I szacun panie Tomku na samym poczatku ogladania. Podoba mi sie autentycznosc przepisow i poklon dla naszej kultury i historii kulinarnej. Zawsze moge na to liczyc ogladajac panskie filmiki
309 na minus , co to za naród . Szkoda słów. Powinno być 100% na plus. Tomek ma talent i robi potrawy bez przepraszam posranych składników, których nigdzie nie można dostać. Widać ze kocha to co robi , coraz mniej takich ludzi. Tumany co dały łapkę w dół to jak zwykle konkurencja .
Mam takiego mojego dobrego przyjaciela,na pytanie czy zje flaczki zaczął ostentacyjnie imitować odruchy wymiotne.Zapytałem czy kiedyś je próbował,odparł że nie,ale i tak wie że to straszne gówinko.Uśmiałem się z niego do łez.No cóż,powiedziałem,tacy ludzie jak ty też muszą żyć,i na przekór jemu również ostentacyjnie z mlaskanie,achami i echami jakie są smaczne je przy nim jadłem. ;) Ziomek ziomkiem ale nie rozumiem takich ludzi,nie spróbuje a twierdzi że to straszne gówinko.
Jak zwykle i tradycyjnie wielkie dzięki za ten wspaniały przepis mistrzu Tomaszu SZEFIE! Moje flaczki które przed chwilą skończyłem gotować wedlług twego przepisu którego trzymałem się ściśle, poza tym że same flaki gotowałem w trzech wodach i za każdym razem przelewałem zimną wodą wyszły boskie. Potrawa godna królów. Niskie ukłony i czekam na następne wspaniałe przepisy.
jak to moze byc przepis polskiej szlachty z XIV cz XV wieku jak wtedy nie bylo żadnych warzyw. Pierwsze warzywa w Europie pojawily sie dopiero okolo XVI wieku po podrozach Kolumba i jezuitow do Ameryki Poludniowej.
Tomek ja już robię te flaki po raz 6 bo moja żona i syn nie dają mi spokoju teraz troszkę żałuje ze są tak zarąbistej bo ciagle słyszę kochanie zrób tato zrób i cały dzień muszę stać przy garach pozdrawiam wszystkich i przestrzegam
Dostałem ślinotoku i zaraz przez ciebie przyjedzie karetka! Mój dziadek robił identycznie. Pamiętam jego przepisy na mięsa i podpiwek:) w kance po mleku:)
Przyznaję że kupuje te krojone flaki (lenistwo i brak czasu) ale.... gotuję je trzy razy po 20 minut za każdym razem zmieniam wodę i przepłukuje zimna wodą więc tego glutaminianu niewiele zostaje a i zapach staje się neutralny. Reszta jak u gospodarza programu z dodatkiem wołowinki :) i dużą ilością majeranku ale bez mąki która wg mnie jest niepotrzebna. Można zagęścić słodką papryką wcześniej przesmażoną.
Panie Tomku. Z tym stwierdzeniem , że flaczki pochodzą z Polski , to bym się trochę wstrzymał. Był pan kiedyś we Włoszech , np ., we Florencji? Tak dobrych flaków jak tam można dostać , nigdzie indziej nie jadłem.
Do 3 min chciałem Cię odłączyć z pradu🗣za te glutaminiany.Ale...ale niezła pompa😁 no myślę że ludzi tym nie karmisz.Twoje prawdziwe flaczki to poezja a nie jakieś siuski z paki👍
Witam. Zasmażkę zawsze rozpoczynamy od delikatnego "przypalenia" maki na suchej patelni. Zawsze. Na drugiej patelni robimy to co pan z cebulą. Mąka musi być lekko przyrumieniona, nie spalona. Potem można łączyć składniki. Jedynie do sosu Beszamel mąki nie zrumieniamy. Z szacunkiem, serdecznie pozdrawiam: Marcin Kasza Katowice.
Ten przepis z punktu prawidlowej dietetyki jest bezbledny . Kolagen , przyprawy pobudzajace trawienie i rozgrzewajace uklad pokarmowy dla prawidlowej przemiany i absorpcji , spojnosc proteinowa ( mala ilosc weglowodanow w stosunku do bialek ) wszystko to sprawia , ze mamy do czynienia ze znakomita potrawa. Ciekawe , ze potrawa ta jest zaprezentowana z naleznym jej szacunkiem po raz pierwszy przez tego sympatycznego mistrza kulinarnego - zdawaloby sie , ze jak Polska dluga i szeroka powinien ten przepis byc znany .....Bede musial poszukac jak ten szef przygotowuje bigos - nastepna klasyka naszej sztuki kulinarnej , ktory jest i zdrowy i latwy i PRZEPYSZNY.
tez robie prawdziwe flaki... surowy flak, mnostwo roboty i piec przypraw, ktore oryginalnie dodawane byly do flakow plus (oryginalnie) ukladano na brzegu talerza male pulpeciki z baraniny a przyprawy, ktore dodawano to: kumin, papryka, imbir, pieprz, majeranek, sol.
Jestem z młodszego pokolenia, ale pamiętam że do mojej babci przychodziła kobita z mięsem... tak jak za czasów "na kartki" z tym,że na zamówienie :) Jako dziecko nie znosiłam tego zapachu... W tej chwili wiem, że to była świeżość, brak tej chemii którą nas faszerują... Cieszę się, że miałam możliwość posmakować "czystej natury". Ja mam porównanie, ale czy zwróciliście uwagę na to, że teraz dostępne mięso nie ma zapachu, a jeśli ma to trzeba wyrzucić? Jest mi przykro, że moja 5-letnia córa musi jeść pseudo mięso... Mówi się BIO.. Dlaczego piszę ten komentarz? Bo chodzi tu o flaczki :) Czyli podroby których się nie docenia, tj. serduszka, płucka czy nawet kurze łapki :) Odnoszę wrażenie, że osoby które nie miały możliwości poczucia prawdziwego "zapachu mięsiwa" i nie mieli przekazywanej tej przepysznej wiedzy smakowej... nie przekonają się do podrobów.. Jeśli chodzi o przepis.. Tak jak babcia robiła.. ale to nie wszystko... czekałam na zakończenie.. Tak , tak zasmażka :) mmm.. pychota!
Panie Tomku nie ma żadnego badania naukowego ze glutaminian sodu jest szkodliwy. Po 2 sam eksperymentalnie kupiłem i użyłem do 2 potraw i smakowały dużo lepiej. Jak ze wszystkim dawka czyni truciznę a nie ze raz na jakiś czas się zje 😁. Pycha jest Pana kuchnia ale strasznie usta i na solona wiec abstrahując od glutaminianu to jednak wole tajska na codzien🔥🌶. A na niedziele jakiś Pana przepis. Pozdrawiam serdecznie
Mała uwaga takie ze sklepu (wstępnie obgotowane) gotujemy min. 2godziny surowe to 4godziny i dają mocny zapach, dlatego ktoś wymyślił wstępne ich obgotowywanie w procesie przemysłowym i chwała mu za to.
9.03 Gałka muszkatołowa ? Ja dodaję tuż przed podaniem na talerz , inaczej robi się gorzka , rozkłada się zawarta w niej mirystycyna , stąd ta gorzkość .Gałka , posiada też jeszcze jedną właściwość , dlatego tak chętnie była spożywana przez magnatów - zwiększa libido
Ta druga czesc odpowiedzi to bzdura, chwyt reklamowy na wiele roznych produktow. Z tym haslem faceci drogo kupia i zjedza z nadzieja nawet starte na proch albo wiory jakies kopyta, rogi albo jadra czy inny odpad, albo lykna penisowke jak zubrowke ... ha ha ha
Gotuje podobnie jak Pan Tomek ... wiec , gdy On smakuje swoje gotowe potrawy, a ja Go ogladam, to mam czesto ten smak w ustach... rewelacja... Nie ma nic piekniejszego jak wspolne biesiadowanie przy wlasnie takim jedzonku... tresciwie, ekologiczne produkty i rzeczywiste przyprawy i ziola...
Ładnie to wygląda i pewnie też nieźle smakuje jednak mam jedną uwagę. Majeranek stosuje się w kuchni polskiej od wieków nie tylko ze względu na jego smak ale dla tego by ułatwiał trawienie tłustych i ciezkostrawnych dań. Dlatego dodaje się go zawsze na samym końcu zaraz po wyłączeniu gazu. Jeżeli będziemy go gotować straci swoje właściwości jak i aromat.
Witam Za dawnych czasów w polskich Restauracjach i nawet Barach gotowało się flaki a nie z paczki, przyprawy to sól, pieprz , gałka i roztarty majeranek ewentualnie papryka ,zdrowo smacznie ,brawo za pokazywanie tego co w Polce najlepsze .Pozdrawiam
Dostałem wczoraj od kumpla cały żołądek wołowy. Wrzuciłem do lodówki z planem : jutro niedziela przez cały dzień dam radę . Rano otwieram książkę na stronie 41 autorstwa pewnego gościa, czytam przepis no i trochę nie teges. Po pokrojeniu i wrzuceniu do gara postanowiłem sprawdzić jakieś inne przepisy w necie. A tu zaraz po otwarciu UA-cam pojawia mi się Tomasz S. i flaczki. Chłopie, czy ty masz jakiegoś pegasusa ?
Uwielbiam flaki ale z zasmażką z cebulką to nigdy nie jadłem. Choć w sklepie są krojone świeże nie bielone ale nigdy etykiety nie czytałem. Jak będę w biedronce to przeczytam co tam na pudełku jest napisane. Ostatnio robiłem to po 18zl za kg. A mrożone u mnie w mazowieckim od 14 zl. Takie płaty to ciężko już dostać.
Od razu przypomina mi sie nasza przygoda w Niemczech : Kupilismy w sklepie kilka tacek żoładkow wieprzowych ,elegancko wyczyszczone i umyte. Dochodząc do kasy,w kolejce ,pewien Niemiec pyta sie nas jak my to dla psa przygotowujemy....😃. Mąz odpowiada ,ze to nie dla psa ,my z tego robimy bardzo smaczną potrawę ! Popatrzyl tylko na nas i juz o nic nie pytał 😃 Zrobię Pańską wersję ,dziekuje za filmik
Oj Danuta, Danuta, my (Polacy) to robimy wybitną potrawę ale z flaków (żołądków) WOŁOWYCH!!! Nigdy nie wieprzowych! Nie dziwię się reakcji Niemca, bo taki materiał jaki kupiłaś to tylko jako karma dla psów nada się. Zrobiłaś nam niestety antyreklamę :/
Nie prawda, że Niemcy tego nie znają. W pewny miasteczku, w okolicach Schwarzwaldu (czyli stare, zachodnie Niemcy) podali mi coś takiego. Były bardzo smaczne. Kolega Niemiec na początku mi odradzał, że może mi nie smakować. Gdyby nie inne dania, które podawali, pewnie zamówiłbym drugą porcję. :)
@@roadster241 Dam sobie rękę uciąć, że nie były to flaki wieprzowe jak zasugerowała Ci Pani Danuta. Z żołądków wieprzowych flaki są najzwyczajniej ohydne! Trzeba być wyjątkowym masochistą aby zajadać się nimi ze smakiem. A wiem, że są tacy. Pozostaje kwestia czy ty się do nich zaliczasz, czy po prostu mylisz niesmaczne wieprzowe z przepysznymi wołowymi...
dziwie się, że ktoś z takim doświadczeniem soli zupę na samym początku. Przecież jak woda się wygotuje to sama zupa będzie bardziej słona niż zakładasz na początku, po za tym wszystko już na początku przechodzi solą. Sól podbija smak więc lepiej ją dać na końcu wtedy ma to większy sens. Tak samo tyczy się to majeranku, dodaje się go na końcu bo kwaśnieje do czorta. Więcej aromatu z produktów można uzyskać używając pewnych przypraw na samym końcu
@@mariuszrojek1317 ta bo kazdy nie ma na nic czasu i ludzie zalatani a jak nie to siedza w telefonach itd.Jedza co w lape wejdzie a pozniej sie dziwia czemu choruja .Naj bardziej nie lubie jak widze ze rodzice kupuja dziecia Kinder czekoladki,Kinder kanapki itd a to jest najwieksze gowno napchane cukrem i innymi gownem.
14:14 Tak zacząłeś przepis i mnie zniechęciłeś tą chemią i glutaminianem sodu, że dopiero po roku oglądnąłem cały film 2 raz i wtedy zobaczyłem , że to był kit😂
We Wloszech kazdy region ma wlasny niezwykle smaczny, przepis na flaki . A w kazdym sklepie znajdziesz flaki obgotowane w calosci musisz je tylko pokroic i dogotowac. Ale po' staropolsku tez sa pycha. 👍 Oczywiscie tez bez chemii gotuje. Tak Jak wszyscy wlosi. Tu Nie ma vegety i kuvharka. Po' prostu Nie istnieje.
Kurła nie wiem gdzie te żołądki kupić ale można jeszcze kupić flaki krojone czyszczone mechanicznie bez chemi p.s marchewki odrobinę za dużo jak dla mnie chyba żeby złamać odrobiną koncentratu pomidorowego
Nigdy nie kupuję gotowych przypraw do flaków, bo większość w ich to sól. Kupuję paprykę, gałkę muszkatołową, imbir i kombinacja tych trzech przypraw daje smak flakom. A raz jadłam flaki u koleżanki, która nie dość ze nie znała ani gałki ani imbiru, głownie było czuc sól, poza tym nie wiedziała ze się je zapala masłem zasmażanym.. to była porażka, myślałam ze się pozygam za przeproszeniem. Także trzeba umieć je zrobić i odpowiednio przyprawić. Ma Pan dobre proste przepisy polskich potraw. Pozdrawiam.;)
Super materiał panie Tomaszu! Pamiętam jak wuj kiedyś flaki robił.. Wszyscy wont z kuchni! A jak już je podał to aż mordę po swojsku wykrzywiało! Takie pierne i dobre były. I koniecznie ze świeżą bułką! Tego nie zapomnę, po prostu wehikuł czasu :) Pozdrawiam!
Uwielbialam I też często robię, takie po polsku z majerankiem I gałką muszkatolową. Pracochłonne a ile przyjemności w jedzeniu😋😋😋pozdrawiam mistrza 🙋♀️🙋♀️🙋♀️
Flaczki są THE BEST.Robię dokładnie tak jak ty.Przepis mojej mamy.Tylko kupienie płatów żołądkowych jest u mnie niemożliwe więc robię z krojonych.Ale przepis jest super. Polecam.👌👌👌
Na początku powiedział Pan , że nigdzie indziej flaczki nie są znane. Nie do końca. W Bułgarii w prawie każdej restauracji jest potrawa, która nazywa się Szkembe Czorba, to takie ichniejsze flaki. Faktem jest, że kudy im do naszych. Ja dodaję do rosołu na flaki racicę świńską. Później takie flaki to nawet zimno mi smakują, bo robi się taka galareta.
Dokładnie w Rumuni też jedzą / jadali flaki. Flaki są trochę zapomnianym składnikiem w kuchni... W wielkiej Brytanii beef tripe czyli właśnie flaki były jadane. Jednak z nich wszystkich takie prawdziwe na bulion ie itd... Nasze polskie są zajebiste... I tyle
Super, ale ma Pan rację ten glutamat naprawdę powoduje wiele chorób. Ja mam to szczęście w nieszczęściu, że jestem na niego ucznulona. Prawie każde jedzenie w restauracji muszę odchorowac. Gotujmy zdrowo. Pozdrawiam bardzo serdecznie, jestem Pana wierną fanką. Beata
A zrobić sobie własnoręcznie, nie łaska? Sam robię takie dla rodziny od lat, z drobnym odstępstwem od prezentacji. Zasmażka na smalcu z kaczki bez cebuli i z nieco większą ilością mąki, a marchewka (i inne zieleninki) tylko ta z rosołu, roztarta widelcem na talerzyku na papkę i rozbełtana z zasmażką. Większymi kawałkami warzyw dzieci mi talerze notorycznie oblepiały, wyławiając je skrupulatnie. Papki nie odcedzą, hi hi hi...
Kiedyś można było dostać flaki za grosze w każdej rzeźni, teraz nie da rady, to samo z jelitami grubymi na kiszkę ziemniaczaną. W Białymstoku mozna kupić w każdym sklepie nasolone jelita. Reszta świata nie wie co to jest.😪
Nie wszyscy idą tą drogą, że kupują gotowe przyprawy "do...". Ja na ten przykład jeśli biorę to patrzę czy nie ma glutaminianu sodu, a jeśli ma, to po prostu patrzę na skład i robię sobie taką samą przyprawę w moździerzu z wymienionych w składzie przypraw. Glutaminian sodu nie jest mi straszny, bo w sumie wszystko jest kwestią dawki jeśli chodzi o szkodliwość. Unikam, bo uzależnia i jeśli ktoś dużo spożywa to potrawy bez jego dodatku, po prostu mu nie smakują. Co do samych flaków, to kiedyś dałem matce zagwozdkę za dzieciaka. Przypomniałem sobie, że kiedyś jadłem flaki i mi smakowały. Nie wiedziałem jak się nazywały, więc poprosiłem by ugotowała "tę zupę z krowy". ;) P. S. Patrząc na tło, to preferuje Pan fikuśne fototapety czy to green screen? Bo aktualnie cegła wygląda jak fototapeta, a tutaj nie jestem pewien. Edyta podpowiada, że fototapeta. Zauważyłem fałdę na ścianie. :)
Witam .Uwielbiam flaki czego tam poznaniak nie lubi wciągnie wszystko ja dokładałam czasami magi w płynie na talerz . Mój jak jechał do Giżycka przywoził cały żołądek i robił flaki nie uznaję paczkowanych potraw . Robił nawet sobie flaki że żołądków mówił że super są . Kiedyś poszłam do rzeżnika potrzebowałam łój nie wiedziały co to jest .
Po prostu flaczki glutaminianowe a nie staropolskie. Straszne nadużywanie clickbaitów w tytułach na tym kanale: "prawdziwie polskie", "staropolskie", "tradycyjne" a w wiekszości przepisów to po prostu góno prawda.
Panie Tomaszu to nie jest danie tylko typowo polskie. Wegrzy to danie gotuja rownie czesto. Nazywaja to danie PACAL. Moze powstalo w czasach wspolnych wladcow.
Oooooje....jak by mi sie zjadlo, ja juz tak dawno, dawno temu jak ostatni raz jadlam, na weselu kolezanki. Byly wysmienite bo robione wlsnie tak - uwielbiam flaczki -:)
Ja wiem, że 4 lata już minęły, ale niezmiernie mnie bawią takie historię, a może bardziej ludzie. Gość przez dobre 5 minut opowiada o tym jak to glutaminian sodu jest fe, fuj i w ogóle do śmieci, po czym na 2 litry zupy wali trzy łyżki soli. Panie Tomaszu, czy mimo upływu lat mógłby mnie Pan oświecić i powiedzieć mi dlaczego msg jest niedobre i trzeba go unikać? Poprosiłbym w razie czego o jakieś szczegóły, a nie ogólnodostępny bojkot tej przyprawy ze względu na jej "nienaturalność". Niestety jak wiemy ze sromotnika, który rośnie po prostu w lesie sosu raczej nie zjemy, przynajmniej nie więcej niż raz, natomiast glutaminian również naturalnie występuję i myślę, że bardzo nierzetelnym jest krytykowanie go, bo kiedyś tak się usłyszało. Mało tego jest to dość istotna przyprawa kuchni azjatyckiej, a nieładnie jest krytykować kogoś za jego odmienność.
Przepyszny przepis. Moja ś.p. Teściowa gotowała flaki prawie tak samo i to była jedna z nielicznych nici porozumienia między nami😄 Kiedyś ,w ramach eksperymentu, zaciągnęła flaczki bułką tartą ,wyszedł niesamowity i niepowtarzalny smak.
I szacun panie Tomku na samym poczatku ogladania. Podoba mi sie autentycznosc przepisow i poklon dla naszej kultury i historii kulinarnej. Zawsze moge na to liczyc ogladajac panskie filmiki
flaczki sa znana w turcji i na bajerach i jeszcze innych krajach🐂
Tak sobie myślę po co ja subskrybuje w ciul kanałów kulinarnych jak i tak jak już coś gotuje to z Twoich przepisów?
309 na minus , co to za naród . Szkoda słów. Powinno być 100% na plus. Tomek ma talent i robi potrawy bez przepraszam posranych składników, których nigdzie nie można dostać. Widać ze kocha to co robi , coraz mniej takich ludzi. Tumany co dały łapkę w dół to jak zwykle konkurencja .
Ci na minus, to podejrzewam, że to tacy,co lubią flaki z torebki, bo bez roboty 🤣
Hahaha,
Ale Tomuś najlepszy jest 👏🏻😊😊💪🏻
Ewentualnie wegetarianie😅
Miałam ochotę na flaki, właśnie jem zamojskie że słoika, koszmarne są, znalazłam przepis i zrobię takie flaki jak dawniej 😋
Mam takiego mojego dobrego przyjaciela,na pytanie czy zje flaczki zaczął ostentacyjnie imitować odruchy wymiotne.Zapytałem czy kiedyś je próbował,odparł że nie,ale i tak wie że to straszne gówinko.Uśmiałem się z niego do łez.No cóż,powiedziałem,tacy ludzie jak ty też muszą żyć,i na przekór jemu również ostentacyjnie z mlaskanie,achami i echami jakie są smaczne je przy nim jadłem. ;) Ziomek ziomkiem ale nie rozumiem takich ludzi,nie spróbuje a twierdzi że to straszne gówinko.
Jak zwykle i tradycyjnie wielkie dzięki za ten wspaniały przepis mistrzu Tomaszu SZEFIE! Moje flaczki które przed chwilą skończyłem gotować wedlług twego przepisu którego trzymałem się ściśle, poza tym że same flaki gotowałem w trzech wodach i za każdym razem przelewałem zimną wodą wyszły boskie. Potrawa godna królów. Niskie ukłony i czekam na następne wspaniałe przepisy.
jak to moze byc przepis polskiej szlachty z XIV cz XV wieku jak wtedy nie bylo żadnych warzyw. Pierwsze warzywa w Europie pojawily sie dopiero okolo XVI wieku po podrozach Kolumba i jezuitow do Ameryki Poludniowej.
BRAWO TOMASZ !!!!!!!! Tak robil moj ojciec !!!! Tak robie tez ja !!!!!! Jestes super. !!!!!!!
a czy flaki w takich platach można kupic w sklepach?
To prawda. Raz pokusiłam sie i kupilam takie flaczki z paczki. Okropieństwo. Białe jak papier, ciekawe w czym kąpane. No i bez smaku po ugotowaniu.
W wybielaczu😂 .
Tomek ja już robię te flaki po raz 6 bo moja żona i syn nie dają mi spokoju teraz troszkę żałuje ze są tak zarąbistej bo ciagle słyszę kochanie zrób tato zrób i cały dzień muszę stać przy garach pozdrawiam wszystkich i przestrzegam
Dostałem ślinotoku i zaraz przez ciebie przyjedzie karetka! Mój dziadek robił identycznie. Pamiętam jego przepisy na mięsa i podpiwek:) w kance po mleku:)
Bulion:
mięso wołowe
włoszczyzna tj:
1por, 3 marchewki, seler, pietruszka, 1rozkrojona przypalona cebula,3 liscie laurowe, kilka ziaren ziela ang, pieprz w ziarnach.
Zagotować zebrać szum gotować ok 2h
Pokrojone ugotowane 3h flaczki dodać do bulionu.
Przyprawy: 1łyżka pieprzu, 1/2łyżki imbiru, 1łyżka czerwonej słodkiej papryki, 1łyżka soli, 1 gałka muszkatołowa, 2 łyżki majeranku (ewent 1 łyżeczka chili)
Gotowac delikatnie 20min
Zasmażka z cebulki: 1 cebulka troche masła 1 łyzka mąki. Dodać do zagotowanych flaczków dodać startą marchewke gotowac 20 min.
Panie Tomku. Teraz można kupić surowe paczkowane krojone flaki bez żadnych dodatków, takich jak sól i glutaminian sodu itp.
To co pan robi w kuchni to czysta POEZJA SMAKU!!!
Przyznaję że kupuje te krojone flaki (lenistwo i brak czasu) ale.... gotuję je trzy razy po 20 minut za każdym razem zmieniam wodę i przepłukuje zimna wodą więc tego glutaminianu niewiele zostaje a i zapach staje się neutralny. Reszta jak u gospodarza programu z dodatkiem wołowinki :) i dużą ilością majeranku ale bez mąki która wg mnie jest niepotrzebna. Można zagęścić słodką papryką wcześniej przesmażoną.
Panie Tomku. Z tym stwierdzeniem , że flaczki pochodzą z Polski , to bym się trochę wstrzymał. Był pan kiedyś we Włoszech , np ., we Florencji?
Tak dobrych flaków jak tam można dostać , nigdzie indziej nie jadłem.
Do 3 min chciałem Cię odłączyć z pradu🗣za te glutaminiany.Ale...ale niezła pompa😁 no myślę że ludzi tym nie karmisz.Twoje prawdziwe flaczki to poezja a nie jakieś siuski z paki👍
Witam. Zasmażkę zawsze rozpoczynamy od delikatnego "przypalenia" maki na suchej patelni. Zawsze. Na drugiej patelni robimy to co pan z cebulą. Mąka musi być lekko przyrumieniona, nie spalona. Potem można łączyć składniki. Jedynie do sosu Beszamel mąki nie zrumieniamy. Z szacunkiem, serdecznie pozdrawiam: Marcin Kasza Katowice.
Ja tez Rumienie make smak boski 😊
Ten przepis z punktu prawidlowej dietetyki jest bezbledny . Kolagen , przyprawy pobudzajace trawienie i rozgrzewajace uklad pokarmowy dla prawidlowej przemiany i absorpcji , spojnosc proteinowa ( mala ilosc weglowodanow w stosunku do bialek ) wszystko to sprawia , ze mamy do czynienia ze znakomita potrawa. Ciekawe , ze potrawa ta jest zaprezentowana z naleznym jej szacunkiem po raz pierwszy przez tego sympatycznego mistrza kulinarnego - zdawaloby sie , ze jak Polska dluga i szeroka powinien ten przepis byc znany .....Bede musial poszukac jak ten szef przygotowuje bigos - nastepna klasyka naszej sztuki kulinarnej , ktory jest i zdrowy i latwy i PRZEPYSZNY.
Uwielbiam flaki zwlaszcza zimową porą😋
Ale nie w takim wykonaniu!
ja tez lubie o tej porze: jesien - zuna
Ja jadam o kazdej porze roku...
@@jendrej83 p
tez robie prawdziwe flaki... surowy flak, mnostwo roboty i piec przypraw, ktore oryginalnie dodawane byly do flakow plus (oryginalnie) ukladano na brzegu talerza male pulpeciki z baraniny a przyprawy, ktore dodawano to: kumin, papryka, imbir, pieprz, majeranek, sol.
Jestem z młodszego pokolenia, ale pamiętam że do mojej babci przychodziła kobita z mięsem... tak jak za czasów "na kartki" z tym,że na zamówienie :) Jako dziecko nie znosiłam tego zapachu... W tej chwili wiem, że to była świeżość, brak tej chemii którą nas faszerują... Cieszę się, że miałam możliwość posmakować "czystej natury". Ja mam porównanie, ale czy zwróciliście uwagę na to, że teraz dostępne mięso nie ma zapachu, a jeśli ma to trzeba wyrzucić? Jest mi przykro, że moja 5-letnia córa musi jeść pseudo mięso... Mówi się BIO.. Dlaczego piszę ten komentarz? Bo chodzi tu o flaczki :) Czyli podroby których się nie docenia, tj. serduszka, płucka czy nawet kurze łapki :) Odnoszę wrażenie, że osoby które nie miały możliwości poczucia prawdziwego "zapachu mięsiwa" i nie mieli przekazywanej tej przepysznej wiedzy smakowej... nie przekonają się do podrobów.. Jeśli chodzi o przepis.. Tak jak babcia robiła.. ale to nie wszystko... czekałam na zakończenie.. Tak , tak zasmażka :) mmm.. pychota!
przeciez tak jest, to pierdoli skunksem i sie odechciewa jeść. jeśli dla ciebie to jest kwintesencja smaku i aromatow to pozdor
Ja też lubię flaaki
@@Zalasowski XDD
v@@Zalasowskijesteś cienki i nie wiesz co to są flaki
Panie Tomku nie ma żadnego badania naukowego ze glutaminian sodu jest szkodliwy. Po 2 sam eksperymentalnie kupiłem i użyłem do 2 potraw i smakowały dużo lepiej. Jak ze wszystkim dawka czyni truciznę a nie ze raz na jakiś czas się zje 😁.
Pycha jest Pana kuchnia ale strasznie usta i na solona wiec abstrahując od glutaminianu to jednak wole tajska na codzien🔥🌶. A na niedziele jakiś Pana przepis.
Pozdrawiam serdecznie
Mała uwaga takie ze sklepu (wstępnie obgotowane) gotujemy min. 2godziny surowe to 4godziny i dają mocny zapach, dlatego ktoś wymyślił wstępne ich obgotowywanie w procesie przemysłowym i chwała mu za to.
9.03 Gałka muszkatołowa ? Ja dodaję tuż przed podaniem na talerz , inaczej robi się gorzka , rozkłada się zawarta w niej mirystycyna , stąd ta gorzkość .Gałka , posiada też jeszcze jedną właściwość , dlatego tak chętnie była spożywana przez magnatów - zwiększa libido
Ta druga czesc odpowiedzi to bzdura, chwyt reklamowy na wiele roznych produktow. Z tym haslem faceci drogo kupia i zjedza z nadzieja nawet starte na proch albo wiory jakies kopyta, rogi albo jadra czy inny odpad, albo lykna penisowke jak zubrowke ... ha ha ha
Lubię tego gościa...kilka razy gotowałam według jego przepisów i uwierzcie mi...super smacznie.
Też lubię :-)
@@iwonaliminowicz614 🤩🤩🤩🤩🤩🤩🤩🤩🤩🤩😛
Gotuje podobnie jak Pan Tomek ... wiec , gdy On smakuje swoje gotowe potrawy, a ja Go ogladam, to mam czesto ten smak w ustach...
rewelacja...
Nie ma nic piekniejszego jak wspolne biesiadowanie przy wlasnie takim jedzonku... tresciwie, ekologiczne produkty i rzeczywiste przyprawy i ziola...
Podzielam zdanie
@@iwonaliminowicz614 r
Uwielbiam flaczki. Ależ zgłodniałam. 😋😋😋
Ładnie to wygląda i pewnie też nieźle smakuje jednak mam jedną uwagę. Majeranek stosuje się w kuchni polskiej od wieków nie tylko ze względu na jego smak ale dla tego by ułatwiał trawienie tłustych i ciezkostrawnych dań. Dlatego dodaje się go zawsze na samym końcu zaraz po wyłączeniu gazu. Jeżeli będziemy go gotować straci swoje właściwości jak i aromat.
BARDZO SLUSZNA UWAGA! 100%
znowu zostałem z pełną gębą śliny litości
A co to jest "ślina litości"?
Litość to ilość, mnogość. Szyk zdania jak i użyty wyraz pochodzi ze staropolszczyzny.
Flaczki moje ulubione
To nie trzeba się ślinić tylko do dzieła brać i gotować
Flaczki czemu nie asz slinka cieknie fajnie pokazane :-) :-) :-) :-) :-) :-) i do syta:-) :-) :-) :-) :-) :-)
Flaki najlepsze na drugi dzień bo musi dojrzeć i wszystkie smaki się przegryza.
Najlepsze na kaca,ostre flaki,zimna 50tka i piwo,woa super sprawa !
@@rickhall8833 Alkohol dla plebsu
jak z bigosem ;) choc ten lepszy na 3 dzien
Problem w tym, że nigdy nie wytrzymują do drugiego dnia :/
Tomus flaki musza miec swoj specyficzny zapach takie sa najlepsza swojskie robie tylko takie wiem co jem jà zasmazam smalcem ze skwarkami pozdrawiam
Panie Tomku, minimum raz w tygodniu gotuje z Pana przepisow. Jest Pan mistrzem! Pozdrowienia z UK
Dziękuje i również serdecznie pozdrawiam
Witam
Za dawnych czasów w polskich Restauracjach i nawet Barach gotowało się flaki a nie z paczki, przyprawy to sól, pieprz , gałka i roztarty majeranek ewentualnie papryka ,zdrowo smacznie ,brawo za pokazywanie tego co w Polce najlepsze .Pozdrawiam
Moje się gotują,uwielbiam flaki.Całe 1,5kg+wołowinka.Nie można się doczekać.Przepis jak zawsze mistrzowski.Dzięki Tomek!!!
Słucham i podziwiam, ile wiedzy i pasji w tym przedstawieniu. Aż się chce samemu wskoczyć do kuchni i gotować, gotować... Pozdrawiam serdecznie! :)
Dostałem wczoraj od kumpla cały żołądek wołowy. Wrzuciłem do lodówki z planem : jutro niedziela przez cały dzień dam radę . Rano otwieram książkę na stronie 41 autorstwa pewnego gościa, czytam przepis no i trochę nie teges. Po pokrojeniu i wrzuceniu do gara postanowiłem sprawdzić jakieś inne przepisy w necie. A tu zaraz po otwarciu UA-cam pojawia mi się Tomasz S. i flaczki. Chłopie, czy ty masz jakiegoś pegasusa ?
P. Tomaszu 👏👏👏👏 mam 61 lat i gotuję tak jak Pan! Trę duużżooo warzyw selera i marchewki . Na wołowym rosole.
Jakbym słuchał Hardcorowego Koksa
To samo wrażenie mam 🤣
Niema lipy.
Uwielbiam flaki ale z zasmażką z cebulką to nigdy nie jadłem. Choć w sklepie są krojone świeże nie bielone ale nigdy etykiety nie czytałem. Jak będę w biedronce to przeczytam co tam na pudełku jest napisane. Ostatnio robiłem to po 18zl za kg. A mrożone u mnie w mazowieckim od 14 zl. Takie płaty to ciężko już dostać.
Od razu przypomina mi sie nasza przygoda w Niemczech :
Kupilismy w sklepie kilka tacek żoładkow wieprzowych ,elegancko wyczyszczone i umyte. Dochodząc do kasy,w kolejce ,pewien Niemiec pyta sie nas jak my to dla psa przygotowujemy....😃. Mąz odpowiada ,ze to nie dla psa ,my z tego robimy bardzo smaczną potrawę ! Popatrzyl tylko na nas i juz o nic nie pytał 😃
Zrobię Pańską wersję ,dziekuje za filmik
Hahaha, zabawna historia. Niemcy tego nie znają, a flaczki takie pyszne.
Bo ten Niemiec chcial was upodlic ,oni tez znaja zoladki wieprzowe ale to taka niemiecka wyszsza mania. Moze kiedys bedzie prosil nie tylko o zoladki.
Oj Danuta, Danuta, my (Polacy) to robimy wybitną potrawę ale z flaków (żołądków) WOŁOWYCH!!! Nigdy nie wieprzowych! Nie dziwię się reakcji Niemca, bo taki materiał jaki kupiłaś to tylko jako karma dla psów nada się. Zrobiłaś nam niestety antyreklamę :/
Nie prawda, że Niemcy tego nie znają. W pewny miasteczku, w okolicach Schwarzwaldu (czyli stare, zachodnie Niemcy) podali mi coś takiego. Były bardzo smaczne. Kolega Niemiec na początku mi odradzał, że może mi nie smakować. Gdyby nie inne dania, które podawali, pewnie zamówiłbym drugą porcję. :)
@@roadster241 Dam sobie rękę uciąć, że nie były to flaki wieprzowe jak zasugerowała Ci Pani Danuta. Z żołądków wieprzowych flaki są najzwyczajniej ohydne! Trzeba być wyjątkowym masochistą aby zajadać się nimi ze smakiem. A wiem, że są tacy. Pozostaje kwestia czy ty się do nich zaliczasz, czy po prostu mylisz niesmaczne wieprzowe z przepysznymi wołowymi...
dziwie się, że ktoś z takim doświadczeniem soli zupę na samym początku. Przecież jak woda się wygotuje to sama zupa będzie bardziej słona niż zakładasz na początku, po za tym wszystko już na początku przechodzi solą. Sól podbija smak więc lepiej ją dać na końcu wtedy ma to większy sens. Tak samo tyczy się to majeranku, dodaje się go na końcu bo kwaśnieje do czorta. Więcej aromatu z produktów można uzyskać używając pewnych przypraw na samym końcu
Zaprawde powiadam wam, uwierzcie mi, zaraz będę gotował. A tobie Tomcio dzięki za przepis, jestes super gosciu
Flaczki zrobione, mega pyszne,super przepis godny polecenia. Dzieki Tomasz
Flaczki zupa nr1 na mojej liście. Nr 2 strogonow. Później długo długo nic i cała reszta. Całymi garami potrafię to jeść.
flaczki Fajne , bardzo wdzięczny , Томаш тебе надо кухню по больше .
Tak, flaków nie robią od lat jak trzeba. Jeszcze na początku lat 90 tych były, a teraz..
Super że mowi Pan Głosno o glutaminie sodu bo większość Polaków nie zwraca na to uwagi SUPER że pan taki jest uczuciowy....
Bo Polacy wolą gówno z Niemieckiego sklepu
a je pani cokolwiek z drożdżami czy pomidorami?
agnieszka mierzejewska twój stary glutaminian sodu
@@mariuszrojek1317 portugalskiego
@@mariuszrojek1317 ta bo kazdy nie ma na nic czasu i ludzie zalatani a jak nie to siedza w telefonach itd.Jedza co w lape wejdzie a pozniej sie dziwia czemu choruja .Naj bardziej nie lubie jak widze ze rodzice kupuja dziecia Kinder czekoladki,Kinder kanapki itd a to jest najwieksze gowno napchane cukrem i innymi gownem.
Panie Tomaszu, czy te 3 godziny gotowania wystarczą, by flaczki były mięciutkie i pozbyły się tego nieprzyjemnego zapachu? Jak często wymieniać wodę?
Nie wytrzymałam. Będąc na zakupach, całkiem przypadkiem natknęłam się na flaki wołowe...cóż w niedzielę kuchnia będzie moja ;)))
Kuchnia to nie apteka. Wolno czegoś dodać mniej albo więcej... Byle smakowało !
Najlepszy przepis na YT. Aż pachnie u mnie w domu. W Australii. Dziękuję za przepis. 😊😊😋😍🦘🦘🦘🦘
zrob se pyzy po australijsku..nadziewany strus termitami zmielony plus pieprz
@@plejady Widac jaki wyksztalcony......Strus to w Afryce...w Australii to Emu...
14:14 Tak zacząłeś przepis i mnie zniechęciłeś tą chemią i glutaminianem sodu, że dopiero po roku oglądnąłem cały film 2 raz i wtedy zobaczyłem , że to był kit😂
We Wloszech kazdy region ma wlasny niezwykle smaczny, przepis na flaki . A w kazdym sklepie znajdziesz flaki obgotowane w calosci musisz je tylko pokroic i dogotowac.
Ale po' staropolsku tez sa pycha. 👍
Oczywiscie tez bez chemii gotuje. Tak Jak wszyscy wlosi.
Tu Nie ma vegety i kuvharka. Po' prostu Nie istnieje.
wszystko kupione właśnie zaczynam robic,muala
Kurła nie wiem gdzie te żołądki kupić ale można jeszcze kupić flaki krojone czyszczone mechanicznie bez chemi p.s marchewki odrobinę za dużo jak dla mnie chyba żeby złamać odrobiną koncentratu pomidorowego
Pycha ,WIELKI PLUS ZA POWIEDZENIE PRAWDY O PASKUDNYM GLUTAMINIANIE .Polecam przepis :)
Nie jest paskudny... poczytaj
Kocham flaki i za przepis dziękuję. Pozdrawiam serdecznie z podkarpacia. Jutro robię.
Super sprawa takie flaczki, ja jeszcze dodaję białego pieprzu podkreśla to aromat flaków.
Nigdy nie kupuję gotowych przypraw do flaków, bo większość w ich to sól. Kupuję paprykę, gałkę muszkatołową, imbir i kombinacja tych trzech przypraw daje smak flakom. A raz jadłam flaki u koleżanki, która nie dość ze nie znała ani gałki ani imbiru, głownie było czuc sól, poza tym nie wiedziała ze się je zapala masłem zasmażanym.. to była porażka, myślałam ze się pozygam za przeproszeniem. Także trzeba umieć je zrobić i odpowiednio przyprawić. Ma Pan dobre proste przepisy polskich potraw. Pozdrawiam.;)
Przyprawy sa wazne, ale bez wzgledu na ich kombinacje NAJWAZNIEJSZY JEST MAJERANEK!
Panie Tomaszu, koniecznie restauracje otworzyc, a nie zaden food track. Tylko nie wpuszczaj tej kudlatej wariatki....
Lucy K 😂😂😂😂
Składam menu na sylwestra z Twoich przepisów😁flaczki idą na pierwszy ogień 👍
Super materiał panie Tomaszu! Pamiętam jak wuj kiedyś flaki robił.. Wszyscy wont z kuchni! A jak już je podał to aż mordę po swojsku wykrzywiało! Takie pierne i dobre były. I koniecznie ze świeżą bułką! Tego nie zapomnę, po prostu wehikuł czasu :) Pozdrawiam!
Godzina 24 a ja mam taaaaaką ochote na flaki jprdl xd
Mieszkam w Italii i tu flaki robi się z przecierem pomidorowym bez przypraw.Jak spróbowałem to wyjebałem przez okno.
... To po co tam mieszkasz .?
Włosi nie znają dobrych zup. Kiedyś podali rosół, to była woda po gotowaniu makaronu. Ohyda.
Nie lubię włoskiej kuchni, jest mdła.
Ale za to maja najlepsza kuchnie na świecie. Nie znam żadnej włoskiej potrawy , która jest niesmaczna.
Uwielbiam Pana Tomka, jego jedzonko jest super🥰
Uwielbialam I też często robię, takie po polsku z majerankiem I gałką muszkatolową. Pracochłonne a ile przyjemności w jedzeniu😋😋😋pozdrawiam mistrza 🙋♀️🙋♀️🙋♀️
Dziękuje również pozdrawiam 🌷
A są flaki po chińsku?
Flaczki są THE BEST.Robię dokładnie tak jak ty.Przepis mojej mamy.Tylko kupienie płatów żołądkowych jest u mnie niemożliwe więc robię z krojonych.Ale przepis jest super. Polecam.👌👌👌
A jaka to robota jest, oczywiscie ze leniwy zadowoli sie byle czym, super smaki sprzed wielu lat, dokladnie takie... dzieki Panie Tomku 😉👌🏻
Na początku powiedział Pan , że nigdzie indziej flaczki nie są znane. Nie do końca. W Bułgarii w prawie każdej restauracji jest potrawa, która nazywa się Szkembe Czorba, to takie ichniejsze flaki. Faktem jest, że kudy im do naszych. Ja dodaję do rosołu na flaki racicę świńską. Później takie flaki to nawet zimno mi smakują, bo robi się taka galareta.
Dokładnie w Rumuni też jedzą / jadali flaki. Flaki są trochę zapomnianym składnikiem w kuchni... W wielkiej Brytanii beef tripe czyli właśnie flaki były jadane. Jednak z nich wszystkich takie prawdziwe na bulion ie itd... Nasze polskie są zajebiste... I tyle
Super, ale ma Pan rację ten glutamat naprawdę powoduje wiele chorób. Ja mam to szczęście w nieszczęściu, że jestem na niego ucznulona. Prawie każde jedzenie w restauracji muszę odchorowac. Gotujmy zdrowo. Pozdrawiam bardzo serdecznie, jestem Pana wierną fanką. Beata
Tak się właśnie gotuję prawdziwe flaki Mój ulubiony kucharz
Teraz wiem, ze flaczki wymagają pracy, ale to się opłaca, bo smakują na pewno po królewsku! Super!
... and if you lick a spoon and then stir the soup with it like he did it will taste even better with taste of - saliva! check T 00:12:49 to the end
Myślałem ze wiem co to flaki, ale nie wiedziałem, Tomasz to bomba smaku zasłoniłem sięM . Twoja robota to miód
A Prymat o "Przyprawie do flaków" wręcz pisze , że nie ma tam glutaminianu sodu, ciekawe jak jest w rzeczywistości, w składzie na torebce też nie ma.
gdzie ta restauracja. jadę na flaki
A zrobić sobie własnoręcznie, nie łaska? Sam robię takie dla rodziny od lat, z drobnym odstępstwem od prezentacji. Zasmażka na smalcu z kaczki bez cebuli i z nieco większą ilością mąki, a marchewka (i inne zieleninki) tylko ta z rosołu, roztarta widelcem na talerzyku na papkę i rozbełtana z zasmażką. Większymi kawałkami warzyw dzieci mi talerze notorycznie oblepiały, wyławiając je skrupulatnie. Papki nie odcedzą, hi hi hi...
robie tak samo tylko troche wiecej zageszczam zasmazka pozdrowienia pozatym rewelacja...
Kiedyś można było dostać flaki za grosze w każdej rzeźni, teraz nie da rady, to samo z jelitami grubymi na kiszkę ziemniaczaną. W Białymstoku mozna kupić w każdym sklepie nasolone jelita. Reszta świata nie wie co to jest.😪
Marta Niewiadomska to jadę do Białegostoku
JESTEM W TRKCIE GOTOWANIA .NIE MOGE SIE DOCZEKAC!!!!!
Też uwielbiam flaczki😋😋 no tak roboty jest dużo ale masz na 3 dni jak na gotujesz kocioł 🤣 mniam pyszności
Nie wszyscy idą tą drogą, że kupują gotowe przyprawy "do...". Ja na ten przykład jeśli biorę to patrzę czy nie ma glutaminianu sodu, a jeśli ma, to po prostu patrzę na skład i robię sobie taką samą przyprawę w moździerzu z wymienionych w składzie przypraw. Glutaminian sodu nie jest mi straszny, bo w sumie wszystko jest kwestią dawki jeśli chodzi o szkodliwość. Unikam, bo uzależnia i jeśli ktoś dużo spożywa to potrawy bez jego dodatku, po prostu mu nie smakują.
Co do samych flaków, to kiedyś dałem matce zagwozdkę za dzieciaka. Przypomniałem sobie, że kiedyś jadłem flaki i mi smakowały. Nie wiedziałem jak się nazywały, więc poprosiłem by ugotowała "tę zupę z krowy". ;)
P. S. Patrząc na tło, to preferuje Pan fikuśne fototapety czy to green screen? Bo aktualnie cegła wygląda jak fototapeta, a tutaj nie jestem pewien. Edyta podpowiada, że fototapeta. Zauważyłem fałdę na ścianie. :)
Brawo...uwielbiam Pana słuchać. ...ponieważ gotowanie ma Pan w paluszku..i o to chodzi..żeby wiedzieć jakie przyprawy zastosowac do danej potrawy..
JUZ PO KONSUMPCJI! UZYWAJAC SLOW TOMKA´´NIEBO W GEBIE´´
Flaki wołowe są jedzone także w innych krajach przyrządzane na różne sposoby
Aaa i paprykę lepiej dodać do cebuli przy robieniu zasmażki
Smacznego Tomek 100 %prawda 👍❤
Panie Tomaszu, flaki wyszły pyszniutkie. Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie Niemiec. Violetta
Witam .Uwielbiam flaki czego tam poznaniak nie lubi wciągnie wszystko ja dokładałam czasami magi w płynie na talerz . Mój jak jechał do Giżycka przywoził cały żołądek i robił flaki nie uznaję paczkowanych potraw . Robił nawet sobie flaki że żołądków mówił że super są . Kiedyś poszłam do rzeżnika potrzebowałam łój nie wiedziały co to jest .
Lubię ten Pan program kulinarny , prosta kuchnia , proste przepisy a jakie to wszystko pyszne :)
To taka zajedobra potrawa na jesien lub zime. Ja bym dodal tymianku szczypte. On mnie wyciaga z przerebla.
dzięki, teraz będę wiedział jak zrobić pyszne flaki
Flaczki zajebiste, dodałem koncentrat pomidorowy dla lepszego koloru dla dzieci a i smak nie najgorszy. Konkurują z tymi z Piask.
Bez apelacyjnie łapa w górę 👍
Łapki w dół dali chyba wegeterroryści lub uwielbiający glutaminian sodu :)
@@adnisony1700 aż muszę zobaczyć:-)
Wódka flaki i inne przysmaki 😎
Po prostu flaczki glutaminianowe a nie staropolskie. Straszne nadużywanie clickbaitów w tytułach na tym kanale: "prawdziwie polskie", "staropolskie", "tradycyjne" a w wiekszości przepisów to po prostu góno prawda.
Flaki robie indentycznie. Mozna dodac czosnku jak ktos lubi 👍👍👍
Panie Tomaszu to nie jest danie tylko typowo polskie. Wegrzy to danie gotuja rownie czesto. Nazywaja to danie PACAL. Moze powstalo w czasach wspolnych wladcow.
Oooooje....jak by mi sie zjadlo, ja juz tak dawno, dawno temu jak ostatni raz jadlam, na weselu kolezanki. Byly wysmienite bo robione wlsnie tak - uwielbiam flaczki -:)
Ja wiem, że 4 lata już minęły, ale niezmiernie mnie bawią takie historię, a może bardziej ludzie. Gość przez dobre 5 minut opowiada o tym jak to glutaminian sodu jest fe, fuj i w ogóle do śmieci, po czym na 2 litry zupy wali trzy łyżki soli.
Panie Tomaszu, czy mimo upływu lat mógłby mnie Pan oświecić i powiedzieć mi dlaczego msg jest niedobre i trzeba go unikać? Poprosiłbym w razie czego o jakieś szczegóły, a nie ogólnodostępny bojkot tej przyprawy ze względu na jej "nienaturalność". Niestety jak wiemy ze sromotnika, który rośnie po prostu w lesie sosu raczej nie zjemy, przynajmniej nie więcej niż raz, natomiast glutaminian również naturalnie występuję i myślę, że bardzo nierzetelnym jest krytykowanie go, bo kiedyś tak się usłyszało. Mało tego jest to dość istotna przyprawa kuchni azjatyckiej, a nieładnie jest krytykować kogoś za jego odmienność.
Właśnie robię flaczki tylko z płatów,zamawiam w Szubrycie i zaczynam gotowanie.
Pycha.Polecam wszystkim robienie od podstaw.
Przepyszny przepis.
Moja ś.p. Teściowa gotowała flaki prawie tak samo i to była jedna z nielicznych nici porozumienia między nami😄 Kiedyś ,w ramach eksperymentu, zaciągnęła flaczki bułką tartą ,wyszedł niesamowity i niepowtarzalny smak.
Zrobione dziś, pierwszy raz w życiu robione, wyszły zajesmaczne, no może trochę z pieprzem przesadziłem :D
W mojej rodzinie od zawsze przysmaża się mąkę na sucho żeby leciutko zbrązowiała. Potem dodaje smalec (nigdy masło).
Dużo startego selera.