Tak, oglądam Pana filmy na UA-cam. To ze mną się Pan spotkał w Hasta... Mieliśmy już okazję się spotkać, kupowałem od Pana Apiroy. Zrobiłem rojolapki wg Pana wskazówek, na 6 ramek wielkopolskich. Spróbuję jeszcze raz je zawiesić, zostało mi trochę Apiroju. O wynikach napiszę.
W tamtym roku zawiesiłem pierwsza w życiu rojołapki i po dwóch dniach wszedł rój. W tym roku mam 10 i tylko szerszenie i osy. Ale się nie poddaje. Nawet oryginalny Apiroj się udało dostać i nic. Trudno. Walczymy dalej.
Mądrze Pan prawi. Ja już w tym roku złapałem cztery roje. Ale jedną rojołapke zawiesiłem głęboko w lesie, około 5 km od ściany lasu, zero szans na cywilizowane pszczoły. Zawiesiłem bo chciałem właśnie takie dzikusy. Szanse marne, na pszczoły, sprawdzam średnio raz na tydzień. Ale dziś byłem no i takie pojedyncze pszczółki się kręcą. Powiedzmy jedna dwie na 15 minut. Ale mimo że to wisi już dobry miesiąc. To do jesieni nie zdejmę. I myślę że coś wejdzie.
Siema. Powiem tak ja rojo łapki stosuje już ok 6lat i zawsze coś udaje się złapać w tym roku założyłem 8 rojolapek i do tej pory złapałem już 14 Rojek i już nawet nie zakładam jak przywiozę rój bo nie mam już uli.😀 A kolega ma takie same rojolapki ale mieszka ode mnie jakieś 30 km i w tym roku nie złapał ani jednego roju. U niego nikt nie trzyma pszol i myślę że to też ma znaczenie czy wokoło są inni pszczelarze żeby miało co wejść do tej rojolapki. A jeszcze powiem wam ciekawa historię otwórz w zeszłym sezonie sprzedałem znajomemu matkę z własnej hodowli a w tym roku do rojolapki przyszła mi ta matka z rójka 😁
Po jakim czasie ściągać rojołapki po wejściu roju? Ja na 5 rojów zero matek. Może dawać tydzień by mieć pewność że matka wróci z trutowiska. Za rok już postanowiłem hodować matki żeby problem rozwiązać. Ale tak pytam bo mam nastawioną a nie chcę postąpić pochopnie.
Jak pan będzie ściągał wieczorem a pszczoły tam są, to i matka raczej jest. W większości to pszczoły wychodzą ze starą matką. Ja też tak rojołapki zbierałem i trudno mi było namierzyć matkę, bo było grubo pszczoły na ramkach. Ale jak włożyłem do ula dałem węzę, to po tygodniu już wiedziałem że matka jest bez szukania. Poprostu były jajeczka i czerw odkryty. I wtedy łatwiej matkę namierzyć jak już ustanie ta ich ekscytacja i to oklebianie grube każdej z ramek
@@jarekkrzes2148to jutro grzebnę w ostatnio złapanym bo może przeoczyłem gdzieś te matulki. Ja właśnie zbieram je wieczorem a potem ciężko się dopatrzeć matki. Ale muszę się zgodzić że w jednym matki mi nie przyjęły. Trzeba zawsze być uważnym. Mimo wszystko dzięki za radę. W nowym sezonie będę łapał na ramkę langstroth pełny. Do tej pory łapałem na warszawski poszerzony. Ale zmieniam na langstrotha bo wygoda nie do opisania. Pozdrawiam
2 роки тому
Ja ściągam jak tylko mam możliwość, nigdy się nie zdarzyło by matki nie było. Zawsze wieczorem zabieram, może w trakcie transportu zabija Pan je?
@Raczej nie zabijam bo rameczki mam przykręcone do skrzynki więc ramki usztywnione😂. Myślę że za późno zabieram rojołapki na pasiekę . Potem ciężko w wieczornym świetle odnaleźć matulę.Dzisiaj grzebnę w ostatnim roju który podejrzewałem o bezmatek by poszukać matki.
Super filmik 👍👍👍
Dzięki Siergiej za radę jest kolejną rójka w tym samym miejscu To już 6 rójek w tym roku
Tak, oglądam Pana filmy na UA-cam. To ze mną się Pan spotkał w Hasta... Mieliśmy już okazję się spotkać, kupowałem od Pana Apiroy. Zrobiłem rojolapki wg Pana wskazówek, na 6 ramek wielkopolskich. Spróbuję jeszcze raz je zawiesić, zostało mi trochę Apiroju. O wynikach napiszę.
Oooo czekam, życzę sukcesów)
W tamtym roku zawiesiłem pierwsza w życiu rojołapki i po dwóch dniach wszedł rój. W tym roku mam 10 i tylko szerszenie i osy. Ale się nie poddaje. Nawet oryginalny Apiroj się udało dostać i nic. Trudno. Walczymy dalej.
Siemka 👏👏
Ciekawe rzeczy!
Mądrze Pan prawi. Ja już w tym roku złapałem cztery roje. Ale jedną rojołapke zawiesiłem głęboko w lesie, około 5 km od ściany lasu, zero szans na cywilizowane pszczoły. Zawiesiłem bo chciałem właśnie takie dzikusy. Szanse marne, na pszczoły, sprawdzam średnio raz na tydzień. Ale dziś byłem no i takie pojedyncze pszczółki się kręcą. Powiedzmy jedna dwie na 15 minut. Ale mimo że to wisi już dobry miesiąc. To do jesieni nie zdejmę. I myślę że coś wejdzie.
I jak? Przyleciało coś?
Super filmik👍
Siema.
Powiem tak ja rojo łapki stosuje już ok 6lat i zawsze coś udaje się złapać w tym roku założyłem 8 rojolapek i do tej pory złapałem już 14 Rojek i już nawet nie zakładam jak przywiozę rój bo nie mam już uli.😀 A kolega ma takie same rojolapki ale mieszka ode mnie jakieś 30 km i w tym roku nie złapał ani jednego roju. U niego nikt nie trzyma pszol i myślę że to też ma znaczenie czy wokoło są inni pszczelarze żeby miało co wejść do tej rojolapki.
A jeszcze powiem wam ciekawa historię otwórz w zeszłym sezonie sprzedałem znajomemu matkę z własnej hodowli a w tym roku do rojolapki przyszła mi ta matka z rójka 😁
Ale farta miałeś)
Po jakim czasie ściągać rojołapki po wejściu roju? Ja na 5 rojów zero matek. Może dawać tydzień by mieć pewność że matka wróci z trutowiska. Za rok już postanowiłem hodować matki żeby problem rozwiązać. Ale tak pytam bo mam nastawioną a nie chcę postąpić pochopnie.
Jak pan będzie ściągał wieczorem a pszczoły tam są, to i matka raczej jest. W większości to pszczoły wychodzą ze starą matką. Ja też tak rojołapki zbierałem i trudno mi było namierzyć matkę, bo było grubo pszczoły na ramkach. Ale jak włożyłem do ula dałem węzę, to po tygodniu już wiedziałem że matka jest bez szukania. Poprostu były jajeczka i czerw odkryty. I wtedy łatwiej matkę namierzyć jak już ustanie ta ich ekscytacja i to oklebianie grube każdej z ramek
@@jarekkrzes2148to jutro grzebnę w ostatnio złapanym bo może przeoczyłem gdzieś te matulki. Ja właśnie zbieram je wieczorem a potem ciężko się dopatrzeć matki. Ale muszę się zgodzić że w jednym matki mi nie przyjęły. Trzeba zawsze być uważnym. Mimo wszystko dzięki za radę. W nowym sezonie będę łapał na ramkę langstroth pełny. Do tej pory łapałem na warszawski poszerzony. Ale zmieniam na langstrotha bo wygoda nie do opisania. Pozdrawiam
Ja ściągam jak tylko mam możliwość, nigdy się nie zdarzyło by matki nie było. Zawsze wieczorem zabieram, może w trakcie transportu zabija Pan je?
@Raczej nie zabijam bo rameczki mam przykręcone do skrzynki więc ramki usztywnione😂. Myślę że za późno zabieram rojołapki na pasiekę . Potem ciężko w wieczornym świetle odnaleźć matulę.Dzisiaj grzebnę w ostatnim roju który podejrzewałem o bezmatek by poszukać matki.
Rojolapki działają na 7sztuk 5roji w domu wywiesiłem je zaś tylko pytanie do kiedy mogą wejść roje kiedy je ściągamy na stałe do domu
Jak pierwszy rój, to zabieram odrazu, późniejsze czekam 5 dni aż zacznie zerwać matka
sms można wysłać adres do wysyłki
U mnie weszło już 5 rojów 😀, powieszone 6 rojołapek, myślę że jak na początek kariery wystarczy
Nooo to fajnie)
Na razie 3 sztuki złapałem :)
Będzie więcej