Taba ,chińczyku są fenomenalne z ceną do jakości,,,póki coś nie padnie . Przebiłem dętkę, wymiana , ponowne zamontowanie, materiał aluminium i chujowka , wszystko wyrobione , koło odpada . Trzeba mieć mały warsztat i samemu dorabiać by się to trzymało , zrobiłem to jak w motorach i działa . Moc motoru 750 W X 2 na dwa Koła.Maszyna zdziera przeszkody terenowe jak motor krosowy , nie straszne mu pszeszkody . Na chińczyka teraz wiem na pewno, ttrzeba coś samemu pokombinować, przy awariach . Warto bo moc fenomenalna a co za tym idzie frajda . Krótko mówiąc chińczyk przebija cenowo i jakością za tą cenę inne . Wole kupić cztery chińczyku jak z dekathlonu badziewie unijne za ta sama cenę
Zgadzam się. Kupiłem Ch z 750. Wymiana hamulców, widelca, oświetlenia i korby. Oczywiście większość mocowań na solidniejsze. Opony... I jest git. Wydałem lącznie tyle co musiałbym za nowego i pustego w jakimś pseudo salonie. Teraz wiem co mam, i kest napewno solidniejsze niż niejeden podobno nie Ch...
Kilka miesięcy temu złożyłem swojego pierwszego elektryka teraz dzięki twoim filmom zastanawiam się nad złożeniem kolejnego ale takiego który będzie dawał niezłego kopa
Dwa lata temu zaczęła się choroba na elektryczne hulajki. Jednak ograniczenia jakie nam fundują przepisy coraz bardziej skłaniają Mnie w kierunku e roweru. Wrzucasz bardzo ciekawe i merytoryczne materiały które zapewne będą pomocne przy budowaniu własnego sprzętu.
Przerabiałem 3 hulajki, ale że wolę być na prawie to teraz myślę i rowerku elektrycznym. Pozatym hulajnoga jest nie wygodna w mieście. Trochę ratowała w ostatniej amortyzacja 2 kół.
Witam i zapraszam! Hulajka jest ok z doskoku albo dla pasjonaty hulajek. Ebajki to coś czego nie da się zastąpić niczym innym ✌😎 Bezpieczeństwo na zupełnie innym poziomie niż hulejki, deski, monocykle itd
Bardzo fajne słowo w materiale: OPTYMALIZACJA. rozwiązuje mnóstwo problemów i zaoszczędza jeszcze więcej kasy. Po kilku rowerach elektrycznych - wszystkie to konwersje, doszedłem do tego samego i najlepiej mi się jeździ na fullu z przeprogramowanym pode mnie BBSHD, 48V, 17,5 Ah. Nic mniej, nic więcej (mam też BBS02 750W), nie interesuje mnie już watowica, mam gigantyczą przyjemność z takiego zestawu. Szkoda tylko, że praktycznie już żaden nowy full nie nadaje się na przeróbkę. Bo nie hollowtech, bo sztywne osie dla silników w kole, a to silnik centralny nie wejdzie, bo kolizja z tylnym widelcem (polecam ściągnąć wcześniej szablony danego silnika). Sam musiałem zastosować przejściówkę z pressfita (lekkie) i blat z dużym offsetem 42t aby dało radę jeździć, choć powinienem zdjąć ok 3 mm materiału z mufy supportu aby linia łańcucha była idealna ale, że jeździ i całkiem dobrze, blat narrow-wide łapie łańcuch na skraju dobrze i nie spada a zazwyczaj jadę dość szybko na 3/10 trybie licząc od najszybszych a na las jest i tak ok, to tak zostawiam. Nie chce mi się też kombinować z przestawianiem trybów w kasecie, nic się nadmiernie nie zużywa. Następny będzie być może bafang m620 w dedykowanej ramie ale to może za 3-4 sezony a wówczas rynek jeszcze pokaże może coś ciekawego. W każdym razie moje wycieczki limituje wytrzymałość dupska i wycieczki 30-40 km są ok, miewam też takie po 60-75 km i więcej nie chcę. Ustawione wspomaganie powoduje, ze jestem już zmęczony a to są dla mnie fajne odległości na 2-4 godziny, więcej nie chcę, nie lubię i to piękne słowo: "optymalizacja". W baterii mam energii na jakieś 100 km przy wspomaganiu rzędu 220-250W i temperaturze 20*C i więcej, co do jazdy turystycznej ale i po lasach jest spoko a jak chcę przyłożyć, to zawsze mogę podbić moc do 300-350 (tu odpadają wszyscy kolorowi przebierańcy na kolarzówkach na dystansie, którzy za punkt honoru stawiają wyprzedzić fulla na szerokich oponach i motorniczym w bojówkach) lub więcej ale to już rzadko tak naprawdę. Czasem na większych podjazdach 550W, więcej bardzo rzadko. Powyżej 350W nie czuć już roweru ale chcę mieć raz ten zapas a dwa, BBSHD znosi bardzo wiele i mam przykłady bezproblemowego przebiegu rzędu 30-40 tys, czyli dla mnie 15 sezonów, do tego czasu będę miał kilka rowerów... E-rower zastąpił mi również samochód i skuter/motocykl przy okazjonalnych 1-2 razowych dojazdów do biura 10 km. Jest 100 razy przyjemniejszy i mniej stresowy. W każdym razie jestem wielkim entuzjastą elektryków a analogi stoją zakurzone, nie tykam, nie dotykam, już nie lubię.
Siema i dzięki za wyczerpujący komentarz 💪💪💪 Fajnie że podzieliłeś się swoimi doświadczeniami z konwersjami 👍 Masz rację że nie jest tak łatwo dobrać współczesną ramę pod konwersję. Ja zakładam też taką opcję że kupuje się używanego ebike z popsutym silnikiem i wymienia się go właśnie na cos od Bafanga - robiąc przy tym specjalny adapter by silnik pasował w śruby 💪 Według mnie moda pójdzie właśnie w tą stronę. Też się zgodzę że mniejsza moc daje inny rodzaj doznania - można poczuć że współpracujemy z maszyną. Sumujemy siłę z naszej nogi i silnika - to jest super uczucie. Życzę przyjemności i miłej przesiadki na M620 jeśli się zdecydujesz. Mi ostatnio chodzi po głowie nowy Pinion E1.12 - coś o nim opowiem w kolejnym odcinku 💪
Eeee tam. Jeżeli limit dupska kilka godzin i limit odleglosci 30-40 to po co elektryk? Myslalem o kupieni roweru do jazdy do pracy, ale a) w lecie i tak będzie ze mnie lecialo, w zimie to bez sensu, jak pada tez nie pojade, samochod tez musi jezdzic. Malego z kolami 20cali nie chce kupowac, 20 cali w fajnym wygladzie na pasku to 16k, generalnie sensowny to 12-16kPLN. Za drogo jak na kilka miesiecy uzycia. Za drogie sa elektryki, silnik i bateria to zaden rocket science.
Ja pół roku temu kupiłem swojego pierwszego elektryka. Konkretnie to chińczyka z chińskiej dystrybucji w Polsce. Duotts F26. Jeżdżę nim całkiem sporo. Dojazdy, jazda z zamówieniami. Wygląda zjawiskowo, wjedzie i przejedzie wszędzie. Opony są prawie nie do rozwalenia, no chyba że ktoś specjalnie wjedzie na ustawiony pionowo gwóźdź. Problem zaczyna się jeśli chodzi o dystans, bo o ile jest duża moc i rower wjedzie pod niemal pionową górę, bo ma dodatkowy silnik z przodu o mocy 750 W (1000 W w piku), to i jest duży pobór mocy. Tu już wchodzą w grę ograniczenia technologiczne jeśli chodzi o stosunek masy do mocy. Gdybym chciał mu wrzucić nawet dodatkową baterię, to ten rower zwiększa dystans, ale dobija wagowo do 50 kg. Takiego roweru, fatbike'a - monsterbike'a - praktycznie nie da się przewozić. Do tego po czasie, zwłaszcza po obecnym okresie zimowym, czeka mnie najpewniej serwis/ratowanie przednich amortyzatorów, bo na pewno jeden z nich złapał z zewnątrz rdzę, a nie wiadomo jak jest w środku. Do tego przednie amory blokują się, chodzą ciężko. I to mimo smarowania. Podobnie jest z odpowietrzaniem i wymianą płynu w bezmarkowych hamulcach hydraulicznych. Na wymianie płynu i odpowietrzaniu byłem dwa razy w ciągu pół roku. Jazda w zimie w ekstremalnych warunkach, w tym tych śniegowych ostatnio zakończyła się wymianą tarczy i całego napędu oraz łańcucha. 5 stów poszło. Co ciekawe, ze względu na swoje gabaryty i przez to zastosowane rozwiązania (niestandardowe), panowie w serwisie musieli dołożyć drugi łańcuch, bo jeden standardowy był za krótki na długość całego napędu i korby. Do tego jest problem z przestającym działać wspomaganiem w pedałach. Czujnik nacisku przestaje działać, bo dostaje się ta, najpewniej wilgoć. Trzeba jeździć wtedy na samej manetce, co samo z siebie jest upierdliwe. Problem znika i wspomaganie na pedały wraca, gdy rower postoi w suchym miejscu przez dłuższy czas. Mogło puścić zabezpieczenie/izolacja w układzie i dlatego. Należy podkreślić, że rower nie jest trzymany w ogrzewanym w zimie pomieszczeniu, co może mieć wpływ na taką eksploatację. Do tego silnik Bafanga jest mega głośny, a w ostatnim czasie zaczął co bardziej huczeć. Też nie wiadomo, czy nie skończy się jakimś serwisem. Ale tak, ogólnie to przychylam się do zdania Taby, że wiele chińskich rowerów elektrycznych, a zwłaszcza tych, co bardziej tanich, ma tę wadę, że często osprzęt czy podlegające największej eksploatacji części, jak amortyzatory, są niższej jakości. Części i elementy, za których wymianę czy naprawę serwisy rowerowe kasują najbardziej. Rozważcie to przy zakupie, bo może to was srogo kosztować w przyszłości. Wszystko jest zależne od intensywności użytkowania, stylu jazdy, przeznaczenia, bieżącej konserwacji czy miejsca przechowywania. Dziś, gdybym miał ponownie wybierać, to zainwestowałbym w dobry parametrowo zestaw do konwersji i bym się tym sam zajął, albo w ostateczności zlecił jakiemuś zaufanemu mechanikowi w serwisie. Jako bazę do przeróbki wykorzystałbym pewnie mojego wysłużonego już nieco Treka 3900 albo kupiłbym jakiegoś w miarę lekkiego gruza pomiędzy miejskim a tzw. góralem. Takiego z jak najmniejszą ilością „udziwnień”, pewnie nawet bez jakiegokolwiek amora. Prosta konstrukcja cepa, żeby mało co mogło się tam zepsuć, a jak już, to żeby można to było prosto i w miarę tanio naprawić czy kupić części. No i żeby mógł pokonać jak najdłuższy dystans.
Sieeemaaaaa 💪💪💪 Dzięki za bardzo konkretny komentarz/recenzję swojego Duotts F26 (czaję się by go wyrwać na testy) On tam będzie mieć mniejszy zasięg właśnie przez duże opory na oponie + 2 silniki! Polecam czym prędzej wymienić hamulce chociażby na podstawowe Shimano (ok 200zł) Amory to kasztan... smarowanie czasami sprawia że jeszcze szybciej umrze 🤷♂️ Polecam albo samemu ratować - rozkręcać i wyczyścić - jeśli nie ma narzędzi/możliwości/chęci to kupić coś nowego - no ale przy amorach ceny wiadomo jakie są... Czujnik kadencji (przy pedałach) no to racja że woda/woda z solą/piach zabija takie elementy. Myślę że właśnie ta intensywna eksploatacja w zimę oraz trzymanie w nieocieplanym dobiło tego bajka - Chińczycy nie wiedzieli co my Europejczycy potrafimy zaserwować dla sprzętu 😅😅😅 Dla Ciebie - jak używasz sprzętu do pracy to faktycznie poleciłbym konwersję na jakimś dobrym i prostym używanym sprzęcie. Pozdrówka!!
@@Taba ci do wilgoci i awarii to nie wiem czy to dobry trop bo mój Scott ma już 5 5 roku jeździł często w deszczu jeździł po śniegu błocie pośniegowym lesnym blocie i nic mu nie jest aczkolwiek parkuje w garażu więc ma gdzie wyschnąć.
Od 6 lat używam różne elektryki i bardzo wszystkim polecam, szczególnie w miastach zamiast samochodu. To co mi najbardziej doskwiera na długich trasach z sakwami to brak "oficjalnych" gniazdek do ładowania nawet za opłatą na wszelkich stacjach benzynowych czy elektrycznych. Póki co pozostaje ładowanie na noclegach albo za uśmiech w knajpach o ile ma się łatwo wyjmowalną baterię.
każdy słupek do ładowania samochodów jest twój :) . da się .cisnę na monocyklu a tam brak prądu = się stoisz a w zasadzie idziesz i pchasz jeszcze sprzęt :)
Przejściówka type2 na Schuko i masz gniazdko na każdej stacji ładowania samochodów elektrycznych, o ile ma gniazdo AC a nie tylko szybkie ładowanie DC.
A ja mam chiński somebike i jestem z niego bardzo zadowolona. Jeździłam również na takim małym chińczyku ale odpada siłą własnych mięśni nic właściwie nie zdziałasz. Na moim rowerze można jeździć na 0 co mnie bardzo cieszy bo lubię pedałować i trochę się zmęczyć. Mogę jechać z taką prędkością jaką chcę a nie tak jak zaplanował producent. Oczywiście mam porównanie z fabrycznym gigantem którym jeździ mąż. Mój rower CHIŃSKI jest super.
Dobrym rozwiązaniem,według mnie jest kupno markowego roweru używanego najlepiej fulla i instalacja mida, najlepiej przerobić go we własnym zakresie, wtedy mamy podwójną satysfakcję.
Również testowałem wiele rozwiązań. Miałem dla siebie robić coś na 3k turbo z dużą mocą i olbrzymią baterią na cały trójkąt hardtaila z ramą XL ale ostatecznie pójdzie raczej BBSHD z wiele mniejszą baterią tak żeby rower zachował przyzwoitą wagę. Do tego możliwość podłączenia drugiej baterii z plecaka jakbym miał jechać dalej bo nacodzień nie ma co dźwigać kloca. Mid fajna opcja ale wiele nowych ram ma pressfity, czy miejsca na montaż osłony przedniej zębatki. Są też ramy z przepłaszczeniem na dole co powoduje że silnik by musiał iść prosto w dół prawie zerując prześwit i uniemożliwiając jazdę przez przeszkody. Problemy też są z sztywnymi osiami. Na ten moment taki silnik znaleźć jest bardzo ciężko (np Grin All-Axle Hub Motor z Kanady) co jest bardzo drogie albo dopasowanie używki z jakiegoś seryjnego roweru gdzie trzeba zaprojektować i wyciąć na frezarce blokadę obrotu koła pod swoją ramę. Koszty konwersji też rosną z miesiąca na miesiąc przez inflacją i większe ceny montażu, dorabiania części jak i same podzespoły trzymają cenę lub drożeją. Chińczyki mimo tego ile osób promuje dla mnie jako osoby która miała doświadczenie z sprzedażą ich, czyli również przygotowaniem do jazdy jak i później naprawami gwarancyjnymi przestały istnieć. Krzywe ramy fabrycznie tak że nie da się wyregulować hamulca bez poprawiania jego montażu, brak możliwości używania 1 biegu w wielu fatbikach bo wózek i/lub łańcuch oceirają o oponę. Spawy tak słabe ze mocowania bagażnika można urwać odkręcając wkręcone w nie fabrycznie do połowy śrubki. Mostki w których trzeba było robić gwinty na nowo albo dobierać inne śruby bo każda wystawała inaczej i nie wkręcała się do końca. I to wszystko w znanych i promowanych markach a nie jakichś najtańszych nonamach. Do tego wszystkie komponenty zazwyczaj najtańsze i wiele części nie dostępnych do dokupienia. Po wymianie przerzutki, hamulców i elektroniki wychodzi już taka kasa że można za tyle kupić coś typu właśnie ten kross hexagon czy jakiś romet który jest w Polsce i mamy 2 lata realnej do wyegzekwowania rękojmi (od tego roku chyba się to nazywa . Jak ktoś chce tani rower to nowe fabryczne z silnikiem w kołach na promocjach często można dorwać w fajniej cenie. Jak komuś nie przeszkadza używka to wyższe modele fabrycznych rowerów albo fajnych konwersji też często idzie kupić w dobrej cenie.
Konwersja to fajna sprawa, ale należy mieć na uwadze, że pierwotnie nie były to sprzęty to dźwigania większej masy czy znoszące większe przeciążenia. Wobec tego pęknięcia ramy, odkształcenia widelca albo podatność na usterki układu napędowego czy jezdnego nie powinny dziwić.
Nie wiem, które fabryczne chińczyki mają sterowniki, które regulują moc, natomiast sterowniki KT, działają właśnie w ten sposób. Przy parametrze P3 ustawionym na zero, moc jest stała do pewnej prędkości a potem spada wraz z jej wzrostem. Im wyższy bieg, tym moc większa i prędkość później spada. Przy ustawieniu P3 na jeden, moc dla danego biegu jest niezależna od prędkości.
Bardzo dlugo mysle o konwersji i juz prawie bylem zdecydowan, ale widze jak rynek rowerow używanych sie powiekszyl. I jak z roku na rok rowery fabryczne zaczynają fajnie wyglądac i mają niską wage i ukrytą baterie i są coraz tańsze. Przyklad używany elektryk z decathlon z midem brose za pół ceny kwoty katalogowej i wtedy konwersja stoi pod znakiem zapaytania, jesli nie ma sie fajnej bazy. Brak problemow z linią lancucha i normalny wyglad. Co do filmu Hub ,mid, chinczyk dengfu. Chcialbym miec je wszystkie:) Taba musisz zrobic jak Klawiter centrum testow:D
To prawda, z tymi sterownikami w tanich chińskich rowerach. Za ostro startują i wyłączają się dopiero po osiągnięciu określonej prędkości. Kupiłem takowy dziecku i ze względu na wagę małego kierowcy, start był zbyt agresywny. Taki rower był wręcz niebezpieczny dla dziecka. W wyświetlaczu nie dało się tego zmienić. Wk$@¥£¢€m się i zmieniłem sterownik na KT-ka 11 amper. W sterowniku KT ustawiłem miękki start, i parametr P3 na symulowanie sterowaniem mocą. Po tej wymianie jazda stała bardziej naturalna i bezpieczna. W końcu dziecko polubiło jazdę na elektryku.
Mam od tygodnia Duotts 29c. Kupiony w sklepie Duotts przez Allegro za 2779,- na pierwszym ładowaniu baterii 127 km. Jestem w Bieszczadach i nie mam płasko. Fakt, że z górki jeżdżę bez wdpomagania, za to pod górę często jadę na max wspomaganiu lub pomagam manetką. Amortyzatory przednie bardzo dobre i łatwe w obsłudze. Dołożyłem amortyzowaną sztycę siodełka i jest super, na asfalcie, szutrze, glinie i kamieniach. Rzeczywiście trochę zabawy z mocą wspomagania zwłaszcza przy starcie, ale wspomaganie nie jest sprzężone z prędkością.
Mam chińczyka za 4.5 tys. Włożyłem w niego 2.5tys. I ten rower wjedzie i zjedzie z każdej górki.. przeżywa potężne ulewy oraz piach.. Jedyny minus to waga 25k. Jeśli szukacie czegoś sportowego i mega wytrzymałego to polecam JINGHMA R3. Wymiana osprzętu na dobry osprzęt i można się nim cieszyć.
Kupiłem używkę Ch 750 za 2.500 zmiana hamulców, opon, oświetlenia i widelca z kierownicą... Nie chcę nic innego. Nawet nowego. Po podsumowaniu zmieściłem się w 4500Pln. Nic dobrego - lepszego za to nie kupię...
Kross Hexagon Boost 4.0, jestem ciekawy opini o nim. Silnik befanga 80nm calkiem duza bateria 730wh za 7tysiecy. Całkiem rozsadna cena jak za 'nie ulepa' z duza bateria i mocnym silnikiem.
Polecam silnik TSDZ8, bateria 19Ah. Zamontowany do Marina dsx2.Mocy aż za dużo,cichutki. Wczoraj trasa po Bawarii z wyjazdem na 1227m, 110km na baterii,
Warto poczekać na promocję,ja kupiłem w Black Friday, do tego kody z UA-cam od osób testujących ,gratisowy bagażnik plus błotniki. W sumie wyszło jakieś 2000euro. Jak na chińczyka i tak dużo ale akceptowalnie
Taba co powiesz na rower Ecobike Sx5 lub sx4, wybrałem te modele ze względu na łatwość odblokowania i silnik w kole oraz manetkę która jest fabryczna. Przydałoby się właśnie zestawienie ebików do 10k bo pewnie wiele osób w takim budżecie szuka pierwszego roweru.
Czołem! Niestety mylisz się co do tego za ile większość chciałaby kupić rower 🤷♂️🤷♂️🤷♂️ 2 miesiące temu zrobiłem ankietę i większość (39%) chciałaby rower elektryczny 3-4 tys. zł 6-10 tys. zł wydałoby 21% (i to jest trzecia pozycja) ua-cam.com/users/postUgkxd2ajPBu0i6Z0Q6y14Tvvpyc9PJsEnqf9 Co do Ecobike Sx5 oraz Sx4 Nie miałem okazji pomacać na żywo więc trudno się wypowiadać. Z tego co napisane na papierze - nie jest źle ale mam jedno ale: jest tam zabudowana bateria 36 V o małej pojemności 468 Wh Przez to tuning / rozbudowa będą niemożliwe (bardzo utrudnione). Więc trzeba go lubić takim jakim jest 😉
@@Taba Ewentualnie jest droższy ~12k Ecobike MX 500, bateria już 17,5 Ah, 48V, 840Wh. To moim zdaniem właśnie taki chińczyk sygnowany polską marką (na 100% nie wiem, ale ma silnik popularny na wschodzie, marki Ananda). W nim już jest różnica mocy dozowanej przez sterownik w zależności od trybu, pewnie też wynika to z wyższej ceny. Mnie póki co po 4,5 k km zrobionych w zeszłym roku spisuje się bezproblemowo, ale nie cisnę go i użytkuję dla bardziej rowerowych odczuć.
Taba Ty to jest The Best 💪🦾💪. A ja myślę konwersję roweru chińskiego. I to będzie sztos . . Co o tym myślicie? . Fabryka nieźle jeździ a po konwersji będzie jeszcze lepiej 👍🤪 może 😂 Taba pozdrowienia z Trujmi.
Świetny materiał. Moje zdanie TYLKO KONWERSJA. Należy pamiętać że wszystkie rowery typowo fabryczne niestety wymagają zakupu akumulatora u producenta ponieważ elektronika sterownika jest sprzęgnięta z elektroniką akumulatora i nie bardzo da się temu zaradzić. W rowerach z konwersji mamy proste rozwiązania i wszystkie części są dostępne w "normalnych cenach" a akumulator można zbudować u ludzi którzy się tym zajmują 🤪. Chińskie rowery to często słabej jakości podzespoły. Dobra baza i sprytna konwersja to naprawdę porządnej klasy elektryk.
Nic dodać, nic ująć! Fabryczne elektryki są super... póki są na gwarancji. Jednak Świat idzie do przodu i jest coraz więcej możliwości oszukania chytrych producentów.
100% zgody Chiński rower elektryczny to najczęściej "sterter" albo "przejściówka" albo "drugi w rodzinie" Fabryczny fajny - ale trzeba mieć do niego zupełnie inny stosunek niż do konwersji.
Jak się okazuje te nasze elektryki to tak naprawdę też chińszczyzna. Nan Krossa z Bafangiem i też miałem problemy. Wszystko OK jak rower jest na gwarancji. Problemy się zaczynają po.
To proszę porównać fabryczne bosche czy shimano z bafangiem m510. Jeździłem na wszystkich i tym dwóm pierwszym powiedziałem dziękuję. Sprecyzuję że bosch gen. 4 i shimano e8000 i ep8.
ja mam dylemat ... samojebka czy fabryczny zrobiłem sobie FAT-Falcon'a V2 z kołami FAT 26x4.0" z mocą silnika 3-6kW i baterią 4,4kWh, Magura MT5, subvoton z BT, ANT BMS z BT, MPe z BT +OLED mini, bez-kluczykowy dostęp-pilot/alarm, pełne oświetlenie w tym samochodowy 3" BI-LED, DRL, kierunki...oświetlenie , ale spora wada to ok 80-85kg i opony FAT które znikają w oczach, zaleta że rower spory, ja też spory , ale przez w/w wagę nie jest dosyć utrudnione korzystanie z niego i myślę by go sprzedać i kupić fabryczny np: Kross SOIL BOOST 2.0 630 Koło 29" porównywalny zasięg, ale znacznie mniejsza moc i zupełnie inna jazda , zaleta to waga - mobilność i fabryczny w pełni legalny i dobre podzespoły, wada to że setki tego jeździ po ulicach , mniejszy i delikatniejszy ... mniej pasujący do moich gabarytów...
Ja jestem za tym by przetestować różne rozwiązania. Jeśli nie ma możliwości by wypożyczyć lub dokupić to faktycznie trzeba coś sprzedać by mieć coś nowego 💪😇
10 місяців тому
@@Taba mam dostęp do takiego kross'a i jedno jak i drugie rozwiązanie ma w sobie coś fajnego, to są skrajnie różne rozwiązania i na obu jest fajnie w jakimś zakresie ... moja samojebka ogólnie ma więcej plusów, ale ta waga... ponad 80kg to sporoo i poręczność roweru jest dosyć sporą wadą , tak więc jak dla mnie ma tylko 2 wady, ale za to duże... muszę sprzedać jeden bo nie mam gdzie 2 trzymać jest jeszcze 3 opcja ... przerobienie zwykłego analogowego roweru na MID'a , mam taki zwykły rowerek, mam też od kilku miesięcy silnik TSDZ2B 500W 48V jak i bidonową baterię 15Ah, ale waham się ... chyba bardziej mnie pociąga opcja posiadania "dobrej" firmówki idealnie zachowującej się i dobrze wyglądającej, niż kolejna samojebka poza tym 2 rower elektryczny to nadal problem z miejscem, zawsze się chce mieć to czego się nie ma, tyle że dopiero docenia się te rzeczy które się straciło ... a FAT-Falcon'a zrobiłem w 99% tak jak chciałem, jedynie silnik mógł by być mocniejszy, ale to czekam aż ten się sfajczy, raczej nie prędko się to zdarzy bo zmniejszyłem moc z 6 do ~4,5kW by zwiększyć zasięg i trwałość opon, ... i jest ok, nadal zapierdziela jak potrzeba 70km/h+ do tego zasięg 100-150km, wygodnie = fajnie zawieszenie pracuje, fajny duży wyświetlać CT-22 + miniOled od MPe + pełne oświetlenie w tym RGB i bez-kluczykowy dostęp/alarm ... także pełna wygoda użytkowania i "dobre" podzespoły ... jedynie ta waga...
Ten polski cross full to jaki model? Co myślisz o nim dla amatora, ja tylko lasy, czasem duże błoto i jakoś lekki zjazd czasami. W góry jak się wybiorę to raczej tam wynajmę. Dzięki
Mam MXUS xf40-30h 1500W 8x8, szukam wykresu na stronie GRIN, najbardziej adekwatny który pasuje pod specyfikacje mojego to "mxus 4504 Statorade", cokolwiek by to nie znaczyło. Jak wyjasnić zjawisko, że efektywność osiąga szczyt dopiero poza max. możliwościami mocowymi silnika???
Daj mu silnik Mxus FX15 i do tego zestawu największy bidon DP9 około 24Ah, jeśli nie jesteś otyły to spokojnie 120km trzaśniesz a deptając nawet więcej, VMAX ponad 45km/h, bardzo fajni ciągnie i brzęczy, jeśli jednak ważysz ponad 120kg to wybierz silnik Mxus 30H, pamiętaj o dobrych hamulcach tarczowych
Nie zrobisz na Engwe c20pro z batką 19,2Ah - całkiem sporo ale to raczej mało możliwe byś 150 zrobił. @SQ6JNS ma rację - też bym polecił konwersję pod kurierkę - będzie bardziej niezawodna (jeśli będzie od nowości dobrze zamontowana) Pozdrówka!
Kupiłem wczoraj dwa lovelec drago . Trochę w ciemno. zobaczymy jak to smiga Żonka chce jeździć zagranicą austria itp. A na naszym dotychczasowym sprzęcie trochę strach przed kontrolą. Mam fatbike Smirlo 2x1000w i przetobionego fulla trek.
Znam kogoś co ściągnie (obejdzie) ograniczenie prędkości w silnikach Shimano Steps. Modyfikacja bezinwazyjna poprzez modyfikację oprogramowania. Minus to przekłamana (zaniżona) prędkość na oryginalnym wyświetlaczu. Plus zero ingerencji mechanicznej, zero instalowania dodatkowych urządzeń typu speedbox. Realizacja w około 30min. Możliwość przywrócenia poprzednich ustawień. Sprawdzone na własnym rowerze. Zadowolenie własne ogromne. Dopiero po takiej modyfikacji wiem, że mam rower elektryczny a nie rower ze wspomaganiem do rozpędzania się. Kontakt na priv.
Wczoraj dałem mojemu koledze do przeróbki rower na elektryka, on się tym zajmuje na codzień i zrobi mi to w dobrych pieniądzach :) Mxus 3k turbo wpadnie plus duuużo ogniw samsunga 35e :)
To będzie Ferrari, na zwykłej ramie daje wrażenie dosłownie lotu, wchodzi na koło błyskawicznie, bez tarcz hamulcowych dobrej klasy lepiej nie ruszać, wada to waga, dość niebezpieczny jak na rower
Jak bóg da, lub opatrzność pozwoli, to za trzy miesiące zacznę 10 sezon na rowerze elektrycznym. Miałem ich siedem. Pięć konwersji, jeden chiński, aktualnie tylko fabryczny mid. Na ten sezon dokupuję chińczyka dla relaksu widocznego na miniaturce lub bliźniaka Jansno :) Konwersje już miałem mocne i mi przeszło. No chyba żebym mieszkał w domu pod lasem, a nie w bloku, to wjechał bym na pewno w jakiegoś falcona lub podobnego.
Dzięki że jesteś z nami 💪😎 Wow 10 sezonów to znaczy że siedzisz w tym o wiele dłużej niż ja ✌ Fajnie że cały przekrój pojazdów doświadczyłeś - to jest według mnie najważniejsze by dopasować jeździdło pod swoje wymogi. Pozdrawiam!
@@Taba jak w 2015 jak jeszcze w Kielcach mieszkałem i pierwszy raz wyjechałem na konwersji od chłopaków z bielska, to jakbym na UFO wyleciał :D Jeżdżenie po mieście i zatrzymanie się na światłach, albo w jakimś miejscu dla obsługi rowerzystów była mocno męcząca z tłumaczeniem i opowiadaniem co i jak :) A na wioskach wokół jak leciałem na manecie pięć dyszek to jakbym z innej galaktyki był :D I wcale nie przesadzam. Minęło dobrych kilka lat, zmieniłem miejsce zamieszkania na większe miasto, bywam z rowerem w różnych zadupiach a i tak się zdarza, że rower na prąd wzbudza niezdrowe emocje „uueee na prund, rowerem to trzeba pedałować” wypowiadane z jakąś pogardą pomieszaną z zawiścią, zazdrością i niezrozumieniem 😀 Z drugiej strony przez ten czas namówiłem dobrych kilkadziesiąt osób jak nie na zakup, to na wypożyczenie sobie sprzętu i pojeżdżenie w kotlinie kłodzkiej, górach sowich, czy w okolicach Świeradowa. Rower elektryczny zmienia mocno perspektywę i gdyby nie on, to za cholerę nie chciało by mi się robić kondycji na latanie wcześniej po górach świętokrzyskich, czy obecnie po pagórkach w dolnośląskim.
No właśnie, idealny materiał, mimo że dalej nie wiem, co kupić. Szukam zwykłego, prostego roweru na rodzinne przejażdżki lub samotne podróże raczej po prostej nawierzchni. No i wiadomo, jak najtaniej. 😅 Dlaczego chcę elektryka? Bo nie mam wcale roweru. Żona sobie coś tam kupiła, dzieciak również ma swoją maszynę, a ja jeszcze nie. Konsola i komputer już się zaczynają powoli nudzić. Człowiek trochę by się ruszył w końcu z tej kanapy. 😁 Może ktoś polecić jakiś konkretny model do spokojnej jazdy? 😊
@@pasikb siema! Może odwiedzisz naszą Elektryczną Kuźnię w Poznaniu? ✌️😎 Będziesz mógł przetestować kilka maszyn i od razu będziesz wiedział co Ci pasuje najbardziej 💪
Ja od dawna marzę o elektryku na pasku. Szkoda tylko że pinion z tego co widzę robi je na rowery fabryczne. Ja raczej jestem team konwersja więc będę z niecierpliwością czekał aż pojawi się coś fajnego w tym stylu.
@@leskol3778Problem w tym że nie chodzi mi o rower fabryczny tylko o konwersję. Do tego wolałbym coś innego niż shimano. Coś o większej mocy, momencie obrotowym (pow. 85-90Nm) i możliwościach dostosowania.
A. Co powiesz na ten rower Rower elektryczny Rower elektryczny górski MTB Rockrider E-EXPL 520 S 29" 500 Wh aluminium koło 29 " pomarańczowy 70 W lub co możesz polecić w tej samej canie z podobnymi parametrami.
Ja się zastanawiam nad konwersją mojego Unibike Crossfire 2019 a kupnem E-Ramblera 9.0 z 2024... Przeróbka trochę taniej, ale trochę się obawiam do końca nie wiedzieć czemu
Sorki ale większość osób potrzebuje rower do okazjonalnej jazdy ewentualnie jazdy do pracy itd. i nie wyda na niego ponad 10k tylko weźmie jak najtańszy byle mu służył. Nie będzie jeździł po specjalnych trasach i "szalał" ale korzystał głównie z ścieżek rowerowych. Ja właśnie kupiłem sobie "kross hexagon boost 1" (tylko z większą baterią) do takich celów i mi jak na razie służy bardzo dobrze. Najgorsze jest to, że przeciętny "kowalski" idąc do sklepu rowerowego z zamiarem zakupu "elektryka" łapie się za głowę jak mu proponują rower w cenie używanego samochodu 😁😁😁 Kilku moich znajomych jak zobaczyli mnie na "elektryku" na początku stwierdziło, że oszalałam wydając kupę kasy na rower. Dopiero po rozmowie ze mną doznali szoku kiedy im powiedziałem, że 4,5k na niego wydałem. Większość z nich poszła wtedy za moją radą, poszperali w sieci i zakupili te "najtańsze" fabryczne w sklepach naszych rodzimych producentów - odradzałem im "chińczyki" bo w przypadku ewentualnych napraw w większości serwisach rowerowych na ludzi jeżdżących na "elektrykach" patrzą jak na jakichś "innowierców" czy coś w tym stylu i często nie podejmują się naprawy. Natomiast kupując w sklepie firmowym typu Kross czy Romet masz tę pewność, że będą go serwisowali. Ja po prostu rower eklektyczny traktuję jako samochód, który jak mi nawali to daję do mechanika - niestety mieszkam w bloku i nie mam możliwości zorganizowania sobie względnie prostego warsztatu - oczywiście takie podstawowe rzeczy jak wymiana dętki, proste wyregulowanie hamulców itd. zrobię sam ale już poważniejszą awarię niestety nie bo nie mam na to ani czasu ani warunków.
Sieeemaaaa! Dzięki za konkretny komentarz 💪💪💪 Zacznę od tego, że pod Tobą czytałem/odpisałem na komentarz @n0super89 i to właśnie nie jest takie oczywiste jak będzie wykorzystywany sprzęt - nie zgadzam się w takim razie, że większość osób potrzebuje do okazjonalnej jazdy. Bo tam kolega pisał, że na kurierce śmiga i Chiński rower bardzo ucierpiał przez jazdę w zimę - więc tu nie trzeba skakać by docenić lepszego amora. To samochody są dzisiaj "za tanie" a nie rowery "za drogie". Kup tani samochód i jedź do mechanika - to często bolesne spotkanie z rzeczywistością 😅 haha "innowiercy" - dobre określenie No zgoda, że łatwiej będzie znaleźć serwis dla Krossa Rometa niż dla Engwe 👍 Pozdrówka 💪😎
@@Taba To samochody są dzisiaj "za tanie" a nie rowery "za drogie". Kup tani samochód i jedź do mechanika - to często bolesne spotkanie z rzeczywistością 😅 - zgadzam się z tym w 100% 😁😁😁
@@tomekborucki1120 tak, masz rację, że różnie z tym bywa. To, że zdecydowałem się na "elektryka" po części jest zasługą tego kanału. Cieszę się, że są tacy twórcy na YT jak "Taba". Mój ewentualny następny rower też będzie z wspomaganiem eklektycznym ale po zdobytych doświadczeniach na obecnym będę wiedział już więcej czego chcę i oczekuję od "elektryka".
Po kilku latach z własną konwersją typu hub wybieram się zakupić fabrycznego Krossa z przebiegiem 3kkm. Czy należy się obawiać Shimano DU-E8000? Seria Steps. W sieci krążą wszystkie możliwe historie. Jednym pada po 50km inni robią 15kkm bez awarii. Podobno są wrażliwe na mycie ciśnieniowo i wodę ogólnie. Ktoś ma jakieś doświadczenia z obslugą MID od Shimano?
mam Steps E7000 i jestem zachwycony, kupiony w używce z przelotem 500 km, sam już dorzuciłem 2,5 tysia, jest do ogarnięcia apka gdzie możesz pokombinować z ustawieniami doładowania i nie tylko ;) przy zmianie regionu można śmigać 32 kmh... Rower myję zwykłym szlauchem i nic się nie dzieje, w razie czego serwisy shimano do ogarnięcia w całym kraju
Ta. Kross u mnie już jakiś czas. Kilka setek nabite. Na płaskim zwykły rower, ale wszelkie strome podjazdy to jest rewelka XD HUB nie ma podjazdu. Apka działa, podbiłem chyba ECO na medium i mi pasuje.@@pszondal.
mam shimano steps e6000, zrobione 30 000+ km (przez półtorej roku) we wszystkich warunkach pogodowych, rower używany w pracy. Co powiem, silnik i bateria made in japan, jeśli nie jest made in japan nie kupował bym, wszystkie części made in china rozleciały się po max 15000 km, duży koszt łańcuchów, nawet oszczędzając i kupując na metry zużyłem około 20 sztuk.
Fajny materiał 👌🏼randridem yg90 jezdziles moze? Mocno sie zastanawiam nad elektrykiem, w sumie to od lat co jakis czas wraca do mnie chec sprobowania i zawsze myslalem o konwersji ale ten chinczyk przekonuje mnie ceną, wygladem, dosc mocnym silnikiem i opiniami bo ma calkiem niezle
@@Taba no właśnie, cena nawet kilka dni temu na allegro była bardzo atrakcyjna a co się da w necie to przejrzałem, nawet pisałem z użytkownikiem który tym już jeździ około roku i bardzo zadowolony, wiadomo że ma różne wady no ale patrząc na cenę ..
Witam mam takie pytanie mam okazję kupić ramę carbon full Giant RNs, czy taka rama nadaje się do konwersji z silnikiem bafang MID 750. Czy jednak lepiej szukać coś w Aluminium. Pomoże ktoś będę bardzo wczeczny
Hej Taba, oceniłbyś kiedyś Duottsa S26? Jeszcze nie widziałem na polskim YT takiej obiektywnej opinii (wydaję mi się że te istniejące przesadnie go wychwalają, ale może to tylko moje wrażenie) na jego temat, a zainteresował mnie i planowałem go kupić, dopóki nie usłyszałem o np. problemach z wskaźnikiem naładowania baterii, który po wyłączeniu na jednej kresce, szalał i zwiększał pokazywany poziom, co jest dosyć niepokojące
@@Taba Czytałem czytałem, tyle że mówił o F26, który w przeciwieństwie do S26 nie ma tylnego amortyzatora i ma mniejszą baterię (producent chwali sobie że podobno sama jakość jej wykonania jest lepsza (w S26) i podobno też ma to wpływ na większą wydajność) i ma lepsze hamulce. Na pewno kupując go, jeśli nie od razu, to po czasie dokupiłbym drugą baterię, tyle że nie wiem czy opłaca się inwestować - jak mówiłem - w coś tak niepewnego i jeszcze niezrecenzowanego
Zalozmy ze chce kupic uzywanego, fabrycznego efulla moze i mocno zajechanego czy da sie wymienic slaba oryginalna baterie zapewne o niskiej juz pojemnosci po tysiacach ladowan i do tego troche podkrecic jej pojemnosc nomimalna zeby zwiekszyc zasieg jazdy i czas pracy najmocniejszych trybow wspomagania na strome gory w terenie? Zajmujecie sie tym? Ktos, cos?
Siemka. Panie Taba, pytanie mam jak do Ziomka po sąsiedzku: czy jest jakieś miejsce w Trójmieście (Ew. okolice +25km), które mógłby Pan polecić jako kompleksowy serwis typowy dla e-bike'ów gdzie śmiało można zostawić rower celem wykonania poprawnej diagnostyki/naprawy. Po zrobieniu pobieżnego rekonesansu mam wrażenie, że nasz Rejon jest "czarną dziurą" pod kątem ofert dla tego rodzaju usług. Najbliższe punkty, które znalazłem i oceniłem po portfolio to Białystok, okolice Bydgoszczy i Kołobrzeg. OMG😮 😮😮
Niestety nie mam do polecenia takiego miejsca 🤷♂️🙆♂️ Oczywiście zależy co potrzeba - bo jest kilka osób co na własną rękę działają w garażu - takie osoby mogłyby pomoć
Chodzi o rower elektryczny produkcji czeskiej, gdzie na południu Polski jest bardzo rozbudowana sieć dystrybucyjna (częściowo połączona z serwisem). Rower zaczyna "robić numery" na razie typowe i rozwiązywalne po wyczyszczeniu łączeń baterii z ramą. Pierwsze moje skojarzenie po awarii jednak jednoznacznie określiłem jako błąd sterownika (okazało się niesłusznie). No reasumując wiem że za pół roku gdy rower zejdzie z gwarancji zostanę na lodzie także stąd pytanie ukierowałem do Eksperta lokalnego z taką prośbą...
Pytanie do was ludzie, szukam roweru elektrycznego dla taty 180cm wzrostu, fabryczny, nie z pełnym zawieszeniem, ale też nie rower miejski, coś w stylu ROMET E-RAMBLER do 10000zł. Czy macie jakieś modele godne polecenia?
Mam fabryke na miasto gdzie jest wiecej patroli i konwersje na reszte swiata. obydwa ciesza tak samo do tego fabryka dobrze mo go zestroila ma styl i jest lekki i zasieg do 100km wiec nie jest zle do tego Pasek zamiast lancucha 🙂
POTRZEBNA FACHOWA PORADA😊 Przymierzamy sie z mężem do zakupu PULUMA PH003 . Pomimo ze mąż już praktycznie oczytany na maxa to potrzebuje podpowiedzi od osób obytych w temacie rowerow elektrycznych czy warto wdać te 6000 na ten model
Prawde mówi. Kiedyś był taki "wyścig" pt. kto zrobi mocniejszą konwersje do zwykłego roweru. Ale to kompletnie bez sensu. Ludzie wkładali cieżkie silniki hub (i większą baterie = cieższą) do zwykłego mtb. Taka konfiguracja traciła wszystkie zalety roweru, a z drugiej strony do monster ebike jej wiele brakowało. To były ciekawe projekty by pokazać "da się", albo "zróbmy coś czego nie da się kupić w całości", albo po prostu z ciekawości. Ale, w mojej ocenie jest to ślepa uliczka. Na dzień dzisiejszy jest dosyć dobra gama ram pod monster ebike i jeśli ktoś myśli o większej mocy (>2KW) to właśnie w tym kierunku powinien myśleć. Konwesrsja (czyli bazą jest zwykły rower, np myb) to taki mxsus 30h to max co tam warto wkładać. Mocy pod dostatniem, waga już wysoka, ale jeszcze do zniesienia.
Jak się ma porządy rower na sztywnych osiach to z konwersją na tylnym kole lipa. Napędy centralne z kolei są ciężkie i toporne z niewłaściwą linią łańcucha i niedostoswane do ram pressfit. Ma zarówno elektrycznego full marki Scott jak i gravela z tych lepszych karbonwea rama kola oponki 32C. Wiecie co w dalszą trasę wole tego gravela niż ciężkiego elektryka który z ograniczeniem do 25 km/h jest wolniejsz na płaskim a po podjechaniu gór na eco człowiek męczy się podobnie jak na lekkim gravelu bez silnika a kiedy włączyć mocniejsze wspomaganie to bateria się szybko wyczerpuje - podobnie jak się zepsuje limiter do 25 i jedzie szybciej niż 25.. Można zwiększyć baterie ale wtedy rośnie masa - dla mnie rower powyżej 15 kg to kloc a nie rower. Stanęło mna tym że fulla biorę tylko na góry a na trasy po asfalcie nawet w pomieszaniu z szutrowymi drogami wolę gravela bez silnika - bez problemu utrzymuję 35 km/h a mam ponad 60 lat - gdybym był młody jechałbym ponad 40 - jeszcze potrafiętak jechać w porywach ale nie chcę szaleć w tym wieku. Z tymi przepisami ograniczania do 25 km/h niech sobie fabryczne rowery kupują ci co te przepisy wymyślili. Na podjazdach górskich na szczęście nie ma to znaczenia bo i tak nawet 25 się nei pojedzie a z góry rower napędza grawitacja - wtedy nikomu nie przeszkadza że jedzie 60 km/h. i to jest przykład tej głupoty ustawodawczej. Jedziesz z A do B pod górę masz limiter do 25 więc ciężkim klocem szybciej nie pojedziesz - ale kiedy jedziesz z powrotem czyli od B do A tą samą drogą 40 km/h i jest OK.
Potwierdzam to zdanie: "Jak się ma porządny rower na sztywnych osiach to z konwersją na tylnym kole lipa. " Ale nie potwierdzam że centralne są toporne i z niewłaściwą linią. Znaczy niektóre są - ale niektóre nie :P Bardzo się zgadzam z końcówką wypowiedzi - że ograniczenie do 25km/h to absurd. Szanuję za zajawkę do Analogowego Gravela i utrzymywanie 35km/h Kłaniam się nisko i pozdrawiam 💪
@@Taba to które mają dobra linie i nue są roporne oraz skasują do pressfit,? Pytałem w różnych punktach i nie znalazłem nic co by się nadawało na konwersję mojego gravela. A potrzebuje cos kompaktowego ci by pomogło przy stromych podjazdach i nie ciążyło zbytnio na płaskim. Są gravele lekkie i fajnie wyglądające ale są oparte na Mahle X35 lub X25 w tyłnym kole - niestety też obarczone limiterem do 25.
@@chriskros8858 nie nie - do presfit nie wiem które pasują. Ale linia łańcucha była dobra w wielu konwersjach które oglądałem. Nawet w moim BMC z TSDZ2 jest dobra linia
@@Taba Porownywalem wymiary jakiegoś mida Balanga i nie pasuje z tą linia. Tak czy inaczej to kloc. Czekam aż ktoś zaoferuje jakiś mały zgrabny i ekonomiczny silniczek do lekki rowerów, który nie będzie sterczal poniżej suportu.
Dzień dobry. Bardzo fajny kanał, nie mogę się oderwac 😊. Chcialbym kupic na urodziny żonie rower. Powiem tylko, że okrągłe i 5 z przodu. Jezdzimy turystycznie po szllakach raczej nie górzystych, miastach i miasteczkach. Rowery czesto wozimy busem albo kamperem. No i dodatkowo żona Musi mieć koszyk z przodu. No musi i już. Teraz mamy treki L500 no i czasem jest dla niej za ciężko, za daleko. I naprawdę nie wiem co wybrać. Może coś mi podpowiecie?
Piękny prezent 🥰 Na start polecam Chiński - będzie tanio i da szybko odpowiedzi na pytania co się lubi w elektrykach. Za dwa sezony sprzedać Chiński i kupić docelowy ✌️😎
Taba ,chińczyku są fenomenalne z ceną do jakości,,,póki coś nie padnie . Przebiłem dętkę, wymiana , ponowne zamontowanie, materiał aluminium i chujowka , wszystko wyrobione , koło odpada . Trzeba mieć mały warsztat i samemu dorabiać by się to trzymało , zrobiłem to jak w motorach i działa . Moc motoru 750 W X 2 na dwa Koła.Maszyna zdziera przeszkody terenowe jak motor krosowy , nie straszne mu pszeszkody . Na chińczyka teraz wiem na pewno, ttrzeba coś samemu pokombinować, przy awariach . Warto bo moc fenomenalna a co za tym idzie frajda . Krótko mówiąc chińczyk przebija cenowo i jakością za tą cenę inne . Wole kupić cztery chińczyku jak z dekathlonu badziewie unijne za ta sama cenę
Zgadzam się. Kupiłem Ch z 750. Wymiana hamulców, widelca, oświetlenia i korby. Oczywiście większość mocowań na solidniejsze. Opony... I jest git. Wydałem lącznie tyle co musiałbym za nowego i pustego w jakimś pseudo salonie. Teraz wiem co mam, i kest napewno solidniejsze niż niejeden podobno nie Ch...
To co robisz w kwestii elektryków jest imponujące. Szacun. Trzymaj tak dalej.
Dziękuję pięknie 😎
Też polubiłem te filmy, tak po ludzku zrozumiale 🔥💪🏻
Kilka miesięcy temu złożyłem swojego pierwszego elektryka teraz dzięki twoim filmom zastanawiam się nad złożeniem kolejnego ale takiego który będzie dawał niezłego kopa
Jestem dumny że mogłem zainspirować ✌😎
Trzymam kciuki i wierzę że będzie kupa frajdy z jazdy i satysfakcja własnoręcznie zbudowanej maszynki ⚡
Dwa lata temu zaczęła się choroba na elektryczne hulajki. Jednak ograniczenia jakie nam fundują przepisy coraz bardziej skłaniają Mnie w kierunku e roweru. Wrzucasz bardzo ciekawe i merytoryczne materiały które zapewne będą pomocne przy budowaniu własnego sprzętu.
Przerabiałem 3 hulajki, ale że wolę być na prawie to teraz myślę i rowerku elektrycznym. Pozatym hulajnoga jest nie wygodna w mieście. Trochę ratowała w ostatniej amortyzacja 2 kół.
Witam i zapraszam!
Hulajka jest ok z doskoku albo dla pasjonaty hulajek.
Ebajki to coś czego nie da się zastąpić niczym innym ✌😎
Bezpieczeństwo na zupełnie innym poziomie niż hulejki, deski, monocykle itd
Bardzo fajne słowo w materiale: OPTYMALIZACJA. rozwiązuje mnóstwo problemów i zaoszczędza jeszcze więcej kasy.
Po kilku rowerach elektrycznych - wszystkie to konwersje, doszedłem do tego samego i najlepiej mi się jeździ na fullu z przeprogramowanym pode mnie BBSHD, 48V, 17,5 Ah. Nic mniej, nic więcej (mam też BBS02 750W), nie interesuje mnie już watowica, mam gigantyczą przyjemność z takiego zestawu. Szkoda tylko, że praktycznie już żaden nowy full nie nadaje się na przeróbkę. Bo nie hollowtech, bo sztywne osie dla silników w kole, a to silnik centralny nie wejdzie, bo kolizja z tylnym widelcem (polecam ściągnąć wcześniej szablony danego silnika). Sam musiałem zastosować przejściówkę z pressfita (lekkie) i blat z dużym offsetem 42t aby dało radę jeździć, choć powinienem zdjąć ok 3 mm materiału z mufy supportu aby linia łańcucha była idealna ale, że jeździ i całkiem dobrze, blat narrow-wide łapie łańcuch na skraju dobrze i nie spada a zazwyczaj jadę dość szybko na 3/10 trybie licząc od najszybszych a na las jest i tak ok, to tak zostawiam. Nie chce mi się też kombinować z przestawianiem trybów w kasecie, nic się nadmiernie nie zużywa. Następny będzie być może bafang m620 w dedykowanej ramie ale to może za 3-4 sezony a wówczas rynek jeszcze pokaże może coś ciekawego.
W każdym razie moje wycieczki limituje wytrzymałość dupska i wycieczki 30-40 km są ok, miewam też takie po 60-75 km i więcej nie chcę. Ustawione wspomaganie powoduje, ze jestem już zmęczony a to są dla mnie fajne odległości na 2-4 godziny, więcej nie chcę, nie lubię i to piękne słowo: "optymalizacja". W baterii mam energii na jakieś 100 km przy wspomaganiu rzędu 220-250W i temperaturze 20*C i więcej, co do jazdy turystycznej ale i po lasach jest spoko a jak chcę przyłożyć, to zawsze mogę podbić moc do 300-350 (tu odpadają wszyscy kolorowi przebierańcy na kolarzówkach na dystansie, którzy za punkt honoru stawiają wyprzedzić fulla na szerokich oponach i motorniczym w bojówkach) lub więcej ale to już rzadko tak naprawdę. Czasem na większych podjazdach 550W, więcej bardzo rzadko. Powyżej 350W nie czuć już roweru ale chcę mieć raz ten zapas a dwa, BBSHD znosi bardzo wiele i mam przykłady bezproblemowego przebiegu rzędu 30-40 tys, czyli dla mnie 15 sezonów, do tego czasu będę miał kilka rowerów...
E-rower zastąpił mi również samochód i skuter/motocykl przy okazjonalnych 1-2 razowych dojazdów do biura 10 km. Jest 100 razy przyjemniejszy i mniej stresowy.
W każdym razie jestem wielkim entuzjastą elektryków a analogi stoją zakurzone, nie tykam, nie dotykam, już nie lubię.
Siema i dzięki za wyczerpujący komentarz 💪💪💪
Fajnie że podzieliłeś się swoimi doświadczeniami z konwersjami 👍
Masz rację że nie jest tak łatwo dobrać współczesną ramę pod konwersję.
Ja zakładam też taką opcję że kupuje się używanego ebike z popsutym silnikiem i wymienia się go właśnie na cos od Bafanga - robiąc przy tym specjalny adapter by silnik pasował w śruby 💪 Według mnie moda pójdzie właśnie w tą stronę.
Też się zgodzę że mniejsza moc daje inny rodzaj doznania - można poczuć że współpracujemy z maszyną.
Sumujemy siłę z naszej nogi i silnika - to jest super uczucie.
Życzę przyjemności i miłej przesiadki na M620 jeśli się zdecydujesz.
Mi ostatnio chodzi po głowie nowy Pinion E1.12 - coś o nim opowiem w kolejnym odcinku 💪
Eeee tam. Jeżeli limit dupska kilka godzin i limit odleglosci 30-40 to po co elektryk?
Myslalem o kupieni roweru do jazdy do pracy, ale a) w lecie i tak będzie ze mnie lecialo, w zimie to bez sensu, jak pada tez nie pojade, samochod tez musi jezdzic.
Malego z kolami 20cali nie chce kupowac, 20 cali w fajnym wygladzie na pasku to 16k, generalnie sensowny to 12-16kPLN. Za drogo jak na kilka miesiecy uzycia.
Za drogie sa elektryki, silnik i bateria to zaden rocket science.
Ja pół roku temu kupiłem swojego pierwszego elektryka. Konkretnie to chińczyka z chińskiej dystrybucji w Polsce. Duotts F26. Jeżdżę nim całkiem sporo. Dojazdy, jazda z zamówieniami. Wygląda zjawiskowo, wjedzie i przejedzie wszędzie. Opony są prawie nie do rozwalenia, no chyba że ktoś specjalnie wjedzie na ustawiony pionowo gwóźdź. Problem zaczyna się jeśli chodzi o dystans, bo o ile jest duża moc i rower wjedzie pod niemal pionową górę, bo ma dodatkowy silnik z przodu o mocy 750 W (1000 W w piku), to i jest duży pobór mocy. Tu już wchodzą w grę ograniczenia technologiczne jeśli chodzi o stosunek masy do mocy. Gdybym chciał mu wrzucić nawet dodatkową baterię, to ten rower zwiększa dystans, ale dobija wagowo do 50 kg. Takiego roweru, fatbike'a - monsterbike'a - praktycznie nie da się przewozić. Do tego po czasie, zwłaszcza po obecnym okresie zimowym, czeka mnie najpewniej serwis/ratowanie przednich amortyzatorów, bo na pewno jeden z nich złapał z zewnątrz rdzę, a nie wiadomo jak jest w środku. Do tego przednie amory blokują się, chodzą ciężko. I to mimo smarowania. Podobnie jest z odpowietrzaniem i wymianą płynu w bezmarkowych hamulcach hydraulicznych. Na wymianie płynu i odpowietrzaniu byłem dwa razy w ciągu pół roku. Jazda w zimie w ekstremalnych warunkach, w tym tych śniegowych ostatnio zakończyła się wymianą tarczy i całego napędu oraz łańcucha. 5 stów poszło. Co ciekawe, ze względu na swoje gabaryty i przez to zastosowane rozwiązania (niestandardowe), panowie w serwisie musieli dołożyć drugi łańcuch, bo jeden standardowy był za krótki na długość całego napędu i korby. Do tego jest problem z przestającym działać wspomaganiem w pedałach. Czujnik nacisku przestaje działać, bo dostaje się ta, najpewniej wilgoć. Trzeba jeździć wtedy na samej manetce, co samo z siebie jest upierdliwe. Problem znika i wspomaganie na pedały wraca, gdy rower postoi w suchym miejscu przez dłuższy czas. Mogło puścić zabezpieczenie/izolacja w układzie i dlatego. Należy podkreślić, że rower nie jest trzymany w ogrzewanym w zimie pomieszczeniu, co może mieć wpływ na taką eksploatację. Do tego silnik Bafanga jest mega głośny, a w ostatnim czasie zaczął co bardziej huczeć. Też nie wiadomo, czy nie skończy się jakimś serwisem. Ale tak, ogólnie to przychylam się do zdania Taby, że wiele chińskich rowerów elektrycznych, a zwłaszcza tych, co bardziej tanich, ma tę wadę, że często osprzęt czy podlegające największej eksploatacji części, jak amortyzatory, są niższej jakości. Części i elementy, za których wymianę czy naprawę serwisy rowerowe kasują najbardziej. Rozważcie to przy zakupie, bo może to was srogo kosztować w przyszłości. Wszystko jest zależne od intensywności użytkowania, stylu jazdy, przeznaczenia, bieżącej konserwacji czy miejsca przechowywania. Dziś, gdybym miał ponownie wybierać, to zainwestowałbym w dobry parametrowo zestaw do konwersji i bym się tym sam zajął, albo w ostateczności zlecił jakiemuś zaufanemu mechanikowi w serwisie. Jako bazę do przeróbki wykorzystałbym pewnie mojego wysłużonego już nieco Treka 3900 albo kupiłbym jakiegoś w miarę lekkiego gruza pomiędzy miejskim a tzw. góralem. Takiego z jak najmniejszą ilością „udziwnień”, pewnie nawet bez jakiegokolwiek amora. Prosta konstrukcja cepa, żeby mało co mogło się tam zepsuć, a jak już, to żeby można to było prosto i w miarę tanio naprawić czy kupić części. No i żeby mógł pokonać jak najdłuższy dystans.
Sieeemaaaaa 💪💪💪
Dzięki za bardzo konkretny komentarz/recenzję swojego Duotts F26 (czaję się by go wyrwać na testy)
On tam będzie mieć mniejszy zasięg właśnie przez duże opory na oponie + 2 silniki!
Polecam czym prędzej wymienić hamulce chociażby na podstawowe Shimano (ok 200zł)
Amory to kasztan... smarowanie czasami sprawia że jeszcze szybciej umrze 🤷♂️
Polecam albo samemu ratować - rozkręcać i wyczyścić - jeśli nie ma narzędzi/możliwości/chęci to kupić coś nowego - no ale przy amorach ceny wiadomo jakie są...
Czujnik kadencji (przy pedałach) no to racja że woda/woda z solą/piach zabija takie elementy.
Myślę że właśnie ta intensywna eksploatacja w zimę oraz trzymanie w nieocieplanym dobiło tego bajka - Chińczycy nie wiedzieli co my Europejczycy potrafimy zaserwować dla sprzętu 😅😅😅
Dla Ciebie - jak używasz sprzętu do pracy to faktycznie poleciłbym konwersję na jakimś dobrym i prostym używanym sprzęcie.
Pozdrówka!!
@@Taba ci do wilgoci i awarii to nie wiem czy to dobry trop bo mój Scott ma już 5 5 roku jeździł często w deszczu jeździł po śniegu błocie pośniegowym lesnym blocie i nic mu nie jest aczkolwiek parkuje w garażu więc ma gdzie wyschnąć.
Od 6 lat używam różne elektryki i bardzo wszystkim polecam, szczególnie w miastach zamiast samochodu. To co mi najbardziej doskwiera na długich trasach z sakwami to brak "oficjalnych" gniazdek do ładowania nawet za opłatą na wszelkich stacjach benzynowych czy elektrycznych. Póki co pozostaje ładowanie na noclegach albo za uśmiech w knajpach o ile ma się łatwo wyjmowalną baterię.
zostawiasz rower pod galeria albo pracą? przeciez ukradną
każdy słupek do ładowania samochodów jest twój :) . da się .cisnę na monocyklu a tam brak prądu = się stoisz a w zasadzie idziesz i pchasz jeszcze sprzęt :)
Przejściówka type2 na Schuko i masz gniazdko na każdej stacji ładowania samochodów elektrycznych, o ile ma gniazdo AC a nie tylko szybkie ładowanie DC.
@@pawefiett2468 a myślisz że jak ładujemy monocykle ? :)
@@pawefiett2468 Dzięki za info, udało mi się faktycznie coś takiego znaleźć na Ali za 90zł, nawet działa na nowych stacjach pod Biedronkami
A ja mam chiński somebike i jestem z niego bardzo zadowolona. Jeździłam również na takim małym chińczyku ale odpada siłą własnych mięśni nic właściwie nie zdziałasz. Na moim rowerze można jeździć na 0 co mnie bardzo cieszy bo lubię pedałować i trochę się zmęczyć. Mogę jechać z taką prędkością jaką chcę a nie tak jak zaplanował producent. Oczywiście mam porównanie z fabrycznym gigantem którym jeździ mąż. Mój rower CHIŃSKI jest super.
Nie znałem Twojego kanału. Przyjemny odbiór.🖐
@@Wiatrak23 kłaniam się!
Dobrym rozwiązaniem,według mnie jest kupno markowego roweru używanego najlepiej fulla i instalacja mida, najlepiej przerobić go we własnym zakresie, wtedy mamy podwójną satysfakcję.
Myślę że to świetna opcja!!!
Również testowałem wiele rozwiązań. Miałem dla siebie robić coś na 3k turbo z dużą mocą i olbrzymią baterią na cały trójkąt hardtaila z ramą XL ale ostatecznie pójdzie raczej BBSHD z wiele mniejszą baterią tak żeby rower zachował przyzwoitą wagę. Do tego możliwość podłączenia drugiej baterii z plecaka jakbym miał jechać dalej bo nacodzień nie ma co dźwigać kloca.
Mid fajna opcja ale wiele nowych ram ma pressfity, czy miejsca na montaż osłony przedniej zębatki. Są też ramy z przepłaszczeniem na dole co powoduje że silnik by musiał iść prosto w dół prawie zerując prześwit i uniemożliwiając jazdę przez przeszkody. Problemy też są z sztywnymi osiami. Na ten moment taki silnik znaleźć jest bardzo ciężko (np Grin All-Axle Hub Motor z Kanady) co jest bardzo drogie albo dopasowanie używki z jakiegoś seryjnego roweru gdzie trzeba zaprojektować i wyciąć na frezarce blokadę obrotu koła pod swoją ramę. Koszty konwersji też rosną z miesiąca na miesiąc przez inflacją i większe ceny montażu, dorabiania części jak i same podzespoły trzymają cenę lub drożeją.
Chińczyki mimo tego ile osób promuje dla mnie jako osoby która miała doświadczenie z sprzedażą ich, czyli również przygotowaniem do jazdy jak i później naprawami gwarancyjnymi przestały istnieć. Krzywe ramy fabrycznie tak że nie da się wyregulować hamulca bez poprawiania jego montażu, brak możliwości używania 1 biegu w wielu fatbikach bo wózek i/lub łańcuch oceirają o oponę. Spawy tak słabe ze mocowania bagażnika można urwać odkręcając wkręcone w nie fabrycznie do połowy śrubki. Mostki w których trzeba było robić gwinty na nowo albo dobierać inne śruby bo każda wystawała inaczej i nie wkręcała się do końca. I to wszystko w znanych i promowanych markach a nie jakichś najtańszych nonamach. Do tego wszystkie komponenty zazwyczaj najtańsze i wiele części nie dostępnych do dokupienia. Po wymianie przerzutki, hamulców i elektroniki wychodzi już taka kasa że można za tyle kupić coś typu właśnie ten kross hexagon czy jakiś romet który jest w Polsce i mamy 2 lata realnej do wyegzekwowania rękojmi (od tego roku chyba się to nazywa .
Jak ktoś chce tani rower to nowe fabryczne z silnikiem w kołach na promocjach często można dorwać w fajniej cenie. Jak komuś nie przeszkadza używka to wyższe modele fabrycznych rowerów albo fajnych konwersji też często idzie kupić w dobrej cenie.
bbshd sprzedalem po 3tys km. za mocny.
Konwersja to fajna sprawa, ale należy mieć na uwadze, że pierwotnie nie były to sprzęty to dźwigania większej masy czy znoszące większe przeciążenia. Wobec tego pęknięcia ramy, odkształcenia widelca albo podatność na usterki układu napędowego czy jezdnego nie powinny dziwić.
Nie dziwią ale trzeba o tym ciągle przypominać ✌😉
Polecam chińskie Jansno x50 od Janobike - odblokowanie to rozpięcie dwóch kabelków białego i czarnego :)
Nie wiem, które fabryczne chińczyki mają sterowniki, które regulują moc, natomiast sterowniki KT, działają właśnie w ten sposób.
Przy parametrze P3 ustawionym na zero, moc jest stała do pewnej prędkości a potem spada wraz z jej wzrostem.
Im wyższy bieg, tym moc większa i prędkość później spada.
Przy ustawieniu P3 na jeden, moc dla danego biegu jest niezależna od prędkości.
Mowiac o chinczykach - chetnie bym zobaczyl Twoj test Fiido C21 (e-gravel), torque sensor, mala bateria, ale wazy tez jak zwykly rower 17-18kg.
Bardzo dlugo mysle o konwersji i juz prawie bylem zdecydowan, ale widze jak rynek rowerow używanych sie powiekszyl. I jak z roku na rok rowery fabryczne zaczynają fajnie wyglądac i mają niską wage i ukrytą baterie i są coraz tańsze. Przyklad używany elektryk z decathlon z midem brose za pół ceny kwoty katalogowej i wtedy konwersja stoi pod znakiem zapaytania, jesli nie ma sie fajnej bazy. Brak problemow z linią lancucha i normalny wyglad.
Co do filmu Hub ,mid, chinczyk dengfu. Chcialbym miec je wszystkie:)
Taba musisz zrobic jak Klawiter centrum testow:D
Haha - oglądaj odcinek w tą niedzielę!!!!
Nieźle trafiłeś z tym komentarzem!
To prawda, z tymi sterownikami w tanich chińskich rowerach. Za ostro startują i wyłączają się dopiero po osiągnięciu określonej prędkości. Kupiłem takowy dziecku i ze względu na wagę małego kierowcy, start był zbyt agresywny. Taki rower był wręcz niebezpieczny dla dziecka. W wyświetlaczu nie dało się tego zmienić. Wk$@¥£¢€m się i zmieniłem sterownik na KT-ka 11 amper. W sterowniku KT ustawiłem miękki start, i parametr P3 na symulowanie sterowaniem mocą. Po tej wymianie jazda stała bardziej naturalna i bezpieczna. W końcu dziecko polubiło jazdę na elektryku.
Mam od tygodnia Duotts 29c. Kupiony w sklepie Duotts przez Allegro za 2779,- na pierwszym ładowaniu baterii 127 km. Jestem w Bieszczadach i nie mam płasko. Fakt, że z górki jeżdżę bez wdpomagania, za to pod górę często jadę na max wspomaganiu lub pomagam manetką. Amortyzatory przednie bardzo dobre i łatwe w obsłudze. Dołożyłem amortyzowaną sztycę siodełka i jest super, na asfalcie, szutrze, glinie i kamieniach. Rzeczywiście trochę zabawy z mocą wspomagania zwłaszcza przy starcie, ale wspomaganie nie jest sprzężone z prędkością.
Mam chińczyka za 4.5 tys. Włożyłem w niego 2.5tys.
I ten rower wjedzie i zjedzie z każdej górki.. przeżywa potężne ulewy oraz piach..
Jedyny minus to waga 25k.
Jeśli szukacie czegoś sportowego i mega wytrzymałego to polecam JINGHMA R3.
Wymiana osprzętu na dobry osprzęt i można się nim cieszyć.
Po odblokowaniu 55 km/h.
Polecasz ? Szukam coś właśnie
Kupiłem używkę Ch 750 za 2.500 zmiana hamulców, opon, oświetlenia i widelca z kierownicą... Nie chcę nic innego. Nawet nowego. Po podsumowaniu zmieściłem się w 4500Pln. Nic dobrego - lepszego za to nie kupię...
Kross Hexagon Boost 4.0, jestem ciekawy opini o nim. Silnik befanga 80nm calkiem duza bateria 730wh za 7tysiecy. Całkiem rozsadna cena jak za 'nie ulepa' z duza bateria i mocnym silnikiem.
Polecam silnik TSDZ8, bateria 19Ah. Zamontowany do Marina dsx2.Mocy aż za dużo,cichutki. Wczoraj trasa po Bawarii z wyjazdem na 1227m, 110km na baterii,
Miałeś może TSDZ2b?
Mam bafanga 750w. Żeby się nie powtarzać, na kanale jest mały test
Ja będą miał mój pierwszy ebike za kilka dni , wybrałem focus sam2 6.9
Dla mnie dobry fabryczny elektryk MTB hardtail jest w sam raz. Do miasta, na leśne ścieżki i bezdroża i lekkie górki jest idealny 😎
Rower z hubem i czujnikiem nacisku ......Cyrusher Ranger. Pelna amortyzacja ,bateria 52v. Fatbike
O no ciekawy!
trochę drogi...
Warto poczekać na promocję,ja kupiłem w Black Friday, do tego kody z UA-cam od osób testujących ,gratisowy bagażnik plus błotniki. W sumie wyszło jakieś 2000euro. Jak na chińczyka i tak dużo ale akceptowalnie
Keteles k800 fatbike co mozesz o nim powiedziec polecasz?
Taba co powiesz na rower Ecobike Sx5 lub sx4, wybrałem te modele ze względu na łatwość odblokowania i silnik w kole oraz manetkę która jest fabryczna. Przydałoby się właśnie zestawienie ebików do 10k bo pewnie wiele osób w takim budżecie szuka pierwszego roweru.
Czołem!
Niestety mylisz się co do tego za ile większość chciałaby kupić rower 🤷♂️🤷♂️🤷♂️
2 miesiące temu zrobiłem ankietę i większość (39%) chciałaby rower elektryczny 3-4 tys. zł
6-10 tys. zł wydałoby 21% (i to jest trzecia pozycja)
ua-cam.com/users/postUgkxd2ajPBu0i6Z0Q6y14Tvvpyc9PJsEnqf9
Co do Ecobike Sx5 oraz Sx4
Nie miałem okazji pomacać na żywo więc trudno się wypowiadać.
Z tego co napisane na papierze - nie jest źle ale mam jedno ale:
jest tam zabudowana bateria 36 V o małej pojemności 468 Wh
Przez to tuning / rozbudowa będą niemożliwe (bardzo utrudnione).
Więc trzeba go lubić takim jakim jest 😉
@@Taba Ewentualnie jest droższy ~12k Ecobike MX 500, bateria już 17,5 Ah, 48V, 840Wh. To moim zdaniem właśnie taki chińczyk sygnowany polską marką (na 100% nie wiem, ale ma silnik popularny na wschodzie, marki Ananda). W nim już jest różnica mocy dozowanej przez sterownik w zależności od trybu, pewnie też wynika to z wyższej ceny. Mnie póki co po 4,5 k km zrobionych w zeszłym roku spisuje się bezproblemowo, ale nie cisnę go i użytkuję dla bardziej rowerowych odczuć.
Taba Ty to jest The Best 💪🦾💪. A ja myślę konwersję roweru chińskiego. I to będzie sztos . . Co o tym myślicie? . Fabryka nieźle jeździ a po konwersji będzie jeszcze lepiej 👍🤪 może 😂 Taba pozdrowienia z Trujmi.
Sieeemaaa!!
No ja tak zrobiłem z Eueni 💪😎
Klient mega zadowolony 🏆
Świetny materiał. Moje zdanie TYLKO KONWERSJA. Należy pamiętać że wszystkie rowery typowo fabryczne niestety wymagają zakupu akumulatora u producenta ponieważ elektronika sterownika jest sprzęgnięta z elektroniką akumulatora i nie bardzo da się temu zaradzić. W rowerach z konwersji mamy proste rozwiązania i wszystkie części są dostępne w "normalnych cenach" a akumulator można zbudować u ludzi którzy się tym zajmują 🤪. Chińskie rowery to często słabej jakości podzespoły. Dobra baza i sprytna konwersja to naprawdę porządnej klasy elektryk.
Nic dodać, nic ująć!
Fabryczne elektryki są super... póki są na gwarancji. Jednak Świat idzie do przodu i jest coraz więcej możliwości oszukania chytrych producentów.
100% zgody
Chiński rower elektryczny to najczęściej "sterter" albo "przejściówka" albo "drugi w rodzinie"
Fabryczny fajny - ale trzeba mieć do niego zupełnie inny stosunek niż do konwersji.
Jak się okazuje te nasze elektryki to tak naprawdę też chińszczyzna. Nan Krossa z Bafangiem i też miałem problemy. Wszystko OK jak rower jest na gwarancji. Problemy się zaczynają po.
To proszę porównać fabryczne bosche czy shimano z bafangiem m510. Jeździłem na wszystkich i tym dwóm pierwszym powiedziałem dziękuję. Sprecyzuję że bosch gen. 4 i shimano e8000 i ep8.
Fajny odcinek , może zobaczymy się znowu kiedyś w Szczyrku 😉
Na pewno!!
ja mam dylemat ... samojebka czy fabryczny
zrobiłem sobie FAT-Falcon'a V2 z kołami FAT 26x4.0" z mocą silnika 3-6kW i baterią 4,4kWh, Magura MT5, subvoton z BT, ANT BMS z BT, MPe z BT +OLED mini, bez-kluczykowy dostęp-pilot/alarm, pełne oświetlenie w tym samochodowy 3" BI-LED, DRL, kierunki...oświetlenie , ale spora wada to ok 80-85kg i opony FAT które znikają w oczach, zaleta że rower spory, ja też spory , ale przez w/w wagę nie jest dosyć utrudnione korzystanie z niego
i myślę by go sprzedać i kupić fabryczny np: Kross SOIL BOOST 2.0 630 Koło 29"
porównywalny zasięg, ale znacznie mniejsza moc i zupełnie inna jazda , zaleta to waga - mobilność i fabryczny w pełni legalny i dobre podzespoły, wada to że setki tego jeździ po ulicach , mniejszy i delikatniejszy ... mniej pasujący do moich gabarytów...
Ja jestem za tym by przetestować różne rozwiązania.
Jeśli nie ma możliwości by wypożyczyć lub dokupić to faktycznie trzeba coś sprzedać by mieć coś nowego 💪😇
@@Taba mam dostęp do takiego kross'a i jedno jak i drugie rozwiązanie ma w sobie coś fajnego, to są skrajnie różne rozwiązania i na obu jest fajnie w jakimś zakresie ... moja samojebka ogólnie ma więcej plusów, ale ta waga... ponad 80kg to sporoo i poręczność roweru jest dosyć sporą wadą , tak więc jak dla mnie ma tylko 2 wady, ale za to duże...
muszę sprzedać jeden bo nie mam gdzie 2 trzymać
jest jeszcze 3 opcja ... przerobienie zwykłego analogowego roweru na MID'a , mam taki zwykły rowerek, mam też od kilku miesięcy silnik TSDZ2B 500W 48V jak i bidonową baterię 15Ah, ale waham się ...
chyba bardziej mnie pociąga opcja posiadania "dobrej" firmówki idealnie zachowującej się i dobrze wyglądającej, niż kolejna samojebka
poza tym 2 rower elektryczny to nadal problem z miejscem,
zawsze się chce mieć to czego się nie ma, tyle że dopiero docenia się te rzeczy które się straciło ... a FAT-Falcon'a zrobiłem w 99% tak jak chciałem, jedynie silnik mógł by być mocniejszy, ale to czekam aż ten się sfajczy, raczej nie prędko się to zdarzy bo zmniejszyłem moc z 6 do ~4,5kW by zwiększyć zasięg i trwałość opon, ... i jest ok, nadal zapierdziela jak potrzeba 70km/h+ do tego zasięg 100-150km, wygodnie = fajnie zawieszenie pracuje, fajny duży wyświetlać CT-22 + miniOled od MPe + pełne oświetlenie w tym RGB i bez-kluczykowy dostęp/alarm ... także pełna wygoda użytkowania i "dobre" podzespoły ... jedynie ta waga...
Ten polski cross full to jaki model? Co myślisz o nim dla amatora, ja tylko lasy, czasem duże błoto i jakoś lekki zjazd czasami. W góry jak się wybiorę to raczej tam wynajmę. Dzięki
Mam MXUS xf40-30h 1500W 8x8, szukam wykresu na stronie GRIN,
najbardziej adekwatny który pasuje pod specyfikacje mojego to "mxus 4504 Statorade", cokolwiek by to nie znaczyło.
Jak wyjasnić zjawisko, że efektywność osiąga szczyt dopiero poza max. możliwościami mocowymi silnika???
Co do Chińczyków, pełny zakres ustawień o których wspomniałeś ma Hidoes B3
Witam. A co sądzisz o rowerze elektrycznym GUNAI-MX25? Przyznam że wyglada dość masywnie i mógłby pasować na każdą porę roku. 😊
Jaki najlepszy na dostawy jedzenia?? Żeby jak najwięcej przejechał km żeby miał możliwość regulacji mocy silnika
Daj mu silnik Mxus FX15 i do tego zestawu największy bidon DP9 około 24Ah, jeśli nie jesteś otyły to spokojnie 120km trzaśniesz a deptając nawet więcej, VMAX ponad 45km/h, bardzo fajni ciągnie i brzęczy, jeśli jednak ważysz ponad 120kg to wybierz silnik Mxus 30H, pamiętaj o dobrych hamulcach tarczowych
@@SQ6JNS myślałem nad emgwe c20pro ma zasięg do 150km niby.jak zrobi 100 to ok
Nie zrobisz na Engwe c20pro z batką 19,2Ah - całkiem sporo ale to raczej mało możliwe byś 150 zrobił.
@SQ6JNS ma rację - też bym polecił konwersję pod kurierkę - będzie bardziej niezawodna (jeśli będzie od nowości dobrze zamontowana)
Pozdrówka!
@@Taba wystarczy 100 na jednej bateri kupię druga i powinno starczyć z zapasem na cały dzień :-)
Kupiłem wczoraj dwa lovelec drago . Trochę w ciemno.
zobaczymy jak to smiga
Żonka chce jeździć zagranicą austria itp. A na naszym dotychczasowym sprzęcie trochę strach przed kontrolą. Mam fatbike Smirlo 2x1000w i przetobionego fulla trek.
Witam a te rowery lovelec to są jakoś wodoszczelne bo nic o tym nie pisze u nich na stronie
@@krzysztofk588ja jezdzilem i w zimie i w deszczu i w gorach i nic sie nie dzieje. Tylko ze ja mam lovelec naos. nie wiem jak inne modele
Znam kogoś co ściągnie (obejdzie) ograniczenie prędkości w silnikach Shimano Steps. Modyfikacja bezinwazyjna poprzez modyfikację oprogramowania. Minus to przekłamana (zaniżona) prędkość na oryginalnym wyświetlaczu. Plus zero ingerencji mechanicznej, zero instalowania dodatkowych urządzeń typu speedbox. Realizacja w około 30min. Możliwość przywrócenia poprzednich ustawień. Sprawdzone na własnym rowerze. Zadowolenie własne ogromne. Dopiero po takiej modyfikacji wiem, że mam rower elektryczny a nie rower ze wspomaganiem do rozpędzania się. Kontakt na priv.
Wczoraj dałem mojemu koledze do przeróbki rower na elektryka, on się tym zajmuje na codzień i zrobi mi to w dobrych pieniądzach :) Mxus 3k turbo wpadnie plus duuużo ogniw samsunga 35e :)
"Panie to już nie będzie rower"
✌😁
Pozdrówka!
To będzie Ferrari, na zwykłej ramie daje wrażenie dosłownie lotu, wchodzi na koło błyskawicznie, bez tarcz hamulcowych dobrej klasy lepiej nie ruszać, wada to waga, dość niebezpieczny jak na rower
@@SQ6JNS Przekonam się jak odbiorę rower :) Ale on od kilku lat składa rowery nawet takie o wartości 100 k więc zna się na tym :)
Jak bóg da, lub opatrzność pozwoli, to za trzy miesiące zacznę 10 sezon na rowerze elektrycznym. Miałem ich siedem.
Pięć konwersji, jeden chiński, aktualnie tylko fabryczny mid.
Na ten sezon dokupuję chińczyka dla relaksu widocznego na miniaturce lub bliźniaka Jansno :)
Konwersje już miałem mocne i mi przeszło. No chyba żebym mieszkał w domu pod lasem, a nie w bloku, to wjechał bym na pewno w jakiegoś falcona lub podobnego.
Dzięki że jesteś z nami 💪😎
Wow 10 sezonów to znaczy że siedzisz w tym o wiele dłużej niż ja ✌
Fajnie że cały przekrój pojazdów doświadczyłeś - to jest według mnie najważniejsze by dopasować jeździdło pod swoje wymogi. Pozdrawiam!
@@Taba jak w 2015 jak jeszcze w Kielcach mieszkałem i pierwszy raz wyjechałem na konwersji od chłopaków z bielska, to jakbym na UFO wyleciał :D
Jeżdżenie po mieście i zatrzymanie się na światłach, albo w jakimś miejscu dla obsługi rowerzystów była mocno męcząca z tłumaczeniem i opowiadaniem co i jak :)
A na wioskach wokół jak leciałem na manecie pięć dyszek to jakbym z innej galaktyki był :D
I wcale nie przesadzam. Minęło dobrych kilka lat, zmieniłem miejsce zamieszkania na większe miasto, bywam z rowerem w różnych zadupiach a i tak się zdarza, że rower na prąd wzbudza niezdrowe emocje „uueee na prund, rowerem to trzeba pedałować” wypowiadane z jakąś pogardą pomieszaną z zawiścią, zazdrością i niezrozumieniem 😀
Z drugiej strony przez ten czas namówiłem dobrych kilkadziesiąt osób jak nie na zakup, to na wypożyczenie sobie sprzętu i pojeżdżenie w kotlinie kłodzkiej, górach sowich, czy w okolicach Świeradowa.
Rower elektryczny zmienia mocno perspektywę i gdyby nie on, to za cholerę nie chciało by mi się robić kondycji na latanie wcześniej po górach świętokrzyskich, czy obecnie po pagórkach w dolnośląskim.
No właśnie, idealny materiał, mimo że dalej nie wiem, co kupić. Szukam zwykłego, prostego roweru na rodzinne przejażdżki lub samotne podróże raczej po prostej nawierzchni. No i wiadomo, jak najtaniej. 😅 Dlaczego chcę elektryka? Bo nie mam wcale roweru. Żona sobie coś tam kupiła, dzieciak również ma swoją maszynę, a ja jeszcze nie. Konsola i komputer już się zaczynają powoli nudzić. Człowiek trochę by się ruszył w końcu z tej kanapy. 😁
Może ktoś polecić jakiś konkretny model do spokojnej jazdy? 😊
@@pasikb siema!
Może odwiedzisz naszą Elektryczną Kuźnię w Poznaniu?
✌️😎
Będziesz mógł przetestować kilka maszyn i od razu będziesz wiedział co Ci pasuje najbardziej 💪
@@Taba do poznania niestety mam prawie 500km 🫣
@@pasikb o nie 😟😟😟
Napisz do nas w takim razie poprzez stronę ElektrycznaKuznia.pl może coś uda nam się pomóc na odległość
@@pasikb o nie 😟😟😟
Napisz do nas w takim razie poprzez stronę ElektrycznaKuznia.pl może coś uda nam się pomóc na odległość
Czytałem duży pozytywnych opinii o rowerze Fido C11 może ktoś z was już zamówił? rozważam jeszcze zakup Duotts C29 i nie wiem co wybrać :)
Potrzebuje rower elektryczny do jazdy po śniegu a kompletnie sie na tym nie znam. Poleciłbyś coś ?
Co sądzicie o Sava na początek???
AiliFe X26B Elektryczny rower Co sądzisz o tym rowerze mogę prosić o jakąś podpowiedź
Gdzie kupic silnik na kolo przednie 500 w ?
Zapraszamy 😂
Szanuję za ten Real Time Marketing ✌😎
Ja od dawna marzę o elektryku na pasku. Szkoda tylko że pinion z tego co widzę robi je na rowery fabryczne. Ja raczej jestem team konwersja więc będę z niecierpliwością czekał aż pojawi się coś fajnego w tym stylu.
Kurdę - bardzo bym chciał dorwać taki system Piniona i zbudować na nim jakiś sztos rower!!
Zobacz unibajka
@@leskol3778Problem w tym że nie chodzi mi o rower fabryczny tylko o konwersję. Do tego wolałbym coś innego niż shimano. Coś o większej mocy, momencie obrotowym (pow. 85-90Nm) i możliwościach dostosowania.
Myślę nad keteles k800 ,k800 pro, całkiem fajne parametry,co o nim sądzisz?Nie mogę znaleźć sensownego testu tego modelu
Rower Elektryczny 48V 2000W 23AH 55KM/H Dwa Silniki 26"*4.0 K800KETELES zastanawiam się na tym co o nim myślisz
Co sadzisz o Shengmilo s600?
Pracowałem w Canyon w de i też wszystko z chin przychodziło a cena kosmos tego roweru z plastiku 😂
taaaa wszystko produkowane już w Chinach
Posiadam Endgwe X 250W. BDB rower.
Taba a co powiesz na śilnik brose t aluminium 70 nm
Fajny, cichy, wystarczający na niewymagające tereny.
A. Co powiesz na ten rower Rower elektryczny Rower elektryczny górski MTB Rockrider E-EXPL 520 S 29" 500 Wh aluminium koło 29 " pomarańczowy 70 W lub co możesz polecić w tej samej canie z podobnymi parametrami.
Taba i jak dostanę odpowiedź
Ja się zastanawiam nad konwersją mojego Unibike Crossfire 2019 a kupnem E-Ramblera 9.0 z 2024... Przeróbka trochę taniej, ale trochę się obawiam do końca nie wiedzieć czemu
Sorki ale większość osób potrzebuje rower do okazjonalnej jazdy ewentualnie jazdy do pracy itd. i nie wyda na niego ponad 10k tylko weźmie jak najtańszy byle mu służył. Nie będzie jeździł po specjalnych trasach i "szalał" ale korzystał głównie z ścieżek rowerowych. Ja właśnie kupiłem sobie "kross hexagon boost 1" (tylko z większą baterią) do takich celów i mi jak na razie służy bardzo dobrze. Najgorsze jest to, że przeciętny "kowalski" idąc do sklepu rowerowego z zamiarem zakupu "elektryka" łapie się za głowę jak mu proponują rower w cenie używanego samochodu 😁😁😁 Kilku moich znajomych jak zobaczyli mnie na "elektryku" na początku stwierdziło, że oszalałam wydając kupę kasy na rower. Dopiero po rozmowie ze mną doznali szoku kiedy im powiedziałem, że 4,5k na niego wydałem. Większość z nich poszła wtedy za moją radą, poszperali w sieci i zakupili te "najtańsze" fabryczne w sklepach naszych rodzimych producentów - odradzałem im "chińczyki" bo w przypadku ewentualnych napraw w większości serwisach rowerowych na ludzi jeżdżących na "elektrykach" patrzą jak na jakichś "innowierców" czy coś w tym stylu i często nie podejmują się naprawy. Natomiast kupując w sklepie firmowym typu Kross czy Romet masz tę pewność, że będą go serwisowali. Ja po prostu rower eklektyczny traktuję jako samochód, który jak mi nawali to daję do mechanika - niestety mieszkam w bloku i nie mam możliwości zorganizowania sobie względnie prostego warsztatu - oczywiście takie podstawowe rzeczy jak wymiana dętki, proste wyregulowanie hamulców itd. zrobię sam ale już poważniejszą awarię niestety nie bo nie mam na to ani czasu ani warunków.
Sieeemaaaa!
Dzięki za konkretny komentarz 💪💪💪
Zacznę od tego, że pod Tobą czytałem/odpisałem na komentarz @n0super89 i to właśnie nie jest takie oczywiste jak będzie wykorzystywany sprzęt - nie zgadzam się w takim razie, że większość osób potrzebuje do okazjonalnej jazdy. Bo tam kolega pisał, że na kurierce śmiga i Chiński rower bardzo ucierpiał przez jazdę w zimę - więc tu nie trzeba skakać by docenić lepszego amora.
To samochody są dzisiaj "za tanie" a nie rowery "za drogie".
Kup tani samochód i jedź do mechanika - to często bolesne spotkanie z rzeczywistością 😅
haha "innowiercy" - dobre określenie
No zgoda, że łatwiej będzie znaleźć serwis dla Krossa Rometa niż dla Engwe 👍
Pozdrówka 💪😎
@@Taba To samochody są dzisiaj "za tanie" a nie rowery "za drogie".
Kup tani samochód i jedź do mechanika - to często bolesne spotkanie z rzeczywistością 😅 - zgadzam się z tym w 100% 😁😁😁
Kupując w sklepie masz spore szanse na obsługę gwarancyjną. Czy będą to naprawiać - byłbym ostrożny z takimi sugestiami :)
@@tomekborucki1120 tak, masz rację, że różnie z tym bywa.
To, że zdecydowałem się na "elektryka" po części jest zasługą tego kanału. Cieszę się, że są tacy twórcy na YT jak "Taba". Mój ewentualny następny rower też będzie z wspomaganiem eklektycznym ale po zdobytych doświadczeniach na obecnym będę wiedział już więcej czego chcę i oczekuję od "elektryka".
Przez 6 miesięcy R Raymond CityRay podrożał o 2300 złotych 😮 Niepojęte
Po kilku latach z własną konwersją typu hub wybieram się zakupić fabrycznego Krossa z przebiegiem 3kkm. Czy należy się obawiać Shimano DU-E8000? Seria Steps. W sieci krążą wszystkie możliwe historie. Jednym pada po 50km inni robią 15kkm bez awarii. Podobno są wrażliwe na mycie ciśnieniowo i wodę ogólnie. Ktoś ma jakieś doświadczenia z obslugą MID od Shimano?
mam Steps E7000 i jestem zachwycony, kupiony w używce z przelotem 500 km, sam już dorzuciłem 2,5 tysia, jest do ogarnięcia apka gdzie możesz pokombinować z ustawieniami doładowania i nie tylko ;) przy zmianie regionu można śmigać 32 kmh... Rower myję zwykłym szlauchem i nic się nie dzieje, w razie czego serwisy shimano do ogarnięcia w całym kraju
Ta. Kross u mnie już jakiś czas. Kilka setek nabite. Na płaskim zwykły rower, ale wszelkie strome podjazdy to jest rewelka XD HUB nie ma podjazdu. Apka działa, podbiłem chyba ECO na medium i mi pasuje.@@pszondal.
mam shimano steps e6000, zrobione 30 000+ km (przez półtorej roku) we wszystkich warunkach pogodowych, rower używany w pracy. Co powiem, silnik i bateria made in japan, jeśli nie jest made in japan nie kupował bym, wszystkie części made in china rozleciały się po max 15000 km, duży koszt łańcuchów, nawet oszczędzając i kupując na metry zużyłem około 20 sztuk.
jak jest z tymi rowerami trzeba je rejestrować , tablice oc czy nie ?
nie
ENGINE PRO 2.0
52V 1200W(PEAK) 75Nm. Tego chcę kupić czy to dobry wybór.
Całkiem fajny!
Zrobisz topke rowerów do 5tys?
Jaki ebike do 4k?
Fajny materiał 👌🏼randridem yg90 jezdziles moze? Mocno sie zastanawiam nad elektrykiem, w sumie to od lat co jakis czas wraca do mnie chec sprobowania i zawsze myslalem o konwersji ale ten chinczyk przekonuje mnie ceną, wygladem, dosc mocnym silnikiem i opiniami bo ma calkiem niezle
Nie znam - nie jeździłem - chętnie bym sprawdził - przemawia do mnie cena 😉
@@Taba no właśnie, cena nawet kilka dni temu na allegro była bardzo atrakcyjna a co się da w necie to przejrzałem, nawet pisałem z użytkownikiem który tym już jeździ około roku i bardzo zadowolony, wiadomo że ma różne wady no ale patrząc na cenę ..
witam-mógłbyś zrobić odcinek jak podłączyć 2 baterie do roweru z silnikiem bosch 4 generacji?-pozdrawiam
Ojjjj nie znam na to patentu
Witam mam takie pytanie mam okazję kupić ramę carbon full Giant RNs, czy taka rama nadaje się do konwersji z silnikiem bafang MID 750. Czy jednak lepiej szukać coś w Aluminium. Pomoże ktoś będę bardzo wczeczny
Za kilkadziesiąt tyś to już lepiej motor elektryczny kupić , ale do tego trzeba mieć prawo jazdy kat B.
Motocykl Elektryczny ma zupełnie inne przeznaczenie
A co powiesz ad polskiej marki ecobike....? :) warto się tymi rowerami zainteresować do ceny 10k..... ?:) np trekkingowy ecobike mx500?? :) dzięki
Zerknij na czeski Lovelec. Za około 7k kupisz model Sargo który w tej cenie nie ma konkurencji.
Hej Taba, oceniłbyś kiedyś Duottsa S26? Jeszcze nie widziałem na polskim YT takiej obiektywnej opinii (wydaję mi się że te istniejące przesadnie go wychwalają, ale może to tylko moje wrażenie) na jego temat, a zainteresował mnie i planowałem go kupić, dopóki nie usłyszałem o np. problemach z wskaźnikiem naładowania baterii, który po wyłączeniu na jednej kresce, szalał i zwiększał pokazywany poziom, co jest dosyć niepokojące
Sieeemaaa no rzuć okiem na komentarze pod tym filmem.
Jeden kolega chyba właśnie tego S26 ma i napisał długą reckę w postaci komentarza.
@@Taba Czytałem czytałem, tyle że mówił o F26, który w przeciwieństwie do S26 nie ma tylnego amortyzatora i ma mniejszą baterię (producent chwali sobie że podobno sama jakość jej wykonania jest lepsza (w S26) i podobno też ma to wpływ na większą wydajność) i ma lepsze hamulce. Na pewno kupując go, jeśli nie od razu, to po czasie dokupiłbym drugą baterię, tyle że nie wiem czy opłaca się inwestować - jak mówiłem - w coś tak niepewnego i jeszcze niezrecenzowanego
@@FilipCarlos racja! To był F26!
@@FilipCarlos im dłużej to robię tym głupszy się czuję 😔
Tych rowerów jest tak wiele że trudno mi się już połapać 😏
@@Taba Spoczko spoczko, też początkowo myliłem te modele
Zalozmy ze chce kupic uzywanego, fabrycznego efulla moze i mocno zajechanego czy da sie wymienic slaba oryginalna baterie zapewne o niskiej juz pojemnosci po tysiacach ladowan i do tego troche podkrecic jej pojemnosc nomimalna zeby zwiekszyc zasieg jazdy i czas pracy najmocniejszych trybow wspomagania na strome gory w terenie? Zajmujecie sie tym? Ktos, cos?
Siemka. Panie Taba, pytanie mam jak do Ziomka po sąsiedzku: czy jest jakieś miejsce w Trójmieście (Ew. okolice +25km), które mógłby Pan polecić jako kompleksowy serwis typowy dla e-bike'ów gdzie śmiało można zostawić rower celem wykonania poprawnej diagnostyki/naprawy. Po zrobieniu pobieżnego rekonesansu mam wrażenie, że nasz Rejon jest "czarną dziurą" pod kątem ofert dla tego rodzaju usług. Najbliższe punkty, które znalazłem i oceniłem po portfolio to Białystok, okolice Bydgoszczy i Kołobrzeg. OMG😮 😮😮
Niestety nie mam do polecenia takiego miejsca 🤷♂️🙆♂️
Oczywiście zależy co potrzeba - bo jest kilka osób co na własną rękę działają w garażu - takie osoby mogłyby pomoć
Chodzi o rower elektryczny produkcji czeskiej, gdzie na południu Polski jest bardzo rozbudowana sieć dystrybucyjna (częściowo połączona z serwisem). Rower zaczyna "robić numery" na razie typowe i rozwiązywalne po wyczyszczeniu łączeń baterii z ramą. Pierwsze moje skojarzenie po awarii jednak jednoznacznie określiłem jako błąd sterownika (okazało się niesłusznie). No reasumując wiem że za pół roku gdy rower zejdzie z gwarancji zostanę na lodzie także stąd pytanie ukierowałem do Eksperta lokalnego z taką prośbą...
Panowie głupie pytanie... ma ktos akeza albo super73 (badz rózne inne odmiany)? Jak wam to sie sprawdza?
Pytanie do was ludzie, szukam roweru elektrycznego dla taty 180cm wzrostu, fabryczny, nie z pełnym zawieszeniem, ale też nie rower miejski, coś w stylu ROMET E-RAMBLER do 10000zł. Czy macie jakieś modele godne polecenia?
Polecam Super73
którego masz?
długo masz?
@@Taba s2, dwa sezony użytkuje robi robotę. Jeśli byś chciał jakąś recenzje nagrać zapraszam :)
Rower Elektryczny Składany Engwe EP-2 PRO 750W
Chcę go sprzedać a kupić sobie MTB za około 5000 zł co by mi pan polecił w takiej cenie ..? Pozdrawiam
jak was stac to tylko fabryczny. ja fabrycznym jezdze miedzy ludzmi a jak chcem szybciej polatac to biore konwersje. 95% jezdze na fabrycznym.
Czy kręcenie liczników jest powszechne?
nie umiem powiedzieć
@@Taba Obadaj temat :) to może być argument przemawiający za konwersją zamiast używanego fabrycznego.
Wyzerowanie przebiegu całkowitego nie jest żadnym problemem .
Straszne ceny od 400 € mozna juz spokojnie kupic rower miejski zdb zasiegiem i mocą w De
LANKELEISI MG740 Plus 2000W
tutaj da się ustawić by poziom wspomagania ograniczał moc a nie vmax?
Mam fabryke na miasto gdzie jest wiecej patroli i konwersje na reszte swiata. obydwa ciesza tak samo do tego fabryka dobrze mo go zestroila ma styl i jest lekki i zasieg do 100km wiec nie jest zle do tego Pasek zamiast lancucha 🙂
Świetnie Cię mieć wśród swoich Soton 💪😎
Gdzie w Poznaniu przerobią rower na elektryka i doradzą co i jak?;)
Cicho bo się wyda!!
Napisz email
Czy możesz polecić jakiś mały chiński fatbike za 3000 - 4500zl? Będę bardzo wdzięczny! Pozdrawiam
Wszystko zależy od oczekiwań ✌️😎
@@Taba chodzi mi o modele które miałeś możliwość testować. Ja jeżdżę mało, głównie po drogach asfaltowych. Odległość jednorazowo max 25 km.
W tym budżecie to może Eueni? A może Fiido M1 Pro? Teraz trafił do nas na testy Fafres - ale to powyżej założonego budżetu
Czekałem na odcinek, bardzo ubogo opisane konwersje. Nic o centralnym bafangu, tsdz, 3kTurbo czy mosterach, CyC.
Zobacz odcinek który proponowałem na filmie:
ua-cam.com/video/oin5r4F-dcA/v-deo.htmlsi=xknR3Dg7CJFlO5eR
wiadomo że Tosa ;)
Fan Tosy? ;P
no cóż... to była miłość od pierwszego... zapedałowania? (jak kolwiek to głupio brzmi...)
Jak ktoś mi mówi,że nic nie chce mi sprzedać,to ja wiem,że jest odwrotnie...
I co Ci sprzedałem? 🤭
Taba co z tą aplikacją???
o co pytasz?
@@Taba czy będzie dostępna ta aplikacja na telefon??
@@MarcinPe-yg7kx już działa!
Ale z pozycji przeglądarki ✌️
Mimo, że film ukazał się 2 godziny temu to zestaw ze strony Nexun "miejski do konwersji roweru 250-1000w nie kosztuje 1243 tylko 1543 zeta 😢
u mnie jest pokazany za cenę podstawową - jak się dodaje graty to cena podskakuje :(
sparta ion kozystam jezdze wszedzie i niechce sie poddac wtf
i o jeden mtb by nie podołał a sparta ciezka i skurew jezdzi
POTRZEBNA FACHOWA PORADA😊
Przymierzamy sie z mężem do zakupu PULUMA PH003 .
Pomimo ze mąż już praktycznie oczytany na maxa to potrzebuje podpowiedzi od osób obytych w temacie rowerow elektrycznych czy warto wdać te 6000 na ten model
Prawde mówi. Kiedyś był taki "wyścig" pt. kto zrobi mocniejszą konwersje do zwykłego roweru. Ale to kompletnie bez sensu. Ludzie wkładali cieżkie silniki hub (i większą baterie = cieższą) do zwykłego mtb. Taka konfiguracja traciła wszystkie zalety roweru, a z drugiej strony do monster ebike jej wiele brakowało. To były ciekawe projekty by pokazać "da się", albo "zróbmy coś czego nie da się kupić w całości", albo po prostu z ciekawości. Ale, w mojej ocenie jest to ślepa uliczka. Na dzień dzisiejszy jest dosyć dobra gama ram pod monster ebike i jeśli ktoś myśli o większej mocy (>2KW) to właśnie w tym kierunku powinien myśleć. Konwesrsja (czyli bazą jest zwykły rower, np myb) to taki mxsus 30h to max co tam warto wkładać. Mocy pod dostatniem, waga już wysoka, ale jeszcze do zniesienia.
ok, nadal niewiem jaki wybrać
Taba, ja wybralem konwersje chinska jak fabryczna. Pozdrawiam z dengfu e55 z ultra :D
Cześć mam osobiście taki rower i dostęp do takich rowerów jak chcesz to daj kontakt to napiszę
Ktoś poleci jakiś rower dla dostawców?Najlepiej mocna bateria, wspomaganie.dziekowac
A vanmoof kupę lat na rynku z automatycznymi przerzutkami czujnikem spalin a nigdy go nie testowałeś? Firma niby zbankrutowała
Jak się ma porządy rower na sztywnych osiach to z konwersją na tylnym kole lipa.
Napędy centralne z kolei są ciężkie i toporne z niewłaściwą linią łańcucha i niedostoswane do ram pressfit.
Ma zarówno elektrycznego full marki Scott jak i gravela z tych lepszych karbonwea rama kola oponki 32C. Wiecie co w dalszą trasę wole tego gravela niż ciężkiego elektryka który z ograniczeniem do 25 km/h jest wolniejsz na płaskim a po podjechaniu gór na eco człowiek męczy się podobnie jak na lekkim gravelu bez silnika a kiedy włączyć mocniejsze wspomaganie to bateria się szybko wyczerpuje - podobnie jak się zepsuje limiter do 25 i jedzie szybciej niż 25.. Można zwiększyć baterie ale wtedy rośnie masa - dla mnie rower powyżej 15 kg to kloc a nie rower. Stanęło mna tym że fulla biorę tylko na góry a na trasy po asfalcie nawet w pomieszaniu z szutrowymi drogami wolę gravela bez silnika - bez problemu utrzymuję 35 km/h a mam ponad 60 lat - gdybym był młody jechałbym ponad 40 - jeszcze potrafiętak jechać w porywach ale nie chcę szaleć w tym wieku.
Z tymi przepisami ograniczania do 25 km/h niech sobie fabryczne rowery kupują ci co te przepisy wymyślili. Na podjazdach górskich na szczęście nie ma to znaczenia bo i tak nawet 25 się nei pojedzie a z góry rower napędza grawitacja - wtedy nikomu nie przeszkadza że jedzie 60 km/h. i to jest przykład tej głupoty ustawodawczej. Jedziesz z A do B pod górę masz limiter do 25 więc ciężkim klocem szybciej nie pojedziesz - ale kiedy jedziesz z powrotem czyli od B do A tą samą drogą 40 km/h i jest OK.
Potwierdzam to zdanie:
"Jak się ma porządny rower na sztywnych osiach to z konwersją na tylnym kole lipa. "
Ale nie potwierdzam że centralne są toporne i z niewłaściwą linią.
Znaczy niektóre są - ale niektóre nie :P
Bardzo się zgadzam z końcówką wypowiedzi - że ograniczenie do 25km/h to absurd.
Szanuję za zajawkę do Analogowego Gravela i utrzymywanie 35km/h
Kłaniam się nisko i pozdrawiam 💪
@@Taba to które mają dobra linie i nue są roporne oraz skasują do pressfit,?
Pytałem w różnych punktach i nie znalazłem nic co by się nadawało na konwersję mojego gravela. A potrzebuje cos kompaktowego ci by pomogło przy stromych podjazdach i nie ciążyło zbytnio na płaskim.
Są gravele lekkie i fajnie wyglądające ale są oparte na Mahle X35 lub X25 w tyłnym kole - niestety też obarczone limiterem do 25.
@@chriskros8858 nie nie - do presfit nie wiem które pasują. Ale linia łańcucha była dobra w wielu konwersjach które oglądałem. Nawet w moim BMC z TSDZ2 jest dobra linia
@@Taba Porownywalem wymiary jakiegoś mida Balanga i nie pasuje z tą linia. Tak czy inaczej to kloc. Czekam aż ktoś zaoferuje jakiś mały zgrabny i ekonomiczny silniczek do lekki rowerów, który nie będzie sterczal poniżej suportu.
@@chriskros8858 do bafanga są adaptery lekkie do ram z suportem press fit.
Dzień dobry. Bardzo fajny kanał, nie mogę się oderwac 😊. Chcialbym kupic na urodziny żonie rower. Powiem tylko, że okrągłe i 5 z przodu. Jezdzimy turystycznie po szllakach raczej nie górzystych, miastach i miasteczkach. Rowery czesto wozimy busem albo kamperem. No i dodatkowo żona Musi mieć koszyk z przodu. No musi i już. Teraz mamy treki L500 no i czasem jest dla niej za ciężko, za daleko. I naprawdę nie wiem co wybrać. Może coś mi podpowiecie?
Piękny prezent 🥰
Na start polecam Chiński - będzie tanio i da szybko odpowiedzi na pytania co się lubi w elektrykach. Za dwa sezony sprzedać Chiński i kupić docelowy ✌️😎
Najważniejsze żeby się sprawdził dla pracowników na niemieckiej plantacji niemieckiej szparagi😂😂😂
najwiekszyzm minusem rowera elektrycznego jest fakt ze nie zostawie go pod galeria czy kinem bo mi go ktos zapierdoli
I w zimie bateria traci taki rower zasięg
w dobie bardzo dobrych midów polecanie ciężkich silników na piastę jest bez sensu ...
@@bluebird1422 mam inne zdanie na ten temat
Taba jaka bateria żeby max 160 kilometrów zrobić, myślę nad rowerem do pracy czyli x 80 kilometrów w te i w wte ? Predkość wiadomo nie 149km/h :P
3000 Wh powinno wystarczyć
Engwe Engine Pro 2.0.