@@krzysztofk5277 Zgadza się dlatego ja przerobie prostownik stefpol 4A na regulowany z prądem do małych akumulatorów tak do 15Ah aby ładować zobaczę jakie sterownie dać tyrystorowe czy coś na lepszego z zestawu z AVT
@@kamilbogusDo małych AGM w zupełności starcza Foxsur w trybie motocykla. Po tym jak skończy i przejdzie w tryb podtrzymania nie należy go odłączać tylko zostawić na minimum 24h, w tym czasie nadal trwa ładowanie.
@@Tab7.6.Tab7.6 dla mnie foxsur nie pasuje ja musze mieć regulacje prądu a do foxsura się zrazilem jak kupiłem wersję 20A a daje max 10A i kiepsko wyszło
@@kamilbogus Ja do akumulatorów motocyklowych używam np. Stef-Pol EST-516M i sprawdza się chociaż StefPol zaleca taką ładowarkę do większych akumulatorów...
Witam. Jaki model/ markę by pan polecił do Harleya 1600 cm pojemności. Obciążenie jest ogromne. Wymiary: 176mm (Długość) 87mm (Szerokość) 154mm (Wysokość) Coś co ma 300A plus prądu rozruchowego. Dziękuję za pomoc
Jeżeli chodzi o akumulatory motocyklowe i ich dopasowanie do danego modelu to nie jestem aż tak biegły. Ja u siebie mam BPower i Unibaty (takie średniaki) i Yuasy (wyższa półka ale i cena dość wysoka). Ogólnie 80-90% klientów skupia się na tych średniakach. Ten o kórym wspominasz to jest z grupy YTX20. Wiem, że jak u mnie kupują do Harleya to biorą z grupy YIX30 o wymiarach 166x126x174.
@@krzysztofk5277 super. Dziękuję za odpowiedź. Właśnie był unibat. Wytrzymał 4 lata. Myślałem, że to badziew ale jak poczytałem forum to się okazuje, że to bardzo dobry wynik.
@@1979robertr Tak to dobry wynik. Taka średnia półka, standardowa akumulatorów motocyklowych. NIe jest to akumulator wybitny ale nie jest też badziewiem.
Są w sprzedaży akumulatory opisywane jako hybrydowe, dokładniej żelowe wykonane w technologii agm. Faktycznie są takie akumulatory, gdzie żel jest wchłonięty w maty szklane czy to jakaś ściema bądź nieuctwo?
Może mi się trafi kiedyś taki akumulator to go rozbiorę i zobaczymy jak wygląda w środku (możliwe, że na złomie mam taki). Producenci (tudzież dystrybutorzy) w różny sposób mydlą nam oczy a my musimy ufać. Jedno co mogę potwierdzić to to, że przeciętny klient w ogóle nie odróżnia akumulatora GEL i AGM i przeciętny klient uważa, że GEL jest akumulatorem o wiele lepszym od AGM-a. Również przyjęto, że akumulatory mogące leżeć to tylko GEL a Yuasa te "leżące" nazywa je AGM-ami. Ale myślę, że trochę z tym kombinowaniem GEL jest trochę racji.
@@krzysztofk5277 Na stronach renomowanych producentów nie spotkałem nigdy aku typu "żelowy agm", albo mają żelowe, albo agm, albo mokre, albo efb, albo afb, albo tppl. Jakby mieli taką "hybrydę", to pewnie by się tym pochwalili. Ale najlepiej faktycznie taki aku rozciąć i sprawdzić, czy w środku są maty szklane z wciśniętym w nie żelem, co pewnie nie jest łatwe dobrze wypełnić taką matę żelem.
Gdyby ktoś szukał do pokrojenia to hybrydy oferuje Logic Power w serii LPM-MG, tzw. multiżelowe. Swojego nie rozbierałem bo po 50 cyklach miał 109,5% nominalnej pojemności, szkoda dobrego akumulatora.
Dodam jeszcze, że są oferowane AGM określane jako trakcyjne i jak się okazało to nie była ściema, zupełnie odmienna charakterystyka. Świetnie znosi cykl za cyklem, nie wymaga doładowania na buforze. A wręcz przeciwnie, bo wtedy wypada gorzej.
@@adamnowak3374 Tak naprawdę wielu znanych producentów akumulatorów samochodowych nie produkuje akumulatorów motocyklowych a zamawia je w Chinach i w Tajwanie - sami nie wiedzą co jest w środku. Tak samo jak wielu myślało, że Moll robi akumulatory AGM samochodowe a faktem jest, że zamawiali u innego producenta i dawali swoje naklejki.
Mój aku agm yuasa leży na pleckach jest zamknięty fabrycznie, to czy jak bym wymieniał aku to mogę taki zalewany kupić który defacto też będzie musiał leżeć na pleckach?
Jeśli motocykl jest używany tylko w okresie gdy temperatury są dodatnie, to można już rozważyć wymianę tradycyjnego akumulatora lub AGM na LiFePO4. Odpadają w tym momencie rozterki co do pozycji montażu jak i ewentualnego doładowania czy przechowywania.
Ciekawsze jest pytanie: dlaczego akurat akumulatory motocyklowe są sprzedawane w stanie suchym, zaś wszystkie inne są już zalane? Czy jest na to jakieś logiczne uzasadnienie? Łódek, przyczep też się używa sezonowo a akumulatory specjalnie do nich są już zalane, mimo iż też przychodzą z Chin. Należy klienta przeszkolić przy zakupie z obsługi akumulatora, zalecanej metody ładowania i ładowarki. Najlepiej wydrukować takie własne instrukcje i przekazywać do każdej zakupionej baterii. Musi być napisane prostym językiem. Wtedy będzie z pewnością mniej niedomówień i mniej reklamacji.
bo w Europie zasadniczo nie produkuje się akumulatorów motocyklowych i zanim przyjdą z Chin czy Tajwanu to trochę trwa a gdyby były zalewane to już podczas transportu mogłoby dojść do rozładowania. Dalej samochodowe lepiej się rotują więc motocyklowe mogłyby być bardziej rozładowane. Miałem przypadki, że akumulator motocyklowy zalany fabrycznie jak do mnie trafiał to był już trwale zasiarczony. Z tego powodu ja nie biorę zalanych akumulatorów....
@@krzysztofk5277 Zgadza się, choć akumulatory małe do kosiarek i traktorków też przychodzą zalewane, choć głównie są produkowane w Chinach i też stosuje się sezonowo, dokładnie tak jak motocyklowe. Stąd zastanawia mnie to, dlaczego te motocyklowe akurat są jako nowe suche.
To , że akumulator jest niezalany albo zalany nie zmieni daty jego produkcji. Jeśli jest suchy i miałby długo stać w takim stanie to musiałby być w opakowaniu próżniowym, wtedy by się nie starzał a tak to bez różnicy.
jak odrywam od akumulatora zabezpieczenie to słyszę "zaciaganie" powietrza - więc producenci pomyśleli aby stworzyć takie warunki aby wydłużyć jego przechowywanie.
Świetny odcinek do agm to ja używam cteka albo foxsura albo transformatorowy prostownik z automatyką
Dzięki. Ładować też trzeba robić z głową, szczególnie małe akumulatory.
@@krzysztofk5277 Zgadza się dlatego ja przerobie prostownik stefpol 4A na regulowany z prądem do małych akumulatorów tak do 15Ah aby ładować zobaczę jakie sterownie dać tyrystorowe czy coś na lepszego z zestawu z AVT
@@kamilbogusDo małych AGM w zupełności starcza Foxsur w trybie motocykla. Po tym jak skończy i przejdzie w tryb podtrzymania nie należy go odłączać tylko zostawić na minimum 24h, w tym czasie nadal trwa ładowanie.
@@Tab7.6.Tab7.6 dla mnie foxsur nie pasuje ja musze mieć regulacje prądu a do foxsura się zrazilem jak kupiłem wersję 20A a daje max 10A i kiepsko wyszło
@@kamilbogus Ja do akumulatorów motocyklowych używam np. Stef-Pol EST-516M i sprawdza się chociaż StefPol zaleca taką ładowarkę do większych akumulatorów...
Witam. Jaki model/ markę by pan polecił do Harleya 1600 cm pojemności. Obciążenie jest ogromne. Wymiary: 176mm (Długość) 87mm (Szerokość) 154mm (Wysokość) Coś co ma 300A plus prądu rozruchowego. Dziękuję za pomoc
Jeżeli chodzi o akumulatory motocyklowe i ich dopasowanie do danego modelu to nie jestem aż tak biegły. Ja u siebie mam BPower i Unibaty (takie średniaki) i Yuasy (wyższa półka ale i cena dość wysoka). Ogólnie 80-90% klientów skupia się na tych średniakach. Ten o kórym wspominasz to jest z grupy YTX20. Wiem, że jak u mnie kupują do Harleya to biorą z grupy YIX30 o wymiarach 166x126x174.
Zobacz czy nie wejdzie samochodowy taki jak np. do Matiza
@@NoiseHunter-ux9vm matko jedyna. Poczytam. Dzięki
@@krzysztofk5277 super. Dziękuję za odpowiedź. Właśnie był unibat. Wytrzymał 4 lata. Myślałem, że to badziew ale jak poczytałem forum to się okazuje, że to bardzo dobry wynik.
@@1979robertr Tak to dobry wynik. Taka średnia półka, standardowa akumulatorów motocyklowych. NIe jest to akumulator wybitny ale nie jest też badziewiem.
Są w sprzedaży akumulatory opisywane jako hybrydowe, dokładniej żelowe wykonane w technologii agm. Faktycznie są takie akumulatory, gdzie żel jest wchłonięty w maty szklane czy to jakaś ściema bądź nieuctwo?
Może mi się trafi kiedyś taki akumulator to go rozbiorę i zobaczymy jak wygląda w środku (możliwe, że na złomie mam taki). Producenci (tudzież dystrybutorzy) w różny sposób mydlą nam oczy a my musimy ufać. Jedno co mogę potwierdzić to to, że przeciętny klient w ogóle nie odróżnia akumulatora GEL i AGM i przeciętny klient uważa, że GEL jest akumulatorem o wiele lepszym od AGM-a.
Również przyjęto, że akumulatory mogące leżeć to tylko GEL a Yuasa te "leżące" nazywa je AGM-ami.
Ale myślę, że trochę z tym kombinowaniem GEL jest trochę racji.
@@krzysztofk5277 Na stronach renomowanych producentów nie spotkałem nigdy aku typu "żelowy agm", albo mają żelowe, albo agm, albo mokre, albo efb, albo afb, albo tppl. Jakby mieli taką "hybrydę", to pewnie by się tym pochwalili. Ale najlepiej faktycznie taki aku rozciąć i sprawdzić, czy w środku są maty szklane z wciśniętym w nie żelem, co pewnie nie jest łatwe dobrze wypełnić taką matę żelem.
Gdyby ktoś szukał do pokrojenia to hybrydy oferuje Logic Power w serii LPM-MG, tzw. multiżelowe. Swojego nie rozbierałem bo po 50 cyklach miał 109,5% nominalnej pojemności, szkoda dobrego akumulatora.
Dodam jeszcze, że są oferowane AGM określane jako trakcyjne i jak się okazało to nie była ściema, zupełnie odmienna charakterystyka. Świetnie znosi cykl za cyklem, nie wymaga doładowania na buforze. A wręcz przeciwnie, bo wtedy wypada gorzej.
@@adamnowak3374 Tak naprawdę wielu znanych producentów akumulatorów samochodowych nie produkuje akumulatorów motocyklowych a zamawia je w Chinach i w Tajwanie - sami nie wiedzą co jest w środku.
Tak samo jak wielu myślało, że Moll robi akumulatory AGM samochodowe a faktem jest, że zamawiali u innego producenta i dawali swoje naklejki.
Mój aku agm yuasa leży na pleckach jest zamknięty fabrycznie, to czy jak bym wymieniał aku to mogę taki zalewany kupić który defacto też będzie musiał leżeć na pleckach?
Nie. Zalewany (z płynnym elektrolitem) nie może pracować w różnych pozycjach.
Zgadzam się z @Tab7.6.Tab7.6 AGM zalewany (np. Yuasa oznaczona YTX...) nie nadaje się do "położenia"....
Jeśli motocykl jest używany tylko w okresie gdy temperatury są dodatnie, to można już rozważyć wymianę tradycyjnego akumulatora lub AGM na LiFePO4. Odpadają w tym momencie rozterki co do pozycji montażu jak i ewentualnego doładowania czy przechowywania.
Ciekawsze jest pytanie: dlaczego akurat akumulatory motocyklowe są sprzedawane w stanie suchym, zaś wszystkie inne są już zalane?
Czy jest na to jakieś logiczne uzasadnienie? Łódek, przyczep też się używa sezonowo a akumulatory specjalnie do nich są już zalane, mimo iż też przychodzą z Chin. Należy klienta przeszkolić przy zakupie z obsługi akumulatora, zalecanej metody ładowania i ładowarki. Najlepiej wydrukować takie własne instrukcje i przekazywać do każdej zakupionej baterii. Musi być napisane prostym językiem. Wtedy będzie z pewnością mniej niedomówień i mniej reklamacji.
bo w Europie zasadniczo nie produkuje się akumulatorów motocyklowych i zanim przyjdą z Chin czy Tajwanu to trochę trwa a gdyby były zalewane to już podczas transportu mogłoby dojść do rozładowania. Dalej samochodowe lepiej się rotują więc motocyklowe mogłyby być bardziej rozładowane. Miałem przypadki, że akumulator motocyklowy zalany fabrycznie jak do mnie trafiał to był już trwale zasiarczony.
Z tego powodu ja nie biorę zalanych akumulatorów....
@@krzysztofk5277 Zgadza się, choć akumulatory małe do kosiarek i traktorków też przychodzą zalewane, choć głównie są produkowane w Chinach i też stosuje się sezonowo, dokładnie tak jak motocyklowe. Stąd zastanawia mnie to, dlaczego te motocyklowe akurat są jako nowe suche.
To , że akumulator jest niezalany albo zalany nie zmieni daty jego produkcji. Jeśli jest suchy i miałby długo stać w takim stanie to musiałby być w opakowaniu próżniowym, wtedy by się nie starzał a tak to bez różnicy.
jak odrywam od akumulatora zabezpieczenie to słyszę "zaciaganie" powietrza - więc producenci pomyśleli aby stworzyć takie warunki aby wydłużyć jego przechowywanie.
Raczej dostał duże napięcie i się gotował
Tak, ale jak nagrywałem ten filmik to ugryzłem się w język aby nie używać słowa napięcie, niektórzy tego nie lubią...
Glupota niektórych ludzi jest ogromna. I traf na takiego "mądrego"... on wie lepiej
Ale też powiem, że ludzie się uczą na własnych błędach bo zimą już zaczynają dbać o akumulator....