Panie Pyza - jest Pan Gość. Nawet nie wiem kiedy obejrzałem materiał od początku do końca - a w dzisiejszych czasach gdy królują rolki i szybkie akcje, to nie lada wyczyn :) Dziękuję i proszę o więcej.
Dzięki za opinię. Jak dla mnie rzeczowa, bez pudru i fantastyki. Kiedyś noż z "węglówki", to było "coś", ale nie dla każdego. Do tej pory użytkuję (w lecie, na działce) Opinela z węglówki, który ma ze 30 lat, albo i więcej, a w porównaniu do podobnej nierdzewki też Opinela... Niebo, a Ziemia. Tak jak mówisz - węglówki mają duszę. W domu przy współplemieńcach, którzy nie czują tematu, polecam jednak nierdzewki. Nie znaczy to, że nie przejadą ci po szkle, metalu, czy też nie zrobią z niego ("przecież to była tylko chwila") jakiegoś mieszadła w gorącym garze. Boli, ale wybaczamy, c'nie? Pzdr.
Jak usłyszałem Twoje "jak będę robił nowy nóż pyzy" to sie wzdrygnąłem. Piotrek! Ja juz kasę oszczędziłem na ten nóż! Nie kupuje zadnego noża zanim nie wydasz nowego.
Koniecznie nagraj "nóż - projekt"! Dosłownie dzisiaj odebrałem z tego samego sklepu (wysyłkowy) podobnie niedoskonały Kanetsune Kurouchi Santoku 16,5 i jestem zachwycony. Brak perfekcji mi nie przeszkadza a noża w wielką przyjemnością i frajdą używałem do przygotowania dzisiejszego obiadu! Czekam na kolejne nożowe opowieści i pozdrawiam :)
W czarny miesiąc była promka (chyba 250zł kosztował) w tym sklepie i też się skusiłem. Do tej pory używałem tylko noży na nierdzewnej stali, może i trzymają dłużej ostrość, ale łatwość w ostrzeniu i w rezultacie ostrość jaką otrzymujemy w stali rdzewnej "jest nierealne" :). Ten tani (jak na stal Aogami 2) Santoko stał się z miejsca moim ulubionym nożem. Warto dodać że ten nóż (Kanetsune Kurouchi Santoku) przychodzi polakierowany (pewnie ochrona przed rdzą, zwykły zmywacz załatwia sprawę) i z niewykończonym ostrzem (trzeba samemu dokończyć ostrzenie).
Och, jak wspaniale, że zacząłeś od Santoku!!! :) Obecnie pracuję nad swoim. Jest to tani, z zestawu Gerlacha, dosyć miękki, ale traktuję go jako obiekt do nauki. Jeszcze nie jest wystarczająco cienki i wymaga pracy ale jest znacznie lepiej niż nowy z pudełka. Mimo wszystko chciałbym kupić coś lepszego i właśnie pojawił się film od Ciebie :) Twoja polecajka z SG-2 brzmi kusząco i już zacząłem bić się z myślami, ale martwi mnie grubość za krawędzią tnącą. W obserwowanych mam jeszcze “Yoshihiro High Speed Steel HAP40 Santoku” i ono “wydaje się” cieńsze i z mniejszym łukiem na krawędzi tnącej środku ale nie jestem tego w 100% pewien po zdjęciach. Może Twoim bardziej doświadczonym okiem byłbyś w stanie to ocenić? Nie mniej jednak czekam na kolejne Twoje filmy z kolejnymi nożami. Nawet jeśli żaden z nich nie pojawi się u mnie w kuchni to uwielbiam oglądać ten kanał. :)
To nie jest nóż-laser, ale za KT jest dość cienki, bo szlif pierwotny ma prawie na zero, prawie do samego szczytu. Szlif główny to ostatnie ułamki milimetra. Dzięki temu mimo, że nie jest jakoś ultra cienki za KT, to kroi bardzo bardzo przyzwoicie, w przy okazji jest bardzo wytrzymały. Ja mimo wszystko wolę lasery, ale one są bardzo delikatne.
Zastanawiałem sie nad nozem Hatsukokoro Kurogane bunka 16,5cm i dzieki to tobie zdecyduję sie go kupić ale dopiero jak moj poziom ostrzenia nozy wzrosni parę poziomów. Noze ze stali weglowej bardzo mi sie podobają dlatego wybór padl właśnie na niego 😊 Super material ktory pomógł podjac mi decyzje 😁 Dzieki!!! 😊
Super filmik o nożach Santoku, naprawdę dobrze wyjaśnione! Mógłbyś kiedyś nagrać porównanie różnych kamieni do ostrzenia w gradacji 1000? Na przykład King, Shapton, Naniwa Chosera i inne. Byłoby super zobaczyć, jak się zachowują w praktyce. Dzięki👍
Nie tylko mogę, ale i nagram. A nawet już nagrałem pierwszy odcinek (będzie za tydzień), gdzie jest tylko wyłoniony zwycięzca. A w drugiej części będzie porównanie popularnych kamieni 1000 typu splash and go.
Fajna recenzja. 🙂 Dla mnie santoku to taki must-have w kuchni, dobry do wszystkiego. A jak jest dobrze naostrzony (na brzytwę 😁), to po prostu czysta radocha z używania. Ciekaw jestem - może zdecydujesz się nagrać coś o tasakach? Rodzajach, zastosowaniu? Hm? 😉
Uff cieszę się że w końcu to powiedziałeś o ostrzeniu stali węglowej przez chwilę się bałem że tylko ja jestem taki psychiczny 😊 bardzo dobrze że aogami tępi się szybciej bo tak naprawdę to ja często jestem wkurzony że tak długo trzyma ostrość bo już chciałbym go ostrzyć. Nigdy nie zapomnę jak ostrzylem nóż węglowy pierwszy raz w życiu i byłem w szoku że naostrzył się tak dobrze a wtedy kompletnie nie wiedziałem o co chodzi z drutem.
Aby w pełni nacieszyć się nożem z dobrej stali trzeba pracować w gastronomii. Nie mając do pokrojenia kilkudziesięciu kilogramów warzyw dziennie będzie się marnował 😂
@@Noz_-og3sz ale jak ktoś to lubi nie będzie tego nazywał marnowaniem. Ja swojego noża z aogami super nie zamienię na nic innego. Tak to już jest jak lubisz pewne tematy. Jakbym patrzał na to w kontekście pracy raczej bym kupił samure kupował co kilka miesięcy nową dawał komuś do ostrzenia i miał to gdzieś. Ludzie co pracują w kuchni zazwyczaj nie mają czasu na takie pierdoły :) kucharzy co mają pojęcie o nożach czy szefów kuchni jest garstka
@@mrbeckham666Z tym marnowaniem to żartobliwie napisałem. Gdybyś używał Samury to musiałbyś raz dziennie podostrzać a czasem dodatkowo w trakcie pracy, natomiast lepszą stal wystarczy co kilka dni
Bardzo fajny film z dużą ilością wiedzy. Niestety trochę nie dla mnie biedaka bo to kolejny film spod znaku "Pogoda dla bogaczy" Czyli materiał dla tych bardziej zamożnych. Ale pełna zgoda tak jak już raz napisałem w komentarzu że przesiadłem się z długiego noża szefa kuchni na krótszy santoku i nie mam zamiaru wracać. Po tym jak odkryłem zalety noża Kiwi 7 cali co trochę jest zbliżony kształtem do santoku też chyba już tu długo zostanę. Polecam noże santoku zamiast topornych noży szefa kuchni. Dzięki za treściwy film i pozdrawiam serdecznie!
Uwielbiam. Santoku chce sobie jakies kupic od chyba 5 lat. Ale najpierw wpadl Gyuto 24cm, pozniej NozPyzy 21 (w zasadzie powinien byc na koncu ale powiedzmy o kolejnosci kupowania :D), nakiri uzywane, odratowane tylko chyba musze sie przejsc bo wydaje mi sie, ze jest krzywy. Ale caly czas mysle o jakims Santoku. Moze to ten czas wreszcie!
3 stówki za rękojeść z hebanu przy masowej produkcji to dużo, ale nie znów nie taki znów kosmos. Jednak mamy do czynienia z czymś co możemy nazywać częściami zamiennymi. Pokazałeś dwa różne rodzaje hebanu. Nie wnikajmy w cenę drewna bo to temat rzeka. Podejrzewam , że u nas najdroższy kawałek hebanu aby zrobić taką oktagonalną rączkę to ok. 100 PLN. Najdroższy . bo gatunków hebanu jest trochę. Zrobienie pod hiddena pewnie z 2 h . Czyli u nożoroba wyszłoby tak na pierwszy rzut oka pewnie z 200 PLN za taką rękojeść :) Zależy od materiału oczywiście :)
@@PyzaMadeInPoland Heh. Poczekaj . Poszukam. Dobra, znalazłem.... :) Sam jakieś 3 miesiące temu robiłem rękojeść z bocote pod hiddena. Co prawda nie pod kuchenniaka a myśliwski i nie heban ale zasada ta sama. Chociaż muszę się przyznać , że chyba bym nie chciał robić tylko takie rękojeści. To nudne.
@Pyza: czy miałeś okazję kiedyś mieć w ręce jakiś nóż od producenta Takamura (SG2/R2 lub VG10)? Na Reddicie ich Gyuto i Santoku są polecane jako najlepsze lasery pod względem cena / jakość (choć nie dla początkującego). Chętnie poznam Twoją opinię - ja mam Gyuto SG2 21 cm i używa mi się super, ale nie mam porównania / wiedzy, czy może ta opinia z Reddita jest przesadzona i czy nie ma lepszych noży w tej cenie o podobnej charakterystyce.
Mega filmik. Format, gdzie po danych technicznych się prześlizgujesz a mówisz o odczuciach z deski i kamienia mnie pasuje. Starczy nam Stilgar, mający nawyk - pewnie z testów elektroniki - zamykania wszystkiego w cyferkach z nastawieniem głównie na HRC i ostrość, pomijając fakt, że te pomiary tak prowadzone obarczone są ryzykiem sporych błędów. Co do noży japońskich, wrzucaj testy takich właśnie tańszych noży japońskich, wtedy wszyscy zaczną jeszcze mocniej doceniać Samurę. Tanie noże made in Japan, szczególnie Satake z regionu Seki, zbliżone cenowo do Samury, wyglądają czasami jakby były wręcz używane, wymagają właśnie zaopiekowania się nimi i dopracowania. Samura może i made in China, ale to noże wykończone na gotowo, wyciągamy, myjemy i kroimy aż się stępią.
Ha mam 2 Santoku (no name'y), faktycznie noże do wszystkiego i chętniej po nie sięgam niż po inne noże. Natomiast Santoku mini (taki do obierania warzyw - 6cm ostrze) jest zupełnie beznadziejny, niewygodny, źle wyważony, nieporęczny. Filmik jak zwykle super :)
Albo niewystarczająco dokładnie oglądałem, albo nie wspomniałeś jak ostrzyć to Santoku z hamaguri. Można postawić „standardową” krawędź i jechać normalnie na 15° na stronę, nie tracąc przy tym atutów noża? Zastanawiam się nad jego kupnem więc bardzo chętnie obejrzę kolejny odcinek o robieniu z niego uberkosy, ale do tego czasu trzeba go będzie jakoś ostrzyć :D
Można jak najba6i 99% ludzi słusznie tak zrobi. A można też robić convex (hamaguri) z łapy na kamieniu umiejętnie wachlując przy ostrzeniu. Trudna sprawa, ale można się nauczyć.
@ Dzięki! Jak już będziesz nagrywał film to proszę o dokładne tłumaczenie i pokazywanie swoich ruchów, nóż i płytka diamentowa grit 320 zamówione - twój projekt będzie miał naśladowców :D
Mam 3 noże Santoku. Są bardzo wygodne w użytkowaniu. Dziwne, ale żonie najbardziej "leży" zdecydowanie najgorszy Fiskarsa. Sam lubię niby japoński (kupiony bardzo dawno temu) nóż z porządnej, twardej stali (opisany jako japoński nóż z VG10 ale nie dał bym sobie głowy uciąć za zgodność z rzeczywistością). Myślę, że zarówno dla mnie jak i innych "oglądaczy" tego kanału interesujący będzie odcinek poświęcony pracy nad tym rdzewnym nożem. No właśnie. Mam pytanie, jeśli macie noże z rdzewnej stali jak często je używacie? Czy nie jest tak, że chwytacie za leżący na wierzchu nóż nierdzewny bo "tak jest prościej"?
Pracowałem przez x lat w sushi barze, przerobiłem najróżniejsze noże z najróżniejszych stali (VG-10, D2, AS, M390, Shiro#2, SG2, Gingami#3) i szczerze mówiąc, mimo widocznych różnic w zachowaniu, agresji cięcia, ostrzeniu czy trzymaniu ostrości, tak samo dobrze i bezobsługowo używało mi się Masakage Koishi z węglowej AS jak Yoshimi Kato z proszkowej nierdzewki SG2. Według mnie stale rdzewne są trochę „demonizowane” - pracując na tych nożach na wysokich obrotach nigdy nie miałem problemów z rdzewieniem etc., także jeśli ktoś używa rdzewnej stali w domu „na spokojnie” to tym bardziej nie powinno być problemu.
Sensei Peter, a co to za wynalazki na Japońskich Nożach - Kanetsugu Revolution-21? Ostrza ząbkowane asymetryczne 70/30, stal AUS-8, klinga 1,2 mm w santoku, 1,3 w gyuto? 🤨 Samuraje postanowili zrobić dalekowschodnie pikutki na sterydach? 😅
Siemanko. A zastanawiałes się może nad filmem o używanych nożach? Taki przekrojowy czy warto w ogóle, na co zwrócić uwagę, gdzie szukać informacji o producentach itp?
Ogólnie Piotrek jedno co mnie zdziwiło i to też może ciekawy pomysł na film nawet taki krótki. Odkąd zacząłem używać twardego stropa skórzanego z pastą polerska diamentowa zdałem sobie sprawę że stropowanie wcale nie jest takie łatwe. Łatwe to było na miękkiej skórze bez Pasty :) tutaj już trzeba trochę wprawy.
@PyzaMadeInPoland dokładnie tak podejrzewałem. PO prostu nie potrzebnie zacząłem od miękkiej skóry nie tak łatwo zmienić przyzwyczajenia. Bo nie mogę sobie wyobrazić że skóra to kamień xd
@@mrbeckham666 nie wiem jak węglówka by się zachowywała, ale nierdzewki bardzo dobrze mi się poleruje na filcu z pastą. Dzisiaj nie usuwałem drutu na mizdrze jak zwykle, tylko od razu z kamienia na filc z pastą i po polerce z pilnowaniem kąta zero drutu.
@@Gadol78ogólnie daje sobie radę ogólnie chodzi mi o to że jak ktoś zaczyna i nigdy nie używał kamienia. Oj wtedy twarda skóra może rozczarować. I efekt będzie gorszy po stropowaniu. Wtedy ktoś kto zaczyna zauważy że ceramiczny musak jest prostszy
@@mrbeckham666ja mimo, że startowałem od zera z wiedzą o dobrym ostrzeniu załapałem od razu co i jak. Dlatego też kupiłem strop dwustronny z rączką, by na gołej mizdrze usuwać większy drut, a na licu z pastą polerować i podostrzać.
Ja na początku używałem santoku Kagayaki Blue Steel no.2 ale jako że w pracy kroję dużo kapusty pekińskiej czy białej to zamieniłem na gyuto Ogata SG2 210 i ta dodatkowa długość mocno ułatwia pracę, natomiast krótszy santoku poszedł do domowej kuchni 😊
Pytanie trochę nie w temacie tego konkretnego filmu, ale ostrzenia ogólnie. Jaki kamień (albo kamienie) niższej gradacji, takiej 200-400 polecasz? Mam Shapton glass 1000 z Twojego polecenia na blogu i ogólnie jestem zadowolony, ale wpis ma już prawie 4 lata. Zastanawiam się, czy dziś wybrałbyś ten sam jako kamień 1000 i czy brać też Shapton Glass 320, czy w tej cenie znajdzie się coś lepszego, czy może ten podwójny Sharpal 162N? 🤔 Pomocy! XD
Jeśli brać obecnie to nie Glassa ale Rockstara, który go zastąpił w ofercie i ma więcej kamienia w kamieniu. Jeśli nie masz zajechanych noży lub takich wymagających naprawy, to niższa gradacja raczej raczej zbędna.
Hej. fajny kanal. Polecam zrobic recenzje nozy Xinzuo a zwlaszcza lini pm8. To jest chinski odpowiednik vg10 i ja bylem bardzo zadowolony i zaskoczony ile sie noza dostaje za to, ile ten noz kosztuje. Kiedys jak sie mnie mlodzi kucharze pytali co polecam jako pierwszy noz japonski to w sumie zawsze odpowiedz byla "to zalezy". A te noze moge z calym sercem polecic. Sorry za brak polskich znakow
kurde.. przez Ciebie kupiłem diamentową płytkę, strop pastę i próbuję ostrzyć noże.. pierwsza próba była tragiczna.. nóż do masła był ostrzejszy (a ostrzyłem właśnie santoku ze stali węglikowej).. po 4 próbie nóż bardzo ostry w środkowej części, ale przy rączce dosyć tępy nie wiem czemu... no i tego dziubka nie mogę jeszcze ogarnąć. żałuję, że akurat taki nóż ostrzę jako pierwszy. ogólnie rozumiem, że może mi nie wychodzić ostrzenie czubka, ale czemu nie wychodzi ostrzenie przy rączce, skoro środek jest bardzo ostry?
A nagrasz filmik o tych wzorach japońskich? Ja ogólnie nie rozumiem jednego ta moja tsunehisa ma ten czarny wzorek młotkowany. Jak to się ogólnie robi jak teraz noży podobno nikt nie kuje?
Polecam Marka Kanie jeśli chcesz zrobić polski nóż z niepolskiej stali. Zrobi zgodnie z przedstawioną specyfikacją. Ale trzeba liczyć się, że to będzie raczej koszt od 1500 zł w górę.
Nie mogę dostrzec czy jak sprawdzasz nóż na paragonie, to wykonujesz również ruch posuwisty, czy jedynie pchasz nóż w stronę paragonu, by ciął w tym samym punkcie na ostrzu?
Moim zdaniem nie ma sensu sprawdzać ostrości w jednym punkcie. Dopiero przeciągnięcie po całej długości powie czy jest robeo naostroznym i czy nie ma uszczerbień.
Pyza a jakaś polecajka w niższym budżecie ? Szukam swojego pierwszego Santoku, cena 200-300zł MAX. Nigdy nie miałem styczności z takimi nożami. Kroje techniką "kołysaną", moje umiejętności ostrzenia są co raz lepsze, ale na brzytwę jeszcze nie potrafię naostrzyc :D
W tym budżecie sensowny, ale nie rewelacyjny będzie japonskienoze.pl/kanetsune-5500-kc-316-vg-2-noz-santoku-16-5-cm.html Na PYZA powinna być jeszcze zniżka.
@@Jaszczurcs problem polega na tym, że typowe japońskie noże w budżecie do 300 zł nie są opłacalne, gdy porówna je się np. z Samurą Harakiri za ok. 100 zł. Masz tam całe morze Satake że słabej stali 420J2 i równie słabym wykonaniu. Ewentualnie stal molibdenowo-wanadowa, tylko to też nie jakaś rewelacja, ciut może lepsza niż stal 1.4116. Tylko niezłe santoku z 1.4116 kupisz np. jako Ikea 365+ za 59 zł a nie ok. 160-230 zł. Jeśli koniecznie chcesz nóż z japońskimi krzaczkami, cienki to jest np. Yasuhiro Cutlery AUS-8 santoku 16,5 cm. Tylko rączka tam jak w markeciakach za 20 zł. A czy będzie prosty, bez jakiś drobnych rysek, patrząc na cenę i region Seki, gdzie powstaje, to śmiem wątpić. Luknij na film Stilgara o nożu Satake za 100 zł, gdzie opisuje jego wykonanie, tak słabe dotyczy większości noży Made in Japan do kwoty 250 zł. Nie są one robione z pietyzmem i dbałością bo to takie japońskie odpowiedniki naszych tanich marketowych noży.
Również posiadam Hatsukokoro Hayabusa (inna wersja, na stali VG-10 z wykończeniem młotkowym), jako mój pierwszy japoński nóż i jestem bardzo zadowolony. Przekonała mnie do niego właśnie rękojeść i bardzo ładne wykończenie w tej cenie (400zł na black friday). Czy taki nóż z krawędzią „Hamaguri” wymaga jakiejś dodatkowej techniki przy ostrzeniu?
Nie musi, w zasadzie wystarczy postawić krawędź wtórną na samym szczycie ostrza i nie trzeba ostrzyć hamaguri-style, tylko tak, jak każdy inny nóż. Choć można i oczywiście zachować to hamaguri, ale ostrzenie w ten sposób to trochę wyższa szkoła jazdy.
Nigdy nie zapomnę jak Santoku zawsze mi się kiedyś wydawał dziwnym profilem wymyślonym na siłę przez Japończyków. Teraz mogę powiedzieć że oni wiedzą co robią. Każdy inny profil noża mnie teraz irytuje po prostu. O ostrzeniu nie wspomnę Santoku 16-18 cm ostrzy się po prostu najwygodniej.
Ale fakt ja osobiście odkąd kupiłem nóż na aogami super rzeczywiście nie miałem pojęcia że taka stal jest aż tak krucha. Wcześniej miałem nóż na sk5 i to jest przepaść. Krojenie świeżego chleba odpada całkowicie w takim nożu. Gdzie satake sk5 dawał radę bez żadnych uszczerbien 😊 ale i tak kocham ten nóż głównie właśnie za to ostrzenie.
Nie wiem jak kroisz ten chleb ale ja nie mam żadnego problemu z krojeniem świeżego chleba żadnym nożem z Aogami super blue ( sprawdzone na Kohetsu i Spyderco Endura) - nic się nie kruszy ani na chlebie ani na niczym innym (kości nie kroję :) ). Albo ktoś przegrzał ostrze przy ostrzeniu albo coś jest nie tak z tą stalą
@@adamnowak9556 nie nie mój drogi ja chleb często mam świeży prosto z piekarni i ma dość twarda skórkę. Jak ktoś kupi chleb po południu w markecie to już jest zupełnie co innego. Dlatego czasem można się zdziwić xf
@@Noz_-og3sz ale przecież aogami super się szczerbi wyjątkowo łatwo szczególnie jak jest cienki szlif. Podczas krojenia innych produktów jest wszystko ok tylko czasem przy chlebie. To nie jest tak że za każdym razem. Możliwe że ukroiłem zbyt świeży chleb i stało się.
A to ciekawe - jesteś pierwszą osobą u której czytam taką opinię. Np. ta ilustracja twierdzi zupelnie inaczej: oishya-back.s3.eu-central-1.amazonaws.com/wp-content/uploads/2017/05/06223645/explanation.jpg.webp
@@adamnowak9556Piotrkowi chodzi o całokształt aogami super jest cholernie krucha w życiu bym jej nie polecił żadnemu znajomemu mimo że sam ją mam i uwielbiam. Raczej Piotrek jest podobnego zdania. A różnice w retencji ostrości nie są ogromne w praktyce bo większość użytkowników i tak coś zrobi złego z tą aogami super. Jak ktoś nie umie kroić to będzie widział nowe uszczerbienia co tydzień
Czy jeśli średnio znam sie na nożach ale umiem ostrzyć na kamieniu to czy ten nóż ze stali węglowej będzie dla mnie ok? Nie bede widział jak go wyprostować to na pewno ale sobie naostrze.
Ja czekam na porównanie kamieni i opowieści o ich charakterystyce, bo dzisiaj po ostrzeniu na Proyan (Taidea) Splash zgłupiałem. Abstrahując, że feeling ostrzenia całkowicie inny niż na tanim chińczyku, to za cholerę nie mogłem wyczuć zadziora. Ostrzyłem dzisiaj 2 noże i santoku 365+ wyszedł ok (tu jeszcze zadzior na niższej gradacji wyłapałem), a najgorszy nóż jaki mam naostrzyłem do absurdalnej ostrości i nie wiem w sumie jak... 😂
@Gadol78 no ciekawe doświadczenia ogólnie z taidea chyba jest coś nie tak. Nie każdy chyba dostaje taki sam kamień. W internecie są mocno mieszane opinie. Ja osobiście używam suehiro cerax 1000 zawsze go moczę 40 minut a czasem nawet 60. Nie widzę powodów by kupować lepszy a testowałem naniwa chocera 1k. Tylko ja też ostrzę głównie aogami super. Wejdzie jeszcze samura nie długo zobaczymy. Ogólnie im lepsza geometria krawędzi. Czyli cienki na początku lepiej się taki nóż ostrzy. Bo jak dziad będzie gruby i minimalnie zmienisz kąt to będzie lipa. Ale to pewnie już wiesz :)
@Gadol78 chińczyki moim zdaniem mają to we krwi że kombinują. Japońce jak naniwa czy suehiro raczej trzymają się tego że coś się sprawdza i się tego trzymają.
@@mrbeckham666Taidea miała problem jakiś czas temu ze spoiwem. Na razie nie narzekam, kamień przyszedł idealnie równy z obu stron, sprawdziłem na szklanej desce, ostrzy dobrze, tylko muszę go "rozczytać". Z tym tanim kamieniem z Amazona też z początku się nie dogadałem, już prawie na diamenty się zdecydowałem. 😅 Nawet równomierność ziarna jest lepsza niż się spodziewałem, pod mikroskopem ostrze wygląda super, dosłownie pojedyncze głębsze ryski.
@@Gadol78 no to super myślałem że jesteś rozczarowany całkowicie xd. Diamenty fajnie ostrzą ale mi się robi słabo jak nóż tego dotyka taka fanaberia xd jakbym ostrzył nóż na tarce do ziemniaków strasznie tego nie lubię xd
Proponuję porównać do Takamura Migaki R2. To jak kroją te noże, to po prostu bajka. Rękojeść styl zachodnia, ale jak najbardziej polecam. Jak dla mnie powinny kosztować co najmniej 50%wiecej. Jedyny minus -wyprzedaja się od ręki...
Kiedyś miałem w ręku, bardzo fajnie się go trzymało, tylko nie pamiętam czy ma taper ku czubkowi. Wiem, że był cienki chyba na całej długości, ale tapera jakoś nie kojarzę w tym nożu
Nóż ze stali węglowej ma w sobie coś jakby z pradziejów, pokryty patyną odróżnia się od wszechobecnego wypolerowanego świata który nas otacza, samochód, smartfona, ubiór, zęby i oczy ( te akurat po przepiciu) muszą się świecić ja neony w Las Vegas, ja używałem lata scyzoryka z rdzewki na rybach, ostrze jest ciemne ale nóż brzytwa i łatwy na rybach mini ostrzalką z Lidla do naostrzenia, ma więcej ryb na sumieniu niż kat za inkwizycji, a więc z tych dwóch wybrałbym wersję rdzewną czyli węglową.
@PyzaMadeInPoland ten muj norzyk jest strasznie miękki choć miałem go okazję sprawdzić twardościomierze i wyszło w normie ale w porównaniu do D2 to plastelina jest w moim subiektywnym odczuciu
@@PyzaMadeInPolandNo nie wiem czy D2 jest nowsza od AUS8... D2 to stal która w powszechnym użyciu była już podczas II wojny światowej, AUSy chyba bliżej lat 70-80
@PyzaMadeInPoland ee, to też się nie zgodzę :D Dali więcej chromu i nowy pierwiastek (w stosunku do składu D2, nie że wynaleźli) - nikiel w składzie, więc nawet pod kątem przepisu jest więcej. Co nie zmienia faktu, obie są naprawdę świetne. Mi się udało osiągnąć na AUS8 stopień ostrości który pozwalał na konturowanie zarostu bez dotykania skóry, a nie sądzę żebym był najwybitniejszym ostrzycielem ;)
Witam, dzisiaj dostałem nóż od Chinczyka. Podobno ze stali wielowarstwowej, czy zna ktoś domowy sposób na potwierdzenie jego autentyczności, poza szlifowaniem i ponownym wytrawianiem?
@@PyzaMadeInPoland Niestety nigdy nie widziałem prawdziwego na żywo. Ten wyglądem przypomina mi coś z pracy, nadlewkę roztopionego metalu na faktycznym elemencie wyciągniętym z formy. Jest to nóż firmy F.Young 8,2-calowy kiritsuke.
Oj, wątpię byś na Ali znalazł coś poza nierdzewkami. Tzn. oczywiście trafiają się tam produkty importowane z JPN (np. kamienie Shapton), tylko ich ceny nie są konkurencyjne z tymi z polskiej dystrybucji.
To nie ma najmniejszego znaczenia. Mam dostęp do tego urządzenia, ale po proesreze, 90% testerów oszukuje wyniki naciskając mocno, a po drugie nóż stępi się trochę po 2-4 tygodniach, więc i tak będzie trzeba go naostrzyć, dlatego zawsze powtarzam, że ostrość prosto z pudełka nie ma żadnego znaczenia.
Spójrz sobie na ostatnim film u Stilgara. Co z tego, że nóż uzyskał kosmiczny wynik na żyłce, jak nie potrafił później przeciąć zrolowanej kartki czy butelki.
@@PyzaMadeInPolandUszanowanie. To ma znaczenie jeżeli ktoś poszukuje absurdalnych ostrości i robi totalnie wolno ten test. Ja powtarzam ze najbardziej wymagający do cięcia jest ręcznik papierowy. Myślę że to dobry pkt odniesienia bo żeby płynnie przeciąć ostrość musi być w okolicy 100g nacusku. Pozdrawiam
@@PyzaMadeInPoland zgadza się natomiast jak testuje swoje noze apropo ostrosci zawsze na np 1 ręczniku kuchennym z Lidla żeby było możliwie obiektywnie. Miałem na myśli to że przy ok ostrosci 150-180g to tniesz paragony jak wściekły a ręcznik papierowy zrywasz a nie tniesz
Nóż projekt - głosuję za! 💪
jestem za :D
Dawaj dalej z tym projektem! Nie mogę się doczekać!
Panie Pyza - jest Pan Gość. Nawet nie wiem kiedy obejrzałem materiał od początku do końca - a w dzisiejszych czasach gdy królują rolki i szybkie akcje, to nie lada wyczyn :)
Dziękuję i proszę o więcej.
Dzięki za opinię. Jak dla mnie rzeczowa, bez pudru i fantastyki. Kiedyś noż z "węglówki", to było "coś", ale nie dla każdego. Do tej pory użytkuję (w lecie, na działce) Opinela z węglówki, który ma ze 30 lat, albo i więcej, a w porównaniu do podobnej nierdzewki też Opinela... Niebo, a Ziemia. Tak jak mówisz - węglówki mają duszę.
W domu przy współplemieńcach, którzy nie czują tematu, polecam jednak nierdzewki. Nie znaczy to, że nie przejadą ci po szkle, metalu, czy też nie zrobią z niego ("przecież to była tylko chwila") jakiegoś mieszadła w gorącym garze. Boli, ale wybaczamy, c'nie? Pzdr.
Bardzo dobry film, który już na etapie oglądania pomaga podjąć decyzję, jaki nóż chcemy mieć. Dzięki! 👍
Jak usłyszałem Twoje "jak będę robił nowy nóż pyzy" to sie wzdrygnąłem. Piotrek! Ja juz kasę oszczędziłem na ten nóż! Nie kupuje zadnego noża zanim nie wydasz nowego.
Koniecznie nagraj "nóż - projekt"! Dosłownie dzisiaj odebrałem z tego samego sklepu (wysyłkowy) podobnie niedoskonały Kanetsune Kurouchi Santoku 16,5 i jestem zachwycony. Brak perfekcji mi nie przeszkadza a noża w wielką przyjemnością i frajdą używałem do przygotowania dzisiejszego obiadu! Czekam na kolejne nożowe opowieści i pozdrawiam :)
W czarny miesiąc była promka (chyba 250zł kosztował) w tym sklepie i też się skusiłem. Do tej pory używałem tylko noży na nierdzewnej stali, może i trzymają dłużej ostrość, ale łatwość w ostrzeniu i w rezultacie ostrość jaką otrzymujemy w stali rdzewnej "jest nierealne" :). Ten tani (jak na stal Aogami 2) Santoko stał się z miejsca moim ulubionym nożem. Warto dodać że ten nóż (Kanetsune Kurouchi Santoku) przychodzi polakierowany (pewnie ochrona przed rdzą, zwykły zmywacz załatwia sprawę) i z niewykończonym ostrzem (trzeba samemu dokończyć ostrzenie).
Och, jak wspaniale, że zacząłeś od Santoku!!! :)
Obecnie pracuję nad swoim. Jest to tani, z zestawu Gerlacha, dosyć miękki, ale traktuję go jako obiekt do nauki. Jeszcze nie jest wystarczająco cienki i wymaga pracy ale jest znacznie lepiej niż nowy z pudełka.
Mimo wszystko chciałbym kupić coś lepszego i właśnie pojawił się film od Ciebie :)
Twoja polecajka z SG-2 brzmi kusząco i już zacząłem bić się z myślami, ale martwi mnie grubość za krawędzią tnącą.
W obserwowanych mam jeszcze “Yoshihiro High Speed Steel HAP40 Santoku” i ono “wydaje się” cieńsze i z mniejszym łukiem na krawędzi tnącej środku ale nie jestem tego w 100% pewien po zdjęciach. Może Twoim bardziej doświadczonym okiem byłbyś w stanie to ocenić?
Nie mniej jednak czekam na kolejne Twoje filmy z kolejnymi nożami. Nawet jeśli żaden z nich nie pojawi się u mnie w kuchni to uwielbiam oglądać ten kanał. :)
To nie jest nóż-laser, ale za KT jest dość cienki, bo szlif pierwotny ma prawie na zero, prawie do samego szczytu. Szlif główny to ostatnie ułamki milimetra. Dzięki temu mimo, że nie jest jakoś ultra cienki za KT, to kroi bardzo bardzo przyzwoicie, w przy okazji jest bardzo wytrzymały. Ja mimo wszystko wolę lasery, ale one są bardzo delikatne.
Tak, proszę o film i poprawianiu tego noża! I tak, na ten format filmów czekałem! Proszę o więcej !
Zastanawiałem sie nad nozem
Hatsukokoro Kurogane bunka 16,5cm i dzieki to tobie zdecyduję sie go kupić ale dopiero jak moj poziom ostrzenia nozy wzrosni parę poziomów. Noze ze stali weglowej bardzo mi sie podobają dlatego wybór padl właśnie na niego 😊 Super material ktory pomógł podjac mi decyzje 😁 Dzieki!!! 😊
Świetny materiał! Teraz, tak jak obiecałeś, czekamy na ostrzenie noży Santoku! 🔥🔪😊 i znowu kupione !
O, jak idealnie trafiony film, właśnie mój santoku 365+ "rozdziewiczył" kamień Taidea. Idę zrobić kawę i biorę się za oglądanie.
Oho co za szybko wrzucony filmik no no. Otwieram browarka i oglądamy 😊
Jeden z fajniejszych odcinkow. Pozdrawiam.
Czekam na ten projekt 😁
Saleństwo. Pewnie, że szaleństwo. Kochać dobre noże, ostrzyć, pieśćic, używać. Ja chcę być tak szalony😀 Dziękuję Ci za kolejny bardzo dobry film.👍👍👍
Super filmik o nożach Santoku, naprawdę dobrze wyjaśnione! Mógłbyś kiedyś nagrać porównanie różnych kamieni do ostrzenia w gradacji 1000? Na przykład King, Shapton, Naniwa Chosera i inne. Byłoby super zobaczyć, jak się zachowują w praktyce. Dzięki👍
Nie tylko mogę, ale i nagram. A nawet już nagrałem pierwszy odcinek (będzie za tydzień), gdzie jest tylko wyłoniony zwycięzca. A w drugiej części będzie porównanie popularnych kamieni 1000 typu splash and go.
@@PyzaMadeInPoland fajnie jakbyś kiedyś coś o typowo wodnych nagrał tam myślę też jest trochę ciekawych kamieni jak mój ulubiony cerax
Później już. Łapka w górę i obejrzę jutro 🙂
Fajna recenzja. 🙂
Dla mnie santoku to taki must-have w kuchni, dobry do wszystkiego. A jak jest dobrze naostrzony (na brzytwę 😁), to po prostu czysta radocha z używania.
Ciekaw jestem - może zdecydujesz się nagrać coś o tasakach? Rodzajach, zastosowaniu? Hm? 😉
Rób ten nóż projekt, już siedzę jak na szpilka bo nie mogę się doczekać.
Uff cieszę się że w końcu to powiedziałeś o ostrzeniu stali węglowej przez chwilę się bałem że tylko ja jestem taki psychiczny 😊 bardzo dobrze że aogami tępi się szybciej bo tak naprawdę to ja często jestem wkurzony że tak długo trzyma ostrość bo już chciałbym go ostrzyć. Nigdy nie zapomnę jak ostrzylem nóż węglowy pierwszy raz w życiu i byłem w szoku że naostrzył się tak dobrze a wtedy kompletnie nie wiedziałem o co chodzi z drutem.
Też się wkurzam, że noże w kuchni nie chcą się szybko stępić. Ostatnio rzadziej podostrzam na stropie przez to. To chyba już choroba...
@@Gadol78 no jest dokładnie też ostatnio myślałem zredukować trochę stropa bo mi nóż zardzewieje zanim go naostrze xd
Aby w pełni nacieszyć się nożem z dobrej stali trzeba pracować w gastronomii.
Nie mając do pokrojenia kilkudziesięciu kilogramów warzyw dziennie będzie się marnował 😂
@@Noz_-og3sz ale jak ktoś to lubi nie będzie tego nazywał marnowaniem. Ja swojego noża z aogami super nie zamienię na nic innego. Tak to już jest jak lubisz pewne tematy. Jakbym patrzał na to w kontekście pracy raczej bym kupił samure kupował co kilka miesięcy nową dawał komuś do ostrzenia i miał to gdzieś. Ludzie co pracują w kuchni zazwyczaj nie mają czasu na takie pierdoły :) kucharzy co mają pojęcie o nożach czy szefów kuchni jest garstka
@@mrbeckham666Z tym marnowaniem to żartobliwie napisałem.
Gdybyś używał Samury to musiałbyś raz dziennie podostrzać a czasem dodatkowo w trakcie pracy, natomiast lepszą stal wystarczy co kilka dni
Bardzo fajny film z dużą ilością wiedzy.
Niestety trochę nie dla mnie biedaka bo to kolejny film spod znaku
"Pogoda dla bogaczy"
Czyli materiał dla tych bardziej zamożnych.
Ale pełna zgoda tak jak już raz napisałem w komentarzu że przesiadłem się z długiego noża szefa kuchni na krótszy santoku i nie mam zamiaru wracać. Po tym jak odkryłem zalety noża Kiwi 7 cali co trochę jest zbliżony kształtem do santoku też chyba już tu długo zostanę. Polecam noże santoku zamiast topornych noży szefa kuchni. Dzięki za treściwy film i pozdrawiam serdecznie!
Uwielbiam. Santoku chce sobie jakies kupic od chyba 5 lat. Ale najpierw wpadl Gyuto 24cm, pozniej NozPyzy 21 (w zasadzie powinien byc na koncu ale powiedzmy o kolejnosci kupowania :D), nakiri uzywane, odratowane tylko chyba musze sie przejsc bo wydaje mi sie, ze jest krzywy. Ale caly czas mysle o jakims Santoku. Moze to ten czas wreszcie!
3 stówki za rękojeść z hebanu przy masowej produkcji to dużo, ale nie znów nie taki znów kosmos. Jednak mamy do czynienia z czymś co możemy nazywać częściami zamiennymi. Pokazałeś dwa różne rodzaje hebanu. Nie wnikajmy w cenę drewna bo to temat rzeka. Podejrzewam , że u nas najdroższy kawałek hebanu aby zrobić taką oktagonalną rączkę to ok. 100 PLN. Najdroższy . bo gatunków hebanu jest trochę. Zrobienie pod hiddena pewnie z 2 h . Czyli u nożoroba wyszłoby tak na pierwszy rzut oka pewnie z 200 PLN za taką rękojeść :) Zależy od materiału oczywiście :)
Znajdź takiego co jedna sztukę zrobi za 200 :D
@@PyzaMadeInPoland Heh. Poczekaj . Poszukam. Dobra, znalazłem.... :) Sam jakieś 3 miesiące temu robiłem rękojeść z bocote pod hiddena. Co prawda nie pod kuchenniaka a myśliwski i nie heban ale zasada ta sama. Chociaż muszę się przyznać , że chyba bym nie chciał robić tylko takie rękojeści. To nudne.
@Pyza: czy miałeś okazję kiedyś mieć w ręce jakiś nóż od producenta Takamura (SG2/R2 lub VG10)? Na Reddicie ich Gyuto i Santoku są polecane jako najlepsze lasery pod względem cena / jakość (choć nie dla początkującego).
Chętnie poznam Twoją opinię - ja mam Gyuto SG2 21 cm i używa mi się super, ale nie mam porównania / wiedzy, czy może ta opinia z Reddita jest przesadzona i czy nie ma lepszych noży w tej cenie o podobnej charakterystyce.
Zamówiony, czekam na film o dopracowywaniu szczegółów noża, kiedyś popełniłem kilka projektów noży terenowych...
Mega filmik. Format, gdzie po danych technicznych się prześlizgujesz a mówisz o odczuciach z deski i kamienia mnie pasuje. Starczy nam Stilgar, mający nawyk - pewnie z testów elektroniki - zamykania wszystkiego w cyferkach z nastawieniem głównie na HRC i ostrość, pomijając fakt, że te pomiary tak prowadzone obarczone są ryzykiem sporych błędów.
Co do noży japońskich, wrzucaj testy takich właśnie tańszych noży japońskich, wtedy wszyscy zaczną jeszcze mocniej doceniać Samurę. Tanie noże made in Japan, szczególnie Satake z regionu Seki, zbliżone cenowo do Samury, wyglądają czasami jakby były wręcz używane, wymagają właśnie zaopiekowania się nimi i dopracowania. Samura może i made in China, ale to noże wykończone na gotowo, wyciągamy, myjemy i kroimy aż się stępią.
Ha mam 2 Santoku (no name'y), faktycznie noże do wszystkiego i chętniej po nie sięgam niż po inne noże.
Natomiast Santoku mini (taki do obierania warzyw - 6cm ostrze) jest zupełnie beznadziejny, niewygodny, źle wyważony, nieporęczny.
Filmik jak zwykle super :)
Dzięki!
Albo niewystarczająco dokładnie oglądałem, albo nie wspomniałeś jak ostrzyć to Santoku z hamaguri. Można postawić „standardową” krawędź i jechać normalnie na 15° na stronę, nie tracąc przy tym atutów noża?
Zastanawiam się nad jego kupnem więc bardzo chętnie obejrzę kolejny odcinek o robieniu z niego uberkosy, ale do tego czasu trzeba go będzie jakoś ostrzyć :D
Można jak najba6i 99% ludzi słusznie tak zrobi.
A można też robić convex (hamaguri) z łapy na kamieniu umiejętnie wachlując przy ostrzeniu. Trudna sprawa, ale można się nauczyć.
@
Dzięki!
Jak już będziesz nagrywał film to proszę o dokładne tłumaczenie i pokazywanie swoich ruchów, nóż i płytka diamentowa grit 320 zamówione - twój projekt będzie miał naśladowców :D
Mam 3 noże Santoku. Są bardzo wygodne w użytkowaniu. Dziwne, ale żonie najbardziej "leży" zdecydowanie najgorszy Fiskarsa. Sam lubię niby japoński (kupiony bardzo dawno temu) nóż z porządnej, twardej stali (opisany jako japoński nóż z VG10 ale nie dał bym sobie głowy uciąć za zgodność z rzeczywistością). Myślę, że zarówno dla mnie jak i innych "oglądaczy" tego kanału interesujący będzie odcinek poświęcony pracy nad tym rdzewnym nożem. No właśnie. Mam pytanie, jeśli macie noże z rdzewnej stali jak często je używacie? Czy nie jest tak, że chwytacie za leżący na wierzchu nóż nierdzewny bo "tak jest prościej"?
Większość osób właśnie tak skończy. Będzie używać tanich nierdzewek, a węglówka w gablocie...
Pracowałem przez x lat w sushi barze, przerobiłem najróżniejsze noże z najróżniejszych stali (VG-10, D2, AS, M390, Shiro#2, SG2, Gingami#3) i szczerze mówiąc, mimo widocznych różnic w zachowaniu, agresji cięcia, ostrzeniu czy trzymaniu ostrości, tak samo dobrze i bezobsługowo używało mi się Masakage Koishi z węglowej AS jak Yoshimi Kato z proszkowej nierdzewki SG2. Według mnie stale rdzewne są trochę „demonizowane” - pracując na tych nożach na wysokich obrotach nigdy nie miałem problemów z rdzewieniem etc., także jeśli ktoś używa rdzewnej stali w domu „na spokojnie” to tym bardziej nie powinno być problemu.
@7reze tylko w domu czesto jest więcej domowników i jest ryzyko
Sensei Peter, a co to za wynalazki na Japońskich Nożach - Kanetsugu Revolution-21? Ostrza ząbkowane asymetryczne 70/30, stal AUS-8, klinga 1,2 mm w santoku, 1,3 w gyuto? 🤨 Samuraje postanowili zrobić dalekowschodnie pikutki na sterydach? 😅
Siemanko. A zastanawiałes się może nad filmem o używanych nożach? Taki przekrojowy czy warto w ogóle, na co zwrócić uwagę, gdzie szukać informacji o producentach itp?
Ogólnie Piotrek jedno co mnie zdziwiło i to też może ciekawy pomysł na film nawet taki krótki. Odkąd zacząłem używać twardego stropa skórzanego z pastą polerska diamentowa zdałem sobie sprawę że stropowanie wcale nie jest takie łatwe. Łatwe to było na miękkiej skórze bez Pasty :) tutaj już trzeba trochę wprawy.
Im twardsza skóra i im mocniejsze ścierniwo, tym strop bardziej trzeba traktować jak kamień i pilnować kąta bardzo.
@PyzaMadeInPoland dokładnie tak podejrzewałem. PO prostu nie potrzebnie zacząłem od miękkiej skóry nie tak łatwo zmienić przyzwyczajenia. Bo nie mogę sobie wyobrazić że skóra to kamień xd
@@mrbeckham666 nie wiem jak węglówka by się zachowywała, ale nierdzewki bardzo dobrze mi się poleruje na filcu z pastą. Dzisiaj nie usuwałem drutu na mizdrze jak zwykle, tylko od razu z kamienia na filc z pastą i po polerce z pilnowaniem kąta zero drutu.
@@Gadol78ogólnie daje sobie radę ogólnie chodzi mi o to że jak ktoś zaczyna i nigdy nie używał kamienia. Oj wtedy twarda skóra może rozczarować. I efekt będzie gorszy po stropowaniu. Wtedy ktoś kto zaczyna zauważy że ceramiczny musak jest prostszy
@@mrbeckham666ja mimo, że startowałem od zera z wiedzą o dobrym ostrzeniu załapałem od razu co i jak. Dlatego też kupiłem strop dwustronny z rączką, by na gołej mizdrze usuwać większy drut, a na licu z pastą polerować i podostrzać.
Ja na początku używałem santoku Kagayaki Blue Steel no.2 ale jako że w pracy kroję dużo kapusty pekińskiej czy białej to zamieniłem na gyuto Ogata SG2 210 i ta dodatkowa długość mocno ułatwia pracę, natomiast krótszy santoku poszedł do domowej kuchni 😊
Pytanie trochę nie w temacie tego konkretnego filmu, ale ostrzenia ogólnie. Jaki kamień (albo kamienie) niższej gradacji, takiej 200-400 polecasz? Mam Shapton glass 1000 z Twojego polecenia na blogu i ogólnie jestem zadowolony, ale wpis ma już prawie 4 lata. Zastanawiam się, czy dziś wybrałbyś ten sam jako kamień 1000 i czy brać też Shapton Glass 320, czy w tej cenie znajdzie się coś lepszego, czy może ten podwójny Sharpal 162N? 🤔 Pomocy! XD
Jeśli brać obecnie to nie Glassa ale Rockstara, który go zastąpił w ofercie i ma więcej kamienia w kamieniu. Jeśli nie masz zajechanych noży lub takich wymagających naprawy, to niższa gradacja raczej raczej zbędna.
Hej.
fajny kanal.
Polecam zrobic recenzje nozy Xinzuo a zwlaszcza lini pm8. To jest chinski odpowiednik vg10 i ja bylem bardzo zadowolony i zaskoczony ile sie noza dostaje za to, ile ten noz kosztuje. Kiedys jak sie mnie mlodzi kucharze pytali co polecam jako pierwszy noz japonski to w sumie zawsze odpowiedz byla "to zalezy". A te noze moge z calym sercem polecic.
Sorry za brak polskich znakow
A widziałeś Piotrek tsunehisa na żywo? Moim zdaniem jest pięknie wykonany. Ja w swoim nie mam żadnych wad. Pięknie zdobiony szlif
Która seria? Bo to jedna marka, ale różni makerzy mogą być
@PyzaMadeInPoland Tsunehisa Aogami Super/SS Kurouchi Red Nóż Santoku 18 cm.
Hej dawaj z tym projektem jestem za ,fajnie ogląda się twoje filmy a jak byś dał radę porównać Santoku i Bunke
kurde.. przez Ciebie kupiłem diamentową płytkę, strop pastę i próbuję ostrzyć noże.. pierwsza próba była tragiczna.. nóż do masła był ostrzejszy (a ostrzyłem właśnie santoku ze stali węglikowej).. po 4 próbie nóż bardzo ostry w środkowej części, ale przy rączce dosyć tępy nie wiem czemu... no i tego dziubka nie mogę jeszcze ogarnąć. żałuję, że akurat taki nóż ostrzę jako pierwszy. ogólnie rozumiem, że może mi nie wychodzić ostrzenie czubka, ale czemu nie wychodzi ostrzenie przy rączce, skoro środek jest bardzo ostry?
A nagrasz filmik o tych wzorach japońskich? Ja ogólnie nie rozumiem jednego ta moja tsunehisa ma ten czarny wzorek młotkowany. Jak to się ogólnie robi jak teraz noży podobno nikt nie kuje?
Matryca na prasie 😅
A kurouchi (czarny) finisz to często trawienie w kwasie, a nie pozostałość po hartowaniu.
@@PyzaMadeInPoland a taki bajer dzięki mistrzu za szybko odpowiedź miłej nocy :)
A będą polecajki zakupowe do polskich noży produkowanych w Polsce ?
Polecam Marka Kanie jeśli chcesz zrobić polski nóż z niepolskiej stali. Zrobi zgodnie z przedstawioną specyfikacją. Ale trzeba liczyć się, że to będzie raczej koszt od 1500 zł w górę.
Nie mogę dostrzec czy jak sprawdzasz nóż na paragonie, to wykonujesz również ruch posuwisty, czy jedynie pchasz nóż w stronę paragonu, by ciął w tym samym punkcie na ostrzu?
Moim zdaniem nie ma sensu sprawdzać ostrości w jednym punkcie. Dopiero przeciągnięcie po całej długości powie czy jest robeo naostroznym i czy nie ma uszczerbień.
Pyza a jakaś polecajka w niższym budżecie ? Szukam swojego pierwszego Santoku, cena 200-300zł MAX. Nigdy nie miałem styczności z takimi nożami. Kroje techniką "kołysaną", moje umiejętności ostrzenia są co raz lepsze, ale na brzytwę jeszcze nie potrafię naostrzyc :D
W tym budżecie sensowny, ale nie rewelacyjny będzie
japonskienoze.pl/kanetsune-5500-kc-316-vg-2-noz-santoku-16-5-cm.html
Na PYZA powinna być jeszcze zniżka.
@@PyzaMadeInPolandnawet ze znika przekracza 300zl budżet
@@Jaszczurcs no to nie jestem w stanie nic sensownego japońskiego polecić niestety
@@Jaszczurcs problem polega na tym, że typowe japońskie noże w budżecie do 300 zł nie są opłacalne, gdy porówna je się np. z Samurą Harakiri za ok. 100 zł. Masz tam całe morze Satake że słabej stali 420J2 i równie słabym wykonaniu. Ewentualnie stal molibdenowo-wanadowa, tylko to też nie jakaś rewelacja, ciut może lepsza niż stal 1.4116. Tylko niezłe santoku z 1.4116 kupisz np. jako Ikea 365+ za 59 zł a nie ok. 160-230 zł.
Jeśli koniecznie chcesz nóż z japońskimi krzaczkami, cienki to jest np. Yasuhiro Cutlery AUS-8 santoku 16,5 cm. Tylko rączka tam jak w markeciakach za 20 zł. A czy będzie prosty, bez jakiś drobnych rysek, patrząc na cenę i region Seki, gdzie powstaje, to śmiem wątpić.
Luknij na film Stilgara o nożu Satake za 100 zł, gdzie opisuje jego wykonanie, tak słabe dotyczy większości noży Made in Japan do kwoty 250 zł. Nie są one robione z pietyzmem i dbałością bo to takie japońskie odpowiedniki naszych tanich marketowych noży.
@ dzieki za odpowiedź, poczytam trochę doedukuje się i może dorzucę na tego co Pyza polecił
Również posiadam Hatsukokoro Hayabusa (inna wersja, na stali VG-10 z wykończeniem młotkowym), jako mój pierwszy japoński nóż i jestem bardzo zadowolony. Przekonała mnie do niego właśnie rękojeść i bardzo ładne wykończenie w tej cenie (400zł na black friday). Czy taki nóż z krawędzią „Hamaguri” wymaga jakiejś dodatkowej techniki przy ostrzeniu?
Nie musi, w zasadzie wystarczy postawić krawędź wtórną na samym szczycie ostrza i nie trzeba ostrzyć hamaguri-style, tylko tak, jak każdy inny nóż. Choć można i oczywiście zachować to hamaguri, ale ostrzenie w ten sposób to trochę wyższa szkoła jazdy.
Zrób "nóż projekt" od podstaw. Taki by łączył dobre cechy i japońskich i europejskich noży kuchennych.
Witam serdecznie 😊
Zawsze pierwszy?????
To było szybkie!
@@PyzaMadeInPoland Dzięki
@@Hsjkoxijsi-ih7cjNie ale na Piotrasa firmy czekam jak dziecko na prezenty pod choinką, nawet będąc w delegacji za granicą, dzisiaj ,akurat w domu.😂
Nigdy nie zapomnę jak Santoku zawsze mi się kiedyś wydawał dziwnym profilem wymyślonym na siłę przez Japończyków. Teraz mogę powiedzieć że oni wiedzą co robią. Każdy inny profil noża mnie teraz irytuje po prostu. O ostrzeniu nie wspomnę Santoku 16-18 cm ostrzy się po prostu najwygodniej.
Do kiedy obowiązuje kod?:) na Matki Pieniężnej planowałem kupić Gyuto. Ale chyba jednak Santoku wystarczy. Myślę o tej Hayabusie.
Myślę, że przynajmniej kilka tygodni :)
Mnie by ciekawił jakiś odcinek co tu fajnego kupić do tych 350 zł. Może jest coś ciekawszego od tojiro.
Ze 3 Samury lub 4 komplety noży MG 😁
Ja trochę mam głupie założenie, żeby nie kupować tanich Japończyków. Może irracjonalne i może kiedyś jakiś nóż mnie przekona. Zobaczymy.
A ja jestem za mini seria z ostrzenia i naprawiania roznych nozy (różnego typu) ...krotkie filmy ale nie shorty, nawet z komentarzem
Masz wiedzę, czy ta hayabusa jest w 100% wykuwana ręcznie z kawałka stali, czy najpierw jest walcowana?
Każda stal która wychodzi z huty jest walcowana :)
Oby żaden młotek jej nie dotknął, bo stal proszkowa traci na skuwaniu.
elegancko
Ale fakt ja osobiście odkąd kupiłem nóż na aogami super rzeczywiście nie miałem pojęcia że taka stal jest aż tak krucha. Wcześniej miałem nóż na sk5 i to jest przepaść. Krojenie świeżego chleba odpada całkowicie w takim nożu. Gdzie satake sk5 dawał radę bez żadnych uszczerbien 😊 ale i tak kocham ten nóż głównie właśnie za to ostrzenie.
Nie wiem jak kroisz ten chleb ale ja nie mam żadnego problemu z krojeniem świeżego chleba żadnym nożem z Aogami super blue ( sprawdzone na Kohetsu i Spyderco Endura) - nic się nie kruszy ani na chlebie ani na niczym innym (kości nie kroję :) ). Albo ktoś przegrzał ostrze przy ostrzeniu albo coś jest nie tak z tą stalą
Coś ewidentnie jest z tym nożem nie tak skoro szczerbi się na chlebie bo taka stal nie powinna mimo twardości. Poza tym do chleba są noże ząbkowane
@@adamnowak9556 nie nie mój drogi ja chleb często mam świeży prosto z piekarni i ma dość twarda skórkę. Jak ktoś kupi chleb po południu w markecie to już jest zupełnie co innego. Dlatego czasem można się zdziwić xf
@@Noz_-og3sz ale przecież aogami super się szczerbi wyjątkowo łatwo szczególnie jak jest cienki szlif. Podczas krojenia innych produktów jest wszystko ok tylko czasem przy chlebie. To nie jest tak że za każdym razem. Możliwe że ukroiłem zbyt świeży chleb i stało się.
Też uwielbiam ten kształt i mam 4 lub 5 noży santoku. Mam 17 cm, ale i tak wybieram przeważnie ten o długości 14-15 cm.
Ja mam 18 i moim zdaniem to najlepszy kompromis. Jak miałem 15 cm czasem brakowało ostrza. Możliwe że jeszcze 16.5 ujdzie
Jeśli dobrze widzę to na tym wykresie w ogóle nie ma Aogami #2? Jeśli tak to czemu miało służyć jego pokazanie?
Aogami 2 jest jeszcze odrobinę niżej niż aogami super
@@PyzaMadeInPoland ja to wiem - dlatego pytam bo ci którzy nie wiedzą mogą wyciągnąć niewłaściwe wnioski a #2 to chyba najsłabsza ze stali Aogami
@adamnowak9556 moim zdaniem to najlepsza stal z Aogami. Twardość HRC to dla mnie wręcz pomijalny parametr.
A to ciekawe - jesteś pierwszą osobą u której czytam taką opinię. Np. ta ilustracja twierdzi zupelnie inaczej: oishya-back.s3.eu-central-1.amazonaws.com/wp-content/uploads/2017/05/06223645/explanation.jpg.webp
@@adamnowak9556Piotrkowi chodzi o całokształt aogami super jest cholernie krucha w życiu bym jej nie polecił żadnemu znajomemu mimo że sam ją mam i uwielbiam. Raczej Piotrek jest podobnego zdania. A różnice w retencji ostrości nie są ogromne w praktyce bo większość użytkowników i tak coś zrobi złego z tą aogami super. Jak ktoś nie umie kroić to będzie widział nowe uszczerbienia co tydzień
Czy jeśli średnio znam sie na nożach ale umiem ostrzyć na kamieniu to czy ten nóż ze stali węglowej będzie dla mnie ok? Nie bede widział jak go wyprostować to na pewno ale sobie naostrze.
Jeśli będziesz go przecierał po używaniu i ostrzyli to w zasadzie pozostałe kwestie są identyczne jak przy nożach z nierdzewek.
Sprawa jest prosta umiesz dbać to węgiel ci odda dużo dobrego przy ostrzeniu. A jak ma ci rdzewieć mokry w zlewie wtedy to bez sensu
Panie kolego Eden Kanso Aogami dziki jak dzik )
Ale ogólnie czekam mistrzu na porady jak naostrzyć nóż by był agresywny długo. To myślę jest najważniejsze.
Ja czekam na porównanie kamieni i opowieści o ich charakterystyce, bo dzisiaj po ostrzeniu na Proyan (Taidea) Splash zgłupiałem. Abstrahując, że feeling ostrzenia całkowicie inny niż na tanim chińczyku, to za cholerę nie mogłem wyczuć zadziora. Ostrzyłem dzisiaj 2 noże i santoku 365+ wyszedł ok (tu jeszcze zadzior na niższej gradacji wyłapałem), a najgorszy nóż jaki mam naostrzyłem do absurdalnej ostrości i nie wiem w sumie jak... 😂
@Gadol78 no ciekawe doświadczenia ogólnie z taidea chyba jest coś nie tak. Nie każdy chyba dostaje taki sam kamień. W internecie są mocno mieszane opinie. Ja osobiście używam suehiro cerax 1000 zawsze go moczę 40 minut a czasem nawet 60. Nie widzę powodów by kupować lepszy a testowałem naniwa chocera 1k. Tylko ja też ostrzę głównie aogami super. Wejdzie jeszcze samura nie długo zobaczymy. Ogólnie im lepsza geometria krawędzi. Czyli cienki na początku lepiej się taki nóż ostrzy. Bo jak dziad będzie gruby i minimalnie zmienisz kąt to będzie lipa. Ale to pewnie już wiesz :)
@Gadol78 chińczyki moim zdaniem mają to we krwi że kombinują. Japońce jak naniwa czy suehiro raczej trzymają się tego że coś się sprawdza i się tego trzymają.
@@mrbeckham666Taidea miała problem jakiś czas temu ze spoiwem. Na razie nie narzekam, kamień przyszedł idealnie równy z obu stron, sprawdziłem na szklanej desce, ostrzy dobrze, tylko muszę go "rozczytać". Z tym tanim kamieniem z Amazona też z początku się nie dogadałem, już prawie na diamenty się zdecydowałem. 😅 Nawet równomierność ziarna jest lepsza niż się spodziewałem, pod mikroskopem ostrze wygląda super, dosłownie pojedyncze głębsze ryski.
@@Gadol78 no to super myślałem że jesteś rozczarowany całkowicie xd. Diamenty fajnie ostrzą ale mi się robi słabo jak nóż tego dotyka taka fanaberia xd jakbym ostrzył nóż na tarce do ziemniaków strasznie tego nie lubię xd
Proponuję porównać do Takamura Migaki R2. To jak kroją te noże, to po prostu bajka. Rękojeść styl zachodnia, ale jak najbardziej polecam. Jak dla mnie powinny kosztować co najmniej 50%wiecej. Jedyny minus -wyprzedaja się od ręki...
Kiedyś miałem w ręku, bardzo fajnie się go trzymało, tylko nie pamiętam czy ma taper ku czubkowi. Wiem, że był cienki chyba na całej długości, ale tapera jakoś nie kojarzę w tym nożu
@PyzaMadeInPoland jest delikatny. Sama klinga ma 1,6mm co znacząco ogranicza możliwości taperowania żeby jakieś mięso tam zostało.
@GoFullPotato ja lubię noże właśnie grubsze przy pięcie, z agresywnym raperem, żeby jednak cały nóż nie był taki filigranowy i delikatny
Nóż ze stali węglowej ma w sobie coś jakby z pradziejów, pokryty patyną odróżnia się od wszechobecnego wypolerowanego świata który nas otacza, samochód, smartfona, ubiór, zęby i oczy ( te akurat po przepiciu) muszą się świecić ja neony w Las Vegas, ja używałem lata scyzoryka z rdzewki na rybach, ostrze jest ciemne ale nóż brzytwa i łatwy na rybach mini ostrzalką z Lidla do naostrzenia, ma więcej ryb na sumieniu niż kat za inkwizycji, a więc z tych dwóch wybrałbym wersję rdzewną czyli węglową.
Jakieś tipy gdzie takiego noża szukać jak się jest w Japonii?
Na Kappabashi w Tokio
Mam Ontario rat 1 aus8 ciastolina nie stał chyba że ja trafiłem na jakieś badziewie. Używałem D2 od manly i to niema co poruwnywać
Pod jakim względem nie ma co porównywać? Oczywiście D2 to nowocześniejsza stal, ale AUS8 dla mnie jest wystarczająco dobra.
@PyzaMadeInPoland ten muj norzyk jest strasznie miękki choć miałem go okazję sprawdzić twardościomierze i wyszło w normie ale w porównaniu do D2 to plastelina jest w moim subiektywnym odczuciu
@@PyzaMadeInPolandNo nie wiem czy D2 jest nowsza od AUS8... D2 to stal która w powszechnym użyciu była już podczas II wojny światowej, AUSy chyba bliżej lat 70-80
@@HaryWalker nowocześniejsza pod względem stopowym, niekoniecznie nowsza wiekiem
@PyzaMadeInPoland ee, to też się nie zgodzę :D
Dali więcej chromu i nowy pierwiastek (w stosunku do składu D2, nie że wynaleźli) - nikiel w składzie, więc nawet pod kątem przepisu jest więcej.
Co nie zmienia faktu, obie są naprawdę świetne. Mi się udało osiągnąć na AUS8 stopień ostrości który pozwalał na konturowanie zarostu bez dotykania skóry, a nie sądzę żebym był najwybitniejszym ostrzycielem ;)
Kosztowna zajawka, oj ile bym mógł wydać jakbym miał😕😁
Studnia bez dna. :p
Witam, dzisiaj dostałem nóż od Chinczyka. Podobno ze stali wielowarstwowej, czy zna ktoś domowy sposób na potwierdzenie jego autentyczności, poza szlifowaniem i ponownym wytrawianiem?
Poznasz wizualnie, laserowy "damast" widać ze 100 m, wygląda jak nadruk.
Wrzuć zdjęcie na jakimś forum nożowym to momentalnie ci odróżnią
@@PyzaMadeInPoland Niestety nigdy nie widziałem prawdziwego na żywo. Ten wyglądem przypomina mi coś z pracy, nadlewkę roztopionego metalu na faktycznym elemencie wyciągniętym z formy. Jest to nóż firmy F.Young 8,2-calowy kiritsuke.
@@bobowentyl5624 najlepiej dać sobie spokój z tym dalmatyńczykiem i po prostu kupić dobry nóż.
@@mrbeckham666tylko jest problem z tym na Ali. Z lepszych stali to 90% tam to wielowarstwówki i damasty.
Świetny film. Teraz wrzuć coś dla prawdziwego cebularza i daj namiary na japoński nóż z Chin ze stali węglowej 😉
Oj, wątpię byś na Ali znalazł coś poza nierdzewkami. Tzn. oczywiście trafiają się tam produkty importowane z JPN (np. kamienie Shapton), tylko ich ceny nie są konkurencyjne z tymi z polskiej dystrybucji.
16,5cm to więcej niż potrzeba, ale niekoniecznie w przypadku noża
That's what she said.
Jak to powiedział pewien polski raper "nóż nie ma być perfekcyjny tylko prawdziwy" możliwe że nie śpiewał o nożach :/
Poleci ktos dobrej jakosci noz z aliexpress o takim profilu?
Wybierz dwa
- dobrej jakości
- z AliExpress
- o takim profilu
Ale zobaczę co się da zrobić :)
@PyzaMadeInPoland nóż szefa kuchni dobrej jakości z aliexpress :p
No i kolejny nóż ląduje w koszyku.
Upsss, czuję presję odpowiedzialności.
@PyzaMadeInPoland decyzja padła na tego z duszą, dlatego tym bardziej czekam na film o tym jak można go jeszcze bardziej uduchowić.
W pełni się zgadzam co do ostrzenia stali wysoko węglowej. Cala reszta to nuda , węglowa daje po prostu radochę
Też tak uważam jak mam ostrzyć stal nierdzewna jeszcze tanią oj strasznie mi się nie chce
Namowileś na weglówke😎
A jednak!
To jest słuszna koncepcja 😃
Padło na nóż z duszą!
A jednak nie zniechecilem. Słusznie! 😅
Kurcze ... trochę mnie już nudzi. Weź jakieś testy nożów z Ali express do 150 zł np
czas na cos o pidcie
Żeby takie drogie noże mieć to trzeba umieć je ostrzyć. Ja mam dwie lewe ręce do tego więc mam tanie do zajeżdżania.
Ja też tak uważałem. Okazało się, że się jednak myliłem.
Mierz ostrość jak stiger z swojego kanału YT. Ile ma ostrości 100 czy poniżej. Nie dajesz szczegółów!!!
To nie ma najmniejszego znaczenia. Mam dostęp do tego urządzenia, ale po proesreze, 90% testerów oszukuje wyniki naciskając mocno, a po drugie nóż stępi się trochę po 2-4 tygodniach, więc i tak będzie trzeba go naostrzyć, dlatego zawsze powtarzam, że ostrość prosto z pudełka nie ma żadnego znaczenia.
Spójrz sobie na ostatnim film u Stilgara. Co z tego, że nóż uzyskał kosmiczny wynik na żyłce, jak nie potrafił później przeciąć zrolowanej kartki czy butelki.
@@PyzaMadeInPolandUszanowanie. To ma znaczenie jeżeli ktoś poszukuje absurdalnych ostrości i robi totalnie wolno ten test. Ja powtarzam ze najbardziej wymagający do cięcia jest ręcznik papierowy. Myślę że to dobry pkt odniesienia bo żeby płynnie przeciąć ostrość musi być w okolicy 100g nacusku. Pozdrawiam
@BigArt85 to też problematyczny test, bo są ręczniki o różnej gramaturze, różnym kierunku włókien, itp
@@PyzaMadeInPoland zgadza się natomiast jak testuje swoje noze apropo ostrosci zawsze na np 1 ręczniku kuchennym z Lidla żeby było możliwie obiektywnie. Miałem na myśli to że przy ok ostrosci 150-180g to tniesz paragony jak wściekły a ręcznik papierowy zrywasz a nie tniesz