Samochód Tadeusza, czyli problem tożsamości.

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 30 вер 2024
  • Film oparty na rozdziale 10 z książki "50 teorii filozofii, które powinieneś znać" Bena Dupre.

КОМЕНТАРІ • 25

  • @przemax5306
    @przemax5306 6 років тому +5

    Polecam poczytać Dzienniki Gwiazdowe Lema, podróż chyba 23. Wyłuszczone podobnie, ale w lekkiej formie: "W ten sam pomysłowy sposób zwykli Bżutowie podróżować: kto chce udać się gdziekolwiek, pisze na kartce adres, nakleja go na małej kasetce, którą podstawia pod aparatem, wchodzi do środka i rozpylony na atomy przedostaje się do kasetki. (...) Jeżeli ktoś śpieszy się szczególnie, przesyła się telegrafem jego rysopis atomowy do miejsca przeznaczenia, a tam odtwarza się go w aparacie. Oryginalnego Bżuta rozproszkowuje się tymczasem i oddaje do archiwum."

  • @TheBlixGames
    @TheBlixGames 6 років тому +6

    Mimo ,że ten problem filozoficzny znałem od dawna to film skłonił do refleksji czy osoba z amnezją jest tą samą osobą jaką znali ją bliscy tej osoby ,podobnie jak osoby z Alzheimerem. Kolejnym problemem jest to ,że doświadczenia nas zmieniają, a każdy dzień to jakieś zapewnie mniej lub bardziej nowe doświadczenie wiec niejako codziennie budzisz się nową osobą.
    To pytanie o tożsamość zmieniającą się czasie jest silnym argumentem za ,aby sprawy sądowe ulegały przedawnieniu.
    PS. Chciałbym zaproponować na następny temat Solipsyzm

    • @McQurka
      @McQurka 4 роки тому +2

      nie wiem na ile dzisiejszy ty zgadza się z tą tezą i czy wgl ją pamięta ale chyba celem kary na jednostce nie jest samo w sobie ukaranie jednostki a trzymanie społeczeństwa w strachu przed karą

  • @Kylu12488
    @Kylu12488 5 років тому +2

    Platon się kłania. Czy idee (w formie wspomnień o samym sobie, poglądów, osobowości czy bieżącej percepcji rzeczywistości) istnieją niezależnie, czy potrzebują nośnika w formie neuronów.
    Czy dusza istnieje sama w sobie, czy potrzebuje nośnika w postaci ciała?
    Intuicja podpowiada, że Platon się w tej kwestii mylił.

  • @JS-os5bl
    @JS-os5bl 4 роки тому +2

    Mój umysł został zgwałcony po obejrzeniu tego filmu.

  • @IguanamobisPltworzeniestron
    @IguanamobisPltworzeniestron 6 років тому +2

    Odnośnie zmian to powinno zostać spełnione, tak aby było nowe 100%. Mam na myśli np. Nową drukarkę, bo wymiana samego tuszu czy toneru nie naprawi całej drukarki. Tak samo kabel monitora nie sprawi nowego monitora. Co do mózgu to coś na znak dysku twardego co całego kompa nie sklonuje.

  • @ytbcancerpl9631
    @ytbcancerpl9631 6 років тому +2

    Miałem kiedyś taką rozkminę, że nie ma żadnego "ja", bo tak naprawdę skaczemy od wymiaru do wymiaru z biegiem sekund. W różnych wszechświatach są różne wersje nas, a czas jest tylko skakaniem z jednej rzeczywistości do drugiej. Zależnie od podjętych przez nas decyzji wchodzimy w inne światy i stajemy się innymi osobami.

    • @lilith32123
      @lilith32123 5 років тому +1

      W końcu ktoś wpadł na to samo co ja :)

  • @jozefponiatowski8858
    @jozefponiatowski8858 6 років тому +2

    Kurde chyba czaję

  • @basteqss8859
    @basteqss8859 3 роки тому +1

    To się nazywa POWAŻNY PROBLEM EGZYSTENCJALNY. Teraz zamiast spokojnie spać, będę leżał w łóżku z otwartymi oczami i się nad tym zastanawiał... ale i tak Ci dziękuję za odcinek. Pozdrawiam! ;)

    • @FILOZOFZBECZKI
      @FILOZOFZBECZKI  3 роки тому +1

      O to chodziło :)

    • @basteqss8859
      @basteqss8859 3 роки тому +1

      @@FILOZOFZBECZKI W drodze rewanżu (jeśli oczywiście jesteś tym w ogóle zainteresowany) mogę polecić Ci zgłębienie fabuły gry "Soma", survival-horror'u z 2015 roku. W bardzo ciekawy sposób przedstawia rozległą problematykę ludzkiej świadomości i kwestii z nią związanych. Pozdrawiam! ;)

  • @BaNuj
    @BaNuj 4 роки тому +1

    A co jeżeli jednostkowa tożsamość po utworzeniu kopii rozciągnie się na tę drugą "osobę"? To znaczy nasze postrzeganie i doświadczanie świata będzie teraz odbywało się przez dwa ciała jednocześnie w jakiś nieznany nam jeszcze sposób percepcji.
    Analogią mogłoby być tutaj dodanie jednego oka więcej Cyklopowi - niewiele by się zmieniło w jego postrzeganiu prócz tego że widziałby w nieco inny sposób a mózg musiałby dopasować się w interpretacji do nowego dodatkowego narządu.
    Podobnie jest z wyobrażeniem sobie wyższego wymiaru niż ten w którym żyjemy - gdybyśmy żyli we Flatlandii to nie dalibyśmy rady wyobrazić sobie wyższego wymiaru.
    Być może taka rozszerzona tożsamość przez samoreplikację doprowadziłaby do tego że znów weszlibyśmy na wyższy stopień percepcji gromadnej z tożsamością jednostkową [jakkolwiek to brzmi] - całkiem podobnie jak ryby ławicowe które potrafią działać jak jedno, lub jak komórki w naszym ciele lub bakterie które "współpracują" ze sobą i zachowują się jak "jedność".
    Być może człowiek kiedyś będzie w stanie być jak trójca święta - jedność ale w trzech [i więcej] osobach
    Traktuję mózg i "świadomość" jak organ, narzędzie, coś co być może kiedyś poznamy w całości. Może to błędne myślenie ale kiedyś może się przekonamy. Z drugiej strony czy nasza tożsamość by to wytrzymała? Ten szok? Tę zmianę paradygmatu?
    Wybaczcie za amatorski język, nie jestem filozofem, no i jestem zbyt leniwy by redagować dzisiaj :D

    • @FILOZOFZBECZKI
      @FILOZOFZBECZKI  4 роки тому +1

      Dzięki za ciekawy komentarz 🙂

    • @FILOZOFZBECZKI
      @FILOZOFZBECZKI  4 роки тому +1

      Tłum ludzi trochę tak funkcjonuje ( jak ławica), ale to chyba nie wpływa pozytywnie na jego świadomość.

    • @BaNuj
      @BaNuj 4 роки тому +1

      ​@@FILOZOFZBECZKI jeżeli chodzi o tożsamość, czyli to przekonanie o tym że się jest, że ja to ja, że kiedy odetnę sobie rękę, to mną jest to co pozostało w ciele połączonym z głową a nie ręka [mimo że odcięta ręka mogłaby dalej żyć lub nawet być sklonowana, to została odcięta i jest nowym "bytem [?]"], to właśnie gdzie ono się kończy i co jest źródłem tego przekonania o istnieniu własnej odrębnej tożsamości?
      Ostatnio słuchałem wykładu dr. Vetulani, który pokazywał eksperymenty na małpach, a potem na ludziach z przerwanym rdzeniem, że są w stanie rozciągnąć swoją "percepcję" o narzędzie które zostało podłączone do ich mózgu.
      Takie osoby i zwierzęta były w stanie kierować czymś wirtualnym na ekranie [a nawet pozanim], byli w stanie kierować ramionami robotów, sterować inteligentnym domem, sterować awatarami. To właśnie jeżeli chodzi o rozciąganie ludzkiego postrzegania .
      Z drugiej strony, być może Ciebie to też zainteresuje, ale np. w psychiatrii, neuronaukach i neurologii również są ciekawe definicje czym jest tożsamość i poczucie świadomości.
      Istnieją leki które potrafią zmniejszać lub zwiększać to poczucie tożsamości/istnienia/świadomości.
      A tak z innej beczki - dzięki za świetne materiały ! :) Oglądanie/słuchanie Twojego kanału to przyjemność i zaszczyt.

    • @FILOZOFZBECZKI
      @FILOZOFZBECZKI  4 роки тому +1

      @@BaNuj a słyszałeś o osobach, którym przecięto spoidło wielkie, czyli mówiąc wprost, rozdzielono półkule mózgu? Czytałem o tym w którejś z książek Sama Harrisa, chyba "pejzaż moralny" Tam też występuje coś na kształt podziału tożsamości

    • @BaNuj
      @BaNuj 4 роки тому

      @@FILOZOFZBECZKI bardzo ciekawe, biorę się za czytanie.

  • @wegnostyk60
    @wegnostyk60 6 років тому +1

    Polecam artykuł na stronie wait but why "what makes you you?"

  • @anaconda470
    @anaconda470 4 роки тому

    Bardzo interesująca prezentacja, szczególnie spodobało mi się zakończenie. Rzeczywiście odrzucenie myślenia substancjalnego wydaje się rozwiązywać problem.
    A jak się Pan zapatruje na ten problem w odniesieniu do zasady identyczności przedmiotów nierozróżnialnych Leibniza? Może wystarczy, jeżeli ktoś jest ciekaw odpowiedzi na konkretny problem, dokonać wszystkich stosownych pomiarów fizycznych obiektu? Jeśli wszystkie liczby się zgadzają (z odchyleniem standardowym), jest to ten sam obiekt.
    Oglądam sobie Pana filmy ostatnio. Z wykształcenia bliżej mi do nauk przyrodniczych, ale staram się nadrobić zaległości w filozofii. Czytam teraz Bertranda Rusella Dzieje zachodniej filozofia. Pozbawił mnie zupełnie szkolnego kompleksu Platona i Arystotelesa, rozprawiając się z ich błędami.
    Cała idea substancji, tożsamości, istoty dużo napsuła. Myślę, że ostatecznie pogruchotała je współczesna fizyka atomowa czy kwantowa, wykazując że nie istnieje coś takiego, jak "substancja".
    Jeśli prawidłowo rozumiem jej definicję.
    Czy ten dualizm myśl-materia nie jest również fałszywy? Myśli, czy generalnie całość zjawisk psychologicznych zakodowana jest w połączeniach pomiędzy neuronami i w potencjałach elektrochemicznych tam się znajdujących. Nasz software jest jednocześnie naszym hardwarem. Gdy uszkodzeniu ulega mózg, zmienia się również tożsamość człowieka, zanika pamięć etc.
    Taka jeszcze mi myśl przyszła do głowy, kiedy opowiadał Pan o teleportacji. Jak sprawdzić, czy zachowana została tożsamość osoby teleportowanej? Gdyby odwołać się do poczucia tożsamości na przykład. Zapytać delikwenta. Po teleportacji, obydwie osoby (zarówno przy zachowaniu jak i nie zachowaniu tego samego Ja), mogłyby odpowiedzieć, że rzeczywiście, są tymi samymi osobami? Skąd ten `nowy` miałby wiedzieć, że nie jest tym `starym`?

    • @FILOZOFZBECZKI
      @FILOZOFZBECZKI  4 роки тому +1

      Myślę, że dualizm, o którym Pan wspomina jest fałszywy. Jeśli chodzi o tożsamość osoby teleportowanej, to zapewne obie osoby miały by poczucie, że są "sobą" tzn. tą pierwszą osobą. Ale nie wiem, czy bym zgodził się na anihilację mojego ciała w jednym miejscu i jego odtworzenie w innym. Brakuje mi w typ przypadku psychofizycznego poczucia przejścia, ale w sumie szybkie unicestwienie i równie szybkie odtworzenie odczułbym zapewnie jako chwilową utratę świadomości i jednak czułbym się sobą. Ten "nowy" wiedziałby, że nie jest tym "starym" bo np. znał plan teleportacji i wiedział, że "nowe" ciało stworzone zostanie w miejscu x, w którym on się znajduje. Co do zasady Leibniza, to zasadniczo się z nią zgadzam. Chociaż problemem może być ustalenie własności, które bierzemy pod uwagę. Czy położenie w konkretnym punkcie w przestrzeni jest własnością danego przedmiotu?

    • @anaconda470
      @anaconda470 4 роки тому +2

      @@FILOZOFZBECZKI Dziękuję za komentarz! Co do konkretnego punktu w przestrzeni, to jeśli poprawnie rozumuję, odpowiedź brzmi nie. Fizyka einsteinowska pokazała, że to właśnie Leibniz miał lepsze wyczucie niż Newton. Newton chciał widzieć absolutny czas i przestrzeń. Leibniz podejrzewał, że czegoś takiego nie ma a przestrzeń jest zespołem relacji. Położenie w przestrzeń odpada. Trzeba by chyba pomierzyć wszystkie parametry cząstek elementarnych, spiny, momenty pędu, ładunki itp. Tyle, że dokładnie się tego zrobić nie da z uwagi na zasadę nieoznaczoności Heisenberga. Coś mi się zdaje, że skazani jesteśmy na szybką kolej 😉

  • @Homeros__
    @Homeros__ 6 років тому +2

    Lepsze animacje i obrazki i film będzie świetny

  • @BowlerTheHatGuy
    @BowlerTheHatGuy 4 роки тому +1

    Margot, jest dobrym case study na bazie tego. W trakcie ataku był non-binary, a podczas aresztu stał się kobietą.

  • @bronxChannel
    @bronxChannel 4 роки тому +1

    wydaje mi się że problem osobowości na planie materialnym rozwiązuje ciało, to samo ciało to ta sama osoba/osobowość, proste. Tworzenie paradoksów na podstawie nieudowodnionych naukowo zdarzeń vide klonowanie mózgu, teleportacja uważam za logicznie bezwartościowe i bezpodstawne.