Bardzo ciekawy odcinek! :) Miałem wykłady z religioznawstwa na studiach, ale Aiko opowiada na tyle ciekawie, że ona mogłaby je prowadzić :) Pozdrawiam!
Nigdy nie interesowałem się sintoizmem ale odcinek bardzo mnie zaciekawił i obejrzałem go z przyjemnością dowiadując się ciekawych rzeczy na temat tej religii.
Megaodcinek! Świetnie, że poruszyliście temat - przyznaję, że jest mi o wiele bliżej do japońskiego myślenia i obserwacji świata, i shintoizmu niż do tego, co mamy w Polsce. Szacunek za takie podejście dla japońskiego społeczeństwa.
Co za wspaniała, myśląca kobieta. Mogę nie rozumieć wszystkich kulturowych różnic, ale jestem w stanie docenić istotę ludzką o wielkim sercu i zrozumieniu świata. Potrzeba nam więcej ludzi takich jak ta pani, ludzi którzy potrafią się zmierzyć ze światem bez negatywnych emocji i wpojonych schematów. Brawo
Trafiłem na Państwa kanał cholernie ogromnym przypadkiem ( mam na mysli KRLD) Są Państwo MEGA Uroczy !! Wszystkiego dobrego i uściski z południa Anglii - Bournemouth P.S To świetne miejce na wakacje ,a wiem ze podróżujecie ;)
Piszę pracę licencjacką o Japonii i to wideo przekazało mi i rozjaśniło wiele na temat religii niż jak czytałam o tym w książce ; ). Wielkie Dzięki za wasze filmiki będę z nich korzystać także do mojej pracy licencjackiej! Pozdrawiam
Thank you so much for this video. I study religious and I had shinto too but unfortunately I finished this subject last week. It was my favorite lecture on my faculty and still I want to know shinto more so I hope you'll make more videos about this ^^
przewodnik po meczecie w Kruszynianach powiedział że u nich sąsiedzi to często albo muzułmanie, albo katolicy lub prawosławni. Wszyscy obchodzą razem swoje święta i zażartował że z tego powodu nie mają czasu na pracę. Najważniejszy jest jednak szacunek do drugiego człowieka.
Ohayo, zanim stałem się tym kim jestem to przez wiele lat nie chodziłem do żadnego kościoła, gdyż już w młodym wieku kościół Rzymsko-Katolicki mnie odstręczył od siebie, a potem miałem różne przypadki łączenia różnych religii, bo miałem kontakt z Shinto i Zen, z religią Celtów i innymi podobnymi religiami, mogę powiedzieć że japoński animizm ma wiele wspólnego z celtyckimi wierzeniami, choć i z polskimi też święte drzewa, jeziorka, kamienie i tym podobne, nawet piorun w wierzeniach Słowian czy Germanów ma swoje bóstwo.
Jeśli chodzi o Kącine, pierwsza formalna powstaje we Wrocławiu, ale nie wiadomo czy w tym roku się wyrobią. W Starogardzie Gdańskim istnieje zaś muzeum Mitologii Słowiańskiej, które zbiera pozytywne recenzje, aczkolwiek osobiście jeszcze nie mogę polecić. Być może w tym roku się tam wybiorę ;)
Co do obrzędów pogańskich to nic nie wiem ale w Biskupinie co roku jest urządzany festiwal właśnie z tematyką słowiańską,jest to okazja żeby zwiedzić Biskupin i zobaczyć jak żyli dawni słowianie ale też ze względu na festiwal są urządzane jakieś atrakcje,głównie to jest pełno stoisk gdzie można zakupić np podpłomyki robione na kamieniu,jakieś akcesoria typu ubiór dawnych słowian,moi braci kupili sobie lniane koszule,jakaś biżuteria,wyroby typu krajki chyba nawet były zwierzęce skóry ale nie pamiętam no i czasem ktoś może zaoferować jakaś atrakcję typu strzelanie z łuku no ogólnie dużo więcej i na pewno nie jest nudnie polecam ;) Co do czasu festiwalu nie jestem pewna ale wystarczy sprawdzić w Internecie
Wydaje mi się, że religia u Japończyków jest dość wymieszana. Moja nauczycielka mówiła mi kiedyś tak: że Japończyk to rodzi się jako Shintoista, a umiera jak Buddysta, bo stawia się jemu pomnik, nagrobek jak u buddystów. Więc jak to jest w zasadzie? Ja jestem zainteresowany Zen japońskim, ale czy nie było to tak, że ten Zen zmieszał się trochę z wierzeniami lokalnymi (shinto) już dawien dawna, za czasów samurajów i szoguna. Obecnie są zarówno święta buddyjskie, jak i shinto (lokalne). Zdarza się chyba, że Japończyk obchodzi oba te święta chyba? Na przykład Nowy Rok, jest pewnie i 1 stycznia, i 4-6 luty 2019 r. np. . ale obrzędy tradycyjne w świątyniach, czy te w domowym zaciszu w obu tych terminach?
Pierwsze zapiski dotyczące polskiego poganizmu pochodzą z 15 wieku. Dlatego tak zwane rodzimowierstwo jest tylko parodią dawnych wierzeń i nie powinno brać ich na poważnie.
@@LukezzXD w XV wieku duchowieństwo narzekało że pomimo chrztu Polska jest w bardzo dużej mierze pogańska(stąd opowieści Krzyżaków o pogaństwie wśród Polaków) Dopiero kontrreformacja w XVI-XVII wieku dokonała ostrej katolizacji
@@piotrnogas8448 W tym okresie ludność była już nawrócona, tylko zostało część zwyczajów które przetrwały kilka wieków dłużej. A Krzyżacy atakowali polaków dlatego że dogadywali się z Litwinami przeciwko zakonowi.
@@LukezzXD część zwyczajów to raczej XIX- XX wiek. W tamtych czasach pisano że obok kultu chrześcijańskiego ludzie otwarcie czczą jakieś ,,diaboły" nic sobie nie robiąc z tego że w czasie mszy ksiądz się stanowczo sprzeciwiał. Co innego topić Marzannę czy obchodzić Dziady, a co innego otwarcie czcić bóstwa i demony jednocześnie będąc ochrzczonym, uczęszczającym na msze
Tomasz Kosiński - Polak zamieszkały obecnie na Filipinach napisał sporo książek o polskim pogaństwie, czy o kultach przedchrześcijańskich. Można je ściągnąc w formie e-bookow z Empiku. Polecam :)
Hi Aiko, thanx for this great topic discussed! Please more! :) How do You define life and death? As two opposite forces of two different origins or as two forces combined of the same, and one common origin?
szkoda że dopiero teraz bo jakiś czas temu oddałam prace w szkole na temat shinto i wtedy na pewno ten filmik by mi pomógł!!ale i tak super że się pojawił
Buddyzm to nie religia "tylko" filozofia życia. Podobnie jak Shinto stanowią ważne podstawy mojego życia. Buddyzm i Shinto nie walczą między sobą, wzajemnie się uzupełniają. Osobiście dla mnie mają tą samą podstawę - poszanowanie wszystkich istot żywych i martwych, nie wywyżaszanie się i nie pogardzanie innymi.
Super filmik :) Jako praktykujący rodzimowierca widzę kwestię "ateizmu" Japończyków tak - nie wiem czy dobrze: Europejczycy są przyzwyczajeni traktowania religii zero-jedynkowo. Jesteś albo tym albo tym. Chrześcijanin różnych denominacji może teoretycznie pójść się pomodlić do świątyni innego odłamu, ale docelowo całość swojego życia duchowego powinien załatwiać w jednym wyznaniu. A Japończycy zachowali chyba jednak podejście, według którego istnieje sobie świat duchowy, mniej więcej niezależny od tego, w co wierzą i co myślą człowieki, a duchowni poszczególnych religii są wówczas traktowani trochę jak lekarze specjaliści. Coś na zasadzie "kapłan z tej dużej świątyni błogosławi dzieci i małżeństwa, bo tak jest od zawsze, ale kapłanka z tej małej świątynki przy porcie najtrafniej wróży o dniach pomyślnych i niepomyślnych, a tamten mnich jest najlepszym egzorcystą na całej wyspie". Tak ja to rozumiem :)
myślałem, że cesarz jest może jakimś wzorem, przywódcą religijnym tak jak u Anglikanów Królowa Elżbieta. Jeśli chodzi o poganizm w Polsce coraz więcej robi się np. imprezy dotyczące nocy świętojańskiej. Wystarczy wybrać się w czerwcu. Zaczyna to być wg mnie coraz bardziej modne. Do tego na wyspie Wolin organizuje się spotkania pokazujące życie wikingów i całego życia przed powstaniem Polski, gdzie pewnie też można by było zobaczyć dawne wierzenia Słowian
Jest najwyżej stojącą osobą w kraju, jest nietykalny, jest wzorem i jest przywódcą, ale nie religijnym. A przynajmniej nie w takim sensie, w jakim jest to rozumiane w Europie, bo sama religijność wygląda inaczej w tamtych stronach Azji niż w Europie. Tradycyjnie uważa się, że rodzina cesarska od zarania dziejów wywodzi się w prostej linii od bogini Amaterasu, więc każdy cesarz to boski potomek. Z tym, że rodzina cesarska zrzekła się swojej boskiej pozycji, zmuszona sytuacją po II wojnie światowej. W Japonii nie ma kogoś takiego jak papież, tak jak powiedziała Aiko. Rzeczywiście jest jakieś podobieństwo do królowej Elżbiety, bo cesarz w Japonii pełni obecnie podobną funkcję - reprezentacyjną. Podobnie za czasów silnej władzy szogunów cesarze byli jak ptaszki trzymane w złotej klatce. Chociaż były tak samo okresy w historii, gdy mieli więcej do powiedzenia.
Nie ma spisanych zasad, ale jest bardzo trudny egzamin na kapłana. Ciekawe z punktu widzenia logiki. A gdybym chciał zostać kapłanem w świątyni Ise Jingu to też bym mógł?
Czy polecacie jakieś książki odnośnie religii shinto, mogą być po angielsku, japońskiego niestety nie dam rady :p Dzięki za ten odcinek, był naprawdę ciekawy! Hi, do you recommend any books about shinto religion? Can be in Polish, English, I can’t handle Japanese right now :p Thank you for this episode, it was really interesting! :)
2:30 też bym chętnie odwiedził takie miejsca i zobaczył rytuały Pogańskie, jeśli ktoś może proszę o namiary najlepiej na terenie Śląska, ale nie koniecznie. Ja też miałem lekcje etyki, było więcej niż 3 osoby niechodzące na religie.
Bardzo ciekawy odcinek. Nie mogę jednak zgodzić się co do opisu świata w Biblii. Na samym początku, w Księdze Rodzaju jest napisane że zostały stworzone niebo i ziemia. Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem z bezmiarem wód.
Shintoistyczny mit początku przypomina mitologię grecką. Ale pewnie politeizmy podobnie opisują genezis... Co do klasztoru z Buddą wina - zacząłem się zastanawiać, czy nie zostać tam kapłanem :)
Jeśli chodzi o : pogańskie " zwyczaje w Polsce to nie mówi się pogańskie tylko prasłowiańskie. A co do Buddyzmu w Japoni to nie jest to Buddyzm Tybetański ( lamiczny ) tylko Zen. Właśnie Zen powstały w Chinach powędrowa do Japoni i niektóre jego elementy ( medytacja ) były praktykowane również przez samurajów. Takim samurajem był Tsukahara Bokuden który ponoć nigdy niezostał pokonany. Zen jest "gnostycką" formą Buddyzmu odartą z wszelkich niepotrzebnych rytuałów. Shinto z kolei przypomina nieco wierzenia Hawajczyków i Indian. To jest zresztą podobny krąk kultórowy.
akurat w Japonii jest buddyzm pochodzenia indyjskiego, tybetańskiego, chińskiego czy koreańskiego można znaleźć i Mahayane i Tantrę, najwyższym przykładem jest kult O Fudo Myoo, który pochodzi z buddyzmu tantrycznego, nie mahayany To nie żaden atak, uważam że warto zawsze rozwiać wiedzę sam do niedawna myślałem że Mahayana (w tym zen) to jedyny buddyzm w Japonii
To jakbym pojechała do Japonii to na basen nie pójdę 😂 Edit. Generalnie odcinek bardzo ciekawy. Nawet nie wiedziałam, że buddyzm tak bardzo jest obecny w kulturze Japonii i religii.
Jesli Aiko interesują tematy słowiańskie to polecam kanał Bez Chaosowania. Gość robi audiobooki ze starych książek. W tyk kroniki Dzieżwy, warto posłuchać. No i obowiązkowo książki Czesława Białczyńskiego na lekturę.
Czy można być jednocześnie wyznawcą shinto i chrześcijaństwa/islamu/pogaństwa? Can you be at the same time a follower of Shinto and Christianity / Islam / Paganism?
Ja trochę widzę, moim zdaniem te religię się nieco wykluczają w swoich dogmatach. Wiara zarówno w jednego jak i wielu bogów- sprzeczność, stworzenie świata według shinto a według innych religii- sprzeczność, i cała masa innych to tak jakby zapytać czy można być jednocześnie koloru zielonego i nie-zielonego.
A i jeszcze jedna rzecz. Zachęcam do zakupu Słowiańskiego Bestiariuszu (2 części obecnie) - ukazujący: duchy, demony i inne stwory związane z wierzeniami ludności Słowiańskiej. Książki składają się głównie z barwnych ilustracji z nierozwlekłymi podpisami, idealne w sumie do nauki polskiego, jeśli Aiko nadal o tym myśli. Sam się zastanawiam czy nie kupić je koledze z Brazylii, który również interesuje się przedchrześcijańską kulturą słowiańską.
It would be the same question as “Do you believe in fairy?” in Europe. Some may believe but most don’t. But those yokai tales are very interesting as folklore study.
Myśmy sobie wypowiadali w ogóle kiedykolwiek wojnę? W czasie II WŚ wywiad AK w zamian za oryginalne paszporty Mandżukuo kablował Japończykom na sowietów. Zasada współpracy AK i Kempeitai była taka: Japończycy nam nic o Niemcach, my im nic o Amerykanach.
Japonia nie przyjęła "wypowiedzenia przez Polskę wojny". Uznali, że zrobiliśmy to pod presją aliantów i potraktowali sprawę dosyć honorowo ( dla nas ). Zresztą przed wojną mieliśmy bardzo dobre stosunki dyplomatyczne ze względu na Związak Radziecki, a polskie podziemie przekazywało posiadane informacje odnośnie sowietów.
Drogi Kolego, my to nie ruskie. I w papierach nie mamy wojny od 1957 ;) Zawarliśmy pakt pokojowy już, albo aż po 12latach. Odbyło sie 8 lutego - akt z naszej strony podpisał wicemister spraw zagranicznych Józef Winiewicz a ze strony japońskiej ambasador Kase Toshikazu ;)
W istocie tak było, tylko jeden aspekt zostaje zgrzytem. Udział (przynajmniej ) cześći Polonii mandżurskiej w powstaniu anty Japońskim przed wkroczeniem czerwonych. Ale prawdopodobnie to wydarzenie pozwoliło naszej dość licznej Polonii, spokojnie wrócić do nowo powstałej ojczyzny.
A z shinto i buddyzmem to nie było tak, że w Japonii te religie były formalnie połączone jako shinto-buddyzm i dopiero podczas restauracji Meiji zostały one urzędowo oddzielone? Chyba było to po to aby złamać wpływy klasy kapłańskiej i umocnić nowy rząd.
Jeśli KFC jest elementem obchodzenia jakichkolwiek świąt to pora umierać.Jakie święto takie obrzędy-smutek! Mieszkałem kilka lat w Tokyo i faktycznie Japończycy :obchodzą: chetnie każde świeto,ale jest to kompletnie bezrefleksyjne,powierzchowne i bez podstawowej nawet wiedzy co się świetuje,Byle było kawaii :)
W Polsce nie ma żadnej świątyni pogańskiej, od lat mówi się, że ma powstać we Wrocławiu, ale raczej ciągle daleka droga. Co do obrzędów to są to raczej zamknięte grupy i jeśli ktoś traktuje Rodzimowierstwo poważnie jako swoją religię, to nie będzie robił tego na pokaz jak w cyrku czy dla gapiów/turystów. Są już natomiast muzea religii Słowian, można znaleźć na fb i umówić się na oprowadzenie (Muzeum Mitologii Słowiańskiej w Owidzu, Centrum Słowian i Wikingów w Wolinie, a także w Gnieźnie).
Świetny odcinek, niezwykle informatywny. Jest dużo podobieństw między shinto a naszym poganstwem. Jeżeli chcecie wziąć udział w pogańskich obrzędach to co roku zgromadzenie druidow reformed druids of Gaia organizuje Noc Kupaly w kamieniolomie Liban w Krakowie w czerwcu. Byłam już z 3 razy i polecam takie doświadczenie. Na początku jest obrzed, który trwa około 1,5h-2h, w tym czasie modlimy się do słowiańskich bóstw i składamy im dary, a później wszyscy się bawią, tańczą przy ognisku, dziela się miodem pitnym. Raz wzięłam nawet swojego kolegę Japończyka, pomagał mi robić wianek xD weź Alko to zrobicie sobie wianki, na pewno jej się spodoba ;) to zgromadzenie przez cały rok organizuje różne eventy związane z poganstwem. Pozdrawiam!
Co do religii w polskich szkołach to też jest ona zamiast etyki. Tzn. Jeśli nie chodzisz na religię to chodzisz na etykę. Problem tylko jest taki, że na etykę zwykle nie ma tylu "chętnych" co na religię. Rodzice nie chcą żeby dzieci miały okienka między zajęciami i musiały zostać do późniejszych godzin w szkole ze względu na lekcje etyki.
I have question about temple of Amaterasu Omikami in Nagoya, Atsuta. I've heard that Imperial sword , Kusanagi no mitsurugi is in that shrine. It is fact or just legend.
Kusanagi no mitsurugi exists and it’s worshiped in Atsuta Jingu as you wrote. But it’s not publicly showed and nobody knows if it’s the real one or the legend about Yamato Takeru is historically true 😅
@@AikoiEmil Thank you very much for your answer. When I visited Nagoya I have been in Atsuta Jingu and that is where I heard about sword of Yamato Takeru. On my next visit to Japan I am planning to visit more sites and if can I ask you Dear Aiko one more thing. I saw once documentary about this temple but I don't remember the name or where is it. I know only that to get to this temple you must climb many stairs since is on top of the hill or the mountain. Maybe you know which one is it.
@@AikoiEmil Yes, I know. Japan have lot of mountains and number of shrines on top of them. Unfortunately I can't find that documentary I was talking about but I have found Japanese movie with that temple. It is Zatoichi Pilgrimage with Shintaro Katsu and here is the link to this movie here on UA-cam and you can see this temple around 7:40 into this movie ua-cam.com/video/zWmNcqNitu4/v-deo.html If you can look maybe you will know what temple it is. Thank you very much.
To tak jak w Polsce, jakiś tam procent osób deklaruje się jako ateiści, ale dzieci chrzczą praktycznie wszyscy, śluby (przynajmniej ten pierwszy w życiu) - obowiązkowo w kościele, pogrzeb - też najczęściej katolicki. Mówcie co chcecie, ale w Polsce religia katolicka to taka sama część życia jak shinto w Japonii. Podobnie ateiści obchodzą święta Bożego Narodzenia i Wielkanocy, śpiewają kolędy i idą na Wielkanoc poświęcić jedzenie w koszyczku. Ubierają choinki i ogólnie wszyscy w Polsce żyjemy nolens volens w kulturze chrześcijańskiej. No i powiem tak: chrześcijanin serio i poważnie wierzący, uważający Pana Jezusa za Boga nigdy nie będzie się kłaniał jakimkolwiek bóstwom, jakie by nie były. Bo tego zabrania religia chrześcijańska w pierwszym z 10-rga przykazań. Dla chrześcijanina serio traktującego swoją religię nawet modlitwa do pogańskiego bóstwa, czy udział w pogańskich obrzędach nawet jako turysta, dla zabawy - to popełnienie najcięższego grzechu - to jest ciężka obraza jedynego Boga. W religii chrześcijańskiej jakiekolwiek bóstwa i bogowie poza Trójcą Przenajświętszą: Bogiem Ojcem, Synem Bożym i Duchem Świętym - to demony. Tak to wygląda z punktu widzenia chrześcijaństwa. Może to brzmi bardzo ostro, proszę, wybaczcie, ale tak jest. Religijny i wierzący chrześcijanin NIGDY nie zostanie shintoistą czy poganinem. Dla niego oznacza to skazanie duszy na piekło po smierci. W początkach chrześcijaństwa bardzo wielu chrześcijan w Rzymie wolało wybrać śmierć, niż nawet "dla świętego spokoju" wrzucić szczyptę kadzidła w ogień przed ołtarzem jakiegoś rzymskiego bóstwa (bo cesarz Rzymu uważał, że jak ktoś nie okaże czci bóstwom rzymskim, to jest zdrajcą państwa).
Prawdziwy chrześcijanin nigdy nie ubierze choinki, nie zaśpiewa kolędy, nie pójdzie na pasterkę i nie włoży jajeczka do koszyczka ani nie obleje dyngusem. Wszystko to bałwochwalstwo.
Było jeszcze trzecie rozwiązanie. Chrześcijanin mógł w Rzymie nie brudzić sobie rąk, nóg i umysłu pojawiając się w świątyni z ofiarą bałwochwalczą, tylko legalnie i niedrogo kupić sobie zastępcę poganina, który w jego imieniu składał tę ofiarę. Cezar miał gdzieś, w co kto wierzy, byle zgadzało się na liście, że jest lojalny politycznie. Większość chrześcijan tak robiła i to było tolerowane, inaczej lwy umarłyby z przejedzenia (^_−)☆
Prawdziwy anglikanin pójdzie do pastora co niedziele na nabożeństwo do zboru i nie przeszkadza mu to że ktoś jest w małżeństwie z Koreanka i jest kapłanem shinto jest świetne mnie się bardzo podoba.
Dlaczego faworyzujecie poduszkę kotka? Poduszka kurczak też zasługuje na odrobinę czułości.
Kotek przytulany a kurczak dostaje z łokcia od Emila :P
でもでも、子猫はカワイです!
Bo kot miziastny
Świetnie to zrobiliście. Bardzo dziękuję za tą przemiłą pogadankę. Pozdrawiam serdecznie
Mam nadzieję, że przybliżyliśmy trochę ten temat
Bardzo ciekawy odcinek, dobrze jest usłyszeć od Japonki coś na temat shinto, jak jest naprawdę.
Bardzo ciekawy odcinek! :) Miałem wykłady z religioznawstwa na studiach, ale Aiko opowiada na tyle ciekawie, że ona mogłaby je prowadzić :) Pozdrawiam!
Genialny odcinek :D Aiko się przygotowała, temat ciekawy Meeega !!! Leci łapka jak zawsze
Nigdy nie interesowałem się sintoizmem ale odcinek bardzo mnie zaciekawił i obejrzałem go z przyjemnością dowiadując się ciekawych rzeczy na temat tej religii.
Super filmy na tym kanale☺ oby tak dalej
Bardzo interesujący odcinek, widać żę Aiko świetnie się przygotowała :)
It’s always really nice to learn something new from yours podcasts :)
Bardzo ciekawy temat i wyczerpujce odpowiedzi. własnie sobie odświeżyłem film
You are so smart, Aiko! I love to listen what you say. :)
Megaodcinek! Świetnie, że poruszyliście temat - przyznaję, że jest mi o wiele bliżej do japońskiego myślenia i obserwacji świata, i shintoizmu niż do tego, co mamy w Polsce. Szacunek za takie podejście dla japońskiego społeczeństwa.
Co za wspaniała, myśląca kobieta. Mogę nie rozumieć wszystkich kulturowych różnic, ale jestem w stanie docenić istotę ludzką o wielkim sercu i zrozumieniu świata. Potrzeba nam więcej ludzi takich jak ta pani, ludzi którzy potrafią się zmierzyć ze światem bez negatywnych emocji i wpojonych schematów. Brawo
istota ludzka??????
Bardzo fajny filmik :) dużo się dowiedziałem.
Fantastyczny odcinek. Odpowiedzieliście na wiele moich pytań nt. religii w Japonii. Dziękuję!
Super fajny odcinek. Dzięki :)
I znalazło się moje też pytanie :D Dziękuje za odpowiedź!
Trafiłem na Państwa kanał cholernie ogromnym przypadkiem ( mam na mysli KRLD) Są Państwo MEGA Uroczy !! Wszystkiego dobrego i uściski z południa Anglii - Bournemouth
P.S To świetne miejce na wakacje ,a wiem ze podróżujecie ;)
Piszę pracę licencjacką o Japonii i to wideo przekazało mi i rozjaśniło wiele na temat religii niż jak czytałam o tym w książce ; ). Wielkie Dzięki za wasze filmiki będę z nich korzystać także do mojej pracy licencjackiej! Pozdrawiam
Kolor czerwony odpędzał złe moce również w słowiańskiej mitologii.
Red was anti-demonic color in slavic mythology too.
Bardzo ciekawy odcinek 👍
Bardzo ciekawy odcinek.
Cieszymy się ze temat zainteresował
bardzo ciekawy odcinek. dzięki
Bardzo おもしろい, jedna rzecz która mnie zastanawia, to czemu nadal macie tak mało subskrybentów, zasługujecie na o wiele więcej ;)
algorytmy jutuba oraz nasz kontent nie jest zbyt kontrowersyjny lub sensacyjny, więc nie przyciąga to młodych widzów
Dziękuję za ciekawe odpowiedzi...
Was się mega słucha :) Bardzo fajny ciekawy sposób pokazujecie kulturę Japonii.
Pić wino i modlić się no to w końcu znalazłem coś odpowiedniego dla siebie!
u nas tylko jedna osoba podczas mszy sobie popija ;)
ale pomyśl... zosatc mnichem, i produkowac wino , ciekawe czy oni chodza cały czas na fazie :P ? :P
@@tourettewpodrozyrw Może wlasnie tak dochodzą do oświecenia :D
Thank you so much for this video. I study religious and I had shinto too but unfortunately I finished this subject last week. It was my favorite lecture on my faculty and still I want to know shinto more so I hope you'll make more videos about this ^^
przewodnik po meczecie w Kruszynianach powiedział że u nich sąsiedzi to często albo muzułmanie, albo katolicy lub prawosławni. Wszyscy obchodzą razem swoje święta i zażartował że z tego powodu nie mają czasu na pracę. Najważniejszy jest jednak szacunek do drugiego człowieka.
Ohayo, zanim stałem się tym kim jestem to przez wiele lat nie chodziłem do żadnego kościoła, gdyż już w młodym wieku kościół Rzymsko-Katolicki mnie odstręczył od siebie, a potem miałem różne przypadki łączenia różnych religii,
bo miałem kontakt z Shinto i Zen, z religią Celtów i innymi podobnymi religiami, mogę powiedzieć że japoński animizm ma wiele wspólnego z celtyckimi wierzeniami, choć i z polskimi też święte drzewa, jeziorka, kamienie i tym podobne, nawet piorun w wierzeniach Słowian czy Germanów ma swoje bóstwo.
Łapka w górę i oglądam 😅👍👏 Podoba mi się Aiko. Ty Emil też jesteś OK, ale o tym już kiedyś pisałem 😅.
Aiko thank you so so much for that that’s great explanation. YOU ARE THE BEST AIKO ❤️🕊❤️
Wydaje mi się, że w tym kocie, w ramionach Aiko, też jest jakieś bóstwo.
Suuuuuuuuper czekałem na ten odcinek
Jeśli chodzi o Kącine, pierwsza formalna powstaje we Wrocławiu, ale nie wiadomo czy w tym roku się wyrobią. W Starogardzie Gdańskim istnieje zaś muzeum Mitologii Słowiańskiej, które zbiera pozytywne recenzje, aczkolwiek osobiście jeszcze nie mogę polecić. Być może w tym roku się tam wybiorę ;)
Co do obrzędów pogańskich to nic nie wiem ale w Biskupinie co roku jest urządzany festiwal właśnie z tematyką słowiańską,jest to okazja żeby zwiedzić Biskupin i zobaczyć jak żyli dawni słowianie ale też ze względu na festiwal są urządzane jakieś atrakcje,głównie to jest pełno stoisk gdzie można zakupić np podpłomyki robione na kamieniu,jakieś akcesoria typu ubiór dawnych słowian,moi braci kupili sobie lniane koszule,jakaś biżuteria,wyroby typu krajki chyba nawet były zwierzęce skóry ale nie pamiętam no i czasem ktoś może zaoferować jakaś atrakcję typu strzelanie z łuku no ogólnie dużo więcej i na pewno nie jest nudnie polecam ;) Co do czasu festiwalu nie jestem pewna ale wystarczy sprawdzić w Internecie
Biskupin to osada Łużyczan :) Ich kultura jest inna niż słowiańska. Ale też polecam to miejsce.
Wydaje mi się, że religia u Japończyków jest dość wymieszana. Moja nauczycielka mówiła mi kiedyś tak: że Japończyk to rodzi się jako Shintoista, a umiera jak Buddysta, bo stawia się jemu pomnik, nagrobek jak u buddystów. Więc jak to jest w zasadzie?
Ja jestem zainteresowany Zen japońskim, ale czy nie było to tak, że ten Zen zmieszał się trochę z wierzeniami lokalnymi (shinto) już dawien dawna, za czasów samurajów i szoguna.
Obecnie są zarówno święta buddyjskie, jak i shinto (lokalne). Zdarza się chyba, że Japończyk obchodzi oba te święta chyba?
Na przykład Nowy Rok, jest pewnie i 1 stycznia, i 4-6 luty 2019 r. np. . ale obrzędy tradycyjne w świątyniach, czy te w domowym zaciszu w obu tych terminach?
Pierwsze zapiski dotyczące polskiego poganizmu pochodzą z 15 wieku. Dlatego tak zwane rodzimowierstwo jest tylko parodią dawnych wierzeń i nie powinno brać ich na poważnie.
W 15w nie było poważnego pogańsrwa?
@@biskupja w XV wieku nie było już pogan na ziemiach polskich, zostało jedynie część opowiadań ustnych.
@@LukezzXD w XV wieku duchowieństwo narzekało że pomimo chrztu Polska jest w bardzo dużej mierze pogańska(stąd opowieści Krzyżaków o pogaństwie wśród Polaków)
Dopiero kontrreformacja w XVI-XVII wieku dokonała ostrej katolizacji
@@piotrnogas8448 W tym okresie ludność była już nawrócona, tylko zostało część zwyczajów które przetrwały kilka wieków dłużej. A Krzyżacy atakowali polaków dlatego że dogadywali się z Litwinami przeciwko zakonowi.
@@LukezzXD część zwyczajów to raczej XIX- XX wiek. W tamtych czasach pisano że obok kultu chrześcijańskiego ludzie otwarcie czczą jakieś ,,diaboły" nic sobie nie robiąc z tego że w czasie mszy ksiądz się stanowczo sprzeciwiał. Co innego topić Marzannę czy obchodzić Dziady, a co innego otwarcie czcić bóstwa i demony jednocześnie będąc ochrzczonym, uczęszczającym na msze
Czyli shinto przyjmuje różnych ludzi, nie zważając czy są obcokrajowcami lub mają tatuaże.
tak, każdy może być wyznawcą shinto
Tomasz Kosiński - Polak zamieszkały obecnie na Filipinach napisał sporo książek o polskim pogaństwie, czy o kultach przedchrześcijańskich. Można je ściągnąc w formie e-bookow z Empiku. Polecam :)
Można go spotkać na Facebooku i ewentualnie rozmawiać na te tematy.
Jeśli ktoś lubi anime i w taki sposób chce poznać Shinto to polecam NATSUME YUUJINCHOU.
Interesting, thank you. ⛩
Ciekawy temat:)
A jest odcinek o religii w krld? I jak nawrócić sie na dzucze
Wystarczy ogladac Pozdro z KRLD
ciekawy odcinek !
I like the fact that religion is not so rigid in Japan. At least people don`t fight over it. It seems like a much healthier approach.
Bardzo ciekawy film.
Ja jestem rekonstruktorem i zdecydowanie zapraszam na noc świętojańską
Hi Aiko, thanx for this great topic discussed! Please more! :) How do You define life and death? As two opposite forces of two different origins or as two forces combined of the same, and one common origin?
Personally I believe reincarnation ;)
@@AikoiEmil As the same person?
@@janosik4984
Not as the same person, but as the same soul!
Very young children often remember their past lives.
szkoda że dopiero teraz bo jakiś czas temu oddałam prace w szkole na temat shinto i wtedy na pewno ten filmik by mi pomógł!!ale i tak super że się pojawił
Buddyzm to nie religia "tylko" filozofia życia. Podobnie jak Shinto stanowią ważne podstawy mojego życia. Buddyzm i Shinto nie walczą między sobą, wzajemnie się uzupełniają. Osobiście dla mnie mają tą samą podstawę - poszanowanie wszystkich istot żywych i martwych, nie wywyżaszanie się i nie pogardzanie innymi.
Super filmik :)
Jako praktykujący rodzimowierca widzę kwestię "ateizmu" Japończyków tak - nie wiem czy dobrze:
Europejczycy są przyzwyczajeni traktowania religii zero-jedynkowo. Jesteś albo tym albo tym. Chrześcijanin różnych denominacji może teoretycznie pójść się pomodlić do świątyni innego odłamu, ale docelowo całość swojego życia duchowego powinien załatwiać w jednym wyznaniu.
A Japończycy zachowali chyba jednak podejście, według którego istnieje sobie świat duchowy, mniej więcej niezależny od tego, w co wierzą i co myślą człowieki, a duchowni poszczególnych religii są wówczas traktowani trochę jak lekarze specjaliści. Coś na zasadzie "kapłan z tej dużej świątyni błogosławi dzieci i małżeństwa, bo tak jest od zawsze, ale kapłanka z tej małej świątynki przy porcie najtrafniej wróży o dniach pomyślnych i niepomyślnych, a tamten mnich jest najlepszym egzorcystą na całej wyspie".
Tak ja to rozumiem :)
Dzięki za info :) a może teraz jeszcze odcinek na temat Kamidany? :)
Jak słucham Aiko to czuje się prawie tak jakbym znał japoński, bo mówi mega wyraźnie :O
myślałem, że cesarz jest może jakimś wzorem, przywódcą religijnym tak jak u Anglikanów Królowa Elżbieta. Jeśli chodzi o poganizm w Polsce coraz więcej robi się np. imprezy dotyczące nocy świętojańskiej. Wystarczy wybrać się w czerwcu. Zaczyna to być wg mnie coraz bardziej modne. Do tego na wyspie Wolin organizuje się spotkania pokazujące życie wikingów i całego życia przed powstaniem Polski, gdzie pewnie też można by było zobaczyć dawne wierzenia Słowian
Jest najwyżej stojącą osobą w kraju, jest nietykalny, jest wzorem i jest przywódcą, ale nie religijnym. A przynajmniej nie w takim sensie, w jakim jest to rozumiane w Europie, bo sama religijność wygląda inaczej w tamtych stronach Azji niż w Europie. Tradycyjnie uważa się, że rodzina cesarska od zarania dziejów wywodzi się w prostej linii od bogini Amaterasu, więc każdy cesarz to boski potomek. Z tym, że rodzina cesarska zrzekła się swojej boskiej pozycji, zmuszona sytuacją po II wojnie światowej. W Japonii nie ma kogoś takiego jak papież, tak jak powiedziała Aiko. Rzeczywiście jest jakieś podobieństwo do królowej Elżbiety, bo cesarz w Japonii pełni obecnie podobną funkcję - reprezentacyjną. Podobnie za czasów silnej władzy szogunów cesarze byli jak ptaszki trzymane w złotej klatce. Chociaż były tak samo okresy w historii, gdy mieli więcej do powiedzenia.
Nie ma spisanych zasad, ale jest bardzo trudny egzamin na kapłana. Ciekawe z punktu widzenia logiki.
A gdybym chciał zostać kapłanem w świątyni Ise Jingu to też bym mógł?
Może pokażecie jak wygląda świątynia Shinto ?
Wiele razy było na vlogu
Świetny odcinek. Dziękujemy!!! ^_^
Ps. W chrześcijaństwie chyba też na początku był chaos.
Nie, na początku były wody nad którymi unosił się Duch.
, Na początku było Słowo"(J1, 1)
Kolejny odcinek, który pominęłam 🥺😥 Przepraszam i się poprawię. Ale bardzo spoko. Aiko rzeczywiście bardzo dobrze się przygotowała.
Emil jak myslisz ? Ja mysle, ze jak sie mowi po polsku, to mozna wszystkie jezyki sie nauczyc bzw wymowic . A Aiko jest wery exotic.
Czy polecacie jakieś książki odnośnie religii shinto, mogą być po angielsku, japońskiego niestety nie dam rady :p Dzięki za ten odcinek, był naprawdę ciekawy!
Hi, do you recommend any books about shinto religion? Can be in Polish, English, I can’t handle Japanese right now :p Thank you for this episode, it was really interesting! :)
2:30 też bym chętnie odwiedził takie miejsca i zobaczył rytuały Pogańskie, jeśli ktoś może proszę o namiary najlepiej na terenie Śląska, ale nie koniecznie.
Ja też miałem lekcje etyki, było więcej niż 3 osoby niechodzące na religie.
5 lat już mineło wow
Świetny filmik, wyjaśnia wiele kwestii. How do Shinto / Buddhists followers view Christians?
Bardzo ciekawy odcinek. Nie mogę jednak zgodzić się co do opisu świata w Biblii. Na samym początku, w Księdze Rodzaju jest napisane że zostały stworzone niebo i ziemia. Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem z bezmiarem wód.
Shintoistyczny mit początku przypomina mitologię grecką. Ale pewnie politeizmy podobnie opisują genezis... Co do klasztoru z Buddą wina - zacząłem się zastanawiać, czy nie zostać tam kapłanem :)
Question to Aiko: How do temples ern money? Are they subsidized?
Mostly donations from followers. And we pay to them when we have a ceremony at temples or shrines like wedding or funeral.
Jeśli chodzi o : pogańskie " zwyczaje w Polsce to nie mówi się pogańskie tylko prasłowiańskie. A co do Buddyzmu w Japoni to nie jest to Buddyzm Tybetański ( lamiczny ) tylko Zen. Właśnie Zen powstały w Chinach powędrowa do Japoni i niektóre jego elementy ( medytacja ) były praktykowane również przez samurajów. Takim samurajem był Tsukahara Bokuden który ponoć nigdy niezostał pokonany. Zen jest "gnostycką" formą Buddyzmu odartą z wszelkich niepotrzebnych rytuałów. Shinto z kolei przypomina nieco wierzenia Hawajczyków i Indian. To jest zresztą podobny krąk kultórowy.
akurat w Japonii jest buddyzm pochodzenia indyjskiego, tybetańskiego, chińskiego czy koreańskiego
można znaleźć i Mahayane i Tantrę, najwyższym przykładem jest kult O Fudo Myoo, który pochodzi z buddyzmu tantrycznego, nie mahayany
To nie żaden atak, uważam że warto zawsze rozwiać wiedzę sam do niedawna myślałem że Mahayana (w tym zen) to jedyny buddyzm w Japonii
Fajny materiał, ale mam pewne przemyślenie ->
4:00 czyli jakich takich, które uważane, są za złe przez ludzi czy Boga (Boga danego chramu).
To jakbym pojechała do Japonii to na basen nie pójdę 😂
Edit. Generalnie odcinek bardzo ciekawy. Nawet nie wiedziałam, że buddyzm tak bardzo jest obecny w kulturze Japonii i religii.
Jesli Aiko interesują tematy słowiańskie to polecam kanał Bez Chaosowania. Gość robi audiobooki ze starych książek. W tyk kroniki Dzieżwy, warto posłuchać. No i obowiązkowo książki Czesława Białczyńskiego na lekturę.
Czesław Białczyński to fantasta, a nie badacz mitologii słowiańskiej. Bardzo nie polecam.
Emil, kiedy w końcu wprowadzicie do siebie kota? Spójrz tylko na żonę. 13'12" - "dżindżia". Czy chodzi o dziecko?
神社 "dzindzia" po japońsku oznacza świątynię
Nie da się nawrócić na coś czego wcześniej się nie wyznawało. Można przyjąć daną wiarę.
Czy można być jednocześnie wyznawcą shinto i chrześcijaństwa/islamu/pogaństwa?
Can you be at the same time a follower of Shinto and Christianity / Islam / Paganism?
Nie widzę problemu
@@AikoiEmil oo to ciekawe czy istnieje taki człowiek xd
Ja trochę widzę, moim zdaniem te religię się nieco wykluczają w swoich dogmatach. Wiara zarówno w jednego jak i wielu bogów- sprzeczność, stworzenie świata według shinto a według innych religii- sprzeczność, i cała masa innych to tak jakby zapytać czy można być jednocześnie koloru zielonego i nie-zielonego.
A i jeszcze jedna rzecz. Zachęcam do zakupu Słowiańskiego Bestiariuszu (2 części obecnie) - ukazujący: duchy, demony i inne stwory związane z wierzeniami ludności Słowiańskiej. Książki składają się głównie z barwnych ilustracji z nierozwlekłymi podpisami, idealne w sumie do nauki polskiego, jeśli Aiko nadal o tym myśli. Sam się zastanawiam czy nie kupić je koledze z Brazylii, który również interesuje się przedchrześcijańską kulturą słowiańską.
Tzn. może nie 'ma jakiś związek', tylko czy świat w nim przedstawiony jest w jakiś sposób podobny czy powiązany z tą religią?
Ciekawi mnie czy Emil jest katolikiem czy po prostu mu obojętne są kwestie wiary ;)
Mam nadzieje ze mu są obojętne.
Jakim kierowcą jest Aiko? Może zastąpi Cię za kierownicą gdy będziesz chciał się napić
Bardzo ciekawe a zrobi pan kiedyś odcinek o inych religiach w Japoni wiem że są choć mają mało wyznawców
Do the Japanese believe in yokai and are they afraid of them ?
Polecam kanał: "Ja ci dam Japonia". :) Emi rozwiewa takie wątpliwości.
It would be the same question as “Do you believe in fairy?” in Europe. Some may believe but most don’t. But those yokai tales are very interesting as folklore study.
Zasadniczo nie nazywa się to u nas poganizm tylko rodzimowiestwo. Jest mnóstwo grup rodzimowierczych w Polsce.
chciałbym kiedyś pójść na takie spotkanie z Aiko
A ja mam pytanie, kiedy Japonia podpiszę pakt pokojowy z Polską?
Myśmy sobie wypowiadali w ogóle kiedykolwiek wojnę? W czasie II WŚ wywiad AK w zamian za oryginalne paszporty Mandżukuo kablował Japończykom na sowietów. Zasada współpracy AK i Kempeitai była taka: Japończycy nam nic o Niemcach, my im nic o Amerykanach.
Japonia nie przyjęła "wypowiedzenia przez Polskę wojny". Uznali, że zrobiliśmy to pod presją aliantów i potraktowali sprawę dosyć honorowo ( dla nas ). Zresztą przed wojną mieliśmy bardzo dobre stosunki dyplomatyczne ze względu na Związak Radziecki, a polskie podziemie przekazywało posiadane informacje odnośnie sowietów.
Ale w papierach raczej jest ze jestesmy w stanie wojny, przynajmniej tak mnie uczono na historii
Drogi Kolego, my to nie ruskie. I w papierach nie mamy wojny od 1957 ;) Zawarliśmy pakt pokojowy już, albo aż po 12latach. Odbyło sie 8 lutego - akt z naszej strony podpisał wicemister spraw zagranicznych Józef Winiewicz a ze strony japońskiej ambasador Kase Toshikazu ;)
W istocie tak było, tylko jeden aspekt zostaje zgrzytem. Udział (przynajmniej ) cześći Polonii mandżurskiej w powstaniu anty Japońskim przed wkroczeniem czerwonych. Ale prawdopodobnie to wydarzenie pozwoliło naszej dość licznej Polonii, spokojnie wrócić do nowo powstałej ojczyzny.
jaka jest rola Cesarza W Shinto?
A z shinto i buddyzmem to nie było tak, że w Japonii te religie były formalnie połączone jako shinto-buddyzm i dopiero podczas restauracji Meiji zostały one urzędowo oddzielone? Chyba było to po to aby złamać wpływy klasy kapłańskiej i umocnić nowy rząd.
a Cesarz Japonski jako Potomek Amaretsu to Shinto?
愛子さんお疲れ様です!!勉強になりました!:)神道は昔のスラブ民族が信じられた宗教とちょっと似てますよね!ポーランドではこの宗教は「rodzimowierstwo」(土民教?)と言われています。
ありがとうございます!rodzimowierstwo、とても気になります。
Ciekawy odcinek. Mam pytanie. Czy film Hayao Miyazaki 'Spirited Away' ma jakiś związek z shinto?
To było ciekawe
Is there a confession in Shinto ?
Aiko ma piękne włosy.
Jeśli KFC jest elementem obchodzenia jakichkolwiek świąt to pora umierać.Jakie święto takie obrzędy-smutek! Mieszkałem kilka lat w Tokyo i faktycznie Japończycy :obchodzą: chetnie każde świeto,ale jest to kompletnie bezrefleksyjne,powierzchowne i bez podstawowej nawet wiedzy co się świetuje,Byle było kawaii :)
W Polsce nie ma żadnej świątyni pogańskiej, od lat mówi się, że ma powstać we Wrocławiu, ale raczej ciągle daleka droga. Co do obrzędów to są to raczej zamknięte grupy i jeśli ktoś traktuje Rodzimowierstwo poważnie jako swoją religię, to nie będzie robił tego na pokaz jak w cyrku czy dla gapiów/turystów. Są już natomiast muzea religii Słowian, można znaleźć na fb i umówić się na oprowadzenie (Muzeum Mitologii Słowiańskiej w Owidzu, Centrum Słowian i Wikingów w Wolinie, a także w Gnieźnie).
And what about Buddhism?
A jak w shintō nazywa się bóg bento?
Świetny odcinek, niezwykle informatywny. Jest dużo podobieństw między shinto a naszym poganstwem. Jeżeli chcecie wziąć udział w pogańskich obrzędach to co roku zgromadzenie druidow reformed druids of Gaia organizuje Noc Kupaly w kamieniolomie Liban w Krakowie w czerwcu. Byłam już z 3 razy i polecam takie doświadczenie. Na początku jest obrzed, który trwa około 1,5h-2h, w tym czasie modlimy się do słowiańskich bóstw i składamy im dary, a później wszyscy się bawią, tańczą przy ognisku, dziela się miodem pitnym. Raz wzięłam nawet swojego kolegę Japończyka, pomagał mi robić wianek xD weź Alko to zrobicie sobie wianki, na pewno jej się spodoba ;) to zgromadzenie przez cały rok organizuje różne eventy związane z poganstwem. Pozdrawiam!
Dzięki za info. Zapiszę to sobie
o matko, napisałam Alko ;P Aiko miałam na myśli oczywiście
Co do religii w polskich szkołach to też jest ona zamiast etyki. Tzn. Jeśli nie chodzisz na religię to chodzisz na etykę. Problem tylko jest taki, że na etykę zwykle nie ma tylu "chętnych" co na religię. Rodzice nie chcą żeby dzieci miały okienka między zajęciami i musiały zostać do późniejszych godzin w szkole ze względu na lekcje etyki.
Aiko!
Możesz też zwrócić się do Matki Bożej. I poprosić Ją szczerze o prowadzenie.
I już!
To wystarczy!
I have question about temple of Amaterasu Omikami in Nagoya, Atsuta. I've heard that Imperial sword , Kusanagi no mitsurugi is in that shrine. It is fact or just legend.
Kusanagi no mitsurugi exists and it’s worshiped in Atsuta Jingu as you wrote. But it’s not publicly showed and nobody knows if it’s the real one or the legend about Yamato Takeru is historically true 😅
@@AikoiEmil Thank you very much for your answer. When I visited Nagoya I have been in Atsuta Jingu and that is where I heard about sword of Yamato Takeru. On my next visit to Japan I am planning to visit more sites and if can I ask you Dear Aiko one more thing. I saw once documentary about this temple but I don't remember the name or where is it. I know only that to get to this temple you must climb many stairs since is on top of the hill or the mountain. Maybe you know which one is it.
Hmmm, I’m sorry but I don’t know what temple it is because there are so many temples on hills with long stairs in Japan...
@@AikoiEmil Yes, I know. Japan have lot of mountains and number of shrines on top of them. Unfortunately I can't find that documentary I was talking about but I have found Japanese movie with that temple. It is Zatoichi Pilgrimage with Shintaro Katsu and here is the link to this movie here on UA-cam and you can see this temple around 7:40 into this movie ua-cam.com/video/zWmNcqNitu4/v-deo.html If you can look maybe you will know what temple it is. Thank you very much.
W co Wierzycie po śmierci, w reinkarnacje?
"Wszyscy wiedzą o co chodzi z Bożym Narodzeniem, ale najważniejsze są prezenty".
To tak jak u nas!
To tak jak w Polsce, jakiś tam procent osób deklaruje się jako ateiści, ale dzieci chrzczą praktycznie wszyscy, śluby (przynajmniej ten pierwszy w życiu) - obowiązkowo w kościele, pogrzeb - też najczęściej katolicki. Mówcie co chcecie, ale w Polsce religia katolicka to taka sama część życia jak shinto w Japonii. Podobnie ateiści obchodzą święta Bożego Narodzenia i Wielkanocy, śpiewają kolędy i idą na Wielkanoc poświęcić jedzenie w koszyczku. Ubierają choinki i ogólnie wszyscy w Polsce żyjemy nolens volens w kulturze chrześcijańskiej.
No i powiem tak: chrześcijanin serio i poważnie wierzący, uważający Pana Jezusa za Boga nigdy nie będzie się kłaniał jakimkolwiek bóstwom, jakie by nie były. Bo tego zabrania religia chrześcijańska w pierwszym z 10-rga przykazań. Dla chrześcijanina serio traktującego swoją religię nawet modlitwa do pogańskiego bóstwa, czy udział w pogańskich obrzędach nawet jako turysta, dla zabawy - to popełnienie najcięższego grzechu - to jest ciężka obraza jedynego Boga. W religii chrześcijańskiej jakiekolwiek bóstwa i bogowie poza Trójcą Przenajświętszą: Bogiem Ojcem, Synem Bożym i Duchem Świętym - to demony. Tak to wygląda z punktu widzenia chrześcijaństwa. Może to brzmi bardzo ostro, proszę, wybaczcie, ale tak jest. Religijny i wierzący chrześcijanin NIGDY nie zostanie shintoistą czy poganinem. Dla niego oznacza to skazanie duszy na piekło po smierci.
W początkach chrześcijaństwa bardzo wielu chrześcijan w Rzymie wolało wybrać śmierć, niż nawet "dla świętego spokoju" wrzucić szczyptę kadzidła w ogień przed ołtarzem jakiegoś rzymskiego bóstwa (bo cesarz Rzymu uważał, że jak ktoś nie okaże czci bóstwom rzymskim, to jest zdrajcą państwa).
Prawdziwy chrześcijanin nigdy nie ubierze choinki, nie zaśpiewa kolędy, nie pójdzie na pasterkę i nie włoży jajeczka do koszyczka ani nie obleje dyngusem. Wszystko to bałwochwalstwo.
Zgadzam się absolutnie !!!
Było jeszcze trzecie rozwiązanie. Chrześcijanin mógł w Rzymie nie brudzić sobie rąk, nóg i umysłu pojawiając się w świątyni z ofiarą bałwochwalczą, tylko legalnie i niedrogo kupić sobie zastępcę poganina, który w jego imieniu składał tę ofiarę. Cezar miał gdzieś, w co kto wierzy, byle zgadzało się na liście, że jest lojalny politycznie. Większość chrześcijan tak robiła i to było tolerowane, inaczej lwy umarłyby z przejedzenia (^_−)☆
@@vhnr3433 nie wiem skąd wziąłeś swoją definicję bałwochwalstwa ale lepiej ją tam odłóż.
Prawdziwy anglikanin pójdzie do pastora co niedziele na nabożeństwo do zboru i nie przeszkadza mu to że ktoś jest w małżeństwie z Koreanka i jest kapłanem shinto jest świetne mnie się bardzo podoba.