Trafiłam tutaj przypadkiem i zdecydowanie zostaje. Masz bardzo fajny sposób wypowiedzi, słucha się ciebie genialnie. Część książek, o których mówisz już znam, większość z pozostałych właśnie dodałam na goodreads. Będzie czytane
Poza książkami, to na tegoroczny pride month dodałabym jeszcze premierę finałowego sezonu Kontroli na Playerze. Bardzo cieszy, że to polska produkcja i tak doceniana za granicą (dostępne na platformie Discovery)
Właśnie czytam Sezon luster i mimo głównego naprawdę trudnego wątku sama książka jest napisana jak literatura piękna i w wzruszający sposób z scenami na granicy snu/metafory. Całość jest bardzo emocjonalna i poruszająca, ale trzeba uważać jeżeli jest się osobą która przeżyła coś podobnego albo po prostu jest się wrażliwym na takie treści
Dziękuję! ❤ Mam nadzieję, że ten reportaż w miarę szybko trafi na Legimi, Poznańskie zmieniło trochę politykę co do okresu karencji, więc może jeszcze w tym roku uda mi się przeczytać!
Dzięki wielkie Cat! Ja mogę jeszcze polecić powieść graficzną która ostatnio wpadła mi w ręce "Gender Queer" aut.Maia Kobabe. Powieść jest autobiografią osoby poszukującej swojej tożsamości. Super,super książka, która pomogła mi wiele zrozumieć. Jest takie fajne w niej zdanie " W liceum miałam teorię, że urodziłam się z duszą podzieloną na pół. Jedna połowa była żeńska , a druga męska " Świetny przewodnik przybliżający problematykę tożsamości płciowej, bardzo polecam!
reprezentacją*!! Bardzo nie lubię używania słów takich jak "motyw" czy "wątek", ponieważ utrwala to takie zwroty w odniesieniu do książek z queerowymi bohaterami i tylko coraz więcej ludzi tak mówi czy to dlatego, że nie wiedzą, że jest z tym coś nie tak czy dlatego, że wszyscy tak mówią. Przez to traktuje się osoby poprawiające te zwroty za przewrażliwione.. 🌈❤️
Dlatego wielokrotnie na kanale mówiłam, że używam tego sformułowania wyłącznie roboczo - również dlatego, że pod takim hasłem książki są wyszukiwane przez przeciętnych czytelników 😉
@@CatVloguje rozumiem, ale to jest właśnie problem. Przeciętny czytelnik wyszukuje takich książek wpisując "motyw" czy "wątek", a przyczyną tego jest to, że nie zamienia się tych sformułowań w KAŻDYM przypadku na np. reprezentację. Jeżeli będzie się tego używać zawsze, to stopniowo będą zanikać te określenia książek queerowych. I pomimo, że podkreśla się, że to jedynie "wersja robocza" to dalej jest to dodawanie cegiełki do coraz większego przyzwyczajania ludzi do używania tych zwrotów.. Oczywiście cieszę się, że mówi się o książkach z reprezentacją osób LGBT, co nie zmienia faktu że chciałobym aby słowa takie jak "wątek" i "motyw" stopniowo przestawały być używane, dlatego staram się poprawiać ludzi aby nie powielali krzywdzących określeń.
Miesiąc dumy zaczynam książką "Loveless", a potem mam w planach "The gravity of us", "Act cool", "Perfect on paper" i coś jeszcze, tylko zapomniałam 😂 Ogólnie czytam tęczowo przez cały czerwiec 🌈
12:39 Troche tego nie rozumiem. Ksiazka ma premiere 1ego czerwca, a ja mam ta ksiazke po polsku juz od stycznia. (I aktualnie ja czytam) tylko, ze ma inna okladke.
Trafiłam tutaj przypadkiem i zdecydowanie zostaje. Masz bardzo fajny sposób wypowiedzi, słucha się ciebie genialnie. Część książek, o których mówisz już znam, większość z pozostałych właśnie dodałam na goodreads. Będzie czytane
Cudowne polecenia i makijaż! Aż miło się patrzy 😻😻😻
Czekałam na ten film ❤️🙏
Dziękuję!
Będzie jeszcze spoooooro tęczowych rzeczy w tym miesiącu! 😉❤
Poza książkami, to na tegoroczny pride month dodałabym jeszcze premierę finałowego sezonu Kontroli na Playerze. Bardzo cieszy, że to polska produkcja i tak doceniana za granicą (dostępne na platformie Discovery)
Cudny makijaż!
Właśnie czytam Sezon luster i mimo głównego naprawdę trudnego wątku sama książka jest napisana jak literatura piękna i w wzruszający sposób z scenami na granicy snu/metafory. Całość jest bardzo emocjonalna i poruszająca, ale trzeba uważać jeżeli jest się osobą która przeżyła coś podobnego albo po prostu jest się wrażliwym na takie treści
"The House in the Cerulan sea" jest obłędne
Ooo, i to jest cudowna rekomendacja! Mam nadzieję, że polskie tłumaczenie będzie okay i że ukaże się w miarę szybko!
Bardzo dziękuję za ten film i polecenia. Na pewno znajdę coś dla siebie. A reportaż z Poznańskiego już zamówiłam.
Obłędny makijaż!
Dziękuję! ❤ Mam nadzieję, że ten reportaż w miarę szybko trafi na Legimi, Poznańskie zmieniło trochę politykę co do okresu karencji, więc może jeszcze w tym roku uda mi się przeczytać!
Dzięki wielkie Cat! Ja mogę jeszcze polecić powieść graficzną która ostatnio wpadła mi w ręce "Gender Queer" aut.Maia Kobabe. Powieść jest autobiografią osoby poszukującej swojej tożsamości. Super,super książka, która pomogła mi wiele zrozumieć. Jest takie fajne w niej zdanie " W liceum miałam teorię, że urodziłam się z duszą podzieloną na pół. Jedna połowa była żeńska , a druga męska " Świetny przewodnik przybliżający problematykę tożsamości płciowej, bardzo polecam!
Kojarzę! Miałam nawet czytać, ale gdzieś mi ten tytuł umknął w zeszłym roku! :)
Zgadzam się, ten komiks jest czymś absolutnie niesamowitym i powinna być czytana przez każdego!!
reprezentacją*!! Bardzo nie lubię używania słów takich jak "motyw" czy "wątek", ponieważ utrwala to takie zwroty w odniesieniu do książek z queerowymi bohaterami i tylko coraz więcej ludzi tak mówi czy to dlatego, że nie wiedzą, że jest z tym coś nie tak czy dlatego, że wszyscy tak mówią.
Przez to traktuje się osoby poprawiające te zwroty za przewrażliwione..
🌈❤️
Też chciałam napisać podobny komentarz ❤🌈
Dlatego wielokrotnie na kanale mówiłam, że używam tego sformułowania wyłącznie roboczo - również dlatego, że pod takim hasłem książki są wyszukiwane przez przeciętnych czytelników 😉
@@CatVloguje rozumiem, ale to jest właśnie problem. Przeciętny czytelnik wyszukuje takich książek wpisując "motyw" czy "wątek", a przyczyną tego jest to, że nie zamienia się tych sformułowań w KAŻDYM przypadku na np. reprezentację. Jeżeli będzie się tego używać zawsze, to stopniowo będą zanikać te określenia książek queerowych. I pomimo, że podkreśla się, że to jedynie "wersja robocza" to dalej jest to dodawanie cegiełki do coraz większego przyzwyczajania ludzi do używania tych zwrotów..
Oczywiście cieszę się, że mówi się o książkach z reprezentacją osób LGBT, co nie zmienia faktu że chciałobym aby słowa takie jak "wątek" i "motyw" stopniowo przestawały być używane, dlatego staram się poprawiać ludzi aby nie powielali krzywdzących określeń.
@@suskordianus rozumiem Twoje argumenty! Postaram się pamiętać - poprawiajcie mnie proszę! :)
@@CatVloguje ❤️❤️❤️
Miesiąc dumy zaczynam książką "Loveless", a potem mam w planach "The gravity of us", "Act cool", "Perfect on paper" i coś jeszcze, tylko zapomniałam 😂 Ogólnie czytam tęczowo przez cały czerwiec 🌈
Świetny film, śliczny makijaż
Dzięki za film. Szkoda, że w Polsce tak mało wydawanych jest książek WLW. Bardzo to niesprawiedliwe.
Pomału pojawia się ich coraz więcej - jest nadzieja, że wydawnictwa widzą te apele :)
W czerwcu będzie jeszcze jedna, niewspomniana w filmie - "She drives me crazy".
12:39
Troche tego nie rozumiem. Ksiazka ma premiere 1ego czerwca, a ja mam ta ksiazke po polsku juz od stycznia. (I aktualnie ja czytam) tylko, ze ma inna okladke.
Wychodzi na to, że to wznowienie :)
Dzisiaj skończyłam czytać "Sezon luster" Anny Marie McLemore. Uważam, że to bardzo wartościowa i ważna książka 👍
Czeka już na mnie na półce, nie mogę się doczekać lektury!
z tego co słyszałem, to casey mcquiston jest osobą niebinarną lub genderfluid, także osoba autorska a nie autorka ;]
Okej, odnotowałam sobie, dziękuję! ☺️
@@CatVloguje nie ma sprawy!