Jak to się czasami mówi.. bogaty tatuś kupic synkowi od razupo prawku Ferrari 800 koni - efekt - za chwilę minimum 1 krzyż więcej przy drodze... Cała przyjemność zabawy zabierają
Wcześniejszy dostęp do statku po inżynierce nie nauczy nowych graczy samej gry, w przypadku omawianego statku górniczego trzeba jeszcze wiedzieć gdzie kopać jak kopać i gdzie sprzedać. Na dziesięciolecie gry spodziewałbym się eventu jakiego jeszcze nie było, a nie wprowadzenia nowej polityki finansowej Frontier rodem z darmowych gier z mikropłatnościami.
Hej, myślę że dostęp do statków za arxy ma na celu zwiększenie ilości graczy. Ludzie w "dzisiejszych" czasach nie dają rady grindować. Jeśli chodzi o gry darmowe z mikropłatnościami, to kasyno zawsze wygrywa, a prawdziwy gracz na 40 levelu pozostaje z niesmakiem. Oby Frontierowi i Elitce wyszło na zdrowie i graczom ku uciesze. Pozdro!
ale pierwszy kwietnia już był dawno . jeżeli to ma mnie zachęcić do powrotu to niestety działa w odwrotną stronę . Nie rozumiem poczynań frontiera od kiedy wyszła odyseja to gra weszła w stan wegetacji i dają patchy ochłapy . Gra jest traktowana powoli nie jako space sim tylko jak mmo gdzie ludzie piorą się z kosmitami a resztę walić . Gdzie się podział rozwój kosmosu ? . Może zamiast robić nowe mikrotransakcje i uzasadniając je nowymi graczami , przydało by się wrócić do tworzenia prawdziwej zawartości gdzie patch to nie historyjka o ufolutkach ale rozbudowanie świata itp . Ale po co lepiej zrobić nowe opcje w sklepiku :) księgowy policzył ze lepiej się opłaca
Otóż to, różnorodność planet, rozwinięta flora i fauna 😁 żeby chciało się ruszyć w ciemny kosmos pozwiedzać. Jakiś crafting i moje największe marzenie - budowa swojej własnej "bazy kosmicznej" na którejś z planet. Przecież są ich miliony a i na samych planetach jest masa miejsca na budowę. Możnaby wręcz w ten sposób tworzyć coś na kształt miast 🥹 to by było coś, na to czekam.
Dla mnie to słabe to jest ta zmiana. Ja miałem fun z gry dzięki temu że zbierałem kasę i to nie w 5 godzin. Wykonywałem dostawy, walczyłem z piratami i tak aż nie nazbierałem na Federal Corvette. Uczyłem się dzięki temu, dłuuuuugiemu zbieractwu, gry. Poznawałem SAM po drodze mechanikę gry, inne statki, moduły i to cieszyło. A teraz świeżak wyda 100 zł i ma gotowy stateczek z całym wyposażeniem bez przyjemności. Zły pomysł.
Akurat aspektu "frajdy z gry" bym nie przytaczał jako argumentu, bo to jednak mocno subiektywna sprawa. Ja mam podobnie do Ciebie - tak samo cieszę się "podróżą" jak i dotarciem "do celu". Dla niektórych liczy się tylko "cel", więc jeśli mogą ominąć "podróż", fajnie dla nich. Nie polecam, nie pochwalam, ale uważam, że to po prostu nie jest dobry argument w tej dyskusji :)
Psst. Zdradzę ci sekret. To dalej istnieje, bo jeśli reszta gotowych statków będzie tak "dobra" jak pierwsze 2 to będą one bezużyteczne XD Też myślałem że statki za kasę to gówniany pomysł, ale potem zobaczyłem jakość buildów. Górniczy statek z 2 MAŁYMI laserami. z skanerem który jest bezużyteczny dla laserów bez skanera przydatnego dla laserów z 1 limpetem thrustery B Statek AX? Proszę bardzo. Reklamowany jako coś do atakowania tytana, gdzie w sumie musisz być zimny i twardy: gorące thrustery bezużyteczne research limpety repair limpety tak wolne, że prędzej zaśniesz niż się naprawisz podstawowy plant brak chłodzącego lasera Za 100zł to świeżak kupi sobie coś, co go niczego nie nauczy i czym się tak czy siak nie pobawi. PS: zmiany w inżynierce w kategorii "byndzie jeszcze łatwiej i szybciej" są...mierne. Inżynieria potrzebuje sensownego balansu, tradeoffów, zmuszenia gracza do pomyślenia jak daleko pójść z ulepszaniem i czy aby na pewno. A nie idiotycznego "zboostuj się o 300% bez żadnych wad oprócz tego że musisz zbierać rzeczy grając w grę, co już i tak zresztą robisz"
Nie rozumiem podejścia twórców z Frontier. Posiadają oni różnorodne możliwości zarobku, które nie wpływałyby negatywnie na balans gry. Rozwiązania takie jak sprzedaż wyposażenia wnętrz statków, możliwość wyposażania baz, wynajmowania apartamentów na stacjach kosmicznych czy wykupowanie fragmentów planet, otwierałyby nowe możliwości zarobku. Inwestycje w stacje i inne przedsięwzięcia mogłyby przynosić zyski, dodając głębi zarówno ekonomicznej, jak i strategicznej oraz wzmacniając taktyczne aspekty gry, gdzie gracze inwestowaliby w ochronę swoich interesów. Takie zmiany z pewnością ożywiłyby społeczność i otworzyłyby morze możliwości. Frontier posiada 'kurę, która mogłaby znosić złote jaja', ale wydaje się, że woli skupić się na ciągłym wyrywaniu jej piór.
Po części się zgodzę aczkolwiek wiele z elementów, które opisałeś wymagają całkowicie nowych mechanik w grze. Ale niektóre rzeczy faktycznie byłyby proste do zaimementowania.
Też myślałem że statki za kasę to gówniany pomysł, ale potem zobaczyłem jakość buildów. Górniczy statek z 2 MAŁYMI laserami. z skanerem który jest bezużyteczny dla laserów bez skanera przydatnego dla laserów z 1 limpetem thrustery B Statek AX? Proszę bardzo. Reklamowany jako coś do atakowania tytana, gdzie w sumie musisz być zimny i twardy: gorące thrustery bezużyteczne research limpety repair limpety tak wolne, że prędzej zaśniesz niż się naprawisz podstawowy plant brak chłodzącego lasera Sorry, ale oba buildy są mierne dla każdego, kto ma jakiekolwiek pojęcie o modułach i budowie statków. Idąc tym tokiem czekam na build do exploracji kładący nacisk na zasięg skoku tak mocny, że nie będzie tam ani boosta, ani tarcz i plant 2D który będzie się grzać od patrzenia na gwiazdę xd Zbudowałbym lepsze statki (do obu aktywności) w kilka minut, bez jakiejkolwiek inżynierii i z paroma credkami. Zwykłe dojenie nowych, naiwnych i niecierpliwych.
@@MrSkynert No ważne, bo używasz terminów, które nie mają tutaj zastosowania. Więc albo nie wiesz, co oznaczają, albo celowo używasz ich błędnie. Poza tym niczego nie bronię, a jeśli tak uważasz, to ewidentnie nie obejrzałeś filmu do końca.
Jak to się czasami mówi.. bogaty tatuś kupic synkowi od razupo prawku Ferrari 800 koni - efekt - za chwilę minimum 1 krzyż więcej przy drodze...
Cała przyjemność zabawy zabierają
Wcześniejszy dostęp do statku po inżynierce nie nauczy nowych graczy samej gry, w przypadku omawianego statku górniczego trzeba jeszcze wiedzieć gdzie kopać jak kopać i gdzie sprzedać. Na dziesięciolecie gry spodziewałbym się eventu jakiego jeszcze nie było, a nie wprowadzenia nowej polityki finansowej Frontier rodem z darmowych gier z mikropłatnościami.
Jak zwykle profeska. Pozdrawiam cmd Strobos o7 😄
Hej, myślę że dostęp do statków za arxy ma na celu zwiększenie ilości graczy. Ludzie w "dzisiejszych" czasach nie dają rady grindować. Jeśli chodzi o gry darmowe z mikropłatnościami, to kasyno zawsze wygrywa, a prawdziwy gracz na 40 levelu pozostaje z niesmakiem. Oby Frontierowi i Elitce wyszło na zdrowie i graczom ku uciesze. Pozdro!
Malowanie tej T6 dobrze by wyglądało na Delfinku (i innych wytworach SK), takie "husarskie" :D
ale pierwszy kwietnia już był dawno . jeżeli to ma mnie zachęcić do powrotu to niestety działa w odwrotną stronę . Nie rozumiem poczynań frontiera od kiedy wyszła odyseja to gra weszła w stan wegetacji i dają patchy ochłapy . Gra jest traktowana powoli nie jako space sim tylko jak mmo gdzie ludzie piorą się z kosmitami a resztę walić . Gdzie się podział rozwój kosmosu ? . Może zamiast robić nowe mikrotransakcje i uzasadniając je nowymi graczami , przydało by się wrócić do tworzenia prawdziwej zawartości gdzie patch to nie historyjka o ufolutkach ale rozbudowanie świata itp . Ale po co lepiej zrobić nowe opcje w sklepiku :) księgowy policzył ze lepiej się opłaca
Otóż to, różnorodność planet, rozwinięta flora i fauna 😁 żeby chciało się ruszyć w ciemny kosmos pozwiedzać. Jakiś crafting i moje największe marzenie - budowa swojej własnej "bazy kosmicznej" na którejś z planet. Przecież są ich miliony a i na samych planetach jest masa miejsca na budowę. Możnaby wręcz w ten sposób tworzyć coś na kształt miast 🥹 to by było coś, na to czekam.
Dla mnie to słabe to jest ta zmiana. Ja miałem fun z gry dzięki temu że zbierałem kasę i to nie w 5 godzin. Wykonywałem dostawy, walczyłem z piratami i tak aż nie nazbierałem na Federal Corvette. Uczyłem się dzięki temu, dłuuuuugiemu zbieractwu, gry. Poznawałem SAM po drodze mechanikę gry, inne statki, moduły i to cieszyło. A teraz świeżak wyda 100 zł i ma gotowy stateczek z całym wyposażeniem bez przyjemności. Zły pomysł.
Akurat aspektu "frajdy z gry" bym nie przytaczał jako argumentu, bo to jednak mocno subiektywna sprawa. Ja mam podobnie do Ciebie - tak samo cieszę się "podróżą" jak i dotarciem "do celu". Dla niektórych liczy się tylko "cel", więc jeśli mogą ominąć "podróż", fajnie dla nich. Nie polecam, nie pochwalam, ale uważam, że to po prostu nie jest dobry argument w tej dyskusji :)
Psst.
Zdradzę ci sekret.
To dalej istnieje, bo jeśli reszta gotowych statków będzie tak "dobra" jak pierwsze 2 to będą one bezużyteczne XD
Też myślałem że statki za kasę to gówniany pomysł, ale potem zobaczyłem jakość buildów.
Górniczy statek z 2 MAŁYMI laserami.
z skanerem który jest bezużyteczny dla laserów
bez skanera przydatnego dla laserów
z 1 limpetem
thrustery B
Statek AX? Proszę bardzo.
Reklamowany jako coś do atakowania tytana, gdzie w sumie musisz być zimny i twardy:
gorące thrustery
bezużyteczne research limpety
repair limpety tak wolne, że prędzej zaśniesz niż się naprawisz
podstawowy plant
brak chłodzącego lasera
Za 100zł to świeżak kupi sobie coś, co go niczego nie nauczy i czym się tak czy siak nie pobawi.
PS: zmiany w inżynierce w kategorii "byndzie jeszcze łatwiej i szybciej" są...mierne.
Inżynieria potrzebuje sensownego balansu, tradeoffów, zmuszenia gracza do pomyślenia jak daleko pójść z ulepszaniem i czy aby na pewno.
A nie idiotycznego "zboostuj się o 300% bez żadnych wad oprócz tego że musisz zbierać rzeczy grając w grę, co już i tak zresztą robisz"
Jak tak dalej pójdzie (trochę sarkastycznie) to rangę Elite też będzie można kupić za ARX.
😅
Jaki oni mają betonowy ten kod źródłowy... Obstawiam że wszystkie statki będą na zasadzie lekko przerobionych już obecnych. Żadnych nowych konstrukcji
Jak to, Python Mk2 wygląda jednak zupełnie inaczej od Mk1. Te statki za $$$ to nie są nowe, tylko te które już są w grze z założonymi shipkitami.
Nie rozumiem podejścia twórców z Frontier. Posiadają oni różnorodne możliwości zarobku, które nie wpływałyby negatywnie na balans gry. Rozwiązania takie jak sprzedaż wyposażenia wnętrz statków, możliwość wyposażania baz, wynajmowania apartamentów na stacjach kosmicznych czy wykupowanie fragmentów planet, otwierałyby nowe możliwości zarobku. Inwestycje w stacje i inne przedsięwzięcia mogłyby przynosić zyski, dodając głębi zarówno ekonomicznej, jak i strategicznej oraz wzmacniając taktyczne aspekty gry, gdzie gracze inwestowaliby w ochronę swoich interesów. Takie zmiany z pewnością ożywiłyby społeczność i otworzyłyby morze możliwości. Frontier posiada 'kurę, która mogłaby znosić złote jaja', ale wydaje się, że woli skupić się na ciągłym wyrywaniu jej piór.
Po części się zgodzę aczkolwiek wiele z elementów, które opisałeś wymagają całkowicie nowych mechanik w grze. Ale niektóre rzeczy faktycznie byłyby proste do zaimementowania.
Też myślałem że statki za kasę to gówniany pomysł, ale potem zobaczyłem jakość buildów.
Górniczy statek z 2 MAŁYMI laserami.
z skanerem który jest bezużyteczny dla laserów
bez skanera przydatnego dla laserów
z 1 limpetem
thrustery B
Statek AX? Proszę bardzo.
Reklamowany jako coś do atakowania tytana, gdzie w sumie musisz być zimny i twardy:
gorące thrustery
bezużyteczne research limpety
repair limpety tak wolne, że prędzej zaśniesz niż się naprawisz
podstawowy plant
brak chłodzącego lasera
Sorry, ale oba buildy są mierne dla każdego, kto ma jakiekolwiek pojęcie o modułach i budowie statków.
Idąc tym tokiem czekam na build do exploracji kładący nacisk na zasięg skoku tak mocny, że nie będzie tam ani boosta, ani tarcz i plant 2D który będzie się grzać od patrzenia na gwiazdę xd
Zbudowałbym lepsze statki (do obu aktywności) w kilka minut, bez jakiejkolwiek inżynierii i z paroma credkami. Zwykłe dojenie nowych, naiwnych i niecierpliwych.
Ooo tak, za możliwość budowy swojej bazy planetarnej bez mrugnięcia mógłbym zapłacić 🫡😁. Ciekawe kiedy będzie można zbudować swoje miejsce w kosmosie.
Głupie pytanie - Czy ARXy są do zdobycia w grze bez kupowania ich za gotówke ?
Tak, w chwili obecnej 400 na tydzień
Dodam jeszcze, że na święta FDEV rozdaje za free ponad 1000 ARX. Można też je zdobywać za atakowanie Tytanów, a od września za udział w Powerplay 2.0.
Czekaj, TYPE 8?!
Wow, pay 2 win sposobem na ratowanie gry
Pay to Win? Czy Ty wiesz co to znaczy P2W? Widziałeś buildy, które oferują za kasę? :D
@@rootsrat Nieważne. Nie broń patologicznych praktyk. Co dalej, paliwo za prawdziwe pieniądze?
@@MrSkynert No ważne, bo używasz terminów, które nie mają tutaj zastosowania. Więc albo nie wiesz, co oznaczają, albo celowo używasz ich błędnie.
Poza tym niczego nie bronię, a jeśli tak uważasz, to ewidentnie nie obejrzałeś filmu do końca.
@@MrSkynert "co dalej" to nic więcej niż whataboutism.
Będą dawać OP buildy za kasę? To wtedy będzie problem.
Na razie to jest bardziej "pay 2 die".
o7
o7
Tragedia, to jest kierunek do unicestwienia tej gry