Trudniej jest z psami, które po zauważeniu innego psa nie chcą wziąć smakołyka, czy zabawki, a tak często się zdarza. Mimo wszystko, droga pokazana na filmie jest super dla wielu piesków
Fajnie posłuszna psina. Mój to traci kontakt z rzeczywistością na widok psa, zabawka, smakołyk, o mnie nie wspominając i moim bożalsięboże nawoływaniem. Są pewne postępy od kiedy zmieniałem trasę na widok psa, więc pozostaje mi się cieszyć z małych kroczków w nadziei, że kiedyś będzie szedł na spacer ze mną a nie obok mnie!
Pouczające. W ciągu ostatnich dni przewertowałam niemal cały Pański kanał ;) Oczywiście nie zmieniłam się w psiego behawiorystę czy trenera, jednak różne pokazane sytuacje rozjaśniły mi w głowie, jakie błędy popełniam z moim psem i w jakim kierunku powinnam iść. Dziękuję za zamieszczane materiały :)
Hahaha "ruda glisto" 🤣 a myślałam że tylko ja takie określenia wytwarzam. Bardzo fajne i pomocne filmiki. Podczajam się do kierunku psiego behawiorysty, bo chyba to jest moim powołaniem skoro nawet kota nauczyłam aportować i reagować na gwizd żeby przyszedł do mnie 😅.
Rzeczywiście, świetne! Ale nie zgadzam się z jednym stwierdzeniem z filmu: "to nie jest trudne"! Jak to nie?! To jest mega trudne! Musiałabym mieć, chyba, pół roku codziennych treningów ze specjalistą, żeby tak czytać psa!
Czekam na cieplejszy dzień by wybrać się na spacer i przećwiczyć te sugestie , bo po ostatnim spacerze wróciłem jak po maratonie umęczony a ręce miałem bardziej wyciągnięte niż szympans , chodzenie na luźnej smyczy mamy w miarę opanowane ale jak Drago zobaczy psa to staje normalnie na dwie łapy a roczny owczarek już trochę pary ma, więc trzymajcie kciuki za tego mojego łobuziaka a na razie daję suba i będę pogłębiał wiedzę dalej 👍
No dobra, ale ten pies kiedyś podejdzie do innego, czy to będzie takie uciekanie od psów? Gdybym miał tak robić z psem to dziwnie wyglądały by te spacery.
Bardzo cenny materiał. A co zrobić gdy pies zauważając innego od razu kładzie się na ziemi? Odciągać na siłę? Jak zobaczy "cel" to reszta świata już nie istnieje...
Fajnie pokazane, ale czy to jest "agresja smyczowa"? Czy to stwierdzenie nie jest nadużywane? Tutaj agresji raczej nie ma, a bardzo duża ekscytacja ze spotkania innego pieska. Pracuję z moim psem nad tymi zachowaniami, dokładnie w ten sam sposób. dziewczynka z filmu genialnie sobie radzi. Rzeczywiście lepiej niż właściciele :)
"Agresja smyczowa"to pewna etykietka. To, że pies się "rzuca" w kierunku innego psa będąc na smyczy może mieć różne podłoże. czasami - a nawet często - jest to po prostu frustracja i ekscytacja. W sensie dosłownym "agresja" smyczowa nie jest prawdziwą agresją, czyli nie jest zamiarem zabicie lub unieszkodliwienia przeciwnika.
A co zrobić gdy pies nie reaguje na żaden przysmak ani zabawkę, już chyba próbowałam wszystkiego a pies mnie nie widzi i nie slyszy tylko skupia się na innym psie
Super film. Mamy podobny problem. Na naszym osiedlu psów jest jak mrówek i nasz piesek wariuje na ich widok. Są co prawda wyjątki i wtedy jest grzeczny. Zauważyłem też, że jak spokojnie obwąchuje się z innym pieskiem, to po chwili zaczyna szczekać, ale na właściciela tamtego psa.
U mnie było identycznie: pierwsze parę tygodni po schronisku - pełna ignorancja innych psów. Potem poczuł że to jest też jego miejsce, i co mu będą obce kundle łaziły! Wynocha! :D Tyle że czasem tak się fiksuje że nie umiem już go 'odwołać' na smyczy u albo ciągnę na siłę albo czekam aż drugi pies przejdzie bo nie umiem inaczej. Jeszcze dużo pracy przed nami.. Brawo Coffee :)
Też mam ten problem, tylko pies niemal się rzuca na innego. Też ze schroniska, ma ok 2 lat. W dodatku ma w nosie zabawki, czy to w domu, czy na dworze. Czasami reaguje na imię i kliker, dostaje nagrodę, ale gdy widzi innego psa, to już koniec :/ nie reaguje na nic, nawet na jakieś smakołyki i strasznie szarpie, a jest podobnej wielkości i boję się, że pewnego dnia się wyrwie, albo sobie sama zrobi krzywdę.
Dzień dobry, Mam pytanie bardzo podobne z filmem. Czy jezeli pies jak widzisz psa i czasami sie skrada, zdarza się doskoczyć i obwąchać drugiego psa, czy wystarczy zastosować metodę z filmu, czu spacer równoległy też może być rozwiązaniem? Pozdrawiam
Bardzo fajnie pokazane :) ale mam pytanko do bardziej doświadczonych osób. Mam 10-miesiącznego psiaka, bardzo dużego. Reaguje na psy podobnie jak pies na filmie i staram się postępować podobnie jak tutaj - gdy zaczyna się ekscytowac, zmieniam kierunek. Ale problem w tym, że widząc drugiego psa nawet z bardzo daleka, zanim ja sama go zauważę, napina się tak mocno, że często po prostu nie można się z nim zawrócić, kiedy próbuję on stoi jak słup, a nie chce ciągnąć go na siłę. Staram się wtedy odwrócić jego uwagę od psa, skupić ją na sobie, ale nie zawsze się udaje. Jakieś rady?
Jeśli pies nie reaguje na smakołyki i zabawki,to najpierw musimy nauczyć go tego,żeby móc pójść dalej.Czasem pies nawet nie umie się bawić.Tak mialam z moim adopciakem, pomogło wachadło ze smaczkami,nauka zabawy z człowiekiem najpierw w domu.Bardzo pomogla kula smakula i mata do węszenia.I to co tu było pokazane zawracanie,tak żeby musiała się pilnować.I w końcu zaczęła nas widzieć.
Trudniej jest z psami, które po zauważeniu innego psa nie chcą wziąć smakołyka, czy zabawki, a tak często się zdarza.
Mimo wszystko, droga pokazana na filmie jest super dla wielu piesków
Świetnie pokazane na żywym przykładzie - większość ludzi tłumaczy na wytrenowanym wcześniej psie. :)
Fajnie posłuszna psina. Mój to traci kontakt z rzeczywistością na widok psa, zabawka, smakołyk, o mnie nie wspominając i moim bożalsięboże nawoływaniem. Są pewne postępy od kiedy zmieniałem trasę na widok psa, więc pozostaje mi się cieszyć z małych kroczków w nadziei, że kiedyś będzie szedł na spacer ze mną a nie obok mnie!
Pouczające. W ciągu ostatnich dni przewertowałam niemal cały Pański kanał ;) Oczywiście nie zmieniłam się w psiego behawiorystę czy trenera, jednak różne pokazane sytuacje rozjaśniły mi w głowie, jakie błędy popełniam z moim psem i w jakim kierunku powinnam iść. Dziękuję za zamieszczane materiały :)
Fajnie pokazane ☺️
Hahaha "ruda glisto" 🤣 a myślałam że tylko ja takie określenia wytwarzam. Bardzo fajne i pomocne filmiki. Podczajam się do kierunku psiego behawiorysty, bo chyba to jest moim powołaniem skoro nawet kota nauczyłam aportować i reagować na gwizd żeby przyszedł do mnie 😅.
Rzeczywiście, świetne! Ale nie zgadzam się z jednym stwierdzeniem z filmu: "to nie jest trudne"! Jak to nie?! To jest mega trudne! Musiałabym mieć, chyba, pół roku codziennych treningów ze specjalistą, żeby tak czytać psa!
Czekam na cieplejszy dzień by wybrać się na spacer i przećwiczyć te sugestie , bo po ostatnim spacerze wróciłem jak po maratonie umęczony a ręce miałem bardziej wyciągnięte niż szympans , chodzenie na luźnej smyczy mamy w miarę opanowane ale jak Drago zobaczy psa to staje normalnie na dwie łapy a roczny owczarek już trochę pary ma, więc trzymajcie kciuki za tego mojego łobuziaka a na razie daję suba i będę pogłębiał wiedzę dalej 👍
Czekam na relację :)
No dobra, ale ten pies kiedyś podejdzie do innego, czy to będzie takie uciekanie od psów? Gdybym miał tak robić z psem to dziwnie wyglądały by te spacery.
To juz jest praca na nastepny krok.nie wszystko na raz...
Bardzo cenny materiał. A co zrobić gdy pies zauważając innego od razu kładzie się na ziemi? Odciągać na siłę? Jak zobaczy "cel" to reszta świata już nie istnieje...
Podpinam się pod pytaniem
również się podpinam, mam podobny problem
Super, my też na tym etapie 💝
Fajnie pokazane,
ale czy to jest "agresja smyczowa"? Czy to stwierdzenie nie jest nadużywane?
Tutaj agresji raczej nie ma, a bardzo duża ekscytacja ze spotkania innego pieska.
Pracuję z moim psem nad tymi zachowaniami, dokładnie w ten sam sposób.
dziewczynka z filmu genialnie sobie radzi. Rzeczywiście lepiej niż właściciele :)
"Agresja smyczowa"to pewna etykietka. To, że pies się "rzuca" w kierunku innego psa będąc na smyczy może mieć różne podłoże. czasami - a nawet często - jest to po prostu frustracja i ekscytacja. W sensie dosłownym "agresja" smyczowa nie jest prawdziwą agresją, czyli nie jest zamiarem zabicie lub unieszkodliwienia przeciwnika.
A co zrobić gdy pies nie reaguje na żaden przysmak ani zabawkę, już chyba próbowałam wszystkiego a pies mnie nie widzi i nie slyszy tylko skupia się na innym psie
Super film. Mamy podobny problem. Na naszym osiedlu psów jest jak mrówek i nasz piesek wariuje na ich widok. Są co prawda wyjątki i wtedy jest grzeczny. Zauważyłem też, że jak spokojnie obwąchuje się z innym pieskiem, to po chwili zaczyna szczekać, ale na właściciela tamtego psa.
U mnie było identycznie: pierwsze parę tygodni po schronisku - pełna ignorancja innych psów. Potem poczuł że to jest też jego miejsce, i co mu będą obce kundle łaziły! Wynocha! :D Tyle że czasem tak się fiksuje że nie umiem już go 'odwołać' na smyczy u albo ciągnę na siłę albo czekam aż drugi pies przejdzie bo nie umiem inaczej. Jeszcze dużo pracy przed nami.. Brawo Coffee :)
Też mam ten problem, tylko pies niemal się rzuca na innego. Też ze schroniska, ma ok 2 lat. W dodatku ma w nosie zabawki, czy to w domu, czy na dworze. Czasami reaguje na imię i kliker, dostaje nagrodę, ale gdy widzi innego psa, to już koniec :/ nie reaguje na nic, nawet na jakieś smakołyki i strasznie szarpie, a jest podobnej wielkości i boję się, że pewnego dnia się wyrwie, albo sobie sama zrobi krzywdę.
Dzień dobry,
Mam pytanie bardzo podobne z filmem. Czy jezeli pies jak widzisz psa i czasami sie skrada, zdarza się doskoczyć i obwąchać drugiego psa, czy wystarczy zastosować metodę z filmu, czu spacer równoległy też może być rozwiązaniem?
Pozdrawiam
Jak najbardziej TAK. Spacer równoległy zawsze rozładowuje emocje psów biorących w nim udział. :)
Jeśli pies tak samo reaguje na ludzi ta metoda zadziała?
Oczywiście, że tak! Uczymy tutaj innej reakcji emocjonalnej w odpowiedzi na bodziec. :)
Panie Jacku, w jaki sposób przejść od takiego etapu do spokojnego mijania innych psów? Czy ta odległość po pewnym czasie zmniejsza sie?
Moja suczka też ma agresję bo źle była traktowana przez byłych właścieli i bardzo nie cierpi obcych psów i obcych ludzi?
Bardzo fajnie pokazane :) ale mam pytanko do bardziej doświadczonych osób.
Mam 10-miesiącznego psiaka, bardzo dużego. Reaguje na psy podobnie jak pies na filmie i staram się postępować podobnie jak tutaj - gdy zaczyna się ekscytowac, zmieniam kierunek. Ale problem w tym, że widząc drugiego psa nawet z bardzo daleka, zanim ja sama go zauważę, napina się tak mocno, że często po prostu nie można się z nim zawrócić, kiedy próbuję on stoi jak słup, a nie chce ciągnąć go na siłę. Staram się wtedy odwrócić jego uwagę od psa, skupić ją na sobie, ale nie zawsze się udaje. Jakieś rady?
atrakcyjniejsze smakołyki, zabawki.. a czasami warto zrezygnować z jednego posiłku aby smakołyk miał większą "moc" twórczą :)
Jeśli pies nie reaguje na smakołyki i zabawki,to najpierw musimy nauczyć go tego,żeby móc pójść dalej.Czasem pies nawet nie umie się bawić.Tak mialam z moim adopciakem, pomogło wachadło ze smaczkami,nauka zabawy z człowiekiem najpierw w domu.Bardzo pomogla kula smakula i mata do węszenia.I to co tu było pokazane zawracanie,tak żeby musiała się pilnować.I w końcu zaczęła nas widzieć.