Przedstawisz mi jakieś argumenty, poparte faktami dlaczego mielibyśmy budować to wielkie lotnisko? Co do koleji nie mam wątpliwości, ale lotnisko mnie nie przekonuje
Było 50 lat zastoju, bo nie było rywalizacji, nadchodzą ciekawe czasy bo pojawił się odpowiedni rywal :) Aby rywalizacja mocarstw odbywała się tylko na polu nauki i odkrywania nowych przestworzy.
Jakich mocarstw jak Jankesi zostali daleko w tyle, są zajęcie "wprowadzaniem demokracji" w krajach bogatych w zasoby, czy wstawianiem postów na instagramie. Poza tym mają biliony długu u Chińczyków. ESA podobnie, bo Europejczycy zamiast stawiać na rozwój i edukacją wolą się przepychać na scenie politycznej i rzucać socjal tym, którym się nie chce pracować. Tak więc z Azjatami co najwyżej mogą konkurować prywatne firmy.
Przecież dlatego SpaceX z programem Falconów 9 to był front dla NASA, obficie konsultowany, dotowany z dostępem do infrastrukutry i doświaczenia, aby ominąć wszystkie wymogi zarówno historyczne, federalne jak i DEI czy ochrony czasu pracy. NASA zrobiła to, co US Navy z projektem pocisku Polaris - powołała nową strukturę. Dlatego Falcony 9 mają takie a nie inne decyzje projektowe i osiągi - realizują trzy kluczowe misje, czyli GPS, ISS i niskie orbity i są (ogólnie mówiąc) "nowoczesną inkarnacją prostej, niskowydajnej architektury" (więc mało ryzykowne). Natomiast nie są choćby konkurencją dla ULA czy Delty IV Heavy w kwestii trajektorii. I dlatego jak tylko Elon wrócił z Colony Transport/ITS/BFR/Starship to ówczesny szef NASA twardo zakręcił temat. Samo prowadzenie projektu, nie mówiąc o porąbanych rozwiązaniach, jasno sugeruje, że projektem Starshipa kieruje zupełnie inny zespół, z innym podejściem.
to samo mi się nasuneło a dodatkowo jeśli jest takie zarządzanie jak w korporacjach to wcale mnie to nie dziwi moja firma zwiększyła zało GE o ponad 100% wciągu 3 lat w tym od groma nowych kierowników i managerów przy trochę mniejszej produkcji jak wcześniej i jest wieczne zamieszanie nikt nie jest odpowiedzialny za nic.
@@piotrd.4850 Ale to skomplikowałeś i zamotałeś zupełnie bez sensu... NASA to instytucja państwowa o bardzo długich tradycjach państwowych więc działa tak samo jak wszystkie inne instytucje państwowe z długą tradycją i ogromnym budżetem który co chwila można sobie zwiększać jak się okazuje że "niedoszacowano budżetu. A SpaceX to firma prywatna gdzie się tak bawić za pieniądze podatnika nie można... To samo jest zresztą w każdej państwowej firmie w Polsce, nepotyzm, ludzie bez osiągnięć ale za to z koneksjami i ścisła hierarchia oraz marnowanie pieniędzy na potęgę. NASA ma 18 000 zatrudnionych pracowników i często stwarza wrażenie że mało co robi, SpaceX ma 13 000+ i wszędzie ich pełno, co chwila jakąś nową gałąź przemysłu wymyślają lub dominują.
Książka o Turcji ,przeczytana ok 50 lat temu , opisywała stosunki tam panujące, jedno z Plemion szarogęsiło się niebywale, na zarzuty , że ( jakim prawem ) odpowiadali : my żyliśmy tutaj , gdy jeszcze księżyca na niebie nie było.
Dużo faktów i prawdy w materiale. Co mogę dodać, to na mediach społecznościowych NASA widać spore działania typowo polityczne, a nie praktyczne/jakościowe. Przykładowo za każdym razem, gdy zostają przyjęci praktykanci do NASA, to reprezentują oni każdą kulturę i mniejszość. Nie wierzę, że za każdym razem wśród najlepszych jest ta sama mieszanka kulturowa. Podobny przykład miałem w mojej pracy. Zmienił się prezes i zaraz bez większej potrzeby zostało zatrudnionych wiele osób. Była to mieszanka kulturowa, poza białymi ludźmi. Przyszedł kryzys i tak samo jak szybko ich zatrudnili, tak ich zwolnili. Blisko z nimi współpracując, muszę powiedzieć, że nie reprezentowali oni potrzebę jakości, ale "równości" i PRu. Widzę, że to samo dzieje się u NASA... Szkoda
Najczęściej po takim zatrudnieniu, ludzie z odpowiednim kolorem i płcią dostają biurko, i kolorowanki. Czasem niestety ci ludzie chcą coś robić i to jets katastrofa.
Wiesz, w Europejskiej Agencji Kosmicznej też są parytety, ale proporcje zależą od tego ile każdy kraje łoży na budżet ESA. Dlatego co roku 25% praktykantów to Niemcy oraz kolejne 25% to Francuzi :)
Tak tylko przypomnę, że Artemis to po polsku Artemida, grecka bigini łowów i księżyca, siostra Apollina. Panowie błędnie odmieniają nazwę programu amerykańskiego. Nie "Artemisa" (pewnie w założeniu, że to "ten program"), ale "co do programu Artemis". Pozdrawiam.
Co więcej, imiona znanych postaci się tłumaczy, więc powinni raczej mówić Artemida. Gdyby ich program nazywał się np. stone, to można by mówić program kamień.
Odnosnie porazek to sam fakt jak duzo jest publikowane przez amerykanski program duzo mowi. Ze strony Chinskiej tylko strona sukcesow jest publiczna co znieksztalca obraz. Koncowe efekty jednak sa jednoznaczne
A to nie jest przypadkiem tak, że większość ameryki rekrutuje specjalistów na podstawie ich koloru, orientacji seksualnej, płci czy czego tam jeszcze, zamiast na podstawie faktycznych umiejętności? Może w NASA też jest ten problem. Na pewno jest za to problem z użyciem starych komponentów do budowy nowej rakiety, o tym nie pierwszy raz słyszę.
Uniwersytet w Getyndze ogłasza konkurs na stanowiska kierownicze i podstawowym kryterium jest to, że NIE MOŻE być to mężczyzna. Nas już nie ma. Zachód popełnił samobójstwo.
@@olasek7972 w przypadku ustalenia w/w parytetów umiejętności schodzą na drugi plan bo musi być spełniony plan polityczny. Jeśli na sto inżynierów jest 96 facetów i 4 kobiety a Ty chcesz mieć 50% kobiet i 50% mężczyzn to statystycznie nie będziesz mieć najlepszych inżynierów. Jak do tego dołączysz parytet orientacji sexualnej i koloru skóry to robi się łapanka a nie nabór względem umiejętności.
@@olasek7972 Nie dostanę się, bo nie jestem czarną lesbą. Piszesz o starych czasach. teraz przyjmuje się czarnych i tworzy fikcyjne stanowiska - oficerów od różnorodności.
Bo dawniej w USA istniało twarde jądro aparatu państwowego i trzymało wszystko w garści. A teraz rządzą tam układy i układziki, nierzadko sponsorowane przez rządy obcych państw za pośrednictwem np funduszy inwestycyjnych.
@@Bialy_1 Nie przeceniałbym tak bardzo roli jednostek, nawet tych na szczeblach kierowniczych. Do sprawnego funkcjonowania systemu potrzebne są jasno określone zasady i ich konsekwentne egzekwowanie. Sprawy personalne mają tu drugo- jeśli nie trzeciorzędne znaczenie.
Brawo dziękuję, super nie tylko ja dostrzegam że dyktatura dyktaturze nie równa. Chińska dyktatura przynosi największy postęp jaki odbywał się w Historii ludzkości w dyktaturach. Ja bym poszedł o krok dalej, że dyktatura to jest jak działalność gospodarcza gdzie jest jeden czy kilku właścicieli. Oni decydują bezwzględnie jeżeli pomiędzy nimi jest synergia to mamy mega wartość dodaną, jeżeli jest demokracja to bardzo długo będzie nim dojdziemy do porozumienia. Tak samo ogarnianie projektu czy biznesu, potrzeba kilka osób które mają swoje działki i robią to dlatego żeby osiągnąć cel a nie dlatego żeby robić i zarabiać. Demokracja to wielkie zło, ale nic lepszego nie wynaleziono :) Demokracja jest dobra dla społeczeństwa i rozwiązań społecznych, zdefiniowanie celów. Ale do samej realizacji potrzebna jest dyrektywa lub w samym korze dyrektywa a w zespołach wykonawczych może być nawet turkusowo, grunt aby były jasno określone cele i poziomy ich osiągnięcia.
Przyczyna jest banalna. Dziś mam 44 lata jak miałem 12 to czytałem książki do elektroniki z technikum i studiów bo to było moje hobby. Miałem w szkole podstawowej 2 kolegów o podobnych zainteresowaniach i na podobnym poziomie. Nie przewijaliśmy całe dnie TikToka tylko w piwnicy lutowaliśmy pierwsze wzmacniacze...
@@NoMeRcY4Youu wadliwy argument; nawet gdyby tak było to nie zmienia faktu, że jest jak jest. Europa ma ukraińsko-rosyjskie jako na twarzy oraz antyprzemysłową poliytkę.
Nie; Chińczycy po prostu robią tak, jak Zachód robił pół wieku temu. Kiedy Koreę Południową zapytano, jak to zrobili że ogarnęli COVIDa tak sprawnie - powiedzieli - to wasze (amerykańskie) wytyczne z końca lat '50....
światowa stolica podróbek wszystko podrobi nawet lądowanie na księżycu 😂😂😂😂 jaka konkurencja jak oni na razie wszystkie technologie tylko potrafili zajumać i podrobić, przecież indie skutecznie wysłały lądownik na biegun księżyca jako pierwsi na świecie i żaden baran nie powie że ośmieszyli USA ?? po co taka retoryka ?? Indie ośmieszyły Chińczyków !! tak to powinno brzmieć bo w tym samym czasie mieli nieudany podobny lot chińskiego satelity a ruski to woggle gdzieś sie rozpadł w piz...u i tyle go widziano, to wszystko sie działo w podobnym czasie tak zakończyła sie konkurencja , no akurat na ten czas
@@Pulsi79 nikt nie wypomina "bylej koloni angielskiej ktora wybila sie na niepodleglosc"..."ktora jumala wszystko co mogla wtedy kiedy mogla" :-) ale jak inni robią to samo ..to "nie godzi sie" :-)
Masz absolutną rację .To co dziś wyprawia się w USA to dywersja tego pięknego kraju .Ludzie zaczynają to widzieć i stawiają na Trumpa.Zle się dzieje i nie ma dobrych rozwiązań .
jak widać ciągle im wychodzi, są grubo przed wszystkim innymi, Chiny to ciągle poziom lat 70-tych w kosmosie, udało się Chinom wylądować Marsie i co - łazik przestał działać w miesiąc a amerykańskich jeździło tam 4, długie lata.
Mam dyplom z NASA (za udział w eksperymencie FERMI) - w dyplomie obcięli mi ostatnią literke nazwiska... 😂 Także, jeśli chodzi o tę agencję to jednak mnie ich roztargnienie nie dziwi ;)
7:40 A to dziwne, bo wydawałoby się, że wewnętrzna powierzchnia Księżyca patrząc na jego orbite jest bardziej stara, bo raczej jest rzadziej atakowana przez meteory, niż ta odwrotna/zewnętrzna strona Księżyca, bo ta zewnętrzna jest niczym tarcza dla Ziemi i powinno tam być więcej młodszej materii na powierzchni. 🤔
@@cisowiankaperlage2137tobie tutasie tylko fekalia za argument? Zielony lad jest fotelową inżynierią. W Polsce uprawne pola obsiewają panelami słonecznymi. Przejedź się po regionie, a zobaczysz wiele hektarów zielonych, płodnych w zboża i tlen przerabianych na fotowoltaiczne ugory. Przeliczeniu ile energii z oleju rzepakowego da 1 ha uprawy, a ile fotowoltaiczne. Rzepak wdycha CO2, a panel fvoltaiczny wymaga recyklingu jak narazie niewiadomego. Kosmiczna technologia powinna zostać oddana do użytku astronomom wzgl. kosmitom. Nam potrzeba teraz rozkwitu ziemskich technologii. Zapomnieliśmy o ogniwach paliwowych? O silnikach Stirlinga? Geotermii? A synteza jądrową? Mikroenergetyka rozpadu atomowego? Reaktory jadrowe zamiast w łodziach podwodnych, lotniskowcach instalować w miejsce kopalń odkrywkowych z elektrowniami na węgiel brunatny. Wyścig w kosmos to 90% nie tyle polityki co wyścigu zbrojeń. Gargantuicznych zbrojeń. Przemysł motoryzacyjny nie niszczy planety i osiąga coraz wyższą jakość ekodajną. Zbrojeniówka to jest mega ekożerca od poczęcia do bitewnego cmentarzyska. Wystarczy popatrzeć na zruinowane Ukraine czy Gazę. Kosmos fascynuje, ale może poczekać. My zadbajmy o najpiękniejszy statek kosmiczny jaki nam ofiarowała Opatrzność- Ziemię. Gdziekolwiek polecimy nie unikniemy rozstania z sobą w biobycie, który zawsze i wszędzie ma w nas niewiele czasu na istnienie. Tyle refleksji pod przedmiotową dyskusją w filmiku i komentarzach.
@@sff312 z tym, że gada jak potłuczony i porównuje dwie rzeczy, które konkretnie nie mają ze sobą związku xD ale widze, że już sobie znalazł kolegę do brandzlowania się nawzajem
Wysłanie sondy na księżyc to jest wielki wyczyn dla Chin ale nie dla świata. Nie oszukujmy się. Dziś wysyła się sondy na Marsa. Zrobili to nie tylko amerykanie, ale japończycy czy rosjanie. Fakt, że ruskim nie udało się zakończyć misji sukcesem, ale jednak wysłali kilka sond i to też jest sukces. Ba. Nawet na Uran wysłano sonde. Zbudowanie bazy na ciemnej stronie księżyca nie jest zagrożeniem dla ziemi, bo np. Atomówke z tamtądi wysłać nie będą mogli, ale zagrożeniem jest to, że kto kontroluje ciemną strone księżyca ten kontroluje kosmos, a dokładniej każda rakieta wysłana w kosmos będzie mogła być zestrzelona przez baze po ciemnej stronie księżyca, nayomiast zniszczenie tej bazy będzie bardzo trudne bo niedostępne z ziemi.
NASA przeznacza pieniądze na różnorodność, politykę równościową, sprawiedliwość społeczną, politykę inkluzywności, zapobieganie mikroagresji, ..... chyba zapomnieli do czego zostali powołani.
Kiedy Azjaci się rozwijają, dla Europejczyków czy Amerykanów priorytetem jest liczba obserwujących i likeów na instagramie. Jankesi zajęci "wprowadzaniem demokracji" w krajach bogatych w zasoby, czy wstawianiem postów na instagramie, poza tym mają biliony długu u Chińczyków. ESA podobnie, bo Europejczycy zamiast stawiać na rozwój i edukacją wolą się przepychać na scenie politycznej i rzucać socjal tym, którym się nie chce pracować. Tak więc z Azjatami co najwyżej mogą konkurować prywatne firmy.
"dla Europejczyków czy Amerykanów priorytetem jest liczba obserwujących i likeów" Nie masz pojęcia co piszesz. W Chinach jest jeszcze gorzej pod tym względem
no ciekawe skąd przepychanki na scenie politycznej. Przecież mądrzy wyborcy nie wybierają głupców xd Ale jak widać, nawet na podstawie twojego komentarza, typowemu januszowi wystarczy, że nazwie kogoś welfare queen żeby się poczuć lepszym xd
@@WatFat niby w jaki sposób, skoro tego typu aplikacje są zakazane. Nawet własnego TikToka nie używają (mają jedynie jego lepszą wersję służącą do publikowania wartościowej wiedzy), bo wiedzą jaka to patologia. Fakt, że jest tam dość mocna inwigilacja, jednak pod kątek rozwoju nie mają sobie równych. Zachód się obudzi z ręką w nocniku, jak się okaże, że Chińczycy mają na księżycu plantację ryżu. Poza Muskiem i kilkoma prywatnymi firmami nikt nawet nie myśli o kolonializacji innych planet, a Azjaci cisną naprzód.
@@zofffffija do tej szkoły, w której zamiast uczyć samodzielnego myślenia i przygotować do życia, każą być posłusznym, myśleć zgodnie z programem żeby wpasować się w klucz i się nie wychylać?
Jak zwal tak zwal, ja zawsze znalem okreslenie"Ciemna strona Ksiezyca". I tak to chyba jest w oficjalnej nomenlaurze. Jasne, ze jest to mylace, ale kto sie interesuje ten wie.
śmieszne jak 2 gości krytykuje jakiś program o którym nie mają pojęcia (tylko ogólne) i rozmawiają o problemach z takim przejęciem jakby w życiu żadnego projektu nie robili. w projektach były są i będą problemy.. to że tego ktoś nie wie świadczy tylko o stanie naszej wiedzy techniki i samodzielności
Odnośnie tej mentalnej blokady zerwania z danym programem który ponosi astronomiczne koszty to dokładnie to samo zjawisko mamy w tradingu gdy traderzy nie potrafią zamknąć stratnej pozycji licząc, że „to zaraz odbije” ;)
Dalsza strona księżyca jest usiana kraterami, na widocznej stronie kraterów jest mniej prawdopodobne przez wypływy lawy. Dlatego widoczna powierzchnia jest młodsza
Przecież przyjmuje się nazwę "dark side of the moon" czy ciemna strona księżyca. Nikt mówiąc to nie ma na myśli, że tam nie ma dnia, wiec... odpalam sobie jakas rozmowe o astronomii i nie spodziewam się wyśmiewania tego zwrotu, czy tego, że użył go szef NASA
Pan Rożek mówi, że nikt nigdy nie pobrał próbek których wiek wynosi 4mld lat, a za chwilę mówi, że wiek Księżyca wynosi tyle samo. To co, misje Apollo przywiozły 380kg gruntu księżycowego,kamieni z jakich lat?!. Dalej rozmowa toczy się o sukcesach chińczyków, którzy dopiero po ponad 60 latach od początków lotów załogowych w kosmos wystartowali z ludźmi na orbitę. Dla mnie to żadne "wow". Pan rozmówca mówi ponownie o "ciemnej" stronie Księżyca, a nie niewidocznej z Ziemi. Księżyc już dawno został "zdobyty". Obecnie możemy fascynować się tylko tym, kto pierwszy osadzi ponwnie załogę na jego powierzchni i ilu lunonautów jednocześnie będzie fascynować się "kangurzymi" podskokami i czy będą dźwigać jakąś aparaturę badawczą na piechotę, czy będą mieli pojazd do przemieszczania się po gruzowisku księżycowym. Najciekawsze i fascynujące wydarzenia w zdobywaniu Księżyca już były. Teraz tylko "powtórka z rozrywki".
Dokładnie. Amyerykański SpaceX lata w kosmos rutynowo setkami lotów. Amerykanie byli na księżycu ponad 50 lat temu, kilka lądowań, 12 ludzi. Teraz Chiny próbują to powtórzyć i to oni niby ośmieszają. Po 50ciu latach.
Zasadniczo wszystko prawda, ale jak słusznie zauważył Pan Krzysztof - SLS już istnieje i nawet zaliczył jeden start. Orion podobnie, przy czym ma spore problemy. Natomiast SpaceX rozwija Starshipa w naprawdę iście kosmicznym tempie. Nie można lekceważyć Chin. Ale Stany już zaliczyły sporo kamieni milowych. Może niepotrzebnie tak komplikują te misje. Osobiście największe obawy mam do lądownika od SpaceX. Totalnie nie rozumiem jak oni chcą tym potworem wylądować na księżycu, bez przygotowanego gruntu.
Tytuł filmu rodem z der onet... Amerykanie próbki z Księżyca przywieźli ponad 50 lat temu. Ostatnie nieudane misje Księżycowe to prywatne misje amerykańskich firm. Skoro Chińczycy ośmieszyli tym lądowaniem Amerykanów to co Amerykanie zrobili z Chińczykami misjami Curiosity, Perseverance, JWST, New Horizons, Cassini-Huygens itp... Nie żebym był jakiś fanbojem NASA ale trzymajmy się faktów, ciągle wiodą prym i są mile przed konkurencją.
Pan Tomasz forsuje opcje chinską. Generalnie pro-azjatycką. Reaktory zapewne tez beda miażdżyły te amerykanskie.. ciekawe co na to syn Papcia Chmiela? Tez zawstydzony tymi niusami?
Owszem, bo NASA położyła lagę na loty załogowe i zgodnie z motto sprzed bodaj 2 dekad skupiła się na "szybciej-taniej-dalej" i sondach bezzałogowych. I tam są mistrzami.
@@romanoprodagio9502 no cóż, Koreańczycy w odróznieniu od Amerykanów czy Francuzów, elektrownie jądrowe budują - w oparciu o uproszczone w budowie i zoptymalizowane licencje amerykańskie - w czasie i budżecie. Chiny jako jedyny kraj mają duży program rozwoju energetyki jądrowej; nei tylko budują dużo nowych siłowni, ale badają i rozwijają nowe typy reaktorów - w tym HTRy o których halucynuje Kraków :D
Tak mi się jeszcze przypomniało - Sowieci zrobili jako pierwsi zdjęcie niewidocznej strony księżyca, ale ludzi im się tam nie udało posadzić. Może, gdyby Koroliev żył trochę dłużej to by się im udało.
@@ZygmuntCzachor Lampa błyskowa jest niepotrzebna do tego. Klisza jest bardzo ważna. Jeśli dobrze kojarzę to sowieci użyli amerykańskiej kliszy do tego celu.
@@Bajran_ trochę żartowałem,ale od1972 r do 2012 zajmowałem się fotografią i przyznam że zaczynałem od kliszy . Amerykanie robili zdjęcia na kliszy aparatem szwedzkim firmy Haselblad i niech się niektórzy nie wymadrzają że nie byli na księżycu
jak ośmieszyli USA ?? Indie skutecznie wylądowali swoim satelitą na biegunie południowym księżyca w tym samym czasie chiński sie okazał niewypał a rosyjski woggle przepadł to kto kogo ośmieszył ?? to wszystko sie wydarzyło w tym samym czasie w ramach rywalizacji o księżyc
Panie Rożek, nie chodzi o ułomność demokracji i skuteczność dyktatury, niech pan nie robi z tata wariata. Chodzi o BIUROKRACJĘ! I dyktat urzędników nad inżynierami. To widać w każdej dziedzinie życia Zachodu. W każdej!!! Kafka, który zmarł 100 lat temu, już to widział!!! Różne Rożki z tytułami nie są w stanie tego sobie przyswoić do dzisiaj. Albo doskonale wiedzą co jest grane, ale z jakiegoś powodu (jakiego?! 😜🤣) rżną głupa. W Chinach najwyraźniej nie ma tego problemu, bo partia wytycza cel, a inżynierowie go realizują! I nie ma tysięcy procedur i miliona urzędników sypiących piach w tryby!!! To proste jest. Zachód jest przytłoczony rozrastającą się samoistnie biurokracją, która jest niczym nieuleczalny rak.
Amerykanie wysłali na Księżyc 12 ludzi, na Mars 5 łazików, pięć sond, które opuściły lub opuszczą Układ Słoneczny, dwa sztuczne satelity Jowisza, jednego Saturna. Chińczycy nie są nawet blisko
Tej audycji szkoda nawet komentować. Tyle nieścisłości, tyle braku wiedzy, tyle pomijania faktów i ich nieznajomość u prowadzącego kanał że audycja przypomina tyrady rudego niemca o obronie granicy i prorosyjskiej prawicy. Ale dzieci owsika są wytresowane w przyjmowaniu prawdy objawionej przez "ekspertów".
@@jankowalski4129 Dlatego, że działają na budżecie o rząd wielkości mniejszym niż w czasach Apollo. I programy załogowe są często ofiarą politycznych sporów, zmieniając się co prezydenta
@@jankowalski4129 Chiny to państwo w zasadzie komunistyczne, tam nie musi się wszystko opłacać, bardziej liczy się sukces ideologiczny, zachód to krwiożerczy kapitalizm, nie zarabiam to nie robię
Ci co wtedy tego dokonywali przeszli na ciemną stronę księżyca i teraz nie ma komu podjąć rękawicy rywalizacji, mam nadzieję, że duch konkurowania się obudzi na Zachodzie
50 lat temu celem było tylko kilkukrotne lądowanie "na chwilę" przy dużej presji politycznej. Dzisiaj już chodzi o długotrwałą, stałą obecność, co jest o wiele większym wyzwaniem. Na dodatek kongresmeni nie kwapią do przyznawania NASA dużego budżetu, a jeszcze do tego administracja Obamy narobiła w ubiegłej dekadzie sporo, delikatnie mówiąc, zamieszania.
Jeszcze trochę posłucham informacji ocennych sytuacji i zacznę się przychylać do teorii spiskowej, że w ogóle amerykańscy astronauci na księżycu nie byli 🤣😂🤣
Nie lubię języka, którego się używa do określania Chińskich osiągnięć. Zauważam go zarówno w telewizji, jak i teraz tutaj. Ośmieszyli, wyprzedzili itd. Nie można się po prostu cieszyć z wyników tego pierwszego/ludzkości/ludzi w to zaangażowanych? Amerykanie robią swoje z NASA, wysłali lądownik na Marsa, mają nowe misje z tym związane. Poza tym amerykanie już na księżycu byli. Problemem jest to, że daje się masywne pieniądze niekompetentnemu Muskowi, który te pieniądze trwoni, rzucając obietnicami z rękawa, a potem nie dostarczając efektów. A patrząc na jego różne projekty, ma parę sukcesów(Tesla, lądowanie rakiety), ale też wiele porażek(Cybertruck, Hyperloop, autopilot) i zachowuje się impulsywnie.
I podstawa, nigdy nie wierz chinczykom - zawsze weryfikuj informacje, bo klamstwo to u nich podstawa. Poza tym chinczycy chetnie placa za uprawianie propagandy a na zachodzie niestety jest pelno ludzi ktorzy za pieniadze zrobia wszystko.
Był taki kraj, który przegrał wyścig technologiczny (a w konsekwencji gospodarczy) z USA. Nazywał się Związek Radziecki. Nie ma go z nami od 30 lat. To samo stanie się z Ameryką, gdy przegra z Chinami.
Ludzie tak działają, że potrzebują konkurencji. Bez tego bodźcowania nie byłoby postępu w technologii. Wielu Polakom mentalnie bliżej jest do USA niż ChRL, dlatego odbieramy sukcesy chińskie jako porażkę "naszych", choć oczywiście można sobie wyobrazić, że ktoś ma chińska wrażliwość.
Myslę że prowokowanie rywalizacji jest korzystne dla obu stron a szczegolnie dla zachodu któremu brak motywacji. Bardziej obchodzi ich społeczeństwo ilość płci niż kolonizacja kosmiczna
System panujacy w USA, zapada sie. Edukacja, ekonomia itp. Chiny ucza sie na bledach, walcza z korupcja. USA jest odwrotnie. Ci co byli w USA wiedza o upadku infrastruktury. Wystarczy przejechac sie np. 95. Wiadukty, mosty sie sypia. Jedyny co jest w dobrej kondycji, to przemysl zbrojeniowy. Chiny, Rosja, Indie... to przyszlosc. Lepiej stawiac na edukacje anizeli na zlom militarny.
@@nowy5 Wiesz, tam to dziala inaczej. Moze byc tak, ze chinczycy wprowadza przymus pracy przy mostach i wyremontuja je w miesiac. Tak jak w pandemii zbudowali wielki szpital w tydzien. Oczywiscie bedzie to ogloszone jako patriotyczny obowiazek a nie niewolnicza praca, a kto odmowi dostanie ujemne punkty dobrego obywatela i straci dostep do wielu uslug publicznych (o ile nie pojdzie do wiezienia).
największy pobór kasy od podatnika to, zbrojenia(trzeba wykreować przeciwnika) oraz badania tzw kosmosu(jego głąbia jest niezmierzona , więc kasa jest niepoliczalna...
To jest ogólny problemat wielkich korporacji: z czasem proceder działania staje się skierowany ni na osiągnięcie pewnych celów albo usunięcie usterek, a raczej na uniknięcie odpowiedzialności całych rzeszy personelu urzędującego: wiele usterek bardzo łatwiej usunąć technicznie anież dostać akrobacje na usunięcie ze strony kierownictwa projektu.
Bez przesady. Amerykanie wylądowali na Marsie wielokrotnie i nawet uruchomili tam helikopter. A Mars jest wielokrotnie dalej niż Księżyc. I wymagało to zainstalowania na marsjańskiej orbicie kolejnego obiektu.
To są już manewry długo opanowane. Praktycznie powtarzane są te same triki co 10-20 lat temu. Nadal są wyzwaniem, ale nie tak jak Księżyc. Elon Musk pchnie do Marsa, a polityka do Księżyca. A budowanie bazy Księżycowej i wysłanie ludzi na Marsa, to zupełnie inna bajka niż misje robotyczne na Marsa, które dzieją się od ponad dekady.
Chociaż amerykański SLS będzie najpewniej porażką do której będą musieli się amerykanie przyznać to jednak astronomiczna kwota która została wydana na program nie poszła w błoto bo jednak przyczyniła się do innych osiągnięć, pomysłów i wniosków na przyszłość.
Mnie zastanawia tylko jedna kwestia. Dlaczego ostatni raz na księżycu "byliśmy" 50 lat temu. Dodatkowo było to w czasach ogromnej propagandy. Przez 50 lat technologia poszła tak do przodu, że latanie na księżyc powinno być coraz łatwiejsze, a nie coraz trudniejsze, czyż nie? Naprawdę są jeszcze ludzie którzy wierzą w to, że podczas współczesnej historii ktoś stanął na księżycu? XD Nie trzeba być geniuszem, żeby zauważyć, że cos tutaj sie kupy nie klei. Nie słyszałem o takiej rzeczy która by sie wydarzyła i dalej w szybkim tempie nie była powtarzana. To tak jakby ktoś kto kiedyś zbudował samolot, wzbił się raz, okrążył całą ziemię, a później na powtórzenie tego wyczynu trzeba by było poczekać nie wiadomo ile lat hahah
26:38 Pułapka - Efekt utopionych kosztów to zjawisko polegające na tym, że ludzie maja skłonność do trzymania się wcześniej podjętych decyzji nawet w sytuacji, gdy okazały się one niekorzystne, jeśli tylko były związane z poniesieniem dużych kosztów lub ze znacznym wysiłkiem.
@@lsls6090 Proponowałbym debatę "naukową" pomiędzy prof. K Meisnerem a Tomaszem Rożkiem - to jest po prostu przepaść!!!!Prof. Meisner współpracuje blisko z prof sir. Rogerem Penrose - Noblistą stawianym w jednym, szeregu z Einsteinem i Stevenem Hawkingiem Rożek zaczynał w Niedzieli. W jego licznych wypowiedziach nt. pierwszego doktoratu podważał kompetencje promotora czytaj profesora z poziomu magistra. To jest coś nie tak - to można znaleźć w np na kanale Stanowskiego czy Kanale sportowym - w wywiadzie z Rożkiem.
W swoim raporcie końcowym OIG sformułowało 6 zaleceń: (1) Przed wystrzeleniem misji Artemis II należy upewnić się, że pierwotna przyczyna wyzwolenia odwęglenia osłony termicznej Oriona jest dobrze poznana; (2) Przeprowadzić analizę śrub oddzielających Oriona przy użyciu zaktualizowanych modeli, które uwzględniają utratę węgla, modyfikacje projektu i zmiany operacyjne Oriona przed wystrzeleniem misji Artemis II; (3) Wymagać od EGS przeprowadzenia dodatkowej weryfikacji i walidacji sprzętu do obrazowania wystrzelenia przed próbami wystrzelenia, w przypadku zmiany warunków wystrzelenia; (4) Ponowne zbadanie procedur, aby lepiej zapewnić odzyskanie wyrzuconego przez Oriona sprzętu na potrzeby misji Artemis II; (5) Opracować plan działań naprawczych w celu ograniczenia lub zapobiegania ponownemu pojawianiu się niemożliwych do interpretacji danych telemetrycznych Oriona dla misji Artemis II; I (6) Ustal kierunek działań i harmonogram poszczególnych zmian w projekcie systemu Artemis przed rozpoczęciem operacji układania zestawu zintegrowanego systemu. Według OIG kierownictwo NASA zgodziło się z zaleceniami. NASA twierdzi również, że ostatnie 3 działania zostały zakończone, chociaż OIG nie ma jeszcze na to dowodów. Datę wystrzelenia Artemis II przesunięto na wrzesień 2025 r., po tym jak pierwotnie planowano wystartować pod koniec tego roku. Grudniowy audyt przeprowadzony przez Biuro Odpowiedzialności Rządu Stanów Zjednoczonych wykazał, że liczne wyzwania wewnętrzne i związane z wykonawcami sprawiły, że ambitna druga faza misji Artemis stała się nierealistyczna. Sugeruje również, że trzecia misja, która umieści astronautów na powierzchni Księżyca, będzie możliwa co najmniej wcześniej niż na początku 2027 roku.
Akurat Sowieci mieli ogromny wkład w podbój kosmosu i rozwoju programów kosmicznych. Takze tutaj z panem sie nie zgodzę. Może nie zdobyli księżyca, ale mirli batdziej rozwinięte stacje kosmiczne, wystlali sondy na Wenus czy zrobili bardziej zaawansowany odpowiednik promu kosmicznego.
13:00 To się właśnie dzieje kiedy mądrość, naukę zastępuje ideologia wciskana w każdej wielkiej korporacji. Równouprawnienia, dni godności itd. zamiast fokusować się na celach, dokładności. Do tego nowe generacje przesiadują na smartfonach i oglądają głupoty które mącą w głowach i nie pozwalają się skupić umysłowi na prawdziwej pracy 😬😬 NASA i Boeing mają poważne problemy nie tylko z misjami kosmicznymi, ale sam Boeing notuje awarie "nowych" samolotów w tempie allegro. Do tego tajemnicze śmierci pracowników Boeinga co daje do myślenia o wielkich koncernach.
ale po co w ogóle forsować program SLS, zamiast oddać całą misję SpaceX, skoro i tak większość zależy od lądownika SpaceX? Jedyną rolą Oriona jest transport astronautów na orbitę Księżyca, co Starship docelowo również bedzie potrafił wykonać (w misji Artemis). Naprawdę nie rozumiem, dlaczego USA nadal kontynuuje ten projekt. Wydaje mi się, że mamy tu do czynienia z paradoksem utopionych kosztów - już tyle zainwestowaliśmy w niego czasu i pieniędzy, że z wizerunkowego punktu widzenia głupio byłoby teraz go zamknąć, choć jest to działanie nierozsądne i nieopłacalne, jeśli chodzi o rywalizację z Chinami. Albo też co bardziej rozsądne nie chcą polegać na prywatnej firmie w dodatku kierowanej przez Elona
HLS nie ma nawet makiety. Tankowiec - nie ma nawet makiety. Superheavy - ani razu nie wylądował. Regularny Starship - nie istnieje, a zanim dorobi się etykietki "human rated" to miną długie lata - tzn. o ile SpaceX go skończy czy dopracuje, co jest mocno wątpliwe, bo program jest prowadzony biegunowo odlegle od tego, jak były robione Falcony. Tankowanie w kosmosie - no jak sądzisz, dlaczego nie ratowano w ten sposób dużo mniejszych, ale kosztujących 2 mld USD / sztuka satelitów jak KH-11?
@piotrd.4850 W pełni zgadzam się z tym, co napisałeś. Jednakże, to nie o to mi chodziło w komentarzu. Nie interesuje mnie, czy HLS ma makietę, czy nie, ale fakt, że uczestniczy w programie Artemis i jest jego częścią. Z samego założenia Artemis 3 nie może istnieć bez lądownika wiec jaki sens jest było w ogóle wybierać lądownik od Spacex skoro HLS bazujący na starshipie mógłby cała misje obsłużyć sam ? 🤔
@@lipa7415 chodzi o alternatywę, plan B. Możesz zapłacić tylko SpaceX, albo tylko NASA. Wtedy masz 2 opcje: albo wjdzie albo nie. Możesz ten sam budżet podzielić na 2 i na koniec masz 3 opcje: 2 działające systemy, jeden, albo wcale. Statystyka mówi że 2/3 jest lepsze niż 1/2 ;)
@@skvaruo69 masz rację i tutaj dochodzimy do pytania, ile jesteś w stanie poświęcić, aby mieć tę drugą opcję. Według mnie, w przypadku Orion'a, to 1/2 opcji, bo drugą połowę robi Gateway i Starship, ale imo lepiej już wydać i doprowadzić do końca, i mieć tę drugą opcję, jaka by ona nie była.
60 lat temu amerykanie byli na księżycu a teraz nie dają rady????jaki z tego morał??w d...pie byli i guzik widzieli..amerykańska narracja w 90% opierała się i opiera na kłamstwie
@@adamkluska356 i są 70 lat w plecy. Ruscy też byki wszędzie 1wsi w podboju kosmosu, a odbili się od rakiety księżycowej. Bo lecieć na Leo a lecieć na ksiezyc to naprawdę są długie lata r&d. Pozatym budżety są inne. Chiny maja unlimited. Reszta świata jedzie na minimum.
@@kamilolszewitz2935 Chińczycy zebrali doświadczenia i idą jak burza. Ruscy nie mają pieniędzy, a zachód to 50 firm i każda coś robi i każda może czegoś nie zrobić czy zrobić źle i się ślimaczy.
@@adamkluska356 jakie jak burza? zobacze w pelni sprawda rakiete ksiezycowa, to pogadamy. na razie bawia sie w piaskownicy, ktora inni porzucili 70 lat temu. oni ciagle sa w przedszkolu.
To są mocne słowa. Bez wątpienia kiedyś Chińczycy wylądują załogowo na księżycu, pytanie tylko czy zrobią to przed Amerykanami. Jednak na ten moment program Artemis w dalekiej perspektywie jest o wiele bardziej ambitny niż program chiński. Zresztą misje załogowe a robotyczne to inna liga, próbki mogą nie dotrzeć, ale załoga to załoga. Ja bym nie skreślał Amerykanów i ich partnerów, na początku programu Apollo NASA też musiała gonić konkurencyjny program. Na pewno dla ekploracji układu słonecznego przyda się taka rywalizacja, żyjemy w ciekawych czasach po kilku dekadach posuchy.
To nie są mocne słowa to są wyjątkowo głupie słowa, Chiny ciągle nie dosięgają NASA do pięt, wszystkie misje na Marsa, dalsze planety, teleskopy kosmiczne, to chyba NASA wszystkich innych ośmieszyła
@@olasek7972 Jak wylądują nie na niewidocznej stronie księżyca tylko tam gdzie lądowały misje amerykańskie to wszystkie te wielkie osiągnięcia mogą zostać bardzo szybko ośmieszone i stracą zupełnie znaczenie... dlatego nie wierzę że amerykanie pozwolą na lądowanie przed nimi, pamiętam jaką sraczkę mieli jak za Busha Jr Chiny swój program ogłosili, nawet Bush nie czekał na nic, nie podał informacji o wznowieniu misji na księżyc przez odpowiednie kanały -> NASA, tylko sam Biały Dom ogłosił że to co było oficjalną prawdą przez tyle dekad już nie obowiązuje i jednak jest sens latać na księżyc... Pamiętam jak czytałem o wznowieniu programu w Świecie Nauki i parę kartek dalej było o wznowieniu przez Amerykanów, uśmiałem się równo jak to zobaczyłem.
@@olasek7972ale porównaj czas w jakim obie strony doszly do w miarę zbliżonego poziomu poziomu- w przypadku NASA jest to prawie 60 lat to w przypadku Chin jest to czas trzykrotnie (mniej wiecej) krótszy.Co zaś do osmieszania to byłbym nieco ostrożny z tym twierdzeniem bo o ile mi wiadomo amerykańscy użytkownicy ISS dalej są uzależnieni od rosyjskiej technologii.
Amerykanie mają porażki bo to oni przecierali szlaki i pierwsi uczyli się na błędach. Inni mieli o tyle łatwiej że już mieli jakiś pogląd na to czego i jak nie robić by nie powielać błędów Amerykańców. Pozdrawiam
Co bedzie pierwsze CPK w Polsce czy Chinska baza na ksiezycu? XD
Albo co pierwsze, elektrownia atomowa w Polsce czy baza na Marsie od Muska
Rumuńskie CPK będzie pierwsze niż to i to. Bo zasponsorują je Chińczycy.
@@SlawomirBaj Elektrownia. Potem śnieg na Słońcu. Potem marsjańska baza Muska.
@@sprytnychomikbardzo możliwe - powódź na pustyni już była
Przedstawisz mi jakieś argumenty, poparte faktami dlaczego mielibyśmy budować to wielkie lotnisko? Co do koleji nie mam wątpliwości, ale lotnisko mnie nie przekonuje
Było 50 lat zastoju, bo nie było rywalizacji, nadchodzą ciekawe czasy bo pojawił się odpowiedni rywal :) Aby rywalizacja mocarstw odbywała się tylko na polu nauki i odkrywania nowych przestworzy.
Lądowanie na Księżycu w 89r. to nie fakt, a film.😂
@@edwardtalkowski7439W twojej głowie, uważaj na foliową czapeczkę, mówią że 6G przebija i steruje mózgiem.
Jakich mocarstw jak Jankesi zostali daleko w tyle, są zajęcie "wprowadzaniem demokracji" w krajach bogatych w zasoby, czy wstawianiem postów na instagramie. Poza tym mają biliony długu u Chińczyków. ESA podobnie, bo Europejczycy zamiast stawiać na rozwój i edukacją wolą się przepychać na scenie politycznej i rzucać socjal tym, którym się nie chce pracować. Tak więc z Azjatami co najwyżej mogą konkurować prywatne firmy.
@@edwardtalkowski7439 to fiksja ugułem.
@@visionstreetwear108Pisz po polsku
Super rozmowa 👍 czekam na kolejną w tej samej tematyce i pozdrawiam
Dziękuję za kolejny odcinek o podboju kosmosu, proszę o kolejne, może być z tego świetna seria! Pozdrawiam
Jak kryterium zatrudnienia przy Artemis jest DEI to nie ma się co dziwić, że są problemy.
Przecież dlatego SpaceX z programem Falconów 9 to był front dla NASA, obficie konsultowany, dotowany z dostępem do infrastrukutry i doświaczenia, aby ominąć wszystkie wymogi zarówno historyczne, federalne jak i DEI czy ochrony czasu pracy. NASA zrobiła to, co US Navy z projektem pocisku Polaris - powołała nową strukturę. Dlatego Falcony 9 mają takie a nie inne decyzje projektowe i osiągi - realizują trzy kluczowe misje, czyli GPS, ISS i niskie orbity i są (ogólnie mówiąc) "nowoczesną inkarnacją prostej, niskowydajnej architektury" (więc mało ryzykowne). Natomiast nie są choćby konkurencją dla ULA czy Delty IV Heavy w kwestii trajektorii. I dlatego jak tylko Elon wrócił z Colony Transport/ITS/BFR/Starship to ówczesny szef NASA twardo zakręcił temat. Samo prowadzenie projektu, nie mówiąc o porąbanych rozwiązaniach, jasno sugeruje, że projektem Starshipa kieruje zupełnie inny zespół, z innym podejściem.
to samo mi się nasuneło a dodatkowo jeśli jest takie zarządzanie jak w korporacjach to wcale mnie to nie dziwi moja firma zwiększyła zało GE o ponad 100% wciągu 3 lat w tym od groma nowych kierowników i managerów przy trochę mniejszej produkcji jak wcześniej i jest wieczne zamieszanie nikt nie jest odpowiedzialny za nic.
@@piotrd.4850 Ale to skomplikowałeś i zamotałeś zupełnie bez sensu... NASA to instytucja państwowa o bardzo długich tradycjach państwowych więc działa tak samo jak wszystkie inne instytucje państwowe z długą tradycją i ogromnym budżetem który co chwila można sobie zwiększać jak się okazuje że "niedoszacowano budżetu.
A SpaceX to firma prywatna gdzie się tak bawić za pieniądze podatnika nie można...
To samo jest zresztą w każdej państwowej firmie w Polsce, nepotyzm, ludzie bez osiągnięć ale za to z koneksjami i ścisła hierarchia oraz marnowanie pieniędzy na potęgę.
NASA ma 18 000 zatrudnionych pracowników i często stwarza wrażenie że mało co robi, SpaceX ma 13 000+ i wszędzie ich pełno, co chwila jakąś nową gałąź przemysłu wymyślają lub dominują.
@@Bialy_1 korporacje prywatne pasożytują na pieniądzach państwowych
@@w.k.5974 pieniądze państwowe w większości były prywatne bo są wypracowane przez ludzi. Więc to raczej państwowe pasożytują na obywatelach.
Bardzo dobry, ciekawy materiał.
Pani Aleksandro - świetna robota, dziękuję.
🤟😊👍
Książka o Turcji ,przeczytana ok 50 lat temu , opisywała stosunki tam panujące, jedno z Plemion szarogęsiło się niebywale, na zarzuty , że ( jakim prawem ) odpowiadali : my żyliśmy tutaj , gdy jeszcze księżyca na niebie nie było.
Panowie 👍jak zawsze fajnie się słucha i ogląda 👏
Dużo faktów i prawdy w materiale. Co mogę dodać, to na mediach społecznościowych NASA widać spore działania typowo polityczne, a nie praktyczne/jakościowe. Przykładowo za każdym razem, gdy zostają przyjęci praktykanci do NASA, to reprezentują oni każdą kulturę i mniejszość. Nie wierzę, że za każdym razem wśród najlepszych jest ta sama mieszanka kulturowa. Podobny przykład miałem w mojej pracy. Zmienił się prezes i zaraz bez większej potrzeby zostało zatrudnionych wiele osób. Była to mieszanka kulturowa, poza białymi ludźmi. Przyszedł kryzys i tak samo jak szybko ich zatrudnili, tak ich zwolnili. Blisko z nimi współpracując, muszę powiedzieć, że nie reprezentowali oni potrzebę jakości, ale "równości" i PRu. Widzę, że to samo dzieje się u NASA... Szkoda
NIe dość, że przyjmują z parytetu, to potem jeszcze strach takiego skrytykować i czegoś wymagać.
Najczęściej po takim zatrudnieniu, ludzie z odpowiednim kolorem i płcią dostają biurko, i kolorowanki. Czasem niestety ci ludzie chcą coś robić i to jets katastrofa.
U nich taka równość że miliony śpią w kartonach ale wielbiciele usa twierdzą że to tylko dlatego że tam ciepło jest.
Wiesz, w Europejskiej Agencji Kosmicznej też są parytety, ale proporcje zależą od tego ile każdy kraje łoży na budżet ESA. Dlatego co roku 25% praktykantów to Niemcy oraz kolejne 25% to Francuzi :)
Tak tylko przypomnę, że Artemis to po polsku Artemida, grecka bigini łowów i księżyca, siostra Apollina. Panowie błędnie odmieniają nazwę programu amerykańskiego. Nie "Artemisa" (pewnie w założeniu, że to "ten program"), ale "co do programu Artemis". Pozdrawiam.
Co więcej, imiona znanych postaci się tłumaczy, więc powinni raczej mówić Artemida. Gdyby ich program nazywał się np. stone, to można by mówić program kamień.
@@Mateusz-Maciejewskipostaci może tak ale już nazw programów nie
@@Mateusz-Maciejewski Nazw programow czy pojazdow sie nie tlumaczy. Mowimy o radzieckim programie "Wenera" a nie "Wenus" i o laziku "Lunochod".
Przy Artemisie II zastosowano parytety płci, parytety rasowe a to znaczy, że Amerykanie nie dogonią Chińczyków nigdy.
Sam nie chciałem w to wierzyć, ale oni oficjalnie informują , ze celem misji jest wysłanie na Księżyc kobiet i murzynów.
Gejów też wyślą? Jak nie, to protestujący się przykleją do rakiety przecież! ;)
Amerykanie maja Holywood , Chiny nie maja szans
I gitara!
Ziemia dla białych samców!!!
@@eik6232 No, chyba bez ciebie 😁
Dzieki za treściwa wiedze
Dziękuję za merytorykę. Niektóre polskie firmy dokładnie tak działają.....
Świetny materiał!
Odnosnie porazek to sam fakt jak duzo jest publikowane przez amerykanski program duzo mowi. Ze strony Chinskiej tylko strona sukcesow jest publiczna co znieksztalca obraz. Koncowe efekty jednak sa jednoznaczne
Znieksztalca i to silnie.
Bardzo Panom dziekuje. Bardzo ciekawe.
A to nie jest przypadkiem tak, że większość ameryki rekrutuje specjalistów na podstawie ich koloru, orientacji seksualnej, płci czy czego tam jeszcze, zamiast na podstawie faktycznych umiejętności? Może w NASA też jest ten problem. Na pewno jest za to problem z użyciem starych komponentów do budowy nowej rakiety, o tym nie pierwszy raz słyszę.
Te stare są sprawniejsze niż nowe technologie bo stare są opracowane przez zatrudnianych najlepszych inżynierow a nie parytetem orientacji sexualnej.
Uniwersytet w Getyndze ogłasza konkurs na stanowiska kierownicze i podstawowym kryterium jest to, że NIE MOŻE być to mężczyzna.
Nas już nie ma. Zachód popełnił samobójstwo.
Spróbuj się dostać do NASA mają „odpowiedni” kolor skóry lub seks ale bez umiejętności i zobaczymy co z tego wyjdzie, pracowałem tam.
@@olasek7972 w przypadku ustalenia w/w parytetów umiejętności schodzą na drugi plan bo musi być spełniony plan polityczny.
Jeśli na sto inżynierów jest 96 facetów i 4 kobiety a Ty chcesz mieć 50% kobiet i 50% mężczyzn to statystycznie nie będziesz mieć najlepszych inżynierów. Jak do tego dołączysz parytet orientacji sexualnej i koloru skóry to robi się łapanka a nie nabór względem umiejętności.
@@olasek7972 Nie dostanę się, bo nie jestem czarną lesbą. Piszesz o starych czasach. teraz przyjmuje się czarnych i tworzy fikcyjne stanowiska - oficerów od różnorodności.
26:44 Efekt utopionych kosztów :) świetny materiał, dziękuję!
Bo dawniej w USA istniało twarde jądro aparatu państwowego i trzymało wszystko w garści. A teraz rządzą tam układy i układziki, nierzadko sponsorowane przez rządy obcych państw za pośrednictwem np funduszy inwestycyjnych.
Twarde jądro w postaci szefa programu z dużym wojennym doświadczeniem i dość wysokim stopniem w strukturach SS? 😅
@@Bialy_1 Nie przeceniałbym tak bardzo roli jednostek, nawet tych na szczeblach kierowniczych. Do sprawnego funkcjonowania systemu potrzebne są jasno określone zasady i ich konsekwentne egzekwowanie. Sprawy personalne mają tu drugo- jeśli nie trzeciorzędne znaczenie.
polskie wpływy w USA
Bardzo ciekawy i ważny temat
Super materiał 😁
Brawo dziękuję, super nie tylko ja dostrzegam że dyktatura dyktaturze nie równa.
Chińska dyktatura przynosi największy postęp jaki odbywał się w Historii ludzkości w dyktaturach.
Ja bym poszedł o krok dalej, że dyktatura to jest jak działalność gospodarcza gdzie jest jeden czy kilku właścicieli. Oni decydują bezwzględnie jeżeli pomiędzy nimi jest synergia to mamy mega wartość dodaną, jeżeli jest demokracja to bardzo długo będzie nim dojdziemy do porozumienia.
Tak samo ogarnianie projektu czy biznesu, potrzeba kilka osób które mają swoje działki i robią to dlatego żeby osiągnąć cel a nie dlatego żeby robić i zarabiać.
Demokracja to wielkie zło, ale nic lepszego nie wynaleziono :)
Demokracja jest dobra dla społeczeństwa i rozwiązań społecznych, zdefiniowanie celów.
Ale do samej realizacji potrzebna jest dyrektywa lub w samym korze dyrektywa a w zespołach wykonawczych może być nawet turkusowo, grunt aby były jasno określone cele i poziomy ich osiągnięcia.
chiny to 4000 lat ? i supertechnologie mieli zawsze
Przyczyna jest banalna. Dziś mam 44 lata jak miałem 12 to czytałem książki do elektroniki z technikum i studiów bo to było moje hobby. Miałem w szkole podstawowej 2 kolegów o podobnych zainteresowaniach i na podobnym poziomie. Nie przewijaliśmy całe dnie TikToka tylko w piwnicy lutowaliśmy pierwsze wzmacniacze...
W PUNKT!
Jeśli interesowałeś się elektroniką 32 lata temu to jesteś teraz multimilionerem.
Gdybyś miał telefon to też byś przewijał całe dnie TikToka. Hurr Durr Wąsaczu
@@NoMeRcY4Youu wadliwy argument; nawet gdyby tak było to nie zmienia faktu, że jest jak jest. Europa ma ukraińsko-rosyjskie jako na twarzy oraz antyprzemysłową poliytkę.
@@andrzejwodynski dlaczego?
Prosze powiedziec w tych audycjach jaki jest dzisiejszy stan rosyjskiego postepu w Kosmosie.Dziekujemy.
Bardzo dobry jest, ale chalengery wybuchały najlepiej. Polski postęp wygląda najsłabiej.
Tu pojawia się paradoks, bo to Chińczycy pokazują, że konkurencja jest dobra.
konkurencja jest dobra ..ale wtedy gdy ten kto jest beneficjentem tego procesu i go defakto kontroluje....."spija śmietankę":-)
Nie; Chińczycy po prostu robią tak, jak Zachód robił pół wieku temu. Kiedy Koreę Południową zapytano, jak to zrobili że ogarnęli COVIDa tak sprawnie - powiedzieli - to wasze (amerykańskie) wytyczne z końca lat '50....
światowa stolica podróbek wszystko podrobi nawet lądowanie na księżycu 😂😂😂😂 jaka konkurencja jak oni na razie wszystkie technologie tylko potrafili zajumać i podrobić, przecież indie skutecznie wysłały lądownik na biegun księżyca jako pierwsi na świecie i żaden baran nie powie że ośmieszyli USA ?? po co taka retoryka ?? Indie ośmieszyły Chińczyków !! tak to powinno brzmieć bo w tym samym czasie mieli nieudany podobny lot chińskiego satelity a ruski to woggle gdzieś sie rozpadł w piz...u i tyle go widziano, to wszystko sie działo w podobnym czasie tak zakończyła sie konkurencja , no akurat na ten czas
@@Pulsi79 nikt nie wypomina "bylej koloni angielskiej ktora wybila sie na niepodleglosc"..."ktora jumala wszystko co mogla wtedy kiedy mogla" :-) ale jak inni robią to samo ..to "nie godzi sie" :-)
@@Pulsi79 może i kopiowali, może i papugowali, może i kradli, ale zdziwisz się, co, teraz dzięki tym czynnością potrafią
Zauważyłem że ten koleś jest bardzo inteligentny.
4:30 Panie Rożek. Rosjanie przywozili już próbki z Księżyca w latach 70-tych.
w manierkach
Ciekawe czy Chińczycy spotkali kamerzystę który filmował start z powrotem na ziemię amerykańskiego statku powietrznego z kartonu i taśmy klejącej
Tak to jest, jak w USA zatrudnia się ludzi nie ze względu na ich kompetencje, a ze względu na płeć oraz kolor skóry, to później im nic nie wychodzi.
Masz absolutną rację .To co dziś wyprawia się w USA to dywersja tego pięknego kraju .Ludzie zaczynają to widzieć i stawiają na Trumpa.Zle się dzieje i nie ma dobrych rozwiązań .
@@aniaw.6957*biali gorzej wykształceni. Tak oni kochają trumpa
@@aniaw.6957 Trump już był i niczego nie zmienił, bo nie ma nic do gadania.
Raczej problem upadku szkolnictwa w Stanach, odejścia od nauk ścisłych. Bo przecież każdego pracownika można kupić zagranicą.
jak widać ciągle im wychodzi, są grubo przed wszystkim innymi, Chiny to ciągle poziom lat 70-tych w kosmosie, udało się Chinom wylądować Marsie i co - łazik przestał działać w miesiąc a amerykańskich jeździło tam 4, długie lata.
Mam dyplom z NASA (za udział w eksperymencie FERMI) - w dyplomie obcięli mi ostatnią literke nazwiska... 😂 Także, jeśli chodzi o tę agencję to jednak mnie ich roztargnienie nie dziwi ;)
Niby tacy mądrzy ludzie, a nawet nie pomyśla, że propaganda totalitarnego państwa może "trochę" naciągać fakty i np. nie mówić o porażkach
zgadzam sie totalitarne panstwo usa ukrywa swoje porazki ma ich wiecej
Chodzi ci o szatany złajdaczone?
Ruskie też nie mówiły o siedmiu martwych kosmonautach przed Gagarinem a amerykusy wszystko podawały do wiadomości publicznej
@@grazynadarowna9642 Ruskie nie mówiły a Ty wiesz, pewnie z ameryki.
Ale liczą się skucesy. Nawet jeśli jeden sukces jest na 10 porażek, ale jednak jest.
Druga strona ma tylko porażki.
Albo mniej sukcesów.
7:40 A to dziwne, bo wydawałoby się, że wewnętrzna powierzchnia Księżyca patrząc na jego orbite jest bardziej stara, bo raczej jest rzadziej atakowana przez meteory, niż ta odwrotna/zewnętrzna strona Księżyca, bo ta zewnętrzna jest niczym tarcza dla Ziemi i powinno tam być więcej młodszej materii na powierzchni. 🤔
Chiny zdobywają nowe technologie za pomocą których zaczynają eksplorować kosmos a my mamy zielony ład i walkę z klimatem.
nie zesraj się typie
@@cisowiankaperlage2137tobie tutasie tylko fekalia za argument?
Zielony lad jest fotelową inżynierią. W Polsce uprawne pola obsiewają panelami słonecznymi. Przejedź się po regionie, a zobaczysz wiele hektarów zielonych, płodnych w zboża i tlen przerabianych na fotowoltaiczne ugory.
Przeliczeniu ile energii z oleju rzepakowego da 1 ha uprawy, a ile fotowoltaiczne. Rzepak wdycha CO2, a panel fvoltaiczny wymaga recyklingu jak narazie niewiadomego.
Kosmiczna technologia powinna zostać oddana do użytku astronomom wzgl. kosmitom. Nam potrzeba teraz rozkwitu ziemskich technologii.
Zapomnieliśmy o ogniwach paliwowych?
O silnikach Stirlinga? Geotermii? A synteza jądrową? Mikroenergetyka rozpadu atomowego?
Reaktory jadrowe zamiast w łodziach podwodnych, lotniskowcach instalować w miejsce kopalń odkrywkowych z elektrowniami na węgiel brunatny.
Wyścig w kosmos to 90% nie tyle polityki co wyścigu zbrojeń. Gargantuicznych zbrojeń. Przemysł motoryzacyjny nie niszczy planety i osiąga
coraz wyższą jakość ekodajną. Zbrojeniówka to jest mega ekożerca od poczęcia do bitewnego cmentarzyska. Wystarczy popatrzeć na zruinowane Ukraine czy Gazę. Kosmos fascynuje, ale może poczekać. My zadbajmy o najpiękniejszy statek kosmiczny jaki nam ofiarowała Opatrzność- Ziemię.
Gdziekolwiek polecimy nie unikniemy rozstania z sobą w biobycie, który zawsze i wszędzie ma w nas niewiele czasu na istnienie.
Tyle refleksji pod przedmiotową dyskusją w filmiku i komentarzach.
@@cisowiankaperlage2137 dobrze gada, z czym masz problem ?
Zielony lad jest potrzebny bardzo Niemcom aby z Polski zrobić kolonie a może nawet włączyć ja jako nowy land albo generalna gubernie
@@sff312 z tym, że gada jak potłuczony i porównuje dwie rzeczy, które konkretnie nie mają ze sobą związku xD ale widze, że już sobie znalazł kolegę do brandzlowania się nawzajem
Może warto by sprawdzić, które komponenty mają znaczek China Export?
Nie sprawdzą bo cała rakieta by była do wywalenia xD
@@kupakupowska2429 Może tak być 🤣
Z usa sa astronauci reszta made in china 😂
podwykonawcy sie nie liczą
jak VW, Toyota czy Opel made in Poland
Wysłanie sondy na księżyc to jest wielki wyczyn dla Chin ale nie dla świata. Nie oszukujmy się. Dziś wysyła się sondy na Marsa. Zrobili to nie tylko amerykanie, ale japończycy czy rosjanie. Fakt, że ruskim nie udało się zakończyć misji sukcesem, ale jednak wysłali kilka sond i to też jest sukces. Ba. Nawet na Uran wysłano sonde. Zbudowanie bazy na ciemnej stronie księżyca nie jest zagrożeniem dla ziemi, bo np. Atomówke z tamtądi wysłać nie będą mogli, ale zagrożeniem jest to, że kto kontroluje ciemną strone księżyca ten kontroluje kosmos, a dokładniej każda rakieta wysłana w kosmos będzie mogła być zestrzelona przez baze po ciemnej stronie księżyca, nayomiast zniszczenie tej bazy będzie bardzo trudne bo niedostępne z ziemi.
NASA przeznacza pieniądze na różnorodność, politykę równościową, sprawiedliwość społeczną, politykę inkluzywności, zapobieganie mikroagresji, ..... chyba zapomnieli do czego zostali powołani.
Mam Ci przypomnieć kto posadził łazik na marsie ?
NASA jest ciągle 20 razy lepsza od Chińczyków mimo tej „polityki”
@@olasek7972 jadąc na dorobku z czasów WASP.
to po prostu nieprawda. w jaki niby sposób NASA przeznacza pieniądze na politykę równościową?
@@piotrd.4850 taaa, następnych bzdur ciąg dalszy, niezły rozpęd dał ten dorobek - do dziś
Nie spodziewałem się tylu błędów i niedociągnięć w programie Pana Rożka, a oglądam go od dawna. Dziwne.
Kiedy Azjaci się rozwijają, dla Europejczyków czy Amerykanów priorytetem jest liczba obserwujących i likeów na instagramie. Jankesi zajęci "wprowadzaniem demokracji" w krajach bogatych w zasoby, czy wstawianiem postów na instagramie, poza tym mają biliony długu u Chińczyków. ESA podobnie, bo Europejczycy zamiast stawiać na rozwój i edukacją wolą się przepychać na scenie politycznej i rzucać socjal tym, którym się nie chce pracować. Tak więc z Azjatami co najwyżej mogą konkurować prywatne firmy.
"dla Europejczyków czy Amerykanów priorytetem jest liczba obserwujących i likeów" Nie masz pojęcia co piszesz. W Chinach jest jeszcze gorzej pod tym względem
Chińczycy robią to samo tylko sprytniej
no ciekawe skąd przepychanki na scenie politycznej. Przecież mądrzy wyborcy nie wybierają głupców xd
Ale jak widać, nawet na podstawie twojego komentarza, typowemu januszowi wystarczy, że nazwie kogoś welfare queen żeby się poczuć lepszym xd
@@WatFat niby w jaki sposób, skoro tego typu aplikacje są zakazane. Nawet własnego TikToka nie używają (mają jedynie jego lepszą wersję służącą do publikowania wartościowej wiedzy), bo wiedzą jaka to patologia. Fakt, że jest tam dość mocna inwigilacja, jednak pod kątek rozwoju nie mają sobie równych. Zachód się obudzi z ręką w nocniku, jak się okaże, że Chińczycy mają na księżycu plantację ryżu. Poza Muskiem i kilkoma prywatnymi firmami nikt nawet nie myśli o kolonializacji innych planet, a Azjaci cisną naprzód.
@@zofffffija do tej szkoły, w której zamiast uczyć samodzielnego myślenia i przygotować do życia, każą być posłusznym, myśleć zgodnie z programem żeby wpasować się w klucz i się nie wychylać?
Nie ciemna, nie odwrócona a daleka strona Księżyca :)
Jak zwal tak zwal, ja zawsze znalem okreslenie"Ciemna strona Ksiezyca". I tak to chyba jest w oficjalnej nomenlaurze. Jasne, ze jest to mylace, ale kto sie interesuje ten wie.
Ok chłopaki,jesteście spece od satelit ale mam pytanie czy potraficie zbudować paletę i wyládować na drzwiach od dtodoły?😂
Bardzo ciekawe co w tej kwestii będzie za 200 - 500 lat. Szkoda że nikt z nas się nie dowie.
To lubie... dobrze wytlumaczone misje ksiezycowe...
śmieszne jak 2 gości krytykuje jakiś program o którym nie mają pojęcia (tylko ogólne) i rozmawiają o problemach z takim przejęciem jakby w życiu żadnego projektu nie robili. w projektach były są i będą problemy.. to że tego ktoś nie wie świadczy tylko o stanie naszej wiedzy techniki i samodzielności
Odnośnie tej mentalnej blokady zerwania z danym programem który ponosi astronomiczne koszty to dokładnie to samo zjawisko mamy w tradingu gdy traderzy nie potrafią zamknąć stratnej pozycji licząc, że „to zaraz odbije” ;)
Prośba o podanie źródła dotyczącego informacji na temat różnego wieku różnych stron księżyca, to wydaje się trochę nielogiczne.
Dalsza strona księżyca jest usiana kraterami, na widocznej stronie kraterów jest mniej prawdopodobne przez wypływy lawy. Dlatego widoczna powierzchnia jest młodsza
@@Hans_Olo ...prawdopodobnie ......
@@Hans_Olodzieje się tak z powodu oddziałowywania grawitacyjnego które wiąże księżyc z ziemią?
Wychodzi na to, że ta planeta powstawała na raty.
W 26:50 mówi o tak zwanym efekcie utopionych kosztów
Przecież przyjmuje się nazwę "dark side of the moon" czy ciemna strona księżyca. Nikt mówiąc to nie ma na myśli, że tam nie ma dnia, wiec... odpalam sobie jakas rozmowe o astronomii i nie spodziewam się wyśmiewania tego zwrotu, czy tego, że użył go szef NASA
"Dark side of the Moon" to album Pink Floyd. Nromalnie to "Far Side of the Moon".
owszem, mnóstwo ludzi myśli że tam jest wieczna noc. myślę że z 90% niezainteresowanych astronomią tak uważa.
Jak ktoś mówi ciemna strona księżyca tzn że nie ma pojęcia i się ośmiesza, a że pracuje dla nasa to tym gorzej o nich świadczy
@@adrianjed4029 na szczęście istnieją użytkownicy UA-cam, od których mogą uczyć się pracownicy NASA
Dzięki
Pan Rożek mówi, że nikt nigdy nie pobrał próbek których wiek wynosi 4mld lat, a za chwilę mówi, że wiek Księżyca wynosi tyle samo. To co, misje Apollo przywiozły 380kg gruntu księżycowego,kamieni z jakich lat?!. Dalej rozmowa toczy się o sukcesach chińczyków, którzy dopiero po ponad 60 latach od początków lotów załogowych w kosmos wystartowali z ludźmi na orbitę. Dla mnie to żadne "wow". Pan rozmówca mówi ponownie o "ciemnej" stronie Księżyca, a nie niewidocznej z Ziemi. Księżyc już dawno został "zdobyty". Obecnie możemy fascynować się tylko tym, kto pierwszy osadzi ponwnie załogę na jego powierzchni i ilu lunonautów jednocześnie będzie fascynować się "kangurzymi" podskokami i czy będą dźwigać jakąś aparaturę badawczą na piechotę, czy będą mieli pojazd do przemieszczania się po gruzowisku księżycowym. Najciekawsze i fascynujące wydarzenia w zdobywaniu Księżyca już były. Teraz tylko "powtórka z rozrywki".
Dokładnie. Amyerykański SpaceX lata w kosmos rutynowo setkami lotów. Amerykanie byli na księżycu ponad 50 lat temu, kilka lądowań, 12 ludzi. Teraz Chiny próbują to powtórzyć i to oni niby ośmieszają. Po 50ciu latach.
@@jcobb7762 amerykanie w d. byli i g. widzieli. za to maja najlepszą propagandę
Zasadniczo wszystko prawda, ale jak słusznie zauważył Pan Krzysztof - SLS już istnieje i nawet zaliczył jeden start. Orion podobnie, przy czym ma spore problemy. Natomiast SpaceX rozwija Starshipa w naprawdę iście kosmicznym tempie. Nie można lekceważyć Chin. Ale Stany już zaliczyły sporo kamieni milowych. Może niepotrzebnie tak komplikują te misje. Osobiście największe obawy mam do lądownika od SpaceX. Totalnie nie rozumiem jak oni chcą tym potworem wylądować na księżycu, bez przygotowanego gruntu.
Tytuł filmu rodem z der onet... Amerykanie próbki z Księżyca przywieźli ponad 50 lat temu. Ostatnie nieudane misje Księżycowe to prywatne misje amerykańskich firm. Skoro Chińczycy ośmieszyli tym lądowaniem Amerykanów to co Amerykanie zrobili z Chińczykami misjami Curiosity, Perseverance, JWST, New Horizons, Cassini-Huygens itp... Nie żebym był jakiś fanbojem NASA ale trzymajmy się faktów, ciągle wiodą prym i są mile przed konkurencją.
A problemy nie są nowe, słuchając - mam potężne flashbacki z czytania o wnioskach Challengera czy Columbii.
dokładnie, to chyba NASA ośmieszyła Chińczyków
Pan Tomasz forsuje opcje chinską. Generalnie pro-azjatycką. Reaktory zapewne tez beda miażdżyły te amerykanskie.. ciekawe co na to syn Papcia Chmiela? Tez zawstydzony tymi niusami?
Owszem, bo NASA położyła lagę na loty załogowe i zgodnie z motto sprzed bodaj 2 dekad skupiła się na "szybciej-taniej-dalej" i sondach bezzałogowych. I tam są mistrzami.
@@romanoprodagio9502 no cóż, Koreańczycy w odróznieniu od Amerykanów czy Francuzów, elektrownie jądrowe budują - w oparciu o uproszczone w budowie i zoptymalizowane licencje amerykańskie - w czasie i budżecie. Chiny jako jedyny kraj mają duży program rozwoju energetyki jądrowej; nei tylko budują dużo nowych siłowni, ale badają i rozwijają nowe typy reaktorów - w tym HTRy o których halucynuje Kraków :D
Witam, odniesie się Pan do informacji na temat Fauci'ego, która nie dawno wyszła na świat?
Chciałbym widzieć go jako pierwszego gada na księżycu. Samego, tylko ze strzykawką.
pozdrowienia Tomku ciekawy temat
Tak mi się jeszcze przypomniało - Sowieci zrobili jako pierwsi zdjęcie niewidocznej strony księżyca, ale ludzi im się tam nie udało posadzić. Może, gdyby Koroliev żył trochę dłużej to by się im udało.
Wiem że zrobili bo ja w latach V70 miałem taką lampę błyskową CCCP która na pewno dała rady oświetlić
@@ZygmuntCzachor Lampa błyskowa jest niepotrzebna do tego. Klisza jest bardzo ważna. Jeśli dobrze kojarzę to sowieci użyli amerykańskiej kliszy do tego celu.
@@Bajran_ trochę żartowałem,ale od1972 r do 2012 zajmowałem się fotografią i przyznam że zaczynałem od kliszy . Amerykanie robili zdjęcia na kliszy aparatem szwedzkim firmy Haselblad i niech się niektórzy nie wymadrzają że nie byli na księżycu
@@ZygmuntCzachor Trochę tak podejrzewałem. Pozdrawiam :)
jak ośmieszyli USA ?? Indie skutecznie wylądowali swoim satelitą na biegunie południowym księżyca w tym samym czasie chiński sie okazał niewypał a rosyjski woggle przepadł to kto kogo ośmieszył ?? to wszystko sie wydarzyło w tym samym czasie w ramach rywalizacji o księżyc
26:40 sunk cost fallacy?
Cała ta awantura o księżyc to jednowielkie sf
Panie Rożek, nie chodzi o ułomność demokracji i skuteczność dyktatury, niech pan nie robi z tata wariata. Chodzi o BIUROKRACJĘ! I dyktat urzędników nad inżynierami. To widać w każdej dziedzinie życia Zachodu. W każdej!!! Kafka, który zmarł 100 lat temu, już to widział!!! Różne Rożki z tytułami nie są w stanie tego sobie przyswoić do dzisiaj. Albo doskonale wiedzą co jest grane, ale z jakiegoś powodu (jakiego?! 😜🤣) rżną głupa. W Chinach najwyraźniej nie ma tego problemu, bo partia wytycza cel, a inżynierowie go realizują! I nie ma tysięcy procedur i miliona urzędników sypiących piach w tryby!!! To proste jest. Zachód jest przytłoczony rozrastającą się samoistnie biurokracją, która jest niczym nieuleczalny rak.
Amerykanie wysłali na Księżyc 12 ludzi, na Mars 5 łazików, pięć sond, które opuściły lub opuszczą Układ Słoneczny, dwa sztuczne satelity Jowisza, jednego Saturna. Chińczycy nie są nawet blisko
Słuszny komentarz. Prawda w 100%. Czemu/ dlaczego USA nie lata na księżyc, mając takie doświadczenie?
Tej audycji szkoda nawet komentować. Tyle nieścisłości, tyle braku wiedzy, tyle pomijania faktów i ich nieznajomość u prowadzącego kanał że audycja przypomina tyrady rudego niemca o obronie granicy i prorosyjskiej prawicy. Ale dzieci owsika są wytresowane w przyjmowaniu prawdy objawionej przez "ekspertów".
@@jankowalski4129 Dlatego, że działają na budżecie o rząd wielkości mniejszym niż w czasach Apollo. I programy załogowe są często ofiarą politycznych sporów, zmieniając się co prezydenta
@@jankowalski4129 Chiny to państwo w zasadzie komunistyczne, tam nie musi się wszystko opłacać, bardziej liczy się sukces ideologiczny, zachód to krwiożerczy kapitalizm, nie zarabiam to nie robię
@@hymaera nie jesteś w stanie podać ani jednego konkretnego zarzutu, prawda?
Dlaczego nie publikujesz ostatnio materiałów jako podcast? Dzięki
To 50 lat wcześniej usa wylądowało na księżycu a teraz nie mogą....
Ci co wtedy tego dokonywali przeszli na ciemną stronę księżyca i teraz nie ma komu podjąć rękawicy rywalizacji, mam nadzieję, że duch konkurowania się obudzi na Zachodzie
50 lat temu celem było tylko kilkukrotne lądowanie "na chwilę" przy dużej presji politycznej. Dzisiaj już chodzi o długotrwałą, stałą obecność, co jest o wiele większym wyzwaniem. Na dodatek kongresmeni nie kwapią do przyznawania NASA dużego budżetu, a jeszcze do tego administracja Obamy narobiła w ubiegłej dekadzie sporo, delikatnie mówiąc, zamieszania.
😂😂😂@@nicholaspiotrowski
Kto wylądował? Gdzie wylądował? A może to widziałeś?
@@lmicha4040 ja widziałem na żywo kto i gdzie wylądował. Naczytaleś się Komsomolskiej Prawdy?
26:38 Sunken Cost Fallacy albo po naszemu Koszty utopione
Bardziej rzeczowo zamiast niewidocznej czy ciemnej to niewidocznej z ziemi
Jeszcze trochę posłucham informacji ocennych sytuacji i zacznę się przychylać do teorii spiskowej, że w ogóle amerykańscy astronauci na księżycu nie byli 🤣😂🤣
W zasadzie fajne, wypadało by przytoczyć; które kraje i ile wydają na inwigilację swoich obywateli =?
Nie lubię języka, którego się używa do określania Chińskich osiągnięć. Zauważam go zarówno w telewizji, jak i teraz tutaj. Ośmieszyli, wyprzedzili itd. Nie można się po prostu cieszyć z wyników tego pierwszego/ludzkości/ludzi w to zaangażowanych? Amerykanie robią swoje z NASA, wysłali lądownik na Marsa, mają nowe misje z tym związane. Poza tym amerykanie już na księżycu byli.
Problemem jest to, że daje się masywne pieniądze niekompetentnemu Muskowi, który te pieniądze trwoni, rzucając obietnicami z rękawa, a potem nie dostarczając efektów.
A patrząc na jego różne projekty, ma parę sukcesów(Tesla, lądowanie rakiety), ale też wiele porażek(Cybertruck, Hyperloop, autopilot) i zachowuje się impulsywnie.
Przez ludzi myślących jak Ty zachód przegrywa
I podstawa, nigdy nie wierz chinczykom - zawsze weryfikuj informacje, bo klamstwo to u nich podstawa. Poza tym chinczycy chetnie placa za uprawianie propagandy a na zachodzie niestety jest pelno ludzi ktorzy za pieniadze zrobia wszystko.
Był taki kraj, który przegrał wyścig technologiczny (a w konsekwencji gospodarczy) z USA. Nazywał się Związek Radziecki. Nie ma go z nami od 30 lat. To samo stanie się z Ameryką, gdy przegra z Chinami.
Ludzie tak działają, że potrzebują konkurencji. Bez tego bodźcowania nie byłoby postępu w technologii. Wielu Polakom mentalnie bliżej jest do USA niż ChRL, dlatego odbieramy sukcesy chińskie jako porażkę "naszych", choć oczywiście można sobie wyobrazić, że ktoś ma chińska wrażliwość.
Myslę że prowokowanie rywalizacji jest korzystne dla obu stron a szczegolnie dla zachodu któremu brak motywacji. Bardziej obchodzi ich społeczeństwo ilość płci niż kolonizacja kosmiczna
System panujacy w USA, zapada sie. Edukacja, ekonomia itp. Chiny ucza sie na bledach, walcza z korupcja. USA jest odwrotnie. Ci co byli w USA wiedza o upadku infrastruktury. Wystarczy przejechac sie np. 95. Wiadukty, mosty sie sypia. Jedyny co jest w dobrej kondycji, to przemysl zbrojeniowy. Chiny, Rosja, Indie... to przyszlosc. Lepiej stawiac na edukacje anizeli na zlom militarny.
w Chinach też za 2-3 dekady mosty zaczną się sypać, ciekawe czy będą mieli na remonty
@@nowy5 Wiesz, tam to dziala inaczej. Moze byc tak, ze chinczycy wprowadza przymus pracy przy mostach i wyremontuja je w miesiac. Tak jak w pandemii zbudowali wielki szpital w tydzien. Oczywiscie bedzie to ogloszone jako patriotyczny obowiazek a nie niewolnicza praca, a kto odmowi dostanie ujemne punkty dobrego obywatela i straci dostep do wielu uslug publicznych (o ile nie pojdzie do wiezienia).
największy pobór kasy od podatnika to, zbrojenia(trzeba wykreować przeciwnika) oraz badania tzw kosmosu(jego głąbia jest niezmierzona , więc kasa jest niepoliczalna...
nie bardzo rozumiem tej nowomowy. Ciemna strona księżyca mimo że nie ciemna jednak każdy wie o którą chodzi. Odwrócona ?, zasłonięta, zaciemniona ?
Po prostu "Niewidoczna" wystarczy :)
ziemska i nieziemska strona Księżyca? 😉
Jak za czasów Kopernika jesteśmy nadal skażeni geocentryzmem...
To jest ogólny problemat wielkich korporacji: z czasem proceder działania staje się skierowany ni na osiągnięcie pewnych celów albo usunięcie usterek, a raczej na uniknięcie odpowiedzialności całych rzeszy personelu urzędującego: wiele usterek bardzo łatwiej usunąć technicznie anież dostać akrobacje na usunięcie ze strony kierownictwa projektu.
Bez przesady. Amerykanie wylądowali na Marsie wielokrotnie i nawet uruchomili tam helikopter.
A Mars jest wielokrotnie dalej niż Księżyc. I wymagało to zainstalowania na marsjańskiej orbicie kolejnego obiektu.
Za dużo oglądasz telewizji
To są już manewry długo opanowane. Praktycznie powtarzane są te same triki co 10-20 lat temu. Nadal są wyzwaniem, ale nie tak jak Księżyc. Elon Musk pchnie do Marsa, a polityka do Księżyca. A budowanie bazy Księżycowej i wysłanie ludzi na Marsa, to zupełnie inna bajka niż misje robotyczne na Marsa, które dzieją się od ponad dekady.
nie tylko ze wylądowali wielokrotnie ale ich łaziki działy lata, niektóre dekady, chiński się zepsuł chyba w miesiąc.
też możecie, na tym tego, no na marsie. żodyn problem, byle tylko na te odludne pustynie podjechać, ahaha
Pozdrawiam.... :) dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem...
W Ameryce mają poważniejsze problemy niż jakiś tam Księżyc. Rasizm (oczywiście tylko białych), prawa LGBTQ+, stosowanie odpowiednich zamków itd.
XD
Prawicowa propaganda
@@dominuseterro9866 NASA dot GOV / ODEO :) taaa prawicowa propaganda.
@@dominuseterro9866 a srasz bo ja czasami tak
Chociaż amerykański SLS będzie najpewniej porażką do której będą musieli się amerykanie przyznać to jednak astronomiczna kwota która została wydana na program nie poszła w błoto bo jednak przyczyniła się do innych osiągnięć, pomysłów i wniosków na przyszłość.
Czy nie powinno się mówić pierwszej Artemis, lub pierwszego Artemis? Artemis to kobieta. Pierwszego Artemisa feee.
Artemis to kupa żelastwa
Mnie zastanawia tylko jedna kwestia. Dlaczego ostatni raz na księżycu "byliśmy" 50 lat temu. Dodatkowo było to w czasach ogromnej propagandy. Przez 50 lat technologia poszła tak do przodu, że latanie na księżyc powinno być coraz łatwiejsze, a nie coraz trudniejsze, czyż nie? Naprawdę są jeszcze ludzie którzy wierzą w to, że podczas współczesnej historii ktoś stanął na księżycu? XD Nie trzeba być geniuszem, żeby zauważyć, że cos tutaj sie kupy nie klei. Nie słyszałem o takiej rzeczy która by sie wydarzyła i dalej w szybkim tempie nie była powtarzana. To tak jakby ktoś kto kiedyś zbudował samolot, wzbił się raz, okrążył całą ziemię, a później na powtórzenie tego wyczynu trzeba by było poczekać nie wiadomo ile lat hahah
amerykanie zainwestowali w kino, film miał być a nie serial
Litości! To nie TEN Artemis, ale TA Artemis, grecka bogini Artemida!
TEN program Artemida. Podmiot domyślny, nie ma za co.
26:38 Pułapka - Efekt utopionych kosztów to zjawisko polegające na tym, że ludzie maja skłonność do trzymania się wcześniej podjętych decyzji nawet w sytuacji, gdy okazały się one niekorzystne, jeśli tylko były związane z poniesieniem dużych kosztów lub ze znacznym wysiłkiem.
Za 20 lat będziemy mieli wojnę o księżyc
Wcześniej będzie wojna o Tajwan zaatakowany przez komunistów z ChRL
Nie będzie wojny, nauczymy się chińskiego dobrowolnie
Nie będzie. Chińczycy sami się wykrzaczą.
Wcześniej będzie wojna o Tajwan. Komuniści ćwiczą atak na Tajwan
Niby między kim ta wojna miała by być?
Czas sprawdzić doktorat Rożka jak Jacka Bartosiaka.
Dokladnie. Takich mamy naukowcow.
@@lsls6090 Proponowałbym debatę "naukową" pomiędzy prof. K Meisnerem a Tomaszem Rożkiem - to jest po prostu przepaść!!!!Prof. Meisner współpracuje blisko z prof sir. Rogerem Penrose - Noblistą stawianym w jednym, szeregu z Einsteinem i Stevenem Hawkingiem Rożek zaczynał w Niedzieli. W jego licznych wypowiedziach nt. pierwszego doktoratu podważał kompetencje promotora czytaj profesora z poziomu magistra. To jest coś nie tak - to można znaleźć w np na kanale Stanowskiego czy Kanale sportowym - w wywiadzie z Rożkiem.
Nie ma to jak półgodzinna dyskusja na temat opowieści sci- fi jakby rozmawiali o realu , a nawet sami brali w tym udział. To się nazywa głęboka wiara
W swoim raporcie końcowym OIG sformułowało 6 zaleceń:
(1) Przed wystrzeleniem misji Artemis II należy upewnić się, że pierwotna przyczyna wyzwolenia odwęglenia osłony termicznej Oriona jest dobrze poznana;
(2) Przeprowadzić analizę śrub oddzielających Oriona przy użyciu zaktualizowanych modeli, które uwzględniają utratę węgla, modyfikacje projektu i zmiany operacyjne Oriona przed wystrzeleniem misji Artemis II;
(3) Wymagać od EGS przeprowadzenia dodatkowej weryfikacji i walidacji sprzętu do obrazowania wystrzelenia przed próbami wystrzelenia, w przypadku zmiany warunków wystrzelenia;
(4) Ponowne zbadanie procedur, aby lepiej zapewnić odzyskanie wyrzuconego przez Oriona sprzętu na potrzeby misji Artemis II;
(5) Opracować plan działań naprawczych w celu ograniczenia lub zapobiegania ponownemu pojawianiu się niemożliwych do interpretacji danych telemetrycznych Oriona dla misji Artemis II; I
(6) Ustal kierunek działań i harmonogram poszczególnych zmian w projekcie systemu Artemis przed rozpoczęciem operacji układania zestawu zintegrowanego systemu.
Według OIG kierownictwo NASA zgodziło się z zaleceniami. NASA twierdzi również, że ostatnie 3 działania zostały zakończone, chociaż OIG nie ma jeszcze na to dowodów.
Datę wystrzelenia Artemis II przesunięto na wrzesień 2025 r., po tym jak pierwotnie planowano wystartować pod koniec tego roku. Grudniowy audyt przeprowadzony przez Biuro Odpowiedzialności Rządu Stanów Zjednoczonych wykazał, że liczne wyzwania wewnętrzne i związane z wykonawcami sprawiły, że ambitna druga faza misji Artemis stała się nierealistyczna. Sugeruje również, że trzecia misja, która umieści astronautów na powierzchni Księżyca, będzie możliwa co najmniej wcześniej niż na początku 2027 roku.
4:44 przecież to jest bliźniaczo podobna misja do misji NASA Mars Sample Return.
Karty już rozdaje ktoś inny.
Witam.
Na mój gust, brakuje mi kogoś na miarę Wernera B. Bądź Sergieja K. I nie sądzę żeby był to Elon M. Pozdrawiam serdecznie.
Akurat Sowieci mieli ogromny wkład w podbój kosmosu i rozwoju programów kosmicznych. Takze tutaj z panem sie nie zgodzę. Może nie zdobyli księżyca, ale mirli batdziej rozwinięte stacje kosmiczne, wystlali sondy na Wenus czy zrobili bardziej zaawansowany odpowiednik promu kosmicznego.
13:00 To się właśnie dzieje kiedy mądrość, naukę zastępuje ideologia wciskana w każdej wielkiej korporacji. Równouprawnienia, dni godności itd. zamiast fokusować się na celach, dokładności. Do tego nowe generacje przesiadują na smartfonach i oglądają głupoty które mącą w głowach i nie pozwalają się skupić umysłowi na prawdziwej pracy 😬😬 NASA i Boeing mają poważne problemy nie tylko z misjami kosmicznymi, ale sam Boeing notuje awarie "nowych" samolotów w tempie allegro. Do tego tajemnicze śmierci pracowników Boeinga co daje do myślenia o wielkich koncernach.
a ile chińskich i hinduskich nazwisk przewija się w amerykańskim programie?
Dzieci z zachodu chcą być influencerami
To dobrze, znaczny drenują te kraje z mózgów. Byłoby źle jak amerykańskie nazwiska pojawiały by się w programie ChRL
ale po co w ogóle forsować program SLS, zamiast oddać całą misję SpaceX, skoro i tak większość zależy od lądownika SpaceX? Jedyną rolą Oriona jest transport astronautów na orbitę Księżyca, co Starship docelowo również bedzie potrafił wykonać (w misji Artemis). Naprawdę nie rozumiem, dlaczego USA nadal kontynuuje ten projekt. Wydaje mi się, że mamy tu do czynienia z paradoksem utopionych kosztów - już tyle zainwestowaliśmy w niego czasu i pieniędzy, że z wizerunkowego punktu widzenia głupio byłoby teraz go zamknąć, choć jest to działanie nierozsądne i nieopłacalne, jeśli chodzi o rywalizację z Chinami. Albo też co bardziej rozsądne nie chcą polegać na prywatnej firmie w dodatku kierowanej przez Elona
HLS nie ma nawet makiety. Tankowiec - nie ma nawet makiety. Superheavy - ani razu nie wylądował. Regularny Starship - nie istnieje, a zanim dorobi się etykietki "human rated" to miną długie lata - tzn. o ile SpaceX go skończy czy dopracuje, co jest mocno wątpliwe, bo program jest prowadzony biegunowo odlegle od tego, jak były robione Falcony. Tankowanie w kosmosie - no jak sądzisz, dlaczego nie ratowano w ten sposób dużo mniejszych, ale kosztujących 2 mld USD / sztuka satelitów jak KH-11?
@piotrd.4850 W pełni zgadzam się z tym, co napisałeś. Jednakże, to nie o to mi chodziło w komentarzu. Nie interesuje mnie, czy HLS ma makietę, czy nie, ale fakt, że uczestniczy w programie Artemis i jest jego częścią. Z samego założenia Artemis 3 nie może istnieć bez lądownika wiec jaki sens jest było w ogóle wybierać lądownik od Spacex skoro HLS bazujący na starshipie mógłby cała misje obsłużyć sam ? 🤔
@@lipa7415 chodzi o alternatywę, plan B. Możesz zapłacić tylko SpaceX, albo tylko NASA. Wtedy masz 2 opcje: albo wjdzie albo nie.
Możesz ten sam budżet podzielić na 2 i na koniec masz 3 opcje: 2 działające systemy, jeden, albo wcale. Statystyka mówi że 2/3 jest lepsze niż 1/2 ;)
@@skvaruo69 masz rację i tutaj dochodzimy do pytania, ile jesteś w stanie poświęcić, aby mieć tę drugą opcję. Według mnie, w przypadku Orion'a, to 1/2 opcji, bo drugą połowę robi Gateway i Starship, ale imo lepiej już wydać i doprowadzić do końca, i mieć tę drugą opcję, jaka by ona nie była.
60 lat temu amerykanie byli na księżycu a teraz nie dają rady????jaki z tego morał??w d...pie byli i guzik widzieli..amerykańska narracja w 90% opierała się i opiera na kłamstwie
Przyczyna jest prosta, w Chinach zatrudniają za wysokie kompetencje. NASA jest za to przyjazna osobom LGBT+...
ci co maja kompetencje szturmują NASA - dużo lepiej płacą 😮
NASA od zawsze taka była. Przypominam wspomnienia Feynmana z książki "A co ciebie obchodzi, co myślą inni?".
mocno naciagane te misje z probkami. 2kg vs 600kg probek...pomijam ze po ilu? 70 latach (rosjanie zrobili 2 misje z probkami).
Chińczycy niedawno zaczęli
@@adamkluska356 i są 70 lat w plecy. Ruscy też byki wszędzie 1wsi w podboju kosmosu, a odbili się od rakiety księżycowej. Bo lecieć na Leo a lecieć na ksiezyc to naprawdę są długie lata r&d.
Pozatym budżety są inne. Chiny maja unlimited. Reszta świata jedzie na minimum.
@@kamilolszewitz2935 Chińczycy zebrali doświadczenia i idą jak burza. Ruscy nie mają pieniędzy, a zachód to 50 firm i każda coś robi i każda może czegoś nie zrobić czy zrobić źle i się ślimaczy.
@@adamkluska356 jakie jak burza? zobacze w pelni sprawda rakiete ksiezycowa, to pogadamy. na razie bawia sie w piaskownicy, ktora inni porzucili 70 lat temu. oni ciagle sa w przedszkolu.
świetność Ameryki jest już za nami
2:00 Śmiejecie się z szefa NASA, że powieciał po ciemnej stronie Księżyca a sami tak we vlogu gadacie, cóż za obłuda.
Niestety, ale nie do końca uzyskaliśmy odpowiedz po co zdobywać księżyc?
Żeby potem z księżyca dolecieć na Marsa. Może w przyszłości też mieć podwaliny pod wydobycie helu3, a poza tym prace badawcze na księżycu.
Spoko
To są mocne słowa. Bez wątpienia kiedyś Chińczycy wylądują załogowo na księżycu, pytanie tylko czy zrobią to przed Amerykanami. Jednak na ten moment program Artemis w dalekiej perspektywie jest o wiele bardziej ambitny niż program chiński. Zresztą misje załogowe a robotyczne to inna liga, próbki mogą nie dotrzeć, ale załoga to załoga. Ja bym nie skreślał Amerykanów i ich partnerów, na początku programu Apollo NASA też musiała gonić konkurencyjny program. Na pewno dla ekploracji układu słonecznego przyda się taka rywalizacja, żyjemy w ciekawych czasach po kilku dekadach posuchy.
Jankesi nie dadzą rady bo już zabili Kubricka
To nie są mocne słowa to są wyjątkowo głupie słowa, Chiny ciągle nie dosięgają NASA do pięt, wszystkie misje na Marsa, dalsze planety, teleskopy kosmiczne, to chyba NASA wszystkich innych ośmieszyła
@@olasek7972 I dlatego Chiny robią swoje, nie ogląając się na innych i zwykle koncentrują wysiłek na jednym obszarze.
@@olasek7972 Jak wylądują nie na niewidocznej stronie księżyca tylko tam gdzie lądowały misje amerykańskie to wszystkie te wielkie osiągnięcia mogą zostać bardzo szybko ośmieszone i stracą zupełnie znaczenie... dlatego nie wierzę że amerykanie pozwolą na lądowanie przed nimi, pamiętam jaką sraczkę mieli jak za Busha Jr Chiny swój program ogłosili, nawet Bush nie czekał na nic, nie podał informacji o wznowieniu misji na księżyc przez odpowiednie kanały -> NASA, tylko sam Biały Dom ogłosił że to co było oficjalną prawdą przez tyle dekad już nie obowiązuje i jednak jest sens latać na księżyc... Pamiętam jak czytałem o wznowieniu programu w Świecie Nauki i parę kartek dalej było o wznowieniu przez Amerykanów, uśmiałem się równo jak to zobaczyłem.
@@olasek7972ale porównaj czas w jakim obie strony doszly do w miarę zbliżonego poziomu poziomu- w przypadku NASA jest to prawie 60 lat to w przypadku Chin jest to czas trzykrotnie (mniej wiecej) krótszy.Co zaś do osmieszania to byłbym nieco ostrożny z tym twierdzeniem bo o ile mi wiadomo amerykańscy użytkownicy ISS dalej są uzależnieni od rosyjskiej technologii.
Amerykanie mają porażki bo to oni przecierali szlaki i pierwsi uczyli się na błędach. Inni mieli o tyle łatwiej że już mieli jakiś pogląd na to czego i jak nie robić by nie powielać błędów Amerykańców. Pozdrawiam
Amerykanie zżynali z Europy, a Europa z Chin
Odyseja Kosmiczna 2010.Tam też Chińczycy wyciulali resztę świata.
Szacun! :D W książce; w skądinąd znakomitym filmie tego nie uwzględniono, ale na bazie Chińskiego wątku powstał cały Europa Report.
@@piotrd.4850 Słyszałem o tym filmie ale nie wiedziałem że wątek jest związany z Odyseja kosmiczna.Trzeba będzie go oglądnąć.
Ad. pierwszego stwierdzenia w filmie:
czy przy pierwszej misji na księżycu nie pobrano próbek?