"Mojej reakcji możecie się domyślić, nawet jej nie pokazujemy." Śmiałem się bo sobie wyobraziłem. Na początku dużo optymizmu, potem zmęczona twarz a potem wkurw: "co, ja nie dam rady?!" i dojazd do celu. Super! Gościu, podziwiam Cię! Jesteś pewnie w podobnej do mojej grupy wiekowej, więc się z Tobą trochę identyfikuje i kibicuję. Marzy mi się pokonanie dłuższego niż normalnie robię (do 60km) dystansu ale pewnie nie dałbym rady. Pozdrawiam!
Dałbyś radę! To nie takie trudne, trzeba tylko regularnie robić te swoje 60 i raz na jakiś czas więcej i czasem jeszcze więcej. Tak myślę, bo ekspertem nie jestem:) pozdrawiam
Jakby coś to zapraszam do kolarstwa romantycznego na ultra ;) W 17 minucie jesteś na TYM przystanku, który nas uratował nocą przed burzą, koczowaliśmy tam ze 2 jak nie 3 godziny i pioruny biły naokoło. Chwała budowniczym betonowych przystanków!
No nareszcie... Wreszcie zobaczę jak to wyglądało na początku a nie na końcu i zanim burza przyszła ;) A mówiłem że się nie spotkamy bo Cię nie dogonię :D Może w przyszłym roku gdzieś się uda? Jakiś Gravmageddonik, Gothica, Brejdak, coś? ;)
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku życzymy wam dużo zdrowia i wszystkiego najlepszego 🌠☃️🚲 Dzięki za piękną relację z maratonu . Trzymajcie się cieplutko i zdrowo . Chicago 🇵🇱🎁☃️🚲🌠
@@bikeBajka Pozdrawiamy serdecznie Ciebie i bliskich życząc zdrowia dla całej rodziny i wielu łask Bożych . Trzymajcie się cieplutko i zdrowo . Chicago 🇵🇱🌠☃️🎁🚲
Oglądam sobie ten materiał i nie mogę wyjść z podziwu, jak człowiek w znoju i trudzie męczy się by osiągnąć cel. W kończącym się sezonie przejeździłem pewnie znacznie więcej km i to na dłuższych trasach niż kolega Darek, ale na takie wyzwanie nie zdecydowałbym się. Wolę wyzwania, które nie mają w sobie nutki rywalizacji. Stąd słowa uznania dla autora materiału, uczestnika Robinsonady - za wytrwałość i niezłomność. Pozdrawiam.
@@bikeBajka Tata ultras wyciska siódme poty zaliczając po drodze szoty, power napsy i bomby, a syn w zaciszu domowym montuje potem z tego medialne sztosiwo. Tak rodzą się legendy ;-)
No właśnie. Ja to zauważyłem, że w zasadzie każdy dystans pod koniec wydaje mi się za długi. Ale potem, z perspektywy wspomnień myślę zawsze, że przesadzałem;)
Dzięki:) Tutaj głównie dji pocket 2 oraz go pro 8. A w początkowych i końcowych ujęciach z hotelu, Sony a7c. Nagrywam w płaskim profilu a potem robimy korekcję kolorów aby obraz miał bardziej filmowy look.
Jeszcze do końca niesprecyzowane. Marzy mi się ten nowy wyścig po Warmii, chłopaków od GLG ale nie wiem czy kalendarz pozwoli. Pozdrawiam świątecznie!:)
Skurcze powstają przez zakwaszenie mięśni, które są niedotlenione. A miałeś niedotlenione bo za mocno deptałeś. Piwo to raczej mogło pomóc niż zaszkodzić ;)
Hehe co za komentarz...Gratuluje rajdu i wyniku. Czasem jest trudno sa chwile zwatpienia ale warto. Na koncu czlowiek sie cieszy i docenia. A wspomnienia zostana z nami do konca. Pozdrawiam
"Mojej reakcji możecie się domyślić, nawet jej nie pokazujemy." Śmiałem się bo sobie wyobraziłem.
Na początku dużo optymizmu, potem zmęczona twarz a potem wkurw: "co, ja nie dam rady?!" i dojazd do celu. Super!
Gościu, podziwiam Cię! Jesteś pewnie w podobnej do mojej grupy wiekowej, więc się z Tobą trochę identyfikuje i kibicuję. Marzy mi się pokonanie dłuższego niż normalnie robię (do 60km) dystansu ale pewnie nie dałbym rady. Pozdrawiam!
Dałbyś radę! To nie takie trudne, trzeba tylko regularnie robić te swoje 60 i raz na jakiś czas więcej i czasem jeszcze więcej. Tak myślę, bo ekspertem nie jestem:) pozdrawiam
Też tak leżałem to bardzo dobry pomysł aby nas nie odcięło . Tylko że jak się położyłem to zasnąłem na 1,5 h :)
Jakby coś to zapraszam do kolarstwa romantycznego na ultra ;) W 17 minucie jesteś na TYM przystanku, który nas uratował nocą przed burzą, koczowaliśmy tam ze 2 jak nie 3 godziny i pioruny biły naokoło. Chwała budowniczym betonowych przystanków!
Chwała!!!:) a na romantyczne chcąc nie chcąc muszę się przerzucić;)
😍💪 pięknie! bomba była dobra 🤣
Gratulacje! I dzięki za kolejny film :)
Dziękuję:)
No i wreszcie 👍👏…myślałem, że już koniec kariery ;) na YT.
A byłoby szkoda. 🤞
Wesołych, Zdrowych i Spokojnych 🎄
Wesołych!!!
@@bikeBajka dzięki!
Miło obejrzeć Twoja walkę. Jechałem za Tobą ale nie cisnąłem tak😁. Pozdrawiam
Pozdrawiam!:)
👍Tośmy poczekali troszeczkę 🤣🤣🤣👍
Czekamy Darek, w końcu come back 👍
No nareszcie... Wreszcie zobaczę jak to wyglądało na początku a nie na końcu i zanim burza przyszła ;) A mówiłem że się nie spotkamy bo Cię nie dogonię :D Może w przyszłym roku gdzieś się uda? Jakiś Gravmageddonik, Gothica, Brejdak, coś? ;)
Dobrze Ciebie widzieć.
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku życzymy wam dużo zdrowia i wszystkiego najlepszego 🌠☃️🚲 Dzięki za piękną relację z maratonu . Trzymajcie się cieplutko i zdrowo . Chicago 🇵🇱🎁☃️🚲🌠
Dziękuję, Jurku!!! Wszystkiego dobrego w te Święta i po nich!!!:)
@@bikeBajka Pozdrawiamy serdecznie Ciebie i bliskich życząc zdrowia dla całej rodziny i wielu łask Bożych . Trzymajcie się cieplutko i zdrowo . Chicago 🇵🇱🌠☃️🎁🚲
W końcu coś rusza 👍
No super, widzieliśmy się na starcie Robinsonady zastanawiałem się czemu nie ma Twojej relacji z trasy zielonej. Pozdrawiam Wesołych Świąt 🌲🌲🌲
Wesołych!!!
Oglądam sobie ten materiał i nie mogę wyjść z podziwu, jak człowiek w znoju i trudzie męczy się by osiągnąć cel. W kończącym się sezonie przejeździłem pewnie znacznie więcej km i to na dłuższych trasach niż kolega Darek, ale na takie wyzwanie nie zdecydowałbym się. Wolę wyzwania, które nie mają w sobie nutki rywalizacji. Stąd słowa uznania dla autora materiału, uczestnika Robinsonady - za wytrwałość i niezłomność. Pozdrawiam.
Witam dobrze że jesteś
Dzięki:)
Super walka w Twoim wydaniu. Niesamowite wrażenia.
Pozdrawiam
Dzięki, Irku. Pozdrawiam!
nooo wooo w końcu
zdrowych i spokojnych świąt Robinsonie! :D jak również dla całej Familii, wesołych świąt! :) pozdrawiam :D
Zdrowych i spokojnych, Andrzejku:)
nareszcie! :]
Fantastyczna relacja. Od początku do końca. Fragment 18:42, później 19:55 robią wrażenie. Dziękuję za ten film.
Dziękuję:)
Welcome back!!!
Fajny montaż i muza czuć ten klimat😊
Zasługa Jaśka:)
@@bikeBajka Tata ultras wyciska siódme poty zaliczając po drodze szoty, power napsy i bomby, a syn w zaciszu domowym montuje potem z tego medialne sztosiwo. Tak rodzą się legendy ;-)
Zawsze na dwusetnym kilometrze miałem „po co mi to było”, a po prysznicu i posiłku „to gdzie i kiedy następnym razem”. Fajna relacja. Pozdrowery.
No właśnie. Ja to zauważyłem, że w zasadzie każdy dystans pod koniec wydaje mi się za długi. Ale potem, z perspektywy wspomnień myślę zawsze, że przesadzałem;)
Była bąba niezła. Ale dałeś radę. 👍
Miałem przyjemność jechać razem z Kasią przez pierwsze 50km krótkiej trasy Lajkonika i powiem, że ma moc dziewczyna :)
Podziwiam Twoje zmagania. Jakiej kamery używasz? Jakość filmów jest rewelacyjna.
Dzięki:) Tutaj głównie dji pocket 2 oraz go pro 8. A w początkowych i końcowych ujęciach z hotelu, Sony a7c. Nagrywam w płaskim profilu a potem robimy korekcję kolorów aby obraz miał bardziej filmowy look.
Dobrze znów popatrzeć na ciekawą relację u Ciebie. Jazda solo czyli walka z samym sobą. Czy coś może mobilizować bardziej od goniącej kobiety? ;-)
Ha ha ! Dokładnie. A ja wciąż pamietam, że czeka nas wspólna rundka. Trochę zleciało, ale wiosną jestem otwarty. Pozdrawiam
@@bikeBajka Bardzo miło, cieszę się i pozdrawiam :-)
No to ja teraz mam stracha bo zapisałem się na pomarańczowa 2023 Toruń
Świetna relacja. Jakie plany ultra na 2023?
Jeszcze nie wiem. Kiepsko trochę z przygotowaniami ostatnio u mnie, więc na księżyc z motyką się raczej nie porwę, ale coś będzie na pewno:)
I twoje myśli gdy mijasz się z rowerową rekreacja 12:30. ;)
Jakie plany na rowerowy 2023?
Zdrowych i Wesołych świąt :)
Jeszcze do końca niesprecyzowane. Marzy mi się ten nowy wyścig po Warmii, chłopaków od GLG ale nie wiem czy kalendarz pozwoli. Pozdrawiam świątecznie!:)
Dawaj na tę Warmię!!! Pierwszy taki popołudniowy start nas czeka :)
Skurcze powstają przez zakwaszenie mięśni, które są niedotlenione. A miałeś niedotlenione bo za mocno deptałeś. Piwo to raczej mogło pomóc niż zaszkodzić ;)
No i taki komentarz to ja lubię ;)
Niestety pijac wody niskosodowe, skurcze bedą wracały. Ta woda w Twoim przypadku bardziej odwadnia. Organizm odwodniony to tylko ból podczas jazdy.
Dramat, ktorego nie czuję. Staszne poświęcenie o które nikt nie prosił. Cieżko to się ogląda.
Wyluzuj, Łukasz… żadne poświęcenie… brak przygotowania w końcówce wyszedł i tyle. Posklejane fragmenty tego, co czułem. Ty nie musisz. Wesołych!!!😘
Hehe co za komentarz...Gratuluje rajdu i wyniku. Czasem jest trudno sa chwile zwatpienia ale warto. Na koncu czlowiek sie cieszy i docenia. A wspomnienia zostana z nami do konca. Pozdrawiam
Ale piochy.
Widziałem na innej relacji Robinsonady ten kadr 10:23
Velobird i ferajna. Mocne konie.
Mijałem Cię w 10 minucie 😉 mogłeś wbić na koło to byś miał szanse ☺️
:) rozumiem, że byłeś ma pudle?
@@bikeBajka drugi 😉 jak coś tez jest relacja na której pewnie byłes 👍
@@Velobird No to gratki!!! Twoje kolo by mnie nie uciągnęło, to moje 21 miejsce to Max, jaki mogłem wykręcić przy tym marnym poziomie wytrenowania;)
@@bikeBajka dobrze jest a zawsze może być lepiej 😉
Pierogi, zupa grzybowa wciągnięta - pora na vloga.
Tylko barszcz😁
Tia a kolarze romantyczni to nic nie robią ino srają po wentylach ;-)
😅