Świetna sprawa z tym gotowaniem w starym, wspaniałym stylu! I ten patent z mchem! Lubię takie klimaty. No, powinno być więcej gotowania w starym, wspaniałym stylu na Twoim kanale, tak uważam :)
Ludziom samotna wędrówka na dalekiej północy tak się kojarzy. Przyzwyczaiłem się. :) Ale Christopherem McCandlessem już nie zostanę. On zginął w wieku 24 lat na swojej drugiej większej wyprawie. Ja mam 45 lat i kilkanaście wypraw na koncie. Nie, że nic się nie może przydarzyć, bo każdemu może, ale to już nie to samo.
gratuluje. jak cię oglądam to widzę potencjalne zapalenia gardła, katar, przeziębienie. kur..a ! w takich bucikach przez mokradła - moja immunologia pewnie powiedziałaby stop. pozdrawiam
@@DR_RUFUS_2 mój komentarz był przemyślany dlatego nie wymieniłem grypy :) stężenie drobnoustrojów w otaczającym powietrzu jest rzeczą raczej stałą - normalne - każdy chce żyć (bakteria też). a chodzi mi o to, że wychłodzenie , niedożywienie to takie "opuszczenie gardy" co daje możliwość infekcji pozdrawiam.
Ale wymieniłeś przeziębienie. Przeziębienie to choroba wirusowa. Nie występuje na bagnach, tylko można ją złapać od innego człowieka. Katar i zapalenie gardła to bardziej objawy, ale także chorób przenoszonych pomiędzy ludźmi. Na co konkretnie chciałbyś się rozchorować? Ile razy rozchorowałeś się na tego typu wyjazdach? Moja praktyka pokazuje, że na kilkuset moich wyjazdach rozchorowałem się tylko raz: wtedy, kiedy pojechałem z kolegą, który przywiózł infekcję ze sobą.
@@DR_RUFUS_2 ok. twoja praktyka jest świadectwem z którym nie mogę dyskutować. skoro będąc przemoczony (na butach) i wyziębiony niczego nie złapałeś to po prostu tak było. nie prowadzę tak bujnego życia buszkrafrowego co ty :) ale wiem, że: nie jestem genetycznym eskimosem, wiem że powietrze bez ludzi nie jest sterylna przestrzenia, wiem że wychłodzenie w bezruchu osłabia organizm dając szanse rozwojowi mikroorganizmom. nie wierzę w teorię, że ludzie żyjący na mokradłach umieraliby tylko ze starości albo na nowotwór.
Ludzie żyjący na bagnach żyliby w grupie, więc choroby zakaźne by ich dotykały. Jeśli jesteś sam, to oczywiście masz ryzyko zatruć pokarmowych, giardię, tężec, zakażenie ran gronkowcami, choroby odzwierzęce. Na szczęście na wiele z tych chorób masz odporność i wielu możesz uniknąć myjąc ręce i gotując wodę do picia. Jeśli chodzi o zimno to oczywiście wywołuje ono stres, który może obniżyć odporność, ale nie aż tak bardzo jak zdajesz się proponować. Wielogodzinny codzienny wysiłek fizyczny jest o wiele bardziej immunosupresyjny. Ja się rozchorowałem w ciepłym klimacie, gdy do wysiłku doszło niedożywienie. Robiliśmy próbę surviwalową i nic nie jadłem przez tydzień. To mnie wykończyło, ale też tylko w połączeniu z chorobą, którą przywiózł kolega. Ludziom się wydaje, że choroby sezonowe biorą się z zimna, ale to tylko korelacja. Wirusom przeziębienia jest łatwiej w zimnych miesiącach. Chorowałem na przeziębienie i katar milion razy, ale zawsze w mieście. W lesie zmarzłem milion razy ale nigdy się nie przeziębiłem.
Święta tak spędzić to by była jeszcze bardziej cudowna sprawa .
Dzięki za film !
W tym roku podjąłem decyzję, że przyszła wigilia będzie w lesie.
@MichaNowotarski fantastyczny pomysł ta Wigilia w lesie fantastyczny!!!
Świetna sprawa z tym gotowaniem w starym, wspaniałym stylu! I ten patent z mchem! Lubię takie klimaty. No, powinno być więcej gotowania w starym, wspaniałym stylu na Twoim kanale, tak uważam :)
Ciekawy sposób pieczenia jedzenia bez sprzętu. Mega :) Pozdrawiam :)
Idealne do obejrzenia przy niedzielnym śniadanku. Miłego seansu i smacznego.
Mniam mniam mniam mmmmmmmniam.
Przepięknie 😊❤🎉
Serdeczności
Dobrze że niedziela handlowa. Jadę po mięso. Mniam mniam mniam z pozdrowieniami.
Świetna wyprawa zabieram się za oglądanie. Miłego oglądania i wypoczynku Wam życzę oglądacze 😂
Super jak zawsze !! Pozdrowienia
Smacznego. ☺️ 😋
ha ha , żarcie super :)
Fajny nóż, dobry na zabawę.
Siekierezada?
Tak!
Super materiał 🌲🔥🌳
💚💚💚
Co za Natura.
Żarcie Mistrzostwo Świata.
Pozdrawiam Serdecznie
Na bogato !🐽
Pierwszy ! Piona Rufus 🤜🤛💪🔥
twoja stara była lepsza i szybsza
@ piękny nick i jeszcze piękniejsza odpowiedź neandertalu 😂
😂😂😂@@KaszuBosko_archie
Żona: Oglądasz jak gość je jajko ? Jednak jesteś nienormalny.
Ja: Nigdy nie twierdziłem że jestem normalny 🤪
Mniam mniam mniammm a mniammm mniam mniam 😂😂😂😂😂
Bardzo mi to przypomina film Into the wild... Zwłaszcza zbieranie jagódek...
Ludziom samotna wędrówka na dalekiej północy tak się kojarzy. Przyzwyczaiłem się. :)
Ale Christopherem McCandlessem już nie zostanę. On zginął w wieku 24 lat na swojej drugiej większej wyprawie. Ja mam 45 lat i kilkanaście wypraw na koncie. Nie, że nic się nie może przydarzyć, bo każdemu może, ale to już nie to samo.
@DR_RUFUS_2 Niekoniecznie chodziło mi o konsekwencje, bardziej o ciszę i spokój. Choć scena że źle rozpoznanymi "jagodami" została w pamięci.
Czy z Szymonem Sz. jeszcze jakieś przygody uda się zrobić?
s hlepkjem 😋
gratuluje. jak cię oglądam to widzę potencjalne zapalenia gardła, katar, przeziębienie. kur..a ! w takich bucikach przez mokradła - moja immunologia pewnie powiedziałaby stop. pozdrawiam
To co wymieniłeś to choroby zakaźne. Na mokradłach nie da się od nikogo zarazić.
@@DR_RUFUS_2 mój komentarz był przemyślany dlatego nie wymieniłem grypy :)
stężenie drobnoustrojów w otaczającym powietrzu jest rzeczą raczej stałą - normalne - każdy chce żyć (bakteria też).
a chodzi mi o to, że wychłodzenie , niedożywienie to takie "opuszczenie gardy" co daje możliwość infekcji
pozdrawiam.
Ale wymieniłeś przeziębienie. Przeziębienie to choroba wirusowa. Nie występuje na bagnach, tylko można ją złapać od innego człowieka. Katar i zapalenie gardła to bardziej objawy, ale także chorób przenoszonych pomiędzy ludźmi. Na co konkretnie chciałbyś się rozchorować?
Ile razy rozchorowałeś się na tego typu wyjazdach?
Moja praktyka pokazuje, że na kilkuset moich wyjazdach rozchorowałem się tylko raz: wtedy, kiedy pojechałem z kolegą, który przywiózł infekcję ze sobą.
@@DR_RUFUS_2 ok. twoja praktyka jest świadectwem z którym nie mogę dyskutować. skoro będąc przemoczony (na butach) i wyziębiony niczego nie złapałeś to po prostu tak było.
nie prowadzę tak bujnego życia buszkrafrowego co ty :) ale wiem, że: nie jestem genetycznym eskimosem, wiem że powietrze bez ludzi nie jest sterylna przestrzenia, wiem że wychłodzenie w bezruchu osłabia organizm dając szanse rozwojowi mikroorganizmom.
nie wierzę w teorię, że ludzie żyjący na mokradłach umieraliby tylko ze starości albo na nowotwór.
Ludzie żyjący na bagnach żyliby w grupie, więc choroby zakaźne by ich dotykały.
Jeśli jesteś sam, to oczywiście masz ryzyko zatruć pokarmowych, giardię, tężec, zakażenie ran gronkowcami, choroby odzwierzęce. Na szczęście na wiele z tych chorób masz odporność i wielu możesz uniknąć myjąc ręce i gotując wodę do picia.
Jeśli chodzi o zimno to oczywiście wywołuje ono stres, który może obniżyć odporność, ale nie aż tak bardzo jak zdajesz się proponować. Wielogodzinny codzienny wysiłek fizyczny jest o wiele bardziej immunosupresyjny.
Ja się rozchorowałem w ciepłym klimacie, gdy do wysiłku doszło niedożywienie. Robiliśmy próbę surviwalową i nic nie jadłem przez tydzień. To mnie wykończyło, ale też tylko w połączeniu z chorobą, którą przywiózł kolega.
Ludziom się wydaje, że choroby sezonowe biorą się z zimna, ale to tylko korelacja. Wirusom przeziębienia jest łatwiej w zimnych miesiącach. Chorowałem na przeziębienie i katar milion razy, ale zawsze w mieście. W lesie zmarzłem milion razy ale nigdy się nie przeziębiłem.
kiedy rzeczy z zapowiedziane w odcinku "ZAPOWIEDŹ DIABELSKICH EKSPERYMENTÓW Z BRONIĄ | NOWA KSIĄŻKA" takie jak plecak małpa i tomahawk i cała reszta
Kiedyś na pewno. Na razie za dużo roboty z innymi projektami.
boczek ale okrasa, ;]
Dzień dobry. Obiecałeś kiedyś w filmie o spaniu w lesie recenzję belgijskiej pałatki. Cały czas czekam cierpliwie. Pozdrawiam serdecznie.
O, dzięki za przypomnienie. Dobry temat na film.
tajga srajga świnie tam jakieś są?
Nie ma pewności. Sprawdź sam i zdaj raport.
@@DR_RUFUS_2 nawet jak są to pewnie żadna dupa z ryja
Kiedy kierunki południowe. Afryka?
Znając gusta Rufusa to dopiero jak się ochłodzi
Lubię odludzia. Tam jest odludnie tylko na pustyniach... :/ Ale taka Ziemia Ognista - czemu nie.
No i to jest posiłek dla mężczyzny a nie jakieś owsianki
Ja jestem wszystkożernym chłopem. Dobrą owsianką nie gardzę.
co ty wiesz o zabijaniu, stara dupo, zimno Ci ? xD