Zaprawa [Mk 9,30-37] Jak przestać cierpieć?
Вставка
- Опубліковано 17 вер 2021
- 1. Konferencja z o. Piórkowskim: "Kształtowanie sumienia"
docs.google.com/forms/d/e/1FA...
2. Męska SOBOTA
forms.gle/HPaQHSAkp58xCfWv7
Subskrybuj kanał: bit.ly/2TeiJvj
Aplikacja na ANDROID:
play.google.com/store/apps/de...
Aplikacja na IOS: apps.apple.com/us/app/pog%C5%...
***
O nas: poglebiarka.pl/
FB: / poglebiarkapl
IG: / poglebiarka
Pogłebiarka w języku angielskim
Into The Deep: / @intothedeepmeditation
Jeśli chcesz możesz nas wesprzeć na 3 sposoby:
1. PATRONITE:
patronite.pl/poglebiarka
2. ZRZUTKA:
zrzutka.pl/poglebiarka
3. PRZELEW:
22 1870 1045 2078 1068 8519 0001
Tytułem: Darowizna na cele statutowe
Fundacja Pogłębiarka
Nowy Świat 33/13
00-029 Warszawa
![ZAPRAWA [Mk 5, 21-43] Ciekawość Życia](http://i.ytimg.com/vi/QUeeow2sLWs/mqdefault.jpg)
![ZAPRAWA [Mk 5, 21-43] Ciekawość Życia](/img/tr.png)
![ZAPRAWA [Łk 14, 25-33] Ulga i wolność](http://i.ytimg.com/vi/m8Kzdd1Uf-A/mqdefault.jpg)
![Medytacja Pisma Świętego onLine - Ciekawość Życia [#Mk 5, 21-43] 30.06.2024](/img/n.gif)
Zmęczenie nie przeszkadza w przekazaniu prawdy, która jest w sercu. Jesteś tu bardziej autentyczny. Dziękuję Danielu, że wyjaśnisz mi wiele rzeczy, które przeżyłam ale nie do końca zrozumiałam. Twoja analiza pozwala mi przeżyć to jeszcze raz i zaakceptować. Dziękuję. Bóg zapłać. Niech nasz Pan daje Ci Swoje Światło.
Bliskie mi to jest. Bliska relacja z Jezusem daje pokój, cierpliwość i zgodę na to, że czasem jest trudno.
Przekaz był precyzyjny i składny. Dbaj o siebie, niech Pan Ci błogosławi.
Oddaję Twoje zmęczenie za cierpienie Jego🙏
Danielu bardzo dziękuję, że Jesteś jak zawsze mądre przemyślenia ,wiele mi uświadamiają.Prosze odpocząć bo organizm może odmówić posłuszeństwa.Danielu dobrze ze JESTEŚ.❤❤🙏🙏
Proszę odpocząć Danielu! Dziękuje, mądre treści!🙂
Danielu przekaz jasny ale pomysl o swoim zdrowiu odpocznij wprawdzie nikt oprocz Ciebie nie potrafi dotrzec Tak do serc naszych z Bogiem ❤️🙏🏻❤️
Cierpienie przyjęte i przeżyte w miłości, tego się uczę. Krzyża jak i cierpienia nie ma bez miłości, Jezus miłością pokonał cierpienie, więc nie chcę się skupiać na tym bólu, którego doświadczam. Myśle, że dopiero przyjęte cierpienie z miłością staję się naszym krzyżem, który mamy wziąć i iść za Jezusem. Lekiem wszystkich cierpień jest miłość. ❤️
Miłości nie ma bez krzyża... Szczególnie w małżeństwie. Wtedy najlepiej zawierzyć je Matce Bożej Niepokalanej.
Zgadzam się z tym, co mówisz. Jednak Twoje zmęczenie jest cierpieniem, którego trzeba się pozbyć. Te objawy, które masz są już bardzo niebezpieczne. Możesz sobie rozwalić organizm i zafundować liczne somatyzacje. Trzeba się dobrze odżywiać, pić wodę mineralną i wysypiać. Zmniejsz aktywność, bo będzie źle! Ostrzegam, bo Cię bardzo lubię🙂
Nie trzeba być w zakonie żeby nauczać i wierzyć w Boga.On wie co robi.moze pokazał Ci inna ścieżkę która masz podążać .Zyczylabym sobie wielu takich ludzi z taką wiara na swojej drodze.moze tak musiało być żebyś głosił słowo Boże w sposób medialny.Niech Bóg Cię prowadzi.Jak każdy człowiek masz ból po stracie czegoś co bardzo kochał ale każdy ból przemija.
To bardzo trudne wyzwanie-powiedziec z pełną świadomością"bądź wola Twoja".Za to później jest łatwiej dźwigać swój krzyż.Mam to doświadczenie za sobą.Pozdrawiam wszystkich cierpiących...
Przekaz był super. Pozdrawiam
Dziekuje, Dziekuje, Dziekuje! To sa bardzo wazne slowa dla mnie. Cierpie na deresje od kilunastu lat, do tej pory slyszalam tylko slowa o akceptacji, ze to jest moj krzyz poprostu. Depresja to straszna choroba, wyniszcza dusze i cialo w ogole calego czlowieka. Paralizuje zycie. Dziekuje jeszcze raz Twoje slowa dzis daly mi wiele do myslenia. I jescze jedno Daniel, dbaj o siebie nie z egoizmu a zwyklej troski 💙 Z Panem Bogiem 😇
Depresję można i trzeba leczyć. Lekarstwa i psychoterapia. Pozdrawiam 🌝
@@aga5109 Robie to od wielu lat, owszem pojawia sie ulga od czasu do czasu. Na calkowite wyleczenie stracilam nadzieje. Ciesze sie z tego ze chociaz w pewnym stopniu nauczylam sie rozpoznawac symptomy i zyc z nimi.
Rozumiem i bardzo współczuję. Warto szukać dobrego lekarza, zmienić leki. Ciągle pojawiają się nowe, coraz lepsze. Ważne jest też zdrowe odżywianie, zadbanie o zdrowie jelit. Wierzę też, że Bóg uzdrawia z depresji, a na pewno pomaga nieść każdy krzyż. Będę pamiętać w modlitwie ❤. Podziwiam za akceptację choroby ❤
Najpierwszym lekarzem jest Pan Jezus, wszyscy inni specjaliści są na służbie Bożej! Ufność i wytrwała praca - jestem wdzięczna Bogu, który "skierował mnie", w sensie natchnienia, na terapię grupową na oddziale dziennym. To było mega przełomowe i ożywiające doświadczenie! Większość z nas po czasie była zdolna odkryć, że "problem", z którym przychodzili, leży zupełnie w innym obszarze i jest "inny", aniżeli z początku sądzili. Ukończenie terapii to był początek drogi (wiedza na swój temat, która rozjaśnia mroki w głowie, rozprasza "mgłę"), jakiś czas później powstała wewnątrz mnie siła, by przeciwstawić się temu, co było niszczące. Pan Jezus nas kocha, troszczy o każde swoje dziecko i wyprowadza je z każdej opresji i "dołu zagłady", tak więc bądź mężna! Amen.
Żeby móc dać, trzeba mieć 🙂 kolego idź spać, ktoś tu nie ma kontaktu ze swoimi potrzebami!
🥰🕊🙏Witam serdecznie...nie masz nas za Co przepraszać Danielu 🙋♀️ Z serca DZIĘKUJĘ za poruszającą zaprawę...."Niech Bóg Ci pobłogosławi, a Matka Boża ma w swojej opiece ."
Niech Duch Mocy wesprze Cię w trudnościach ...
Życzę błogosławionej, spokojnej nocy i do usłyszenia na jutrzejszej medytacji.
Dobrze, że JESTEŚ🙏🕊❤🤗 BAJO👋
Z Panem Bogiem. 🙋♀️❤🕊🙏
Jaki ty jesteś Danielu prawdziwy! Zazdroszczę.
Nie eksploatuj się, odpocznij, gdy jesteś zmęczony, bo Cię zabraknie tam, gdzie powinieneś być. Korzystaj z mądrości i nie szafuj zdrowiem, bo to jest nie potrzebne.
Nie szastaj, nie szastaj! Szanuj! 😊
Mądre te Twoje refleksje. Dzięki
Daniel bracie odpocznij🫂 Dziękuję za tą zaprawę 🙏♥️jak dla mnie bardzo na czasie , w którym się od długiego czasu znajduje...nie mogę się doczekać do Medytacji🤗
Dziękuję Danielu za Twoją pracę, za wszystko co dla nas robisz ... Za jasny przekaz myśli, za treści przybliżające nam sens życia, istnienia ... Masz piękny dar od Pana Boga, lekkość wypowiadania i co najważniejsze sensowne przekazy ... Niech Pan i Jego Matka mają Ciebie w swojej opiece... Pozdrawiam serdecznie ...
Dziękuję Daniel 👍😊
💙🙏🏼😇🥰🌙
Dziękuję !!!
trafiło do mnie jak strzała w samuraja !!!!
dziękuję !!!!!!!!
Bardzo ciekawe przemyślenia 🙂
Danielu dziękuję, usłyszałam dużo dające mi słowa. Pogodzić się z tym 10% - ważna myśl!
Dziękuję
Proszę o modlitwę🙏idę dziś do szpitala ciąża obumarła serduszko dzieciątka przestało bić💔🙏
Zabieram Cię ze sobą w modlitwie. Rozumiem, co możesz teraz przeżywać, gdyż sama taką sytuację w 2004 roku przeżyłam. Jezus jest z Tobą, w tym bólu Cię utuli i pokrzepi, przeprowadzi i wzmocni poprzez trudne doświadczenie. Trzymaj się, bądź dzielna, przytulam Cię.
"Szczęśliwy ale tak zmęczony, że mi się wymiotować prawie chce."Haha:)Uwielbiam tę autentyczność;)) W tym zdaniu widzę pokorę o której mówi Jezus w Ewangelii;) Ewangelia przeniesiona na życie tu i teraz. Dziękuję uprzejmie;))
Dziękuję za wytrwałość
Bardzo Ci dziękuję za to tłumaczenie. Ono ma sens 👍Dobranoc
Bardzo Ci dziękuje, że odwiedziłeś nas we Wrocławiu. Niech Bóg Nam wszystkim błogosławi, Amen.
Jak porzucić swe cierpienie. Całe życie tego nie wiem. Zrezygnować chcę już z tego. Bólu więcej nie czuć mego. Pomóż Boże, bym umiała. Trudne rzeczy przyjąć chciała. ❤️
Pan jest z nami nieustannie chcę przyjmować co ma dla mnie❤️
@@grazynawielgosz388 Twa postawa podziw budzi, choć tak trudna dla nas ludzi. ❤️
@@anetas1511 Nie tak łatwo nie tak miło Krzyż Jezusa moją siłą❤️
Poetka pozdrawia poetkę. 👍😊
@@lidiawidawska7502 Z serca Lidziu zapraszamy. Razem chętniej w rym ruszamy. ❤️🤗
Wszystko było klarownie wyjaśnione. Wiesz co mnie uderzyło (w pozytywnym sensie)? Stwierdzenie, że zbawienie przeszło przez posłuszeństwo, nie przez cierpienie. Od dłuższego czasu jak słucham Ciebie, czy Marcina Zielińskiego, odkrywam jak kiepsko na katechezach pokazywany jest Bóg. "Cierpienie przeszło przez krzyż"... Dziękuję, że pokazujesz mi inny obraz Boga 💐
Przekaz dla mnie zrozumiały i jasny. Ja na przykład dopiero gdy po wielu latach zaakceptowałam, że pewne osoby w moim życiu są jakie są i prawdopodobnie nigdy się nie zmienią, przestałam tak bardzo cierpieć z powodu ich zachowań. Zaczęłam też stawiać im granice, ale to już inna kwestia.
Chciałabym tak potrafic
@@Vaness113 Bardzo pomocne w moim przypadku było to, że się zupełnie uniezależniłam finansowo i mieszkaniowo, co kosztowało mnie wiele wysiłku, ale było warto. Jednak o wiele ciężej jest zdobyć niezależność emocjonalną. To bardzo trudne, gdy chodzi o osoby niegdyś bardzo bliskie.
Przy okazji chciałabym polecić książkę "Kłamstwa, którymi żyjemy" autorstwa Jona Fredericksona (była polecana tu na Pogłębiarce). Otworzyła mi oczy. Tak jak też wiele dostępnych w internecie informacji na temat narcystycznego zaburzenia osobowości.
@@renar11 Bardzo Ci dziękuję :)
Niezależność finansową mam a mieszkaniowa dopiero przede mną. Boję się, że z tej emocjalności nie wyjdę :(
@@Vaness113 No to chyba bez terapii się nie obędzie. Trzymaj się.
Dziękuję Danielu ❣ pięknie to powiedziałeś,pomimo zmęczenia.Tak właśnie przyjęłam trud i ból choroby mojej mamy, aczkolwiek chciałabym,aby było inaczej... zaufałam Jezusowi bezgranicznie,a On daje mi siłę na każdy dzień 💓🔥📖🙏
Ojciec Romek Groszewski kiedyś mówił o wzorze na cierpienie:
Cierpienie = ból x opór
Danielu, odpocznij. Nie chodzi o wakacje tylko o większą porcję snu. Jestem mamą niepełnosprawnego dziecka i wiem, że bez wakacji można żyć, ale bez spania w sensownej porcji nie. Ja staję się wtedy coraz bardziej nieczynna bez względu, czy mam na to opór czy nie😉
Wszystkiego dobrego i dziękuję 🌷
Dzięki. Te słowa dla mnie dziś BARDZO POTRZEBNE🤗🤗🤗🙏🙏🙏
Rewelacja
Dla mnie ta wypowiedź była jasna i zrozumiała
Gdy cierpimy nie jest łatwo, wciąż myślimy i pragniemy, szczęśliwości garść weźmiemy.Każdy dzień z Bogiem spędzony, często jest wynagrodzony.Jezu wołam w dzień i w nocy , ból ustępuje z Twą pomocą.Wiem, że ufać Bogu trzeba, to jedyna droga do Nieba.Wszystkim życzę jak najmniej bólu i cierpienia, to diametralnie jakość życia zmienia.Uśmiechajcie się serdecznie i z miłością idźcie w życie bezpiecznie.Cierpię także ja codziennie, proszę Boga wciąż niezmiennie o Dar Łaski szczęśliwości i zaufania i miłości. ❤🙏❤🙏❤🙏🕊🕊🕊🕊🕊
Miej Janinko dzień cudowny. Przekaz Twój bardzo wymowny. ❤️🕊️❤️
@@anetas1511 Witaj Anetko Droga, jesteś mi dana od Boga.Nie ma żadnych zbiegów okoliczności, wszystko jest zapisane w Bożej Opatrzności.Od kiedy jestem na naszym kanale u Adasia albo Daniela, moje cierpienia znikają w Chwale.Bóg wysłuchuje próśb naszych szczerze i pod Uwagę najczęściej je bierze.Ja zaufałam Panu do końca i wierzę,że bóle, cierpienia, są nie bez końca.Pragnę pełnić Wolę Pana, Dziękczynienie i Chwała,sercem wypowiadana.Życzę Anetko miłej niedzieli, żyj bez bólu i niech miłość i szczęście je oddali.❤🙏🕊❤🙏🕊😇
@@jasia.s8367 Cudne serce masz Kochana. Tyś przez Pana ukochana. Daniel, Adaś moc nam dają. Boga pięknie przedstawiają. Łatwiej troski przyjmujemy. Razem w trudach bywać chcemy. ❤️🌹🕊️❤️
@@anetas1511 To Pan działa Anetko w naszych sercach, niech nam wszystkim się poświęca.Bogu szczerze Dziękujemy, w Łasce Boga, żyć pragniemy.❤ Bóg nas potrzebuje stale, byśmy nieustannie kochali Pana w Chwale.❤🙏🕊
Tak bylo pięknie! I ja dziękuję
Ból jest konieczny, cierpienie opcjonalne 🧡👌👌👌
bardzo odkrywcze spostrzeżenie! dziękuję:)
Jeśli głębiej w głębię, żeby pogłębić to się nie da, nie pocierpi(e)ć.
Mam chora siostrę, ta choroba juz jest z nią od młodych lat,radziła sobie bardzo dobrze,dopóki nie było bólu ale teraz jest skazana na drugą osobę na pomoc calodobowa.Bardzo trudno jest być obok i patrzeć na jej ból .Też trzeba akceptować ze to choroba.ale to ciężkie przeżycie. Proszę o🙏 o ulgę dla niej,o poprawę.Dziekuje.♥️🤗👍
Pani Olu, bardzo współczuję. To bardzo trudna sytuacja. Czy jakoś dałoby się ulżyć w cierpieniu siostrze i wam, jej bliskim? Uśmierzyć ból fizyczny, wesprzeć w bólu psychicznym? W przypadku tak dużego cierpienia trudno się z nim godzić. Potrzebne jest dużo wsparcia. Będę pamiętać w modlitwie ❤. Postawa przyjęcia cierpienia, którego nie da się uniknąć i oddania Jezusowi, przynosi więcej spokoju i akceptacji, można się wtedy otworzyć na pomoc Boga, który pomaga nieść krzyż, ale także bardziej na pomoc od innych. Danielu, dziękuję za wartościowe słowa, mimo dużego zmęczenia. Zadbaj o siebie 🌝
Pani Olu, to bardzo trudne, potrzebna pomoc fachowa. Myślę,że Bóg pomoże ulżyć w cierpieniu a ja wspieram codzienna modlitwą .Wiem, jakie to jest trudne .Serdeczności i Bożej Miłości. Czasami siły już opadają, wtedy proszę Ducha Świętego o wiarę, nadzieję i miłość. 🙏❤🕊🙏❤🕊
Przekaz jak najbardziej precyzyjny.
No MEGA!!! Dziękuję, ile trzeba mi było na to czekać...5 lat.
BARDZO proszę o modlitwę w intencji Zofii i Juliana, proszę o zdrowie ciała i ducha. O uzdrowienie z choroby nowotworowej dla Juliana. O uzdrowienie dla Zofii. Proszę o modlitwę za mnie, o łaskę zdrowia dla mnie. Dziękuję
Serdeczne dzięki Danielu! Pozdrawiam również z Wrocławia. 😊 Kiedyś pewnie będzie okazja do spotkania. Rozumiem stan permanentnego zmęczenia, bo mam spadki hemoglobiny, niemniej Pogłębiarka już wiele mi dała, moja relacja z Panem ożywiła się i rozwija się krok po kroczku. Podzielę się: dziś Pan roztoczył przede mną bogactwo 1 Listu do Tesaloniczan i przez to tchnął w serce ożywczą energię. Powierzam Mu też Twoje zmęczenie, z pamięcią w modlitwie, a skoro mam dolegliwość (zebrała się "woda w kolanie"), również ofiarowuję ją Bogu, który nas dźwignie i pokrzepi. Amen!
Bardzo jasne, praktyczne wyjaśnienie stosunku do cierpienia, którego nie możemy uniknąć. Dziękuję bardzo 😇
Niektórzy cierpią aby inni cierpieli mniej. Doskonale pokazuje to sytuacja pielęgniarek i pielęgniarzy oraz lekarzy. Jak byli i są przy umierających którym nie da się już pomoc. Cierpienie nie uszlachetnia ale jest z nami pomimo że tak ciężko jest przyjąć te sytuację, których nie można uniknąć.
Dzięki za konkrety
Rozważania wcale nie pokrętne. Jsk to rozważania lubią chodzić swoimi drogami. Ale po to są Dla mnie temat mega ważny.Jestem bardzo ciekawa gdzie poprowadzi mnie Chrystus i gdzie uwolni moje trudy. Do usłyszenia na medytacji.
10% ...
Tak mocno utkwiło mi to w głowie, że jutro pierwsze co zrobię w pracy naklejamy karteczkę na monitor aby przypominała mi o tym co powiedziałeś Danielu
To jest uwalniające 💙
Dziękuję
Dziękuję ❤️ Trochę pomogło
Dziekuje bardzo 🥰🙏
Dzięki wielkie ❤️
Dobre Boże nagranie dzięki.
W sumie to logiczne daj dziesięcinę ze wszystkiego z cierpienia też z tym włącznie.
Moje jarzmo jest lekkie i słodkie Jego Boga nie nasze.
Jezus dobrowolnie przyjął to co służyło dobry naśladujmy go.
Jan Paweł II coś podobne w którymś liście pisze i cierpieniu.
Życzymy sobie i wam by nas było stać na świętość i wynikający z niej spokój.
Ważne.
🍀
Znowu w punkt. Dziękuję!
Przestałam już pytać dlaczego. Pan wie ja nie wiem. ❤️
Medytować dziś będziemy. Tych emocji pięknych chcemy. ❤️🕊️❤️
Tak Anetko moją droga medytacja zbliży bardziej nas do Boga❤️
@@grazynawielgosz388 Poczuć siłę Medytacji, Bogiem szczerej fascynacji. Już niebawem się spotkamy. Treści mądrych posłuchamy. ❤️🌹🕊️
@@anetas1511 Będzie pięknie i radośnie chyba że nam Daniel zaśnie. Wtedy będzie medytacja Daniel pozna jak się pięknie medytuje gdy ktoś inny kontroluje🤣
@@grazynawielgosz388 Pracowity niesłychanie, trudne Daniel ma zadanie. Modlę się, by siły miał. W swych zamiarach dzielnie trwał. ❤️🙏🕊️
Proszę o modlitwę po rozstaniu ze swoją ukochaną, nie umiem się z tym pogodzić cierpię bez przerwy.
Proszę o spokój ducha oraz o zdrowie dla tamtej dziewczyny.
Super
Masz dużo racji w tym co mówisz, ale zadbaj też o siebie, bo tego nikt nie zrobi za Ciebie 😁 Tak wiem, że czasem są zewnętrzne okoliczności w których trzeba się spiąć, ale oby nie funkcjonować w takim spięciu zbyt długo, bo to nie przyniesie zdrowia napewno.
Daniel, dobrze, że jesteś. Dziękuję za prowadzenie Ale tempo masz ogromne. Jesteś wspaniałym człowiekiem, jesteś nam potrzebny. Dbaj o siebie, uważaj na siebie.
Jest krzyż poświęcony i krzyż niepoświęcony, jest cierpienie niezawinione i cierpienie które sami kreujemy...a to jest pomyłka i czasami ustawianie się w roli ofiary.:/
Kiedyś stary franciszkanin powiedział, że zakonnikowi w ramach umartwienia wolno odmawiać sobie różnych rzeczy, ale nigdy snu. Niedobór snu może nawet zabić. Wyśpij się, Danielu! Proszę!
Jakie to prawdziwe że mimo nie masz dzieci(?) wprost mówisz że dzieci to tak naprawdę odpowiedzialność i bycie dla nich workiem treningowym. Moja córka dorasta i zaczyna mnie testować, emocjonalnie ma takie huśtawki że mam niewyrobke i od razu żołądek w supeł.
Tak, niekiedy trudno znaleźć tzw. balans, mądrość jak postąpić, do tego "mieć w opiece" siebie i siebie nawzajem, żeby "nie zwariować", a też wybaczyć sobie jako rodzicowi to, że ulegam irytacji, a nawet wybuchom złości. Wiara, że mimo tylu niedoskonałości jednak jestem DOBRYM RODZICEM. To też akceptacja nieuchronnych "małych porażek", lub "dużych" (tak też bywa). Sama szukałam wielu wskazówek i nigdy nie czułam się "dość mądra", ale to nic! BÓG MA STARANIE O NASZE POCIECHY, także wtedy, gdy tego na pierwszy rzut oka NIE WIDAĆ. 😄 Wiedza nie przyjdzie od samego czytania książek, ale może się przyda: "Psychologia dorastania" A.Oleszkowicz, A.Senejko, PWN 2013
@@lidiawidawska7502 oo dziękuje:) KS.Pawlukiewicz mądrze powiedział o związkach, że jak się bierze męża prawdziwie wierzącego to nawet jak zmęczony powie że Ci pomoże i to zrobi. A tak to sama próbujesz się nawracać i jeszcze dźwigać na barkach wszystko sama bo mąż tylko do pracy i z pracy i nic innego go nie obchodzi
Człowiek mądry po szkodzie. Jak się było młoda dziewczyna to się tylko człowiek cieszył że się komuś podobasz że chcę z tobą iść przez życie a czy naprawdę wierzący? Kto się w to wczuwał?
Ehh sama nie wiem czy to dzieci są trudne, czy nie przypadkiem my dorośli, a one mają z nami często za swoje🙃wymagamy od dzieci, żeby potrafiły regulować swoje emocje, a często sami mamy z tym klopt pomimo wielu i starań 🤔Jezus mówił: bądźmy jak dzieci 🙂często dzieci nas triggerują, coś nam przypominają zapisana w nas dawno historię, czasem warto z tym popracować 🙂
Kinga G, kiedy jesteśmy młodzi brak nam wiedzy "o życiu", a gdy ją zgromadzimy, młodość dawno za plecami. Nie jestem autorytetem, gdyż nie zbudowałam trwałego związku, ale tak, z pewnością jedność w wierze jest pomocna. Niemniej co do zasady bierzmy życie "z całym pakietem", gdyż jak sam Pan powiedział: "Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę, aby już zapłonął." Wierząca żona to być może jedyne światło wiary, jakie regularnie obserwuje niewierzący lub zwyczajnie "letni" duchowo mąż. To tyczy się także wszelkich relacji rodzinnych lub zawodowych. Światła nie stawiamy pod korcem. :)
🙏🙏🙏❤
Danielu, zadbaj o odpoczynek. Proszę
Cierpienie, za które mogę wziąć odpowiedzialność, zająć się nim i to zupełnie nieuświadomione - coś mi jest, ale nie wiem co. To ostatnie to trochę jak droga.
Spotkanie w Krakowie wiele mi wyjaśniło . Wielkie dzięki!!! Mam nadzieje, do zobaczenia w Poznaniu
Danielu, bardzo lubię Cię słuchać i widzieć, ale proszę zrób coś z tą brodą, bo to ciągłe skubanie jej jest ble... 😄 Pozdrawiam
Jest taka prawda, że jak rodzic mówi dziecku co ma robić a sam tego nie robi to trud mówienia daremny.
Taka metafora: w samolocie maskę tlenową naklada pierw rodzic, żeby miał przytomność nałożyć ją dziecku i zadbać o nie.
Przekaz z Pisma św.: Jezus wielokrotnie wysyłał uczniów na miejsce ustronne aby odpoczęli.
Proszę zadbaj o siebie, żeby móc być dla innych.
Pan Jezus miał na ziemi dwoistą naturę. Boską i ludzką. Zbawienie przyszło przez krzyż i tak zostało uświęcone cierpienie. Swoje cierpienie można ofiarować za innych którym ono pomoże po tamtej stronie.
Zawiść diabła sprowadziła cierpienie na ludzi, dlatego Bóg solidarnie wszedł w nie by na wsze czasy człowiek miał zapewnioną pomoc i pociechę, choć na zewnątrz widzi się tylko krzyż i śmierć. Niektórzy oskarżają Boga o słabość że pozwala panoszyć się sługom złego ale Ewangelia głosi że to złudzenie doczesne, świat będzie istniał dotąd aż liczba wybranych zapełni miejsca po upadłych aniołach. Co pokolenie to przesiew ziarna od plew, to widać kiedy jedni walczą o królestwo niebieskie a inni tracą energię na złe inwestycje.
Bardzo to mądre ale czy potrafię zgodzić się na cierpienie ?? Danielu koniecznie odpocznij !!
Jak odrzucić niepotrzebne zmęczenie? Napić się piwa, pomaga :)
Ożeń się ze mną 😄
Możesz przestać dłubać brodę? Dziekuje
Czy wie ktoś, kiedy dokładnie ma być ta konferencja z o. Piórkowskim? W sensie którego dnia i w jakich godzinach?
Termin naszego Skupienia - konferencji to:
Piątek 24 września godz. 20.00
Sobota 25 września godz. 10.00
Sobota 25 września godz. 17.00
każde spotkanie potrwa ok. 45 min
Spotkanie odbędzie się na Zoomie "na żywo".
Aby w nim uczestniczyć trzeba się zapisać w formularzu (link poniżej) oraz dokonać wpłaty 20zł .
Formularz: docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLScOoxSgTDZ9VJOg6lrRNId_zK3CjNb_K1Ok0Gltl5etmkP8yA/viewform
Wpłaty można dokonać na dwa sposoby:
Przelewem na konto
38 1870 1045 2078 1068 8519 0004
Tytułem: imię nazwisko miejscowość osoby zgłoszonej na formularzu + udział w konferencji "Sumienie i rozeznawanie duchowe"
Fundacja Pogłębiarka
Nowy Świat 33/13, 00-029 Warszawa
lub przez:
zrzutka.pl/skyntb
Liczba miejsc jest limitowana. Zapisy trwają do wykorzystania limitu jednak nie dłużej niż do środy 22 września do godziny 19:00.
@@patrycjas870 Dziękuję za informacje! :)
A gdzie codzienne dyszki ?Brakuje .
Są przecież, tylko teraz w trybie ta sama medytacja przez cały tydzień.
@@Izabela_Wojtal Dobrze. To teraz zajarzylam..
Peeeeetardaaaa! Ale mam pytanie, jak w tym przyjęciu Cierpienia być otwartym na uzdrowienie?
Gdzie muzyka w tle do słowa 😬😔szkoda, czegoś bardzo brakuje, no ale ważne, że jest 👈👍
Ja wolę bez muzyki. Jak widać wszystkim nie da się dogodzić 😉
@@renar11 ja wolę z, zdecydowanie🙂
W biblii pisze, ze kto wiele wycierpial , zaniechal grzechu .😦
…
Dziękuję