Kilka dni wcześniej jeszcze nie było tej barierki przy tym słupie/mostku. Jak widać bardzo szybko wszystko się zmienia na tym szlaku. Fajnie powspominać. Pozdrawiam
Okej, dotarłem teraz do końca odcinka, ten moment przejścia po słupie elektroenergetycznym z Lesią na rękach jest turbo. Piękna rzecz, aż miło się ogląda
Nie ma to jak niewielkie rozchodzenie pierwszego dnia. Nie dość, że człowiek nie śpi całą noc to jeszcze zasuwa potem ile sił w nogach. A w zalanych butach wiadomo jak się idzie. Piękne pierwsze przetarcia z pobliskimi lasami. Idzie tu stracić głowę i nie tylko. Nie zazdroszczę wilgoci. Na sam widok robi się mokro. Klimat ławeczek sklepowych - bardzo za tym tęsknię. Tak mnie irytują zakupy, które muszę pochłaniać i pakować gdzieś na trawie, chodniku, czy ulicy, przy okazji wietrząc stopy. Nie dość, że niewygodne to jeszcze ten mało przyjemny wzrok miejscowych, którzy nie bardzo rozumieją o co chodzi. Ostatnio jak ktoś mnie tak zobaczył to chciał dzwonić na pogotowie. Podobnie sprawa ma się ze śmietnikami. One również zniknęły. Cóż poradzić. Jaka akcja mrożąca krew w żyłach na koniec. On ją wziął i tak po prostu przeniósł. No bohater. Prawdziwy dżentelmen. Szlak dla maniaków.
Pierwszy dzień i tyle przygód :) Tym razem nie skorzystam jako z poradnika, jakoś mnie nie kusi przedzieranie się przez krzaczory, ale będę oglądał. Dobra muzyczka przy przeprawie z Leśką :)
Paweł opisy Twoje ze szlaku były super!, ale filmy rozwalają system👍👍👍 piwko na szlaku pod sklepem...moje klimaty🙂 Leśka na rękach...brak słow!!! Czekam na kolejne filmy. Pozdrawiam i tradycyjne podrap Lesie🐕 za uszami ode mnie.
Bardzo mi miło, że się tak podoba. Dzięki za ten pozytywny komentarz. :-) Pozdrawiam!
Рік тому+3
Ależ niespodzianka ! Parę dni od powrotu ze szlaku to nierzadko zdarza się nawet nie rozpakować plecaka, a Ty już wrzucasz pierwszy odcinek 🙂Złota myśl o ''piwku pod sklepem'' 🙂🙂
Był asfalt, szutry, zjazdy po błocie, trawa do kolan i spektakularne przekraczanie strumyków😉. Było wejście na obcy teren, zajęcie ławeczki i piwny hołd dla lat 90tych.🫡 Były zawody na dezorientację, pomyłki drogowe i szlakowe łamigłówki. Teraz czekamy już TYLKO na "dzikie, wstrząsające i mrożące krew w żylach". Super początek! 😀😀
noo i jest :) Długo wyczekiwany pierwszy odcinek. Najpierw codzienne śledzenie pięknych relacji na fb , a teraz naocznie można to przeżyć jeszcze raz:) Mam nadzieję ,że pozostałe części będą wcale nie krótsze :)
Na siebie? Nic. Regularny przegląd jedynie. Czasami psiknę permetrynę na spodnie czy buty, ale to rzadko i na ciuchy bardziej do bushcraftu. Na psa - obroża Foresto, która trochę nie dawała rady na tym szlaku, bo wbiły się w nią dziesiątki.
@@LabTrekking Dziękuję. Jeszcze tylko jedna kwestia czy jest na kanale film o sprzęcie, obuwiu, jakich używasz? Jakie buty nosiłes na szlaku karpackim, jaki plecak? Z góry dziękuję, pozdrawiam.
@@filipg9950 jest coś takiego, nazywa się: "Ekwipunek na szlak długodystansowy". :) Na ten szlak zmieniło mi się dosłownie kilka rzeczy: jak lżejszy nóż, wyższy model Altra Lone Peaków, zegarek z GPS-em etc.
Kilka dni wcześniej jeszcze nie było tej barierki przy tym słupie/mostku. Jak widać bardzo szybko wszystko się zmienia na tym szlaku.
Fajnie powspominać.
Pozdrawiam
Poszło🙂🙂 Nie ma odwrotu👍
Bardzo ładnie.
Tym razem nie mogę tego skomentować inaczej, niż słowami klasyka: git 😅.
Okej, dotarłem teraz do końca odcinka, ten moment przejścia po słupie elektroenergetycznym z Lesią na rękach jest turbo. Piękna rzecz, aż miło się ogląda
Nie ma to jak niewielkie rozchodzenie pierwszego dnia. Nie dość, że człowiek nie śpi całą noc to jeszcze zasuwa potem ile sił w nogach.
A w zalanych butach wiadomo jak się idzie.
Piękne pierwsze przetarcia z pobliskimi lasami. Idzie tu stracić głowę i nie tylko. Nie zazdroszczę wilgoci. Na sam widok robi się mokro.
Klimat ławeczek sklepowych - bardzo za tym tęsknię. Tak mnie irytują zakupy, które muszę pochłaniać i pakować gdzieś na trawie, chodniku, czy ulicy, przy okazji wietrząc stopy. Nie dość, że niewygodne to jeszcze ten mało przyjemny wzrok miejscowych, którzy nie bardzo rozumieją o co chodzi. Ostatnio jak ktoś mnie tak zobaczył to chciał dzwonić na pogotowie.
Podobnie sprawa ma się ze śmietnikami. One również zniknęły. Cóż poradzić.
Jaka akcja mrożąca krew w żyłach na koniec. On ją wziął i tak po prostu przeniósł. No bohater. Prawdziwy dżentelmen.
Szlak dla maniaków.
Świetnie się to ogląda , cieszę się że odkryłem Twój kanał 🙂
Świetna relacja! Kawał dobrej roboty - i trasa, i filmik, czekam z niecierpliwością na kolejne! Pozdro! 👊👊👊🙂
Dziękuję. :) Pozdrawiam!
Super, że tak szybko premiera i rewelacyjne otwarcie👏👏👏
Ps wypicie 1 piwka pod sklepem to nic złego😊
Pierwszy dzień i tyle przygód :)
Tym razem nie skorzystam jako z poradnika, jakoś mnie nie kusi przedzieranie się przez krzaczory, ale będę oglądał. Dobra muzyczka przy przeprawie z Leśką :)
Zmęczenie kapiące z twarzy na koniec dnia, widać że było uczciwie. Miło było zobaczyć Was w akcji 🙂
Paweł opisy Twoje ze szlaku były super!, ale filmy rozwalają system👍👍👍 piwko na szlaku pod sklepem...moje klimaty🙂 Leśka na rękach...brak słow!!! Czekam na kolejne filmy. Pozdrawiam i tradycyjne podrap Lesie🐕 za uszami ode mnie.
Bardzo mi miło, że się tak podoba. Dzięki za ten pozytywny komentarz. :-) Pozdrawiam!
Ależ niespodzianka ! Parę dni od powrotu ze szlaku to nierzadko zdarza się nawet nie rozpakować plecaka, a Ty już wrzucasz pierwszy odcinek 🙂Złota myśl o ''piwku pod sklepem'' 🙂🙂
Był asfalt, szutry, zjazdy po błocie, trawa do kolan i spektakularne przekraczanie strumyków😉. Było wejście na obcy teren, zajęcie ławeczki i piwny hołd dla lat 90tych.🫡 Były zawody na dezorientację, pomyłki drogowe i szlakowe łamigłówki.
Teraz czekamy już TYLKO na "dzikie, wstrząsające i mrożące krew w żylach". Super początek! 😀😀
Witaj panie w moich stronach, dobrej przygody!
Dzięki. :)
Pawły łączymy się na szlaku👣💪 Niedziela zapowiadała nam że kurz jeszcze nie opadł a Labteking 🐾👣 wrzuca pierwszy film🥰
Przyjemny odcinek na początek. czekam na resztę 🔥👊
👍
noo i jest :) Długo wyczekiwany pierwszy odcinek. Najpierw codzienne śledzenie pięknych relacji na fb , a teraz naocznie można to przeżyć jeszcze raz:) Mam nadzieję ,że pozostałe części będą wcale nie krótsze :)
Tego nie jestem w stanie ocenić, bo jeszcze nie zgrałem wszystkiego na kompa. Tyle tego jest. :-)
Paweł mega szacun za przeniesienie Lesi
Innej opcji nie było. :-)
Bardzo ciekawy film, kolejny. Jak generalnie radzisz sobie z kleszczami, stosujesz jakieś repelenty?
Na siebie? Nic. Regularny przegląd jedynie. Czasami psiknę permetrynę na spodnie czy buty, ale to rzadko i na ciuchy bardziej do bushcraftu. Na psa - obroża Foresto, która trochę nie dawała rady na tym szlaku, bo wbiły się w nią dziesiątki.
@@LabTrekking Dziękuję. Jeszcze tylko jedna kwestia czy jest na kanale film o sprzęcie, obuwiu, jakich używasz? Jakie buty nosiłes na szlaku karpackim, jaki plecak? Z góry dziękuję, pozdrawiam.
@@filipg9950 jest coś takiego, nazywa się: "Ekwipunek na szlak długodystansowy". :) Na ten szlak zmieniło mi się dosłownie kilka rzeczy: jak lżejszy nóż, wyższy model Altra Lone Peaków, zegarek z GPS-em etc.
@@LabTrekking Dziękuję bardzo. Chętnie obejrzę. Pozdrawiam.
Zamknąłeś mi zbiórkę, gdzie mogę się dorzucić po jej zamknięciu?
Zrzutka była do wczoraj. Na stronie Fundacji Pies Przewodnik w zakładce Kontakt jest numer konta.
@@LabTrekking Nr konta fundacji wrzuć w opisie filmów zawsze ktoś będzie chciał wesprzeć ✌️
@@paweidzik5593 Pełne poparcie!
Wolę żywca APA jest bardziej gorzka :)
Jak zamierzasz przejść BPN z psem? W Parkach Narodowych jest to zabronione
Tak, jak GSB. Piesio odpoczywał w Kremenarosie, miał dzień zero, a ja pocisnąłem sam.