Miałem kiedyś ramę od vl i wsadziłem silnik od wl.. Ale nie miałem już więcej kasy. Przód z MZ ts. Bak pospawany i wsadzony do ramy jako podramowy. Skrzynia zrobiona. 1 biegowa. Sprzęgło z junaka. Koło przód od żużla. Tył od jawy.. Dawne czasy
Super materiał. Mój Ojciec w czasach komuny (lata 80) odbudował Harleya z części zbieranych w różnych dziwnych miejscach. Tablice w mojej rodzinnej miejscowości RKR. Pozdrawiam
chyba widzę Patasa 20:40min. :) ten też dobry wariat jak i Pan. pozdrawiam. Muszę śledzić Pana kanał to może uda się spotkać na jakimś wyjeździe choć ja na FatBoy-u, ale w garażu jest Gazela do złożenia.
Ja miałem okazję przejechać się na Harley WLA, właściciel mówił siadaj i jedź , ale ja tylko na nim usiadłem , nie miałem odwagi ruszyć i pojechać . Wspaniały motocykl z historią.
Niezykly Czlowiek i jego Syn z pasja swietnie opowiedziana historiia dobry montaz sporo mozna sie dowiedziec o historii motocykla tej marki oraz przygod w drodze - pozdrawiam z Manchester w UK
10:56 Ducati Monster, H-D VL i Suzuki GT750 - piękny zestaw. :-) Erwin szanuję za tak emocjonalne podejście do motocykli. Ja mam jednak bardziej na zasadzie nowych doświadczeń. Lubię, gdy motocykl opowiada jakąś historię, ale to zawsze jest historia ludzi, bo maszyna to tylko zbiór części. Pozdrawiam.
Hehe, Wawrzyniec usnął słuchając. :D A słucha się super! ^^ I cieszę się, że nie dzieliłem tego gdzieś na części, tylko poczekałem aż w końcu mam coś wolnego czasu, aby od deski do deski sobie po słuchać. ^^ Wspaniałe historie o świetnym motocyklu. :) I wielki szacunek dla tego silnika, skoro bez smarowania, 2 lata jazdy i zapewne tysiące przejechanych kilometrów. ;) Współczesne maszyny nawet domyślam się 100km nie były by w stanie zrobić... Ale i podobny szacunek mam do naszej CZ-tki... 33 tysiące kilometrów, a ona nadal na fabrycznym tłoku i możliwe, że fabrycznych pierścieniach. Bo brat sam do końca nie wie czy zmieniał, czy tylko czyścił po kupnie z szopy "sąsiada". ;)
Witam jejku ale ladny motocykl noi hisoria jak pan opowiada slucham i czuje sie tak jak bym byl byl kolo pana i nikogo wiecej wpada w ucho w momencie pozdrawiam 🙋🙋
Ale tam u was pięknie! I motocykl zacny. Chciałbym kiedyś odwiedzić Bieszczady a nigdy nie byłem i przejechać się Bieszczadzką Kolejką Leśną no i przy okazji was , no cóż morze kiedyś. Pozdrawiam
Zajebiście 👍, ja mam coupe67 e trochę gorszym stanie ale chodz jestem tak uważam specjalistą w motoryzacji tzn lakiernikiem ,i blacharzem a na dodatek na mechanice znam się także dość dobrze to doszłem dawno do wniosku że nie ma co pucować na tip top Mustanga tylko opierd...... go co nie co i zarejestrować i jeździć i cieszyć się nim ,bo czas płynie i młodsi nie będziemy 🙋
Co do wytrzymałości H-D to czytałem w pewnej książce, że jeden z pierwszych modeli przejechał co najmniej 80 000 km co wydaje się być wynikiem niesamowitym z uwagi na to, że to było ponad 110lat temu.
Bardzo fajne programy tez w latach 70-tych mialem bmw R 66 z 39-go roku domyslam sie ze motockl ten bral udzial w agresji na polske tym bardziej ze kiedys przypadkowo zaswiecilem latarka do zbiornika i zobaczylem ze byl on kiedys przestrzelony.Niestety nie mialem wszytkich czesci w oryginale skrzynia z urala (choc mialem oryginalna w zapasie kola juz nie polbebny ale pelne tez ruskie tloki z fiata 125 a potem 126p 600 a gazniki z plaskimi przepustnicami tez ruskie ale doskonalektos powie dlaczego nie w oryginale?Bo nie stac mnie na to bylo a ja chcialem jezdzic.Ale tak szczerze to zazdroszcze koledze lokalizacji ale tam pieknie!Cale zycie mieszkalem w miescie a teraz prawie 40 lat mieszkam w australii ale nie narzekam pozdrawiam
Nie jestem fanem motycylki, nie mam i nigdy nie miałem. Ale motoryzacja to moja pasja, stare silniki, samochody, i po tych materiałach coraz mocniej mysle o renowacji jakiegoś małego "motorka" :) moze ktos cos poleci ? Czekam na kolejne odcinki, pozdrawiam.
W opowieści nie padło nazwisko kolegi Krzyśka, dzięki któremu ten Harley trafił w Pana ręce, ale domyślam się że chodzi o Krzysztofa P. z Piaseczna ?( nie podaję nazwiska ze względu na RODO )
Motocykle zostały odkupione od rządu irańskiego i (tak słyszałem) poszły do Holandii, skąd rozeszły się po ludziach. Widziałem zdjęcia z hangarów, gdzie były piętrowo składowane.
Witam. Panie Erwinie wydaje mi się że musi Pan zmienić operatora i montażystę😜. Przez Wawę bo on se śpi wydaje się później panu że opowieści są nie interesujece i nudne. Proszę na drugi raz od razu karczycho mu sprzedać 😉. Są ludzie którzy jak ja siedzą po północy i oglądają a o 4:15 wstaję do roboty. Pozdrawiam serdecznie. 👍
A mnie interesuje ten układ olejenia. Jakie jest zużycie oleju na 100km ? Poprosze jakiś schemat tego układu. Nie może być tak, że pompa non stop ładuje olej ze zbiornika do silnika jak to ma miejsce w układzie z suchą miską bo zużycie oleju było by większe niż paliwa. Olej nie może też ciurkiem lecieć z odmy bo to bez sensu. Więc pompa musi podawać jakieś minimalne ilości oleju, który częściowo jest spalany a częściowo wydmuchiwany.
Dokładnie tak. Pompa tłoczy stale niewielką ilość oleju, który częściowo jest spalany, a reszta smaruje łańcuch sprzęgłowy i napędowy. Pompa ma regulację i należy doświadczalnie testować ustawienie. Koledzy w Brzegu mają stanowisko do regulacji pompy przed montażem. Oryginalne tłoki nie miały pierścieni olejowych i więcej oleju przedostawało się nad tłok, wobec czego mniej wylatywało na zewnątrz. Pozdrawiam Erwin
Oglądłem sobie jeszcze pare zdjęć tego silnika i oto co jeszcze zauważyłem: ta pompa ma konstrukcje podobną do pomp do dzisiejszych dwusuwów i jej wydatek zwiększa sie w miare wzrostu obrotów silnika gdyż tak samo jak w dwusuwach podłączona jest do niej linka biegnąca od manetki gazu. Czyli większe obroty silnika to większe podawanie oleju.
Miałem kiedyś ramę od vl i wsadziłem silnik od wl.. Ale nie miałem już więcej kasy. Przód z MZ ts. Bak pospawany i wsadzony do ramy jako podramowy. Skrzynia zrobiona. 1 biegowa. Sprzęgło z junaka. Koło przód od żużla. Tył od jawy.. Dawne czasy
Super materiał. Mój Ojciec w czasach komuny (lata 80) odbudował Harleya z części zbieranych w różnych dziwnych miejscach. Tablice w mojej rodzinnej miejscowości RKR. Pozdrawiam
Jesteś guru👍👍
Pozdrawiam serdecznie.
Ten materiał powinien być zaprezentowany na festiwalu filmowym.
ciekawy kamał, po tylu latach ...go znalazłem...trzymam kciuki i gratuluję
Uwielbiam Pana słuchać. Pzd
chyba widzę Patasa 20:40min. :) ten też dobry wariat jak i Pan. pozdrawiam.
Muszę śledzić Pana kanał to może uda się spotkać na jakimś wyjeździe choć ja na FatBoy-u, ale w garażu jest Gazela do złożenia.
Można słuchać i słuchać. Świetna narracja. Lubię zapach garażu dosłownie :)
Niesamowicie ciekawy i relaksacyjny material. Fascynujacs opowiesc. Powinienes bracie napisac ksiazke. Kupilbym od razu
Ja miałem okazję przejechać się na Harley WLA, właściciel mówił siadaj i jedź , ale ja tylko na nim usiadłem , nie miałem odwagi ruszyć i pojechać . Wspaniały motocykl z historią.
Niezykly Czlowiek i jego Syn z pasja swietnie opowiedziana historiia dobry montaz sporo mozna sie dowiedziec o historii motocykla tej marki oraz przygod w drodze - pozdrawiam z Manchester w UK
Super, pozdrawiam z Uk
10:56 Ducati Monster, H-D VL i Suzuki GT750 - piękny zestaw. :-) Erwin szanuję za tak emocjonalne podejście do motocykli. Ja mam jednak bardziej na zasadzie nowych doświadczeń. Lubię, gdy motocykl opowiada jakąś historię, ale to zawsze jest historia ludzi, bo maszyna to tylko zbiór części. Pozdrawiam.
Hehe, Wawrzyniec usnął słuchając. :D
A słucha się super! ^^ I cieszę się, że nie dzieliłem tego gdzieś na części, tylko poczekałem aż w końcu mam coś wolnego czasu, aby od deski do deski sobie po słuchać. ^^
Wspaniałe historie o świetnym motocyklu. :) I wielki szacunek dla tego silnika, skoro bez smarowania, 2 lata jazdy i zapewne tysiące przejechanych kilometrów. ;) Współczesne maszyny nawet domyślam się 100km nie były by w stanie zrobić...
Ale i podobny szacunek mam do naszej CZ-tki... 33 tysiące kilometrów, a ona nadal na fabrycznym tłoku i możliwe, że fabrycznych pierścieniach. Bo brat sam do końca nie wie czy zmieniał, czy tylko czyścił po kupnie z szopy "sąsiada". ;)
Super temat dla posiadaczy takich motocykli
Wspaniała opowieść ..."gaduły" yo zawsze ciekawie opowiadają... Pozdrawiam
super opowieść ...czekam na więcej pzdr ;-)
Znów nie zasnę , takich opowieści więcej, idę odpalać maszynę👍
Tą trasę przeszedłem ze znajomymi z buta. Fogarasze z buta.... Pzdr P.
Pięknie. Pozdrawiam Was
Uwielbiam tę serię z opowieściami o motocyklach!!! Dzięki wielki. Piękny motocykl i już nie mogę się doczekać kolejnej części. No i odcinka o Rudgu ;)
Świetny film. Wreszcie ktoś nagrał taki po polsku. Brawo. Na koniec poproszę o różnice w sposobie jazdy VL i UL jak i różnice w budowie. Pozdrawiam.
Super opowieść , bardzo szczerze omówione , nawet nie mając pieniędzy , można realizować marzenia. Bardzo optymistyczne . Pozdrawiam.
Witam jejku ale ladny motocykl noi hisoria jak pan opowiada slucham i czuje sie tak jak bym byl byl kolo pana i nikogo wiecej wpada w ucho w momencie pozdrawiam 🙋🙋
Ale tam u was pięknie! I motocykl zacny. Chciałbym kiedyś odwiedzić Bieszczady a nigdy nie byłem i przejechać się Bieszczadzką Kolejką Leśną no i przy okazji was , no cóż morze kiedyś. Pozdrawiam
Miło Pana słuchać.... Wawa pobudka 😉
Świetna opowieść i motocykl marzenie🙂
Historia pełna smaku i pasji. Poproszę o więcej
Świetnie się ciebie słucha. Czekam na kolejne części. Pozdrawiam.
Pięknie się to słucha i ogląda
Wspaniała opowieść, ogromna wiedza. Można słuchać bez końca. Pozdrawiam. 👍
Mógłbym tak oglądać i słuchać godzinami. Dzięki za świetny materiał.
Zajebiście 👍, ja mam coupe67 e trochę gorszym stanie ale chodz jestem tak uważam specjalistą w motoryzacji tzn lakiernikiem ,i blacharzem a na dodatek na mechanice znam się także dość dobrze to doszłem dawno do wniosku że nie ma co pucować na tip top Mustanga tylko opierd...... go co nie co i zarejestrować i jeździć i cieszyć się nim ,bo czas płynie i młodsi nie będziemy 🙋
Znam to uczucie wyprowadzając swoje Enduro z garażu motocykl ma duszę ! 😊 Pozdrowienia dla ciebie i syna i oczywiście łapka w górę ! 👍👍👍👍
Dzięki serdeczne za tak wiele wiadomości - podziwiam za wiedzę - pozdrawiam serdecznie Pana 👍👍👍
Piękny materiał. Dużo wiedzy, dużo przeżyć, wspaniała historia. Brawo!!
Erwin dziękuję za piękny materiał
Super produkcja! Czekam na podobny film / wspomnienie z użytkowania Sokoła 1000, M-72, Junaka, Rudge'a.
Co do wytrzymałości H-D to czytałem w pewnej książce, że jeden z pierwszych modeli przejechał co najmniej 80 000 km co wydaje się być wynikiem niesamowitym z uwagi na to, że to było ponad 110lat temu.
Piękna opowieść.
Ale magicznie się tego słuchało
Brawo dla pana operatora !!! Wawa !!!
Panie Damianie to najlepszy Pana film. Pozdrawiam PB
Bardzo ciekawa opowieść,pozdrawiam
Szkoda że nie produkują tak trwałych pieknych maszyn ,tyczy się to dwóch i czterech kółek ,Piękna Historia 👍
Pozdrawiam jeszcze przed ogladaniem , oj bedzie ciekawie najlepszego zycze Zbyszek Canada dziekuje
Pozdrawiamy zza oceanu!
Piękna maszyna i świetnie opowiedziana historia !!!
Obejrzałem od deski do deski! Czekam na cześć 2
ło Jezu łojciec!! :D Uwielbiam was! Pozdrowienia ze Szczecina.
No i wspaniale. Dobra opowieść.
Bardzo fajne programy tez w latach 70-tych mialem bmw R 66 z 39-go roku domyslam sie ze motockl ten bral udzial w agresji na polske tym bardziej ze kiedys przypadkowo zaswiecilem latarka do zbiornika i zobaczylem ze byl on kiedys przestrzelony.Niestety nie mialem wszytkich czesci w oryginale skrzynia z urala (choc mialem oryginalna w zapasie kola juz nie polbebny ale pelne tez ruskie tloki z fiata 125 a potem 126p 600 a gazniki z plaskimi przepustnicami tez ruskie ale doskonalektos powie dlaczego nie w oryginale?Bo nie stac mnie na to bylo a ja chcialem jezdzic.Ale tak szczerze to zazdroszcze koledze lokalizacji ale tam pieknie!Cale zycie mieszkalem w miescie a teraz prawie 40 lat mieszkam w australii ale nie narzekam pozdrawiam
Pozdrawiam!
Czekałem... no i doczekałem ..Super !
Podziwiam i gratuluję wyboru?!
Nie jestem fanem motycylki, nie mam i nigdy nie miałem. Ale motoryzacja to moja pasja, stare silniki, samochody, i po tych materiałach coraz mocniej mysle o renowacji jakiegoś małego "motorka" :) moze ktos cos poleci ?
Czekam na kolejne odcinki, pozdrawiam.
Powiat Krosno ?
Pieknie Pan opowiedział , słuchał bym bez końca .
Zakończenie rewelacja 🤣😂👍 "Wawa ! Wstawaj, skończyłem"😂👌 Wawrzyniec 💪🙂 respekt i szacun dla Ciebie za montaż 🤗 Pozdrawiam serdecznie.
Piękna maszyna, wspaniała historia. :)
Piekna maszyna super filmik pozdro
Mietki ten wawa😉🙃😄(zartuje👍)
Coś pięknego !!!
38:32 tak tak wiem - szukam cz. 2 😊
Dziękuję
Pana artykuł ze "Świata motocykli" o VL mam cały ten czas w garażu.
Fajne, dziękuję 👍
Mistrzostwo!
Mega fajny.
Nieźle! Mi tydzień temu w Junaku na Litwie pękł tłok. Na szczęście w lampie zawsze wożę zapasowy! :-D
W opowieści nie padło nazwisko kolegi Krzyśka, dzięki któremu ten Harley trafił w Pana ręce, ale domyślam się że chodzi o Krzysztofa P. z Piaseczna ?( nie podaję nazwiska ze względu na RODO )
Tak właśnie było.
Pozdrawiam
Oglądam oglądam i w 23:55 zorientowałem się że mam otwartą buzię i ślina mi kapie . Zerkam tylko że nikt nie widzi i oglądam dalej …
Obejrzane 3 razy :) A ja, ...debil... nadal nie wiem skąd ludzie biorą takie motocykle...;)
Erwin jesteś urodzony gawędziarz , nie przestawaj jeździć i opowiadać ...no i pozdrawiam Wawrzyńca który jest w wieku mojego syna ( mniej więcej) ...
To ile Pan Erwin posiada motocykli w kolekcji?
Historia super . A co sie dalej działo , stało z tymi motocyklami na pustyni ?????
Motocykle zostały odkupione od rządu irańskiego i (tak słyszałem) poszły do Holandii, skąd rozeszły się po ludziach. Widziałem zdjęcia z hangarów, gdzie były piętrowo składowane.
@@Rudge1935 A wiadomo kto je odkupił? Rząd? Ktoś prywatny ? Jakaś organizacja ? 🤔
Prywatnie. Całą akcję przeprowadził znany w środowisku harleyowskim człowiek. Musiało być trudne.
Witam. Panie Erwinie wydaje mi się że musi Pan zmienić operatora i montażystę😜. Przez Wawę bo on se śpi wydaje się później panu że opowieści są nie interesujece i nudne. Proszę na drugi raz od razu karczycho mu sprzedać 😉. Są ludzie którzy jak ja siedzą po północy i oglądają a o 4:15 wstaję do roboty. Pozdrawiam serdecznie. 👍
Ten śpioch śpi zawsze i wszędzie (nawet na motocyklu mu się zdarzyło) 😆
Mam podobny kranik paliwa w jawie 353. Tam jest taki stozek który jest troche wydarty.. I puszcza paliwo. Idzie to jakos zregenerować?
KAJNE razebrac I dotrzec pasta do zaworow pozdrawiam Zbyszek Canada
Trzeba dotrzeć stożek. Np pastą do docierania zaworów, ale ostrożnie, żeby nie przesadzić.
@@zbigniewkozlowski2749 dzięki za poradę 😎
A mnie interesuje ten układ olejenia. Jakie jest zużycie oleju na 100km ? Poprosze jakiś schemat tego układu. Nie może być tak, że pompa non stop ładuje olej ze zbiornika do silnika jak to ma miejsce w układzie z suchą miską bo zużycie oleju było by większe niż paliwa. Olej nie może też ciurkiem lecieć z odmy bo to bez sensu. Więc pompa musi podawać jakieś minimalne ilości oleju, który częściowo jest spalany a częściowo wydmuchiwany.
Dokładnie tak. Pompa tłoczy stale niewielką ilość oleju, który częściowo jest spalany, a reszta smaruje łańcuch sprzęgłowy i napędowy. Pompa ma regulację i należy doświadczalnie testować ustawienie. Koledzy w Brzegu mają stanowisko do regulacji pompy przed montażem. Oryginalne tłoki nie miały pierścieni olejowych i więcej oleju przedostawało się nad tłok, wobec czego mniej wylatywało na zewnątrz. Pozdrawiam Erwin
Oglądłem sobie jeszcze pare zdjęć tego silnika i oto co jeszcze zauważyłem: ta pompa ma konstrukcje podobną do pomp do dzisiejszych dwusuwów i jej wydatek zwiększa sie w miare wzrostu obrotów silnika gdyż tak samo jak w dwusuwach podłączona jest do niej linka biegnąca od manetki gazu. Czyli większe obroty silnika to większe podawanie oleju.
P.S. oddałeś te 4,5 tys ? :)
O kurde, dobrze że mi przypomniałeś. Już lecę! Erwin.