Syrop sosnowy - bogactwo witamin - ten się niegdy nie psuje
Вставка
- Опубліковано 28 вер 2024
- Drugiego dnia z cukrem gotowac trzy godziny
1 litr pędów sosny
10 kwiatostanów męskich
3 kwiatostany żeńskie (szyszeczki)
1 kg cukru
3 cytryny
1 litr wody
Kontakt do mnie SMS 783 994 685
fakt-spotkalam sie,ze ktos nie lubi tego syropu-ja go uwielbiam i robie tez z zielonych koncowek swierka ,bo pomogl mi wyleczyc gardlo po spaleniu przez radioterapie.wlasnie sobie popijam taki z ub.roku-sam eliksir zdrowia.dziekuje P.Reniu za te magiczne programy.
choc mieszkam w polnocnej francji--zawsze ogladam to co dobre dla zdrowia,tu wyniszczyli naturalna medycyne(np.pijawki sa zabrobione)a ja sama robie przetwory ziolowe, szczegolnie pokrzywe,choc to tutaj graniczy z dziwolagiem-niewazne,mi to pasuje.pozdrawiam wszystkich....🥰🥰🥰😃😃
Lub😅😊 ul😅
A jak robisz z tych końcówek? Tak samo jak z pędów?
Super rady dziekuje
Przypadek. Dziś tu trafiłam . Czy to moja siostra. Pozdrawiam z Celestynowa.
@@wiesawakulbacka6031 tak,to twoja siostra
Syrop z młodych pędów sosny robię od trzech lat.
Jego wartość jest nie do przecenienia.
Szczerze polecam.
🌲🌲💚🌲🌲🌲💚🌲🌲🌲🌲
Dziś również zbierałam pędy sosny i zrobiłam syropek. Robię go jednak od kilku lat inaczej. Spokojnie stoi 2 lata i nie psuje się. A robię go tak: łamię pędy na kawałeczki, skrapiam spirytusem, zakręcam słój, potrząsam nim i czekam 30 min. Zalewam wszystko miodem tak, aż zaleje on całość. Przykrywam słój gazą, stawiam na południowym parapecie na 3 tygodnie. Po tym czasie zlewam syrop do buteleczek, wyciskając przez gazę pędy i stawiam w ciemnym miejscu. Pozostałe pędy zalewam wodą, odstawiam na trochę i mam pyszny napój do picia. W razie kaszlu lub bólu gardła pijemy syrop po 2 łyżki 3-4 razy dziennie.
Wspaniały przepis. Dziękuje pozdrawiam.
@@joannakozie2374 ależ proszę🙂 Również pozdrawiam
Robię podobnie, jak pani Izabela, łącznie z odrobiną spirytusu. Jednak pozostałe po syropie pędy przeznaczam na zdrowotna nalewkę. Gotowanie pędów chyba niszczy pewne wartości, wolę bez gotowania.
Witaj kochana Reniu
Dziękujemy za skarbnicę wiedzy i wspaniały przepis jutro będziemy robić ❤❤❤
Witam pani Reniu i jeszcze raz jestem pełna podziwu dla pani wszechstronnej wiedzy reprezentuje podkarpacie
Droga Reniu bardzo lubię cię słuchać i korzystam chętne z twoich przepisów na syropy. Te z mniszka i z bzu już zrobiłam a teraz przymierzam się do tego. Pozdrawiam ciebie I twoją całą rodzinkę dobra kobieto.❤️
Kochana Kobieto z zachodu, nawet nie wiesz, jak jestem Ci wdzięczna za tę wiedzę! Miałam zbierać tylko szyszki, bo robię z nich syrop co roku, ale zaraz się ubieram i biegnę po pędy. Dziękuję z całego serca, wszystkiego dobrego, niech Ci się wiedzie :-)
Wdzięczność Ci Reniu,za Twoją wiedzę i Twój czas❤
Pozdrawiam całą rodzinę Twoją i zwierzątka Wasze,😊dużo zdrówka.
Witajcie. Reniu moja kochana, jak Ty mnie zainspirowalaś. Dobrzy ludzie nazbierali mi kwiatków mniszka, urwali lilaka i taka odchodzi produkcja syropów, że daj Boże zdrowie. Jestem przeszczęśliwa. Jutro teź mam dostać mniszka. Robię te syropy sama pierwszy raz w życiu, ale je znam. Pozdrawiam serdecznie całą cudowną Rodzinkę, Agnieszkę, życzę wszystkiego dobrego i do następnego...👍🤗😍🥰❤️
Reniu, czy znasz dobry przepis na syrop lub nalewkę z orzecha włoskiego?
Ja kiedyś robiła syrop z szyszek sosnowych młodych. Bardzo dobry na kaszel. Pozdrawiam. ❤️❤️❤️👍👍👍🥰🥰🥰
Witam serdecznie Reniu ❤❤
Witaj Reniu ty to jesteś pracowita robisz tyle dobrego bardzo cenię takie osoby.staraja się by wszystko było kocham cię za to że jesteś tak staranna pozdrawiam Agnieszkę twoich rodziców i męża twojego i cięcie niech się pokaże czasem.pozdrawiam serdecznie i dziękuję za filmik❤️❤️❤️😘🤗
Dziękuję serdecznie 🙏😇🇵🇱
Dziękuję za cenne porady. Pozdrawiam serdecznie całą rodzinkę 😊
EXTRA PRZEPIS !!!! Dziękuję i pozdrawiam serdecznie całą rodzinkę😊👍🙋❤❤
Dziękuję za przepis, bardzo ciekawy, wypróbuję jak nie w tym to w następnym roku.❤❤❤❤
Super przepis dziekuje zdrawiam serdecznie i wszystkich ogladajacych 🌻💚
przy takiej Żonie, Mężowi "starość" nie straszna ;D
Witam serdecznie, ojjjjj tak,ale co z tego jak kobieta na starość zamiast odpocząć to wysiada fizycznie a mąż cieszy się zdrowiem i czeka jeszcze od niej by go obsługiwała bo on ma katar,czy kaszel i jest ciężko chory,wręcz umierający,ja kilka dni temu jechałam w autobusie z mojej przyjaciółki mężem,zapytałam jak się ona czuje (gdzie zawsze ciężko pracowała i dźwigała)a teraz jak ja wszystko boli to on mówi że już nie może słuchać jak ciągle narzeka i marudzi,mało mnie szlak nie trafił jak to usłyszałam,bo wiem jak bardzo troszczy się o niego i dogadza przy jego kulinarnych zachciankach,nie chce wchodzić z butami w ich życie ale roznosi mnie ze złości bo wiem jaka ona jest dobra i troskliwa,mogę tylko milczeć i płakać z niesprawiedliwości 😢😢tego świata oby się rolę nie odwróciły 😱🤔🥴😠 pozdrawiam serdecznie 👍👍😁👋👋🌺🌹
Im
My i
Herkulesie te dusze tak lubia, wymieniaja sie bez konca, raz Kat raz ofiara a potem na odwrot wcielenie😂 uwielbiaja ta zabawe 😅
U mnie rok stoi syropek i dobry. :) W tym roku nie zbieram bo szkoda mi pędów. ;) Pozdrawiam! :)
Syropek dla mnie już zrobiony.Pozdrawiam❤
Pozdrawiam , podziwiam za wielką wiedzę
Witam pani Reniu,długo czekałam na przepis,ale jest.
Witaj Reniu, rzeczywiście robię ten syrop inaczej jak Ty ale tak juz sie nauczylam nigdy jeszcze mi sie nie zepsuł ani jeden,moze kiedyś tak zrobię musze sobie wszystko dokładnie zanotować bo przy mojej sklerozie galopujacej pewnie zapomnę,dziekuje za tak cenne informacje pozdrawiam z całego serducha ❤️😁👍👍👋👋🍀🌹🌼
Witam serdecznie paniom Renatke i rodzinke😤
Dziękuję za przepis pozdrawiam ❤
Wspaniały przekaz🥰🥰
Dziękuję ❤❤❤
Świetny przepis. Wielkie dzięki ❤👍🌞
Witam Pani Reniu , u mnie na sasiada granicy działki jest kilka sosen starych ,wielkich do nieba ,na opadających gałęziach jest więcej szyszek meskich niz czubków, nazrywałam sobie prawie 2litry( chyba moze byc?) . Zawsze zbierałam tylko czubki jak robila moja babcia , Pani uświadomiła mi , ze mozna i szysxki meskie i żeńskie. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie 👋😄
Witam Panią.
Super podcast ❤
Robię takie ròżne wyroby.
Internet - super sprawa 😀
Korzystam terz i z Pani przepisòw,
podobają mi śię, szczególnie wytłumaczenia i detale.
Co zaś o czas wydania...u mnie jest CAŁKIEM zapòźno 😭 ponieważ...mieszkam na południu francji ...koniec marca i...po mniszkach 😢 trzeba zmieniać region, i gleba nie taka sama.
Trzeba śię dostosowaĉ 😠
Pozdrawiam i do następnego ❤
Dobrej kontynuacji i dzięki za porady 👍🫶👋
Christophe
Dziękuję za tą wiedzę. Pozdrawiam.
Super przepisy ❤!
Wszystkiego najlepszego dla Pani🌞
Renatka jak ja lubię jak Ty tak madrze gadasz. Nie robię syropu bo źle znoszę cukier. Robię nalewki na 70 procentowym alkoholu. Ale o kwiatostanach żeńskich nic nie wiedziałam. Przypominam że wybieram się w odwiedziny w czasie truskawek w boleszkowicach. Oczywiście uprzedzę.
Eeeetam, pierwszy raz zebrałem te szyszki i pokroiłem gołymi rękoma. Ręce się kleiły więc przetarłem je zwykłą oliwą i umyłem z mydłem w płynie. Zero problemów. Pozdrawiam
Robię pędy z sosny i zielone młode szyszki sosny od kilkunastu lat. Przesypuje je warstwami cukru i trzymam na słonecznym parapecie około 2 tygodni. Wytworzy się syropop,ktory przecedzam do słoiczków. Zakręcam i wkładam do pojemnika na najniższą część lodowki. Zimą dodaję łyżkę do ciepłej ( nie gorącej) herbaty. Do tego sok z cytryny i super syrop na odporność! .
P.S. Szyszki zbieramy młodziutkie ponieważ,kiedy są dojrzałe mają mniej soku. Kroimy je w plasterki i warstwami przesypujemy cukrem. Na wierzchu musi być cukier! Zabezpieczamy gazą i gumką by nie wleciały nam do środka jakieś żyjątka.😅 Stawiamy słoiki na słoneczne okno! Kwiatostany męskie też tak robię. Nie gotuję stropu ponieważ traci on na wartości!
Nigdy przez tyle lat nie zdarzyło mi się by się zepsuł syrop.!
Dzień dobry może coś przegapiłam ale chcialam sie dowiedziec ile czasu gotuje się ten syrop cukrem i cytryną .Dziękuję życzę Bożego dnia.
Dzięki Tobie Reniu wiem już czym jest kwiatostan żeński a czym kwiatostan męski 😊dzięki Reniu za przepis i pozdrawiam serdecznie💛
Witam Reniu serdecznie ❤ Mam pytanie, jak długo gotuje się ten syrop z cukrem ? Bo mówiłaś tylko, że gotujemy jak inne.Czy tak długo jak ten z mniszka, czy krócej? Ile litrów pędów miałaś w tym garnku ? Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Rodzinkę ♥👋
Witaj pozdrowionka
Renatko kochana pomyśl ile cennych składników to gotowanie zabija ile się marynuje i trafia do komina a ile przy tym zbytecznej roboty a efektem jest mało wartościowy produkt. Tony cukru zwanego białą śmiercią, co już udowodnione, że jest zabójczy. Z pewnością jest to syrop, ale czy zdrowy?
Masz pszczoły i miód, zrób zdrowy syrop na miodzie, który będzie eliksirem zdrowia i nawet cukrzyk będzie mógł go użyć. Od lat robię syrop tylko na miodzie BEZ GOTOWANIA, ubijam pędy w SZKLANYM !!!!! słoju i zalewam miodem, stawiam na słońcu by się wygrzał a pędy sosnowe sok puściły. Zlewam po 2-3 tygodniach i NIGDY MI NIE ZAPLEŚNIAŁ. Taki syrop można przechowywać latami. I taki syrop jest zdrowy i te żywice i pyłki plus zdrowy miód nie tracą swoich właściwości, to dopiero jest petarda zdrowia a nie te wymoczone i wygotowane pozbawione większości zdrowych składników produkty.
Pozdrawiam serdecznie
Owszem można dać miód tylko pytanie po co ?miód podczas gotowania traci wszystkie wlasciwosci i zostaje tylko zwykłą słodką substancją bez wartości, jest to daremne podnoszenie osmiokrotnie kosztów i założę się że gdybym podała tu miód to byłoby kupę takich samych komentarzy jak ten z tą różnicą tylko ze pisano by że mając pasiekę nie znam podstawowych zasad co do miodu i pcham ludzi w koszty .Tak czy tak ktoś zawsze coś będzie miał przeciw .Podaje przepis który niejednokrotnie uratował ludziom zdrowie bez wizyty po antybiotyk .Można pędy zasypywać czy zalewać cukrem ,miodem ale bardzo dużo osób narzeka że się psuje więc dla takich jest alternatywa .Moja babcia też zasypywała, zalewała i bywało że się zepsuł, od kiedy zaczęła robić ten nigdy się nie popsół i nie wiem jak innym ale nasza córka często choruje i szczerze przyznam że ten syrop przynajmniej u niej prędzej pomaga niż ten zasypywany choć jeżeli idzie o smak to tamten jest przyjeniejszy 😊Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrówka z natury 😊oby jak najwięcej ludzi szło śladami Pani i osób wykorzystujących dary natury 😊
@@kobietazzachodu8037 syropów się NIE GOTUJE, bo tracą swoje prozdrowotne właściwości!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I na pewno nie w metalowym garze. Proszę czytać uważnie i ze zrozumieniem. Syrop na miodzie to jest zdrowie a nie to co wygadujesz i robisz, to właśnie dopiero jest słodka bezwartościowa wygotowana i pozbawiona prozdrowotnych wartości substancja. Wystarczy na wierzch wlać łyżeczkę spirytusu i nie zepsuje się i przestrzegać zasad higieny czyli parzyć butelki a do słoików nie wkładać brudnych paluchów. I na dodatek pewnie to sprzedasz i wmawiasz ludziom, że to samo zdrowe. A ludzie Cię słuchają i się zachwycają ....... brak mi słów.
@@kobietazzachodu8037 Dodam jeszcze, że na cukrzycę chorują już 3, 4-letnie dzieci bo cukier pakują tonami we wszystkie produkty, bo żadna cukrownia już do nas nie należy, wszystkie wykupili Twoi sąsiedzi zza miedzy i oni muszą zarabiać, więc po co ta propaganda i powoływanie się na pseudonaukowców. Syrop sosnowy jest wykrztuśny i NIGDY nie zadziała jak antybiotyk, w tej sytuacji może pomóc jedynie czosnek, syrop z cebuli, bo są bakteriobójcze.
Ja zasypywalam warstwowo cukrem trzcinowym, bo w tych pędach i tak sporo tego zostaje. Słyszałam też, że pędy przed włożeniem do słoja można soryskac 70% spirytusem, tak zrobiłam, ale nie wiem czy to dobrze? W zeszłym roku taki robiłam, ale przechowuje w lodówce, bo bałam się wynieść do piwnicy 😊
@@mirkanowa6516 alkohol konserwuje i to dobra metoda, dużo osób tak robi, ja też kiedyś tak zrobiłam i był dobry ale nie przeszedł mi ten smak alkoholu 🙈😊
Juz nie ma takich ludzi komu by sie chcialo mloda kobita ino w kuchni na polu a gd zie czas dla siebie😢😢
❤❤❤
❤❤
Witam pania
pierwszy raz bede robic, mieszkam w Kanadzie i mam pare starch sosien w ogrodku moze mi sie uda jak na pierwszy raz zrobie na probe 1 sloiczek :)
Witam pani Reniu. Pani zbiera pędy na swojej posesji. Ludzie z miasta chyba nie mogą zbierać w lesie bo to jest karalne. Co mają zrobić?
Witam serdecznie 😊. Nie jest karalne pod warunkiem że robi się to tak jak tłumaczę bez szkody dla drzewka, jeżeli zrywa się czubki stożkowe, wzrostowe to jak leśniczy dorwie to napewno nie podaruje. Pozdrawiam serdecznie 😊
Wolałabym żeby mnie nie dorwał bo na pewno dowali karę. U nas na Śląsku leśniczy są restrykcyjna. Pozdrawiam
Dziękuję za przepis. Zdążyłam zrobić 🤓a reszta poszła na nalewkę. Nie wiedziałam jak długo gotować z cukrem i z cytryną, więc zrobiłam na wyczucie. Pięknie pachnie i smakuje. Jest Pani nieoceniona. Jeszcze raz dziękuję za przepis. Wcześniej znałam tylko te przepisy z samymi pędami. Pani jest lepszy. Do syropu z lilaka zabieram się już drugi rok, ale nie nam dostępu do kwiatów. Może w przyszłym roku… Podziwiam Pani praciwitość ❤
Jestem w szoku co Pani opowiada publicznie" dlatego oglądam" - cukier po gotowaniu zamienia się w fruktoze i glukoze to związki zdrowe - gdzie to Pani wyczytała???
Proszę odsłuchać dokładnie, nie cukier po gotowaniu a podczas gotowania łącząc się z cytryną i nie ja pierwsza publicznie to powiedziałam a doktor nauk o naturze ,był kiedyś bardzo szeroki artykuł na ten temat .pozdrawiam serdecznie
@@kobietazzachodu8037 Reniu, cukier czy gotowany czy dodamy cytrynę czy cokolwiek innego pozostanie cukrem!!!!! I nie jest on obojętny dla zdrowia a raczej szkodzi. Artykuły są po to, by ludzi otumaniać tak jak z najzdrowszym olejem rzepakowym pryskanym roundupem, margaryną jak masło i cukrem, który krzepi.
🤗👍🏅
oh! mój najbardziej nielubiany syrop sosnowy 😁. Moja mama katowała nas w dzieciństwie i do tej pory to pamiętam. Cała jesień i zima, niestety nie wiem jak go robiła i już tego się nie dowiem.
Mnie też ratował w dzieciństwie..byłam chorowita....a dostawałam go najpierw od babci a później cioci z wysokich gór.....pychotka.....uwielbiałam
@@asiagerman-p1x też często chorowałam na zapalenie oskrzeli, niestety nie lubiłam tego, no ale cóż nie miałam nic do gadania 🙂
Masz kochana na sprzedaż ?
Propozycja mam nadzieję że to jest 1do 1 czyli na 1 litr wywaru 1 kg cukru?
Nie wiem ile wody cukru icytryn na ile pędów wody proszę o pomoc
No dobra ale ten kwiatostan męski który dodaje Panii do słoików to jest surowe tak? Czy też wyjmuje Pani z tych gotowanych? Bo nie wiem czy zostaly uwzglednione w opisie przepisu.
Dzień dobry 🙂 czy są przeciwskazania do spożycia kwiatostanu męskiego lub syropu dla osób z alergią wziewną na pyłek sosny? Z góry dziękuję za odpowiedź 💚
Są, ale Renatka nie jest lekarzem i proszę nie oczekiwać merytorycznej odpowiedzi popartej fachową wiedzą
Jak długo gotować ten syrop z sosny pozdrawiam
😍😍
Ile cukru
Witam Pani Reniu😊 Czy zna Pani jakiś sposób na turkucie? Pozdrawiam serdecznie Grażyna z Mysliborza.
A płuczemy wpierw te pędy? Dziękuję i pozdrawiam 🌷
Na 100% nie myjemy żeby nie wyplukać drogocennych pylków.
Ile daje Pani wody? Jest jakaś proporcja na litr pędów sosny czy poprostu aż pędy zostaną przykryte?
Ile wody
Tyle żeby zakryła pędy
1litr wody na 1 litr pędów sosny
tam gdzie jest cukier trudno ówic o witaminach - poztym to ze igły maja witaminy nie oznacz ze sa one przyswajalne
Czy mozna uzyc miodu zamiast cukru?
Ponad 1500 .
A nie lepiej postawić słoiczki na wieczkach,wtedy jest większa pewność że wieczko zassie
Mam sosnę i ona ma pełno takich kwiatostanów. A z jodły tez się nadaje?
Poproszę o przepis
Witamy Pana Edzia
Praktycznie nie wolno obrywać pędów sosnowych - jakby zobaczył leśnik to nie byłoby to fajne.
Ale pani tego dużo nazbierała!!!!!
a ja niedawno oglądałam filmik, że ten pyłek jest bardzo dobry i robią z tego specyfik za grube pieniądze
Brzydka kobieta mówi rzeczy oczywiste......każdy normalny zna te przepisy 🙈
Jakież to smutne i przykre.... Ufam, że w Pani jest choć trochę empatii.... Każdy ale to każdy Człowiek jest piękny na swój sposób...na tym kanale jeszcze nie było ani jednego dobrego słowa...od Pani czasem warto po prostu nic nie napisać niż ranić czasem warto spojrzeć w głąb siebie najgłębiej jak tylko się da i dopiero ocenić... Życzę spokoju w sercu i zdrowia dla Pani i proszę mi nie odpowiadać jeżeli chce mnie Pani urazić tak po ludzku zranić...
Serio Anno ? To zastanawia mnie co tu robisz pomiędzy brzydkimi idiotami ?odpowiedź jest bardzo prosta ,jesteś jeszcze gorsza i szukasz dowartościowania się...przykre i żenujące jechać ciągle po kimś ukrywając się za nickiem i proszę nie silić się na więcej bo nacisnę magoczny guziczek ...żegnam
Bardzo mądrze pani odpisała ludzią już odbija są coraz gorsi chyba po tych szczepionkach proszę się nie przejmować ludzie nie zdają sobie sprawy że życie na tej planecie jest krotkie i my tu tylko jesteśmy gośćmi pozdrawiam panią serdecznie ❤
Zdążyłam 😊 całą rodzinką szybko się zbiera. Dziękuję.
Edit: syrop wymiata, jest pyszny POLECAM
❤
Dziękuję! Szczęść dobry Boże! +
Niestety nie każdy ma takie możliwości by to zrobić, szkoda. Pozdrawiam serdecznie jestem pod wrażeniem Pani pracowitości, Pani Reniu. Niech Dobry Bóg błogosławi i strzeże 🕊♥️😇💖🌻
Pani Renata zrobiła tak dużo że pewnie będzie sprzedawać 😁 więc warto kupić
Pani Reniu, pani kanał jest jednym z najbardziej merytorycznych w tej dziedzinie, widać tą wiedzę i doświadczenie. Pokazuje też że życie na wsi to nie są tylko miód i orzeszki ale ciężka praca, by pozyskać to dobro podstawowe czyli żywność, i to zdrowa żywność
Łapka w górę ❤
Ma Pani ogromną wiedzę i jest Pani bardzo pracowita, życzę zdrowia.
W tamtym sezonie narobiłam i rozdałam wszystko znajomym, bo zawsze robię wiecej co by bylo dla potrzebujących. Ja do tej pory robiłam inaczej.Ciekawy przepis :) Dziekuję i udostępniłam film znajomym na Fb
Dobrodziejko Dobrze że Jesteś 🥰
Pani Reniu 🌹jest pani żywą encyklopedią, można się wiele nauczyć , choć ja pamiętam tamte czasy a nawet wiele rzeczy robiłam 😘 pozdrawiam ❤💐
Pani Reniu,dziękuję za cenne porady,niech Panią Bóg błogosławi,dużo zdrowia dla całej rodziny, pozdrawiam serdecznie z dolnośląskiego 🎉❤🌲🍀😘
Renia dziękuję za przepis na syrop sosnowy i jak zawsze wiedzę jaką posiadasz a nade wszystko twój przekaz jest płynny i określasz dokładnie co po kolei jak zrobić? Dbaj o zdrowie i nie dzwigaj ze względu na oczy bo ja mam bardzo chore oczy i wiem ze nie można dźwigać? Pozdrawiam serdecznie całą szanującą się rodzinę ❤
Reniu to co najlepsze niejednokrotnie mamy na wyciągnięcie ręki, ale trzeba tą rękę wyciągnąć.
Bogactwo jakie nas otacza jest ogromne.
Przyroda oferuje nam wszystko co najlepsze, a my powinniśmy czerpać garściami.
Nie ma chwastów są tylko zioła i czas by lydzie uwierzyli w to i zrozumieli co natura nam oferuje.
Ja również to zrozumiałam i staram się korzystać z darmowej apteki natury😊❤
Renatko dobrej, słonecznej i spokojnej niedzieli dla Ciebie I całej rodzinki.
Dzięki że jesteś.❤❤❤❤❤❤
Pani Reniu podziwiam! Kiedy Pani to wszystko robi. Czy u Pani doba dłuższa ? Gratuluję wiedzy.
😊też się zastanawiam. Mam od kogo się uczyć, Renia jest dzielna i zaradna gospodynią ❤
Witam bardzo dziękuję za przepis 😊
Witaj ❤ Super ❤️ Pozdrawiam Serdecznie Jadzia ❤️ 😊
Syrop cukrowy gotowany wydziela HMF, substancja szkodliwa dla pszczół dla ludzi pewnie nie szkodliwy, nie gotuję syropu, to wiele traci cennych właściwości pędów, zasypuję cukrem i codziennie mieszam, nic nie popsuło się jeszcze, konserwuję spirytusem 70% lub trzymam w lodówce
A jak się konserwuje tym spirytusem?
@@aga123p5 dolewa się do gotowego syropu z pędów, ilość alko wg gustu
No właśnie ten spirytus powoduje to że syrop się nie psuje. A bez spirytusu mógłby się popsuć.
HMF powstaje przy karmelizacji cukru a nie przy gotowaniu syropu gdzie wody jest dużo
@@aga123p5 wlać łyżeczkę spirytusu na wierzch do butelki, słoika i to wystarczy
Witam Cię Reniu ❤dziękuje za przepis 🌹ale nie dzwigaj bo kręgosłup będzie bolał ja tak mam boli mgleje mi nie wiem co mam robić pa pozdrawiam całą rodzinke 😊😘
❤
Super odcinek.. jutro idę nazbierać pędów..❤a ile się wypija syropu? Pozdrawiam serdecznie 💚
Witaj Reniu jak dobrze, ze teraz podajesz przepis na ten zdrowotny syrop u mnie na wschodzie dopiero zaczynaja się pędy sa jeszcze nieco male ale dobrze ze podałas przepis więc napewno go zrobie, jak zawsze bardzo dziekuje za te porady i sciskam serdecznie ❤❤❤
Dziękuję bardzo pozdrawiam cieplutko ❤️
Witam serdecznie 😉😉
Witam, Pani Reniu ile czasu trzeba gotować z cukrem . Pozdrawiam
Witam serdecznie . Ja wcale nie uważam cukru do niczego , jak potrzebuje coś na słodko to tylko miód . Chociaż miód nie lubi gorączki ( 40 stopni ) ale to mi nie przeszkadza wiem ,że zdrowszy wybór Pozdrawiam serdecznie .
Witam Pani Reniu pozdrawiam z pomorskiego.
Córcia niech się pokaże .tam się pomyliłam 😊buziaki