Bardzo ciekawe propozycje -totalnie podpisuje się pod "Stregą" i Daphne du Maurier - polecam Ci gorąco wspaniały thriller z 1973 roku nakręcony na podstawie opowiadania du Maurier "Nie oglądaj się teraz" 👀 Ściskam Cię ciepło, Karola z lasu 🌲
Ale cudownie wyglądasz! Jak zwykle oglądało się Ciebie i słuchało niezwykle przyjemnie ♥️ Bardzo ciekawe polecenia, dzięki Tobie przypomniałam sobie poniekąd o Daphne du Maurier...to chyba czas dla mnie, aby wrócić do jej książek 🖤 Miłego wieczoru kochana!
Narobiłaś mi ochoty na Daphne du Maurier! Myślę, że nareszcie tej jesieni zdecyduję się na przeczytanie czegoś z jej twórczości (zobaczę, co ciekawego mają w bibliotece:D). A pod "Dziennikiem mojego głodu" i "Stregą" się bezapelacyjnie podpisuję! Totalne 6/5. xd Do Twojego zestawienia dodałabym na pewno klimatyczne powieści Shirley Jackson, np. "Zawsze mieszkałyśmy w zamku", poza tym "Dom sióstr marnotrawnych", "Mexican Gothic" i "Ugrofińska wampirzyca" także nie mogły nie zostać wspomniane. :D Pozdrawiam ❤
Zawsze mieszkałyśmy w zamku to moja ścisła topka powieści grozy ❤️ Mexican Gothic też bardzo dobrze wspominam! A du Maurier polecam Ci klasycznie Rebekę na początek:) Ściskam Cię Asiu!
Mam nadzieję, że niebawem pojawi się więcej wznowień opowiadań du Maurier, bo są naprawdę klimatyczne. Z Twojego zestawienia najbardziej miałabym teraz ochotę na Piekło w butelkach 😊
Ty to byś na pewno tak rozkminiła Piekło w butelkach, że mózg by parował hahah, a co do du Maurier to myślę, że będzie wznawiana. Teraz jest nią spore zainteresowanie
Fajnie, że mówisz o książce Pawła Matei. "Nocne" to rewelacyjna proza, o której poza środowiskiem miłośników horroru i szczególnie weird fiction jest bardzo mało.
Trafiłam na tę książkę rzeczywiście przypadkiem, więc robię co mogę, żeby wyszła też poza hermetyczny krąg szczególnie zainteresowanych gatunkiem. Zasługuje na to!
Super, że Cię zainteresował ten zbiór. Ja na niego trafiłam przypadkiem, wpadłam na autora na targach książki dwa lata temu, kupiłam w ciemno po rozmowie z nim i okazała się ta pozycja strzałem w dziesiątkę:) miło spędziłam przy niej czas (choć chwilami jest bardzo niekomfortowa, zwłaszcza, jeśli boisz się pająków 👀)
Witaj. Bardzo przyjemny, klimatyczny filmik (mimo motywu grozy 😉). Większość proponowanych pozycji jest mi znana, choć niektóre na razie tylko ze słyszenia 😀 Na końcu filmiku pytasz o nasze rekomendacje. Cóż, w aspekcie grozy ja również proponuję klasykę, czyli Edgar Allan Poe oraz Opowieści niesamowite. Ja zatrzymałam na swoich półkach trzy tomy z tej serii (serii PIW), które osobiście i subiektywnie uważam za najlepsze. I tu złoty medal przyznaję tomowi z literaturą rosyjską, srebrny medal omawianemu przez Ciebie tomowi z literaturą angielską, a trzeci, brązowy z niemiecką (tak jakoś dzisiaj na sportowo 😄). Nie wiem dlaczego, ale nie przypadły mi do gustu Opowieści włoskie ani z Hispanoameryki. Pozdrawiam!
Choć groza to nie jest mój ulubiony gatunek, to jednak dałam się ponieść nastrojowi pewnej powieści Joyce Carol Oates - "Przeklęci". Rzecz dzieje się w miasteczku Princetown w stanie New Jersey na początku XX wieku. To historia pewnej klątwy, występują tu duchy, demony, wampiry, a przy tym (co dla mnie było o wiele bardziej interesujące) pisarka doskonale oddaje klimat epoki, pojawiają się znane postacie np. literatury. Oates w doskonały sposób łączy zacięcie społeczno-kronikarsko-historyczne z psychologią postaci. Z Twoich książek najbardziej interesuje mnie "Zemsta należy do mnie". Już dawno chcę ją przeczytać.
Dzięki za to polecenie! Z Oates miałam do czynienia raz, w gimnazjum przeczytałam "Waleta Pik" i średnio mi się podobał, ale pisarka uznana, wiec będę dalej próbować z jej książkami
Ja wiem, mam największy przestój w historii kanału. Za dużo się dzieje w moim życiu 😵💫 ale będzie odcinek, będzie, już jestem coraz bliżej nagrania go 😅
Hej, Edziu! Świetnie się ten film wpisuje w moją ,,grozojesień". Zemsta należy do mnie - M. NDiaye - Bardzo się cieszę, że mówisz o tej świetnej powieści i ubolewam jednocześnie, że przeszła bez echa w bookmediach (chyba tylko Pani Ania o niej wspominała dość niedawno). Makabreski - D. du Maurier - Zamówiłam na Allegro w trakcie oglądania! Nocne - P. Mateja - Kupiłam zaraz po Targach dwa lata temu. Jak tylko skończę ,,Dziennik mojego głodu", ,,Panią Bovary" i ,,Quo vadis", zabieram się za nią! Dziennik mojego głodu - C. Kohda - Jestem na 42 stronie. Póki co mogę napisać tylko tyle, że to fajne czytadło! Klejnot siedmiu gwiazd - B. Stoker - W zeszłym tygodniu przeczytałam ,,Drakulę" i tak mi się spodobało pisanie Stokera, że dodaję tę nowelkę na empikową półeczkę. Piekło w butelkach - K. Yumeno - Również dodaję na półkę! Opowieści niesamowite z języka angielskiego - Ta seria jest fantastyczna! Mam wszystkie nowe wydania, a zainspirowana kolekcją Esy, nabyłam też kilka starych. Strega - J. L. Holm - Wiesz, co o niej myślę. Jakoś mnie nie porwała, ale klimatu nie można jej odmówić! Ze swej strony polecam twórczość Pawła Więzika, ,,Dom dusz" Allende i ,,Kwietniową czarownię" Axelsson, choć nie jest to literatura grozy, ale czuć w niej subtelny klimat tajemnicy. Ściskam Cię mocno i pozdrawiam wszystkich serdecznie! Dobrego tygodnia wszystkim przyjaciołom Literatunku!
Zemsta należy do mnie bardziej była widoczna na Instagramie i czytałam prawie same niepochlebne opinie. Na goodreads też ma bardzo niską. Więc odkąd ją przeczytałaś i Ci się spodobała, to czuję z Tobą jeszcze większe czytelnicze pokrewieństwo dusz 😁
Nie jestem jesieniarą i kompletnie nie czuję tego klimatu 😅 od du Maurier czytałam Ptaki w wydaniu Albatrosa, a ostatnio Kozła ofiarnego i zdecydowanie mam ochotę na więcej od niej. 🤗 Klejnot siedmiu gwiazd też już na mnie czeka. Dzięki za polecajki❤ A Carmilla i Laura były ✨przyjaciółkami✨
Ja też bym się nie nazwała jesieniarą, ale za to uwielbiam takie mroczne książki 😁 widziałam Twoją opinię o Koźle ofiarnym, też czeka na mnie na półce! I ofkors, każde przyjaciółki czują do siebie pożądanie i fantazjują o zjadaniu się nawzajem hihihi
"Piknik pod Wiszaca Skała " też przeczytana w ramach australijskiego miesiąca u Natalii, a " Strega" będzie czytana w grudniu w ramach miesiąca skandynawskiego:)🍂🍄🍁
Uwielbiam Daphne du Maurier, ale faktycznie jeszcze nie czytałam jej krótkiej formy - a „Ptaki” mam nawet na półce 😁 Co do Yumeno i „Piekła w butelkach” to mnie trochę rozczarowało, ale chyba dlatego, że najpierw czytałam „Przeklęty bębenek” i miałam spore oczekiwania po nim. Uwielbiam też tę serię PIWu 😁
O widzisz, to ja nie czytałam Przekletego bębenka i podeszłam bez żadnych oczekiwań. Teraz mam wielką ochotę sięgnąć po tę książkę, skoro mówisz, ze tak wysoko postawiła poprzeczkę!
Jeszcze przypomniały mi się dwie dobre, klimatyczne powieści: ,,Księżyc myśliwych", którego akcja toczy się w miejscu nietypowym i nieeksploatowanym literacko, a mianowicie: na Sylcie; oraz ,,Księżyc szaleńców" Manfredo Kempffa, do którego chyba sama wrócę, bo to niesamowita historia.
Księżyc myśliwych mam na radarze, odkąd kiedyś o niej napisałaś! Dzięki za jak zawsze nieoczywiste polecenia. Przy każdym kolejnym filmiku, który dodaję, jedną z najfajniejszych rzeczy jest czekanie, co Julka poleci tym razem 😁
Bards dziękuję za ten film. Odtrutka na oczywiste wybory innych twórców. Mnie „Makabreski” zachwyciły, zwłaszcza opowiadanie o soczewkach. 😊
Ptaki są jednym z lepszych zbiorów opowiadań, jakie czytałam.
Ja też!
Uwielbiam też gotyckie książki Joanny Pypłacz!
Bardzo ciekawe propozycje -totalnie podpisuje się pod "Stregą" i Daphne du Maurier - polecam Ci gorąco wspaniały thriller z 1973 roku nakręcony na podstawie opowiadania du Maurier "Nie oglądaj się teraz" 👀
Ściskam Cię ciepło,
Karola z lasu 🌲
Ojeju, nie wiedziałam, że jest film! Dzięki za info, na pewno obejrzę ❤️ uściski!
Ale cudownie wyglądasz! Jak zwykle oglądało się Ciebie i słuchało niezwykle przyjemnie ♥️ Bardzo ciekawe polecenia, dzięki Tobie przypomniałam sobie poniekąd o Daphne du Maurier...to chyba czas dla mnie, aby wrócić do jej książek 🖤 Miłego wieczoru kochana!
Dziękuję kochana i ściskam Cię ciepło ❤️
Ach te nocne, za kazdym razem kiedy o niej mówisz, chce czytać
Prawidłowo!
Narobiłaś mi ochoty na Daphne du Maurier! Myślę, że nareszcie tej jesieni zdecyduję się na przeczytanie czegoś z jej twórczości (zobaczę, co ciekawego mają w bibliotece:D). A pod "Dziennikiem mojego głodu" i "Stregą" się bezapelacyjnie podpisuję! Totalne 6/5. xd
Do Twojego zestawienia dodałabym na pewno klimatyczne powieści Shirley Jackson, np. "Zawsze mieszkałyśmy w zamku", poza tym "Dom sióstr marnotrawnych", "Mexican Gothic" i "Ugrofińska wampirzyca" także nie mogły nie zostać wspomniane. :D
Pozdrawiam ❤
Zawsze mieszkałyśmy w zamku to moja ścisła topka powieści grozy ❤️ Mexican Gothic też bardzo dobrze wspominam! A du Maurier polecam Ci klasycznie Rebekę na początek:) Ściskam Cię Asiu!
Ale pięknie wyglądasz 🤩
Ach, dziękuję Ci bardzo, bo totalnie się tak nie czułam 😅❤️
Klejnot siedmiu gwiazd słuchałam podczas jednego z maratonów u Natalii. Rzeczywiście straszny nie był ale miał fajny klimat 😀.
Dużo mniej znana niż Drakula, a też warta uwagi!:)
Nie spodziewałam się tu Dziennika 🥹❤️
Hihi no musiał być!! 🧛♀️
Mam nadzieję, że niebawem pojawi się więcej wznowień opowiadań du Maurier, bo są naprawdę klimatyczne. Z Twojego zestawienia najbardziej miałabym teraz ochotę na Piekło w butelkach 😊
Ty to byś na pewno tak rozkminiła Piekło w butelkach, że mózg by parował hahah, a co do du Maurier to myślę, że będzie wznawiana. Teraz jest nią spore zainteresowanie
Fajnie, że mówisz o książce Pawła Matei. "Nocne" to rewelacyjna proza, o której poza środowiskiem miłośników horroru i szczególnie weird fiction jest bardzo mało.
Trafiłam na tę książkę rzeczywiście przypadkiem, więc robię co mogę, żeby wyszła też poza hermetyczny krąg szczególnie zainteresowanych gatunkiem. Zasługuje na to!
Dziękuję Edziu za super oryginalne polecenia, najbardziej kusi "Nocne", czuję że to coś dla mnie. Pozdrowionka:)
Super, że Cię zainteresował ten zbiór. Ja na niego trafiłam przypadkiem, wpadłam na autora na targach książki dwa lata temu, kupiłam w ciemno po rozmowie z nim i okazała się ta pozycja strzałem w dziesiątkę:) miło spędziłam przy niej czas (choć chwilami jest bardzo niekomfortowa, zwłaszcza, jeśli boisz się pająków 👀)
Witaj. Bardzo przyjemny, klimatyczny filmik (mimo motywu grozy 😉). Większość proponowanych pozycji jest mi znana, choć niektóre na razie tylko ze słyszenia 😀 Na końcu filmiku pytasz o nasze rekomendacje. Cóż, w aspekcie grozy ja również proponuję klasykę, czyli Edgar Allan Poe oraz Opowieści niesamowite. Ja zatrzymałam na swoich półkach trzy tomy z tej serii (serii PIW), które osobiście i subiektywnie uważam za najlepsze. I tu złoty medal przyznaję tomowi z literaturą rosyjską, srebrny medal omawianemu przez Ciebie tomowi z literaturą angielską, a trzeci, brązowy z niemiecką (tak jakoś dzisiaj na sportowo 😄). Nie wiem dlaczego, ale nie przypadły mi do gustu Opowieści włoskie ani z Hispanoameryki. Pozdrawiam!
Tym bardziej cieszę się na lekturę niemieckiej części opowieści niesamowitych! Chciałabym kiedyś przeczytać je wszystkie:) pozdrowienia!
Choć groza to nie jest mój ulubiony gatunek, to jednak dałam się ponieść nastrojowi pewnej powieści Joyce Carol Oates - "Przeklęci". Rzecz dzieje się w miasteczku Princetown w stanie New Jersey na początku XX wieku. To historia pewnej klątwy, występują tu duchy, demony, wampiry, a przy tym (co dla mnie było o wiele bardziej interesujące) pisarka doskonale oddaje klimat epoki, pojawiają się znane postacie np. literatury. Oates w doskonały sposób łączy zacięcie społeczno-kronikarsko-historyczne z psychologią postaci.
Z Twoich książek najbardziej interesuje mnie "Zemsta należy do mnie". Już dawno chcę ją przeczytać.
Dzięki za to polecenie! Z Oates miałam do czynienia raz, w gimnazjum przeczytałam "Waleta Pik" i średnio mi się podobał, ale pisarka uznana, wiec będę dalej próbować z jej książkami
Bardzo proszę o kolejny odcinek...😪
Ja wiem, mam największy przestój w historii kanału. Za dużo się dzieje w moim życiu 😵💫 ale będzie odcinek, będzie, już jestem coraz bliżej nagrania go 😅
Życzę sukcesów, ale i pamięci o swoich sympatykach.
Podpisuję się pod piekłem w butelkach i stregą 💛
Hej, Edziu! Świetnie się ten film wpisuje w moją ,,grozojesień".
Zemsta należy do mnie - M. NDiaye - Bardzo się cieszę, że mówisz o tej świetnej powieści i ubolewam jednocześnie, że przeszła bez echa w bookmediach (chyba tylko Pani Ania o niej wspominała dość niedawno).
Makabreski - D. du Maurier - Zamówiłam na Allegro w trakcie oglądania!
Nocne - P. Mateja - Kupiłam zaraz po Targach dwa lata temu. Jak tylko skończę ,,Dziennik mojego głodu", ,,Panią Bovary" i ,,Quo vadis", zabieram się za nią!
Dziennik mojego głodu - C. Kohda - Jestem na 42 stronie. Póki co mogę napisać tylko tyle, że to fajne czytadło!
Klejnot siedmiu gwiazd - B. Stoker - W zeszłym tygodniu przeczytałam ,,Drakulę" i tak mi się spodobało pisanie Stokera, że dodaję tę nowelkę na empikową półeczkę.
Piekło w butelkach - K. Yumeno - Również dodaję na półkę!
Opowieści niesamowite z języka angielskiego - Ta seria jest fantastyczna! Mam wszystkie nowe wydania, a zainspirowana kolekcją Esy, nabyłam też kilka starych.
Strega - J. L. Holm - Wiesz, co o niej myślę. Jakoś mnie nie porwała, ale klimatu nie można jej odmówić!
Ze swej strony polecam twórczość Pawła Więzika, ,,Dom dusz" Allende i ,,Kwietniową czarownię" Axelsson, choć nie jest to literatura grozy, ale czuć w niej subtelny klimat tajemnicy.
Ściskam Cię mocno i pozdrawiam wszystkich serdecznie! Dobrego tygodnia wszystkim przyjaciołom Literatunku!
Jestem fanką Allende, czytałam wszystkie Jej książki, ciekawostka: zawsze zaczyna pisanie nowej powieści 1 stycznia 😊A "Dom dusz" genialna❤
Zemsta należy do mnie bardziej była widoczna na Instagramie i czytałam prawie same niepochlebne opinie. Na goodreads też ma bardzo niską. Więc odkąd ją przeczytałaś i Ci się spodobała, to czuję z Tobą jeszcze większe czytelnicze pokrewieństwo dusz 😁
@@AnetaZ. Bardzo fajna tradycja! Ciekawe, czy i 1 stycznia 2025 rozpocznie jakąś nową historię...
@@literatunek Tulimy niesłusznie niekochane książki!
@juliak6508 Mam nadzieję:)
Z takich klimatycznych, mrocznych czy niepokojących powieści mogę polecić książki McEwana, " Wzgórze psów " Żulczyka, "Szara damę " Elizabeth Gaskell.
Nie jestem jesieniarą i kompletnie nie czuję tego klimatu 😅 od du Maurier czytałam Ptaki w wydaniu Albatrosa, a ostatnio Kozła ofiarnego i zdecydowanie mam ochotę na więcej od niej. 🤗
Klejnot siedmiu gwiazd też już na mnie czeka. Dzięki za polecajki❤
A Carmilla i Laura były ✨przyjaciółkami✨
Ja też bym się nie nazwała jesieniarą, ale za to uwielbiam takie mroczne książki 😁 widziałam Twoją opinię o Koźle ofiarnym, też czeka na mnie na półce! I ofkors, każde przyjaciółki czują do siebie pożądanie i fantazjują o zjadaniu się nawzajem hihihi
girls’ niiight 🥰
"Piknik pod Wiszaca Skała " też przeczytana w ramach australijskiego miesiąca u Natalii, a " Strega" będzie czytana w grudniu w ramach miesiąca skandynawskiego:)🍂🍄🍁
@@AnetaZ. no to jestem bardzo ciekawa, co powiesz o Stredze. Coś czuję, że Ci się spodoba 🤭
@@literatunekPewnie tak, bo też lubię dziwne książki, oniryzm, realizm magiczny itp😊
Ja za to bardzo nie lubię oniryzmu jak się okazuje
@@kursywa właśnie zauważyłam. Z nas dwóch to zdecydowanie ja jestem ta odklejona koleżanka 😂
@@literatunek Równowaga w przyrodzie zostaje zachowana! Też czekam na relację Anetki z lektury ,,Stregi"!
❤❤❤
❤️
Uwielbiam Daphne du Maurier, ale faktycznie jeszcze nie czytałam jej krótkiej formy - a „Ptaki” mam nawet na półce 😁
Co do Yumeno i „Piekła w butelkach” to mnie trochę rozczarowało, ale chyba dlatego, że najpierw czytałam „Przeklęty bębenek” i miałam spore oczekiwania po nim.
Uwielbiam też tę serię PIWu 😁
O widzisz, to ja nie czytałam Przekletego bębenka i podeszłam bez żadnych oczekiwań. Teraz mam wielką ochotę sięgnąć po tę książkę, skoro mówisz, ze tak wysoko postawiła poprzeczkę!
@ Myślę, że jak doceniłaś „Piekło w butelkach”, to bębenek też Ci przypadnie do gustu. To też taka krótka książka 😁
Jeszcze przypomniały mi się dwie dobre, klimatyczne powieści: ,,Księżyc myśliwych", którego akcja toczy się w miejscu nietypowym i nieeksploatowanym literacko, a mianowicie: na Sylcie; oraz ,,Księżyc szaleńców" Manfredo Kempffa, do którego chyba sama wrócę, bo to niesamowita historia.
Księżyc myśliwych mam na radarze, odkąd kiedyś o niej napisałaś! Dzięki za jak zawsze nieoczywiste polecenia. Przy każdym kolejnym filmiku, który dodaję, jedną z najfajniejszych rzeczy jest czekanie, co Julka poleci tym razem 😁
@@literatunek No, bardzo jestem ciekawa, czy Ci się ,,Księżyc myśliwych" spodoba!
❤
@@tomeksocha3440 ❤️ ściskam Cię kochany!
P O E
🍄🍄🍄!!!E!!!🍂🍂🍂
🍁🍁🍁
28 sekund temu 😊
Zabrakło kanonicznego tekstu: pierwsza! :D
@juliak6508 już nie chciałam tak tendencyjnie ;) heh, żartuję