Pierwszy raz Was słucham i muszę przyznać, że jesteście świetni. Widać (tzn słychać), że lubicie gry, wiecie, o czym mówicie i ciekawie punktujecie plusy i minusy. Macie mojego suba 😉 P.S. Jak jeszcze pojawią się jakieś zdjęcia gier, o których mówicie, to będzie sztos 😉
Odkąd pojawiły się dzieciaki u mnie w domu, wykreślanki mocno zyskały. Można wykorzystać drzemkę czy też posiłek na szybką partyjkę:) Welcom to ponad sto partii. Kartografowie ponad dwieście. Obecnie króluje u nas Demeter (bardzo fajne dwie plansze do samodzielnego wydruku można znaleźć na BGG), Welcome to the Moon (trzecia odsłona tego tytułu, która po fiasku drugiej raczej w Polsce nie będzie wydana) oraz Ganges (z przydługim podtytułem), który można było w zeszłym roku w fajnej cenie wyhaczyć na Amazonie.
Mogę w 100% potwierdzić Wasze przypuszczenia. Islandia jest przepiękna i mieszka się super. Zaskakująco dużo ludzi gra w planszówki i nie ma problemu ze znalezieniem chętnych, szczególnie zimą, kiedy jest sztorm za sztormem 😉 Wracam do słuchania
Jestem i leeecimy z tematem! Edit: Uwielbiam Welcome to w wersji klasycznej. Ponad 40 partii, dodatkowe mapki i chciałabym nowe. Welcome to the Moon (?)... ale Rebel milczy/wyraził dezaprobatę, nie wiem 😉 Kartografowie, Demeter i Papierowe też jak najbardziej lubię. Chciałabym jeszcze dokupić Wyspy Tukana. Dzięki za odcinek!
Czuję się oszukany :( albo niedoedukowany :p Asia tyle razy wspomniała w tym podcaście "wrzucimy fotkę" i ja specjalnie przyszedłem tu ze Spotifaja dla tych fotek, zajrzałem na znadplanszy, na Facebook nawet i nigdzie tych fotek nie ma.. :p liczyłem, że będą w filmie na YT, ale już któryś raz nie mogę tych zdjęć znaleźć. Gdzie ich szukać?
Przepraszam, to moja wina, że jeszcze ich nie ma. Tak, jak to, że odcinek wpadł z opóźnieniem. Nałożyło się kilka spraw osobistych i po prostu czasu brak. W weekend na pewno nadrobię i pojawi się link. ✨ ~Kocia
A angielski tytuł dla "kości zostały rzucone" to "clever cubes" czy "clever forever" czy "that's preaty clever" czy twice as clever "? Bo na bgg za cholere nie widzę. Please 😄
Hm... Nie ma w tym przypadku. Dobrze że się nie pojawiła, bo jeśli ją cenisz, to po mojej opinii przestałbyś nas słychać :) . Wiem, że ma wielu fanów, dlatego wolę nie wkładać kija w mrowisko. Cóż, ilu graczy, tyle gustów :) .
Źle. Niewiele tam skreślania w stosunku do przetwarzania, które jest wyolbrzymione do granic możliwości ludzkich. To nie dla mnie, ale jak ktoś lubi, to poczuje się jak pączek w maśle. :)
@@pawelacb Ja bym chętnie posłuchał i Twojej opinii i Joanny ;) Lubię zagrać w MH od czasu do czasu, jest to mózgożer i jest tam przetwarzanie, masz rację. Ale czego oczekiwać od wykreślanek, zwłaszcza jak grasz solo? Skoro nie ma przeciwnika po drugiej stronie to warto poboksować się z własnym umysłem ;) Btw, bardzo dobrze robi tej grze kampania dodana przez autora na BGG. Zmusza do walki także z nawykami i schematami myślenia.
Gry z mechaniką Paper and Pencil od lat przez wielu nazywane są potocznie skreślankami, albo wykreślankami. Co ma do tego regionalizm, tego nie wiem. Jak ty nazywasz takie gry?
@@pawelacb o nic takiego nawet nie wnioskuję - ot czysta ciekawość. Sam bardzo lubię ten typ gier - a wręcz uwielbiam :) - także zawsze fajnie posłuchać co inni o takich grach myślą :)
Myślę, że wasze negatywne oceny niektórych wykreślanek, a szczególnie Pana, dotyczą problemu, że współgraczka strasznie długo myśli. :D Takie Kości zostały rzucone, gram 20 min (10 min na osobę) a u was partia trwa 90 min.
Graliśmy w 4 osoby i jest długo. Za długo jak na liczbę zmiennych i decyzji do podjęcia w trakcie rundy / gry. Nie chodziło o decyzyjność graczy, ale jeśli mamy tytuł na 15 min per gracz, w którym podejmujemy tak mało istotnych decyzji (3 kości na rundę), a pozostałe to ochłapy innych graczy, to mam poczucie jakby mi czas przez palce przeciekał :) . To nie wina współgraczy, a i ja lubię sobie pomyśleć. Może nie w tej grze akurat, ale tak ogólnie :) .
Link do wpisu ze zdjęciami obiecanymi w offtopie:
starekosci.znadplanszy.pl/2023/01/30/maraton-skreslanek-vol-1/
Pierwszy raz Was słucham i muszę przyznać, że jesteście świetni. Widać (tzn słychać), że lubicie gry, wiecie, o czym mówicie i ciekawie punktujecie plusy i minusy.
Macie mojego suba 😉
P.S. Jak jeszcze pojawią się jakieś zdjęcia gier, o których mówicie, to będzie sztos 😉
Odkąd pojawiły się dzieciaki u mnie w domu, wykreślanki mocno zyskały. Można wykorzystać drzemkę czy też posiłek na szybką partyjkę:) Welcom to ponad sto partii. Kartografowie ponad dwieście.
Obecnie króluje u nas Demeter (bardzo fajne dwie plansze do samodzielnego wydruku można znaleźć na BGG), Welcome to the Moon (trzecia odsłona tego tytułu, która po fiasku drugiej raczej w Polsce nie będzie wydana) oraz Ganges (z przydługim podtytułem), który można było w zeszłym roku w fajnej cenie wyhaczyć na Amazonie.
WOOW dzięki wam bardzo. Prawie dwie godzinki słuchania jutro w pracy ❤️❤️❤️. To tak jak bym tam dwie godzinki nie był 😄. Super
Mogę w 100% potwierdzić Wasze przypuszczenia. Islandia jest przepiękna i mieszka się super. Zaskakująco dużo ludzi gra w planszówki i nie ma problemu ze znalezieniem chętnych, szczególnie zimą, kiedy jest sztorm za sztormem 😉
Wracam do słuchania
Jestem i leeecimy z tematem!
Edit: Uwielbiam Welcome to w wersji klasycznej. Ponad 40 partii, dodatkowe mapki i chciałabym nowe. Welcome to the Moon (?)... ale Rebel milczy/wyraził dezaprobatę, nie wiem 😉 Kartografowie, Demeter i Papierowe też jak najbardziej lubię. Chciałabym jeszcze dokupić Wyspy Tukana.
Dzięki za odcinek!
Co do zdjęć i linków, będą, ale potrzebuję na to jeszcze chwili. 😇
~Kocia
Biore sie za przesluchanie😀
Nie wiem czy pasuje ten tytuł do skreślanek, ale mi bardzo podoba się Kolejowy Szlak.
Czuję się oszukany :( albo niedoedukowany :p Asia tyle razy wspomniała w tym podcaście "wrzucimy fotkę" i ja specjalnie przyszedłem tu ze Spotifaja dla tych fotek, zajrzałem na znadplanszy, na Facebook nawet i nigdzie tych fotek nie ma.. :p liczyłem, że będą w filmie na YT, ale już któryś raz nie mogę tych zdjęć znaleźć. Gdzie ich szukać?
Przepraszam, to moja wina, że jeszcze ich nie ma. Tak, jak to, że odcinek wpadł z opóźnieniem. Nałożyło się kilka spraw osobistych i po prostu czasu brak. W weekend na pewno nadrobię i pojawi się link. ✨
~Kocia
Link do wpisu ze zdjęciami obiecanymi w offtopie: starekosci.znadplanszy.pl/2023/01/30/maraton-skreslanek-vol-1/
A angielski tytuł dla "kości zostały rzucone" to "clever cubes" czy "clever forever" czy "that's preaty clever" czy twice as clever "? Bo na bgg za cholere nie widzę. Please 😄
Clever Cubed 🙃✨
Fajny odcinek lecz brakuje mi jednego tytułu: Mur Hadriana...😭
Hm... Nie ma w tym przypadku. Dobrze że się nie pojawiła, bo jeśli ją cenisz, to po mojej opinii przestałbyś nas słychać :) . Wiem, że ma wielu fanów, dlatego wolę nie wkładać kija w mrowisko. Cóż, ilu graczy, tyle gustów :) .
@@pawelacb Ojojoj aż tak źle? Osobiście się dobrze przy nim bawię 😁
Źle. Niewiele tam skreślania w stosunku do przetwarzania, które jest wyolbrzymione do granic możliwości ludzkich. To nie dla mnie, ale jak ktoś lubi, to poczuje się jak pączek w maśle. :)
@@pawelacb Ja bym chętnie posłuchał i Twojej opinii i Joanny ;) Lubię zagrać w MH od czasu do czasu, jest to mózgożer i jest tam przetwarzanie, masz rację. Ale czego oczekiwać od wykreślanek, zwłaszcza jak grasz solo? Skoro nie ma przeciwnika po drugiej stronie to warto poboksować się z własnym umysłem ;) Btw, bardzo dobrze robi tej grze kampania dodana przez autora na BGG. Zmusza do walki także z nawykami i schematami myślenia.
@@jacekzur7074 Solo to zupełnie inna sprawa. Tak samo jak solo Rzuć na Tacę. W takim wariancie optymalizacja może mieć sens i sprawach duży fun.
Jak mawiał poeta - muszę, inaczej się uduszę - skąd termin SKReślanki? To jakiś regionalizm?
Gry z mechaniką Paper and Pencil od lat przez wielu nazywane są potocznie skreślankami, albo wykreślankami. Co ma do tego regionalizm, tego nie wiem. Jak ty nazywasz takie gry?
@@pawelacb wykreślanki a pytam bowiem z nazwą skreślanki spotkałem się pierwszy raz i stąd ciekawość
Spoko, pewno bardziej popularną są wykreślanki, ale często używamy tej drugiej formy, a poza tym nie chce mi się tego zmieniać :) .
@@pawelacb o nic takiego nawet nie wnioskuję - ot czysta ciekawość. Sam bardzo lubię ten typ gier - a wręcz uwielbiam :) - także zawsze fajnie posłuchać co inni o takich grach myślą :)
@@boardgamepanda8395 jak posłuchasz, chętnie dowiem się, czy i na ile nasze opinie się pokrywają :) .
Myślę, że wasze negatywne oceny niektórych wykreślanek, a szczególnie Pana, dotyczą problemu, że współgraczka strasznie długo myśli. :D Takie Kości zostały rzucone, gram 20 min (10 min na osobę) a u was partia trwa 90 min.
Graliśmy w 4 osoby i jest długo. Za długo jak na liczbę zmiennych i decyzji do podjęcia w trakcie rundy / gry. Nie chodziło o decyzyjność graczy, ale jeśli mamy tytuł na 15 min per gracz, w którym podejmujemy tak mało istotnych decyzji (3 kości na rundę), a pozostałe to ochłapy innych graczy, to mam poczucie jakby mi czas przez palce przeciekał :) . To nie wina współgraczy, a i ja lubię sobie pomyśleć. Może nie w tej grze akurat, ale tak ogólnie :) .