Dawidzie słuchajcie od zaledwie kilku dni ale naprawdę jesteś inteligentnym człowiekiem ,który "na szczęście"jest wierzący. Ja wierzę w Boga bo odczulam Jego działanie w moim życiu na wiele sposobów. Choćby w ten,ze pochodzac z dysfunkcyjnej rodziny nie skończyłam ani w domu publicznym,ani na ulicy, ani nie miałam do czynienia z narkotykami. Ale to nie znaczy też, ze się nie pogubilam w życiu. Jednak Bóg nie raz w cudowny sposób wyciągał mnie z kłopotów i działał w tak niesamowity sposób, ze mogłabym książkę o tym napisać. Dzieki BOGU żyje normalnie i mam własną rodzinę i zdrowe dzieci. Życzę wszystkim aby mogli poczuć w swoim życiu jak wielkim szczęściem jest głęboka wiara, jak wielkim szczęściem jest nawrócenie i kochanie Boga i żyć mając Boga w sercu. Zdecydowanie pełniej się żyje wierzący w Boga.Zupełnie nie wyobrażam sobie życia bez BOGA i zachodzie w głowę jak żyją Ci co nie tylko nie wierza w Boga ale także Ci co odpychaja Boga ze swego życia.
Panie Dawidzie! Poprostu dziekuje za Pana slowa.Mam 3 dzieci w roznym wieku.Syn 25 latek szukajacy i watpiacy- rozmawiamy o wierze i Bogu ale pana slowa- mlodego mezczyzny sa dla mnie wielkim wsparciem.Niech Bog Panu i pana bliskim blogoslawi,wspiera to dobre Pana dzielo i chroni.Modlimy sie o to! Szczesc Boze!❤
Drogi Przyjacielu Dawidzie nawet nie masz pojęcia jak bardzo chciałem porozmawiać z kimś właśnie na takie tematy jakie poruszyles w tym odcinku nawet nie zdążyłem o coś zapytać A Ty mi nakresliles mniej więcej obraz który tak sobie właśnie wyobrażałem odnośnie wiary. Wielkie dzięki za utwierdzenie mnie w przekonaniu że jednak zmierzam w dobrą stronę czyli w stronę prawdy i światła którym jest Pan Jezus. Dzięki wielkie za prawdę którą nie boisz się powiedzieć.
Ja też wierzę w Boga, gdybym nie wierzył w Boga pewnie mnie by już nie było, bo chciałem sobie skrócić życie. Także myślę, że człowiek wierzący jest mocniejszy.
Jak zwykle konkretnie i w sedno sprawy.Bardzo się cieszę, że w końcu przestajemy być milcząca większością i głośno mówimy o swojej wierzę,nie dając się zastraszyć i zniszczyć.
Boże ciało, publiczne drogi krzyżowe, różańce, masowe msze w parkach i na stadionach, pielgrzymki piesze i inne na wskroś całego kraju do różnych miejsc kultu, msze emitowane w publicznej telewizji. Krzyże w szkołach, we wszelakich budynkach państwowych w tym w parlamencie w sali plenarnej. Świątynie w centralnych częściach miast, na nich wysokie wieże z widocznymi z całej okolicy krzyżami i dzwonami huczącymi na okolice, kurie biskupie. Na samym końcu wspomnę finansowane z publicznych pieniędzy katolickie uczelnie wyższe. Może fakt że czasami katolikom ciężko porozmawiać o Bogu w towarzystwie nie robi jeszcze z Was "milczącej" większości? Pozdrawiam ;)
To nagranie wyświetliło mi się dziś😊 - fajnie zobaczyć jak program rozwijał się ok 2 lata temu🥰 Robisz bardzo dobrą "robotę" dla Pana Boga- wierzę, że przyczyniłeś się i nadal przyczyniasz do wielu nawróceń - niech Ci Pan Bóg błogosławi 🙏 pozdrowienia dla Twojej rodzinki❤
Dziękuję,p.Dawidzie. Jestem Siostrą, ale słucham Pana często i wzmacnia się moja wiara. Pana świadectwo sprawia, że chce mi się więcej i..lepiej:) Niech Bóg Panu i Rodzinie błogosławi.
Witam Cię Dawidzie całkiem przypadkiem wpadł mi Twój kanał,jestem pod wielkim wrażeniem,czuje że Jesteś super człowiekiem , mężem, tatą,ja mam 57lat,bardzo wierzę w Boga doświadczam Go codziennie, uczę się kochać drugiego człowieka, uczę się wiary w Boga,dużo pomaga mi internet ,bo czytam pismo sw,modlę się na różańcu codziennie z KS.Teodorem na Teobankologi super,codzienna Eucharystia,modlitwy,moja wiara w Boga pomogła mi wymodlić trzeźwość męża ❤️ dziękuję że Jesteś ❤️❤️❤️❤️❤️🤗 pozdrawiam ❤️
Dlaczego wierzę, bo po kilkunastu latach będąc poza Kościołem, dostąpiłem odpuszczenia grzechów, z którymi nie radziłem sobie kilkanaście lat. Po spowiedzi generalnej przed ślubem, Jezus zabrał grzechy jak za pstryknięciem palcami. Minęło już 4 lata a widzę jak Pan działa w moim życiu, które wcześniej nie było dobre. Szczęść Boże
A ja wierzę w Boga, modlę się do Jezusa, słucham niektórych księży na yt, odbyłam spowiedź generalną będąc już na skraju psychicznym w związku z moimi problemami psychologicznymi, zacz ęłam znów chodzić na mszę i do komunii i niestety nie mogę wciąż zaufać, że potrzebuję kościoła by być blisko Boga... Dużo się modlę, rozmyślam, staram się pracować nad sobą, komfort mojego życia poprawia się mimo burzy w moim życiu. Czuję, że odsyskuję siły. W tym wszystkim jest Bóg, ale nie mogę do końca zaufać regułom które korygował i ustanawiał kościół ludzki....No nie mogę...I to nawet nie chodzi o przekonania, tylko taki głos w środku...
Dziękuję za piękne świadectwo.Sama doświadczam Jego miłości.Wtedy kiedy po ludzku wszystko mi się w życiu zawaliło.On poprzez wspólnotę podał mi pomocną dłoń. Miłość Boża jest wieczna.Warto jej zaufać.
„Nauka daje nam wiedzę, a wiara sens”. Dziękuje Panie Dawidzie za ten film. Nawet jak nauka dojdzie do tego jak powstał czas i materia, jak powstało życie oraz jak powstała ludzka świadomość to obecność Boga wyjaśnia nam sens tego wszystkiego, dlaczego to wszystko zostało stworzone. Od mocnego przekonania o obecności Boga należy wyprowadzać kolejne elementy własnej duchowości. „Hipoteza Boga” zawsze będzie potrzebna ludzkości. Zgadzam się Panem, popieram i życzę wytrwałości w tym co Pan robi.
Gdy patrzę choćby tylko na przyrodę, na genialne powiązania w niej zajwisk, roślin i zwierząt, muszę stwierdzić, że to wszystko nie mogło powstać samo z siebie. Za tym kryje się KTOŚ o niewyobrażalnie genialnym rozumie, zdolny nie tylko coś takiego zaplanować, ale i ciągle ogarniać. Ten KTOŚ to Bóg. Gdy patrzę na ludzi, czytam Pismo Święte, rozważam opowiedziane w nim wydarzenia, doświadczam cudów (czegoś, co zgodnie z prawami natury nie mogłoby się wydarzyć, a się wydarzyło), dochodzę do takiego samego wniosku. Za tym kryje się Bóg. Każda inna odpowiedź po jej rozważeniu wydaje mi się w końcu i tak nielogiczna.
Panie Dawidzie, Pan dla mnie właśnie dzis stal się cudem z Pana opowieści:)Jestem weierzaca ale problem mam z tym ze jestem sama tzn nie mam wokoło siebie nikogo wierzącego więc jest ciężko i dlatego jest Pan cudem danym mi dzis od Boga
Doświadczenie Boga - to coś co można zobaczyć najlepiej z perspektywy czasu. Czasem nie potrzeba wiele czasu, ale czasem rzeczywiście dopiero spojrzenie wstecz pokazuje, że coś co wydarzyło się w moim życiu, było dziełem Boga. Ta świadomość pokrzepia, bo pokazuje, że Bóg nam towarzyszy, nawet jeśli nie widzimy Jego śladu na piasku obok naszych śladów.
Na razie (bo nie mam czasu) napiszę tylko : niesamowity kanał! Po świętach muszę obejrzeć więcej Twoich filmików, ale już Cię subskrybuję, bo to niesamowite, co robisz i w jaki sposób. Nigdy bym na to nie wpadła. Pozdrawiam
A do mnie chociaż byłem już tak lekko wierzący (nawróciłem się wśród protestantów), przemówiła finalnie filozofia chrześcijańska i tomistyczne podejście do stworzenia. I tak wylądowałem finalnie w Kościele katolickim :) Dowody Św. Tomasza na istnienie Boga są wg mnie baaaaaardzo mocne! :)
św . Tomasz z Akwinu ?! Oglądałem film o nim (fabularne świadectwo jego życia ) i nawet w filmie jego postawa , rozważania i stawianie pytań i tez , mnie onieśmieliło i powaliło . A był to tylko film i w sumie nawet nudnawy .
Dziękuję za sprawki 😊 na dowód, że wiara katolicka jest najprawdziwsza jest fakt, iż jako jedyna od dwóch tysięcy lat szatansko zwalczana😏 serdecznie pozdrawiam
Z każdym odcinkiem coraz lepiej mi się Pana słucha. Chciałbym kiedyś mieć możliwość porozmawiać z Panem o wierze i o świecie :) Pozdrawiam i błogosławię + ks. Sławek
Dziekuje za to , co Pan robi! Jestem zachwycona treścią i forma tych wypowiedzi i pełna podziwu dla wyjątkowej erudycji a jednocześnie pokory i głębokiej wiary .
Ja rowniez wychowalam sie w rodzinie wierzacej ale gdzies w wieku 25 lat odeszlam od wiary. Wrocilam gdy w zyciu bylam na kilku zakretach a Bog pomogl mi wyjsc z depresji.
Dlaczego wierzę w Boga ? Bo nie zawodzi, nawet gdy daje to czego nie chcę. Potem okazuje się, że to co daje jest większym dobrem dla mnie. Potrzebna też formacja duchowa, by bardziej wierzyć i świadczyć życiem. DZIĘKI DAWID 😃
"Zakład Pascala" też mam taką teorię ale nie umiałem jej nazwać. Ten argument podaję zawsze na końcu gdy inne nie docierają do rozmówcy, a dzieciom swoim szczególnie. Oczywiście słyszę w odpowiedzi że "to moje życie i zaryzykuję", a odpowiadam "ryzykujesz wieczność" odpowiadają "trudno"
Dziękuję za kolejne rozważania, słucham Pana z zaciekawieniem. Co do jednego mam tylko wątpliwości, a mianowicie, że czas istnieje. Inni tu już się wypowiadali o tym w sposób bardziej naukowy, ja natomiast wiele lat temu usłyszałam teorię, która mnie bardzo przekonuje. Nie pamiętam już czyją, ale to chyba Arystoteles twierdził, że czas nie istnieje realnie w rzeczywistości. Czas to po prostu zjawisko zmiany, czyli jeśli jest jakieś "przed" i jakieś "po", to możemy mówić o czasie, czyli możemy np. zmierzyć, ile to trwało w jednostkach czasu. Gdyby przyjąć założenie, że nagle wszystko we wszechświecie zatrzymałoby się w absolutnym bezruchu (to już moje wyobrażenie), to i czasu by nie było, żadnego ruchu, żadnej zmiany. To, że na przykład się starzejemy, nie jest skutkiem upływu czasu, ale czynników, które bezpośrednio wyniszczają stopniowo nasz organizm. Dlatego jedni starzeją się szybciej, inni wolniej itd. Takie tam dywagacje, ale ogólnie super jest Pana świadectwo, szacun. Wszystkiego dobrego ☺
Hej, zasubskrybowałem cię z 2 dni temu a poleciła ciebie mnie moja kuzynka obejrzałem narazie 2 filmy i muszę powiedzie trafiasz w 10 to tak na wstępie, a co do tego odcinka to to wiesz dobrze, że bez łaski Bożej ludzie nie będą zabardzo wiedzieć o czym ty mówisz do nich , ja bardzo dziękuję Bogu za ŁASKĘ i dar zrozumienia wielu rzeczy, a co do Biblii to tak jak mówisz piękna księga i wielkie przesłanie dla ludzkości a przypowieści to istne dzieło sztuki i za każdym razem można je rozpatrywać z innej perspektywy i co innego mogą mówić, masz rację tego nie mógł powiedzieć człowiek chociaż jak zaczynałem czytać nowy testament to diabeł działał miałem myśli typu, że to nieprawda i że to zmyślone, a z młodości kiedy byłem daleko daleko od Boga miałem upomnienia typu żeby zacząć czytać Biblię i wtedy sobie mówiłem ok kiedyś zacznę, ale z tego zdałem sobie sprawę po nawróceniu, no a po samym nawróceniu działy się różne rzeczy i piękne i dziwne, ale nie będę się rozpisywał sam wiesz.... Pozdrawiam
Dla mnie wiara to wola, kiedys interesowalam sie mocno teoriami spiskowymi i dotarlam w nich do wnioskow: gdyby wiara Katolicka byla błędna to by z nia nie walczyli, wszystko co jest przekazywane chocby w 10 przykazaniach - jestem po 5 latach od nawrocenia i jeszcze czuje opor przed czytaniem Pisma Świętego- psuje po prostu biznes! nie wierze jednak, ze ktokolwiek mogl przewidziec 2000 lat temu, ze nasza wiara bedzie tak uniwersalna, na czasie. Wydaje mi sie, ze to wszystko musialo byc stworzone przez Kogos z ogromna wiedza. Wiara daje mi tez to ciepło w brzuszku, to ktorego brak wypelnialam kiedys ubraniami, kosmetykami, imprezami i relacjami z mężczyznami, ktorych traktowalam przedmiotowo. Dzis Bog daje mi ogromna sile i empatie, wiem, ze obroni mnie i mimo nieprzychylnych reakcji znajomych staram sie mowic i dzialac zgodnie z tym co oczekuje ode mnie Bóg. To tez kwestia sumienia i leku przed potępieniem, nie chce trafic do piekla dzieki czemu ciagle walcze ze swoimi grzechami i pokusami. Dodatkowo nie grzeszac czuje sie po prostu szczesliwsza, mam mniej flashbackow i nie marnuje czasu na analizowanie swoich zlych zachowan, nie wstydze sie po czasie.
Dawid,jeśli mogę po imieniu,... Słucham i trudno mi uwierzyć... Odpowiem słowami piosenki,,,mam tak samo jak Ty,,, w każdym jednym punkcie,oddałbym jeszcze cuda, które przeżywam we własnym życiu, choć w swej marności trudno czasami uwierzyć... pozdrawiam Szczęść Boże.
Dobry odcinek. Argument zakładu Pascala zawsze trafiony. Polecam poczytać wszystkim. Blaise Pascal - warto. Pozdrawiam wszystkich i czekam na wspólny odcinek Panie Dawidzie :)
Dobrze by było jakbyście coś razem nagrali. Dzięki oglądaniu Waszych filmów zacząłem myśleć o własnym nawróceniu i zupełnie na nowo odkrywać co to w ogóle jest wiara i Kościół. Brakuje dobrego przekazu typowo katolickiego w internetach i ogólnie w świecie. W miejsce tego wstawia się filozofię zajmowania się pierdołami i usprawiedliwiania własnej głupoty oraz braku odpowiedzialności za siebie, a co dopiero za innych. Ludzie, którzy z pozoru i teorii powinni się tym zajmować tego nie robią, w zamian proponując to co widzimy na topach list oglądalności i wszystko staje się nijakie. Zamiast wskazać drogę można dostać jeszcze większych wątpliwości i pomieszania, a u Was to zupełnie inaczej wygląda, dlatego warto coś obejrzeć w wolnej chwili. Dziękuję Wam, że to robicie.
Ateizm to też wiara przeciwstawna do naszej. Wierzę, że wiara to proces w którym nawrócenie pozwala nam ujrzeć cuda, których do tej pory nie zauważaliśmy.
Super odcinek, dokładnie te same punkty i identycznie je rozważam. Np. z przyciąganiem i wymyślaniem sobie tego wszystkiego. Jednak doświadczenie Boga jakby wymyka się z pod tego wszystkiego i jest nieprawdopodobnie zadziwiające. Pozdrawiam
Najczęstszy polski wulgaryzm, nie mylić, jak większość ludzi - z o wiele poważniejszym przekleństwem, pochodzi od łacińskiego krzywy i od brzucha kobiety brzemiennej, czyli od słowa brzemienna. Żyjemy w świecie księcia ciemności i takie podmianki znaczeń to jego specjalność. Zresztą ostatnio to bardzo przyspieszyło. Mam nadzieję, że to odrobinę pomoże z powstrzymywaniem się:) Niech Cię Pan Bóg błogosławi i strzeże!
Mi również łatwiej sie rozmawia i lepiej się dogadujemy z osobami wierzącymi. Mam wrażenie, że przez niewierzących jestem z powodu mej wiary nierzadko odbierana jako "kosmitka", że marnuje czas. Ich zdaniem lepiej bym zajęła się konkretnymi rzeczami a nie tam "takie bujanie w obłokach" mi w glowie. Przykro.
Dziękuję za ten film. Lubię Pana merytoryczność. Lubię też Szustaka stąd na początku w związku z Pana krytyką nie podchodziłam do Pana filmów. Ale zmieniłam zdanie 😊 Jesteście Panowie zupełnie inni. Tak jakby rozum spotkał się z sercem i średnio mogą się dogadać. Stateczny rozum który działa jedynie przyczynowo skutkowi i logicznie oraz serducho które jest trochę zmienne, nieokiełznane czasem, ale mocno kochające i dające tę miłość innym, którzy bardzo jej potrzebują. Dla mnie choć w Pana oczach się nie zgadzacie - to..... Wy po prostu się uzupełniacie 😊 dziękuję będę tu wracać z przyjemnością ❤️
Każdy w życiu ociera się o łaskę wiary może nawet kilkakrotnie ale nie wszyscy: 1): "otworzą drzwi" aby łaska czyli Bóg osobowo-żywy był w nas 2)zaprą się samych siebie aby zagłuszyć drogi grzechu i podszepty szatana. Żyjemy w czasach kiedy owoce oświecenia wyniosły intelektualizm jako religie ateistów na ołtarze, przez co łaska bywa zagłuszana, a wiadomo, że Bóg przychodzi w ciszy i nie narzuca się szanując wolność wyborów. Świat natomiast krzyczy stale i niesie trucizny dla wnętrza świątyni Ducha Bożego jakiego powinniśmy gościć w sobie. Zapewne dlatego jest obecnie mniej powołań do życia dla Boga, bo świat krzyczy zagłuszając łaskę wiary czyli tak naprawdę osobowego Boga, który mógłby być w nas, bo jak powiedział Jezus " Królestwo Boże pośród was jest". Wiara daję jasność oceny rzeczywistości. Czytanie Pisma pozwala nauczyć się języka Boga, jego logiki, można by rzec biorąc z imienia Boga jego "jestestwa". Nie ma łaski wiary bez sakramentu pokuty i pojednania tego jestem pewien, że to musi mieć miejsce, pierwsza w pełni świadoma spowiedź jest otwarciem drzwi na łaskę wiary - trzeba "wymieść swój dom", a wtedy dopiero zaczyna się walka o życia ducha na poważnie, bo przychodzi wiedzą, rozeznanie, zrozumienie i inne dary Ducha w różnym czasie. Zwątpienia są ale nigdy już nie są głębokie i wola pomaga wytrwać w postanowieniu bycia z Bogiem.
Bardzo fajnie wytłumaczyłeś. Ja tylko dodam od siebie aby zastanowić się nad tym z sąd się wzięło to że jest człowiek i myśli o czymś takim jak Bóg, przecież musiał być jakiś początek tego. Tłumaczę sobie to w taki sposób że sama myśl którą już mamy w głowie jest niczym innym jak dusza którą posiadamy i pragnie jedności z Bogiem, często nazywamy to sumieniem. Nie wiem czy za bardzo nie zamotałam ale idąc dalej jeśli zaczniemy obwarować świat wszystko ma swój porządek człowiek, zwierzęta, natura, ziemia, woda mało prawdopodobne aby samo z siebie się to stworzyło i sobie od zawsze było. Znowu musiał nastąpić początek
Zdarza sie ,ze ludzie przychodza do Boga ,nawracaja sie ,ale jak przychodza doswiadczenia ,to odchodza .A w biblii pisze ,ze przez wiele uciskow musimy wejsc do Krolestwa Bozego .Zycze Ci wytrwalosci na drodze za Jezusem ,bo nadchodzi czas ucisku i przyjscie Jezusa po kosciol .Pozdrawiam .Cie .
Według mnie Bogiem jest Matka Natura, oczywiście w przenośni, bo nie wierzę w żadne postacie nadnaturalne, lecz natura to tak potężna siła, że ukształtowanie Wszechświata i Kosmosu według mnie jest sprawą natury ;)))
Dodalabym jeszcze tyle, że jak człowiek spisując Biblię bez natchnienia mógłby to zrobić w formie ponadczasowej ? Tzn jak sprawy sprzed 2000 lat mógłby być aktualne w dzisiejszym świecie ? Nie wiem czy to byłoby na ludzkie siły 🤭
To jest proste, tak naprawdę ludzkość niczego się nie nauczyła, dlatego te teksty są i będą dotąd aktualne, aż człowiek nie zacznie żyć według najważniejszego przykazania Jezua ;) Jeśli tego ludzkość nie zrozumie, to przyjdzie apokalipsa tak wielka, że garstka która zostanie, zbuduje nowy świat oparty o miłości do Boga, siebie i drugiego człowieka ;) Pozdrawiam cieplutko
Kol 3, 22 "Niewolnicy, bądźcie we wszystkim posłuszni doczesnym panom". Ten fragment się słabo zestarzał, jak i wiele innych. Czy Bóg naprawdę nie widział nic złego w trzymaniu niewolników? To jest przykład z NT, ale w całej Biblii można znaleźć potwierdzenie faktu, że Bogu nie przeszkadza niewolnictwo, o ile niewolnikami nie są Żydzi. Nie za wysokie standardy ma ten Bóg. Nawet w Dekalogu nakazał ludziom, żeby szanowali własność prywatną bliźnich, na przykład niewolników. Nie powiedział, żeby nie więzić ludzi, nie czynić ich i ich dzieci niewolnikami, tylko żeby nie chcieć zawłaszczyć niewolnika, który już do kogoś należy. Faktycznie, bardzo "ponadczasowa forma".
Biblie i inne swiete ksiegi napisal nie jeden czlowiek tylko przynajmniej kilkunastu . Oprocz nam dzisiaj znanych jako Biblia istnialy jeszcze inne , ktore zostaly "odsiane " jako nieistotne , lub niezgodne z innymi . Wrzuc sobie temat kanon biblijny , to bedziesz wiedziala o czym pisze . Do tego procesu odsiewu nie potrzeba zadnego natchnienia tylko okreslonych wydarzen historycznych . A sprawy dotyczace wspolczesnych problemow czlowieka znajdziesz rowniez w innych starozytnych dzielach , chrzescijanskich czy nie . Np . Iliada i Odyseja Homera traktuja o milosci , zazdrosci , nieuchronnosci smierci itp, itd . Biblia jest ciekawa , to przyznaje , ale nie ma w niej nic "boskiego" .
Wierzyc w Boga , to pojecie moze miec różne odcienie dla danego czlowieka. Wszystko zalezy od tego jak Boga pojmujemy. Niektorzy byc moze pojmują Go jako kogos/ Starca/ który drzemie na chmurce, od czasu do czasu pogrozi palcem za przewinienia, oczywiscie tez i przytuli za milosc do ludzi i Niego samego. Czesto wydaje sie, ze wierzacy przypominają sobie o Bogu , kiedy w niedzielę idą na Mszę Św. Po wyjsciu juz z kosciola, Bog traci sie na horyzoncie swiadomosci i pojawia sie znowu w nastepną niedzielę. Dlatego wazne jest czytac mądre pisma swietych , wyniesionych na oltarze . Oni Boga pokazują w roznych sytuacjach , zyli Bogiem i z Bogiem na codzien , na kazdą chwilę dnia i nocy ich zycia. Bardzo dobrym tu przykladem moze byc sw. O.Pio. On pokazywal i udowadnial kazdym dniem swoją wiarę , swoje bezgraniczne zaufanie do Boga. Jednym z przejawów wiary jest chec rozmowy z Bogiem, czyli modlitwa. Wielcy swieci Kosciola katolickiego zyli modlitwą na codzien . O jednym z nich, mianowicie o sw. Franciszku z Asyzu, pierwszym wzmiankowanym stygmatyku mowiło się , ze on się nie modli, tylko, ze on cały jest modlitwą.
Super odcinek, chociaż obejrzałabym jeszcze bardziej pogłębione roZwazania w tym temacie, czyli wiary w Boga. Jedyne, do czego mogłabym się przyczepić to ten zakład Pascala ;) przecież Boga nie idzie oszukać. Wiedziałby, ze nasza wiara jest żadna i robimy to ze złych pobudkę; ale to już potrzebne do zbawienia, wiec pewnie taki człowiek bez mocnych podstaw łatwo mógłby porzucić życie godne i dobre
Trzeci powód z ludzi którzy mają plan i są ułożeni jakis taki bezbożny jest dla mnie... Mnie pociągnęli do Boga tez ludzie. Ich dobroć, cierpliwość, miłosierdzie, sprawiedliwość. To że mnie przyjęli gdy bylem głodny, odwiedzili gdy chory...
Jak się Ciebie słucha i patrzy na Ciebie,to widać,że Bóg stworzył człowieka.
dokladnie tak❤
Dokładnie tak, dołaczam się do tego zdania@@magdalenabarczyk775
Dawidzie słuchajcie od zaledwie kilku dni ale naprawdę jesteś inteligentnym człowiekiem ,który "na szczęście"jest wierzący. Ja wierzę w Boga bo odczulam Jego działanie w moim życiu na wiele sposobów. Choćby w ten,ze pochodzac z dysfunkcyjnej rodziny nie skończyłam ani w domu publicznym,ani na ulicy, ani nie miałam do czynienia z narkotykami. Ale to nie znaczy też, ze się nie pogubilam w życiu. Jednak Bóg nie raz w cudowny sposób wyciągał mnie z kłopotów i działał w tak niesamowity sposób, ze mogłabym książkę o tym napisać. Dzieki BOGU żyje normalnie i mam własną rodzinę i zdrowe dzieci. Życzę wszystkim aby mogli poczuć w swoim życiu jak wielkim szczęściem jest głęboka wiara, jak wielkim szczęściem jest nawrócenie i kochanie Boga i żyć mając Boga w sercu. Zdecydowanie pełniej się żyje wierzący w Boga.Zupełnie nie wyobrażam sobie życia bez BOGA i zachodzie w głowę jak żyją Ci co nie tylko nie wierza w Boga ale także Ci co odpychaja Boga ze swego życia.
Dziękuję, że jest taki kanał. Jestem wierzący, ale dzięki ludziom takim jak Pan zakorzeniam się mocniej w wierze!
Piękne słowa o miłości !!!! Jesteś dojrzały !!! Za to kocham
Polskę za takich ludzi !!!
Panie Dawidzie! Poprostu dziekuje za Pana slowa.Mam 3 dzieci w roznym wieku.Syn 25 latek szukajacy i watpiacy- rozmawiamy o wierze i Bogu ale pana slowa- mlodego mezczyzny sa dla mnie wielkim wsparciem.Niech Bog Panu i pana bliskim blogoslawi,wspiera to dobre Pana dzielo i chroni.Modlimy sie o to! Szczesc Boze!❤
Dawido, mnie przekonuje Twoja ewangelizacja :). Niech Pan Bóg Cię strzeże i Duch Święty "natycha" ;)
Czytasz w mojej głowie.
Dzięki, że jesteś, i że dzielisz się swoimi cennymi przemyśleniami.
Drogi Przyjacielu Dawidzie nawet nie masz pojęcia jak bardzo chciałem porozmawiać z kimś właśnie na takie tematy jakie poruszyles w tym odcinku nawet nie zdążyłem o coś zapytać A Ty mi nakresliles mniej więcej obraz który tak sobie właśnie wyobrażałem odnośnie wiary. Wielkie dzięki za utwierdzenie mnie w przekonaniu że jednak zmierzam w dobrą stronę czyli w stronę prawdy i światła którym jest Pan Jezus. Dzięki wielkie za prawdę którą nie boisz się powiedzieć.
Ja też wierzę w Boga, gdybym nie wierzył w Boga pewnie mnie by już nie było, bo chciałem sobie skrócić życie. Także myślę, że człowiek wierzący jest mocniejszy.
Masz rację. Ja w boga jakiegokolwiek nie wierzę i raczej nie uwierzę ale masz rację.
Bez wiary jest niebezpiecznie. Mozna potknac sie o zdziblo trawy i rozwalic nos wielkie dzieki panie Daw.
Fajnie że jesteś z Nami 🙂niech Bóg Ci błogosławi i strzeże.
@@shaokahn7726 Żyjesz po to aby uwierzyć, jak nie uwierzysz to umrzesz.(duchowo)
@@szakamason Bzdura, odkąd dotarło do mnie ze jestem ateistą, moje życie nabrało spokoju, sensu i barw...
Jak zwykle konkretnie i w sedno sprawy.Bardzo się cieszę, że w końcu przestajemy być milcząca większością i głośno mówimy o swojej wierzę,nie dając się zastraszyć i zniszczyć.
Boże ciało, publiczne drogi krzyżowe, różańce, masowe msze w parkach i na stadionach, pielgrzymki piesze i inne na wskroś całego kraju do różnych miejsc kultu, msze emitowane w publicznej telewizji. Krzyże w szkołach, we wszelakich budynkach państwowych w tym w parlamencie w sali plenarnej. Świątynie w centralnych częściach miast, na nich wysokie wieże z widocznymi z całej okolicy krzyżami i dzwonami huczącymi na okolice, kurie biskupie. Na samym końcu wspomnę finansowane z publicznych pieniędzy katolickie uczelnie wyższe. Może fakt że czasami katolikom ciężko porozmawiać o Bogu w towarzystwie nie robi jeszcze z Was "milczącej" większości? Pozdrawiam ;)
A i jeszcze K + M + B na drzwiach jak kraj długi i szeroki ;)
Dokladnie , dosc milczenia i siedzenia pod miotla !! Hurra, jest nas wielu!!!! Niech zyje Bóg!
Dziękuję jak zwykle w punkt.Wiara jest łaską Bożą I z tą łaska trzeba współpracować trzeba się na nią otwierać każdego dnia.
To nagranie wyświetliło mi się dziś😊 - fajnie zobaczyć jak program rozwijał się ok 2 lata temu🥰 Robisz bardzo dobrą "robotę" dla Pana Boga- wierzę, że przyczyniłeś się i nadal przyczyniasz do wielu nawróceń - niech Ci Pan Bóg błogosławi 🙏 pozdrowienia dla Twojej rodzinki❤
"Dobrą robotę" przede wszystkim dla nas
Dzieki za tego Pascala
To dobry argument dla wątpiących. Ja nie wątpię, ale tak wielu mnie otacza.
Taki mocny głos świeckiego w zalewie współczesnej niestałości , bezsensu i pustki duchowej bardzo cenny.
cudowny chłop
Dziękuję,p.Dawidzie. Jestem Siostrą, ale słucham Pana często i wzmacnia się moja wiara. Pana świadectwo sprawia, że chce mi się więcej i..lepiej:) Niech Bóg Panu i Rodzinie błogosławi.
Wierzę w Boga ,też doznałam kilka cudów które trudno ludzkim rozumem wytłumaczyć. Bóg zapłać za ten film. Pokój nam wszystkim.♥️
Witam Cię Dawidzie całkiem przypadkiem wpadł mi Twój kanał,jestem pod wielkim wrażeniem,czuje że Jesteś super człowiekiem , mężem, tatą,ja mam 57lat,bardzo wierzę w Boga doświadczam Go codziennie, uczę się kochać drugiego człowieka, uczę się wiary w Boga,dużo pomaga mi internet ,bo czytam pismo sw,modlę się na różańcu codziennie z KS.Teodorem na Teobankologi super,codzienna Eucharystia,modlitwy,moja wiara w Boga pomogła mi wymodlić trzeźwość męża ❤️ dziękuję że Jesteś ❤️❤️❤️❤️❤️🤗 pozdrawiam ❤️
Zacznij dla równowagi oglądac kanał "Zenon Kalafaticz".
Dobra wypowiedź. Pozdrawiam +
Wierzę w Boga. Dzięki Bogu i Maryi daje radę iść do przodu. CHWAŁA MARYI I TROJCY ŚWIĘTEJ
Dzieki Dawid - wspaniałe filmy, bardzo dobry tok myślenia
Dziękuję za uczciwe postawienie sprawy - jesteś szczęściarzem, jeszcze wiele do odkrycia przed Tobą.
Bardzo madre Gratuluje Dokladnie Tak jest to Wielka laska Ja tez mam
I Jestem Panu Bogu wdzieczna to najwiekszy skarb
Świetny odcinek. Bardzo mi bliski - w każdym punkcie.
Dlaczego wierzę, bo po kilkunastu latach będąc poza Kościołem, dostąpiłem odpuszczenia grzechów, z którymi nie radziłem sobie kilkanaście lat. Po spowiedzi generalnej przed ślubem, Jezus zabrał grzechy jak za pstryknięciem palcami. Minęło już 4 lata a widzę jak Pan działa w moim życiu, które wcześniej nie było dobre. Szczęść Boże
A ja wierzę w Boga, modlę się do Jezusa, słucham niektórych księży na yt, odbyłam spowiedź generalną będąc już na skraju psychicznym w związku z moimi problemami psychologicznymi, zacz ęłam znów chodzić na mszę i do komunii i niestety nie mogę wciąż zaufać, że potrzebuję kościoła by być blisko Boga... Dużo się modlę, rozmyślam, staram się pracować nad sobą, komfort mojego życia poprawia się mimo burzy w moim życiu. Czuję, że odsyskuję siły. W tym wszystkim jest Bóg, ale nie mogę do końca zaufać regułom które korygował i ustanawiał kościół ludzki....No nie mogę...I to nawet nie chodzi o przekonania, tylko taki głos w środku...
Dziękuję za piękne świadectwo.Sama doświadczam Jego miłości.Wtedy kiedy po ludzku wszystko mi się w życiu zawaliło.On poprzez wspólnotę podał mi pomocną dłoń. Miłość Boża jest wieczna.Warto jej zaufać.
Lubię Pana słuchać, ma Pan ciekawe wnioski i przemyślenia.
Granica poznania określa zakres nauki (zakres poznania) oraz wiary - stawiam tezę ze rozwój wiedzy (szczególnie fizyki) prowadzi do Boga.
„Nauka daje nam wiedzę, a wiara sens”. Dziękuje Panie Dawidzie za ten film. Nawet jak nauka dojdzie do tego jak powstał czas i materia, jak powstało życie oraz jak powstała ludzka świadomość to obecność Boga wyjaśnia nam sens tego wszystkiego, dlaczego to wszystko zostało stworzone. Od mocnego przekonania o obecności Boga należy wyprowadzać kolejne elementy własnej duchowości. „Hipoteza Boga” zawsze będzie potrzebna ludzkości. Zgadzam się Panem, popieram i życzę wytrwałości w tym co Pan robi.
Czy Ty jako osoba wierzącą znasz sens tego wszystkiego? A jeśli tak to jaki jest ten sens? Umiesz odpowiedzieć w prosty sposób?
Bardzo dziekuje Panu za odwage, swiadectwo wiary, z modlitwa - s. Urszula
Jesteś Bardzo inteligenty Rozważania Paskala genialna !!!!
Gdy patrzę choćby tylko na przyrodę, na genialne powiązania w niej zajwisk, roślin i zwierząt, muszę stwierdzić, że to wszystko nie mogło powstać samo z siebie. Za tym kryje się KTOŚ o niewyobrażalnie genialnym rozumie, zdolny nie tylko coś takiego zaplanować, ale i ciągle ogarniać. Ten KTOŚ to Bóg. Gdy patrzę na ludzi, czytam Pismo Święte, rozważam opowiedziane w nim wydarzenia, doświadczam cudów (czegoś, co zgodnie z prawami natury nie mogłoby się wydarzyć, a się wydarzyło), dochodzę do takiego samego wniosku. Za tym kryje się Bóg. Każda inna odpowiedź po jej rozważeniu wydaje mi się w końcu i tak nielogiczna.
Panie Dawidzie, Pan dla mnie właśnie dzis stal się cudem z Pana opowieści:)Jestem weierzaca ale problem mam z tym ze jestem sama tzn nie mam wokoło siebie nikogo wierzącego więc jest ciężko i dlatego jest Pan cudem danym mi dzis od Boga
Moge byc obok, wokol mnie mnostwo wierzacych.. Ksiazki wierzacych tez sa pomocne
Dawidzie, bardzo chętnie obejrzałabym film gdzie wypowiadasz się na temat modnego teraz stwierdzenia "wierzący nie praktykujący". Pozdrawiam.
Doświadczenie Boga - to coś co można zobaczyć najlepiej z perspektywy czasu.
Czasem nie potrzeba wiele czasu, ale czasem rzeczywiście dopiero spojrzenie wstecz pokazuje, że coś co wydarzyło się w moim życiu, było dziełem Boga.
Ta świadomość pokrzepia, bo pokazuje, że Bóg nam towarzyszy, nawet jeśli nie widzimy Jego śladu na piasku obok naszych śladów.
Niech Bog Ci blogoslawi. " rozumny czlowieku" !
Na razie (bo nie mam czasu) napiszę tylko : niesamowity kanał!
Po świętach muszę obejrzeć więcej Twoich filmików, ale już Cię subskrybuję, bo to niesamowite, co robisz i w jaki sposób. Nigdy bym na to nie wpadła.
Pozdrawiam
nie umiałabym tego tak wytłumaczyć, ale też mam podobne odczucia, i sama wiara jest silniejsza niż to co mówią ludzie :)
"Wiara nie jest rozumowym przekonaniem kogos do uznania Boga, ale polega na bardzo osobistym spotkaniu z Chrystusem." ❤️
A do mnie chociaż byłem już tak lekko wierzący (nawróciłem się wśród protestantów), przemówiła finalnie filozofia chrześcijańska i tomistyczne podejście do stworzenia. I tak wylądowałem finalnie w Kościele katolickim :) Dowody Św. Tomasza na istnienie Boga są wg mnie baaaaaardzo mocne! :)
św . Tomasz z Akwinu ?! Oglądałem film o nim (fabularne świadectwo jego życia ) i nawet w filmie jego postawa , rozważania i stawianie pytań i tez , mnie onieśmieliło i powaliło . A był to tylko film i w sumie nawet nudnawy .
Dziękuję za mądre słowa ♥️!
Dziękuję za sprawki 😊 na dowód, że wiara katolicka jest najprawdziwsza jest fakt, iż jako jedyna od dwóch tysięcy lat szatansko zwalczana😏 serdecznie pozdrawiam
Bardzo dobrze wyjaśnione. Oby ten, kto tego potrzebuje wysłuchał i wysłuchał w całości. Spokojnie, rozumnie, odpowiednie argumenty.
Wierzę z tych samych powodów co Ty. Pozdrawiam z Bogiem.
Z każdym odcinkiem coraz lepiej mi się Pana słucha. Chciałbym kiedyś mieć możliwość porozmawiać z Panem o wierze i o świecie :) Pozdrawiam i błogosławię + ks. Sławek
Bardzo lubie pana wypowiedzi....👍👍 dzieluje serdecznie
Dziekuje za to , co Pan robi! Jestem zachwycona treścią i forma tych wypowiedzi i pełna podziwu dla wyjątkowej erudycji a jednocześnie pokory i głębokiej wiary .
Dziś , życzę Ci świętości i wiele miłości , ucałuj żonkę i kogo tam chcesz :) ...
Dawid ,wspaniale,dziekuję
też jestem osobą wierzącą i do takich samych wniosków doszłam :) na wiarę składa się kilka elementów i warto wszystkie brać pod uwagę :) Pozdrawiam :)
Ja rowniez wychowalam sie w rodzinie wierzacej ale gdzies w wieku 25 lat odeszlam od wiary. Wrocilam gdy w zyciu bylam na kilku zakretach a Bog pomogl mi wyjsc z depresji.
Mam
Taka sama opinie Biblia jest genialna wielki szacunek !!!
Dlaczego wierzę w Boga ? Bo nie zawodzi, nawet gdy daje to czego nie chcę. Potem okazuje się, że to co daje jest większym dobrem dla mnie. Potrzebna też formacja duchowa, by bardziej wierzyć i świadczyć życiem. DZIĘKI DAWID 😃
Dla mnie, dla mnie, wszystko dla mnie. Wszyscy tylko patrzycie, co dla was będzie. A James Bulger co mu zawinił? Hmm?
"Zakład Pascala" też mam taką teorię ale nie umiałem jej nazwać. Ten argument podaję zawsze na końcu gdy inne nie docierają do rozmówcy, a dzieciom swoim szczególnie. Oczywiście słyszę w odpowiedzi że "to moje życie i zaryzykuję", a odpowiadam "ryzykujesz wieczność" odpowiadają "trudno"
Jedni wierzą w Boga, inni w TVN. Jedni wierzą Bogu, a inni TVN-owi.
Podobne mam swoje przemyślenia. Dwóch ludzi a podobne myśli.
Dobrze, że jesteś :)
No jestem pod wrażeniem. Brawo.
B dziękuje ♥️🙏
Siła przyciągania również pochodzi od Boga🙌
Naprawdę? Możesz to troszkę rozwinąć?
Ten film wywarł na mnie spore wrażenie. :)
Cześć bracie . Myślę że istnienie BOGA można udowodnić empirycznie .
Gratuluje że wierzysz w BOGA i działasz na Jego chwale .... Jaro Kogut
Dziękuję za kolejny, potrzebny i budujący film. Serdecznie pozdrawiam i wytrwałości życzę. :)
Dziękuję za kolejne rozważania, słucham Pana z zaciekawieniem. Co do jednego mam tylko wątpliwości, a mianowicie, że czas istnieje. Inni tu już się wypowiadali o tym w sposób bardziej naukowy, ja natomiast wiele lat temu usłyszałam teorię, która mnie bardzo przekonuje. Nie pamiętam już czyją, ale to chyba Arystoteles twierdził, że czas nie istnieje realnie w rzeczywistości. Czas to po prostu zjawisko zmiany, czyli jeśli jest jakieś "przed" i jakieś "po", to możemy mówić o czasie, czyli możemy np. zmierzyć, ile to trwało w jednostkach czasu. Gdyby przyjąć założenie, że nagle wszystko we wszechświecie zatrzymałoby się w absolutnym bezruchu (to już moje wyobrażenie), to i czasu by nie było, żadnego ruchu, żadnej zmiany. To, że na przykład się starzejemy, nie jest skutkiem upływu czasu, ale czynników, które bezpośrednio wyniszczają stopniowo nasz organizm. Dlatego jedni starzeją się szybciej, inni wolniej itd. Takie tam dywagacje, ale ogólnie super jest Pana świadectwo, szacun. Wszystkiego dobrego ☺
Dziękuję, super powiedziane 👍
Mądre argumenty.
Tak.
Pozdrawiam
D.B
Hej, zasubskrybowałem cię z 2 dni temu a poleciła ciebie mnie moja kuzynka obejrzałem narazie 2 filmy i muszę powiedzie trafiasz w 10 to tak na wstępie, a co do tego odcinka to to wiesz dobrze, że bez łaski Bożej ludzie nie będą zabardzo wiedzieć o czym ty mówisz do nich , ja bardzo dziękuję Bogu za ŁASKĘ i dar zrozumienia wielu rzeczy, a co do Biblii to tak jak mówisz piękna księga i wielkie przesłanie dla ludzkości a przypowieści to istne dzieło sztuki i za każdym razem można je rozpatrywać z innej perspektywy i co innego mogą mówić, masz rację tego nie mógł powiedzieć człowiek chociaż jak zaczynałem czytać nowy testament to diabeł działał miałem myśli typu, że to nieprawda i że to zmyślone, a z młodości kiedy byłem daleko daleko od Boga miałem upomnienia typu żeby zacząć czytać Biblię i wtedy sobie mówiłem ok kiedyś zacznę, ale z tego zdałem sobie sprawę po nawróceniu, no a po samym nawróceniu działy się różne rzeczy i piękne i dziwne, ale nie będę się rozpisywał sam wiesz.... Pozdrawiam
Dzięki 😎
Dla mnie wiara to wola, kiedys interesowalam sie mocno teoriami spiskowymi i dotarlam w nich do wnioskow: gdyby wiara Katolicka byla błędna to by z nia nie walczyli, wszystko co jest przekazywane chocby w 10 przykazaniach - jestem po 5 latach od nawrocenia i jeszcze czuje opor przed czytaniem Pisma Świętego- psuje po prostu biznes! nie wierze jednak, ze ktokolwiek mogl przewidziec 2000 lat temu, ze nasza wiara bedzie tak uniwersalna, na czasie. Wydaje mi sie, ze to wszystko musialo byc stworzone przez Kogos z ogromna wiedza. Wiara daje mi tez to ciepło w brzuszku, to ktorego brak wypelnialam kiedys ubraniami, kosmetykami, imprezami i relacjami z mężczyznami, ktorych traktowalam przedmiotowo. Dzis Bog daje mi ogromna sile i empatie, wiem, ze obroni mnie i mimo nieprzychylnych reakcji znajomych staram sie mowic i dzialac zgodnie z tym co oczekuje ode mnie Bóg. To tez kwestia sumienia i leku przed potępieniem, nie chce trafic do piekla dzieki czemu ciagle walcze ze swoimi grzechami i pokusami. Dodatkowo nie grzeszac czuje sie po prostu szczesliwsza, mam mniej flashbackow i nie marnuje czasu na analizowanie swoich zlych zachowan, nie wstydze sie po czasie.
Świetna analiza. Brawo za odwagę i bezpośredniość w tłumaczeniu :)
Dawid, super !!!
4.Pismo swiete: swieta racja! Wiesz, co mnie uderzylo w dziennikach Alicji Lenczewskiej: nie mogla tego wymyslic, to Jezus, jakiego znamy z ewangelii.
super powiedziane
Dawid,jeśli mogę po imieniu,...
Słucham i trudno mi uwierzyć...
Odpowiem słowami piosenki,,,mam tak samo jak Ty,,, w każdym jednym punkcie,oddałbym jeszcze cuda, które przeżywam we własnym życiu, choć w swej marności trudno czasami uwierzyć... pozdrawiam
Szczęść Boże.
Świetny filmik! Bardzo chętnie posluchalibysmy o Twoim świadectwie, o cudach których doznałeś od Pana Boga.
Pozdrawiam serdecznie!
Dobry odcinek. Argument zakładu Pascala zawsze trafiony. Polecam poczytać wszystkim. Blaise Pascal - warto. Pozdrawiam wszystkich i czekam na wspólny odcinek Panie Dawidzie :)
Dobrze by było jakbyście coś razem nagrali. Dzięki oglądaniu Waszych filmów zacząłem myśleć o własnym nawróceniu i zupełnie na nowo odkrywać co to w ogóle jest wiara i Kościół. Brakuje dobrego przekazu typowo katolickiego w internetach i ogólnie w świecie. W miejsce tego wstawia się filozofię zajmowania się pierdołami i usprawiedliwiania własnej głupoty oraz braku odpowiedzialności za siebie, a co dopiero za innych. Ludzie, którzy z pozoru i teorii powinni się tym zajmować tego nie robią, w zamian proponując to co widzimy na topach list oglądalności i wszystko staje się nijakie. Zamiast wskazać drogę można dostać jeszcze większych wątpliwości i pomieszania, a u Was to zupełnie inaczej wygląda, dlatego warto coś obejrzeć w wolnej chwili. Dziękuję Wam, że to robicie.
To nie jest świadectwo, tylko zbiór argumentów.
Ateizm to też wiara przeciwstawna do naszej. Wierzę, że wiara to proces w którym nawrócenie pozwala nam ujrzeć cuda, których do tej pory nie zauważaliśmy.
Super odcinek, dokładnie te same punkty i identycznie je rozważam.
Np. z przyciąganiem i wymyślaniem sobie tego wszystkiego.
Jednak doświadczenie Boga jakby wymyka się z pod tego wszystkiego i jest nieprawdopodobnie zadziwiające.
Pozdrawiam
A ja wierzę w Boga, bo nie wierzę, że po śmierci nie spotkam się z tymi,. których kocham.
Szczesc Boze:)
cześć , czekałem na film , dobrze że jesteś
Najczęstszy polski wulgaryzm, nie mylić, jak większość ludzi - z o wiele poważniejszym przekleństwem, pochodzi od łacińskiego krzywy i od brzucha kobiety brzemiennej, czyli od słowa brzemienna. Żyjemy w świecie księcia ciemności i takie podmianki znaczeń to jego specjalność. Zresztą ostatnio to bardzo przyspieszyło. Mam nadzieję, że to odrobinę pomoże z powstrzymywaniem się:) Niech Cię Pan Bóg błogosławi i strzeże!
❤ super!
Mi również łatwiej sie rozmawia i lepiej się dogadujemy z osobami wierzącymi. Mam wrażenie, że przez niewierzących jestem z powodu mej wiary nierzadko odbierana jako "kosmitka", że marnuje czas. Ich zdaniem lepiej bym zajęła się konkretnymi rzeczami a nie tam "takie bujanie w obłokach" mi w glowie. Przykro.
Dziękuję bardzo
Dziękuję za ten film. Lubię Pana merytoryczność. Lubię też Szustaka stąd na początku w związku z Pana krytyką nie podchodziłam do Pana filmów. Ale zmieniłam zdanie 😊 Jesteście Panowie zupełnie inni. Tak jakby rozum spotkał się z sercem i średnio mogą się dogadać. Stateczny rozum który działa jedynie przyczynowo skutkowi i logicznie oraz serducho które jest trochę zmienne, nieokiełznane czasem, ale mocno kochające i dające tę miłość innym, którzy bardzo jej potrzebują. Dla mnie choć w Pana oczach się nie zgadzacie - to..... Wy po prostu się uzupełniacie 😊 dziękuję będę tu wracać z przyjemnością ❤️
Cenne świadectwo. Dziękuję!
Świetne!
Każdy w życiu ociera się o łaskę wiary może nawet kilkakrotnie ale nie wszyscy:
1): "otworzą drzwi" aby łaska czyli Bóg osobowo-żywy był w nas
2)zaprą się samych siebie aby zagłuszyć drogi grzechu i podszepty szatana.
Żyjemy w czasach kiedy owoce oświecenia wyniosły intelektualizm jako religie ateistów na ołtarze, przez co łaska bywa zagłuszana, a wiadomo, że Bóg przychodzi w ciszy i nie narzuca się szanując wolność wyborów. Świat natomiast krzyczy stale i niesie trucizny dla wnętrza świątyni Ducha Bożego jakiego powinniśmy gościć w sobie. Zapewne dlatego jest obecnie mniej powołań do życia dla Boga, bo świat krzyczy zagłuszając łaskę wiary czyli tak naprawdę osobowego Boga, który mógłby być w nas, bo jak powiedział Jezus " Królestwo Boże pośród was jest".
Wiara daję jasność oceny rzeczywistości. Czytanie Pisma pozwala nauczyć się języka Boga, jego logiki, można by rzec biorąc z imienia Boga jego "jestestwa".
Nie ma łaski wiary bez sakramentu pokuty i pojednania tego jestem pewien, że to musi mieć miejsce, pierwsza w pełni świadoma spowiedź jest otwarciem drzwi na łaskę wiary - trzeba "wymieść swój dom", a wtedy dopiero zaczyna się walka o życia ducha na poważnie, bo przychodzi wiedzą, rozeznanie, zrozumienie i inne dary Ducha w różnym czasie. Zwątpienia są ale nigdy już nie są głębokie i wola pomaga wytrwać w postanowieniu bycia z Bogiem.
Dziękuję
Bardzo fajnie wytłumaczyłeś. Ja tylko dodam od siebie aby zastanowić się nad tym z sąd się wzięło to że jest człowiek i myśli o czymś takim jak Bóg, przecież musiał być jakiś początek tego. Tłumaczę sobie to w taki sposób że sama myśl którą już mamy w głowie jest niczym innym jak dusza którą posiadamy i pragnie jedności z Bogiem, często nazywamy to sumieniem. Nie wiem czy za bardzo nie zamotałam ale idąc dalej jeśli zaczniemy obwarować świat wszystko ma swój porządek człowiek, zwierzęta, natura, ziemia, woda mało prawdopodobne aby samo z siebie się to stworzyło i sobie od zawsze było. Znowu musiał nastąpić początek
Zdarza sie ,ze ludzie przychodza do Boga ,nawracaja sie ,ale jak przychodza doswiadczenia ,to odchodza .A w biblii pisze ,ze przez wiele uciskow musimy wejsc do Krolestwa Bozego .Zycze Ci wytrwalosci na drodze za Jezusem ,bo nadchodzi czas ucisku i przyjscie Jezusa po kosciol .Pozdrawiam .Cie .
Według mnie Bogiem jest Matka Natura, oczywiście w przenośni, bo nie wierzę w żadne postacie nadnaturalne, lecz natura to tak potężna siła, że ukształtowanie Wszechświata i Kosmosu według mnie jest sprawą natury ;)))
Zeby tak jeszcze chcieli tego posłuchac nasi bliscy, ktorym nie po drodze z wiarą :(((
Trzeba się modlić o to aby Pan Bóg otworzył im uszy i na pewno tak się stanie. Jestem pewna.
Myslé dokladnie tak samo.
Dodalabym jeszcze tyle, że jak człowiek spisując Biblię bez natchnienia mógłby to zrobić w formie ponadczasowej ? Tzn jak sprawy sprzed 2000 lat mógłby być aktualne w dzisiejszym świecie ? Nie wiem czy to byłoby na ludzkie siły 🤭
To jest proste, tak naprawdę ludzkość niczego się nie nauczyła, dlatego te teksty są i będą dotąd aktualne, aż człowiek nie zacznie żyć według najważniejszego przykazania Jezua ;)
Jeśli tego ludzkość nie zrozumie, to przyjdzie apokalipsa tak wielka, że garstka która zostanie, zbuduje nowy świat oparty o miłości do Boga, siebie i drugiego człowieka ;) Pozdrawiam cieplutko
Kol 3, 22 "Niewolnicy, bądźcie we wszystkim posłuszni doczesnym panom". Ten fragment się słabo zestarzał, jak i wiele innych. Czy Bóg naprawdę nie widział nic złego w trzymaniu niewolników? To jest przykład z NT, ale w całej Biblii można znaleźć potwierdzenie faktu, że Bogu nie przeszkadza niewolnictwo, o ile niewolnikami nie są Żydzi. Nie za wysokie standardy ma ten Bóg. Nawet w Dekalogu nakazał ludziom, żeby szanowali własność prywatną bliźnich, na przykład niewolników. Nie powiedział, żeby nie więzić ludzi, nie czynić ich i ich dzieci niewolnikami, tylko żeby nie chcieć zawłaszczyć niewolnika, który już do kogoś należy. Faktycznie, bardzo "ponadczasowa forma".
Biblie i inne swiete ksiegi napisal nie jeden czlowiek tylko przynajmniej kilkunastu . Oprocz nam dzisiaj znanych jako Biblia istnialy jeszcze inne , ktore zostaly "odsiane " jako nieistotne , lub niezgodne z innymi . Wrzuc sobie temat kanon biblijny , to bedziesz wiedziala o czym pisze . Do tego procesu odsiewu nie potrzeba zadnego natchnienia tylko okreslonych wydarzen historycznych . A sprawy dotyczace wspolczesnych problemow czlowieka znajdziesz rowniez w innych starozytnych dzielach , chrzescijanskich czy nie . Np . Iliada i Odyseja Homera traktuja o milosci , zazdrosci , nieuchronnosci smierci itp, itd . Biblia jest ciekawa , to przyznaje , ale nie ma w niej nic "boskiego" .
Polecam rozmyślania Marka Aureliusza, w żaden sposób nie natchnione, a nadal bardzo aktualne
Wierzę w Boga to łatwo powiedzieć
Ale wierzyć Bogu to trudniej.
wierzyc to znaczy wierzyc w Jego słowa i żyć nimi
Wierzyc w Boga , to pojecie moze miec różne odcienie dla danego czlowieka. Wszystko zalezy od tego jak Boga pojmujemy. Niektorzy byc moze pojmują Go jako kogos/ Starca/ który drzemie na chmurce, od czasu do czasu pogrozi palcem za przewinienia, oczywiscie tez i przytuli za milosc do ludzi i Niego samego. Czesto wydaje sie, ze wierzacy przypominają sobie o Bogu , kiedy w niedzielę idą na Mszę Św. Po wyjsciu juz z kosciola, Bog traci sie na horyzoncie swiadomosci i pojawia sie znowu w nastepną niedzielę. Dlatego wazne jest czytac mądre pisma swietych , wyniesionych na oltarze . Oni Boga pokazują w roznych sytuacjach , zyli Bogiem i z Bogiem na codzien , na kazdą chwilę dnia i nocy ich zycia. Bardzo dobrym tu przykladem moze byc sw. O.Pio. On pokazywal i udowadnial kazdym dniem swoją wiarę , swoje bezgraniczne zaufanie do Boga. Jednym z przejawów wiary jest chec rozmowy z Bogiem, czyli modlitwa. Wielcy swieci Kosciola katolickiego zyli modlitwą na codzien . O jednym z nich, mianowicie o sw. Franciszku z Asyzu, pierwszym wzmiankowanym stygmatyku mowiło się , ze on się nie modli, tylko, ze on cały jest modlitwą.
Super odcinek, chociaż obejrzałabym jeszcze bardziej pogłębione roZwazania w tym temacie, czyli wiary w Boga.
Jedyne, do czego mogłabym się przyczepić to ten zakład Pascala ;) przecież Boga nie idzie oszukać. Wiedziałby, ze nasza wiara jest żadna i robimy to ze złych pobudkę; ale to już potrzebne do zbawienia, wiec pewnie taki człowiek bez mocnych podstaw łatwo mógłby porzucić życie godne i dobre
Trzeci powód z ludzi którzy mają plan i są ułożeni jakis taki bezbożny jest dla mnie... Mnie pociągnęli do Boga tez ludzie. Ich dobroć, cierpliwość, miłosierdzie, sprawiedliwość. To że mnie przyjęli gdy bylem głodny, odwiedzili gdy chory...