RASIZM ma kolor skóry? - Papiery Rozwodowe Podcast
Вставка
- Опубліковано 7 гру 2023
- Trigger warning!
Dzisiejszy odcinek na pewno nie jest najlepszym odcinkiem dla algorytmu i mogą paść tutaj słowa, które kogoś mogą urazić. Użyte są one jednak jako cytat, są osadzone w kontekście i służą w aspekcie historycznym. Nie są naszym punktem widzenia, więc wyluzujcie i ostatecznie kochajcie się:)
✅🎵 Słuchaj nas na SPOTIFY i innych platformach:🎵✅
anchor.fm/papieryrozwodowe
INSTAGRAM
🡲 Mishon: / mishon_official
🡲 Warga: / programzdupy
🔥 CO TYDZIEŃ ODCINEK: 🔥
⭐ Wtorek 16:00 - PAPIERKI
⭐ Piątek 15:00 - PAPIERY ROZWODOWE
⭐ Niedziela 19:00 - POPKORNER
Zdjęcia: Janek
Montaż: Lolo
co do słowa "muzryn" się zgadzam, ale totalnie nie rozumiem w czym problem z "twoja twarz brzmi znajomo", program opiera się na jak najwierniejszym odtworzeniu utworu artysty X pod względem choreograficzny, wokalnym oraz oczywiście wizualnym. Cała afera za granicą opiera się o niezrozumienie istoty programu. Bo ktoś sobie w Ameryce wymyślił pod koniec XIX wieku, że się pomaluje na czarno w komiczny sposób i będzie w ten sposób wyśmiewał ludzi, którzy nie tak dawno bo jeszcze kilka/kilka-naście lat wcześniej dosłownie byli traktowani jak przedmioty. A teraz potomek tej osoby robi raban na cały świat, bo ktoś 8000 kilometrów na wschód uczestnicząc w teleturnieju, upodabnia się do ciemnoskórego artysty i gra jego utwór najlepiej jak potrafi. Ludzie w tym nie ma ani grama szydery ani rasizmu. „Jesteśmy częścią czegoś większego”, dlaczego w Europie mamy płacić cenę jakiegoś dziwnego tabu, przez to, że komuś w Ameryce się to źle kojarzy? Myślę, że jedyne osoby, które w tej sytuacji powinny być pytane czy jest to dla nich obraźliwe, to czarnoskórzy mieszkający tutaj. Nie próbujmy być świętsi od papieża, bo to nie prowadzi donikąd, a właściwie ma skutek odwrotny (efekt Streisand). Zamiast skupiać się na problemach, które są marginalne powinniśmy skupiać się na prawdziwym rasizmie, który rośnie z dnia na dzień w stronę Ukraińców, nie będę pokazywał palcami przez jakie partie.
Jak zaczęliście rozmawiać o lalkach to przypomniałam sobie, że miałam czarnoskórą lalkę, coś w stylu bobasa tylko z włosami. Bardzo ją lubiłam i zupełnie nie zwracałam uwagi na kolor jej skóry. A to było ponad 30 lat temu 😊
Z całym szacunkiem warga ale w 7:15 jednak pierdolisz głupoty, biali ludzie nie paradowali po Afryce "polując" na osoby czarnoskóre tylko kupowali czarnych niewolników od innych czarnych mieszkańców Afryki(w domyśle władców/przywódców) niewolnikami takimi były na ogół osoby z plemion które przegrały wojnę ewentualnie przestępcy. Niestety o tym się na ogół nie wspomina bo to że biali biegali z siatką i łapali sobie niewolników bardziej pasuje do obecnej narracji niż wizja Afrykańczyków niewolących innych Afrykańczyków bo w ten sposób można tworzyć teorię odnośnie białych jako twórców niewolnictwa co też jest nie prawdą bo niewolnictwo występowało przecież również w starożytnym Egipcie.
I nie, nie jestem obrońcą rasizmu tylko chcę żeby zwrócić uwagę na to że cały ten łańcuch nienawiści i wykorzystywania osób czarnoskórych zaczyna się od tej samej grupy społecznej i nie podoba mi się przedstawianie tego tematu jako "ci biali źli rasiści łapali czarnych w Afryce" bo ten temat jest o wiele bardziej złożony.
+1
+1 to samo z robieniem skandali dotyczących przemocy wobec osób czarnoskórych, gdy w Ameryce wydarzy się coś dającego pole do zrobienia z białych tych "złych". Podczas gdy statystyki mówią same za siebie i najwięcej przemocy w Stanach jest między czarnoskórymi i czarnoskórymi ;)
Do wszystkiego nalezy podchodzić z rozsądkiem. Taka twoja twarz brzmi znajomo, gdzie ktoś upodabnia się do jakiegoś artysty, aby jak najlepiej go odwzorować i w pewnym sensie mu oddać trochę hołd i porównywanie tego 1:1 to black face'a, który miał na celu wyśmiać i upokorzyć osoby czarnoskóre to dwie zupełnie inne kwestie
To nie o to w tym chodzi.
"Przewodnicząca Rady Języka Polskiego PAN napisała, że "Murzyn" wywodzi się z łacińskiego "Maurus" ("który do naszego języka dotarł za pośrednictwem czeskim"), oznaczającego mieszkańca północnej Afryki, a zatem osobę o nieco ciemniejszej karnacji."------ Co ma wspólnego wymyślone przez tą Panią słowo " Cebulak " ???
Postacie w Dragonballu są Azjatami a nie przeszkadzało mi się to z nimi utożsamiać. Niektórzy mają problem z samoakceptacją i przerzucają to na wszystkich
Jako dziecko miałam lalkę, indiankę. Dopiero teraz uświadomiłam sobie, że miała inny kolor skóry niż ja. Trochę rozwaliło mi to mózg, bo jako dziecko zupeljie tego nie dostrzegłam. To była moja ulubiona lalka.
ja też, miałam dwie lalki Pocahontas, to były moje ulubione lalki i moja ulubiona postać Disneya w dzieciństwie i też nie zdawałam sobie sprawy, że ma inny kolor skóry. Bardziej zwracały moją uwagę jej kruczoczarne włosy, które uważałam za przepiękne, bo nie znałam nikogo z takimi.
rasizm jest problemem na całym świecie, tyle ze u nas nie ma tzw rasizmu klasowego, który wtacza te osoby z góry w machinę gorszych prac, niededukowania, u nas to raczej jakieś karyny i brianki są częściej obrażani i wyśmiewani.
Jak najbardziej w Polsce jest rasizm w socjologii a nie prawie czy systemie. Ale nadal istnieją zachowania rasistowskie w postaci wyzywania czy stereotypizowania a nawet agresji.
Najgorsza forma rasizmu jest zasiedlanie innymi rasami danego kraju.
Dziecko w odróżnieniu od dorosłego nie widzi różnicy w kolorze swoich kolegów. Dopiero z czasem "nabywa" ten pogląd, że ktoś jest inny i niefajny...
Gadanie, że jakaś dziewczynka chciałaby zobaczyć główna postać w swoim kolorze skóry jest zwykłą ignorancją. Dzieci tak tego nie postrzegają na Boga!
Moją najukochanszą postacią Disneya była Mulan❤️. Chciałam być nią, być taka jak ona i nigdy nie widziałam w tym problemu, że nie wygląda jak ja.
Blackwashing to takie samo gówno jak whitewashing! Rasizm działa w obie strony. Twórzcie nowe rzeczy, a nie przemalowujecie stare. Bo w efekcie tylko zaognia się konflikt, a nie wycisza.
Coraz częściej słysząc wiele wypowiedzi na ten temat zaczynam czuć się na tyle zaszczuta, że odnoszę wrażenie iż muszę przepraszać za to, że mam ten nienawistny kolor skóry.
Szanujmy się naprawdę. Popatrzmy na małe dzieci jak one postrzegają prosto świat. Po co to komplikować?
True, ja zawsze byłem J z Facetów w Czerni, (will Smith) : D
Też zawsze najbardziej uwielbiałam Mulan, ale wersja aktorska jest okropna 😭, bo super było to, że ona, pomimo, że była zwykłą dziewczyną i do tego nie umiała się dopasować i nie była ani najsilniejszym "wojownikiem" ani najszybszym, ani najlepiej strzelającym, to wykorzystała swój spryt i kreatywność i pokonała wroga.
W wersji aktorskiej dodali jej jakieś dziwne moce i to popsuło cały przekaz.
Tak, rasizm działa we wszystkie strony - nie ma bardziej rasistowskiego przekonania jak wiara w to że tylko biali są rasistami. Istnieją np. Japończycy, którzy są uber rasistami - nawet w stosunku do innych Japończyków, którzy nie są dość Japońscy. I to nie dlatego że są np. mieszanego pochodzenia - wystarczy być z innej grupy etnicznej albo urodzić się poza Japonią i już jesteś "gorszy". Kurde mamy takie przypadki jak Gruzja - w Abchazji była mniejszość afrykańska (prawdopodobnie potomkowie niewolników, z okresu arabskiego albo i żydowskiego jeszcze) ale ich wywalono bo nie pasowali do nie wiem... krajobrazu. Na Haiti ofiarami rasizmu padają ludzie mający pochodzenie polskie - są bielsi i tak dalej, nie pasują więc. De facto "nasi" tam się kiszą w swoim sosie, bo taki jest level dyskryminacji.
Tak w Polsce też był rasizm względem czarnoskórych, bo uwaga - mieliśmy tu czarnoskórych już bardzo dawno temu. Ba, była moda - trochę rasistowska jednak - na to by zatrudniać afro sługi, bo no to takie egzotyczne. Za Jana III Sobieskiego, jak ktoś był magnatem to musiał mieć choć jednego czarnoskórego sługę / urzędnika, a najlepiej to całą ekipę. I tak to było rasistowskie, mimo że ci ludzie niewolnikami nie byli - ba byli często w uj bogaci, całkiem dobrze wykształceni i mogli ubogacać lokalne wsie o dzieci z kręconymi włosami i większą ilością melaniny w skórze, bo przecież słudze króla czy magnata nie odmówisz... ale sprowadzano ich do Polski tylko dlatego że byli egzotyczni.
Kultura nie jest święta i można ją reinterpretować i obsadzać w rolach głównych takich aktorów, jakich się chce, niezależnie od koloru skóry. Jesteś więc, niestety, osobą bardzo zamkniętą i nie rozumiesz mechanizmów kulturowych.
Nie wiem co mam ci napisać... Może przeczytaj jeszcze raz, a potem jeszcze raz to co napisałam? Bo widocznie nie zrozumiałaś/łeś?
W kwestii tego co Mishon powiedziała odnośnie tego że parafrazując wszystkie dzieci chciałyby mieć postaci podobne do siebie względem koloru skóry, dlaczego miałoby się to wiązać z zastępowaniem postaci białych postaciami o innym kolorze skóry? Przecież to nie działa tak że istnieje ograniczona ilość księżniczek czy innych tego typu postaci, zawsze można stworzyć nową produkcję z nową postacią wpisującą się w jakiś konkretny typ urody. Ale przecież łatwiej jest stwierdzić, chuj odświeżymy starą bajkę, zmienimy kolor skóry głównej postaci i odjebane będzie postępowo, pora na CS-a. Ogólnie zgadzam się z tym że w przypadku postaci fikcyjnych kolor skóry nie jest rzeczą kluczową(tak długo jak aktor gra dobrze) tak jednak osobiście preferuję kiedy postać w filmie odpowiada wyglądem temu co opisane jest w książkach idealnym przykładem jest wiedźmin od netflixa, nie mam tu na myśli mrocznych elfów(iks de) ale bardziej postaci chociażby czarodziejek które w wielu przypadkach za cholerę nie zgadzają się z ich opisem w książkach(a boli mnie to tym bardziej że Wiedźmin to jest moje ulubione książkowe uniwersum fantasy) mocno boli angaż Triss która pomijając kwestie wyglądu aktorsko kaleczy, to jest taka w cholerę nie wyspana Triss. W Abominacji mrocznej wieży Stephena Kinga... wróć, adaptacji. Głównego bohatera zagrał Idris Elba którego szanuję jako aktora ale jego angaż był idiotyzmem jako że w książce(drugiej części) był wątek rasizmu i jedna postać chciała go zabić właśnie dlatego że był "białasem" ale jako że sam film był gównem nie trzymającym się książki to chuj z tym. Ogólnie king ma z tym pecha bo w nowszej adaptacji bastionu też do roli głownego bohatera angaż dostał czarnoskóry aktor i nie byłby to problem gdyby w książce nie było napisane że był to parafrazując biały typ śpiewający z manierą czarnych, niby szczegół ale przecież osobowość każdego człowieka to jest zbiór różnych tego typu szczegółów.
Co do postaci historycznych nie zależnie czy same produkcje są o tematyce historycznej czy jest to sci-fi magia, czary, halucynacja, hemoglobina, taka sytuacja to uważam że w ogóle ich podkoloryzowywanie(hehe bo wiecie -.-) to jest skończony kretynizm taka np. Anne Boleyn ile osób mogło przed emisją tego serialu nie wiedzieć że w ogóle ktoś taki był i stworzyć sobie w głowie obraz tej osoby na podstawie tego co widział w tym serialu, jednak większość osób prawdopodobnie nie sprawdza tego typu informacji. I gdyby nie inba które się pojawiła wokół tego serialu mogłoby być różnie. W Doctor Who był czarny Isaak Newton, były też przecież przepychanki odnośnie Kleopatry. Insynuacje jakoby obywatele starożytnego egiptu byli czarni na podstawie tego że na niektórych płaskorzeźbach postaci są w kolorze czarnym(co w rzeczywistości z tego co się orientuję miało symbolizować umarłych). Ogólnie większość ludzi to ignoranci którzy zobaczą coś i jeśli pasuje to do ich światopoglądu to będą szli w tym kierunku ślepi na jakiekolwiek argumenty.
Ogólnie się rozpisałem więc podsumowując, po jaką cholere zastępować istniejące postaci jeśli można stworzyć nowe z własną historią, tak jak uważam za głupotę zmianę etniczności takiej np. Śnieżki tak samo uważam że zastępowanie np. Mulan byłoby równie nie na miejscu. Ogólnie męczący jest ten trend zastępowania postaci innymi bardziej wpisującymi się w normy społeczne czy to kolorem skóry czy płcią tak jak nie chce żeby Mulan była zastąpiona postacią białą tak samo nie chcę żeby nowym Bondem była kobieta a zamiast Lary Croft był facet, bo i po co.
No właśnie czekamy na czarnego Herkulesa, gdzie, umówmy się, fakt bycia reckim herosem, synem greckiego boga był nieco kluczowy w historii i znowu nikt tutaj nie myśli o grekach, bo i po co
Mieli faraonów czarnych ale zyli przed kleopatrà- poprstu nie chce sie im w historii grzebac
@@annaszczesliwy451 kleopatra najbardziej znana i do tego kobieta, więc musieli to wykorzystać, bo kogo obchodziliby jacyś faraoni, prawda?
Co do tego kto zajmował się łapaniem niewolników to polecam zainteresować się historią Konga, królestwa łowców niewolników wzbogacały się na handlu z europejczykami i zdominowali swoich sąsiadów doprowadzając do zniszczenia miast i czasami nawet naprawdę rozwiniętych królestw z jako takimi prawami obywatelskimi do monarchii absolutnych
Dodatkowo polecam też poczytać co król Leopold zrobił w Kongo i dlaczego czekoladowe ręce są lokalnym przysmakiem w Antwerp.
Polacy nie mieli kolonii i czarnych niewolnikow, wiec niech murzyni skamla do tych co ich mieli. Wspolczesni niewolnikami nie byli, wiec im sie zadne specjalne traktowanie za bycie czarnym nie nalezy.
Jak was lubię tak w 27 minucie argument jest według mnie całkowicie nietrafiony. Co innego jest stworzyć reprezentacja dla każdej rasy i grupy a co innego jest zmieniać istniejącą postać na postać danej. Nikt by się nie czepiał jakbyśmy zrobili nową syrenkę lub nową księżniczkę Disneya których zrobili już i przyznam że wszystkie były fajne czy taka moana czy mirabel. To według mnie jest problem. I ludzie nie czepiają się samej konkretnej arielki tylko tego że ten trend coraz bardziej się rozprzestrzenia
Super rozmowa, myślę, że zbyt głęboko rozkminiacie temat. It's what it's. Ale myślę też, że rasizm nie bierze się tylko z historii i doświadczeń, tylko z natury człowieczej, która dąży do życia w stadzie jak wspominałeś i chce przynależeć do danego rodzaju.
Wydaje mi się, ze każdy powinien mieć prawo do tego, zeby wyrazić, jak chce lub nie chce być nazywana. Czy Katarzyna chce być Kasią a nie cierpi odmiany "Kaśka", czy 50, 60latka nie chce byc nazywana przez obcych "babcią", czy osoba czarnoskora nie chce być nazywana M, N itd, to należy to uszanować i nie tlumaczyc tego, czy MY uważamy to za obraźliwe, rasistowskie czy neutralne. To co my uważamy, w tym przypadku nie ma najmniejszego znaczenia.
Lalki sprzedawał Dwight w the office. Darryl odsprzedał Tobiemu. Mina Tobiego byla bezcenna 😂
Niby jesteście otwarci, a jednak zamknięci. To dlaczego nie stworzyć nowej postaci. Nawet tą syrenkę nieszczęsną można napisać od nowa i nikt by nie miał problemu.
Ja jako dziecko potrafilem utożsamiać np. z Brucem Lee, Bladem, Alladynem i niechciałbym żeby grali ich biali...
Zgadzam się w 100%. Wystarczyło napisać część 1.2 ;), w której
okazało by się, że stary miał kolejną na boku kochankę, a owocem ich związku jest młodsza od Ariel siostra Ludwika. Czarnoskóra piękność znad oceanu w okolicach Ameryki (niech już będzie). I proszę - mamy poruszony bardzo ważny temat jakim jest rodzeństwo z patchworkowej rodziny. Można pokazać, że to iż mają różne mamy, a jednego tatę nie jest niczym złym.
Naprawdę można to ograć na tysiące sposobów :).
Kurwa to jest w punkt, mam wrazenie ze tak malo ludzi mysli podobnie do mnie ale ciesze sie ze po za toba jeszcze znalazlem pod tym filmem podobne komentarze
Jestem tego samego zdania, można stworzyć nowe historie, nie zmieniając klasyki
Jeśli ktoś tu jest zamknięty, to niestety ty, Rauciu. Kultura nie jest święta i można ją reinterpretować i obsadzać w rolach głównych takich aktorów, jakich się chce.
@@elvenoormg5919Ehh. Nie rozumiesz nic. Dla mnie np. Spider Man Miles Morales jest zajebiście napisaną postacią i nie jest Parkerem czyli się da... Nie jest wydmuszką.
Jedne postacie da się zmienić inne nie. Tym bardziej jak autor dokładnie opisuje jak dana postać wygląda, określony czas, historię, a ktoś się bierze za ekranizacje i wszystko zmienia, bo tak. Zresztą rynek doskonale weryfikuje, czego przykładem jest Disney.
Szczerze - to tutaj mamy raczej wyreżyserowaną ustawkę przed patogalą MMA. Wiadomo że spada zainteresowanie, to trzeba kombinować jak można - aż boje się myśleć co będzie następnym razem...
Kurde no, miałem nadzieję że to będzie pierwszy jakiś kompleksowo dobry film o tym temacie, zwłaszcza jak początkowy kontekst historyczny w naszym kraju był fajnie przedstawiony. Włącznie z fajnym wyjaśnieniem kwestii margaryny czy wierszyka. Tylko potem jak zwykle kiedy u nas commentery czy influ wchodzą w temat mniejszości i ich dyskryminacji to się włącza lekkie lenistwo w kwestii zdobywania wiedzy. :/
Chciałbym zapytać czy oglądaliście (którekolwiek) oryginalny, stary film dotyczący sprawy warkoczyków czy tylko to co w zrobił stanowski? Bo z waszej wypowiedzi łatwo odnieść wrażenie, że tylko ten manipulujący i krzywdzący materiał dziennkiarskiego zera jest wam znany.
Następny skrzywdzony płatek śniegu, ojej.
z tymi warkoczykami to jest tak, że chodzi o kontekst. zaczęło się od hollywoodzkich gwiazd, np. kim kardashian, która rozpopularyzowala fryzurę noszoną przez czarnoskórych- "cornrows". ludzie zaczęli ją nazywać "bokserskimi warkoczykami Kim Kardashian".
W tym samym czasie czarnoskóre Amerykanki potrafiły tracic swoje profesjonalne stanowiska w pracy, przez swoje naturalne fryzury, które nosiły. Afrykańskie fryzury są nadal przez wielu uznawane za brudne, "boho" czy "zrelaksowane". Dużo czarnoskórych Amerykanek przez to codziennie prostuje swoje kręcone włosy. dlatego tak popularne jest noszenie wsrod nich peruk. Ich naturalne włosy są uznawane przez spoleczenstwo za nieprofesjonalne czy brudne, niehigieniczne.
no więc czarnoskórych Amerykanów rozzłościł fakt, że białe celebrytki rozpopularyzowują ich fryzury i są za to chwalone albo uwielbiane, a w tym samym czasie oni potrafią tracić np. szanse zawodowe, przez swoj naturalny wygląd.
Bóg ma twarz Morgana Freemana... szach mat ordo luris !
Dobra jeszcze nie obejrzałem całości, jestem na 35 minucie, ale już mam wiele wątków do skomentowania. Pomijam wierzyk o Bambo bo ja po zapoznaniu się z nim właściwie przeżyłem krótką fascynację osobami czarnoskórymi i bardzo chciałem je poznać, czytałem o nich bo zwyczajnie wydawały mi się ciekawe, inne nie w negatywny sposób.
Początek w jaki sposób mówienie idź po palmę, albo po margarynę z murzynkiem jest rasistowskie? W jaki sposób ktoś używał agresywnie określenia Palma? Mylicie całkowicie pojęcia.
Słowo murzyn nijak ma się do N worda. Wiecie dlaczego? Bo my mamy odpowiednik tego słowa zaczynające się na c i kończące na h to jest odpowiednik tego słowa, ale używanie go od lat i nawet w 'rasistowskich' latach 90tych było uważane to za nieodpowiednie. Określenie murzyn nie jest określeniem pejoratywnym i nie powinno być jako takie przedstawiane. Na poziomie publicznym, nie możemy wymuszać, a to już doszukiwanie się złej krwi w słowie, czegoś nieodpowiedniego. Jeżeli w rozmowie prywatnej poznasz no nie wiem Johna i będziesz do niego mówić ty murzynie, mimo że prosi, żebyś tego nie robił to jesteś bucem. Natomiast jeżeli tak będziemy się bawić to każde określenie może być uznawane za pejoratywne i tak naprawdę ze względu na kontekst tak może być, no nie znaczy, że z publicznej debaty będziemy je wykreślać.
Lizi czy jak się tam pisze jej imię, nie mówiła o tym, że może tak nazywać ludzi bo ją tak nazywali. Najpierw w pierwszej konfrontacji opowiadała, jak znęcano się nad nią ze względu na kolor skóry i potem pochodzenie i że spotkała się z oznakami rasizmu. Następnie w kolejnej konfrontacji użyła określenia jakiego użyła i uważała, że jest to całkowicie normalne bo są dwie rasy, tak jakby nieistotny był kontekst. To stawia ją w gorszej sytuacji, bo nazwanie kogoś czarnoskórego c... p... byłoby rasistowskie i nie było by normalne bo są dwie rasy, a byłoby podkreśleniem jej koloru skóry w celu obrażenia i o to jest cały huk. Gdyby robiła to bo nad nią się znęcali i jest nie wiem mało empatyczna to jeszcze może dałoby się to jakoś rozwiązać.
W przypadku postaci z bajek temat rzeka, zresztą nawet nieudolnie na swoim amatorskim podcaście o tym mówiłem. O ile w przypadku niektórych postaci kolor nie ma znaczenia, sam w momencie publikacji trailerów syrenki mówiłem, a że jaki to jest problem, tak gdy mówimy o rasach zaczyna robić się problem. Generalnie jeżeli elf jest czarny, to niech wszystkie będą takiego koloru, jeżeli mają być białe niech będą białe. Jak są elfy wysokie i mają być azjatami, spoko ale niech będą wszystkie. Kolejna sprawa to przy indywidualnych postaciach. W dniu dzisiejszym największym zarzutem jest iście na łatwiznę. To nie wymyślenie nowej interesującej postaci, a po prostu przekolorowanie bohaterki, której klasyczny wygląd był znany od lat i właściwie ten zabieg jest robiony na podstawie jakiegoś owczego pędu. Dlaczego Nick Furry zagrany przez Samuela L. Jacksona nie wywołał afery? Bo wtedy nikt nie robił z koloru skóry wielkiego halo i o dziwo ruch anty wywołało nadmierne domaganie się reprezentacji mniejszości w filmach. Gdzie widzimy, że czasem kropkę się robi tam gdzie nie ma potrzeby, to nic nie zmienia to nic nie znaczy.
Dlaczego z drugiej strony nie promujemy bardziej, jeżeli chcemy większej reprezentacji mniejszości w filmach postaci takich jak z bajki Księżniczka i Żaba? Przepiękna opowieść, bohaterka była czarnoskóra. Była silną i fajnie napisaną postacią kobiecą. Sama fabuła umieszczona w Nowym Orleanie kolebce jeżeli się nie mylę Jazzu, rozwoju kultury afroamerykanów. Dlaczego nie idziemy w tę stronę? To ludzi zaczyna męczyć.
Co do skinów i rasistowskich lat 90tych. Tak byli, zapewniam Cię, że Izrealitów znajdziesz ze swastykami. Tylko do zawsze poza swoją bańką Ci ludzie byli uważani za upośledzonych, bo każdy praktycznie miał wpojone w Polsce, że znaki nazistowskie są haniebne i żaden Polak nie będzie z własnej woli ich nosić, bo zbrukane są krwią naszych przodków. Więc znów wracamy w latach 90tych jak i teraz była jakaś mała banda idiotów, tylko to też nie było tak, że nagle w Polsce zbierały się chmary fanów wąsatego malarza i robili sobie torty z wafelkami, a teraz to nowe oświecone pokolenia tego nie robią. Nawet wśród skinheadów był rozłam(wiem bo byłem ściśle powiązany z subkulturą Street Punk, przez niektórych zwaną Oi) i tam również obok nas przewijali się punki i skini i to skini tacy 'prawilni', gdzie nawet u nich znaki nazistowskie w dużej mierze były nieakceptowane, bo żadna osoba uznająca siebie za patriotę takich znaków by nie nosili.
Naprawdę przestańmy być świętszymi od papieża i przesadnie empatycznymi. Bo empatia jest ważna, ale w przesadzie zaczyna być szkodliwa i tego przykłady widzimy wielokrotnie i serio wiele osób to męczy. Ponadto w przypadku rasizmu bardzo istotna jest intencja, to co wy bagatelizujecie. Zresztą sama intencja jest również widoczna chociażby w USA w przypadku n worda. Co ważniejsze również wybitnie istotne w naszym przypadku jest to, że nie byliśmy krajem kolonialnym, a co zabawniejsze każdy kto zna historię wie, że praktycznie do czasów rozbiorów Polska uchodziła za kraj bardzo tolerancyjny. Byliśmy jednym z niewielu krajów w średniowieczu gdzie na jednej ulicy potrafił stać meczet, synagoga i kościół katolicki. Idąc dalej u nas inkwizycja nie działała, my jesteśmy krajem bez stosów, a w Polsce kocha się powracać do tekstów 'bo jak w średniowieczu zaczną palić czarownice', raz że raczej w renesansie, dwa że chyba nie w Polsce.
Dobra wracam do ostatnich 7 minut.
Kocham cię za ten komentarz
@@kobraxkidowa dzięki dzięki, ale mam wrażenie, że jak zawsze 3x zgubiłem watek i i tak nie wszystko poruszyłem
Bardzo się cieszę, że wybrzmiało w tym filmie zdanie o tym, że rasizm nie ma koloru skóry. To jest bardzo ważny aspekt, który jest celowo pomijany w dyskusjach na temat rasizmu.
Co do kontrowersji odnośnie słowa "murzyn" oraz innych aspektów naszej kultury, to odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach narosło sporo grupek lewicującej młodzieży, które chcą na siłę przenosić wszystkie problemy zachodniej kultury, jeden do jednego. To tak nie działa, bo Polska nigdy nie była i nie jest, krajem rasistowskim.
Dzisiejszy razism nie ma nic wspólnego z historią, to w większości przypadków zwykły biznes, a najwięksi rasiści to Ci którzy o tym ciągle krzyczą.
This
ale przeciez n wordy wypowiadane o czarnoskórych przez czarnoskorych są juz dopuszczalne... wiec to slowo jest problemem, czy ludzie ktorzy je wypowiadają ? Takie wykluczanie innych ras z czegokolwiek, to tez przejaw rasizmu.
akurat twoja twarz brzmi znajomo to ciekawy case, koncepcja programu jest taka, ze upodabniamy sie do artystow; uczestnicy sa praktycznie tylko biali, czy w takim razie powinno się w ogole nie brac pod uwagę czarnoskórych artystów i ich kunsztu muzycznego? to tez by bylo rasistowskie xd
Jak byłam mała nie miałam problemu z identyfikowaniem się z postaciami o innym kolorze skóry, więc dlaczego czarnoskóre dzieci miałyby problem? Jedynie amerykanie mają z tym problem, bo w ich kulturze są uczeni od małego, żeby widzieć różnice.
Ok, rozumiem, że taka Mała Syrenka, oryginalnie biała, w najnowszej ekranizacji może być czarnoskóra, bo ktoś podjął taką decyzję, a dodatkowo małe czarnoskóre dziewczynki będą się cieszyć z tego faktu. Jestem jak najbardziej za, bo jeśli kogoś to uszczęśliwia, a mi jest obojętne, to niech robią co chcą. Zastanawia mnie jednak od zawsze, czemu takie rzeczy zawsze działają w jedną stronę? Oryginalnie biała postać w adaptacji może stać się czarnoskóra i to jest w pełni ok, ale czy ktoś wiedział by oryginalnie czarnoskóry bohater stał się biały w jakiejś ekranizacji? Ile takich przypadków mogło być? Jeśli uznajemy, że w pełni ok jest działanie w jedną stronę, to czemu kompletnie pomija się to, że czarnoskóry bohater komiksu może zostać czasem zagrany przez białego aktora, który zostanie wybrany do tej roli na podstawie warsztatu/umiejętności? Nie chodzi mi o wywoływanie gównoburzy, bo ostatecznie temat ten jest mi obojętny, bo jest mi absolutnie obojętne jaki kto ma kolor skóry, póki potrafi dobrze odegrać rolę w filmie, a o zwrócenie uwagi, że walka o takie rzeczy działa w jedną stronę co jest absurdalnie w kontekście haseł o równości.
Zobaczycie że jak napłyną mniejszości to empatia i zrozumienie nie wzrośnie a zrobi się coś odwrotnego, nie da się zmusić do lubienia kogoś na siłę. Pojawią się w Polsce kukluksklany czy grupy ze swastykami to tylko kwestia czasu i nie piszę tego złośliwie a jedynie z punktu widzenia jaki jest na świecie. W USA gdzie wpaja się od małego w szkołach o poszanowaniu i tolerancji jest najwięcej na świecie grup rasistowskich i można dostać kosę na ulicy za inny kolor skóry. Zrozumcie wreszcie że gadaniem świata nie odmienicie. ludzie są terytorialni podświadomie chcą dominować chcą by ich było na wierzchu to całe gadanie o równości jest ultra hipokryzją za którą NIC się nie kryje.
Rasizm to częściowo forma obrony tożsamości i kultury. Jest zły ale to forma przetrwania.
Nie zapominajmy,że nawet niektórzy czarni też mieli niewolnikow.Oczywiście Arabi tez mieli niewolnikow..
Gdyby Tianę z księżniczki i żaby w wersji aktorskiej zagrała biała aktorka to byłby rasizm,ale jeśli np.taką syrenkę, która według wersji Disney'a( na której bazują)gra osoba ciemnoskóra i ktoś zwraca na to uwagę jest to rasizm.Rasizm działa w obie strony
tylko różnica jest taka, ze istnieje wiele przykładów wymazywania tzw. people of color z aktorskich ról, w których zastępowali ich biali aktorzy. tez czarnoskórzy aktorzy rzadziej dostają główne role i często filmy przedstawiajace amerykańska rzeczywistość ( w której pełno jest osób innej rasy niż biała) są mega "wybielone" tzn. nie grają w nich nie-biali aktorzy. jeżeli rasa aktora nie wpływa na kontekst filmu (np. historyczny jak w Anne boleyn z 2021 roku), to nie widzę problemu, żeby czarnoskóra aktorka grała mała syrenkę ( zwłaszcza ze akurat halle bailey ma piękny głos). nie zmienia to fabuły ani wydźwięku filmu.
@@secretthirdthing22 tylko że teraz taki Disney przynajmniej, afaik, nie przyczynia się do wymazywania people of color (patrz: np the marvels), mam wrażenie, że ten problem powoli zanika - wydaje mi się, że chodzi też o to, jak bardzo odtwórcze i nacechowane pewnym typem myślenia są te produkcje (np. królewna śnieżka, grana przez Zegler o latynoskich korzeniach >tu akurat imię związane z życzeniem zmarłej matki śnieżki co do tego, jak ona ma wyglądać (heban, śnieg, krew)
@@semi_dry_s Zegler akurat jest białą latynoską po stronie matki a ze strony ojca ma korzenie polsko-niemieckie. Tak, ma ciemniejszą karnacje ale nadal jest absolutnie biała :D
Akurat moja ulubiona Śnieżka była w serialu Once upon a time - gdzie jednocześnie była bardzo dobrą osobą (ale nie idealną, świadomą swoich wad) i wojowniczką, biegającą z łukiem po lesie; której nikt ratować nie musiał - ba czasami to ona ratowała księcia. I kurde... to jest moja Śnieżka, give me more - ale nie... Disney robi kolejny nudny remake, zamiast wykorzystać pomysł z serialu który też jest ich...
@@IwonaKlich właśnie to mi się ciut gryzło względem imienia - nie że jest białą latynoską, tylko po prostu że nie do końca pasuje mi do opisu. No ale luz
Faktycznie fajny opis tej wersji śnieżki z "Once...". Ja sama mam w sumie już chyba dość tych wojowniczek i ratowania księcia - mam wrażenie, że tak, Disneyu, pokazałeś nam to raz, drugi, xty, nie potrzebuję oglądać w kółko tego samego.
Chyba mój przesyt sięga już tego poziomu, że chętniej obejrzałabym bohaterkę, którą właśnie trzeba ratować z opresji, bo jej coś nie idzie (pal sześć czy ratuje ją mama, pies, ogr i czy kochaniec) - ilość tych heroin liderek wykrzywiła mi gust w drugą stronę
A odnośnie niewymazywania - wspomniałam też o pochodzeniu Zegler, bo to też jest temat, który porusza w wywiadach dość chętnie, Disney się tym trochę chwali
Ludzie w komentarzach ewidentnie nie wiedzą jak działa kultura, więc pora się doedukować. Kultura nie jest święta, moi drodzy. Nic nie stoi na przeszkodzie, jeśli w jednej wersji jakiegoś filmu grać będzie osoba biała (np. animowana Arielka) a w innej czarnoskóra (np. live cation Arielka o karaibskiej urodzie). I tak samo w drugą stronę oraz w każdym przypadku, gdy mowa o filmach/serialach INSPIROWANYCH historią, które wykorzystują historię do opowiedzenia alternatywnej opowieści, które nie stawiają na realia historyczne, lecz na fabułę. Właśnie dlatego np. Anna Boleyn może być czarnoskóra w jakimś dziele wizualnym - bo to jest fikcja historyczna, a nie odwzorowanie historii, na Wielkiego Przedwiecznego! Co innego, jeśli chodzi o dokumenty, tam już siłą rzeczy musi być wszystko zgodne 1:1. Wszyscy inni, którzy natomiast mają ból dvpy związany z czyimś kolorem skóry i nie chcieliby, żeby jakąś ich postać z dzieciństwa grała osoba innego koloru skóry niż biała, są, niestety, rasistami i trzeba powiedzieć to wprost. I tyczy się to nawet takich przypadków, gdzie ktoś deklaruje się, że popiera równość i poszanowanie odmienności, które to statementy stoją w sprzeczności z waszymi "upodobaniami" kulturowymi.
Kilka naście lat temu miałem kundla czarnego który miał na imię "myrzyn" i to nie był problem.
Teraz myślę że wołając tak psa na ulicy by nie przeszło 😅
Mój czarnoskóry kolega - połownicznie - ma koty, Białas i Murzyn. Białas jest czarny, Murzyn biały...
No jeszcze czarnoskóry wystąpił w "Podróż za jeden usmiech" jeśli chodzi o starsze czasy, pomagał Dudusiowi przygotowywać posiłki na biwaku 😃 i był przedstawiony jako student bodajże z Katowic ❤ bardzo pozytywnie i zaprzyjaźniająco przedstawiona postać 🙂
Takie lekkie sprostowanie: Murzynka Bambo napisał Julian Tuwim
Ola, no to niech zrobią nowe postacie czarnoskóre a nie zmieniają stare postacie w imie poprawności bo "dziewczynka taka jest czarnoskóra i ona by chciala zobaczyc księżniczkę podobną do niej", a pójdźmy krok dalej, istnieje mnóstwo chorób skóry, a inwalidzi? Czemu nie ma księżniczki na wózku! Najwięcej ludzi na świecie to azjaci, gdzie są lalki barbie azjatki!
Pomalutku - Będzie za moment wszystko.
Yyy istnieje azjatycka barbie bo od ładnych paru lat mattel zajmuje się produkcją nowych modeli tych lalek żeby były różnorodne jest barbie azjatka, czarnoskóra, barbie w stroju furry, puszysta barbie. Ba istnieje nawet model barbie z zespołem downa.
I nawet Barbie na wózku inwalidzkim. Chyba mieszkasz od lat pod kamieniem, skoro nie zauważyłaś, że Barbie od lat produkuje takie lalki.
@@mglaaaOk, barbie to był zły przykład bo to jest po prostu ikona
To teraz wyobraź sobie że jest aktorka która swoim wyglądem idealnie pasuje do roli którą ma odegrać. Problem pojawia się w momencie odgrywania tej roli, mimo wyglądu jest kiepską aktorką. Jest też dobra aktorka która czuje postać całą sobą i odgrywa rolę świetnie ale wyglądem/kolorem skóry nie pasuje do wymagań społeczeństwa. Kogo obsadziłabyś Ty? A kogo obsadziłby reżyser? Twoje podejście jest krzywdzące, niesprawiedliwe i ograniczające wielu świetnych aktorów.
Pomijając Śmierć, to ona była biała, bo była oparta na podstawie prawdziwej osoby. Ale mimo to, charakter został zachowany.
A co do PP, to kwestia tyczy się w dużej mierze lenistwa scenopisarskiego - bierzemy coś, co istnieje, to zmieniamy rasę, płeć, itp. zamiast stworzyć cos nowego z głową. Całkiem zapomina się o charakterze postaci, a skupia na rasie, orientacji, płci, itp. I to niby na tej podstawie ludzie się mają z nimi identyfikować. O to głównie chodzi. Fajnie to skomentował South Park
Prawda o sobie samym, często występuje w sytuacjach skrajnych. Mieszkam w UK i nigdy nie uważałem się za rasistę. Dobrych paręnaście lat temu moja córeczka ( miała około roku) mocno się rozchorowała. Wysoka temperatura i widać że jest źle. Pojechaliśmy na pogotowie. Czekaliśmy kilka godzin, wiec wkurw był juz lewel max. I w końcu przyszła pani doktor ( Indie albo Pakistan) I wtedy obudziło się to we mnie. Że mój skarb ma być ratowany przez brudne ręce. Tak nagle, z nikąd. Mimo moich lewicowych poglądów. Więc uważam że rasizm jest w pewnym sensie w każdym. W czasie wypadku jak będzie wybór. Ratować takiego samego jak ty czy innego. Na 99% kazdy wybierze takiego jakim sam jest. A dopiero później będzie płeć lub wiek. Więc...
Podobnie jak z mizoginią - byłoby dziwne gdybyśmy nie mieli zinternalizowanego rasizmu
Na początku mowisz o naszej tradycyjnej polskiej gościnności 😊
Pamiętam jak byłem kilkuletnim pędraczkiem w latach 90tych i moja mama gdy jechaliśmy trolejbusem w Lublinie szturchnęła mnie i mi mówi „Patrz! Wsiadł student z Afryki” i tu nie było krzty rasizmu, po prostu kilkuletni pędrak widział wielu studentów ale nigdy na żywo nie widział wersji z Afryki. Do dzisiaj pamiętam tą sytuację. Obecnie Lublin to bardzo multikulturowe miasto, przyjeżdżam tam czasem z Wrocławia i mam wrażenie że jest jakaś kolorowa kumulacja 😅
Szkoda, że nie zaprosiliście gości innego koloru skóry. Byłaby szansa na inne punkty widzenia i wymianę poglądów.
No dobra, ale z tymi księżniczkami Disneya to tylko biale postaci sa zmieniane na inne kolory skory, a pocahontas? A alladyn? A mulan? Wiernie odwzorowane wiec wtf, nie trafia to do mnie totalnie
Trudno jest walczyć z myślami rasistowskimi, kiedy medialnie, społecznie i politycznie sytuacja wygląda i JEST do pewnego stopnia jednostronna. Gdzie jedna grupa ludzi z powodu tragicznej historii zostaje specjalnie traktowana i powoli zbliża się do zachowania wspomnianego przez was w 33 minucie. Dodatkowo mają pełne poparcie każdego, kto nie chce być nazwany rasistą, a my nie możemy nic powiedzieć przeciwko tej grupie bez dostania łatki rasisty, nawet jeżeli jest to wytkniecie im ich własnych rasistowskich zachowań. Tak samo mają firmy, prasa, media itp.
Takie bzdury jak zmiana koloru skóry postaci z kreskówki w połączeniu z pewną „cenzurą” daje strach, że zostajemy wyparci w każdej dziedzinie życia, nawet głupich bajkach. Taki jakby zwierzęcy instynkt samozachowawczy podpowiada nam, że niedługo będziemy traktowani albo już jesteśmy traktowani tak jak byli traktowani czarnoskórzy. Czujemy się, jakby odbierano nam podstawowe prawa jak wolność słowa i cenzurowano nasz wygląd nawet w bajkach dla dzieci.Wiem, że tak do końca nie jest, ale takie daje to odczucie i sprawia, że mamy nieraz skrajne zwierzęce poglądy. Dojdzie w końcu do pewnej równowagi, ale pytanie, ile razy ta szala rasizmu przesunie się z jednej skrajności w drugą, zanim do tego dojdzie.
P.S. Mówiąc „wolność słowa” nie mam na myśli słowa na literę „M” albo „N”, choć denerwuje mnie niemożność użycia tego słowa nawet tylko w celu stwierdzenia, o jakie słowo chodzi… xD
Ten, którego imienia nie wolno wmawiać 🤣🤣🤣
A jednak świat HP istnieje naprawdę!
słodko
A to w sumie nie jest teraz tak, ze to czarnoskórzy obrażają białych, że nie potrafią tańczyć, że słuchają słabej muzyki? Ostatnio widzę, mnóstwo takich rolek jak czarne kobiety śmieją się z białych blondynek :)
A problem z czarnoskórymi elfami nie był taki że nie wedrując mieszkając w jednym lesie itd jedne elfy były czarnoskóre a inne biało i to powodowało niespójność świata przedstawionego. Albo że w jakiejś zabitej dechami wiosce jest nagle bardziej zróżnicowana demografia niż np w Polsce
a odcinka na spotify brak?:(((
Dobra to teraz tak na poważnie :
Murziny tancujom czy Makumba ?
Pozdrawiam
Mój mąż jest Kameruńczykiem mieszkamy w Katowicach lekko ponad 3 lata na szczęście tylko raz starszemu Panu nie spodobał się kolor skóry xD
A dlaczego nie mówi się o tym, że wrzucanie wszystkich białych do jednego worka pt. "Czerpiący korzyści z niewolnictwa" to rasizm? Polacy są biali, ale nie mają takiego wkładu w rasizm i niewolnictwo jak Brytyjczycy lub Francuzi.
Nie zgadzam się z elfami sapkowskiego i czarną małą syrenką. Czarne elfy to mroczne elfy, a wysokie elfy nie powinny być czarne, bo to się nie zgadza z żadnym wytworem fantasy. Z drugiej strony mówicie że blackwashing postaci historycznych nie jest okej a czarna mała syrenka jest okej. Ludzie kochani, mała syrenka jest dla ludzi bardziej znajoma niż jakieś postacie historyczne. Zmienianie jednej z najbardziej charakterystycznych cech (biała skóra i czerwone włosy) zmienia praktycznie całą postać to może powinniśmy nagrać po prostu nową syrenke? albo nie wiem, zróbcie małą panterke no xd
Był jeden czarno skóry co walczył w powstaniu Warszawskim
Nie porywali tylko zostawali sprzedawani przez swoich czarnych wodzow.
no rasizm - fair play #RUN :)
21:47 Nie zgadzam się, co innego widzieć kogoś w internecie/w TV, a co innego na żywo.
Jak po raz pierwszy w życiu widziałam 2 czarnych gości, którzy szli sobie po ulicy we Wrocławiu, to dosłownie gapiłam się na nich z opadniętą szczęką (miałam 10 lat, dosłownie byłam w takim szoku, że otworzyłam buzię i patrzyłam jak idą, rok 2011 (jest mi trochę wstyd, ale to nie była świadoma reakcja) Nie było w tym grama rasizmu, a prezydentem USA był wtedy Barack Obama i znałam go, jak i wielu innych czarnoskórych znanych ludzi np. aktorów, sportowców i artystów.
Phi... na moją bat micwe - 1998 rok - przyjechał mój afrożydowski (zaiste najgorsza możliwa kombinacja, jak w dowcipie:D) wujek z żoną... raz poszedł na miasto, to ludzie wpadali na słupy na jego widok...
jak nazywa sie dziecko twojego czaernoskórego wujka ???? KURZYN ....haha :D
3:36 ej była też chyba taka kawa z przerysowanym afrykanczykiem z mega wydatnymi ustami
Chodzi tu o budowanie swiata który nie ma sensu gdy w wiosce ktora jest gdzieś w mroznej czesci na północ będą wszystkie rasy. Nawet na ziemi tak nie wygląda bo sa i miejsca gdzie mamy dany kolor skóry przewazajacy i takie gdzie sa zmiksowane.Czy nie bylo by fajnie pokazanie czegos Slowianskiego w takiej zeby takze zaproponowa cos z tege regionu bo jesli się nie myle w Wiedzmina gre grali wszyscy bo byla po prostu dobra gra.Czy teraz nawet na biegunie będzie jak na przedmieściach Nowego Yorku?Jesli powiedzmy Disney wzial Arielke to z kim moga sie utożsamiać rude pieguski których we wspolczesnych bajkach prawie nie ma? Mozna cos zrobic z sensem. Nie sądzę,ze w Sandmanie wielu się czepialo gdyz tamta postac byla po prostu świetnie zagrana. Tak samo nie mial nikt problemu z animowanym Spider Manem bo to byla dora animacja.To jest kolejny problem nie obsadzanie kogos bo jest utalentowany tylko dlatego,ze reprezentuje jakas "mniejszosc" i jesli się zastanawiać czy spośród wszystkich ras to teraz ludzie bardziej podobni do nas sa ta mniejszością bo innych jest po prostu więcej.
po 11 sekundach stwierdzam, że dobry film. bo tak jest za każdym razem, pozdrawiam
Nie ma to jak w odcinku o czarnej rasistce gadać przez 90% o tym, jacy to biali są źli...
Najznańszym Polakiem o ciemnym zabarwieniu był/jest Emmanuel Olisadebe :)
A powinien być Józef Holender
😂😂😂
Ta opowieść o Lechu, Czechu i Rusie jest w kanonie??
😂😂😂
Ja nie mam problemu z czarnymi, Żydami, kosmitami i.t.d gorol to gorol😅
Cieny elf = Drow "DnD"
dredy czy warkoczyki byly normalne w spoleczenstwach protosloiwanskich (np wydziarani po psychodelikach protobulgarzy w relacjii ibn Fadlana ) wpiszcie sobie "pogrzeb wodza rusów"
28:04 Olu, daj mu skończyć
Azjaci to duży problem, oj Pani Aleksandro 😂😂😂
Rasizm to nauka o rasach. Nie jest ani zły ani dobry. Problemem jest świadome szydzenie z kogoś i to może być nieprzyjemne. Dla przykładu powiem że czasem ktoś kogoś przeżywa w sposób który osoba przeżywana nie identyfikuje się i jest wkurzona. I to nie jest żaden rasizm tylko szukanie guza, bezczelność i zwykły brak kultury.
Nie rozumiem tego szumu z programem "Twoja twarz brzmi znajomo". To czarnoskóry nie może się przebrać za białego artystę, bo to też rasizm? Ale zaczęłam się zastanawiać, czy to rasizm, czy po prostu nie przypisuje się cech okreśonej grupie społecznej ze względu na jakąś wspólną cechę, np. każdy Polak-imigrant w UK to złodziej, albo "wszystkie Ryśki to fajne chłopaki" 😅 generalnie generalizowanie jest bez sensu.
Myślę, że nie tylko mnie najbardziej wkurza u czarnoskórych dziewczyn takie jakby odwracanie się na pięcie. Skomentuje np. takie warkoczyki i nara.
Były lody z murzynkiem. Calipso
W latach 90-tych wychowałam się z kuzynami, uwielbiałam klocki Lego, do tej pory mam słabość. Kiedy zobaczyłam pierwszą reklamę Lego gdzie dziewczynka buduje cos z klocków popłakałam się i to grubo. Mam córkę i cieszę się że świąt się zmienia. W kwestii zmiany koloru skóry Arielki nie mam żadnego problemu, jak ktoś chce może wrócić do orginalu.
postaci? a nie postacie?
Nie macie pojęcia o czym mówicie jesteście zbyt lewicowy żeby wypowiadać się w sprawie rasizmu. Brak wam podstawowej wiedzy na temat niewolnictwa.
Jeżeli ktoś robił z Polaków rasistów robił to nowobogackie ciule które chciały się poczuć lepiej od reszty społeczeństwa .
Słowo Murzyn pochodzi od Maura nie ma w tym nic obraźliwego.
Jak wam się wydaje kto inspirował ruchy BLM i dlaczego przed wyborami w stanach ?
temat ledwo musnęliście, bo jest dużo bardziej skomplikowany. W zasadzie to mówiliście same frazesy. Taki poziom pierwszy iceberga. Niby wspomnieliście, że istnieje rasizm wobec białych, ale tutaj dochodzą jeszcze takie rzeczy jak utrwalanie i powielanie stereotypów w sieci, typu "white people be like", "white girls be like". Ok niektóre są fajne, z dystansem, sympatyczne i w sumie komplement, a niektóre, zwłaszcza te dotyczące dziewczyn, kreują białe laski na jakieś odklejone delulu. Zrobisz taki content o czarnych nie będąc czarnym - wiadomo co. Ogólnie trope białych ludzi w dzisiejszej popkulturze przedstawia ich albo jako złego, białego mężczyznę u władzy, narcyza seksistę albo odklejonego, głupkowatego ignoranta pokroju Jonathana z Hotelu Transylwania. Dalej, mamy czarnych konserwatystów (a w zasadzie konserwatystki jak Candace Owens czy Amala Ekpunobi), którzy uważają BLM i woke za guano, ale w przeciwieństwie do np. naszych polskich konserw mówią często z sensem (chociaż nie zawsze). Np. pokazują nonsens tych ideologii, pokazują jak amerykańskie, czarne malutkie dzieci są uczone plucia i ubliżania policjantom, atakowania ich fizycznie, czarne dziewczyny nie tylko cancelują, ale też fizycznie potrafią zaatakować białą laskę za warkoczyki, regularne poniżają laski z warkoczykami, straszą, że białe laski mają za słabe włosy na takie uczesanie i będą łysieć. I ok, powiecie, że to cherry picking. Możliwe. Ale sam fakt, że "jest co zrywać" jest przerażający. Dalej, filmik Charliego Cheona o tytule "What are we doing to white people?" bardzo szeroko komentowany wśród czarnej społeczności youtuba. Dalej: rasizm czarnych wobec czarnych, np. czarni amerykanie krytykujący imigrantów z Afryki za to, że ci chcą się uczyć i coś osiągnąć w życiu, że "tańczą tak, jak biały pan im zagra". Dalej - tu już hardkor - gdzie jest granica pomagania tak zwanym "krajom trzeciego świata", np. plemionom, w których dzieje się potworna krzywda, jest przemoc, brak higieny, analfabetyzm- narzucony przez "wewnętrzne struktury" tych plemion, a nie "białych diabłów". Jak możemy im pomóc osiągnąć lepsze życie bez ingerowania w ich kulturę i tradycje, skoro pokojowe środki nie działają, a przymus może się skończyć tak, jak asymilacja rdzennych Amerykanów w Kanadzie, z resztą ONZ by na coś takiego nie pozwoliło, a opinia publiczna zarżnęła. To są naprawdę trudne, wielowymiarowe tematy, można o tym gadać i gadać, a i tak nie powie się wszystkiego. Dlatego ja nie oceniam ludzi, którzy mają z tym wszystkim problem i dostrzegają wiele niezgodności i nie wrzucałabym wszystkich do jednego wora z napisem "ignorant".
Cyganie byli
Co za bzdury, w Polsce historycznie mniejszości zawsze były dobrze traktowane, od wieloleci.
90% mówi Maciek ,10%mowi Ola ....po co wy prowadzicie ten kanał razem ?
{×÷3√π}{5+6}{8}π√ tak wygladały obliczenia procentowe
Podejście do tematu bardzo niedoedukowane moim zdaniem. Słowo "murzyn" właśnie powstało po to by umniejszyć znaczenie i człowieczeństwo czarnoskórych, to nie jest tylko w Polsce ale na całym świecie. Brak edukacji ludzi o tym jak bardzo kolonizacja zniszczyła świat. W mediach przedstawialo się i nadal to robi jako Afrykę te biedujaca i głodująca. Problem leży o wiele głębiej niż to omawiacie, mówicie "jesteśmy połączeni i to problem wszystkich" ale patrzycie na problem tylko przez pryzmat lat waszego życia a problem powstał i ma swoje podłoże dużo wcześniej. I Polacy są rasistami, wiekszisc osób białych ma rasistowskie zachowania lub myśli wynikające właśnie z propagandy jaka była nam wpajana nie tylko za naszego życia ale zaczęła się już wiele lat temu. Generalnie podjeliscie temat niesamowicie ważny w dzisiejszych czasach ale niestety bardzo płytko i bardzo "wybielająco" zachowania rasistowskie. Nasze rasistowskie zachowania wynikają z braku wiedzy więc temat rasizmu powinien być w formie edukacji a nie tłumaczenia zachowania "bo oni nie wiedzieli".
Chcesz nie być posądzanym o rasizm?? Zostań mizantropem i po problemie
Weszłam w miniaturkę tylko po to, żeby zobaczyć czy z dupy ma nowa żonę. Ola wyglada całkiem inaczej!
Ależ wy lubicie umoralniać ...BYLE z duchem ,,nowoczesnej" narracji . Moze zrobicie kolejny film o HIPOKRYZJI w mediach .
Rasizm, hejt, znieczulica. Mam wrażenie coraz bardziej się nasila niestety.
Wręcz przeciwnie. W latach 70-80, gdy po ulicy szedł czarnoskóry mężczyzna, to tłum za nim gonił, powalał na ziemię, kopał i wyzywał. Dziś takie sytuacje już nie mają miejsca.
@@mglaaa być może tak było niestety. Ale w tych czasach jeszcze mnie nie było. W dzisiejszych czasach to i polityka skłóca ludzi ,,wojna" tak zwana ,,prawica z lewicą".
Mieliśmy kolonie ;) Na Ukrainie Polacy gnębili i wykorzystywali tamtejszych ówczesnych mieszkańców
Nie prawda
@@sportismyreligion nie znasz ani polskiej ortografii ani polskiej historii...
Nie mogę zgodzić się z tym skolonizowaniem. Fakty
Jeśli chodzi o Rzeczpospolitą Obojga Narodów, to tereny Ukrainy były wtedy nasze, więc to nie była kolonia. A pańszczyznę to każdy chłop niezależnie od narodowości zapierdalał w polu na szlachciurów.
Tak nie ważne czy to był Polak czy Ukrainiec.
Absolutnie nie zgadzam się, z podglądami prowadzących. Kolor skóry jest sprawą drugoplanową. Pierwszą, są zawsze wartości, wyznawane przez takie osoby. Wiele osób, innej rasy, ma najczęściej bagaż własnych, całkowicie odmiennych doświadczeń, ukształtowanych w innej kulturze i obyczajach. Osoba taka, może mieć zupełnie inną mentalność, w dodatku jej przekonania, mogą być odmienne od moich, a wartości, niekiedy, całkowicie wręcz, skrajne.