Jak sobie radzić z agresją drogową na rowerze? | Prawie.PRO

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 21 тра 2024
  • Chcesz mnie wesprzeć? 🛍 Kup sobie coś na Prawie.PRO: Prawie.PRO
    📸 Mój Instagram: / prawie_pro
    📸 Facebook: / leszekprawiepro
    🎧Spotify (podcast): open.spotify.com/show/0gM6UFk...
    📸TikTok: / prawie.pro
    🏆Moja Książka: prawie.pro/produkt/ksiazka-pr...
    🚲Strava: / strava
    🏆 O mnie: prawie.pro/leszek-sledzinski/
    Kontakt: leszek@prawie.pro
    #kolarstwo #cycling #prawiepro #triathlon #zwift #odchudzanie
    Jak sobie radzić z agresją drogową na rowerze? | Prawie.PRO

КОМЕНТАРІ • 221

  • @LeszekPrawiePRO
    @LeszekPrawiePRO  Місяць тому +3

    Chcesz mnie wesprzeć? 🛍 Kup sobie coś na Prawie.PRO: Prawie.PRO
    📸 Mój Instagram: instagram.com/prawie_pro/
    📸 Facebook: facebook.com/leszekprawiepro/

  • @lukaszszymczak2256
    @lukaszszymczak2256 Місяць тому +76

    Cześć jestem kierowcą ciężarówki tak zwanego tir-a bardzo często spotykam rowerzystów na drodze zwłaszcza poza miastami i nigdy nie zdarzyło mi się trąbić na niego albo przejeżdżać bardzo blisko dlaczego bo pęd powietrza może go wciągnąć pod moje auto to jest raz dwa może omijać właśnie jakąś dziurę i wład mi się pod naczepę lub gdy zatrąbił mogę go wystraszyć na tyle że sam wjedzie pod auto i zawsze zmieniam pas ruchu całkowicie wyprzedzając rowerzystę z agresją spotykam się na co dzień głównie kierowców aut osobowych bo oni nienawidzą dużych aut i chyba najlepszym sposobem po prostu jest ignorowanie takich osób czasem trzeba zacisnąć zęby i być mądrzejszym To jest mój sposób na radzenie sobie z głupotą na drodze

    • @TheGeniesis
      @TheGeniesis Місяць тому +7

      Dzięki za okazywanie kultury :) Ja znów się staram (gdy widzę, że blokuję ruch) zjechać na chwilę na chodnik by auto ciężarowe mogło mnie bezpiecznie wyprzedzić. Jednak znacznie trudniej jest wykonać taki manewr "dużemu" pojazdowi niż osobówce :)

    • @piotrdyrda9077
      @piotrdyrda9077 Місяць тому +2

      Dzięki za uszanowanie naszego bezpieczeństwa! Ja też zawsze zjeżdżam na pobocze bądź chodnik jeśli widzę, że duży nie ma możliwości żeby mnie wyprzedzić. Szanujmy się, dzięki :)

    • @kertoip9898
      @kertoip9898 Місяць тому +1

      To się szanuje. Jak tir nie ma jak mnie wyprzedzić (bo duży ruch z przeciwnej strony) i mogę zjechać to zjeżdżam na pobocze.

  • @swiatkolarza
    @swiatkolarza Місяць тому +41

    Zawsze jak ktoś na mnie trąbi, to macham mu w geście pozdrowienia z uśmiechem na twarzy :) Gościu ma wtedy bałagan w głowie, bo myśli, że odebrałem go jako "kibica" :D

    •  Місяць тому +2

      Doskonała technika! Agresor spodziewa się... agresji. Twoja reakcja zupełnie zbija go z pantałyku... po prostu nie wie, co dalej robić! Szacun!

    • @MrKor4k
      @MrKor4k Місяць тому

      Podziwiam za cierpliwość, chyba tak powinno się reagować

    • @krzyzuuu
      @krzyzuuu Місяць тому

      Jak jednemu w odpowiedzi posłałem buziaka to się zatrzymał i chciał mi wp***ć, bo to prawdziwy maczo był i mu się "pedalskie" gesty nie spodobały

  • @Amadixx
    @Amadixx Місяць тому +29

    Mądry z Ciebie człowiek Leszku. Bardzo trafne wnioski wyciągasz ze swoich analiz. Swoje w życiu przeszedłeś, ja również. Ale wiem, że jesteś dobrym człowiekiem i życzę Ci tego, żebyś spotykał w życiu takich ludzi, jakim sam jesteś. Pozdrawiam i szerokości 😊

  • @tomekchojnowski1186
    @tomekchojnowski1186 Місяць тому +17

    Najlepszy numer był, jak mnie strąbił i zwyzywał gość, który był moim stałym klientem. Nie musiał mnie poznać, bo jak stoję za barem w moim lokalu na zadupiu to wyglądam zupełnie inaczej, niż jak jadę na trekingu z sakwami. Ale społeczność okoliczna jest mała, każdy wie jakim samochodem kto jeździ. Miałem wielką satysfakcję spytać go przy najbliższej okazji o co chodzi z tym wyzywaniem prawidłowo jadącego rowerzysty. Jego odpowiedzią było spalenie buraka i powiedzenie "yyyyyyyy". To zdecydowanie jest jeden z tych o nieco niższym poziomie.

  • @viperzcee
    @viperzcee Місяць тому +41

    Najśmieszniejsze jest to że taka osoba najczęściej dojedzie do domu, siądzie na kanapie, otworzy piwko i pomyśli „ale mu dowaliłem klaksonem” … poczuje chwilową satysfakcję i znowu wróci do swojego smutnego życia 🙃

    • @adas7219
      @adas7219 Місяць тому

      Czysta prawda ,bo tak dogłębnie to nic się nie zmieni od „dowalenia” drugiemu , tylko ból dupska się pogłębi , że innym się bardziej powodzi . Tu wchodzi w grę ciężka praca nad sobą , z której większość wymięka już w przedbiegach .

  • @arturo7064
    @arturo7064 Місяць тому +7

    Największy problem to Policja a raczej jej brak na drogach i do tego przepisy które są nie przestrzegane , prawo jazdy jest za łatwo "rozdawane" a za żadko odbierane.

  • @adampiontek8627
    @adampiontek8627 Місяць тому +3

    Masz rację Leszku będzie coraz lepiej i wydaje mi się że już jest lepiej niż było 😊

  • @waltanmari7135
    @waltanmari7135 11 днів тому +1

    Jeżdżę ok 5 tysięcy kilometrów rocznie. Większość po krajówkach i wojewódzkich. Nigdy nie spotkałem się z agresją drogową, ale robię kilka niepopularnych rzeczy.
    1. Zawsze jestem widoczny. Migające światełko w dzień i niemigające wieczór, żeby nie wkurwiać kierowców.
    2. Trzymam się krawędzi jezdni. Naprawdę to nie jest tak, że uczę kierowców ryzykownego wyprzedzania. Po prostu staram się nie podnosić im ciśnienia, bo wiem, że może to doprowadzić do tego, że będą mieć złe nastawienie do całego świata i zrobią wypadek niekoniecznie z nami tylko za ileś kilometrów dalej.
    3. Z tego samego powodu dziękuję ustępującym mi samochodom, kiedy mają nawet taki obowiązek. To sprawi, że będą lepiej nastawieni do świata.
    4. Nigdy nie wykonuję żadnych gestów.
    5. Często zjeżdżam całkowicie na pobocze, kiedy np. jadąca za mną ciężarówka, nie może mnie wyprzedzić. Korona mi z głowy nie spadnie. Zawsze dziękują mi awaryjnymi.

  • @carlos-mc1wl
    @carlos-mc1wl Місяць тому +10

    Na Boguciance koło Tyńca parę razy bym zginął. Patusów wokół Skawiny na drodze jest po prostu masa. Sprzedałem szosę. Wyprowadziłem się z Krakowa do Olkusza i wpadam w lasy na mtb i mam wreszcie luz. Śmigam godzinami, drogi leśne, polne, szutry, pożarowe. Dziesiątki kilometrów. Polecam.
    Film super.

  • @asdasd-ch7ye
    @asdasd-ch7ye Місяць тому +11

    Spodobało mi się jak nazwałeś idiotów nie mówiąc że są idiotami

  • @arturgdanski
    @arturgdanski Місяць тому +3

    Leszku jest mi strasznie wstyd za agresję drogową, której doświadczyłeś będąc w mojej (rodzinnej) Małopolsce. Dziękuję za ten film, potrzeba takich więcej. Wierzę, że kierowcy w tym kraju z czasem dorosną do zachodnich standardów. Będzie lepiej!

  • @romanticcyclist
    @romanticcyclist Місяць тому +3

    Niedawno wróciłem z Hiszpanii z nieduzego miasteczka jakies 80km na poludnie od Alicante, pojechalem tam na urlop niestety bez roweru ale pojezdzilem troche po tamtym regionie samochodem i powiem jedno, spodziewalem sie masakry na drogach nieustannie trabiocych kierowcow obcierek stluczek itp a tu szok, zupelnie inna kultura niz w Polsce, w obszarach zabudowanych fakt ograniczenia absurdalne 30km/h sprawiaja jak by sie stalo w miejscu i lokalsi ich wogole nie respektuja jadac 50 czy 60 ale uwaga, nikt nikogo nie popedza, nie ma agresji wymachiwania rekami zza kierownicy itd, rowerzystow omijaja z 2 metrowym marginesem. Jedno co mnie zaskoczylo pieszy na pasach nie ma zadnych praw, norma jest ze idziesz przez pasy i przejezdza przez nie samochod po pasie na ktory jeszcze nie wszedles ... szok zwlaszcza przy absurdalnych ogrnaiczeniach predkosci w miescie ktorych i tak nikt nie respektuje pieszy nie ma zadnych praw .... za to, na autostradach gdzie jest 120/h praktycznie nikt nie przekrqcza predkosci, zaden idiota nie błyska ci swiatlami na lewym pasie probujac cie zepchnac z drogi, jest 120 jada wszyscy grzecznie 120. Kultura (poza tym jak jest traktowany pieszy) w Hiszpanii jest bardzo wysoka. Polska pod tym wzgledem to 3 świat.

  • @Turbina_
    @Turbina_ Місяць тому +19

    Ja sądzę, że trzeba dawać dobry przykład, jak jest ścieżka rowerowa to nią jadę, nawet szosą, bo takie są przepisy. I może to kwestia szczęścia, albo tego że jeżdże relatywnie mało, ale nigdy mnie nikt nie strąbił. Jak też jest miejsce, gdzie długo nie będzie się dało wyprzedzać, zatrzymuje się na chwilę i puszczam auta, staram się unikać zatłoczonych ścieżek i jeździc w niecodziennych godzinach, a nie jak ludzie z pracy wracają.

    • @konradkondzisaw5960
      @konradkondzisaw5960 Місяць тому +9

      Ścieżka też powinna być konkretna a nie po kostce brukowej lub z wyjazdami z posesji po krawężnikach

    • @s1esh012
      @s1esh012 Місяць тому +4

      @@konradkondzisaw5960 to jest problem bo latwiej jest postawic znak sciezki wspoldzielonej na byle chodniku niz zrobic poprawna sciezke dla rowerzystow. Masa sciezek przypomina raczej chodnik dla dzieci na rowerkach a nie trase dla doroslych. Rowery powinny miec kategorie i dopuszczenie do jazdy po drodze zwg na "ograniczenia' techniczne roweru i to by wyeliminowalo problem. (nawet kosztem certyfikacji roweru jako dopuszczonego do jazdy po asfalcie).

    • @KamCzarto
      @KamCzarto Місяць тому +2

      Życzę dalszego szczęścia z kierowcami i drogami, ale ścieżki są o tyle problematyczne, że piesi nie patrzą za siebie i często wchodzą na miejsce roweru, dotyczy to zwłaszcza dzieciaków.
      Moja dziewczyna miałam ostatnio zderzenie czołowe z 10 letnim rowerzystą który rozpędzony wyjechał z tunelu jadąc pod prąd. Okulary wbiły jej się centymetr od oka, kawałek dalej i straciłaby oko

    • @Turbina_
      @Turbina_ Місяць тому +2

      @@konradkondzisaw5960 wiele rzeczy powinno być, a ich nie ma, więc to nie jest argument xD

    •  Місяць тому

      @@s1esh012 ale nie masz obowiązku jechać ścieżką współdzieloną!

  • @123iniko
    @123iniko Місяць тому +3

    Bardzo podoba mi się ten materiał. Przykłady z jednej strony bardzo prawdziwe, z drugiej z przymrużeniem oka. Na pewno złapie się na nie sporo ludzi kompletnie bez zrozumienia tematu, ani dystansu do siebie. Jedyne co można im wtedy napisać, to "uderz w stół, a nożyce się odezwą" :p Leszku, obawiam się tylko jednego. Możemy czekać na poprawę sytuacji, zaciskać zęby, brać głęboki oddech i jechać swoje, ale co kiedy ktoś z premedytacją naraża nas na utratę zdrowia, czy zwyczajnie życia? Wyprzedza mnie sporo kierowców, którzy prędzej się rozbiją, niż pojadą za mną trochę dłużej. Przez żadne skrzyżowanie nie mogę przejechać z pełnym zaufaniem, bo potrafią wyjechać w ostatniej chwili. Za każdym razem kiedy idę na rower zastanawiam się, czy warto ryzykować swoim zdrowiem i liczyć na to, że dzisiaj żaden frustrat mnie nie zabije.

  • @janeksulimiak
    @janeksulimiak Місяць тому +3

    Jedyny i niepowtarzalny kanał o sporcie rowerowym i wszystkim tym co jest z nim związane. Nie tylko o dystansach, zmęczeniu, treningach, ale szerokie spektrum informacji o bezpieczeństwie, kulturze na drodze. O wszystkim, Leszku- jestem pod wrażeniem

  • @Piotr-ok6ug
    @Piotr-ok6ug Місяць тому +2

    Dobry temat, czy to rower, czy spacer, czy cokolwiek to pamiętajmy, że agresja rodzi agresję. ✌🏻❤️

  • @kuba6156
    @kuba6156 Місяць тому +2

    Wszystko ładnie, pięknie, można się nie przejmować itd. ale tylko pod jednym warunkiem... Że cało wracamy do domu. Bo jak wskutek tej bezmyślnej agresji, którą ignorujemy, wylądujemy w szpitalu to już trudno to sobie wyrzucić z głowy. No, chyba że skończymy na cmentarzu, wtedy to już tylko rodzinie będzie ciężko...

  • @reckoner1195
    @reckoner1195 Місяць тому +15

    Włochy, piękny kraj z ciasnymi uliczkami, często samochodami jeżdżą jak chcą bez kierunkowskazów, pierwszeństwa itp, naród bardzo emocjonalny a jednak nigdy nie spotkałem się z taka agresja jak w Polsce, uczmy się kultury a nie przepisów.

  • @saszaks
    @saszaks Місяць тому +1

    Zgadzam się z tym, co zostało powiedziane w filmie. Zabrakło mi 1 kwestii: uzasadnionych emocji kierowców wywołanych (często durnymi i/lub niebezpiecznymi zachowaniami rowerzystów). Nie wdając się w rozważania na temat tego, czy agresja w ogóle może być uzasadniona, emocje kierowców bywają zrozumiałe, jeśli rowerzyści robią z premedytacją głupie rzeczy, jak wjeżdżanie na pełnej na przejścia dla pieszych, brak oświetlenia, manewry bez sygnalizacji itp. W takiej sytuacji trąbienie imo jest uzasadnione. A rowerzyści też potrafią być bezczelni i agresywni. Piszę to z perspektywy rowerzysty, kierowcy, pieszego i użytkownika miejskiej komunikacji - funkcjonuję w każdej z tych ról.
    PS. Używam określenia "rowerzysta" zamiennie z "kolarz". Dla mnie podział bez sensu. Trochę jak w dawnej Polsce "fotograf" i "fotografik". W mojej ocenie za tym kryje się kategoryzowanie ludzi, tak mocno skrytykowane na początku tego filmu.
    Pozdrawiam serdecznie wszystkich użytkowników dróg i każdemu życzę spokoju i wzajemnego szacunku. A teraz kończę - "stówka" dziś przede mną (na rowerze 🙂).

  • @janmiki3356
    @janmiki3356 Місяць тому +2

    Majorka marzec/24 - obóz kolarski. Przez 8 dni, nie spotkalem się z jakąkolwiek agresją kierowców. Pełna symbioza. A grup kolarskich, wówczas jeździło mnóstwo. Polecam.

    • @adas7219
      @adas7219 Місяць тому

      To jest Hiszpania , mekka kolarska . Grand Toury robią swoje , u nas tylko tacy wypaleni nieudacznicy dowalający innym. Większość ludzi po prostu jest głupia i tego nie zmieni się na wczoraj , lata zaniedbań , dlatego u nas rozwój stoi na takim poziomie a nie innym.

  • @MikolajMurawa
    @MikolajMurawa Місяць тому +1

    Kiedyś przez chwilę próbowałem w necie tłumaczyć dlaczego nie zawsze jadę ścieżką czy przy samym (czy wręcz na) krawężniku. Grochem o ścianę.
    Jak już jest ktoś nakręcony żeby cię zwyzywać to żadne argumenty nie pomogą. Aktualnie stosuję inną strategię.
    Tłumaczę to ale np. znajomym czy rodzinie ZANIM się nakręcą. Wtedy zwyczajnie docierają do nich argumenty. Jak już ktoś się nastawi żeby ci dosrać to przecież nie może w którymś momencie powiedzieć: "No tak, masz rację! Nie pomyślałem o tym"
    Taka nasza narodowa cecha, że "moja racja jest najmojsza!

  • @ANKH123
    @ANKH123 Місяць тому +2

    ja to normalnie staram się być spokojny na te ich wyczyny - wnerwia mnie tylko jak są celowo np. spryskiwane szyby zaraz po wyprzedzeniu i wszystko leci na mnie z tej smierdzącej i agresywnej chemii ...

  • @Rafal13524
    @Rafal13524 Місяць тому +5

    Chcialem tylko wspomniec że rowerzysci takze mają bardzo duzo za uszami. Nie raz awaryjnie hamowalem bo ktoś niyr zachowal ostrożności i wykonał niedozwolony manewr. A pozniej ryk ze kierowcy sa niedobrzy. Ile razy sie zdarza kolarzom przejezdzac na czerwonym czy jechac z podporządkowanej i nic sobie nie robia z tego ze sa jakies zasady ruchu. Kiedys mialem bardzo niebezpieczną sytuacje gdzie na wsi wyprzedzałem peleton, poza zabudowanym, w polowie jeden z uczestnikow doszedl do wniosku ze ze srodka wyprzedzi resztę. Malo brakowało, gdyby nie to ze w pore zahamowałem to conajmniej kilka osob byloby poszkodowanych. Sam jezdze na rowerze, motocyklu czy samochodem i za kazdym razem przestrzegam przepisów - wlasnie po to żeby zwiększyć szanse że wrócę caly do domu. Wina nigdy nie jest tylko po jednej stronie. To nie sa tylko źli kierowcy, motocykliści czy rowerzyści.

    • @annaf2388
      @annaf2388 Місяць тому +1

      Tak, różnica jest tak, że samochód może zabić człowieka, a rower ewentualnie porysować auto, tutaj nie ma znaku równości. Nie działa to w ten sposób, że skoro mi wyjechał rowerzysta, to następnego mogę rozjechać. Tak samo jak mnie jedno auto minie na milimetry, to nie myślę o tym, że za karę kolejnemu kierowcy wyjadę na maskę, bo w końcu każdy jest trochę winny. Próby usprawiedliwiania takich kierowców nie powinno mieć miejsca.

    • @Rafal13524
      @Rafal13524 Місяць тому +4

      @@annaf2388 ja nikogo nie usprawiedliwiam. Próbowałem tylko zwrócić uwagę, że masa rowerzystów także ma spoooro za uszami. Jeżeli rowerzysta wyjeżdża mi pod koła z podporządkowanej i przez niego rozjeżdżam 5 innych osób żeby go ominąć to jest ok? Rowerzyści notorycznie łamią przepisy, jeżdżą na czerwonym, wymuszają pierwszeństwo, jeżdżą za szybko po chodnikach. Na chodniku sytuacja się zmienia to rowerzysta jest jak samochód na drodze. Znajomy miał sytuacje gdzie sam jechał rowerem, drugi rowerzysta zajechał mu drogę wyprzedzając go, przewrócił się, połamał nadgarstki, tamten nawet się nie zatrzymał. Sam jestem rowerzystą, chce tylko zwrócić uwagę na to, że rowerzyści nie są tylko ofiarami niedobrych kierowców. Powinni też zwrócić uwagę na swoje zachowanie.

  • @gravelovykolarz8513
    @gravelovykolarz8513 Місяць тому

    Leszku nic dodać nic ująć piękny film i smutny

  • @zsakuljabac3935
    @zsakuljabac3935 Місяць тому +4

    Określenie pedalarz zawsze mnie śmieszyło, a jeżdżę szosą :)
    Sama agresja mnie nie rusza, natomiast głupoty nie znoszę tzn. jadę około pół metra od krawędzi jezdni. Oba pasy puste, ale ktoś mnie wyprzedza na odległości lusterko - łokieć. Wystarczy boczny powiew wiatru i kaplica.

    •  Місяць тому

      Pedalarz, to detal, ja zostałem raz nazwany (i to przez dwie staruszki)... uwaga.. "pedałem z Wyborczej" - do dziś nie mam pojęcia dlaczego, ale zapewne... no używa rowerów, rower ma pedały, słowem... pedałuje, a więc pedał? 🙂 OK, ale czemu z "Wyborczej"? Chyba nigdy się nie dowiem...

    • @marcin2256
      @marcin2256 22 дні тому

      Pedalarz na rowerze to to samo co sebix w BMW.

  • @andrzejgugal6366
    @andrzejgugal6366 Місяць тому

    Oczywiście rze ten twój materiał est wartośćiowy!!!
    Hurra!!! Jestem piedoliarzem :0)
    Dziękuję Ti bardzo Lechu ❤

  • @meetingbychance
    @meetingbychance Місяць тому +5

    Moje doswiadczenia sa takie ze najniebezpieczniejsi sa kierowcy w suvach - czesto maja male umiejetnosci w proporcji do wielkosci auta + wiara w komputer pokladowy . Po drugie starsi kierowcy z malych miejscowosci nie majacycj swiadomosci ze istnieje cos onnego niz wigry

  • @piotronlinetk
    @piotronlinetk Місяць тому +2

    Świetny materiał Leszku :-) Niestety ja boję się od pewnego czasu jeździć po szosie. To co się dzieje to dramat. Poziom agresji względem tego co było kilka lat temu wzrasta. Jeśli nie nastąp jakiś głęboki reset zostaniemy wyparci z dróg siłą pięści. Sam jestem kierowcą, jestem rowerzysta, jestem pieszym. Chciałbym, żeby spełniły się Twoje życzenia z końca filmu. Żeby w końcu u nas było jak na "zachodzie". Ja zawsze mówię by u nas było jak w Hiszpanii, bo tam akurat najwięcej jeździłem. Pozdrawiam. Miłego wieczoru!

    •  Місяць тому +1

      W jakim rejonie Polski jeździsz? Bo na Mazowszu (południowym), spotykam się z agresją bardzo, ale to bardzo sporadycznie, a jeżdżę głównie szosami, w tym, takimi ze sporym natężeniem ruchu, jak choćby 50-tka, 76-tka, 801-ka...

    • @piotronlinetk
      @piotronlinetk Місяць тому

      Mieszkam i jeżdżę pod Poznaniem. Tereny mieszane, wsie i małe miasta. Do samego Poznania rowerem się nie zapuszczam od wielu lat.

  • @rdbL
    @rdbL Місяць тому +2

    Jeśli wierzyć mapkom, które od czasu do czasu krążą po sieci to można przyjąć, że Polska jest w top 3-5 EU w ilości osób deklarujących regularną jazdę na rowerze. Z tego wynikałby progres jaki zauważyłeś w zachowaniu kierowców na przestrzeni tych 10-12 lat. Po prostu dzięki rozwojowi infrastruktury rowerowej (której jakości nomen omen komentować tutaj nie zamierzam) znacznie zwiększyła się ilość rowerzystów. A przecież to nie jest tak, że jak ktoś jeździ na rowerze to nie jeździ autem, bardzo często jest dokładnie odwrotnie. Po prostu odsetek kierowców regularnie podróżujących rowerem znacznie się zwiększył, a co za tym idzie, ich świadomość dot. zachowania na drodze w stosunku do rowerzystów zwyczajnie uległa poprawie. I choć sytuacji patologicznych nigdy się nie wyzbędziemy to myślę, że dziś na drodze jest więcej szacunku i zrozumienia niż to było kiedyś.

  • @paradoksalnapl7105
    @paradoksalnapl7105 Місяць тому +4

    Ja dojeżdżam codziennie do pracy kolarką i przez całą jesień, zimę i wiosnę nie doznałem takiego hejtu jaki spotkał mnie dziś...w drodze do pracy , i jakby tego było mało, z powrotem również :) Także potwierdzam, czasami można jeździć przez rok w spokoju ale mieć jeden taki dzień, w którym na dwudziestu kilometrach spotkasz kilku oszołomów - jakby się umówili ?

    • @rafar1023
      @rafar1023 Місяць тому

      Przypadek... nie jeżdżę już na szosie dlatego kupiłem gravela ale zdarza się że jade droga i 60km spokoju czasami wjadę tylko na 400m i podkreślam z naprzeciwka samochod potrafi trąbić i wymachiwać łapami 😂 wczoraj i na osiedlu w terenie mieszkalnym koleś trąbił a później gwałtownie zahamował... potrafił tylko wyzywac...na takich ludzi polecam woda z bidona na ostudzenie emocji... trzeba mieć naprawdę przykre życie żeby o 8 rano w sobotę wyjechać z taką agresja...

  • @velofixed
    @velofixed Місяць тому

    Na kurierce to codzienność ;)
    chwała Ci za ten materiał!

  •  Місяць тому

    Leszku! Jak zwykle świetny i ważny materiał! Jedna, mała korekta jednak:
    "Przy założeniu, że zgodnie z przepisami rowerzysta może jechać w odległości ok. 75 cm od krawędzi jezdni, przy zachowaniu min. 1 m odstępu w praktyce oznacza to, że wyprzedzający pojazd powinien zjechać na lewy pas jezdni.", co więcej, czytałem, że w przypadku drogi, której krawędzie są niebezpieczne (studzienki, urwane fragmenty asfaltu, koleiny itd... rowerzysta ma prawo jechać 1m od krawędzi). Dalej.. masz zdecydowanie rację, jeśli chodzi o grzeczne uświadamianie kierowców, którzy zwyczajnie nie znają przepisów. Np. panu, który na parkingu "włączył" mi się do ruchu po prostu mi zajeżdżając, a następnie wyleciał z pyskiem, spokojnym tonem uświadomiłem, że rower na jezdni jest takim samym pojazdem, jak każdy inny i niestety, ale nie miał prawa wyjechać z miejsca parkingowego zajeżdżając mi i powodując bezpośrednie zagrożenie w ruchu drogowym. Więcej, dodałem, że jestem pewien, że gdybym jechał autem, ciągnikiem, a nawet quadem, zapewne nie wykonałby takiego manewru... Pan usiłował coś dalej wyplatać, grzecznie zapytałem, czy w takim razie zadzwonimy po policję i funkcjonariusze przeszkolą go w zakresie włączania się do ruchu? Od razu odpuścił. Cóż.
    A... i jeszcze. Da się zrobić. Mam kolegę (z Gdyni), który regularnie jeździ z kamerką GoPro, co więcej.. zamówił sobie kamizelkę (UWAGA MONITORING!) i... w podobnych sytuacjach (celowe zajechanie, wyprzedzanie na żyletkę na podwójnej ciągłej na zakręcie bez widoczności, zajechanie i skręcenie w prawo tuż przed rowerem... itd.) po prostu przesyła taki materiał wraz z opisem na policję - tak, to działa i nawet jest specjalny serwis WWW Policji o nazwie "Stop agresji na drodze". Zastanawiam się, czy ja też nie zacznę korzystać...

  • @ravx6075
    @ravx6075 Місяць тому +5

    Ja jeżdżę po okolicach wiejskich i na wsi jest kultura, nikt nie trąbi nie zajeżdża. Jak jadę do miasta to od razu stres. Dlatego tam nie jeżdżę.

    •  Місяць тому +1

      Na wsi prawie wszyscy są rowerzystami. W tym bez względu na wiek. Co powoduje, że lepiej rozumie się kogoś, kto jedzie rowerem. Co więcej, na wsi nie ma "sezonów". Jeździ się cały rok, a to powoduje, że wzajemny szacunek na drodze się utrwala przez cały czas. To, co na wsi mnie wkurza - to wspomniane przez Leszka w tym filmie - kundle biegające bez opieki, albo wybiegające na jezdnię w pogoni za rowerzystami... i tu niestety jestem za bezwzględnym karaniem właścicieli - bardzo sowitymi mandatami.

    • @Gornik7
      @Gornik7 Місяць тому

      Dokładnie te psy to tragedia. Przez takiego kundla ostatnio dostałem bomby bo myślałem, że mnie goni i cały czas grzałem.

  • @goatmanpl
    @goatmanpl 11 днів тому

    Na szczęście nie doświadczyłem zbyt wiele agresji na drodze, choć wynika to pewnie głównie z tego że staram się jeździć z dala od ruchliwych tras (no i jednak nie robię 10k rocznie, a co najwyżej 2k). Raz miałem nieprzyjemną sytuację gdy dresiarze w BMW zaczęli mnie wyzywać, zajeżdżać drogę i grozić że zabiorą mi rower. Niemniej chciałbym podać 2 przykłady sytuacji na drodze, gdzie jako kierowca spotkałem się z niedorzecznym zachowaniem rowerzystów, które finalnie doprowadziło do agresji, raz po mojej a raz po ich stronie.
    Niedawno jechałem dość ruchliwą trasą z bardzo szerokim poboczem - na tyle szerokim że spokojnie zmieściłby się tam samochód. Na drodze utworzył się duży korek, zamiast 90 km/h trzeba było się toczyć około 15-20 km/h, słychać było klaksony przede mną. Jak dojechałem do winowajców tego korka, okazali się nimi być dwaj "kolarze", jadący slalomem z dala od prawej krawędzi pasa oraz nie posiadający kasków. Nie wytrzymałem, jak ich już wyprzedziłem, otworzyłem okno i zapytałem "gdzie kask?" i delikatnie zatrąbiłem. W lusterku widziałem tylko hawajski gest przyjaźni. Może jestem w mniejszości, ale jeśli jadę rowerem i widzę puste szerokie pobocze w terenie niezabudowanym, to z niego korzystam. Jeśli nie ma pobocza i ruch jest spory, zjeżdżam na bok, przepuszczam samochody i ruszam dalej.
    Druga sytuacja - z zimy. Jechałem wąską zaśnieżoną drogą i przede mną pojawiło się dwóch rowerzystów jadących środkiem drogi. Mógłbym ich wyprzedzić, ale musiałbym wjechać lekko w zaspę. Tak wiec po prostu mrygnąłem światłami żeby ich ostrzec i jechałem za nimi. Reakcja była taka, że po kilku minutach zjechali na pobocze i mnie przepuścili. Poczułem że byłem fair wobec nich oraz że oni byli fair wobec mnie, super. ALE! Po 2 km dojechałem do celu, a panowie po chwili mnie dogonili i zaczęli wyzywać. Na pytanie o co im chodzi usłyszałem tylko bluzgi. WTF?
    PS: Sorry za zdublowany komentarz, jeśli tak się stało. Poprzedni zniknął.

  • @Kaspi93182
    @Kaspi93182 Місяць тому

    Miałem okazję troszkę pojeździć po Roztoczu i w ciężkim szoku byłem widząc kierowców zjeżdżających na przeciwległy pas, zwalniając przy manewrze wyprzedzania, bez redukcji i pokazywania gazem że musi mnie wyprzedzać. Pierwszego dnia czułem się z tym aż dziwnie. Do tego jazda w terenie zabudowanym poniżej 50 km/h. Jestem z Poznania więc jeżdżąc głównie po wlkp. takie warunki jak tam są dla mnie nie do pomyślenia.

  • @gracjantyczkowski6043
    @gracjantyczkowski6043 Місяць тому

    Sam byłem agresywny wobec rowerzystów na drodze, którzy nie jeździli po ścieżce. Aktualnie jestem dużo bardziej wyrozumiały i to wszystko dzięki Twoim filmom.

  • @StaraKorba
    @StaraKorba Місяць тому +1

    Już jakiś czas temu zauważyłem, że jeśli ktoś ma na haku lub dachu bagaznik rowerowy to ominie rowerzystę drugim pasem 🙂

  • @tomekchojnowski1186
    @tomekchojnowski1186 Місяць тому +2

    Jadąc przez wioskę obok mojej mieściny jakieś osobniki w starym bmw wyprzedziły mnie na gazetę i tylko usłyszałem: "nie masz k.... chodnika?". Faktycznie chodnik był, taki metrowy na odcinku może 300 m.

  • @paniekoki
    @paniekoki Місяць тому

    Warto też pamiętać o tym, że wiele nieprzyjemnych sytuacji wynika z błędów i zmęczenia. Kierowcy czasem wyprzedzają bardzo blisko, bo brakuje im koncentracji. Ja również, jako rowerzysta, popełniam błędy na trasie, w potem jestem szufladkowany, że pedalarz co nie umie jeździć. Umiem, ale wszyscy uczestnicy ruchu popełniają czasem błędy. W większości drobne, ale dla niektórych - wkurzające.
    Niemniej, spotykam się też z nieuprzejmością - zajeżdżaniem, trąbieniem (w miejscach dozwolonych dla rowerów) etc. Czasem ciężko trzymać nerwy na wodzy 😊

  • @jozefwroblewski9757
    @jozefwroblewski9757 8 днів тому

    Jaki piękny film... Zrozumienie, miłość, pokój, wzajemny szacunek...
    Szkoda tylko, że jak już ci sfrustrowani prezesi, posiadacze golfów 1.4 tdi czy inni laweciarze trafią na swoich nowych, czasem dużo więcej wartych niż ich auta rowerach, w pięknych strojach treningowych na ścieżki rowerowe, zapominają o tych pięknych frazesach: wyskakują na czołówki, spychają z drogi, jeżdżą na centymetry lub w linii jak kompanie strzeleckie za czasów wojen napoleońskich, wrzeszczą na dzieci, wrzeszczą na pieszych na "pasach", wrzeszczą jak im ktoś "wyjedzie" z drogi - według nich - podporządkowanej, gestykulują...
    No Panie, a jak poruszasz się na rowerze "nieznacznej wartości" to uuuuu...
    Skłamałbym pisząc, że nie miałem przypałów z kierowcami na drodze, jednak powiedzmy sobie też szczerze - rowerzyści to nie tylko uśmiechnięci ludzie zawsze przestrzegający przepisów. Zaryzykowałbym wręcz stwierdzenie, że to ci sami frustraci tyle że po przesiadce z jednego pojazdu na drugi.
    Nic się w ich mentalności i podejścia do innych nie zmienia.

  • @twojstary8935
    @twojstary8935 Місяць тому +1

    Sytuacja z wczoraj: mało uczęszczana droga, jeden samochód i ja na rowerze. Przejazd na milimetry z klaksonem na wysokości mojej kierownicy. Na początku poczułem złość, ale później zrobiło mi się zwyczajnie przykro. Jest rok 2024, a ludzie nie zdążyli się nauczyć życzliwości (-‸ლ) To jakiś wyższy poziom ignorancji i braku wyobraźni.

  • @Elminioo
    @Elminioo Місяць тому

    Trąbienie klasyka... Ostatnio coraz bardziej popularny jest płyn do spryskiwaczy... Nieraz jak wracam z jazdy to jestem bardziej odświeżony niż przed 😅

  • @MrPavco
    @MrPavco Місяць тому +1

    Ja dojeżdżając do końca wzniesienia lub zakrętu, często daję znak kierowcy za mną, że ma wolną drogę do wyprzedzania.

    • @madaf666
      @madaf666 Місяць тому +1

      Z jednej strony - też tak robię, gdy jadę rowerem. Ale jako kierowca i tak poczekam, aż sam będę miał widoczność, i dopiero wyprzedzę (i mrugnę awaryjnymi, jak najbardziej).

  • @jacekmjanuszewski
    @jacekmjanuszewski Місяць тому +2

    Dziękuję za ten materiał Leszku. Poruszasz ważne tematy. Pełna zgoda , agresja na drodze jest wyrazem bezradności i frustracji. Z tym że poszedłbym dalej i zapytał , skąd ta frustracja się bierze ? Przecież nie z powodu koloru koszulki kolarza. Otóż sam jestem zarówno rowerzysta jak i kierowca samochodu i obserwuje bardzo wiele zachowań na drodze , które mogą rodzić takie agresywne reakcje. Po pierwsze , chciałbym zwrócić uwagę, że droga, wbrew temu co się nam powszechnie wmawia nie jest dla samochodów i rowerzystów na równi. Gdyby tak było, to miasta nie inwestowałyby w ścieżki rowerowe grubych nakładów. Rowery i samochody ze swojej natury poruszają się inaczej i już ten fakt wymaga zrozumienia i akceptacji ze strony kierowców innych pojazdów. Gdy do tego dołożą się patologiczne zachowania kierujących w stylu : poruszanie się na rowerze po drodze gdzie obowiązuje zakaz jazdy rowerem, blokowanie ruchu poprzez jazdę 2 kolarzy obok siebie zamiast jeden za drugim, jazda po chodniku między pieszymi, przejeżdżanie po przejściu dla pieszych, przejeżdżanie na czerwonym świetle (przecież obowiązuje tylko pojazdy mechaniczne) itp może prowokować agresję i wszystko co z tym związane. Kierowcy pojazdów mechanicznych mogą się denerwować, bo rowerzyści bardzo często zachowują się na drodze bezstresowo a gdy dochodzi do kolizji to zawsze wskazują na kierującego autem. Z żalem zauważyłem, że kolarze/rowerzyści bardzo często bezpardonowo egzekwują swoje prawa, gdy jednak zapytasz kierującego rowerem o zachowania na drodze takie jakiego wymaga się od kierującego autem np. ograniczone zaufanie wobec innych użytkowników drogi, zachowanie marginesów bezpieczeństwa itp to słyszę, że to inni mają je utrzymywać bo przecież rower nie może zrobić krzywdy. Obie grupy kierujących mają wiele żali do drugiej strony, i niestety są to często żale uzasadnione. Często zastanawiam się , skąd taka pewność siebie kierujących rowerami, aby wyjeżdżać z podporządkowanych ulic i wymuszać pierwszeństwo na pojazdach silnikowych ? Przecież w przypadku kolizji to jedynie rowerzysta zostanie poszkodowany , nie licząc drobnych rys na pojeździe. Czyżby przepisy ruchu drogowego dotyczyły tylko innych kierowców ? Rowerzyści mogą się poruszać po drogach jak po własnym podwórku ? A potem jest pretensja i oskarżenia. Niestety w kolizji z autem rowerzysta nie ma szans , skąd więc tyle w rowerzystach buty i braku wyobraźni ? Pozostawiam do przemyśleń.

    • @arixih
      @arixih Місяць тому +3

      Dozwolona jest jazda obok siebie na drogach o małym natężeniu ruchu, po drugie jak jakiś pojazd rolniczy jedzie to chyba więcej zajmuję od roweru i ogranicza bardziej widoczność, chcesz wyprzedzać na "trzeciego" i spychać rowerzystę na pobocze? A co jak by się przewrócił nie lepiej poczekać chwilkę i wyprzedzić jak każdy inny pojazd, a co ze skuterami, motorowerami które poruszają się z prędkościami do 45km/h to nie wiele szybciej od przeciętnego kolarza na rowerze szosowym. Oczywiście zdarzają się patologiczne zachowania wśród rowerzystów też ale większość szosowców przecież zna przepisy ma prawa jazdy, gorzej z niedzielnymi, dziećmi lub starszymi rowerzystami tu rozsądny kierowca samochodu powinien zachować szczególną uwagę.
      A co do jazdy po pasach sam to robię i jakoś nie ma 99,9% kierowców z tym problemu nawet policja się zatrzymuję i mnie przepuszcza, chyba szybciej przejadę niż przeprowadzę ten rower oczywiście nie wpadam na te pasy jak wściekły tylko zwalniam czy nawet się zatrzymuję i czekam aż auta się zatrzymają (chory przepis szczególnie jak ścieżka rowerowa się kończy w nie spodziewanym miejscu). A co do jazdy po ścieżce rowerowej to jest dobre właśnie dla amatorów którzy z dziećmi jadą na niedzielną wycieczkę, ale nie dla kolarza szosowego który osiąga prędkości chwilowe nawet do 60km/h a średnie powyżej 30 na oponie o grubości 25mm i ciśnieniu 6-8barów, 90% ścieżek jest nie wygodna nawet na rowerach MTB, a nawet jak już są asfaltowe np okolice Konstancina (koło Warszawy) to są nie posprzątane, pełne szyszek, gałęzi, piachu i szkieł z potłuczonych butelek przez patologię. A najważniejsze od wymierzania kary jest policja i sondy a nie zdesperowany bez wyobraźni szeryf zamknięty w puszcze często tańszej od kół w rowerze szosowym.

    • @jacekmjanuszewski
      @jacekmjanuszewski Місяць тому

      @@arixihszanowny Panie , Pańska odpowiedź to zlepek teori wziętych z lokalnych forów rowerowych, powszechnych „wydaje mi się” itd. Już samo podejście do jazdy po pasach i ignorowanie przepisów ruchu w tym zakresie wskazuje na Pana ignorancję.
      W temacie poruszania się obok siebie nie napisałem nigdzie, że jest to zabronione. Jednak przepis mówi wyraźnie : przepisy pozwalają na jazdę dwóch osób obok siebie, pod warunkiem że nie utrudnia to ruchu innym pojazdom. Gdy kolarze poruszają się obok siebie to utrudniają ruch i możliwość wyprzedzania. Proszę czytać ze zrozumieniem a na przyszłość lepiej stosować się do Przepisów Ruchu Drogowego bo gdy przydarzy się Panu niemiła sytuacja na pasach to nikt nie będzie pytał co się Panu wydaje tylko co mówią przepisy w tej materii. Życzę bezpiecznych wyjazdów.

    • @arixih
      @arixih Місяць тому

      ​@@jacekmjanuszewski A czy jak jedzie jakaś maszyna rolnicza np traktor to też byś wyprzedzał na 3, nadal 2 rowerzystów obok siebie nie utrudnia w takim stopniu manewru wyprzedzania jak taki traktor.
      A co do przepisów to wymyślają go idioci i sprzedawczyki tak samo jak z pseudo przepisami z ue, a 90% ścieżek projektują albo nie świadomi ludzie którzy nigdy nie jeździli na rowerze albo cwaniaczki i złodzieje. A co do przejeżdżania po pasach jaki w tym problem nawet policja się zatrzymuje wystarczy trochę zrozumienia, jak już wcześniej pisałem nie wpadam jak szalony 30-40km/h na pasy tylko dojeżdżam zwalniam lub nawet czekam aż auta się zatrzymają i sobie przejeżdżam.
      Ciekawy jestem czy tak na co dzień przestrzegasz przepisy ruchu drogowego, i nigdy nie przekraczasz prędkości już pomijam inne większe wykroczenia jak wyprzedzanie na ciągłej itp.
      To jest moje zdanie a nie jakieś zlepki z forum i nie czytam takich tematów, mam własne doświadczenie a prawo jazdy posiadam od 17 roku życia więc znam temat z dwóch stron.

  • @jabuko-jelenia
    @jabuko-jelenia Місяць тому +9

    Kierowcy, którzy używają słowa „pedalarz” też nimi są, bo naciskają to samo stopami podczas jazdy samochodem 😁

    • @pawelewandowski5533
      @pawelewandowski5533 Місяць тому +2

      Nawet bardziej są pedalarzami bo najczęściej mają 3 pedały 😂👍

  • @raaistlin1990
    @raaistlin1990 Місяць тому

    Pozdrawiam z lubuskiego, z Zielonej Góry. Jeżdżę rowerem od roku, od 2 miesięcy praktycznie tylko na szosie i jeszcze nigdy nikt mnie nie strąbił, a niebezpieczne sytuacje, w których rzeczywiście czułem, że kierowca coś odwalił (w tym raz kierowca tira) miałem dwie. Więc w sumie mogę stwierdzić, że agresji u nas jako takiej nie ma, ale trzeba uważać na wymuszających na przejazdach rowerowych kierowców :D

  • @legotechnic8997
    @legotechnic8997 Місяць тому

    😊 ❤ 😊

  • @Zgred66
    @Zgred66 Місяць тому

    Widać mam szczęście bo w ciagu 14 lat jazdy miałem tylko jedną sytuacje, ale szybko się zakończyla, Pan kierowca nie zauwazył że się scieżka rowerowa skończyła. Mieszkam w średniej wielkości mieście, przez miasto jeżdze powoli i tylko ścieżkami, nie ważne czy na rowerze szosowym czy gravelu i jest git 😅

  • @asde5022
    @asde5022 22 дні тому

    Hej też jeżdżę często obok Skawiny, ludzie tutaj to jakieś frustraty życiowe potrafią trąbić bez powodu, sytuacja z dzisiaj frustrat na mnie trąbi kiedy jechałem maksymalnie prawą stroną przy zapytaniu czego trąbi wychodzi z auta i chce się bić 😂 oczywiście w parze z kolegą .

  • @dasegami6605
    @dasegami6605 Місяць тому

    Cześć, z góry przepraszam za offtop ale przymierzam się do zakupu pierwszej szosy i byłbym wdzięczny za pomoc. Zastanawiam się pomiędzy Kross Vento 5.0 a Giant Contend AR 3. Oba można kupić w podobnej cenie ale Kross jest na 105 i chyba lepszych kołach.

  • @legohouse3422
    @legohouse3422 Місяць тому

    😊❤😊

  • @skwarek2211
    @skwarek2211 Місяць тому +1

    Na rowerzyście łatwo się wyżyć, bo w większości przypadków jesteś bezkarny. I właśnie to trzeba zmienić? Jak? Stare GoPro ~250 zł, powerbank na uchwyt garmina ~60 zł. Zgłaszając niebezpieczną sytuacje dla rowerzysty na stop agresji drogowej powodujemy, że następnym razem taki agresor będzie bał się zrobić czegoś głupiego, bo będzie się obwiał, że rowerzysta ma kamerkę.
    Parę lat temu na autostradach znacznie częściej można było spotkać sytuacje, gdy ktoś wyprzedzał pasem awaryjnym, a w skutek pojawienia się wideo rejestratorów w autach, bandyci drogowi zaczęli się bać tego, że ktoś ich zgłosi.

    • @madaf666
      @madaf666 Місяць тому

      Nawet nie trzeba inwestować w GoPro, a wykorzystać stary smartfon, których coraz więcej wala się po domach.
      A co do rejestratorów, to jak zwykle postuluję, by pierwszy zgłaszający udokumentowane dane wykroczenie drogowe, otrzymywał jakiś procent mandatu. Po kwartale na drogach byłby porządek jak w Singapurze.

    • @Kaspi93182
      @Kaspi93182 Місяць тому

      Niestety to tak nie działa…🤷🏼‍♂️

    • @skwarek2211
      @skwarek2211 Місяць тому

      @@Kaspi93182 a czemu uważasz że to tak nie działa? Wiadomo jak jeden kolarz na stu będzie miał kamerkę, to stach kierowców przed konsekwencjami będzie niski, ale jak będzie to już z 25 kolarzy na 100 to podejście może się zmienić.

    • @Kaspi93182
      @Kaspi93182 Місяць тому

      @@skwarek2211 chodzi o podejście policji. Karanie jest znikome bądź żadne. Mogę pokazać pisma z komendy, nie pamiętam jak dokładnie to było nazwane ale coś w stylu „nie doszukali się żadnego wykroczenia”. Przykład? Gość busem ścinał skrzyżowanie jadąc na czołowe ze mną(ja go przepuszczałem stojąc normalnie przy krawędzi jezdni) i mijając na centymetry. Według policji nie zrobił nic niebezpiecznego i nawet nie dostał pouczenia.

    • @Kaspi93182
      @Kaspi93182 Місяць тому +1

      @@skwarek2211 jeżdżąc po wlkp. Patologii drogowej nagranej kamerą mam na pęczki, często nawet nie chce mi się tego zgrywać. Wyprzedzanie na wzniesieniu na szczycie którego jest przejazd kolejowy, jadąc na czołowe z innym autem przez co mijanie mnie na centymetry i zajeżdżając drogę? Jak najbardziej! Usilne wyprzedzanie na odcinku z ograniczeniem 30 km/h żeby po wyprzedzeniu wyhamować tak że na nagraniu widać jak koła na wodzie straciły przyczepność? A jakże! Wyprzedzanie tylko po to żeby 5 metrów przede mną skręcić w boczną ulicę? A jak! I mogę tak wymieniać i wymieniać

  • @Bax22
    @Bax22 Місяць тому +2

    Słucham tego z zaciekawieniem, bo moje doświadczenia są z grubsza inne. Jeżdżę od 25 lat i miałem dosłownie kilka takich sytuacji o których mowa w materiale. Jestem z Wielkopolski. Może u nas inna kultura jednak, bo nie mogę narzekać na ogromną większość kierowców? Bardzo mnie ciekawi zdanie "pedalarzy" z różnych regionów polski. Pozdro!

    • @kermit-pozar.j2139
      @kermit-pozar.j2139 Місяць тому

      Ja jeżdżę w Warszawie i w okolicach oraz w okresie wakacyjnym na północnej Lubelszczyźnie. I agresywnych kierowców wyłącznie spotykałem w Stolicy i w okolicy. Za to wiejskie tereny Lubelskiego pełna kultura xD

    • @michal2708
      @michal2708 Місяць тому

      Jeżdżę po Warszawie i okolicach. Dojazdy do pracy jak i rekreacyjne. Nie ma tygodnia, bym nie miał nieprzyjemnej sytuacji: wymuszanie pierwszeństwa, wyprzedzanie "na gazetę", blokowanie przejazdów rowerowych, otwieranie drzwi bez spojrzenia w lusterko...

    • @FoHsi
      @FoHsi Місяць тому +3

      Też dużo jeżdżę, ale nie na szosie, więc może tutaj jest problem. Ignorowanie DDR-ek, stopów itd. To wszystko tworzy nie najlepszy obraz nas wszystkich, normalnych rowerzystów.

    • @mateuszkochanowski6018
      @mateuszkochanowski6018 Місяць тому

      Szczecin, jest średnio z kulturą kierowców - trąbienie, zajeżdżanie, jazda z naprzeciwka na czołówkę, wyzywanie ;/ jakieś 5 km treningu musisz się jakoś przemęczyć, później 10km w miarę ok lecisz drogą rowerową uważając na wyjazdy z posesji i sklepów i zaczynają się Niemcy, tu trening robisz na luzie, bez spiny i bezpiecznie :)
      Oczywiście wina za ten stan jest po obu stronach. Staram się lecieć DDR'ami wszędzie gdzie na to pozwala stan takiej drogi, ale w niektórych miejscach nawet jadąc powoli można uszkodzić siebie/rower.
      Tak więc, póki nie będzie odpowiedniej infrastruktury w miastach dla rowerów (chodzi o dziurawe, zapadnięte DDRy), póki piesi nie zrozumieją, że po drodze dla rowerów się nie poruszamy i kierowcy nie zrozumieją, że DDR nie służy do parkowania to długo poczekamy :) No i sam ogólny nastrój i nastawianie w PL musi ulec poprawnie :/ Aktualnie większość z automatu raczej nastawiona jest neutralnie do życia.

  • @JasonUk
    @JasonUk Місяць тому

    Właśnie z powodu takich cudaków na drodze, mój obecny środek ciężkości przesunął się w kierunku grawelozy.
    Lubię szosę ale z wiekiem coraz więcej zdrowego rozsądku się wkrada. Mniej spalin , więcej obcowania z przyrodą, a i jak dobrze się zaplanuje to leśne "szutrostrady" też pozwalają nogę upalić.
    Pozdrawiam i życzę jak najmniej drogowych cudaków.

  • @SeboSist
    @SeboSist Місяць тому

    Wogle to u mnie na Mazurach nikt mnie nie strąbił…. Tylko na czołówkę ciągle się wyprzedzają 😃

  • @szymonarabasz33
    @szymonarabasz33 Місяць тому +2

    Ja tam mam to szczęście że na moich podrzeszowskich gminach takie rzeczy zdarzają się raz na ruski rok, aż czasem sam się temu trochę dziwię.

  • @pokrec
    @pokrec Місяць тому

    Wszędzie są stany umysłu. I za kółkiem i na dwóch kołach.

  • @fmazi_95
    @fmazi_95 26 днів тому

    Leszku jestem kierowcą kiedyś bardzo dużo jeździłem na rowerze, wyprzedam rowerzystów na drodze z największym dystansem jaki tylko jestem w stanie zachować ale jak widzę kolarza który na skrzyżowaniu przejeżdża na czerwonym świetle stwarzając zagrożenie nie tylko dla siebie ale też dla innych to mnie strzela

    • @LeszekPrawiePRO
      @LeszekPrawiePRO  26 днів тому +2

      No to się zdarza. Tak samo robią kierowcy BMW, mercedesow, seatów. Barany są wszędzie.

  • @mordadobra7803
    @mordadobra7803 Місяць тому

    Jakie masz Leszku auto teraz? Nadal renówki ujeżdżasz czy przesiadłeś się na coś innego?

  • @konradkondzisaw5960
    @konradkondzisaw5960 Місяць тому

    2:58 Ale mam nadzieję że miałeś kamerkę wtedy i zgłosiłeś sprawę na policje? Albo jakich świadków

  • @_Robert._
    @_Robert._ Місяць тому +4

    Taki paradox: masz praw jazdy na jednoślad motocykl i możesz jechać jezdnią 30km/h, ale rowerem jednośladem już nie, bo jest ciąg rowerowo pieszy.

    •  Місяць тому

      Zaraz, dlaczego? Ciąg rowerow-pieszy nie jest obligatoryjny (w odróżnieniu od ścieżki rowerowej). Słowem, masz pełne prawo nie skorzystać i jechać jezdnią. Ja takim ciągiem jadę tylko rowerem miejskim i tylko wtedy, jeśli jadę na relatywnie krótkim dystansie. Ale jadąc np. gravelem... nigdy nie korzystam, bo nie mam czasu po prostu.

    • @PrzemekCT
      @PrzemekCT Місяць тому +1

      Niestety jesteś w błędzie. Ciąg pieszo-rowerowy tak jak ciąg rowerowy oznakowany jest znakami z grupy C czyli znaki nakazu. Czyli przynajmniej teoretycznie musisz jechać po takim ciągu

    • @_Robert._
      @_Robert._ Місяць тому

      Czy mam prawo oczekiwać, że ścieżka rowerowa, którą mam obowiązek jechać jest dostosowana do mojego stylu jazdy i mojego roweru? Gdzie mam się podziać na rowerze tt?

    • @PrzemekCT
      @PrzemekCT Місяць тому

      @@_Robert._ napisz do ministra infrastruktury może odpowie na twoje nurtujące pytania a może po twoich sugestiach wprowadzi jakieś zmiany. YT to chyba nie jest odpowiednie miejsce na takie dyskusje a ewidentnie szukasz zaczepki

    • @_Robert._
      @_Robert._ Місяць тому

      @@PrzemekCT chcę tylko powiedzieć że kurczowe trzymanie się przepisów a nie zdrowego rozsądku jest domeną ludzi ograniczonych.

  • @przemohazy5376
    @przemohazy5376 Місяць тому

    Powiedziales sama prawde szerokosci i jak najmniej agresji od kieeowcow dla Ciebie i wszytskich rowerzystow😀😀😀

  • @rdkbialek
    @rdkbialek Місяць тому

    Musiał być jeździć z 15 lat temu. Teraz to jest lajt

  • @align4956
    @align4956 Місяць тому

    Może jakiś filmik kiedy jaki chwyt trzymać? Kupiłem pierwsza szosę endurance, zrobiłem pierwsza trasę 95km przez góry , wisla , szczyrk , 900m przewyższenia i nie wiem jak trzymać kierownicę

    • @tbobrowsk
      @tbobrowsk Місяць тому +1

      Trzymaj jak Ci wygodnie w danej chwili i bezpiecznie. Ja na podjazdach trzymam na łapach lub górny chwyt, na zjazdach zazwyczaj dolny.

    • @igorpiasecki7909
      @igorpiasecki7909 Місяць тому +1

      Warto jest się przyzwyczaić do dolnego chwytu, bo czy to na zjazdach, czy na jakimś odcinku krętym/technicznym lepiej być w dolnym, bo jest po prostu bezpieczniej. Natomiast nie jest to kwestia na zasadzie 'jeździć tylko w dolnym', raczej na zasadzie by ten dolny to nie było coś, co nam przeszkadza.

  • @gentlecoder5167
    @gentlecoder5167 Місяць тому

    "Kiedyś będzie u nas jak na zachodzie, w bardziej dojrzałych demokracjach". Oby nie! 😁 Poczytaj sobie jaka jest nienawiść do "roadies" w USA czy w UK. To jest nie do wiary... Mi się wydaje że w Polsce jest lepiej

  • @PrzemekCT
    @PrzemekCT Місяць тому

    Mi się takie sytuacje nie zdarzają żeby były jakieś pyskówki. Kilka razy ktoś mnie wyprzedzał na gazetę. Dlatego najlepiej jeździć w grupie. Jak jadę sam to na ogół nam gaz na wszelki wypadek. Nigdy nie wiadomo jakiego oszołoma się trafi
    A z innej beczki to zauważyłem że jadac mtb albo wlekąc się z dzieckiem 15 km/h (niestety u mnie na pewnym fragmencie nie ma nawet chodnika) każdy jest wyrozumiały. Wystarczy że ktoś jedzie szosą w lajkrze i to już samo w sobie potrafi działać na kierowcę jak płachta na byka

  • @Marek-bv6lf
    @Marek-bv6lf Місяць тому +1

    Nie spotkałem się z agresją kierowców. Może czasem z głupotą-wyprzedzaniem za wszelką cenę. Ale rzadko. Wydaje mi się, że kiedyś było gorzej.

    • @mateuszkowalski6585
      @mateuszkowalski6585 Місяць тому

      Może jeździsz z głową i nie przyciągasz takich sytuacji

  • @LucekLucyfer
    @LucekLucyfer Місяць тому

    mnie to zawsze śmieszy jak piszą samochodziki o rowerzyście "pedaka...u " a sami mają dwa albo trzy "peda..y" pod stopami :D ogólnie bezpieczniej jeździć jezdnią niż tymi naszymi pięknymi ścieżkami :)

  • @ANKH123
    @ANKH123 Місяць тому

    3.44 ale nastajaszczy 2yD!

  • @MariuszSOBO
    @MariuszSOBO Місяць тому +1

    Jaki kraj na zachodzie masz na myśli z tą dojrzałą demokracją 🤔

  • @TheGeniesis
    @TheGeniesis Місяць тому

    Sytuacja sprzed kilku lat - podjechał gość w BMW cichaczem, zatrąbił (prawie spadłem z roweru) i full gaz... Może z kilometr dalej minąłem go, gdy stał na poboczu rozmawiając z policją ;d

  • @jaroslawpawlik5146
    @jaroslawpawlik5146 Місяць тому +1

    Ludzie agresywni powinni być eliminowanii już na etapie zdobywania prawa jazdy. Odpowiednie testy psychologiczne, kontrola niekaralności etc. Dlaczego uważamy że wszyscy mają mieć prawo jazdy? Są ludzie którzy się że względu na psychicznych, właśnie agresji , frustracji nie nadaje się do tego . Dlatego wynaleziono transport publiczny.

  • @justynatylczynska7960
    @justynatylczynska7960 Місяць тому

    Wszystko się zgadza, tylko w momencie gdy ktos blisko trabi i się przestraszę i przewrócę to mogę zginąć, a kierowca tylko auto sobie porysuje. I dla mnie rower to psychiczna odskocznia od pracy a często wracam naładowana zla energia przez brak myślenia innych uczestników ruchu. I jednak myślę że chomikowanie w domu nie jest takie złe. Mogę tylko ponarzekać a nic to nie zmieni

  • @bartoszstatkiewicz8576
    @bartoszstatkiewicz8576 Місяць тому

    Mój ojciec zawsze lubił posiedzieć na ławce przed domem wieczorem i śmiał "nieroby jadą" 😆

  • @rowerowysztos
    @rowerowysztos Місяць тому

    Super materiał! a czy zdarza Ci się zgłaszać takich kierowców, na policję, wysyłając nagranie z wideorejestratora, czy myślisz, że to bez sensu?

  • @bacaaccab86
    @bacaaccab86 Місяць тому

    Wielu Polakom potrzeba więcej empatii. W samochodzie, na rowerze, do młodszych, do starszych ....

  • @stahoo22
    @stahoo22 Місяць тому

    więcej luzu ... więcej, wszystkim

  • @SeboSist
    @SeboSist Місяць тому

    Ja wykazuje agresję jako kierowca wobec kierowców 😝

  • @mariuszjanowski6019
    @mariuszjanowski6019 Місяць тому

    Ja też jestem pedalarzem😂 Coraz nas więcej może trzeba partię polityczną założyć. Pozdro dla wszystkich pedalarzy. 🎉

  • @weidero
    @weidero Місяць тому

    A ja mam takie pytanie do Was i do Ciebie Leszku. Jak często zdarza wam się zgłaszać sprawę na policję? Mówię oczywiście o sytuacjach niebezpiecznych kiedy kierowcy mijają cię na centymetry. Przymierzam się do kupna kamer żeby się jakoś bronić, i zastanawiam się czy gra jest warta świeczki.

    • @LeszekPrawiePRO
      @LeszekPrawiePRO  Місяць тому

      Raz. Mandat. Jednak nie jest to niczego warte. Posiadacz pojazdu nie wskazał kierującego.

  • @piotrekpere
    @piotrekpere Місяць тому

    Mnie fascynuja wręcz ludzie którzy wyprzedzają bardzo blisko a mają bagaznik na rowery na dachu albo na haku. Sami są rowerzystami a i tak robią innym niebezpieczne sytuacje. Zresztą pewnie dużo kierowców sama jeździ na rowerze czy to z dzieckiem czy sami nawet rekreacyjnie ale jak są w samochodzie to nie myślą jakby się czuli w takiej sytuacji.

  • @Unomuno930721
    @Unomuno930721 Місяць тому +2

    Na drodze jak w małżeństwie.. Żona (kierowca) zawsze ma rację, Pomyśleć swoje, powyklinać pod nosem, czasami przeprosić i jechać dalej. Wdawanie się w dyskusję czy reagowanie agresją nie ma sensu, bo jak ktoś nie jeździ na rowerze to nie zrozumie rowerzysty, a jak trafimy jeszcze na jakiegoś frustrata to nie skończy się na wymianie uprzejmości, a jakimś zepchnięciem do rowu lub czymś podobnym

  • @rafawrona7167
    @rafawrona7167 26 днів тому

    Najlepsza bronią na takiach ludzi to gaz pieprzowy zaraz sobie przypominaja kulture ludzie ,😊

  • @krissbutton6749
    @krissbutton6749 Місяць тому

    Jeżdżę rowerem, motocyklem, samochodem i chodzę pieszo. I dopiero w takiej sytuacji zachowujesz się względem innych jak należy. Pozdrawiam PEDALARZU 🙂

  • @ppp.1334
    @ppp.1334 Місяць тому +1

    W krk i tak jest napewno pewnie lepiej niz w innych obszarach
    Pod skawina noze trafiles na kogos z zaburzeniami
    Pozdro

  • @knightrrider
    @knightrrider Місяць тому

    Ja zwykle nie zwracam uwagi na drogowe ameby ale jak już coś konkretnego wywiną to nie ma dla mnie przebacz 😅 w Warszawie pedalarz nie ma żadnego problemu dogonić auto 😎

  • @zenonpalkajzenon
    @zenonpalkajzenon Місяць тому

    Ja mam gazrurkę!😂

  • @endrzer
    @endrzer Місяць тому

    dobrze jeżdżący kierowca BMW... hehehe :D

  • @12lkupis
    @12lkupis Місяць тому

    Kiedyś na drodze miałem często wątpliwe szczęście trafianie na niebezpieczne zachowania kierowców BMW a teraz ich pałeczkę przejęło Audi. Czy to wina pokolenia kierowców których stać już tylko na Audi bo BMW poszło na złom.

  • @gbike640
    @gbike640 Місяць тому +4

    Trzeba jeździć w grupie. Żaden kierowca nie zaryzykuję grupowego wpierdol u

  • @krzysztofkarczewski1855
    @krzysztofkarczewski1855 Місяць тому

    Spotkałem już też takich, co po prostu nie lubią rowerzystów. I świadomie próbują tworzyć zagrożenie.

  • @pl.sargento
    @pl.sargento Місяць тому

    Jak sobie radzić na rowerze z agresją drogową?

  • @98327532
    @98327532 Місяць тому

    z wszystkim sie zgadzam poza jednym czyli przemykaniem na skuterze miedzy autami, to nie jest bezpieczne nie wiem co to za glupia moda rycia sie za wszelką cenę

  • @radosawba4857
    @radosawba4857 Місяць тому

    BMW i AUDI kto ma?

  • @loczysko7
    @loczysko7 28 днів тому

    latam dużo rowerem ale jestem tez użytkownikiem samochodu.Zawsze mi słabo jak widzę na wąskich szkockich drogach artystów którzy jadą obok siebie i blokują cały ruch.Dla mnie to 100% ignorancja innych użytkowników..tak życzę im żeby wylądowali w rowie🙄

  • @marcin2256
    @marcin2256 22 дні тому

    To może byś zaczął korzystać z drogi dla rowerów? Kierowcy aut mają wiele za uszami, ale rowerzyści też prowokują.

  • @panetoh6647
    @panetoh6647 Місяць тому

    Jestem rowerzystą i jednocześnie agresorem losowym :(

  • @BartekZubr
    @BartekZubr Місяць тому

    Na szczęście jest coraz lepiej. Byle jakiś głupek nikomu krzywdy nie zrobił.
    A tak z ciekawości zapytam bo ostatnio jakaś zawierucha wokół marki martombike, ich strona nie istniała jak ostatnio sprawdzałem. Dalej produkują dla ciebie ciuchy czy zmieniłeś producenta? :)

  • @MarcinGryszkalis
    @MarcinGryszkalis Місяць тому

    Niestety - pojawiające się w komentarzach twierdzenie "przestrzegajmy zawsze prawa to nie będzie agresji" jest nieprawdziwe z kilku powodów. Głównie dlatego, że więszkość kierowców nie zna dobrze przepisów. Nie śledzi zmian w PoRD. Nawet policja ma problemy ich zrozumieniem i interpretacją...