Czasem może się zaświecić kontrolka zużycia klocków chociaż są dobre a to dlatego gdyż idąc po tym kabelku na aucie jest taka plastikowa puszeczka i w niej jest kostka łącząca czujnik od klocka z kabelkiem idącym dalej w auto i tam lubi sobie wejść woda potem styki śniedzieją nie ma przepływu prądu i kontrolka się zaświeca. Tak było u mnie. Pozdrawiam
Witam.Dzis wymieniałem wahacze.Po wymianie palą mi się klocki i check engine.A wcześniej tego nie było.Gdy sprawdziliśmy kabelki ,to kabelki od klocków,czarny i brązowy były połączone ,zmisrkowane i nie były połączone z kostką z nadkola .Kolega na kompie kasował błąd ale nadal palą się klocki i check engine.Jak zmostkuje te przewody od klocka nie będzie błędu? Mam audi a4 b6 ,klocki są ok ,tarcze też są ok
Wymieniałem dziś czujnik, a raczej starałem sie go wymienić. Stary wyszedł z klocka bez problemu bo był rozkruszony. Nowego nie mogę wcisnąć. Jakby był za gruby choć nie jest. Jakieś pomysły?
Mam E90 i wyskoczyla mi zolta kontrolka ( ! ) wraz z symbolem auta na podnosnik - oznacza to zuzyte klocki hamulcowe. Wszedlem w Service-Info i tam sekcja hamulce tyl jest na zolto i przebieg pozostaly do przegladu jest "- - - - -". Hamulce tyl dopiero co zostaly zrobione. Moze byc tak, ze ta kontrolka zostala wywolana przez taka jakby inspekcje, na zasadzie: "wez teraz sprawdz hamulce"? Mechanik mi chyba nie wymienial czujnika, a ja nie moge skasowac tego bledu - ponoc komputer wykrywa roznice w ohmach i dopiero zalozenie nowego czujnika sprawi, ze blad bedzie sie dalo wykasowac. Wiesz cos wiecej o tym?
szczerrze watpie zeby wykrywal jakies 'roznice w omach', pewnie dziala tak samo jak w e46, moze lepiej sprawdz czy nie jest gdzies kabelek przerwany albo styki zasniedziale
A może po wymianie tarcz i klocków ktoś puścił przewód inaczej niż by wypadało i było na początku. Może gdzieś był naprężony albo nie spięty odpowiednio i przetarł się od koła. Ja miałem historie w e39 , że wyskoczył błąd na blat od klocków chociaż nie było odczuwalne konczenie się klocka ani słyszalne. Gorzej też nie odczułem, żeby hamował przed zapaleniem lampki ani już po zapaleniu. Oczywiście nie do zniesienia dla mnie jest jak przy odpalaniu słyszę brzdęk z kokpitu o jakimś problemie bądź pali się coś na blacie. Automatycznie radość z jazdy znika. Pojechałem do mechanika i ten stwierdził że do wymiany są klocki z przodu więc postanowiłem przy okazji zmienić tarcze, klocki, czujnik i oczywiście płyn w układzie. Jakie było moje ździwienie gdy po takim zabiegu błąd nie gasł. Ździwienie bardzo szybko zmieniło się w frustrację, a następnie w wkurwienie niesamowite podczas gdy dodatkowo okazało się, że wcale auto lepiej nie hamuje niż przed wymianą. Zacząłem czyta fora gdyż wiedza na temat mechaniki była nie za duża, a tymbardziej o Bmw gdyż niespełna pół roku wcześniej przesiadłem się z Volkswagena do bawarki. Postanowilem postanowiłem samemu przyjrzeć się tematu ponieważ delikatnie mówiąc nie byłem zadowolony z obsługi w danym zakładzie mechaniki samochodowej a ordynarnie mówiąc oczami wyobraźni wyjebałem całą tą schedę z powierzchni ziemi łącznie z z załogą tej wytwórni kpiny jebanych naciągacz tym bardziej że to nie pierwsza rzecz do której miałem zastrzeżenia podczas wymiany czegokolwiek w aucie filtrów bądź olei. Więc ściągnąłem koło z tyłu gdyż w prawym tylnym kole znajduje się drugi czujnik. po zdjęciu koła a miałem akurat duże osiemnastki pierwsze co rzuciło mi się w oczy to przetarty kabel od czujnika zużycia okładzin w mniej więcej w połowie swojej długości. najwidoczniej Poprzedni właściciel gdy wymieniał klocki trafił na również wykwalifikowany zakład jak ja wcześniej któryś z wykształconych Mechaników puścił kabel między przewodami tak jak mu się kurwa podobało. A wystarczy się przyjrzeć i widać dokładnie jak powinien być puszczony kabel Tym bardziej że są do niego opaski żeby nie był luźny i nie latał frywolnie. Jak się domyślasz usterkę naprawiłem sam A potrzebowałem do tego kawałek taśmy izolacyjnej i poprawienie opuszczonego kabla jak fabryka nakazała. od tamtej pory czymkolwiek raczej staram upewnić się samemu Czytałem gdzieś na forach bądź pytać i zasięgać opinii innych różnych mechaników aby na przyszłość uniknąć niepotrzebnych kosztów i napraw Tym bardziej że poprzedni układ hamulcowy Nie wymagał wcale żadnej wymiany i wydania półtora 1000 zł jak i w cale nie różnił się sprawnością od nowego zestawu. Winny był przetarty przewód z tyłu którego naprawa wymagała 5 gr na 20 cm izolacji. I wszystko byłoby Okej tylko biorąc pod uwagę swoje doświadczenia z BMW jakie do tamtej pory zdobyłem miałem prawo tego nie wiedzieć ale dziwi mnie to że ktoś z zawodu specjalista nie sprawdził podstawowych rzeczy tylko świadomie naciągnął mnie na koszta, które w tej klasie auta nigdy nie są małe nawet przy naprawie drobnych rzeczy jak i również nie ma wpływu na cenę części tej marki wiek auta. także proponowałbym tobie jak i wszystkim podczas jakiejkolwiek usterki czy czy wymianie starać się mniej więcej zapoznać z tematem czerpiąc wiedzę z Internetu bądź podpytać w innym zakładzie mechanicznym bądź dwóch żeby nie dać się naciągać i robić w balona przez pseudo naprawiaczy-naciagaczy i wymieniaczy żerujących na czyjejś niewiedzy, których w tym kraju delikatnie mówiąc kurwa nie brakuje. A do tej pory takich napraw i przygód z naprawami partaczy w bmkach miałem mnóstwo i chyba już mnie nic nie zdziwi, ale o tym już chyba nie warto mówić chyba że ktoś jest naprawdę ciekawy i chce posiadać informację o losie mojej ex E39 i usterek z nią związanych oraz pracą wykwalifikowanych , zawodowych mechaników przy niej po to żeby mieć przestrogę to chętnie się wypowiem i przytoczę kilka ciekawych w ogóle nie zabawnych a zarazem w c*** kosztownych sytuacji jak i również opowiem o typach mechaników i ich tupecie do naciągania klienta.
nie musisz trzymac hamulca sama zgasnie po okolo 20 s jak jest obwod zamkniety sam skrecilem kable u siebie tymczasowo bo nie kupowalem.czujnika przy wymianie kolockow przy okazja tez zamontuje nowe czujniki po za tym reszta tak jak mowisz
scghost mozesz zrobic film o tarczobebnach z tylu ostatnio wymienialem tarcze i klocki i zobaczyle ze sa w slabym stanie wiec zabralem sie za wymiane i sprezynki mnie pokonaly, bardzo ciezko je zalozyc moze ty masz jakis na to chwyt, sa filmy ale jak dla mnie malo szczegolowe
scghost tak probowalem srobakiem ale az sie haczyki wygiely tera sproboje kupic nowe i moze nowe sa bardziej elastyczne stare juz chyba czas wyslac na emeryture
można zrobić zworke przy tej wtyczce i kabelek z czujnikiem całkiem wywalić ? Mam takie felgi ze przez nie widze stan klocka , albo na kanale też widze i ten czujnik mi niepotrzebny.
Odpowiedz na twoje pytanie jest zawarta w moim poprzednim wpisie. "...Mam takie felgi ze przez nie widze stan klocka , albo na kanale też widze i ten czujnik mi niepotrzebny...."
Ja robie tylko 8 tys na rok przebiegu i ogladam stan klocków jak przekładam koła dwa razy do roku. Ale jak ktoś sporo jeździ albo ostro to czujnik konieczny nie ma dyskusji.
Dobry kanał, wszystko ładnie i zrozumiale omawiasz i pokazujesz. Aż miło się ogląda i zachęca do samodzielnej pracy nad swoim autem :)
wystarczy rozciąć ten kabelek od czujnika i skręcić te druciki i kontrolka zgaśnie?
Czasem może się zaświecić kontrolka zużycia klocków chociaż są dobre a to dlatego gdyż idąc po tym kabelku na aucie jest taka plastikowa puszeczka i w niej jest kostka łącząca czujnik od klocka z kabelkiem idącym dalej w auto i tam lubi sobie wejść woda potem styki śniedzieją nie ma przepływu prądu i kontrolka się zaświeca. Tak było u mnie. Pozdrawiam
Przyjacielu Gdzie znaleźć tą puszeczkę ? Bo być może to jest problem u mnie.... mam e83
@@mausior1 ściągnij koło to zobaczysz..
Ile robisz średnio miesięcznie kilometrów?
Witam.Dzis wymieniałem wahacze.Po wymianie palą mi się klocki i check engine.A wcześniej tego nie było.Gdy sprawdziliśmy kabelki ,to kabelki od klocków,czarny i brązowy były połączone ,zmisrkowane i nie były połączone z kostką z nadkola .Kolega na kompie kasował błąd ale nadal palą się klocki i check engine.Jak zmostkuje te przewody od klocka nie będzie błędu? Mam audi a4 b6 ,klocki są ok ,tarcze też są ok
Na tych tarczach to można strugać ogórki na mizerie :-)
A tak by the way, czujniki na tył i na przód kupuje się oddzielnie ze względu na różne długości przewodów czy są takie same?
sa rozne dlugosci przewodów
W e 60 nie moge wykasować błędu nie wiem czemu
ja założyłem na tył i na przód czujniki, który wygląda jakbym oderwał czujnik i posplatał kabelki
Gdy zapali się kontrolka wystarczy zmostkować 😀
Jaka dokładnie kontrolka się wyświetla na desce po zużyciu klocków?
kółko z 3 kropkami i po prawej i lewej
Wymieniałem dziś czujnik, a raczej starałem sie go wymienić. Stary wyszedł z klocka bez problemu bo był rozkruszony. Nowego nie mogę wcisnąć. Jakby był za gruby choć nie jest.
Jakieś pomysły?
Udało Ci się z tym uporać? Jak go wymieniłeś? 😅
Mam E90 i wyskoczyla mi zolta kontrolka ( ! ) wraz z symbolem auta na podnosnik - oznacza to zuzyte klocki hamulcowe. Wszedlem w Service-Info i tam sekcja hamulce tyl jest na zolto i przebieg pozostaly do przegladu jest "- - - - -". Hamulce tyl dopiero co zostaly zrobione. Moze byc tak, ze ta kontrolka zostala wywolana przez taka jakby inspekcje, na zasadzie: "wez teraz sprawdz hamulce"? Mechanik mi chyba nie wymienial czujnika, a ja nie moge skasowac tego bledu - ponoc komputer wykrywa roznice w ohmach i dopiero zalozenie nowego czujnika sprawi, ze blad bedzie sie dalo wykasowac. Wiesz cos wiecej o tym?
szczerrze watpie zeby wykrywal jakies 'roznice w omach', pewnie dziala tak samo jak w e46, moze lepiej sprawdz czy nie jest gdzies kabelek przerwany albo styki zasniedziale
A może po wymianie tarcz i klocków ktoś puścił przewód inaczej niż by wypadało i było na początku. Może gdzieś był naprężony albo nie spięty odpowiednio i przetarł się od koła.
Ja miałem historie w e39 , że wyskoczył błąd na blat od klocków chociaż nie było odczuwalne konczenie się klocka ani słyszalne. Gorzej też nie odczułem, żeby hamował przed zapaleniem lampki ani już po zapaleniu. Oczywiście nie do zniesienia dla mnie jest jak przy odpalaniu słyszę brzdęk z kokpitu o jakimś problemie bądź pali się coś na blacie. Automatycznie radość z jazdy znika. Pojechałem do mechanika i ten stwierdził że do wymiany są klocki z przodu więc postanowiłem przy okazji zmienić tarcze, klocki, czujnik i oczywiście płyn w układzie. Jakie było moje ździwienie gdy po takim zabiegu błąd nie gasł. Ździwienie bardzo szybko zmieniło się w frustrację, a następnie w wkurwienie niesamowite podczas gdy dodatkowo okazało się, że wcale auto lepiej nie hamuje niż przed wymianą. Zacząłem czyta fora gdyż wiedza na temat mechaniki była nie za duża, a tymbardziej o Bmw gdyż niespełna pół roku wcześniej przesiadłem się z Volkswagena do bawarki. Postanowilem postanowiłem samemu przyjrzeć się tematu ponieważ delikatnie mówiąc nie byłem zadowolony z obsługi w danym zakładzie mechaniki samochodowej a ordynarnie mówiąc oczami wyobraźni wyjebałem całą tą schedę z powierzchni ziemi łącznie z z załogą tej wytwórni kpiny jebanych naciągacz tym bardziej że to nie pierwsza rzecz do której miałem zastrzeżenia podczas wymiany czegokolwiek w aucie filtrów bądź olei. Więc ściągnąłem koło z tyłu gdyż w prawym tylnym kole znajduje się drugi czujnik. po zdjęciu koła a miałem akurat duże osiemnastki pierwsze co rzuciło mi się w oczy to przetarty kabel od czujnika zużycia okładzin w mniej więcej w połowie swojej długości. najwidoczniej Poprzedni właściciel gdy wymieniał klocki trafił na również wykwalifikowany zakład jak ja wcześniej któryś z wykształconych Mechaników puścił kabel między przewodami tak jak mu się kurwa podobało. A wystarczy się przyjrzeć i widać dokładnie jak powinien być puszczony kabel Tym bardziej że są do niego opaski żeby nie był luźny i nie latał frywolnie. Jak się domyślasz usterkę naprawiłem sam A potrzebowałem do tego kawałek taśmy izolacyjnej i poprawienie opuszczonego kabla jak fabryka nakazała.
od tamtej pory czymkolwiek raczej staram upewnić się samemu Czytałem gdzieś na forach bądź pytać i zasięgać opinii innych różnych mechaników aby na przyszłość uniknąć niepotrzebnych kosztów i napraw Tym bardziej że poprzedni układ hamulcowy Nie wymagał wcale żadnej wymiany i wydania półtora 1000 zł jak i w cale nie różnił się sprawnością od nowego zestawu. Winny był przetarty przewód z tyłu którego naprawa wymagała 5 gr na 20 cm izolacji. I wszystko byłoby Okej tylko biorąc pod uwagę swoje doświadczenia z BMW jakie do tamtej pory zdobyłem miałem prawo tego nie wiedzieć ale dziwi mnie to że ktoś z zawodu specjalista nie sprawdził podstawowych rzeczy tylko świadomie naciągnął mnie na koszta, które w tej klasie auta nigdy nie są małe nawet przy naprawie drobnych rzeczy jak i również nie ma wpływu na cenę części tej marki wiek auta.
także proponowałbym tobie jak i wszystkim podczas jakiejkolwiek usterki czy czy wymianie starać się mniej więcej zapoznać z tematem czerpiąc wiedzę z Internetu bądź podpytać w innym zakładzie mechanicznym bądź dwóch żeby nie dać się naciągać i robić w balona przez pseudo naprawiaczy-naciagaczy i wymieniaczy żerujących na czyjejś niewiedzy, których w tym kraju delikatnie mówiąc kurwa nie brakuje.
A do tej pory takich napraw i przygód z naprawami partaczy w bmkach miałem mnóstwo i chyba już mnie nic nie zdziwi, ale o tym już chyba nie warto mówić chyba że ktoś jest naprawdę ciekawy i chce posiadać informację o losie mojej ex E39 i usterek z nią związanych oraz pracą wykwalifikowanych , zawodowych mechaników przy niej po to żeby mieć przestrogę to chętnie się wypowiem i przytoczę kilka ciekawych w ogóle nie zabawnych a zarazem w c*** kosztownych sytuacji jak i również opowiem o typach mechaników i ich tupecie do naciągania klienta.
Ten czujnik trzeba zawsze wymieniac przy wymianie klockow??
jak nie jest przetarty to nie trzeba
Ile pali twoje bmw na 100km?
10.7
super, dzięki za radę
Teraz pytanie za 100 ptk w moim są dwa tylko czy to ok ?
tak
szkoda ze nie robisz e39 M54 hehe bo filmiki naprawdę spoko, może znasz kanał kogoś od e39? Pozdrawiam
wazzup ;D a tak poza tym to pewnie sporo jest podobnych rzeczy miedzy e46 i e39
scghost hehe to to ja wiem,dlatego lookam
Hej mam ten problem w bmw e87. Mam jeszcze 50 procent zużycia klocków. Czy mogę kupić i wymienić same czujniki?
Tak
No właśnie nie bardzo. Bo podczas wciskania czujnik pękł
@@michaadamczyk7643 to jest wina wymieniajacego bo mi nie pękł bo też wymieniałem
Czy w e46 są 4 czujniki? przy kazdym kole? czy tylko jeden na oś? po której stronie?
Chyba mówił, że w lewym przednim i prawym tylnym tylko są
nie musisz trzymac hamulca sama zgasnie po okolo 20 s jak jest obwod zamkniety sam skrecilem kable u siebie tymczasowo bo nie kupowalem.czujnika przy wymianie kolockow przy okazja tez zamontuje nowe czujniki po za tym reszta tak jak mowisz
cos mi sie ubzduralo ze trzeba :d
scghost mozesz zrobic film o tarczobebnach z tylu ostatnio wymienialem tarcze i klocki i zobaczyle ze sa w slabym stanie wiec zabralem sie za wymiane i sprezynki mnie pokonaly, bardzo ciezko je zalozyc moze ty masz jakis na to chwyt, sa filmy ale jak dla mnie malo szczegolowe
jak sie kiedys zbiore za wymiane swoich ;] sprezynki zawsze po prostu upychalem i naciagalem srubokretami :)
scghost tak probowalem srobakiem ale az sie haczyki wygiely tera sproboje kupic nowe i moze nowe sa bardziej elastyczne stare juz chyba czas wyslac na emeryture
no wypada te sprezynki wymieniac zawsze ;) moze to pomoze ua-cam.com/video/STtG-VA_pK0/v-deo.html
można zrobić zworke przy tej wtyczce i kabelek z czujnikiem całkiem wywalić ? Mam takie felgi ze przez nie widze stan klocka , albo na kanale też widze i ten czujnik mi niepotrzebny.
Możesz, tylko po co?
Odpowiedz na twoje pytanie jest zawarta w moim poprzednim wpisie. "...Mam takie felgi ze przez nie widze stan klocka , albo na kanale też widze i ten czujnik mi niepotrzebny...."
zgadza się, ale komu się chce zaglądać co jakiś czas i patrzeć czy są klocki.
Ja robie tylko 8 tys na rok przebiegu i ogladam stan klocków jak przekładam koła dwa razy do roku. Ale jak ktoś sporo jeździ albo ostro to czujnik konieczny nie ma dyskusji.
Jak się robi taka zworkę?
a wymiany czujnika nie pokazales
wyciagasz stary wkładasz nowy
45zl kupiłem oryginalne
Taaaa napewno . Ja za zamiennik dobrej klasy dalem 70 i był poputy