Niby tak ale nie wszyscy którzy dotkną dna są w stanie się od niego odbić niestety statystyki są nieubłagane mówią że to nie jest realne dla każdego alkoholika dopiero śmierć przerywa chorobę. Ale oczywiście wszystko zależy od człowieka i jego determinacji.
Wow super gość 😍😍😍
Pani Edyto gratuluję siły i wytrwałości! 💪
Zawsze mnie przyciągają takie historie, bo sama byłam w toksycznym związku, ale nie z alkoholikiem, tylko jak się okazało z chłopcem, a nie mężczyzną
Dzięki, że się tym podzieliłaś.
Słyszałam że każdy alkoholik musi dotknąć swojego dna
Tak, to prawda. Bliscy myślą, że wspierają jego, ale wspierają nałóg :(
Niby tak ale nie wszyscy którzy dotkną dna są w stanie się od niego odbić niestety statystyki są nieubłagane mówią że to nie jest realne dla każdego alkoholika dopiero śmierć przerywa chorobę. Ale oczywiście wszystko zależy od człowieka i jego determinacji.
Tak, wielu jest w stanie się odbić. Jeśli chcą się leczyć, należy dać im wsparcie. Jeśli nie, to nikt nikogo na siłę nie zbawi.
Super
Niestety alkocholicy niszczą swoich najbliższych dobrze, że Pani szybko odkryła problem i zareagowała.