Miałam kiedyś przyjemność spotkać dużego dzika. Dobrze, że to on zrezygnował ze spotkania z nami bo moje nogi stały się gumowe i nie byłam zdolna do jakiegokolwiek ruchu 😆 Czekam na ponowne spotkanie z Wami bo zawsze mi żal, gdy film się kończy. Pozdrawiam.
Jak zawsze miło Cię widzieć w komentarzach pod filmem 😊 spotkania z dzikimi zwierzętami na szczęście zazwyczaj kończą się dla nas dobrze, bo dzikom czy niedźwiedziom też nie zależy na spotkaniu z nami. Jednak zawsze ta nutka niepokoju zostaje. Pozdrawiamy serdecznie
@@wiedzmawruchu podziwiam. ja dopiero przeszłam dwie infekcje i nie mogę nadwyrężać mojego układu oddechowego, dlatego dzisiaj coś prostszego se wzięłam
Niedźwiedź? We wrześniu? Tak daleko, przed Jawornikiem jeszcze? Kurczę, kiedyś powiedziałbym, że niemożliwe, obecnie, gdy jestem nieco bardziej doświadczony powiem, że jeśli tak, to super! :) Pewnie też turysta... ;)
Dobrze, że nie chciał pogadać o szlaku 😜😅 Generalnie to myślałam, że niedźwiedzie to dopiero za Przemyślem, ale w Olszanach przed Krasiczynem to pod sklepem o niczym innym jak o niedźwiedziu się nie rozmawiało.
14:40 tego typu sklep obwoźny widziałem całkiem niedawno w świętokrzyskim. Właśnie będąc w takim miejscu się zastanawiałem jak sobie radzą mieszkańcy (nie każdy ma przecież samochód), gdzie do najbliższego sklepu było 4,5 kilometra (albo i więcej, w zależności gdzie kto mieszka). 16:00 takie odcinki lubię najbardziej :-) 25:00 a to dużo mniej, choć quady są najgorsze 16:33 już raz takie coś gdzieś na Kaszubach widziałem, wolałem wejść do strumyka, bo nie czułem się pewnie mając plecak. :D Tu na wypasie, bo poręcz dali. 26:15 wrzesień? Wtedy pustki w większości lasów (poza okresem grzybobrania, gdzie ludzi aż nadto). Jedynie rowerzyści. 26:50 nie chcę zniechęcać, ale zielony Szlak Skaryszewski też tak w jednym miejscu wyglądał (przed Kolbudami, idąc od Skaryszew) + sporo błota ;-)
Po szlaku Karpackim chaszcze i błoto nam niestraszne 🤣😂🤣😂 Wrzesień jest dla mnie idealnym miesiącem do wędrowania i kompletnie nie rozumiem tej pustki na szlakach. U nas teraz jest grzybiarzy w opór, a do mnie ten sport jakoś nie przemawia 😅
Siadam do oglądania I zostawiam suba. Pozdrawiam Andży od Karoliny A. z Grudziądza.
Cześć! Bardzo miło Cię tu gościć. Mam nadzieję, że na dłużej 😁 Pozdrowienia i ucałuj Karolinę od nas 😉
Miałam kiedyś przyjemność spotkać dużego dzika. Dobrze, że to on zrezygnował ze spotkania z nami bo moje nogi stały się gumowe i nie byłam zdolna do jakiegokolwiek ruchu 😆 Czekam na ponowne spotkanie z Wami bo zawsze mi żal, gdy film się kończy. Pozdrawiam.
Jak zawsze miło Cię widzieć w komentarzach pod filmem 😊 spotkania z dzikimi zwierzętami na szczęście zazwyczaj kończą się dla nas dobrze, bo dzikom czy niedźwiedziom też nie zależy na spotkaniu z nami. Jednak zawsze ta nutka niepokoju zostaje. Pozdrawiamy serdecznie
Witamy dołączmy sztosik
Cześć. Dzięki, zapraszamy serdecznie 🙂
Fajna relacja👍
Dziękujemy 😊
Bardzo ładny odcinek, ja nie mam tyle sił w nogach. Dzisiaj za to spacerowałam po Bramie Lubawskiej
Ja siebie też nie podejrzewałam o takie zasoby energii i kondycji 🙂 za to dzisiaj z katarem 4km po lesie wpadło
@@wiedzmawruchu podziwiam. ja dopiero przeszłam dwie infekcje i nie mogę nadwyrężać mojego układu oddechowego, dlatego dzisiaj coś prostszego se wzięłam
Nie mogę się doczekać :)
😁❤
Niedźwiedź? We wrześniu? Tak daleko, przed Jawornikiem jeszcze? Kurczę, kiedyś powiedziałbym, że niemożliwe, obecnie, gdy jestem nieco bardziej doświadczony powiem, że jeśli tak, to super! :) Pewnie też turysta... ;)
Dobrze, że nie chciał pogadać o szlaku 😜😅 Generalnie to myślałam, że niedźwiedzie to dopiero za Przemyślem, ale w Olszanach przed Krasiczynem to pod sklepem o niczym innym jak o niedźwiedziu się nie rozmawiało.
14:40 tego typu sklep obwoźny widziałem całkiem niedawno w świętokrzyskim. Właśnie będąc w takim miejscu się zastanawiałem jak sobie radzą mieszkańcy (nie każdy ma przecież samochód), gdzie do najbliższego sklepu było 4,5 kilometra (albo i więcej, w zależności gdzie kto mieszka).
16:00 takie odcinki lubię najbardziej :-) 25:00 a to dużo mniej, choć quady są najgorsze
16:33 już raz takie coś gdzieś na Kaszubach widziałem, wolałem wejść do strumyka, bo nie czułem się pewnie mając plecak. :D Tu na wypasie, bo poręcz dali.
26:15 wrzesień? Wtedy pustki w większości lasów (poza okresem grzybobrania, gdzie ludzi aż nadto). Jedynie rowerzyści.
26:50 nie chcę zniechęcać, ale zielony Szlak Skaryszewski też tak w jednym miejscu wyglądał (przed Kolbudami, idąc od Skaryszew) + sporo błota ;-)
Po szlaku Karpackim chaszcze i błoto nam niestraszne 🤣😂🤣😂 Wrzesień jest dla mnie idealnym miesiącem do wędrowania i kompletnie nie rozumiem tej pustki na szlakach. U nas teraz jest grzybiarzy w opór, a do mnie ten sport jakoś nie przemawia 😅
🥰🥰
Macie jeszcze kartki pocztowe też bym popatrzyła czy są ładne i powiesiła na tablice pozdrawiam, stęskniłam się za waszymi filmami!
A ja się stęskniłam za Wami 😁😘😘😘😘
🐰🐰🐰🐰🍀🍀🍀🍀
🐾
Super film 😊 . Szkoda tylko że nie pokazywaliscie rozbijania biwaku i kolacji co przyrządzaliscie . I wieczornych rozmów
Dzięki! Weźmiemy to pod uwagę przy kręceniu kolejnych filmów ze szlaków 😊
@@wiedzmawruchu ale ogólnie super wyprawa pozdrawiam serdecznie 😊
Dziękujemy i odpozdrawiamy 👋
Przebieg odcinka miedzy Rzeszowem a Dynowem ma być zmieniany...
Oooo ciekawe... będzie trzeba nadrobić 🙂
Możesz powiedzieć coś więcej? Będą duże zmiany?