🤣Mój kot też uwielbiał pozbywać się kul włosowych skoro świt. Kiedy pierwszy raz to zrobił mało nie zeszłam na zawał, bo nie wiedziałam co mu się dzieje. Myślałam, że umiera😁
@@beata1480 Bo nie wygląda to zdrowo, to fakt. Kiedy ja pierwszy raz zobaczyłam te zwymiotowane kule włosowe, myślałam że kocur zrobił kupę na środku pokoju, ale coś mi nie pasowało, bo od maleńkiego kociaka pięknie korzysta z kuwety i tego charakterystycznego zapachu nie było 😅😅
@@beata1480 Cóż zrobić 😁Nawet jak dostaje pastę na odkłaczanie to musi się w jakiś sposób pozbyć tych kul. Z dwojga złego wolę jak to wychodzi paszczą aniżeli zadkiem, bo łatwo wtedy o zatkanie sierściucha i jest problem. Pozdrawiam
Czy jest inny sposob niz uzuwanie bezuaru chirurgicznie? Moja kotka juz przechodzila takie zabieg ,niestety po pol roku znowu coa tam jej siedzi. Zreszta to duga historia. Moja kotka niestety od malego biega do weta i byla juz prawie 5 razy cięta na brzuchu w swoim zyciu. Przez to moja kotka jest bojąca wytraszona ,zestresowana. Teraz znowu jesli to nie zjedzie co ma w jelicie bedzie konieczny kolejny zabieg usunięcia. Pwiem szczrze ,ze moja kotka umrze predzej ze strachu niz przez ten bezuar. Co robic gdzie szukac pomocy by jej znowu poraz koljeny nie rozcinać
Wszystko zależy tak naprawdę od wielkości bezoaru. W większości sytuacji organizm kota może się z nim sam poradzić, ale może być potrzebne wsparcie suplementacyjne. Jeśli kotka ma aż takie problemy z zakłaczaniem, to należałoby przeanalizować dietę, bo może tutaj leży problem. Warto rozważyć konsultację u dietetyka zwierzęcego
@@petslover.marekbusza więcej się u pana dowiedziałam niż u 4 wetow u których była w 1 przychodni i każdy gada co innego. Inni chcą pomóc a inni chyba aby tylko kasę wziąć. Nie chcemy jej już tnąć bo przez tą operację po miesiącu zrobiła się agresywna i atakowała drugą kotkę od tak. Byliśmy w szoku. Naszczescie już ułożyło pół roku mi to zajęło , niestety dzisiejsza wizyta wszystko zepsuła 😥 niestety wet nie zna znowu sytuacji mojej kotki jaki stres przechodziła i jaki ma strach z tych wizyt no i boimy się ,że przy kolejnej operacji znowu będzie atakować drugą kotkę. Sam behawiorysta mówił ,że przez to co przeszła wizyty ,zabiegi ,operacje brzuch miała rozcinany kilka razy. Nasza kotka to chodzący jeden strach. Obawiamy się ,że ten strach i stres związany z wizytami u weta zniszczy jej zdrowie i wkoncu wydarzy się najgorsze. Wet wogole mnie nie słucha , dlatego pytam się o inną opcję. A czy są jakieś typowe karmy ale mokre przeciw takim bezuarą? Szukałam ale większość jest sucha. Na weta nie mam co liczyć bo sama się gubi w szukaniu.
@@natnat1547 No tutaj nie ma co się dziwić, wizyty i operacje na pewno wpłynęły na jej psychikę i pod wpływem stresu mogła odreagowywać frustrację na drugim kocie :(. Dlatego ja bym tutaj próbował rozwiązać problem bardziej naturalnie i w warunkach domowych. Niestety nie ma takich karm typowo na bezoary. Trzeba przede wszystkim znaleźć źródło i wtedy dobrać odpowiednią karmę. A z mojego doświadczenia jeszcze bardziej od karmy szedłbym w kierunku diety barf lub gotowanej. Na tym najczęściej udaje się kota ustabilizować :)
@@petslover.marekbusza akurat o tym żaden wet mi nie mówił żeby jakoś próbować uniknąć zabiegu. Tylko dostała odklaczanie pastę we wtorek kolejna wizyta czy jej tam co zalega nie dużego poszło czy nie a jak nie to wtedy znowu musimy pod zabieg ją dać. Ledwo co się z tamtej operacji w kwietniu ogarnęła to teraz znowu nie dając szansy na ratowanie kotki bez noży 😥 dziękuję przy następnej wizycie powiem im o tym a jak się pytałam o karmię przeciw kłaczkom mokrą to tak szukała bo szukała i jedynie royal znalazła . Jest tam jakiś cień w jelicie i chcemy się go pozbyć albo po prostu jej schrzanili jelito i tyle .... Nas już nie stać na kolejny zabieg ,leki i czas nie damy rady a przez nich już mam myśli ,że będziemy zmuszeni ją oddać co powoduje rozdarcie mi serca 😥😥😭 będę rozmawiać z nimi o diecie albo nich coś wymyślają tyle lekarzy,płaci się im niech myślą .
@@petslover.marekbusza Oleje roślinne jako żródło MUFA i PUFA są ok. Zgodzę się co do maltozy w ekstrakcie słodowym i syropu glukozowego. Jednak pasty odkłaczające stosuje się w bardzo niewielkich ilościach i sporadycznie (ja podawałam kotu, kiedy pojawiały się kłopoty z wypróżnieniem), więc nie powinny specjalnie szkodzić. Mój kot jadł owies, i choć był szczotkowany codziennie to się zakłaczał. Pasta zawsze pomagała.
Pięknie dziękuję za super filmy🤗subskrybuję i polecam 👍
Marku! Co sądzisz o karmię SUSZONEJ nie suchej! Czy kot mający tendencje do zaparć może ją jesc?
Wciąż uważam, że nie. Jest to produkt o niskiej wilgotności, nienaturalny dla kota.
Nic mnie tak skutecznie nad ranem nie obudzi jak kocie yk yk yk yk czyli kłaczki 😉😅
Haha, o tak coś w tym jest! :D
🤣Mój kot też uwielbiał pozbywać się kul włosowych skoro świt. Kiedy pierwszy raz to zrobił mało nie zeszłam na zawał, bo nie wiedziałam co mu się dzieje. Myślałam, że umiera😁
@@beata1480 Bo nie wygląda to zdrowo, to fakt. Kiedy ja pierwszy raz zobaczyłam te zwymiotowane kule włosowe, myślałam że kocur zrobił kupę na środku pokoju, ale coś mi nie pasowało, bo od maleńkiego kociaka pięknie korzysta z kuwety i tego charakterystycznego zapachu nie było 😅😅
@@strefakomfortu8269 🤣I ta przerażająca wokaliza !
@@beata1480 Cóż zrobić 😁Nawet jak dostaje pastę na odkłaczanie to musi się w jakiś sposób pozbyć tych kul. Z dwojga złego wolę jak to wychodzi paszczą aniżeli zadkiem, bo łatwo wtedy o zatkanie sierściucha i jest problem. Pozdrawiam
Czy jest inny sposob niz uzuwanie bezuaru chirurgicznie? Moja kotka juz przechodzila takie zabieg ,niestety po pol roku znowu coa tam jej siedzi. Zreszta to duga historia. Moja kotka niestety od malego biega do weta i byla juz prawie 5 razy cięta na brzuchu w swoim zyciu. Przez to moja kotka jest bojąca wytraszona ,zestresowana. Teraz znowu jesli to nie zjedzie co ma w jelicie bedzie konieczny kolejny zabieg usunięcia. Pwiem szczrze ,ze moja kotka umrze predzej ze strachu niz przez ten bezuar. Co robic gdzie szukac pomocy by jej znowu poraz koljeny nie rozcinać
Wszystko zależy tak naprawdę od wielkości bezoaru. W większości sytuacji organizm kota może się z nim sam poradzić, ale może być potrzebne wsparcie suplementacyjne. Jeśli kotka ma aż takie problemy z zakłaczaniem, to należałoby przeanalizować dietę, bo może tutaj leży problem. Warto rozważyć konsultację u dietetyka zwierzęcego
@@petslover.marekbusza więcej się u pana dowiedziałam niż u 4 wetow u których była w 1 przychodni i każdy gada co innego. Inni chcą pomóc a inni chyba aby tylko kasę wziąć. Nie chcemy jej już tnąć bo przez tą operację po miesiącu zrobiła się agresywna i atakowała drugą kotkę od tak. Byliśmy w szoku. Naszczescie już ułożyło pół roku mi to zajęło , niestety dzisiejsza wizyta wszystko zepsuła 😥 niestety wet nie zna znowu sytuacji mojej kotki jaki stres przechodziła i jaki ma strach z tych wizyt no i boimy się ,że przy kolejnej operacji znowu będzie atakować drugą kotkę. Sam behawiorysta mówił ,że przez to co przeszła wizyty ,zabiegi ,operacje brzuch miała rozcinany kilka razy. Nasza kotka to chodzący jeden strach. Obawiamy się ,że ten strach i stres związany z wizytami u weta zniszczy jej zdrowie i wkoncu wydarzy się najgorsze. Wet wogole mnie nie słucha , dlatego pytam się o inną opcję. A czy są jakieś typowe karmy ale mokre przeciw takim bezuarą? Szukałam ale większość jest sucha. Na weta nie mam co liczyć bo sama się gubi w szukaniu.
@@natnat1547 No tutaj nie ma co się dziwić, wizyty i operacje na pewno wpłynęły na jej psychikę i pod wpływem stresu mogła odreagowywać frustrację na drugim kocie :(. Dlatego ja bym tutaj próbował rozwiązać problem bardziej naturalnie i w warunkach domowych. Niestety nie ma takich karm typowo na bezoary. Trzeba przede wszystkim znaleźć źródło i wtedy dobrać odpowiednią karmę. A z mojego doświadczenia jeszcze bardziej od karmy szedłbym w kierunku diety barf lub gotowanej. Na tym najczęściej udaje się kota ustabilizować :)
@@petslover.marekbusza akurat o tym żaden wet mi nie mówił żeby jakoś próbować uniknąć zabiegu. Tylko dostała odklaczanie pastę we wtorek kolejna wizyta czy jej tam co zalega nie dużego poszło czy nie a jak nie to wtedy znowu musimy pod zabieg ją dać. Ledwo co się z tamtej operacji w kwietniu ogarnęła to teraz znowu nie dając szansy na ratowanie kotki bez noży 😥 dziękuję przy następnej wizycie powiem im o tym a jak się pytałam o karmię przeciw kłaczkom mokrą to tak szukała bo szukała i jedynie royal znalazła . Jest tam jakiś cień w jelicie i chcemy się go pozbyć albo po prostu jej schrzanili jelito i tyle .... Nas już nie stać na kolejny zabieg ,leki i czas nie damy rady a przez nich już mam myśli ,że będziemy zmuszeni ją oddać co powoduje rozdarcie mi serca 😥😥😭 będę rozmawiać z nimi o diecie albo nich coś wymyślają tyle lekarzy,płaci się im niech myślą .
@@natnat1547 Tylko, że lekarze nie są dietetykami, więc mogą nie mieć dostatecznej wiedzy w zakresie doboru odpowiedniej karmy :(
Gotowe pasty odkłaczające też są skuteczne i ze względu na swoją smakowitość chętnie zjadane przez koty ;)
Tak, ale z uwagi na skład, uznaje się to za ostateczność
@@petslover.marekbusza A który ze składników jest niepożądany, czy szkodliwy?
@@beata1480 M.in ekstrakty słodowe, oleje roślinne, syrop glukozowy
@@petslover.marekbusza Oleje roślinne jako żródło MUFA i PUFA są ok. Zgodzę się co do maltozy w ekstrakcie słodowym i syropu glukozowego. Jednak pasty odkłaczające stosuje się w bardzo niewielkich ilościach i sporadycznie (ja podawałam kotu, kiedy pojawiały się kłopoty z wypróżnieniem), więc nie powinny specjalnie szkodzić. Mój kot jadł owies, i choć był szczotkowany codziennie to się zakłaczał. Pasta zawsze pomagała.
nie lubie twego glosu ,twoj glos jest nie wyrazny przepraszam mow wolniej i wyrazniej
Rozumiem, pracuję nad tym :)