Byłem i nadal chyba jestem seksoholikiem, masturbacja i seks był dla mnie jak uzależnienie, nie wspomnę tutaj o nałogowym chodzeniu do pań lekkich obyczajów i przelotnych numerkach z losowymi kobietami. Postanowiłem spróbować nofapu po zerwaniu z byłą. Po 120 dniach nofapu mogę subiektywnie powiedzieć. -Jasność myśli, mam wrażenie że dostrzegam więcej rzeczy niż zwykle jak i zwyczajnie łatwiej mi się myśli -Więcej pomysłów, zwiększona kreatywność -Więcej energii -Lepsza kondycja( chociaż tutaj nie wiem czy to nie przez trening cardio co jakiś czas ale palę więc dla mnie to dobrze) -Dobre samopoczucie -Lepsza samoocena, nie zwracam specjalnie uwagi na to co ludzie powiedzą, zwyczajnie robie swoje. -Mam wrażenie że kontroluje swoje życie, zdecydowanie jestem bardziej stanowczy i łatwiej podejmuje mi się decyzje. Łatwiej mi rozwiązać sytuacje w których się znajduje, próbuje znaleźć rozwiązanie zamiast ucieczki do porno/masturbacji lub seksu -Zdecydowanie lepszy sen -Łatwiejszy kontakt z ludźmi. Wcześniej jakakolwiek rozmowa dla mnie była strasza, nie mam teraz problemu z rozmową z nieznajomymi. Tak samo nie mam problemu przy rozmowie z płcią przeciwną a nawet czasem flirtować, nie jestem dobry w te klocki ale jestem dumny z przełamania siebie. Na początku było to piekło ale się udało. Straszne rozdrażnienie, frustracja, mgła w mózgu gdzie na niczym nie mogłem się skupić. Stany depresyjne, apatia. Właściwie to typowe syndromy uzależnienia.
a faktycznie myslisz ze to glownie przez nofap? czy przy okazji nofapu po zerwaniu z dziewczyna zaczales zwracac uwage na to co jesz, zaczales przykladac sie bardziej do treningow i ogolnie poprawiles jakosc zycia przy okazji nofapu co moglo sprawic zludne wrazenie ze to wlasnie przez to?
Waliłem gruchę nawet 5 razy w ciagu dnia powiedziałem sobie dość z tym i wale sąsiadkę 4 / 5 razy w tygodniu strasznie poprawiło mi to motywacje i kontrole w ciągu dnia , polecam każdemu na problemy z popędem 😉👌
@@przemysawkruk8920 ja wiem wiem że to zależy od osoby, organizmu i takich rzeczy, ale chodzi mi o to że chciałbym poznać takie rzeczy jak właśnie w wczorajszym filmie stalowego
A kto potrafi bzyknąć się z dziewczyną dojść normalnie do szczytowania tak jak zawsze ale nie wytrysnąć mało tego nie uronić ani kropelki czy ktoś też tak potrafi ? :)
Proponuję odcinek o zatrzymywaniu stolca. Podobno wielu kulturystów, którzy nie mogą być na surplusie kalorycznym podczas okresu masowego (np. wyjazdy, targi, itp.) celowo wstrzymuje stolec - w ich nazewnictwie: akumuluje stolec, gdyż pozwala to na ciągnięcie dodatkowych kalorii z akumulowanego stolca w rectum.
Osobiście postanowiłem spróbować po przesłuchaniu jednego z podcastów Jeffa Logana w marcu tego roku. Wiadomo, że niemożliwe jest tak długie trzymanie nasienia, bo organizm znajduje co jakiś czas ujście w nocy. Natomiast mogę śmiało powiedzieć, że moc tego doświadczenia odkryłem dopiero niedawno. Cała sztuka polega na tym, żeby to napięcie, tę energię przekładać na inne sfery życiowe, w ten sposób zwiększając swoją motywację do rozwoju
Zwróć uwagę, że znaczną poprawę odczuwają głównie ludzie mający styczność z pornografią i masturbacją na co dzień. Takie osoby raczej spędzają przy tym dłużej niż 5-10 min, a to dość mocno eksploatuje organizm. Człowiek po godzinnej sesji jest dosłownie wywalony z butów, stracił mnóstwo energii, we krwi płynie mnóstwo hormonów, człowiek zrobił co trzeba (mózg odebrał to jako prokreację, która jest bardzo ważna) i musi odpocząć... Odpoczynek to kolejne kilka godzin, kiedy nie ma się na nic ochoty, albo nie warto się skupiać na jakiejś pracy, bo przecież najważniejsza robota zrobiona, albo "wolny wieczór", czy coś w tym stylu. Jeśli wyrzucisz to uzależnienie z życia, to nagle jest "więcej dnia w dniu" i trzeba coś w tym czasie robić, nie zużyło się energii na "walenie", to ona jest do wykorzystania i organizm w pewien sposób chce ją zużyć na coś, jak to robił do tej pory latami... Według mnie wszystko rozchodzi się o ten aspekt :)
Jak nie tasujesz to po czasie zaczynasz się cieszyć z prostych rzeczy , robisz się bardziej sympatyczny i z dziewczynami też jakoś łatwiej się rozmawia . Takie rezultaty zauważam po sobie po 2 tygodniach wstrzemięźliwości . Czuję się jak chad
@@dybistyle3573 ja nie biegam wiec nie wiem ale mam wiecej energi widze to po wstawaniu np bez zamulania wstaje i wieksza motywacja do treningow jest, nie wiem czy to motywacja czy placebo ale jak normalnie 100 na klate po 8-10 robie tak na no fapie spokojnie 12 mi wchodzi wiec nie wiem. Do kobiet tez inne podejscie mam bardziej otwarty jestem i przez to 2 tyg to max na no fapie jestem heh..
@@dominicn6978 Kurde bo właśnie zamierzam iść na siłke haha ( pierwszy raz na siłkę od urodzenia czyli 20 lat ) i się zastanawiam czy robić no fap aby mieć wiecej no wiesz energii do cardio, treningu siłowego itp
@@dybistyle3573 poprostu spruboj to zobaczysz, idz pierwszy tydzien na fapie a drugi bez i zobaczysz pod koniec tygodnia czy jest roznica. pierwsze dni raczej nie odczuwalnie ale u mnie po 5 dniach juz sie duzo dzieje.
Mialem kilku znajomych kulturystów. Wszystkich żony puszczały kantem z platfusami, ale jak twierdzily potem przynajmniej jurnymi. Teraz wiem o co chodziło..
U mnie po 21 dniach czułem się pełen energii, lepiej się wysypiałem, byłem silniejszy, szybszy, bardziej błyskotliwy, kobiety częściej zwracały na mnie uwagę
Nie masturbuję się już 522 dni 😎😎🤙🤙 Zmieniło się tylko to, że nie czuję obrzydzenia do siebie, mam wolną głowę od nieczystych myśli i jakoś żyje mi się tak na luzie, jak wtedy gdy nie wiedziałem co to jest masturbacja. Jakby uwolniłem się od tego. Jestem teraz wolnym człowiekiem, a nie takim który jest owładnięty przez masturbację, porno i ogl grzech.
@@bozydarziemniak1853 Bredzisz. No, ale co ateista może o tym wiedzieć. Człowiek to zwierze, które ma instynkty, którymi należy się kierować. Są nieczyste kiedy chcesz kogoś wykorzystać dla swojej przyjemności!
@@robertinogg Czemu nieczyste? Co w nich takiego nieczystego? A jak nie chcesz nikogo wykorzystać dla swojej przyjemności, a dodatkowo ta osoba do której walisz sama się masturbuje i robi to dla swojej przyjemności i nie ma nic przeciwko temu, że ktoś do niej wali? Określasz mnie mianem ateisty, a ja wierzę w prawdziwego Boga stwórce, którego pośrednikiem nie jest kościół katolicki, który przypisał sobie tylko tą rolę i doi wiernych na kase, że aż aż wmawiając im jednocześnie głupoty jakoby masturbacja była czymś złym. Zacznij myśleć samodzielnie człowieku, bo teraz ktoś robi to za ciebie.
po obejrzeniu jednego z filmów motywacyjnych postanowiłem podjąć się wyzwania całkowitej abstynencji seksualnej takich prób miałem już wiele ale udało nie udało mi się wytrzymać dłużej niż 10 dni oprócz NNN wracając do tematu w czerwcu zacząłem i trzymam się nadal mineło już ponad 100 dni efekty jakie widziałem po sobie to rozdrażnienie ale też ogromna ilość dodatkowej energii no i dyscyplina naprawdę wzrosła bo trzeba walczyć z pokusami na każdym kroku w każdy dzień to też mnie uświadomiło że skoro tak ciężko oderwać się od jednej czynności to wydaje się jakby było się od niej uzależnionym dlatego również polecam spróbować każdemu
@Damiano w pełni się zgadzam wszystko zależy od układu nagrody i hormonu dopaminy im większą przyjemność sobie zadajemy tym więcej dopaminy się wydziela może to być mała ilość jak wyjście z psem czy przytulanie średnia jak właśnie słodycze czy jedzenie lub duża jak orgazm czy morfina Podczas orgazmu mózg jest praktycznie zalany dopaminą (dlatego potrzebuje prawie godziny na regenerację) to też tłumaczy dlaczego niektóre rzeczy łatwiej odrzucić a drugie wręcz wydają się awykonalne więc podobnie jak Damiano polecam próbować różnych metod trenowania dyscypliny
@@gregkatapulta9998 około 15 było nieciekawie ale np około 30 miałem taki można powiedzieć atak że nie mogłem zasnąć do 2 w nocy a poszedłem spać gdzieś o 11 tyle myśli naraz wiadomo o czym ale po 40 dniu chęci zrezygnowania były podobne ale w tym czasie nauczyłem się nad nimi panować i zdusić je w zarodku
Jeśli jesteś sam, to taki eksperyment wiadomo że jest pozytywny i przyniesie wiele dobrego- lepiej poznasz swoje ciało, możliwości, zauważysz zmianę jaka zaszła i być może będzie ona na tyle pozytywna że wykorzystasz to do poprawy swojego życia. Jeśli jednak jesteś w związku lub masz możliwość seksu, to czystą głupotą byłoby rezygnacja z tego.
Chodzi głównie o rezygnacje z porno, uważam ze rezygnacja z masturbacji samej w sobie tez jest bardzo korzystna dla życia i nie chodzi tu o sam testosteron jak zostało to pokazane na filmie, raczej o ogólna męskość, energię, pewność siebie, zmniejszenie problemów lękowych jeśli ktoś posiada. Jeśli ktoś jest w związku czy ma partnerkę to tak rezygnacja ze współżycia to głupota lecz wielu ma partnerki i ogląda godzinami porno do tego, pozatym jest coś takiego jak orgazmy bezwytryskowe ale to dla koneserów.
Walenie konia a prawdziwy seks różnią sie od siebie. Normalne pożycie seksualne z prtnerką ma wiele korzyści zdrowotnych natomiast uzależnienie od porno gdzie co chwila mordujesz małego do innych filmików na szybko byle sobie ulżyć powoduje, że człowiek ma chwilowy skok dopaminy, który już i tak nie cieszy za bardzo i tylko pozbywasz sie z ciała bogatej spermy a nie uzyskujesz żadnych korzyści po za depresją i obrzydzeniem do samego siebie. Natomiast można to brać pod uwagę jak sie jest sportowcem w związku aby jednak przed ważnymi zawodami troche sie pohamować z seksem a później do niego wrócić.
@@krieng Kto normalny ogląda porno więcej, niż dwie trzy minuty do załatwienia sprawy? To już trochę pojebane. Aczkolwiek z drugiej strony wszędzie teraz mamy soft porno. Nawet małolaty na tiktoku pokazują swoje prawie nagie ciała. Jak dla mnie, to jedyna opcja na rozwój, to nofap i przy okazji brak dziewczyny. No ale pytanie po co odmawiać sobie najfajniejszej rzeczy w życiu, żeby np. zarabiać hajs i cieszyć się nim po 30stce albo 40stce?
Potwierdzam wszystkie wnioski anegdotyczne. Do tego na siłowni mam wrażenie, ze mogę czasami przestawiać maszyny, a nie tylko ciężar. Nie wiem tez jak to określić, ale być może determinacja do poznawania kobiet jest większa i ma się wrażenie, ze dużo więcej dziewczyn jest nami nagle zaintersowanych, bo się uśmiechają na samo spojrzenie. Polecam.
dosłownie - po zaledwie tygodniu pobiłem swój rekord na klate i martwy, a nie mogłem tego zrobić przez jakieś pół roku (co prawda nie miałem też jakiejś niesamowitej motywacji, ani super regularności, ale 1/2 razy na tydzień na siłowni byłem)
W świętych księgach każdej religii ten temat jest poruszany. Fizycznie retencja nasienia daje takie sobie plusy, co zaś się tyczy o aspekty psychiczne czy duchowe - ja po roku testu (żona miała zagrożoną ciążę, więc zero aktywności seksualnej i idealne warunki, aby spróbować), mogę potwierdzić, że pewność siebie, koncentracja, szybkość kojarzenia faktów czy chęci do robienia czegokolwiek twórczego wystrzeliły w górę. Można o tym króką ksiązkę napisać ale trzeba naprawdę podejść do tego jak dorosły człowiek - zero oglądania porno, zero fapania, po prostu nie marnowanie energii seksualnej wystarczy żeby poczuć się jak młody bóg.
Tylko trzeba uważać żeby nie pozostać w tym stanie :) Żartuję. Zawsze mnie śmieszy to jak w jakiś gazetkach, tekstach dla facetów na różnych portalach promuje się ideę seksu kilka razy w tygodniu. Jako norma. Kurde, jak juz masz w okolicach 40tki to zastanawiam się kto tak ma? Głupio pytać znajomych, mało kto pewnie też będzie szczery. Już nawet się nie chce tak często, są inne rzeczy, dochodzi zmęczenie, przyzwyczajenie się do partnera (żony), rózne trudne okresy, praca, dzieci itp. Napisz coś więcej o tym okresie - trudno było?
musze przyznac ze kiedy ostatnio nie uzywalem zadla przez ponad tydzien czulem wiecej energii niz kiedykolwiek, akurat tak sie sklada ze najblizszy miesiac mam zamiar ponownie spedzic na abstynencji
Kiedyś byłem uzależniony od pornografii, masturbacji, myślałem tylko o tym, nie mogłem skupić się na niczym innym, pracy czy silownii. Miałem wypadek drogowy, który zmienił moje życie, nawróciłem się, wyspowidalem, dużo się modlę. Teraz 2 lata po tym jestem wolny, nie oglądam pornografii, mam wolny umysł, koncentracja, trening na silowni, czuję się wolny. Jak każdy nałóg, na początku będzie ciężko, ale mogę powiedzieć, że warto z tym skończyć, to prowadzi tylko do depresji, ograniczeń. Pozdrawiam i życzę wytrwałości, wszystkim co chcą z tym skoczyć.
nie można tego trzymać w nieskończoność, jak długo nie spuszczamy z krzyża to i tak to samoczynnie się wydarzy podczas snu jak nam się przyśni jakiś erotyczny sen, natury nie oszukasz
@@visionstreetwear108 nocne polucje się nie liczą, jest to właśnie oznaka że semen retention działa i organizm sam wie kiedy ma się pozbyć nadmiaru nasienia. Nie powinno się tego liczyć jako przerwanie abstynencji
Poczytaj czym jest ojas to raz a dwa da się i później nawet organizm podczas snu tego nie wypuszcza te tak zwane "zmazy nocne itp" też ustają. Później organizm się tym karmi i nie wyrzuca materiału genetycznego sam z siebie.
Tak sie składa że testowałem to zjawisko, 4 miesiące abstynencji :), przez pierwsze półtorej miesiąca nic się nie działo później wystąpił mimowolny wytrysk podczas snu, nie był on częsty jakoś raz na tydzień. Ustało po około miesiącu. Zaznaczam że w tym czasie niczego nie trenowałem, prowadziłem mocno siedzący tryb życia oraz bardzo różnie się odżywiałem aczkolwiek nie odczułem poprawy żadnego czynnika który znajduje się w materiale. Pozdrawiam i powodzenia
Odcięcie się od nałogu i odpoczynek dla wyczerpanej DOPAMINY. Cała magia. Długotrwały wzrost dopaminy to zmniejszenie prolaktyny czyli wzrost testosteronu. Chodzi tu o nie wizualizowanie niczego w głowie a tym bardziej nie oglądanie. Żona to wyjątek ;)
Z drugiej strony myślę, że badania, które mogłyby udowadniać skuteczność nofap, są niekorzystne dla pewnych grup interesów, bo porno to pieniądze. To jak z preparowanymi badaniami w latach 60 przez przekupionych przez firmy cukiernicze naukowców z Harvardu, które dowodziły negatywnego wpływu tłuszczu, aby odwrócić uwagę cukru. Nie mówię, że tak jest na pewno, że tych badań się nie prowadzi, bo Pornhub płaci za to komuś pieniądze, ale jest to opcja, którą warto rozważyć :)
Nie ponrhub a branża p0rno. Kto za tą branżą stoi wspominać nie muszę. Nie mniej jednak masz rację, że wynik badania zależy od sponsora. Wszak w latach 60 i 70 lekarze i naukowcy przekonywali, że palenie papierosów jest zdrowe dla zębów i zwiększa pojemność płuc... Tutaj jest tak samo. Oni chcą aby ludzie zabawiali się do ich materiałów ponieważ raz, że jest to kasa, dwa, że niszczy to człowieka. Nie czarujmy się ale badań dowodzących szkodliwości p0rnografii jest setki jak nie tysiące.
Świetny odcinek i świetna wiadomość zwłaszcza gdy człowiek nawraca się i czyta Biblię gdzie nieczystość, erotyka jest grzechem. Nie mam zamiaru do tego powracać bo miałem problem z pornografią a teraz jak słysze że są same plusy które człowiek sam po sobie odczuwa można wywnioskować że nic tylko się cieszyć i zrezygnować z takich rzeczy. Pozdrawiam 😇
Ja w wieku 20 lat robiłem sobie taki test i moja abstynencja trwała dwa miesiące ale w ok. w połowie testu regularnie co dwa trzy dni spuszczałem się przez sen. Nie wiem jak to możliwe w takim wieku. Ale fakt byłem dzięki temu testowi bardziej pobudzony i lepiej się wysypiałem.
Myślę że najbardziej widocznym benefitem jest zwiększona energia w ciągu dnia i motywacja do działania. Jednak nofap czy semen retention wymaga wysokiej samokontroli. Jeśli ktoś wytrzymuje powyżej 30 dni to jest dla mnie kozak
@@przemysawkruk8920 Tylko właśnie po co komu samokontrola nofapu aby kontrolować życie, skoro można kontrolować życie i nie kontrolować nofapu. Suma sumarum i ta coś musimy kontrolować XD. Muszę jednak kiedyś z miesiąc spróbować, bo ostatnio, to z 10dni było i generalnie coraz więcej miałem ochotę na laski. Na tinderze ciężko mi było nie flirtować erotycznie, bo po prostu chciałem bardzo bardzo. Jak ktoś nie jest jakiś paskudny, to taki nofap może go szybko doprowadzić do zalania formy innej laski. Więć w tym momencie trzeba zaczynać od nowa.
@@mariuszm1723 Jezus mi nie da dojebanego 6paka, a tak to klata jak u pirata. Weź Mariusz zamiast jeść te sałatki to ojeb steka i na siłownie sie przejdź.
Moim zdaniem semen retention nie ma jakiś wielkich fizycznych benefitów typu wzrost siły itp ale na psychike działa i to bardzo pozytywnie szczególnie jeśli wiemy co zrobić z tym nadmiarem energii
Są też negatywne efekty jak rozdrażnienie i niekontrolowany drąg w gaciach. To z mojego doświadczenia. Pozytywy to wyższa pewność siebie i brak strachu w pewnych sytuacjach stresowych. Ja tam jestem za zbalansowaniem.
@@nemesis8131 Mam 34 lata i nigdy nie miałem niekontrolowanych wzwodów. polucji nocnych, porannych namiotów. Poszedłem do urologa i podejmę leczenie. Bo zawsze wiedziałem że coś jest nie tak.
Ja jestem po 3 tygodniach i póki co żadnych polucji. Mam podejrzenie, że pomagają w tym głodówki, które absorbują "magazyn" i powiem, że bez tego ochłonięcia idzie zwariować. Pod koniec tygodnia zawsze ciśnienie zaczyna za mocno nęcić i wtedy głodówka załatwia sprawę. Od razu mówię, że głodówki stosowałem już dużo wcześniej, a semen retention dopiero zacząłem (pierwsze 3 tygodnie dalej i jest nieźle póki co).
Ja nie dam rady wstrzymać dłużej wytrysku niż tydzień DOSŁOWNIE! Jak za magiczną różdżką, mija 7 lub 8 dzień i mam polucje nocne, mimo 29 lat na karku. Jak nie zmarszcze freda 6 dnia to następnego lub jeszcze kolejnego budzę się zbryzgany 😏
To, że nie znalazłeś badań, które potwierdzałyby korzystne działanie abstynencji seksualnej, nie oznacza, że ich nie ma, po prostu niekoniecznie umiesz szukać. U mężczyzn wytrysk powoduje wydzielanie się prolaktyny, a ta zbija testosteron, a jego niedobory ,,wystudzają" układ dopaminergiczny. Po jednej ejakulacji, wygaszanie wysokiego poziomu prolaktyny trwa około 2 tygodnie, kiedy ten poziom się normuje. Poziom testosteronu wtedy osiąga swoje najwyższe stężenie i samopoczucie również. To sugeruje, że najlepiej jest uprawiać seks/ejakulować raz na dwa tygodnie, żeby w miarę dobrze się czuć, a jednocześnie nie rezygnować z przyjemności, tyle że dużą rolę odgrywają same receptory dopaminowe, które różnią się od siebie, jeśli ktoś jeszcze nie wie. Mamy zasadniczo dwie grupy i jedna z nich jest bardziej powszechna od drugiej. W dużej mierze pokrywają one to, co nazywamy lubieniem i pragnieniem. Lubienie nie oznacza od razu przyjemność, pragnienie to natomiast ściśle antycypowanie rozkoszy. Żeby wyrazić to w prostych słowach, jeśli nie jedliśmy cukru przez rok, to po tak dużej abstynencji zjedzenie batonika to będzie istna rozkosz. Jedzenie batonika codziennie, to już raczej lubienie, na które jesteśmy obojętni. Chodzi mi tu głównie o element czasu, który odgrywa kluczową rolę, a to dlatego, że nasze populacje receptorów dopaminowych się nieustannie zmieniają. Raczej chcemy mieć więcej receptorów dopaminowych drugiego typu, bo jakakolwiek przypływy nowych pomysłów dają nam masę motywacji, receptory pierwszego typu to już raczej same nawyki. Słowem, temat tego wszystkiego jest znacznie bardziej rozległy, wielowymiarowy i zarazem niepewny, do tego jest dość obficie poruszany, tylko trzeba umieć to szukać, bo raczej nikt nie nazywa badań ,,Semen Retention - Pros and Cons'' albo ,,Fap or Not Fap - That's the Question". Obecne badania sięgają raczej mechanizmów biochemicznych i tutaj starają się weryfikować zależne wpływy, rzadko za to robi się badania bazujące na trendach, bo mają marną wartość naukową.
4:30 no nie wiem "Według naukowców powodem zmniejszenia raka prostaty przy częstych wytryskach jest pozbywanie się wraz ze spermą toksyn z organizmu. Nie zostało to jednak do końca potwierdzone. Natomiast sama zależność była jak najbardziej zauważalna. Badanie wykazało, że mężczyźni, którzy doświadczyli wytrysku minimum 21 razy w miesiącu, mają aż o 33 procent mniejsze ryzyko zachorowania na raka prostaty, niż mężczyźni, którzy nie doświadczali tak często ejakulacji."
Odpowiadając na pytanie: ryzyko wzrostu przerostu prostaty a w konsekwencji nowotworu wzrasta o ponad 60 procent. Tylko czym innym jest godzinna mast.... przy filmach dla dorosłych gdzie uwalniamy ogromną ilośc dopamina, która jest neurotoksyczna w takich dawkach a co innego zbliżenia z ukochaną osobą gdzie "po" u mężczyzn wzrasta poziom prolaktyny a ta odpowiedzialna jest za trwałość więzi i odgrywa kluczową rolę w relacji.
30 dni nigdy nie miałem ale już po 5 zauważyłem podniesioną agresję, lepsze skupienie na zadaniu i pewność siebie no i każda laska wydaje sie bardziej atrakcyjna niż jest bo myślisz jajami zamiast mózgu
@@kamskam908 Pasztet to tam nic, gorzej - skoro myśli jajami, a nie mózgiem, to weźmie sobie jakąś walniętą czy inną księżniczkę, a potem puści go ona z torbami, będzie zdradzać itp.
No pierwszy efekt jaki zauważysz po nie ruszaniu skórą przez 30 dni że wydymasz byle kaszalota byle tylko zamoczyć.... bardzo często spieprzając sobie resztę życia... dlatego od czasu do czasu wnet wymagane jest... byś nie odpie*****ł jakiejś głupiej akcji przez którą będziesz bulił przez następne 18 lat:D:)
3 miesiące na nofap bo chciałem zobaczyć czy jestem uzależniony. Odstawienie filmów było dla mnie ultra łatwe. Z efektów to trochę jaśniejsze myśli, łatwiej mi się jest wysłowić. Może mniej się pocę w publicznych miejscach, ale może być to złudzenie. Większych zmian nie widzę. Nie wiem czy ciągnąć ten nofap czy uruchomić renie raczkowska
Sprawdzałem to już kilka razy na mnie działa w sensie jestem bardziej skoncentrowany na działaniu i dokładniejszy jak porządnie pobzykam kilka dni to jestem jakieś rozkojarzony bo myślę o bzykaniu hehehhe warto spróbować jeśli chodzi o siłownię to też jakieś mocniejsze treningi wjeżdżają ale być może to jakiś psychologiczny chwyt mózgu czy wkrętka no nie jestem naukowcem pozdrowienia dobra robota
Ta, zafundowałem sobie te wstrzemięźliwość i spróbowałem zrezygnować z seksu przez miesiąc - wynik taki, że kobieta robiła mi piekło mentalne, przez dwa tygodnie, bo sobie wbiła do łba, że ja zdradzam z inną lub chodzę na dziwki, bo przecież facet musi zawsze chcieć się ruchać. Po kolejnych dwóch tygodniach oświadczyła, że ona się dusi w nieszczerym związku i poszła w pizdu. Dopiero wtedy odczułem napływ energii i dobre samopoczucie. Także podsumowując - to nie seks, tylko babskie pierdolenie nad głową nam energię zabierają.
nie dziwie sie ze cie zostawila chlopie bo nikt niechcialby chyba byc w zwiazku z kims takim kto nie chce sie ruchac xd .. ale zycze wszystkiego najlepszego mimo wszystko xd
Powiem wprost masturbuję się codziennie i jak do tej pory jestem szczęśliwym człowiekiem z dużą dawką energii. Pamiętam, że przez 3 miesiące zrobiłem sobie przerwę to byłem zdenerwowany i wulgarny oraz senny. A jak wróciłem do tych praktyk to spowrotem miałem dużo energii i jestem spokojniejszy i miłym człowiekiem
Chciałbym wszystkim zakomunikować, że 4ta rewolucja przemysłowa, która nadciąga, będzie utrapieniem dla tych wszystkich, którzy z kontrolą własnych popędów nie będą mogli sobie poradzic - staniecie się dla systemu podrzędnym sortem, tak jak stado królików, które często kopuluje i jest przeznaczone na rzeź. Miłej nocy
@@patrykm8543 nie potrzebuję sie wspomagać farmakologicznie, wszystkie cele realizuję siłą woli i używając mechanizmu manifestacji (fizyka kwantowa mówi o tym więcej). Ale jesli już pytasz o narkotyki to jest nimi praktyczne zastosowanie nauk ścisłych i przyswajanie nowej wiedzy na bieżąco
Nastąpi polucja czyli samoistny wytrysk , pół biedy jak w domu w podczas snu . Organizm i tak dąży do homeostazy więc początkowy skok energii później przestanie być odczuwalny
Ostatnio siedziałem 3 tygodnie w norweskim więzieniu i stwierdziłem że to idealny czas na spróbowanie tego eksperymentu. Wytrzymałem 16 dni. Musiałem spuścić towar bo tak mnie jaja bolały że ledwo chodziłem.
@@spicymusicpiano też tak myślałem, ale jak kutas staje ci 5x dziennie i z niego nie spuszczasz towaru to po kilku dniach poczujesz ból. Z resztą nie mów że nie może skoro sam to przetestowałem.
Jak dla mnie jedyny wytrysk to po sexie z kobietą, kobieta daje nam swoją energię masturbacja nie daję nic oprócz rozładowania napięcia, brak masturbacji motywuję do podrywania kobiet bo przecież jakoś trzeba pozbyć się nasienia a jak postanowisz zerwać z masturbacja pozostaję randkowanie z "niewiastami"( uwielbiam to słowo ☺️) co do porno to jest to najgorsze ścierwo które może zniszczyć życie i wcale nie przesadzam, badania pokazują jak oglądanie xxx zaburza nasz system nagrody/dopaminowy
wszystko zależy, ja po pornixie też potrafię mieć konkrent wystrzał i przejemność, brak masturbacji nie da mi nic kiedy jestem w związku i czasem jest tak że moja nie ma zwyczajnie przez jakiś czas ochoty, wtedy uważam że to jest ok. Masturbacja nie sprawia, że moja kobieta przestaje mnie podniecać, wręcz przeciwnie, wtedy moje myśli krążą wokół tego jak możemy to zrobić i jestem bardziej otwarty na spontaniczny seks. A przed zaplanowaną dłuższą zabawą nawet wskazane jest sobie kilka godzin wcześniej wystrzelić, sprawdzone, u mnie działa
Chciałem jeszcze dodać że nadmierna stymulacja dopaminy wpływa na inne rzeczy niż tylko sex, warto poczytać i zainteresować się tematem bo porno uzależnia tak jak narkotyki "to nie przesada" nawet jak masz regularny sex i odstawisz porno to doświadczysz wszystkich skutków odstawienia, wiem to z własnego doświadczenia. "To tak jakbyśmy wynaleźli nowy narkotyk dostarczany do mózgu przez oczy"- nie pamiętam kto to powiedział ale zgadzam się.
Spodziewałem się że ten filmik będzie wypełniony typowym niemalże religijnym gadaniem z cyklu "jeśli nie będziesz się masturbował przez 30 dni staniesz się atrakcyjny, pewny siebie, mądrzejszy, odniesiesz sukces w życiu oraz będziesz mógł otwierać drzwi siłą woli" ale ostatecznie pozytywnie się zaskoczyłem podejściem do tematu faktycznie obiektywnym
Wychodzenie z tezą że będzie to dla nas gamechanger jest troche bez sensu. Myślę ze każdy zdaje sobie sprawę ze korzyści z semen retention nie są wielkie, tu bardziej chodzi o to żeby skończyć z uzależnieniem od masturbacji czy pornografii, co w tych czasach jest juz normą. Co nie znaczy ze efektów nie ma, duża część z nich to placebo, ale wydaje mi sie ze nie wszystko. Ostatnio wykonałem miesiąc a po ostatnim wytrysku znowu jestem juz na tygodniu, i z pewnością nigdy nie czułem sie lepiej a szczególnie pod względem seksualności
4:14 nie tylko keratyny, ale też cynku, bo zarówno do produkcji nasienia, jak i do produkcji włosów czy paznokci jest wykorzystywany, a rany i zadrapania skóry goją się szybciej.
Wszystko jest dla ludzi! Ciekawy jestem jak wyglada sytuacja z kobietami ? Co wynika z ich abstynencji sexualnej ? Może przydałoby się nakręcić również coś związanego z kobieca natura ? Wracając do męskiego wytrysku nie powinno się go nadużywać ale nie można go wykluczać - bądźmy ludźmi !! Zostaliśmy stworzeni i mamy swoje potrzeby aby się realizować czy to sexualnie, intelektualnie i w ogóle ! Wszystko jest dla ludzi ale wiadomo musimy mieć kontrole nad tym i to wszytsko.
Ma to też swoje minusy. Prowadzi to do silnego napięcia seksualnego, przez co normalny człowiek zaczyna się zachowywać jak zwykły spermiarz i ciągle gada tylko o seksie. Kumpel w pracy robił taki eksperyment i aż żal było patrzeć jak po 3 tyg zaczynało mu odpierdalać w głowie na widok koleżanek w pracy. Jak opowiadały jakimi teksami je zagaduje, to aż musiałem się przejść z tej ilości żenady. Sperma uszami się wylewała... Jak ktoś ma silny popęd seksualny, to lepiej niech tego nie robi, bo tylko zrobi z siebie pośmiewisko w całym otoczeniu, a ten mityczny ogrom energii będzie skupiony tylko na podtekstach seksualnych.
Potwierdzam :D po tygodniu mam takie cisnienie ze zagadauje dziewczyny ktore by mi sie na "trzezwo" wogule nie podobaly xd poprostu robie sie desperatem i z jednej strony wszystkie fajnie bo masz wieksza pewnosc siebie zeby tylko poruchac a z drugiej nie jest to zbyt dobre
Dokładnie tak. Może to pomaga komuś kto ma niski testosteron ale jak ktoś ma normalny lub powyżej średniej to po krótkim czasie myśli o sexie z każdą laską, jedynie spuszczenie ciśnienia oczyszcza umysł z myślenia o sexie i pozwala na skupieniu się na innych sprawach. Wszystko z rozsądkiem po prostu. Najlepiej mieć kobietę pod ręką po prostu 😄
Polecam odwiedzenie hospicjum - większość mężczyzn umiera tam z powodu nowotworów prostaty...do przemyślenia czy naprawdę abstynencja seksualna jest odpowiednia dla mężczyzn
Bardzo niedbale wykonany materiał. Po pierwsze : tak są publikacje naukowe. Są, na temat braku ejakulacji. I to poważne. Po drugie przekonałoby mnie mówienie o poziomie psa przed i po doświadczeniu u tych którzy się powstrzymywali. Dla faceta ważne tak samo jest PSA a nie sam tylko testosteron ludzie kazdy prawie filmik to pomija. Wszystko Zawsze jednostronne.
@@rybsonfuriosa7723 ja to waliłem ale bez spuszczania jakiś dzień albo 2 po tym energia życiowa zachowana zanim tak całkiem się człowiek odzwyczai to trzeba do tego dojść żeby takiego szoku nie doznać.
Kanał dochodzi 😃 do granicy powagi...ee Starowi(cz szok!!! Trochę seksualność tu uprzedmiotowiona ale dziś przemysł ogólniesportowy wypaczył już chyba wszystkie dziedziny od zdrowia do życia rodzinnego..
A zebyś wiedział. Niedawno wstrzymywałem przez połtora miecha i codziennie suplementowałem dużo cynku, moje jądra miały 6.5cm długości. Wisiały jak cycki starej baby, chciało mi się tak %$# ze z frustracji momentami byłem wkurzony że miałem ochotę rozwalić komuś głowę. przezroczysta lepka ciecz wsiąkała w gacie co pare godzin, a kiedy wywaliłem rzut, to uwierzcie mi, że było tego tyle, że mógłbym spokojnie startować w rekardach guinessa. Znowu lecę od tamtego czasu z wstrzemięźliwością bo jednak samopoczucie jest znacznie lepsze. Jestem dopiero dwa tygodnie w grze, a zawsze benefity pojawiały się koło miesiąca
@@ukaszstanisawowski8323 to pewnie kwestia indywidualna, ale ja zauważam po około dwóch tygodniach, coś takiego. Ogólnie polecam. Lepsze to niż bycie zamulonym bez życia i walenie do pikselów. Po miesiącu chce się podbić nawet do najgorszego paszteta byle zamoczyć, to z jednej strony niebezpieczne dla genów Twoich przyszłych dzieci, ale gra warta swieczki tak myślę
Pamiętajcie że nieużywany mięsień maleje:)....Jedyne co doradzę to nie marszcie freda....szkoda energii znajdźcie sobie dziewczynę . A jak marnujecie czas i energie z pucując swoje berło to pijcie białko potem jak po treningu:)
Pytanie w materiale postawione w sposób ordynarny, ale mniejsza z tym. Chodzi o podane w materiale liczby i omawiane skutki wstrzemięźliwości. Samo powstrzymywanie się od wytrysku z omawianym bolesnym problemem opuchniętych jąder niczego nie zmienia, bo ta opuchlizna świadczy o wciąż uruchamianej spermatogenezie. Jeśli już, to być może dostarcza nieco mniej chemikaliów zapewniających uczucie satysfakcji i zadowolenia po stosunku. Jeśli chodzi o dopaminę to samo oglądanie nagich zdjęć atrakcyjnych kobiet wystrzeliwuje jej wydzielanie w kosmos. Tylko kokaina jest skuteczniejsza. Podstawową korzyścią z walki z każdym uzależnieniem jest uzyskanie kontroli nad tym, czego domaga się ciało i poddanie go woli, która decyduje na podstawie rozumnych argumentów, a nie biologicznych mechanizmów i instynktów, które w przypadku uzależnień są wynaturzone i nie prowadzą do tego, do czego zostały zaprojektowane. Jako przykład: gdy się rzuca palenie można albo żreć i źle się czuć albo np. zająć się sportem, co pomaga czuć się lepiej, a przy okazji dostarcza dopaminy, którą wcześniej zapewniał papieros. To z kolei prowadzi ku bardziej świadomemu zdrowemu trybowi życia: zdrowszemu żywieniu i lepszej higienie snu, do czego się zmierza najpierw zdobywając na ten temat wiedzę. O wiele rzadsze jest postępowanie odwrotne: najpierw zmiana diety, potem uprawianie sportu, a na sam koniec rzucanie palenia. Popęd seksualny istnieje tylko i wyłącznie w celu dążenia ku prokreacji. Nie ma żadnego innego racjonalnego uzasadnienia jego występowania wśród zwierząt, ludzi nie wyłączając. Wszystko z nim związane opiera się na produkcji odpowiednich hormonów zapewniających stres, mobilizację lub zadowolenie. Wszystko po to by nawet bezrozumne zwierzę wiedziało co robić. Kobiety ze względu na możliwą ciążę, wybierają mężczyzn głównie kierując się ich statusem (niekoniecznie materialnym) w celu zapewnienia przetrwania jej potomstwa, którego nie może mieć w każdej chwili z każdym, ale zaledwie przez góra 30 lat gdy wcześnie zacznie. Każda ciąża bywa zagrożona, wyjmuje na rok albo i więcej (z ew. poszukiwania innego partnera), a czas nieuchronnie obniża szanse na zdrowe potomstwo. To jest widoczne w atrakcyjności kobiety dla mężczyzn, którzy głównie oceniają instynktownie pod względem zdolności do zapewnienia zdrowego i silnego potomstwa (gładka skóra, symetryczna dziecinna twarz, właściwy stosunek talii do bioder). W związku z tym kobiety przede wszystkim wybierają i oceniają zanim zdecydują się na seks. Rewolucja seksualna z antykoncepcją namieszały tutaj, ale nie zmieniły zasady działania instynktu. W związku z powyższym mężczyźni w czasie niezaspokojenia swojego popędu intensyfikują wysiłek w celu podniesienia swojej atrakcyjności (głównie statusu). Nie dziwią mnie więc te liczby. Sztuczne zaspokojenie popędu seksualnego (nieprowadzące do prokreacji z kimś zwiększającym szanse na zdrowe potomstwo) prowadzi do wyłączenia mechanizmów mobilizacji do podniesienia swojego statusu, jednocześnie nie zapewniając zaspokojenia celu popędu, co powoduje zwiększanie dawek (bo łatwo) chemikaliów zapewniających zadowolenie i satysfakcję. To musi się skończyć uzależnieniem, z którym bardzo ciężko walczyć. Raz, że wymaga detoksu od substancji silnie uzależniających, a dwa że wprowadza niełatwy do uciszenia stres prowadzący do m.in. depresji lub agresji (patrz porównanie społeczeństw monogamicznych i poligamicznych, gdzie stosunkowo więcej mężczyzn nie ma szans na zaspokojenie seksualnego popędu, co powoduje potrzebę bardziej bezwzględnego reżimu i ostrzejszego karania przestępców).
Myślę, że rozsądną częstotliwość drażnienia druida to około raz na dwa tygodnie. Niestety wiele młodych facetów popada w uzależnienie i wali codziennie albo nawet kilka razy w ciągu dnia. Według mnie jest to zachowanie patologiczne i nic dziwnego, że po zaprzestaniu takiego maratonu lania spermy, wraca energia a z nią lepsze samopoczucie. Organizm zwyczajnie nie musi marnować energii na odnawianie zasobów i napełnianie wiecznie suchego wora. Kompletna abstynencja też jest jakimś rozwiązaniem, bo zdrowy organizm będzie regulował się sam podczas snu. Możecie się od czasu do czasu obudzić z mokrymi gaciami, ale według mnie jest to mała cena za poprawę ogólnej jakości życia
Idealny odcinek do obejrzenia w niedzielne popołudnie z rodziną
Pozdrawiam ze wspólnego obiadku, razem z mamą. 😃♥
@@CiekawskiJerzy02 tu mama, obiad był pyszny 😋
POzdrawiam po 6 zwaleniu konia wciągu doby
@@lechitasowianinpolak8168 Uuu...
Już szósty raz.
Musiało boleć.
@@CiekawskiJerzy02 20 razy tez bylo, ale bicie serca, moze wstęp do zawału?
Byłem i nadal chyba jestem seksoholikiem, masturbacja i seks był dla mnie jak uzależnienie, nie wspomnę tutaj o nałogowym chodzeniu do pań lekkich obyczajów i przelotnych numerkach z losowymi kobietami.
Postanowiłem spróbować nofapu po zerwaniu z byłą.
Po 120 dniach nofapu mogę subiektywnie powiedzieć.
-Jasność myśli, mam wrażenie że dostrzegam więcej rzeczy niż zwykle jak i zwyczajnie łatwiej mi się myśli
-Więcej pomysłów, zwiększona kreatywność
-Więcej energii
-Lepsza kondycja( chociaż tutaj nie wiem czy to nie przez trening cardio co jakiś czas ale palę więc dla mnie to dobrze)
-Dobre samopoczucie
-Lepsza samoocena, nie zwracam specjalnie uwagi na to co ludzie powiedzą, zwyczajnie robie swoje.
-Mam wrażenie że kontroluje swoje życie, zdecydowanie jestem bardziej stanowczy i łatwiej podejmuje mi się decyzje. Łatwiej mi rozwiązać sytuacje w których się znajduje, próbuje znaleźć rozwiązanie zamiast ucieczki do porno/masturbacji lub seksu
-Zdecydowanie lepszy sen
-Łatwiejszy kontakt z ludźmi. Wcześniej jakakolwiek rozmowa dla mnie była strasza, nie mam teraz problemu z rozmową z nieznajomymi. Tak samo nie mam problemu przy rozmowie z płcią przeciwną a nawet czasem flirtować, nie jestem dobry w te klocki ale jestem dumny z przełamania siebie.
Na początku było to piekło ale się udało.
Straszne rozdrażnienie, frustracja, mgła w mózgu gdzie na niczym nie mogłem się skupić.
Stany depresyjne, apatia.
Właściwie to typowe syndromy uzależnienia.
Ten komentarz powinien być przypięty ⬆️
Dał bym więcej lików jak by sie dało. Fakty po nadmiernej masturbacji brakuje energi i nic się nie chce
Bardziej powiedziałbym że te wszystkie zalety można przypisać pozbyciu się toksycznej osoby z twojego otoczenia niż fapaniu 😂
a co ze zboczonymi snami i niekontrolowanymi wystrzałami? miałeś to?
a faktycznie myslisz ze to glownie przez nofap? czy przy okazji nofapu po zerwaniu z dziewczyna zaczales zwracac uwage na to co jesz, zaczales przykladac sie bardziej do treningow i ogolnie poprawiles jakosc zycia przy okazji nofapu co moglo sprawic zludne wrazenie ze to wlasnie przez to?
Myślałem że mam oziębłą żonę a ona po prostu dba o poprawę mojego samopoczucia, włosów, skóry.
xdd
he he ... niby tak, a co z prostatą ??
Haha 😂😂 dziwne że twoja żona nie dba o moją poprawę samopoczucia, włosów i skóry. Chyba będę musiał z nią porozmawiać
@@mozdzierz95 to może po prostu się wymieńmy na jakiś czas
@@sebazzz486 widocznie uznała że włosy ważniejsze od prostaty
Robisz bardzo dobra robotę tworząc takie filmy, wyróżniasz się wśród innych, czekam na więcej ;)
A co to za pyrtek na zdjęciu?
@@arko128 xd
Mierzył cisnienie
Ja mam pytanie - czy on nadal trzyma to nasienie?
@@arko128 twoj ojciec
Waliłem gruchę nawet 5 razy w ciagu dnia powiedziałem sobie dość z tym i wale sąsiadkę 4 / 5 razy w tygodniu strasznie poprawiło mi to motywacje i kontrole w ciągu dnia , polecam każdemu na problemy z popędem 😉👌
Hahahaha rozyebanee🤣🤣👌
Stachu, nie będę ukrywał - dogłębnie wzruszyła mnie ta historia.
Jesteś zwycięzcą.
Nie kłam, Kuba mówił, że waliles do głównego zbiornika przez co zwolnili Cię z fabryki jogurtów
Zazdro
No to może następny odcinek o tym jak cukier wpływa na nasz organizm, na wzrost masy mięśniowej i rzeczy tego typu. Chciałbym zobaczyć coś takiego
Ciężko zrobić takie badanie miarodajne. Znam ludzi co mają taki metabolizm że na treningu piją pepsi a sylwetkę mają jak zawodowcy
@@przemysawkruk8920 ja wiem wiem że to zależy od osoby, organizmu i takich rzeczy, ale chodzi mi o to że chciałbym poznać takie rzeczy jak właśnie w wczorajszym filmie stalowego
Wpływa źle. Ot i cała tajemnica.
A kto potrafi bzyknąć się z dziewczyną dojść normalnie do szczytowania tak jak zawsze ale nie wytrysnąć mało tego nie uronić ani kropelki czy ktoś też tak potrafi ? :)
Mierzył cisnienie
Proponuję odcinek o zatrzymywaniu stolca. Podobno wielu kulturystów, którzy nie mogą być na surplusie kalorycznym podczas okresu masowego (np. wyjazdy, targi, itp.) celowo wstrzymuje stolec - w ich nazewnictwie: akumuluje stolec, gdyż pozwala to na ciągnięcie dodatkowych kalorii z akumulowanego stolca w rectum.
XDD
Xd
że co
Japierdole ludzie wszystko ma swoje granice
xD
Osobiście postanowiłem spróbować po przesłuchaniu jednego z podcastów Jeffa Logana w marcu tego roku. Wiadomo, że niemożliwe jest tak długie trzymanie nasienia, bo organizm znajduje co jakiś czas ujście w nocy. Natomiast mogę śmiało powiedzieć, że moc tego doświadczenia odkryłem dopiero niedawno. Cała sztuka polega na tym, żeby to napięcie, tę energię przekładać na inne sfery życiowe, w ten sposób zwiększając swoją motywację do rozwoju
Ja potrafię kontrolować to podczas snu. Jak w śnie czuję że to mi się dzieje to budzę się i tylko troszkę poszło xd
@@opedix3738 świadome sny erotyczne to jest złoto xDD lepsze niż VR
z czasem polucje będą coraz rzadsze bo organizm dostosuje produkcje do potrzeb
@opedix Ja śpię tak głęboko, że nie opcji żebym mógł to kontrolować
Czyli życie singla, który nie rucha jest w tym wypadku jakby jedyną opcją, żeby osiągnąć ten efekt.
przydatny odcinek i jak zawsze w idealnym czasie
Na Biotad Plus lecimy??
Mierzył cisnienie
Czyli właśnie planowałeś puknąć w jajko?
Zwróć uwagę, że znaczną poprawę odczuwają głównie ludzie mający styczność z pornografią i masturbacją na co dzień. Takie osoby raczej spędzają przy tym dłużej niż 5-10 min, a to dość mocno eksploatuje organizm. Człowiek po godzinnej sesji jest dosłownie wywalony z butów, stracił mnóstwo energii, we krwi płynie mnóstwo hormonów, człowiek zrobił co trzeba (mózg odebrał to jako prokreację, która jest bardzo ważna) i musi odpocząć... Odpoczynek to kolejne kilka godzin, kiedy nie ma się na nic ochoty, albo nie warto się skupiać na jakiejś pracy, bo przecież najważniejsza robota zrobiona, albo "wolny wieczór", czy coś w tym stylu. Jeśli wyrzucisz to uzależnienie z życia, to nagle jest "więcej dnia w dniu" i trzeba coś w tym czasie robić, nie zużyło się energii na "walenie", to ona jest do wykorzystania i organizm w pewien sposób chce ją zużyć na coś, jak to robił do tej pory latami... Według mnie wszystko rozchodzi się o ten aspekt :)
Skojarzyła mi się scena ze "Strasznego Filmu", kiedy gościu wyyryskiem przykleił laskę do sufitu. 😄😄😄
😂😂😂
Jak nie tasujesz to po czasie zaczynasz się cieszyć z prostych rzeczy , robisz się bardziej sympatyczny i z dziewczynami też jakoś łatwiej się rozmawia . Takie rezultaty zauważam po sobie po 2 tygodniach wstrzemięźliwości . Czuję się jak chad
dokladnie u mnie tak samo nawet po tygodniu juz.
A oprocz tego nie masz wiecej energii? np jak walisz max 2km przebigeniesz dla przkładu a teraz nie czujesz ze dasz rade drugie tyle?
@@dybistyle3573 ja nie biegam wiec nie wiem ale mam wiecej energi widze to po wstawaniu np bez zamulania wstaje i wieksza motywacja do treningow jest, nie wiem czy to motywacja czy placebo ale jak normalnie 100 na klate po 8-10 robie tak na no fapie spokojnie 12 mi wchodzi wiec nie wiem. Do kobiet tez inne podejscie mam bardziej otwarty jestem i przez to 2 tyg to max na no fapie jestem heh..
@@dominicn6978 Kurde bo właśnie zamierzam iść na siłke haha ( pierwszy raz na siłkę od urodzenia czyli 20 lat ) i się zastanawiam czy robić no fap aby mieć wiecej no wiesz energii do cardio, treningu siłowego itp
@@dybistyle3573 poprostu spruboj to zobaczysz, idz pierwszy tydzien na fapie a drugi bez i zobaczysz pod koniec tygodnia czy jest roznica. pierwsze dni raczej nie odczuwalnie ale u mnie po 5 dniach juz sie duzo dzieje.
Mialem kilku znajomych kulturystów. Wszystkich żony puszczały kantem z platfusami, ale jak twierdzily potem przynajmniej jurnymi.
Teraz wiem o co chodziło..
fajnych masz kolegów - tragedia
U mnie po 21 dniach czułem się pełen energii, lepiej się wysypiałem, byłem silniejszy, szybszy, bardziej błyskotliwy, kobiety częściej zwracały na mnie uwagę
😂
@@manius9089 nie ma nic do śmiechu, polecam spróbować, walikoniku, zamiast trzepać kapucyna i siedzieć przed kompem
Nie masturbuję się już 522 dni 😎😎🤙🤙 Zmieniło się tylko to, że nie czuję obrzydzenia do siebie, mam wolną głowę od nieczystych myśli i jakoś żyje mi się tak na luzie, jak wtedy gdy nie wiedziałem co to jest masturbacja. Jakby uwolniłem się od tego. Jestem teraz wolnym człowiekiem, a nie takim który jest owładnięty przez masturbację, porno i ogl grzech.
Byłbyś wzorowym księdzem
Ale to są czyste myśli. Kto ci takich głupot nagadał, że one są nieczyste pewnie jakiś mundry ksionc XD
@@bozydarziemniak1853 Bredzisz. No, ale co ateista może o tym wiedzieć. Człowiek to zwierze, które ma instynkty, którymi należy się kierować. Są nieczyste kiedy chcesz kogoś wykorzystać dla swojej przyjemności!
@@robertinogg Czemu nieczyste? Co w nich takiego nieczystego? A jak nie chcesz nikogo wykorzystać dla swojej przyjemności, a dodatkowo ta osoba do której walisz sama się masturbuje i robi to dla swojej przyjemności i nie ma nic przeciwko temu, że ktoś do niej wali? Określasz mnie mianem ateisty, a ja wierzę w prawdziwego Boga stwórce, którego pośrednikiem nie jest kościół katolicki, który przypisał sobie tylko tą rolę i doi wiernych na kase, że aż aż wmawiając im jednocześnie głupoty jakoby masturbacja była czymś złym. Zacznij myśleć samodzielnie człowieku, bo teraz ktoś robi to za ciebie.
Pamiętaj że te "nieczyste" myśli pochodzą od Boga .On jest sprawcą wszystkiego na tym świecie
po obejrzeniu jednego z filmów motywacyjnych postanowiłem podjąć się wyzwania całkowitej abstynencji seksualnej takich prób miałem już wiele ale udało nie udało mi się wytrzymać dłużej niż 10 dni oprócz NNN wracając do tematu w czerwcu zacząłem i trzymam się nadal mineło już ponad 100 dni efekty jakie widziałem po sobie to rozdrażnienie ale też ogromna ilość dodatkowej energii no i dyscyplina naprawdę wzrosła bo trzeba walczyć z pokusami na każdym kroku w każdy dzień to też mnie uświadomiło że skoro tak ciężko oderwać się od jednej czynności to wydaje się jakby było się od niej uzależnionym dlatego również polecam spróbować każdemu
@Damiano w pełni się zgadzam wszystko zależy od układu nagrody i hormonu dopaminy im większą przyjemność sobie zadajemy tym więcej dopaminy się wydziela może to być mała ilość jak wyjście z psem czy przytulanie średnia jak właśnie słodycze czy jedzenie lub duża jak orgazm czy morfina
Podczas orgazmu mózg jest praktycznie zalany dopaminą (dlatego potrzebuje prawie godziny na regenerację) to też tłumaczy dlaczego niektóre rzeczy łatwiej odrzucić a drugie wręcz wydają się awykonalne więc podobnie jak Damiano polecam próbować różnych metod trenowania dyscypliny
Zazdroszcze wytrwałości, ja mam zbyt piękną narzeczoną by w ogóle próbować się czegoś takiego podjąć
Do którego dnia było najgorzej wytrzymać?
@@gregkatapulta9998 około 15 było nieciekawie ale np około 30 miałem taki można powiedzieć atak że nie mogłem zasnąć do 2 w nocy a poszedłem spać gdzieś o 11 tyle myśli naraz wiadomo o czym ale po 40 dniu chęci zrezygnowania były podobne ale w tym czasie nauczyłem się nad nimi panować i zdusić je w zarodku
@@leniox3851 dzięki
Jeśli jesteś sam, to taki eksperyment wiadomo że jest pozytywny i przyniesie wiele dobrego- lepiej poznasz swoje ciało, możliwości, zauważysz zmianę jaka zaszła i być może będzie ona na tyle pozytywna że wykorzystasz to do poprawy swojego życia. Jeśli jednak jesteś w związku lub masz możliwość seksu, to czystą głupotą byłoby rezygnacja z tego.
w końcu jakiś normalny komentarz
"Dlaczego macie coś przeciwko masturbacji, przecież to seks z kimś, kogo się kocha!" Woody Allen
Chodzi głównie o rezygnacje z porno, uważam ze rezygnacja z masturbacji samej w sobie tez jest bardzo korzystna dla życia i nie chodzi tu o sam testosteron jak zostało to pokazane na filmie, raczej o ogólna męskość, energię, pewność siebie, zmniejszenie problemów lękowych jeśli ktoś posiada. Jeśli ktoś jest w związku czy ma partnerkę to tak rezygnacja ze współżycia to głupota lecz wielu ma partnerki i ogląda godzinami porno do tego, pozatym jest coś takiego jak orgazmy bezwytryskowe ale to dla koneserów.
Walenie konia a prawdziwy seks różnią sie od siebie. Normalne pożycie seksualne z prtnerką ma wiele korzyści zdrowotnych natomiast uzależnienie od porno gdzie co chwila mordujesz małego do innych filmików na szybko byle sobie ulżyć powoduje, że człowiek ma chwilowy skok dopaminy, który już i tak nie cieszy za bardzo i tylko pozbywasz sie z ciała bogatej spermy a nie uzyskujesz żadnych korzyści po za depresją i obrzydzeniem do samego siebie.
Natomiast można to brać pod uwagę jak sie jest sportowcem w związku aby jednak przed ważnymi zawodami troche sie pohamować z seksem a później do niego wrócić.
@@krieng Kto normalny ogląda porno więcej, niż dwie trzy minuty do załatwienia sprawy? To już trochę pojebane. Aczkolwiek z drugiej strony wszędzie teraz mamy soft porno. Nawet małolaty na tiktoku pokazują swoje prawie nagie ciała.
Jak dla mnie, to jedyna opcja na rozwój, to nofap i przy okazji brak dziewczyny. No ale pytanie po co odmawiać sobie najfajniejszej rzeczy w życiu, żeby np. zarabiać hajs i cieszyć się nim po 30stce albo 40stce?
Świetny odcinek dający tyle samo pytań co odpowiedzi ... lubię takie.
Ożeń się
@@lambos123 xddd
@@X3PL_Dawid co?
Z odcinka na odcinek co raz bardziej zaciekawiasz tematyką! Super materiały chce się oglądać i czekać na nowości 💪
Ewidentnie przeziębiony , zdrówka życzę 💪
Potwierdzam wszystkie wnioski anegdotyczne. Do tego na siłowni mam wrażenie, ze mogę czasami przestawiać maszyny, a nie tylko ciężar. Nie wiem tez jak to określić, ale być może determinacja do poznawania kobiet jest większa i ma się wrażenie, ze dużo więcej dziewczyn jest nami nagle zaintersowanych, bo się uśmiechają na samo spojrzenie. Polecam.
dosłownie - po zaledwie tygodniu pobiłem swój rekord na klate i martwy, a nie mogłem tego zrobić przez jakieś pół roku (co prawda nie miałem też jakiejś niesamowitej motywacji, ani super regularności, ale 1/2 razy na tydzień na siłowni byłem)
Możliwe ale prawda jest taka że jak będzie propozycja to pójdziesz w ciemno Nawet jeśli to będzie najmniej atrakcyjna kobieta na świecie:)
@@maciejkohnke2699 rak nawet brzydula staje sie atrakcyjna. Tak działa ewolucja.
W świętych księgach każdej religii ten temat jest poruszany. Fizycznie retencja nasienia daje takie sobie plusy, co zaś się tyczy o aspekty psychiczne czy duchowe - ja po roku testu (żona miała zagrożoną ciążę, więc zero aktywności seksualnej i idealne warunki, aby spróbować), mogę potwierdzić, że pewność siebie, koncentracja, szybkość kojarzenia faktów czy chęci do robienia czegokolwiek twórczego wystrzeliły w górę. Można o tym króką ksiązkę napisać ale trzeba naprawdę podejść do tego jak dorosły człowiek - zero oglądania porno, zero fapania, po prostu nie marnowanie energii seksualnej wystarczy żeby poczuć się jak młody bóg.
Tylko trzeba uważać żeby nie pozostać w tym stanie :) Żartuję. Zawsze mnie śmieszy to jak w jakiś gazetkach, tekstach dla facetów na różnych portalach promuje się ideę seksu kilka razy w tygodniu. Jako norma. Kurde, jak juz masz w okolicach 40tki to zastanawiam się kto tak ma? Głupio pytać znajomych, mało kto pewnie też będzie szczery. Już nawet się nie chce tak często, są inne rzeczy, dochodzi zmęczenie, przyzwyczajenie się do partnera (żony), rózne trudne okresy, praca, dzieci itp. Napisz coś więcej o tym okresie - trudno było?
Siurek w dłoń i oglądamy! Całe te! Dziękuję za tę wypowiedź. Przepraszam, że tak powiedziałem. O kotek!
5 centymetry dla jego
Wojtek, pamiętamy [*]
musze przyznac ze kiedy ostatnio nie uzywalem zadla przez ponad tydzien czulem wiecej energii niz kiedykolwiek, akurat tak sie sklada ze najblizszy miesiac mam zamiar ponownie spedzic na abstynencji
Przecież wiemy że nie oprzesz się obsranej kiszki stolcowej swojego dziąślaka
Taaa zamiar😜
a ja odwrotnie właśnie
Jakiej abstynencji?! jak ty enalnie, macanie itd. sek sy używanie z innym chłopem pod dachem praktykujesz!!!
O, bo on seksu nie używał z Wojtkiem, nic. Ugułem śmiechu warte dla jego. Ty nigdy kobiety nie miałeś i na ten temat to właśnie chciałem powiedzieć
Kiedyś byłem uzależniony od pornografii, masturbacji, myślałem tylko o tym, nie mogłem skupić się na niczym innym, pracy czy silownii. Miałem wypadek drogowy, który zmienił moje życie, nawróciłem się, wyspowidalem, dużo się modlę. Teraz 2 lata po tym jestem wolny, nie oglądam pornografii, mam wolny umysł, koncentracja, trening na silowni, czuję się wolny. Jak każdy nałóg, na początku będzie ciężko, ale mogę powiedzieć, że warto z tym skończyć, to prowadzi tylko do depresji, ograniczeń. Pozdrawiam i życzę wytrwałości, wszystkim co chcą z tym skoczyć.
Nic tak mocno nie ryje banie jak religia.
aż se zwalę xD
nie można tego trzymać w nieskończoność, jak długo nie spuszczamy z krzyża to i tak to samoczynnie się wydarzy podczas snu jak nam się przyśni jakiś erotyczny sen, natury nie oszukasz
co racja to racja
Też się właśnie zastanawiam u mnie to jest tydzień maks i samo następuje
15 miesięcy No fap
@@visionstreetwear108 nocne polucje się nie liczą, jest to właśnie oznaka że semen retention działa i organizm sam wie kiedy ma się pozbyć nadmiaru nasienia.
Nie powinno się tego liczyć jako przerwanie abstynencji
Poczytaj czym jest ojas to raz a dwa da się i później nawet organizm podczas snu tego nie wypuszcza te tak zwane "zmazy nocne itp" też ustają. Później organizm się tym karmi i nie wyrzuca materiału genetycznego sam z siebie.
wstrzymuję aktywność seksualną od 30 lat i jedyne co się poprawiło, to sposób wiązania sznura zanim poddam się darwinizmowi
XD
Tak sie składa że testowałem to zjawisko, 4 miesiące abstynencji :), przez pierwsze półtorej miesiąca nic się nie działo później wystąpił mimowolny wytrysk podczas snu, nie był on częsty jakoś raz na tydzień. Ustało po około miesiącu. Zaznaczam że w tym czasie niczego nie trenowałem, prowadziłem mocno siedzący tryb życia oraz bardzo różnie się odżywiałem aczkolwiek nie odczułem poprawy żadnego czynnika który znajduje się w materiale. Pozdrawiam i powodzenia
Na deficycie coś takiego nie ma miejsca
U mnie było podobnie
Odcięcie się od nałogu i odpoczynek dla wyczerpanej DOPAMINY. Cała magia. Długotrwały wzrost dopaminy to zmniejszenie prolaktyny czyli wzrost testosteronu. Chodzi tu o nie wizualizowanie niczego w głowie a tym bardziej nie oglądanie. Żona to wyjątek ;)
Z drugiej strony myślę, że badania, które mogłyby udowadniać skuteczność nofap, są niekorzystne dla pewnych grup interesów, bo porno to pieniądze. To jak z preparowanymi badaniami w latach 60 przez przekupionych przez firmy cukiernicze naukowców z Harvardu, które dowodziły negatywnego wpływu tłuszczu, aby odwrócić uwagę cukru. Nie mówię, że tak jest na pewno, że tych badań się nie prowadzi, bo Pornhub płaci za to komuś pieniądze, ale jest to opcja, którą warto rozważyć :)
Nie ponrhub a branża p0rno. Kto za tą branżą stoi wspominać nie muszę.
Nie mniej jednak masz rację, że wynik badania zależy od sponsora. Wszak w latach 60 i 70 lekarze i naukowcy przekonywali, że palenie papierosów jest zdrowe dla zębów i zwiększa pojemność płuc...
Tutaj jest tak samo. Oni chcą aby ludzie zabawiali się do ich materiałów ponieważ raz, że jest to kasa, dwa, że niszczy to człowieka. Nie czarujmy się ale badań dowodzących szkodliwości p0rnografii jest setki jak nie tysiące.
Stary zrób coś o saunie
Np. Jaki wpływ ma na trening i czy się opłaca chodzić
Świetny odcinek i świetna wiadomość zwłaszcza gdy człowiek nawraca się i czyta Biblię gdzie nieczystość, erotyka jest grzechem. Nie mam zamiaru do tego powracać bo miałem problem z pornografią a teraz jak słysze że są same plusy które człowiek sam po sobie odczuwa można wywnioskować że nic tylko się cieszyć i zrezygnować z takich rzeczy. Pozdrawiam 😇
Masz moc. Idź tą drogą. Ona jest najlepsza. Pozdro
Ja w wieku 20 lat robiłem sobie taki test i moja abstynencja trwała dwa miesiące ale w ok. w połowie testu regularnie co dwa trzy dni spuszczałem się przez sen. Nie wiem jak to możliwe w takim wieku. Ale fakt byłem dzięki temu testowi bardziej pobudzony i lepiej się wysypiałem.
Nie no, coraz lepsze te tematy. 😆😁
tak, niewolnik ma być wydajniejszy i bardziej skoncentrowany na zadaniu
Myślę że najbardziej widocznym benefitem jest zwiększona energia w ciągu dnia i motywacja do działania. Jednak nofap czy semen retention wymaga wysokiej samokontroli. Jeśli ktoś wytrzymuje powyżej 30 dni to jest dla mnie kozak
Powyżej 20 dni już organizm traci "ciągotki" W tym kierunku. Ja osobiście uważam że taki post oprócz agresji to nic u mnie nie powoduje
@@przemysawkruk8920 Tylko właśnie po co komu samokontrola nofapu aby kontrolować życie, skoro można kontrolować życie i nie kontrolować nofapu. Suma sumarum i ta coś musimy kontrolować XD. Muszę jednak kiedyś z miesiąc spróbować, bo ostatnio, to z 10dni było i generalnie coraz więcej miałem ochotę na laski. Na tinderze ciężko mi było nie flirtować erotycznie, bo po prostu chciałem bardzo bardzo. Jak ktoś nie jest jakiś paskudny, to taki nofap może go szybko doprowadzić do zalania formy innej laski. Więć w tym momencie trzeba zaczynać od nowa.
Ja na 1 dzień ledwo ledwo 2 już z cizko a do 3 nie dotarłem 😂
Bo siłownia daje efekty nie tylko mięśniowe 🙂🙂 Super film, więcej o tej tematyce proszę
Wpadnij do kościoła tam dopiero zobaczysz efekty.
@@jezuschrystus4837 na silowni tez sa lawki i modlitewniki a przy okazji mozna przypakowac
@@hhhubi Jezus da Ci życie wieczne a siłownia tylko zajmie ci czas w doczesności :)
@@mariuszm1723 Jezus mi nie da dojebanego 6paka, a tak to klata jak u pirata. Weź Mariusz zamiast jeść te sałatki to ojeb steka i na siłownie sie przejdź.
Moim zdaniem semen retention nie ma jakiś wielkich fizycznych benefitów typu wzrost siły itp ale na psychike działa i to bardzo pozytywnie szczególnie jeśli wiemy co zrobić z tym nadmiarem energii
Są też negatywne efekty jak rozdrażnienie i niekontrolowany drąg w gaciach. To z mojego doświadczenia. Pozytywy to wyższa pewność siebie i brak strachu w pewnych sytuacjach stresowych. Ja tam jestem za zbalansowaniem.
@@nemesis8131 niekontrolowany drąg w gaciach to chyba oznaka
wyższego testosteronu : )
Wystarczy medytacja by ta mega niestabilna energię zmienic w jeszcze czystszy umysł przez glebsze energiczne wdechy i drive
@@niVeN271 Nosz kurna tak! Ale trochę mi przeszkadza jak jestem w pracy 😂😂😂 z tym nigdy nie miałem problemu 🙉 czasem czuję się jak 13 latek…
@@nemesis8131 Mam 34 lata i nigdy nie miałem niekontrolowanych wzwodów. polucji nocnych, porannych namiotów. Poszedłem do urologa i podejmę leczenie. Bo zawsze wiedziałem że coś jest nie tak.
Mocny odcinek 💪🏻👍🏻🔥😆
Idealny film na NNN
Mi po 3 tyg abstynencji, podczas zasypiania samowolnie doszło do wytrysku 🤷
takie zachowanie jest normalne''polucje nocne'' Tylko polmozgi bawia sie rekami i wala pod szklany ekran
to tzw. nocne polucje, to calkowicie normalne.
Ja jestem po 3 tygodniach i póki co żadnych polucji. Mam podejrzenie, że pomagają w tym głodówki, które absorbują "magazyn" i powiem, że bez tego ochłonięcia idzie zwariować. Pod koniec tygodnia zawsze ciśnienie zaczyna za mocno nęcić i wtedy głodówka załatwia sprawę. Od razu mówię, że głodówki stosowałem już dużo wcześniej, a semen retention dopiero zacząłem (pierwsze 3 tygodnie dalej i jest nieźle póki co).
@@RascalV666 Kiszenie spermy też nie jest zbyt mądrym pomysłem.
@@nemesis8131 Przeciez organizm sam nam powie kiedy bedzie wymagal od nas '' obciagniecia sie'' naprawde nietrzeba pomagac szczesciu.
Właśnie się zastanawiałem dzisiaj haha. Dzięki, zaraz obejrzę 😀💪
Ja nie dam rady wstrzymać dłużej wytrysku niż tydzień DOSŁOWNIE! Jak za magiczną różdżką, mija 7 lub 8 dzień i mam polucje nocne, mimo 29 lat na karku. Jak nie zmarszcze freda 6 dnia to następnego lub jeszcze kolejnego budzę się zbryzgany 😏
No tak jest też tak mam tydzień 2tyg max i w nocy jak gnuj 😂
To, że nie znalazłeś badań, które potwierdzałyby korzystne działanie abstynencji seksualnej, nie oznacza, że ich nie ma, po prostu niekoniecznie umiesz szukać. U mężczyzn wytrysk powoduje wydzielanie się prolaktyny, a ta zbija testosteron, a jego niedobory ,,wystudzają" układ dopaminergiczny. Po jednej ejakulacji, wygaszanie wysokiego poziomu prolaktyny trwa około 2 tygodnie, kiedy ten poziom się normuje. Poziom testosteronu wtedy osiąga swoje najwyższe stężenie i samopoczucie również. To sugeruje, że najlepiej jest uprawiać seks/ejakulować raz na dwa tygodnie, żeby w miarę dobrze się czuć, a jednocześnie nie rezygnować z przyjemności, tyle że dużą rolę odgrywają same receptory dopaminowe, które różnią się od siebie, jeśli ktoś jeszcze nie wie. Mamy zasadniczo dwie grupy i jedna z nich jest bardziej powszechna od drugiej. W dużej mierze pokrywają one to, co nazywamy lubieniem i pragnieniem. Lubienie nie oznacza od razu przyjemność, pragnienie to natomiast ściśle antycypowanie rozkoszy. Żeby wyrazić to w prostych słowach, jeśli nie jedliśmy cukru przez rok, to po tak dużej abstynencji zjedzenie batonika to będzie istna rozkosz. Jedzenie batonika codziennie, to już raczej lubienie, na które jesteśmy obojętni. Chodzi mi tu głównie o element czasu, który odgrywa kluczową rolę, a to dlatego, że nasze populacje receptorów dopaminowych się nieustannie zmieniają. Raczej chcemy mieć więcej receptorów dopaminowych drugiego typu, bo jakakolwiek przypływy nowych pomysłów dają nam masę motywacji, receptory pierwszego typu to już raczej same nawyki. Słowem, temat tego wszystkiego jest znacznie bardziej rozległy, wielowymiarowy i zarazem niepewny, do tego jest dość obficie poruszany, tylko trzeba umieć to szukać, bo raczej nikt nie nazywa badań ,,Semen Retention - Pros and Cons'' albo ,,Fap or Not Fap - That's the Question". Obecne badania sięgają raczej mechanizmów biochemicznych i tutaj starają się weryfikować zależne wpływy, rzadko za to robi się badania bazujące na trendach, bo mają marną wartość naukową.
Nie znalazł bo tak mu wygodnie. A dlaczego to chyba wiadomo.
@@robertinogg jesteś gejem?
@@lambos123 ymmmm, twardzielu. Pocałuj mnie.
@@robertinoggnosisz stringi?
Poproszę o źródło informacji, dziękuję
Idealny odcinek do obiadku
4:30 no nie wiem
"Według naukowców powodem zmniejszenia raka prostaty przy częstych wytryskach jest pozbywanie się wraz ze spermą toksyn z organizmu. Nie zostało to jednak do końca potwierdzone.
Natomiast sama zależność była jak najbardziej zauważalna. Badanie wykazało, że mężczyźni, którzy doświadczyli wytrysku minimum 21 razy w miesiącu, mają aż o 33 procent mniejsze ryzyko zachorowania na raka prostaty, niż mężczyźni, którzy nie doświadczali tak często ejakulacji."
to moj 256 dzień bez no flap. dzis poszedłem pobiegać w klapkach żeby posłuchać tego dzweku
Bardzo dobre 🤣😂
Hahaha
Mistrz XDDD
Rozjebałeś system😂
Odpowiadając na pytanie: ryzyko wzrostu przerostu prostaty a w konsekwencji nowotworu wzrasta o ponad 60 procent. Tylko czym innym jest godzinna mast.... przy filmach dla dorosłych gdzie uwalniamy ogromną ilośc dopamina, która jest neurotoksyczna w takich dawkach a co innego zbliżenia z ukochaną osobą gdzie "po" u mężczyzn wzrasta poziom prolaktyny a ta odpowiedzialna jest za trwałość więzi i odgrywa kluczową rolę w relacji.
"grupa badanych miała za mało członków" xD kumam dwuznaczność
Dzięki, od czasu do czasu się nad tym zastanawiałem
30 dni nigdy nie miałem ale już po 5 zauważyłem podniesioną agresję, lepsze skupienie na zadaniu i pewność siebie no i każda laska wydaje sie bardziej atrakcyjna niż jest bo myślisz jajami zamiast mózgu
30 dnia jesteś tak skupiony na zadaniu i pewny siebie, że jedziesz do Ciechocinka i uszczęśliwiasz cały turnus kuracjuszek ;)
mnie po 3 dniach jaja rozbolały i nasieniowody nie polecam
Dobre 😁
@@kamskam908 Pasztet to tam nic, gorzej - skoro myśli jajami, a nie mózgiem, to weźmie sobie jakąś walniętą czy inną księżniczkę, a potem puści go ona z torbami, będzie zdradzać itp.
Nawet po 2 tygodniach bez fapania nie miałem ani razu podniesionej agresji. To coś takiego jak odczucie agresji jest wogóle możliwe?
No pierwszy efekt jaki zauważysz po nie ruszaniu skórą przez 30 dni że wydymasz byle kaszalota byle tylko zamoczyć.... bardzo często spieprzając sobie resztę życia... dlatego od czasu do czasu wnet wymagane jest... byś nie odpie*****ł jakiejś głupiej akcji przez którą będziesz bulił przez następne 18 lat:D:)
Akurat podwalałem przed treningiem i chętnie się dowiem co nieco
Mega props za wstawki z Hamza 😀
Największy problem jest w tym, że po długim okresie abstynencji ciało samo chce pozbyć się zbędnego balastu i zrzut następuje podczas snu
Albo to znak że masz za dużo potasu w diecie.
No wlasnie i co wtedy?
@@hubert4549 majtki do wymiany :D
@@hubert4549 Zmniejsz ilość spożywanego potasu w diecie ;)
Koszmarny koszmar
3 miesiące na nofap bo chciałem zobaczyć czy jestem uzależniony. Odstawienie filmów było dla mnie ultra łatwe.
Z efektów to trochę jaśniejsze myśli, łatwiej mi się jest wysłowić. Może mniej się pocę w publicznych miejscach, ale może być to złudzenie. Większych zmian nie widzę. Nie wiem czy ciągnąć ten nofap czy uruchomić renie raczkowska
dawaj kolejne 3
Jak było łatwe to raczej nie byłeś uzależniony.
może brak potu w miejscach publiczny to efekt ze jeste pedofilem -dzbanie
Semen retention gang Polska, kto doświadczył ten wie, jedziemy!
Sprawdzałem to już kilka razy na mnie działa w sensie jestem bardziej skoncentrowany na działaniu i dokładniejszy jak porządnie pobzykam kilka dni to jestem jakieś rozkojarzony bo myślę o bzykaniu hehehhe warto spróbować jeśli chodzi o siłownię to też jakieś mocniejsze treningi wjeżdżają ale być może to jakiś psychologiczny chwyt mózgu czy wkrętka no nie jestem naukowcem pozdrowienia dobra robota
Ciekawy temat i wartościowe informacje!👍⬆️ Pozdrawiam z Krety!✌️🇬🇷😎
Pozdro
trzeba ładować testosteron ale go nie wypuszczać - tzw. podwalanie już dawno o tym mówiłem
Ta, zafundowałem sobie te wstrzemięźliwość i spróbowałem zrezygnować z seksu przez miesiąc - wynik taki, że kobieta robiła mi piekło mentalne, przez dwa tygodnie, bo sobie wbiła do łba, że ja zdradzam z inną lub chodzę na dziwki, bo przecież facet musi zawsze chcieć się ruchać.
Po kolejnych dwóch tygodniach oświadczyła, że ona się dusi w nieszczerym związku i poszła w pizdu.
Dopiero wtedy odczułem napływ energii i dobre samopoczucie.
Także podsumowując - to nie seks, tylko babskie pierdolenie nad głową nam energię zabierają.
nie dziwie sie ze cie zostawila chlopie bo nikt niechcialby chyba byc w zwiazku z kims takim kto nie chce sie ruchac xd .. ale zycze wszystkiego najlepszego mimo wszystko xd
Po dwóch tygodniach bóle w pachwinie, nie! Dziękuję.
świetny edukacyjny odcinek, pozdrawiam z rodzinką
Powiem wprost masturbuję się codziennie i jak do tej pory jestem szczęśliwym człowiekiem z dużą dawką energii. Pamiętam, że przez 3 miesiące zrobiłem sobie przerwę to byłem zdenerwowany i wulgarny oraz senny. A jak wróciłem do tych praktyk to spowrotem miałem dużo energii i jestem spokojniejszy i miłym człowiekiem
Ja miałem tak samo tylko że odwrotnie.
Chciałbym wszystkim zakomunikować, że 4ta rewolucja
przemysłowa, która nadciąga, będzie utrapieniem dla tych
wszystkich, którzy z kontrolą własnych popędów nie będą
mogli sobie poradzic - staniecie się dla systemu podrzędnym sortem,
tak jak stado królików, które często kopuluje i jest przeznaczone na rzeź.
Miłej nocy
Jakie narkotyki stosujesz ?
@@patrykm8543 nie potrzebuję sie wspomagać farmakologicznie, wszystkie cele realizuję siłą woli i używając mechanizmu manifestacji (fizyka kwantowa mówi o tym więcej). Ale jesli już pytasz o narkotyki to jest nimi praktyczne zastosowanie nauk ścisłych i przyswajanie nowej wiedzy na bieżąco
@@patrykm8543 i jeszcze zapomniałem napisać o nastrająjącej muzyce - bez tego byłoby ciężej
Nastąpi polucja czyli samoistny wytrysk , pół biedy jak w domu w podczas snu . Organizm i tak dąży do homeostazy więc początkowy skok energii później przestanie być odczuwalny
Zdecydowanie potwierdzam poprawę samopoczucia na NoFapie 😇
ja potwierdzam pooprawę samopoczucia na fapie
@@bozydarziemniak1853 jak jest
@@Ves2137 zajebiście
Mi czasami zdarza się nie walić od pon do pt bo praca i siłownia, czuję się wtedy bardziej energiczny i mam więcej chęci do czegokolwiek
Wartościowe kanały konsumujesz stalowy ;))
Super panowie to wy róbcie posty od bzykania A ja się zajmę waszymi paniami zobaczycie jak wam sie umysł wyostrzy😂😂😂😂😂😂
Pozdro Stalowy, opowiedz coś o sporcie i dzieciach.
Ostatnio siedziałem 3 tygodnie w norweskim więzieniu i stwierdziłem że to idealny czas na spróbowanie tego eksperymentu. Wytrzymałem 16 dni. Musiałem spuścić towar bo tak mnie jaja bolały że ledwo chodziłem.
Jaja nie mogą boleć od abstynencji....
@@spicymusicpiano też tak myślałem, ale jak kutas staje ci 5x dziennie i z niego nie spuszczasz towaru to po kilku dniach poczujesz ból. Z resztą nie mów że nie może skoro sam to przetestowałem.
@@spicymusicpiano no jak nie masz jaj to cie nie bolą xd
@@mrpieseu9320 Nie mówię o sobie...
Dobra wytrzymałem całe 11:58 min idę polerować berło
XD
xddddd
XD
Jak dla mnie jedyny wytrysk to po sexie z kobietą, kobieta daje nam swoją energię masturbacja nie daję nic oprócz rozładowania napięcia, brak masturbacji motywuję do podrywania kobiet bo przecież jakoś trzeba pozbyć się nasienia a jak postanowisz zerwać z masturbacja pozostaję randkowanie z "niewiastami"( uwielbiam to słowo ☺️) co do porno to jest to najgorsze ścierwo które może zniszczyć życie i wcale nie przesadzam, badania pokazują jak oglądanie xxx zaburza nasz system nagrody/dopaminowy
wszystko zależy, ja po pornixie też potrafię mieć konkrent wystrzał i przejemność, brak masturbacji nie da mi nic kiedy jestem w związku i czasem jest tak że moja nie ma zwyczajnie przez jakiś czas ochoty, wtedy uważam że to jest ok. Masturbacja nie sprawia, że moja kobieta przestaje mnie podniecać, wręcz przeciwnie, wtedy moje myśli krążą wokół tego jak możemy to zrobić i jestem bardziej otwarty na spontaniczny seks. A przed zaplanowaną dłuższą zabawą nawet wskazane jest sobie kilka godzin wcześniej wystrzelić, sprawdzone, u mnie działa
Wniosek jest taki że każdy jest inny i sam musi przetestować co na niego działa a co nie ☺️ tak czy siak porno radził bym każdemu wyrzucić na stałe
Chciałem jeszcze dodać że nadmierna stymulacja dopaminy wpływa na inne rzeczy niż tylko sex, warto poczytać i zainteresować się tematem bo porno uzależnia tak jak narkotyki "to nie przesada" nawet jak masz regularny sex i odstawisz porno to doświadczysz wszystkich skutków odstawienia, wiem to z własnego doświadczenia. "To tak jakbyśmy wynaleźli nowy narkotyk dostarczany do mózgu przez oczy"- nie pamiętam kto to powiedział ale zgadzam się.
Masturbacja rozładowuje napięcie, ale prawdziwe rozładowanie jak wprowadzisz członka do pochwy, zgadzam się z tym.
Wszystko racja, tylko co wtedy gdy przyjada w nocy polucjanci?
Spodziewałem się że ten filmik będzie wypełniony typowym niemalże religijnym gadaniem z cyklu "jeśli nie będziesz się masturbował przez 30 dni staniesz się atrakcyjny, pewny siebie, mądrzejszy, odniesiesz sukces w życiu oraz będziesz mógł otwierać drzwi siłą woli" ale ostatecznie pozytywnie się zaskoczyłem podejściem do tematu faktycznie obiektywnym
Wychodzenie z tezą że będzie to dla nas gamechanger jest troche bez sensu. Myślę ze każdy zdaje sobie sprawę ze korzyści z semen retention nie są wielkie, tu bardziej chodzi o to żeby skończyć z uzależnieniem od masturbacji czy pornografii, co w tych czasach jest juz normą. Co nie znaczy ze efektów nie ma, duża część z nich to placebo, ale wydaje mi sie ze nie wszystko. Ostatnio wykonałem miesiąc a po ostatnim wytrysku znowu jestem juz na tygodniu, i z pewnością nigdy nie czułem sie lepiej a szczególnie pod względem seksualności
4:14 nie tylko keratyny, ale też cynku, bo zarówno do produkcji nasienia, jak i do produkcji włosów czy paznokci jest wykorzystywany, a rany i zadrapania skóry goją się szybciej.
Zrób proszę materiał o DHEA
Wszystko jest dla ludzi! Ciekawy jestem jak wyglada sytuacja z kobietami ? Co wynika z ich abstynencji sexualnej ? Może przydałoby się nakręcić również coś związanego z kobieca natura ?
Wracając do męskiego wytrysku nie powinno się go nadużywać ale nie można go wykluczać - bądźmy ludźmi !!
Zostaliśmy stworzeni i mamy swoje potrzeby aby się realizować czy to sexualnie, intelektualnie i w ogóle !
Wszystko jest dla ludzi ale wiadomo musimy mieć kontrole nad tym i to wszytsko.
Od jutra koniec z bicia 🐴ale dziś jeszcze nadrobić trzeba 😂
8:00 "Grupa badawcza liczyła w sobie zbyt mało członków" hehe xD
Ma to też swoje minusy. Prowadzi to do silnego napięcia seksualnego, przez co normalny człowiek zaczyna się zachowywać jak zwykły spermiarz i ciągle gada tylko o seksie. Kumpel w pracy robił taki eksperyment i aż żal było patrzeć jak po 3 tyg zaczynało mu odpierdalać w głowie na widok koleżanek w pracy. Jak opowiadały jakimi teksami je zagaduje, to aż musiałem się przejść z tej ilości żenady. Sperma uszami się wylewała... Jak ktoś ma silny popęd seksualny, to lepiej niech tego nie robi, bo tylko zrobi z siebie pośmiewisko w całym otoczeniu, a ten mityczny ogrom energii będzie skupiony tylko na podtekstach seksualnych.
Potwierdzam :D po tygodniu mam takie cisnienie ze zagadauje dziewczyny ktore by mi sie na "trzezwo" wogule nie podobaly xd poprostu robie sie desperatem i z jednej strony wszystkie fajnie bo masz wieksza pewnosc siebie zeby tylko poruchac a z drugiej nie jest to zbyt dobre
Dokładnie tak. Może to pomaga komuś kto ma niski testosteron ale jak ktoś ma normalny lub powyżej średniej to po krótkim czasie myśli o sexie z każdą laską, jedynie spuszczenie ciśnienia oczyszcza umysł z myślenia o sexie i pozwala na skupieniu się na innych sprawach. Wszystko z rozsądkiem po prostu. Najlepiej mieć kobietę pod ręką po prostu 😄
Fuuuj
Polecam odwiedzenie hospicjum - większość mężczyzn umiera tam z powodu nowotworów prostaty...do przemyślenia czy naprawdę abstynencja seksualna jest odpowiednia dla mężczyzn
Ja trzymam już 7 dni trzymajcie kciuki
i co jest 7.5 dnia??
@@alpinab9224 Luźno, problem jest tylko taki że sam nie wiem ile chcę tak wytrzymać XD
@@mister_master2776 żyjesz?
@@dominkmasny9694 Ledwo
@@mister_master2776 spróbuj sobie chociaż miesiąc pierwsze 10 dni są lajtowe xD
Bardzo niedbale wykonany materiał.
Po pierwsze : tak są publikacje naukowe. Są, na temat braku ejakulacji. I to poważne. Po drugie przekonałoby mnie mówienie o poziomie psa przed i po doświadczeniu u tych którzy się powstrzymywali. Dla faceta ważne tak samo jest PSA a nie sam tylko testosteron ludzie kazdy prawie filmik to pomija. Wszystko Zawsze jednostronne.
Odcinek idealny na niedzielę, żeby od poniedziałku zacząć kolejne podejście do nofapu.
Któreś z kolei nie ? Ale damy radę
Czyli po filmiku było jeszcze walenie gruchy 😅
@@rybsonfuriosa7723 ja to waliłem ale bez spuszczania jakiś dzień albo 2 po tym energia życiowa zachowana zanim tak całkiem się człowiek odzwyczai to trzeba do tego dojść żeby takiego szoku nie doznać.
Kanał dochodzi 😃 do granicy powagi...ee Starowi(cz szok!!! Trochę seksualność tu uprzedmiotowiona ale dziś przemysł ogólniesportowy wypaczył już chyba wszystkie dziedziny od zdrowia do życia rodzinnego..
Kiedyś spróbowałem i siódmego dnia wkradł się niekontrolowany "kleks" podczas snu 😔
Hahahhahhaahha
aha
Ale że jak? Zwieracze ci puszczają od nie walenia? 😆
No tak jest potwierdzam miałem to samo.
Najlepszy odcinek...
Jak wstrzymasz się przez miesiąc to później wystrzelisz jak młody gimnazjalista
Fakt
A zebyś wiedział. Niedawno wstrzymywałem przez połtora miecha i codziennie suplementowałem dużo cynku, moje jądra miały 6.5cm długości. Wisiały jak cycki starej baby, chciało mi się tak %$# ze z frustracji momentami byłem wkurzony że miałem ochotę rozwalić komuś głowę. przezroczysta lepka ciecz wsiąkała w gacie co pare godzin, a kiedy wywaliłem rzut, to uwierzcie mi, że było tego tyle, że mógłbym spokojnie startować w rekardach guinessa. Znowu lecę od tamtego czasu z wstrzemięźliwością bo jednak samopoczucie jest znacznie lepsze. Jestem dopiero dwa tygodnie w grze, a zawsze benefity pojawiały się koło miesiąca
@@boxxnoxx7945 a kiedy zaczyna się miec wiecej energii?
@@ukaszstanisawowski8323 to pewnie kwestia indywidualna, ale ja zauważam po około dwóch tygodniach, coś takiego. Ogólnie polecam. Lepsze to niż bycie zamulonym bez życia i walenie do pikselów. Po miesiącu chce się podbić nawet do najgorszego paszteta byle zamoczyć, to z jednej strony niebezpieczne dla genów Twoich przyszłych dzieci, ale gra warta swieczki tak myślę
Mnie po tygodniu już nosi a co dopiero będzie po miesiącu,a witamine b12 bierzesz?zeby miec jeszcze wiecej energi
Uczmu duszy pozytywow.bedzie inteligentniejsza dusza.reink a rnacja.
Już rozumiem dlaczego mój proboszcz mówi tak niskim głosem i dlaczego ma bujny zarost.
Dobry kapłan nie oszukuje
Najdziwniejszy opis No Nut November jaki obejrzałem
Pamiętajcie że nieużywany mięsień maleje:)....Jedyne co doradzę to nie marszcie freda....szkoda energii znajdźcie sobie dziewczynę . A jak marnujecie czas i energie z pucując swoje berło to pijcie białko potem jak po treningu:)
- Chuj to nie mięsień
- Nadal ktoś pizga białko po treningu bo jest przekonany, że tak trzeba?😅
@@Rafciu27 A kiedy białko się bierze przed czy po treningu ?
@@dybistyle3573 nie ma znaczenia
zdrówka życzę :D
Będę zapladnial wzrokiem po 30 dniach , 🥷☢️
Chyba pobliskie kozy :) hahahahaha
@@Vitek22ful patrząc po nazwisku to prędzej kury xD
@@hehex Chyba że kury a kozy na boku bo może z natury gość jest niewierny 😀
@@Vitek22ful pozdro żonę
@@marcinkura8049 Nie mam żony. Używam żony sąsiada
Pytanie w materiale postawione w sposób ordynarny, ale mniejsza z tym. Chodzi o podane w materiale liczby i omawiane skutki wstrzemięźliwości. Samo powstrzymywanie się od wytrysku z omawianym bolesnym problemem opuchniętych jąder niczego nie zmienia, bo ta opuchlizna świadczy o wciąż uruchamianej spermatogenezie. Jeśli już, to być może dostarcza nieco mniej chemikaliów zapewniających uczucie satysfakcji i zadowolenia po stosunku. Jeśli chodzi o dopaminę to samo oglądanie nagich zdjęć atrakcyjnych kobiet wystrzeliwuje jej wydzielanie w kosmos. Tylko kokaina jest skuteczniejsza.
Podstawową korzyścią z walki z każdym uzależnieniem jest uzyskanie kontroli nad tym, czego domaga się ciało i poddanie go woli, która decyduje na podstawie rozumnych argumentów, a nie biologicznych mechanizmów i instynktów, które w przypadku uzależnień są wynaturzone i nie prowadzą do tego, do czego zostały zaprojektowane.
Jako przykład: gdy się rzuca palenie można albo żreć i źle się czuć albo np. zająć się sportem, co pomaga czuć się lepiej, a przy okazji dostarcza dopaminy, którą wcześniej zapewniał papieros. To z kolei prowadzi ku bardziej świadomemu zdrowemu trybowi życia: zdrowszemu żywieniu i lepszej higienie snu, do czego się zmierza najpierw zdobywając na ten temat wiedzę.
O wiele rzadsze jest postępowanie odwrotne: najpierw zmiana diety, potem uprawianie sportu, a na sam koniec rzucanie palenia.
Popęd seksualny istnieje tylko i wyłącznie w celu dążenia ku prokreacji. Nie ma żadnego innego racjonalnego uzasadnienia jego występowania wśród zwierząt, ludzi nie wyłączając. Wszystko z nim związane opiera się na produkcji odpowiednich hormonów zapewniających stres, mobilizację lub zadowolenie. Wszystko po to by nawet bezrozumne zwierzę wiedziało co robić.
Kobiety ze względu na możliwą ciążę, wybierają mężczyzn głównie kierując się ich statusem (niekoniecznie materialnym) w celu zapewnienia przetrwania jej potomstwa, którego nie może mieć w każdej chwili z każdym, ale zaledwie przez góra 30 lat gdy wcześnie zacznie. Każda ciąża bywa zagrożona, wyjmuje na rok albo i więcej (z ew. poszukiwania innego partnera), a czas nieuchronnie obniża szanse na zdrowe potomstwo. To jest widoczne w atrakcyjności kobiety dla mężczyzn, którzy głównie oceniają instynktownie pod względem zdolności do zapewnienia zdrowego i silnego potomstwa (gładka skóra, symetryczna dziecinna twarz, właściwy stosunek talii do bioder). W związku z tym kobiety przede wszystkim wybierają i oceniają zanim zdecydują się na seks. Rewolucja seksualna z antykoncepcją namieszały tutaj, ale nie zmieniły zasady działania instynktu.
W związku z powyższym mężczyźni w czasie niezaspokojenia swojego popędu intensyfikują wysiłek w celu podniesienia swojej atrakcyjności (głównie statusu). Nie dziwią mnie więc te liczby. Sztuczne zaspokojenie popędu seksualnego (nieprowadzące do prokreacji z kimś zwiększającym szanse na zdrowe potomstwo) prowadzi do wyłączenia mechanizmów mobilizacji do podniesienia swojego statusu, jednocześnie nie zapewniając zaspokojenia celu popędu, co powoduje zwiększanie dawek (bo łatwo) chemikaliów zapewniających zadowolenie i satysfakcję. To musi się skończyć uzależnieniem, z którym bardzo ciężko walczyć. Raz, że wymaga detoksu od substancji silnie uzależniających, a dwa że wprowadza niełatwy do uciszenia stres prowadzący do m.in. depresji lub agresji (patrz porównanie społeczeństw monogamicznych i poligamicznych, gdzie stosunkowo więcej mężczyzn nie ma szans na zaspokojenie seksualnego popędu, co powoduje potrzebę bardziej bezwzględnego reżimu i ostrzejszego karania przestępców).
Myślę, że rozsądną częstotliwość drażnienia druida to około raz na dwa tygodnie. Niestety wiele młodych facetów popada w uzależnienie i wali codziennie albo nawet kilka razy w ciągu dnia. Według mnie jest to zachowanie patologiczne i nic dziwnego, że po zaprzestaniu takiego maratonu lania spermy, wraca energia a z nią lepsze samopoczucie. Organizm zwyczajnie nie musi marnować energii na odnawianie zasobów i napełnianie wiecznie suchego wora. Kompletna abstynencja też jest jakimś rozwiązaniem, bo zdrowy organizm będzie regulował się sam podczas snu. Możecie się od czasu do czasu obudzić z mokrymi gaciami, ale według mnie jest to mała cena za poprawę ogólnej jakości życia
ja wale konia codziennie a wieczorem jeszcze numerek z dziewczyna i nie narzekam na brak energi... a dodam ze jeszcze trenuje zeby nie bylo
Walenie gruchy non stop powoduje otępienie. Bez dwóch zdań.