Czy w związku z nowym Rozporządzeniem możemy jeszcze w operacie szacunkowym powołać się na standardy zawodowe np. w opisie podejścia i metody wyceny czy należy jednak mimo wszystko wystrzegać się odwołań do Standardów zawodowych i NI?
Możemy! Jak najbardziej, to norma zawodowa. Możemy, choć już nie musimy z niego korzystać. Może być jednak tak, że wykorzystanie standardu będzie wynikało z wytycznych wierzyciela.
Mam wyceny związane ze zmianą banku ze względu na lepsze warunki kredytów, czyli od początku wiadomo, że aktualna hipoteka będzie spłacona z nowego kredytu. Bieżąca hipoteka jest opisywana w stanie prawnym operatu … czy należy ją wskazywać dodatkowo jako okoliczność ograniczającą? Zakładam, że jest to informacja powszechnie znana, już opisana w operacie, analitycy bankowi wiedzą, że jest ta hipoteka, bo taki jest cel refinansowania kredytu … ale jednak jest to obciążenie nieruchomości w dacie wyceny. Jak do tego podchodzić? W załączniku opisujemy tylko ograniczenia wynikające z sytuacji nieoczywistych, które mogą pojawić się w czasie trwania zabezpieczenia (np. przeznaczenie terenów sąsiadujących i możliwość spadku wartości w związku z możliwą uciążliwą zabudową)?
Ustawodawca nie wskazał o jakie konkretnie ograniczenia chodzi. Chodzi zatem o te, które zdjagnozuje rzeczoznawca, a jego zdaniem ograniczają przyjęcie danej nieruchomości jako zabezpieczenie na przyszłość. Czy wpisana hipoteki innego banku, a która ma być zamknięta, jest takim ograniczeniem? W mojej ocenie nie. Oczywiście w stanie prawnym trzeba ją opisać.
Czy wskazanie obszarów ryzyka i okoliczności ograniczających przydatność wycenianej nieruchomości dla zabezpieczenia wierzytelności może stanowić jeden załącznik, czy to powinny być dwa odrębne załączniki? Osobiście stosuję zasadę, że gdy nie ma okoliczności ograniczających to dopisuję taką informację w załączniku w którym wskazuję obszary ryzyka. Gdyby okoliczności ograniczające przydatność wycenianej nieruchomości dla zabezpieczenia wierzytelności wystąpiły to opisałbym je w odrębnym załączniku. Czy to jest prawidłowe podejście do tematu?
Ja zrobiłabym 2 załączniki, bo to 2 osobne sprawy. Zrobiłabym za każdym razem załącznik dot. ograniczeń, nawet gdybym ich niezidentyfikowała. Załącznik jest wymagany, z tym, że ograniczenia w danym przypadku nie występują. Analogicznie, gdy nie ma ryzyk, też załącznik wykonam.
Dzień dobry. Czy w podstawach prawnych operatu dla potrzeb zabezpieczenia wierzytelności nadal wpisujemy ROZPORZĄDZENIE PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY (UE) nr 575/2013 z dnia 26 czerwca 2013 r. w sprawie wymogów ostrożnościowych dla instytucji kredytowych oraz zmieniające rozporządzenie (UE) nr 648/2012? I drugie pytanie, czy w przypadku gdy na nieruchomości zrealizowano tylko część zamierzenia, która jest użytkowana, zaś co do pozostałej części wciąż prowadzony jest dziennik budowy, a kupujący chce uzyskać kredyt na zakup nieruchomości, nie zaś dokończenie całości zamierzenia zgodnie z pozwoleniem, to czy w takim przypadku zgodnie z nowym rozporządzeniem i wspomnianym w filmie §54 mimo określamy wartość po zakończeniu, choć kredyt ma nie finansować dalszej budowy?
Ad. 1 - tak. To główna podstawa prawna wskazująca m.in. rodzaj wartości. Ad. 2 - skoro zmierzenie nie będzie finansowane to go nie ma w danym przypadku. Jest stan nieruchomości z niedokończoną budową. Trzeba to opisać, a być może wskazać w obszarach ryzyka / okolicznościach ograniczających.
Czy w związku z nowym Rozporządzeniem możemy jeszcze w operacie szacunkowym powołać się na standardy zawodowe np. w opisie podejścia i metody wyceny czy należy jednak mimo wszystko wystrzegać się odwołań do Standardów zawodowych i NI?
Możemy! Jak najbardziej, to norma zawodowa. Możemy, choć już nie musimy z niego korzystać. Może być jednak tak, że wykorzystanie standardu będzie wynikało z wytycznych wierzyciela.
Mam wyceny związane ze zmianą banku ze względu na lepsze warunki kredytów, czyli od początku wiadomo, że aktualna hipoteka będzie spłacona z nowego kredytu. Bieżąca hipoteka jest opisywana w stanie prawnym operatu … czy należy ją wskazywać dodatkowo jako okoliczność ograniczającą? Zakładam, że jest to informacja powszechnie znana, już opisana w operacie, analitycy bankowi wiedzą, że jest ta hipoteka, bo taki jest cel refinansowania kredytu … ale jednak jest to obciążenie nieruchomości w dacie wyceny. Jak do tego podchodzić? W załączniku opisujemy tylko ograniczenia wynikające z sytuacji nieoczywistych, które mogą pojawić się w czasie trwania zabezpieczenia (np. przeznaczenie terenów sąsiadujących i możliwość spadku wartości w związku z możliwą uciążliwą zabudową)?
Ustawodawca nie wskazał o jakie konkretnie ograniczenia chodzi.
Chodzi zatem o te, które zdjagnozuje rzeczoznawca, a jego zdaniem ograniczają przyjęcie danej nieruchomości jako zabezpieczenie na przyszłość.
Czy wpisana hipoteki innego banku, a która ma być zamknięta, jest takim ograniczeniem?
W mojej ocenie nie.
Oczywiście w stanie prawnym trzeba ją opisać.
Czy wskazanie obszarów ryzyka i okoliczności ograniczających przydatność wycenianej nieruchomości dla zabezpieczenia wierzytelności może stanowić jeden załącznik, czy to powinny być dwa odrębne załączniki? Osobiście stosuję zasadę, że gdy nie ma okoliczności ograniczających to dopisuję taką informację w załączniku w którym wskazuję obszary ryzyka. Gdyby okoliczności ograniczające przydatność wycenianej nieruchomości dla zabezpieczenia wierzytelności wystąpiły to opisałbym je w odrębnym załączniku. Czy to jest prawidłowe podejście do tematu?
Ja zrobiłabym 2 załączniki, bo to 2 osobne sprawy.
Zrobiłabym za każdym razem załącznik dot. ograniczeń, nawet gdybym ich niezidentyfikowała. Załącznik jest wymagany, z tym, że ograniczenia w danym przypadku nie występują.
Analogicznie, gdy nie ma ryzyk, też załącznik wykonam.
Dzień dobry. Czy w podstawach prawnych operatu dla potrzeb zabezpieczenia wierzytelności nadal wpisujemy ROZPORZĄDZENIE PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY (UE) nr 575/2013 z dnia 26 czerwca 2013 r. w sprawie wymogów ostrożnościowych dla instytucji kredytowych oraz zmieniające rozporządzenie (UE) nr 648/2012?
I drugie pytanie, czy w przypadku gdy na nieruchomości zrealizowano tylko część zamierzenia, która jest użytkowana, zaś co do pozostałej części wciąż prowadzony jest dziennik budowy, a kupujący chce uzyskać kredyt na zakup nieruchomości, nie zaś dokończenie całości zamierzenia zgodnie z pozwoleniem, to czy w takim przypadku zgodnie z nowym rozporządzeniem i wspomnianym w filmie §54 mimo określamy wartość po zakończeniu, choć kredyt ma nie finansować dalszej budowy?
Ad. 1 - tak. To główna podstawa prawna wskazująca m.in. rodzaj wartości.
Ad. 2 - skoro zmierzenie nie będzie finansowane to go nie ma w danym przypadku. Jest stan nieruchomości z niedokończoną budową.
Trzeba to opisać, a być może wskazać w obszarach ryzyka / okolicznościach ograniczających.