II wojna światowa: Leonardo da Vinci. Wyjątkowy włoski okręt podwodny.
Вставка
- Опубліковано 18 жов 2024
- Link do mojej autorskiej książki "U-Booty. Niesamowite misje II wojny światowej": www.legimi.pl/...
Darmowy fragment mojej książki "U-Booty. Niesamowite misje II wojny światowej": drive.google.c...
Zdobądź ciekawe dodatkowe bonusy!!! Jeżeli podobał Ci się odcinek możesz wesprzeć rozwój kanału poprzez serwis Patronite.pl i tym samym otrzymać ekstra dodatki: patronite.pl/N...
Możesz również w ramach wdzięczności za przygotowany materiał postawić symboliczną kawę, klikając w ten link: buycoffee.to/n...
Za wszelkie wsparcie z góry serdecznie dziękuję.
Trwająca w latach 1939-1945 bitwa o Atlantyk w największym stopniu angażowała floty wojenne trzech mocarstw, jakimi były Niemcy, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone. Niemniej w jej przebiegu brało udział także wiele marynarek wojennych innych państw, pośród których było Królestwo Włoch i wyjątkowy okręt podwodny „Leonardo da Vinci”…
Witam państwa i zapraszam do wysłuchania materiału przedstawiającego kilkuletnią historię wojenną załogi najskuteczniejszego włoskiego okrętu podwodnego podczas całej II wojny światowej…
Wielkie dzięki za omówienie tego tematu. W życiu bym nie przypuszczał, że włoskie okręty podwodne operowały na tak odległych akwenach!
Dziękuję za Twoją pracę! Polecam ten Kanał! Super
Dziękuję również ;-)
Witam materiał jak zawsze PROFESKA. Życzę zdrowia i rozwoju kanału. Historia opowiedziana na poziomie.
Dziękuję
Kawał dobrego merytorycznego przekazu. Z naszą marynarka wojenną niemiałem niegdy do czynienia. Służyłem w 6 bdsz.
Ja w 18 batalionie bielsko biała
Witajcie. Jedziemy z kolejnym materiałem. Tym razem historia nieco zapomnianego włoskiego okrętu podwodnego Leonardo da Vinci. Dziękuję Wam za wszelkie formy wsparcia, komentarze lajki. Życzę wszystkiego dobrego i przyjemnego oglądania ;-)
Świetny materiał, dla mnie szczególnie ważny, o czym piszę obok.
Dziękuję ;-)
Przede wszystkim naucz się mówić po polsku. Jeżeli nie rozumiesz o czym mówię, poproś polonistę o wysłuchanie Twojego filmu.
Wita norbi ! Wodzu jesteś wielki ! Ogladamy i sie normalnie boimy ! Co za muza ! Nagroda nobla za program ! Ogladamy i pijemy twoje zdrowie wykrywacze sie laduja na rano !
Dziękuję. Też mam wykrywacz ;-)
Dziękuję i pozdrawiam.
Jak zawsze super materiał.
Dziękuję
Jak zawsze super!
Dziękuję
Fajnie było by gdybyś zrobił program o ASDIC
Ci ludzie zamiast spotac się na plaży na sycyli strzelali do siebie i zabijali się by kilkunastu polityków miało frajdę i realizowała swoje ambicje.😳
Super dzięki
Dzięki za program pozdrawiam serdecznie powodzenia 😊😊😊
Dziękuję
Zapomniany fragment morskiej historii - dziękuję. W sumie nigdzie nie widziałem książki o wojnie morskiej pisanej z punktu widzenia Włochów.
Dziękuję. Tak, to nieco niszowy temat, a ogólnie dość ciekawy
W sumie to nic Cię nie ominęło ponieważ byli nieskuteczni. Wygrali dwie duże bitwy morskie ale one pokazały, że są tylko mocni w dużej przewadze albo z kooperacją z Niemcami.
Później to już tylko salwa śmiechu i wycofywanie okrętów flagowych.
@@SZNVer0 Zarys historii znam, tylko nie z włoskiego punktu widzenia - znam go jako przypisy do kampanii alianckich. W sumie od czasów zjednoczenia Włoch to Włochom szło słabo na morzach.
Fajny film i ciekawa tematyka, brawo.
Dziękuję ;-)
Super temat ❤
Dziękuję
Żadne okrucieństwo walki na lądzie nie da się porównać z okrucieństwem walki na morzu; ale też żadne okrucieństwo walki na morzu, nie da się porównać z okrucieństwem walki na okrętach podwodnych.
Miotacze ognia, gazy bojowe...
@@ivo_bozeta_1 cyklon B ?
@@andrzejpaje6268
Co ma Zyklon B do jakiejkolwiek walki ?
@@Fu11SpectrumWarrior
Wyżej wymienione środki, nigdy nie znalazły szerokiego zastosowania na polu walki.
Bardzo interesująca historia. Przyznam pierwszy raz słyszę . Wspaniały materiał chciało by się powiedzieć petarda ale torpeda była by bardziej odpowiednią. Życzę sukcesów rozwoju lajk I subskrypcja.
Dziękuję ;-)
Świetny odcinek !
Za nic nie moge zrozumiec dlaczego konstruktorzy okr. podwodnych tolerowali pelno wystajacych , stalych elementow na pokladzie , generujacych opory ,nawet nie probujac nadac im oplywowych ksztaltow !
Świetnie 😊 . Pozdrawiam.😊
Dziękuję. Pozdrawiam również.
Tego nie znałem
Włosi mieli takiego faceta który prawie sam wojnę na morzu wygrał, Luigi Rizzo to był dopiero Oficer przez duże O
Na przykładzie tego okrętu podwodnego bardzo wyraźnie widać, jak wiele zależy od osobowości jego dowódcy. Okrętu podwodnego właśnie(!), bo na żadnym okręcie nawodnym, nie znajduje to chyba aż takiego przełożenia.
Tak, choćby że dowódca jedynym "okiem", tylko wyjatkowo oddaje peryskop "drugiemu"
@@jacuswoczega9180
Gratuluję Ci spostrzegawczości!👍👍👍 Faktycznie(!) na okręcie podwodnym, aczkolwiek w tym przypadku bardziej pasowałoby określenie 《w okręcie podwodnym 》, wszyscy wiszą (ogniskują się) na tym jednym jedynym oku dowódcy, który musi tam mieć... posłuch absolutny.
Dosłownie. Ciekawym tego rodzaju przykładem był również U-505. Dowodzony przez Loewa odnosił sukcesy, kiedy jednak ten się rozchorował i dowództwo przejął Zschech na pokładzie okrętu działy się rzeczy straszne
@@nieznaneobliczaiiwojnyswia8365
W zasadzie, na pokładach wszystkich okrętów podwodnych dzieją się podczas wojny rzeczy,
o których załogom wszystkich innych nawet się nie śni. Podstawowa różnica między nimi polega na tym, że z każdego zatopionego okrętu nawodnego zawsze ktoś się jednak uratuje i każdy członek jego załogi ma prawo domniemywać, że tym kimś może być właśnie on. Tymczasem z zatopionego okrętu podwodnego nie uratuje się nikt i cała załoga doskonale o tym wie. Załoga okrętu podwodnego - wraz z jego dowódcą - stanowi
homeostat, w którym zasada 《wszyscy za jednego, jeden za wszystkich》znajduje swoją pełną realizację.
Post scriptum.
A swoją drogą, jeśli Panu wiadomo, to może byś Pan jakiś film tym wspomnianym U-505 zrobił ?!
A PT-109 i JFK ?
👍👏
Dziękuję
Super materiał.Pewnie ze żrudeł historycznych
Duży okręt, który musiał mieć faktycznie dobrą załogę bo taki numer jak pokonanie cieśniny gibraltarskiej i to "pod prąd", to był wyczyn. Dla porównania dodam że niemieckim U-bootom udawało się to tylko w jedną stronę i przez całą wojnę ani jeden nie wydostał się z Morza Śródziemnego na Atlantyk. Z drugiej strony odnoszę wrażenie że najprawdopodobniej nie byli uprzedzeni o możliwości obrania kolizyjnego kursu z silnie bronionym konwojem tym bardziej że zapas torped już nie istniał... Niemcy w tym czasie traktowali już Włochów jak uciążliwych sprzymierzeńców...
👉👉Szkoda że nie był pracownią i więzieniem dla najlepszych fałszerzy sztuki
O...makaroniarze i ich flota . Zamieniam się w słuch 👍💪
Witaj i więcej materiałów spaghetti flotte..
Wybudowali gigantyczną flotę ktorej praktycznie nie użyli i do której nie mieli paliwa 😂😂😂😂
Przy tej ilosci floty powinni zgładzić Maltę i wypchnąć brytyjczykow na obrzeża do Aleksandrii i Gibraltaru
Problemem było lotnictwo, a raczej jego brak. Niby lotnictwo było, ale nie morskie.
@@jacekwojtczak395
Silna lokalnie (na Morzu Śródziemnym) flota włoska, bez należytego wsparcia lotnictwa nie mogła się w pełni wykazać. Co innego flota podwodna. Ta od lotnictwa niczego nie potrzebuje. Odwrotnie, lotnictwo to największy wróg floty podwodnej.
@@ivo_bozeta_1
Niezupełnie. Flota podwodna potrzebuje by jej własne lotnictwo przepędziło samoloty wroga. Może śródziemne jest bardziej przezroczyste. Okręt widać na większej głębokości.
Lotnictwo też popędzi okręty wroga, szczególnie te mniejsze. No i jeszcze sprawa rozpoznania.
Samuel Eliot Morison sprawę włoskiej floty opisywał w kontekście alianckich działań.
@@jacekwojtczak395
Masz rację. Na Morzu Śródziemnym tak to właśnie wyglądało. Ja pisałem z myślą o Atlantyku, na którym włoska fłota podwodna również operowała.
@@ivo_bozeta_1 Niewielu o tym wie. Jak mówiłem, temat niszowy.
Matołki
Nakręć film o ubaotach w Arktyce
W przypadku jednostek pływających mówi się o WYPORNOŚCI a nie pojemności!!!
Mylisz się niestety. Mówi się również o ich pojemności. Pojemność brutto(BRT-pojemnośc wewnętrzna kadłuba i nadbudówek) oraz NRT(pojemność użyteczna jednostki pływającej) to miara objętości wewnętrznej jednostki pływającej, wyrażana jest w tonach rejestrowych(100 stóp sześciennych, co jest równe w przybliżeniu 2,83 metra sześciennego).
dobra robata
Dziękuję
Podkład muzyczny skutecznie zniechęcił do odsłuchania.
Fatalny ten lektor AI😂
W polskiej literaturze jakoś włoska flota podwodna została pominięta. Pytałem o to Mariusza Borowiaka. Odpisał że to temat niszowy, i on nie planuje niczego pisać.
A Jerzy Pertek nie pisal cos na ten temat? Kumpel mial mase takich ksiazeczek o II WS na morzach i pamietam to nazwisko ale nie pamietam czy mial cos o wloskiej flocie...
@@dorotaj2866 temat włoskiej floty wielu porusza w kontekście alianckich walk na Morzu Śródziemnym, ale działań włoskiej floty podwodnej jako tematem przewodnim, nikt. A szkoda.
Myślałem że to znowu jakieś bzdury w stylu Wołoszańskiego a tu miłe zaskoczenie. Dzięki.
Wystrzelił 8 torped do tankowca to marnotrawstwo licząc że np że torpedy były bardzo drogie niemiecka torpeda to koszt mieszkania w Berlinie!!!Niemcy wystrzeliwalii dwie torpedy może trzy wynurzali i resztę niszczyli z działa pokładowego !!
Ile kosztował tankowiec ? Ile 8 torped ?
Wyporności nie pojemności
Statki i okręty nie mają pojemności, tylko wyporność ! Kolejny niedouczony laik produkuje "mądre" filmy. 😞
Fajny film
Nawet bardzo fajny.
Piaroggia zostal posmiertnie odznaczony najwyzszym wloskim odznaczeniem wojskowym - Medaglia D'Oro al Valore Militare. Jednoczesnie Niemcy nadali mu Krzyz Rycerski, tez posmiertnie.
Był rzeczywiście wyjątkowy na tle swych kolegów.
Tam pojawia się kolejny ciekawy wojownik niszczyciel HMS Active.
@@JanKowalski-he3gh
Był najlepszy, ale nie był wcale wyjątkowy na tle swoich kolegów - włoskich podwodniaków.
👍Dobra robota 🙂 Żatko który okręt miał tyle wrzutni torpedowych.
Nie byl? Znasz innego wloskiego podwodniaka ktory zatopil ponad 100.000 Ton?
@@tomaszwidawski2712 Po pierwsze zdecydowanie włoską legendą w XX wieku jeżeli chodzi o oficerów marynarki był kmdr Luigi Rizzo, jemu nikt nie do pięt nie dorasta.
Nie, nie znam nikt nie zatopił więcej.