Witam . Świetna sprawa , tylko jak by Pan zamontował KRZYŻ MALTAŃSKI i na nim wędził te pyszności , to by dopiero było to , o czym marzy każda młoda dziewczyna , gdy dojrzewać zaczyna . Niech się Pan nie martwi , bo od czasu jak taki system wędzenia , znaczy na KRZYŻU MALTAŃSKIM , ( to zwrot techniczny z mechanicznego sterowania automatami obróbczymi ) u siebie wprowadziłem , to stało się to moim niejako zboczeniem , aby każdy też tak finezyjnie mógł sobie te i tak pyszności , jeszcze bardziej upysznić . No bo jednak praw fizyki nie pokonamy , nie twierdzę że tradycyjnie jest źle , przecież od zarania dziejów tak się wędzi , wędziło i ja też tak wędziłem , ale od pierwszego eksperymentalnego mojego wędzenia na KRZYŻU MALTAŃSKIM , moja wyobraźnia na temat finalnego kunsztu wędzenia , na zawsze została zmieniona . Wszystko inne każdy ma super , tylko ten jeden szczegół . Pozdrawiam .
@@fredektobiasz8744 Witam . Nic tylko zrobić , a efekt przyjdzie sam . Jedna moja sugestia , robić od razu jak się patrzy , bo jak ja to zrobiłem na próbę tak byle jak , to na dzień dobry padł mi silnik od napędu , odwrotu już nie było i przez bite 4 i pół godziny pokrętką do gwintowników napędzałem przekładnię , raz stojąc na jednej , raz na drugiej nodze , i to się właśnie pamięta , te techniczne wpadki na początku . Hej .
Witam . Świetna sprawa , tylko jak by Pan zamontował KRZYŻ MALTAŃSKI i na nim wędził te pyszności , to by dopiero było to , o czym marzy każda młoda dziewczyna , gdy dojrzewać zaczyna . Niech się Pan nie martwi , bo od czasu jak taki system wędzenia , znaczy na KRZYŻU MALTAŃSKIM , ( to zwrot techniczny z mechanicznego sterowania automatami obróbczymi ) u siebie wprowadziłem , to stało się to moim niejako zboczeniem , aby każdy też tak finezyjnie mógł sobie te i tak pyszności , jeszcze bardziej upysznić . No bo jednak praw fizyki nie pokonamy , nie twierdzę że tradycyjnie jest źle , przecież od zarania dziejów tak się wędzi , wędziło i ja też tak wędziłem , ale od pierwszego eksperymentalnego mojego wędzenia na KRZYŻU MALTAŃSKIM , moja wyobraźnia na temat finalnego kunsztu wędzenia , na zawsze została zmieniona . Wszystko inne każdy ma super , tylko ten jeden szczegół . Pozdrawiam .
Dziękuje!🙂 Właśnie czytałem o tym mechanizmie, fajna sprawa! Pozdrawiam i życze dużo obfitości! 🖐️👍
@@fredektobiasz8744 Witam . Nic tylko zrobić , a efekt przyjdzie sam . Jedna moja sugestia , robić od razu jak się patrzy , bo jak ja to zrobiłem na próbę tak byle jak , to na dzień dobry padł mi silnik od napędu , odwrotu już nie było i przez bite 4 i pół godziny pokrętką do gwintowników napędzałem przekładnię , raz stojąc na jednej , raz na drugiej nodze , i to się właśnie pamięta , te techniczne wpadki na początku . Hej .