Mam ten model, cena kosmos ale wykon ładny. Rozczarowałem się generatorem dymu i oświetleniem które wygląda jak świeczki w kloszu. Jeździ bardzo ładnie, płynnie. Lampy już będę przerabiał.
@@ryanverbinski2040 światła w tym modelu wyglądają fatalnie już nawet nie chodzi o kształt reflektorów a o świecenie. Mam Ty 2 Roco i powiem szczerze bardzo ładny model, nawet z oryginalnymi lampami, generator dymu też świetnie działa, tylko zrobiłem błąd i kupiłem z drugiej ręki z nieoryginalnym dekoderem a zapłaciłem jak za model cyfrowy.
To prawda, cena kosmos, ale wykonany bardzo ładnie. Osobom narzekającym jednak na ten generator, że "za takie pieniądze taki chłam" proponuję zaznajomienie się z ceną ostatniej nowości Marklin/TRIX z aktywnym generatorem dymu. To nie są tanie rzeczy i NIGDY NIE BĘDĄ!
Bardzo fajny parowozik....idealny do Ryflaków, Oliwkowej Bipy i ....wagonów dwuosiowych Retro! Liczę że zrobisz jakiś pociąg z tym parowozem (Warto zerknąć na wątek OKo1 PIKO na modelarskim forum..)
A z Chabówki ryfkaki sprzedałeś? Nagnij trochę rzeczywistość tzn daty rewizji i oznaczenia... mozna Oliwkową Bipe wykorzystać... jeśli się nie jest purystą... pozdrawiam
Mam go, 50611. Super jeździ i jest bardzo ładny. Tak, z montażem dekodera nie jest prosto bo jest wiele elementów, które potem trzeba włożyć na swoje miejsce ( m.in. te rury wypadają ) . Ale dałem sobie radę. Ale jak ktoś nie ma oczu to lepiej się za to nie zabierać. Model Trixa z wyglądu na zdjęciach chyba lepiej się prezentuje ale jednak Piko to pewność w sensie ogólnym. Są jeszcze modele z 3 epoki Rivarossi ale i Piko: 53282 i 53283 ( z fartuchami ).
Jeśli chodzi o generator nie ma co się bać zachlapania, jest na to zasada. Nie wycierać! Bo przez to można tylko coś uszkodzić. Należy pozostawić lokomotywę w spokoju, po jakimś czasie wszystko samo pięknie odparuje. U mnie po takim "zabiegu" parowozy wyglądają jak nowe mimo, że były nieco poplamione płynem bezpośrednio po zabawie.
Panie Robercie, mam problem z moją makietą, mam sterowanie analogowe podłączyłem wszystko i lokomotywa nie jedzie, wszystko podłączone do prądu, nawet na tym nastawniki się światło świeci, i nic. Co robić?
Sprawdź czy na innej lokomotywie jest to samo , jeżeli tak też nie jedzie to szyny wyczyścić, jeżeli inna jedzie a ta nie , to trzeba koła wyczyścić i sprawdzić styki , ja też mam makiety analogowe 😉 🚂
@@janekskrzypinski5806 jest specjalna kostka firmy PIKO do czyszczenia torów, jest najlepsza żeby mieć pewność że to szyny, odepnij kabelki z toru zasilającego i przyłóż do kół lokomotywy, jak silnik będzie działał a koła będą się kręcić to szyny są brudne, jeżeli takiej kostki nie masz to rozpuszczalnikiem uniwersalnym moczysz patyczka z wacikiem do uszu i czyścisz przyciskając, albo wytnij sobie kawałek szmatki nawiń na palca zamocz szmatkę rozpuszczalnikiem i przecieraj palcem po szynie, ale jeżeli masz tory z zestawu Kolejka Elektryczna wydawnictwa Eaglemoss, to one od nowości mają osad który trzeba przetrzeć, kup w sklepie budowlanym taką kostkę z gąbki na której jest papier ścierny (malarze używają do szpachlowania ścian) musisz kupić najdrobniejszy papier ścierny na tej gąpce nr 220 (ja taki mam, ja miałem prenumeratę premium i też musiałem te tory Eaglemoss przetrzeć) po przetarciu tą gąbką potem przemyć rozpuszczalnikiem albo szmatką albo patyczkiem do uszu jak pisałem wyżej, koła lokomotyw też czyszczę patyczkiem i rozpuszczalnikiem, obracam lokomotywę czyszczę ile się da kładę loko na tory i delikatnie do przodu aby się koła obruciły i znowu obracam i czyszczę ile się da i znów na tory delikatnie do przodu aby się koła obruciły itd.
1. Czy to lokomotywa analogowa? Jeśli cyfrowa, to w jakim systemie? 2. Czy jeśli to jest lokomotywa analogowa, to czy ma zaślepkę w gnieździe dekodera? 3. Czy lokomotywa jest nie popsuta i jeździ po zwykłych torach rozłożonych na dywanie? 4. Czy inne lokomotywy na tej makiecie podobnie się zachowują? 5. Czy zasilanie analogowe daje rzeczywiście napięcie na tory? Może coś się rozłączyło? Najpierw należy ustalić przyczynę, czy problem leży w makiecie, czy w lokomotywie. A potem dopiero dalej kombinować, co może być nie tak... Bo takich różnych przyczyn, dlaczego to nie jedzie może być sporo.
Zacny model i jego zalety, no cóż Robert, musisz teraz kupic jakieś wagony dwuosiowe lub trzyosiowe i jeździć, szkoda by było by model leżał w pudełku. Edit: Nie sądziłem że kupisz model parowozu.
Robert wiesz na olx są parowozy kosztują o 10 zł taniej możesz kupić jakiś parowóz jeśli chcesz pamiętaj przesyłka dotrze do paczkomatu na 3 dni tak samo w allegro pozdro!
Masz sporo racji, ale... co kraj to obyczaj. A właściwie co region. Przykładowo na Śląsku Opolskim serię Ty42 nie czyta się jako "teigrek 42", a... "ty cztery dwójka". Początkowo przeżyłem szok, ale można przywyknąć :)
"Weszłem, przyszłem, poszłem... wyłanczać..." - ja akurat z tym nie mam problemu, ale siła przyzwyczajeń i zdolność ludzkiego mózgu do upraszczania sobie rzeczy językowych jest bardzo duża. Nawet jeśli się wie, jak się powinno właściwie coś wymawiać, to i tak 99% osób sprawia to problem. Ja nie jestem tu wyjątkiem. I czuję pełną pokorę przed tym zjawiskiem ulegając mu na całej linii w kontakcie z językiem niemieckim, gdzie objawia się to choćby przez nieświadome próby mówienia po niemiecku według polskich zasad. Ale to już insza inszość ;-)
Kiepski dekoder. W około 36:43 widać, że lokomotywa stoi a słychać piszczenie hamulców. Co gorsz, dekoder ma prawie zerowe możliwości konfiguracji i nie da się tego zmienić. Jak na tak dużą kasę za dekoder spodziewałbym się większych możliwości. Brak manewrowych to już "przegięcie". PIKO "olewa" klientów. Jeśli kupię lokomotywę, to BEZ DEKODERA! Są dziesiątki lepszych ale problem może być z światłami manewrowymi, jak PIKO zrobiło tak aby ich nie było, to niestety potrzebne przeróbki.
Dlatego na ogół przyprawia mnie o mdłości cena modeli z dekoderami dźwiękowymi - kupa forsy za bajer, który u mnie jedynie powoduje ból głowy już po 10 minutach pitolenia z tych malutkich głośniczków. Ale to moje subiektywne odczucie i nie tyczy się tylko tego modelu Piko, lecz i całej reszty.
@@robertjankowski Właśnie ze względu na wysoką cenę dekoderów dźwiękowych, wziąłem sprawy w swoje ręce i zaprojektowałem dekoder. Za namową modelarzy zacząłem go sprzedawać, cena detaliczna (przed COVID) 150zł. NIESTETY, klienci oczekiwali od dekodera tańszego wówczas od ZIMO/ESU o około 70%! możliwości większych niż ZIMO/ESU! Warto nadmienić, że dekoder PIKO (w praktyce ZIMO) , TYLKO TRAKCJI kosztował wtedy 160zł!Aktualnie (z powodu COVID) cena dekodera to ok 200zł a ESU/ZIMO ok 500zł.Cena dwa i pół razy niższa, możliwości mniejsze (zwłaszcza baza dźwięków) o jakieś 30%. Jak się ma tanie lokomotywy to nie warto pchać ZIMO/ESU wartego np dwa razy więcej niż lokomotywa! Wtedy mój dekoder jest dobrym rozwiązaniem. Warto też wspomnieć, że mój dekoder, ma wiele unikalnych cech, których konkurencja nie ma jak bogate możliwości konfiguracyjne, światła "PKP" ustawianie jednym zapisem do CV czy mostek sterujący silnikiem, którego nie sposób uszkodzić co w ZIMO jest plagą.
Witaj Robercie znalazłem wagonówy sklad Kolei Wielkopolskich Pociąg Osobowy 77330 z Poznania Głównego Do Wolsztyna z Lokomotywą SU46 PKP CARGO Z dwoma bonanzami Przewozów regionalnych ua-cam.com/video/7CVyr0RfoAM/v-deo.html Oto modele jakich powinieneś użyć SU46 PKP CARGO od MTB 1.Wagon 120a od Piko (96646) 2.Wagon 120a od Piko (96647) Bardzo proszę Robercie zrób ten skład pociągu Osobowego Kolei Wielkopolskich. Pozdrawiam
Ani to bubel, ani gniot. Owszem, kosztuje to za dużo, ale czasy lokomotyw za 400-500 złotych to już się skończyły. Od nowego roku to się będziemy cieszyć, jak porządna lokomotywa będzie poniżej tysiaka kosztowała, takie mam smutne przewidywania :-(
@@robertjankowski wybacz ale jest to bubel. Tak modele podrożeją ale nie powinno sie kupowac tego co nie jest tyle warte. Zobacz na model parowozu Trix 25027. Model cały z blachy, szczegółowość powala naprawdę powala na kolana i teraz postaw przy tym tą nędze z plastiku bez detali, wiejącą taniością. A ceny no cóż Trix droższy ale to nie kusy parowóz jak pikolec. Nie mam nic do piko ale tutaj ich poniosło.
No i cały czas się zastanawiam jaki sens ma kupowanie w Polsce skoro ten model musi pół Niemiec i pół polski przebyć a potem pół polski i pół Niemiec się tłuc żebyś go dostał, a tu na miejscu możesz z modelarskiego sklepu kupić taniej jak w Polsce albo prosto z Piko
:-DDDDD Prosto z Piko? Spójrz na ceny... W innych sklepach? Czasem i można, ale rzaaadko kiedy jest naprawdę taniej. W przypadku PKP od Piko nie było nigdy (promocji i wyprzedaży końcówki serii nie liczę).
@@robertjankowski ja kupuję w sklepie wszystkie modele lokomotyw pkp od piko 20-30 euro taniej i to nowości a wagony to różnie ale też taniej od 3 do 10 euro więc są.
Choć kupiłem to akurat w wersji cyfrowej, to też dlatego w zasadzie nigdy nie kupuję lokomotyw udźwiękowionych (jeśli mam wybór), bo końcowy efekt nie do końca mi się podoba, a już zupełnie nie podoba mi się cena takich modeli.
Mam ten model, cena kosmos ale wykon ładny. Rozczarowałem się generatorem dymu i oświetleniem które wygląda jak świeczki w kloszu. Jeździ bardzo ładnie, płynnie. Lampy już będę przerabiał.
A realu tez sie tak światła bździły :p a co do generatora - śmigając z nim zaraz bedzie cały model w tłustym nalocie i kurz się zaraz przykleja
@@ryanverbinski2040 światła w tym modelu wyglądają fatalnie już nawet nie chodzi o kształt reflektorów a o świecenie. Mam Ty 2 Roco i powiem szczerze bardzo ładny model, nawet z oryginalnymi lampami, generator dymu też świetnie działa, tylko zrobiłem błąd i kupiłem z drugiej ręki z nieoryginalnym dekoderem a zapłaciłem jak za model cyfrowy.
A umnie generator sie zawiesza. Raz działa a raz nie działa. Ubrudzenie zaden problem. Wacik do uszu i delikatnie mozna wytrzeć.
To prawda, cena kosmos, ale wykonany bardzo ładnie. Osobom narzekającym jednak na ten generator, że "za takie pieniądze taki chłam" proponuję zaznajomienie się z ceną ostatniej nowości Marklin/TRIX z aktywnym generatorem dymu. To nie są tanie rzeczy i NIGDY NIE BĘDĄ!
@@robertjankowski która ? A to nie jest tak ze ich każdy parowóz kosztuje ponad 200€
Piękne hobby. Pozdrawiam!
:-)
Super Parowóz Robert super prezentacja Pozdrawiam :)
:-)
Bardzo fajny parowozik....idealny do Ryflaków, Oliwkowej Bipy i ....wagonów dwuosiowych Retro!
Liczę że zrobisz jakiś pociąg z tym parowozem (Warto zerknąć na wątek OKo1 PIKO na modelarskim forum..)
Podbijam, Robert OKo1 do ryflaków i do dzieła.
Nie mam ryflaków z tego okresu. Nie mam już żadnych oliwkowych ryflaków. Ba, nie mam żadnych wagonów pasażerskich starszych niż 89 rok...
A z Chabówki ryfkaki sprzedałeś? Nagnij trochę rzeczywistość tzn daty rewizji i oznaczenia... mozna Oliwkową Bipe wykorzystać... jeśli się nie jest purystą... pozdrawiam
@@pkpkrzeszo-pawechuderski8986 dokładnie, chcemy widzieć ten przejazd.
Fajny model lokomotywy :-) parowozy mają to coś w sobie :-D
:-)
Piękny model, dzięki za prezentację.
:-)
Pozdrawiam Robert! Piekna makieta aj parowóz. piekne video.
:-)
Mam go, 50611. Super jeździ i jest bardzo ładny. Tak, z montażem dekodera nie jest prosto bo jest wiele elementów, które potem trzeba włożyć na swoje miejsce ( m.in. te rury wypadają ) . Ale dałem sobie radę. Ale jak ktoś nie ma oczu to lepiej się za to nie zabierać. Model Trixa z wyglądu na zdjęciach chyba lepiej się prezentuje ale jednak Piko to pewność w sensie ogólnym. Są jeszcze modele z 3 epoki Rivarossi ale i Piko: 53282 i 53283 ( z fartuchami ).
ale ale ale ale ale
Dlatego się cieszę, że wziąłem gotowca z dźwiękiem ;-)
Super parowóz👍podoba mi się ten model☺
:-)
Jeśli chodzi o generator nie ma co się bać zachlapania, jest na to zasada. Nie wycierać! Bo przez to można tylko coś uszkodzić. Należy pozostawić lokomotywę w spokoju, po jakimś czasie wszystko samo pięknie odparuje. U mnie po takim "zabiegu" parowozy wyglądają jak nowe mimo, że były nieco poplamione płynem bezpośrednio po zabawie.
Dobrze wiedzieć... Spróbuję rozlać tego płynu na jakichś złomkach i poobserwuję, co się z tym będzie działo.
Panie Robercie, mam problem z moją makietą, mam sterowanie analogowe podłączyłem wszystko i lokomotywa nie jedzie, wszystko podłączone do prądu, nawet na tym nastawniki się światło świeci, i nic. Co robić?
Sprawdź czy na innej lokomotywie jest to samo , jeżeli tak też nie jedzie to szyny wyczyścić, jeżeli inna jedzie a ta nie , to trzeba koła wyczyścić i sprawdzić styki , ja też mam makiety analogowe 😉 🚂
@@lewlwicalusiaipereka6864 Dzięki, a czym te tory czyścić
@@janekskrzypinski5806 jest specjalna kostka firmy PIKO do czyszczenia torów, jest najlepsza żeby mieć pewność że to szyny, odepnij kabelki z toru zasilającego i przyłóż do kół lokomotywy, jak silnik będzie działał a koła będą się kręcić to szyny są brudne, jeżeli takiej kostki nie masz to rozpuszczalnikiem uniwersalnym moczysz patyczka z wacikiem do uszu i czyścisz przyciskając, albo wytnij sobie kawałek szmatki nawiń na palca zamocz szmatkę rozpuszczalnikiem i przecieraj palcem po szynie, ale jeżeli masz tory z zestawu Kolejka Elektryczna wydawnictwa Eaglemoss, to one od nowości mają osad który trzeba przetrzeć, kup w sklepie budowlanym taką kostkę z gąbki na której jest papier ścierny (malarze używają do szpachlowania ścian) musisz kupić najdrobniejszy papier ścierny na tej gąpce nr 220 (ja taki mam, ja miałem prenumeratę premium i też musiałem te tory Eaglemoss przetrzeć) po przetarciu tą gąbką potem przemyć rozpuszczalnikiem albo szmatką albo patyczkiem do uszu jak pisałem wyżej, koła lokomotyw też czyszczę patyczkiem i rozpuszczalnikiem, obracam lokomotywę czyszczę ile się da kładę loko na tory i delikatnie do przodu aby się koła obruciły i znowu obracam i czyszczę ile się da i znów na tory delikatnie do przodu aby się koła obruciły itd.
1. Czy to lokomotywa analogowa? Jeśli cyfrowa, to w jakim systemie?
2. Czy jeśli to jest lokomotywa analogowa, to czy ma zaślepkę w gnieździe dekodera?
3. Czy lokomotywa jest nie popsuta i jeździ po zwykłych torach rozłożonych na dywanie?
4. Czy inne lokomotywy na tej makiecie podobnie się zachowują?
5. Czy zasilanie analogowe daje rzeczywiście napięcie na tory? Może coś się rozłączyło?
Najpierw należy ustalić przyczynę, czy problem leży w makiecie, czy w lokomotywie. A potem dopiero dalej kombinować, co może być nie tak... Bo takich różnych przyczyn, dlaczego to nie jedzie może być sporo.
Dzięki za te prezentację.
:-)
Ja już zamówiłem Pm-2. Powinien do mnie dotrzeć w grudniu. 😊😊
:-)
Czy nie miewa Pan problemów z jazda tego parowozu ? U mnie występuje niekiedy szarpanie podczas jazdy .Z pozostałymi modelami nie mam problemu.
Dotychczas ledwie 2 razy stał u mnie na torach - nie mam doświadczenia z tym modelem za bardzo.
Jakie 3 zestawy cyfrowe można kupić za 1680pln?
Analogowe.
Zacny model i jego zalety, no cóż Robert, musisz teraz kupic jakieś wagony dwuosiowe lub trzyosiowe i jeździć, szkoda by było by model leżał w pudełku.
Edit:
Nie sądziłem że kupisz model parowozu.
Już kilka się przewinęło na kanale. ;)
@@jakubsabosz2933 a nie, chodzi mi o boczniaki lub te starsze wagony osobowe.
NIe, nie. Wagonów do niego nie kupię, tych składów nie będę kompletował. Mam parowóz po prostu dla "mania" ;-)
Robert wiesz na olx są parowozy kosztują o 10 zł taniej możesz kupić jakiś parowóz jeśli chcesz pamiętaj przesyłka dotrze do paczkomatu na 3 dni tak samo w allegro pozdro!
Za 10 złotych nie zaryzykowałbym...
Szlakowanie parowozu - istnieje taki termin:) oznacza zrzut resztek spalonego węgla do kanału oczystkowego.
Dzięki :-)
Super! Dzięki!!!
:-)
Ale fajny
:-)
super!
:-)
Czytamy 'okao 1', a nie oko1. Idąc tą konsekwencją czytalibyśmy ty 2 a nie 'te igrek 2' albo ol 49, a nie 'o el 49'
Pozdrawiam!
Masz sporo racji, ale... co kraj to obyczaj. A właściwie co region. Przykładowo na Śląsku Opolskim serię Ty42 nie czyta się jako "teigrek 42", a... "ty cztery dwójka". Początkowo przeżyłem szok, ale można przywyknąć :)
"Weszłem, przyszłem, poszłem... wyłanczać..." - ja akurat z tym nie mam problemu, ale siła przyzwyczajeń i zdolność ludzkiego mózgu do upraszczania sobie rzeczy językowych jest bardzo duża. Nawet jeśli się wie, jak się powinno właściwie coś wymawiać, to i tak 99% osób sprawia to problem. Ja nie jestem tu wyjątkiem. I czuję pełną pokorę przed tym zjawiskiem ulegając mu na całej linii w kontakcie z językiem niemieckim, gdzie objawia się to choćby przez nieświadome próby mówienia po niemiecku według polskich zasad. Ale to już insza inszość ;-)
Kiepski dekoder. W około 36:43 widać, że lokomotywa stoi a słychać piszczenie hamulców. Co gorsz, dekoder ma prawie zerowe możliwości konfiguracji i nie da się tego zmienić. Jak na tak dużą kasę za dekoder spodziewałbym się większych możliwości.
Brak manewrowych to już "przegięcie". PIKO "olewa" klientów.
Jeśli kupię lokomotywę, to BEZ DEKODERA! Są dziesiątki lepszych ale problem może być z światłami manewrowymi, jak PIKO zrobiło tak aby ich nie było, to niestety potrzebne przeróbki.
Dlatego na ogół przyprawia mnie o mdłości cena modeli z dekoderami dźwiękowymi - kupa forsy za bajer, który u mnie jedynie powoduje ból głowy już po 10 minutach pitolenia z tych malutkich głośniczków. Ale to moje subiektywne odczucie i nie tyczy się tylko tego modelu Piko, lecz i całej reszty.
@@robertjankowski Właśnie ze względu na wysoką cenę dekoderów dźwiękowych, wziąłem sprawy w swoje ręce i zaprojektowałem dekoder. Za namową modelarzy zacząłem go sprzedawać, cena detaliczna (przed COVID) 150zł. NIESTETY, klienci oczekiwali od dekodera tańszego wówczas od ZIMO/ESU o około 70%! możliwości większych niż ZIMO/ESU!
Warto nadmienić, że dekoder PIKO (w praktyce ZIMO) , TYLKO TRAKCJI kosztował wtedy 160zł!Aktualnie (z powodu COVID) cena dekodera to ok 200zł a ESU/ZIMO ok 500zł.Cena dwa i pół razy niższa, możliwości mniejsze (zwłaszcza baza dźwięków) o jakieś 30%. Jak się ma tanie lokomotywy to nie warto pchać ZIMO/ESU wartego np dwa razy więcej niż lokomotywa! Wtedy mój dekoder jest dobrym rozwiązaniem.
Warto też wspomnieć, że mój dekoder, ma wiele unikalnych cech, których konkurencja nie ma jak bogate możliwości konfiguracyjne, światła "PKP" ustawianie jednym zapisem do CV czy mostek sterujący silnikiem, którego nie sposób uszkodzić co w ZIMO jest plagą.
Very nice!
:-)
Model piękny, ale nieosiągalny dla wszystkich. Tym bardziej, że cena polskiej wersji BR78 jest zawyżona w stosunku do modeli DR/DB.
No właśnie! Wystarczy, że model ma polskie oznaczenia i już jest droższy niż wersja niemiecka :((
No niestety.
Ciuch ciuch. Super model.
:-)
Nagraj ten parowóz i trzy węglarki PKP cargo
Nie pasuje.
Nie po to go kupiłem.
panie Robercie do znudzenia będę powtarzał trzeba zainwestować w fonię
Kiedyś... ;-)
F9 to palenisko - czerwone ledy w kabinie.
OK. Coś mi kołatało, że to się powinno świecić, ale ani ja to zauważyłem, ani byłoby mi łatwo to pokazać...
Witaj Robercie znalazłem wagonówy sklad Kolei Wielkopolskich Pociąg Osobowy 77330 z Poznania Głównego Do Wolsztyna z Lokomotywą SU46 PKP CARGO Z dwoma bonanzami Przewozów regionalnych
ua-cam.com/video/7CVyr0RfoAM/v-deo.html
Oto modele jakich powinieneś użyć
SU46 PKP CARGO od MTB
1.Wagon 120a od Piko (96646)
2.Wagon 120a od Piko (96647)
Bardzo proszę Robercie zrób ten skład pociągu Osobowego Kolei Wielkopolskich.
Pozdrawiam
Fajnie Jakby Roco czy Piko wydała parowóz Pm36-2
Trochę za późno. Gdyby wydali taki model, kiedy oryginał jeszcze jeździł i był szeroko rozreklamowany, model zszedłby w tysiącach egz.
OK
Model fajny ale przeginają już z cenami
No właśnie.
Która z lokomotyw jest u Pana w kolekcji naszybsza na makiecie? Film z wyścigu byłby ciekawy.
To dużo zabawy z CV dekoderów, no chyba że sprawdzać tak na łapu capu ale nie daje to specjalnie radości.
Najpewniej zabawkowy Husarz Piko. Tylko kto by to sprawdzał? ;-)
@@robertjankowski No wyścig zrobić. Ja chcę film taki :)
Fajny parowuz
:-)
Przecież to IV epoka, więc teoretycznie nie powinien on znaleźć się w kręgu Twych zainteresowań
Ale parowozy są bardzo ładne. Niektórym nie mogę się oprzeć ;-)
ACHTUNG ! i wszystko jasne
Co jasne?
I najlepiej to teraz upaćkać farbą...
Nie ;-)
Robercie nie szkoda kasy na ten bubel?
dokładnie straszny gniot w tej cenie
Ani to bubel, ani gniot. Owszem, kosztuje to za dużo, ale czasy lokomotyw za 400-500 złotych to już się skończyły. Od nowego roku to się będziemy cieszyć, jak porządna lokomotywa będzie poniżej tysiaka kosztowała, takie mam smutne przewidywania :-(
@@robertjankowski wybacz ale jest to bubel. Tak modele podrożeją ale nie powinno sie kupowac tego co nie jest tyle warte. Zobacz na model parowozu Trix 25027. Model cały z blachy, szczegółowość powala naprawdę powala na kolana i teraz postaw przy tym tą nędze z plastiku bez detali, wiejącą taniością. A ceny no cóż Trix droższy ale to nie kusy parowóz jak pikolec. Nie mam nic do piko ale tutaj ich poniosło.
No i cały czas się zastanawiam jaki sens ma kupowanie w Polsce skoro ten model musi pół Niemiec i pół polski przebyć a potem pół polski i pół Niemiec się tłuc żebyś go dostał, a tu na miejscu możesz z modelarskiego sklepu kupić taniej jak w Polsce albo prosto z Piko
:-DDDDD Prosto z Piko? Spójrz na ceny... W innych sklepach? Czasem i można, ale rzaaadko kiedy jest naprawdę taniej. W przypadku PKP od Piko nie było nigdy (promocji i wyprzedaży końcówki serii nie liczę).
@@robertjankowski ja kupuję w sklepie wszystkie modele lokomotyw pkp od piko 20-30 euro taniej i to nowości a wagony to różnie ale też taniej od 3 do 10 euro więc są.
u mnie to nawet o 100-200 zł schodzi sprzedający (jeśli się kupiło już jakiekolwiek wagony lub lokomotywy, które miał w sprzedaży...)
Dźwięk sobie, jazda sobie... ZERO synchronizacji..., a za to się płaci ogromną kasę..., o reflektorach nie wspomnę...
Dlatego kupuje się wersję basis/analog, a digital robimy u profesjonalisty :)
Choć kupiłem to akurat w wersji cyfrowej, to też dlatego w zasadzie nigdy nie kupuję lokomotyw udźwiękowionych (jeśli mam wybór), bo końcowy efekt nie do końca mi się podoba, a już zupełnie nie podoba mi się cena takich modeli.