Jako hodowca dziękuję ci za to że próbujesz wyjaśnić ludziom różnice pomiędzy gatunkami rodzimymi a inwazyjnymi. Ostatnio udało mi się wynikubować jaja gniewosza którego schronienie zostało zniszczone przez budowę a samica przejechana kilka metrów dalej. Jaja były w złym stanie ale poza dwoma z siedmiu jaj zapadły się. Oczywiście młode zostały do pierwszego karmienia i wypuszczone do środowiska przypominającego te z którego zostały zabrane z moich ostatnich obserwacji wynika że trzy zostały w okolicy a reszty nie widać.
Dobry merytoryczny odcinek. Pasjonuję się obserwacją dziko żyjących gadów i udało mi się spotkać wszystkie te wymienione gatunki, choć nie koniecznie w Polsce. Jaszczurki murowe są na południu Europy bardzo pospolite i jest ich zatrzęsienie w miejscach takich jak kamieniołomy i tartaki, więc całkiem możliwe że jest w Polsce więcej ich stanowisk które powstały w skutek ich zawleczenia z ładunkiem kamienia czy drewna. Ciekawą kwestią dla mnie jest też występowanie węża eskulapa w Polsce, bo obecnie przyjmuje się że występuje on wyłącznie w Bieszczadach, ale jeszcze w latach 70. miał swoje stanowiska na Sądeczyźnie i w Gorcach. Wydaje mi się że nawet go kiedyś spotkałem, a raczej nie pomyliłbym go z innymi wężami, ale normalnie spotykam w mojej okolicy tylko żmije, gniewosze i zaskrońce. Tak czy siak w miejscach gdzie miał dawniej występować obecnie są bardzo dobre warunki przyrodnicze dla tego gatunku, choć teren jest nieco bardziej zaludniony
Znajomy naukowiec mówił, że wąż Eskulapa żyje też do dziś na Roztoczu, ale leśnicy utrzymują to w tajemnicy, bo gdyby się to wydało, to by mieli ograniczenia w gospodarce leśnej. Widać wbrew temu, co o sobie opowiadają, że są opiekunami polskiej przyrody, kasa jest dla nich najważniejsza :(. Być może, że ze stanowiskami w innych miejscach jest podobnie. Warto jest poszukiwać rzadkich gatunków, bo leśnicy i uczeni potrafią albo to utrzymywać w całkowitej tajemnicy (co skutkuje brakiem ochrony i wymarciem), albo po prostu ich nie znać. Przekonałem się już o tym,
20 lat temu właśnie w województwie Lubuskim spotykaliśmy jaszczurki zielone. W jednej z miejscowości nieopodal Zielonej Góry (nie będę zdradzał gdzie, bo możliwe iż było/jest to dalej ich siedlisko) rozpoczęto budowę jednego z supermarketów. Wtedy też odławialiśmy wszystkie jaszczurki, by następnie wypuścić je dalej z dala od maszyn budowanych, bo niestety na hałdach ziemi na których się bawiliśmy, często znajdywaliśmy martwe jaszczurki. Kilkukrotnie udało nam się wtedy złapać "dziwne jaszczurki", inaczej ubarwione oraz znacznie większe od tych jakie dotychczas łapaliśmy. Po latach właśnie poprzez Twój film dowiaduję się, iż były to jaszczurki zielone. Spotkaliśmy także samca zwinki z rudozłotym, bezplamym pasem grzbietowym oraz pomarańczowym ubarwieniu.
Szacuneczek dla was chłopaki ja np z bratem kilka lat temu przenieśliśmy kilka jaszczurek zwinek z rowu wzdłóż często uczęszcznej drogi do bezpiecznego lasu i zeszyłym roku w tym miejscu było sporo małych i bardzo dużo dorosłych osobników 😁😁 i już sobie bezpiecznie żyją także myśle że dobrze zrobiliśmy
Warto zgłosić tamto stanowisko naukowcom i konserwatorowi przyrody (sami naukowcy mogą się nim nie zainteresować). Jakby to miejsce było zawczasu zgłoszone jako stanowisko jaszczurki zielonej, to by zatrzymano budowę tego supermarketu. Teraz to by było gorzej, bo dziś usiłuje się traktować przepisy o ochronie przyrody tak, jakby one nie istniały. Uważa się, że tylko przeszkadzają "rozwojowi" :(.
Na tip top to nie jest dopracowany. Mega duży błąd z kolorem zwinki. Nie ma czegoś takiego jak zielona zwinka... Samica jest szara samiec zielony. To reguła a nie odmiana barwna
Pan robi tak świetnie materiały..... aż chce sie oglądać ;) mistrzostwo świata.... są jeszcze jaszczurki zielone.... pozdrawiam serdecznie z dolnego Śląska ;) chyba że to zwinka
Za dzieciaka, czyli jeszcze jakies 10-12 lat temu pare razy spotkalem własnie taka jaszczurke, wiedziałem jak wyglądaja zwykłę jaszczurki zwane zwinki, tak więc zastanawiałem się co to za jaszczurka była aż dziś trafiłem na ten materiał :D okolice Żywca jkbc
Jestem z dolnośląskiego i te murówki widziałem na pewno dużo wcześniej niż w 2011 roku możliwe że nawet w okolicach 2005 roku... U dziadka za domem miał takie nie duże wysypisko cegieł i dachówek, było tam multum jaszczurek które wyglądały identycznie jak te z filmu. Kojarzę też jaszczurkę koloru mniej więcej piaskowego która mogła mieć ponad 20cm.
Kiedyś podczas łowienia padalec wyszedł mi z krzaków razem z kolegom energicznie odskoczyliśmy ale zaraz potem zobaczyłem że to nie może być wąż i już wiedziałem że to wąż. Cieszę się że tak pięknie opisujesz polską przyrodę Edit: dzięki za serce
Zastępczy telefon. Nowe konto na YT. Postanowiłem z tej okazji obejrzeć wszystkie odcinki jeszcze raz. I nadal czuje tą fascynację jak za pierwszym razem. Mega są te filmy. 😋
Gady u nas funkcjonują doskonale w polityce i niestety nie tylko. Wszystkie wyższe stanowiska w kraju obsadzone przez gady. Gadów ci u nas dostatek, urodzaj wyjątkowy, chyba przez to ocieplenie klimatu...
Nieeeee noo jak ja mogłem to przeoczyć😱🤯😳 Wkońcu zrobiłeś to na co tak z niecierpliwością czekałem . Jak zwykle Nie zawiodłeś To jest perełka👏👏 Dziękuję ci za twoją pracę 🙇♂️ Pozdrawiam cię 👋
Co do ginących / migrujących gatunków. Mam 30 lat. Wychowałem się na wsi w okolicy dużego jeziora. Za dzieciaka byly w okolicy i w jeziorze: kormorany, różnorodność ryb, raki, węgorze, pijawki itp. Jezioro wraz z otaczającymi je hektarami ugorów wykupione zostały przez jakiegoś Niemca. Od kiedy pola dookoła jeziora (nachylone tak że po deszczu wszystko z pól spływa do jeziora) zostały oddane pod uprawę jakość wody względem żyjątek spadla... Nawozy, pestycydy (chwastobójcze opryski) , fungicydy (różnej maści formy ochrony plonów przed grzybami) to był pierwszy cios dla wielohektarowego jeziora. Drugim ciosem było kłusownictwo. Łódki pływające po jeziorze i łowienie "prądem" to był przez jakiś czas nie fenomen a norma. To ja wiele lat mieszkając wychowując się nad jeziorem dostałem mandat za łowienie bez karty rybackiej (gdzie znam zasady kiedy ryby się wypuszcza, kiedy mają tarło i nie należy ingerować itp) a jakas KU#*A przetrzebia faunę i nic nikomu nikt nie zrobił. Minelo wiele lat. Jezioro się pomniejsza. Raków i węgorzy już nie ma. Szczupaki to rzadkość. Okonie tez. Blachy i Plotki są jak zawsze ale też coraz ciężej o rybe na haczyku. Niegdys plaże były zadbane. Były miejsca na ogniska, czysto i schludnie. Mostki na połów które sami stawialiśmy co kilka lat zima w różnych punktach. Przyjechał zagraniczny jegomość i wszystko zostało zniszczone. Najbardziej mnie boli uszczerbek na naturze. Nadmiar azotu i innych mikroelementów z nawozow sprawił ze glony, trzciny i reszta lilii mają pełne pole do popisu i jezioro które ma (miało) kilkanaście metrów w najgłębszym punkcie zaczyna być (o zgrozo) ofiarą systemu. Jesli nie wiecie jak to się skończy to zobrazuje to wam to tak: Dwie wsie dalej było w lesie jezioro. Takie nad który były domki letniskowe, ludzie pływali łódkami, wielu bało się wchodzić/pływać dalej niż kilkanaście metrów od brzegu. Domki miały pale wbite w dno jeziora. Dzisiaj domki są oddalone od tafli wody okolo 50 metrów jak nie dalej. Brawo cywilizacja.
Ja chciałem dodać, że wraz z ocieplaniem klimatu i polodowcową genezą wielu jezior w Polsce to kurczenie się, zarastanie i tworzenie się z tego bagien to jest przyszłość tych zbiorników. To są kałuże z wydłużonym czasem wysychania. Działalność człowieka ten proces, niestety, często mocno przyspiesza.
@@batonnikus , po pierwsze, globalne ocieplenie oznacza... większe opady, a nie mniejsze! Bo wtedy morza mocniej parują. Mamy zupełnie mylne wyobrażenia przez to, że w naszym klimacie cieplejsza pora roku jest suchsza. Ale w skali globalnej wygląda to inaczej. Jak wzdłuż brzegu morza płynie ciepły prąd, to rosną tam lasy deszczowe, jak zimny, to jest tam pustynia i można to bez problemów sprawdzić na mapie. A dwa, że w przeszłości już zdarzały się dużo większe ocieplenia. Jak Wikingowie mieszkali na Grenlandii, to rosły tam lasy, a oni uprawiali jęczmień i hodowali krowy. Pływali po dzikie winogrona i drewno dębowe do budowy łodzi na Nową Fundlandię, na której od wieków nie ma ani dębów, ani winorośli, bo dziś rośnie tam tajga (winorośl wymarzła ostatecznie w XVII w.).
@@arturos25 po prostu nie rozumiem co piszesz. Musiałem przeczytać opracowania na temat opadów w Polsce, żeby odgadnąć o co Ci chodzi. Bo wychodzi na to, że opady w Polsce nieznacie rosną od dłuższego czasu ale zmienia się ich struktura, jest więcej gwałtownych na wiosnę i lato a coraz mniej zimą. Nie wiem jednak jak to wpływa na jeziora.
Jak byłem mały,chodząc do podstawówki to jaszczurki zielone łapaliśmy będąc na wagarach :D Bardzo mnie zdziwiłeś tą informacją o tym gatunku. Miejsce gdzie je łapaliśmy mogę Ci podać na priv. mowa oczywiście o polskim terytorium. pozdrawiam
Dzięki za kolejny super film! Drobne uwagi: -dolna granica kraju to w rzeczywistości granica północna, bo tam jest zwyczajnie "niżej" -węże to technicznie także beznogie jaszczurki
@@mkgames686 otóż nie, węże także należą do jaszczurek, które z resztą utraciły kończyny kilkukrotnie w trakcie swojej ewolucji (nie tylko węże i padalce)
Z tyłu mojego podwórka zamieszkuje kilka lub kilkanaście jaszczurek które widzę co roku gdy wygrzewają się wśród wielkich kamieni przy zaroślach jednak nie te z filmu niestety. Jak zawsze super film pozdrawiam i czekam na kolejny!
Tyle lat mieszkalam na slasku cieszynskim, a nie mialam pojecia, ze tam tyle ciekawych gadow wystepuje... Jako milosnik tych stworzen, bardzo zaluje ze nigdy nie zwrocilam na to uwagi.
He he! Końcówka filmu rozbawiła mnie. Treść filmu oraz narracja, jak zwykle barwna i ciekawa. Lecz ja wciąż czekam na relację z jakiegoś spływu kajakowego. Ech, chyba znowu obejrzę przygodę na Bugu. Pozdrawiam.
Jaszczurki zielone nie wymarły w Polsce 😉 mają się świetne znam miejsce ich występowania jakiś czas temu gdy byłem w Polsce nadal tam były 😁😁😁 dodam jeszcze gdy miałem lat naście łapaliśmy te jaszczurki i to było naprawdę duże wyzwanie😁🤠 przyglądaliśmy się im przez parę minut po czym wy puszczaliśmy je z powrotem na wolność 😁
Jestem przekonany, że jaszczurka zielona występowała w Polsce w latach 2000 - 2005. Pochodzę z Podkarpacia i większość życia spędziłem na wsi, po żniwach często jeździłem na pługu, aby odciążyć pług, w suche lata czteroskibowy " zagon" Wynikało to z tego że było tak twardo że ziemię wystarczająco głęboko przewracały tylko 3 pierwsze lemiesze, 4 brał już płytko, więc gdy tam siedziałem wchodził w ziemię i on . Jako dzieciak miałem z tego frajdę bo mogłem oglądać wszystkie, wyorane krety, myszy ,nornice, 🐹 i oczywiście jaszczurki.. Do dzisiaj pamiętam ten intensywnie zielony kolor, jest tak wyjątkowy że nie można go pomylić z 🦎 zwinką. Mega zieleń ❤ pozdrawiam.
Nie jestem pewien, ale możliwe, że widziałem jaszczurkę zieloną w Grecji na wyspie Rodos. Nie wiem czy one tu żyją, ale jaszczurka którą widziałem idealnie pasuje do opisu jaszczurki zielonej. Pamiętam ją dosyć dobrze, bo widziałem ją niecałe dwa tygodnie temu.
Jaszczurke murowa widzialem w tym tygodniu u nas w kotlinie Klodzkiej na Dolnymslasku. Mieszka w betonowo-kamiennych jeszcze poniemieckich schodach od strony poludniowo-zachodniej. Ogladajac ja wlasnie mialem wrocic do tego filmu zeby przekonac sie jaki to gatunek.
Jaszczurka Zielona żyje i ma się dobrze w Bieszczadach, do tego stopnia że nawet przez lata nie wiedziałem że jest to jakiś rzadki albo zagrożony gatunek :)
Zdjęcia proszę, nie twierdzę że ich tam nie ma, tyle że bez zdjęcia to trudno udowodnić. Bez złośliwości 😀 najczęściej mylone są samce zwinki które mogą posiadać ciało w ponad 80 procentach zielone
Proponuję zgłosić to herpetologom, czyli naukowcom, zajmującym się gadami, oraz regionalnemu konserwatorowi przyrody. Żeby jakiś inwestor nie zniszczył stanowiska.
Cześć, super filmik jak zawsze, ale wkradł Ci się poważny błąd. Nie ma zielonej odmiany jaszczurki zwinki (jest odmiana "czekoladowa", która ma brązowy grzbiet) zielona jaszczurka zwinka, to samiec jaszczurki zwinki w szacie godowej, to nie jest jakaś inna odmiana. I fakt, jest on mylony z jaszczurką zieloną. Pozdrawiam
@@nasmi1409 możliwe, w prawdzie nigdy nie zauważyłem, ale nie widuje zwinek na codzień, to mogło mi umknąć. Tak czy inaczej jedyna odmiana barwna zwinki o jakiej słyszałem, i widziałem również na żywo, to ta z jednolicie brązowym grzbietem. Domyślam się, że mogą również występować odmiany melanistyczne. Nie słyszałem akurat o takiej odmianie zwinki, ale melanizm to "powszechna" mutacja u gadów, to pewnie się takie zdarzają. O zielonej nie słyszałem. Pozdrawiam
@@venom-zg4zw występują samce zwinki które posiadają ciało w ponad 80 procentach zielone w czasie godów stąd może i pomyłki, czarnej jak długo żyję nie widziałem, żyworodną raz spotkałem o barwie prawie czarnej. Ciekawe że u mnie odmiana z brązowym pasem pojawiła się około 8-10 lat temu, a teraz częściej widuję właśnie takie niż formę nominalną, okolice Rzeszowa. Miałem szczęście widzieć zwinkę z tak zwanym podwójnym ogonem😀 Pozdrawiam.
@@nasmi1409 melanistyczne żyworódki też widywałem, o melanistycznej zwince nie słyszałem, ale jak mówiłem, zakładam, że mogą takie być, bo duzo gatunków gadów jest spotykana w naturze w odmianie melanistycznej. Ja zwinki z brązowym grzbietem w dużej liczbie widziałem na roztoczu, czyli nie daleko od Ciebie. To było z 20 lat temu. Powiedz proszę coś więcej o tej zwince z podwójnym ogonem, pierwszy raz o tym słyszę
@@venom-zg4zw bardzo rzadko występuje przypadek że odrzucony ogon nie odpada całkowicie, a zaczyna odrastać nowy co powoduje że zwinka posiada ogon z podwójną końcówką. Ta którą widziałem miała taki ogon gdzie w około 2/3 długości posiadała dwie końcówki 😀 widok niezwykły, przypominający język węży 😀 była to duża samica, gdzieś nawet miałem zdjęcia na których widać to było, udało mi się uchwycić amory owej samicy z pięknym samcem o głębokiej szmaragdowej szacie godowej. U mnie występują samce o szacie godowej właśnie szmaragdowej oraz o jasno zielonej, zarówno formy nominalnej jak i z brązowym pasem na grzbiecie
Mam u siebie na działce kilka zielonych jaszczurek, w Mazowieckim. Wygrzewają się u mnie na grządkach podwyższonych i na wyrwanej karpie ze starej jarzębiny. Córka w maju jedną złapała,miała ok. 29 cm, niestety ni mam foto, ale się bardzo cieszę, że są.
Robia sie coraz lepsze warunki dla gadow w Polsce, wiec spodziewalbym sie, ze jakas czesc tych doniesien o zielonej jest trafna ;) A ja kiedys natknalem sie w lesie na salamandre plamista, wiem, ze to nie gad, ale i tak przezycie chyba wieksze niz jakbym spotkal jaszczurke zielona ;D
Pamiętam jak jako dziecko lubiłem łapać jaszczurki i sie im przyglądać, pewnego razu w ogródku na oponie zauważyłem jaszczurkę zieloną bardzo zapadła mi w pamięć niebieska barwa na głowie.
Ja też jako dziecko widziałem taka jaszczurkę siedziała na leżącym pniu drzewa.Wiedziałem,że nie jest to zwinka powiedziałem kolegom z którymi byłem,ale nie uwierzyli jak pokazałem rękoma jej długość. Dlatego Ci wierzę.
@@jamesik84 Heh masz rację kolego. Tyle, że w tych przypadkach działo się wszystko naturalnie. Lubię określenie "gatunek inwazyjny" w takich momentach gdy rękę przykłada do tego człowiek jak to jest w przypadku kotów domowych. Dodatkowo ta bestia zabija dla przyjemności a nie z głodu i to jest ciekawym przypadkiem o którym chciałbym obejrzeć filmik.
@@malzachiasz8256 koty zostały ostatnio zdziesiątkowane w Australii. Tam też są "inwazyjne". Ale doprowadziło to do ogromnej epidemii myszy (które tam inwazyjne nie są ,a jednak żyły w doskonałej równowadze z kotami). Nie wiem czy poradzili sobie z tymi myszami ale rok temu po masakrze kotów, było tam dosłownie czarno od myszy.
@@jamesik84 Bardzo ciekawe jest to o czym mówisz. Co było przyczyną zdziesiątkowania populacji kotów? Poza tym na kontynencie gdzie występuje tyle gatunków węży, ptaków drapieżnych myszy tak się rozmnożyły. Muszę zrobić mały research na ten temat bo jest ciekawy ;)
Spotkałem jaszczurkę zielona w 2008 roku pierwszy i ostatni raz (całe dzieciństwo łapałem jaszczurki) i nigdy nie widziałem tak pięknego gada, po chwili zniknęła jak duch a koledzy do dziś nie wierzą że widziałem coś innego niż nasze powszechne jaszczurki 😅
jaszczurke zielona zlapalam za dzieciaka razem z kolega, mielismy we wsi takie stare wysypisko smieci, po prostu doly pelne piasku na ktore ludzie wysypywali smieci i bylo tam mnostwo jaszczurek. zlapalismy jedna, byla dosyc duza i byla zielona wlasnie z niebieskim pyszczkiem pod spodem. Wypuscilismy ja po paru godzinach, ale samo to, ze mieszkam na pomorzu daje duzo do myslenia, ze wtedy jeszcze tutaj wystepowala
Proponuję zgłosić to miejsce herpetologom (naukowcom zajmującym się gadami) oraz regionalnemu konserwatorowi przyrody. Utrzymywanie tego w tajemnicy może spowodować, że zniszczy to miejsce jakiś "inwestor". Oni nie mają dziś skrupułów i wszędzie włażą.
Witam .świetny i ciekawy i pouczający film .Sugerował bym zrobić film o gadach zasiadających w sali sejmowej .😂 .U nas w Beskidach jak pan mówi mamy ich sporo .pozdrawiam .hej .
Jeszcze za dzieciaka w latach 1995-2000 lapalem jaszczurki zielone na Dolnym Śląsku. W okolicach Jeleniej Góry, i jestem 100%pewny że były to jaszczurki zielone gdyż znacznie przerastają one zwinki które poniekąd żyły na tym samym terenie. Niestety w miejscu w którym kiedyś dało się je spotkać powstała kopalnia bazaltu i teren został zrównany z ziemią... Dosłownie... Piękne majestatyczne zwierzęta, każdemu pasjonatowi życzę spotkania. Niestety może być już ciężko. Muszę zapytać mamy może gdzieś w jakimś starym albumie znajdzie zdjęcie jak trzymam przeszło 40cm potwora 😅
Możliwe jednak, że kopalnia bazaltu wręcz sprzyja jaszczurkom zielonym, gdyż uniemożliwia zarastanie terenu. Jeśli przetrwały pierwszy okres zmian, to powinny mieć tam dobrze. Proponuję zgłosić to miejsce naukowcom i konserwatorowi przyrody. Samym naukowcom może nie wystarczyć, bo oni dziś niechętnie współpracują z miłośnikami przyrody :(.
Jak byłam dzieckiem ta paskuda mnie ugryzła w palec xD Mój pies ją złapał, a ja myślałam, że to szczur i chciałam wyciągnąć paskudztwo z pyska... Miejsce występowania nie zostało wymienione w filmiku ;) Było to magiczne miejsce gdzie również łapałam rzekotki drzewne, ropuchy szare i traszki.
Zapraszam na Śląsk Cieszyński, jak widać ciekawie tu pod względem herpetologicznym :) przez Bramę Morawską dostały się do Polski również np szakale złociste.
Tak są jaszczurki zielone w Polsce. Mam kawałek ziemi koło Jelcza i na lekkim wzniesieniu sam piasek czyli gleba IV klasy i tam rośnie tylko co kawałek ostra szpiczasta trawa a pod kilkoma choinkami jest mech. Jaszczurki tam można spotkać od wiosny do jesieni. Jak się weźmie w rękę to gubi ogon, który później odrasta.
To staraj się nie brać tej jaszczurki w taki sposób aby gubiła ogon. Brak ogona powoduje dyskomfort u jaszczurki. Poza tym upewnij się, że to nie jest jaszczurka zwinka która też jest zielona w przypadku kolorów samców ;)
Najbardziej na zanik występowania jaszczurki zielonej wypływa niszczenie siedlisk, w dzisiejszych czasach lata są dużo gorętsze i dłuższe niż kiedyś więc liczebność większości gadów się zwiększa a mioty są coraz liczniejsze. Poza tym te jaszczurki w Czechach przeżywają dużo mroźniejsze i dłuższe zimy niż w Polsce
Jako hodowca dziękuję ci za to że próbujesz wyjaśnić ludziom różnice pomiędzy gatunkami rodzimymi a inwazyjnymi. Ostatnio udało mi się wynikubować jaja gniewosza którego schronienie zostało zniszczone przez budowę a samica przejechana kilka metrów dalej. Jaja były w złym stanie ale poza dwoma z siedmiu jaj zapadły się. Oczywiście młode zostały do pierwszego karmienia i wypuszczone do środowiska przypominającego te z którego zostały zabrane z moich ostatnich obserwacji wynika że trzy zostały w okolicy a reszty nie widać.
Super! Gratuluję, to i tak sukces.
Dziękuję.
Brawo!
Świetna robota! Gratuluję.
3 lata temu widziałem jaszczurkę z niebieskim gardłem
Dziękuję za to co robisz, naprawdę robota pierwsza klasa.
dokładnie!!
Ta, dobra robota jako wyjątkowo dobrze wyjaśnia i bez bajek lecz fakty
Dobry merytoryczny odcinek. Pasjonuję się obserwacją dziko żyjących gadów i udało mi się spotkać wszystkie te wymienione gatunki, choć nie koniecznie w Polsce. Jaszczurki murowe są na południu Europy bardzo pospolite i jest ich zatrzęsienie w miejscach takich jak kamieniołomy i tartaki, więc całkiem możliwe że jest w Polsce więcej ich stanowisk które powstały w skutek ich zawleczenia z ładunkiem kamienia czy drewna. Ciekawą kwestią dla mnie jest też występowanie węża eskulapa w Polsce, bo obecnie przyjmuje się że występuje on wyłącznie w Bieszczadach, ale jeszcze w latach 70. miał swoje stanowiska na Sądeczyźnie i w Gorcach. Wydaje mi się że nawet go kiedyś spotkałem, a raczej nie pomyliłbym go z innymi wężami, ale normalnie spotykam w mojej okolicy tylko żmije, gniewosze i zaskrońce. Tak czy siak w miejscach gdzie miał dawniej występować obecnie są bardzo dobre warunki przyrodnicze dla tego gatunku, choć teren jest nieco bardziej zaludniony
Znajomy naukowiec mówił, że wąż Eskulapa żyje też do dziś na Roztoczu, ale leśnicy utrzymują to w tajemnicy, bo gdyby się to wydało, to by mieli ograniczenia w gospodarce leśnej. Widać wbrew temu, co o sobie opowiadają, że są opiekunami polskiej przyrody, kasa jest dla nich najważniejsza :(. Być może, że ze stanowiskami w innych miejscach jest podobnie. Warto jest poszukiwać rzadkich gatunków, bo leśnicy i uczeni potrafią albo to utrzymywać w całkowitej tajemnicy (co skutkuje brakiem ochrony i wymarciem), albo po prostu ich nie znać. Przekonałem się już o tym,
Twoja wiedza, montaż jest na wysokim poziomie. Przyrodnicze w tv są w tyle za tobą 👍👍🌴
Nie przesadzaj , NatGeo jest bezkonkurencyjny. Ale fakt że oni nie robią typowo o Polsce filmów.
Jeden z lepszych filmów, te o polskiej faunie są dużo lepsze, ale wszystkie twoje dzieła oglądam z przyjemnością.
Dziękuję :) pozdrawiam
Jako osoba w miarę interesująca się gadami to o drugim i trzecim nie wiedziałem, więcej materiałów o gadach i tak trzymać🤙😎
20 lat temu właśnie w województwie Lubuskim spotykaliśmy jaszczurki zielone. W jednej z miejscowości nieopodal Zielonej Góry (nie będę zdradzał gdzie, bo możliwe iż było/jest to dalej ich siedlisko) rozpoczęto budowę jednego z supermarketów. Wtedy też odławialiśmy wszystkie jaszczurki, by następnie wypuścić je dalej z dala od maszyn budowanych, bo niestety na hałdach ziemi na których się bawiliśmy, często znajdywaliśmy martwe jaszczurki. Kilkukrotnie udało nam się wtedy złapać "dziwne jaszczurki", inaczej ubarwione oraz znacznie większe od tych jakie dotychczas łapaliśmy. Po latach właśnie poprzez Twój film dowiaduję się, iż były to jaszczurki zielone. Spotkaliśmy także samca zwinki z rudozłotym, bezplamym pasem grzbietowym oraz pomarańczowym ubarwieniu.
Szanuje
Szacuneczek dla was chłopaki ja np z bratem kilka lat temu przenieśliśmy kilka jaszczurek zwinek z rowu wzdłóż często uczęszcznej drogi do bezpiecznego lasu i zeszyłym roku w tym miejscu było sporo małych i bardzo dużo dorosłych osobników 😁😁 i już sobie bezpiecznie żyją także myśle że dobrze zrobiliśmy
Warto zgłosić tamto stanowisko naukowcom i konserwatorowi przyrody (sami naukowcy mogą się nim nie zainteresować). Jakby to miejsce było zawczasu zgłoszone jako stanowisko jaszczurki zielonej, to by zatrzymano budowę tego supermarketu. Teraz to by było gorzej, bo dziś usiłuje się traktować przepisy o ochronie przyrody tak, jakby one nie istniały. Uważa się, że tylko przeszkadzają "rozwojowi" :(.
Materiał jak zwykle dopracowany na tip top. Świetnie się ciebie słucha. Ze zniecierpliwieniem wyczekuję kolejnych.
No jest spoko 🙂
Na tip top to nie jest dopracowany. Mega duży błąd z kolorem zwinki. Nie ma czegoś takiego jak zielona zwinka... Samica jest szara samiec zielony. To reguła a nie odmiana barwna
@@sebastianglab5617 wyraziłem swoje zdanie, ty wyraziłeś swoje i je szanuję. Mam nadzieję że ty moje też. Pozdrawiam
@@Mateusz-Czekaj pewnie że szanuję. Szacunek to jedna z najważniejszych rzeczy
Pan robi tak świetnie materiały..... aż chce sie oglądać ;) mistrzostwo świata.... są jeszcze jaszczurki zielone.... pozdrawiam serdecznie z dolnego Śląska ;) chyba że to zwinka
Ostatnia scena w filmie jest świetna :D
+1
Wow, uwielbiam twój kanał za to, że poruszasz tak oryginalne tematy. :)
Niedługo ten
kanał będą oglądać uczniowie podczas lekcji 😁😊
Tak
Dziękuję bardzo za wideo!
Ja widziałem tylko jaszczurkę zwinkę, w centralnej Polsce. Nie wiedziałem, że tyle jest tego w naszym kraju. Dzięki bardzo za film.
Ten kanał to mistrzostwo świata. Dziękuję, za Twoją pracę.
Dziękuję :) pozdrawiam
Za dzieciaka, czyli jeszcze jakies 10-12 lat temu pare razy spotkalem własnie taka jaszczurke, wiedziałem jak wyglądaja zwykłę jaszczurki zwane zwinki, tak więc zastanawiałem się co to za jaszczurka była aż dziś trafiłem na ten materiał :D okolice Żywca jkbc
Świetne materiały. Szczerze zasługujesz na więcej uwagi i szerszą widownię. Profeska !!!
profeska ?
Ja , osobiście, z dużym prawdopodobieństwem, przypuszczam że Jaszczurka Zielona jeszcze żyje w Polsce , jednak są to zapewne populacje reliktowe.❤😊
Jestem z dolnośląskiego i te murówki widziałem na pewno dużo wcześniej niż w 2011 roku możliwe że nawet w okolicach 2005 roku... U dziadka za domem miał takie nie duże wysypisko cegieł i dachówek, było tam multum jaszczurek które wyglądały identycznie jak te z filmu. Kojarzę też jaszczurkę koloru mniej więcej piaskowego która mogła mieć ponad 20cm.
Kiedyś podczas łowienia padalec wyszedł mi z krzaków razem z kolegom energicznie odskoczyliśmy ale zaraz potem zobaczyłem że to nie może być wąż i już wiedziałem że to wąż. Cieszę się że tak pięknie opisujesz polską przyrodę
Edit: dzięki za serce
Edytowales i zniklo xd
@@B0MBSTYLE niestety
Zastępczy telefon. Nowe konto na YT. Postanowiłem z tej okazji obejrzeć wszystkie odcinki jeszcze raz. I nadal czuje tą fascynację jak za pierwszym razem. Mega są te filmy. 😋
🙂👍 dzięki 🐆🦍🐝🦒🌿🦓🐸
Prześwietny odcinek więcej gaaadów!!! 😉
Gady u nas funkcjonują doskonale w polityce i niestety nie tylko. Wszystkie wyższe stanowiska w kraju obsadzone przez gady. Gadów ci u nas dostatek, urodzaj wyjątkowy, chyba przez to ocieplenie klimatu...
Jaszczurki murowe chyba są u mnie na podwórku, identyczne jak te na filmiku, widziałem ich mase w stercie cegieł na podwórku w maju 2021
Nieeeee noo jak ja mogłem to przeoczyć😱🤯😳
Wkońcu zrobiłeś to na co tak z niecierpliwością czekałem .
Jak zwykle Nie zawiodłeś
To jest perełka👏👏
Dziękuję ci za twoją pracę 🙇♂️
Pozdrawiam cię 👋
Dfddffdderrrrr🦸🏻🇳🇪erg
Co do ginących / migrujących gatunków.
Mam 30 lat. Wychowałem się na wsi w okolicy dużego jeziora.
Za dzieciaka byly w okolicy i w jeziorze: kormorany, różnorodność ryb, raki, węgorze, pijawki itp. Jezioro wraz z otaczającymi je hektarami ugorów wykupione zostały przez jakiegoś Niemca. Od kiedy pola dookoła jeziora (nachylone tak że po deszczu wszystko z pól spływa do jeziora) zostały oddane pod uprawę jakość wody względem żyjątek spadla...
Nawozy, pestycydy (chwastobójcze opryski) , fungicydy (różnej maści formy ochrony plonów przed grzybami) to był pierwszy cios dla wielohektarowego jeziora.
Drugim ciosem było kłusownictwo. Łódki pływające po jeziorze i łowienie "prądem" to był przez jakiś czas nie fenomen a norma.
To ja wiele lat mieszkając wychowując się nad jeziorem dostałem mandat za łowienie bez karty rybackiej (gdzie znam zasady kiedy ryby się wypuszcza, kiedy mają tarło i nie należy ingerować itp) a jakas KU#*A przetrzebia faunę i nic nikomu nikt nie zrobił.
Minelo wiele lat. Jezioro się pomniejsza. Raków i węgorzy już nie ma. Szczupaki to rzadkość. Okonie tez. Blachy i Plotki są jak zawsze ale też coraz ciężej o rybe na haczyku.
Niegdys plaże były zadbane. Były miejsca na ogniska, czysto i schludnie. Mostki na połów które sami stawialiśmy co kilka lat zima w różnych punktach.
Przyjechał zagraniczny jegomość i wszystko zostało zniszczone. Najbardziej mnie boli uszczerbek na naturze.
Nadmiar azotu i innych mikroelementów z nawozow sprawił ze glony, trzciny i reszta lilii mają pełne pole do popisu i jezioro które ma (miało) kilkanaście metrów w najgłębszym punkcie zaczyna być (o zgrozo) ofiarą systemu.
Jesli nie wiecie jak to się skończy to zobrazuje to wam to tak:
Dwie wsie dalej było w lesie jezioro. Takie nad który były domki letniskowe, ludzie pływali łódkami, wielu bało się wchodzić/pływać dalej niż kilkanaście metrów od brzegu.
Domki miały pale wbite w dno jeziora.
Dzisiaj domki są oddalone od tafli wody okolo 50 metrów jak nie dalej.
Brawo cywilizacja.
Ja chciałem dodać, że wraz z ocieplaniem klimatu i polodowcową genezą wielu jezior w Polsce to kurczenie się, zarastanie i tworzenie się z tego bagien to jest przyszłość tych zbiorników. To są kałuże z wydłużonym czasem wysychania. Działalność człowieka ten proces, niestety, często mocno przyspiesza.
@@batonnikus , po pierwsze, globalne ocieplenie oznacza... większe opady, a nie mniejsze! Bo wtedy morza mocniej parują. Mamy zupełnie mylne wyobrażenia przez to, że w naszym klimacie cieplejsza pora roku jest suchsza. Ale w skali globalnej wygląda to inaczej. Jak wzdłuż brzegu morza płynie ciepły prąd, to rosną tam lasy deszczowe, jak zimny, to jest tam pustynia i można to bez problemów sprawdzić na mapie. A dwa, że w przeszłości już zdarzały się dużo większe ocieplenia. Jak Wikingowie mieszkali na Grenlandii, to rosły tam lasy, a oni uprawiali jęczmień i hodowali krowy. Pływali po dzikie winogrona i drewno dębowe do budowy łodzi na Nową Fundlandię, na której od wieków nie ma ani dębów, ani winorośli, bo dziś rośnie tam tajga (winorośl wymarzła ostatecznie w XVII w.).
@@arturos25 naprawdę nie mam pojęcia jaki jest cel Twojego komentarza, najmniejszej wzmianki o jeziorach nie widzę.
@@batonnikus , bo tłumaczyłeś wysychanie jeziora ociepleniem klimatu. Już zapomniałeś?
@@arturos25 po prostu nie rozumiem co piszesz. Musiałem przeczytać opracowania na temat opadów w Polsce, żeby odgadnąć o co Ci chodzi. Bo wychodzi na to, że opady w Polsce nieznacie rosną od dłuższego czasu ale zmienia się ich struktura, jest więcej gwałtownych na wiosnę i lato a coraz mniej zimą. Nie wiem jednak jak to wpływa na jeziora.
Jak byłem mały,chodząc do podstawówki to jaszczurki zielone łapaliśmy będąc na wagarach :D Bardzo mnie zdziwiłeś tą informacją o tym gatunku. Miejsce gdzie je łapaliśmy mogę Ci podać na priv. mowa oczywiście o polskim terytorium. pozdrawiam
Super. Tęskniłam za twoimi filmami.
U mnie w mieście nigdy nie było modliszek i tego lata zaczęło sie ich pojawiać pełno❤️
Co byśmy zrobili bez Twoich filmów! Piona!
Widzę że kanał się rozpędza filmy coraz częściej, super oglądam każdy odcinek z taką narracją.
Dzięki za kolejny super film!
Drobne uwagi:
-dolna granica kraju to w rzeczywistości granica północna, bo tam jest zwyczajnie "niżej"
-węże to technicznie także beznogie jaszczurki
węże to węże, a jaszczurki to jaszczurki. Beznogie jaszczurki (padalce) to nie węże, a jaszczurki. Pozdrawiam
@@mkgames686 otóż nie, węże także należą do jaszczurek, które z resztą utraciły kończyny kilkukrotnie w trakcie swojej ewolucji (nie tylko węże i padalce)
Super materiał!
13:30 to żółw żółtobrzuchy, też ozdobny, też z Ameryki Północnej. Oprócz tych dwóch jest jeszcze co najmniej żółw żółtolicy.
Fajna wstawka na końcu, dobry materiał :)
Za końcówke szacunek na wieki
Dziękuję ci bardzo za odcinek i pozdrawiam licze na więcej o gadach 🐊🐢🦎🐍🐉🦖
szkoda ze dopiero teraz trafilem na ten kanal. bedzie co ogladac jesiennymi i zimowymi wieczorami.
Lepiej późno niż wcale 😉
Z tyłu mojego podwórka zamieszkuje kilka lub kilkanaście jaszczurek które widzę co roku gdy wygrzewają się wśród wielkich kamieni przy zaroślach jednak nie te z filmu niestety. Jak zawsze super film pozdrawiam i czekam na kolejny!
Zwięzłe i na temat 💪🏾💪🏾💪🏾
Pozdrawiam Serdecznie.
Tyle lat mieszkalam na slasku cieszynskim, a nie mialam pojecia, ze tam tyle ciekawych gadow wystepuje... Jako milosnik tych stworzen, bardzo zaluje ze nigdy nie zwrocilam na to uwagi.
He he! Końcówka filmu rozbawiła mnie. Treść filmu oraz narracja, jak zwykle barwna i ciekawa.
Lecz ja wciąż czekam na relację z jakiegoś spływu kajakowego. Ech, chyba znowu obejrzę przygodę na Bugu. Pozdrawiam.
Te jaszczurki rzeczywiście wyglądają jak prehistoryczne gady,
Swietny film, duzo można się dowiedzieć
Dziękuję :) pozdrawiam
Jaszczurki zielone nie wymarły w Polsce 😉 mają się świetne znam miejsce ich występowania jakiś czas temu gdy byłem w Polsce nadal tam były 😁😁😁 dodam jeszcze gdy miałem lat naście łapaliśmy te jaszczurki i to było naprawdę duże wyzwanie😁🤠 przyglądaliśmy się im przez parę minut po czym wy puszczaliśmy je z powrotem na wolność 😁
I mama cię obudziła żeś się posikał
Gady, gady, gady auauauauuauuu
A tak na serio to bardzo fajny i przyjemny film :D 🦎
😁👍
Dzięki za ciekawy film
Fajny ciekawy materiał! Dzięki
Jestem przekonany, że jaszczurka zielona występowała w Polsce w latach 2000 - 2005. Pochodzę z Podkarpacia i większość życia spędziłem na wsi, po żniwach często jeździłem na pługu, aby odciążyć pług, w suche lata czteroskibowy " zagon" Wynikało to z tego że było tak twardo że ziemię wystarczająco głęboko przewracały tylko 3 pierwsze lemiesze, 4 brał już płytko, więc gdy tam siedziałem wchodził w ziemię i on . Jako dzieciak miałem z tego frajdę bo mogłem oglądać wszystkie, wyorane krety, myszy ,nornice, 🐹 i oczywiście jaszczurki.. Do dzisiaj pamiętam ten intensywnie zielony kolor, jest tak wyjątkowy że nie można go pomylić z 🦎 zwinką. Mega zieleń ❤ pozdrawiam.
Bardzo dobry materiał... ! pozdrawiam.
Nie jestem pewien, ale możliwe, że widziałem jaszczurkę zieloną w Grecji na wyspie Rodos. Nie wiem czy one tu żyją, ale jaszczurka którą widziałem idealnie pasuje do opisu jaszczurki zielonej. Pamiętam ją dosyć dobrze, bo widziałem ją niecałe dwa tygodnie temu.
Bardzo możliwe, Grecja mieści się w jej zasięgu występowania.
Kochana pani na rodos nie zdziwił bym się jak bym dziko iguany żyły. W Grecji jest pełno jaszczurek
Jaszczurke murowa widzialem w tym tygodniu u nas w kotlinie Klodzkiej na Dolnymslasku. Mieszka w betonowo-kamiennych jeszcze poniemieckich schodach od strony poludniowo-zachodniej.
Ogladajac ja wlasnie mialem wrocic do tego filmu zeby przekonac sie jaki to gatunek.
😁Jak zawsze, świetny odcinek, a końcówka ~MISTRZOSTWO ŚWIATA!!🥇🤝
🐸 🐢🦎🐍
Film mega, uwielbiam gady! No i wiadomo końcówka jak zwykle nie zawiodła 🦖
Dobre zakończenie! :D
Ale żeś zrobił matrixa z tymi jaszczurkami na końcu. Leci subik
Jaszczurka Zielona żyje i ma się dobrze w Bieszczadach, do tego stopnia że nawet przez lata nie wiedziałem że jest to jakiś rzadki albo zagrożony gatunek :)
Zdjęcia proszę, nie twierdzę że ich tam nie ma, tyle że bez zdjęcia to trudno udowodnić. Bez złośliwości 😀 najczęściej mylone są samce zwinki które mogą posiadać ciało w ponad 80 procentach zielone
Super 😊Czekałam na ten odcinek 😁
Dziękuję :) pozdrawiam
Nareszcie kolejny odcinek!
Dziękuję :) pozdrawiam
@@magianatury Również pozdrawiam :) i czekam na następne wypchane wiedzą odcinki :)
❤ RESPEKT!!!! Pozdrawiam Serdecznie!!! J.W.
piekny film, swietna robota☝️👍🙏🦉
385 👍do 0👎 świadczy o tym, że nie zaglądają tu niechciani goście,
a Twoje filmy 💪💪💪👍👍👍
Fakt, tym razem to ewenement :)
Tą zieloną jaszczurkę widziałem w tamtym roku.W Ustrzykach Dolnych.
Proponuję zgłosić to herpetologom, czyli naukowcom, zajmującym się gadami, oraz regionalnemu konserwatorowi przyrody. Żeby jakiś inwestor nie zniszczył stanowiska.
Cześć, super filmik jak zawsze, ale wkradł Ci się poważny błąd. Nie ma zielonej odmiany jaszczurki zwinki (jest odmiana "czekoladowa", która ma brązowy grzbiet) zielona jaszczurka zwinka, to samiec jaszczurki zwinki w szacie godowej, to nie jest jakaś inna odmiana. I fakt, jest on mylony z jaszczurką zieloną. Pozdrawiam
Samice zwinki również dostają zielonego koloru, co prawda mniej od samców ale dostają 😀
@@nasmi1409 możliwe, w prawdzie nigdy nie zauważyłem, ale nie widuje zwinek na codzień, to mogło mi umknąć. Tak czy inaczej jedyna odmiana barwna zwinki o jakiej słyszałem, i widziałem również na żywo, to ta z jednolicie brązowym grzbietem. Domyślam się, że mogą również występować odmiany melanistyczne. Nie słyszałem akurat o takiej odmianie zwinki, ale melanizm to "powszechna" mutacja u gadów, to pewnie się takie zdarzają. O zielonej nie słyszałem. Pozdrawiam
@@venom-zg4zw występują samce zwinki które posiadają ciało w ponad 80 procentach zielone w czasie godów stąd może i pomyłki, czarnej jak długo żyję nie widziałem, żyworodną raz spotkałem o barwie prawie czarnej. Ciekawe że u mnie odmiana z brązowym pasem pojawiła się około 8-10 lat temu, a teraz częściej widuję właśnie takie niż formę nominalną, okolice Rzeszowa. Miałem szczęście widzieć zwinkę z tak zwanym podwójnym ogonem😀 Pozdrawiam.
@@nasmi1409 melanistyczne żyworódki też widywałem, o melanistycznej zwince nie słyszałem, ale jak mówiłem, zakładam, że mogą takie być, bo duzo gatunków gadów jest spotykana w naturze w odmianie melanistycznej. Ja zwinki z brązowym grzbietem w dużej liczbie widziałem na roztoczu, czyli nie daleko od Ciebie. To było z 20 lat temu. Powiedz proszę coś więcej o tej zwince z podwójnym ogonem, pierwszy raz o tym słyszę
@@venom-zg4zw bardzo rzadko występuje przypadek że odrzucony ogon nie odpada całkowicie, a zaczyna odrastać nowy co powoduje że zwinka posiada ogon z podwójną końcówką. Ta którą widziałem miała taki ogon gdzie w około 2/3 długości posiadała dwie końcówki 😀 widok niezwykły, przypominający język węży 😀 była to duża samica, gdzieś nawet miałem zdjęcia na których widać to było, udało mi się uchwycić amory owej samicy z pięknym samcem o głębokiej szmaragdowej szacie godowej. U mnie występują samce o szacie godowej właśnie szmaragdowej oraz o jasno zielonej, zarówno formy nominalnej jak i z brązowym pasem na grzbiecie
Wczoraj trafiłem na gniewosza plamistego w centrum naszego kraju ;)
Mam u siebie na działce kilka zielonych jaszczurek, w Mazowieckim. Wygrzewają się u mnie na grządkach podwyższonych i na wyrwanej karpie ze starej jarzębiny. Córka w maju jedną złapała,miała ok. 29 cm, niestety ni mam foto, ale się bardzo cieszę, że są.
bardzo ciekawy materiał, oby tak dalej!
Dziękuję :) pozdrawiam
Świetny odcinek, więcej gadów proszę 😀
Jestem dzisiaj szybko. Zabieram sie do ogladania💖
Super odcinek!
Jesteś moj hero 🦸
Pozdrawiam 🙋z UK 🇬🇧
Świetna robota, więcej o gadach proszę 🐍
Dzięki za film
Bardzo ciekawy materiał! :)
Jako mieszkaniec Śląska Cieszyńskiego, będę teraz uważnie szukał polskich gadów. 🤣
Robia sie coraz lepsze warunki dla gadow w Polsce, wiec spodziewalbym sie, ze jakas czesc tych doniesien o zielonej jest trafna ;)
A ja kiedys natknalem sie w lesie na salamandre plamista, wiem, ze to nie gad, ale i tak przezycie chyba wieksze niz jakbym spotkal jaszczurke zielona ;D
Może teraz filmik o pokrzywach? To jest niesamowicie niedoceniona roślina, ale posiada tak wiele zastosowań że to po prostu musi się nieść po polsce!
Dobry pomysł
tak! o pokrzywach Pan zrób odcinek.
o hodowli też bo to ta sama grupa roślin co cudowne i niedoceniane konopie :-)
A może po prostu film o dobrych i cennych roślinach? Pokrzywy, Konopie, babka itp
@@wielkiprzedwieczny370 to też dobry pomysł. Chociaż ja bym osobiście wolala żeby autor rozbił to na kilka odcinków i maksymalnie wyczerpał temat
Podobno sok z niej rozpuszcza nawet tłuszcz przy myciu naczyń!
Pamiętam jak jako dziecko lubiłem łapać jaszczurki i sie im przyglądać, pewnego razu w ogródku na oponie zauważyłem jaszczurkę zieloną bardzo zapadła mi w pamięć niebieska barwa na głowie.
Ok, to już wiemy czemu wyginęły 🙃
Ja też jako dziecko widziałem taka jaszczurkę siedziała na leżącym pniu drzewa.Wiedziałem,że nie jest to zwinka powiedziałem kolegom z którymi byłem,ale nie uwierzyli jak pokazałem rękoma jej długość. Dlatego Ci wierzę.
Wreszcie coś ciekawego na UA-cam
Odcinek świetny jak zawsze. Nadal proszę o odcinek o kotach domowych, gatunku inwazyjnym.
Nie lubię tego zwrotu "gatunek inwazyjny". Jakby prześledzić migracje zwierząt od epoki lodowcowej toby wyszło że większość to gatunki inwazyjne xD
@@jamesik84 Heh masz rację kolego. Tyle, że w tych przypadkach działo się wszystko naturalnie. Lubię określenie "gatunek inwazyjny" w takich momentach gdy rękę przykłada do tego człowiek jak to jest w przypadku kotów domowych. Dodatkowo ta bestia zabija dla przyjemności a nie z głodu i to jest ciekawym przypadkiem o którym chciałbym obejrzeć filmik.
@@malzachiasz8256 koty zostały ostatnio zdziesiątkowane w Australii. Tam też są "inwazyjne". Ale doprowadziło to do ogromnej epidemii myszy (które tam inwazyjne nie są ,a jednak żyły w doskonałej równowadze z kotami).
Nie wiem czy poradzili sobie z tymi myszami ale rok temu po masakrze kotów, było tam dosłownie czarno od myszy.
@@jamesik84 Bardzo ciekawe jest to o czym mówisz. Co było przyczyną zdziesiątkowania populacji kotów? Poza tym na kontynencie gdzie występuje tyle gatunków węży, ptaków drapieżnych myszy tak się rozmnożyły. Muszę zrobić mały research na ten temat bo jest ciekawy ;)
@@malzachiasz8256 chyba z urzędu wybili te koty. Miliony kotów z tego co wiem.
końcówka z porównaniem jaszczurek do dinozaurów jest zajebista
Spotkałem jaszczurkę zielona w 2008 roku pierwszy i ostatni raz (całe dzieciństwo łapałem jaszczurki) i nigdy nie widziałem tak pięknego gada, po chwili zniknęła jak duch a koledzy do dziś nie wierzą że widziałem coś innego niż nasze powszechne jaszczurki 😅
Doczekałem się
Liczę, że w przyszłości populacja jaszczurek zielonych się rozwinie.
Skoro mamy podobno ocieplenie klimatu, to powinna. Ale w tym roku jakoś tego ocieplenia nie widać...
Ja wiem gdzie są jaszczurki zielone. MAM JE GŁĘBOKO W DUPIE.
@@giorgio147 W zoo
jaszczurke zielona zlapalam za dzieciaka razem z kolega, mielismy we wsi takie stare wysypisko smieci, po prostu doly pelne piasku na ktore ludzie wysypywali smieci i bylo tam mnostwo jaszczurek. zlapalismy jedna, byla dosyc duza i byla zielona wlasnie z niebieskim pyszczkiem pod spodem. Wypuscilismy ja po paru godzinach, ale samo to, ze mieszkam na pomorzu daje duzo do myslenia, ze wtedy jeszcze tutaj wystepowala
Proponuję zgłosić to miejsce herpetologom (naukowcom zajmującym się gadami) oraz regionalnemu konserwatorowi przyrody. Utrzymywanie tego w tajemnicy może spowodować, że zniszczy to miejsce jakiś "inwestor". Oni nie mają dziś skrupułów i wszędzie włażą.
Witam .świetny i ciekawy i pouczający film .Sugerował bym zrobić film o gadach zasiadających w sali sejmowej .😂 .U nas w Beskidach jak pan mówi mamy ich sporo .pozdrawiam .hej .
😁👍
Jeszcze za dzieciaka w latach 1995-2000 lapalem jaszczurki zielone na Dolnym Śląsku. W okolicach Jeleniej Góry, i jestem 100%pewny że były to jaszczurki zielone gdyż znacznie przerastają one zwinki które poniekąd żyły na tym samym terenie. Niestety w miejscu w którym kiedyś dało się je spotkać powstała kopalnia bazaltu i teren został zrównany z ziemią... Dosłownie... Piękne majestatyczne zwierzęta, każdemu pasjonatowi życzę spotkania. Niestety może być już ciężko. Muszę zapytać mamy może gdzieś w jakimś starym albumie znajdzie zdjęcie jak trzymam przeszło 40cm potwora 😅
Możliwe jednak, że kopalnia bazaltu wręcz sprzyja jaszczurkom zielonym, gdyż uniemożliwia zarastanie terenu. Jeśli przetrwały pierwszy okres zmian, to powinny mieć tam dobrze. Proponuję zgłosić to miejsce naukowcom i konserwatorowi przyrody. Samym naukowcom może nie wystarczyć, bo oni dziś niechętnie współpracują z miłośnikami przyrody :(.
1 w nocy, oczy się zamykają ale muszę to obejrzec
Dobra robota,
Dziękuję :) pozdrawiam
Koło mojego domu takie biegaly, województwo lubuskie gmina Gubin, dokladnie z niebieskim podgardlem pare razy widzialem.
Zazdroszczę :)
postaraj się to jakoś udokumentować na wiosnę, będziemy wtedy wszyscy pewni że nadal "mamy" ten gatunek w PL
@@Sebastian_Zet_ wiesz kurcze ciezko bo najczesciej to bylo tak ze jak juz zobaczylem to tylko chwile i uciekala ta paszczurka
Proponuję zgłosić to miejsce herpetologom (naukowcom zajmującym się gadami) oraz regionalnemu konserwatorowi przyrody.
My (terraryści) wiemy że polskie gady są pod ochroną, i proszę o nie mylenie nas z kłusownikami itp
Jak byłam dzieckiem ta paskuda mnie ugryzła w palec xD Mój pies ją złapał, a ja myślałam, że to szczur i chciałam wyciągnąć paskudztwo z pyska... Miejsce występowania nie zostało wymienione w filmiku ;) Było to magiczne miejsce gdzie również łapałam rzekotki drzewne, ropuchy szare i traszki.
Ciekawy film. Ja widziałem tylko zaskrońca, jaszczurkę żyworódkę i wielokrotnie zwinkę. Jaszczurka zielona jest bardzo piękna.
Jaszczurkę zieloną widziałem w okolicach miejscowości Wola Sękowa w pobliżu Sanoka na początku lat dziewięćdziesiątych. Później już ich nie widziałem
Od razu poprawiłeś mi dzień na Krecie
Świetny i bardzo ciekawy film. Jak zwykle!!! :DDDD Zdróweczki!!! :D
Dzięki 😎 pozdrawiam!
@@magianatury 😁👊
Super film
Dziękuję :) pozdrawiam
Bardzo dobry film.
Dziękuję :) pozdrawiam
Zapraszam na Śląsk Cieszyński, jak widać ciekawie tu pod względem herpetologicznym :) przez Bramę Morawską dostały się do Polski również np szakale złociste.
Mieszkam w Wielkopolsce i jaszczurkę Murówka widywałem często już jako dziecko, tak ok. 20 lat temu.
Widziałem jasczurkę zieloną, jakieś 4 lata temu, w chorwacji :D Pozdrawiam.
Tak są jaszczurki zielone w Polsce. Mam kawałek ziemi koło Jelcza i na lekkim wzniesieniu sam piasek czyli gleba IV klasy i tam rośnie tylko co kawałek ostra szpiczasta trawa a pod kilkoma choinkami jest mech. Jaszczurki tam można spotkać od wiosny do jesieni. Jak się weźmie w rękę to gubi ogon, który później odrasta.
To staraj się nie brać tej jaszczurki w taki sposób aby gubiła ogon. Brak ogona powoduje dyskomfort u jaszczurki. Poza tym upewnij się, że to nie jest jaszczurka zwinka która też jest zielona w przypadku kolorów samców ;)
Proponuję zgłosić to miejsce herpetologom (naukowcom zajmującym się gadami).
Git odcinek 👍. A był odcinek o wilkach ? Wilkach w Polsce
Najbardziej na zanik występowania jaszczurki zielonej wypływa niszczenie siedlisk, w dzisiejszych czasach lata są dużo gorętsze i dłuższe niż kiedyś więc liczebność większości gadów się zwiększa a mioty są coraz liczniejsze. Poza tym te jaszczurki w Czechach przeżywają dużo mroźniejsze i dłuższe zimy niż w Polsce