Bardzo sobie cenię w Twoich bookhaulach to, że mówisz i pokazujesz, jak książki są wydane. Niby to nie jest najważniejsza rzecz w kontekście książek, bo przecież liczy się treść, ale niektóre kwestie wydawnicze są nie do przeskoczenia, np. bardzo małe litery, dziwny font czy właśnie te okropne białe kartki. Czaję się na to piękne wydanie 'Wojny makowej', ale na świecie książki będzie dopiero po trzynastym maja (!), nie wiem, czy wystarczy mi cierpliwości i czy koniec końców nie kupię tego wydania w miękkiej oprawie, które też jest całkiem ładne 🙃
Koniecznie reading vlog z Tolkiena. Jeśli chodzi o tłumaczenia, to czytałam dwa wydania z tłumaczeniem Marii Skibniewskiej czyli te z "Wyprawą" i "Drużyną pierścienia" jako pierwszym tomem i dla mnie są najlepsze, pana Łozińskiego nie byłam w stanie czytać i według mnie nieporównywalnie gorsze, chociaż może to też być kwestia mojego wielkiego sentymentu do tamtych wydań. W każdym razie Tolkien życiem i mam nadzieję że też go pokochasz :)
Czytanie "Wojny i pokoju" rozłożyłam na cały ubiegły rok, podobała mi się bardzo, zwłaszcza przez poruszane wątki społeczne, ale momentami czytało się ciężko przez nagromadzenie wątków historycznych i militarnych. Teraz czytam "Anne Karenine" i też podoba mi się bardzo, chyba nawet bardziej niż "Wojna i pokój". W ostatnich tygodniach też kupiłam "Zabić drozda " i "Kolej podziemną", ale czekają na swoją kolej na, niestety wciąż rosnącej, kupce książek do przeczytania 😀
Uwielbiam Twoje bookhaule, szczególnie takie długie! ♥ i jestem za reading vlogiem z Tokienem ;) Z wymienionych książek przeczytałam "Zabić drozda", a filmu nie oglądałam, ale to było, jak miałam 13 lat, więc też planuję jakoś niedługo zrobić reread, a potem sięgnę po "Idź, postaw wartownika" ♡
Woo. Ile klasyków 💐 Chciałabym się do nich jakoś przekonać, ale topornie mi to idzie. Jakoś nie mam odwagi sięgać. Dobrze, że pokazałaś to wydanie Procesu, bo chciałam je kupić 😅
Czytałaś może kiedyś książki na czytniku Kindle? Dziękuje Ci za twoje filmiki, w tym okresie zamknięcie w domu i czytanie książek to lepsze rozwiązanie a szczególnie z twoimi filmikami. Zdrówka życzę i mam nadzieję, że nie nudzi Ci się w domu♠♥
Rozumiem Twoje zdanie odnośnie Emmy, dla mnie momentami też była nieco monotonna :) I te długaśne dialogi😅 mimo to bardzo lubię, jeśli Ci się spodoba polecam też serial 😊
Mam już Ostatnią godzinę, z autografem i dodatkami😍 No i jestem team Evret, mimo że sama historia jakoś mocno mnie nie zachwyciła, ale i tak jestem dumna z dziewczyn
Hej, możesz powiedzieć z jakiej firmy (i jaki model jeśli pamiętasz) masz okulary? Ja zazwyczaj noszę soczewki co jest jednak męczące dla moich oczu, a w takich okularach czułabym się lepiej i chodziła chętniej niż w moich obecnych, są świetne! ❤️
Czytałam Władcę Pierścieni w tłumaczeniach pani Skibniewskiej i pana Łozinskiego. Nie będę kłamać, że byłam przerażona przed zabraniem się za to, które przetłumaczył Łozinski, bo owiane jest bardzo złą sławą ze względu na zmasakrowanie nazw własnych. Na szczęście Zysk (wydanie, które Ty kupiłaś) poprawił je i nie znajdziemy tam żadnych Bagoszów ani Krzatów, alleluja! W każdym razie, mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że po korekcie, Łozinskiego czyta się o niebo lepiej. Głównie ze względu na stylizację językową, którą ten pan zastosował. Jest płynniej i plastyczniej. O ile Skibniewska przetłumaczyła wszystko w punkt i niezwykle trafnie, o tyle jej tłumaczenie wydaje mi się strasznie suche. Kocham WP odkąd pamiętam, ale dopóki nie sięgnęłam po wersje Łozinskiego, nie wiedziałam, że proces czytania tego może być przyjemny 😅!
Jedyne dobre tłumaczenie Tolkiena to Maria Skibniewska. Niestety inne nawet ładnie wydane nadaje się jedynie do kosza, więc straciła Pani pieniądze lub zrazi się Pani do Tolkiena...
Ja jestem ciekawa reading vloga z Tolkiena. ❤️
Ja także! ❤️
Jestem bardzo ciekawa Twojej opinii na temat „Zabić drozda”! Ja się coś nie moge wciągnąć :( No i czytaj wojnę makową! ❤️
Początek "Zabić drozda" nie jest zachęcający, ale im dalej tym lepiej 🙂
Będzie w reading vlogi na kwiecień :)
@@korciakornelia6040 Zgadzam się! 100 stron mnie nie porwało, a im dalej w las to później jest cudownie!
Zrób reading vloga z władcy pierścieni 😁
Przepiękne wydanie Ani oraz Dumy i Uprzedzenia ❤️
uwielbiam Tolkiena i chętnie obejrzę vloga z jego czytania :)
Bardzo sobie cenię w Twoich bookhaulach to, że mówisz i pokazujesz, jak książki są wydane. Niby to nie jest najważniejsza rzecz w kontekście książek, bo przecież liczy się treść, ale niektóre kwestie wydawnicze są nie do przeskoczenia, np. bardzo małe litery, dziwny font czy właśnie te okropne białe kartki.
Czaję się na to piękne wydanie 'Wojny makowej', ale na świecie książki będzie dopiero po trzynastym maja (!), nie wiem, czy wystarczy mi cierpliwości i czy koniec końców nie kupię tego wydania w miękkiej oprawie, które też jest całkiem ładne 🙃
Ja mam przepiękne małe wydanie "Procesu" chyba z serii arcydzieł literatury światowej. Polecam.
Jestem chyba dziwna, ale ja uwielbiam białe kartki i lepiej mi się je czyta plus kocham książki w miękkiej okładce i koniecznie bez skrzydełek
Chętnie zobaczę maraton z Tolkienem :)
Koniecznie reading vlog z Tolkiena. Jeśli chodzi o tłumaczenia, to czytałam dwa wydania z tłumaczeniem Marii Skibniewskiej czyli te z "Wyprawą" i "Drużyną pierścienia" jako pierwszym tomem i dla mnie są najlepsze, pana Łozińskiego nie byłam w stanie czytać i według mnie nieporównywalnie gorsze, chociaż może to też być kwestia mojego wielkiego sentymentu do tamtych wydań. W każdym razie Tolkien życiem i mam nadzieję że też go pokochasz :)
Zabić drozda jest genialny, przeczytałam w marcu ❤️
Z wojna i pokojem mam takie samo zdanie.
Piękne i ciekawe książki ❤️
Dokładnie to wydanie,, Duma i uprzedzenie,, kupiłam w Biedronce za 10 zł. 😁
taak, rób reading vloga! najlepiej jak najczęściej🥰
Czekałam na twój nowy film!✨
Czytanie "Wojny i pokoju" rozłożyłam na cały ubiegły rok, podobała mi się bardzo, zwłaszcza przez poruszane wątki społeczne, ale momentami czytało się ciężko przez nagromadzenie wątków historycznych i militarnych. Teraz czytam "Anne Karenine" i też podoba mi się bardzo, chyba nawet bardziej niż "Wojna i pokój". W ostatnich tygodniach też kupiłam "Zabić drozda " i "Kolej podziemną", ale czekają na swoją kolej na, niestety wciąż rosnącej, kupce książek do przeczytania 😀
Mam nadzieję że uda mi się upolować kiedyś ,,Dumę i uprzedzenie” w tym wydaniu 😍
Dziękuję za odzew na instagramie co do tego wydania Ani ❤️ Już czekam na swoją przesyłkę.
Uwielbiam Twoje bookhaule, szczególnie takie długie! ♥ i jestem za reading vlogiem z Tokienem ;)
Z wymienionych książek przeczytałam "Zabić drozda", a filmu nie oglądałam, ale to było, jak miałam 13 lat, więc też planuję jakoś niedługo zrobić reread, a potem sięgnę po "Idź, postaw wartownika" ♡
Woo. Ile klasyków 💐 Chciałabym się do nich jakoś przekonać, ale topornie mi to idzie. Jakoś nie mam odwagi sięgać.
Dobrze, że pokazałaś to wydanie Procesu, bo chciałam je kupić 😅
Ja już kilka razy próbowałam i nie dałam rady. To nie dla mnie. Także chyba nie warto się zmuszać.
Tyle klasyki!😌🤍🤍🤍 (miłego dnia kochana)
Czytałaś może kiedyś książki na czytniku Kindle?
Dziękuje Ci za twoje filmiki, w tym okresie zamknięcie w domu i czytanie książek to lepsze rozwiązanie a szczególnie z twoimi filmikami.
Zdrówka życzę i mam nadzieję, że nie nudzi Ci się w domu♠♥
Ja "Zabić Drozda" przesłuchałam w audiobooku i był całkiem w porządku
Uwielbiam twoje bookhaule😍👏
Rozumiem Twoje zdanie odnośnie Emmy, dla mnie momentami też była nieco monotonna :) I te długaśne dialogi😅 mimo to bardzo lubię, jeśli Ci się spodoba polecam też serial 😊
Też się czaję na „Wojnę i Pokój” ostatnio 🙈
Dla mnie Pan Tolkien tylko w tłumaczeniu pani Marii 😁 Ale popróbuj i dokończ to, które bardziej ci przypasuje.
Mam już Ostatnią godzinę, z autografem i dodatkami😍 No i jestem team Evret, mimo że sama historia jakoś mocno mnie nie zachwyciła, ale i tak jestem dumna z dziewczyn
Wydanie Ani jest przepiękne!
Oglądanie bookhauli to moje guilty pleasure 😂 Czekam na Twoją opinię o książce ,,Normalni Ludzie'' ❤️
Chętnie obejrzałabym Reading vloga z Władcy Pierścieni☺️❤️
Wreszcie klasyka :)
jakie piękne książki 😍
Mansfield Park ❤️
Mnostwo klasykow 😁 super
Świetny odcinek ♥ Jesteś śliczna
Dziękuję!
Gdzie kupiłaś zakładkę z tym sznurkiem z 2:30 ?
Kyunwon Lee pozwolę sobie odpowiedzieć ☺️ zakładka jest z TulaMakes, znajdziesz na Etsy.
wszystkie zakładki jakie u mnie zobaczycie to wlasnie te od tuli :)
Hej, możesz powiedzieć z jakiej firmy (i jaki model jeśli pamiętasz) masz okulary? Ja zazwyczaj noszę soczewki co jest jednak męczące dla moich oczu, a w takich okularach czułabym się lepiej i chodziła chętniej niż w moich obecnych, są świetne! ❤️
Kocham Władcę Pierścieni!
Świetny film😍A co do Reading Vloga jestem zdecydowanie za🔥
Hej. Wiesz może, czy Promyczek książka jest dostępna w twardej oprawie?
Co to za rysunek na scianie?
600 łapka w górę moja😄
Jakbym oglądał bookhaul z mojego schowka na Świcie Książki 😂👌🏻
Czytałam Władcę Pierścieni w tłumaczeniach pani Skibniewskiej i pana Łozinskiego. Nie będę kłamać, że byłam przerażona przed zabraniem się za to, które przetłumaczył Łozinski, bo owiane jest bardzo złą sławą ze względu na zmasakrowanie nazw własnych. Na szczęście Zysk (wydanie, które Ty kupiłaś) poprawił je i nie znajdziemy tam żadnych Bagoszów ani Krzatów, alleluja! W każdym razie, mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że po korekcie, Łozinskiego czyta się o niebo lepiej. Głównie ze względu na stylizację językową, którą ten pan zastosował. Jest płynniej i plastyczniej. O ile Skibniewska przetłumaczyła wszystko w punkt i niezwykle trafnie, o tyle jej tłumaczenie wydaje mi się strasznie suche. Kocham WP odkąd pamiętam, ale dopóki nie sięgnęłam po wersje Łozinskiego, nie wiedziałam, że proces czytania tego może być przyjemny 😅!
A na czym polega patronat .
Logo znajduję się z tyłu okładki. W ten sposób pokazujesz że polecasz daną pozycję :)
Tolkien sie czyta tolkin ciekawostka
Dobrze wiedzieć! :) Dzięki
Oglądam Cię na spacerze z psem 😅❤
😍📚😍
Team Alex ❤
Czy to jest kot na scianie?
Tak :)
Czytałaś już Wojnę Makową?
Jeszcze nie :)
Team Evret 😂💕
Co to jest na ścianie?
Kot
#teamevret ♥
Proces czytałam i nie podobało mi się.
Jedyne dobre tłumaczenie Tolkiena to Maria Skibniewska. Niestety inne nawet ładnie wydane nadaje się jedynie do kosza, więc straciła Pani pieniądze lub zrazi się Pani do Tolkiena...