Breżniew i jego czasy, czyli początek końca Sowietów. Dr Marek Radziwon
Вставка
- Опубліковано 9 лип 2024
- Droga na szczyty władzy zajęła Leonidowi Breżniewowi trzydzieści kilka lat. Przyszły sekretarz generalny Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego w latach 1964-1982 pracę partyjną zaczynał w latach trzydziestych, ale dopiero po II wojnie światowej zaczął zajmować ważne stanowiska. Wiele zawdzięczał znajomości z Nikitą Chruszczowem, a potem przyczynił się do odsunięcia swojego patrona od władzy. Czym charakteryzowały się rządy Breżniewa w ZSRR i jakie konsekwencje miały one dla bloku socjalistycznego?
Zapraszamy do wysłuchania i obejrzenia rozmowy z dr. Markiem Radziwonem, pracownikiem naukowym Uniwersytetu Warszawskiego, Pracowni Instytutu Europy Środkowo-Wschodniej Ośrodka „Brama Grodzka - Teatr NN”, prezesem Polskiego PEN Clubu.
#historiabezkitu
Zapraszamy do wsparcia naszej działalności poprzez serwisy:
Patronite.pl/historiabezkitu.pl czy
Buycoffee.to/historiabezkitu
Zajrzyjcie również na naszą stronę internetową: historiabezkitu.pl
oraz serwisy podcastowe:
Spotify: Historia BEZ KITU
Apple Podcats: Historia BEZ KITU
Marek Radziwon to jest klasa. Zawsze czytelnie, przejrzyście, konkretnie. Top.
Zgadza się
Dziękuję za odcinek i dołączam parę słów dla algorytmu.
Była taka obiegowa nazwa na gumowy przyrząd do przepychania kibli w czasach tzw. komuny. Mówiło się na to "usta Breżniewa", pewnie wzięło się to z jego zwyczaju przysysania się do towarzyszy na powitanie w czasie oficjalnych spotkań. Cieszę się że zapamiętałem tamten żart :)
To tak jak w zakładach karnych na sedes mówiono jaruzel np.idę nakarmić jaruruzela.
Leonid uwielbiał odznaczenia, ordery i medale. Byl czterokrotnym bohaterem ZSRR (za wybitne dokonania w czasie II Wojny światowej). W zwiazku z tym krążył następujący żart: Żukow zaprezentował Stalinowi plan ofensywy. Stalin zadumał się i po chwili rzekł pykając fajeczkę: Zasadniczo wszystko brzmi rozsądnie, ale na wszelki wypadek niech na to jeszcze zerknie porucznik Breżniew... 😊
Kapitalny wykład
Chyba jeden z najlepszych przywódców Związku Radzieckiego bo był w sumie co by nie powiedzieć umiarkowany i marnował czas, zasoby, energie na głupie posunięcia i dla tego blok wschodni się potem rozpadł.
Cała propaganda wmawiała mu ze walczył na wojnie tak długo aż sam uwierzył i zaczął pisać wspomnienia .😊
Ja bym poprosił odcinek o Gromyce.
Świetny materiał, proszę o dłuższy!
👍👍👍👍👍👍👍
Breżniew - człowiek, który dostał wszystkie ordery i odznaczenia, jakie istniały😂 Jedyny, jakiego nie dostał to order miasta bohatera ZSRR, ale jakby mógł to też by mu przyznali.
mówiono, że nie otrzymał również orderu matki bohatera
Myślałem, że Leonid był tylko na świeczniku postawiony, a faktycznie rządziło KGB albo jeszcze inni.
Tak jak teraz w USA !
staruszek Joe wszystko podpisze i wszystko powie ... co mu rozkażą 😊
Czyli grupa podrzędnych działaczy, wysadziła z polityki wybitnego i niezrozumianego działacza Chruszczowa.
Leonid był moim faworytem z grupy tamtych przywódców😂.
No, no Zviad miał swoje za uszami, ale chciał Gruzji niezależnej od Moskwy. O takich nie można mówić, że "kontrowersyjny".
32:35 padl strzal...
Co by było gdyby Breżniewa pożarł smok?
Wukrainie, wukraincy
A czego się Pan spodziewa po tych lewych audycjach...
Kocham to....❤❤❤❤
9:55 Stukanie o trybunę, którego nie było. Bo pamiętajmy, że było jedynie ściągnięcie buta i uderzanie nim w pulpit, przy którym siedział.
Genialna uwaga, która zmieniła losy świata i wszystkie nauki historyczne.
Nie, jedynie sprostowała błędnie przytoczone zdarzenie.
@@dankok8841 To NIE ma znaczenia wobec ogromu zbrodni popełnionych przez Chruszczowa. Lepiej zajmij się fejkiem, że był "Ukraińcem", Rosjanin.
Nie jestem w stanie wyrazić, jak bardzo mało mnie obchodzi, co uważasz za mające znaczenie a co nie. Moja sprawa, o czym chcę pisać i o czym piszę.
Nic dla mnie nie znaczysz, nawet cię nie znam, więc nie wiem, dlaczego roisz sobie, że możesz mi mówić, czym powinienem się zajmować, a czym nie.
Jeśli uważasz, że warto napisać o czymś innym, to sam to napisz.
A poza tym Nikita Chruszczow był Ukraińcem, nie Rosjaninem.
A to nie o uderzanie butem właśnie chodzi ?