Te książki zasługują na większy hype niż CZWARTE SKRZYDŁO 🔥
Вставка
- Опубліковано 28 лис 2023
- Nie rozumiem, naprawdę nie pojmuję fenomenu CZWARTEGO SKRZYDŁA. Zamiast tej książki zdecydowanie lepiej sięgnąć po... zobaczcie sami :)
Film powstał w ramach współpracy reklamowej z Wydawnictwem Galeria Książki.
► LINK, GDZIE MOŻECIE KUPIĆ KSIĄŻKI, O KTÓRYCH MÓWIĘ: webep1.com/go/572f40e9d2 *
* To link afiliacyjny. Jeśli kupicie coś klikając w ten link otrzymam 5% prowizji. Dla Was cena książek pozostanie bez zmian. Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie korzystać z tego linku. Uzyskane w ten sposób pieniądze będę inwestować w rozwój kanału, turnieje itd.
****
KONTAKT DO MNIE:
🔍E-mail: kontakt@bookreviews.pl
🔍Instagram: / bookreviewsbyanita
🔍TikTok: / bookreviewsbyanita
🔍Facebook: / bookreviewsbyanita
🔍Grupa Okładkowe Sroki: bit.ly/2q42hQo
► Subskrybuj mój kanał, żeby niczego nie przegapić: bit.ly/1l0SnVs
****
Muzyka: Jou Beats: joeybeats.bandcamp.com / Music from Soundcloud / Music provided by RFM: • Video | Epidemicsound.com
________
#bookreviewsbyanita - Розваги
Zbierałam się do Królestwa Mostu jak pies do jeża, ale w końcu się zmusiłam, bo słyszałam u Ciebie tyle zachwytów. PRZEPADŁAM! Przeczytałam całą serię w 5 dni, zapomniałam o bożym świecie, budziłam się rano i od razu otwierałam książkę, wieczorem kładłam się spać z myślą, żeby ta noc minęła jak najszybciej, bo chcę czytać dalej. Czytajcie wszyscy Królestwo Mostu!!!
Ale się cieszę!!!! Naprawdę, miód na moje serce ❤ A czytałaś też Porwaną pieśniarkę i Mroczne wybrzeża?
@@bookreviewsbyanita Tych jeszcze nie, ale zamierzam i nie mogę się doczekać 😍
Szczerze, to większość recenzji Czwartego Skrzydła u osób, które obserwuję są zdecydowanie negatywne, sama też mocno zmeczykam tę książkę i absolutnie nic mnie w niej nie chwyciło za serce. Naprawdę nie mam pojęcia skąd tyle ocen i tak wysika średnia. Czy dla większości tych ludzi to jest pierwsze fantasy w życiu? Bo nie widzę inne powodu żeby, ktoś kto przeczytał już trochę takich książek się tym zachwycał
Hmmm no nie wiem, o co chodzi, bo nie znam ani jednej osoby, która nie lubi Czwartego skrzydła. Dziś rozmawiałam o tej książce z przyjaciółką (oceniła ją na 8/10⭐️) i doszłyśmy do wniosku, że chyba mamy inne gusta hahaha Dla mnie była bardzo męcząca i wtórna :/
Bardzo doceniam, że wspominasz o tych "pikantnych" scenach, i chętnie bym też miała info, na ile w jakiejś książce da się je skipować i/lub na ile są dosadne. Ja z zasady nie chcę takich scen czytać, a mam wrażenie, że niestety coraz trudniej uniknąć ich obecności, zwłaszcza w romantasy - co poza wszystkim innym jest super leniwe. Bardzo często banalna, generyczna erotyka zastępuje zupełnie prawdziwą chemię między bohaterami albo w ogóle jakiekolwiek próby opisywania rozwoju związku i relacji między postaciami - i takie książki potrafią zyskać popularność, bo czytelnicy niestety nawet nie zauważają, że książka nie jest wciągająca, a wyłącznie uzależniająca na poziomie czysto fizjologicznym. Pogodziłam się z tym, że czasami książka jest warta przeczytania pomimo jakiejś jednej czy dwóch scen (cieszę się na przykład, że przeczytałam trylogię Folk of the Air, bo jest znakomita. Stety/niestety jest na tyle dobrze napisana, że nawet "te momenty" mają duże znaczenie dla rozwoju postaci, ale na szczęście w miarę da się prześlizgnąć po szczegółach), ale nawet wtedy lubię wiedzieć w co się pakuję. Już zwłaszcza w erze content warningów uważam to za bardzo podstawową informację dla czytelnika. A już zupełnie, zupełnie nie rozumiem, jak coś może mieć sceny łóżkowe a być legalnie i bez ostrzeżeń reklamowane jako przeznaczone dla nastolatków.
Anyway. Bardzo doceniam konkretne informacje i może wreszcie się zabiorę za Królestwo mostów, skoro mówisz, że nie ma dużo do przekartkowywania lol
W „Niechcianym następcy” są dość dosadne ale spokojnie można je skipować. Natomiast w „Wiecznej wojnie” jest tego mniej. Danielle, gdy była ostatnio w Polsce, mówiła, że już nie będzie pisać takich mocnych scen jak w „Niechcianym następcy”. Cieszę się bo nie ukrywam, że nie jestem fanką 😂 Ale pomijając te sceny, sama historia Zarrah i Kerisa też jest bardzo ciekawa, więc polecam całą serię :)
"Pocałunek Kier" i "Cienie między nami" to moje ukochane romantasy, polecam bardzo ❤
Dziękuję ❤️
Rozbawiło mnie to, jak duża uwagę zwracasz na kolor oczu bohaterów ;). Ja raczej często zapominam jak wyglądają poszczególne postacie (zwłaszcza, gdy czytałam je jakiś czas temu), chyba, że faktycznie w niektórych książkach fantasy jest to nagminnie powtarzane, jakby cecha wyglądu bohatera była jedną z najważniejszych rzeczy, które określają daną postać i ma się wrażenie, że oprócz tego, że jest zachwycająco przystojny nic więcej nie kryje się za tą postacią. Przypominam sobie jak bardzo to było irytujące, gdy w kółko trzeba było czytać jakiś jeden przymiotnik zaraz obok jego imienia, ale chyba dawno nie czytałam nic takiego, bo teraz nawet nie potrafię przywołać żadnego tytułu, w którym coś takiego występowało.
2 książki Królestwa mostu uwielbiam, reszta wciąż przede mną.
Chętnie posłucham o Czwartym skrzydle ze spoilerami, bo nie zamierzam tego czytać, gdyż nie brzmi to, jakby było coś dla mnie.
Bo w Czwartym skrzydle przy każdej wzmiance o oczach, podkreślano, że te oczy są onyksowe 😂 I tak zaczęłam myśleć sobie o innych bohaterach i rzeczywiście, zwłaszcza kiedyś te oczy były onyksowe bądź obsydianowe hehe
@@bookreviewsbyanita Właśnie wiem, że w takich sytuacjach, gdy to za każdym razem autor/ka podkreśla, to choćbyś nie chciał i tak zostaje ci to w głowie
Przyznam szczerze, że mnie te wszechobecne zachwyty Czwartym Skrzydłem zgubiły, tak samo jak wydanie i smoki na okładce, które miały zapowiadać super historię o akademii jeźdźców. No i chyba na okładce się kończy najlepsza zaleta tej książki, i nawet nie do końca bo w moim egzemplarzu to złotko (od nowości) było przetarte to jakiegoś aluminium. I przyznaję bez bicia, pochłonęłam szybko, ale dlatego że kompletnie nie musiałam myśleć. Ta historia jest tak piorunująco prosta, że czytałam maratonem aby tylko dojść do smoków, których jak na taką książkę jest zdecydowanie za mało. I nie wiem skąd enemies tu lovers, oni zaczęli być lovers zanim wgl byli enemies. Żeby chociaż raz próbował ją zabić, skrzywdzić, rzucić w nią maczugą czy czymolwiek, nieeee. Oni od razu lecieli na siebie jak psy na szynkę heh. Czytało mi się dobrze, bo była napisana banalnym językiem, a i tłumaczenie było wygodne. Jednak żałuję każdej złotówki wydanej na tą książkę. Autorka ewidentnie nie potrafi wyjść ze swojego gatunku pisarskiego, chciała spróbować coś innego, i owszem wątek fantasy wyszedł fajny, ale budowanie romansu przez nią to jakaś katastrofa. Chcecie smoków to czytajcie Eragona! Yaros i Czwarte Skrzydło co najwyżej może polerować szpony Safiry.
Za to Danielle.. Po namowach zabieram się za Królestwo Mostu. Jakiś czas temu czytałam Trylogię Porwanej Pieśniarki i przypadła mi do gustu, przede wszystkim uwielbiam sposób w jaki Danielle buduje relacje i zażyłości pomiędzy swoimi bohaterami. Widać, że romans między nimi rozkwita, książka pozwala się nasycić tą relacją i wsiąknąć razem z nimi. A nie jakeś łup, och nienawidzę go ale może mniej znienawidzę jak go zaciągnę do łóżka (tak, to o Violence mowa). No i książki Danielle mają solidne wyważenie między romansem i wykreowanym światem, nic niczego nie przytłacza i to jest super. Liczę, że Królestwo Mostu będzie jeszcze lepsze od Porwanej Pieśniarki
Strasznie mi się podoba, że teraz są robione wydania z de facto dwustronną obwolutą, bo odpowiada to miłośnikom zupełnie różnych stylów, a wszyscy otrzymują coś extra. Ja osobiście wolę te "zewnętrzne", bardziej minimalistyczne wersje z kaligrafią i metalizowaną folią, a też rzadko podobają mi się portrety postaci (nigdy nie wyglądają tak jak sobie wyobrażam lol ale przynajmniej odeszliśmy od tragicznej konwencji wykorzystywania stockowych zdjęć w tanich kostiumach do okładek fantasy...), ale nie ukrywam, że i tak przyjemnie jest zajrzeć pod spód i zobaczyć dobrą ilustrację zamiast pustej kartki haha A I na odwrót, jak ktoś woli ten styl, to może sobie przełożyć obwolutę i mieć na półce obrazek. Fajne rozwiązanie.
Kurczę, piękne te wydania, miło popodziwiać i pocieszyć się Twoim entuzjazmem 🥰
Taaaak, takie wydania są boskie! Szkoda tylko, że te arty pod obwolutami z wydań bookishboxa są takie sobie :/ Ale no nic. Chociaż okładki śliczne ❤️ I też nie mogę się doczekać kolejnych wydań, które przyjdą do mnie w przyszłym roku :))
Szczerze mówiąc to czwarte skrzydło było naprawdę świetne, ale 2 część to jest najlepsza książka jaką w życiu czytałam, a mam za sobą jakoś prawie 1000 książek fantasy i wszystkie, które wymieniłaś w filmiku (uważam, że są ok, ale nie jest to nic nadzwyczajnego w porównaniu do czwartego :D)
Hmm będę niebawem brać się za Irom flame. Zobaczymy :) Już kupiony. Stoi na półce hehe Może jeszcze zmienię zdanie. Póki co mam wrażenie, jakby Rebecca Yaros napisała tę książkę przy pomocy sztucznej inteligencji, wrzuciła do niej wszystko, co już było i doprawiła smokami, które w tym tomie za bardzo mnie do siebie nie przekonały :( Ale cieszę się, że FW ma fanów. Nie ma książki, która podobałaby się wszystkim. Zdecydowanie bardziej wolę twórczość Danielle :)
@@bookreviewsbyanita dokładnie, nie ma książki, która podoba się każdemu, co jest fajne, bo lubię też słuchać odmiennych opinii i analizować co się innym nie podobało i czemu mi się akurat bardzo spodobało :D
Nareszcie ktoś pisze o Czwartym Skrzydle bez zachwytów tych Achów i Ochów, bo aż bałam się napisać co myślę o tym zlepku z innych romantazy 🤨w Kronikach Świata Wynurzonego Licia Troisi jest Akademia jeźdźców smoków i wiele podobnych wątków. Odkąd przeczytałam🤔 a raczej połknęłam 🙃 Królestwo Mostu seria jest w stałym obiegu między rodziną i znajomymi każdemu polecam i pożyczam na zmianę z serią Klątwa więc Twoje polecajki są świetne, tak jak Pieśń Pustyni którą widziałam tylko u Ciebie a jest naprawdę dobra 👍 Ostatnio kupiłam Moribinian Aleksander Krysik na Lubimy Czytać zbiera same super opinie 9/10 a nikt o niej nie mówi . Tajemnicza Magiczna Puszcza, Mroczne Legendy , Dziwne Istoty nie brzmi intrygująco 👋
Omg! Przeczytałaś Pieśń pustyni???? Ale się cieszę! Karamis to życie! Hehe Muszę przyjrzeć się Kronikom Świata Wynurzonego bo brzmią ciekawie :)
Mnie dawno temu przekonałaś do Królestwa Mostu i przepadłam. Czytałam dwa razy i chyba pora na reread, przed przeczytaniem Niechcianego Następcy i Wiecznej Wojny
Cieszę się ❤️ Nadrabiaj zatem kolejne tomy :)
Witaj!
Z Twojej polecajki ( jakiś czas temu), sięgnęłam po książki Jensen. Byłam i jestem ogromną fanką ( obecnie, to moja ulubiona autorka). Po wydaniu 4 tomu, przeczytałam ponownie , a teraz kończę Wieczną wojnę. Trzyma poziom, powoduje arytmię serca. Mam nadzieję, że u nas też wydadzą kolejne dwa tomy. Masz rację, jeśli chodzi o różnorodność kreowanych światów przez autorkę. Wszystko wciąga i trudno się oderwać. Bardzo Ci dziękuję za zwrócenie mi uwagi na tę autorkę. Twoje wydania są cudne!
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Babcia😂Kasia
Cieszę się, że tak bardzo pokochałaś książki Danielle ❤️ Tak, te dwa kolejne tomy na pewno zostaną wydane! I też kolejna powieść, tym razem inspirowana mitologią nordycką. Jestem jej szalenie ciekawa :)
@@bookreviewsbyanita super! Daj znać, bardzo proszę, jak kolejna powieść się ukaże!
Uściski!💋
Właśnie skończyłam Wieczna wojnę! Cudoooo. Już nie mogę się doczekać następnej części! To moja ulubiona seria fantastyczna, która zresztą znalazłam na twoim kanale. ❤❤❤
Kocham Danielle od czasów wydania Porwanej pieśniarki 💜 Więc mnie przekonywać nie trzeba 🤣 Czytałam prawie wszystkie książki Jensen wydane w Polsce, brakuje mi tylko Wieczna wojna (ale jest już w drodze do mnie).
No to miłego czytania, gdy już przyjdzie!:)
Fourth Wing już czeka na mojej półce. Planuję w grudniu czytać, ciekawi mnie fenomen tej książki w bookmediach 🙂
Mnie też ciekawił, dlatego przeczytałam :)
Fenomen jest w tym chyba że jest to YA dla dorosłych. Więc są graficzne sceny sexu i dużo przekleństw.
Kocham książki Danielle L. Jensen. Poznałam je dzięki Tobie i przepadłam 😃
Cieszę się ❤️
Yay Pamietniki Wampirów!
Uwielbiam książki Danielle, chociaż jak na razie przeczytałam jedynie serię Porwanej Pieśniarki, ale bardzo bym chciała przeczytać inne jej książki. Czwarte Skrzydło jednak mnie zaciekawiło, chociaż wiele razy słyszałam o podobieństwie do Dworów czy Szklanego tronu, których akurat nie lubię, jest zbyt oklepana dla mnie i jakoś chyba nigdy nie przeczytam tego w całości.
No nie da się tego ukryć. Ta książka ma vibe Dworów. Xaden to Rhysand 2.0 hehe Jestem ciekawa, co powiesz o pozostałych książkach Danielle :)
Mi się podobało Czwarte skrzydło. Akurat potrzebowałam czegoś takiego bo miałam zastuj czytelniczy. Czytałam 2 pierwsze tomy Królestwa Mostu i było świetne. Musze sie zabrac za 3 i 4 ❤
Musisz. Nie ma innej opcji hehe
A ja rozumiem i kocham :D I cudownie, że możemy mieć różne zdania ❤
To prawda ❤️ Będziesz czytać drugi tom?
@@bookreviewsbyanita oczywiście! Już się nie mogę doczekać ❤️
Krolestwo mostu to spoko romantasy, anita tak zachwalałaś że też kiedyś sięgnąłem po pierwszy tom, zreszta chwaliłem się tobie moją opinią :) Po drugi tom jeszcze nie sięgnąłem, ale mam w planach.
Cieszę się :)))) Jestem ciekawa, co powiesz o kontynuacji :)
Pamiętniki Wampirów trochę oglądałam serialu, ale nie wszystkie sezony. W końcu poszłam do biblioteki i wypożyczyłam "Zagubiony Heros", "Syn Neptuna" i " Znak Ateny" , szkoda, że pozostałych tomów nie było na stanie :P
10h słuchania mi zostało "Egipcjanin Sinuhe" Świetna książka i moje pierwsze spotkanie z powieścią historyczną, zawsze unikałam , a tu taka niespodzianka, Książki Danielle L. Jensen mam na półce Legimi :)
A OH nie ma przypadkiem na Legimi? Wydaje mi się, że znajdziesz tam wszystkie tomy. I tak się cieszę, że wzięłaś się za „Egipcjanina Sinuhe”! I jeszcze miłego czytania Danielle :) Od jakiej serii będziesz zaczynać?
@@bookreviewsbyanita są ba legimi wszystkie serie Ricka 😁 Ale dość dawno nie czytałam dobrej książki w papierze, a że przechodziłam obok biblioteki wstąpiłam i zgarnęłam 3 pierwsze tomy, a resztę przeczytam na Legimi 😁
Danielle będę zaczynać od "zdradziecka królowa" nie pamiętam, która to seria 🙃
@@Malamila11zacznij od „Królestwa mostu”, bo „Zdradziecka królowa” to kontynuacja ;)
@@bookreviewsbyanita wiem, wiem ;) napisałam tytuł , który pamiętałam. Mam ponad 500 książek na półce legimi pokatalogowanych Autorami , że czasami zapamiętać tytuł tomu 1 to ogromny wyczyn 😉
Hej! ❤ Skoro już jesteśmy między innymi przy wyglądzie bohaterów książek L. Jensen. Jestem ciekawa jakcy aktorzy według Ciebie pasowaliby do ról Tristana i Cecile gdyby powstastał film na podstawie książki " Porwana pieśniarka" ?
Oczywiście czysto teoretycznie . 😉
O kurczę, ale pytanie mi zadałaś! Hehe Timothée Chalamet na Tristana i Sadie Sink jako Cecile? Nie znam za bardzo młodych aktorek z rudymi włosami heh
@@bookreviewsbyanita Dzięki za odpowiedź. Gdyż ja z kolei z książek Danielle najbardziej bym chciała zobaczyć ekranizację trylogi Klątwy. Nie ujmując nic z pozostałych Jej książek , które też posiadam.
Ale w książkach o Celile i Tristanie podoba mi się ich baśniowy klimat. Poza tym chciałabym zobaczyć Trollus i jego mieszkańców. 😯 No i oczywiście ten szklany ogród!!!
🌹🌹🌹
Ja jestem ogromną fanką romantasy więc dla mnie Czwarte Skrzydło petarda, chociaż fabuła w większości taka jak inne. Nie zmienia to faktu, że czyta się serio dobrze. Czytając trochę miałam vibe książki z lat 2000. Danielle z Twojego polecenia czytałam. Co prawda czekają mnie jeszcze 2 tomy, ale doczytam :)
Możesz podać jakieś przykłady? Bo nie przypominam sobie takich książek, ale to też może dlatego, że w tamtych czasach sięgałam po inne gatunki ;))) Miłego czytania Danielle ❤️
Twoje filmy zachęciły mnie do poznania książek Danielle - na razie jestem w trakcie serii o Porwanej Pieśniarce, ale kusi mnie Królestwo Mostu, bo lubię motyw aranżowanego małżeństwa, jakkolwiek źle to brzmi 😂
I jak Ci się podoba Porwana pieśniarka? :)
@@bookreviewsbyanita Jest świetna, dała mi tyle frajdy, co książki czytane, gdy byłam nastolatką :D
Chyba pierwszy raz nie zgadzam się z Twoją opinią 😮 uwielbiam Danielle❤ i królestwo to zdecydowanie petarda, ale czwarte skrzydło kocham równie mocno, owszem ma bardzo powtarzalne schematy romantyczne ale ten świat smoków i Akademii totalnie wymiata🎉❤. Znasz może jakieś fantasy ze smokami które według Ciebie jest lepsze ? Chętnie przeczytam 😊
Gdy skończę czytać książkę do patronatu, zaczynam Dragon school, powieść z 2017 roku. Tam też jest motyw akademii, smoków i bohaterki, która ma problem z nogami i która żeby udowodnić swoją wartość musi zostać jeźdźczynią smoków, mieć swojego smoka. Brzmi znajomo?😂 Jestem szalenie ciekawa, ile rzeczy wzięła stamtąd Yaros. Na gg wysokie oceny. Tylko może ta książka wtedy się nie sprzedała tak jak Czwarte skrzydło, bo były inne czasy i inne rzeczy na topie. Na pewno zrobię porównanie tych książek :) Poza tym w Czwartym skrzydle nie podobało mi się to, że smoki były tam chyba tylko po to, żeby zacieśnić więzi pomiędzy Violet oraz Xadenem. Bylam tym okrutnie rozczarowana :/
Wow 😮 jeśli faktycznie autorka się „zainspirowała” tą powieścią to niezła afera. Niecierpliwie będę czekać na Twój film ❤
Porwana pieśniarka to moje duże rozczarowanie. Cała saga miała kilka fajnych momentów, ale strasznie męczyłam się czytając to.. Jednak chcę sięgnąc po Królewstwo Mostu
Łamiesz mi serce 💔 Ale rozumiem, nie ma książki, która spodobałaby się każdemu :) Królestwo Mostu jest inne. Tak że polecam. Mam nadzieję, że pokochasz Larę, Arena i Kerisa tak jak ja. Miłego czytania!
@@bookreviewsbyanita znaczy historia była super, ale nie mogłam znieść głównej bohaterki 😆 główny bohater na duży plus, go uwielbiałam, ale imbeCecile już nie mogłam znieść haha
@@Tuskaweczkaaaa tak, moja koleżanka też nie przepada za Cecile hehe
Uwielbiam tę serię, i dlatego drażni mnie nasze polskie wydanie z Galerii Książki, które jest po prostu biedne. Miękka okładka (a są to raczej grubaski) mapka czarnobiała kiepskiej jakości, do tego na dwie strony, już lepiej na jedną to może byłoby coś widać. Marzy mi się takie wydanie jak Cień Kitsune z Fabryki słów z zintegrowaną okładką i z piękną kolorową wklejką mapy całego świata.
Tylko że kiedy te książki były wydawane, bardzo rzadko robiono takie wydania jak „Cień Kitsune” i wydaje mi się, że lepiej kontynuować wydawanie kolejnych książek w tym stylu, żeby nie zmuszać ludzi do kupowania od nowa całych serii. W końcu nikt nie lubi tego, gdy nagle piąty tom serii odstaje od czterech poprzednich. Ale! Galeria wydała ostatnio przecudownie „Ostatnią pieśń oblubienicy kwiatów” i mam nadzieję, że taki sam kierunek obiorą w przypadku kolejnej serii Danielle ❤️ Swoją drogą zauważ, że specjalne wydania też się różnią. Te, które chce sprzedać, były pierwszymi, jakie sobie kupiłam i bardzo się nimi jarałam a teraz wydają mi się brzydkie w porównaniu do nowych specjalnych wydań, które sobie kupiłam 😂
Ja nie mam zamiaru czytać Czwartego skrzydła - odstraszyły mnie informacje o długiej sekwencji scen erotycznych pod koniec. Też za tym nie przepadam. Mimo że uwielbiam smoki, to myśl że będę musiała męczyć się przy tych scenach... Wydaje mi się, że można znaleźć wiele ciekawszych powieści o smokach niż ta cegiełka.
Przez ostatnie lata miałam przesyt romantasy, więc w tym roku raczej po nie nie sięgałam. Troszkę ostatnio wracam po tym jak w zeszłym tygodniu skończyłam "Snując zmierzch". To była taka lekka historia w baśniowym klimacie (z resztą w ogóle polubiłam styl Elizabeth Lim) i chciałam jeszcze zostać w klimacie fantasy z romansem. Dlatego właśnie zaczęłam w poniedziałek "Królestwo mostu" - drugie podejście po tym jak kiedyś zrezygnowałam, bo chciałam zmienić gatunek. Tym razem wreszcie cieszę się czytaniem tej książki (nie tak jak wtedy). W weekend przysiądę do historii Lary i Arena, bo dziś jeszcze uczelnia.
Świetny filmik!
I chętnie obejrzę twoje omówienie spoilerowe "Czwartego skrzydła". Chciałabym wiedzieć jednak o czym jest, nie czytając😂😂.
Pozdrawiam 🙂.
Jak dla mnie te smoki są tylko po to, żeby popchnąć Violet w ramiona Xadena 😂 Chodzi o więź, którą mają, która wzmaga się dzięki smokom. No i też dzięki temu mamy seks z piorunami 😂😂😂 Co do Elisabeth Lim - muszę sięgnąć po tę serie, bo czytałam jej inne książki i bardzo je lubię :) Powodzenia z czytaniem „Królestwa mostu”! Jak skończysz, napisz koniecznie, jak Ci się podobało :)
Bardzo polecam twórczość małżeństwa, piszącego pod pseudonimem Ilona Andrews. Seria o Kate Daniels i o Nevadzie Baylor (Ukryte Dziedzictwo). Podobała mi się też seria Przebudzenie Powietrza od Elise Kovy i Kroniki Atlantydy od Marah Woolf. Wszystkie wspomniane mają super wątek romantyczny ale oprócz tego bohaterów innych niż w typowych romantasy, ciekawą konstrukcję świata i systemy magii 😊
Btw, moja przygodę z fantastyką zaczęłam dzięki Tobie i Twojej polecajki Królestwa Mostu, obwiniam Cię też o zrujnowanie mojego budżetu odkąd moją biblioteczkę zdobią piękne, zagraniczne wydania tejże serii 😅
Mroczne wybrzeża kocham 😊 a porwaną piesniarkę mam w planach czytać 😁
Polecam, jest naprawdę świetna :)
Fourth Wing pozostawił u mnie olbrzymi niedosyt. Niestety ta książka ma bohaterów w taki sposób wykreowanych, że mi na nich w ogóle nie zależy.. i są dosyć nijacy. Ale czyta się (w moim przypadku słucha) całkiem przyjemnie. Dla równowagi czytam teraz Wieczną wojnę i wiele mi ta lektura rekompensuje ;) Więc zgadzam się z każdym Twoim słowem.
Prawda? Miałam to samo. Jedynie Jack zapadł mi w pamięć hehe Miłego czytania Wiecznej wojny :)
Dopiero zaczęłam czytać krolestwo mostu i uważam że masz rację. Po pierwszym rozdziale przepadłam i nie odpuszczam!
To dobrze! :)
A mnie "Królestwo mostu" rozczarowało. Pierwszy rozdział - majstersztyk. Dał on taki vibe trochę klasycznego fantasy/dark fantasy (coś mi przynajmniej kojarzącego się z Trudi Canavan i Sandersonem, no i trochę mniej Kristoffem albo Robin Hobb); a potem poszło zupełnie nie w tym kierunku, sam romans natomiast nie specjalnie mnie wciągnęł, nudziłam się też w tej niby arcyważnej, ale odciętej od reszty świata lokalizacji. Lepiej pod tym względem mam wrażenie wypadła kontynuacja, zwłaszcza "Niechciany następcą", byłam tak wkręcona w watek polityczny i losy postaci, że kartkowałam TE sceny.
Faktycznie Jensen, obok moim zdaniem Brigid Kemmerer z jej cyklem "Na przekór nocy", jest jedną z lepszych pisarkek tego nurtu fanrasy, głównie dlatego, że nie olewa światotwórstwa, ale i tak powiedziałabym, że najlepszą jej serią są "Mroczne Wybrzeża", najbliższe takiemu zwykłemu fantasy, gdzie wątki romantyczne może są, ale nie dominują, porównałabym te serie jeśli chodzi o poziom do "Rozjemcy" Sandersona, a to mój ulubiony pisarz.
Zgadzam się, co do "Mrocznych wybrzeży". To zdecydowanie najlepsza seria, aczkolwiek romans w pierwszym tomie jest chyba najsłabszym, stworzonym przez Danielle. Marek i Teriana hmm takie instalove moim zdaniem. O wiele bardziej wolę wątek Lidii. Z jednej strony nie mogę doczekać się kolejnego tomu, z drugiej trochę się go obawiam hehe Nie dlatego, że Danielle coś tam po drodze zepsuje, tylko nie wiem, co ze sobą zrobię, gdy ta seria dobiegnie końca 💔
Jak masz dość czarnowłosych przystojniaków o onyksowych oczach. To polecam serie "Gołąb i wąż" tam bochater ma rude włosy i błękitne oczy. Szczerze polecam tą serie zwłaszcza że jest już zakończona i nie musiała byś czekać by dowiedzieć się co było dalej. Seria ma trzy tomy. Główni bochaterowie to moja druga ulubiona para po Arenie i Larze czuć między nimi chemię. Ostatni tom tak mnie wciągnął że pobiłam swój rekort w jeden dzień przeleciałam całość 592 strony.
Odpadłam po pierwszym tomie 😂 Pamiętam, że było tam dużo głupotek, które mnie irytowały hehe Tak wiem, pewnie znowu jestem w mniejszości hehe Ale dziękuję za polecajkę :)
Ja już sama nie wiem, czy to co robi Anita to jest normalizacja zainteresowań i kolekcjonerstwa, czy enabling uzależnienia. Wiem tylko, że po obejrzeniu tego filmiku będę miała mniejsze wyrzuty sumienia po kupieniu sobie N-tego wydania ukochanej książki zamiast czegoś nowego lol
Zdecydowanie normalizuję kolekcjonerstwo 😂
❤
Mi tez bardzo nie podobało się Czwarte skrzydło. Mowię o tym na Vlogu, także zapraszam, jeśli jesteś ciekawa. :) Ale totalnie nie rozumiem jej fenomenu, momentami wręcz była obrzydliwa xd Dziękuje Ci za ten film, bo nie czuję, że jestem sama w swojej opinii. Mroczne wybrzeża mnie zaciekawiły przez motyw piratów :D
Chętnie do Ciebie zerknę i zobaczę, co mówisz o Czwartym skrzydle :)
Jakoś nie zwracam uwagi jakie oczy ma główny bohater. Czytałam i czwartek skrzydło i królestwo mostu. Bardziej wciągało mnie czwarte skrzydło. Podobała mi się.historia i nie patrzyłam tylko na romas. Królestwo mostu też fajne, ale nie wciągało mnie aż tak. Najbardziej męczyłam się piesniarka...., ledwo przez nią przeszłam.... Dlatego nie wracam więcej do książek Daniele...
To jeszcze zostały Ci Mroczne wybrzeża. Błagam, daj Danielle jeszcze jedną szansę :)))
Ja chętnie obejrzę spojlerowy film o czwartym skrzydle, bo nie zamierzam czytać. Ogólnie nie przepadam za romansami a po tym jak obejrzałam wywiad z autorka czwartego skrzydła jak wypowiada się w sposób lekceważący do języka z którego zaczerpnęła jakieś nazwy w swojej książce to już w ogóle stwierdziłam że nie sięgnę po to.
To typowe zachowanie amerykańskich autorek. Leigh Bardugo zrobiła dokładnie to samo z językiem rosyjskim, gdy pisała trylogię Cień i kość. Wzięła np rosyjskie słowo kvas, bo vodka nie brzmi tak egzotycznie i stworzyła z tego alkohol... Kvas to inaczej kwas chlebowy, napój bezalkoholowy, ale co tam, ważne że brzmi egzotycznie :/ A jeśli chodzi o Yaros, nigdy w życiu nie sięgnę po jej książki z uwagi na to, że wspiera Izrael. Gdy zamawiałam tę książkę, nie znałam jej poglądów, bo też było to przez atakiem Hamasu. Widząc jednak to, co robi Izrael i wiedząc, że Yaros to wspiera... Brak mi słów, po prostu brak mi słów.
@@bookreviewsbyanita a tego o Bardugo to nawet nie wiedziałam 🤦🏼♀️
Ale wypowiedzi Yarros bardzo mi się nie podobały bo były w stylu „nie obchodzi mnie jak się te słowa poprawnie wymawia bo moja wymowa jest prostsza i fajniejsza”. No to trzeba było użyć słów które znasz 🤷🏼♀️
kwestii politycznych ja ostatnio zbyt bardzo nie śledzę ale widzę kolejny minus dla autorki.
Mogę się spytać kiedy masz urodziny?Oglądam ten kanał dlugo ale tego nie moge sobie przypomnieć .
24 sierpnia :)
Dzięki za szybką odpowiedź.
W Kronikach Belorskich O. Gromyko główny bohater jest blondynem. 😉
A mam na półce! Dalej nie przeczytałam 😂 To już wiem za co się brać w najbliższym czasie hehe
Niestety muszę się nie zgodzić. W Królestwie Mostu logika leżała na ziemi i skowyczała z bólu. Po pierwszym tomie byłam tak zirytowana poziomem głupoty bohaterów, że dałam sobie spokój. :
To ja zupełnie inaczej odebrałam tę książkę hehe Ale ok, gusta są różne. Nie ma książki, która podobałaby się każdemu :) A próbowałaś może czytać inne książki Danielle? Np Mroczne wybrzeża? Pierwszy tom akurat był średniawy, ale drugi i trzeci totalnie podbiły moje serducho ❤️
@@bookreviewsbyanita Lubię ogromnie jej Porwaną Pieśniarkę, mimo że domyśliłam się plot twistu. Pamiętam, że w czasach, gdy miała premierę mocno wyróżniała się na tyle innych ya fantasy i niesamowicie mnie urzekła
@@estarieeto teraz zostały Ci Mroczne wybrzeża. Jestem ciekawa, co powiesz ;) I też w przyszłym roku będzie jakaś seria inspirowana mitologią nordycką. Danielle powiedziała, że to jej najlepsza książka. Jestem jej szalenie ciekawa :)
Myślałam, że ze mną jest coś nie tak 😂😂😂 Zrobiłam Dnf po 100 stronach.
Nie dziwię Ci się heh
Nasłuchałam się zachwytów nad tą książką. Jedyny plus to, to że czytałam na legimi i nie wydałam pieniędzy na egzemplarz papierowy.
Wydaje mi się, że te klonowanie męskich postaci w tego typu literaturze może mieć jakiś związek z tym, że statystycznie kobiety lubują się w wysokich brunetach, najlepiej o szarych lub niebieskich oczach (obecna! 👋😅). Co ciekawe, bardzo nie lubię powielania schematów i wciskania tego jednego typu do każdej książki z wyraźniejszym wątkiem romantycznym. Nie przepadam za romantazy, wolę fantastykę z takowym wątkiem, najlepiej w wersji niespełnionej 😢 Nie mogę powiedzieć, że z Damonem i Pamiętnikami dorastałam, bo byłam wtedy u progu studiów i wyrosłam z platonicznych miłostek, ale wciąż lubię tę postać i jest dla mnie wzorem idealnego badassa. Chyba obejrzę wszystko jeszcze raz.. Nie zrażaj się, bo na początku serii jest głupiutko i trąci myszką, ale z czasem jest coraz ciekawiej. Jeśli chodzi o fantastykę z romansem - tak, chcemy film! U mnie czeka w kolejce "Dziecko Odyna" z trylogii "Krucze Pierścienie" , który podobno ma to dobrze rozegrane.
Ps. Nieznoszę Fourth Wing, nie szanuję i nie rozumiem. Po głębokiej w miłość scenie, której został poświęcony cały rozdział było jeszcze gorzej. Szkoda życia na kolejne części. Przyznaję, że zostałam zwabiona smokami...
Też podobają mi się wysocy bruneci, ale ile można? hehe Jakoś w przyszłym tygodniu przysiądę w końcu do Pamiętników wampirów. Kiedyś próbowałam to oglądać, gdy wszyscy to oglądali i o tym mówili, ale odpadłam po jednym czy dwóch odcinkach. Mam nadzieję, że teraz siądzie hehe Też zostałam zwabiona smokami! Nie dość, że jest ich mało, to są chyba jedynie tylko po to, żeby wzmocnić wątek miłosny, żeby Violet była związana z Xadenem. Masakra :/
O bosze nie wiem czy jesteś na to gotowa, pamiętniki wampirów zmienią twoje życie 😅😅😂
mówisz? hahaha Biorę się za nie w grudniu! heh
No na to największy szał był 10 lat temu ale do mnie nadal to przemawia❤
@@bookreviewsbyanitaJa niestety książek nie mam, ale zaczęłam serial. Jestem już na 3 sezonie! 12 dni temu zaczęłam. Bardzo mnie wciągnęły Pamiętniki wampirów! Uwielbiam. ❤🧛🏻♀️ Na grudzień idealnie. Ciekawa będę Twoich Anitko recenzji o książkowych częściach. A propos, ile masz w planach przeczytać? Wszystkie po kolei? Jest ich 8, jak dobrze myślę?
No dobra - Królestwo Mostu jest lepiej napisane niż Czwarte Skrzydło. Serio. Ale Czwarte Skrzydło i tak mnie wciągnęło i dostarczyło emocji jak już od dawna żadna inna książka. Ma wiele braków jeśli chodzi o zbudowanie świata. Ale nie mogłam nie lubić bo wiecie…SMOKI! A co do enemies - tam to polegało głównie na tym, że ich rodziny były przeciwko sobie - jej matka zabiła jego ojca a jej ojciec zdradził kraj którego ona była generałą. Oni powinni być wrogami. Ale mają to w d…😂
W sumie Królestwo Mostu - mocno przeżywałam ten cholerny list Lary 😅. Ale pod względem budowy świata Danielle dba o więcej szczegółów :) Nie ma tu tyle miejsca żeby się o tym tutaj rozpisywać!
Ale właśnie tych SMOKÓW jest tam bardzo mało moim zdaniem + mam wrażenie, że są tam tylko po to, żeby Violet i Xaden sama wiesz co 😂 List Lary… No wiem, wiem. Cios prosto w serce, prawda? Heh
Mi się Czwarte Skrzydło bardzo podobało :) Nie miałam co do niej dużych wymagań i bawiłam bardzo dobrze. Czytałam ją po angielsku i uważam, że lepiej wybrzmiewa w oryginale :)
Królestwo Mostu też bardzo lubię, jest teraz nowe limitowane wydanie na Fairyloot :)
już zamówione! hehe Ja też nie miałam większych oczekiwań, a mocno się odbiłam :/
czyli cykl powstania i życia książek zawsze zaczyna się i kończy na wampirach😂
na to wychodzi hehe
Chyba mnie przekonałaś żeby w końcu sięgnąć po Królestwo Mostu 😂
No mam taką nadzieję! Hehe Bardzo dobra seria ❤️
Jeśli chodzi o Czwarte skrzydło to romans jest naprawdę słaby wręcz żałosny jednak pierwsza połowa dotycząca zawodów jest bardzo wciągająca więc do czytania jako prosta przygodówka polecam.
Muszę spróbować Królewstwo mostu. Niestety zaczęłam od Porwanej pieśniarki i skończyłam na 1 tomie nie miałam ochoty czytać dalej więc sprzedałam całą serię. Chyba nie lubię znęcania się nad ludźmi męczyłam się czytając.
To mam nadzieję, że z „Królestwem mostu” pójdzie Ci lepiej. Miłego czytania :)
Czwarte skrzydło mi się podobało, przyznaję się bez bicia, ale w porównaniu z Danielle.... to Pani Yarros ma jeszcze dużo do nadrobienia 😅
Oj tak, zdecydowanie 😂
Onyksowe, obsydianowe... Jakby nie istniało na to jakieś normalne słowo... Np. nie wiem czarne 😅, a nie czekaj...
😂😂😂