Właśnie wracam z działki. Przesialam 6 czubatych taczek kompostu i czuję się spełniona;) tzn 6 wyszło już po przesianiu. Rozrzucone i rozgrabione;)Ja mam kompostownik z desek odzyskanych z palet. Po 3 latach deski do wymiany , a słupki wkopane w ziemię do których przykręcamy te deski gniją po jednym sezonie, zaznaczam jednak ze u mnie jest mokro. Mimo to nie zniechęca mnie to do ich używania, bo mam za darmo, a zrobienie nowego kompostownika z wkrętami i wkrętarka, to sama przyjemność. Co roku przestawiam kompostownik w inne miejsce a na starym miejscu sądzę dynie, rośnie jak szalona.
Są takie słupki metalowe w marketach budowlanych które wbija się w ziemię w w nie wkładamy słupek drewniany. Polecam, bo ja robię kompost na gorąco i deski z palet po 3 latach wyglądają tak samo jak przed.
@@ewacph64 tak, kotwy wbite są w ziemię a palety przykręcone mam do słupków dzięki temu drewno nie styka się z gruntem ale kompost już tak. Po 3 latach po paletach wogóle nie widać zużycia chociaż zlewam kompost wodą i przykrywam grubo kartonami
Nie wiem dlaczego mnie tak ciagnie do gnoju , uwielbiam ogladac Twoje filmy o komposcie dzieki temu stalam sie prawie expertem w tej dziedzinie.Pozdrowienia.
moje palety z kompostownika wytrzymały 15 lat - były porządne. polecam przybicie desek na górę boków oraz "drzwiczki" z jednej strony na zawiasach lub do przykręcania.
w Londynie palety za darmo ludzie oddają i jeszcze dziękują ze kłopot z głowy maja. My w tym roku zebraliśmy z naszej tylko ulicy ponad 20 palet i ułożyliśmy z nich decking. W przyszłym roku będziemy dalej je zbierać bo w planach są meble ogrodowe z palet właśnie. Kompostowniki z kolei mam zrobione z wyrzuconych przez ludzi beczek na wodę ( wiem plastikowe, więc nie eco) ale przynajmniej nie zaśmieciły okolicy i daliśmy im drugie życie. Mamy 4 takie beczki i kompost robi się tam już trzeci rok z rzędu z powodzeniem ( metoda na zimno). Jedyne minus to pojemność takiego baniaka ( na mój ogródek starczają, bo przy Pana areale to raczej więcej męki i zachodu by było). Pozdrawiam serdecznie
Pierwszy mój kompostownik zrobiony z desek z odzysku przeżył 6 lat, aktualnie mam 4 kompostowniki kombinowane ( palety + deski) z tą różnicą że są szerokie na dwie palety - finalnie wymiary pojedynczej komory wyszły 120 x 240 cm. W 3 komorach staram się utrzymać kompostowanie na gorąco...trochę wiosłowania widłami jest. Tego roku dodatkowo jest wielka pryzma z prezentów od sąsiadów, tam jest wszystko...zrębka, kora, trawa, chwasty, badyle z ogródka, troty, darń, etc...marzy mi się taki mini TUR z widłami do ciągnika ogrodowego abym mógł to przerzucić. Pozdrawiam kompostomaniakow.
Może tak. Wpisz sobie w wyszukiwarkę foto "słup betonowy narożny". Zakopać / zabetonować, powsuwać deski i gotowe. Deski można jeszcze w miarę tanio wymienić co kilka lat a konstrukcja "nośna" jest na lata. Nie ma za co.
U nas kompostownik zrobiony samodzielnie z siatki ogrodzeniowej i trzyma się wiele, wiele lat. Bardzo polecam takie rozwiązanie - koszt początkowo nieco większy, bo trzeba kupić metalowe słupki i siatkę „z metra”, ale nie trzeba wracać do niego co parę lat, aby coś poprawiać. Przepływ powietrza zapewniony, a i konstrukcja lekka, również wizualnie 🙂
Mam kompostownik z palet, 3 komory - ten rok jest moim pierwszym jeśli chodzi o kompostowanie 😊 Pozostanę przy paletach mimo kompostowania na gorąco, bo palety mam za darmo od znajomych mojego męża. Uwielbiam drewno, ale być może kiedyś zdecyduję się na inny materiał, kto wie 🙂 Mój kuzyn załatwia mi zrębkę za darmo, daje mi obornik kurzy od swoich kurek, mam też słomę od znajomych. U nas na szczęście jest jeszcze tak, że każdy każdemu pomaga, jak może. Dostałam słomę, pod pomidory i truskawki, a mój mąż naprawił moskitierę znajomej i tak to się jakoś kręci 🙂 Dziękuję Ci za wszystkie porady, bo miałam tak wiele sprzecznych informacji, że zniechęciłam się do kompostowania. Teraz wrzucam wszystko, jak leci z ogrodu, pilnuję temperatury i wilgotności, wszystko pięknie pracuje. Chyba jestem juz uzależniona od kompostu, bo ciągle myślę, co jeszcze mogę tam wrzucić i skąd to wziąć 😅 Teraz mobilizuję rodzinę żeby mi zbierała resztki kuchenne.
Ja kompostuje bezposrednio na grzadce, skladam tam wszystkie resztki z warzyw, kwiatow, lisci sukcesywnie, robi sie jak gdyby kopiec ktory przykrywam sloma, gdy jest gotowy wzmacniam galezmi z drzew i zostawiam do nastepnego roku.
Marudzisz :P Drewno do ogrodu pasuje idealnie, beton całkowicie odwrotnie. W mieście mało betonu by jeszcze w ogród go pchać? A zrobić nowy kompostownik co kilka lat albo naprawić gdy się zepsuje to sama przyjemność, od razu jest okazja do wprowadzenia jakiegoś nowego pomysłu.
Miło było posłuchać🙂 Ja mam z desek ale marzy mi się z cegieł taki ażurowy 🤩 jak się aktualny rozleci to będę kombinować bo deski jednak mają się ku końcowi.
Mam taki sam kompostownik z palet związany sznurkami żeby można szybko zdemontować wrazie potrzeby każdą ścianę .U mnie w pracy panowie na liście zrobili kompostownik z siatki z czterema rurkami metalowymi i też wydaje się Ok.Ja Nie lubię mieć na działce nic co jest na stałe związane z podłożem i zmieniam położenie kompostownika wiec z betonu u mnie odpada.Pozdrawiam😀
Grzesiu, betonowy zapewni Ci trwałość i w przyszłości więcej czasu dla siebie, dla rodziny albo na inne prace 😀 Tylko trzeba to zaplanować z głową bo tak łatwo go już nie przeniesiesz. Mam tu na myśli to, że z czasem zmienia Ci się koncepcja, choćby ze szklarniami, które chcesz kompletnie przeorganizować. W ostatnich kilku tygodniach obsadziłem prawie paletę obrzeży trawnikowych, nie jest to lekka praca, ale trwała i jestem zadowolony z efektu 👍
dodam że na stojące boki palet nabiliśmy dodatkowe deski z 2 cm odstępem co wzmocniło konstrukcje. nie malowaliśmy. po 15 latach zgnite były od połowy w dół.
GRZESIU - idziemy w Twoje ślady ;) Zrobiliśmy to o czym mówiłeś, a czego w końcu nie zrobiłeś i to działa!!! - Domek ze słomy - ua-cam.com/video/Wh3Ua5R91RA/v-deo.html - dzięki za pierwsze słomiane inspiracje!!! Może nie zamarzniemy w zimę.
W ubiegłym roku, żona mnie zdenerwowała bo zakazała mi robić gnojówki. Powiedziała, że kompost śmierdzi tak jak ja, i że ona słyszała że kompostownik podobno nie śmierdzi. Wyciołem więc wszystkie jej bambusy i zrobiłem z nich kompostownik. Stoi nadal pusty bo żona wszystkie odpady wrzuca do kompostownika sąsiada - a sąsiad się ze mnie śmieje, że takiego bambusa jak ja, to jeszcze nie widział, i że ja przy żonie wyglądam - jak osioł przy lutni... Pozdrawiam serdecznie.
Teraz trafiłam na ten kanał.. czemu akurat o kompoście haha ..ale swoją drogą ciekawe co powie teść jak zacznę targać palety na koniec działki ..haha już widzę jego minę. :D
Tylko pamiętaj że gleba z kompostem powinna być połączona. W Niemczech teraz betonują komposty ale nie mogą być za duże tam metr na metr maksymalnie. Ja bym widział to zrobić betonowa opaskę na nią położyć cegły czy pustaki czy tam betonowe bloczki małe na przemian żeby dziury były i fajnie będzie.
Zastanawiam się nad miejscem jakie byloby najbardziej odpowiednie dla kompostownika ? Czy gdzieś blisko folii, warzyw aby było blisko do niego kiedy wyrzucamy odpadki, resztki i kiedy wykonujemy pracę ogrodowe ryzykując że będę miał szkodniki w folii, czy może wywalić kompostownik w miejsce jak najdalej folii, owoców i domu z dala gdzieś gdzie będzie on mało widoczny i daleko do niego. Kompostownik w słońcu, czy w cieniu ?
Właśnie zrobiłem swój kompostownik z palet. Narazie wypełnienie rozpocząłem od ściętych drobnych gałązek, pokrzyw, i spróchniałych gałęzi. Wrzucam też ścięta koniczynę. Zacznę też przywozić odpadki bio z domu, jednak jeżdzę tam co tydzień więc raczej rzadko z uwagi na odległość.
A może z plastikowych palet można zbudować taki kompostownik? albo są takie skrzynie plastikowe na owoce bądź w przetwórstwie rybnym można okazyjnie kupić np uszkodzone co ty na to ? Z pewnością wytrzyma to dekady. Ja zrobiłem kompostownik ze skrzyń na ryby które mają ok 1m3 każda , nawierciłem otwory z każdej strony i świetnie się to sprawdza i oczywiście nic się z tymi kompostnikami nie dziej. Wiem że ekolodzy będą odrazu mnie atakować że to plastik itd no ale ja tak mam i jest to świetne rozwiązanie. Pozdrawiam
Plastik mnie nie interesuje do tego celu. niestety każdy z czasem ulega degradacji i kruszeje. Do tego przy robieniu kompostu na gorąco proces ten będzie postępował szybciej. Każde uderzenie widłami też go naruszy. Po pewnym czasie nie chciałbym z kompostu wydobywać kawałków plastiku. Nie wiem też jak on wpływa w dłuższej perspektywie na sam kompost.
Ja naciagalem kupę palet po kosce brukowej i mam na zmianę w razie czego.kompostownik stoi 3 czy 4 lata. Wogole to też myślałem o grzeądkach podwyższonych z betonu tzn z podmurówki albo tych środkowych części bo one są wyższe niż podmurówka
Wystarczy z podmurówki. Wyższa będzie Panu bardziej przesychać. Mam drewniane i jestem zadowolona, ale chciałabym spróbować betonowe własnie z podmurówki.
#pytanie lub propozycja: Może byś się chcial zainteresować uprawą winorośli / winogronem? (o ile znajdziesz czas, chęć i mozliwosci). Ja właśnie za kilka dni planuje posadzić trzy krzaczki, zobaczymy co z tego będzie:)
Ja niedawo zrobilam 2nowe z desek a wczoraj maz przywiozl mi skads 15nadstawek ,mialabym 3gotowe kompostowniki .jesli chodzi o beton to zgadzam sie z toba .ja nie moge bo kompostorwniki mam na terenie chaszczy miejskich .jakbym miala robic to z takich pustakow dziurkowanych ,one chyba sa do stropow czy cos takiego .wlasnie z nich mam zabezpieczony tyl podniesionych grzadek w czesci ozdobnej ,a najlepiej by bylo z takich plyt drogowych ale ciezko by bylo je dzwignac do gory.
Ja polecam do impregnacji drewna, zwłaszcza tego, które się wbija w ziemię jako palik wykorzystać resztki smoły z dachu lub czegoś podobnego smolistego. Zostało mi jakiegoś ustrojstwa bitumicznego kturem liznąłem paliki i dechy od kompostownika i dłuuuugo to funkcjonuje na mojej działce. Może w przyszłą wiosnę powiększę swoją hodowlę dżdżownic bo tak mi się te cholery spodobały że hej. 😂😂😂
Trzeba tylko pamiętać że to ma styczność z podłożem dla roślin które zjadamy, więc z te sztuczne mazidła bym sobie jednak odpuścił, tym bardziej że w przypadku drewna niestety nic one nie dają. drewno jest posmarowane z zewnątrz, ale wystarczy mała dziurka lub pęknięcie i do środka wchodzi woda, bakterie, grzyby. po pewnym czasie drewno łamie się w najsłabszym punkcie, choć z zewnątrz wygląda nieźle
Ja się zastanawiałem właśnie zanim palety sobie załatwiłem nad deskami kompozytowymi. Teraz jest to powszechnie stosowane przy ogrodzeniach czy tarasach no ale cenowo jest trochę droższe niż same deski. Ale z drugiej strony jak się zainwestuje w coś takiego to plastik przeżyje nas samych.
Przepraszam, że nie na temat, natomiast. Trudno było Panu ubezpieczyć dom zbudowany z kostek słomy? Sam chcę taki zbudować tylko nie wiem jak rozwiązać problem z ubezpieczeniem nieruchomości. Pozdrawiam,
A niech wytrzyma jeden sezon z palet jednorazówek takie za darmo dają :-) rozłożą się i będzie więcej kompostu:-) bo europalety mogą być czymś pryskane chemicznie wcześniejsze teraz mają oznaczenie. I teraz powiedz im Grzegorz powiedz "zatkało kakao" :-) jak mniej wytrzyma zrobi się nowy jak dłużej to super👍
Witaj. Ja zrobiłem cztery Komory po 1 metrze z drzewa brzowowegego. Brzozę o wysokości około 5 lub 6 m przeciolem na 2 połowicę a 1.5 pnia wkopalem w workach na gruz w ziemię. Brzoza przecięta na pół tworzy trochę nierówności więc jest przewiew od wewnątrz zabezpieczyłem olejem ustawione wszystko w drzewach kolo działki w pełnym cieniu i daje rade z kompostem.
Jak ktoś ma sił pod dostatkiem i czasu, to może nie ma sensu rozważać. Jednak dla kogoś kto jest starszy czy zajęty innymi sprawami, to budowa nowego kompostownika i demontowanie starego co kilka lat to jest dodatkowe zajęcie, a takich dodatkowych zajęć czasem zbiera się tyle że człowiek ma ich dość
Ja mam działaczkę na rod. Od lat mam kompostownik bo uprawiam warzywa i krzewy owocowe. Niestety mam nowego sąsiada któremu przeszkadza mój kompostownik,bo On ma działkę rekreacyjną i to mu się nie podoba. Poszedł że skargą do zarządu i mam zlikwidować kompostownik.😡😥
Współczucia, co to za przepisy, aby kompostownika na rodzie zabraniać. Spróbuj to obejść np: ja mam dużą prostokątną beczke na deszczówkę, która miała pęknięcie w dnie i stoi teraz do obrócona jako ogrodowy kompostownik. Mąż wyciął tylko dno jako klapkę do zamykania. Na takim rodos plastikowej konstrukcji ci nie zabronią.
Daniel Jozwiak mogę jedynie współczuć sąsiada. Jeśli kompostownik nie rzuca się w oczy i jest prowadzony dobrze, czyli nie śmierdzi, to miły sąsiad może nas w d...ę pocałować
Kompost jest najpopularniejszym chyba filmem,który wszyscy lubią oglądać 😀
To prawda:D
Bez naturalnego kompostu nie ma zdrowej żywności 😁
Pozdrawiam 😉
Właśnie wracam z działki. Przesialam 6 czubatych taczek kompostu i czuję się spełniona;) tzn 6 wyszło już po przesianiu. Rozrzucone i rozgrabione;)Ja mam kompostownik z desek odzyskanych z palet. Po 3 latach deski do wymiany , a słupki wkopane w ziemię do których przykręcamy te deski gniją po jednym sezonie, zaznaczam jednak ze u mnie jest mokro. Mimo to nie zniechęca mnie to do ich używania, bo mam za darmo, a zrobienie nowego kompostownika z wkrętami i wkrętarka, to sama przyjemność. Co roku przestawiam kompostownik w inne miejsce a na starym miejscu sądzę dynie, rośnie jak szalona.
Są takie słupki metalowe w marketach budowlanych które wbija się w ziemię w w nie wkładamy słupek drewniany. Polecam, bo ja robię kompost na gorąco i deski z palet po 3 latach wyglądają tak samo jak przed.
To chyba nazywają się Kotwy (wbijane)
@@ewacph64 tak, kotwy wbite są w ziemię a palety przykręcone mam do słupków dzięki temu drewno nie styka się z gruntem ale kompost już tak. Po 3 latach po paletach wogóle nie widać zużycia chociaż zlewam kompost wodą i przykrywam grubo kartonami
@@ewacph64 w tym rokuam zamiar właśnie zrobić na kotwach!)
Pan Grzegorz już gotowy jak część Pań na sezon jesienno-zimowy czyli najnowszy szyk mody gumiaki 👌😁
Właśnie od filmu z kompostownikiem zacząłem cie oglądać i historia zatoczyła koło i znowu kompostownik
Pozdrawiam
Marco Marco to twój ósmy komentarz na kanale i ciągle to samo. Ty handlujesz tym czy co? Jeszcze jeden i dostaniesz bana na komentowanie
Nie wiem dlaczego mnie tak ciagnie do gnoju , uwielbiam ogladac Twoje filmy o komposcie dzieki temu stalam sie prawie expertem w tej dziedzinie.Pozdrowienia.
Nasz temat😉👍
moje palety z kompostownika wytrzymały 15 lat - były porządne. polecam przybicie desek na górę boków oraz "drzwiczki" z jednej strony na zawiasach lub do przykręcania.
w Londynie palety za darmo ludzie oddają i jeszcze dziękują ze kłopot z głowy maja. My w tym roku zebraliśmy z naszej tylko ulicy ponad 20 palet i ułożyliśmy z nich decking. W przyszłym roku będziemy dalej je zbierać bo w planach są meble ogrodowe z palet właśnie. Kompostowniki z kolei mam zrobione z wyrzuconych przez ludzi beczek na wodę ( wiem plastikowe, więc nie eco) ale przynajmniej nie zaśmieciły okolicy i daliśmy im drugie życie. Mamy 4 takie beczki i kompost robi się tam już trzeci rok z rzędu z powodzeniem ( metoda na zimno). Jedyne minus to pojemność takiego baniaka ( na mój ogródek starczają, bo przy Pana areale to raczej więcej męki i zachodu by było). Pozdrawiam serdecznie
Mam pytanie, kompost powinien oddychać, czy w tych beczkach zrobiłaś jakieś otwory wentylacyjne?❤
@@crissspiooo tak są zrobione otwory otwornicą dookoła
Po zrobieniu podstawami do środka, mogę powiedzieć że się w pełni zgadzam z poglądem że lepiej jest podstawami na zewnątrz;)
Pierwszy mój kompostownik zrobiony z desek z odzysku przeżył 6 lat, aktualnie mam 4 kompostowniki kombinowane ( palety + deski) z tą różnicą że są szerokie na dwie palety - finalnie wymiary pojedynczej komory wyszły 120 x 240 cm. W 3 komorach staram się utrzymać kompostowanie na gorąco...trochę wiosłowania widłami jest. Tego roku dodatkowo jest wielka pryzma z prezentów od sąsiadów, tam jest wszystko...zrębka, kora, trawa, chwasty, badyle z ogródka, troty, darń, etc...marzy mi się taki mini TUR z widłami do ciągnika ogrodowego abym mógł to przerzucić. Pozdrawiam kompostomaniakow.
Może tak. Wpisz sobie w wyszukiwarkę foto "słup betonowy narożny". Zakopać / zabetonować, powsuwać deski i gotowe. Deski można jeszcze w miarę tanio wymienić co kilka lat a konstrukcja "nośna" jest na lata. Nie ma za co.
Dobry pomysł, będę pamiętał 👍
Dobry pomysl 😊
U nas kompostownik zrobiony samodzielnie z siatki ogrodzeniowej i trzyma się wiele, wiele lat. Bardzo polecam takie rozwiązanie - koszt początkowo nieco większy, bo trzeba kupić metalowe słupki i siatkę „z metra”, ale nie trzeba wracać do niego co parę lat, aby coś poprawiać. Przepływ powietrza zapewniony, a i konstrukcja lekka, również wizualnie 🙂
Mam kompostownik z palet, 3 komory - ten rok jest moim pierwszym jeśli chodzi o kompostowanie 😊 Pozostanę przy paletach mimo kompostowania na gorąco, bo palety mam za darmo od znajomych mojego męża. Uwielbiam drewno, ale być może kiedyś zdecyduję się na inny materiał, kto wie 🙂 Mój kuzyn załatwia mi zrębkę za darmo, daje mi obornik kurzy od swoich kurek, mam też słomę od znajomych. U nas na szczęście jest jeszcze tak, że każdy każdemu pomaga, jak może. Dostałam słomę, pod pomidory i truskawki, a mój mąż naprawił moskitierę znajomej i tak to się jakoś kręci 🙂
Dziękuję Ci za wszystkie porady, bo miałam tak wiele sprzecznych informacji, że zniechęciłam się do kompostowania. Teraz wrzucam wszystko, jak leci z ogrodu, pilnuję temperatury i wilgotności, wszystko pięknie pracuje. Chyba jestem juz uzależniona od kompostu, bo ciągle myślę, co jeszcze mogę tam wrzucić i skąd to wziąć 😅 Teraz mobilizuję rodzinę żeby mi zbierała resztki kuchenne.
Ja kompostuje bezposrednio na grzadce, skladam tam wszystkie resztki z warzyw, kwiatow, lisci sukcesywnie, robi sie jak gdyby kopiec ktory przykrywam sloma, gdy jest gotowy wzmacniam galezmi z drzew i zostawiam do nastepnego roku.
Marudzisz :P Drewno do ogrodu pasuje idealnie, beton całkowicie odwrotnie. W mieście mało betonu by jeszcze w ogród go pchać? A zrobić nowy kompostownik co kilka lat albo naprawić gdy się zepsuje to sama przyjemność, od razu jest okazja do wprowadzenia jakiegoś nowego pomysłu.
Miło było posłuchać🙂
Ja mam z desek ale marzy mi się z cegieł taki ażurowy 🤩 jak się aktualny rozleci to będę kombinować bo deski jednak mają się ku końcowi.
Witaj Grzesiu..Super kopostownik..mam takje 3 rewela..pozdrawjam MARJUSZ Z KOTLINY KŁODZKIEJ 🙂🙃😉💪💪👌👍👍👏👏🥕🥕🥕🧄🧄
Kocham kompost i wszystkie filmiki z nim związane 😍
Film ok. Dużo przydatnych informacji🙂.
Jej w końcu coś o kompoście 😁
Mam taki sam kompostownik z palet związany sznurkami żeby można szybko zdemontować wrazie potrzeby każdą ścianę .U mnie w pracy panowie na liście zrobili kompostownik z siatki z czterema rurkami metalowymi i też wydaje się Ok.Ja Nie lubię mieć na działce nic co jest na stałe związane z podłożem i zmieniam położenie kompostownika wiec z betonu u mnie odpada.Pozdrawiam😀
Z betonu też można zrobić cos co będzie rozbieralne
Pozdrawiam Pana i Całą Rodzinkę 👍🌞🌸🍅🌶🐝🦋
Mam plastikowy Guarantia z podstawą -polecam! Grządki ze dwie mi się marzą betonowe 0,5 m h ,1 m x 2 m .Pzdr!
Grzesiu, betonowy zapewni Ci trwałość i w przyszłości więcej czasu dla siebie, dla rodziny albo na inne prace 😀 Tylko trzeba to zaplanować z głową bo tak łatwo go już nie przeniesiesz. Mam tu na myśli to, że z czasem zmienia Ci się koncepcja, choćby ze szklarniami, które chcesz kompletnie przeorganizować. W ostatnich kilku tygodniach obsadziłem prawie paletę obrzeży trawnikowych, nie jest to lekka praca, ale trwała i jestem zadowolony z efektu 👍
O. Ciekawy temat. Pozdrawiam serdecznie.
Oczywiście że beton. Buziak Grześ
dodam że na stojące boki palet nabiliśmy dodatkowe deski z 2 cm odstępem co wzmocniło konstrukcje. nie malowaliśmy. po 15 latach zgnite były od połowy w dół.
Witam i pozdrawiam
Super material jak zawsze
GRZESIU - idziemy w Twoje ślady ;) Zrobiliśmy to o czym mówiłeś, a czego w końcu nie zrobiłeś i to działa!!! - Domek ze słomy - ua-cam.com/video/Wh3Ua5R91RA/v-deo.html - dzięki za pierwsze słomiane inspiracje!!! Może nie zamarzniemy w zimę.
Ja tam lubię to, że się rozlatuje :) znaczy, rozkłada, znaczy: na koniec egzystencji przyda się glebie.
46zł kosztuje 1 płyta betonowa 200cm na 50cm. Słupek około 1.5m 40zl czyli betonowy kompostownik 4 słupki 6 plyt plus beton do słupków +/- 500zł.
Cześć Grześ ✋ Pozdrawiam serdecznie
Ja tez mam z palet, już 3 rok. Jakoś się trzyma. Palety miałam gratis.
Cześć ja mam tak jak TY cztery komory ze starych palet od 2019 i wszystko jakoś się trzyma .Pozdrawiam
W ubiegłym roku, żona mnie zdenerwowała bo zakazała mi robić gnojówki. Powiedziała, że kompost śmierdzi tak jak ja, i że ona słyszała że kompostownik podobno nie śmierdzi. Wyciołem więc wszystkie jej bambusy i zrobiłem z nich kompostownik. Stoi nadal pusty bo żona wszystkie odpady wrzuca do kompostownika sąsiada - a sąsiad się ze mnie śmieje, że takiego bambusa jak ja, to jeszcze nie widział, i że ja przy żonie wyglądam - jak osioł przy lutni... Pozdrawiam serdecznie.
Nie jak osioł przy lutni, tylko jak jeleń z rogami
Teraz trafiłam na ten kanał.. czemu akurat o kompoście haha ..ale swoją drogą ciekawe co powie teść jak zacznę targać palety na koniec działki ..haha już widzę jego minę. :D
Tylko pamiętaj że gleba z kompostem powinna być połączona. W Niemczech teraz betonują komposty ale nie mogą być za duże tam metr na metr maksymalnie. Ja bym widział to zrobić betonowa opaskę na nią położyć cegły czy pustaki czy tam betonowe bloczki małe na przemian żeby dziury były i fajnie będzie.
Mój kompostownik z palet, trzyma się już 4 rok. Zrobiłem z palet z odzysku, z topolowych palet. W tym roku mija 4 rok.
Zastanawiam się nad miejscem jakie byloby najbardziej odpowiednie dla kompostownika ?
Czy gdzieś blisko folii, warzyw aby było blisko do niego kiedy wyrzucamy odpadki, resztki i kiedy wykonujemy pracę ogrodowe ryzykując że będę miał szkodniki w folii, czy może wywalić kompostownik w miejsce jak najdalej folii, owoców i domu z dala gdzieś gdzie będzie on mało widoczny i daleko do niego. Kompostownik w słońcu, czy w cieniu ?
Jak zastanawiasz się nad betonem to polecam zobaczyć kręgi na studnie. Na jeden kompostownik 2 kręgi wystarcza.
Siemanko, moj ma 3 lata i trzyma się dobrze :)
U mnie już 5 rok z góry przykryty starą blachą 💪
Nie jest za sucho? Woda deszczowa najlepsza jest dla roślinek.
witam serdecznie ; co do kompostownika można wykorzystać blachę falistą a spód wyłożyć płytą ażurową ( betonową), pozdrawiam .
4.5 r. Temu to ja o komposcie nie słyszałam.. A Ty już kompostowniki robiłeś.. 😁
Właśnie zrobiłem swój kompostownik z palet. Narazie wypełnienie rozpocząłem od ściętych drobnych gałązek, pokrzyw, i spróchniałych gałęzi. Wrzucam też ścięta koniczynę. Zacznę też przywozić odpadki bio z domu, jednak jeżdzę tam co tydzień więc raczej rzadko z uwagi na odległość.
A może z plastikowych palet można zbudować taki kompostownik? albo są takie skrzynie plastikowe na owoce bądź w przetwórstwie rybnym można okazyjnie kupić np uszkodzone co ty na to ? Z pewnością wytrzyma to dekady. Ja zrobiłem kompostownik ze skrzyń na ryby które mają ok 1m3 każda , nawierciłem otwory z każdej strony i świetnie się to sprawdza i oczywiście nic się z tymi kompostnikami nie dziej. Wiem że ekolodzy będą odrazu mnie atakować że to plastik itd no ale ja tak mam i jest to świetne rozwiązanie.
Pozdrawiam
Plastik mnie nie interesuje do tego celu. niestety każdy z czasem ulega degradacji i kruszeje. Do tego przy robieniu kompostu na gorąco proces ten będzie postępował szybciej. Każde uderzenie widłami też go naruszy. Po pewnym czasie nie chciałbym z kompostu wydobywać kawałków plastiku. Nie wiem też jak on wpływa w dłuższej perspektywie na sam kompost.
Ja naciagalem kupę palet po kosce brukowej i mam na zmianę w razie czego.kompostownik stoi 3 czy 4 lata. Wogole to też myślałem o grzeądkach podwyższonych z betonu tzn z podmurówki albo tych środkowych części bo one są wyższe niż podmurówka
Wystarczy z podmurówki. Wyższa będzie Panu bardziej przesychać. Mam drewniane i jestem zadowolona, ale chciałabym spróbować betonowe własnie z podmurówki.
#pytanie lub propozycja: Może byś się chcial zainteresować uprawą winorośli / winogronem? (o ile znajdziesz czas, chęć i mozliwosci).
Ja właśnie za kilka dni planuje posadzić trzy krzaczki, zobaczymy co z tego będzie:)
Ja niedawo zrobilam 2nowe z desek a wczoraj maz przywiozl mi skads 15nadstawek ,mialabym 3gotowe kompostowniki .jesli chodzi o beton to zgadzam sie z toba .ja nie moge bo kompostorwniki mam na terenie chaszczy miejskich .jakbym miala robic to z takich pustakow dziurkowanych ,one chyba sa do stropow czy cos takiego .wlasnie z nich mam zabezpieczony tyl podniesionych grzadek w czesci ozdobnej ,a najlepiej by bylo z takich plyt drogowych ale ciezko by bylo je dzwignac do gory.
Ja polecam do impregnacji drewna, zwłaszcza tego, które się wbija w ziemię jako palik wykorzystać resztki smoły z dachu lub czegoś podobnego smolistego. Zostało mi jakiegoś ustrojstwa bitumicznego kturem liznąłem paliki i dechy od kompostownika i dłuuuugo to funkcjonuje na mojej działce. Może w przyszłą wiosnę powiększę swoją hodowlę dżdżownic bo tak mi się te cholery spodobały że hej. 😂😂😂
Trzeba tylko pamiętać że to ma styczność z podłożem dla roślin które zjadamy, więc z te sztuczne mazidła bym sobie jednak odpuścił, tym bardziej że w przypadku drewna niestety nic one nie dają. drewno jest posmarowane z zewnątrz, ale wystarczy mała dziurka lub pęknięcie i do środka wchodzi woda, bakterie, grzyby. po pewnym czasie drewno łamie się w najsłabszym punkcie, choć z zewnątrz wygląda nieźle
W oleju można namoczyć.
witam Grzegorz proponuję płyty betonowe ażurowe całkiem nie drogie są kwestia zmontowania tego ale ty sobie poradzisz pozdrawiam
Ja się zastanawiałem właśnie zanim palety sobie załatwiłem nad deskami kompozytowymi. Teraz jest to powszechnie stosowane przy ogrodzeniach czy tarasach no ale cenowo jest trochę droższe niż same deski. Ale z drugiej strony jak się zainwestuje w coś takiego to plastik przeżyje nas samych.
Jak by zrobić z betonu coś na kształt donata to by można było z jednej strony dokładać a z drugiej zabierać na okrągło
Grzegorz mam 5 Komór od 2.5r. Na razie nic się im nie dzieje..
Dzień dobry
Witam. Ja zrobiłem dwie komory z desek z podłogi bo wymieniałem i już trzy lat kompostownik stoi i jak na razie nic mu nie ma. Pozdrawiam
Ja mam kompostownik ze starych betonowych pustaków ustawianych na sobie w razie potrzeby mogę przełożyć pustaki i wejść do środka.
U mnie już 4 rok idzie. Deski z samego dołu jeszcze się jakoś trzymają.
Nie myślałeś może o hodowli kur?ja się trochę zastanawiam jeszcze.
Przepraszam, że nie na temat, natomiast.
Trudno było Panu ubezpieczyć dom zbudowany z kostek słomy?
Sam chcę taki zbudować tylko nie wiem jak rozwiązać problem z ubezpieczeniem nieruchomości.
Pozdrawiam,
Ja mam wpisane że jest to dom o konstrukcji drewnianej i nie było problemu z ubezpieczeniem
A niech wytrzyma jeden sezon z palet jednorazówek takie za darmo dają :-) rozłożą się i będzie więcej kompostu:-) bo europalety mogą być czymś pryskane chemicznie wcześniejsze teraz mają oznaczenie. I teraz powiedz im Grzegorz powiedz "zatkało kakao" :-) jak mniej wytrzyma zrobi się nowy jak dłużej to super👍
Tylko jedno info - prawdziwe europalety są impregnowane chemia
Grzesiu może ktoś po prostu odda za darmo aby pozbyć się tak zwanego problemu . Napewno coś wymyślisz co zaowocuje wam na działce .💕
potraktuj palety ogniem, wytrzymia o wiele wiecej. shou sugi ban - japonska technika
Z betonem jest ten problem ze jest ciężki. Jeśli będziesz chciał go przenieść w inne miejsce może być trudność
Oczywiście każde rozwiązanie ma swoje wady, ale ja myślę o tym aby jedna ścianka nie była w całości, tylko w kilku częściach
Pierwsze skrzynie na warzywa miałam z palet, mąż zrobił, nie byly duże ale b wygodne, ale po 2 sezonach albo 3, nie pamietam, już się sypia,
O widzę, że do 100tysiecy subów się zbliżamy
Witaj. Ja zrobiłem cztery Komory po 1 metrze z drzewa brzowowegego. Brzozę o wysokości około 5 lub 6 m przeciolem na 2 połowicę a 1.5 pnia wkopalem w workach na gruz w ziemię. Brzoza przecięta na pół tworzy trochę nierówności więc jest przewiew od wewnątrz zabezpieczyłem olejem ustawione wszystko w drzewach kolo działki w pełnym cieniu i daje rade z kompostem.
a może 1000 litrowy mauser przecięty w pół i dwie komory po 500 litrów gotowe ? Ja bym sie w beton nie bawił .
Mało przewiewne takie plastikowe kompostowniki..
Można dziury wywiercić.
To już wolę beton niż plastik
👍😄
😃
Teraz nami panujący przed obliczem wojny pozwolili na budowę na zgłoszenie schronów i bunkrów. Co będzie się działo?
Ja miałam 12 lat z palet musiałam przenieść było pruchno od dołu ja na zimno robię kompost co mam to dodaje 😁pozdrawiam 🍎🍒🫐🍍🥭🍓🌹
witam
Palety są tak powszechne że nie ma sensu rozważać ile lat to wytrzyma.
Jak ktoś ma sił pod dostatkiem i czasu, to może nie ma sensu rozważać. Jednak dla kogoś kto jest starszy czy zajęty innymi sprawami, to budowa nowego kompostownika i demontowanie starego co kilka lat to jest dodatkowe zajęcie, a takich dodatkowych zajęć czasem zbiera się tyle że człowiek ma ich dość
tyle co dość 😁😁😁😁😁😁
Dziś paletami się pali
Siema Grześ
Tak samo wita Pan prof. Łuczaja.calkiem fajnie.Pozdrawiam.
@@krystynaskodowska9230 siema Krystyna ;-)
Ja mam działaczkę na rod. Od lat mam kompostownik bo uprawiam warzywa i krzewy owocowe. Niestety mam nowego sąsiada któremu przeszkadza mój kompostownik,bo On ma działkę rekreacyjną i to mu się nie podoba. Poszedł że skargą do zarządu i mam zlikwidować kompostownik.😡😥
Współczucia, co to za przepisy, aby kompostownika na rodzie zabraniać. Spróbuj to obejść np: ja mam dużą prostokątną beczke na deszczówkę, która miała pęknięcie w dnie i stoi teraz do obrócona jako ogrodowy kompostownik. Mąż wyciął tylko dno jako klapkę do zamykania. Na takim rodos plastikowej konstrukcji ci nie zabronią.
tak jak p. Iwona napisała - w regulaminie jest napisane, że odpady zielone powinno się kompostować na działce.
@@stanleybiaz Sam zarząd nie przestrzega regulaminu. Chcą mieć spokój. Jeśli ktoś chce przestrzegać regulaminu to jest konfliktowy.
Iwona Domagała regulamin na każdym ROD może być inny
Daniel Jozwiak mogę jedynie współczuć sąsiada. Jeśli kompostownik nie rzuca się w oczy i jest prowadzony dobrze, czyli nie śmierdzi, to miły sąsiad może nas w d...ę pocałować
4lata
A jak zrobić gnój🤔?