Zawsze tak było .Służąc w latach 70 usłyszałem od sierżant,, w wojsku możesz nic nie robić , najważniejsze byś był czujny, tylko czujność jest nagradzana ".Jego bardzo ,,czujny " kolega został awansowany na podporucznika, a on po 20 latach służby był nadal starszym sierżantem.
Czasami zgadzam się z kabaretem Górskiego i jednym odcinkiem Ucha Prezesa. Tam pada taki tekst, że każdy kto obejme funkcję Ministra Obrony musi zwariować
@sceptykgeneralnie ale ty jesteś tępy! To jasnowidzu powiedz co jeszcze ukrywa Błaszczak, bo wiesz to, prawda? i nie jesteś tępakiem bez mózgu któremu tak się tylko wydaje i ogłasza światu jako prawdę objawioną?
Ale ty mówisz głupoty , to pokazuje jak się sojusznicy będą się bronić , to nie chodzi tylko o nas , ale np Rumunia. Ogarniasz ? Chyba nie chodzi o algorytm postępowania
Tajemnica wojskowa jest po to tylko by obywatele- podatnicy nie wiedzieli jak jest słabo i źle, ile pieniędzy poszło na wały, żeby nie szkodzić sondażom i żeby ludzie nie uciekali za szybko jak się coś zacznie
Taktyczny komentarz dla zasięgu. Fajnie się słucha i ogląda. Panie Jacku, życzę Panu świętej cierpliwości przy kontaktach i rozmowach z tymi wełnianymi istotami. Pana praca jest niezwykle potrzebna. Dziękuję za ten trud. Pozdrowienia z Lublina
Każdy odpowiedzialny i zdrowo myślący oficer operacyjny będzie planował obronę na Wiśle. Musi taki wariant przewidzieć i zaplanować. Bo żadna wojna nie toczy się tak, jak wyobrażają sobie politycy (i cywilni laicy). Nie jest tak, że jak prezydent (minister obrony) powie że mamy obronić się na granicy i tak się stanie. Nawet najlepsze chęci i największa odwaga i zdecydowany opór może nie wystarczyć, jak przeciwnik będzie miał znaczną przewagę. Historia wojen zna takie przypadki. W 1914 Francuzi zatrzymali Niemców nad Marną prawie u bram Paryża. W 1941 Rosjanie bronili się twardo i nie mogli się cofać (rozkaz ani kroku w tył), a Niemcy doszli aż pod Moskwę. Może my się obronimy przed Białymstokiem i przed Suwałkami - świetnie, a może nie. Dlatego muszą być zaplanowane warianty działania na wypadek, gdyby obrona na granicy się nie powiodła. Bo jak nie będzie porządnego planu (także tego gdzie i jak się wycofać) , to po przełamaniu naszych pierwszych rzutów, wszystko się zawali i nikt nie będzie wiedział co dalej robić.
naprawde?na co w takim razie ponad 10 mln Polakow placi podatki?czy min czasem takze nie na zapewnieniu bezpieczenstwa dla siebie i swoich rodzin by bezpiecznie spokonie pracowac bez strachu ze zostana sprzedani przez roznych wlazidupow za stolki,kto mial bronic tych ludzi jesli na wschod od rzeki Wisly skasowano ponad 600 jednostek?jesli na zadanie putlera zablokowano wspolprace z USA,i ich baze w Redzikowie w tym zrezygnowano z gwarancji obrony powietrznej obszaru Polaki,to nie byl plan natowski jak sie sciemnia poniewaz ujawniono stenogram z wizyty tuska w usa i rozmowy z G Buschem w ktorej uzasadnial brak zgody na instalacje w redzikowie tym ze putin nie byl entuzjasta projektu
@@cris6182 A jakie znaczenie w obronie państwa ma położenie jednostki wojskowej? Owszem im bliżej wroga, tym łatwiej taką jednostkę zniszczyć zanim pierwsi żołnierze wyjadą z koszar. Jednostka w Braniewie, czy w Węgorzewie jest w zasięgu klasycznej lufowej artylerii. Jeszcze bliżej mają stacjonować? A jak Pan chce się bronić nie wpuszczając wroga na swój teren? Jeżeli my nie wpuścimy wroga, to będzie oznaczało, że my będziemy agresorem. Ruskie napadli na Ukrainę, ale jak Ukraina dostaje broń, to wszyscy pilnują, aby miała zasięg nie dający szans na atak na ruskie terytorium. Czyli cały zachód zgadza się, aby Ukraina niszczyła swoje terytorium, ale jak już mają zahaczyć o ruskich, to już Ukraina niedobra. To samo byłoby z nami. Najlepiej zapłacić podatki i mieć wszystko w dupie, brońcie mnie, nawet jak nie ma takiej prawnej, technicznej, militarnej możliwości.
Ale ty mówisz głupoty , to pokazuje jak się sojusznicy będą się bronić , to nie chodzi tylko o nas , ale np Rumunia. Ogarniasz ? Chyba nie chodzi o algorytm postępowania
Panie Jacku. Co z tego , że my znamy prawdziwy obraz naszej armi , jak media kreują szerokiej publice obraz potężnej armi. Wmawiają publiczności , że zakupiony w USA i Korei sprzęt nas obroni , a obsługę zapewnią żołnierze z służby dobrowolnej po 28 dniach szkolenia. To jest okropne okłamywanie Polaków. Może nawet część elit w to wierzy , ale oby ktoś w tym pokerze nie powiedział ,, sprawdzam " Przydało by się takie upublicznienie raportu NIK , bo jest jak Pan mówi. Nie ma w Polsce ani jednego batalionu , dywizjonu , czy eskadry gotowej na natychmiastowe przystąpienie do obrony choćby kawałka granicy. Wisła też nie zatrzyma Rosjan , bo przy takiej mobilności Wojska Polskiego i tych 14 dniach na ewentualne wsparcie NATO , Rosjanie zameldują się w Zgorzelcu i Szczecinie po tygodniu. Czołem.
Najwięcej szkody to robią tak zwami eksperci ...Wolski , Bartosiak , Zychowicz, Skrzypczak...I inni ...wmawiają nam , że my i nato to w tydzień pokonalibyśmy Rosję..., generalnie szczują do wojny nas, przygotowują mentalnie codziennie swoim wypocinami..., zamiast promować pokój z sąsiadami ... wg. Nich konflikt jest nieunikniony i kosztem gospodarki oraz zamożności, mamy się zbroić... , no to od razu może się poddajmy, bo jak oni zakładają że będzie wojna, a nie chcą do niej niedopuścić, to przynajmiej unikniemy ofiar...
Teraz największym przejawem patriotyzmu i dbanie o obronność i przyszłość jest praca , bogacenie się społeczeństwa ale ponad to rozmnażanie i wychowywanie dzieci ...jak będzie nas 60-80 milionów i dobrobyt, to się każdy zastanowi czy warto z nami wojować..zamiast handlować... dzieci dużo dzieci to Nasza przyszłość..a i na starość lepiej...Bo możesz uniknąć domu starców ...
Przecież były artykuły prasowe na ten temat, w tamtych latach, i jak najbardziej wspominano o takim planie. Wojsko rozbrajano, ze względu na koniec zimnej wojny i brak pieniędzy. Do tego wszyscy w Europie się rozbrajali. Wszyscy też myśleli, że widmo wojny odeszło, a z Rosją można się dogadać, m. in. handlem. Putin to wykorzystał, ale to już inna sprawa. Niedawno narzekano, że Zachodnie Niemcy posłały swoje czołgi na żyletki, a przydałby się teraz. A powszechny pobór, to całkowita pomyłka, widać to po rosyjskiej armii. Wariant opracowany przez USA generalnie lepiej się sprawdza. Pamiętam też, mówiono o planach obrony Europy przez NATO, oczywiście przed Układem Warszawskim, i scenariusz zakładał zatrzymanie dopiero na linii Renu. Tu nie chodzi o stopień tajności, tylko strategię ogłupiania społeczeństwa. Nie muszę się znać na wojskowości, albo ekonomii, do tego jest rząd, więc co to za sytuacja, kiedy mnie się okłamuje, aby zwyczajnie nakłonić do czegoś, co mi w dłuższej perspektywie zaszkodzi.
@@joannaszulc2694 a barany nadal śmieją się ze słów Brauna o kondominium, ale co zrobić. Choć oficjalnie to Niemcy przechwycili nas po 1989 roku i dzisiaj jesteśmy ich "przedłużeniem linii produkcyjnych", jak to mawia aktualny guru Internetów czyli pan Bartosiak. Ale to Ameryka oczywiście trzyma rękę na pulsie.
@Antagoniusz Ze smutkiem muszę przyznać Ci rację. Ostatnio często pojawia się sugestia osób bliżej tematu ( nie ze strony obecnej władzy) że nasza armia szoruje po dnie.
@sceptykgeneralnie Za czasów rzadow PO-PSL polskie instytucje wojskowe były tak zinfiltrowane że głowa boli, W biurze CEK NATO znajdowało się nawet godło rosyjskiej FSB!
A kto powiedział, że jest? Poza tym oczywiście jest to ujawnienie tajemnicy wojskowej. Bo to był tajny dokument wojskowy, który został "odtajniony", a więc ujawniony.
Zgadza się. To ruski szpieg Macierewicz ujawnił wszystkie tajemnice wojskowe, kazał przetłumaczyć na rosyjski raport z likwidacji WSI i włamał się do Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO. A do tego debil ujawnił zasoby logistyczne polskiego wojska.
Ale ty mówisz głupoty , to pokazuje jak się sojusznicy będą się bronić , to nie chodzi tylko o nas , ale np Rumunia. Ogarniasz ? Chyba nie chodzi o algorytm postępowania
Na Ukrainie jest czarna dziura jesli chodzi o zasoby ( pieniądze, sprzęt i chyba ludzi ) Demokracja not ok? Zgadzam sie! Jakiś lepszy pomysł na ustrój? Pozdrawiam
@@diskstation8880 Bzdura!!! "wysyłamy do Czech, na Słowację, do Rumunii, do Szwecji, do Niemiec, do Brazylii, do Stanów" brzmi normalnie. Jest kilka wyjątków. Mówimy na Ukrainę, na Litwę, na Białoruś, na Węgry, na Słowację (właśnie - poprawiłem twój głupi komentarz odnośnie Słowacji).
Ale ty mówisz głupoty , to pokazuje jak się sojusznicy będą się bronić , to nie chodzi tylko o nas , ale np Rumunia. Ogarniasz ? Chyba nie chodzi o algorytm postępowania
Tak dla obowiazkowej służby wojskowej w Polsce. Nie dla szkolenia rekrutów WP w aktualnej formie. Formie bylejakiej sztuki rodem z LWP. Lepsze szkolenie bojowe. Regulaminami, musztrą, robieniem porzadków na pododdziale nie obronimy Polski .
Wcale nie jestem przekonany co do tego. Generał dowodzi swoją dywizją, pracował na to całe życie. Przeszedł całą drogę. Awansował kolejno stopień po stopniu. Kosztowało go to mnóstwo pracy. Uczył się dowodzi. Czyli nagle przyniosą mu kartkę na temat co on ma zrobić. Podejrzewam że miałby to w dupie.🪖
Ale ty mówisz głupoty , to pokazuje jak się sojusznicy będą się bronić , to nie chodzi tylko o nas , ale np Rumunia. Ogarniasz ? Chyba nie chodzi o algorytm postępowania
2:43 "Szkolenie niższych podoficerów" Chyba chodziło Panu o "młodszych" podoficerów. W zasadzie szkolenie "młodszych podoficerów" czyli w realu mianowanie na kaprala w zasadniczej służbie wojskowej skończyło sie w latach 2004-2005. Kapralami zostawali w zasadniczej slużbie żołnierze "brani do służby z poboru". Czy "taki" czesto przymusowy podoficer miał odpowiednią motywację i chęci? .. raczej nie. Ale był jeden plus. Kadra wybierała wtedy "liderów" z grupy i "namaszczała" ich awansem... czyli była swego rodzaju selekcja. Ale czy kadra sie nadawała do zrobienia selekcji?😂 Taki "namaszczony awansem" mlodszy podoficer-kapral tzw. "kapsel" rzado dowodził swoimi "dawnymi kolegami". Było to raczej z psychologicznego punktu widzenia nie wskazane. Młodszy podoficer był "przenoszony" do innego pododdziału. Ale nadal był to w zdecydowanej mierze żolnierz z poboru nie ochotnik. Ogólnnie z doniesień i obserwacji wychodzi na to, że najskuteczniej w czasie "W" walczą ochotnicy. Więc taki podoficer nie miał zbyt dużej motywacji i chęci do walki...raczej myslał jakby tu się nieprzepracować i zlecić robotę komuś z niższym stopniem😂. Osobiscie uważam ,że szkoły podoficerskie powinny ksztalcić podoficerów z ochotników. Wiadomo ,że wszyscy "Dobrowolsi" teraz są ochotnikami ale gdy np. powróci obowiazkowa zasadnicza służba wojskowa to nadal podoficerami powinni zostawać tylko ochotnicy spełniający określone wymagania fizyczne, intelektualne, psychiczne, motywacyjne.
@@KorHydronKomando Wiedział Pan. Chodzi o SORy w latach 70tych i późniejsze (do końca obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej) SPRy, czyli obowiązkowy kurs oficerski dla (z biegiem czasu dla wybranych) absolwentów szkół wyższych.
@@mieczysawkowalski9826 ok. Doczytałem w Wikipedii. Rzeczywiście Szkoła Oficerów Rezerwy i Kurs Szkolenia Rezerw we wskazanych przez Pana latach nakładał na studentów obowiązek odbycia szkoleń wojskowych. Z Wikipedii : "Studium wojskowe traktowane było przez uczelnie jak przedmiot obowiązkowy, a brak jego zaliczenia albo negatywna ocena uniemożliwiały kontynuowanie studiów." Więc tak jak Pan pisze robiono z nieochotników oficerów. W zasadzie to sobie przypominam teraz, że ktoś mi o tym wspominał. Nie mówiono czasami na takich oficerów "bażanty"?
@@KorHydronKomando Tak, mówiono o nich bażanty, choć w trakcie trwania służby zasadniczej zazwyczaj mieli stopnie od kaprala do sierżanta, a stopień oficerski uzyskiwali dopiero na sam koniec obowiązkowej służby, lub (od 1980 roku) po dwóch tygodniach obowiązkowych ćwiczeń rezerwy. Niemniej w czasie służby pełnili oni funkcje na stanowiskach oficerskich, np. jako dowódca plutonu. Takie postępowanie jest praktykowane właściwie do dziś. Jeszcze kilka lat temu znajomy jako "starszy szeregowy podchorąży ze zdanym egzaminem na oficera" miał przydział mobilizacyjny na dowódcę plutonu.
Ale ty mówisz głupoty , to pokazuje jak się sojusznicy będą się bronić , to nie chodzi tylko o nas , ale np Rumunia. Ogarniasz ? Chyba nie chodzi o algorytm postępowania
Zasadnicze cele narodu i państwa oraz strategia ich realizacji powinny być jawne, bo cały Naród powinien wiedzieć co i jak robić, mieć te podstawowe informację, czuć ducha. Kłania się "Rota" a konkretnie słowa - "Duch będzie nam hetmanił". Tajność jest zasadna co najwyżej na poziomie taktyczno-operacyjnym.
Jak to w latach dziewięćdziesiątych wyjście z koszar między 45 minut do półtorej godziny??? To mieliśmy kompromitację w Kambodży, różne krzywe akcje podczas misji zagranicznych, nawet jeszcze podczas misji w Iraku. A pan zachwala wojsko z lat 90??? O co chodzi ?Nie jestem specjalistą ale doszło tu do jakiegos uproszczenia.
1. Nie mam żadnych wątpliwości, że nasze społeczeństwo jako ostatnie poznało te plany- ruscy doskonale je znali wcześniej, więc jak zwykle władza robi Ludzi w wała. 2. Ile zdaniem pana Jacka umiał rezerwista po 12m-cach szkolenia? Umiał obierać ziemniaki i pić wóde bez przepitki jeśli wcześniej nie umiał. Poza tym mięso armatnie. Pod tym względem nie podnosiło to znacząco obronności kraju. 3. Zatrzymanie ruskich na linii Wisły to baardzo optymistyczny wariant. Raz się udało. Potem Niemcom nawet na żadnej rzece już nie
Z tą obroną na Wiśle to całkiem fajny plan tylko gdzie w tym planie Rosjanie . Sam Pan wspomniał że zanim pierwsze jednostki dotrą do nas to może być około miesiąca . Likwidacja zasadniczej służby wojskowej zaczęła się już w 1998 roku właśnie mniej więcej w tym roku zlikwidowano oficerów rezerwy czyli po studiach nie szło się do wojska czyli zasadniczą kończyło się jako oficer. No chyba że wróciło by się do nie matura a chęci szczera zrobią z ciebie oficera. Naszą armię należy przeforsować w sposób taki jaki zrobili Amerykanie czyli. Kompania czołgów i dwie BWP. Do takich batalionów można dać kompanię wsparcie i ochrony dwa plutony 2s1 i dwa plutony SPZR Poprad. Może dodam że po takim batalionie można dodać do brygady WOT tylko używając czołgów T72 oraz PT91 . I tak swormowan jednostki szkolić i przygotowywać do taktyki jakiej używał Maczek w 1939 oraz 44 45 czyli taktyka tarcza miecz oraz czołgami okrążać większe miejscowość a piechotą wchodzić do nich.
@@panweles7048 Spoko, było to likwidowane stopniowo. Po prostu potem brali tylko ludzi, których wykształcenie było przydatne wojsku. Na ćwiczeniach rezerwy spotkałem kolesia, którego po studiach wzięli w ostatnim lub przedostatnim roku istnienia obowiązkowej ZSW. I był w tamtym roku jedynym powołanym absolwentem informatyki ze swojej uczelni.
Ale ty mówisz głupoty , to pokazuje jak się sojusznicy będą się bronić , to nie chodzi tylko o nas , ale np Rumunia. Ogarniasz ? Chyba nie chodzi o algorytm postępowania
Polska ma ugruntowane, bardzo długie tradycje bezmyślności politycznej, tudzież bezmyślności ogólnej (odrozumnienia). Już I RP miała źle w głowie, co objawiało się tzw. "tolerancją religijną", czyli brakiem zainteresowania i zrozumienia dla pryncypiów i fundamentów. Po oświeceniu było tylko gorzej (romantyzm) i gorzej (aż do sprzedajnego sybarytyzmu Solidarności) i my tego jesteśmy spadkobiercami. Myśliciele polityczni skutecznie używający rozumu jak Studnicki, Bocheńscy, Cat Mackiewicz, czy Dmowski (patrz Dmowski o Ukrainie!) są w Polsce zakazani. Za samo ich wspomnienie zostaje się ruskim agentem. Dlatego Polska nie prowadzi żadnej własnej polityki tylko wykonuje obcą. Dla nas jest tylko pijar (silni w sojuszach, zwarci, gotowi, Ukropolin itd.itd. ) ale nie polityka. O ile można się w niej zorientować mamy być rodzajem europejskiego Afganistanu. Dlatego zlikwidowano nam przemysł zbrojeniowy, armię, politykę zagraniczną, doktrynę wojenną, sztab generalny. Zamiast tego utworzono WOT jako polityczną partyzantkę, która będzie rodzajem pola minowego, powstrzymującego blok kontynentalny przed ekspansją na Zachód. CIA takie koncepcje ma przećwiczone. I odechciało mi się pisać dalej, bo po co?
No miało byś wojsko w koszarach. Fort Tramp. Tylko czemu wojsko z USA a nie z Polski? A co do obrony Polski od 1m to puki co nie własnymi siłami tylko w dużej mierz wojska amerykańskie skoszarowane. Bo nasi w domkach siedzą lub rzucili kwita.
Ale ty mówisz głupoty , to pokazuje jak się sojusznicy będą się bronić , to nie chodzi tylko o nas , ale np Rumunia. Ogarniasz ? Chyba nie chodzi o algorytm postępowania
@@gretathunberg5072Proszę się więcej nie kompromitowac z braku wiedzy . Pozdrawiam Komenda Wojewódzka Policji Wrocław oraz Żandarmeria USA wydały odpowiednie regulacje odnośnie patrolowania Wrocławia oraz większych miast Polskich .
"Dokładnie 11 lutego 2009 roku, ówczesny Prezydent RP Lech Kaczyński podpisał ustawę pozwalającą na uregulowanie stosunku do służby wojskowej poprzez przeniesienie do rezerwy bez odbywania czynnej służby wojskowej."
27 października 2006 roku w Centrum Szkolenia do Misji Pokojowych w Kielcach prezydent Lech Kaczyński po raz pierwszy publicznie zapowiedział odejście od obowiązkowego poboru i uzawodowienie Wojska Polskiego do 2010-212 roku (co później, w 2009 roku zostało konsekwentnie realizowane). Jarosław Kaczyński w tym czasie, tj. od lipca 2006 do listopada 2007, był Premierem RP.
Ja w ogóle nie rozumie o co halo! Przecież plan obronny NATO zakładał od samego początku pierwszą linię obrony na lini Wisły a faktyczną linię obrony na Odrze. Polska od samego początku była skazana na bycie polem bitwy wojsk NATO z użyciem taktycznej broni nuklearnej włącznie. Teraz wyciągają stare rzeczy które już w latach 90 tych były wiadome jak ktoś chciał się dowiedzieć a nie udawać że wszystko jest okej. Dla mnie to jasny znak tylko tego że ludzi mają za debili i że chodzi tylko o utrzymanie się albo dopchanie do koryta. Żenada. Prawdę powiedziawszy to plan dla Polski w ramach układu warszawskiego był jednak trochę lepszy dla nas. Zakładał atak polskich armii pancernych na zachód i ogromne straty. Możliwe by było także użycie przez NATO broni taktycznej ale to byliby przecież nasi wrogowie. Lepiej dostać nuka od wrogów czy od "swoich" ? Jak by nie było to nuki będą zrzucać amerykanie i brytyjczycy zatem Ole !
Niestety, ale plan obrony całej długości granic, bardzo przypomina plan z roku 1939 r. Jak się broni wszystkiego, to się nie obroni niczego. Wycofanie się wojsk operacyjnych nie oznacza porażki. Po to przecież PiS buduje obronę terytorialną, by ewentualne wojska agresora podjęły walkę z naszymi siłami głównymi już osłabione, a osłabiać ma je WOT. By WOT mógł działać i organizować zasadzki, my z definicji musimy oddać część terytorium. Gdyby chodziło o rozbicie wojsk agresora w dużych bitwach, to należy wzmacniać główne siły, czyli wojska operacyjne. Nie działamy też w oderwaniu od sojuszników, bo przecież państwa bałtyckie czy nawet przyjazne siły ukraińskie byłyby na tyłach agresora. Bo zakładam, że w razie wojny z Rosją, Ukraina będzie nam przyjazna. Jeżeli Rosja zajęłaby nawet całą Ukrainę, to przypominam, że wojska UPA, których nie musimy lubić z praktycznie zerowym wsparciem walczyły do roku 1956. Rosjanie musieli by dostarczać logistykę przez wąskie gardło Białorusi lub przez wrogie terytoria. Przypomnę, że atak rosyjski na Ukrainę z terenu Białorusi nie udał się z powodu słabej logistyki. Wojsko to nie tylko dywizje, ale też teren, który uniemożliwia wykorzystanie pełni sił Rosji przeciwko Polsce i zapewnienie im ciągłości dostaw.
Gdy padnie linia Wisły i warszawka to nie ma już czego bronić. Dwa kliny pancerne od Grodna i Brześcia biorą małe żydowskie miasteczko w kleszcze forsując Wisłę na południu i północy. I po zabawie.
Cieszy mię ten rym: "Polak mądr po szkodzie"; Lecz jesli prawda i z tego nas zbodzie, Nową przypowieść Polak sobie kupi, Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi." J.K. No i co Panowie filoukraincy ? Jak sie do was mowi i to nie tylko od 24 lutego 2022 , ze oni sa takimi samymi wrogami dla nas jak Rosjanie , o ile nie bardziej barbarzynscy , to wyzywacie od ruskich onuc . To , ze te dwa brysie sa nam wrogie o czym mowia wieki a nie oplacani przez obcych albo pospolici glupcy aczkolwiek bardzo inteligentni , ale kogo to dzis obchodzi . Wiekszosc pieje jak im powiedza w telewizorniach az do czasu , kiedy za swa glupote i totlny grak refleksji przychodzi zaplacic . Chyba Dmowski to powiedzial , ze sa w Polsce mentalnosci , ktore tak nienawidza Rosji , ze sa gotowi poswiecic polski interes ( dodalbym , ze nawet bezpieczenstwo ) , aby dokopac swoloczy . Prymas Wyszynski swego czasu do Polakow : nie probujcie zbawiac calego swiata ( dodalbym , bo i tak was wypluja ...). Sredno rozgarniety w historii wie o czym mowie . Ludzie patrzacy realistycznie na polityke nie sa zdziwieni , ze Ukraincy pokazuja Polakom srodkowy palec i z bezczelna mina na twarzy mowia : i tak wolimy Niemcow ( skad my to znamy ?). A juz nie daj Boze jakby wygrali to starcie , to wtedy dopiero pokazaliby naiwniakom i frajerom nadwislanskim gdzie raki zimuja . To przez takich wlasnie glupcow spotykalo nas wiekszosc nieszczesc narodowych . To przez nich stalismy sie "pawiem narodow ". Bezrefleksyjnym polecam mega wyklad , jesli jeszcze macie chociaz deko zdrowego rozsadku : "Magdalena Zietek -Wielomska : polska glupota jest niemoralna ".
ps. Dawno , dawno temu Zydow tez z litosci ( czytaj glupoty ) przyjmowalismy ... a pozniej wbijali nam noze w plecy , podrabiali polska walute a teraz nawet chca nas okrasc na pokolenia . .
"Dokładnie 11 lutego 2009 roku, ówczesny Prezydent RP Lech Kaczyński podpisał ustawę pozwalającą na uregulowanie stosunku do służby wojskowej poprzez przeniesienie do rezerwy bez odbywania czynnej służby wojskowej."
@@mieczysawkowalski9826 27 października 2006 roku w Centrum Szkolenia do Misji Pokojowych w Kielcach prezydent Lech Kaczyński po raz pierwszy publicznie zapowiedział odejście od obowiązkowego poboru i uzawodowienie Wojska Polskiego do 2010-212 roku (co później, w 2009 roku zostało konsekwentnie realizowane). Jarosław Kaczyński w tym czasie, tj. od lipca 2006 do listopada 2007, był Premierem RP.
Ale ty mówisz głupoty , to pokazuje jak się sojusznicy będą się bronić , to nie chodzi tylko o nas , ale np Rumunia. Ogarniasz ? Chyba nie chodzi o algorytm postępowania
Linia wisły , do tego niech Wot zacznie kopac okopy na wzor 1 wojny swiatowej , a dodatkowo powinni odrestaurować bunkry z drugiej wojny swiatowej jak np mru. Przywrócić kawalerie konną ,a sprzet ciężki zezłomować . A w przypadku napasci iść do kościoła i się modlić.
Potęga! Lornictwo bez samolotów, marynarka bez okrętów, pancerniacy bez czołgów, zmechanizowani bez sprzętu... Za to silna administracja. 😂
Zawsze tak było .Służąc w latach 70 usłyszałem od sierżant,, w wojsku możesz nic nie robić , najważniejsze byś był czujny, tylko czujność jest nagradzana ".Jego bardzo ,,czujny " kolega został awansowany na podporucznika, a on po 20 latach służby był nadal starszym sierżantem.
Super ujecie problemu .
Dzisiaj mamy więcej wariatów niż wariantów
Dziekuje, szcześć Boże
Czasami zgadzam się z kabaretem Górskiego i jednym odcinkiem Ucha Prezesa. Tam pada taki tekst, że każdy kto obejme funkcję Ministra Obrony musi zwariować
lub/i znacznie zwiększyć przyjmowane dawki alkoholu.
@@patapatatai3429z wpisu wnioskuję że piłeś z Błaszczakiem? Nie mylę się chyba !
Że zwariuje to może normalne, gorzej jak się mianuje już wariata 🇵🇱🌹🇵🇱
17:19 - 18:12
Dziękuję za ten "biały wywiad" dla społeczeństwa.
Jak zwykle trafne oceny. Dziękuję za kolejny ważny temat. Pozdrawiam serdecznie. KDZ.
ouuu drugi kąt widzenia kamery...No panie Jacku! Dziękuję za rzetelny materiał (jak zwykle!)
na podstawie czego twierdzisz że materiał jest rzetelny, widziałeś źródła? taki z ciebie tępak jak widzowie TVN?
komentarz od Robert Świadek.
Denerwujesz się bo zachwiana została Twoja wiara w mocarstwowość PiS-owskiego państwa.@@krystonowak3885
@@krystonowak3885 A na jakiej podstawie miałby stwierdzić czy źródła są wiarygodne?
@@Andrzej-oq3it To dlaczego twierdzi że materiał jest rzetelny?
@sceptykgeneralnie ale ty jesteś tępy! To jasnowidzu powiedz co jeszcze ukrywa Błaszczak, bo wiesz to, prawda? i nie jesteś tępakiem bez mózgu któremu tak się tylko wydaje i ogłasza światu jako prawdę objawioną?
Dziękuję za materiał.
Ale ty mówisz głupoty , to pokazuje jak się sojusznicy będą się bronić , to nie chodzi tylko o nas , ale np Rumunia. Ogarniasz ? Chyba nie chodzi o algorytm postępowania
Tajemnica wojskowa jest po to tylko by obywatele- podatnicy nie wiedzieli jak jest słabo i źle, ile pieniędzy poszło na wały, żeby nie szkodzić sondażom i żeby ludzie nie uciekali za szybko jak się coś zacznie
Taktyczny komentarz dla zasięgu. Fajnie się słucha i ogląda. Panie Jacku, życzę Panu świętej cierpliwości przy kontaktach i rozmowach z tymi wełnianymi istotami. Pana praca jest niezwykle potrzebna. Dziękuję za ten trud. Pozdrowienia z Lublina
Świetne merytoryczne przypomnienie historii i ocena sytuacji!
+1 dla zasięgu.
Każdy odpowiedzialny i zdrowo myślący oficer operacyjny będzie planował obronę na Wiśle. Musi taki wariant przewidzieć i zaplanować. Bo żadna wojna nie toczy się tak, jak wyobrażają sobie politycy (i cywilni laicy). Nie jest tak, że jak prezydent (minister obrony) powie że mamy obronić się na granicy i tak się stanie. Nawet najlepsze chęci i największa odwaga i zdecydowany opór może nie wystarczyć, jak przeciwnik będzie miał znaczną przewagę. Historia wojen zna takie przypadki. W 1914 Francuzi zatrzymali Niemców nad Marną prawie u bram Paryża. W 1941 Rosjanie bronili się twardo i nie mogli się cofać (rozkaz ani kroku w tył), a Niemcy doszli aż pod Moskwę. Może my się obronimy przed Białymstokiem i przed Suwałkami - świetnie, a może nie. Dlatego muszą być zaplanowane warianty działania na wypadek, gdyby obrona na granicy się nie powiodła. Bo jak nie będzie porządnego planu (także tego gdzie i jak się wycofać) , to po przełamaniu naszych pierwszych rzutów, wszystko się zawali i nikt nie będzie wiedział co dalej robić.
@Antagoniuszbycie mocarstwem humanitarnym zobowiązuje
@Antagoniusz Wątpię, nie wątpię ale jakieś plany na wszelki wypadek warto mieć.
naprawde?na co w takim razie ponad 10 mln Polakow placi podatki?czy min czasem takze nie na zapewnieniu bezpieczenstwa dla siebie i swoich rodzin by bezpiecznie spokonie pracowac bez strachu ze zostana sprzedani przez roznych wlazidupow za stolki,kto mial bronic tych ludzi jesli na wschod od rzeki Wisly skasowano ponad 600 jednostek?jesli na zadanie putlera zablokowano wspolprace z USA,i ich baze w Redzikowie w tym zrezygnowano z gwarancji obrony powietrznej obszaru Polaki,to nie byl plan natowski jak sie sciemnia poniewaz ujawniono stenogram z wizyty tuska w usa i rozmowy z G Buschem w ktorej uzasadnial brak zgody na instalacje w redzikowie tym ze putin nie byl entuzjasta projektu
@@cris6182 A jakie znaczenie w obronie państwa ma położenie jednostki wojskowej? Owszem im bliżej wroga, tym łatwiej taką jednostkę zniszczyć zanim pierwsi żołnierze wyjadą z koszar. Jednostka w Braniewie, czy w Węgorzewie jest w zasięgu klasycznej lufowej artylerii. Jeszcze bliżej mają stacjonować?
A jak Pan chce się bronić nie wpuszczając wroga na swój teren? Jeżeli my nie wpuścimy wroga, to będzie oznaczało, że my będziemy agresorem. Ruskie napadli na Ukrainę, ale jak Ukraina dostaje broń, to wszyscy pilnują, aby miała zasięg nie dający szans na atak na ruskie terytorium. Czyli cały zachód zgadza się, aby Ukraina niszczyła swoje terytorium, ale jak już mają zahaczyć o ruskich, to już Ukraina niedobra. To samo byłoby z nami.
Najlepiej zapłacić podatki i mieć wszystko w dupie, brońcie mnie, nawet jak nie ma takiej prawnej, technicznej, militarnej możliwości.
Jaka Warta? Słyszałem w necie o Lini na Wisle Tuska.Zachod dla Niemiec wschód dla Ruska.
No I nasal jesteśmy w :D! Sprzęt na papierze o teoretycznej sprawności. 39 nadchodzi gulfstreemy grzeja silniki a i benki 737. A My będziemy ginać
Ale ty mówisz głupoty , to pokazuje jak się sojusznicy będą się bronić , to nie chodzi tylko o nas , ale np Rumunia. Ogarniasz ? Chyba nie chodzi o algorytm postępowania
Dziekuje
Dziękuję.
Bardzo dobra robota !
Dzięki Jacku.
Dzieki za materiał.
Dziękuję 💪💪👍🇵🇱
Rewelka.
Szkoda czasu na wkurwianie się, pozdro Ad Arma 👍👍...
Panie Jacku. Co z tego , że my znamy prawdziwy obraz naszej armi , jak media kreują szerokiej publice obraz potężnej armi. Wmawiają publiczności , że zakupiony w USA i Korei sprzęt nas obroni , a obsługę zapewnią żołnierze z służby dobrowolnej po 28 dniach szkolenia.
To jest okropne okłamywanie Polaków. Może nawet część elit w to wierzy , ale oby ktoś w tym pokerze nie
powiedział ,, sprawdzam "
Przydało by się takie upublicznienie raportu NIK , bo jest jak Pan mówi.
Nie ma w Polsce ani jednego batalionu , dywizjonu , czy eskadry gotowej na natychmiastowe przystąpienie do obrony choćby kawałka granicy. Wisła też nie zatrzyma Rosjan , bo przy takiej mobilności Wojska Polskiego i tych 14 dniach na ewentualne wsparcie NATO , Rosjanie zameldują się w Zgorzelcu i Szczecinie po tygodniu. Czołem.
Najwięcej szkody to robią tak zwami eksperci ...Wolski , Bartosiak , Zychowicz, Skrzypczak...I inni ...wmawiają nam , że my i nato to w tydzień pokonalibyśmy Rosję..., generalnie szczują do wojny nas, przygotowują mentalnie codziennie swoim wypocinami..., zamiast promować pokój z sąsiadami ... wg. Nich konflikt jest nieunikniony i kosztem gospodarki oraz zamożności, mamy się zbroić... , no to od razu może się poddajmy, bo jak oni zakładają że będzie wojna, a nie chcą do niej niedopuścić, to przynajmiej unikniemy ofiar...
Teraz największym przejawem patriotyzmu i dbanie o obronność i przyszłość jest praca , bogacenie się społeczeństwa ale ponad to rozmnażanie i wychowywanie dzieci ...jak będzie nas 60-80 milionów i dobrobyt, to się każdy zastanowi czy warto z nami wojować..zamiast handlować... dzieci dużo dzieci to Nasza przyszłość..a i na starość lepiej...Bo możesz uniknąć domu starców ...
🪣Plan obrony jest istotną sprawą. Ja będę biegał ze święcą dymną aby było mnie trudniej trafić.
Znaczy mieszkam na potencjalnej linii frontu (0.5 km do rz. Wisły)
Nie kolego, mieszkasz według średniego wariantu w 2011. Teraz to ja mieszkam na linii frontu w wariancie średnim - nad Nysą Łużycką.
racja dziękuje
Przecież były artykuły prasowe na ten temat, w tamtych latach, i jak najbardziej wspominano o takim planie. Wojsko rozbrajano, ze względu na koniec zimnej wojny i brak pieniędzy. Do tego wszyscy w Europie się rozbrajali. Wszyscy też myśleli, że widmo wojny odeszło, a z Rosją można się dogadać, m. in. handlem. Putin to wykorzystał, ale to już inna sprawa.
Niedawno narzekano, że Zachodnie Niemcy posłały swoje czołgi na żyletki, a przydałby się teraz.
A powszechny pobór, to całkowita pomyłka, widać to po rosyjskiej armii. Wariant opracowany przez USA generalnie lepiej się sprawdza.
Pamiętam też, mówiono o planach obrony Europy przez NATO, oczywiście przed Układem Warszawskim, i scenariusz zakładał zatrzymanie dopiero na linii Renu.
Tu nie chodzi o stopień tajności, tylko strategię ogłupiania społeczeństwa.
Nie muszę się znać na wojskowości, albo ekonomii, do tego jest rząd, więc co to za sytuacja, kiedy mnie się okłamuje, aby zwyczajnie nakłonić do czegoś, co mi w dłuższej perspektywie zaszkodzi.
„nie oddamy ani guzika” a później 6 lat okupacji niemieckiej i 45 lat sowieckiej
*nazistowskiej i rosyjskiej
Od 33 lat anglosasow czytaj UE .
Pol wieku w plecy narodu przez sanacje i bandyte Pilsudskiego.
@@joannaszulc2694 a barany nadal śmieją się ze słów Brauna o kondominium, ale co zrobić. Choć oficjalnie to Niemcy przechwycili nas po 1989 roku i dzisiaj jesteśmy ich "przedłużeniem linii produkcyjnych", jak to mawia aktualny guru Internetów czyli pan Bartosiak. Ale to Ameryka oczywiście trzyma rękę na pulsie.
@@gregor6830 i kolejny endek, któremu żal dupę ściska, że nie udało się stworzyć marzenia Dmowskiego o Wielkiej Rasiji!
W 2011 r mieliśmy 4 okręty podwodne ile mamy teraz?
@Antagoniusz Ze smutkiem muszę przyznać Ci rację. Ostatnio często pojawia się sugestia osób bliżej tematu ( nie ze strony obecnej władzy) że nasza armia szoruje po dnie.
Przecież Rosjanie mieli niemal pełny wgląd w polskie plany i dokumenty, więc ówienie iż jest to ujawnienie tajemnicy wojskowej to zwykłe brednie!
@sceptykgeneralnie
Za czasów rzadow PO-PSL polskie instytucje wojskowe były tak zinfiltrowane że głowa boli,
W biurze CEK NATO znajdowało się nawet godło rosyjskiej FSB!
@sceptykgeneralnie
A niby że jak to sobie wyobrażasz że agenci zostawiają swoje nazwiska? Nonsens
A kto powiedział, że jest?
Poza tym oczywiście jest to ujawnienie tajemnicy wojskowej. Bo to był tajny dokument wojskowy, który został "odtajniony", a więc ujawniony.
Zgadza się. To ruski szpieg Macierewicz ujawnił wszystkie tajemnice wojskowe, kazał przetłumaczyć na rosyjski raport z likwidacji WSI i włamał się do Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO. A do tego debil ujawnił zasoby logistyczne polskiego wojska.
Ale ty mówisz głupoty , to pokazuje jak się sojusznicy będą się bronić , to nie chodzi tylko o nas , ale np Rumunia. Ogarniasz ? Chyba nie chodzi o algorytm postępowania
Czołgi, samoloty, okręty, haubice itd., to przeżytek dobry na parady wojskowe, dzisiaj mamy nowoczesny płot.
Społeczeństwo śpi. I będzie spać dalej...
NA Ukraine, a nie do Szanowny Panie Jacku....NA.....tak jak na Litwe,na Bialorus itd. Serdecznie Pozdrawiam
Alez nieprawda Armia od tego czasu urosla na potęgę, potege osobowa generalow defiladowych oraz kapelanow.
Wojny SIĘ zachciało Polskim politykom
👍
Dziś to my możemy z jednej strony obawiać się ataku: z ukrainy.
👍👍👍
Na Ukrainie jest czarna dziura jesli chodzi o zasoby ( pieniądze, sprzęt i chyba ludzi )
Demokracja not ok? Zgadzam sie!
Jakiś lepszy pomysł na ustrój?
Pozdrawiam
Za zdrade jest stryczek i tyle .Koniec kropka
Pierwszą rzeką, jako naturalną przeszkodą, będzie Sekwana. Drugą Tamiza 😁
Laudetur Iesus Christus!!! Deo gratias 👍👍👍
Wysyłamy na Ukrainę. "Wysyłamy "do" Ukrainy" brzmi pretensjonalnie, podobnie jak "wysyłamy coś do Litwy".
Podobnie pretensjonalnie brzmi "wysyłamy do Czech, Słowacji, Rumunii, Szwecji, Niemiec, Brazylii, Stanów....."🤣🤣🤣
@@diskstation8880 Bzdura!!! "wysyłamy do Czech, na Słowację, do Rumunii, do Szwecji, do Niemiec, do Brazylii, do Stanów" brzmi normalnie. Jest kilka wyjątków. Mówimy na Ukrainę, na Litwę, na Białoruś, na Węgry, na Słowację (właśnie - poprawiłem twój głupi komentarz odnośnie Słowacji).
Ciekawe jak przy obecnym stanie WP wyglądałaby wojna graniczna? :).
Ale ty mówisz głupoty , to pokazuje jak się sojusznicy będą się bronić , to nie chodzi tylko o nas , ale np Rumunia. Ogarniasz ? Chyba nie chodzi o algorytm postępowania
Wojna z murzynami uzbrojonymi w gałęzie ledwo została wygrana. Raczej bitwa, bo obeszli nas po flance i weszli z Ukrainy.
Mieszkajac na wschód od Wisły nie ma sensu sie zbroić, tylko rożaniec w ręku sztucer z rodzina w pickupa i na zachód .😢
Tak dla obowiazkowej służby wojskowej w Polsce. Nie dla szkolenia rekrutów WP w aktualnej formie. Formie bylejakiej sztuki rodem z LWP. Lepsze szkolenie bojowe. Regulaminami, musztrą, robieniem porzadków na pododdziale nie obronimy Polski .
Wcale nie jestem przekonany co do tego. Generał dowodzi swoją dywizją, pracował na to całe życie. Przeszedł całą drogę. Awansował kolejno stopień po stopniu. Kosztowało go to mnóstwo pracy. Uczył się dowodzi. Czyli nagle przyniosą mu kartkę na temat co on ma zrobić. Podejrzewam że miałby to w dupie.🪖
Nie mogę bez przeklinania skomentować "polaczków" u władzy po 89' więc krótko - dziękuje
#1
Ale ty mówisz głupoty , to pokazuje jak się sojusznicy będą się bronić , to nie chodzi tylko o nas , ale np Rumunia. Ogarniasz ? Chyba nie chodzi o algorytm postępowania
Panie Jacku w języku polskim mówimy NA Ukrainę i co najwyżej DO dupy ... Nie odwrotnie . Pozdrawiam
Jest taki burdel że inaczej nie mogą, muszą blefować.
2:43
"Szkolenie niższych podoficerów"
Chyba chodziło Panu o "młodszych" podoficerów.
W zasadzie szkolenie "młodszych podoficerów" czyli w realu mianowanie na kaprala w zasadniczej służbie wojskowej skończyło sie w latach 2004-2005.
Kapralami zostawali w zasadniczej slużbie żołnierze "brani do służby z poboru".
Czy "taki" czesto przymusowy podoficer miał odpowiednią motywację i chęci? .. raczej nie.
Ale był jeden plus.
Kadra wybierała wtedy "liderów" z grupy i "namaszczała" ich awansem... czyli była swego rodzaju selekcja. Ale czy kadra sie nadawała do zrobienia selekcji?😂
Taki "namaszczony awansem" mlodszy podoficer-kapral tzw. "kapsel" rzado dowodził swoimi "dawnymi kolegami". Było to raczej z psychologicznego punktu widzenia nie wskazane. Młodszy podoficer był "przenoszony" do innego pododdziału.
Ale nadal był to w zdecydowanej mierze żolnierz z poboru nie ochotnik.
Ogólnnie z doniesień i obserwacji wychodzi na to, że najskuteczniej w czasie "W" walczą ochotnicy. Więc taki podoficer nie miał zbyt dużej motywacji i chęci do walki...raczej myslał jakby tu się nieprzepracować i zlecić robotę komuś z niższym stopniem😂.
Osobiscie uważam ,że szkoły podoficerskie powinny ksztalcić podoficerów z ochotników.
Wiadomo ,że wszyscy "Dobrowolsi" teraz są ochotnikami ale gdy np. powróci obowiazkowa zasadnicza służba wojskowa to nadal podoficerami powinni zostawać tylko ochotnicy spełniający określone wymagania fizyczne, intelektualne, psychiczne, motywacyjne.
W tamtych czasach z nieochotników robiono nawet oficerów, więc kaprale to najmniejszy problem.
@@mieczysawkowalski9826 nawet nie wiedziałem o tym. Doczytam. Pozdrawiam.
@@KorHydronKomando Wiedział Pan. Chodzi o SORy w latach 70tych i późniejsze (do końca obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej) SPRy, czyli obowiązkowy kurs oficerski dla (z biegiem czasu dla wybranych) absolwentów szkół wyższych.
@@mieczysawkowalski9826 ok. Doczytałem w Wikipedii. Rzeczywiście Szkoła Oficerów Rezerwy i Kurs Szkolenia Rezerw we wskazanych przez Pana latach nakładał na studentów obowiązek odbycia szkoleń wojskowych.
Z Wikipedii : "Studium wojskowe traktowane było przez uczelnie jak przedmiot obowiązkowy, a brak jego zaliczenia albo negatywna ocena uniemożliwiały kontynuowanie studiów."
Więc tak jak Pan pisze robiono z nieochotników oficerów. W zasadzie to sobie przypominam teraz, że ktoś mi o tym wspominał. Nie mówiono czasami na takich oficerów "bażanty"?
@@KorHydronKomando Tak, mówiono o nich bażanty, choć w trakcie trwania służby zasadniczej zazwyczaj mieli stopnie od kaprala do sierżanta, a stopień oficerski uzyskiwali dopiero na sam koniec obowiązkowej służby, lub (od 1980 roku) po dwóch tygodniach obowiązkowych ćwiczeń rezerwy. Niemniej w czasie służby pełnili oni funkcje na stanowiskach oficerskich, np. jako dowódca plutonu.
Takie postępowanie jest praktykowane właściwie do dziś. Jeszcze kilka lat temu znajomy jako "starszy szeregowy podchorąży ze zdanym egzaminem na oficera" miał przydział mobilizacyjny na dowódcę plutonu.
😀
Ale ty mówisz głupoty , to pokazuje jak się sojusznicy będą się bronić , to nie chodzi tylko o nas , ale np Rumunia. Ogarniasz ? Chyba nie chodzi o algorytm postępowania
@@gretathunberg5072 Grecia, o co Ci kamman?
@@mirosawfarynski988 how dare you
Zasadnicze cele narodu i państwa oraz strategia ich realizacji powinny być jawne, bo cały Naród powinien wiedzieć co i jak robić, mieć te podstawowe informację, czuć ducha. Kłania się "Rota" a konkretnie słowa - "Duch będzie nam hetmanił". Tajność jest zasadna co najwyżej na poziomie taktyczno-operacyjnym.
Wszystko tajne przez poufne. Więc morda w kubeł!
Jak to w latach dziewięćdziesiątych wyjście z koszar między 45 minut do półtorej godziny??? To mieliśmy kompromitację w Kambodży, różne krzywe akcje podczas misji zagranicznych, nawet jeszcze podczas misji w Iraku. A pan zachwala wojsko z lat 90??? O co chodzi ?Nie jestem specjalistą ale doszło tu do jakiegos uproszczenia.
Tutaj chodzi żeby wymieniać problemy i na siłę krytykować. Nawet jeśli kończy się ważność amunicji to lepiej ją zutylizować niż dać na Ukrainę.
😉
1. Nie mam żadnych wątpliwości, że nasze społeczeństwo jako ostatnie poznało te plany- ruscy doskonale je znali wcześniej, więc jak zwykle władza robi Ludzi w wała.
2. Ile zdaniem pana Jacka umiał rezerwista po 12m-cach szkolenia? Umiał obierać ziemniaki i pić wóde bez przepitki jeśli wcześniej nie umiał. Poza tym mięso armatnie. Pod tym względem nie podnosiło to znacząco obronności kraju.
3. Zatrzymanie ruskich na linii Wisły to baardzo optymistyczny wariant. Raz się udało. Potem Niemcom nawet na żadnej rzece już nie
Z tą obroną na Wiśle to całkiem fajny plan tylko gdzie w tym planie Rosjanie . Sam Pan wspomniał że zanim pierwsze jednostki dotrą do nas to może być około miesiąca . Likwidacja zasadniczej służby wojskowej zaczęła się już w 1998 roku właśnie mniej więcej w tym roku zlikwidowano oficerów rezerwy czyli po studiach nie szło się do wojska czyli zasadniczą kończyło się jako oficer. No chyba że wróciło by się do nie matura a chęci szczera zrobią z ciebie oficera. Naszą armię należy przeforsować w sposób taki jaki zrobili Amerykanie czyli. Kompania czołgów i dwie BWP. Do takich batalionów można dać kompanię wsparcie i ochrony dwa plutony 2s1 i dwa plutony SPZR Poprad. Może dodam że po takim batalionie można dodać do brygady WOT tylko używając czołgów T72 oraz PT91 . I tak swormowan jednostki szkolić i przygotowywać do taktyki jakiej używał Maczek w 1939 oraz 44 45 czyli taktyka tarcza miecz oraz czołgami okrążać większe miejscowość a piechotą wchodzić do nich.
Byłem w wojsku już na początku XXI wieku, a jeszcze funkcjonowała SPR.
@@mieczysawkowalski9826 a jakie lata mogłem się o 2 3 lata pomylić. Pamiętam że rocznik mojego brata już nie szedł
@@panweles7048 Spoko, było to likwidowane stopniowo. Po prostu potem brali tylko ludzi, których wykształcenie było przydatne wojsku. Na ćwiczeniach rezerwy spotkałem kolesia, którego po studiach wzięli w ostatnim lub przedostatnim roku istnienia obowiązkowej ZSW. I był w tamtym roku jedynym powołanym absolwentem informatyki ze swojej uczelni.
POPIS to jeden szajs! Podejmują błędne decyzję i nie ma personalnie odpowiedzialnych!
Raczej pisuar ta mafia nie podlega prawu
PiS i po jedno zło!
raczej pis
Ale ty mówisz głupoty , to pokazuje jak się sojusznicy będą się bronić , to nie chodzi tylko o nas , ale np Rumunia. Ogarniasz ? Chyba nie chodzi o algorytm postępowania
Polska ma ugruntowane, bardzo długie tradycje bezmyślności politycznej, tudzież bezmyślności ogólnej (odrozumnienia). Już I RP miała źle w głowie, co objawiało się tzw. "tolerancją religijną", czyli brakiem zainteresowania i zrozumienia dla pryncypiów i fundamentów. Po oświeceniu było tylko gorzej (romantyzm) i gorzej (aż do sprzedajnego sybarytyzmu Solidarności) i my tego jesteśmy spadkobiercami. Myśliciele polityczni skutecznie używający rozumu jak Studnicki, Bocheńscy, Cat Mackiewicz, czy Dmowski (patrz Dmowski o Ukrainie!) są w Polsce zakazani. Za samo ich wspomnienie zostaje się ruskim agentem. Dlatego Polska nie prowadzi żadnej własnej polityki tylko wykonuje obcą. Dla nas jest tylko pijar (silni w sojuszach, zwarci, gotowi, Ukropolin itd.itd. ) ale nie polityka. O ile można się w niej zorientować mamy być rodzajem europejskiego Afganistanu. Dlatego zlikwidowano nam przemysł zbrojeniowy, armię, politykę zagraniczną, doktrynę wojenną, sztab generalny. Zamiast tego utworzono WOT jako polityczną partyzantkę, która będzie rodzajem pola minowego, powstrzymującego blok kontynentalny przed ekspansją na Zachód. CIA takie koncepcje ma przećwiczone. I odechciało mi się pisać dalej, bo po co?
Teraz jest tylko jeden wariant obrona: obrana na Odrze
Eee, przepuśćmy ich całkiem, niech się biją u niemców...
Dokładnie. W obecnej sytuacji byli byśmy głupcami żeby się bić z kimkolwiek! Niech się vateusz bije. Ja nie zamierzam 🖕😏
No miało byś wojsko w koszarach. Fort Tramp. Tylko czemu wojsko z USA a nie z Polski? A co do obrony Polski od 1m to puki co nie własnymi siłami tylko w dużej mierz wojska amerykańskie skoszarowane. Bo nasi w domkach siedzą lub rzucili kwita.
Dokonania Lecha: lizbonski, pobor, Jedwabne.
Juz chamerykanie zaczynają patrolować Wrocław
Ale ty mówisz głupoty , to pokazuje jak się sojusznicy będą się bronić , to nie chodzi tylko o nas , ale np Rumunia. Ogarniasz ? Chyba nie chodzi o algorytm postępowania
@@gretathunberg5072 czytałeś jakie mają zezwolenia do postępowania z Polakami.
@@gretathunberg5072Proszę się więcej nie kompromitowac z braku wiedzy .
Pozdrawiam
Komenda Wojewódzka Policji Wrocław oraz Żandarmeria USA wydały odpowiednie regulacje odnośnie patrolowania Wrocławia oraz większych miast Polskich .
@@joannaszulc2694 ja piszę o jednym, a ty o drugim
Tajnota - durnota!
Prezydent Kaczyński nic capie nie likwidował. 😂 sprawczy był TFUSKU
"Dokładnie 11 lutego 2009 roku, ówczesny Prezydent RP Lech Kaczyński podpisał ustawę pozwalającą na uregulowanie stosunku do służby wojskowej poprzez przeniesienie do rezerwy bez odbywania czynnej służby wojskowej."
27 października 2006 roku w Centrum Szkolenia do Misji Pokojowych w Kielcach prezydent Lech Kaczyński po raz pierwszy publicznie zapowiedział odejście od obowiązkowego poboru i uzawodowienie Wojska Polskiego do 2010-212 roku (co później, w 2009 roku zostało konsekwentnie realizowane). Jarosław Kaczyński w tym czasie, tj. od lipca 2006 do listopada 2007, był Premierem RP.
@@kulawis6177nawet na stronie internetowej Wprost się zachował artykuł "Armia profesjonalistów".
Kolejny wał może lepiej przez W.
Ja w ogóle nie rozumie o co halo! Przecież plan obronny NATO zakładał od samego początku pierwszą linię obrony na lini Wisły a faktyczną linię obrony na Odrze. Polska od samego początku była skazana na bycie polem bitwy wojsk NATO z użyciem taktycznej broni nuklearnej włącznie. Teraz wyciągają stare rzeczy które już w latach 90 tych były wiadome jak ktoś chciał się dowiedzieć a nie udawać że wszystko jest okej. Dla mnie to jasny znak tylko tego że ludzi mają za debili i że chodzi tylko o utrzymanie się albo dopchanie do koryta. Żenada. Prawdę powiedziawszy to plan dla Polski w ramach układu warszawskiego był jednak trochę lepszy dla nas. Zakładał atak polskich armii pancernych na zachód i ogromne straty. Możliwe by było także użycie przez NATO broni taktycznej ale to byliby przecież nasi wrogowie. Lepiej dostać nuka od wrogów czy od "swoich" ? Jak by nie było to nuki będą zrzucać amerykanie i brytyjczycy zatem Ole !
+
Niestety, ale plan obrony całej długości granic, bardzo przypomina plan z roku 1939 r. Jak się broni wszystkiego, to się nie obroni niczego. Wycofanie się wojsk operacyjnych nie oznacza porażki. Po to przecież PiS buduje obronę terytorialną, by ewentualne wojska agresora podjęły walkę z naszymi siłami głównymi już osłabione, a osłabiać ma je WOT. By WOT mógł działać i organizować zasadzki, my z definicji musimy oddać część terytorium. Gdyby chodziło o rozbicie wojsk agresora w dużych bitwach, to należy wzmacniać główne siły, czyli wojska operacyjne. Nie działamy też w oderwaniu od sojuszników, bo przecież państwa bałtyckie czy nawet przyjazne siły ukraińskie byłyby na tyłach agresora. Bo zakładam, że w razie wojny z Rosją, Ukraina będzie nam przyjazna. Jeżeli Rosja zajęłaby nawet całą Ukrainę, to przypominam, że wojska UPA, których nie musimy lubić z praktycznie zerowym wsparciem walczyły do roku 1956. Rosjanie musieli by dostarczać logistykę przez wąskie gardło Białorusi lub przez wrogie terytoria. Przypomnę, że atak rosyjski na Ukrainę z terenu Białorusi nie udał się z powodu słabej logistyki. Wojsko to nie tylko dywizje, ale też teren, który uniemożliwia wykorzystanie pełni sił Rosji przeciwko Polsce i zapewnienie im ciągłości dostaw.
Nie trzeba bronić całej długości, bo na wschodzie mamy naturalne przeszkody. Nie bez powodu wybudowano twierdze Osowiec, czy Boyen.
na ukrainę...
geniusz🤣
Witam serdecznie czy Znacie państwo Macieja Maciaka I ruch DiP? Logiczne pytam! Popieram .pozdrawiam Rodaków!
Dyzma ministrem - karzeł Marszałkiem ... czego nie rozumiecie , czego oczekujecie ?
Kłamstwo, pierwsi zaproponowali zniesienie poboru - Miller i Szmajdziński. Nie było w gazetach? Pana koledzy z armii są niedoinformowani. Spocznij. S.
😂😂😂😂🤦♂️🤦♂️🤦♂️
Gdy padnie linia Wisły i warszawka to nie ma już czego bronić. Dwa kliny pancerne od Grodna i Brześcia biorą małe żydowskie miasteczko w kleszcze forsując Wisłę na południu i północy. I po zabawie.
Cieszy mię ten rym: "Polak mądr po szkodzie";
Lecz jesli prawda i z tego nas zbodzie,
Nową przypowieść Polak sobie kupi,
Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi."
J.K.
No i co Panowie filoukraincy ? Jak sie do was mowi i to nie tylko od 24 lutego 2022 , ze oni sa takimi samymi wrogami dla nas jak Rosjanie , o ile nie bardziej barbarzynscy , to wyzywacie od ruskich onuc .
To , ze te dwa brysie sa nam wrogie o czym mowia wieki a nie oplacani przez obcych albo pospolici glupcy aczkolwiek bardzo inteligentni , ale kogo to dzis obchodzi . Wiekszosc pieje jak im powiedza w telewizorniach az do czasu , kiedy za swa glupote i totlny grak refleksji przychodzi zaplacic .
Chyba Dmowski to powiedzial , ze sa w Polsce mentalnosci , ktore tak nienawidza Rosji , ze sa gotowi poswiecic polski interes ( dodalbym , ze nawet bezpieczenstwo ) , aby dokopac swoloczy .
Prymas Wyszynski swego czasu do Polakow : nie probujcie zbawiac calego swiata ( dodalbym , bo i tak was wypluja ...). Sredno rozgarniety w historii wie o czym mowie .
Ludzie patrzacy realistycznie na polityke nie sa zdziwieni , ze Ukraincy pokazuja Polakom srodkowy palec i z bezczelna mina na twarzy mowia : i tak wolimy Niemcow ( skad my to znamy ?).
A juz nie daj Boze jakby wygrali to starcie , to wtedy dopiero pokazaliby naiwniakom i frajerom nadwislanskim gdzie raki zimuja .
To przez takich wlasnie glupcow spotykalo nas wiekszosc nieszczesc narodowych . To przez nich stalismy sie "pawiem narodow ".
Bezrefleksyjnym polecam mega wyklad , jesli jeszcze macie chociaz deko zdrowego rozsadku :
"Magdalena Zietek -Wielomska : polska glupota jest niemoralna ".
ps. Dawno , dawno temu Zydow tez z litosci ( czytaj glupoty ) przyjmowalismy ... a pozniej wbijali nam noze w plecy , podrabiali polska walute a teraz nawet chca nas okrasc na pokolenia . .
2005 rok - przeciwnikiem likwidacji obowiązkowej służby wojskowej w Polsce było Prawo i Sprawiedliwość
"Dokładnie 11 lutego 2009 roku, ówczesny Prezydent RP Lech Kaczyński podpisał ustawę pozwalającą na uregulowanie stosunku do służby wojskowej poprzez przeniesienie do rezerwy bez odbywania czynnej służby wojskowej."
@@mieczysawkowalski9826 27 października 2006 roku w Centrum Szkolenia do Misji Pokojowych w Kielcach prezydent Lech Kaczyński po raz pierwszy publicznie zapowiedział odejście od obowiązkowego poboru i uzawodowienie Wojska Polskiego do 2010-212 roku (co później, w 2009 roku zostało konsekwentnie realizowane). Jarosław Kaczyński w tym czasie, tj. od lipca 2006 do listopada 2007, był Premierem RP.
Ale ty mówisz głupoty , to pokazuje jak się sojusznicy będą się bronić , to nie chodzi tylko o nas , ale np Rumunia. Ogarniasz ? Chyba nie chodzi o algorytm postępowania
Greta ...twoje ZOO 🐅🐆🫎🐶🦣🐓🦆🦖🦀🦞🐙🦂 spłonęło w uuKrainie Czarów .
Linia wisły , do tego niech Wot zacznie kopac okopy na wzor 1 wojny swiatowej , a dodatkowo powinni odrestaurować bunkry z drugiej wojny swiatowej jak np mru. Przywrócić kawalerie konną ,a sprzet ciężki zezłomować . A w przypadku napasci iść do kościoła i się modlić.
Dziękuję za materiał.
👍👍👍
👍👍👍👍