Krótkie filmiki o mechanice #3 - odgrzybianie klimatyzacji na przykłaadzie A6 C5
Вставка
- Опубліковано 24 сер 2019
- Moja grupa zamknięta:
groups/52483...
NOWY FP:
/ marewel-614404295726961
Instagram:
/ marewel_vagtv
Majster vloguje:
/ @marcinguzmarewel - Авто та транспорт
Trzeba w radiu puścić dragoste din tei i się O-zonuje wtedy
Dobre hy hy
Hahahahahahaha dobre
hehehe
Po zwykłej piance montażowej są lepsze skutki
Zostało mi trochę w garażu to spróbuje :)
tylko pamiętajcie w dieslu wysokoprężna a w benzyniaku niskoprężna!
kurwa użyłem pianki montażowej tak jak radziłeś i mam wszystko zatkane, podam Cię do sądu już dzwonie do phokuhatuhy.
skoro była tak zagrzybiona i nawet granaty nie pomogły trzeba było wyzbierać grzybów i na wigilię do zupy?
Polecam piankę firmy Soudal. Pozdrawiam.
A ja Tytana... Raz a dobrze. Pozdrawiam.
Witam, w kwestii wpuszczania pianki do obiegu nawiewu to bym z tym uważam, spotkalem już kilka przypadków gdzie po takim zabiegu uszkodziło elektronike samochodu. Honda np jest bardzo czuła na takie zabiegi.
Np. Accord VII ma pod parownikiem ECU, który jest zalewany przez piankę a wszystko przez te nieszczelne kanały.
W Vectrze z pianka spaliła włącznik świateł który jest pod nawiewem
+ ozonator to sobie można wsadzić w 4 litery: scum i kwiatek do kożuszka
CRC AIRCO CLEANER
miałem ją kupić, nawet w koszyku dodałem, ale tak mi schodziło, właśnie się przekonałem do niej ;)
No i teraz z parownika grzyby poleciały na dywaniki :D
Polecam robić taki zabieg w nocy i nie wietrzyć auta ozon rozpadnie się na tlen do rana, im bardziej wychłodzona kabina tym większa skuteczność produkcji ozonu przez ozonator. Najlepiej skierować ozonator na otwartą wnękę filtra kabinowego nawiew na mrożenie obieg zamknięty i do godziny max oczywiście dobrze jest ten zabieg powtarzać co kilka miesięcy. Co do filtra węglowego kto spróbuje raz już nigdy nie założy zwykłego papierka jest kolosalna różnica na plus dla filtra węglowego!
Ja to robię troszkę inaczej. A Alhambrze ściągam schowek, zrobiłem sobie otworek fi 5 w obudowie nagrzewnicy i przez ten otworek wpuszczam preparat do odgrzybiania (taki biobójczy) i zostawiam na noc. Zarąbisty efekt. Tak samo robię z tyłu, tylko dostęp jest przez lewy schowek
Na dzień dobry pianka potraktowała wentylator uzwojenia szczotki łożyska, często ukryty bardzo blisko rezystor, później czujniki temperatury w okolicach parownika, silniki klap które nie są jakoś super szczelnie odizolowane od układu, modlić się tylko że ów pianka nie wyciekła na bezpieczniki albo sensor airbag który najczęściej jest w bliskim sąsiedztwie całego instrumentu parownika i nagrzewnicy. Teraz jak to zrobić: Wszystkie dostępne zabrudzone miejsca umyć wodą z ludwikiem, jeśli nie widać gołym okiem parownika trzeba do niego zalookać kamerką inspekcyjną, jeśli grzyb jest stary i mocno zarasta lamelki parownika to będzie śmierdział już zawsze i dodatkowo wymiana ciepłą ograniczona do minimum, w tym wypadku tylko wymiana parownika, jeśli grzyb jest lajtowy to sondą trzeba podać aerozol (najlepiej Wurth, marketowe badziewia można sobie podarować) równomiernie zmywać cały parownik w/w aerozolem na wyłączonym silniku klimie i wentylatorach, tak aby parownik był suchy podczas odgrzybiania, na lodowatym i mokrym parowniku odgrzybianie psu na budę, rozwodniony po nim spłynie i zerowy efekt, kanałów spływowych nie wolno dmuchać od spodu bo cały zajzajer pchasz do góry z powrotem na parownik, od góry też bym nie dmuchał bo jest często utrudnione dojście i można coś pokaleczyć jakimiś narzędziami, od spodu czymś giętkim i delikatnym wzruszyć syf (np. trytytka 40cm) i z góry delikatnie do samej misy podlewać wodę z mydłem, ozonowanie robi się w cieniu w temperaturze poniżej 20C, ozon bardzo szybko się rozpada i ozonowanie w słońcu albo powyżej 20C nic nie daje.
W ASO VW stosują do mycia parownika produkt TUNAP Contra Sept, który daje najlepsze efekty przy stosowaniu co wymianę oleju.
Majster, ściągasz listę przy progu, odchylasz wykładzinę, wtedy masz dostęp do spływu, odkrecasz dwie śrubki na które jest trzymany i masz plastikowy króciec spływu w ręku. W A6 C5 jakiś sterownik(chyba od skrzyni automatycznej) jest pod nogami pasażera a zapchany odpływ w szybkim czasie prowadzi do jego zalania i uszkodzenia.
dokładnie, w wielu audi wystarczy ochylić dywanik i dostęp jak ta lala. Mam tak u siebie w A2 i widziałem w a4.
Nigdy nie używajcie pianki !!!!! Jeśli jednak chcecie kłopotów to tak , nawet i 10 pianek 😂😂
teraz to można oglądać :) dzięki :)
Najlepiej przeczyscic woda pod ciśnieniem, i fajnie się lejek wyciąga tak zaprojektowali że ooo
Ja ściągam ten wężyk i na włączonym wentylatorze laduje w parownik. Efekt taki że nawet 2 lata nie śmierdzi. Piankę od razu wpycha w parownik nie ścieka. Pozdro
To chyba różnie się robi w zależności od samochodu. W instrukcji czyszczenia klimy do mojego modelu jest opis aby czyścić klimę poprzez wlanie środka bezpośrednio w okolice parownika.
Jak mocno zagrzybiona to już lepiej wodą pryskać przez parownik, bo od samej pianki ten cały syf nie odpadnie. Przez chwilę będzie lepiej bo grzyby zdechną ale zaraz urosną nowe.
Jak by wyciągnąć schowek z wiatrakiem to nie dojdzie do parownika?
Jaka to pianka ?
Majster zobacz test dudy z tvn filtrów kabinowych. Ładnie potwierdza że węglowy jest dużo lepszy.
U mnie spływ zatkał się po latach resztkami wybitej szyby, która dostała się do kartek nawiewów.
Czy to A6 Jarka ?
Szacun stary za kanał... prawdą jest to że bez wymiany parownika nie da rady ... A pianka zapierdalaj klapy bo syf się wkleja bez dziury w pracownicy i wydmuchania jest piz.... Tak też robią ser. Aso....
A po tej piance nie zostają takie lepkie naloty? Moim zdanie to tylko szkodzi, nie pomaga. Ostatnio używałem preparatu Wurth, był w postaci przeźroczystego płynu (jak woda, ale żrący - pobrudziłęm sobie dłoń to piekło...) który w 100% odparowuje i nie zostawia osadu jak większość pianek i to moim zdaniem ma sens.
Jakiej firmy używałeś pianki ??
Ta piana to CRC AIRCO CLEANER PRO
Panie Marewel. Miałem i mam dalej problem z ogromnym smrodem z klimy.samochód to seat ibiza 3 6l 2003r. Wymieniłem sprężarkę klimy i w końcu zaczęło chłodzić ale i śmierdzieć jak by się kot zejscał. Przetkałem spływ przy ścianie grodziowej bo był zatkany i wymontowałem filtr kabinowy i spryskałem mocno wszystko pianką do czyszczenia parowników bizol c30 i na wentylator nawiewu też spryskałem dużo i ustawiłem obieg zamknięty i zwykły i tak kilka razy aż cały sprej wypsikałem i pomogło. Na WŁĄCZONEJ klimie jest ok(tylko przez 3 sekundy lekko zaśmierdzi) potem pachnie. Ale za to jak WYŁĄCZE klime (econ) to smród wraca i śmierdzi cały czas. I moje pytanie brzmi jak się tego pozbyć? Mi się wydaje że jedyny sposób to niestety trzeba zdemontować deske rozdzielczą i wymienić parownik i osuszacz (filtr lub skraplacz jak to nie którzy nazywają).dodam że filtr po czyszczeniu pianką był założony nowy. Pozdrawiam.
Dobra pianka i kilkukrotne użycie.
Kiedyś była sytuacja że używali w warsztacie pianki i zalali komputer nawigacji i 5000k nowy bo to w tuaregu było także pianka to kaszana . Ozon jak najbardziej
No i ok pozdro
Mówiłem o tym na fb
Jak się nazywa taka pianka ?? To jest jakaś specjalna do odgrzybiania czy taka np jakaś marketowa k2 też da radę do takiego zabiegu??
nie używaj pianek, od nich się tylko wszystko lepi.
Witam. Nie wskazane stosowanie takiej metody w scenic 2, po prostu pianka się skrapla, bezpośrednio pod kanałami jest moduł sterujący całym układem na który poprzez niestety taką budowę łączeń kanałów może dostać się woda. W tym przypadku chyba nie warto ryzykować. Filmik ok, leci łapa.
Bez problemu w scenic 2 mozna tak zrobic. Po wyjeciu filtra masz ponizej parownik. Odplyw musi byc drozny.
Samo posiadanie scenic 2 to spore ryzyko.
@@marewel nie jest zle. Totalnie bezproblemowy pojazd. Ogromny plus to idealnie zabezpiczone przed korozja nadwozie. Czasami jednak potrafi sie spalic jak wlasciciel nie zadba w pore o oslone termiczna.
@@marewel Ja byłem zadowolony z mojego (2,0 16v lpg automat).
Miał drobne mankamenty, wykończenie takie sobie, ale nigdy mnie nie zawiódł. a co do silników benzynowych (za wyjątkiem o oznaczeniu IDE) to myślę że grupa vag może się uczyć jeśli by porównać z tamtych lat produkcji myśli inżynierów. Wszystko zależy na co się trafi. To jest opinia z mojego doświadczenia kiedy to 2 lata bylem w posiadaniu tego samochodu.
Rozumiem Twoje zdanie ponieważ widzisz z punktu mechanika rzeczy takie o których taki użytkownik jak ja nie ma pojęcia.
Pozdrawiam.
Przy ozonowaniu Audi, niestety nie były otwarte wszystkie nawiewy.
Powinny być otwarte w trybie ręcznym. Klimatronik miał zmniejszoną siłę nadmuchu w trybie auto więc kanał nawiewu na szybę nie został odgrzybiony 🙁
Najlepiej byłoby spryskać parownik jakimś zraszaczem z giętką dyszą. Roztwór płynu do mycia (zapach) + IPA/woda (bakteriobójcza).
Oczywiście trzeba sprawdzić odpływ
Pianka może wejść do łożyska wirnika - u mnie zaczęło piszczeć na najniższych obrotach. A mogłem mieć jeszcze gorzej bo tam nie ma zabezpieczeń wodoodpornych jak w komorze.
Także nigdy więcej
PS U Chińczyka ozonator (plaster miodu x2) za 120zł? Wydajność jakieś max 5-7g/h. Do tego własny wiatraczek.
Napiszcie coś więcej nt. czyszczenia IPA, jaki roztwór, czy rozcieńczyć, nagrzewnicę mam na wierzchu to mogę spryskać, ale parownik muszę przez sondę, sprawdzałem kamerka inspekcyjna od góry i dołu nie wygląda na zarośnięty, a mimo to śmierdzi po wyłączeniu klimy
@@lupanet1 Myślałem że będzie to czytelne 50/50 będzie. Na bogato można dać więcej alkoholu, ale wtedy może być problem z rozpuszczalnością detergentów (jakiś płyn do mycia naczyń) no i będzie jebało - bo paruje.
No i wcale nie musi być "zarośnięty" żeby capiło. To nie las :)
@@lupanet1 Te "śmierdzące grzyby" nie wyglądają jak muchomory. To raczej nalot, taki pył ;o)
@@jankomuzykant1844 nikt nie pisał o muchomorach, mam filmik, znajdę chwilę to udostepnie
@@lupanet1 Poczytaj inne komentarze, sporo osób wyobraża sobie te "zarośnięte parowniki" jak pieczarkarnie chociaż nikt tego nie pisze wprost... ;o)
Najpierw trzeba udrożnić odpływ , potem odgrzybić .
Ja znam prostszy i skuteczny sposób na odgrzybianie kupuje pianę firmy forach lub wurth to jest to samo dokupuje rozpylacza na długiej rurce do tej puszki z pianką wciskam długą rurkę do rurki gdzie wycieka na woda z klimatyzacji parownika gdzieś pod samochodem każdy samochód ma pod samochodem pianką dochodzi do parownika włączam klimatyzacje księga wewnętrzny i zostawiam na 15 min potem wietrze auto i gitara
Plusy:
skuteczne odgrzybianie parownika
Jakby się zapchała rurka tam gdzie cieknie woda a parownika to ją udrażniamy
Nie zalewamy instalacji elektrycznej pianką. jest to nie korzystne
Minus
trzeba jakoś dostać się pod auto i znaleźć rurkę od klimy
Dobrze mowisz tylko ja bym nie włączał klimatyzacji bo na parowniku robi sie warstwa lodu sztonu i to izoluje piankę. Pizdrawiam.
Robie tak samo. Od spodu w wezyk wtryskuje pol pojemnika odgrzybiacza i jest git + bomba do samochodu na obiegu zamknietym
Tylko zeby nie kapalo jak u mnie w mazdzie bo obudowa parownoka pierd.....;)Pozdrawiam;)
Nie może nic kąpać do kabiny. Należy dostać się do parownika i ew. udrożnić odpływ. Ozonator to kwestia sporna.
W Accordzie 7 gen zabił byś w ten sposób kompa. Jest pod całym modułem HVAC, pięknie przeciekło by na niego :D Albo fizyczne czyszczenie parownika, albo po prostu porządne ozonowanie wystarcza :)
MAJSTER jaka to pianka.....?
? jaka pianka
Filtr węglowy jest lepszy polecam zakładać w serwisie VW też polecają zakładać
Dziwne okrycia w tych komentarzach, hejterem nie jestem ale odkąd mam prawko (10 lat) używam tylko i wyłącznie filtrów z węglem aktywnym, teraz na topie są filtry z polifenolem, nikt nie słyszał?
Ja używam filtrów z polifenolem (Valeo albo Mann). Nigdy w życiu nie założę już nawet zwykłego węglowego. Praktycznie zero smrodu (no chyba że już mega kopciuch jedzie przed autem) nie mówiąc już o innych zanieczyszczeniach. Gdy po roku użytkowania w Warszawie go wyciągam jest dwa razy cięższy. Niedawno miałem okazję jechać autem zastępczym wtedy po raz kolejny doceniłem filtry z polifenolem.
Pianka jest do dupy kolega w passacie zrobił tak no i... Po paru dniach posklejały się klapki w climatroniku nawiewy żyły własnym życiem.
Licho nie śpi.
Eee tam pianki cuda wianki, ja tam izopropanol zaciagam i klinicznie czysto
Opisz coś więcej o tym sposobie?
@@lupanet1 Metoda czyszczenia prawie taka sama jak na filmie marewela, tyle ze włączam nawiew na max. i zraszam tym sprzetem który zrobiłem do tego czyli butelka po płynie do szyb i rurka z 3 dziurkami na końcu. Wyłączam nawiew i aplikuje również do kratek, przez odpływ do parownika. I od filtra powietrza na nagrzewnice. Okolo 500 ml na 1 czyszczenie. Jest taki preparat od wurth do klimy, daja taka rurkę w zestawie, nie pamietam nazwy.
ua-cam.com/video/kC43ykLDgyY/v-deo.html
@@maovi7652 ja polecam właśnie ten preparat wurth. Izopropanol jak mocno zagrzybione to nie pomoże.
@@ML-hf6ii WURTH AIR CONDITIONING DISINFECTANT SPRAY ma w składzie ponad 95% izopropanolu, a czy te 5% czegoś innego jest warte 2000% marży i zrobi robotę dużo lepiej?
...zakupiłem go raz i od tego czasu do czyszczenia używam czystego IPA i butelki. Jedyne co to żałuję, że wyrzuciłem tą 80cm rurkę z rozpylaczem na końcu :/
@@maovi7652 chyba warte, bo jak pobrudzilem sobie rękę tym wurthem to piekło dość mocno po chwili, więc jak skórę żre to i grzyby trochę lepiej ubija niż samo ipa. Zresztą 5% to nie mało, 0,5% cyjanku w wodzie by cię zabiło
5 min wystarczy? Ja zazwyczaj na godzinę zostawia m
Czemu pianka po to są preparaty grzybobójcze. Co do ozonowania daje to efekt na 2/3 miesiące. Ja zawszę u siebie robię chemicznie ultradźwiękami o wiele lepszy efekt. Generator ozonu ma swoją żywotność parunastu cykli lub godzin.
Jak ozonator ma swoją żywotność? Rozumiem, że na 100lat nie starczy, ale gdzie i kilkanście cykli, co to za bzdura!
@@Niner8 nie wiem czy to nie ten Pan co pisał że ozon uszkadza parownik :)
@@Niner8 robiłem parę lat w technice chłodzenia nie sto lat tylko co pewien czas się wymienia płytki z ozonatora. Radzę się trochę douczyć i wtedy. Ozonator daje efekt na krótko lepiej już chemiczne. Pozdrawiamy
Zaden ze mnie mechanik. Bazuje na opinii producenta PL Ozonatora, który zamawiałem. Do auta ozonator minimum 10g/h. Klima musi byc na full bo inaczej ozon "ginie". Najlepiej robić w chłodne dni plus klima na full. Ozonator powinien być umieszczony wysoko (według niego). W moim VAN-ie na złożonym środkowym siedzeniu kładę. Tzw "granaty" nie bardzo mi pasują bo zostaje cżesto osad na szybach i kokpicie. Mam filtry kabinowe KN, które myję co miesiąc a ozonuję auto co 4-6 mies. Najgorzej zapuścić ...
Auto 30 min z włączonym silnikiem???
Dokładnie to prawie 40.
Hmm a nie lepiej byłoby wszystko rozebrać i umyć,włącznie z wymiennikiem?Gość zrobił tak pianką w focusie u kumpla i wiecie co sie stało?Staneły wszystkie klapy w kanałach powietrznych bo miały na końcach takie uszczelki gumowe i one sie stopiły od tej pianki i dosłownie przykleiły do plastików,ostrzegam,osobiście to naprawiałem
Dla większej skuteczności ozonator powinno stawiać się w miarę jak najwyżej, gdyż O3 jest "cięższe" od powietrza. Ja stawiam na podłokietniku tylnej kanapy :)
Ozonator trzeba stawiać na dywaniku, bo jak zamkniesz obieg to powietrze jest wciągane z nad nóg pasażera (w większości aut) i idzie bezpośrednio przez parownik.
Ozonowania w ogóle nie powinno się stosować przy obsłudze klimatyzacji. Niszczy elektronikę i plastiki. Ozon to bardzo agresywny tlen... Wystarczy po ozonowaniu i *wywietrzeniu* (bo szkodliwy) powąchać tapicerkę ;o)
@@jankomuzykant1844 masz rację, ale nie zawsze jest dostęp do parownika żeby go potraktować chemią.
ale lipa z tą pianką...
Dziwi mnie, że gdy klient wspomniał o wilgotnych dywanikach nie pofatygowałeś się przepchać odpływu przed puszczeniem pianki ;)
+te pianki na mogą zostawić ślady i kto to doczyści?
Mimo to, kciuk w górę.
No ja bym powiedział że pierwsze co się robi przy serwisie klimy w aucie to sprawdza drożnośc odpływu bo kończy się tak jak tutaj na filmie, powodzią :P
@@radzio40k podaj adres tego serwisu.
@@marewel - Majster nic złego Ci nie powiedzieli z tym udrażnianiem/sprawdzaniem odpływu. A i uszkodzenia elektroniki w wyniku zalania przy czyszczeniu klimy to tez popularny temat.
@@marcinwiecek9968 Co miałem udrażniać skoro na postoju leciała woda pod samochodem a właściciel powiedział że zalało mu raz dywanik kiedyś i nie wiedział czy to nie z podstawy filtra którą założył nową razem z uszczelką.Wiem że internet przyjmie każdą durnotę którą napiszecie,90% nawet nie ma pojęcia że rurka od spływu jest nad skrzynią biegów pod osłoną i chcą tamtędy wpuszczać piankę życzę powodzenia.
Robiłem to w tych autach z 50 razy i żadnej elektroniki tam nie zalewa co nie trudno się domyśleć skoro robię taki film.
@@marewel - czyszczenie/udrażnianie to raczej z przezorności i profilaktycznie robię za każdym razem.
A mimo Twojego doświadczenia zalało dywaniki. Nie tak miało być.
ci Norwedzy sa ale extremalni , latem przy + 10 juz wlaczaja klime ....
znam kilka osób co nie wyłaczają klimy:D całym rokiem na klimatyzacji jeżdzą
I bardzo dobrze robią. Klima ma osuszać powietrze a jak ci zimno to dodatkowo podajesz ciepło
powinno się wyłączać klimę podczas odgrzybiania żeby nie zamrażać tych grzybów, bo przez lód nic nie zadziała
tam nic nie zamarza... chyba nie masz pojęcia jak działa klima
Co to za firma tego szpraju ? :/
crc
@@krisu369 Dzięki ^^
odgrzybianie klimy, a jakie tam sa grzyby?
Prawdopodobnie jakiś rodzaj muchomora.
@@marewel acha. nie wiedzialem
@@puchacz4372 a największy grzyb to ty.
Q...a a. Może prosto w oczy sobie psyknij... Możesz użyć 3 pianki. Chore! .. Ty sam swoje info Na ten temat zaktualizuj! Człowieku takich głupot tu na pokazywaleś że głowa mała.
A tak z Polskiego na nasze?
Ogólnie kiedy tylko się da to walić prosto na parownik ale często się nie da i wtedy zawsze odpalałem wentyl na full, zamykałem wszystkie kratki powietrze i wtryskiwałem piankę wężykiem prosto na łopatki wentylatora, który to pcha dalej do parownika. Powiem też, że zwykła pianka TECHON za 25zł u mnie pomogła. Już kawał czasu bez smrodu.
Co do ozonatora to Marewel proponuję inny sposób jeżeli masz czas na zabawy. Wstaw ozonator centralnie w miejsce filtra kabinowego, wylotem na wentylator, zrób jakiś adapter z rury aby podawał cały ozon do tego kanału. Niech wentylator zaciąga ozon i pcha na parownik. Odetnij przepływ powietrza do kabiny. Niech parownik kisi się w biobójczym ozonie z pół godziny. To taki mój sposób na dobicie grzybów po piankowaniu.
Potem na koniec rozgrzać silnik, zamknąć kratki i dać grzanie na full. Niech wszystko wyschnie bo wilgoć sprzyja grzybom.
Ktoś szuka sprężarkę klimy do A6C5 2004 130AVF?
Mój sposób działa gdyż został przetestowany na kilkunastu autach.
sposób z ozonatorem wewnątrz to jedyny słuszny sposób, z tym adapterem do filtra to jakieś herezje wymyślasz. To dlatego, że ten ozonator ma za małą wydajność żeby przy otwartym obiegu cokolwiek pomóc.
@@ML-hf6ii Żadne herezje. Napisałem jasno - ozonowanie parownika jest najlepsze kiedy zamykasz w kabinie wyloty powietrza, a ozonator podajesz do wentylatora, który zaciąga ozon i pcha do parownika. Wtedy panuje w nim stężenie maksymalne ozonu, a takie jest potrzebne do walki z istniejącym i rozwiniętym grzybem .
Ozonator wstawiony w środku nie ma maksymalnej mocy bo do wytwarzania ozonu potrzebuje ciągle świeżego tlenu. Na wiele sposobów da się ozonować. Gaz to gaz ale są sposoby gorsze i lepsze. Mam swój mocny ozonator, zdążyłem się pobawić i testować wiele kombinacji. Inaczej się poprostu ozonuje wnętrze, a inaczej odkaża parownik po ataku grzyba.
@@WEAPONSFROMGAMES Jak zamykasz wyloty w kabinie jak wentylator zasysa powietrze z zewnątrz? Jaka wydajność ma ten Twój ozonator? Uważasz że jak ozonator stoi w kabinie to stężenie jest mniejsze? Albo że ozon słabiej dociera do parownika?
@@ML-hf6ii Widzisz na filmie gdzie Marewel strzela pianą? To ja tamtędy podaje ozon, włączam wentyl na full, zamykam wyloty powietrza w środku i w ten sposób osiągam maksymalne stężenie ozonu tam gdzie go najbardziej potrzebuję - w parowniku i w kanałach wentylacji. Do tego ozonator ciągle czerpie ze świeżego powietrza (oczywiście niska temperatura musi być aby było skutecznie) i jest najbardziej skuteczny w tej pozycji.
W ten sposób odkażam parowniki zagrzybione po czyszczeniu chemią.
Gościu co tu za bzdury ,mówisz i pokazujesz,bezsens całkowity. Aż szkoda mi słów, podszkul się bo takie głupoty opowiadasz że szok ,dramat.
Amator
Jeżeli się odkręcić schowek jest gumowa zaślepka do pracownika
Granat granatowi nie równy, ja używam K2 albo autoland.
ja z granatami mam takie doświadczenia że zawsze na tapicerce mam osad, a próbowałem już kilku różnych i za każdym razem to samo. Wszystko zawsze wg instrukcji. Nie ma to jak ozonator i jakaś dobra chemia która nie zostawia osadów na parownik.