Więcej Jacka Kaczmarskiego! Super! Utwór inspirowany wydarzeniami w nocy z 31 października na 1 listopada 1980 r. kiedy to wybuchł pożar w szpitalu psychiatrycznym w Górnej Grupie (Kujawsko-Pomorskie). Zginęło w nim 55 pacjentów. Tragedia stała się inspiracją pieśni Jacka Kaczmarskiego i Przemysława Gintrowskiego „A my nie chcemy uciekać stąd”.
Trzeba pamiętać że piosenki Kaczmarskiego odwoływały się do ich rzeczywistości. Było wiadomo że w tego typu placówkach umieszczano czasem osoby niewygodne dla władzy, wmawiając im chorobę żeby odizolować od społeczeństwa. Przez to też niektórzy zastanawiali się czy pożar nie pojawił się celowo, ale nie było podstaw żeby tak sądzić
@@zuzannabober3815 Kontekst był pretekstem. Kaczmarski przemycał w tym utworze przesłanie polityczne, o tym jak to komuniści podpalili Polskę. Teraz widzimy to z Ukrainą. Przytoczyłbym też, że działania naszego obecnego rządu też się pięknie wpisują w tą piosenkę, ale wtedy rozpętuje się burza, że upolityczniam piosenkę, która jest polityczna. Dlatego tym razem tylko o tym wspominam i błagam, nie toczmy kolejnej kłótni na ten temat.
Dodam jeszcze że fragment "Ten co mnie słyszy ma mnie za wariata, pyta: co jeszcze świrze ci się śniło" również ma odzwierciedlenie w rzeczywistości, bo gdy tylko pojawił się ogień, jeden z pacjentów poinformował o tym dyżurkę, jednak nikt mu nie uwierzył uznając to za halucynacje. Tragedią tych ludzi było to, że budynek z uwagi na specyfikę pacjentow był przystosowany bardziej aby nikt nie mógł się stamtąd łatwo wydostać (stąd kraty w oknach, drzwi zamknięte na klucz itp), co sprawiło że ludzie zostali dosłownie uwięzieni w budynku. Ta tragedia spowodowała wiele zmian w budowie przyszłych oddziałów i szpitali psychiatrycznych, tak aby historia więcej się nie powtórzyła.
Nie wierzę, że zdecydowaliście się na TAKI repertuar! Ale jest to niedowierzanie pełne podziwu i zachwytu. To klasyk, którego nie powinno się ruszać. Chyba, że robi się to z takim szacunkiem i oddaniem jak Wy! Ogromne brawa!
Ale mi zaimponowaliście w tym momencie wsród gąszcza tych cukierkowych utworów. Brawo! Genialnie! Więcej wykonań Kaczmarskiego,Gintrowskiego i Łapińskiego Panowie. Szacun!
Jezu... Górna Grupa 31.10 - 1.11.1980. Pożar szpitala psychiatrycznego, gdzie zginęło 55 osób. Niektórzy poprzypinani byli do łóżek i nie mieli, jak uciekać... Ten utwór jest właśnie dla nich. No i niezapomniany "Ostatni dzwonek".
Właśnie. I to "a my nie chcemy uciekać stąd"... Jak bardzo musieli być wyrzuceni poza nawias społeczeństwa. Skoro to był ich jedyny dom... Inkluzja, drodzy państwo. Tylko inkluzja.
Znam oryginał na pamięć z dawnych czasów i przez wiele lat bałam się wchodzić w te mroczne klimaty, nie sluchalam Kaczmarskiego i Gintrowskiego, bo przecież jesteśmy w innej rzeczywistości, tacy światowi, tacy nowocześni itp. A tu ciężka i duszna rzeczywistość znów nas dopada i stara piosenka okazuje się jak znalazł. Świetne wyczucie, Bartek. Bałam się, że się zawiodę na wykonaniu, ale daliście moc emocji. Jest super.
Więcej Kaczmarskiego i Gintrowskiego ❤️❤️❤️ Kara Barabasza, wszystkie Obławy, Modlitwa o..., Mury, Epitafium...jak pomyślę o tych wszystkich cudach w Waszym wykonaniu ,mam ciarki....❤️❤️❤️
O NA BOGÓW, jak tylko zobaczyłam powiadomienie to chociaż nigdy tego nie robię, rzuciłam w kąt chemię rozszerzoną i kliknęłam w powiadomienie. Cud się stał, nawet nie śmiałam oczekiwać nagrania tego cuda i to na takim poziomie anti proszę. Niech wam Bóg w dzieciach wynagrodzi.
Ogromny szacunek za wierność oryginałowi, a mimo wszystko za doskonale zachowanie spójności z dotychczasowymi nagraniami!!! Niesamowite! Jestem raczej "kaczmarowym betonem", a tu nie ma cienia poczucia, że coś się nie zgadza. SZACUN!!! I dziękuję za przypomnienie światu o Kaczmarskim i Gintrowskim.
Po raz pierwszy mój facet był bardziej podekscytowany na waszą piosenkę, bo to największy fan Kaczmarskiego... Sądziłam że dłużej będziemy czekać na połączenie tych dwóch panów, bardzo mnie to cieszy, że jednak szybciej się to wydarzyło. Bardzo odważna interpretacja, ogromny podziw...
Pozdrowienia dla twojego faceta.... tez kocham Kaczmarskiego..... a cover Accantusa … najlepszy jaki słyszałem... oprócz wersji j. Wójcickiego z "Ostatniego dzwonka"
Pierwszy raz popłakałem się na waszej piosence. Dziękuję Wam bardzo za ten utwór, do tej pory najlepsze wykonanie jakie kiedykolwiek powstało w wykonaniu Pana Wójcickiego jest dostępne w bardzo słabej jakości i zawsze marzyłem usłyszeć wykonanie tej bardzo wymagającej piosenki właśnie w wykonaiu kogoś z warsztatem aktorskim. Dodam, że lepszej piosenki, w obecnej sytuacji na świecie, chyba nie da się znaleźć.
Na początku nie byłam przekonana, ale później było coraz lepiej. Świetne wykonanie. Cieszę się, że Panowie nie próbowali udawać Gintrowskiego, bo jeszcze nikomu się to nie udało.
Nie spodziewałem się, że usłyszę kolejną interpretację w której ten utwór nie zostanie skrzywdzony. Zarówno Gintrowski jak i Wójcicki ten utwór wykonali niesamowicie, a dziś okazuję się, że ta lista się powiększa :)
Jestem wolontariuszem na Ukrainie. Jestesmy w rejonie wsi gdzie ludzie nie identyfikują sie w pelni z zadna ze stron konfliktu i nie chca po prostu jej opuszczać . Atakowani propaganda z obu stron. przechodzacy juz kilka razy z z rąk do rąk. Niektorzy znają polski. Bardzo upodobali sobie to wykonanie obu panów choć oryginał rozumiemy pewnie nieco inaczej niz w 89r. Dezerterzy, opozycjoniści, starcy, dzieci, ochotnicy z 4 stron swiata. Chwila spokoju. Jakis zapasowy powerbank. Muzyka łączy. Nagle cisze przerywa cos innego niz kolejny huk. Pelna godzina. W piosence 2:15. Ale to nie te dzwony bija dalej. To miejscowa cerkwia.
Historia pożaru szpitala w Górnej Grupie jest wstrząsająca. Może dlatego zawsze, gdy słyszę tę piosenkę, niezmiennie, od lat robi ona na mnie ogromne wrażenie. A może to Wasze wykonanie... Nie wstydzę się przyznać, że się popłakałam.
Czekałam na ten duet za równo Adrian jak i Paweł są zarąbiści w takich repertuarach, także od początku wiedziałam, że będzie sztos 😀 Cieszę się że ta piosenka pojawiła się u was w takim cudownym wykonaniu.
OMG słów brakuje, pięknie aż mam gęsią skórkę. Przesłanie dzisiaj bardzo ważne. Tu jest nasza ojczyzna nieważne jaka ważne że nasza i dlatego nikt z nas nie chciałby stąd uciekać. Szkoda że niektórzy muszą opuścić swój kraj. Dziękuję. Jesteście wspaniali.
Więcej Kaczmarskiego i Gintrowskiego bym prosił. Moje propozycje: - Kantyczka z lotu ptaka - Rejtan, czyli raport ambasadora - Ambasadorowie - Sen Katarzyny II To jest muzyka, którą należy promować wśród młodego pokolenia.
To wykonanie pokazuje, że Accantus nie musi się obawiać stawienia czoła legendzie piosenki ambitnej. Ta piosenka miała wiele wykonań znakomitych i kilka genialnych. Czy Accantus przebije orginał (a w zasadzie kilka równoległych orginałów)- ciężko powiedzieć. Czy Accantus ma czego wstydzić? Na pewno nie. Czy powinien kontynuować to zbożne dzieło? Z pokorą i nadzieją mówię że na pewno tak.
Naprawdę świetny cover! Dreszcze, ciarki, przekaz, dykcja, rytmika - to co zawsze towarzyszy mi przy słuchaniu Jacka Kaczmarskiego, tutaj wybrzmiewa równie mocno. Brawo!
Świetny cover. Wasz głos oddaje wszystkie te emocje. Śpiew połączony z krzykiem, ale takim specyficznym krzykiem idealnie pasującym do tematyki piosenki. GENIALNE
Niemal nigdy nie zamieszczam komentarzy na yt, ale tym razem z wielką przyjemnością piszę: fantastyczna robota, chylę czoła zarówno przed odważnym wyborem jak i genialnym wykonaniem.
Po tym, co się ostatnio dzieje, odbieram tę piosenkę jeszcze inaczej niż jako nastolatka. Łzy cisną się do oczu. Ja też nie chcę uciekać stąd i nieważne, co ma się wydarzyć
Piosenka świetna, co to dużo mówić, jedna z moich ulubionych. Poezja śpiewana w końcu jest po prostu niezastąpiona. Za to muszę powiedzieć, że wasze wykonanie świetne. Czekam na więcej utworów Gintrowskiego i Kaczmarskiego :))
Mogę tylko powiedzieć, że wyszło wam genialnie. Totalnie rozbiło mnie to wykonanie, miałam ciarki na całym ciele i się wzruszyłam (a ja niełatwo się wzruszam). Mam teraz pragnienie - więcej!
Jezu, to wręcz niesamowite. Swoją przygodę z muzyką tak naprawdę zaczęłam od tego utworu (zasłyszanego pokątnie na jakimś konkursie poezji śpiewanej, nagranego na mp3 i w strasznej wersji odtwarzanego) - słuchanego potem głównie w wersji z "Ostatniego dzwonka". To jest niesamowity utwór, bardzo mocny, bardzo emocjonalny, piękny. A Wy nadaliście mu nowy charakter. Dziękuję.
Wysłuachałam po raz piewrszy - jak zawsze wysoki poziom wykoniania, ale dziwna piosenka. Poszperałam trochę, skąd i czyja ta piosenka, wysłuchałam oryginału, no ok, ale nadal dziwnie. Znalazłam historię, która zainspirowała ten utwór. Obejrzałam kilka video na ten temat, wrociłam tutaj i po kolejnych 5 odsłuchaniach I'm obsessed. Pierwszy raz musiałam zrobić taki research, żeby docenić wydanie Accantusa ale to tylko podbija wartość tego utworu. Nie wiem czy autor chciał oddać 'drugie dno' w tej piosence ale ciężko nie traktować tego metaforycznie w obecnej sytuacji - tak jakby świat nie tylko zwariował ale i stanął w płomieniach...
Będę szczery. Wolę oryginał, ale dziękuję za wykonanie. Trzeba przywracać pamięć o takich utworach dla obecnego pokolenia, bo samo nie trafi na takie perełki.
Bartek zawsze podkreśla, że „zrobienie” piosenki trwa stosunkowo długo, a jednak jest kolejna szybka reakcja na to co się dzieje w naszym otoczeniu 👏 super. Dziekuję
Najlepsze w Accantusie jest to ze nie musze przeszukiwać youtuba zeby poznac nowe (stare ale mi nie znane) niesamowite piosenki. Czekam sobie tydzien czy dwa i prosze bardzo, nowy hit :)
O kurczę, cover polskiej piosenki i to przejmującej, o tragedii sprzed lat. Często jej słuchałem i mimo to nadal mam ciary, jak ją znowu słyszę. W wersji Accantusa też jest ta moc!
Całkowicie się nie spodziewałam podobnie jak inni takiego utworu, ale jestem wam ogromnie wdzięczna za to. Niestety Kaczmarski, Gintrowski i Łapiński są bardzo pomijani (ja osobiście w liceum o profilu humanistycznym nie usłyszałam nic o żadnym z nich) niesłusznie ponieważ ich piosenki są przerażająco wręcz aktualne i dają słusznie do myślenia. O panach śpiewających utwór zostało już chyba wszystko powiedziane i jedyne co mogę dodać od siebie to to samo i więcej samych słów szczerego uznania. Ale proszę jeszcze o więcej takich utworów (marzy mi się właściwie cały repertuar Kaczmarskiego i Gintrowskiego z muzyką Łapińskiego) w obecnej sytuacji na świecie potrzebujemy utworów, które skłaniają do refleksji, a to właśnie jeden z nich. Dziękuję!
Czego jak czego, ale takiego utworu u was się nie spodziewałam. Chciałabym napisać jakiś inteligentny komentarz, ale ciągle zbieram szczękę z podłogi. Co mogę powiedzieć - lepszy cover tego utworu już chyba nie powstanie😍😍😍 Edit: pobawiłam się w liczenie mrugnięć: 2 Adrian, 0 Erdman
Myślę, że wybranie tej piosenki dla długo oczekiwanego duetu Erdman&Wiśniewski to był dobry wybór (ok, "wybranie, wybór", wybaczcie mi powtórzenia, jestem trochę zmęczona ;)). Na pewno będę do niej wracać (skoro już mam dobry pretekst w postaci TAKIEGO wykonania :D ), by dobrze przeanalizować jej tekst i chociaż spróbować zrozumieć, co dokładnie autor miał na myśli (a w przypadku Kaczmarskiego jest to trudne, bo można coś zinterpretować zupełnie inaczej niż mówią słowa piosenki, słynne "Mury" są tego najlepszym przykładem). Dzięki za kolejny świetny utwór w Waszym wykonaniu :)
Stanął w ogniu nasz wielki dom Dym w korytarzach kręci sznury Jest głęboka, naprawdę czarna noc Z piwnic płonące uciekają szczury Krzyczę przez okno czoło w szybę wgniatam Haustem powietrza robię w żarze wyłom Ten co mnie słyszy ma mnie za wariata Woła, co jeszcze świrze Ci się śniło Więc chwytam kraty rozgrzane do białości Twarz swoją widzę, twarz w przekleństwach A obok sąsiad patrzy z ciekawością Jak płonie na nim kaftan bezpieczeństwa Dym w dziurce od klucza a drzwi bez klamek Pękają tynki wzdłuż spoconej ściany Wsuwam swój język w rozpalony zamek Śmieje się za mną ktoś jak obłąkany Lecz większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha A kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa Na rusztach łóżek milczy przerażenie Ci przywiązani dymem materaców Przepowiadają życia swego słowa Nam pod nogami żarzą się posadzki Deszcz iskier czerwonych osiada na głowach Dym coraz gęstszy, obcy ktoś się wdziera A My wciśnięci w najdalszy sali kąt "Tędy!", wrzeszczy: "Niech was jasna cholera!" A my nie chcemy uciekać stąd A my nie chcemy uciekać stąd! Krzyczymy w szale wściekłości i pokory Stanął w ogniu nasz wielki dom! Dom dla psychicznie i nerwowo chorych! Stanął w ogniu nasz wielki dom! Dom dla psychicznie i nerwowo chorych! A my nie chcemy uciekać stąd! Krzyczymy w szale wściekłości i pokory Stanął w ogniu nasz wielki dom! Dom dla psychicznie i nerwowo chorych! A my nie chcemy uciekać stąd! Krzyczymy w szale wściekłości i pokory Stanął w ogniu nasz wielki dom! Dom dla psychicznie i nerwowo chorych! Stanął w ogniu nasz wielki dom!
Dobre wykonanie! Kaczmarskiego i Gintrowskiego nikt nie przebije, ale to legendy, więc nie ma co się dziwić! Cieszę się, że odważyliście się na to wykonanie!
Śpiewałam to na akademii w liceum Okazuje się, że do tej pory znam tekst, mimo że już kilka lat temu to było Utwór zawsze wywołuje ciarki u mnie, jednak Wasze wykonanie pobiło wszystko. Myślę, że idealny dobór repertuaru patrząc na dzisiejszą sytuację na świecie
Genialne!! Nie znałam orginału ale słucham głoś Wiśniewskiego i jestem zafascynowana . To niesamowite z jakimi emocjami i profesjonalnym warsztatem teatralnym Adrian wykonuje utwory. Jestem oczarowana, wzruszona i CHCĘ WIĘCEJ!
Tak wiec przyszedł czas na repertuar z cyklu tych podniosłych 😍 uwielbiam! Kaczmarski moja miloscia po wieki! Nawet był tematem mojej pracy maturalnej z polskiego gdzie oczywiście brakło mi czasu żeby skończyć temat 😂😅 człowiek i twórczość, o której można gadać, gadać i gadać ❤️ Dziekuje Wam za to!
Ha, trafiłem tu dopiero dziś. Pięknie zagrane i świetnie zaśpiewane. A piosenka... zawsze kojarzyła mi się z czasami stanu wojennego, bo jako żywo tekst nawiązuje do Polski i Polaków którzy zdecydowali się nie uciekać z tego "domu" zwanego PRLem i zostali nawet, gdy ten stanął w ogniu stanu wojennego.
Chyba od czasu jak znalazłem Wasz kanał miałem nadzieję na wykonanie piosenki Kaczmarskiego / Gintrowskiego / Łapińskiego. Jeśli chodzi o wrażenia po obejrzeniu to naprawdę jestem zachwycony, wspaniałe wykonanie i super usłyszę tak profesjonalną i współczesną wersję tej piosenki. Liczę na dużo więcej ich piosenek
Wow!!! Kompletnie się nie spodziewałem tego wykonania, które jest BOSKIE!! Brawo za pokazanie wzruszającego przekazu - pasuje do strasznej katastrofy na Ukrainie.
Więcej Jacka Kaczmarskiego! Super! Utwór inspirowany wydarzeniami w nocy z 31 października na 1 listopada 1980 r. kiedy to wybuchł pożar w szpitalu psychiatrycznym w Górnej Grupie (Kujawsko-Pomorskie). Zginęło w nim 55 pacjentów. Tragedia stała się inspiracją pieśni Jacka Kaczmarskiego i Przemysława Gintrowskiego „A my nie chcemy uciekać stąd”.
Właśnie szukałam kontekstu piosenki, dziękuję!
Trzeba pamiętać że piosenki Kaczmarskiego odwoływały się do ich rzeczywistości. Było wiadomo że w tego typu placówkach umieszczano czasem osoby niewygodne dla władzy, wmawiając im chorobę żeby odizolować od społeczeństwa. Przez to też niektórzy zastanawiali się czy pożar nie pojawił się celowo, ale nie było podstaw żeby tak sądzić
@@zuzannabober3815 Kontekst był pretekstem. Kaczmarski przemycał w tym utworze przesłanie polityczne, o tym jak to komuniści podpalili Polskę. Teraz widzimy to z Ukrainą.
Przytoczyłbym też, że działania naszego obecnego rządu też się pięknie wpisują w tą piosenkę, ale wtedy rozpętuje się burza, że upolityczniam piosenkę, która jest polityczna. Dlatego tym razem tylko o tym wspominam i błagam, nie toczmy kolejnej kłótni na ten temat.
Dodam jeszcze że fragment "Ten co mnie słyszy ma mnie za wariata, pyta: co jeszcze świrze ci się śniło" również ma odzwierciedlenie w rzeczywistości, bo gdy tylko pojawił się ogień, jeden z pacjentów poinformował o tym dyżurkę, jednak nikt mu nie uwierzył uznając to za halucynacje.
Tragedią tych ludzi było to, że budynek z uwagi na specyfikę pacjentow był przystosowany bardziej aby nikt nie mógł się stamtąd łatwo wydostać (stąd kraty w oknach, drzwi zamknięte na klucz itp), co sprawiło że ludzie zostali dosłownie uwięzieni w budynku.
Ta tragedia spowodowała wiele zmian w budowie przyszłych oddziałów i szpitali psychiatrycznych, tak aby historia więcej się nie powtórzyła.
Tak, ale wątpię, żeby ktokolwiek interpretował tą piosenkę dosłownie. Tylko raczej jako ocena sytuacji w kraju (obecnie na Ukrainie).
Nie wierzę, że zdecydowaliście się na TAKI repertuar! Ale jest to niedowierzanie pełne podziwu i zachwytu. To klasyk, którego nie powinno się ruszać. Chyba, że robi się to z takim szacunkiem i oddaniem jak Wy! Ogromne brawa!
Ok... Spodziewałam się u was wszystkiego, ale nie piosenki Kaczmarskiego i Gintrowskiego. Dalej mam ciarki jak przy oryginale. Doskonały Cover.
Ja pierwszy raz słyszałam ją w wykonaniu Jacka Wójcickiego
@@ktosx4475 Też dobre wykonanie.
Ja pod prysznicem pod nosem lepiej coś tam
@@ktosx4475 ja też w filmie Ostani Dzwonek
@@zesepo taaa Rogal DDL lepszy
Jacek Kaczmarski w repertuarze Accantusa? Kliknąłem w powiadomienie szybciej niż kiedykolwiek
no i co z tego szybkiego kliknięcia, jak to mocno średnie wykonanie jest
A przypadkiem nie odwrotnie. Accantus w repertuarze Jacka Kaczmarskiego.
@@emiliazych2351 Musiałem się nad tym zastanowić, ale chyba tak
Ale mi zaimponowaliście w tym momencie wsród gąszcza tych cukierkowych utworów. Brawo! Genialnie! Więcej wykonań Kaczmarskiego,Gintrowskiego i Łapińskiego Panowie. Szacun!
Jezu... Górna Grupa 31.10 - 1.11.1980.
Pożar szpitala psychiatrycznego, gdzie zginęło 55 osób. Niektórzy poprzypinani byli do łóżek i nie mieli, jak uciekać...
Ten utwór jest właśnie dla nich.
No i niezapomniany "Ostatni dzwonek".
Właśnie. I to "a my nie chcemy uciekać stąd"... Jak bardzo musieli być wyrzuceni poza nawias społeczeństwa. Skoro to był ich jedyny dom... Inkluzja, drodzy państwo. Tylko inkluzja.
Znam oryginał na pamięć z dawnych czasów i przez wiele lat bałam się wchodzić w te mroczne klimaty, nie sluchalam Kaczmarskiego i Gintrowskiego, bo przecież jesteśmy w innej rzeczywistości, tacy światowi, tacy nowocześni itp. A tu ciężka i duszna rzeczywistość znów nas dopada i stara piosenka okazuje się jak znalazł. Świetne wyczucie, Bartek. Bałam się, że się zawiodę na wykonaniu, ale daliście moc emocji. Jest super.
Więcej Kaczmarskiego i Gintrowskiego ❤️❤️❤️ Kara Barabasza, wszystkie Obławy, Modlitwa o..., Mury, Epitafium...jak pomyślę o tych wszystkich cudach w Waszym wykonaniu ,mam ciarki....❤️❤️❤️
Epitafium? Ale które? 😉
@@OrionOnion dla wysokiego zapewne.
@@jakubwieczorek2322 dla Sergiusza Jesienina i Sowizdrzała też byłoby świetne
REQUIEM ROZBIOROWE XD Ofiara
Dla Wysockiego i dla Sowizdrzała dla mnie szegolnie Sowizdrzał
W końcu dobrali w duet Panów o identycznych fryzurach :D czad, piosenka to istne złoto
Dość kiepskie porównanie. Piosenka wszak jest o pożarze w szpitalu psychiatrycznym
O NA BOGÓW, jak tylko zobaczyłam powiadomienie to chociaż nigdy tego nie robię, rzuciłam w kąt chemię rozszerzoną i kliknęłam w powiadomienie. Cud się stał, nawet nie śmiałam oczekiwać nagrania tego cuda i to na takim poziomie anti proszę. Niech wam Bóg w dzieciach wynagrodzi.
Ogromny szacunek za wierność oryginałowi, a mimo wszystko za doskonale zachowanie spójności z dotychczasowymi nagraniami!!! Niesamowite! Jestem raczej "kaczmarowym betonem", a tu nie ma cienia poczucia, że coś się nie zgadza. SZACUN!!! I dziękuję za przypomnienie światu o Kaczmarskim i Gintrowskim.
No to było niespodziewane...
Ale czuć tą rozpacz w głosach. Za to was kochamy ❤
Po raz pierwszy mój facet był bardziej podekscytowany na waszą piosenkę, bo to największy fan Kaczmarskiego... Sądziłam że dłużej będziemy czekać na połączenie tych dwóch panów, bardzo mnie to cieszy, że jednak szybciej się to wydarzyło. Bardzo odważna interpretacja, ogromny podziw...
Pozdrowienia dla twojego faceta.... tez kocham Kaczmarskiego..... a cover Accantusa … najlepszy jaki słyszałem... oprócz wersji j. Wójcickiego z "Ostatniego dzwonka"
jak twój facet jest fanem Kaczmarskiego to lepiej uciekaj póki możesz bo może chcieć pójść w ślady idola xD
@@helianthus2 Przypomnę, że nie tylko żonę, ale i córkę XD
OOOO !! Moja kochania piosęnka na Języke Polskiem ! =) Dziękuję bardzo, chłopci ! =)
Pierwszy raz popłakałem się na waszej piosence.
Dziękuję Wam bardzo za ten utwór, do tej pory najlepsze wykonanie jakie kiedykolwiek powstało w wykonaniu Pana Wójcickiego jest dostępne w bardzo słabej jakości i zawsze marzyłem usłyszeć wykonanie tej bardzo wymagającej piosenki właśnie w wykonaiu kogoś z warsztatem aktorskim.
Dodam, że lepszej piosenki, w obecnej sytuacji na świecie, chyba nie da się znaleźć.
Moi ulubieni wokaliści ze studia w mojej ulubionej piosence, w moje urodziny. Nie mogę w to uwierzyć. Zbieram szczękę z podłogi.
DZIĘKUJĘ!
Na początku nie byłam przekonana, ale później było coraz lepiej. Świetne wykonanie. Cieszę się, że Panowie nie próbowali udawać Gintrowskiego, bo jeszcze nikomu się to nie udało.
Nie spodziewałem się, że usłyszę kolejną interpretację w której ten utwór nie zostanie skrzywdzony.
Zarówno Gintrowski jak i Wójcicki ten utwór wykonali niesamowicie, a dziś okazuję się, że ta lista się powiększa :)
Genialne! Fajnie byłoby usłyszeć "Miejcie nadzieję" w waszym wydaniu :)
"lecz większosć śpi nadal, przez sen sie uśmiecha, a kto się zbudzi, nie wierzy w przebudzenie"...
O tak, jedyne o co mogę prosić to piosenki cudownej trójcy Gintrowskiego, Łapińskiego i Kaczmarskiego 😍 Panowie Adrian i Paweł idealni do tych coverów
Jestem wolontariuszem na Ukrainie. Jestesmy w rejonie wsi gdzie ludzie nie identyfikują sie w pelni z zadna ze stron konfliktu i nie chca po prostu jej opuszczać . Atakowani propaganda z obu stron. przechodzacy juz kilka razy z z rąk do rąk. Niektorzy znają polski. Bardzo upodobali sobie to wykonanie obu panów choć oryginał rozumiemy pewnie nieco inaczej niz w 89r. Dezerterzy, opozycjoniści, starcy, dzieci, ochotnicy z 4 stron swiata. Chwila spokoju. Jakis zapasowy powerbank. Muzyka łączy. Nagle cisze przerywa cos innego niz kolejny huk. Pelna godzina. W piosence 2:15. Ale to nie te dzwony bija dalej. To miejscowa cerkwia.
Adrian mrugnął dwa razy, 2:0 dla Pawła :D Cudowna piosenka, kocham was
Nie ma to jak liczyć mrugnięcia. 😁 Naprawdę nie wiem, jak Panowie to robią.
Nie wierzę! Co za duet i piosenka!!!
dziękuję. nie spodziewałem się tak starej a jednak wciąż aktualnej piosenki.
Nie słyszałam wcześniej tej pieśni, wstrząsająca, wzruszająca, niewyobrażalna dawka emocji... I jeszcze na tle historii, łzy się cisną do oczu...
Zgadzam się.
Historia pożaru szpitala w Górnej Grupie jest wstrząsająca. Może dlatego zawsze, gdy słyszę tę piosenkę, niezmiennie, od lat robi ona na mnie ogromne wrażenie. A może to Wasze wykonanie... Nie wstydzę się przyznać, że się popłakałam.
Nie ma co komentować ... To było genialne ... Nic dodać nic ująć dziękuję za tę ucztę dla duszy i umysłu
Czekałam na ten duet za równo Adrian jak i Paweł są zarąbiści w takich repertuarach, także od początku wiedziałam, że będzie sztos 😀
Cieszę się że ta piosenka pojawiła się u was w takim cudownym wykonaniu.
Nie spodziewałam sie tak wspaniałego duetu, jak połączenie Adriana z Pawłem naprawdę wyczekuję kolejnego utwóru w ich wykonaniu!
OMG słów brakuje, pięknie aż mam gęsią skórkę. Przesłanie dzisiaj bardzo ważne. Tu jest nasza ojczyzna nieważne jaka ważne że nasza i dlatego nikt z nas nie chciałby stąd uciekać. Szkoda że niektórzy muszą opuścić swój kraj. Dziękuję. Jesteście wspaniali.
Więcej Kaczmarskiego i Gintrowskiego bym prosił.
Moje propozycje:
- Kantyczka z lotu ptaka
- Rejtan, czyli raport ambasadora
- Ambasadorowie
- Sen Katarzyny II
To jest muzyka, którą należy promować wśród młodego pokolenia.
To wykonanie pokazuje, że Accantus nie musi się obawiać stawienia czoła legendzie piosenki ambitnej. Ta piosenka miała wiele wykonań znakomitych i kilka genialnych. Czy Accantus przebije orginał (a w zasadzie kilka równoległych orginałów)- ciężko powiedzieć. Czy Accantus ma czego wstydzić? Na pewno nie. Czy powinien kontynuować to zbożne dzieło? Z pokorą i nadzieją mówię że na pewno tak.
Słyszałem oryginał i... Może więcej emocji, wiecej krzyku, wiecej... Szalenstwa, sprawia że bardziej mi się podoba ta wersja.
Naprawdę świetny cover! Dreszcze, ciarki, przekaz, dykcja, rytmika - to co zawsze towarzyszy mi przy słuchaniu Jacka Kaczmarskiego, tutaj wybrzmiewa równie mocno. Brawo!
Świetny cover. Wasz głos oddaje wszystkie te emocje. Śpiew połączony z krzykiem, ale takim specyficznym krzykiem idealnie pasującym do tematyki piosenki. GENIALNE
Niemal nigdy nie zamieszczam komentarzy na yt, ale tym razem z wielką przyjemnością piszę: fantastyczna robota, chylę czoła zarówno przed odważnym wyborem jak i genialnym wykonaniem.
Po tym, co się ostatnio dzieje, odbieram tę piosenkę jeszcze inaczej niż jako nastolatka. Łzy cisną się do oczu. Ja też nie chcę uciekać stąd i nieważne, co ma się wydarzyć
Zachwycające wykonanie.Nie spodziewałam się tego utworu. Ale teraz, pojawił się kolejny kontekst...
Piosenka świetna, co to dużo mówić, jedna z moich ulubionych. Poezja śpiewana w końcu jest po prostu niezastąpiona. Za to muszę powiedzieć, że wasze wykonanie świetne.
Czekam na więcej utworów Gintrowskiego i Kaczmarskiego :))
Mogę tylko powiedzieć, że wyszło wam genialnie. Totalnie rozbiło mnie to wykonanie, miałam ciarki na całym ciele i się wzruszyłam (a ja niełatwo się wzruszam).
Mam teraz pragnienie - więcej!
Jak ja kocham dostawać te powiadomienia o nowej piosence 💙💙
Jezu, to wręcz niesamowite. Swoją przygodę z muzyką tak naprawdę zaczęłam od tego utworu (zasłyszanego pokątnie na jakimś konkursie poezji śpiewanej, nagranego na mp3 i w strasznej wersji odtwarzanego) - słuchanego potem głównie w wersji z "Ostatniego dzwonka". To jest niesamowity utwór, bardzo mocny, bardzo emocjonalny, piękny. A Wy nadaliście mu nowy charakter. Dziękuję.
Wysłuachałam po raz piewrszy - jak zawsze wysoki poziom wykoniania, ale dziwna piosenka.
Poszperałam trochę, skąd i czyja ta piosenka, wysłuchałam oryginału, no ok, ale nadal dziwnie.
Znalazłam historię, która zainspirowała ten utwór. Obejrzałam kilka video na ten temat, wrociłam tutaj i po kolejnych 5 odsłuchaniach I'm obsessed.
Pierwszy raz musiałam zrobić taki research, żeby docenić wydanie Accantusa ale to tylko podbija wartość tego utworu.
Nie wiem czy autor chciał oddać 'drugie dno' w tej piosence ale ciężko nie traktować tego metaforycznie w obecnej sytuacji - tak jakby świat nie tylko zwariował ale i stanął w płomieniach...
Będę szczery. Wolę oryginał, ale dziękuję za wykonanie. Trzeba przywracać pamięć o takich utworach dla obecnego pokolenia, bo samo nie trafi na takie perełki.
kto ma tracić ten trafi
Bartek zawsze podkreśla, że „zrobienie” piosenki trwa stosunkowo długo, a jednak jest kolejna szybka reakcja na to co się dzieje w naszym otoczeniu 👏 super. Dziekuję
Najlepsze w Accantusie jest to ze nie musze przeszukiwać youtuba zeby poznac nowe (stare ale mi nie znane) niesamowite piosenki. Czekam sobie tydzien czy dwa i prosze bardzo, nowy hit :)
Tak, tak, tak!
Niesamowite, jestem zachwycona! Idealna piosenka dla tego duetu! Nie wyobrażam sobie żeby mógł to zaśpiewać ktoś inny! Genialne!!!!
O kurczę, cover polskiej piosenki i to przejmującej, o tragedii sprzed lat. Często jej słuchałem i mimo to nadal mam ciary, jak ją znowu słyszę. W wersji Accantusa też jest ta moc!
Uwielbiam ten utwór, a w Waszym wykonaniu dostał nowe życie. Dziękuję za to ♥️
Moja ulubiona piosenka! Popłynęły mi łzy! Uwielbiam wykonanie!!!
Najlepsze możliwe duo do tej piosenki 🥺
Po prostu piekne wykonanie....mam nadzieję na więcej w Waszym wykonaniu piosenek Kaczmarskiego ❣
Całkowicie się nie spodziewałam podobnie jak inni takiego utworu, ale jestem wam ogromnie wdzięczna za to. Niestety Kaczmarski, Gintrowski i Łapiński są bardzo pomijani (ja osobiście w liceum o profilu humanistycznym nie usłyszałam nic o żadnym z nich) niesłusznie ponieważ ich piosenki są przerażająco wręcz aktualne i dają słusznie do myślenia. O panach śpiewających utwór zostało już chyba wszystko powiedziane i jedyne co mogę dodać od siebie to to samo i więcej samych słów szczerego uznania.
Ale proszę jeszcze o więcej takich utworów (marzy mi się właściwie cały repertuar Kaczmarskiego i Gintrowskiego z muzyką Łapińskiego) w obecnej sytuacji na świecie potrzebujemy utworów, które skłaniają do refleksji, a to właśnie jeden z nich. Dziękuję!
Szczerze powiem po tym co usłyszałem czekam na więcej pieśni naszych bardów w waszym wykonaniu. Innymi słowy świetna robota
Dziś ta piosenka ma jeszcze inny wymiar... Oni też nie chcą uciekać z płonącego domu...
Uwielbiam ten utwór... dziś ciary są silniejsze.
Aż się łezka w oku kręci patrząc na obecną sytuację... Dziękuję Accantusie
To jest genialne, tyle emocji skumulowanych w 3 minutach. Zdecydowanie powinno być więcej takich coverów
O Boże. Dziękuję Wam za tą piosenkę w takiej interpretacji, w takim momencie naszej historii.
Czego jak czego, ale takiego utworu u was się nie spodziewałam. Chciałabym napisać jakiś inteligentny komentarz, ale ciągle zbieram szczękę z podłogi. Co mogę powiedzieć - lepszy cover tego utworu już chyba nie powstanie😍😍😍
Edit: pobawiłam się w liczenie mrugnięć: 2 Adrian, 0 Erdman
Myślę, że wybranie tej piosenki dla długo oczekiwanego duetu Erdman&Wiśniewski to był dobry wybór (ok, "wybranie, wybór", wybaczcie mi powtórzenia, jestem trochę zmęczona ;)). Na pewno będę do niej wracać (skoro już mam dobry pretekst w postaci TAKIEGO wykonania :D ), by dobrze przeanalizować jej tekst i chociaż spróbować zrozumieć, co dokładnie autor miał na myśli (a w przypadku Kaczmarskiego jest to trudne, bo można coś zinterpretować zupełnie inaczej niż mówią słowa piosenki, słynne "Mury" są tego najlepszym przykładem).
Dzięki za kolejny świetny utwór w Waszym wykonaniu :)
Nawet nie wiedziałam, że tak pragnę waszego coveru tej piosenki. Szacun! Chcę więcej Kaczmarskiego u Was!
Ogromny szacunek za wybór utworu, nigdy bym się tego nie spodziewał.
Współczesny kontekst czyni piosenkę jeszcze bardziej poruszającą 💙💛... Ale wykonanie samo w sobie jest wspaniale. Gratulacje Accantus!
Jest moc. Trochę się bałam jak to wyjdzie, a tu zaskoczenie - momentami jest nawet mocniejsze niż oryginał. Słychać emocje, aż mnie ciarki przeszły
O wow. Doskonały cover, doskonały duet. Ciarki, mnóstwo ciarek.
Stanął w ogniu nasz wielki dom
Dym w korytarzach kręci sznury
Jest głęboka, naprawdę czarna noc
Z piwnic płonące uciekają szczury
Krzyczę przez okno czoło w szybę wgniatam
Haustem powietrza robię w żarze wyłom
Ten co mnie słyszy ma mnie za wariata
Woła, co jeszcze świrze Ci się śniło
Więc chwytam kraty rozgrzane do białości
Twarz swoją widzę, twarz w przekleństwach
A obok sąsiad patrzy z ciekawością
Jak płonie na nim kaftan bezpieczeństwa
Dym w dziurce od klucza a drzwi bez klamek
Pękają tynki wzdłuż spoconej ściany
Wsuwam swój język w rozpalony zamek
Śmieje się za mną ktoś jak obłąkany
Lecz większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha
A kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie
Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa
Na rusztach łóżek milczy przerażenie
Ci przywiązani dymem materaców
Przepowiadają życia swego słowa
Nam pod nogami żarzą się posadzki
Deszcz iskier czerwonych osiada na głowach
Dym coraz gęstszy, obcy ktoś się wdziera
A My wciśnięci w najdalszy sali kąt
"Tędy!", wrzeszczy: "Niech was jasna cholera!"
A my nie chcemy uciekać stąd
A my nie chcemy uciekać stąd!
Krzyczymy w szale wściekłości i pokory
Stanął w ogniu nasz wielki dom!
Dom dla psychicznie i nerwowo chorych!
Stanął w ogniu nasz wielki dom!
Dom dla psychicznie i nerwowo chorych!
A my nie chcemy uciekać stąd!
Krzyczymy w szale wściekłości i pokory
Stanął w ogniu nasz wielki dom!
Dom dla psychicznie i nerwowo chorych!
A my nie chcemy uciekać stąd!
Krzyczymy w szale wściekłości i pokory
Stanął w ogniu nasz wielki dom!
Dom dla psychicznie i nerwowo chorych!
Stanął w ogniu nasz wielki dom!
Jakby sam Gintrowski z samym Wójcickim wykonali ten duet. Dziękuję bardzo. Coś pięknego, ogromny szacunek.
To takie piękne... Jezu moje oczy się pocą. Bardzo dziękuję panu Bartku Kozielskiemu za te piosenkę
Dobre wykonanie! Kaczmarskiego i Gintrowskiego nikt nie przebije, ale to legendy, więc nie ma co się dziwić! Cieszę się, że odważyliście się na to wykonanie!
O mój boże! Słucham tej piosenki od lat ❤️ to naprawdę przepiękna i jednocześnie bardzo bolesna piosenka ❤️
Piękne wykonanie
Mam w oczach aż łzy wzruszenia
Nie wierzę że to się wydarzyło GENIALNE połączenie 🔥🔥🔥🔥
Śpiewałam to na akademii w liceum
Okazuje się, że do tej pory znam tekst, mimo że już kilka lat temu to było
Utwór zawsze wywołuje ciarki u mnie, jednak Wasze wykonanie pobiło wszystko. Myślę, że idealny dobór repertuaru patrząc na dzisiejszą sytuację na świecie
Genialne!! Nie znałam orginału ale słucham głoś Wiśniewskiego i jestem zafascynowana . To niesamowite z jakimi emocjami i profesjonalnym warsztatem teatralnym Adrian wykonuje utwory. Jestem oczarowana, wzruszona i CHCĘ WIĘCEJ!
Da sie nie znać oryginału? Klasyka piosenki, dodatkowo genialny film z tym utworem.
"Ostatni dzwonek" powinien być w kanonie obowiązkowych filmów każdego młodego człowieka. "Mam nadzieję" na więcej utworów z tego filmu. Brawo Wy ❤
O cholera.... Piosenka moich młodzieńczych, zbuntowanych, punkowych lat 🥺 cudownie ❤️
Tak wiec przyszedł czas na repertuar z cyklu tych podniosłych 😍 uwielbiam! Kaczmarski moja miloscia po wieki! Nawet był tematem mojej pracy maturalnej z polskiego gdzie oczywiście brakło mi czasu żeby skończyć temat 😂😅 człowiek i twórczość, o której można gadać, gadać i gadać ❤️
Dziekuje Wam za to!
Tyle emocji słychać w Waszych głosach! Słuchałam z ogromnym przejęciem. Wspaniała robota chłopaki! 💙
Wersja, której wszyscy bardzo potrzebowali choć nie byli tego świadomi. Accantus nie zawodzi
XD
Zrobiliście mi dzień. Mojaulubiona piosenka Gintrowskiego
Wspaniałe wykonanie! Istny majstersztyk! Mam ciary na plecach. Uwielbiam ten utwór, a wasze wykonanie poruszyło mnie jeszcze bardziej.
Ha, trafiłem tu dopiero dziś. Pięknie zagrane i świetnie zaśpiewane.
A piosenka... zawsze kojarzyła mi się z czasami stanu wojennego, bo jako żywo tekst nawiązuje do Polski i Polaków którzy zdecydowali się nie uciekać z tego "domu" zwanego PRLem i zostali nawet, gdy ten stanął w ogniu stanu wojennego.
Zbieram szczękę z podłogi!! Niesamowite wykonanie!!!! 💙💛
Jeden z moich ulubionych utworów Jacka Kaczmarskiego i Przemysława Gintrowskiego. Wspaniałe wykonanie!
Więcej gintrowskiego, jedne z najbardziej niedocenionych artystów po wojnie
Uwielbiam ten utwór w wykonaniu Jacka Wójcickiego, ale w Waszym to też PETARDA! Jest bestialsko mocny. Wywołuje dreszcze emocji. Dziękuję!!!👏👏❤
Myślę, że jednak do wykonania Wójcickiego jeszcze trochę zabrakło, chociaż Adrian był bardzo blisko tego poziomu :)
Ostatni dzwonek! Alez tam były piosenki 😊
@@QuavePL dużo zabrakło, niestety
Akurat wczoraj słuchałem w wykonaniu Jacka Wójcickiego. Dziękuję
Chyba od czasu jak znalazłem Wasz kanał miałem nadzieję na wykonanie piosenki Kaczmarskiego / Gintrowskiego / Łapińskiego.
Jeśli chodzi o wrażenia po obejrzeniu to naprawdę jestem zachwycony, wspaniałe wykonanie i super usłyszę tak profesjonalną i współczesną wersję tej piosenki.
Liczę na dużo więcej ich piosenek
Po prostu... Łał... Nie mam słów. Przecudne
Wszyscy kochamy łyse Duo
Oby było ich więcej 😏😉
@@gosiaandrzejczak9729 No ba :D
Cały dzień u mnie to leci w domu . I chyba sąsiadów zaraziłam bo się pytali kogo to aranżacja:)
Paweł, Adrian... wielki szacun chłopaki 👏 głosy idealne😍
Wow!!! Kompletnie się nie spodziewałem tego wykonania, które jest BOSKIE!! Brawo za pokazanie wzruszającego przekazu - pasuje do strasznej katastrofy na Ukrainie.
Ta piosenka potrafi doprowadzić do łez... Świetne wykonanie.
początek. Chciaem dać bana. Nie potrzebnie. Dobra aranżacja !!!!! oby tak dalej ! wyciskajcie lzy z oczu !!! brawo !!!
Prosiłem, doczekałem się. Dziękuję
Przeszły mnie ciarki i miałam łzy w oczach... chyba więcej mówić nie muszę
Uwielbiam Kaczmarskiego i Gintrowskiego. Oryginał najlepszy, ale wasza wersja, moim zdaniem, jest również bardzo udana.
Bartek, trafione w punkt. Chcemy więcej. Jest potencjał
To jest piękne, pezja dla rozumu!!!