🙏MOJE ŚWIADECTWO O TRAGICZNEJ ŚMIERCI MOJEJ MAMY🙏/kolejna rocznica 24 kwietnia.../, czyli... JAK poRADZIĆ SOBIE ZE 💥ŚMIERCIĄ OSOBY NAJBLIŻSZEJ oraz z 💥SAMOTNOŚCIĄ... Korzystałem z książki: www.mocwsłabości.pl/samotnosc-przelamana-bp-erik-varden-ocso-p-513.html
† Śmierć jest błogosławieństwem, bo uwalnia od wpływu szatana, upadków i grzechu. Uwalnia od cierpień, jakie zadaje własne ciało, świat i ludzie. Jest darem otrzymywanym wówczas, gdy dusza nie może już wnosić więcej zasług dla siebie i innych ponad te, które już pozyskała. Cierpienie dopuszczane jest tylko w takim stopniu i o tyle, ile dobrego z niego wynika dla dusz. W cierpieniaech będących skutkiem grzechu ludzkiego, udział mają wszystkie istoty żywe, także i te, które są niewinne. Rzeczywistość grzechu przenika cały świat, niszczy i zadaje ból. Moc, Mądrość i Miłość Boża króluje nad wszystkim i z wszystkiego wyprowadza dobro - nawet ze śmierci i cierpienia, jak to dokonane zostało w Krzyżu i agonii Mojej. 2 listopada "+ Każdy żyje na świecie tyle czasu, ile jest konieczne do uświęcenia jego duszy. Nie ma porównania między ludźmi. Każdy ma właściwy dla siebie czas, właściwe dla siebie warunki uświęcenia. Trzeba więc rozpoznawać swoją drogę do Boga i ufnie poddawać prowadzeniu Mojemu. Powołaniem każdego jest wspomaganie bliźnich w ich drodze zbawienia: świadczenie dobra i miłości Mojej. Nie sądz, że można uzyskać świętość, myśląc o sobie i zajmując się sobą. Trzeba myśleć o Bogu i w pokorze serca pragnąć Go. Oraz troszczyć się o bliźnich, by nie pomarli w grzechach swoich." Alicja Lenczewska Słowo pouczenia, 163 23 maja "+ Każdy ma takie same szanse odnalezienia Mnie i oddania mi siebie, choć każdy może to osiągnąć swoim sposobem. Każdego prowadzę w sposób najlepszy dla niego. Każdego zabieram z tego świata w chwili największego zbliżenia do Mnie. Troszczę się, aby każdy przyszedł do Mnie z największym bogactwem, jakie dla niego jest możliwe." Świadectwo, 193
Drogi Przemku. Opuszczam Cię, ponieważ wystarczajaco czasu stracilam na takiego psychopate. Zycze Ci , aby karma do Ciebie wrocila, aby słuchaczy Ci ubywało i zebys spotkal sie w koncu z tym Twoim bogiem. A sobie życzę, zeby nigdy nikt Twojego pokroju nie stanął więcej na mojej drodze. Pozdrawiam Cie serdecznie moim srodkowym palcem.
@@justynasliwa4891 To ci dałaś Przemkowi ,,popalić ",nie powiem!Myślę jednak,że tak prywatne sprawy należy załatwiać w inny sposób, a niekoniecznie na forum publicznym! Źyczę rozsądku,wybaczenia i zapomnienia. .........Ja ,,hejter" Przemka,staję dziś po jego stronie!
@@justynasliwa4891 Och,w takim razie bardzo cie przepraszam!Myślałem ze to było zawiedzione uczucie.....przynajmniej tak to wyglądało! Nie miej mi za złe! Pozdrawiam!
Bóg zapłać Panie Przemku za Twoje świadectwo. Wiem coś o tym, mój pierwszy mąż umarł z powodu choroby alkoholowej, z tym , że w szpitalu, i miał zawał. To smutne😢, kiedy nie możemy pomóc osobom , które nie chcą pomocy drugich . Będę się modlić za duszę pana Mamy, i przyjmę komunię świętą w intencji pana Mamy 🙏🕯️🕯️🕯️ Pana Mama jest w Niebie 💥 Napewno zobaczymy swoich bliskich w NIEBIE 💞💥🙏🙏🙏
Trzeba korzystać z pomocy specjalisty. Ale czasami jesteśmy bezsilni i nie pozwalamy sobie pomóc. Tak było w przypadku mojej siostry która odebrała sobie życie po urodzeniu dziecka. Minęło trochę czasu ale ból pozostał. Może mniej boli. Modlitwa dużo mi pomaga. Półtora roku temu zmarła moja mama. Byłam przy jej smierci. Pomagałam w chorobie nowotworowej. Ból jest straszny. Jest mi czasami ciężko ale modlę się i proszę o siłę aby się nie poddawać i wytrwać. Bóg zapłać Przemku.
Dzięki za to świadectwo, za szczere wyznania. Twarz Twojej mamy bardzo mnie wzrusza. Jej wyjątkowa uroda, uroczy uśmiech przypominają mi Maryję. Jestem pewna, że Twoja mama jest w Niebie. Szczęść Boże!
Przemek.Jestem matką i babcią od 5ciu miesięcy.Mama jest z ciebie dumna tam w niebie.Nie poradziła sobie z tragedią śmierci męża.Taka jest droga.Musiałeś zostać sam z bratem aby dziś być tym kim jesteś .Nasz papież JP2 też stracił wszystkich aby być tym kim był. Mama cierpiała a wy chłopcy nie mogliście jej pomóc poprostu nie potrafiliście.Ten alkoholizm to było jej cierpienie.Jest dumna z ciebie i brata jest dumna.
Przemku, tak bardzo ci współczuję. Trudna historia. Mam już prawie skończone 40 lat,ale nie wyobrażam sobie tego dnia w którym mojej mamy zabraknie. Mimo że mieszkam 1400km z dala od niej, jesteśmy bardzo ze sobą blisko. Dziękuję za twoje świadectwo i treści które zamieszczasz na tym kanale. Pozdrawiam serdecznie Kasia
Szczęść Boże! Jestem mamą 45-latki. Przytulam,ściskam i błogosławię Ciebie i wszystko,co czynisz dla bliźnich. Dziękuję Przemku za wszystko. Pozdrawiam😍
Przemku, dziękuję za podzielenie się tak wstrząsającym opowiadaniem ze swojego życia. Strata rodziców to bardzo silne przeżycie. Zwłaszcza w okresie dzieciństwa i dorastania. Ja również straciłam rodziców w młodym wieku. Pamiętam, że wówczas nikt z rówieśników nie rozumiał tego co mnie spotkało. Niech Bóg ma Ciebie w opiece a Matka Boska prowadzi ❤
Witam serdecznie, Panie Przemku....🌺- składam, najszczersze wyrazy, współczucia w Rocznicę śmierci Ś.P. Pana Mamy [Pokój Jej Duszy] [*] - utrata najbliższej, najukochańszej osoby, to najbardziej smutne, przykre i traumatyczne wydarzenie...;-(...,żałoba i smutek tkwi w Sercu, mimo upływu lat, nosimy w sobie ten cierń smutku, do końca życia, owszem - jest powiedzenie: "Iż czas goi i leczy rany" - niestety nie do końca, im dłużej tej osoby nie ma przy Nas, jest trudniej, ciężej, po prostu odczuwa się brak obecności tej osoby w naszym codziennym życiu, w uczestniczeniu i bycia z Nami, po prostu na co dzień....Mnie osobiście pomagała i wciąż pomaga Modlitwa i ogromne pokłady Zaufania, iż istnieje Życie Wieczne, które daje Nam Wiara w Pana Jezusa Chrystusa - myśl, że Nasza Najukochańsza Osoba, która odeszła jest otoczona Miłością i Troską przez Pana Boga - daje mi ogromny spokój Duszy i maleńką radość w Sercu - że Tam w Niebie - jest już jej lepiej...Trwanie w nieustającej Miłości do Pana Boga, pozwala, aby przez doczesne życie przejść - po prostu lżej, łatwiej, bezpieczniej, a Nadzieja, że czeka Nas Życie Wieczne oraz wizja Nieba - przepięknego, najbardziej cudownego Miejsca, które możemy sobie tylko wyobrazić, gdzie króluje Nasz Miłosierny Pan Jezus Chrystus, napawa optymizmem, ponieważ w Niebie, spotkamy Wszystkich, których tak mocno, kochaliśmy i spotkamy się ponownie...💜...Wszystkiego Błogosławionego, Panie Przemku 😇. SZCZĘŚĆ BOŻE 🙏. Życzę wiele dobra oraz wszelkich Łask Bożych....😇.
Dziękuję za to świadectwo, Panie przemku pamiętam w modlitwie, za duszę pana Mamy, Dobry Jezu a nasz Panie, daj Jej wieczne spoczywanie, niech odpoczywa w Pokoju wiecznym. Amen
Mama napewno opiekuje się Panem.Z życia świętych, nie pamiętam,która prosiła Pana Jezusa i miała do Niego pretensje, że zabrał matkę,jedyną żywicielkę dzieci.Pan Jezus wyjaśnił, że tam gdzie teraz jest będzie im większą pomocą.Nasze życie jest wielką Tajemnicą.Życzę Błogosławieństwa Bożego na dalszą drogę do Domu i pokój dla duszy Pana Mamy.Któż jak Bóg.
Jestem sama lecz nie samotna. Jest ze mną mój Bóg, Matenka i ludzie, którzy mnie otaczają każdego dnia Żyje w stanie łaski uświęcającej i jestem szczęśliwa. Często tzw. single postrzegani sa w społeczeństwie jako osoby samotne i nieszczęśliwe, uważają, ze życie im się nie ułożyło. Dziwią się kiedy ktoś jest szczęśliwy. Trochę tak odbieglam od tematu. Śmierć bliskiej osoby przeżyłam dzięki Bogu i wierze. Pozdrawiam 🌞
To zazdroszczę Ci Kochana, bo ja jestem singielka tak zwana i NIE jest mi dobrze 😢 Trwa to juz około 4 lata ... Próbowałam się z tym pogodzić, byc tzw " silna" kobieta ... Nic z tego . To nie dla mnie. Jest mi bardzo ciężko na sercu oraz w życiu codziennym . Pozdrawiam
@@m.a.a.s.1986 Rozumiem Cię, czułam kiedyś podobnie. Kiedy postawiłam Boga na pierwszym miejscu, obdarzył mnie tak wielką miłością, radością, pokojem, że trudno to opisać. On kocha tak jak nikt inny na ziemi. Nie oznacza, że nie doświadczam cierpienia i codziennych trosk, ale z Nim jest łatwiej przez to przejść. Co jeszcze przede mną nie wiem, ale nie martwię się o to. Ile ludzi, tyle dróg do Pana Boga. Życzę Ci, aby Jezus wypełnił Twoje serce wiara, nadzieja i Miłością i abyś spotkała na swojej drodze kogoś, kto pokocha Cię całym sercem. Pozdrawiam 🌞
Mój śp. Tata był alkoholikiem, pił codziennie, zastraszał, robił awantury. Moja śp. Mamusia starała się z całego serca, aby nas chronić, ale 35 lat temu, to było bardzo trudne. Tata przychodził pijany, a my nie mieliśmy telefonu, nawet żeby zadzwonić i wezwać milicję, jedna sąsiadka miała telefon stacjonarny, jak tylko coś usłyszała, to dzwoniła i nas ratowała. Pamiętam, jak wiele razy byłam zła na moją Sąsiadkę za opóźnioną pomoc, że śpi lub coś innego, a Tata np.dobija się przez balkon, a my się go tak boimy i Czekamy na Pomoc 😭 Jak już przyjechała milicja, a potem już policja, zabrali Tatę na komisariat, to już za chwilę dosłownie, było to samo. Pewnego razu tak bardzo pobił Mamusię i nie było Go dłużej. Mamusia przez to nie mogła chodzić przez trzy miesiące i po tym zdarzeniu przeszła na rentę. Dziękowałam i Dziękuję Jej z całego serca za tak Wielki Trud i Poświęcenie dla mnie oraz mojego Rodzeństwa, a po czasie i dla Wnucząt 😃 💞❤️ Dziękuję, że nas nie zostawiła, że nie poszła w ślady Taty, że zajmowała się nami najlepiej jak potrafiła. Zawsze chodziliśmy zadbani, wyprasowane wszystko, nawet chusteczki 😊 i ani ja (jestem najmłodsza z tego towarzystwa, rocznik 80.) ani moja czwórka Rodzeństwa ♥️♥️♥️♥️😃 nie mamy nałogów. Mój najstarszy Brat Adaś, zmarł, zanim ja się urodziłam. Śp.Adaś miał 9 lat, gdy zginął przejechany przez samochód ciężarowy, tydzień przed Pierwszą Komunią Świętą. Moja Mamusia założyła Mu do trumny biały garniturek, w jaki miał być ubrany i myślę, że ta tragedia, śmierć pierworodnego Syna była tak wielkim dramatem dla mojego Taty, że szukał ukojenia swojego bólu i zaczął ,,uciszać" go alkoholem. Tak alkohol zdegradował mojego Tatę, że Rodzice się rozwiedli. Mój Tata pił do końca swojego życia, miałam 19 lat, gdy umarł, wypłakałam tak wiele łez wcześniej, a po Jego śmierci nie płakałam, na pogrzebie też nie, tak w skrócie, czułam wielką ulgę, że już nic złego zrobić nam nie może. Wybaczyłam Tacie wszystko i Modlę się za Niego, aby kiedyś Go spotkać i poznać, bo ten Jego alkoholizm odebrał mi Go, nie znałam Go trzeźwego 🙏♥️ Mój Syn studiuje na kierunku farmacji w Anglii, jest na 3 roku, mówi, że wiele młodych ludzi, których stamtąd zna, pali marihuanę, bierze narkotyki, piją alkohol, to jest straszne. Bardzo współczuję wszystkim, którzy mieli lub mają uzależnienia, lub są bliskimi tychże osób🙏💞 Dziękuję Przemku z całego serca, że poruszasz tak ważne tematy i mądrze doradzasz 😍😊 Otoczę modlitwą w przyszły poniedziałek Twoją śp. Mamusię oraz śp.Tatę 🙏🕯️💞😇 Bł.Kard. Stefanie Wyszyński, Apostole Trzeźwości, módl się za nami. Amen ❤️🙏 www.guadalupe.com.pl/kwartalnik/artykuly/2019/numer-2019-02-6/698-strategia-wyszynskiego-kontrrewolucja-trzezwosci BOŻE OJCZE, Ratuj nas ❤️ ŚWIĘTA MARYJO i ŚWIĘTY JÓZEFIE Ratujcie nas 💞 DZIĘKUJĘ za wszystko BOGU OJCU w IMIĘ PANA naszego, JEZUSA CHRYSTUSA ❤ Wszystkiego błogosławionego 🙏💞
Przytulam panią jestem z partnerem który jest po operacjach Gorzów mózgu jeden złośliwy wysciolczak móżdżku,jestem wykończona długami itd,on ćpa te niby uspokajająca marichuane codziennie do tego córka jest po 2operacjach guzów piersi ma 21lat jeden to łagodny lisciasty jestem wrakiem człowieka od stresów. Więcej nie pisze bo każdy ma problemy swoje a panią przytulam i cieszę się z waszego rodzeństwa i dzieciaczkiw
@@magdalenagryszka6874 Dziękuję Pani Magdaleno i również przytulam do serca ♥️ 🤗 Otaczam Panią oraz Pani bliskich gorącą modlitwą 🙏❤️ Wszystkiego błogosławionego ❤️
@@magdalenagryszka6874 Życzę Pani pokoju serca i aby Pani zadbała o swoją duszę słowo partner brzmi grożnie, przepraszam z całym szacunkiem dla Pani , ale upominam tylko i wyłącznie z troski o duszę......
Współczuję bardzo Przemku...jestem mamą i już tęsknię za dziećmi, gdy pomyślę, że odejdę kiedyś z tego świata😢mój jedyny brat zmarł też w takim wieku i też przez alkohol..odnaleziony po 2 dniach..26 maja w Dzień Matki ❤ i przed pogrzebem przyśnił mi się..z rozświetloną radosną młodą twarzą i z uśmiechem powiedział...popatrz ja już nie piję...szczęśliwy połączył się z Bogiem. Tak jak Twoi rodzice Przemku..a Ty świadczysz nam wszystko na Chwałę Pana. Bóg zapłać❤
@@joanna1205 @Joanna Witam! Mam na imię Bożena i opiszę w skrócie cud uzdrowienia z alkoholizmu. Jak bym chciała opisać swoje życie i kiedy i dla czego zaczęłam pić to chyba musiała bym książkę napisać. Więc napisze tylko o uzdrowieniu, piłam bardzo dużo alkoholu, naprawdę bardzo dużo i chyba bardzo długo bo 8 lat ciągłości po 10,12 piw dziennie, już nie mogłam funkcjonować normalnie beż wypicia piwa. Jak już dosięgłam dna mojego osobistego, rano 2 lutego 2018 r. w moje urodziny, więc pamiętam datę doskonale , padłam na kolana z płaczem ? ?? przed obraz Matki Bożej z błaganiem że jak nie zabierze ode mnie tego nałogu to popełnię samobójstwo. W tym płaczu i szlochach zasnęłam, obudziłam się dnia następnego bez kaca, bez bólu głowy, bez głodu alkoholowego. I jest tak już pięć lat jak nie piję i nie chodziłam na żadne terapie i do żadnych lekarzy...CHWAŁA PANU!!!!!! To cud uzdrowienia, ja broń Boże nie neguje lekarzy i terapii alkoholowych i pomocy drugiego człowieka ale zdarzają się CUDA!!!! Więc teraz 2 lutego w święto Matki Boskiej Gromnicznej mam podwójne urodziny.........Pozdrawiam!
Dziękuje Panie Przemku jak bardzo Bóg pszyszedł do twojego Życia....i wypełnił to czego nie miałeś ....na Boży sposőb...Jestèś bardzo Bogaty w swoim wnętrzu ❤i tym dzielisz się z nami za co tobie Dziękuje.
Moj kochany,Przemku tak bardzo cie tule. Tak bardzo przytulam Twe serce Jesteś pewnie nie tylko dla mnie nadwartościowy mężczyzna jakiego w życiu spotkałam,mazenie mieć kogoś tak wspaniałego przy boku swym,moje marzenie to spodkac się kiedyś z Tobą. Szczerze cie przytulam.
Dziękujemy Przemku za twoje świadectwo 🙏🙏🙏wszystkiego błogosławionego Bóg zaplac 🙏 moje doświadczenia są bardzo podobne moja mama też zmarła tragicznie przedwcześnie zupełnie niedawno i od tamtej pory jest ciężko bo brak mi jej ale jednocześnie wiem że jest w niebie i że jest jej już dobrze . Była wierząca chodziła do kościoła i nieraz mnie namawiała i innych.Dopiero po jej śmierci zaczęłam modlic się i prawdziwie wierzyć 🙏🙏🙏
Przepiękne świadectwo wiary❤ Bóg zapłać. Ja miałam podobnie, jak straciłam wcześnie rodziców, dosłownie rok po roku.Choroby alkoholowej nie było ale był rak i wylew krwi i została tylko babcia. Pogrzeb był też podobny. Żałuję, że nie miałam takiej świadomości wiary do Boga, jak teraz,ale była i jest Maryja , to ona mnie prowadziła i pilnowała i robi to nadal. Wszystkiego Błogosławionego❤
Dziękuję Panie Przemku za piękne świadectwo i mądre słowa.To jest bardzo trudne,kiedy tracimy bliskie nam osoby.Ja straciłam dwa lata temu w kwietniu przez covida rodziców.Ufam, że kiedyś się z nimi spotkam.♥️
Dzięki za świadectwo, za szczere wyznania. Obraz Twojej mamy wzrusza mnie, jej piękno i uroczy uśmiech przypomina mi bardzo Maryję. Jestem pewna, że Twoja mama jest w Niebie. Szczęść Boże!
Serdeczne Bóg zapłać Przemku, wszystkiego, blogoslawionego. Niech Będzie Pochwalony Jezus Chrystus i Maryja Zawsze Dziewica 💞 Bóg zapłać za świadectwo.Bede się modliła za Twoją Mamę.
Witam. Was. Witam Przemo. Tez miałam 6 lat jak zmarł mi tato (nowotwór) Potem mając 20 i 25 lat pożegnałam moje dwie starsze siostry, z 4 "bab" zostały 2. Nasza mamusia ma 87 lat przez swoje całe życie po odejściu taty poświęciła się nam potem wnuczkom - córeczkom od jednej z moich sióstr, teraz wciąż pomaga przy prawnuczętach. Wieczny odpoczynek 🙏🙏🙏🙏🙏 za Twoją mamę i tatę. Pozdrawiam.
Tak.Przyznaje.Bylo bardzo żle,przez ludzi.Jrdnak przyszedł czasami moment,gdy musiałam zmusić się dosłownie,aby szukać pomocy też u ludzi.Czasami Bóg stawia ludzi na naszej drodze życia ,którymi Sam Bóg kieruje.Pomaga nam.Dzieki.Panie Przemku.
Tak , cierpienie, choroba czasami nas przytłacza , zwala z nóg i przyciemnia umysł. Kto był blisko Boga łatwiej to przejdzie lub pokona. Uważam ,że przed szukaniem pomocy u specjalistów i lekarzy najpierw trzeba zaufać Bogu i to w Nim szukac uzdrowienia, albo chociaż ulgi. Następnym krokiem może być lekarz. "W trzydziestym dziewiątym roku swego panowania rozchorował się Asa na nogi i cierpiał bardzo, jednakże nawet w swojej chorobie szukał nie Pana, lecz lekarzy. Spoczął następnie Asa ze swymi przodkami , i zmarł..." 2Krn 16, 12-13.
Umierają nie tylko piękni ludzie,a zresztą każda matka jest najlepsza i najpiękniejsza dla dziecka! Nawet matka, którą zniszczyły różne przeżycia lub nałogi, to skarb największy! Spójrzcie na Przemka. ......widać jak bardzo brakowało mu serca matki! Często go ,,hejtuję ",bo nie zawsze zgadzam się z tym, co on prezentuje na kanale! Dzisiaj mu serdecznie współczuję, bo sam wiem jak to boli, przez całe niemal życie. Jedno tylko powiem - nie mów więcej w ten sposób o swojej mamie! Wybacz, zapomnij, módl się za jej spokój. ....... Mógłbym opowiedzieć równie tragiczną historię swoich rodziców, ale lepiej zamilknę, tak jest łatwiej. .......
Bóg zapłać za to świadectwo,odpowiedzialo mi na pytania, na które szukałam odpowiedzi i wiele rozjaśniło.Ja wiem,że nie ma przypadków, wierzę że to Duch Święty działa.Pozdrawiam
Patrzę i patrzę na Twoją Mamę i nie mogę oczu oderwać... Wtedy nie miała pojęcia co się wydarzy... Szkoda, że nie było nikogo, kto podałby pomocną dłoń... Dobrze, że o tym mówisz. Myślę, ze wówczas taka śmierć nabiera innego znaczenia. Dzięki takiej historii można pomóc innym.
Ja też straciłam ojca ,a mama mnie odtrąciła tak samo całą rodzinę straciłam ,więc nie.martw się czasem lepiej nie mieć rodziny jak ma być taka jak moja ,nie wspominam nawet o siostrze ❤️ więc nie martw się ją przeżywam do dziś śmierć mojej babci bo ona mnie wychowywała dziś nie mam nikogo tak jak ty ale Boga mamy pozdrawiam cię Przemku ❤
Moj tata tez umarł w wypadku 86 rok miałam 6 lat . Bóg nie chciał jego śmierci napewno nie zabrał go tak jak mi mówili ludzie z rodziny . Zawsze o tym wiedziałam . Pozdr .❤
† Śmierć jest błogosławieństwem, bo uwalnia od wpływu szatana, upadków i grzechu. Uwalnia od cierpień, jakie zadaje własne ciało, świat i ludzie. Jest darem otrzymywanym wówczas, gdy dusza nie może już wnosić więcej zasług dla siebie i innych ponad te, które już pozyskała. Cierpienie dopuszczane jest tylko w takim stopniu i o tyle, ile dobrego z niego wynika dla dusz. W cierpieniaech będących skutkiem grzechu ludzkiego, udział mają wszystkie istoty żywe, także i te, które są niewinne. Rzeczywistość grzechu przenika cały świat, niszczy i zadaje ból. Moc, Mądrość i Miłość Boża króluje nad wszystkim i z wszystkiego wyprowadza dobro - nawet ze śmierci i cierpienia, jak to dokonane zostało w Krzyżu i agonii Mojej. 2 listopada "+ Każdy żyje na świecie tyle czasu, ile jest konieczne do uświęcenia jego duszy. Nie ma porównania między ludźmi. Każdy ma właściwy dla siebie czas, właściwe dla siebie warunki uświęcenia. Trzeba więc rozpoznawać swoją drogę do Boga i ufnie poddawać prowadzeniu Mojemu. Powołaniem każdego jest wspomaganie bliźnich w ich drodze zbawienia: świadczenie dobra i miłości Mojej. Nie sądz, że można uzyskać świętość, myśląc o sobie i zajmując się sobą. Trzeba myśleć o Bogu i w pokorze serca pragnąć Go. Oraz troszczyć się o bliźnich, by nie pomarli w grzechach swoich." Alicja Lenczewska Słowo pouczenia, 163 23 maja "+ Każdy ma takie same szanse odnalezienia Mnie i oddania mi siebie, choć każdy może to osiągnąć swoim sposobem. Każdego prowadzę w sposób najlepszy dla niego. Każdego zabieram z tego świata w chwili największego zbliżenia do Mnie. Troszczę się, aby każdy przyszedł do Mnie z największym bogactwem, jakie dla niego jest możliwe." Świadectwo, 193
Dotyka mojego serca Pana świadectwo życia i dziękuję za nie. Terapie nie zawsze pomagają. Potrzeba naprawdę wielkiej determinacji i gotowości na zmianę ze strony osoby korzystającej z pomocy. Poza tym zachowania ucieczkowe w alkohol czy inne używki to czubek góry lodowej. Przyczyny tych zachowań leżą dużo głębiej i nie wszystko da się "załatwić" terapią. Zabrakło na pewno wsparcia kogoś dorosłego w tym trudnym dla Pana mamy i dla Jej synów czasie. Pozdrawiam serdecznie i życzę wiele dobra ❤️🌹
,, Zblizcie sie do Mnie a Ja zblize sie do Was" Podejdzmy do Boga jak do bliskiego Przyjaciela ( nawet jesli uwazamy Go za nie bliskiego nam) Ja tak zrobilam. Moje pytania i prosby byly kierowane do Boga wprost, osobiscie, bez posrednikow (Swieci ktorzy sie wstawiaja za nami) , swoimi slowami w sytuacji zyciowej ruiny (smierc bliskich, samotnosc + ...). Bog odpowiedzial :) Nie prosilam o cud poniewaz samo odpowiadanie bylo i jest dla mnie cudem; Jednak prosilam aby mi pomogl jednoczesnie nie wierzac ze tak sie stanie a jezeli tak sie stanie to tylko ze On to sprawi - i tak sie stalo. Odpowiedzi byly Bibijne ( Wersety z Pisma Swietego ktorych dawno nie czytalam) i zaprowadzily mnie do Biblii.Dalej -szukalam , poznaje i slysze widze i rozumiem Slowo Boze i to co wokol sie dzieje. Msza sw i Komunia staly sie radoscia. Zaprosmy Boga Ktory Jest w Trojcy Jedyny Bog Abrahama Izaaka , Jakuba Jezus Chrystus i Duch Swiety bo o Nim tutaj mowie; Zaprosmy go do naszego zycia do naszego mieszkania/domu. Szukajmy Go a zniknie samotnosc , pojawi sie jednosc w Milosci takze z Kosciolem po tej drugiej stronie. Charyzmaty Dary Boze sa rzeczywiste zywe tak jak On jest zywy . Bog -milosnik zycia stworzyl nas na obraz Swej Wlasnej Niesmiertelnosci. Anna :)
Dziękujemy. Dajesz moc poprzez działanie Ducha Świętego w Tobie, a to za sprawą z kolei Twego poddania się Jego prowadzeniu. Chwała Duchowi Świętemu za to, że prowadzi ludzi takich, jak Ty Przemku. I raz jeszcze podziękowania Tobie za to, że Go słuchasz, za to, że oddajesz Ojcu naszemu swą wolę. Nie wiem nic o Waszym Tacie, ale Wasza Mama, to była wspaniała Kobieta, wewnętrznie wygrała z pewnością, ale obdarowana, jak my wszyscy, dzieci Boże, specjalnym darem, miotana była zewnętrznymi słabościami, a patrząc na Ciebie i to, co czynisz, to właśnie Mamę zło atakowało zwłaszcza, bo wiedziało, jaki potencjał drzemie w Tobie i Twym bracie. Jej nałóg oraz śmierć w jego, że tak powiem okolicznościach, miała Was zniszczyć, Waszą Rodzine, do cna. Mama jednak przyjęła na siebie główny cios, krzyż, co nie znaczy, że Was zło nie atakował o i nie atakuje. Jednak Mama Wasza, poprzez dopust Boży i poza, również dopustem Bożym, swą świadomością, wybrała tę drogę, która z punktu widzenia nas na ziemi, jest błędem i złem, jednak (nie zapominajmy, że Ojciec ze złego wszelkiego, wyciąga dobro wszelkie), kto w Boga wierzy, ten nie wierzy w nic innego. Z Panem Bogiem. Pozdrawiam Ciebie oraz wszystkich internautów. Błogosławię Wam z całego serca
Twoja mama nie chciała pomocy . Zatrwożyła się . w tym świecie co chciała stworzyć a się nie udało bo nie da sie wypełnić naszego życia niczym innym jak miłością Boga . Ty byłeś mały miała Ciebie 😢 Nie jesteśmy nigdy samotni . Miłość jest z Nami zawsze tylko musimy ja znaleźć w swoim sercu . Wypełnić miłością swoją dusze ❤
Jeżeli ktoś otrzymał łaskę gorącej wiary, jest dojrzały w wierze, wtedy już nie patrzy swoimi oczami lecz Bożymi. Dlatego posiada rozeznanie i żyje w wielkiej świadomości wiedząc że jest własnością Pana Boga, wówczas inaczej odbiera śmierć bliskiej osoby.❤
† Śmierć jest błogosławieństwem, bo uwalnia od wpływu szatana, upadków i grzechu. Uwalnia od cierpień, jakie zadaje własne ciało, świat i ludzie. Jest darem otrzymywanym wówczas, gdy dusza nie może już wnosić więcej zasług dla siebie i innych ponad te, które już pozyskała. Cierpienie dopuszczane jest tylko w takim stopniu i o tyle, ile dobrego z niego wynika dla dusz. W cierpieniaech będących skutkiem grzechu ludzkiego, udział mają wszystkie istoty żywe, także i te, które są niewinne. Rzeczywistość grzechu przenika cały świat, niszczy i zadaje ból. Moc, Mądrość i Miłość Boża króluje nad wszystkim i z wszystkiego wyprowadza dobro - nawet ze śmierci i cierpienia, jak to dokonane zostało w Krzyżu i agonii Mojej. 2 listopada "+ Każdy żyje na świecie tyle czasu, ile jest konieczne do uświęcenia jego duszy. Nie ma porównania między ludźmi. Każdy ma właściwy dla siebie czas, właściwe dla siebie warunki uświęcenia. Trzeba więc rozpoznawać swoją drogę do Boga i ufnie poddawać prowadzeniu Mojemu. Powołaniem każdego jest wspomaganie bliźnich w ich drodze zbawienia: świadczenie dobra i miłości Mojej. Nie sądz, że można uzyskać świętość, myśląc o sobie i zajmując się sobą. Trzeba myśleć o Bogu i w pokorze serca pragnąć Go. Oraz troszczyć się o bliźnich, by nie pomarli w grzechach swoich." Alicja Lenczewska Słowo pouczenia, 163 23 maja "+ Każdy ma takie same szanse odnalezienia Mnie i oddania mi siebie, choć każdy może to osiągnąć swoim sposobem. Każdego prowadzę w sposób najlepszy dla niego. Każdego zabieram z tego świata w chwili największego zbliżenia do Mnie. Troszczę się, aby każdy przyszedł do Mnie z największym bogactwem, jakie dla niego jest możliwe." Świadectwo, 193
Drogi Przemku co z Tobą jest? zmizerniałeś schudłeś na buzi...!!! Nie martw się wszystko będzie dobrze Ja również znam samotność i trudne dzieciństwo 😭 Ale może ŚWIĘTY STWÓRCA SPECJALNIE NAM ZABIERA TO CO NAJBARDZIEJ W ŻYCIU na świecie ziemskim kochamy... naszych rodziców .... rodzinę (a nawet i dorosłe Dzieci idą w swoją stronę życia i nauczone myślą tylko o sobie) ale największą nadzieją jaką jeszcze mamy jest... OPUSZCZENIE tego życia ziemskiego tymczasowego...i POWRÓT DO ŚWIĘTEGO STWORZYCIELA ❗🙏 NA ZAWSZE W SZCZĘŚCIU ☀️🍀🙏 (Przemek, Twoja Mama była ładna, szkoda jej, ale napewno ŚWIĘTY STWÓRCA jej wybaczył, napewno żałowała...Tak mi przykro kochany Przemeczku... dobrze że trzymasz się mocno ŚWIĘTEJ MYRIAM MATKI ŚWIĘTEGO YESHUA 👉 JEZUSA CHRYSTUSA ❗ ŚWIĘTA MYRIAM UKOCHANA MATECZKA JEZUSA CHRYSTUSA I NASZA ZAWSZE JEST NAJBLIŻEJ SIEROT...ze mną jest również ❤️✝️🙏) W NIEBIE U ŚWIĘTEGO OJCA NAJWYŻSZEGO DUCHA ŚWIĘTEGO STWÓRCY....nie będziemy już cierpieć... Pozdrawiamy Ciebie serdecznie 🍀 i Dziękujemy że jesteś 🌷🌷🌷
Dokładnie. Zgadzam się z tym w 100%. Alkoholika kocha się tzw. twarda miłością. Do takiej osoby nie dociera, że rani i krzywdzi bliskich. Sam musi poczuć ból od którego tak uporczywie ucieka. Ból swojego nałogu.
Moje serdeczne współczucie Panie Przemku. Wiem co znaczy stracić najbliższych.Ja jako starsza mam tylko męża i dzieci z wnukami. Rodzice i bracia dawno zmarli. Bóg zapłać za świadectwo.Niech Matka Boża czuwa nad Panem. 💓💔💚
Wiem cos o tym , probowalam pomoc mojej ukochanej siostrze ponad 20 lat , niestety nie dalam rade ,nie chciala pomocy odemnie miala tylko mnie a ja ja mialam , za niedlugo bedzie 2 lata jak nie zyje , czuje pustke i wielka tesknote za nia ale po tej wielkiej stracie obudzilam sie wkoncu nareszcie i poznaje mojego Najukochanszego Boga i jest to cos pieknego❤❤🙏🙏
Dziękuję Panie Przemku za szczere świadectwo. Jeżeli Chrystus pozwolił na gest miłości wspóczujacej wobec siebie św. Weronice to myślę, że ktoś kto cierpi podobnie jak Pan też powinien pozwolić sobie pomóc..skorzystać z terapii dla dda? Sama jestem dda, jestem też terapeutą i życzę z całego serca aby Pan Panie Przemku znalazł to czego Pan szuka.
Wyrazy współczucia, jako wrażliwiec mogę sobie wyobrazić wczuć się, a jestem przybraną mamą teraz dorosłych dzieci(prawie 21 l. temu syn miał11, córka9 lat kiedy poślubiłam ich tatąę), których mama zginęła tragicznie, gdy mieli 7 i5 lat... Trudna sytuacja...Niemal co roku zamawiam w maju mszę za śp żonę męża(nie znałam jej, bo mieszkałam ponad300 km) Mam świadomoś", że nie udało mi się zastąpić mamę i trudno być mMą nie będąc naxywaną mamą...
Podziwiam. Strasznie trudno jest nam pogodzić sie ze smiercia bliskich. Ponizej pare fragmentow z Alicji Lenczewskiej - Slowa Pana Jezusa do niej pokazuja, de smierc - to tez dla duszy jest blogoslawienstwo! Niech dobry Bóg błogosławi wszystkim rodzinom.
† Śmierć jest błogosławieństwem, bo uwalnia od wpływu szatana, upadków i grzechu. Uwalnia od cierpień, jakie zadaje własne ciało, świat i ludzie. Jest darem otrzymywanym wówczas, gdy dusza nie może już wnosić więcej zasług dla siebie i innych ponad te, które już pozyskała. Cierpienie dopuszczane jest tylko w takim stopniu i o tyle, ile dobrego z niego wynika dla dusz. W cierpieniaech będących skutkiem grzechu ludzkiego, udział mają wszystkie istoty żywe, także i te, które są niewinne. Rzeczywistość grzechu przenika cały świat, niszczy i zadaje ból. Moc, Mądrość i Miłość Boża króluje nad wszystkim i z wszystkiego wyprowadza dobro - nawet ze śmierci i cierpienia, jak to dokonane zostało w Krzyżu i agonii Mojej. 2 listopada "+ Każdy żyje na świecie tyle czasu, ile jest konieczne do uświęcenia jego duszy. Nie ma porównania między ludźmi. Każdy ma właściwy dla siebie czas, właściwe dla siebie warunki uświęcenia. Trzeba więc rozpoznawać swoją drogę do Boga i ufnie poddawać prowadzeniu Mojemu. Powołaniem każdego jest wspomaganie bliźnich w ich drodze zbawienia: świadczenie dobra i miłości Mojej. Nie sądz, że można uzyskać świętość, myśląc o sobie i zajmując się sobą. Trzeba myśleć o Bogu i w pokorze serca pragnąć Go. Oraz troszczyć się o bliźnich, by nie pomarli w grzechach swoich." Alicja Lenczewska Słowo pouczenia, 163 23 maja "+ Każdy ma takie same szanse odnalezienia Mnie i oddania mi siebie, choć każdy może to osiągnąć swoim sposobem. Każdego prowadzę w sposób najlepszy dla niego. Każdego zabieram z tego świata w chwili największego zbliżenia do Mnie. Troszczę się, aby każdy przyszedł do Mnie z największym bogactwem, jakie dla niego jest możliwe." Świadectwo, 193
Wierzę że jest pani trudno. Nie musi im pani zastępować matki. Proszę przy nich poprostu być. A oni napewno odwdziecza się kiedyś docenią i nazwia mamą i to będzie najpiękniejsze podziekowanie. Serdecznie pozdrawiam.
Dopiero teraz mi się zdjęcie wyświetliło (albo dopiero teraz zobaczyłam zdjęcie). Mama bardzo ładna kobieta, typ urody masz po niej, no ogólnie podobieństwo jest spore. Ale czy Ty byłeś blondynem jako dziecko?:)
🙏MOJE ŚWIADECTWO O TRAGICZNEJ ŚMIERCI MOJEJ MAMY🙏/kolejna rocznica 24 kwietnia.../, czyli... JAK poRADZIĆ SOBIE ZE 💥ŚMIERCIĄ OSOBY NAJBLIŻSZEJ oraz z 💥SAMOTNOŚCIĄ...
Korzystałem z książki: www.mocwsłabości.pl/samotnosc-przelamana-bp-erik-varden-ocso-p-513.html
† Śmierć jest błogosławieństwem, bo uwalnia od wpływu szatana, upadków i grzechu. Uwalnia od cierpień, jakie zadaje własne ciało, świat i ludzie. Jest darem otrzymywanym wówczas, gdy dusza nie może już wnosić więcej zasług dla siebie i innych ponad te, które już pozyskała. Cierpienie dopuszczane jest tylko w takim stopniu i o tyle, ile dobrego z niego wynika dla dusz. W cierpieniaech będących skutkiem grzechu ludzkiego, udział mają wszystkie istoty żywe, także i te, które są niewinne. Rzeczywistość grzechu przenika cały świat, niszczy i zadaje ból. Moc, Mądrość i Miłość Boża króluje nad wszystkim i z wszystkiego wyprowadza dobro - nawet ze śmierci i cierpienia, jak to dokonane zostało w Krzyżu i agonii Mojej.
2 listopada "+ Każdy żyje na świecie tyle czasu, ile jest konieczne do uświęcenia jego duszy. Nie ma porównania między ludźmi. Każdy ma właściwy dla siebie czas, właściwe dla siebie warunki uświęcenia. Trzeba więc rozpoznawać swoją drogę do Boga i ufnie poddawać prowadzeniu Mojemu. Powołaniem każdego jest wspomaganie bliźnich w ich drodze zbawienia: świadczenie dobra i miłości Mojej. Nie sądz, że można uzyskać świętość, myśląc o sobie i zajmując się sobą. Trzeba myśleć o Bogu i w pokorze serca pragnąć Go. Oraz troszczyć się o bliźnich, by nie pomarli w grzechach swoich." Alicja Lenczewska Słowo pouczenia, 163
23 maja
"+ Każdy ma takie same szanse odnalezienia Mnie i oddania mi siebie, choć każdy może to osiągnąć swoim sposobem.
Każdego prowadzę w sposób najlepszy dla niego.
Każdego zabieram z tego świata w chwili największego zbliżenia do Mnie. Troszczę się, aby każdy przyszedł do Mnie z największym bogactwem, jakie dla niego jest możliwe."
Świadectwo, 193
RIP wieczny odpoczynek wszystkim Duszom w Czyśćcu cierpiącym, niech dobry Bog okarze im Swoje niezglebione Milosoerdzie PChPN Amen Fiat
Drogi Przemku. Opuszczam Cię, ponieważ wystarczajaco czasu stracilam na takiego psychopate. Zycze Ci , aby karma do Ciebie wrocila, aby słuchaczy Ci ubywało i zebys spotkal sie w koncu z tym Twoim bogiem. A sobie życzę, zeby nigdy nikt Twojego pokroju nie stanął więcej na mojej drodze. Pozdrawiam Cie serdecznie moim srodkowym palcem.
@@justynasliwa4891 To ci dałaś Przemkowi ,,popalić ",nie powiem!Myślę jednak,że tak prywatne sprawy należy załatwiać w inny sposób, a niekoniecznie na forum publicznym!
Źyczę rozsądku,wybaczenia i zapomnienia. .........Ja ,,hejter" Przemka,staję dziś po jego stronie!
@@justynasliwa4891 Och,w takim razie bardzo cie przepraszam!Myślałem ze to było zawiedzione uczucie.....przynajmniej tak to wyglądało! Nie miej mi za złe!
Pozdrawiam!
Pana Mama, była piękną kobietą. Pokój jej duszy❤
Dziękuję Panie Przemku za to świadectwo życia Błogosławionego dnia💓🙏
Bóg zapłać Panie Przemku za Twoje świadectwo. Wiem coś o tym, mój pierwszy mąż umarł z powodu choroby alkoholowej, z tym , że w szpitalu, i miał zawał. To smutne😢, kiedy nie możemy pomóc osobom , które nie chcą pomocy drugich . Będę się modlić za duszę pana Mamy, i przyjmę komunię świętą w intencji pana Mamy 🙏🕯️🕯️🕯️ Pana Mama jest w Niebie 💥 Napewno zobaczymy swoich bliskich w NIEBIE 💞💥🙏🙏🙏
Przemku, podziwiam i szanuję Twoją dojrzalość życiową, na pewno uksztalowala Cię MOCNA I GŁĘBOKA WIARA!!! Pozdrawiam Cię serdecznie
Dolaczam❤🙏🕯🙏❤️
Trzeba korzystać z pomocy specjalisty. Ale czasami jesteśmy bezsilni i nie pozwalamy sobie pomóc. Tak było w przypadku mojej siostry która odebrała sobie życie po urodzeniu dziecka. Minęło trochę czasu ale ból pozostał. Może mniej boli. Modlitwa dużo mi pomaga. Półtora roku temu zmarła moja mama. Byłam przy jej smierci. Pomagałam w chorobie nowotworowej. Ból jest straszny. Jest mi czasami ciężko ale modlę się i proszę o siłę aby się nie poddawać i wytrwać. Bóg zapłać Przemku.
Jestem z rocznika 82, z mojej rodziny też nikt już nie żyje - rodzice, dziadkowie, mąż i dziecko, pomogła modlitwa, wiara w Boga
Bardzo mi przykro 😔
Bardzo Pani współczuję ale dobrze ze jest tu Pani z nami. Moze tez wspólnota dobra Panią wesprze? Bardzo serdecznie pozdrawiam
😮😢
Dzięki za to świadectwo, za szczere wyznania. Twarz Twojej mamy bardzo mnie wzrusza. Jej wyjątkowa uroda, uroczy uśmiech przypominają mi Maryję. Jestem pewna, że Twoja mama jest w Niebie. Szczęść Boże!
Nie łatwo jest się zwierzać...tymbardziej przed tak wielką publicznością. ❤
Piękne świadectwo!!! Bóg zapłać!🙏
Przemek.Jestem matką i babcią od 5ciu miesięcy.Mama jest z ciebie dumna tam w niebie.Nie poradziła sobie z tragedią śmierci męża.Taka jest droga.Musiałeś zostać sam z bratem aby dziś być tym kim jesteś .Nasz papież JP2 też stracił wszystkich aby być tym kim był. Mama cierpiała a wy chłopcy nie mogliście jej pomóc poprostu nie potrafiliście.Ten alkoholizm to było jej cierpienie.Jest dumna z ciebie i brata jest dumna.
Tak BEATKO PRAWDA❤Pozdrawiam.
Przemku, tak bardzo ci współczuję. Trudna historia. Mam już prawie skończone 40 lat,ale nie wyobrażam sobie tego dnia w którym mojej mamy zabraknie. Mimo że mieszkam 1400km z dala od niej, jesteśmy bardzo ze sobą blisko. Dziękuję za twoje świadectwo i treści które zamieszczasz na tym kanale. Pozdrawiam serdecznie Kasia
Jesteś bardzo podobny do swojej mamy ❤
Szczęść Boże! Jestem mamą 45-latki. Przytulam,ściskam i błogosławię Ciebie i wszystko,co czynisz dla bliźnich. Dziękuję Przemku za wszystko. Pozdrawiam😍
Piękna Matka ,Piękny Syn
Matka Niebieska Cię Chroni Przemku i prowadzi
Jezus Błogosławi
Agnieszka z Chicago
Brat Pana Przemka jest księdzem
Dla Agnieszki❤❤❤
Przemku, dziękuję za podzielenie się tak wstrząsającym opowiadaniem ze swojego życia. Strata rodziców to bardzo silne przeżycie. Zwłaszcza w okresie dzieciństwa i dorastania. Ja również straciłam rodziców w młodym wieku. Pamiętam, że wówczas nikt z rówieśników nie rozumiał tego co mnie spotkało. Niech Bóg ma Ciebie w opiece a Matka Boska prowadzi ❤
Witam serdecznie, Panie Przemku....🌺- składam, najszczersze wyrazy, współczucia w Rocznicę śmierci Ś.P. Pana Mamy [Pokój Jej Duszy] [*] - utrata najbliższej, najukochańszej osoby, to najbardziej smutne, przykre i traumatyczne wydarzenie...;-(...,żałoba i smutek tkwi w Sercu, mimo upływu lat, nosimy w sobie ten cierń smutku, do końca życia, owszem - jest powiedzenie: "Iż czas goi i leczy rany" - niestety nie do końca, im dłużej tej osoby nie ma przy Nas, jest trudniej, ciężej, po prostu odczuwa się brak obecności tej osoby w naszym codziennym życiu, w uczestniczeniu i bycia z Nami, po prostu na co dzień....Mnie osobiście pomagała i wciąż pomaga Modlitwa i ogromne pokłady Zaufania, iż istnieje Życie Wieczne, które daje Nam Wiara w Pana Jezusa Chrystusa - myśl, że Nasza Najukochańsza Osoba, która odeszła jest otoczona Miłością i Troską przez Pana Boga - daje mi ogromny spokój Duszy i maleńką radość w Sercu - że Tam w Niebie - jest już jej lepiej...Trwanie w nieustającej Miłości do Pana Boga, pozwala, aby przez doczesne życie przejść - po prostu lżej, łatwiej, bezpieczniej, a Nadzieja, że czeka Nas Życie Wieczne oraz wizja Nieba - przepięknego, najbardziej cudownego Miejsca, które możemy sobie tylko wyobrazić, gdzie króluje Nasz Miłosierny Pan Jezus Chrystus, napawa optymizmem, ponieważ w Niebie, spotkamy Wszystkich, których tak mocno, kochaliśmy i spotkamy się ponownie...💜...Wszystkiego Błogosławionego, Panie Przemku 😇. SZCZĘŚĆ BOŻE 🙏. Życzę wiele dobra oraz wszelkich Łask Bożych....😇.
Dziękuję za to świadectwo, Panie przemku pamiętam w modlitwie, za duszę pana Mamy, Dobry Jezu a nasz Panie, daj Jej wieczne spoczywanie, niech odpoczywa w Pokoju wiecznym. Amen
Mama napewno opiekuje się Panem.Z życia świętych, nie pamiętam,która prosiła Pana Jezusa i miała do Niego pretensje, że zabrał matkę,jedyną żywicielkę dzieci.Pan Jezus wyjaśnił, że tam gdzie teraz jest będzie im większą pomocą.Nasze życie jest wielką Tajemnicą.Życzę Błogosławieństwa Bożego na dalszą drogę do Domu i pokój dla duszy Pana Mamy.Któż jak Bóg.
Piękne świadectwo 🔥 Bóg zapłać 🔥
Jestem sama lecz nie samotna. Jest ze mną mój Bóg, Matenka i ludzie, którzy mnie otaczają każdego dnia Żyje w stanie łaski uświęcającej i jestem szczęśliwa. Często tzw. single postrzegani sa w społeczeństwie jako osoby samotne i nieszczęśliwe, uważają, ze życie im się nie ułożyło. Dziwią się kiedy ktoś jest szczęśliwy. Trochę tak odbieglam od tematu. Śmierć bliskiej osoby przeżyłam dzięki Bogu i wierze. Pozdrawiam 🌞
Jola chodź na randkę
To zazdroszczę Ci Kochana, bo ja jestem singielka tak zwana i NIE jest mi dobrze 😢 Trwa to juz około 4 lata ... Próbowałam się z tym pogodzić, byc tzw " silna" kobieta ... Nic z tego . To nie dla mnie. Jest mi bardzo ciężko na sercu oraz w życiu codziennym . Pozdrawiam
@@m.a.a.s.1986 chodź na randkę skoro Jola nie chce
@@m.a.a.s.1986 Rozumiem Cię, czułam kiedyś podobnie. Kiedy postawiłam Boga na pierwszym miejscu, obdarzył mnie tak wielką miłością, radością, pokojem, że trudno to opisać. On kocha tak jak nikt inny na ziemi. Nie oznacza, że nie doświadczam cierpienia i codziennych trosk, ale z Nim jest łatwiej przez to przejść. Co jeszcze przede mną nie wiem, ale nie martwię się o to. Ile ludzi, tyle dróg do Pana Boga. Życzę Ci, aby Jezus wypełnił Twoje serce wiara, nadzieja i Miłością i abyś spotkała na swojej drodze kogoś, kto pokocha Cię całym sercem. Pozdrawiam 🌞
Mój śp. Tata był alkoholikiem, pił codziennie, zastraszał, robił awantury. Moja śp. Mamusia starała się z całego serca, aby nas chronić, ale 35 lat temu, to było bardzo trudne.
Tata przychodził pijany, a my nie mieliśmy telefonu, nawet żeby zadzwonić i wezwać milicję, jedna sąsiadka miała telefon stacjonarny, jak tylko coś usłyszała, to dzwoniła i nas ratowała. Pamiętam, jak wiele razy byłam zła na moją Sąsiadkę za opóźnioną pomoc, że śpi lub coś innego, a Tata np.dobija się przez balkon, a my się go tak boimy i Czekamy na Pomoc 😭
Jak już przyjechała milicja, a potem już policja, zabrali Tatę na komisariat, to już za chwilę dosłownie, było to samo. Pewnego razu tak bardzo pobił Mamusię i nie było Go dłużej. Mamusia przez to nie mogła chodzić przez trzy miesiące i po tym zdarzeniu przeszła na rentę. Dziękowałam i Dziękuję Jej z całego serca za tak Wielki Trud i Poświęcenie dla mnie oraz mojego Rodzeństwa, a po czasie i dla Wnucząt 😃 💞❤️ Dziękuję, że nas nie zostawiła, że nie poszła w ślady Taty, że zajmowała się nami najlepiej jak potrafiła. Zawsze chodziliśmy zadbani, wyprasowane wszystko, nawet chusteczki 😊 i ani ja (jestem najmłodsza z tego towarzystwa, rocznik 80.) ani moja czwórka Rodzeństwa ♥️♥️♥️♥️😃 nie mamy nałogów.
Mój najstarszy Brat Adaś, zmarł, zanim ja się urodziłam. Śp.Adaś miał 9 lat, gdy zginął przejechany przez samochód ciężarowy, tydzień przed Pierwszą Komunią Świętą. Moja Mamusia założyła Mu do trumny biały garniturek, w jaki miał być ubrany i myślę, że ta tragedia, śmierć pierworodnego Syna była tak wielkim dramatem dla mojego Taty, że szukał ukojenia swojego bólu i zaczął ,,uciszać" go alkoholem. Tak alkohol zdegradował mojego Tatę, że Rodzice się rozwiedli.
Mój Tata pił do końca swojego życia, miałam 19 lat, gdy umarł, wypłakałam tak wiele łez wcześniej, a po Jego śmierci nie płakałam, na pogrzebie też nie, tak w skrócie, czułam wielką ulgę, że już nic złego zrobić nam nie może. Wybaczyłam Tacie wszystko i Modlę się za Niego, aby kiedyś Go spotkać i poznać, bo ten Jego alkoholizm odebrał mi Go, nie znałam Go trzeźwego 🙏♥️
Mój Syn studiuje na kierunku farmacji w Anglii, jest na 3 roku, mówi, że wiele młodych ludzi, których stamtąd zna, pali marihuanę, bierze narkotyki, piją alkohol, to jest straszne.
Bardzo współczuję wszystkim, którzy mieli lub mają uzależnienia, lub są bliskimi tychże osób🙏💞
Dziękuję Przemku z całego serca, że poruszasz tak ważne tematy i mądrze doradzasz 😍😊
Otoczę modlitwą w przyszły poniedziałek Twoją śp. Mamusię oraz śp.Tatę 🙏🕯️💞😇
Bł.Kard. Stefanie Wyszyński, Apostole Trzeźwości, módl się za nami. Amen ❤️🙏
www.guadalupe.com.pl/kwartalnik/artykuly/2019/numer-2019-02-6/698-strategia-wyszynskiego-kontrrewolucja-trzezwosci
BOŻE OJCZE, Ratuj nas ❤️ ŚWIĘTA MARYJO i ŚWIĘTY JÓZEFIE Ratujcie nas 💞
DZIĘKUJĘ za wszystko BOGU OJCU w IMIĘ PANA naszego, JEZUSA CHRYSTUSA ❤
Wszystkiego błogosławionego 🙏💞
Przytulam panią jestem z partnerem który jest po operacjach Gorzów mózgu jeden złośliwy wysciolczak móżdżku,jestem wykończona długami itd,on ćpa te niby uspokajająca marichuane codziennie do tego córka jest po 2operacjach guzów piersi ma 21lat jeden to łagodny lisciasty jestem wrakiem człowieka od stresów. Więcej nie pisze bo każdy ma problemy swoje a panią przytulam i cieszę się z waszego rodzeństwa i dzieciaczkiw
Całym sercem dziękuję za to świadectwo🙏
Błogosławieństwa Bożego dla Pani i Rodziny 🙏❤️🙏
@@magdalenagryszka6874 Dziękuję Pani Magdaleno i również przytulam do serca ♥️ 🤗
Otaczam Panią oraz Pani bliskich gorącą modlitwą 🙏❤️ Wszystkiego błogosławionego ❤️
@@jolawolska Bóg zapłać Pani Jolu 😊 Wszystkiego błogosławionego 🙏❤️
@@magdalenagryszka6874 Życzę Pani pokoju serca i aby Pani zadbała o swoją duszę słowo partner brzmi grożnie, przepraszam z całym szacunkiem dla Pani , ale upominam tylko i wyłącznie z troski o duszę......
Współczuję bardzo Przemku...jestem mamą i już tęsknię za dziećmi, gdy pomyślę, że odejdę kiedyś z tego świata😢mój jedyny brat zmarł też w takim wieku i też przez alkohol..odnaleziony po 2 dniach..26 maja w Dzień Matki ❤ i przed pogrzebem przyśnił mi się..z rozświetloną radosną młodą twarzą i z uśmiechem powiedział...popatrz ja już nie piję...szczęśliwy połączył się z Bogiem. Tak jak Twoi rodzice Przemku..a Ty świadczysz nam wszystko na Chwałę Pana. Bóg zapłać❤
Mnie jednak uzdrowiła Matka Boska z nałogu alkoholowego i wieże że to cud!!!!
Wspaniale!
@@joanna1205 Tak,!
Napiszę wieczorkiem bo teraz praca!
@@joanna1205 @Joanna Witam! Mam na imię Bożena i opiszę w skrócie cud uzdrowienia z alkoholizmu. Jak bym chciała opisać swoje życie i kiedy i dla czego zaczęłam pić to chyba musiała bym książkę napisać. Więc napisze tylko o uzdrowieniu, piłam bardzo dużo alkoholu, naprawdę bardzo dużo i chyba bardzo długo bo 8 lat ciągłości po 10,12 piw dziennie, już nie mogłam funkcjonować normalnie beż wypicia piwa. Jak już dosięgłam dna mojego osobistego, rano 2 lutego 2018 r. w moje urodziny, więc pamiętam datę doskonale , padłam na kolana z płaczem ? ?? przed obraz Matki Bożej z błaganiem że jak nie zabierze ode mnie tego nałogu to popełnię samobójstwo. W tym płaczu i szlochach zasnęłam, obudziłam się dnia następnego bez kaca, bez bólu głowy, bez głodu alkoholowego. I jest tak już pięć lat jak nie piję i nie chodziłam na żadne terapie i do żadnych lekarzy...CHWAŁA PANU!!!!!! To cud uzdrowienia, ja broń Boże nie neguje lekarzy i terapii alkoholowych i pomocy drugiego człowieka ale zdarzają się CUDA!!!! Więc teraz 2 lutego w święto Matki Boskiej Gromnicznej mam podwójne urodziny.........Pozdrawiam!
Tak!Piekne!
Bóg zapłać. Niesamowita przemiana. Ktoś tam na gorze czuwa 😊
Dziękuje Panie Przemku jak bardzo Bóg pszyszedł do twojego Życia....i wypełnił to czego nie miałeś ....na Boży sposőb...Jestèś bardzo Bogaty w swoim wnętrzu ❤i tym dzielisz się z nami za co tobie Dziękuje.
Wszystkiego błogosławionego Bóg zapłać 🙏🙏🙏❤️❤️❤️
Bóg zapłać za Swiadectwo❤
Ze strata bliskiego pomógł mi Bóg i wiara .Odnalazłam w nim siłę radość i nadzieję❤️ Bóg zapłać 🙏
Moj kochany,Przemku tak bardzo cie tule. Tak bardzo przytulam Twe serce Jesteś pewnie nie tylko dla mnie nadwartościowy mężczyzna jakiego w życiu spotkałam,mazenie mieć kogoś tak wspaniałego przy boku swym,moje marzenie to spodkac się kiedyś z Tobą.
Szczerze cie przytulam.
Bóg zaplać za świadectwo 🙏❤️🙏
Mocny początek. Potem o tej samotności to chyba dla mnie nagrałeś ;) Dobrej nocy.
Piękne świadectwo Panie Przemku. Bóg zapłać.
Jesteś dzielny. Fajnie, że jesteś.
Dziękujemy Przemku za twoje świadectwo 🙏🙏🙏wszystkiego błogosławionego Bóg zaplac 🙏 moje doświadczenia są bardzo podobne moja mama też zmarła tragicznie przedwcześnie zupełnie niedawno i od tamtej pory jest ciężko bo brak mi jej ale jednocześnie wiem że jest w niebie i że jest jej już dobrze . Była wierząca chodziła do kościoła i nieraz mnie namawiała i innych.Dopiero po jej śmierci zaczęłam modlic się i prawdziwie wierzyć 🙏🙏🙏
Każdy przeżyty dzień jest cudem...🙏🙏🙏
Wierzę, że Pana Mama dostąpiła daru wiecznego szczęścia w Niebie 🙏
Wszystkiego dobrego, przykro mi z powodu Mamy, ❤
Piękna kobieta z pana mamy, tule mocno do serca 🤗🤗🤗
Przepiękne świadectwo wiary❤ Bóg zapłać. Ja miałam podobnie, jak straciłam wcześnie rodziców, dosłownie rok po roku.Choroby alkoholowej nie było ale był rak i wylew krwi i została tylko babcia. Pogrzeb był też podobny. Żałuję, że nie miałam takiej świadomości wiary do Boga, jak teraz,ale była i jest Maryja , to ona mnie prowadziła i pilnowała i robi to nadal. Wszystkiego Błogosławionego❤
Mega wielkie dzięki Przemku za ten film 🙏
Dziękuję Panie Przemku za piękne świadectwo i mądre słowa.To jest bardzo trudne,kiedy tracimy bliskie nam osoby.Ja straciłam dwa lata temu w kwietniu przez covida rodziców.Ufam, że kiedyś się z nimi spotkam.♥️
Dziękuję za świadectwo panie Przemku 🤗
Dziekuje Przemku Szczesc Nam Boze.Dobrego snu kolorowego zycze OD SZAFARKI PELNEJ LASKI.Boli mnie też.Każdy z Nas ma .....ja tez ...❤👍🤗😻😻😻
Dzięki za świadectwo, za szczere wyznania. Obraz Twojej mamy wzrusza mnie, jej piękno i uroczy uśmiech przypomina mi bardzo Maryję. Jestem pewna, że Twoja mama jest w Niebie. Szczęść Boże!
Pozdrawiam Szczęść Boże 😇🙏❤🥀🌼
❤️❤️❤️ Bóg zapłać ❤️🙏❤️ Chwała Tobie Chryste i Matko Boża Bolesna Niepokalana ze Świętym Józefem ❤️🙏❤️ Jezu ufam Tobie Ty się wszystkim zajmij ❤️🙏❤️
Najwrażliwszy mężczyzna,BOŻE MOJ DZIEKUJE TOBIE ZA TECHNOLOGIE BO DZIENKI NIEJ SŁYSZĘ I POZNAJE PRZEMKA🙏🙏🙏🙏🙏🙏✝️dziekuje Boże.
Bog zaplac 🙏 za tak piekne swiadectwo 🙏szczesc Boze 🙏
Serdeczne Bóg zapłać Przemku, wszystkiego, blogoslawionego.
Niech Będzie Pochwalony Jezus Chrystus i Maryja Zawsze Dziewica 💞
Bóg zapłać za świadectwo.Bede się modliła za Twoją Mamę.
Witam. Was.
Witam Przemo.
Tez miałam 6 lat jak zmarł mi tato (nowotwór)
Potem mając 20 i 25 lat pożegnałam moje dwie starsze siostry, z 4 "bab" zostały 2. Nasza mamusia ma 87 lat przez swoje całe życie po odejściu taty poświęciła się nam potem wnuczkom - córeczkom od jednej z moich sióstr, teraz wciąż pomaga przy prawnuczętach.
Wieczny odpoczynek 🙏🙏🙏🙏🙏 za Twoją mamę i tatę.
Pozdrawiam.
Tak.Przyznaje.Bylo bardzo żle,przez ludzi.Jrdnak przyszedł czasami moment,gdy musiałam zmusić się dosłownie,aby szukać pomocy też u ludzi.Czasami Bóg stawia ludzi na naszej drodze życia ,którymi Sam Bóg kieruje.Pomaga nam.Dzieki.Panie Przemku.
SZCZESC BOZE... BOG ZAPLAC .....za wszystko.
Panie Przemku Pan jest podobny do mamy . O zapomniałam napis ja mam 64 lat i tez słucham i uczę się wiary .
Tak , cierpienie, choroba czasami nas przytłacza , zwala z nóg i przyciemnia umysł. Kto był blisko Boga łatwiej to przejdzie lub pokona.
Uważam ,że przed szukaniem pomocy u specjalistów i lekarzy najpierw trzeba zaufać Bogu i to w Nim szukac uzdrowienia, albo chociaż ulgi. Następnym krokiem może być lekarz.
"W trzydziestym dziewiątym roku swego panowania rozchorował się Asa na nogi i cierpiał bardzo, jednakże nawet w swojej chorobie szukał nie Pana, lecz lekarzy. Spoczął następnie Asa ze swymi przodkami , i zmarł..." 2Krn 16, 12-13.
Ależ bolesną prawdę usłyszałam dziś o sobie🥺Mialam nadzieję,że poradzę sobie z moim uzależnieniem z pomocą Boga
Poradzisz sobie tyło współpracując z łaską Bożą a nie tylko pomocy specjalistów bo są sytuację i choroby których specjaliści nie uleczą.
Oddaj sie Maryi - sama sobie nie poradzisz. Zawierzenie po 33 dniach przygotowań duchowych- slyszalas o tym? ZPB i NMP
jaka piękna ta mama....
Umierają nie tylko piękni ludzie,a zresztą każda matka jest najlepsza i najpiękniejsza dla dziecka!
Nawet matka, którą zniszczyły różne przeżycia lub nałogi, to skarb największy! Spójrzcie na Przemka. ......widać jak bardzo brakowało mu serca matki! Często go ,,hejtuję ",bo nie zawsze zgadzam się z tym, co on prezentuje na kanale! Dzisiaj mu serdecznie współczuję, bo sam wiem jak to boli, przez całe niemal życie. Jedno tylko powiem - nie mów więcej w ten sposób o swojej mamie! Wybacz, zapomnij, módl się za jej spokój. .......
Mógłbym opowiedzieć równie tragiczną historię swoich rodziców, ale lepiej zamilknę, tak jest łatwiej. .......
Jeszcze warto TOBIE 👍🤗❤😻😻😻NAPISAC sliczna mama...Dobrego wszystkiego
Dziekuje, Panu Przemku! 👍🌱🤗🌼🌹🌼🌹🙏
Przemku dzięki że pomagasz…
Bóg zapłać 🙏🏻👍
Bóg zapłać za to świadectwo,odpowiedzialo mi na pytania, na które szukałam odpowiedzi i wiele rozjaśniło.Ja wiem,że nie ma przypadków, wierzę że to Duch Święty działa.Pozdrawiam
Patrzę i patrzę na Twoją Mamę i nie mogę oczu oderwać... Wtedy nie miała pojęcia co się wydarzy... Szkoda, że nie było nikogo, kto podałby pomocną dłoń... Dobrze, że o tym mówisz. Myślę, ze wówczas taka śmierć nabiera innego znaczenia. Dzięki takiej historii można pomóc innym.
Bóg zapłać❤
Piękna Twoja mama❤️
Dziękuję Przemku za Konkretny Odcinek Duchu Święty Przyjdź 🙏❤🕊🌹
Ja też straciłam ojca ,a mama mnie odtrąciła tak samo całą rodzinę straciłam ,więc nie.martw się czasem lepiej nie mieć rodziny jak ma być taka jak moja ,nie wspominam nawet o siostrze ❤️ więc nie martw się ją przeżywam do dziś śmierć mojej babci bo ona mnie wychowywała dziś nie mam nikogo tak jak ty ale Boga mamy pozdrawiam cię Przemku ❤
Moj tata tez umarł w wypadku 86 rok miałam 6 lat . Bóg nie chciał jego śmierci napewno nie zabrał go tak jak mi mówili ludzie z rodziny . Zawsze o tym wiedziałam . Pozdr .❤
† Śmierć jest błogosławieństwem, bo uwalnia od wpływu szatana, upadków i grzechu. Uwalnia od cierpień, jakie zadaje własne ciało, świat i ludzie. Jest darem otrzymywanym wówczas, gdy dusza nie może już wnosić więcej zasług dla siebie i innych ponad te, które już pozyskała. Cierpienie dopuszczane jest tylko w takim stopniu i o tyle, ile dobrego z niego wynika dla dusz. W cierpieniaech będących skutkiem grzechu ludzkiego, udział mają wszystkie istoty żywe, także i te, które są niewinne. Rzeczywistość grzechu przenika cały świat, niszczy i zadaje ból. Moc, Mądrość i Miłość Boża króluje nad wszystkim i z wszystkiego wyprowadza dobro - nawet ze śmierci i cierpienia, jak to dokonane zostało w Krzyżu i agonii Mojej.
2 listopada "+ Każdy żyje na świecie tyle czasu, ile jest konieczne do uświęcenia jego duszy. Nie ma porównania między ludźmi. Każdy ma właściwy dla siebie czas, właściwe dla siebie warunki uświęcenia. Trzeba więc rozpoznawać swoją drogę do Boga i ufnie poddawać prowadzeniu Mojemu. Powołaniem każdego jest wspomaganie bliźnich w ich drodze zbawienia: świadczenie dobra i miłości Mojej. Nie sądz, że można uzyskać świętość, myśląc o sobie i zajmując się sobą. Trzeba myśleć o Bogu i w pokorze serca pragnąć Go. Oraz troszczyć się o bliźnich, by nie pomarli w grzechach swoich." Alicja Lenczewska Słowo pouczenia, 163
23 maja
"+ Każdy ma takie same szanse odnalezienia Mnie i oddania mi siebie, choć każdy może to osiągnąć swoim sposobem.
Każdego prowadzę w sposób najlepszy dla niego.
Każdego zabieram z tego świata w chwili największego zbliżenia do Mnie. Troszczę się, aby każdy przyszedł do Mnie z największym bogactwem, jakie dla niego jest możliwe."
Świadectwo, 193
Szatan jest ojcem śmierci 😟😥
Szczęść Boże 🐑🙏🕊♥️🌹📿
Największym skarbem ludzkości
jest rodzina.💑
Tak Mirko ja to wiedzialam ZAWSZE.❤POZDRAWIAM
Jezus i Maryja i Sw Jozef i to Największe Nasze Skarby :-)
Z kolei dziś moja mamusia ma urodziny,a Twoja pożegnanie z Tobą bo poszła do pana naszego. 😢🙏
Mi JEZUS powiedział Przyjdź do MNIE A będziesz uzdrowiona. Normalnie tak powiedział jak ludzie do siebie mówią.
Panie Przemku , Szczęść Boże , pomodlę się dziś za Twoją Mamusię , Bóg zapłać za piękne świadectwo. Z Panem Bogiem 🙏😇
Dotyka mojego serca Pana świadectwo życia i dziękuję za nie. Terapie nie zawsze pomagają. Potrzeba naprawdę wielkiej determinacji i gotowości na zmianę ze strony osoby korzystającej z pomocy. Poza tym zachowania ucieczkowe w alkohol czy inne używki to czubek góry lodowej. Przyczyny tych zachowań leżą dużo głębiej i nie wszystko da się "załatwić" terapią. Zabrakło na pewno wsparcia kogoś dorosłego w tym trudnym dla Pana mamy i dla Jej synów czasie. Pozdrawiam serdecznie i życzę wiele dobra ❤️🌹
,, Zblizcie sie do Mnie a Ja zblize sie do Was" Podejdzmy do Boga jak do bliskiego Przyjaciela ( nawet jesli uwazamy Go za nie bliskiego nam) Ja tak zrobilam. Moje pytania i prosby byly kierowane do Boga wprost, osobiscie, bez posrednikow (Swieci ktorzy sie wstawiaja za nami) , swoimi slowami w sytuacji zyciowej ruiny (smierc bliskich, samotnosc + ...). Bog odpowiedzial :) Nie prosilam o cud poniewaz samo odpowiadanie bylo i jest dla mnie cudem; Jednak prosilam aby mi pomogl jednoczesnie nie wierzac ze tak sie stanie a jezeli tak sie stanie to tylko ze On to sprawi - i tak sie stalo. Odpowiedzi byly Bibijne ( Wersety z Pisma Swietego ktorych dawno nie czytalam) i zaprowadzily mnie do Biblii.Dalej -szukalam , poznaje i slysze widze i rozumiem Slowo Boze i to co wokol sie dzieje. Msza sw i Komunia staly sie radoscia. Zaprosmy Boga Ktory Jest w Trojcy Jedyny Bog Abrahama Izaaka , Jakuba Jezus Chrystus i Duch Swiety bo o Nim tutaj mowie; Zaprosmy go do naszego zycia do naszego mieszkania/domu. Szukajmy Go a zniknie samotnosc , pojawi sie jednosc w Milosci takze z Kosciolem po tej drugiej stronie. Charyzmaty Dary Boze sa rzeczywiste zywe tak jak On jest zywy . Bog -milosnik zycia stworzyl nas na obraz Swej Wlasnej Niesmiertelnosci. Anna :)
Dziękujemy. Dajesz moc poprzez działanie Ducha Świętego w Tobie, a to za sprawą z kolei Twego poddania się Jego prowadzeniu. Chwała Duchowi Świętemu za to, że prowadzi ludzi takich, jak Ty Przemku. I raz jeszcze podziękowania Tobie za to, że Go słuchasz, za to, że oddajesz Ojcu naszemu swą wolę. Nie wiem nic o Waszym Tacie, ale Wasza Mama, to była wspaniała Kobieta, wewnętrznie wygrała z pewnością, ale obdarowana, jak my wszyscy, dzieci Boże, specjalnym darem, miotana była zewnętrznymi słabościami, a patrząc na Ciebie i to, co czynisz, to właśnie Mamę zło atakowało zwłaszcza, bo wiedziało, jaki potencjał drzemie w Tobie i Twym bracie. Jej nałóg oraz śmierć w jego, że tak powiem okolicznościach, miała Was zniszczyć, Waszą Rodzine, do cna. Mama jednak przyjęła na siebie główny cios, krzyż, co nie znaczy, że Was zło nie atakował o i nie atakuje. Jednak Mama Wasza, poprzez dopust Boży i poza, również dopustem Bożym, swą świadomością, wybrała tę drogę, która z punktu widzenia nas na ziemi, jest błędem i złem, jednak (nie zapominajmy, że Ojciec ze złego wszelkiego, wyciąga dobro wszelkie), kto w Boga wierzy, ten nie wierzy w nic innego. Z Panem Bogiem. Pozdrawiam Ciebie oraz wszystkich internautów. Błogosławię Wam z całego serca
Super. Serdeczne Bóg zapłać. Pozdrawiam.
Bóg zapłać.
Wieczne odpoczywanie racz Jej dać Panie.
Jest wiele świadectw, że ludzie zawołali do Boga i zostali uzdrowieni.
Twoja mama nie chciała pomocy . Zatrwożyła się . w tym świecie co chciała stworzyć a się nie udało bo nie da sie wypełnić naszego życia niczym innym jak miłością Boga . Ty byłeś mały miała Ciebie 😢 Nie jesteśmy nigdy samotni . Miłość jest z Nami zawsze tylko musimy ja znaleźć w swoim sercu . Wypełnić miłością swoją dusze ❤
Jeżeli ktoś otrzymał łaskę gorącej wiary, jest dojrzały w wierze, wtedy już nie patrzy swoimi oczami lecz Bożymi. Dlatego posiada rozeznanie i żyje w wielkiej świadomości wiedząc że jest własnością Pana Boga, wówczas inaczej odbiera śmierć bliskiej osoby.❤
† Śmierć jest błogosławieństwem, bo uwalnia od wpływu szatana, upadków i grzechu. Uwalnia od cierpień, jakie zadaje własne ciało, świat i ludzie. Jest darem otrzymywanym wówczas, gdy dusza nie może już wnosić więcej zasług dla siebie i innych ponad te, które już pozyskała. Cierpienie dopuszczane jest tylko w takim stopniu i o tyle, ile dobrego z niego wynika dla dusz. W cierpieniaech będących skutkiem grzechu ludzkiego, udział mają wszystkie istoty żywe, także i te, które są niewinne. Rzeczywistość grzechu przenika cały świat, niszczy i zadaje ból. Moc, Mądrość i Miłość Boża króluje nad wszystkim i z wszystkiego wyprowadza dobro - nawet ze śmierci i cierpienia, jak to dokonane zostało w Krzyżu i agonii Mojej.
2 listopada "+ Każdy żyje na świecie tyle czasu, ile jest konieczne do uświęcenia jego duszy. Nie ma porównania między ludźmi. Każdy ma właściwy dla siebie czas, właściwe dla siebie warunki uświęcenia. Trzeba więc rozpoznawać swoją drogę do Boga i ufnie poddawać prowadzeniu Mojemu. Powołaniem każdego jest wspomaganie bliźnich w ich drodze zbawienia: świadczenie dobra i miłości Mojej. Nie sądz, że można uzyskać świętość, myśląc o sobie i zajmując się sobą. Trzeba myśleć o Bogu i w pokorze serca pragnąć Go. Oraz troszczyć się o bliźnich, by nie pomarli w grzechach swoich." Alicja Lenczewska Słowo pouczenia, 163
23 maja
"+ Każdy ma takie same szanse odnalezienia Mnie i oddania mi siebie, choć każdy może to osiągnąć swoim sposobem.
Każdego prowadzę w sposób najlepszy dla niego.
Każdego zabieram z tego świata w chwili największego zbliżenia do Mnie. Troszczę się, aby każdy przyszedł do Mnie z największym bogactwem, jakie dla niego jest możliwe."
Świadectwo, 193
Dokladnie tak, mysle, ze latwiej sie z nia pogodzić.
Drogi Przemku co z Tobą jest?
zmizerniałeś schudłeś na buzi...!!!
Nie martw się wszystko będzie dobrze
Ja również znam samotność i trudne dzieciństwo 😭
Ale może ŚWIĘTY STWÓRCA SPECJALNIE NAM ZABIERA TO CO NAJBARDZIEJ W ŻYCIU na świecie ziemskim kochamy... naszych rodziców
.... rodzinę (a nawet i dorosłe Dzieci idą w swoją stronę życia i nauczone myślą tylko o sobie) ale największą nadzieją jaką jeszcze mamy jest...
OPUSZCZENIE tego życia ziemskiego tymczasowego...i POWRÓT DO ŚWIĘTEGO STWORZYCIELA ❗🙏
NA ZAWSZE W SZCZĘŚCIU ☀️🍀🙏
(Przemek, Twoja Mama była ładna, szkoda jej, ale napewno ŚWIĘTY STWÓRCA jej wybaczył, napewno żałowała...Tak mi przykro kochany Przemeczku... dobrze że trzymasz się mocno ŚWIĘTEJ MYRIAM MATKI ŚWIĘTEGO YESHUA 👉 JEZUSA CHRYSTUSA ❗
ŚWIĘTA MYRIAM UKOCHANA MATECZKA JEZUSA CHRYSTUSA I NASZA ZAWSZE JEST NAJBLIŻEJ SIEROT...ze mną jest również ❤️✝️🙏)
W NIEBIE U ŚWIĘTEGO OJCA NAJWYŻSZEGO DUCHA ŚWIĘTEGO STWÓRCY....nie będziemy już cierpieć...
Pozdrawiamy Ciebie serdecznie 🍀
i Dziękujemy że jesteś 🌷🌷🌷
Piękna kobieta. Dobry Jezu a nasz Panie daj jej wieczne spoczywanie 🙏🙏🙏
Alkoholikowi nie pomożemy jeśli on nie będzie chciał pomocy...na siłę nic nie zrobimy.
Możemy zrobić bardzo dużo. Przyjmować z wiarą Chrystusa. Im większa wiara i czystość duchową tym szybciej Jezus uzdrowi
Dokładnie. Zgadzam się z tym w 100%. Alkoholika kocha się tzw. twarda miłością. Do takiej osoby nie dociera, że rani i krzywdzi bliskich. Sam musi poczuć ból od którego tak uporczywie ucieka. Ból swojego nałogu.
Lepiej modlić się po cichu w intencji osób mających problem z alkoholami.
Moje serdeczne współczucie Panie Przemku. Wiem co znaczy stracić najbliższych.Ja jako starsza mam tylko męża i dzieci z wnukami. Rodzice i bracia dawno zmarli. Bóg zapłać za świadectwo.Niech Matka Boża czuwa nad Panem. 💓💔💚
Zamówiłam!! Nie osobiście ,ale ktoś na moją prośbe.Dzieki .P.Przemku.
Szacunek wielki Przemku, Dziekuje Bogu za to ze moglam Cie poznac przez Facebook I innych ludzi ktorzy pomagaja dodaja otuchy i Nadzieji
Plus Pycha. Pozdrawiam. Niech Cię Bóg Błogosławi.
Wszystkiego dobrego rówieśniku.
Wiem cos o tym , probowalam pomoc mojej ukochanej siostrze ponad 20 lat , niestety nie dalam rade ,nie chciala pomocy odemnie miala tylko mnie a ja ja mialam , za niedlugo bedzie 2 lata jak nie zyje , czuje pustke i wielka tesknote za nia ale po tej wielkiej stracie obudzilam sie wkoncu nareszcie i poznaje mojego Najukochanszego Boga i jest to cos pieknego❤❤🙏🙏
Jest Pan podobny do mamy
Wspaniały materiał. Dziękuję ❤🙂
Piękna mama pokój jej duszy❤❤❤
Bog zaplac!
Chybasa sytuacje w życiu z którymi nie idzie sobie poradzić,AK człowiek trwa żyje ale to się ma na zawsze jak wczoraj jak miesiąc temu jak dziś.
Dziękuję Panie Przemku za szczere świadectwo. Jeżeli Chrystus pozwolił na gest miłości wspóczujacej wobec siebie św. Weronice to myślę, że ktoś kto cierpi podobnie jak Pan też powinien pozwolić sobie pomóc..skorzystać z terapii dla dda? Sama jestem dda, jestem też terapeutą i życzę z całego serca aby Pan Panie Przemku znalazł to czego Pan szuka.
Dziękuję za ważny przekaz.🥰
BÓG ZAPŁAĆ ❤️WSZYSTKIEGO BŁOGOSŁAWIONEGO ❤
Wyrazy współczucia, jako wrażliwiec mogę sobie wyobrazić wczuć się, a jestem przybraną mamą teraz dorosłych dzieci(prawie 21 l. temu syn miał11, córka9 lat kiedy poślubiłam ich tatąę), których mama zginęła tragicznie, gdy mieli 7 i5 lat... Trudna sytuacja...Niemal co roku zamawiam w maju mszę za śp żonę męża(nie znałam jej, bo mieszkałam ponad300 km) Mam świadomoś", że nie udało mi się zastąpić mamę i trudno być mMą nie będąc naxywaną mamą...
Podziwiam. Strasznie trudno jest nam pogodzić sie ze smiercia bliskich. Ponizej pare fragmentow z Alicji Lenczewskiej - Slowa Pana Jezusa do niej pokazuja, de smierc - to tez dla duszy jest blogoslawienstwo! Niech dobry Bóg błogosławi wszystkim rodzinom.
† Śmierć jest błogosławieństwem, bo uwalnia od wpływu szatana, upadków i grzechu. Uwalnia od cierpień, jakie zadaje własne ciało, świat i ludzie. Jest darem otrzymywanym wówczas, gdy dusza nie może już wnosić więcej zasług dla siebie i innych ponad te, które już pozyskała. Cierpienie dopuszczane jest tylko w takim stopniu i o tyle, ile dobrego z niego wynika dla dusz. W cierpieniaech będących skutkiem grzechu ludzkiego, udział mają wszystkie istoty żywe, także i te, które są niewinne. Rzeczywistość grzechu przenika cały świat, niszczy i zadaje ból. Moc, Mądrość i Miłość Boża króluje nad wszystkim i z wszystkiego wyprowadza dobro - nawet ze śmierci i cierpienia, jak to dokonane zostało w Krzyżu i agonii Mojej.
2 listopada "+ Każdy żyje na świecie tyle czasu, ile jest konieczne do uświęcenia jego duszy. Nie ma porównania między ludźmi. Każdy ma właściwy dla siebie czas, właściwe dla siebie warunki uświęcenia. Trzeba więc rozpoznawać swoją drogę do Boga i ufnie poddawać prowadzeniu Mojemu. Powołaniem każdego jest wspomaganie bliźnich w ich drodze zbawienia: świadczenie dobra i miłości Mojej. Nie sądz, że można uzyskać świętość, myśląc o sobie i zajmując się sobą. Trzeba myśleć o Bogu i w pokorze serca pragnąć Go. Oraz troszczyć się o bliźnich, by nie pomarli w grzechach swoich." Alicja Lenczewska Słowo pouczenia, 163
23 maja
"+ Każdy ma takie same szanse odnalezienia Mnie i oddania mi siebie, choć każdy może to osiągnąć swoim sposobem.
Każdego prowadzę w sposób najlepszy dla niego.
Każdego zabieram z tego świata w chwili największego zbliżenia do Mnie. Troszczę się, aby każdy przyszedł do Mnie z największym bogactwem, jakie dla niego jest możliwe."
Świadectwo, 193
Wierzę że jest pani trudno. Nie musi im pani zastępować matki. Proszę przy nich poprostu być. A oni napewno odwdziecza się kiedyś docenią i nazwia mamą i to będzie najpiękniejsze podziekowanie. Serdecznie pozdrawiam.
Moj tata też zginął w wypadku samochodowym jak szedł do pracy samochód Go przejechał.
Dopiero teraz mi się zdjęcie wyświetliło (albo dopiero teraz zobaczyłam zdjęcie). Mama bardzo ładna kobieta, typ urody masz po niej, no ogólnie podobieństwo jest spore. Ale czy Ty byłeś blondynem jako dziecko?:)