ŚLĄSK i lokalny patriotyzm - Papiery Rozwodowe Podcast
Вставка
- Опубліковано 4 кві 2024
- ✅🎵 Słuchaj nas na SPOTIFY i innych platformach:🎵✅
anchor.fm/papieryrozwodowe
INSTAGRAM
🡲 Mishon: / mishon_official
🡲 Warga: / programzdupy
🔥 CO TYDZIEŃ ODCINEK: 🔥
⭐ Wtorek 16:00 - PAPIERKI
⭐ Piątek 15:00 - PAPIERY ROZWODOWE
⭐ Niedziela 19:00 - POPKORNER
Zdjęcia: Janek
Montaż: Lolo
Jak Maciek patrzył na Ole jak śpiewała! Aż mi na serduszku cieplej 🖤 Pozdrawiam ;)
Sama jestem ze Śląska, zajebisty odcinek. Posłuchalabym więcej o waszym życiu tutaj, jeszcze przed Warszawa
Ja mogę powiedzieć jak zmieniały się Gliwice. Miasto brudne, zakorkowane, gdzie cały ruch samochodów dostawczych prowadził przez centrum, a od tramwajów wypadały szyby z okien. W zaledwie 20 lat stały się Top 5 najbogatszych miast w Polsce. Skupiono się początkowo tylko na miejscach pracy i infrastrukturze, węzły autostradowe, dtś, przebudowa 3/4 dróg, pełna obwodnica, pierwszy w polsce inteligenty system ruchu a cała reszta dalej się waliła od starości. No ale teraz... Arena żeby konkurować z Spodkiem, nowy rynek, centrum przesiadkowe, biznesowe centrum a w planach najdroższy szpital w Polsce i przebudowa najbardziej prestiżowej ulicy miasta. Nowe osiedla budują się jak szalone od pandemi a małe miasteczka czy wsie otaczające zapełniają się domkami jednorodzinnymi. A to jedynie ostatnie 15 lat.
Boże! Aż sobie na głos zaśpiewałam na początku z Mishon ❤ ❤ ❤
A jako Gorol, ale zakochana w Śląsku, uwielbiam też „Ana, Ana, Ana, Ana, jo cie sowieso dostana!” ❤
GODAJOM, CIULU
Fajnie, że moi ulubieni youtuberzy są z moich okolic :)
Niesamowita jest Wasza piosenka Czarne Brylanty. Pozdrawiam z Witosa :-).
Ej, w ogóle przy okazji chciałam Wam powiedzieć o tym, że jednym z największych marzeń mojego życia żebyście zaczęli dodawać CC po angielsku, żeby mój mąż (Amerykanin) mógł oglądać Wasz podcast - macie TAKI podobny vibe do nas. Jestesmy z roczników 89 i 90. Mąż pierwszy raz przyleciał na Śląsk w 2022 i mieszkaliśmy w Kato, które określił jako „urban hip” i „poorer but cooler than the West”. Podobno jesteśmy „based” i mamy dużo do zaoferowania. P.S. Jestem z wykształcenia tłumaczem z angielskiego, JEŚLI MNIE WIDZICIE HMU PLS!!!!!111oneoneone
Postaramy się ;) pozdro dla Was🔥
Ja też urodziłam się na Śląsku, w Żorach, ale tylko do 5 roku życia tam mieszkałam, mimo to i tak zawsze z nostalgią o Śląsku 🥰 pozdrawiam wszystkie pierońskie gizdy
Pozdrawiam jako rodowita Ślązaczka z Chorzowa i absolwentka Słowaka rocznik 2011🤭 to, co mówicie tutaj o Śląsku jako niebezpiecznym miejscu jest bardzo ciekawe dla mnie, bo ja w ogóle z lat młodości nie kojarzę, żebym musiała się w Chorzowie bać. Na pewno zachowywałam pewne środki ostrożności, ale nie kojarzę zupełnie, żeby Śląsk dawał jakiś taki vibe niebezpiecznego miejsca. Jestem trochę młodsza od Was i może rzeczywiście w czasach mojej szkoły już ten stan się zmienił na lepsze. Chciałam jeszcze dodać ze niedawno rozmawiałam z mamą o tym, dlaczego nigdy nie przekazała mi języka śląskiego. Powiedziała, że w sumie nie wie, ale zaraz potem dodała, że śląski stał się w pewnym momencie takim językiem „patologii”, tzn był tak odbierany, bo właśnie te trudne rodziny najczęściej płynnie mówiły po śląsku. Więc odczucie ma takie jak Maciek. Szkoda w sumie, że takiego złego PRu nabrał język śląski, bo teraz jako dorosła osoba trochę mi żal, że z pokoleniem mojego dziecka prawdopodobnie już zacznie ten język zupełnie ginąć i przemijać.
Chorzow batory, postrach i w dodatku kolo baru byla kupa ludzka….
W Świętochłowicach na granicy z Chorzowem mam rodzinę, również w Siemianowicach się znajdzie. Innych śląskich miast nie liczę, nie znam z resztą całej rodziny tam mieszkającej. xD
Jak dla mnie Śląsk jest brudny, ale ma swój specyficzny klimat.
Śląsk jest super, dlatego...na rok przenieśliśmy się z Warszawy do Katowic by fotografować go z lotu ptaka i wydać album SILESIA ON AIR :) Z góry widać doskonale jak bardzo region jest zielony, zróżnicowany i uporządkowany
Pamiętajcie, że takie komenatrze można zgłaszać jako niechciane treści reklamowe. ❤
Jestem ze Śląska, ale mieszkam w Warszawie od 2012r. Kocham Warszawę i czuje, że to jest moje miejsce, ale cieszę się, że urodzilam się i wychowałam na Śląsku i też dobrze sie czuję jak wjeżdżam do Katowic ;) Czuję duży ból w sercu, że w stolicy nie można zjeść prawdziwej rolady z kluskami 😂🥲
W końcu się doczekałam odcinka o naszej okolicy pozdrawiam z Bytkowa z mlodych
Myślę, że z wiekiem zmienia się postrzeganie miejsc w których moglibyśmy sie osadzić na dłużej. Pochodzę ze Szczecina, po maturze wyjechalam do Warszawy na studia i tam zostałam 8 lat, kolejne 10 lat pracowałam już tylko za granicą i jak wracałam do PL to zawsze do Warszawy bo nie wyobrażałam sobie innego miejsca na odpoczynek między kontraktami. Po 10ciu latach dostalam pracę w PL, w Rzeszowie....mieszkam tu 3 miesiące i jestem zachwycona. Super miasto. Natomiast w Katowicach pierwszy raz byłam dopiero rok temu, całkiem fajne miasto. Pozdrawiam 😊
Jedną z najpiękniejszy śląskich piosenek to Richter - obershlesien ❤
Świetny odcinek, dobrze was się słucha. Robicie mi sobotę w pracy
Uwielbiam takie odcinki
Odcinek fajny ale pewne rzeczy muszę sprostować, te wszystkie miasta razem są Górnośląsko-Zagłebiowską Metropolią, a największym miastem Polski pod względem powierzchni jest Gdańsk a nie Warszawa.
Dalej godajo Park Chorzowski 😁
Siemianowice myślę że się zmieniają ale fasadowo bardzo. Nikt jeszcze nie próbował zmienić go pod względem genezy problemów szczególnie też w moim rodzinnym obszarze Centrum gdzie ja w kamienicy miałam cały przekrój problemów socjalno-ekonomicznych. Ale teraz też jest lepiej pójdziesz Powstańców, Nowy Świat albo np. Farklandy i jest spokojniej dużo. Choc sama na Hugo bym nie poszła dalej 😂 nie ma źle miasto z potencjałem a to czym można się pochwalić teraz to myślę że Centrum Kultury które działa świetnie 😁
O oo mieszkam w okolicy Powstańców :D Dopiero od 6 lat wiec nie wiem jak bylo kiedys, ale mamy zrobiona trase na Pszczelnik, sciezki rowerowe i inne bajery, no i super. Ale najbardziej mnie bolą oczy od tych rozwalajacych sie kamienic w samym centrum i okolicach no i nos od smrodu tego, czym sie w nich pali. Bylam dziś w Opolu i to jak piękne i kolorowe są kamienice w centrum to az mi sie smutno zrobilo, ze Śląsk tak nie umie. Tzn próbuje no ale 4 wyremontowane kamienice wzdłuż ulicy czy rynku NIC nie zmienią jesli za rogiem jest walący sie pustostan
@@agnieszka9592 dokładnie jest teraz dużo ścieżek ale kamienice rozpadają się... w Bytomiu masakra piękne stare miasto upada, a Siemianowice pod tym względem nie lepiej główna droga kilka kamienic jak piszesz z przodu zrobionych ale reszta niszczeje. Moją starą tylko z przodu zrobili a tył nie ruszony od placu. Szkoda też jak myślę o tym placu że nie ma więcej kamer w takich kluczowych miejscach szczególnie, że się robi ciepło i więcej będzie grup szukających katów do picia się zbierać..
Jestem dość ciekawa, czy byliście w ostatnim czasie w tych mniejszych miasteczkach, czy to wnioski wyjęte tylko z waszych podejrzeń ? Chciałam też zwrócić uwagę, że Śląsk jest względem innych województw trochę inny ze względu, że dość spore miasta graniczą ze sobą, a nie tak jak na przykładzie Warszawy, wielkie miasto a do okola wsie. Katowice na pewno względem ościennych miast bardzo szybko "rosną" ze względu na dużo większy budżet, natomiast nie zgodzę się, że inne jak to nazwaliście mniejsze miasteczka (które wcale takie małe nie są) się nie rozwijają i podejrzewam, że wasza ocena została wyjęta w oparciu o Siemianowice, które zdecydowanie od dłuższego czasu stoją i raczej są wysmiewane i kojarzone z objęciem Maryjnego patronatu przez władzę miasta. Sama jestem z Rudy Śląskiej i mimo że nie nazwałabym tego miasta niewiadomo jak pięknym, to uważam że w ostatnim czasie, właśnie w tych "miasteczkach" powstaje wiele miejsc, które je wzbogacają, tereny zielone zaczęły zostawać zauważane i powstają oraz zostają odnawiane miejsca w których chce się spędzać czas, a nie tylko uciekać do Katowic, które jak większość dużych miast, odstraszają brakiem miejsc parkingowych na przykład. Jak będziecie następnym razem, to zwiedzcie sobie inne Śląskie miasta, mając cel rzecz jasna, bo jadąc do Katowic centrum a np. Załęża, też można mieć zupełnie inne odczucia, a to nadal to samo miasto 😄
Zapraszam również do Częstochowy. ❤
Cały materiał koliło mnie to określenie "małe miasteczka", część z nich znajduje w rankingach największych miast w Polsce w pierwszej 20stce. Ba, sama Dąbrowa Górnicza powierzchniowo jest większa od Katowic.
Pozdrawiam z Gliwic, gdzie raczej nie ma obrazu "smutnego, zaniedbanego, zatrzymanego w czasie śląskiego miasteczka". 😅
Ja bardzo cenię Śląsk przede wszystkim za GOP i możliwości komunikacji. Być może jakość infrastruktury pozostawia wiele do życzenia, ale naprawdę mamy dobre połączenia między miastami w okolicy. Uważam się za lokalną patriotkę, mam ogromny sentyment do wielu miejsc, jednak miasto, z którego pochodzę, nie jest w stanie zapewnić mi pracy i rozwoju. W Kato mieszkałam kilka lat, ale teraz to totalnie nie dla mnie, w sensie samo centrum jest dla mnie zbyt tłoczne, nie czuję się tam komfortowo, dlatego mieszkamy w Chorzowie, bo to świetna opcja do wylotu w różne kierunki. Śląskie tradycje uważam za piękne, warte pielęgnowania, u mnie w domu gadało się tylko gwarą (dalej tak jest), ale nigdy nie przeszkodziło mi to w posługiwaniu się poprawną polszczyzną. Joannę Bartel spotkałam kiedyś w pasmanterii na wolce 😂 “święta wojna” to totalnie śląski wajb, wracamy do tego z sentymentem. Tak naprawdę jedyną wadą Śląska jest dla mnie węgiel osadzający się na oknach i ścianach w mieszkaniu 🤣
Jak śląskie miasta się rozwijają zależy głównie od władz - jestem z Zabrza i od dłuższego czasu, dzięki nieudolnej, sprzedajnej Pani Prezydent z lamusa blokującej inicjatywy Radnych z mniejszości obserwujemy od dobrej ponad dekady degrengoladę Centrum (nie mówię już o tym, że nie ma gdzie zjeść i się zabawić, a o przyziemnych rzeczach jak np. jakość dróg). Władze postawiły za to na budowę dwóch centrów przesiadkowych pełnych budowlanych i projektowych bubli. Stadion mamy okazały, ale jedna trybuna zieje dziurą od kilku lat. Moje miasto to (nie)stety sypialnia Gliwic i Katowic. Sama dzielnica, w której mieszkam jest zadbana, ale to wyłącznie dzięki staraniom mieszkańców. Smutek.
Dokładnie, dla mnie Siemianowice o których wypowiadają się z taką nostalgią też są bardzo szare i zaniedbane (centrum miasta). „Miasteczka” o których tu się wyraża z taka pogardą są jednymi z większych miast w Polsce, a tracą na znaczeniu gdyż Śląsk jest konurbacją (aglomeracją, w której tak naprawdę nie wyróżnia się większe miasto, jest to raczej sieć równorzędnych miast). Ja pochodzę z tego okrutnego, wyśmianego Bytomia 😄 w mieście, mimo że nie jest tak bogate jak Katowice, również widać duży progres, rozwija się, piękne stare kamienice są poddawane renowacji i jest coraz bardziej zielono… także opinie dość krzywdzące, wywodzące się z utartych stereotypów sprzed 20 lat 🙈
Pozdro z Siemców. Woda w gorku już na was czeko.
Pozdrawiam z Pszczyny
Bardzo lubię Śląsk i nawet trochę rozumiem ślunsko godka, ale nie byłam już kawał czasu - mam w planach jakiś city break i muszę to zrealizować ;) oprócz Katowic polecam Gliwice :)
Załęże ❤❤❤
Ja jestem z nad morza tam się urodziłam i spędziłam również 20 lat życia, po przeprowadzce na Śląsk za studiami już tu zostałam i nie mogę stąd wyjechać bo się przyzwyczaiłam 😁 I zamiast czuć że jadę do domu dojeżdżając do rodzinnego miasta ro czuje to wracając na Śląsk 😅
🤟🤘
Czorny chleb czorny chleb czorne złoto
Tez się urodziłam na goduli!
Pochodzę z Śląska Cieszyńskiego ale aktualnie mieszkam w województwie lubuskim. Osobiście też zawsze jak wracam do domu rodzinnego mam to uczucie jakbym wracała do takiej ziemi obiecanej.
Śląsk Cieszyński jest przepiękny - natura, zadbane miasteczka, uczynni mieszkańcy. Sama jestem z zachodniej części Śląska i uważam, że powinniśmy się od Was wielu rzeczy nauczyć.
Właśnie to oglądam w pracy w m1 czeladź , pozdrawiam z Będzina - cała prawda w filmie xd
Co tydzien na sobotnie zakupy tam jeżdze, pozdro :D
Może teraz jest inaczej ale jak byłam nastolatka / młoda dorosła czyli powiedzmy lata 2005-2010 to pamiętam że nas wszyscy przestrzegali młodzi, starzy, i także mieszkańcy Siemianowic żeby sie tam nie zapuszczać jeśli nie jest się stamtąd. A my byliśmy z Dąbrowy, więc generalnie powodzenia 😂 gorol w Siemianowicach bal sie o życie
no to byly jeszcze dziwne lata. A teraz od 7 lat tu mieszkam (jestem z Sosnowca) i jezdze na blatach SO i nic mi sie nigdy w auto nie stalo ;)
Powiem to.. nawet Czeladź albo *dum dum dum duuum*... Sosnowiec 😂😂
GWSH (teraz Akademia Górnośląska) jet w Katowicach-Piotrowicach.
Gliwice słuchają ^^
Ja co prawda jestem z Kurpii i tu mieszkam, ale jak najbardziej czuję się patriotką lokalną. Moja babcia nagrywała z Kapelą ze wsi Warszawa, gościła u niej Anna Maria Jopek, przyjeżdżają specjalistki od emisji głosu. W ogóle uwielbiam muzykę kurpiowską i jestem z babci bardzo dumna.
22:07 Ja mam odwrotne doświadczenie - w moich okolicach po polsku mówią imigranci (gorole, wulce) którzy przyjechali na Śląsk za komuny. A po ślonsku lokalsi.
Siemce forever. Nikt nie wspomina o stawie Rzęsa :D No jest tu jak jest ale wolę tą względną ciszę niż larmo w Katowicach. Pozdro :)
Babcia Macka jest z Białegostoku? Śledzik gen?
Jestem z Janowa. Tak dziwnie slyszec swoją dzielnice z ust Maćka 🙈
Pozdrawiam- ślązaczka z krwi i kości 😂
To może teraz odcinek o Warszawie?
Mishon!
Olu fajna koszulka. Gdzie kupiłaś?
Koszulka „Larmo” trzeba pytac na ich profilu IG albo wpisać w wyszukiwarke „larmo t-shirt” ;)
@@papieryrozwodowe8556
Dziękuję bardzo za odpowiedź.
Pozdrawiam.
Nie lubię jak Ola coś opowiada, a Maciek jej przerywa i gasi jej entuzjazm, bo „to jest historia na inny odcinek”. Chętnie posłuchamy tej historii dwa razy, nawet 10 razy, nie ma sensu takie uciszanie drugiej osoby :) to absolutnie nie jest żadna złośliwość, bardzo lubię Waszą twórczość ❤️
Slōnsk
Śląsk to nie tylko Katowice i miasta ościenne! 😢
Opowiadaliśmy o naszych doświadczeniach z życia na Śląsku. Nie mieszkaliśmy i nie bywaliśmy na całym Śląsku tylko w niektórych miastach
Bo jestem ze Śląska i tak byś powiedział że cię w Warszawie nie stroją
Śląsk czyli też Katowice odwiedzam jak bywam na Mayday 😊
i Wrocław i Zgorzelec.
@@OjgynZeSlonska A we Wrocławiu Tranceformations i kiedyś odwiedziłem ojca w Chorzowie jak pracował w górnictwie 😊 sam mieszkam w Ostrówku obok Wołomina.
Tarnowskie Góry, stamtąd jest Baxton Coolbasa Bilionare
Eh, i jak zawsze o wszystkich miastach mówią tylko o Mysłowicach jak zwykle ani słowa :(
Mysłowice stolica kebaba ❤
Nie mieszkaliśmy tam :) z Myslowic miałam adoptowanego psa i dwa zespoły, których namiętnie słuchałam w liceum czyli Negatyw i Myslovitz - na tym kończy się moja przygoda z tym miastem ;) pozdrawiam
Xd modro kapusta i kluski
Jak wkurwić Hanysa?
Powiedz że sosnowiec to perła śląska😂
Varszaviaki słoiczkowe :-/
krauzki, weki ;)
XD ?
Bieda nie równa się skrajnej patologii. Myślę, że nie czułaś się zagrożona z powodu ludzi wywodzących się z biedy tylko z patologii 😊
Nie równa się ale tam gdzie była bieda była też patologia i to właśnie najbiedniejsze dzielnice miały tej patologii najwięcej. Tak niestety działają miasta w całej Polsce. Do biednych dzielnic wrzuca się patolkę i tworzy w ten sposób pewnego rodzaju „getta”. Nie inaczej było tam gdzie mieszkaliśmy. Jest fajny serial dokumentalny o najbardziej niebezpiecznych dzielnicach w polskich miastach. Polecam bardzo. Tam jest to dobrze pokazane
Jestem ze Śląska i potwierdzam, Śląsk to patola :D
Bo polskie imigranty na Ślonsk ruskie przywieźli i sprowadzili do swojego poziomu.
Chyba Ty, nie obrażaj
U ciebie na osiedlu może i patola😅
Śląsk jest gud.
Niekoniecznie. Potencjał jest w ludziach, ale oczywiście też nie wszystkich. Rzeczywiście, jak jadę do innych części kraju to ludzie są… ładniejsi? Bardziej zadbani? Ale jak kontaktuję się zawodowo i prywatnie z ludźmi z całego Śląska to aż serce rośnie ❤
To prawda, przeprowiadzilam sie tu i poczucie bezpieczeństwa drastycznie spadlo… wszedzie jakies chlopy dresy, brudasy z papierem w dupie i na nodze, nie wszyscy to sa bezdomni, sa tez bezdomni, ale jest duzo chlejusow, mezczyzn w grupach po 40, takiego syfu w tramawajach jak w katowicach nie widzialam, 6 rano wala sie wodka po podlodze!! Potem wieczorem piwka sie turlają😢 jest strasznie duzo Karyn tez
Menelice, a nie Katowice
Czy tam jest wszędzie wieprzowina?
O Mój Śląsku umierasz mi w biały dzień ...
Mieszkam ponad rok na śląsku i tej waszej godki to nie idzie zniesc… bardzo wieśniacko brzmi, przepraszam ale no po prostu jak taka glęboka wiocha.
Natomiast no fajnie ze sie rozwijaja miasta i jest aglomeracja to duzy wybor obok, mieszkasz w jednym miescie i pracujesz w drugim.
Chociaz troche tez w samych Katowicach idzie zaoobserwowac duzo menelni, nie ze bezdomni tylko, ale duzo jest dresow, patologii. Wieczorem strach po miescie wracac…..
takiego syfu w tramawajach jak w katowicach nie widzialam, 6 rano wala sie wodka po podlodze!! Potem wieczorem piwka sie turlają😢 jest strasznie duzo Karyn tez… wszedzie w centrum, w galeriach.
Menelice, a nie Katowice😢
Uwazam ze duzo pracy i rozwoju jest ale niesamowite jak mozna miec tyle tez takich brzydkich niezadbanych ludzi, chodzacych wpierdoli doslownie…
Takie samo wrazenie ma sie slyszac wschodni zaspiew w jakimkolwiek granicznym wschodnim województwie
Pozdro z Rybnika
Ola chodziła do zajebistej szkoły u mnie chłop od informatyki wyjebał monitor przez okno prawie zabił wicedyrektor szkoły która się zabawiała wibratorem w kiblu a nauczyciel polskiego miał plantacje
Poloniści od zawsze musieli z biedy imać się różnych zajęć. Z mojego doświadczenia wynika, że to desperaci. Np o jednym chopie od polskiego krążyła miejska legenda, że ściany w pracowni pozasłaniał plakatami, bo wyp******** w nich dziury w gniewie i wzburzeniu.