Do tego wszystkiego jedna drobna zmiana na słońcu i klimat się zmieni a na słońcu zmiany zachodzą cyklicznie więc nic nam żadna ekologia nic nie da zmiany i tak będą i wcale nie musi się ocieplić a wręcz przeciwnie ✌️🇵🇱🇵🇱🇵🇱✌️
Zrobiłem kalkulację: obliczyłem różnicę pomiędzy minimum i maksimum Stałej Słonecznej w 11 letnim cyklu aktywności Słońca. Jest to mniej więcej 1% wartości Stałej Słonecznej. Następnie wziałem tą różnicę i uwzględniając przekrój czynny Ziemi wyliczyłem różnicę energii, jaka rocznie dociera do Ziemi pomiędzy tymi dwoma okresami: E(delta S) Następnie znalazłem ilość energii, jaką rocznie produkuje ludzkość: E(H) . I okazało się, że E(delta S) jest 300 tysięcy razy większa od E(H). Być może gdzieś popełniłem błąd, ale jak do tej pory nikt mi tego nie wykazał.
@@ultimathule1000 popelniles zdecydowanie blad i ja Ci to juz spiesze wykazac,zeby obnazyc cala nieprawde jaka tu prezentujesz. twoj blad polega na tym ,ze...... nawet Ci sie nie chcialo przeczytac encyklopedii na ten temat. naliczyles sie,naliczyles a to wszystko niepotrzebne ,bo ...... dziesiatki lat temu juz zrobili to za Ciebie innni.zeby leciec w kosmos czlowiek musial bardzo przecyzyjnie dowiedziec sie ile energii slonecznej bedzie probowalo spalic kombinezony kosmonautow jak i poszycia statkow kosmicznych-TO WSZYSTKO DOKLADNIE JUZ WIADOMO!!!!! malo tego ,ze to wyliczyli to i poparli pomiarami przez urzadzenia ,ktorych na oczy nigdy widzial nie bedziesz. No ,ale..... do rzeczy. oto cytat z encyklopedii wikipedia: "Stała słoneczna nie jest w dosłownym sensie stałą. Promieniowanie słoneczne zmienia się w cyklu około 11-letnim, związanym z aktywnością słońca, a zmiany wynoszą około 0,1% wartości promieniowania całkowitego, tj. ok. 1 W/m², co przekłada się na wahania temperatury troposfery o około 0,1 K"-koniec cytatu. wynika z tego ,ze pomyliles sie az 10 krotnie,to jest o 1000%. ponadto problemem nie jest to kto tu wiecej produkuje energii,czy slonce czy czlowiek ,ale to co powoduje efekt cieplarniany. slonce moze nawet miliard razy wiecej przesylac do nas ciepla i nie bedzie to problemem jesli czlowiek nie zacznie powodowac zatrzymywanie tego ciepla na planecie. kumasz?
Klimat zjawiskiem zmiennym był, jest, i będzie. Teraz dominujące są tylko interesiki klimatyczne np wiatraczki, samochodziki na prąd, ...... Czekam na ograniczenie ilości oddechów, gazów produkowanych przez ssaki, ....
Moim zdaniem zmiany zaczęły się jakieś 10-12 tys. lat temu. Tu nad Bałtykiem było podobno 2-3 km lodowca. I przyszedł neandertalczyk, palił te swoje dymarki czy coś w tym rodzaju i roztopił lodowiec...
To najlepszy zastrzyk pozytywnej energii i humoru Grzechu z rana. dziękuję bardzo , czekam na załadunek towaru i z przyjemnością wysłucham opowieści i konwersacji.
Nareszcie jakiś głos rozsądku. Najlepsi są ci wszyscy celebryci, którzy na szczytach klimatycznych krzyczą, by ratować Ziemię, po czym wsiadają w swoje prywatne odrzutowce i lecą na obiadek/zakupy np. do Paryża. A to my mamy się czuć winni i zrezygnować z autka z silniczkiem o pojemności kartonu na mleko i z miejscowości, do której autobus zagląda 2x dziennie, chodzić z buta 30 km do pracy.
Autor MILIONER to emitent i jego świat się kończy i kwiczy. Wciągają w to ,,bidę,, może oni ,,pomogą,,?. A 30 lat nie zaprosili ani jednego z 1200 polskich ekologów różnych specjalności w tym ze 150 klimatologów. Ropa rządzi. Wielkie pieniądze dla kilku. Emitenci MILIARDERZY strasznie niezadowoleni ze KATASTROFY KLIMATYCZNEJ. No ale oni są w miarę bezpieczni. Luksusowe bunkry są w każdym zakątku świata. A samoloty pod domami czekają w razie czego. A jakieś drobne ,,elity,, dziennikarzyny mali milionerzy itp. kwiczą jak zarzynani, panika, status się kończy. Przerażeni. Jeszcze się muszą z nami podzielić.
Atmosfera zawiera 78,08% azotu, 20,95% tlenu , 0,93% argonu, 0,04% dwutlenku węgla i niewielkie ilości innych gazów. jeśli CO2 spadnie do poziomu 0,02 % zastrzyma się nieprzerwany proces fotosyntezy i życie na ziemi zacznie wymierać mj3yuusea
to akurat nam nie grozi w najblizszej przyszlosci za to grozi nam cos zupelnie przeciwnego wiec nie rob w gacie bo nie dozyjesz zbyt malego poziomu co2
@@cathathonium jeżeli co2 się nadmiernie zwiększy to rośliny się do tego zaadaptują. Będą rosły większe i będą pochłaniały więcej co2. Kółko zamknięte.
@@Shyshwak masz gowniane pojecie o zamknietych kolkach. ja o tym pisalem w swoich komentarzach ,ale ze nie chce ci sie czytac to wyjasnie ponownie cykl zycia roslin roslina rosnie pochlania co2 ,a potem........ umiera i oddaje do atmosfery dokladnie tyle co2 ile pochlonela w czasie swojego zycia . roslina po swojej smierci gnije,zostaje zjedzona ,albo spalona -wszystkie te procesy powoduja zamkniecie kola w ktorym bilans produkcji tlenu i pochlaniania co2 jest.......... ZEROWY!!!!! naukowcu. zauwaz ze to co wylatuje z rury wydechowej samochodziku jest dokladnie tym co miliony lat temu zostalo pochloniete przez rosliny
Jeszcze można wspomnieć, że trochę wolniejsze wskaźniki emisji Unia osiąga poprzez eksportowanie emisyjnosci do krajów trzecich. Jest to hipokryzja najwyższych lotów.
Od 30 lat wysuszają bagna i może właśnie na takim bagnie stoi twój dom prostowanie rzek rolnicy osuszają ziemię wokół rzek jezior aby tylko posadzić jeszcze jeden hektar pszenicy albo kukurydzy chemia która się dostaje do wody gospodarka Rolnicza a także budownictwo czyli deweloperka zniszczyły dużo ale w Polsce jest tylko 37 milionów ludzi A ile jest w Indii @@nevada881
Szacunek dla ciebie masz energię żeby te wszystkie informacje uzyskać.pozdrawiwam z Kaszub jesteś taki sam jak moja żona wszystko wie i co najważniejsze pamięta!
Tak, tak. Posłuchaj jeszcze trochę PiSu a jeszcze większa próżnia zrobi się w twojej głowie. Słabo się robi gdy czyta się tak głęboko naukowe poglądy, oparte nie na rzetelnej wiedzy a na tym co powie Jedna pani drugiej pani. Czyli zasłyszane i wypowiedziane, jako obraz tego, co ma w głowie co najmniej 30% naszego społeczeństwa. Posłuchaj chociaż, jeśli masz problem z czytaniem z jakiegokowiek powodu, rzetelnych opracowań, a może nawet uda ci się zajrzeć w badania, choć do analizy badań trzeba już mieć naprawdę solidną i ugruntowaną wiedzę. I jeśli masz jakieś poglądy, to niechaj będą one oparte na wiedzy. Uwierz mi, to naprawdę nie boli!
Klimatyzm to nowa religia.Macie mieć świat jak u Orwella z państwową propagandą.Rok 1984.Wielki Brat to rząd światowy,który decyduje co jecie,co czytacie,co oglądacie.Wkrótce maks przetworzone jedzenie.Medialna policja myśli odrzuca niewygodne poglądy.Do mediów możesz iść głosząc lansowaną propagandę.Na tym się robi kasę.Wiatraki,samochody elektryczne,ograniczone spożycie jedzenia.
Sławny naukowiec Freeman Dyson uważał że trza uwzględnić pozytywne jak i negatywne efekty emisji C02, do pozytywnych udowodniono dzięki faktom że zapewnia tania energia i przyspieszenie wzrostu roślin , co do "negatywnego" ocieplenie klimatu ale na są tylko dowody poszlakowe. Aczkolwiek faktem jest dzięki dodatkowym podatkom na C02 wszystko drożeje.
powinienes jednak wiedziec,ze........ nie wszystkie rosliny przyspieszaja wzrost od wiekszej zawartosci co2 a te ,ktore maja przyspieszony wzrost niewiele daja,bo....... bilans co2 u roslin jest zerowy!!!! co to znaczy....? tzn. ze trawka ktora sobie szybciej rosnie w lato ,zimą gnijąc oddaje z powrotem dokladnie tyle co2 ile pochlonela latem. zeby uznac ,ze drzewo czy inna roslina wyprodukowala tlen to musi taka roslinka po swojej smierci zniknac pod woda lub pod ziemia tam ,gdzie nie ma tlenu. zabierajac ze soba co2 pod ziemie w takiej sytuacji mozna uznac,ze roslina pochlonela co2. dzieje to sie dosyc rzadko,zeby rosliny padly lupem torfowisk,albo zeby zostaly przygniecione tonami gruntu,wiec nie ma sie co jarac ,ze bedziemy mieli wiecej roslin od wiekszego co2. zwiekszenie ilosci roslin powoduje zwiekszenie ilosci tlenu w powietrzu ,ale nie powoduje nieustannego przyrostu tego tlenu. zwiekszenie ilosci roslin = zwiekszenie ilosci tlenu i pozostanie na tym poziomie a nie jego ciagle zwiekszanie sie. biorąc pod uwage to jak wiele tlenu zuzywa cywilizacja przyrost roslin wcale nie musi powodowac zwiekszenia zawartosci tlenu.
@@ultimathule1000 ocieplanie to cos zlego,bo........ wylacza coraz to wieksze polacie terenu z uzytkowania przez ludzi-szczegolnie chodzi tu o pas rownikowy ze wzgledu na niemoznosc wytrzymywania tak wysokich temperatur jak i zalewane przez ocean tereny. powoduje susze i gwaltowne bezuzyteczne czlowiekowi ulewy w klimacie umiarkowanym. powoduje wymieranie lasow w strefie umiarkowanej. ocieplenie powoduje rowniez i pewne pozytywne aspekty jednak w ocenie calosci zjawiska nie maja one zadnego znaczenia
@@cathathonium hahaha... Albo jesteś opłacany przez organizacje ekologiczne, albo skrajnie zindoktrynowany przez co bredzisz jak w gorączce, bo to co głosisz kłóci się z tym, co już w 4 klasie szkoły podstawowej naucza się na lekcjach przyrody. Masakra...
@@pawepotorak1444 szkoda,ze nawet nie wspomniales o ani jednej mojej bradni bo......uprawiasz pustoslowie w przeciwienstwie do mnie ,ktory przedstawia na kazde swoje slowo dowody.
Wspierałem Cię Grzechu (za tą serie „pytajcie a będzie wam dane”), ale chwilowo mam trudną sytuacje finansową. Niedługo znowu stanę na nogi i Cię wesprę, wytrzymaj i rób swoje.
Zauważyłem brak tego %😂. Mimo wszystko super materiał. Szacun za ogrom merytoryki. Ten podcast to niezrównany oręż w walce z tymi histerycznymi ekoterrorystami, którzy aktualnie zatruwają debatę publiczną swoimi frazesami zasłyszanymi w mass mediach. Sam się zastanawiam, bo obecnie chyba nikt jednoznacznie nie jest jeszcze w stanie tego stwierdzić na pewno, z czego to tak na prawdę wynika? Niby jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze, ale może faktycznie jest to również jakiś rodzaj urojenia i wynika z potrzeby człowieka do hołdowania siłom nadprzyrodzonym. W tym przypadku siłom natury w imię przebłagania za zbrodnie ludzkości. Taki rodzaj religii. Niby to ten postępowy światek taki nowoczesny, awangardowy, a w istocie wraca do wielbienia materii, świata widzialnego jak za czasów prehistorii. Pozostaje tylko czekać, kiedy zindoktrynowane lewactwo wszystkich "wrogów rewolucji" zacznie składać w ofierze jak w filmie Apocalypto Mela Gibsona.
Grzechu, mówiąc Prawdę zaś się narażasz tym ciulom z tej platformy. wiesz,,, wolnomularzom, itd tym smutnym ludziom w garniturach. dziękuję za materiał. 💪
naprawde jak pan redaktor myslisz,ze dla ludzi dziwne sa zmiany klimatu? naprawde tez myslisz,ze ludzie uwazaja ,ze zmian klimatu nie powinno byc? bo..... z tego co ja zauwazylem to nikt sie zmianom klimatu nie dziwi,ale mnostwo ludzi boi sie tego ,ze zauwazono,zmierzono i obliczono ,ze czlowiek ma wplyw na te zmiany ,ktore przybraly taka szybkosc jak nigdy w historii ziemii
Klimat jest taki jak ma być nie jak by chciała smarkula tumberg zamiast do szkoły żeby się dokształcic to prowadziła głupie wykłady naukowców normalnych teraz nam brakuje Pozdrawiam ludzi wolnych 🇵🇱♥️
Tylko jakby się jeszcze autor douczył co to homeostat. Homeostat nie wraca do poprzedniego stanu, lecz do NOWEGO stanu równowagi. DO poprzedniego wraca, gdy USTĄPI przyczyna, która go z niego "wytrąciła". Jest jeszcze parę innych poważnych błędów, ale mino to materiał jest wartościowy. Faktem jest, że układ klimatyczny jest zadziwiająco stabilny.
@@boguslawszostak1784 ale zawsze równowagi bo ziemia w czasie się nie cofnie tak jak kometa nie zmieni trajektorii po trafieniu w planetę to planeta może ale nie muzi zmienić swoją trajektorie (orbitę ) ale i tak powróci na swoją stałą wysokość ale w innym czasie
@@CMZ_CMZ_PL TU NIE O SŁÓWKA CHODZI A O FUNDAMENTY. Chodzi o to że skoro klimat jest homeostatem, to nie oznacza, ze zawsze będzie "robił wszystko", by mieć konkretnie na przykład średnią temperaturę na przykład 14 stopni. "Punkt równowagi" się zmienia zwykle bardzo powoli ale ziemia mam miliardy lat i klimat ZAWSZE do tego punktu równowagi, który dla nas jest stały a dla ziemi chwilowy, próbuje dojść mimo wahań wieloletnich, rocznych i dobowych Konkretnie na przykład słońce wraz ze swoim wiekiem grzeje coraz mocniej i do każdego strumienia energii przybywającego ze słońca punkt równowagi jest INNY. Nie wiemy dokładnie czy słońce obiegając centrum galaktyki nie przechodzi przez jakież zagęszczenia pyłów. Wiemy, ze orbita Ziemi zmienia parametry, ekscentryczność i położenie perihelium. Wiemy ze jedna półkula jest bardziej "lądowa" inna bardziej "morska" i oś obrotu Ziemi jest nachylona i że z czasem coraz to inne położenie Ziemi podczas tych periheliów jest. Wiemy, ze ocen "nie pozwoli" by woda na powierzchni była za ciepła, bo gwałtownie wyparuje ochładzając powierzchnię i wiemy, że ocean potrzebuje WIELE SETEK LAT, by woda która tonie przy Antarktydzie bardzo zimna, wypłynęła na powierzchnię. niewiele cieplejsza. Więc wiemy ze różne czynniki dają inny "punkt równowagi i wiemy, że od tego klimat się "za bardzo nie rozbuja", lecz "próbuje" do stanu równowagi dotrzeć.
Z tym konsumpcjonizmem to niestety prawda. W dupach nam się poprzewracało. Przykład z butami trafny. Do tego bym dorzucił sprzęt elektryczny. Kiedyś częściej się naprawiało, a teraz często i gęsto opłaca się kupić nowy.
A nie widzisz że korporacje robią teraz sprzęt który się psuje od razu po końcu gwarancji i nie nadaje się do remontu otwórz oczy człowieku nie bądź pelikanem
Do upraw szklarniowych dostarcza się CO2 ponieważ rośliny mają szybszy wzrost i są zdrowsze. Poziom ten jest zwiekszany z 400ppm do 1000ppm. CO2 w butlach do produkcji roślin możesz kupić w internecie, więc pomagamy roślinom podnosząć CO2 w atmosferze czy szkodzimy ?
Grzechu nadmiary CO2 pochłaniane są przez rośliny (w szkladniach dopompowuje się 3x więcej CO2 niż w atmosferze, żeby szybciej rosły). To co nas grzeje to podtlenek azotu, który jest 300 razy silniejszy niż CO2 i nie rozkłada się przez 150 lat i jest go 6% wszystkich. 6%x300x10lat = 180000% vs 80% CO2
Grzechu zgodzę się że na chwilę obecną elektryki są bez sensu z wielu powodów, od przechowywania energii w dzisiejszych akumulatorach po źródła dostarczania energii. Pomijam już koszty produkcji, utylizacji, zasięgu aut czy dostępności do ładowarek. Sam nie jestem fanem elektryków w obecnej formie jednak mimo wszystko uważam że w przyszłości może być to niezłe rozwiązanie, tutaj kwestią nie jest czy jest to racjonalne, a chory i nieracjonaly czas i tempo wprowadzania zmian. Gdyby najpierw zająć się energetyką jądrową, stworzyć elektrownie działające fuzyjnie a nastepnie próbować wdrażać i unowocześniać technologię, taka zmiana była by bardziej naturalna i nie tak inwazyjna. Tani prąd, duże zasięgi aut poprzez uzyskanie wydajnych baterii z odnawialnych źródeł oraz procesów ich recyklingu sprawiłyby że ludzie mieli by uzasadnioną ekonomicznie alternatywę i mogli by sami zdecydować co jest dla nich bardziej opłacalne. Sprawy ekologii celowo pomijam. Pozdrawiam i życzę miłego dnia 😀
masz jeszcze wodór który jest łatwiejszy do wprowadzenia jak spełnisz warunek "taniej energii" bo nie musisz budować całego auta od poczatku tylko ładujesz adapter na paliwo wodorowe jak to zrobiła toyota z swoim starym ae86 bez przeróbek w bloku silnika. Gdzie przy elektrykach masz baterie których na razie nie opłaca się koncernom recyklingować i wywalają je w afryce na wysypiskach elektrośmieci
@@oljackie35 dlatego napisałem że jest to obecnie mało opłacalne a mimo wszystko rozwojowe bo ktoś musi nad tym pracować. Co do wodoru to jak najbardziej jestem za ale w obu przypadkach musimy mierzyć się z rentowną produkcją poza łańcuchem spalania. Wodór w tym momencie jest znacznie bardziej praktyczny i jest świetną alternatywą, choćby ze względu na zasięg i czas tankowania, z czasem być może ogniwa elektryczne również dojdą do takich parametrów. + Przy elektrykach jest taki że można z nich korzystać poza ziemią przy znacznie prostszej infrastrukturze co może być bardzo istotne, ale też pod warunkiem że będą wydajne i pozyskamy fuzję.
Posiadając panele fotowoltaiczne i magazyn energii można spokojnie przez pół roku ładować samochód z wyprodukowanej energii elektrycznej na miejscu. Gorzej już zimą gdyby wszyscy chcieli ładować z gniazdek, do tego pompy ciepła też pobierają zimą dużo energii. Czyli tak jak mówisz, zaczęli trochę od dupy strony. Pierw przygotować infrastrukturę pod te elektryki. Źródła produkcyjne i przesyłowe. Obecnie rozwiązanie dla tych co mają nieco więcej pieniędzy lub tych co pokombinuja trochę.
Prąd jako prąd to przeżytek już od dawna,prąd był ponad sto lat temu ok,ale "wynaleziono ropę"i ktoś musiał zarobić na tym.Na dziś to wodór jest idealnym paliwem łatwo dostępnym a po spalaniu mamy parę wodną i można szybko go tankować do aut.
@@ireki6213 tak jak pisałem wcześniej obie technologie mają wady i zalety, wodór jest energochłonny w skraplaniu, transporcie i utrzymaniu w formie ciekłej natomiast prąd ma problem z wydajnym magazynowaniem i prędkością ładowania. Kwestia która technologia szybciej się rozwinie i będzie wydajniejsza, szczerze kibicuję obu. Zawsze będzie to jakaś alternatywa. A przy okazji pozostają jeszcze paliwa syntetyczne ale podobnie jak wyżej wymienione obecnie są w powijakach jeśli idzie o masową produkcję i koszta.
38:05 Stanowisko nauki: Para wodna odpowiada za większość efektu cieplarnianego, ale nie jest PRZYCZYNĄ zmiany klimatu. Zmiany jej zawartości w atmosferze są efektem zmian koncentracji innych gazów cieplarnianych i zapewniają dodatnie sprzężenie zwrotne (nasilają zarówno ocieplenia jak ochłodzenia klimatu). Google: Mit: Para wodna jest najważniejszym gazem cieplarnianym, więc CO2 się nie liczy (portal Nauka o Klimacie)
@@sharkey3615 Właśnie tak, autor podcastu popełnia też błąd mówiąc, że ludzkość generuje niewiele CO2 wzgl. przyrody. To prawda, ALE nie do końca. Bowiem przyroda ze "swoim" C02 sobie radzi/radziła (w uproszczeniu: tyle ile np. rocznie wyemituje, tyle też równocześnie absorbuje) a człowiek DOKŁADA z każdym rokiem do tego obiegu "własne" C02 (z paliw kopalnych), sprawiając, że jest go coraz więcej w obiegu, a możliwości absorbcyjne przyrody (skał, oceanów itp.) są ograniczone ... tj. trwają znacznie dłużej niż okres antropogenicznej emisji CO2 z paliw kopalnych (węgiel i związki węgla odkładały się w ziemi setki milionów lat). Przyroda sobie z tym wyemitowanym CO2 poradzi, ludzkość niekoniecznie, a przynajmniej może być "nerwowo" na świecie za jakiś czas... jeśli nic nie będzie się robić z tym problemem.
Klimat jest zjawiskiem zmiennym, obecnie jesteśmy w epoce zimnej. W dziejach ziemi jak może słyszeliście, było wiele epok a wiele z nich były gorące. Nie mamy żadnego wpływu na zmiany klimatu i niezależnie od tego ilu będzie zielonodebili tak będzie nadal.
Kiedyś dyskutowałem z dziewczyną uczącą się w szkole o profilu przyrodniczym o zmianach klimatu. Przesadnie pewna siebie dziewoja ryknęła śmiechem gdy powiedziałem "okres Ziemi śnieżki". Nie miała pojęcia o czym mówię. Dziś uczy się propagandy, a nie faktów.
W czasie interglacjału EEMSKIEGO 131000-121000 lat temu, temperatura globu w pierwszej jego połowie wynosiła średnio 18°C, przy poziomie 300ppm CO2. Oceany 9 metrów ponad dzisiejszy stan. Teraz mamy 420ppm, a temperatura na rok obecny, to około 15,5°C. CO2 nie jest decydujący. Do tego, gdy ciepły czas EEMSKI dobiegł końca, czyli temperatura spadła o kilka stopni globalnie, to wszystko odbyło się przy takim samym stężeniu CO2 300ppm... Nie utrzymał temperatury, bo nie ma takiej mocy sprawczej. Dopiero po 3000 lat trwania EPOKI LODOWCOWEJ, oceany go pochłonęły do poziomu poniżej 200ppm. Zawartość CO2 w atmosferze, jest skutkiem ocieplania lub ochładzania, a nie przyczyną zmian klimatu! Lewactwo teraz robi biznes na podatkach od emisji. Zielony Ład jest tego jeszcze większym potwierdzeniem!
Bardzo fajny film ukazujący nam fascynującą podróż przez czas, pokazując, jak zmiany klimatyczne kształtowały naszą planetę przez miliony lat. Jest to przypomnienie o dynamice i zmienności klimatu na przestrzeni dziejów Ziemi oraz o adaptacyjnej naturze życia na naszej planecie. Przez pryzmat milionów lat, możemy zobaczyć, jak różne formy życia przystosowywały się do zmieniających się warunków klimatycznych, co stanowi inspirację do refleksji nad naszą obecną sytuacją. P.S. Greta Tintin Eleonora Ernman Thunberg powinna wrócić do szkoły ;)
Witaj Grzechu... Dzięki za Twoje merytoryczne, interesujące i profesjonalne felietony oraz sam sposób ich przekazu. Przyznam, iż słucham je już od dłuższego czasu, zwłaszcza te poświęcone wojnę na Ukrainie i etc. W związku z tym mam do Ciebie pytanie, czy byłoby możliwe, abyś przygotował podobny, bardzo aktualny, niezwykle istotny aczkolwiek newlalgicznej materii temat - Skutków szczepień na Covid,?!, zarówno w Polsce jak i na świecie w oparciu o dostępne dane że źródeł rządowych, medycznych, w kontekście ich rzeczywistej skuteczności, liczby zgoniw, powikłań i kalectw, stosunku korzyści do strat, np. na podstawie danych VAERS, FDA, relacji niezależnych ekspertów..., jak i co tak naprawdę owe szczepionki zawierały w swoim składzie??.. A problem jest ogromny i wręcz ogolnoswiatowy, a taki twój felieton odważnie, rzetelnie i obiektywnie przygotowany niewątpliwie wzbudziłby olbrzymie zainteresowanie odbiorców, a także wyjasnilby wiele nie ujawnionych tajemnic i faktów.. Pozdrawiam i czekam na odp.
Z tą efektywnością w elektrykach/spalinowych chyba za bardzo uprościłeś. Paliwo (olej/benzyna) też trzeba wydobyć, przetworzyć i dostarczyć do samochodu. I na tym też są olbrzymie straty.
@@marekskowronski3811 W dodatku paliwa płynne są łatwe w magazynowaniu...do przysłowiowego wiaderka nalejesz. Prąd to przepływ elektronów, a baterie czy magazyny energii to nadal są różnego typu elektrownie gdzie zachodzą procesy, których efektywność zależy od warunków .... i to nie jest zwykłe wiaderko.
A myślisz za czyje pieniądze działa Greenpeace i im podobne? Na przykładzie Niemiec widać jak są skuteczni - przecież to te organizacje doprowadziły tam do zamknięcia wszystkich elektowni jądrowych 🤷♂️
Dobrze że zebrałeś te fakty w jeden monolog. Ja w dyskusji wspomagam się co najwyżej ostatnim zlodowaceniem sprzed kilkunastu tys lat. Gdzie lodowiec sięgał do Krakowa. I oczywiście pomniejszymi mini zlodowaceniami. Ludzie lubią myśleć, że są skarbnicą jedynej prawdziwej wiedzy. Czy to polityka, czy klimat. Ludzie tak mają. Są ograniczeni.
Dobre info, fajnie że wspomniałeś o konsumpcjonizmie, z ktorym ue nie walczy, a też ma negatywny wpływ na ekologię, bo to produkcja i śmieci taki miecz obusieczny.
Czy oby na pewno powrócił ? Klimat przed uderzeniem asteroidy i po był inny. Temperatura powietrza ilość wody w powietrzu ilość CO2 w atmosferze była inna. To nie działa tak że klimat wraca do określonej normy on się przekształca razem z żyjącymi istotami na ziemi
Świetny materiał ❤ brakuje mi tylko komentarza dotyczącego naszej gwiazdy matki i jej wpływu na klimat Ziemi. Wszak Ziemia nie powstała by bez Słońca. Codzienna obecność gwiazdy i jej cykle mocno wpływają na skład atmosfery a w konsekwencji na klimat naszej planety. Być może to jest kluczowy i inicjujący czynnik zmian.
24:16 To gaz jest paliwem kopalnym? Spalanie gazu emituje Co2? Przecież cały czas mówili, że gaz jest eco i że zielony i że surowce odnawialne... No popatrz... kto by się spodziewał...
Jeszcze 30 lat temu baliśmy się nadchodzącej epoki lodowcowej. Teraz boimy się ocieplenia. Taka gierka. CO2 w powietrzu jest tylko 0,0004 grama na kilogram powietrza. Jak będą 2 części na 1000 będę się martwił. CO2 jest bardzo potrzebnym gazem. Bez niego zginie życie. Pozdrawiam
Szacun, zawsze uważałem że masz łeb na karku, nie umiem tak pięknie mówić jak Ty i zawsze dobrze mi Cię słuchać bo mamy takie same przekonania. Przekonania do faktów i obserwacji świata jakim on by nie był. Czasami mnie wkurzasz co skutkuje przestaniem oglądania, ale czasami też wracam zobaczyć co w prosiacznicy trzeszczy. Pozdrawiam.
Super materiał! Grzechu myślę, że nie dostrzegasz kilku spraw mianowicie: 1. Nowe, innowacyjne technologie często są gorsze od istniejących, potrzebują czasu na udoskonalenie. Tak samo może być z elektrykami. Sprawdź sobie jak było z panelami fotowoltanicznymi... 2. Mimo, że teraz baterie elektryczne są podawane recklingowi, w przyszłości najpewniej będą w jakiś sposób odzyskiwanie. Technologia idzie do przodu. 3. Europa skupiając się na byciu "ECO" i wszystkim z tym związanym w przyszłości może zostac liderem tych technologii, będziemy mieć przewagę. Jestem ciekaw co o powyższych punktach myślisz, pozdrawiam.
co do 3 to nigdy sie to nie stanie. Kazdy obiecujacy startup ucieka albo do ameryki ze wzgledu na swobode dzialania i kapital albo do chin ze wzgledu na sile robocza. Poza tym pokaz choc jeden przyklad "liderowania" recznie sterowanego przez panstwo lub organizacje miedzypanstwowa poza ruskimi czolgami z lat 50tych albo amerykanska atomowka w czasie 2ws.
Grzechu szacun, kawał dobrej roboty i mam nadzieję, że nie pójdzie na marne. Kropla drąży skałę. Warto też wspomnieć po co ta cała religia klimatyczna i dlaczego akurat taką formę ma. Kiedyś żartowano, jak rosły podatki, że nie długo opodatkują oddychanie powietrzem. Ktoś się podrapał w łysą głowę i stwierdził, że to świetny pomysł. I o to mamy kwoty emisji, limity, kary za przekroczenia. Świetne uzasadnienie dla konieczności podnoszenia obciążeń podatkowych "dla wspólnego dobra". Głosy rozsądku są tępione z zadziwiająca zaciekłością. Kiedyś tak tępiono osoby uważające, że jedyna słuszna partia nie jest przewodnią siłą narodu, a klasa robotnicza w bezklasowym społeczeństwie (paradoks) nie jest przodującą siłą roboczą.
Szanuje Twoją prace lubię słuchać i oglądać Twoje filmy ale prosił bym byś nie wytykał mi błędów ortograficznych, ponieważ każdy się myli Ty także mówiąc że silnik wytwarza energię chociaż nie da się wytworzyć ani zniszczyć energii.. energia chemiczna paliwa zostaje przetworzona w energię cieplną a następnie mechaniczną. 😊 pozdrawiam daję łapkę w górę niech się niesie
Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków NIE ukropoliniaków. Ja już planuję wykupu zielonych miotów od Grety Tumberg. To będzie lepsza inwestycja od bitcoin.
Tylko nie mówcie, że ekolodzy są głupi. Oni mają z tego kasę stoją nad nimi ludzie uważający, że szary człowiek niczego nie rozumie. Coś jak gazeta wyborcza co wyjaśnił Stanowiski
Do tego wszystkiego jedna drobna zmiana na słońcu i klimat się zmieni a na słońcu zmiany zachodzą cyklicznie więc nic nam żadna ekologia nic nie da zmiany i tak będą i wcale nie musi się ocieplić a wręcz przeciwnie ✌️🇵🇱🇵🇱🇵🇱✌️
W punkt 😮😮😮😮😮😮😮😮
ja tylko licze na powrót zielonej Afryki tak na złość srelkologom
Słońce jest o wiele mniejsze i o wiele bliżej niż wam to pokazują. 🎉
Zrobiłem kalkulację: obliczyłem różnicę pomiędzy minimum i maksimum Stałej Słonecznej w 11 letnim cyklu aktywności Słońca. Jest to mniej więcej 1% wartości Stałej Słonecznej.
Następnie wziałem tą różnicę i uwzględniając przekrój czynny Ziemi wyliczyłem różnicę energii, jaka rocznie dociera do Ziemi pomiędzy tymi dwoma okresami: E(delta S)
Następnie znalazłem ilość energii, jaką rocznie produkuje ludzkość: E(H)
.
I okazało się, że E(delta S) jest 300 tysięcy razy większa od E(H).
Być może gdzieś popełniłem błąd, ale jak do tej pory nikt mi tego nie wykazał.
@@ultimathule1000 popelniles zdecydowanie blad i ja Ci to juz spiesze wykazac,zeby obnazyc cala nieprawde jaka tu prezentujesz.
twoj blad polega na tym ,ze......
nawet Ci sie nie chcialo przeczytac encyklopedii na ten temat.
naliczyles sie,naliczyles a to wszystko niepotrzebne ,bo ......
dziesiatki lat temu juz zrobili to za Ciebie innni.zeby leciec w kosmos czlowiek musial bardzo przecyzyjnie dowiedziec sie ile energii slonecznej bedzie probowalo spalic kombinezony kosmonautow jak i poszycia statkow kosmicznych-TO WSZYSTKO DOKLADNIE JUZ WIADOMO!!!!!
malo tego ,ze to wyliczyli to i poparli pomiarami przez urzadzenia ,ktorych na oczy nigdy widzial nie bedziesz.
No ,ale..... do rzeczy.
oto cytat z encyklopedii wikipedia:
"Stała słoneczna nie jest w dosłownym sensie stałą. Promieniowanie słoneczne zmienia się w cyklu około 11-letnim, związanym z aktywnością słońca, a zmiany wynoszą około 0,1% wartości promieniowania całkowitego, tj. ok. 1 W/m², co przekłada się na wahania temperatury troposfery o około 0,1 K"-koniec cytatu.
wynika z tego ,ze pomyliles sie az 10 krotnie,to jest o 1000%.
ponadto problemem nie jest to kto tu wiecej produkuje energii,czy slonce czy czlowiek ,ale to co powoduje efekt cieplarniany.
slonce moze nawet miliard razy wiecej przesylac do nas ciepla i nie bedzie to problemem jesli czlowiek nie zacznie powodowac zatrzymywanie tego ciepla na planecie.
kumasz?
Klimat zjawiskiem zmiennym był, jest, i będzie. Teraz dominujące są tylko interesiki klimatyczne np wiatraczki, samochodziki na prąd, ......
Czekam na ograniczenie ilości oddechów, gazów produkowanych przez ssaki, ....
już jest ślad węglowy, nie liczy on oddechów ale jednak liczy co innego
nie jest problemem zmiana ale jego tempo
Moim zdaniem zmiany zaczęły się jakieś 10-12 tys. lat temu. Tu nad Bałtykiem było podobno 2-3 km lodowca. I przyszedł neandertalczyk, palił te swoje dymarki czy coś w tym rodzaju i roztopił lodowiec...
@@jerzyziemlewski2847 no widzisz był lód bo człowieka nie było tylko te 2 km to było nad Krakowem a nad Bałtykiem sporo więcej
Też coś czuje, że to idzie w tym kierunku, że mafia rzadząca opodatkuje nam oddech. Już płacimy krocie za prąd.
To najlepszy zastrzyk pozytywnej energii i humoru Grzechu z rana. dziękuję bardzo , czekam na załadunek towaru i z przyjemnością wysłucham opowieści i konwersacji.
lewacki beęłkot, ale komu ja to tłumaczę?
Fotosynteza: światło+ woda+ CO2= glukoza + O2. Bez dwutlenku węgla nie ma roslin i tlenu
C + O2 = CO2
Bez tlenu nie ma ludzi
@@dancolombo6050 dokładnie !
Zgadza się rośliny powymieraja jak zajdą do 2 procent co2
Bez wody też nie ma życia. Ale trochę inaczej jest np. podczas powodzi. I właśnie mamy teraz taką powódź CO2.
Oceany zaspokajają zapotrzebowanie na tlen całej ziemi. Teoretycznie można wyciąć lasy. Ale to zniszczy życie na ziemi.
Nareszcie jakiś głos rozsądku. Najlepsi są ci wszyscy celebryci, którzy na szczytach klimatycznych krzyczą, by ratować Ziemię, po czym wsiadają w swoje prywatne odrzutowce i lecą na obiadek/zakupy np. do Paryża. A to my mamy się czuć winni i zrezygnować z autka z silniczkiem o pojemności kartonu na mleko i z miejscowości, do której autobus zagląda 2x dziennie, chodzić z buta 30 km do pracy.
Tych głosów rozsądku jest mnóstwo tylko Kto to słucha ? My reszta ma. w d…
W punkt! 👍
Autor MILIONER to emitent i jego świat się kończy i kwiczy. Wciągają w to ,,bidę,, może oni ,,pomogą,,?. A 30 lat nie zaprosili ani jednego z 1200 polskich ekologów różnych specjalności w tym ze 150 klimatologów. Ropa rządzi. Wielkie pieniądze dla kilku. Emitenci MILIARDERZY strasznie niezadowoleni ze KATASTROFY KLIMATYCZNEJ. No ale oni są w miarę bezpieczni. Luksusowe bunkry są w każdym zakątku świata. A samoloty pod domami czekają w razie czego. A jakieś drobne ,,elity,, dziennikarzyny mali milionerzy itp. kwiczą jak zarzynani, panika, status się kończy. Przerażeni. Jeszcze się muszą z nami podzielić.
Pamiętam jak w szkole w latach 90tych mówili nam Wenecji i małe wyspy na oceanach będą w 2020 pod wodą.😂
Nas straszyli "dziurą" ozonową. Która w roku 2000 miała nas "spalić" 🤣
Atmosfera zawiera 78,08% azotu, 20,95% tlenu , 0,93% argonu, 0,04% dwutlenku węgla i niewielkie ilości innych gazów. jeśli CO2 spadnie do poziomu 0,02 % zastrzyma się nieprzerwany proces fotosyntezy i życie na ziemi zacznie wymierać mj3yuusea
to akurat nam nie grozi w najblizszej przyszlosci za to grozi nam cos zupelnie przeciwnego wiec nie rob w gacie bo nie dozyjesz zbyt malego poziomu co2
@@cathathonium jeżeli co2 się nadmiernie zwiększy to rośliny się do tego zaadaptują. Będą rosły większe i będą pochłaniały więcej co2. Kółko zamknięte.
@@Shyshwak masz gowniane pojecie o zamknietych kolkach.
ja o tym pisalem w swoich komentarzach ,ale ze nie chce ci sie czytac to wyjasnie ponownie cykl zycia roslin
roslina rosnie pochlania co2 ,a potem........
umiera i oddaje do atmosfery dokladnie tyle co2 ile pochlonela w czasie swojego zycia .
roslina po swojej smierci gnije,zostaje zjedzona ,albo spalona -wszystkie te procesy powoduja zamkniecie kola w ktorym bilans produkcji tlenu i pochlaniania co2 jest..........
ZEROWY!!!!! naukowcu.
zauwaz ze to co wylatuje z rury wydechowej samochodziku jest dokladnie tym co miliony lat temu zostalo pochloniete przez rosliny
Japończycy wpuszczają do szklarni co2. Rosnie wydajność.
@@sawomirprusak1810 Są też takie specjalne baloty z jakimś grzybem który produkuje CO2, umieszcza się je w szklarniach żeby plony były większe.
Jeszcze można wspomnieć, że trochę wolniejsze wskaźniki emisji Unia osiąga poprzez eksportowanie emisyjnosci do krajów trzecich. Jest to hipokryzja najwyższych lotów.
Przecież dokładnie o tym wspomniał na koniec.
Widać kto uważnie słucha 😂
@@sebawasSłuchać a słyszeć to dwa różne pojęcia :)
Raczej dobrze że nie emituje tutaj u nas. Tylko osoby które nie obchodzi zdrowie własne i dzieci tego nie zrozumiały do tej pory.
@@StopTeoriomSpiskowym
No jasne, jak trują innych dorosłych i inne dzieci, to wszystko jest ok.
Jak zwykle powiedziałeś dużo fajnych i ciekawych rzeczy, Dzięki!!!!!
Dzięki za materiał!
Fajnie, jakby ludzie mieli świadomość, że cała obecna ideologia „zielonej planety” nadaje się do kosza…
Posłuchaj tego co mówi Grzechu, ale wyłącz filtry, bo Ci wycinają połowę jego wypowiedzi, a bardzo szkoda, bo "dobrze gada" 😄
@@nevada881 nie bardzo rozumiem, co chciałeś powiedzieć.
@@huberttoja5044 Grzesiek nie mówił, że "cała obecna ideologia „zielonej planety” nadaje się do kosza"
Od 30 lat wysuszają bagna i może właśnie na takim bagnie stoi twój dom prostowanie rzek rolnicy osuszają ziemię wokół rzek jezior aby tylko posadzić jeszcze jeden hektar pszenicy albo kukurydzy chemia która się dostaje do wody gospodarka Rolnicza a także budownictwo czyli deweloperka zniszczyły dużo ale w Polsce jest tylko 37 milionów ludzi A ile jest w Indii @@nevada881
Szacunek dla ciebie masz energię żeby te wszystkie informacje uzyskać.pozdrawiwam z Kaszub jesteś taki sam jak moja żona wszystko wie i co najważniejsze pamięta!
W punkt!
Moda na ekoterroryzm jest w natarciu 😏
Tak, tak. Posłuchaj jeszcze trochę PiSu a jeszcze większa próżnia zrobi się w twojej głowie. Słabo się robi gdy czyta się tak głęboko naukowe poglądy, oparte nie na rzetelnej wiedzy a na tym co powie Jedna pani drugiej pani. Czyli zasłyszane i wypowiedziane, jako obraz tego, co ma w głowie co najmniej 30% naszego społeczeństwa. Posłuchaj chociaż, jeśli masz problem z czytaniem z jakiegokowiek powodu, rzetelnych opracowań, a może nawet uda ci się zajrzeć w badania, choć do analizy badań trzeba już mieć naprawdę solidną i ugruntowaną wiedzę. I jeśli masz jakieś poglądy, to niechaj będą one oparte na wiedzy. Uwierz mi, to naprawdę nie boli!
na ekodebilizm. Ciekawe dlaczego przy ruskich rzekach dopływach bałtyku nie pływacie? rosja słabo dba o ekologie powinno to co wypływa was ucieszyć...
@@StopTeoriomSpiskowymO czym ty pleciesz? Następny co wyskakuje z argumentem bo ruskie. Masz jeszcze szansę to się da wyleczyć.
@@Sykwester420 Gorzej gdy potwierdza się ten argument wtedy w obliczu potwierdzenia magiczna sprawiedliwa ręka zawstydzona kasuje wpis.
@@Sykwester420 halo
Piorą nam mózgi i tyle w temacie
Wam już sprali , a nam się nie udało - bo byliśmy w ZHP i zdobyliśmy wiele sprawności bojowych tropicieli.
Klimatyzm to nowa religia.Macie mieć świat jak u Orwella z państwową propagandą.Rok 1984.Wielki Brat to rząd światowy,który decyduje co jecie,co czytacie,co oglądacie.Wkrótce maks przetworzone jedzenie.Medialna policja myśli odrzuca niewygodne poglądy.Do mediów możesz iść głosząc lansowaną propagandę.Na tym się robi kasę.Wiatraki,samochody elektryczne,ograniczone spożycie jedzenia.
Nie. od prania mózgów macie koscioły...
Piorą wam mózgi
Bo sobie dajemy.
I jeszcze jeden komentarz dla zasięgów 💪
Sławny naukowiec Freeman Dyson uważał że trza uwzględnić pozytywne jak i negatywne efekty emisji C02, do pozytywnych udowodniono dzięki faktom że zapewnia tania energia i przyspieszenie wzrostu roślin , co do "negatywnego" ocieplenie klimatu ale na są tylko dowody poszlakowe. Aczkolwiek faktem jest dzięki dodatkowym podatkom na C02 wszystko drożeje.
Ale dlaczego uważasz, że ocieplenie to coś złego?
Równie dobrze może to być coś dobrego.
powinienes jednak wiedziec,ze........
nie wszystkie rosliny przyspieszaja wzrost od wiekszej zawartosci co2 a te ,ktore maja przyspieszony wzrost niewiele daja,bo.......
bilans co2 u roslin jest zerowy!!!!
co to znaczy....?
tzn. ze trawka ktora sobie szybciej rosnie w lato ,zimą gnijąc oddaje z powrotem dokladnie tyle co2 ile pochlonela latem.
zeby uznac ,ze drzewo czy inna roslina wyprodukowala tlen to musi taka roslinka po swojej smierci zniknac pod woda lub pod ziemia tam ,gdzie nie ma tlenu.
zabierajac ze soba co2 pod ziemie w takiej sytuacji mozna uznac,ze roslina pochlonela co2.
dzieje to sie dosyc rzadko,zeby rosliny padly lupem torfowisk,albo zeby zostaly przygniecione tonami gruntu,wiec nie ma sie co jarac ,ze bedziemy mieli wiecej roslin od wiekszego co2.
zwiekszenie ilosci roslin powoduje zwiekszenie ilosci tlenu w powietrzu ,ale nie powoduje nieustannego przyrostu tego tlenu.
zwiekszenie ilosci roslin = zwiekszenie ilosci tlenu i pozostanie na tym poziomie a nie jego ciagle zwiekszanie sie.
biorąc pod uwage to jak wiele tlenu zuzywa cywilizacja przyrost roslin wcale nie musi powodowac zwiekszenia zawartosci tlenu.
@@ultimathule1000 ocieplanie to cos zlego,bo........
wylacza coraz to wieksze polacie terenu z uzytkowania przez ludzi-szczegolnie chodzi tu o pas rownikowy ze wzgledu na niemoznosc wytrzymywania tak wysokich temperatur jak i zalewane przez ocean tereny.
powoduje susze i gwaltowne bezuzyteczne czlowiekowi ulewy w klimacie umiarkowanym.
powoduje wymieranie lasow w strefie umiarkowanej.
ocieplenie powoduje rowniez i pewne pozytywne aspekty jednak w ocenie calosci zjawiska nie maja one zadnego znaczenia
@@cathathonium hahaha... Albo jesteś opłacany przez organizacje ekologiczne, albo skrajnie zindoktrynowany przez co bredzisz jak w gorączce, bo to co głosisz kłóci się z tym, co już w 4 klasie szkoły podstawowej naucza się na lekcjach przyrody. Masakra...
@@pawepotorak1444 szkoda,ze nawet nie wspomniales o ani jednej mojej bradni bo......uprawiasz pustoslowie w przeciwienstwie do mnie ,ktory przedstawia na kazde swoje slowo dowody.
Wspierałem Cię Grzechu (za tą serie „pytajcie a będzie wam dane”), ale chwilowo mam trudną sytuacje finansową. Niedługo znowu stanę na nogi i Cię wesprę, wytrzymaj i rób swoje.
Jesteś bohaterem. Szacun dla ciebie JW Panie
Dziękuję:) Potwierdziłeś to co miałem w głowie, więc nie jestem sam. Pozdrawiam
45 min Q&A i to mi się podoba😀 oby były takie na stałe ☺️
Bardzo dobry odcinek Grzechu warto się nim podzielić :)
Dziękuję za ten materiał taż tak to widzę 👍❤️❤️❤️
Czytajcie opis proszę.
🐽🐽🐽
Grzechu Zrób coś o kobietach bo to zjawisko też jest bardzo trudno zrozumieć.
@@maciejgitner2154 wątpie że się uda bo to niema żadnych potwierdzonych badać.
@@Endriu_-wk9pn jest w chuj
Zauważyłem brak tego %😂. Mimo wszystko super materiał. Szacun za ogrom merytoryki. Ten podcast to niezrównany oręż w walce z tymi histerycznymi ekoterrorystami, którzy aktualnie zatruwają debatę publiczną swoimi frazesami zasłyszanymi w mass mediach. Sam się zastanawiam, bo obecnie chyba nikt jednoznacznie nie jest jeszcze w stanie tego stwierdzić na pewno, z czego to tak na prawdę wynika? Niby jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze, ale może faktycznie jest to również jakiś rodzaj urojenia i wynika z potrzeby człowieka do hołdowania siłom nadprzyrodzonym. W tym przypadku siłom natury w imię przebłagania za zbrodnie ludzkości. Taki rodzaj religii. Niby to ten postępowy światek taki nowoczesny, awangardowy, a w istocie wraca do wielbienia materii, świata widzialnego jak za czasów prehistorii. Pozostaje tylko czekać, kiedy zindoktrynowane lewactwo wszystkich "wrogów rewolucji" zacznie składać w ofierze jak w filmie Apocalypto Mela Gibsona.
Dziękuję że uświadamiasz ludzi , młodzież. Brawo rolnicy .Precz z Zielonym Wałem 😮😮😮😮😮😮😮😮😮😮😮😮😮😮😮😮😮😮
Super materiał. Tego właśnie brakowało
Grzechu, mówiąc Prawdę zaś się narażasz tym ciulom z tej platformy. wiesz,,, wolnomularzom, itd tym smutnym ludziom w garniturach. dziękuję za materiał. 💪
wszyscy się narażamy nie przeciwstawiając się im
naprawde jak pan redaktor myslisz,ze dla ludzi dziwne sa zmiany klimatu?
naprawde tez myslisz,ze ludzie uwazaja ,ze zmian klimatu nie powinno byc?
bo.....
z tego co ja zauwazylem to nikt sie zmianom klimatu nie dziwi,ale mnostwo ludzi boi sie tego ,ze zauwazono,zmierzono i obliczono ,ze czlowiek ma wplyw na te zmiany ,ktore przybraly taka szybkosc jak nigdy w historii ziemii
Klimat jest taki jak ma być nie jak by chciała smarkula tumberg zamiast do szkoły żeby się dokształcic to prowadziła głupie wykłady naukowców normalnych teraz nam brakuje Pozdrawiam ludzi wolnych 🇵🇱♥️
👏👏👏To powinienem obejrzeć Każdy👏👏👏
Grzechu jakbyś robił materiały po 10 godzin to bym słuchał bez przerwy w pracy. Obejrzałem wszystkie q&a od początku kanału. Super kanał pozdro
Zgadzam się z Twoją opinia odnośnie klimatu. Fajna książkę o tym czytałem.
Po moim trupie ja będę jadł mięso bo musimy je jeść bo gatunek Lucki wymrze bez składników które są w mięsie
O jakiego Lucka chodzi?
🤣
Życzę miłego pobytu w szpitalach 🤣 i oby to wystarczyło byś przeżył!
Ludzie klimatem bym sie tak nieprzejmował politycy nas szybciej wykończą
mądrego to i fajnie usłyszeć 😊
Tylko jakby się jeszcze autor douczył co to homeostat.
Homeostat nie wraca do poprzedniego stanu, lecz do NOWEGO stanu równowagi.
DO poprzedniego wraca, gdy USTĄPI przyczyna, która go z niego "wytrąciła". Jest jeszcze parę innych poważnych błędów, ale mino to materiał jest wartościowy.
Faktem jest, że układ klimatyczny jest zadziwiająco stabilny.
@@boguslawszostak1784 ale zawsze równowagi bo ziemia w czasie się nie cofnie tak jak kometa nie zmieni trajektorii po trafieniu w planetę to planeta może ale nie muzi zmienić swoją trajektorie (orbitę ) ale i tak powróci na swoją stałą wysokość ale w innym czasie
@@CMZ_CMZ_PL
TU NIE O SŁÓWKA CHODZI A O FUNDAMENTY.
Chodzi o to że skoro klimat jest homeostatem, to nie oznacza, ze zawsze będzie "robił wszystko", by mieć konkretnie na przykład średnią temperaturę na przykład 14 stopni. "Punkt równowagi" się zmienia zwykle bardzo powoli ale ziemia mam miliardy lat i klimat ZAWSZE do tego punktu równowagi, który dla nas jest stały a dla ziemi chwilowy, próbuje dojść mimo wahań wieloletnich, rocznych i dobowych
Konkretnie na przykład słońce wraz ze swoim wiekiem grzeje coraz mocniej i do każdego strumienia energii przybywającego ze słońca punkt równowagi jest INNY.
Nie wiemy dokładnie czy słońce obiegając centrum galaktyki nie przechodzi przez jakież zagęszczenia pyłów. Wiemy, ze orbita Ziemi zmienia parametry, ekscentryczność i położenie perihelium. Wiemy ze jedna półkula jest bardziej "lądowa" inna bardziej "morska" i oś obrotu Ziemi jest nachylona i że z czasem coraz to inne położenie Ziemi podczas tych periheliów jest.
Wiemy, ze ocen "nie pozwoli" by woda na powierzchni była za ciepła, bo gwałtownie wyparuje ochładzając powierzchnię i wiemy, że ocean potrzebuje WIELE SETEK LAT, by woda która tonie przy Antarktydzie bardzo zimna, wypłynęła na powierzchnię. niewiele cieplejsza.
Więc wiemy ze różne czynniki dają inny "punkt równowagi i wiemy, że od tego klimat się "za bardzo nie rozbuja", lecz "próbuje" do stanu równowagi dotrzeć.
Mądry?
On wie, że dzwoni ale nie wie w którym kościele.
Potop Biblijny ☝️☝️☝️
Bardzo fajny materiał, przyjemnie się słuchało. Pozdrawiam ;)
Z tym konsumpcjonizmem to niestety prawda. W dupach nam się poprzewracało. Przykład z butami trafny. Do tego bym dorzucił sprzęt elektryczny. Kiedyś częściej się naprawiało, a teraz często i gęsto opłaca się kupić nowy.
A nie widzisz że korporacje robią teraz sprzęt który się psuje od razu po końcu gwarancji i nie nadaje się do remontu otwórz oczy człowieku nie bądź pelikanem
Ochrona środowiska nie jest celem, jest środkiem do celu.
Do upraw szklarniowych dostarcza się CO2 ponieważ rośliny mają szybszy wzrost i są zdrowsze. Poziom ten jest zwiekszany z 400ppm do 1000ppm. CO2 w butlach do produkcji roślin możesz kupić w internecie, więc pomagamy roślinom podnosząć CO2 w atmosferze czy szkodzimy ?
Zależy komu to służy i kto ma pieniądze z tego, więc to jest i tak i tak 😂.
Jeśli zarabiają na tym Niemcy, to pomagamy. Jeśli nie zarabiają to szkodzimy
Super materiał 💪
Grzechu nadmiary CO2 pochłaniane są przez rośliny (w szkladniach dopompowuje się 3x więcej CO2 niż w atmosferze, żeby szybciej rosły). To co nas grzeje to podtlenek azotu, który jest 300 razy silniejszy niż CO2 i nie rozkłada się przez 150 lat i jest go 6% wszystkich. 6%x300x10lat = 180000% vs 80% CO2
a ile jest co2 w powietrzu
Dziękuje
Kiedyś lodowce tworzyły ten krajobraz na którym mieszkamy. Ale mamy dużo baranów którym w głowach się coś przegrzalo.
Zacne materialiszcze Imperatorze! A tak na poważnie, faktycznie wyszło bardzo spójnie i składnie, oczywiście też treściwie. Dziękuję i pozdrawiam :)
Konkretne podsumowanie 👊👍
You make my day Grzechu40!😊
No to słuchawki na uszy i zaczynam spawać. Pozdro Majster ❤❤
Grzechu zgodzę się że na chwilę obecną elektryki są bez sensu z wielu powodów, od przechowywania energii w dzisiejszych akumulatorach po źródła dostarczania energii. Pomijam już koszty produkcji, utylizacji, zasięgu aut czy dostępności do ładowarek. Sam nie jestem fanem elektryków w obecnej formie jednak mimo wszystko uważam że w przyszłości może być to niezłe rozwiązanie, tutaj kwestią nie jest czy jest to racjonalne, a chory i nieracjonaly czas i tempo wprowadzania zmian. Gdyby najpierw zająć się energetyką jądrową, stworzyć elektrownie działające fuzyjnie a nastepnie próbować wdrażać i unowocześniać technologię, taka zmiana była by bardziej naturalna i nie tak inwazyjna. Tani prąd, duże zasięgi aut poprzez uzyskanie wydajnych baterii z odnawialnych źródeł oraz procesów ich recyklingu sprawiłyby że ludzie mieli by uzasadnioną ekonomicznie alternatywę i mogli by sami zdecydować co jest dla nich bardziej opłacalne. Sprawy ekologii celowo pomijam. Pozdrawiam i życzę miłego dnia 😀
masz jeszcze wodór który jest łatwiejszy do wprowadzenia jak spełnisz warunek "taniej energii" bo nie musisz budować całego auta od poczatku tylko ładujesz adapter na paliwo wodorowe jak to zrobiła toyota z swoim starym ae86 bez przeróbek w bloku silnika. Gdzie przy elektrykach masz baterie których na razie nie opłaca się koncernom recyklingować i wywalają je w afryce na wysypiskach elektrośmieci
@@oljackie35 dlatego napisałem że jest to obecnie mało opłacalne a mimo wszystko rozwojowe bo ktoś musi nad tym pracować. Co do wodoru to jak najbardziej jestem za ale w obu przypadkach musimy mierzyć się z rentowną produkcją poza łańcuchem spalania. Wodór w tym momencie jest znacznie bardziej praktyczny i jest świetną alternatywą, choćby ze względu na zasięg i czas tankowania, z czasem być może ogniwa elektryczne również dojdą do takich parametrów. + Przy elektrykach jest taki że można z nich korzystać poza ziemią przy znacznie prostszej infrastrukturze co może być bardzo istotne, ale też pod warunkiem że będą wydajne i pozyskamy fuzję.
Posiadając panele fotowoltaiczne i magazyn energii można spokojnie przez pół roku ładować samochód z wyprodukowanej energii elektrycznej na miejscu. Gorzej już zimą gdyby wszyscy chcieli ładować z gniazdek, do tego pompy ciepła też pobierają zimą dużo energii. Czyli tak jak mówisz, zaczęli trochę od dupy strony. Pierw przygotować infrastrukturę pod te elektryki. Źródła produkcyjne i przesyłowe. Obecnie rozwiązanie dla tych co mają nieco więcej pieniędzy lub tych co pokombinuja trochę.
Prąd jako prąd to przeżytek już od dawna,prąd był ponad sto lat temu ok,ale "wynaleziono ropę"i ktoś musiał zarobić na tym.Na dziś to wodór jest idealnym paliwem łatwo dostępnym a po spalaniu mamy parę wodną i można szybko go tankować do aut.
@@ireki6213 tak jak pisałem wcześniej obie technologie mają wady i zalety, wodór jest energochłonny w skraplaniu, transporcie i utrzymaniu w formie ciekłej natomiast prąd ma problem z wydajnym magazynowaniem i prędkością ładowania. Kwestia która technologia szybciej się rozwinie i będzie wydajniejsza, szczerze kibicuję obu. Zawsze będzie to jakaś alternatywa. A przy okazji pozostają jeszcze paliwa syntetyczne ale podobnie jak wyżej wymienione obecnie są w powijakach jeśli idzie o masową produkcję i koszta.
Lecim na Szczecin
38:05 Stanowisko nauki: Para wodna odpowiada za większość efektu cieplarnianego, ale nie jest PRZYCZYNĄ zmiany klimatu. Zmiany jej zawartości w atmosferze są efektem zmian koncentracji innych gazów cieplarnianych i zapewniają dodatnie sprzężenie zwrotne (nasilają zarówno ocieplenia jak ochłodzenia klimatu).
Google: Mit: Para wodna jest najważniejszym gazem cieplarnianym, więc CO2 się nie liczy (portal Nauka o Klimacie)
Dlatego mamy coraz gwałtowniejsze i bardziej dotkliwe zmiany pogodowe.Za dużo ogólnego syfu jest pompowanego w atmosfere.
@@sharkey3615 Właśnie tak, autor podcastu popełnia też błąd mówiąc, że ludzkość generuje niewiele CO2 wzgl. przyrody. To prawda, ALE nie do końca. Bowiem przyroda ze "swoim" C02 sobie radzi/radziła (w uproszczeniu: tyle ile np. rocznie wyemituje, tyle też równocześnie absorbuje) a człowiek DOKŁADA z każdym rokiem do tego obiegu "własne" C02 (z paliw kopalnych), sprawiając, że jest go coraz więcej w obiegu, a możliwości absorbcyjne przyrody (skał, oceanów itp.) są ograniczone ... tj. trwają znacznie dłużej niż okres antropogenicznej emisji CO2 z paliw kopalnych (węgiel i związki węgla odkładały się w ziemi setki milionów lat). Przyroda sobie z tym wyemitowanym CO2 poradzi, ludzkość niekoniecznie, a przynajmniej może być "nerwowo" na świecie za jakiś czas... jeśli nic nie będzie się robić z tym problemem.
Grzechu, a jakieś linki do źródeł?
Serdecznie dziękuję za informację i serdecznie pozdrawiam!!!!
Dzięki za ten naprawdę Potężny materiał by obudzić tych Zidiociałych ludzi (rozsyłam gdzie się da)
Mądrego to aż miło posłuchać.
Jedne buty raz na rok,to by bylo dobrze. Niektórzy zakupuja buty raz na mc.
Klimat jest zjawiskiem zmiennym, obecnie jesteśmy w epoce zimnej. W dziejach ziemi jak może słyszeliście, było wiele epok a wiele z nich były gorące. Nie mamy żadnego wpływu na zmiany klimatu i niezależnie od tego ilu będzie zielonodebili tak będzie nadal.
Kiedyś dyskutowałem z dziewczyną uczącą się w szkole o profilu przyrodniczym o zmianach klimatu. Przesadnie pewna siebie dziewoja ryknęła śmiechem gdy powiedziałem "okres Ziemi śnieżki". Nie miała pojęcia o czym mówię. Dziś uczy się propagandy, a nie faktów.
moim skromnym zdaniem powinnismy sie zajac zasmiecanuem srodowiska a nie mityczna emisjia co2....
Przydałoby sie żebyś zamieszczał źródła swoich tez w opisue żeby można było je zweryfikować
W czasie interglacjału EEMSKIEGO 131000-121000 lat temu, temperatura globu w pierwszej jego połowie wynosiła średnio 18°C, przy poziomie 300ppm CO2. Oceany 9 metrów ponad dzisiejszy stan. Teraz mamy 420ppm, a temperatura na rok obecny, to około 15,5°C. CO2 nie jest decydujący. Do tego, gdy ciepły czas EEMSKI dobiegł końca, czyli temperatura spadła o kilka stopni globalnie, to wszystko odbyło się przy takim samym stężeniu CO2 300ppm... Nie utrzymał temperatury, bo nie ma takiej mocy sprawczej. Dopiero po 3000 lat trwania EPOKI LODOWCOWEJ, oceany go pochłonęły do poziomu poniżej 200ppm. Zawartość CO2 w atmosferze, jest skutkiem ocieplania lub ochładzania, a nie przyczyną zmian klimatu! Lewactwo teraz robi biznes na podatkach od emisji. Zielony Ład jest tego jeszcze większym potwierdzeniem!
ua-cam.com/video/AfBh-h6rSGs/v-deo.htmlsi=INdM_Z1W3QGIgN6J
Bardzo fajny film ukazujący nam fascynującą podróż przez czas, pokazując, jak zmiany klimatyczne kształtowały naszą planetę przez miliony lat. Jest to przypomnienie o dynamice i zmienności klimatu na przestrzeni dziejów Ziemi oraz o adaptacyjnej naturze życia na naszej planecie. Przez pryzmat milionów lat, możemy zobaczyć, jak różne formy życia przystosowywały się do zmieniających się warunków klimatycznych, co stanowi inspirację do refleksji nad naszą obecną sytuacją.
P.S.
Greta Tintin Eleonora Ernman Thunberg powinna wrócić do szkoły ;)
Super Grzechu. Podziękował za dzień (-;
Witaj Grzechu...
Dzięki za Twoje merytoryczne, interesujące i profesjonalne felietony oraz sam sposób ich przekazu. Przyznam, iż słucham je już od dłuższego czasu, zwłaszcza te poświęcone wojnę na Ukrainie i etc. W związku z tym mam do Ciebie pytanie, czy byłoby możliwe, abyś przygotował podobny, bardzo aktualny, niezwykle istotny aczkolwiek newlalgicznej materii temat - Skutków szczepień na Covid,?!, zarówno w Polsce jak i na świecie w oparciu o dostępne dane że źródeł rządowych, medycznych, w kontekście ich rzeczywistej skuteczności, liczby zgoniw, powikłań i kalectw, stosunku korzyści do strat, np. na podstawie danych VAERS, FDA, relacji niezależnych ekspertów..., jak i co tak naprawdę owe szczepionki zawierały w swoim składzie??.. A problem jest ogromny i wręcz ogolnoswiatowy, a taki twój felieton odważnie, rzetelnie i obiektywnie przygotowany niewątpliwie wzbudziłby olbrzymie zainteresowanie odbiorców, a także wyjasnilby wiele nie ujawnionych tajemnic i faktów..
Pozdrawiam i czekam na odp.
Mega ;) trzymaj tak dalej, warto uświadamiać ludzi, praca u podstaw
Bardzo serdecznie pozdrawiam oraz miłego dnia życzę.
Dzień dobry- jestem nowy. Chcę tylko powiedzieć że to Super Wykład - nic dodać nic ująć . POLECAM 😃
Merytorycznie z nutką sarkazmu. Świetny film !!!
No tak, bezemisyjną energetykę musi mieć cały świat, a nie tylko UE, wtedy to zadziała.
Z tą efektywnością w elektrykach/spalinowych chyba za bardzo uprościłeś. Paliwo (olej/benzyna) też trzeba wydobyć, przetworzyć i dostarczyć do samochodu. I na tym też są olbrzymie straty.
Do elektrowni póki co,też trzeba wydobyć i dostarczyć,
@@marekskowronski3811 W dodatku paliwa płynne są łatwe w magazynowaniu...do przysłowiowego wiaderka nalejesz. Prąd to przepływ elektronów, a baterie czy magazyny energii to nadal są różnego typu elektrownie gdzie zachodzą procesy, których efektywność zależy od warunków .... i to nie jest zwykłe wiaderko.
Dawniej rolnicy nawozili pola obornikiem naturalnym , bez nawozów sztucznych .
Dziękuję bardzo
Dziękuję za materiał.
Dobry materiał na początek dnia. :D
Dziękuję
Nie przejmowac sie, żyć, korzystać, bawić .
Brawo bardzo pieknie to pan ują, super, dziekujemy bardzo.
No i dzięki za wrzutkę 💪
Witam Panie Grzechu
Dzięki za umilanie czasu czekając na prom
ja bym się wcale nie zdziwił jak by za x lat wyszło to ,że niczym ZSRR finansował hipisów to chińska republika robiła to ze zrzeszeniami (ekologów)
A myślisz za czyje pieniądze działa Greenpeace i im podobne? Na przykładzie Niemiec widać jak są skuteczni - przecież to te organizacje doprowadziły tam do zamknięcia wszystkich elektowni jądrowych 🤷♂️
Dobrze że zebrałeś te fakty w jeden monolog. Ja w dyskusji wspomagam się co najwyżej ostatnim zlodowaceniem sprzed kilkunastu tys lat. Gdzie lodowiec sięgał do Krakowa. I oczywiście pomniejszymi mini zlodowaceniami. Ludzie lubią myśleć, że są skarbnicą jedynej prawdziwej wiedzy. Czy to polityka, czy klimat. Ludzie tak mają. Są ograniczeni.
❤❤❤❤❤❤
Dobre info, fajnie że wspomniałeś o konsumpcjonizmie, z ktorym ue nie walczy, a też ma negatywny wpływ na ekologię, bo to produkcja i śmieci taki miecz obusieczny.
Boże jaka piękna wypowiedź, w 100% się z nią zgadzam
Uspokoiłem sie jest szansa na krasnoludki :) Ciekawe czy pierwszy raz?
Czy oby na pewno powrócił ? Klimat przed uderzeniem asteroidy i po był inny. Temperatura powietrza ilość wody w powietrzu ilość CO2 w atmosferze była inna. To nie działa tak że klimat wraca do określonej normy on się przekształca razem z żyjącymi istotami na ziemi
Jesteś jednym z nielicznych, którzy posiadają wiedzę o Asteroidzie który zmienił naszą planetę diametralnie.
Dziękujemy na materiał
Oj Grzechu jak ty mnie zaimponowałeś 💪💪💪
Świetny materiał ❤ brakuje mi tylko komentarza dotyczącego naszej gwiazdy matki i jej wpływu na klimat Ziemi. Wszak Ziemia nie powstała by bez Słońca. Codzienna obecność gwiazdy i jej cykle mocno wpływają na skład atmosfery a w konsekwencji na klimat naszej planety. Być może to jest kluczowy i inicjujący czynnik zmian.
super, można słuchać w robocie 💪💪❤❤
34-36 minuta mistrzostwo świata!!!
Imponująca rozkmina 👍✌️☝️🤞🙏
Mądrego dobrze posłuchać! Prosiłbym o linka do wspomnianego międzynarodowego raportu 100. Z góry dzięki. Pozdrawiam
jak zawsze Grzechu krótko i sprawiedliwie
24:16 To gaz jest paliwem kopalnym?
Spalanie gazu emituje Co2?
Przecież cały czas mówili, że gaz jest eco i że zielony i że surowce odnawialne...
No popatrz... kto by się spodziewał...
Dobrze Mądrego posłuchać
Jeszcze 30 lat temu baliśmy się nadchodzącej epoki lodowcowej. Teraz boimy się ocieplenia. Taka gierka. CO2 w powietrzu jest tylko 0,0004 grama na kilogram powietrza. Jak będą 2 części na 1000 będę się martwił. CO2 jest bardzo potrzebnym gazem. Bez niego zginie życie. Pozdrawiam
Szacun, zawsze uważałem że masz łeb na karku, nie umiem tak pięknie mówić jak Ty i zawsze dobrze mi Cię słuchać bo mamy takie same przekonania. Przekonania do faktów i obserwacji świata jakim on by nie był. Czasami mnie wkurzasz co skutkuje przestaniem oglądania, ale czasami też wracam zobaczyć co w prosiacznicy trzeszczy. Pozdrawiam.
Bardzo dobry materiał, Grzechu! Wielopłaszczyznowy, co rzadkie dziś bardzo. Szacun i ukłony!
Drogi imperatorze grzechosławi oglądam cię od paru lat, lubię twoje filmy uważam że są wartościowe i z każdego można dowiedzieć się czegoś ciekawego
Super materiał!
Grzechu myślę, że nie dostrzegasz kilku spraw mianowicie:
1. Nowe, innowacyjne technologie często są gorsze od istniejących, potrzebują czasu na udoskonalenie. Tak samo może być z elektrykami. Sprawdź sobie jak było z panelami fotowoltanicznymi...
2. Mimo, że teraz baterie elektryczne są podawane recklingowi, w przyszłości najpewniej będą w jakiś sposób odzyskiwanie. Technologia idzie do przodu.
3. Europa skupiając się na byciu "ECO" i wszystkim z tym związanym w przyszłości może zostac liderem tych technologii, będziemy mieć przewagę.
Jestem ciekaw co o powyższych punktach myślisz, pozdrawiam.
Zanim punkt trzeci będzie możliwy do zrealizowania przestaniemy istnieć pod względem ekonomicznym a w skutek tego także politycznym.
co do 3 to nigdy sie to nie stanie. Kazdy obiecujacy startup ucieka albo do ameryki ze wzgledu na swobode dzialania i kapital albo do chin ze wzgledu na sile robocza. Poza tym pokaz choc jeden przyklad "liderowania" recznie sterowanego przez panstwo lub organizacje miedzypanstwowa poza ruskimi czolgami z lat 50tych albo amerykanska atomowka w czasie 2ws.
Bardzo ciekawy odcinek dzięki ❤. Pozdrawiam serdecznie wszystkich Piorun Burza Elektryk naczelny inżynier
Grzechu szacun, kawał dobrej roboty i mam nadzieję, że nie pójdzie na marne. Kropla drąży skałę. Warto też wspomnieć po co ta cała religia klimatyczna i dlaczego akurat taką formę ma. Kiedyś żartowano, jak rosły podatki, że nie długo opodatkują oddychanie powietrzem. Ktoś się podrapał w łysą głowę i stwierdził, że to świetny pomysł. I o to mamy kwoty emisji, limity, kary za przekroczenia. Świetne uzasadnienie dla konieczności podnoszenia obciążeń podatkowych "dla wspólnego dobra". Głosy rozsądku są tępione z zadziwiająca zaciekłością. Kiedyś tak tępiono osoby uważające, że jedyna słuszna partia nie jest przewodnią siłą narodu, a klasa robotnicza w bezklasowym społeczeństwie (paradoks) nie jest przodującą siłą roboczą.
Szanuje Twoją prace lubię słuchać i oglądać Twoje filmy ale prosił bym byś nie wytykał mi błędów ortograficznych, ponieważ każdy się myli Ty także mówiąc że silnik wytwarza energię chociaż nie da się wytworzyć ani zniszczyć energii.. energia chemiczna paliwa zostaje przetworzona w energię cieplną a następnie mechaniczną. 😊 pozdrawiam daję łapkę w górę niech się niesie
W wyborach głosujemy na Ruch Dobrobytu i Pokoju
Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków NIE ukropoliniaków. Ja już planuję wykupu zielonych miotów od Grety Tumberg. To będzie lepsza inwestycja od bitcoin.
Tylko nie mówcie, że ekolodzy są głupi. Oni mają z tego kasę stoją nad nimi ludzie uważający, że szary człowiek niczego nie rozumie. Coś jak gazeta wyborcza co wyjaśnił Stanowiski