Detoks od seryjnych morderców, ucieczka w góry i jak to z tymi studiami i Świętami📚🥳💪🏻
Вставка
- Опубліковано 9 лют 2025
- Dobry wieczór Kochani🥰
Jeszcze nie przychodzimy z życzeniami świątecznymi, bo jeszcze się na nich za bardzo nie skupiamy, chociaż, chyba jutro przywieziemy choinkę ❤️ Oboje marzymy o choćby kilku wolnych chwilach. Małgośka chora a Daniel znów działa w teatrze.
Ale dość tych żali, zapraszamy na film🥰📚
#literaccywakcji
KONTAKT DO NAS:
♦️ email: literaccyyt@gmail.com
♦️ instagram: literaccy
Dużo siły i wytrwałości Pani Malgosiu- na pewno sobie Pani poradzi na studiach, bo bycie terapeuta to Pani życiowe powołanie - więc nie ma opcji, że się nie uda ❤️
Jakie to kochane Iga! Dziękuje 🥰❤️
@@literaccy Mam przeczucie że Pani Małgosia potrafi wlewać pozytywną energię w serca.
@@soulmyrr dziękuje! Zawsze chciałam tak robić ale czy to wychodziło, to już moi przyjaciele musieliby się wypowiedzieć 🥰❤️
Tak masz rację z ludźmi, którzy aż energię zabierają i rozsiewają taką nerwowość wokół. Sama tego doświadczyłam. Próbowałam się od tego odcinać. Potrafiły mnie atakować przez mesengera🙃 kilometry ode mnie. Żyj swoim rytmem i naprawdę trzeba się dystansować bo może głowę rozsadzić.Trzymaj się 😘
Tak Ciebie słucham to czuję w Tobie pokrewną duszę w wielu kwestiach 😀 Nawet mamy ten sam wzrost😀 Powodzenia😘
Generalnie na studiach niektórzy ludzie mają to do siebie że jeśli oni wpadają w stres i panikę to lubią w to wciągnać wszystkich wokół żeby nie być w tym sami. Zwłaszcza przed sesją. Najważniejsze to trzymać się od takich z daleka i na spokojnie trzymać się planu. Wiele sesji za mną i powiem jedno- tylko spokój może nas uratować.
Właśnie tego się muszę nauczyć, ja raczej luźno podchodzę ale to chyba wynika z charakteru ale nie wszyscy są jak ja i chce jak najszybciej znaleźć tych którzy maja jak ja bo będzie mi łatwiej 💪🏻❤️
Cześć Gosia, super, że się odcinasz od tych wampirów energetycznych ;) Nie ma co brać udziału w tej zbiorowej panice, wzajemnym nakręcaniu się, też tego nigdy nie rozumiałam, a może rozumiałam, ale drażniło mnie to, że tak wiele osób potrzebowało takich panicznych działań i takiego negatywnego nastawienia, żeby mieć jakiś swój sposób na odnalezienie się na studiach i przejście przez nie. Najgorsze właśnie jest to, że nie wystarczyło, że sami byli zestresowani, wszyscy dookoła też musieli być kolektywnie zestresowani - takie szkodliwe wciąganie innych, żeby siebie zabezpieczyć. Nie jest to do niczego potrzebne tak naprawdę, i tacy, i ci totalnie wyluzowani zazwyczaj jakoś do końca docierają, jeśli chcą, więc fajniej traktować to jako przygodę, a nie potwora straszącego z każdej strony wykładowcami, którzy nie marzą o niczym innym jak o uwaleniu studenta/tki - no bzura totalna :) Odcinaj się, choćbyś miała przez to bardziej wypaść z towarzystwa, rozsądek i spokój najważniejszy, przesyłam siły! (PS Ja jestem po 5 letnich studiach psychologicznych, było bardzo dużo, czytania, zaliczeń, prac pisemnych, diagnoz itp. i wszystko się ostatecznie za każdym razem dobrze kończyło pomimo bycia mistrzynią np. w prokrastynacji :)).
Cześć Iza ale się uśmiechnęłam czytając końcówkę ze wszystkim się totalnie zgadzam o wiele bardziej czuję pozytywne nakręcanie się niż negatywne nastawienie po drugie nie przynosi niczego dobrego poza zajęciem głowy. Ja się nie boję że wypadnę z towarzystwa kto ma zostać przy mnie ten zostanie. Już na koniec bardzo dziękuję ci za wsparcie to wiele dla mnie znaczy bo też jestem mistrzynią prokrastynacji choć na szczęście już wiem z czego ona wynika jeszcze nie umiem jej przeciwdziałać. Ściskam cię i pozdrawiam serdecznie❤️
@@literaccy ❤️
Pani Małgosiu będzie dobrze, proszę myśleć o tym jaką będzie miała Pani satysfakcję ze spełnionego marzenia☺️ Panie Danielu nawet gdyby czytał Pan gazetę to słuchała bym do snu jak kołysanki 😅 głos stworzony do kojenia nerwów 😄
Jak się cieszę ze p. Gosia mówi też że jest jej ciężko . Ja też teraz zaczęłam studia po wielu latach (robię mgr) i czasem nie wiem czy dam radę. Ale jak ktoś pisze ze nie jest łatwo to czuje ze nie jestem sama🙂
Obie chcemy dać radę i skończyć studia wiec to się musi udać 🥰💪🏻
Pani Małgosiu, chyba kiedyś wspominałam, że moja mama w podobnym wieku co Pani kończyła te same studia, tylko w Warszawie. Pamiętam, jak wracała wykończona. Do dziś wspominamy czasy, w których zajmowała mój pokój na długi czas nauki do sesji, ale dała radę i tak - dziś jest świetną psycholożką, a teraz nawet poszła na kolejne już nieco mniej intensywne studia. :D (znowu) Trzymam kciuki!!!!
Bardzo Ci dziękuje a mama to bohaterka i śle jej ukłony i uściski Wam obu ❤️
@@literaccy pozdrawiamy serdecznie :)
Oooo matko! Ale zazdroszczę tego wypadu w góry! 😍❄️🌲❄️🌲❄️
Małgosiu, ja jakoś naturalnie (od kiedy pamiętam) zamykałam się na ludzi, którzy zabierali mi energię, dołowali. W wieku dorosłym doszłam niemal do perfekcji ucinania od razu takich znajomości. Uważam to za bardzo zdrowe podejście, chociaż nie raz nie dwa byłam nazwana egoistką i zołzą. Nie boli mnie to, bo nie ma nic gorszego niż ludzie, którzy ciągną nas w dół. Życzę zdania egzaminów i zdrowia - przede wszystkim ♥️❄️🌲❄️🌲❄️
Ja niestety, prawdopodobnie w związku z dużą rodziną, nie nauczyłam się stawiać granic i chyba dlatego teraz jest jak jest. Niemniej pracuje nad tym, i marze aby czasem ktoś nazwał mnie zołzą i egoistką bo wiem, ze wtedy zauważyłby mnie a nie tylko siebie. Ściskam Cię mocno i dziękuje bardzo za wsparcie ❤️
Osoby, którymi się otaczamy wywierają wielki wpływ na nasze życie, jak ktoś to sobie uświadomi to życie stanie się łatwiejsze! Szczególnie wtedy, gdy będziemy działać w zgodzie ze sobą, więc brawo Pani Małgosiu za podejście! Panie Danielu, po Pana recenzji stwierdzam, że książka o genialnych hultajach to idealna pozycja na świąteczny prezent - dziękuję! Życzę Państwu dużo zdrowia, wytrwałości w planach i zaplanowanych działaniach, spokoju i odpoczynku! Do następnego :)
Pani Małgosiu życzę powodzenia i wytrwałości ❤️ planuje od października wrócić na studia, ale tylko na podyplomowe, a i tak mam w sobie ogromną obawę czy dam radę (na pokładzie dwójką małych dzieci). Panie Danielu, wspaniałe widoki!
Dziękuje bardzo i ja za Ciebie trzymam kciuki niezależnie od tero czy pójdziesz na studia czy tez nie, dwójka małych dzieci to zawsze wyzwanie niezależnie od studiów ❤️
W sumie to logiczne, że wycieraczki wymyślił muzyk. Dużo z metronomem widocznie ćwiczył. Brakowało mu czegoś przed oczami w trakcie jazdy autem.
Hehe No tak! ❤️
Pani Małgosiu wiem o czy. Pani mówi. Też grubo po zakończeniu szkoły średniej wróciłam na studia. Ciągle gdzieś tam moja grupa nakręca się że już coś musimy oddać jak nie to oblejemy, że to ma tak wyglądać nie inaczej, kejne projekty które gonią terminy i nakręcanie różnych "filmów" jakie to trudne i niewykonalne. Zatrzymałam się dzisiaj i mówię dokąd to wszystko ma zmierzać że tracę radość bycia na tej uczelni a chyba jeszcze bardziej z Tymi ludźmi którzy ciągle pędzą z nakręcaniem się. A im bliżej sesji to już totalna porażka. Też mam ochotę uciec, a już najabardziej wymiksować się z grupy 🙈
Miewałam tak na zawodach...ludzie, którzy mówili o lęku przedstartowym (celowo) co powodowało zarażenie się nim. Nauczyłam się odcinać od tego...a czasem ogólnie potrzebujemy odpoczynku od ludzi - mi pomagały wyjazdy do pustelni (bez dostępu do sieci i innych rozpraszaczy).
Właśnie muszę nauczyć się odcinać, to byłoby zdrowe, a pustelnia brzmi wspaniale ❤️
Gosia wiem doskonale o czym mówisz. Jestem w takiej samej sytuacji. Też po latach przerwy wróciłam do nauki. Trzymam kciuki za nas obie. Na BookBeat polecam do posłuchania Psychologię Paula Kleinmana, takie mini kompendium. Przyda się taki ogólny rzut na większość kierunków psychologii. Dobrych Świąt dla wszystkich Grupów.
Pani Małgosiu, zdrowia! I poświątecznego spokoju. 😊
Bardzo dziękuje ❤️
Małgosiu! Trzymam kciuki za wszystko 😊
Dziękuje pięknie 🫶
Małgośku, odnośnie Twoich studiów to pamiętaj - nic co łatwe, nie cieszy tak bardzo! Trzymam za Ciebie kciuki i serdecznie pozdrawiam
Właśnie powiem Ci kochana, ze z tym stwierdzeniem walczę całe życie, mam pewne traumy, które są z nim związane i właśnie staram się je przepracować, a dokładnie pracuje nad tym ze można cenić również to co wynika po prostu z naszych umiejętności, nawet jeśli przyszło łatwo. Niemniej to ja, dziękuje Ci bardzo za wsparcie i ściskam mocno ❤️
A to już całkiem inna sprawa, nie wiedziałam... wspieram ❤️
@@magdalenamiszczyk8773 dziękuje raz jeszcze 🫶
Kurde, dopiero teraz nadrabiam przedświąteczne zaległości. Seria z diabłem czeka na mnie na półce
To jak przeczytasz to daj znaj, może tylko ja miałam taki odbiór tej książki 🫶
Piękne zimowe góry, zazdroszczę! W lutym zdobyłam Babią Górę i totalnie zakochałam się w zimowych górach. Pozdrawiam Państwa ciepło
O tak, góry zimą mają jakąś pierwotną magię 🫶❤️
Dla mnie to jest jeden z najbardziej denerwujących trendów w polskiej literaturze, czy w literaturze w ogóle coś, co nazwałabym roboczo fetyszyzacją przemocy seksualnej. Mam wrażenie, że jest to element obowiązkowy szczególnie w kryminałach, a autorzy prześcigają się w tym, który opis będzie bardziej brutalny, chory, szokujący i jest to niczym nieuzasadnione dla konkretnej historii, oprócz swego rodzaju licytacji "kto da więcej".
Też tego nie rozumiem i najczęściej to przemoc dotykajaca kobiet
W Badnarku dotyczy to obu płci ale jest dla mnie totalnie niezrozumiałe. Bardzo dobre stwierdzenie - fetyszyzacja przemocy seksualnej, spróbuje zapamiętać bo oddaje ono również szereg emocji, które i mną targają jak czytam takie rzeczy. Pozdrawiam serdecznie ❤️
Ludzie są różni, optymiści, pesymiści, realiści, trzeba zrozumieć każdego, pesymistę też :)
Oczywiście, ale reagować jeśli to ma za duży wpływ na Twoje własne samopoczucie i ciągnie Cię w dol ❤️
dużo zdrówka Małgosiu! :)
Dziękuje serdecznie 🫶
Ta świetna chata istnieje w Jagniątkowie? Zapodajcie, proszę, namiary !! 🥰
Czy już kiedyś pisałam, że Was uwielbiam? Wszystkiego dobrego
Bardzo dziękujemy 🥰❤️ buziaki!
A znacie Dom pisarzy w czasach zarazy Tomasza Jastruna? Apropos anegdot i opowiesci, fenomenalna ksiazka.
A jesli chodzi o nadmiar ludzi wokol, o to poczucie, to tez wynik lockdownow i bycia w mniejszej lub wiekszej izolacji. Ale tez to, o czym mowi Malgosia, ze wazna jest dobre energia. Wesolych swiat.
Witam i pozdrawiam 😊
Piękna zima 😍
Nawet nie wiesz, jak jesteś mi bliska teraz, niedawno okazało się, że mam arytmię serca, cierpię na bezsenność, nie funkcjonuję normalnie tylko jak widmo, a dodam, że pracuję, mam 3 dzieci, dom i masę obowiązków, stres mnie dopadł i organizm się zbuntował🙈
Bardzo Ci współczuje, zdaje sobie sprawę jak brak snu działa na mnie wiec jeśli podobnie na Ciebie to musisz być wyczerpana. A arytmii nie można leczyć?
Ja i tak Panią podziwiam, że tyle rzeczy Pani ogarnia. Praca, dom, studia, kanał książkowy, dzieci (niby duże ale jednak matką się jest cały czas), te wszystkie aktywności które widzimy na kanale i pewnie jeszcze inne, których się już nie pokazuje. Ja szczerze podziwiam, bo aktualnie będąc na wychowawczym (kto to nazwał urlopem?! 🤦♀️😉) z dwulatkiem po całym dniu ogarniania dziecka i domu jestem tak padnięta, że tylko parę chwil lektury, parę minut booktuba i do spania. O niczym bardziej ambitnym nawet nie myślę 😴 Ale może to tylko jesienno-zimowa chandra mnie dopadła 😉
Pani Małgosiu życzę dużo wytrwałości na studiach i proszę pamiętać, bez spiny, są drugie terminy 😅
Dziękuje serdecznie 🥰❤️
❤️❤️❤️
Pani Małgosiu, skąd ta piękna koszula w czarne grochy? 🙂
Ci ludzie to Wampiry Energetyczne...Ale Gosia....dasz radę...bez spiny, zdasz za pierwszym razem, super, jak nie dasz rady ze wszystkim i będzie poprawka to też supcio...potrzeba przejść przez tą wiedzę akademicką, ale to czy będzie się dobrym psychoterapelta czy nie , nie jest tylko wektorowa tej wiedzy...
Dzięki serdeczne za wsparcie! No właśnie tak sobie mówię, zależy mi jedynie by wynieść potrzebną wiedzę i pójść dalej w swojej zawodowej drodze a bycie terapeutą to moje marzenie które jak tylko zdrowie pozwoli - spełnię ❤️
Co do tych opisów gwałtów, przemocy itd. to kto co lubi - ja na przykład preferuję jak opis jest dosadny. Chociaż tej konkretnej nie czytałam, ale za to teraz jestem zaintrygowana :D
No właśnie dlatego mówię, ze to akurat mnie przeszkadza ale zdaje sobie sprawę, ze są osoby, dla których to będzie dodatkowy walor w książce. Zatem zabieraj się za Bednarka i daj znak 🫶
Zainspirowaliscie mnie do chodzenia po gorach. Mieszkam z 100 km od Was i sie zastanawiam jak mam szukac fajnych miejsc na wedrowki w Karkonoszach dla rodziny? Jak szukac sensownie noclegow?
Ja przepraszam Grzankę... Jak zobaczyłam, że książka P. Daniela taka jakby uszkodzona (okładka odstaje/jest w kawałku) to pomyślałam, że Ona ją zniszczyła 😭🤣
Sorki kociak 😘❤️
A kochani skąd są takie cudne poduszki pasiaste na kanapie??😍😍😍😍
To sprzed kilku lat z IKEA ❤️
♥️
Ja Pani polecam serie kryminalną o Riley Paiey jest na platwormie
I Tom Zaginiona
Zgodnie z Lubimy czytać będą kolejne tomy o Kubie Sobańskim , piąty i szósty.
No to trudno, podobnie jak serial, który mi się średnio podoba - będę słuchac 🙃❤️
Ps. ZajeBIO koszulka Toli (napis na pleckach).
O tak! Sama wykonała 🥰❤️
@@literaccy ja dyplomowany (niestety) artysta - od razu wyłapałem :D
Uwielbiam... 🍀🍀🍀
❤️❤️❤️
Sprawdzić mail. Przesłałem protokół co zrobić, by błyskawicznie wyjść z niedoli chorobowej.
❤️
@@literaccy ♥️ x102
O kurde, a co to za protokół?:)
@PukPuk TuAndrzej Zapoznać się z najpopularniejszymi filmami u mnie. Tam znajdziesz wszystko co potrzeba, by wyłapać co dokładnie przeczytać, w której kolejności.
Trzeba być naprawdę miałkiego rozumu, by przynajmniej 3 miesięcy nie zweryfikować. Skoro czytujesz komentarze, to czytujesz i książki (zwłaszcza skoroś w tym kanale, w tych krańcach internetu). Życzę Ci tego, ale znam realia. Nazbyt wielu już poległo, jest naiwnych:
Trzeba być niebywale naiwnym, by Wierzyć, że przypadkowe zjadanie nie powoduje przypadkowego działania, czynności umysłu oraz chemii mózgu. Trzeba być naiwnym, by Wierzyć, że można zbudować choćby z marchewki tak skomplikowany organ kalkulacyjny jak Mózg.
Lepiej jest Wiedzieć, jak zawierzać jedynie, że jakoś to będzie...
Ja za Grupowiczów mocno trzymam kciuki. Mógłbym skupiać uwagę do twórców YT spopularowyzowanych nazbyt bardzo. U Grupowiczów jest przeogromny potencjał - dlatego pozwalam sobie na subtelny spamik. Gdy pojawi się przebłysk geniuszu (najlepiej jest mieć STAŁY Geniusz, a nie pozwalać na przebłyski jedynie) - wówczas uśmiechną się, skwitują "Ja pierdolę czemu tyle czasu musiało to do Nas dochodzić" - a Ja również się uśmiechnę i objaśnię: o ile będą zadawane zapytania.
Bardzo niewielu zapytuje mnie o cokolwiek. Taka natura człeka już - Poszukiwacza Wielkiego, po swojemu.
Człowiek różni się od człeka i nie szuka czegokolwiek. Zarządza informacją tak, by był koncentrat. Nie zabawia się jak Algernon w romantyzm i składnię, a jedynie w najbardziej treściwy, efektywny przekaz. Moje przekazy są pełne treści, aż nabrzmiałe wręcz. Nie ma jakichkolwiek zmiękczeń, fonetyki, finezji i różnych takich udziwnień.
- Grupowiczów ewidentnie to razi.
Skąd jednak mogą Wiedzieć kto był faktycznym autorem "Kwiaty dla Algernona"? Co jeżeli to byłem Ja? Niedopatrzą się tego, że dana książka mogła być rozpisana właśnie POD GRUPOWICZÓW.
Moje nazwisko jest już w kilku książkach. Jedno nawet powzięte z blogu kulinarnego, by zostać dopasowanym do powieści Journalistki Amerykańskiej, która to po rozpadzie Miłości życia wraca do Ojcowizny, głęboko w chinach. Udostępniłem specyficzny przepis na kaczkę po pekińsku - co oznacza, że świat kulinarny mam na dość wysokim poziomie. Być może zamierzałem w przyszłości zostać restauratorem... ( ? )
- Dziś jestem autorem aMBROzji Optymalnej. To jest najdoskonalsza symfonia, najwyrazistszego smaku. Lepiej zjadać się nie da na tej planecie.
a Grupowicze nie chcą nawet 10% Ambrozji Optymalnej skosztować. Hihihihihihihi.
@Literaccy