Biegam i wracam jak bumerang od dwóch lat. I jako wieczna początkująca, W KOŃCU regularna od prawie trzech miechow, dodam swoje, nie-profesjonalne rady: 1. Plan - zapisałam dziadostwo na kartce na lodowce i codziennie go widze, koloruje, skreślam. Plan jest tez zaczerpnięty po prostu z googla z bloga profesjonalnych biegaczy, ale podeszłam do niego mocno pragmatycznie i zdroworozsądkowo - chciałabym pyknac w tym roku półmaraton, ale zeszłam na ziemie i celem stało się 10 km, które jest łatwiejsze do osiągnięcia, a pozwala realnie podejść później do wyższych leveli. 2. Luzik, ale bardziej ten w głowie. Babskie dni, deszcz, zła aura. Ok - zasada była prosta - nie ma dłuższej przerwy niż 2 dni miedzy biegami. I poszło! To samo dystanse, tętna i inne. Olejcie to. Po dwóch tygodniach sami zobaczycie, ze to drzewo, do którego nie mogliście dobiec, dzisiaj mijacie sami nie wiecie kiedy. To duża satysfakcja i większa motywacja niż liczby, których nawet dobrze nie ogarniam. 3. Telefon w ręce - moje bóle w rękach i możliwe, ze stopach, były tym spowodowane. Skupiałam się zeby nie wypadł, nie pracowałam równo. 4. Odzież i odpowiednie buty - odpowiednimi legginsami biegowymi rozwiązałam problem wyżej, odpowiednie kieszonki rozwiązały wszystko, widać, ze projektowali je biegacze. Jestem tym tak zajarana, ze nie wiem, jak mogłam zawsze żałować kasy na odzież biegowa. To samo buty - warto sprawdzić swoje stopę (supinacje np.) i udać się do specjalistów. Drogie nie znaczy lepsze i na odwrót i pierwszy raz przekonałam się, ze nie marka, nie renoma, a indywidualne podejście da Ci te najlepsze buty. 5. Postawa - ja zawsze znajduje w oddali jakiś punkt mniej więcej na wysokości wzroku i na niego patrzę. Dzięki temu mam luzik w ciele i prosto głowę, a mooooocno z tym problemem walczyłam. 6. Oddech - tu nic nie poradzę, charczę jak prosie i podglaszam muzykę w słuchawkach (uwaga, warto się nie zagłuszać i słuchać otoczenia, bo rowerzyści i kierowcy nas nie widza) 7. Wiele osób biega w grupach, mi to nie pomaga, ale wzięłam na przypale udział w biegu na 5 km i to zmieniło całe podejście. Energia, zajawka ludzi dookoła sprawiła, ze po prostu zapragnęłam czuć się podobnie. No i jakoś to leci :) Powodzenia wszystkim, ale się rozpisałam, ale to dlatego, ze pierwszy raz odnalazłam zajawkę i radość z jakiegoś sportu :) dzięki Kaja za ten materiał - teraz czeka na mnie drążek w drzwiach i cisne :)
2 роки тому+16
Ale super wartościowe rady!!! Przypinam komentarz na górę!😍🔥
@ dziękuje, to są wybiegane rady, kiedy już żadne cuda nie pomagały. I uwaga zasada dwóch dni zadziałała wczoraj, baaardzo mi się nie chciało i padał deszcz, ale jak dwa dni, to dwa dni i skromne 3 km wpadły 😀
Wróciłam tu podziękować za te rady, szczególnie za nr 2! Odblokowało mi to głowę, przestałam sobie robić wyrzuty, że nie chodzę biegać codziennie/co dwa dni. Jak się tak udaje - super. Jak nie to trudno, byleby przerwa nie była dłuższa niż 2 dni. Działa 💪🏼🏃♀️
Dzięki za ten materiał! Parę lat temu biegałam regularnie, mega to lubiłam do czasu kontuzji Achillesa. Od 3 lat próbuje wrócić do tego sportu. Co roku gdzieś to się rozjeżdżało, a dzięki Twojemu filmikowi wiem co robiłam ciągle źle. Za dużo chciałam na raz osiągnąć, narzuciłam z góry zbyt wysokie tempo, za długie dystanse, zbyt często i znowu coś bolało, więc traciłam zapał. Ale jeszcze ukłony za to jak wyjaśniłaś technikę biegania! 🙏 Zawsze myślałam, że biegam poprawnie a tu klops 🙈 muszę popracować nad swoimi krokami, ale zrobiłam już parę prób i jestem zachwycona jakie to jest łatwe i naturalne dla ciała. Wielkie dzięki i mam nadzieję, że nagrasz materiał z rozgrzewką przedbiegową ❤️
Kaja, dzięki za super film jak zawsze :) Jedna uwaga. Na tych pięknych ujęciach z waszego biegu widać jak stopa zapada ci się do środka. Nie jestem ekspertem ani fizjo ale miałem to samo i dopiero po kilki latach biegania okazało się, że było to przyczyną kilku kontuzji i częstych przeciążeń. Jeśli nie weryfikowałaś tego u specjalisty to polecam. Dobrze dobrane obuwie i wkładki sprawiły, że nie mam już problemów.
Wysłuchałam już kilku filmów z poradami jak zacząć biegać i Twój jest najlepszy. Uwielbiam sposób w jaki tłumaczysz, wyczerpująco, merytorycznie i klarownie. Odpowiadasz na wszystkie pytania zanim je zadam. Wspaniałe! Z Tobą lata temu uczyłam się treningów siłowych i jesteś the best! Nikt tak jasno nie tłumaczy
Dziękuję za bardzo dobry, merytoryczny materiał. W końcu konkretne i logiczne porady. Bardzo się przydają. Polecam wszystkim początkującym, szczególnie tym, którzy tak jak ja nigdy nie lubili biegać.
Też wielokrotnie próbowałem biegać. Aktualnie trwa moja najdłuższa passa. Do tej pory zawsze, albo prawie zawsze biegałem z muzyką w tle (sluchawki). Zawsze to dodatkowa stymulacja do wysiłku. Ale ostatnimi czasy zacząłem biegać bez słuchawek. W sumę za sprawą zegarka do biegania, dzięki któremu przestał mi być potrzebny telefon przy biegu. I jak dla mnie game changer. Zupełnie inne odczucia gdy biegnie się w cichy. Tak jakbym słyszał swój organizm. Skupiam się na oddechu i na ruchu a nie na muzyce. Może nie wszystkim się spodoba tak biegać, ale polecam spróbować.
Jako że w życiu troszkę przebiegłem to mam parę uwag, bo troszeczkę muszę się przyczepić, ale oczywiście w dobrej wierze :) 1. Kąt 90 stopni w łokciach - w większości przypadków tak, ale im tempo wyższe tym ten kąt jest z reguły mniejszy. 2. Zgadza się, że stopa powinna lądować w pod ciałem, w osi z biodrem, ale niestety ty sama lądujesz dalej troszkę na pięcie. Nie wygląda to ogromnie źle, ale mogłoby być lepiej i idealnie by było lądowanie na śródstopiu, nawet z lekkim naciskiem na palce, a nie piętę. 3. Jeśli chodzi o długość kroku to trzeba dopowiedzieć, że to najbardziej zależy od wzrostu. Wyższy człowiek będzie miał zwyczajnie dłuższy krok. To co bardziej trzeba pilnować to kadencja - też zależna od wzrostu, ale według mnie ważniejsza - od 175 do 185 kroków na minutę w spokojnym lub lekko szybszym biegu. Pozdro! :)
2 роки тому+6
W pełni się zgadzam i dziekuje za ten komentarz!😍 u mnie niestety stopy są mocno dysfunkcyjne i cały czas nad nimi pracuje- począwszy od wypłaszczenia łuków po koślawienie więc wolę pokazać prace stopy Michała😜 Odzdrawiam?
Polecam nikomu tego nie brać na powaznie 😅 Bo zamiast biegać, tylko sie zniechęcicie. Pomijam, ze spinanie calego ciała przez początkujących podczas biegu tak jak opisałeś prowadzi jedynie do kontuzji, bo będą biegać jak połamani. Poprawną postawę podczas biegu buduje się poprzez ćwiczenia dookoła tego, a nie podczas biegu.
Ja bym chętnie zobaczył jak się dobrze rozgrzać przed biegiem bo postaram się zacząć. Kiedys próbowałem zacząć Ale się zniechęciłem. A poza tym to Super film, miłego dnia wszystkim.
Kiedyś biegałam jedynie na bieżni dla samego cardio. Potem ciężkie treningi i przestałam to robić bo siły nie było na redukcji na cardio. Obecnie cały wszechświat mi mówi o powrocie do biegania. Tym bardziej, ze jest to tak uniwersalny trening, ze można go robić wszędzie, nawet na wakacjach. Mysle, ze zdecyduje się na któryś z planów Adama Borkowskiego dla kobiet. Ale musiałam do tego dojrzeć. Dzięki Kaja, dałaś mi bodziec tym filmikiem. W ogóle całe Wasze WK dały i dają ludziom największą motywacje do ruchu. Super, ze jesteście!
Here I am biegająca “na pałe” zgarbiona z tętnem nadającym się na szpital byle by 5k wybiło na zegarku 😂 mijajcy mnie biegacze musieli sobie nieźle myśleć .. ale nigdy nie przypuszczałam że są odpowiednie techniki biegania .. fajny film. Idę dziś pobiegać na jakość a nie na ilość :)
Warto też wpleść trening siłowy, żeby coś nie bolało, np. 1 raz w tygodniu, ale porządny. Podczas biegania dużo mięśni jest potrzebnych do stabilizacji, jak któryś mięsień za słaby to coś może boleć (najczęściej kolano) dlatego jakiś trening z YT na nogi, nawet bez obciążenia, przysiady, wykroki itd. Przy większej wadze i lub pronacji stopy buty ze stabilizacją mogą też pomóc uchronić się przed bólem, ale to już chyba dla osób, które więcej biegają. Tak, coś napisałem dla zasięgów bo super materiał 🙂
Właśnie wróciłem z biegania a tu taki film 😁 Luz to zdecydowanie bardzo ważna rzecz, u mnie zmieniło to chyba najwięcej przy pokonywaniu długich dystansów. Po 5 miesiącach treningu zrobiłem półmaraton 😀
Myślę, że przy rozpoczęciu biegu, może pomóc rozbujanie rąk itd. Dopiero później stabilizacja tego, bo to zadziała jak procedura startu w samochodzie i wysuwany spoiler, tylko on tnie powietrze przed nami + daje nam dodatkowy boost prędkości tułowia, od ciągnięcia rąk i ich osobny tor ruchu (coś jak byśmy byli w kajaku i się odpychali od wody, czyli od powietrza, w tym przypadku. Nie mając jeszcze wioseł. Ponieważ one, pojawiają sie w trakcie biegu dopiero itd.) jeśli ktoś rozumie, o co mi chodzi itd. To oczywiście dotyczy biegów, na krótkie dystanse, (coś ala nitro) zależy kto jaką ma prędkość maksymalną i jak długo jest nią w stanie biec. Każdy powinien zobaczyć, co może zmienić aerodynamika ! Wzorując się na samochodzie i grze na przykład Need For Speed, gdzie jest edycja pod wyścigi drag i się tym pobawić. Z tym że zrozumieć, co działa ? Na co ? Przekładając to na siebie, czyli na człowieka. Nisko i wąsko, na początku nie zadziała zbyt dobrze (lepiej nastroszyć się jak paw, do wiatru. Tył wysoko i szeroko, przód nisko i wąsko) na starcie, za to później, opór powietrza będzie mniejszy, jeśli obiekt był duży, a zrobił się mały w trakcie, (dodaje nam to mentalnie też dużo, bo jest nam lżej później) i opływowy, tylko że to zabierze mu dużo siły, jak sie robi to nie umiejętnie. Może też spowodować kontuzje, jeśli się to zrobi mechanicznie, (krok po kroku realizując wszystko, ale tego nie rozumiejąc. Po co to ? itd.) a nie mentalnie w głowie. Chodzi mi o wygląd z boku, nie przyglądając się szczegółom, a i tak u jednego będzie kontuzja, a drugiego nie. Oczy najpierw przed siebie, wydłużenie ciała, stąd noga do tyłu, żeby to ciało wydłużać maksymalnie, w ten sposób (bo to nadaje nam prędkość, poprzez zwiększoną przyczepność, mimo że siła, energia będzie od nas taka sama, to lepiej ją rozłożymy. Oddalając plus, od minusa i tworząc większe pole walki, w tej samej osi, z osi X, niż jakby to miało w osi Y, przeciwstawiając się innemu polu, jeszcze większemu. Tylko że ustawiając się tak jak nam to wygodniej w głowie, tworzy się mniejsze pole itd. Za to, można dłużej w nim przebywać IMO) uzyskujemy większą przyczepność, można to porównać, do przerzutek w rowerach. Gdzie taka sama siła, działa na większy obiekt, który jest poruszany szybciej, są też takie jakby bieżnie, gdzie człowiek idzie po niej, a kółka sprawiają, że ma prędkość jakby biegł itd. Ale wracając, chodzi mi o to, że trzeba zrozumieć, co się szkoli i kiedy. Głowa panuje nad wszystkim i teraz, albo szkolimy bardziej (nie zależnie od kilometrów i jak to robimy) organy wewnętrzne, (współpraca płuc, serca itd. W wykonywaniu biegu, czyli sekwencji ruchów itd. Wolnych, lub szybkich na krótkim, lub długim dystansie) czy może mięśnie wykonujące, czyli coś dalszego, w głowie jako priorytet, (nie chodzi mi o siłownie itd. Tylko o konkretny wzorzec ich ruchu) bo nie da się szkolić, nawet wykonując dokładnie to samo, kropka, w kropkę, tego samego, za każdym razem. Chodzi mi tutaj o to, że coś, co jest słabe, wychodzi co trening i jest to co innego i to powinniśmy szkolić (głowa tak pomyśli i się dostosuje) a my robiąc coś na siłę innego, (nie to, co wymaga natychmiastowego wzmocnienia) tak samo jak poprzednio, tylko zwiększając opór (więcej kilometrów, temp itd.) prowadzimy do kontuzji. Jak wiadomo, spięcie samych tylko mięśni, działa jak zbroja. Utrata tego spięcia, lub jego chwilowy brak, (poprzez brak wytworzenia przez organy, czegoś potrzebnego w tym celu, lub nie dostarczenie poprzez brak możliwości, przez wysilenie linii zaopatrzenia, zapchanie jej, innymi, niewykonanymi jeszcze czynnościami, takimi nawet jak oddech, co powoduje strach przed czymś, żeby tego nie robić. Co sprawia że coś jest cięższe, niż jest w rzeczywistości itd. To dość trudne w zrozumieniu ale trudno nikt nie mówił że będzie łatwo itd.) w jakimś miejscu, (chodzi o brak magnezu na przykład. Który transportuje energie, bo ją przyciąga, co powoduje brak kontroli nad mięśniami, lub przeciwieństwo, czyli minus, tego co miały zrobić, bo działa to jak informacja itd. np. Miało być utrzymywana stabilność nogi, jak siedzimy, a ona nagle nie wiadomo czemu, sama nam sprawia ogromny ból, aż podnosimy ją do góry itd.) sprawia, że upadamy bezwładnie, w całości, lub częściowo na kości itd. Co powoduje urazy itd. A propo momentu obrotowego w samochodach, to jest to właśnie wytwarzane, poprzez wytworzenie ruchu i innego pola magnetycznego, tym samym, co działa jak inne pole magnetyczne, tylko że mniejsze, przeciwko wspólnemu celowi, czyli biegu. Ruch ręki, w tym samym kierunku, co powoduje większą siłę napędową, jeśli ktoś to potrafi zrozumieć, co napisałem teraz. Ale to nie działa, jak się już rozpędzimy, ponieważ jest to już za mały moment obrotowy, który nie działa dodatnio, bo jest osobnym polem, z wartością minusową względem tej większej, czyli nas, w tym samym torze ruchu i działa ujemnie, na większe ciało, które się rusza szybciej. Powodując to, że prędkość się obniża, bo zabiera siłę napędową, bo jest większym minusem, niż plusem wtedy itd. Chodzi o to, jakie pole energetyczne, jest ktoś w stanie wytworzyć i na jak długo. IMO Zrozumienie tego może pomóc w biegu tak ogółem. A i jeszcze nauka organów. Chodzi raczej o to, żeby nie utrudniać im pracy, czyli złapać swój rytm pracy organów i znaleźć coś, co jest szybsze, (wzrok, słuch, czucie. To ostatnie jest najważniejsze, bo wpływa na te dwa pierwsze i góruje nad nimi) się to zowie inspiracją. Ale przed tym stanem inspiracji, motywacji itd. Trzeba opanować, to co mamy, czyli znaleźć swój własny rytm, każdego organu i wypracować kompromis pomiędzy nimi. Można na przykład, sugerować się wzrokiem, (jeśli przesadzamy, to mamy rozbiegany wzrok jakbyśmy czegoś szukali ale nie mogli tego znaleźć) słuchem, (jak bardzo, zwracamy uwagę na dźwięki, podczas robienia innej czynności, czyli, to sprawia, jak bardzo jesteśmy na czymś, lub kimś skupieni) i czuciem. To najważniejsze ! Ponieważ to sprawia, że jesteśmy gotowi na inspiracje, to my wtedy sterujemy i nadajemy tempo. Patrzymy na przeszkody, jakbyśmy je dopiero oceniali, i natychmiast reagowali na nie, a nie zrobił to za nas ktoś inny, lub coś innego, typu nasz mózg, lub nawet inne mózgi ! Komunikując się z nami, poprzez wzrok, (pismo, obrazek, lub ich wygląd nawet, jak na coś patrzą co zamierzamy pokonać porównując nas do kogoś lub czegoś itd.) słuch (ich mowa, jakieś dźwięki, kogoś, lub czegoś, które nas wytrącają z równowagi itd.) i uczucia sprawiają, że jesteśmy tu i teraz, a nie gdzieś tam i kiedyś tam. To opóźnienie, czyli ogólnie mówiąc, nasze samopoczucie i kontrola tego co robimy i zrobimy później itd. Kontrola oddechu, według jakiegoś planu. Jest bez żadnej logiki i uzasadnienia. Ponieważ każdy ma inne tempo, które się zmienia, a organy pracują zawsze tak samo, jeśli są zdrowe. Tylko narzucone tempo, zmienia ich odpowiedź itd. Poprostu skala jest inna, i plany działają wtedy i tylko wtedy ! Dobrze dla mózgu, który to rozumie !!! i wykonuje te wskazania, ale praca organów, wygląda tak samo. Choć są wyjątki, typu jakieś braki w organach, czyli tak zwane choroby, a dla mnie upośledzenia organów itd. Ogólnie człowiek, to taka maszyna, że jeśli się ją zrozumie, to dobrze działa i wykonuje to co chcemy, ale że nam nie odpowiada dobrze, bo zadajemy złe pytania, poprzez błędne wnioski innych, (brak zrozumienia co potrzeba ? Kiedy ? Lub też tego nie ma, przez innych. Ale tak już jest) to są kontuzje, i brak wniosków, bo nie słuchamy siebie tylko innych. IMO Poza tym, nie biegać, tylko nauczyć się chodzić najpierw. Robić to samo co zwykle, tylko że coraz więcej, jak już tego będzie na tyle dużo. (doświadczenia i wiary w siebie) To samemu zacznie się podbiegiwać co jakiś czas i to zwiększać sukcesywnie. To interwały ! Jakby ktoś nie zrozumiał, co to jest. To właśnie tak powstawały, gdy nie było internetu jeszcze i popisywania się, kto i ile może itd. Zły ból, to taki który jest w nas, (minus który mamy zawsze w sobie i narasta, jak coś robimy. Tak zwane zmęczenie, wyczerpanie, a później, to już niszczenie siebie itd.) a bardzo zły, to taki który przeważa nad plusami, (wtedy należy już odpuścić. Chyba że uciekamy przed zagrożeniem naszego życia, lub chronimy kogoś życie) a my już nie czujemy się plusem, tylko większym minusem. 😁Kolka, to chyba jest właśnie, skrajne niekontrolowanie przepływu, pierwsze oddechu, tak jakby ktoś nas uderzał w organy od środka, o czym pisałem wyżej. Objawia się to tym, że tam, gdzie miał być wydech, (brak napięcia, lub zbyt duże w innym miejscu,) jest uderzenie, organów o coś, bo jest poduszka powietrzna, lub jest go zbyt dużo tam, a być go nie powinno wcale, lub mniej. Ponieważ organy, na przykład oddechu, nie wyrabiają i biorą go więcej, niż mogą przerobić aktualnie. Tempo ! Czyli to, co mówiłem gdzieś wyżej, zostaje go gdzieś więcej i jest delikatnie mówiąc, czkawka niektórych organów, taki roztrój organizmu, dobrze to widać na treningach bokserskich, gdzie można nawet wymiotować, z tego powodu, bo motywacja i cel, jest tam najważniejszy, czyli nasze życie itd. IMO 😃😃
Nie znam się, ale się wypowiem odnośnie biegania, może komuś pomoże:) Bieganie nie jest łatwe na początku, to prawdziwa weryfikacja możliwości organizmu. Jazda na rowerze to wogóle nie jest porównywalna. Jeśli się przetrwa początkowy opór organizmu to bieganie jest naturalne. Jak przestawimy się z trybu organizmu "przestań" na "mobilizacja-biegniemy" to zaczyna być naprawdę fajnie. W moim przypadku zmiana butów z "normalnych" na buty z dużą amortyzacją i mniejszym dropem dała dobry efekt (ból kolana). Wielu z nas ma postawę pochylona do przodu, mniejszy drop pozwala na wyprostowanie się podczas biegu. Dobór butów ma znaczenie, w szczególności gdy trochę zbędnego tłuszczu ze sobą nosimy. Bieganie w terenie lepsze dla stawów, a i przyjemniejsze - las to las. Bieganie typu bieg-chód-bieg to nie to samo co bieg ciągły. Dystans 10km jest fajną weryfikacją możliwości. Warto się zapisywać na biegi dla motywacji, a medal za ukończenie biegu zawsze cieszy. Życzę wszystkim powodzenia!
Technika: bardzo polecam włączenie do treningu elementów "siły biegowej". Są to ćwiczenia złożone z różnych rodzajów skipów, nie koniecznie chodzi o to by robić to na maxa, a poprostu robić technicznie. Powtarzane regularnie tworzy się pamięć mięśniowa, punkty gdzie drogę przyciągać i automatycznie poprawia się technika, ergonomia ruchu, a tym samym szybkość biegu w pełnym luzie.
Siła biegowa mi się bardziej kojarzy z podbiegami, interwałami, ale też są to dynamiczne skipy, ten trening to zasadnicza różnica między amatorem, a zawodowcem, robienie dużej ilości skipów, rozciągania, dzięki temu nasze bieganie staje się ergonomiczne, mniej siły wkładamy w szerszy zakres kroku. Biegam około 10 lat, przed czym mogę przestrzec, jak ktoś nigdy nie trenował skipów, nie rozciągał się, to powinien bardzo uważać, bardzo łatwo coś naderwać w kolanie, stopniowo wprowadzać skipy.
Dzięki za film, bardzo przystępnie i obrazowo przedstawiłaś/przedstawiliście jak poprawnie biegać. Jestem początkujący i zdałem sobie sprawę, że musze większa uwagę przywiązywać do sposobu w jaki biegam. Wszystkie rady w punkt👌 Jakie różnice odczuwasz w bieganiu w Pegsach vs Zoom Fly? Ja zakupiłem Pegs 39 i bardzo je lubię. Kupiłem również Puma Velocity Nitro 2, jeszcze nie biegałem w nich, ale Nike wydaje się butem bardziej amortyzującym co na asfalt mi bardziej pasuje, ale dla Pumy też znajdę zastosowanie jak popada lub w lesie. Pozdro.
Rok/dwa lata temu biegałam jak wściekła z mega zajawką i odcięciem się od wirusa, z czasem niestety odpuszczałam każdy kolejny trening aż do teraz, gdy motywacji praktycznie brak, ale powierzam wszelkie siły i nadzieję temu filmikowi żeby wrócić do tego co kochałam i co sprawiało, że mogłam oderwać się od rzeczywistości, aby z podwójna energia później do niej wrócić💪🤞
Dobry merytorycznie film! Opcja ustalenia sobie celu na początku biegania to podstawa. Też miałem problemy z zaczęciem ale w końcu postanowiłem zrobić sobie challenge i zapisać sie na Bieg Niepodległości na 10km w Wwa. Skupiałem się raczej na wytrzymałości niż szybkości. Dałem sobie te kilka miesięcy na przygotowanie i rzeczywiście perspektywa biegu dawała ten sygnał do trenowania. Teraz biegam już kilka lat i mam za sobą już 2 oficjalne półmaratony. Nie robię jakiś kozackich wyników ale patrzę na to bardziej jako pokonanie danego dystansu. W przyszłości jest plan zmierzyć się z maratonem.
Fajny film! Sam biegam już jakiś czas i czerpie z tego dużo satysfakcji 😉 Choć rzeczywiście na początku bywało ciężko. Tak trzymaj, najważniejsza jest konsekwencja i wytrwałość.
EJ DZIĘKI ZA TEN FILMIK!!! MAM UROZMAICONE ŻYCIE, POBIEGŁEM OKOŁO 6,5 KM TRUCHTEM PRZYJEMNYM I BYŁO MEGA! NIECHCIAŁEM ZAWRACAĆ WIĘC BIEGŁEM PRZED SIEBIE AŻ W KOŃCU WRUCIŁEM. A JAK ŁAPAŁA MNIE LEKKA KOLKA TO ZWALNIAŁEM LECIUTKO TEMPO I SKUPIAŁEM SIĘ BARDZIEJ NA ODDECHU. KIEDYŚ CHCIAŁEM ZACZĄĆ BIEGAĆ ALE NIE PODOBAŁO MI SIĘ TO, A PO TYM FILMIKU MAM NOWE ZAJĘCIE 😆
@mowisz o bieganiu wolniej na początku przygody, o jakiej strefie tętna mówisz ? Chodzi o strefę aerobowa od ok 140-155? Czy jescze wolniej ? Pozdrawiam
O tak, filmik z rozciągania i rozgrzewki prosimy bardzo!❤ dzisiaj zastosowałam rady z filmiku odnośnie oddechu i po miesiącu biegania faktycznie zmieniło to ciężkie 5km w przyjemną przebieżkę💪
Bardzo pomocne rady i w bardzo zrozumialy sposób przekazane. Zawsze unikałam biegania ze względu na bóle lydek i ich zbytnie umięśnienie. Teraz rozpiczynam swoją przygodę z bieganiem a Wasze rady są dla mnie bardzo pomocnymi wskazówkami. A mozecie mi powiedzieć, co być może robię źle, że tak mocno czuję łydki ? Biegam głównie po ścieżkach rowerowych. Buty mam dobre, Brooks ghost 14.Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za Wasze filmy, dzięki którym odczarowaliście mi bieganie🙂
Super. Osobiście piszę się na osobny film z rozgrzewką do biegania. :D Jeśli o mnie chodzi z bieganiem to też nigdy tego nie lubiłam. Kilka razy zaczynałam ale kończyło się po 2/3 tygodniach. jednak od jakiegoś miesiąca zaczęłam biegać i mi się w końcu podoba. Jak to się stało że ja hejter bieganie polubił? U mnie było trochę inaczej. Od połowy Marca zaczęłam pracę w której bardzo dużo chodzę. Średnio robię około 50/60 km tygodniowo czasami wychodzi mi 80/90 a i tak nie wszystko łapię telefonem bo czasami w miejscu pracy nie mam go ze sobą. Świadomie sobie taką pracę wybrałam żeby ruszyć cztery litery. Na początku było bardzo ciężko, nie miałam ani czasu ani siły na treningi siłowe. Oczywiście na początku wszystko mnie bolało, szczególnie nogi i poślaki. W kwietniu raz na tydzień w niedziele robiłam marszem trasy wokół okolicznego jeziora, a niedługo po tym kiedy się troszkę zaadoptowałam zaczęłam w niedzielę zamiast marszu- bieg. Pierwszy raz był ciężki chyba z milion marszu pomiędzy i dyszałam jak lokomotywa, nie mogłam dospać tego pierwszego biegania przez następne pół tygodnia. xD Ale z tygodnia na tydzień jest coraz lepiej i już nie mam zadyszek, mam swoje tempo i jestem w stanie już zrobić biegiem (bez przerwy na marsz) 9 km :) To jak na mnie rewelacyjny wynik. Kondycja mi już na tyle pozwala że jestem w stanie dodać do tego wszystkiego lekki trening siłowy w ciągu tygodnia i nie mam problemu z regeneracją ;) Muszę też się pochwalić że dzięki Twojemu poprzedniemu filmowi o podciąganiu zaczęłam ćwiczyć aktywne zwisy na drążku, razem ze spinaniem łopatek (obok mojej trasy biegowej mam plac zabaw z drążkami). Początek to było koło 20 sekund zwisu ;) Mój nowy rekord z tej niedzieli to 1:33 :P Niedługo będzie trzeba już wprowadzić negatywy. :D Kiedyś się pociągnę. Nie wiem kiedy, trochę to potrwa bo robię to raz w tygodniu, czasami dwa. Ale będę cisnąć :) Podsumowując to streszczenie życiowe, chciałam się gdzieś pochwalić ;P. Jak i też powiedzieć że jesteś jedną z kilku osób które mnie motywują i bardzo lubię Twoje filmy. Korzystałam z Twoich "dźwigania od podstaw" nie raz kiedy chodziłam regularnie na siłownie. Skrycie dopinguję Ci również jeśli chodzi o ninjowanie bo zawsze mnie to też rajcowało (tak jako dzieciak więcej czasu spędzałam na drzewach i płotach niż z lalkami i mi dotąd zostało)... i troszkę Ci tego ninjowania zazdroszczę. Jest to bardzo kozackie. ;D Życzę Ci sukcesów i gorąco pozdrawiam. :)
Film bardzo przyjemny czekam na kolejne materiały z bieganiem 😅 i jeszcze aka mała rada ,biegać powinno się na śródstopiu zmniejsza to negatywne oddziaływanie podłoża na nasze stawy. Poprawnie - stopa powinna „łapać” kontakt z podłożem właśnie powierzchnią śródstopia lub jego zewnętrzną krawędzią z palcami lekko uniesionymi ku górze 😊
2 роки тому+1
Dokładnie tak! Ja wciąż pracuje nad swoją stopa spłaszczona, ale w pełni Isię zgadzam ❤️🙏
Podstawa w bieganiu to nauczyć się oddychać.Biegam ponad dwa lata 2.5 tyś przebiegu zaczynałem stopniowo 3 max 5 km czas ok 8 min na km teraz 10 km w czasie 43 minut .Polecam wszystkim bieganie to jest jak nałóg bez którego nie idzie żyć Pozdrawiam.
Witam.No właśnie. 😊Zacząłem biegać pół roku temu. Był moment , że po prostu zrobiłem stop ( BÓLE KOLAN)bo najwyraźniej miałem źle dobrane buty do wagi wzrostu i biegu. Kupiłem 4 miesiące temu Brooks gliceryn 21 dla mojej wagi itp. No i biegam na początku było ok niestety od dwóch tygodni boli kręgosłup boki biodra bolą i miednica aż piecze z bólu. Bieganie jest super ale ten ból powoduje, że muszę przestać biegać bo boję się , że będzie gorzej a jeszcze 4 dni temu ciężko było mi się podnieść z kolan. Chodząc jeszcze ok ale wstać z kolan było z bólem. Mam wagę 97 kg i wzrost 194cm. Kurcze co robić 🤔. Tak wiem buty,technika biegu ale coś mi się wydaje, że to nic nie da. Tak pewnie miałem technikę złą to prawda ale obawiam się, że pomimo zmiany techniki dalej będzie to samo. Ostatnio codziennie smaruję się maścią końską chłodząca aby ból zmniejszyć. Może powinienem rozgrzewającą maść końską użyć.
Biegam dłuższe dystanse od ok. 6 lat a i tak dowiedziałam się z Twojego filmiku kilka nowych dla mnie rzeczy. Mam to szczęście, że podświadomie biegam poprawnie technicznie, więc na razie obyło się bez żadnej kontuzji 😅 Bardzo przydatny i ciekawy materiał ❤ Aha, odcinek z rozciąganiem i rozgrzewką też poproszę, bo nienawidzę się rozgrzewać przed bieganiem i najchętniej bym wcale tego nie robiła 🤣
Powodzenia kaja trzymam kciuki za Twoje marzenia , byś je spełniła Może nagraj odcinki para vs para z kimś innym ,( z innymi yotuberami),bo to ci fajnie wychodzi albo kalambury ❤❤❤
U mnie game changerem była zmiana oddychania na nos i tak jak mówisz w filmie oddychanie bardziej przeponą :) Nie biegam nie wiadomo jakiś wielkich dystansów ot 5km dla cardio
Fajny filmik na pewno komuś pomoże ale ja na przykład totalnie nie mam w planach tego polubić tak po prostu 😆 nie potrzebuje tego w życiu, uwielbiam rower, rolki czy zwykły spacer i nie brakuje mi w tym wszystkim biegania. Biegałam przez cały okres szkolny podstawówka - technikum na 100m i w sztafecie 4x100m i to kochałam. Ale jeżeli dystans wynosi ponad 100m to nie jest dla mnie 🤣 Na co dzień biegać mogę tylko na tramwaj i autobus nic innego mnie nie zmotywuje. W życiu przebiegłam 10km bez przygotowania - co prawda na samym końcu zaraz przed karetką ale zrobiłam to z czystej ciekawości i to mi wystarczyło, przebiegłam również test coopera na AWFie żeby zdać semestr i to tyle 😅 Mam podejście jak ty Kaja kiedyś ale nie ciągnie mnie do sprawdzania czy to polubię czy nie, dobrze mi przerzuca żelastwo na siłowni i to mi wystarczy 🥰
Miałam podobnie - szybko traciłam siły, chciało mi się wymiotować z przemęczenia itd i często rzucałam bieganie, ale jak teraz biegam z chłopakiem to jakoś wszystko idzie mi szybko i łatwo. Biegamy 30 minut - oczywiscie interwałami i to jest chyba najszybsze 30 minut życia. Rozmawiamy wtedy, śmiejemy się, nie wiem nawet kiedy, ale już nie ruszam się jak ślimak, a nabrałam trochę tempa i biegam szybciej, co było dla mnie zaskoczeniem. Gdyby nie ludzie, którzy torują drogę na chodniku, byłby to zdecydowanie najlepszy moment dnia. Fajnie w sumie byłoby pójść na pół maraton czy jak to tam się nazywa, gdzie biega się 5km. Może mi się to uda :)
Fajnie ze podeszłaś do tematu też od merytorycznej strony, a nie tylko punkty w stylu "nie poddawaj się". Zabrakło mi jedynie, a może przeoczyłem gdzieś żeby ułożyć lub znaleźć gotowy plan biegowy. Wydaje mi się że dla wielu osób jak np w moim przypadku bieganie jest ciekawsze kiedy możemy polepszać swoje wyniki. Zawsze fajnie widzieć swój progres " na papierze", a plan pozwoli trzymać się jakiegoś sprawdzonego schematu i progresować.
2 роки тому+1
To prawda! Chociaż w tym temacie nie czuje się jeszcze wystarczająco kompetentna i to pytanie zostawię chyba do moich biegowych specjalistów😍 (Natka, Michu i Rob)
Super skorzystać z gotowych planów np na run-log. Ja biegałam, rzucałam i tak w kółko, w końcu się zmotywowalam, znalazłam plan i w dwa miechy z 4 km i umierania pykam 8 i oby w tym tygodniu pękła upragniona dycha :)
Pozycja neutralna plecow, ale nie luzna gdyz wiekszosc osob sie garbi a to nie jest dobra pozycja do biegania. Dobrze ze o glowie wspomniane :D To na plus. Jeszcze jako ala fizjo moglabys nie polecac ogolnych butow. Raczej sugerowalbym sprawdzic czy mamy pronacje etc gdyz kupno takich butow z wadami postawy i dluzsze dystanse wróżą problemy z miednica, kolanem, kostką... POZA tymi dwoma wpadkami spoko rady. Fajny filmik sam cos z niego wyciagnalem :)
2 роки тому
Dziekuje! 😍❤️Co do wyboru obuwia jak wspominałam- najlepiej skorzystać z pomocy profesjonalistów🤝
Ja bym jeszcze powiedział o jedzeniu! U mnie często kolka występowała bo byłem zbyt pełny, albo za mało odczekałem po posiłku. U mnie sprawdza się to by odczekać 2-3 godziny po posiłku, albo i więcej po jakimś cięższym tłustym jedzeniu które może niepotrzebnie zatykać nas. Myślę że to dosyć ważne, pozdrawiam ;)
Ja to biegam od dziecka i najlepsze kardio jakie może być to sprint po schodach i z reguły biegam 5km po chodniku 10 km po plaży aby bieganie nie było nudne polecam zmieniać trasy zauważyłem że najlepiej biega się po lesie i można zrobić o wiele dłuższą trasę no i wiadomo samo bieganie nic nie da potrzebne są interwały a jeśli człowiek chce być jeszcze lepszym polecam bieganie z maską która ogranicza tlen no i regeneracja jest ważna trzeba mieć wolne dni od biegania tygodniowo robiłem 80km i dwa dni na regenerację dodatkowo technika oddychania i ustalenie tempa na początku trochę wolniejsze aby w drugiej połowie biegu przyspieszyć no i dodatkowo technika biegu zauważyłem u wielu ludzi że jedna strona ciała schodzi niżej bo np bardziej uginają jedną nogę przez co obciążają całą stronę no i nie można być zbyt sztywnym przykład Owca biega trochę jak robot spinając zbyt mocno mięśnie które i tak ma bardzo napięte pierwsze co powinien zrobić to popracować nad skrętem bioder to by poprawiło jego dynamikę oraz pozwoliło mu na dłuższe trasy bo ruch by szedł także z bioder nie tylko z samych nóg
Pozdro. Pierwsza rada jedyna biegać. Zacząć. Wyjść i biec . Każdy będzie biegał inaczej. Jeśli nie Jesteś zawodowcem . Wyjdź i biegnij. Systematyczność i nic więcej. A po jakimś czasie przyjdzie reszta. Biegnij i ciesz się z walorów biegania. Jesteś amatorem ? warto biegać dla siebie. Przyjemności. Pozdrawiam. Mniej pier.... więcej biegania;);) jedyna słuszna rada.
Dzięki za film. Sezon w pełni może kogoś zmotywuje do tego żeby zacząć z bieganiem. Film z rozgrzewką powinien być koniecznie. Może jeszcze rozciąganie po.
Powiedziałem sobie że będę biegał w tym roku żeby jakkolwiek zejść z masy, szło mi opornie teraz wiem czemu. Cytując Milowicza "To mi się podoba, o to chodzi!". Super filmik będę stosował wiedzę w praktyce
Super odcinek, jest i merytoryka, śmieszku nieco oraz fajny montaż. Startujesz z ekipą w Runmagedon Gdynia 11-12 czerwca? Byłoby fajnie Was spotkać i sprawdzić
@a to szkoda, też lecę pierwszy raz, jak to sie mówi.....się zobaczy....teraz szukamy dobrych koszulek jako zespół z firmy, do tego projektujemy jakiś nadruk. Nie zabieram czasu i pozdrawiam
Ja polecam zapisać się na jakiś bieg uliczny (np.10km). Wtedy macie dobry cel, wyznaczoną datę zawodów i presję startu. To pomaga zmotywować się do progresywnych treningów 🙂
Pytanie powinno być takie: czemu nie polubiłeś/aś biegania od razu? ;) Bieganie to wolność, twój czas, twoja muzyka, twoje podcasty i to jest wspaniale :)
Super filmik. Ja bardzo lubię biegać i staram się systematycznie biegać już od dwoch lat. Jednak nie ukrywam, że czasami ciężko się zebrać :D Jestem jak najbardziej za zrobieniem jakiegoś wyzwania ! :D
Kaja, ja jestem ciekaw jak dużo czasu zajęło Ci namawianie tej kawki do ujęcia 11:00 i ile było dubli, bo wyszło jak u Ace Ventura normalnie. Fantastyczne ujęcie i filmik super, chociaż mnie do biegania chyba nic nie przekona 😜
Super film! Wszystko jasne i zrozumiałe, nasuwa mi się tylko jedno pytanie, rozumiem luz w barkach, szyji itd, ale co z brzuchem? Czy brzuch nie powinien być napięty?
Kaja, jak poradziłaś sobie z bólem kolan i kostek? Od 2 tygodni biegam, zwróciłem uwagę na techniczne aspekty o których mówisz jednakże cały czas towarzyszy "tkliwość" w stawach w trakcie przyspieszenia ruchu. To początkowe przeciążenie wynikające z nowego ruchu (kondyche mam ok, w sobotę machnąłem 15km w tempie 5:40/km) i nieprzyzwyczajenia mięśni stabilizujących?
2 роки тому+1
Bardzo możliwe! Warto dodać sobie tez rutyny rozciągające ponapinane struktury w dni nietreningowe i zadbać o solidna rozgrzewkę🙏 ale całkiem możliwe, ze lekki dyskomfort może minąć wraz z adaptacja struktur, ale obserwuj! 😍🤝
@ Dzięki! Pomysł z rozciąganiem też mi przeszedł przez głowę. Miejmy nadzieję, że pomoże, a struktury się zaadaptują, bo już zapisany na półmaraton na początku lipca... :D
Akurat zacząłem biegać 2 tygodnie temu lecz bez jakiegoś wielkiego zapału 😅bo zawsze myślałem ze bieganie jest nudne (aktualnie cały czas tak jeszcze myślę) ale teraz widzę to się może szybko zmienić, film naprawdę w punkt i mega przydatny 😍
Ja bardzo długo biegałam z telefonem w ręce i dziwiłam się że mnie boli nadgarstek. Jeśli ktoś nie chce od razu wydawać hajsu na odzież profesjonalną to bardzo polecam takie płaskie saszetki na biodro. Tylko trzeba sprawdzić czy nie robią z nami hops przy każdym kroku. Bo mam dwie i jedna lata bez względu na to jak mocno zacisnę pasek a druga jest niby taka sama a nic się nie rusza w czasie biegu. Wg mnie takie "nerki" są lepsze niż opaski na ramię bo jednak opaska zmienia nam ruch ręki i ja miałam w pewnym momencie skurcze w ramieniu. Zresztą można popatrzeć na biegaczy którzy biegają z opaska że często mają niesymetryczne ruchy 😅
Aż idę dzisiaj wypróbować rady i może coooś będzie lepiej 🤣 A co do challengu to jak najbardziej, zwłaszcza kiedy zbliża się sesja i potrzeba czasami wyjść i odświeżyć ten umysł 😊
Świetny filmik 👍Któryś raz już zaczynam biegać i dopiero za 4 razem weszło 😊ale mam jeden problem otóż ból mięśni w okolicach piszczeli nie wiem czym to się spowodowane zła technika czy coś innego pozdrawiam 💪
Polecam nie kupować białych butów z własnego doświadczenia! :D Sam mam te Nike Air Zoom Pegasus 38 co są polecane w 21:46 ale z perspektywy czasu to już mam plamy brązowe których nie mogę zmyć, są to moje pierwsze i ostatnie białe buty do biegania :D Ładnie się prezentują ale trzeba o nie dobrze dbać aby nie było później trwałych zabrudzeń ;) PS. Jest czarny model tych butów i myślę że też się spodoba! :D
2 роки тому+1
Potwierdzam, moje tez uwalone🤣🙏 bardziej chodziło mi o polecenie samego modelu
Przez dwa lata biegałam prawie codziennie o 18. Jak zdarzał się dzień że nie mogłam iść biegać o tej godzinie to mnie zaczynało nosić. Wybuchy energii kończące się nerwowością także można się od biegania uzależnić, Kaja uważaj 😉
Jakoś na początku maja zacząłem biegać. Pierwszy bieg skończyłem po 2km a aktualnie jestem w stanie przebiec 6km. Turbo zajawka a kiedyś tak jak Ty nie lubiłem biegać i kończyło się to po dwóch tygodniach
Biegam i wracam jak bumerang od dwóch lat. I jako wieczna początkująca, W KOŃCU regularna od prawie trzech miechow, dodam swoje, nie-profesjonalne rady:
1. Plan - zapisałam dziadostwo na kartce na lodowce i codziennie go widze, koloruje, skreślam. Plan jest tez zaczerpnięty po prostu z googla z bloga profesjonalnych biegaczy, ale podeszłam do niego mocno pragmatycznie i zdroworozsądkowo - chciałabym pyknac w tym roku półmaraton, ale zeszłam na ziemie i celem stało się 10 km, które jest łatwiejsze do osiągnięcia, a pozwala realnie podejść później do wyższych leveli.
2. Luzik, ale bardziej ten w głowie. Babskie dni, deszcz, zła aura. Ok - zasada była prosta - nie ma dłuższej przerwy niż 2 dni miedzy biegami. I poszło! To samo dystanse, tętna i inne. Olejcie to. Po dwóch tygodniach sami zobaczycie, ze to drzewo, do którego nie mogliście dobiec, dzisiaj mijacie sami nie wiecie kiedy. To duża satysfakcja i większa motywacja niż liczby, których nawet dobrze nie ogarniam.
3. Telefon w ręce - moje bóle w rękach i możliwe, ze stopach, były tym spowodowane. Skupiałam się zeby nie wypadł, nie pracowałam równo.
4. Odzież i odpowiednie buty - odpowiednimi legginsami biegowymi rozwiązałam problem wyżej, odpowiednie kieszonki rozwiązały wszystko, widać, ze projektowali je biegacze. Jestem tym tak zajarana, ze nie wiem, jak mogłam zawsze żałować kasy na odzież biegowa. To samo buty - warto sprawdzić swoje stopę (supinacje np.) i udać się do specjalistów. Drogie nie znaczy lepsze i na odwrót i pierwszy raz przekonałam się, ze nie marka, nie renoma, a indywidualne podejście da Ci te najlepsze buty.
5. Postawa - ja zawsze znajduje w oddali jakiś punkt mniej więcej na wysokości wzroku i na niego patrzę. Dzięki temu mam luzik w ciele i prosto głowę, a mooooocno z tym problemem walczyłam.
6. Oddech - tu nic nie poradzę, charczę jak prosie i podglaszam muzykę w słuchawkach (uwaga, warto się nie zagłuszać i słuchać otoczenia, bo rowerzyści i kierowcy nas nie widza)
7. Wiele osób biega w grupach, mi to nie pomaga, ale wzięłam na przypale udział w biegu na 5 km i to zmieniło całe podejście. Energia, zajawka ludzi dookoła sprawiła, ze po prostu zapragnęłam czuć się podobnie. No i jakoś to leci :)
Powodzenia wszystkim, ale się rozpisałam, ale to dlatego, ze pierwszy raz odnalazłam zajawkę i radość z jakiegoś sportu :) dzięki Kaja za ten materiał - teraz czeka na mnie drążek w drzwiach i cisne :)
Ale super wartościowe rady!!! Przypinam komentarz na górę!😍🔥
Nigdy nie zrozumiem osób które biegają z telefonem w ręce 😳 ja zupełnie nie mam wtedy równowagi
@ dziękuje, to są wybiegane rady, kiedy już żadne cuda nie pomagały. I uwaga zasada dwóch dni zadziałała wczoraj, baaardzo mi się nie chciało i padał deszcz, ale jak dwa dni, to dwa dni i skromne 3 km wpadły 😀
SUPER RADY! :)
Wróciłam tu podziękować za te rady, szczególnie za nr 2! Odblokowało mi to głowę, przestałam sobie robić wyrzuty, że nie chodzę biegać codziennie/co dwa dni. Jak się tak udaje - super. Jak nie to trudno, byleby przerwa nie była dłuższa niż 2 dni. Działa 💪🏼🏃♀️
Rada nr 10: jeśli lubisz książki fantasy włącz jakąś epic muzykę i wyobraź sobie, że uciekasz przed orkami, nocnym królem, śmierciożercami. Działa 🤣
Matko, a już myślałam, że tylko ja tak robię xD
Hahhhaha muszę przetestowac, ale brzmi legitnie🤣❤️
Jeżeli wyobraze sobie Noberta Gierczaka też działa?
ucieczka przed disem... AAAAAAA TOPÓR KURWA
SMOKI RUCHAJĄCE MI MATKI MNIE GONIĄ JA PIERDOLE
Winter is comming... 😅
Dzięki za ten materiał! Parę lat temu biegałam regularnie, mega to lubiłam do czasu kontuzji Achillesa. Od 3 lat próbuje wrócić do tego sportu. Co roku gdzieś to się rozjeżdżało, a dzięki Twojemu filmikowi wiem co robiłam ciągle źle. Za dużo chciałam na raz osiągnąć, narzuciłam z góry zbyt wysokie tempo, za długie dystanse, zbyt często i znowu coś bolało, więc traciłam zapał. Ale jeszcze ukłony za to jak wyjaśniłaś technikę biegania! 🙏 Zawsze myślałam, że biegam poprawnie a tu klops 🙈 muszę popracować nad swoimi krokami, ale zrobiłam już parę prób i jestem zachwycona jakie to jest łatwe i naturalne dla ciała. Wielkie dzięki i mam nadzieję, że nagrasz materiał z rozgrzewką przedbiegową ❤️
Kaja, dzięki za super film jak zawsze :) Jedna uwaga. Na tych pięknych ujęciach z waszego biegu widać jak stopa zapada ci się do środka. Nie jestem ekspertem ani fizjo ale miałem to samo i dopiero po kilki latach biegania okazało się, że było to przyczyną kilku kontuzji i częstych przeciążeń. Jeśli nie weryfikowałaś tego u specjalisty to polecam. Dobrze dobrane obuwie i wkładki sprawiły, że nie mam już problemów.
Wysłuchałam już kilku filmów z poradami jak zacząć biegać i Twój jest najlepszy. Uwielbiam sposób w jaki tłumaczysz, wyczerpująco, merytorycznie i klarownie. Odpowiadasz na wszystkie pytania zanim je zadam. Wspaniałe! Z Tobą lata temu uczyłam się treningów siłowych i jesteś the best! Nikt tak jasno nie tłumaczy
Masz naprawdę niezły talent do łatwego opisywania technik i tym samym lepszego przyswajania wiedzy. :)
Dziekuje!❤️🙏
Dziękuję za bardzo dobry, merytoryczny materiał. W końcu konkretne i logiczne porady. Bardzo się przydają. Polecam wszystkim początkującym, szczególnie tym, którzy tak jak ja nigdy nie lubili biegać.
Też wielokrotnie próbowałem biegać. Aktualnie trwa moja najdłuższa passa. Do tej pory zawsze, albo prawie zawsze biegałem z muzyką w tle (sluchawki). Zawsze to dodatkowa stymulacja do wysiłku. Ale ostatnimi czasy zacząłem biegać bez słuchawek. W sumę za sprawą zegarka do biegania, dzięki któremu przestał mi być potrzebny telefon przy biegu. I jak dla mnie game changer. Zupełnie inne odczucia gdy biegnie się w cichy. Tak jakbym słyszał swój organizm. Skupiam się na oddechu i na ruchu a nie na muzyce. Może nie wszystkim się spodoba tak biegać, ale polecam spróbować.
Jako że w życiu troszkę przebiegłem to mam parę uwag, bo troszeczkę muszę się przyczepić, ale oczywiście w dobrej wierze :)
1. Kąt 90 stopni w łokciach - w większości przypadków tak, ale im tempo wyższe tym ten kąt jest z reguły mniejszy.
2. Zgadza się, że stopa powinna lądować w pod ciałem, w osi z biodrem, ale niestety ty sama lądujesz dalej troszkę na pięcie. Nie wygląda to ogromnie źle, ale mogłoby być lepiej i idealnie by było lądowanie na śródstopiu, nawet z lekkim naciskiem na palce, a nie piętę.
3. Jeśli chodzi o długość kroku to trzeba dopowiedzieć, że to najbardziej zależy od wzrostu. Wyższy człowiek będzie miał zwyczajnie dłuższy krok. To co bardziej trzeba pilnować to kadencja - też zależna od wzrostu, ale według mnie ważniejsza - od 175 do 185 kroków na minutę w spokojnym lub lekko szybszym biegu.
Pozdro! :)
W pełni się zgadzam i dziekuje za ten komentarz!😍 u mnie niestety stopy są mocno dysfunkcyjne i cały czas nad nimi pracuje- począwszy od wypłaszczenia łuków po koślawienie więc wolę pokazać prace stopy Michała😜
Odzdrawiam?
Bez znalu zapytania, po prostu odzdrawiam😜❤️
To ja chyba biegać nawet nie umiem w takim razie
Tak samo ze snem
Z tego co się czyta to nawet źle śpię 🙂
Polecam nikomu tego nie brać na powaznie 😅 Bo zamiast biegać, tylko sie zniechęcicie.
Pomijam, ze spinanie calego ciała przez początkujących podczas biegu tak jak opisałeś prowadzi jedynie do kontuzji, bo będą biegać jak połamani.
Poprawną postawę podczas biegu buduje się poprzez ćwiczenia dookoła tego, a nie podczas biegu.
No pewnie, lepiej od początku biegać złą techniką i nauczyć się złych nawyków :)
Ja bym chętnie zobaczył jak się dobrze rozgrzać przed biegiem bo postaram się zacząć. Kiedys próbowałem zacząć Ale się zniechęciłem. A poza tym to Super film, miłego dnia wszystkim.
Kiedyś biegałam jedynie na bieżni dla samego cardio. Potem ciężkie treningi i przestałam to robić bo siły nie było na redukcji na cardio. Obecnie cały wszechświat mi mówi o powrocie do biegania. Tym bardziej, ze jest to tak uniwersalny trening, ze można go robić wszędzie, nawet na wakacjach. Mysle, ze zdecyduje się na któryś z planów Adama Borkowskiego dla kobiet. Ale musiałam do tego dojrzeć. Dzięki Kaja, dałaś mi bodziec tym filmikiem.
W ogóle całe Wasze WK dały i dają ludziom największą motywacje do ruchu. Super, ze jesteście!
materiał kompletny, przyjemny dźwięk, obrazek obrazek, poprawna merytoryka oraz niemęcząca dynamika, dobry montaż
Dziekuje bardzo!😍 meeeeega to miłe🙏
Here I am biegająca “na pałe” zgarbiona z tętnem nadającym się na szpital byle by 5k wybiło na zegarku 😂 mijajcy mnie biegacze musieli sobie nieźle myśleć .. ale nigdy nie przypuszczałam że są odpowiednie techniki biegania .. fajny film. Idę dziś pobiegać na jakość a nie na ilość :)
Warto też wpleść trening siłowy, żeby coś nie bolało, np. 1 raz w tygodniu, ale porządny. Podczas biegania dużo mięśni jest potrzebnych do stabilizacji, jak któryś mięsień za słaby to coś może boleć (najczęściej kolano) dlatego jakiś trening z YT na nogi, nawet bez obciążenia, przysiady, wykroki itd. Przy większej wadze i lub pronacji stopy buty ze stabilizacją mogą też pomóc uchronić się przed bólem, ale to już chyba dla osób, które więcej biegają. Tak, coś napisałem dla zasięgów bo super materiał 🙂
Właśnie wróciłem z biegania a tu taki film 😁
Luz to zdecydowanie bardzo ważna rzecz, u mnie zmieniło to chyba najwięcej przy pokonywaniu długich dystansów. Po 5 miesiącach treningu zrobiłem półmaraton 😀
Ooooo ekstra!😍 gratuluje!
Pomysł z rozgrzewką i rozciąganiem bardzo fajny, myślę, że by się przydał!
❤️🙏
+
@ Nadal filmu brak ;/
Myślę, że przy rozpoczęciu biegu, może pomóc rozbujanie rąk itd. Dopiero później stabilizacja tego, bo to zadziała jak procedura startu w samochodzie i wysuwany spoiler, tylko on tnie powietrze przed nami + daje nam dodatkowy boost prędkości tułowia, od ciągnięcia rąk i ich osobny tor ruchu (coś jak byśmy byli w kajaku i się odpychali od wody, czyli od powietrza, w tym przypadku. Nie mając jeszcze wioseł. Ponieważ one, pojawiają sie w trakcie biegu dopiero itd.) jeśli ktoś rozumie, o co mi chodzi itd. To oczywiście dotyczy biegów, na krótkie dystanse, (coś ala nitro) zależy kto jaką ma prędkość maksymalną i jak długo jest nią w stanie biec. Każdy powinien zobaczyć, co może zmienić aerodynamika ! Wzorując się na samochodzie i grze na przykład Need For Speed, gdzie jest edycja pod wyścigi drag i się tym pobawić. Z tym że zrozumieć, co działa ? Na co ? Przekładając to na siebie, czyli na człowieka. Nisko i wąsko, na początku nie zadziała zbyt dobrze (lepiej nastroszyć się jak paw, do wiatru. Tył wysoko i szeroko, przód nisko i wąsko) na starcie, za to później, opór powietrza będzie mniejszy, jeśli obiekt był duży, a zrobił się mały w trakcie, (dodaje nam to mentalnie też dużo, bo jest nam lżej później) i opływowy, tylko że to zabierze mu dużo siły, jak sie robi to nie umiejętnie. Może też spowodować kontuzje, jeśli się to zrobi mechanicznie, (krok po kroku realizując wszystko, ale tego nie rozumiejąc. Po co to ? itd.) a nie mentalnie w głowie. Chodzi mi o wygląd z boku, nie przyglądając się szczegółom, a i tak u jednego będzie kontuzja, a drugiego nie. Oczy najpierw przed siebie, wydłużenie ciała, stąd noga do tyłu, żeby to ciało wydłużać maksymalnie, w ten sposób (bo to nadaje nam prędkość, poprzez zwiększoną przyczepność, mimo że siła, energia będzie od nas taka sama, to lepiej ją rozłożymy. Oddalając plus, od minusa i tworząc większe pole walki, w tej samej osi, z osi X, niż jakby to miało w osi Y, przeciwstawiając się innemu polu, jeszcze większemu. Tylko że ustawiając się tak jak nam to wygodniej w głowie, tworzy się mniejsze pole itd. Za to, można dłużej w nim przebywać IMO) uzyskujemy większą przyczepność, można to porównać, do przerzutek w rowerach. Gdzie taka sama siła, działa na większy obiekt, który jest poruszany szybciej, są też takie jakby bieżnie, gdzie człowiek idzie po niej, a kółka sprawiają, że ma prędkość jakby biegł itd. Ale wracając, chodzi mi o to, że trzeba zrozumieć, co się szkoli i kiedy. Głowa panuje nad wszystkim i teraz, albo szkolimy bardziej (nie zależnie od kilometrów i jak to robimy) organy wewnętrzne, (współpraca płuc, serca itd. W wykonywaniu biegu, czyli sekwencji ruchów itd. Wolnych, lub szybkich na krótkim, lub długim dystansie) czy może mięśnie wykonujące, czyli coś dalszego, w głowie jako priorytet, (nie chodzi mi o siłownie itd. Tylko o konkretny wzorzec ich ruchu) bo nie da się szkolić, nawet wykonując dokładnie to samo, kropka, w kropkę, tego samego, za każdym razem. Chodzi mi tutaj o to, że coś, co jest słabe, wychodzi co trening i jest to co innego i to powinniśmy szkolić (głowa tak pomyśli i się dostosuje) a my robiąc coś na siłę innego, (nie to, co wymaga natychmiastowego wzmocnienia) tak samo jak poprzednio, tylko zwiększając opór (więcej kilometrów, temp itd.) prowadzimy do kontuzji. Jak wiadomo, spięcie samych tylko mięśni, działa jak zbroja. Utrata tego spięcia, lub jego chwilowy brak, (poprzez brak wytworzenia przez organy, czegoś potrzebnego w tym celu, lub nie dostarczenie poprzez brak możliwości, przez wysilenie linii zaopatrzenia, zapchanie jej, innymi, niewykonanymi jeszcze czynnościami, takimi nawet jak oddech, co powoduje strach przed czymś, żeby tego nie robić. Co sprawia że coś jest cięższe, niż jest w rzeczywistości itd. To dość trudne w zrozumieniu ale trudno nikt nie mówił że będzie łatwo itd.) w jakimś miejscu, (chodzi o brak magnezu na przykład. Który transportuje energie, bo ją przyciąga, co powoduje brak kontroli nad mięśniami, lub przeciwieństwo, czyli minus, tego co miały zrobić, bo działa to jak informacja itd. np. Miało być utrzymywana stabilność nogi, jak siedzimy, a ona nagle nie wiadomo czemu, sama nam sprawia ogromny ból, aż podnosimy ją do góry itd.) sprawia, że upadamy bezwładnie, w całości, lub częściowo na kości itd. Co powoduje urazy itd. A propo momentu obrotowego w samochodach, to jest to właśnie wytwarzane, poprzez wytworzenie ruchu i innego pola magnetycznego, tym samym, co działa jak inne pole magnetyczne, tylko że mniejsze, przeciwko wspólnemu celowi, czyli biegu. Ruch ręki, w tym samym kierunku, co powoduje większą siłę napędową, jeśli ktoś to potrafi zrozumieć, co napisałem teraz. Ale to nie działa, jak się już rozpędzimy, ponieważ jest to już za mały moment obrotowy, który nie działa dodatnio, bo jest osobnym polem, z wartością minusową względem tej większej, czyli nas, w tym samym torze ruchu i działa ujemnie, na większe ciało, które się rusza szybciej. Powodując to, że prędkość się obniża, bo zabiera siłę napędową, bo jest większym minusem, niż plusem wtedy itd. Chodzi o to, jakie pole energetyczne, jest ktoś w stanie wytworzyć i na jak długo. IMO Zrozumienie tego może pomóc w biegu tak ogółem. A i jeszcze nauka organów. Chodzi raczej o to, żeby nie utrudniać im pracy, czyli złapać swój rytm pracy organów i znaleźć coś, co jest szybsze, (wzrok, słuch, czucie. To ostatnie jest najważniejsze, bo wpływa na te dwa pierwsze i góruje nad nimi) się to zowie inspiracją. Ale przed tym stanem inspiracji, motywacji itd. Trzeba opanować, to co mamy, czyli znaleźć swój własny rytm, każdego organu i wypracować kompromis pomiędzy nimi. Można na przykład, sugerować się wzrokiem, (jeśli przesadzamy, to mamy rozbiegany wzrok jakbyśmy czegoś szukali ale nie mogli tego znaleźć) słuchem, (jak bardzo, zwracamy uwagę na dźwięki, podczas robienia innej czynności, czyli, to sprawia, jak bardzo jesteśmy na czymś, lub kimś skupieni) i czuciem. To najważniejsze ! Ponieważ to sprawia, że jesteśmy gotowi na inspiracje, to my wtedy sterujemy i nadajemy tempo. Patrzymy na przeszkody, jakbyśmy je dopiero oceniali, i natychmiast reagowali na nie, a nie zrobił to za nas ktoś inny, lub coś innego, typu nasz mózg, lub nawet inne mózgi ! Komunikując się z nami, poprzez wzrok, (pismo, obrazek, lub ich wygląd nawet, jak na coś patrzą co zamierzamy pokonać porównując nas do kogoś lub czegoś itd.) słuch (ich mowa, jakieś dźwięki, kogoś, lub czegoś, które nas wytrącają z równowagi itd.) i uczucia sprawiają, że jesteśmy tu i teraz, a nie gdzieś tam i kiedyś tam. To opóźnienie, czyli ogólnie mówiąc, nasze samopoczucie i kontrola tego co robimy i zrobimy później itd. Kontrola oddechu, według jakiegoś planu. Jest bez żadnej logiki i uzasadnienia. Ponieważ każdy ma inne tempo, które się zmienia, a organy pracują zawsze tak samo, jeśli są zdrowe. Tylko narzucone tempo, zmienia ich odpowiedź itd. Poprostu skala jest inna, i plany działają wtedy i tylko wtedy ! Dobrze dla mózgu, który to rozumie !!! i wykonuje te wskazania, ale praca organów, wygląda tak samo. Choć są wyjątki, typu jakieś braki w organach, czyli tak zwane choroby, a dla mnie upośledzenia organów itd. Ogólnie człowiek, to taka maszyna, że jeśli się ją zrozumie, to dobrze działa i wykonuje to co chcemy, ale że nam nie odpowiada dobrze, bo zadajemy złe pytania, poprzez błędne wnioski innych, (brak zrozumienia co potrzeba ? Kiedy ? Lub też tego nie ma, przez innych. Ale tak już jest) to są kontuzje, i brak wniosków, bo nie słuchamy siebie tylko innych. IMO Poza tym, nie biegać, tylko nauczyć się chodzić najpierw. Robić to samo co zwykle, tylko że coraz więcej, jak już tego będzie na tyle dużo. (doświadczenia i wiary w siebie) To samemu zacznie się podbiegiwać co jakiś czas i to zwiększać sukcesywnie. To interwały ! Jakby ktoś nie zrozumiał, co to jest. To właśnie tak powstawały, gdy nie było internetu jeszcze i popisywania się, kto i ile może itd. Zły ból, to taki który jest w nas, (minus który mamy zawsze w sobie i narasta, jak coś robimy. Tak zwane zmęczenie, wyczerpanie, a później, to już niszczenie siebie itd.) a bardzo zły, to taki który przeważa nad plusami, (wtedy należy już odpuścić. Chyba że uciekamy przed zagrożeniem naszego życia, lub chronimy kogoś życie) a my już nie czujemy się plusem, tylko większym minusem. 😁Kolka, to chyba jest właśnie, skrajne niekontrolowanie przepływu, pierwsze oddechu, tak jakby ktoś nas uderzał w organy od środka, o czym pisałem wyżej. Objawia się to tym, że tam, gdzie miał być wydech, (brak napięcia, lub zbyt duże w innym miejscu,) jest uderzenie, organów o coś, bo jest poduszka powietrzna, lub jest go zbyt dużo tam, a być go nie powinno wcale, lub mniej. Ponieważ organy, na przykład oddechu, nie wyrabiają i biorą go więcej, niż mogą przerobić aktualnie. Tempo ! Czyli to, co mówiłem gdzieś wyżej, zostaje go gdzieś więcej i jest delikatnie mówiąc, czkawka niektórych organów, taki roztrój organizmu, dobrze to widać na treningach bokserskich, gdzie można nawet wymiotować, z tego powodu, bo motywacja i cel, jest tam najważniejszy, czyli nasze życie itd. IMO 😃😃
Nie znam się, ale się wypowiem odnośnie biegania, może komuś pomoże:)
Bieganie nie jest łatwe na początku, to prawdziwa weryfikacja możliwości organizmu. Jazda na rowerze to wogóle nie jest porównywalna.
Jeśli się przetrwa początkowy opór organizmu to bieganie jest naturalne. Jak przestawimy się z trybu organizmu "przestań" na "mobilizacja-biegniemy" to zaczyna być naprawdę fajnie.
W moim przypadku zmiana butów z "normalnych" na buty z dużą amortyzacją i mniejszym dropem dała dobry efekt (ból kolana). Wielu z nas ma postawę pochylona do przodu, mniejszy drop pozwala na wyprostowanie się podczas biegu. Dobór butów ma znaczenie, w szczególności gdy trochę zbędnego tłuszczu ze sobą nosimy.
Bieganie w terenie lepsze dla stawów, a i przyjemniejsze - las to las.
Bieganie typu bieg-chód-bieg to nie to samo co bieg ciągły.
Dystans 10km jest fajną weryfikacją możliwości. Warto się zapisywać na biegi dla motywacji, a medal za ukończenie biegu zawsze cieszy.
Życzę wszystkim powodzenia!
Technika: bardzo polecam włączenie do treningu elementów "siły biegowej". Są to ćwiczenia złożone z różnych rodzajów skipów, nie koniecznie chodzi o to by robić to na maxa, a poprostu robić technicznie. Powtarzane regularnie tworzy się pamięć mięśniowa, punkty gdzie drogę przyciągać i automatycznie poprawia się technika, ergonomia ruchu, a tym samym szybkość biegu w pełnym luzie.
Siła biegowa mi się bardziej kojarzy z podbiegami, interwałami, ale też są to dynamiczne skipy, ten trening to zasadnicza różnica między amatorem, a zawodowcem, robienie dużej ilości skipów, rozciągania, dzięki temu nasze bieganie staje się ergonomiczne, mniej siły wkładamy w szerszy zakres kroku. Biegam około 10 lat, przed czym mogę przestrzec, jak ktoś nigdy nie trenował skipów, nie rozciągał się, to powinien bardzo uważać, bardzo łatwo coś naderwać w kolanie, stopniowo wprowadzać skipy.
Dzięki za film, bardzo przystępnie i obrazowo przedstawiłaś/przedstawiliście jak poprawnie biegać. Jestem początkujący i zdałem sobie sprawę, że musze większa uwagę przywiązywać do sposobu w jaki biegam. Wszystkie rady w punkt👌
Jakie różnice odczuwasz w bieganiu w Pegsach vs Zoom Fly?
Ja zakupiłem Pegs 39 i bardzo je lubię. Kupiłem również Puma Velocity Nitro 2, jeszcze nie biegałem w nich, ale Nike wydaje się butem bardziej amortyzującym co na asfalt mi bardziej pasuje, ale dla Pumy też znajdę zastosowanie jak popada lub w lesie. Pozdro.
Rok/dwa lata temu biegałam jak wściekła z mega zajawką i odcięciem się od wirusa, z czasem niestety odpuszczałam każdy kolejny trening aż do teraz, gdy motywacji praktycznie brak, ale powierzam wszelkie siły i nadzieję temu filmikowi żeby wrócić do tego co kochałam i co sprawiało, że mogłam oderwać się od rzeczywistości, aby z podwójna energia później do niej wrócić💪🤞
Powodzenia!😍🔥
Dobry merytorycznie film! Opcja ustalenia sobie celu na początku biegania to podstawa. Też miałem problemy z zaczęciem ale w końcu postanowiłem zrobić sobie challenge i zapisać sie na Bieg Niepodległości na 10km w Wwa. Skupiałem się raczej na wytrzymałości niż szybkości. Dałem sobie te kilka miesięcy na przygotowanie i rzeczywiście perspektywa biegu dawała ten sygnał do trenowania. Teraz biegam już kilka lat i mam za sobą już 2 oficjalne półmaratony. Nie robię jakiś kozackich wyników ale patrzę na to bardziej jako pokonanie danego dystansu. W przyszłości jest plan zmierzyć się z maratonem.
Dziekuje!❤️🙏
Fajny film! Sam biegam już jakiś czas i czerpie z tego dużo satysfakcji 😉 Choć rzeczywiście na początku bywało ciężko. Tak trzymaj, najważniejsza jest konsekwencja i wytrwałość.
Dziekuje!❤️
EJ DZIĘKI ZA TEN FILMIK!!! MAM UROZMAICONE ŻYCIE, POBIEGŁEM OKOŁO 6,5 KM TRUCHTEM PRZYJEMNYM I BYŁO MEGA! NIECHCIAŁEM ZAWRACAĆ WIĘC BIEGŁEM PRZED SIEBIE AŻ W KOŃCU WRUCIŁEM. A JAK ŁAPAŁA MNIE LEKKA KOLKA TO ZWALNIAŁEM LECIUTKO TEMPO I SKUPIAŁEM SIĘ BARDZIEJ NA ODDECHU. KIEDYŚ CHCIAŁEM ZACZĄĆ BIEGAĆ ALE NIE PODOBAŁO MI SIĘ TO, A PO TYM FILMIKU MAM NOWE ZAJĘCIE 😆
To nagranie z biegu jest ekstra!❤️
Dziekuje!😍
@mowisz o bieganiu wolniej na początku przygody, o jakiej strefie tętna mówisz ? Chodzi o strefę aerobowa od ok 140-155? Czy jescze wolniej ?
Pozdrawiam
O tak, filmik z rozciągania i rozgrzewki prosimy bardzo!❤ dzisiaj zastosowałam rady z filmiku odnośnie oddechu i po miesiącu biegania faktycznie zmieniło to ciężkie 5km w przyjemną przebieżkę💪
Bardzo pomocne rady i w bardzo zrozumialy sposób przekazane. Zawsze unikałam biegania ze względu na bóle lydek i ich zbytnie umięśnienie. Teraz rozpiczynam swoją przygodę z bieganiem a Wasze rady są dla mnie bardzo pomocnymi wskazówkami. A mozecie mi powiedzieć, co być może robię źle, że tak mocno czuję łydki ? Biegam głównie po ścieżkach rowerowych. Buty mam dobre, Brooks ghost 14.Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za Wasze filmy, dzięki którym odczarowaliście mi bieganie🙂
Super. Osobiście piszę się na osobny film z rozgrzewką do biegania. :D
Jeśli o mnie chodzi z bieganiem to też nigdy tego nie lubiłam. Kilka razy zaczynałam ale kończyło się po 2/3 tygodniach. jednak od jakiegoś miesiąca zaczęłam biegać i mi się w końcu podoba. Jak to się stało że ja hejter bieganie polubił? U mnie było trochę inaczej. Od połowy Marca zaczęłam pracę w której bardzo dużo chodzę. Średnio robię około 50/60 km tygodniowo czasami wychodzi mi 80/90 a i tak nie wszystko łapię telefonem bo czasami w miejscu pracy nie mam go ze sobą. Świadomie sobie taką pracę wybrałam żeby ruszyć cztery litery. Na początku było bardzo ciężko, nie miałam ani czasu ani siły na treningi siłowe. Oczywiście na początku wszystko mnie bolało, szczególnie nogi i poślaki. W kwietniu raz na tydzień w niedziele robiłam marszem trasy wokół okolicznego jeziora, a niedługo po tym kiedy się troszkę zaadoptowałam zaczęłam w niedzielę zamiast marszu- bieg.
Pierwszy raz był ciężki chyba z milion marszu pomiędzy i dyszałam jak lokomotywa, nie mogłam dospać tego pierwszego biegania przez następne pół tygodnia. xD
Ale z tygodnia na tydzień jest coraz lepiej i już nie mam zadyszek, mam swoje tempo i jestem w stanie już zrobić biegiem (bez przerwy na marsz) 9 km :) To jak na mnie rewelacyjny wynik.
Kondycja mi już na tyle pozwala że jestem w stanie dodać do tego wszystkiego lekki trening siłowy w ciągu tygodnia i nie mam problemu z regeneracją ;)
Muszę też się pochwalić że dzięki Twojemu poprzedniemu filmowi o podciąganiu zaczęłam ćwiczyć aktywne zwisy na drążku, razem ze spinaniem łopatek (obok mojej trasy biegowej mam plac zabaw z drążkami). Początek to było koło 20 sekund zwisu ;) Mój nowy rekord z tej niedzieli to 1:33 :P Niedługo będzie trzeba już wprowadzić negatywy. :D Kiedyś się pociągnę. Nie wiem kiedy, trochę to potrwa bo robię to raz w tygodniu, czasami dwa. Ale będę cisnąć :)
Podsumowując to streszczenie życiowe, chciałam się gdzieś pochwalić ;P. Jak i też powiedzieć że jesteś jedną z kilku osób które mnie motywują i bardzo lubię Twoje filmy. Korzystałam z Twoich "dźwigania od podstaw" nie raz kiedy chodziłam regularnie na siłownie. Skrycie dopinguję Ci również jeśli chodzi o ninjowanie bo zawsze mnie to też rajcowało (tak jako dzieciak więcej czasu spędzałam na drzewach i płotach niż z lalkami i mi dotąd zostało)... i troszkę Ci tego ninjowania zazdroszczę. Jest to bardzo kozackie. ;D
Życzę Ci sukcesów i gorąco pozdrawiam. :)
Dziekuje bardzo!!!😍😍😍😍❤️❤️❤️❤️
Film bardzo przyjemny czekam na kolejne materiały z bieganiem 😅 i jeszcze aka mała rada ,biegać powinno się na śródstopiu zmniejsza to negatywne oddziaływanie podłoża na nasze stawy. Poprawnie - stopa powinna „łapać” kontakt z podłożem właśnie powierzchnią śródstopia lub jego zewnętrzną krawędzią z palcami lekko uniesionymi ku górze 😊
Dokładnie tak! Ja wciąż pracuje nad swoją stopa spłaszczona, ale w pełni Isię zgadzam ❤️🙏
Podstawa w bieganiu to nauczyć się oddychać.Biegam ponad dwa lata 2.5 tyś przebiegu zaczynałem stopniowo 3 max 5 km czas ok 8 min na km teraz 10 km w czasie 43 minut .Polecam wszystkim bieganie to jest jak nałóg bez którego nie idzie żyć Pozdrawiam.
Mega przydatny film jakis czas temu zacząłem biegać wiec rady się przydadzą, a film z rozgrzewki też byłby super
Dziekuje!❤️🤝
Witam.No właśnie. 😊Zacząłem biegać pół roku temu. Był moment , że po prostu zrobiłem stop ( BÓLE KOLAN)bo najwyraźniej miałem źle dobrane buty do wagi wzrostu i biegu. Kupiłem 4 miesiące temu Brooks gliceryn 21 dla mojej wagi itp. No i biegam na początku było ok niestety od dwóch tygodni boli kręgosłup boki biodra bolą i miednica aż piecze z bólu. Bieganie jest super ale ten ból powoduje, że muszę przestać biegać bo boję się , że będzie gorzej a jeszcze 4 dni temu ciężko było mi się podnieść z kolan. Chodząc jeszcze ok ale wstać z kolan było z bólem. Mam wagę 97 kg i wzrost 194cm. Kurcze co robić 🤔. Tak wiem buty,technika biegu ale coś mi się wydaje, że to nic nie da. Tak pewnie miałem technikę złą to prawda ale obawiam się, że pomimo zmiany techniki dalej będzie to samo. Ostatnio codziennie smaruję się maścią końską chłodząca aby ból zmniejszyć. Może powinienem rozgrzewającą maść końską użyć.
No pięknie. Długo czekałem na ten film. Teraz będę czekał na półmaraton z Natalią 😀
😍❤️❤️❤️ obyy, obyyyy
Biegam dłuższe dystanse od ok. 6 lat a i tak dowiedziałam się z Twojego filmiku kilka nowych dla mnie rzeczy. Mam to szczęście, że podświadomie biegam poprawnie technicznie, więc na razie obyło się bez żadnej kontuzji 😅 Bardzo przydatny i ciekawy materiał ❤ Aha, odcinek z rozciąganiem i rozgrzewką też poproszę, bo nienawidzę się rozgrzewać przed bieganiem i najchętniej bym wcale tego nie robiła 🤣
Dziękuje bardzo!!!😍❤️❤️❤️❤️
Nienawidzę biegać 😂😂 Robiłam kilka razy w życiu podejście, ale chyba nigdy się nie przekonam 😅Odcinek super, jak zawsze ✌
Dziekuje🤣🙏❤️ również szanuje! Jest mnóstwo fajnych aktywności
Dawaj na rower
Powodzenia kaja trzymam kciuki za Twoje marzenia , byś je spełniła
Może nagraj odcinki para vs para z kimś innym ,( z innymi yotuberami),bo to ci fajnie wychodzi albo kalambury ❤❤❤
Dziekuje!❤️❤️❤️
U mnie game changerem była zmiana oddychania na nos i tak jak mówisz w filmie oddychanie bardziej przeponą :) Nie biegam nie wiadomo jakiś wielkich dystansów ot 5km dla cardio
Fajny filmik na pewno komuś pomoże ale ja na przykład totalnie nie mam w planach tego polubić tak po prostu 😆 nie potrzebuje tego w życiu, uwielbiam rower, rolki czy zwykły spacer i nie brakuje mi w tym wszystkim biegania. Biegałam przez cały okres szkolny podstawówka - technikum na 100m i w sztafecie 4x100m i to kochałam. Ale jeżeli dystans wynosi ponad 100m to nie jest dla mnie 🤣 Na co dzień biegać mogę tylko na tramwaj i autobus nic innego mnie nie zmotywuje. W życiu przebiegłam 10km bez przygotowania - co prawda na samym końcu zaraz przed karetką ale zrobiłam to z czystej ciekawości i to mi wystarczyło, przebiegłam również test coopera na AWFie żeby zdać semestr i to tyle 😅 Mam podejście jak ty Kaja kiedyś ale nie ciągnie mnie do sprawdzania czy to polubię czy nie, dobrze mi przerzuca żelastwo na siłowni i to mi wystarczy 🥰
Ogladam film po pracy, tez ostatnio wiecej biegam juz jestem ciekaw co powiecie ciekawego, pozdrawiam :)
Miałam podobnie - szybko traciłam siły, chciało mi się wymiotować z przemęczenia itd i często rzucałam bieganie, ale jak teraz biegam z chłopakiem to jakoś wszystko idzie mi szybko i łatwo.
Biegamy 30 minut - oczywiscie interwałami i to jest chyba najszybsze 30 minut życia. Rozmawiamy wtedy, śmiejemy się, nie wiem nawet kiedy, ale już nie ruszam się jak ślimak, a nabrałam trochę tempa i biegam szybciej, co było dla mnie zaskoczeniem. Gdyby nie ludzie, którzy torują drogę na chodniku, byłby to zdecydowanie najlepszy moment dnia.
Fajnie w sumie byłoby pójść na pół maraton czy jak to tam się nazywa, gdzie biega się 5km. Może mi się to uda :)
Fajnie ze podeszłaś do tematu też od merytorycznej strony, a nie tylko punkty w stylu "nie poddawaj się". Zabrakło mi jedynie, a może przeoczyłem gdzieś żeby ułożyć lub znaleźć gotowy plan biegowy. Wydaje mi się że dla wielu osób jak np w moim przypadku bieganie jest ciekawsze kiedy możemy polepszać swoje wyniki. Zawsze fajnie widzieć swój progres " na papierze", a plan pozwoli trzymać się jakiegoś sprawdzonego schematu i progresować.
To prawda! Chociaż w tym temacie nie czuje się jeszcze wystarczająco kompetentna i to pytanie zostawię chyba do moich biegowych specjalistów😍 (Natka, Michu i Rob)
Super skorzystać z gotowych planów np na run-log. Ja biegałam, rzucałam i tak w kółko, w końcu się zmotywowalam, znalazłam plan i w dwa miechy z 4 km i umierania pykam 8 i oby w tym tygodniu pękła upragniona dycha :)
Super materiał i proponuję żebyś nagrała ten film o rozgrzewce i rozciąganiu
Dziekuje!😍❤️
Świetnie wytłumaczone. Przydatny materiał. Faktycznie, z tą techniką bieganie jest dużo przyjemniejsze. Dzięki. 👍
Zajebisty odcinek Kaja fajne porady!:D
Dziekuje❤️❤️❤️
Pozycja neutralna plecow, ale nie luzna gdyz wiekszosc osob sie garbi a to nie jest dobra pozycja do biegania. Dobrze ze o glowie wspomniane :D To na plus. Jeszcze jako ala fizjo moglabys nie polecac ogolnych butow. Raczej sugerowalbym sprawdzic czy mamy pronacje etc gdyz kupno takich butow z wadami postawy i dluzsze dystanse wróżą problemy z miednica, kolanem, kostką... POZA tymi dwoma wpadkami spoko rady. Fajny filmik sam cos z niego wyciagnalem :)
Dziekuje! 😍❤️Co do wyboru obuwia jak wspominałam- najlepiej skorzystać z pomocy profesjonalistów🤝
Ja bym jeszcze powiedział o jedzeniu! U mnie często kolka występowała bo byłem zbyt pełny, albo za mało odczekałem po posiłku. U mnie sprawdza się to by odczekać 2-3 godziny po posiłku, albo i więcej po jakimś cięższym tłustym jedzeniu które może niepotrzebnie zatykać nas. Myślę że to dosyć ważne, pozdrawiam ;)
Dokładnie tak!!🤝🔥
Ja to biegam od dziecka i najlepsze kardio jakie może być to sprint po schodach i z reguły biegam 5km po chodniku 10 km po plaży aby bieganie nie było nudne polecam zmieniać trasy zauważyłem że najlepiej biega się po lesie i można zrobić o wiele dłuższą trasę no i wiadomo samo bieganie nic nie da potrzebne są interwały a jeśli człowiek chce być jeszcze lepszym polecam bieganie z maską która ogranicza tlen no i regeneracja jest ważna trzeba mieć wolne dni od biegania tygodniowo robiłem 80km i dwa dni na regenerację dodatkowo technika oddychania i ustalenie tempa na początku trochę wolniejsze aby w drugiej połowie biegu przyspieszyć no i dodatkowo technika biegu zauważyłem u wielu ludzi że jedna strona ciała schodzi niżej bo np bardziej uginają jedną nogę przez co obciążają całą stronę no i nie można być zbyt sztywnym przykład Owca biega trochę jak robot spinając zbyt mocno mięśnie które i tak ma bardzo napięte pierwsze co powinien zrobić to popracować nad skrętem bioder to by poprawiło jego dynamikę oraz pozwoliło mu na dłuższe trasy bo ruch by szedł także z bioder nie tylko z samych nóg
Ja biegam z mniejszymi i większymi przerwami od kilku lat w sumie, i właśnie wracam z takiej dłuższej przerwy, i na nowo odkrywam, jaka to frajda
Pozdro. Pierwsza rada jedyna biegać. Zacząć. Wyjść i biec . Każdy będzie biegał inaczej. Jeśli nie Jesteś zawodowcem . Wyjdź i biegnij. Systematyczność i nic więcej. A po jakimś czasie przyjdzie reszta. Biegnij i ciesz się z walorów biegania. Jesteś amatorem ? warto biegać dla siebie. Przyjemności. Pozdrawiam. Mniej pier.... więcej biegania;);) jedyna słuszna rada.
Dzięki za film. Sezon w pełni może kogoś zmotywuje do tego żeby zacząć z bieganiem.
Film z rozgrzewką powinien być koniecznie. Może jeszcze rozciąganie po.
Dziekuje!
Dzięki Kaja ,dopiero zaczynam i wiem jak dobrze rozpocząć.Pozdro💪
Cieszę się, ze mogłam pomoc 🤝❤️
Bardzo ładnie opowiedziane i przygotowane! Biegam już od kilku lat, myślę że jest to dobre kompendium dla poczatkującego biegacza 😊
Mega przydatne. Dzięki!🦾
Dziekuje!😍
Bardzo ciekawy materiał, przedstawiony w przystępny sposób. Dziękuję.
no i bardzo fajny materiał! :)
Dziekuje!😍
Powiedziałem sobie że będę biegał w tym roku żeby jakkolwiek zejść z masy, szło mi opornie teraz wiem czemu. Cytując Milowicza "To mi się podoba, o to chodzi!". Super filmik będę stosował wiedzę w praktyce
Dziekuje!😍❤️❤️🤝
Super odcinek, jest i merytoryka, śmieszku nieco oraz fajny montaż.
Startujesz z ekipą w Runmagedon Gdynia 11-12 czerwca? Byłoby fajnie Was spotkać i sprawdzić
Dziekuje bardzo! Póki ci nie planowałam 🥺
@a to szkoda, też lecę pierwszy raz, jak to sie mówi.....się zobaczy....teraz szukamy dobrych koszulek jako zespół z firmy, do tego projektujemy jakiś nadruk. Nie zabieram czasu i pozdrawiam
Ja polecam zapisać się na jakiś bieg uliczny (np.10km). Wtedy macie dobry cel, wyznaczoną datę zawodów i presję startu. To pomaga zmotywować się do progresywnych treningów 🙂
uliczny niszczy kolana, ja polecam w terenie :)
Na start to lepiej bieg na 5km, 10 km jak na początek jest dosyć ciężkie 😬
jestescie super, róbcie to dalej!!!
❤️❤️❤️
Pytanie powinno być takie: czemu nie polubiłeś/aś biegania od razu? ;) Bieganie to wolność, twój czas, twoja muzyka, twoje podcasty i to jest wspaniale :)
Super filmik. Ja bardzo lubię biegać i staram się systematycznie biegać już od dwoch lat. Jednak nie ukrywam, że czasami ciężko się zebrać :D Jestem jak najbardziej za zrobieniem jakiegoś wyzwania ! :D
Warto było czekać!💪
Miło!❤️🤝🥹
Czekam na filmik z rozgrzewką! ❤
Ok!😍
Podziwiam cię nie tylko za chęci i motywacje do spotu ale także za chęć odpisywania na tak wiele komentarzy WOW!😂💪
Triathlon czeka😏 ciekawsze niż samo bieganie 😊😊
Mega przydatny film 👌👌👌
Dziekuje!😍🏃🏻♀️
Wyczekiwany 🔥
❤️🤝
Bardzo fajny materiał! Na pewno się przyda :D
Dziekuje!❤️🙏
@Damiano Siema xD
Kaja, ja jestem ciekaw jak dużo czasu zajęło Ci namawianie tej kawki do ujęcia 11:00 i ile było dubli, bo wyszło jak u Ace Ventura normalnie. Fantastyczne ujęcie i filmik super, chociaż mnie do biegania chyba nic nie przekona 😜
Hahaha❤️ takie kadry gwarantuje Charzy😍
"Czerwiec i szarówa" - ten film był nagrywany w przyszłości? 😜
A tak serio, świetny film, jak zwykle. Dzięki, pozdrawiam!
Hahahah w zaokrągleniu 😜
Świetny odcinek! Dzięki
Dziekuje!❤️🙏
Super film! Wszystko jasne i zrozumiałe, nasuwa mi się tylko jedno pytanie, rozumiem luz w barkach, szyji itd, ale co z brzuchem? Czy brzuch nie powinien być napięty?
Suuuper materiał...miałem tak samo jak Ty-w większości przypadków. ♥
Super film! 00:49 co to za bit/utwór?
Damn jaki ten film jest ważny i potrzebny❤ Super!
Dziekuje!!!🥹❤️❤️🤝
Bardzo spoko odcineczek.
Tak nagraj proszę odcinek z rozgrzewki było by mega
Pozdrawiam💪💪💪💪💥💥
Dziekuje!❤️❤️❤️
bardzo fajny materiał :)
Swietny merytorycznie odcinek 🤜💥🤛
Dziekuje!❤️❤️❤️
Kaja, jak poradziłaś sobie z bólem kolan i kostek? Od 2 tygodni biegam, zwróciłem uwagę na techniczne aspekty o których mówisz jednakże cały czas towarzyszy "tkliwość" w stawach w trakcie przyspieszenia ruchu. To początkowe przeciążenie wynikające z nowego ruchu (kondyche mam ok, w sobotę machnąłem 15km w tempie 5:40/km) i nieprzyzwyczajenia mięśni stabilizujących?
Bardzo możliwe! Warto dodać sobie tez rutyny rozciągające ponapinane struktury w dni nietreningowe i zadbać o solidna rozgrzewkę🙏 ale całkiem możliwe, ze lekki dyskomfort może minąć wraz z adaptacja struktur, ale obserwuj! 😍🤝
@ Dzięki! Pomysł z rozciąganiem też mi przeszedł przez głowę. Miejmy nadzieję, że pomoże, a struktury się zaadaptują, bo już zapisany na półmaraton na początku lipca... :D
Akurat zacząłem biegać 2 tygodnie temu lecz bez jakiegoś wielkiego zapału 😅bo zawsze myślałem ze bieganie jest nudne (aktualnie cały czas tak jeszcze myślę) ale teraz widzę to się może szybko zmienić, film naprawdę w punkt i mega przydatny 😍
Dziekuje!!❤️❤️❤️
Ja bardzo długo biegałam z telefonem w ręce i dziwiłam się że mnie boli nadgarstek. Jeśli ktoś nie chce od razu wydawać hajsu na odzież profesjonalną to bardzo polecam takie płaskie saszetki na biodro. Tylko trzeba sprawdzić czy nie robią z nami hops przy każdym kroku. Bo mam dwie i jedna lata bez względu na to jak mocno zacisnę pasek a druga jest niby taka sama a nic się nie rusza w czasie biegu. Wg mnie takie "nerki" są lepsze niż opaski na ramię bo jednak opaska zmienia nam ruch ręki i ja miałam w pewnym momencie skurcze w ramieniu. Zresztą można popatrzeć na biegaczy którzy biegają z opaska że często mają niesymetryczne ruchy 😅
Aż idę dzisiaj wypróbować rady i może coooś będzie lepiej 🤣 A co do challengu to jak najbardziej, zwłaszcza kiedy zbliża się sesja i potrzeba czasami wyjść i odświeżyć ten umysł 😊
❤️❤️❤️
Właśnie tego potrzebowałem ❤️
❤️❤️🙏
Kocham Cię i i ten film !
Ciebie za ten film xD
Hahahahaha dziekuje! 😍❤️❤️❤️
Z tym bieganiem to jest tak trochę jak z graniem na gitarze - start slow and clean and then inch it up! :) świetny materiał!
Dziekuje!❤️😍
Świetny filmik 👍Któryś raz już zaczynam biegać i dopiero za 4 razem weszło 😊ale mam jeden problem otóż ból mięśni w okolicach piszczeli nie wiem czym to się spowodowane zła technika czy coś innego pozdrawiam 💪
ideolo :D wiecej o bieganiu prosze :)
❤️🙏
Ja właśnie chce zacząć bieganie i powiem ci że super ❤️ wytłumaczyłas że aż mi się jeszcze bardziej chce spróbować zobaczymy! Pozdrawiam serdecznie
Polecam nie kupować białych butów z własnego doświadczenia! :D Sam mam te Nike Air Zoom Pegasus 38 co są polecane w 21:46 ale z perspektywy czasu to już mam plamy brązowe których nie mogę zmyć, są to moje pierwsze i ostatnie białe buty do biegania :D Ładnie się prezentują ale trzeba o nie dobrze dbać aby nie było później trwałych zabrudzeń ;)
PS. Jest czarny model tych butów i myślę że też się spodoba! :D
Potwierdzam, moje tez uwalone🤣🙏 bardziej chodziło mi o polecenie samego modelu
Dwa tygodnie temu rozpocząłem przygode z bieganiem, teraz uświadomiłem sobie ile błędów popełniałem. Dziękuje :D
Do usług❤️🤝
1:55 śmiechłem na głos haha
😜😜😜
swietnie❤ i wydaje mi sie też ze bardzo dobrze przygotowane mocne ciało dołożyło swoją cegiełkę😊
6:40 Zaczyna mówić jak biegać, nie dziękujcie
a jakas rada jak mnie boli stopa lewa? po bieganiu 5km ty rozklapiesz hihi
Przez dwa lata biegałam prawie codziennie o 18. Jak zdarzał się dzień że nie mogłam iść biegać o tej godzinie to mnie zaczynało nosić. Wybuchy energii kończące się nerwowością także można się od biegania uzależnić, Kaja uważaj 😉
Łooo🤯 bieganie faktycznie wciąga
12:37 idealnie zrozumiałem, dobre porównanie :D
Super 💪🏼❤️
❤️🤝
Czekam na wyzwanie 30 dniowe! Z chęcią skorzystam i mam nadzieje ze w końcu się polubię z bieganiem 😁
Super film! Teraz aplikacja adidas ma fajną akcję - biegam dla oceanów, wiec może lifterzy jeszcze chętniej dołączą🤍✨
Oooo mega akcja!😍🔥
Jakoś na początku maja zacząłem biegać. Pierwszy bieg skończyłem po 2km a aktualnie jestem w stanie przebiec 6km. Turbo zajawka a kiedyś tak jak Ty nie lubiłem biegać i kończyło się to po dwóch tygodniach
Ooo gratuluję!😍🔥