Widać po nagraniu, że tu chodzi o co innego niż pośpiech, że to już wyższa szkoła - nomen omen - jazdy. To jest rasowy szeryf, któremu się nie śpieszy, lecz, który jest na służbie i przemierza (oczywiście, lewym pasem - ale jemu wolno, innym nie) swoim radiowozem ulice w celu wyłapywania i karania "lewopasmowców". Choć nie ma sygnałów świetlnych ani dźwiękowych, w jego mniemaniu on jako jedyny ma pełne prawo zamulać na lewym pasie, nawet zupełnie umyślnie tuż przed maską innego samochodu, ale jemu wolno, bo to jest "sankcja karna". On ma swoją życiową misję. Misję wymierzania "społecznej sprawiedliwości", której jest niestrudzonym szermierzem, oraz szukania źdźbła w oku bliźniego, mając samemu chu*a we własnej du*ie. Od 3:49, kiedy wyprzedził nagrywającego po raz drugi, miał prawy pas wolny jak okiem sięgnąć. A pomimo tego samo uparcie jechał przyklejony do lewego Także to już nie przypadek dla policji i sądu, ale psychiatry i zakładu zamkniętego.
Praktycznie pod kazdym filmem z taka sytuacja pisze ze sam nie jestem swiety bo przepisowo nie jezdze, ale kurde jak mozna byc takim bucem. Tym bardziej ze naprawde 95 procent kierowcow jak widzi ze jedziesz szybko, ale jak czlowiek shamujesz i poczekasz ustapia ci raz dwa. Nawet dzisiaj jechalem a1 i kurde kazdy uprzejmie zjechal, kilka osob nawet ustapilo mimo że nie musialo. Mam wrazenie że taki pressing jedynie powoduje w ludziach frustracje i jedynie poglebia "blokowanie" narwańca. Chcesz jechac szybko, jedz ale cierpliwość jest zlotem, ktos ci ustapi pomimo ze musi przyhamowac podziekuj kurde awaryjnymi, maly gest a jednak ktos wie że doceniasz.
problem jest taki: jak robił to pracownik to wpiszą fikcyjny numer prawa jazdy i użytkownika.... będą szukali a nic nie znajdą policja raczej nie będzie chciała się tym zająć bo nikt nie ucierpiał.
Kiedyś słysząc w radiu o wypadku na tej drodze dziwiłem się dlaczego nie ma dnia, żeby tam nie było incydentu. Aż któregoś dnia miałem wątpliwą przyjemność jechać tamtym odcinkiem drogi gdzie jest zlot ludzi śpieszących się do grobu...
Wcale nie musiało być wynajęte, może (a raczej zapewne) to pracownik salonu. Sam na swojej trasie "praca-dom" regularnie spotykam narwańca w mercedesie oklejonym jako jazda testowa (na tyle często go spotkałem, że miałem okazję zwrócić uwagę na tą samą mordę za kierownicą, więc to nie jest choroba osób testujących ten model).
Na takie zachowania powinien być osobny paragraf w kodeksie karnym. Coś w rodzaju: drogowe wymuszenie rozbójnicze z zamiarem ewentualnym uszkodzenia ciała i bezwzględne pozbawienie wolności od roku do pięciu.
I tak się zaraz zlecą eksperci od "wleczenia się" i "zamulania" i innych kółek różańcowych i będą narzekać, że nagrywający jeździ "jak baba" i "prowokuje". :) A policja pewnie nie wykryje sprawcy...
zawsze mnie zastanawia, że taki bardzo śpieszący się dzban potem jednak traci zainteresowanie jak najszybszym dotarciem do celu, za to woli strugać z siebie klauna
Tu nie chodzi o pośpiech tylko przyjemność z jazdy gdy trzeba tak czy siak dojechać do celu, jeśli tej przyjemności nie masz to albo jesteś tragicznym kierowcą albo masz słabe auto, lub ewentualnie oba na raz
Jeżdżę tędy codziennie. Akurat właśnie w tym miejscu zazwyczaj jest bardzo ciasno i jak widać na filmie nie było możliwości zjechać narwańcowi nawet jeśli by ktoś chciał. Typowy życiowy nieudacznik który odreagowuje swoje porażki siedząc w samochodzie bo już poza nim jest zwykłą ci... pą i tyle w temacie.
Na końcu też nie było jak zjechać na prawy? Gość po tym jak wyzwolił się spod chińskiego szeryfa zmienił pas z lewego na środkowy zamiast na prawym który był całkiem pusty.
@@GatorDevastator prawym pasem na tym odcinku to chyba tylko ja jeżdżę i ci, co właśnie wjechali na trasę albo będą ją za 200m opuszczać. Tak jest zarówno na S8 jak i S2 wokół Warszawy, nie wiem jaka logika za tym stoi.
@@BluesyBor Jak co dzień jechałem przed chwilą S8 i jakiś mądry inaczej wjechał mi przed maskę. Leciałem lewym wyprzedzając tych po prawej. Dałem po hamulcach w sumie nawet delikatnie i stwierdziłem że nie będę robił problemów bo chyba zamierza wyprzedzać. Niestety wyprzedzał jadąc szybciej od tego po prawej zaledwie 2 km więcej. Mało tego że trwało to długo to już później nie zjechał. Wyprzedziłem go z prawej strony i jak mam to w zwyczaju strąbiłem. Widziałem w lusterku że nie pomogło. Jednak nadal nie rozumiem ludzi co zajeżdżają drogę i hamują przed maską. Zdaje sobie sprawę że tacy lewopasmowcy denerwują ale żeby tak robić?
Czemu niektórzy sądzą że lewym masz łamać przepisy jadąc z prędkością dużo wyższą niż znak pokazuje? Autor nagrania jedzie przepisowo wyprzedzając pojazdy. Ten gość wyładowuje swoje niepowodzenia pojazdem z wypożyczalni.
@@eldiablomatadore8580 przekazałem policji film na którym jechałem 160 na ograniczeniu do 120, była widoczna prędkość z GPS. Nie miał do mnie uwag, tylko do tego drugiego. To tyle jeżeli chodzi o Twoje pojęcie na ten temat.
Zastanawiają mnie dwie rzeczy: 1. Jak to jest, że u nas w kraju nie można jeździć przepisowo? 2. Jak to jest, że temu z suva tak się śpieszy, że po brake check nagrywającego dalej blokował lewy pas? Już mu się nagle nie śpieszy? XD
@filipwasiewicz6554 Jemu spieszyło się z udzieleniem ważnej lekcji kierowcy przed nim. Po zajęciu pozycji udzielał jej tak długo, aż uznał, że uczeń lekcję przyswoił.
Najgorsze jest to że takim kierowcom się nie spieszy, oni mają po prostu taki styl jazdy. Nie mamy w kraju policji autostradowej to i czują się bezkarni.
@@Yaperekdokładnie tak. W drodze do pracy rano zawsze widzę jak jeden narwaniec wyprzedza wszystkich stwarzając zagrożenie w ruchu a następnie zjeżdża za kilka kilometrów do przydrożnego sklepu spożywczego i wszystkie auta, które wyprzedził są znowu przed nim :) Gdzie tu logika?
1. Bo ludzie nie znają złotego środka, jedni chcą naginać przepisy żeby jechać szybciej, drudzy znowu chcą jeździć 50 na 90 - "bo mają do tego prawo i się boją", w innych krajach nie ma takiej rywalizacji i konfidentów. Jak tylko nie stwarzasz niebezpieczeństwa to każdy ma to w d..., ze np. jedziesz 15 km/h za szybko. Inna sprawa że ograniczenia często gęsto nijak się mają do stanu faktycznego, mam tu na myśli np. zalesiony teren zabudowany, w którym w promieniu 2 km nie ma żadnych zabudowan.
Podczas studiów, jak latałem w aeroklubie antonovami AN-2, gdy podejście do lądowania było mniej więcej wzdłuż drogi (tak jak np. w Jastarni, w Powodowie koło Wolsztyna, czy od czasu wybudowania autostrady nr. 1 w Rudnikach) lubiłem podchodzić nad drogą bardzo nisko, ok. 10-15m, dostosować prędkość samolotu do prędkości dowolnego samochodu, lecieć 30-50m za nim i mrugać światłami (samolot w nocy ma włączone światła inne niż nawigacyjne tylko podczas startu i lądowania, a prędkość minimalna AN-2 to teoretycznie 90km/h, ale przy wysuniętych klapach można lecieć nawet 40km/h, o lataniu pod wiatr nawet nie wspomnę). Żałuję, że nie widziałem wtedy reakcji kierowców. Pozdrawiam wszystkie ofiary moich żartów oraz Stanisława, z którym latałem. To były jeszcze piękne czasy, w których takie coś jak dron nie występowało w naturze.
Tacy ludzie mają bardzo smutne życie więc muszą sobie je jakoś polepszac. A że nie wiedzą jak to robić to robią to w taki sposób bo tak najprosciej. Smutne zycia smutnych ludzi.
Policja niema mocy sprawczej na mandat na podstawie GPS z kamery. Mogą skierować do sądu, ale żaden policjant się nie wygłupi za 2km ponad norme. Za to chętnieni bez problemu nakładaja mandaty za takie zachowanie na drodze jak kierowcy SY
Pozamiatał bym przy pierwszej możliwej okazji . A jeśli były by że mną dzieci - to proponuje już się umówić na protezy. Ty chcesz mnie zabić , zagrażasz bezpieczeństwu mojej rodziny - już Cię nie ma
Jeżeli fota w miniaturze jest twoja to jedyne co mógłbyś pozamiatać to norę w ktorej mieszkasz. Inne rodzaje pozamiatania grożą ci zawałem tłusty pulpecie.
Pamietam jak z nad morza wracałem i przejeżdżałem koło Warszawy, to w tym obrębie właśnie najbardziej popie*doleni kierowcy towarzyszyli w otaczającym mnie ruchu. Idk, czy to życie w miastach tak wpływa na psychę i sprawia, że ludzie jacyś tacy bardziej nerwowi są - podejrzewam, że jest to jakiś czynnik. Oczywiście nie twierdzę, że każdy kierowca mieszkający w WW jest spie*dolony 😂 nie. Ale no faktem jest, że takie zjawisko zaobserwowałem. Dalej już znowu miło się jechało. Też potrafię przygazować, też mam refleks, też potrafię zgrywać kozaka, czasem się zdarzy, ale po co. Trzeba umieć też myśleć o innych, bo jak tylko każdy patrzy na siebie, to nie ma między ludźmi jedności i takie spier*olenie się tworzy gdzie każdy się nawzajem nienawidzi i robi sobie nawzajem pod górkę. Czy to w ruchu drogowym, czy w innych aspektach życia. A po co. Trzeba pracować nad psychą i nerwami, wiadomo, czasem jest ciężko, czasem ktoś przechodzi przez coś trudnego. Idealnie nigdy nie będzie w tym świecie, to jest pewne. Ale zawsze możemy się starać by było lepiej, brać odpowiedzialność za swoje czyny i nie mieć w poważaniu innych, którzy nas otaczają, lecz mieć jakąś choćby małą ilość wyrozumiałości dla siebie nawzajem ;) tak uważam. Pamiętajmy, że każdy z nas ma wpływ na to, jak wygląda kultura na drodze i na to czy innym i sobie samemu przyjemnie się jeździ lub nie. W tej chwili niestety wszyscy mamy tendecję do bycia strasznie roszczeniowymi i niecierpliwymi, a niestety takie postawy wprowadzają chaos, gdziekolwiek się znajdują. Bądźmy ludźmi, stać nas na więcej 👌🏻
Społeczność w tak dużym mieście jest bardziej nastawiona na rywalizację. To samo jest w innych dużych miastach. Dla przykładu: w UK jeździ się całkiem przyjemnie, spokojnie. Ale wjeżdżając do Londynu, widać wyraźnie że nie ma zmiłuj się. I tak samo jest w Sztokholmie, Rotterdamie czy Paryżu. Kierowcy jakby bardziej psychopatyczni.
Niestety ale potwierdzam. Warszawa i okolice to jest stan umysłu. Tam na ich drogach nie ma żadnej współpracy między sobą. Jest chamstwo, patrzenie na czubek własnego nosa, i kto w razie wypadku (tudzież śmiertelnego) ma lepsze plecy.
Jeśli policja sobie nie radzi to może niech ubezpieczalnie sobie poradzą z takimi bandytami? Gdyby powstała jakaś baza danych takich nagrań przypisanych do konkretnego numeru rejestracyjnego to większość takich niesfornych samochodów nagle spokornieje. Ubezpieczyciel zawierając umowę powinien wiedzieć że jest to umowa wysokiego ryzyka a w związku z tym ubezpieczenie nie będzie tanie. Może część osób zejdzie na ziemię kiedy ubezpieczenie przewyższy wartość samochodu (w skrajnych przypadkach oczywiście).
firma z pewnością spisuje licznik i dane wypożyczającego i czas, bez takiej umowy użyczenia nawet taka firma nie wyda nikomu auta. chińczyk nie chińczyk, ale swoje kosztuje.
WWL - powiat wołomiński , prawdopodobnie Ssang Yong , prawdopodobnie jedyny taki salon w okolicy, autor może się osobiście pofatygować i wyjaśnić sprawę bardzo mili ludzie. Autor nagrania jechał przepisowo ale zapomniał powrócić na prawy pas po zakończeniu wyprzedzania. Agresja użytkownika całkowicie niepotrzebna. Kim był no cóż sprawę już napewno wyjaśnia policja.
Oczywiście, dotyczy to poprzedzającego pojazdu a nie pojazdu wyprzedzanego. Nie wiem czy sąd uznałby to za 20m, twój pomiar może być tak dobry jak suszarki policji
Nie musi nigdzie wracać. Po to jest wiele pasów aby zwiększyć przepustowość a nie przekraczać prędkość wyprzedzaniem, które w takim ruchu jest bez sensu.
Zawsze mnie śmieszą takie ziemniaki - tak im się spieszy, ale nagle mogą wjechać przed maskę i już spokojnie, dużo poniżej prędkości maksymalnej jechać i blokować ruch.
1:49 od tego momentu wygląda na to, że już można jechać 120 km/h bo minęliśmy skrzyżowanie (połączenie jezdni) i nie ma znaków pionowych ograniczających prędkość.
Fenomenem tego patologicznego zachowania jest pośpiech, ale tylko w momencie siedzenia na zderzaku i manewrze wyprzedzania, a następnie wjazd przed maskę, spowalnianie, hamowanie praktycznie do zera, takie pouczanie i karanie chyba, gdzie wcześniejszy rajd na czas nagle wyparował i przestał być istotny jak minutę temu dosłownie po trupach do celu. Nie ogarniam, nie daję rady oglądać tego. Nie rozumiałem, nie rozumiem i nie dam rady jakkolwiek zrozumieć tłumaczenia tego bezsensownego, debilnego i jakże niebezpiecznego zachowania, gdzie zwykły pet siedzący za kierownicą stworzył realne zagrożenie w ruchu drogowym. Degeneracie umysłowy obyś poniósł konsekwencje swoich czynów, bo z takimi chamami jak ty za kółkiem gdziekolwiek ten świat nie ma szans na lepsze jutro. Zabrać uprawnienia. Mandat wystawić. Badania psychiatryczne koniecznie. Do końca życia wszędzie komunikacją miejską, taxi lub uberem. Co za śmieć, muszę łyknąć relanium.
To że kierowca Rextona jest niedorozwinięty to widać od razu... ( nie obrażając osób niepełnosprawnych psychicznie ) ale żeby w 2024 robić takie kutasiarstwo gdzie co 2 auto ma kamerki ? xD
Przydałoby się zmniejszyć głośność dźwięku z kamerki, a zwiększyć lektora. Nikt tego nie zauważył? Za każdym razem zastanawiam się, po co ludzie mający kamerkę w aucie hamują w takich sytuacjach?
o nie, na ograniczeniu do 90km/h ktoś jedzie 90km/h, a ja chcę szybciej; uff udało mi się wyprzedzić, będę jechać 30km/h jak widzę idiotę w lusterku to wyprzedzając TIRa zaczynam jechać 90,001km/h
Wszyscy uczestnicy ruchu drogowego powinni wiedzieć, że w Polsce obowiązuje ruch prawostronny. Zobowiązuje to kierowców do jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni, co wynika z art. 16 ustawy Prawo o ruchu drogowym.
Jedno zajebiście ważne pytanie - Na ch*j hamowałeś jak Ci zrobił brake check? Dopóki taki nie dostanie strzała, i nie dostanie mandatu za spowodowanie kolizji z tego tytułu, to się nie oduczą
W tym tyg dostałem powiadomienie o ukaraniu mandatem delikwenta za podobne zajechanie i hamowanie chyba w sierpniu, równie w Wawie. Nie widzę innej opcji edukacji takich przecinaków.
Pojechał bym za nim do samego salonu. Na dzień dobry wyłapał by liścia, a później rozmawiali bysmy z jego przełożonym. Na pewno był by mu mocno wdzięczny za taką reklamę.
@@magnes7u739 nie zrozumiałeś pytania. Jeżeli ktoś by się tak zachował wobec mnie, to miał bym motywację, a teraz mam jechać bo? Zobaczyłem filmik w internecie? Ty jesteś "za pięć siódma robiony" czy o co tu chodzi?
jaki siur nie myty .... Mam jednak wrażenie, że to nie "wynajmyjacy" w ramach jazdy próbnej tylko pracownik firmy (dealera marki Rexton ? )- zbyt "pewnie" znał auto
W jaki sposób zamula? Jadąc zgodnie z przepisami z prędkością maksymalną jaka jest dozwolona? Sam jeżdżę powyżej limitów bo mam czym i nie przesadzam, żeby kogoś nie zabić, ale nigdy nie poganiam na autostradzie kogoś, kto wyprzedza ciężarówkę jadąc te 120km/h bo jedzie ZGODNIE Z PRZEPISAMI
Pozdrawiam. Z doświadczeń codzienności bezpieczniej jest przepuścić błyskawicę, niechaj mknie przed siebie, bodaj nikt krzywdy nie doznał. Karma wraca. Ze swej strony przekazujmy pozytywy .... te szybko się zwracają :-) pozdrowienia, miłego i spokojnego dnia życzę :-)
Tępak wykosztował się na wynajem i chce to wykorzystać na maxa , mam nadzieje że zgłosiłeś to na policję . nie licz na firmę wynajmującą - oni dbają o każdego klienta,aby zapłacił.
Strasznie koślawo ten ssijgong wygląda, posadzili dużą bude na płycie kompaktowego suva, kółka malutkie, schowane w nadkolach, już przy tej zmianie pasa buja się jak stara łajba... Nic dziwnego że tego nikt nie kupuje, nawet nie ma już takiej marki tylko KG Mobility i w nowych modelach nie montują logo. Jeśli to pracownik, to nic dziwnego że mu odwala.
2023.01.24 - Nagranie trafiło na skrzynkę Stop Agresji Drogowej.
Zyciowy przegryw daje popisy na drodze:) jedyny jego sukces w zyciu to takie wlasnie zachowanie.
ten w SUVie też nie lepszy 😛
nigdy tego nie pojmę, tak mu się kurwa śpieszyło a ma czas na blokowanie drogi
Bo to przysłowiowa qurwa
To cffel jest.
To nie pośpiech jest tu problemem, tylko kompleksy.
mogło mu się wydawać że wykonuje "Zatrzymanie obywatelskie", na drodze ekspresowej powodzenia w tłumaczeniu przed policją.
Widać po nagraniu, że tu chodzi o co innego niż pośpiech, że to już wyższa szkoła - nomen omen - jazdy. To jest rasowy szeryf, któremu się nie śpieszy, lecz, który jest na służbie i przemierza (oczywiście, lewym pasem - ale jemu wolno, innym nie) swoim radiowozem ulice w celu wyłapywania i karania "lewopasmowców". Choć nie ma sygnałów świetlnych ani dźwiękowych, w jego mniemaniu on jako jedyny ma pełne prawo zamulać na lewym pasie, nawet zupełnie umyślnie tuż przed maską innego samochodu, ale jemu wolno, bo to jest "sankcja karna". On ma swoją życiową misję. Misję wymierzania "społecznej sprawiedliwości", której jest niestrudzonym szermierzem, oraz szukania źdźbła w oku bliźniego, mając samemu chu*a we własnej du*ie. Od 3:49, kiedy wyprzedził nagrywającego po raz drugi, miał prawy pas wolny jak okiem sięgnąć. A pomimo tego samo uparcie jechał przyklejony do lewego
Także to już nie przypadek dla policji i sądu, ale psychiatry i zakładu zamkniętego.
Trzeba mieć nieźle nasrane w głowie, żeby tak oklejonym samochodem coś takiego robić 🥴 Chyba, że to taka autoreklama firmy 😁
Już pędzę aby NIE KUPIĆ takiego auta w takie firmie :)
Trzeba ich o to zapytać.
KIEROWCY ZAWODOWI 😂.
Widziałeś jego twarz? Spodziewasz się myślenia po czymś takim?
Będzie niewykrycie sprawcy
Firma sama powinna teraz zgłosić sprawę na Policję i z cywila Pana wynajmującego do sądu. Dziękuję. Dobranoc
Jeśli jest uczciwa...
Na wykop i może się uda :p
To był ssangyong więc firma krzak w Polsce
@@lewponocy2421wrzucaj
@@marcinspartak5501facebook.com/autotestmarki273
Praktycznie pod kazdym filmem z taka sytuacja pisze ze sam nie jestem swiety bo przepisowo nie jezdze, ale kurde jak mozna byc takim bucem. Tym bardziej ze naprawde 95 procent kierowcow jak widzi ze jedziesz szybko, ale jak czlowiek shamujesz i poczekasz ustapia ci raz dwa. Nawet dzisiaj jechalem a1 i kurde kazdy uprzejmie zjechal, kilka osob nawet ustapilo mimo że nie musialo. Mam wrazenie że taki pressing jedynie powoduje w ludziach frustracje i jedynie poglebia "blokowanie" narwańca. Chcesz jechac szybko, jedz ale cierpliwość jest zlotem, ktos ci ustapi pomimo ze musi przyhamowac podziekuj kurde awaryjnymi, maly gest a jednak ktos wie że doceniasz.
SsangYong - SZERYF SZOS - łatwo ustalić kto jechał bo jest to testowy pojazd i spisy robią.
problem jest taki: jak robił to pracownik to wpiszą fikcyjny numer prawa jazdy i użytkownika....
będą szukali a nic nie znajdą
policja raczej nie będzie chciała się tym zająć bo nikt nie ucierpiał.
oczywiscie ze latwo bo to jechal ich pracownik, raczej nie daja samochodu do testowania w pojedynke
Kiedyś słysząc w radiu o wypadku na tej drodze dziwiłem się dlaczego nie ma dnia, żeby tam nie było incydentu. Aż któregoś dnia miałem wątpliwą przyjemność jechać tamtym odcinkiem drogi gdzie jest zlot ludzi śpieszących się do grobu...
Ludzi? Ja bym tak ich nie nazwał... najbliżej im do komputerowych przeciwników z Need For Speeda.
prawda durni tam nie brakuje.
@@TheEryk03 a świstak siedzi...
zlot drogowych npctów
@@xparadoxical69 i ormo-wców ...
Zostawić odpowiednią opinie firmie to zaraz będą przepraszać, dziady się tego bardziej boją jak mandatów.
sami sobie piszą opinie...
Wygląda na kompleks małego ptaszka.
Te mruganie kiedy z prawej strony masz pojazd to jest kwintesencja takich geniuszy. Co oni kurwa myślą, że w bok się w jedzie co o co chodzi?
Zapytaj. Raczej nie odpowie.
Zawsze można wcisnąć się na chwilę na prawy pas a potem wjechać za niego i ten mrugać 😅
Dobre. Muszę kiedyś zastosować. @@raki435
@@Grzegorz_Grabowski zazwyczaj wtedy nie zjeżdżają ;( ;)
@@raki435 na szczęście wiemy z filmów co należy wówczas zrobić! Wyprzedzić, zajechać drogę i wyhamować! To ich nauczy.
Zazwyczaj to pracownicy salonu tak jeżdżą 😂
Hahaha 🤣😂
Też stawiam, że to robol od dealera. Oj szef da reprymendę, będzie kwik i błaganie 😅
prędzej pislicjant po słuzbie
Tak na pewno by ktoś ryzykował praca dla takiego manewru XD
@@thisisjustatest5590 nie wysilaj się...
Wcale nie musiało być wynajęte, może (a raczej zapewne) to pracownik salonu. Sam na swojej trasie "praca-dom" regularnie spotykam narwańca w mercedesie oklejonym jako jazda testowa (na tyle często go spotkałem, że miałem okazję zwrócić uwagę na tą samą mordę za kierownicą, więc to nie jest choroba osób testujących ten model).
A czy Mercedes jest koloru białego? Ostatnio jest teoria, że Mercedesy białego koloru wybierają psychopaci
Może też stanie się bohaterem tego kanału i po tym będzie musiał jeździć Dacią z napisem jazda testowa. Trzeba mu pomóc.
Na takie zachowania powinien być osobny paragraf w kodeksie karnym. Coś w rodzaju: drogowe wymuszenie rozbójnicze z zamiarem ewentualnym uszkodzenia ciała i bezwzględne pozbawienie wolności od roku do pięciu.
Jeśli nie klient, to pracownik albo i sam prezes.
Odkrywcze
a być może urzędnik państwowy któż to może wiedzieć
Nieważne kto jechał,ale to dzban, roku jeszcze reklamuje firmę no i dobrze dla firmy się zasłużył.
Może ksiądz....
@@dariuszcyc7566 zabrał od razu krzyżyk na drogę
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że patologia dostała duże auto, którym może stworzyć zdecydowanie większe zagrożenie dla życia osób postronnych.
I tak się zaraz zlecą eksperci od "wleczenia się" i "zamulania" i innych kółek różańcowych i będą narzekać, że nagrywający jeździ "jak baba" i "prowokuje". :) A policja pewnie nie wykryje sprawcy...
Policja nie wykryje sprawcy, a komendant przypadkiem będzie takie auto miał na testy.
@@pabllosee niewykluczone, w końcu wołomin
zawsze mnie zastanawia, że taki bardzo śpieszący się dzban potem jednak traci zainteresowanie jak najszybszym dotarciem do celu, za to woli strugać z siebie klauna
Tu nie chodzi o pośpiech, tylko o zaznaczenie swojej dominacji na drodze, aby choć odrobine zrekompensowac sobie, swoje kompleksy
Tu nie chodzi o pośpiech tylko przyjemność z jazdy gdy trzeba tak czy siak dojechać do celu, jeśli tej przyjemności nie masz to albo jesteś tragicznym kierowcą albo masz słabe auto, lub ewentualnie oba na raz
@@ndenduro1989Nie wszyscy lubią prowadzić, niektórzy jeżdżą bo to wygodne i ułatwia im życie.
Jeżdżę tędy codziennie. Akurat właśnie w tym miejscu zazwyczaj jest bardzo ciasno i jak widać na filmie nie było możliwości zjechać narwańcowi nawet jeśli by ktoś chciał. Typowy życiowy nieudacznik który odreagowuje swoje porażki siedząc w samochodzie bo już poza nim jest zwykłą ci... pą i tyle w temacie.
Jeżdżę tamtędy może 2x na rok i też wiem, że na tym jednym kilometrze jest zawsze dramat drogowy w trzech aktach. I to od lat. :D
@@BluesyBor Dokładnie na tym odcinku i to w obie strony. Szerokości życzę :)
Na końcu też nie było jak zjechać na prawy? Gość po tym jak wyzwolił się spod chińskiego szeryfa zmienił pas z lewego na środkowy zamiast na prawym który był całkiem pusty.
@@GatorDevastator prawym pasem na tym odcinku to chyba tylko ja jeżdżę i ci, co właśnie wjechali na trasę albo będą ją za 200m opuszczać. Tak jest zarówno na S8 jak i S2 wokół Warszawy, nie wiem jaka logika za tym stoi.
@@BluesyBor Jak co dzień jechałem przed chwilą S8 i jakiś mądry inaczej wjechał mi przed maskę. Leciałem lewym wyprzedzając tych po prawej. Dałem po hamulcach w sumie nawet delikatnie i stwierdziłem że nie będę robił problemów bo chyba zamierza wyprzedzać. Niestety wyprzedzał jadąc szybciej od tego po prawej zaledwie 2 km więcej. Mało tego że trwało to długo to już później nie zjechał. Wyprzedziłem go z prawej strony i jak mam to w zwyczaju strąbiłem. Widziałem w lusterku że nie pomogło. Jednak nadal nie rozumiem ludzi co zajeżdżają drogę i hamują przed maską. Zdaje sobie sprawę że tacy lewopasmowcy denerwują ale żeby tak robić?
Reklama na całą Polskę.
ten kanał nie ma takich zasięgów...
Czemu niektórzy sądzą że lewym masz łamać przepisy jadąc z prędkością dużo wyższą niż znak pokazuje? Autor nagrania jedzie przepisowo wyprzedzając pojazdy. Ten gość wyładowuje swoje niepowodzenia pojazdem z wypożyczalni.
Bo policja nie potrafi dowalić jednemu z drugim 8000 zł mandatu, szybko by się nauczyli.
@@bandyci.drogowi Policji tam nie było. w tym problem
0:49 autor nagrania przekroczył prędkość o 2km dalej pewnie policja nie będzie oglądać.
@@eldiablomatadore8580 przekazałem policji film na którym jechałem 160 na ograniczeniu do 120, była widoczna prędkość z GPS. Nie miał do mnie uwag, tylko do tego drugiego. To tyle jeżeli chodzi o Twoje pojęcie na ten temat.
@@bandyci.drogowi Chwali się znajomość w policji. Chwali. Jaka komenda dostała sprawę ?
Zastanawiają mnie dwie rzeczy:
1. Jak to jest, że u nas w kraju nie można jeździć przepisowo?
2. Jak to jest, że temu z suva tak się śpieszy, że po brake check nagrywającego dalej blokował lewy pas? Już mu się nagle nie śpieszy? XD
@filipwasiewicz6554 Jemu spieszyło się z udzieleniem ważnej lekcji kierowcy przed nim. Po zajęciu pozycji udzielał jej tak długo, aż uznał, że uczeń lekcję przyswoił.
Najgorsze jest to że takim kierowcom się nie spieszy, oni mają po prostu taki styl jazdy.
Nie mamy w kraju policji autostradowej to i czują się bezkarni.
Bo problem nie leży tylko w płaszczyźnie ruchu drogowego. Temat ma znacznie szersze zagadnienie.
@@Yaperekdokładnie tak. W drodze do pracy rano zawsze widzę jak jeden narwaniec wyprzedza wszystkich stwarzając zagrożenie w ruchu a następnie zjeżdża za kilka kilometrów do przydrożnego sklepu spożywczego i wszystkie auta, które wyprzedził są znowu przed nim :) Gdzie tu logika?
1. Bo ludzie nie znają złotego środka, jedni chcą naginać przepisy żeby jechać szybciej, drudzy znowu chcą jeździć 50 na 90 - "bo mają do tego prawo i się boją", w innych krajach nie ma takiej rywalizacji i konfidentów. Jak tylko nie stwarzasz niebezpieczeństwa to każdy ma to w d..., ze np. jedziesz 15 km/h za szybko. Inna sprawa że ograniczenia często gęsto nijak się mają do stanu faktycznego, mam tu na myśli np. zalesiony teren zabudowany, w którym w promieniu 2 km nie ma żadnych zabudowan.
Widziałem dokładnie to samo auto kiedyś na S8, moją uwagę zwróciło siedzenie na zderzaku innego pojazdu
Podczas studiów, jak latałem w aeroklubie antonovami AN-2, gdy podejście do lądowania było mniej więcej wzdłuż drogi (tak jak np. w Jastarni, w Powodowie koło Wolsztyna, czy od czasu wybudowania autostrady nr. 1 w Rudnikach) lubiłem podchodzić nad drogą bardzo nisko, ok. 10-15m, dostosować prędkość samolotu do prędkości dowolnego samochodu, lecieć 30-50m za nim i mrugać światłami (samolot w nocy ma włączone światła inne niż nawigacyjne tylko podczas startu i lądowania, a prędkość minimalna AN-2 to teoretycznie 90km/h, ale przy wysuniętych klapach można lecieć nawet 40km/h, o lataniu pod wiatr nawet nie wspomnę). Żałuję, że nie widziałem wtedy reakcji kierowców. Pozdrawiam wszystkie ofiary moich żartów oraz Stanisława, z którym latałem. To były jeszcze piękne czasy, w których takie coś jak dron nie występowało w naturze.
W odróżnieniu od kierowcy z nagrania, nie miałem w zwyczaju wyprzedzania i zwalniania przed maską.
Do czasu aż trafi na kogoś kto go popchnie.😊Widziałem jak gość jadąc szrotem zdemolował w podobnej sytuacji Audi Q5 i miał to na kamerze.
A uciechy przy tym było co nie miara😂
Szkoda, że jakiś trzeci kierowca nie chciał zatrzymać tego "nauczyciela" dopiero by ślinę przełykał, że chyba ma prze....
kierowca dużego z 3:53 może nawet i próbował
Najlepiej, jakby przy okazji włączył niebieskie.
A miałem nadzieję że właśnie tir go bloknie i wyjaśnia glabowi co robi
nie wiem czemu się wszyscy dziwią, przecież to oczywiste,
że jeżeli się umawiasz na jazdę testową SsangYonga,
to z taką osoba musi być coś nie tak 🤣
Haha coś w tym jest!
@@maorys89 bo każeł prowadził wiec nie widział auta z przodu
SsayDonga w wersji longa
😂😂😂😂😂
pasowałoby podszkolić się z ortografii@@rafalpl18
Po to się spieszy żeby potem marnować czas na blokowanie drogi...
On po prostu chciał być pierwszy.... jak najdłużej...
Zabrać prawo jazdy i skierować na badania psychiatryczne.
Mam nadzieję, że materiał został zgłoszony tam gdzie trzeba... Świetna reklama firmy, brawo !! :)
Tacy ludzie mają bardzo smutne życie więc muszą sobie je jakoś polepszac. A że nie wiedzą jak to robić to robią to w taki sposób bo tak najprosciej. Smutne zycia smutnych ludzi.
Nigdy nie mogę zrozumieć jak to jest ze napierdala długimi bo mu się spieszy a ma czas później hamować 🤦
Przywiązać do drzewa na tydzień, sto batów na plecy i po temacie. Na tych nowobogackich ****** kary $ nie działają...
Jeżeli prowadził pracownik, to można zasypać mailami dział PR lub HR firmy - szybko namierzą delikwenta ;)
Prezes samego siebie będzie namierzał? XD
Prezes by wybrał Rextona z całej floty? ;)
@@1stBlade miał do wyboru jeszcze dacię ;)
Jaka nazwa firmy?
Tak się spieszył że miał czas jechać 30 kmh. Nie wiem tylko czego nie przywalił mu w tył odrazu za pierwszym razem. Nawet bym się nie zastanawiał.
Proszę o informację, jak dalej potoczy/ła sie ta sprawa
Nie potoczyła się. autor nagrania pewnie dostanie mandat o przekroczenie prędkości o 2km/h 0:49
@@eldiablomatadore8580 na podstawie GPSu z kamery ? hahahaha wczoraj się urodziłeś?
sam to wyśmiałeś :) nie wczoraj.
Policja niema mocy sprawczej na mandat na podstawie GPS z kamery. Mogą skierować do sądu, ale żaden policjant się nie wygłupi za 2km ponad norme. Za to chętnieni bez problemu nakładaja mandaty za takie zachowanie na drodze jak kierowcy SY
Może kolega powinien pracować w policji. Nie pamięta pan mandatów za 2km/h ? Ciekawe. Zaniechanie obowiązków też ma paragraf .
Pozamiatał bym przy pierwszej możliwej okazji . A jeśli były by że mną dzieci - to proponuje już się umówić na protezy. Ty chcesz mnie zabić , zagrażasz bezpieczeństwu mojej rodziny - już Cię nie ma
i to jest dobre podejście też mnie krew zalewa jak jadę 140 a cep mruga warto wtedy myć szybe spryskiwacza nie ma co żałować
Jeżeli fota w miniaturze jest twoja to jedyne co mógłbyś pozamiatać to norę w ktorej mieszkasz. Inne rodzaje pozamiatania grożą ci zawałem tłusty pulpecie.
Nauczyciel się znalazł 😂😂😂
Tylko troszkę tak jakby facjata niewyjściowa 😂😂😂😂😂😂😂
Uwielbiam takich napinaczy. Specjalnie na takie okazje zmieniłem oznaczenia auta na takie z najniższej wersji silnikowej.
Po co?
@@imnotaplayer957 bo taką pokrywę bagażnika na szrocie znalazł? Była w kolorze to po co zrywać znaczki?
Spokojnie zjeżdżasz na prawy i rura. Znam to ❤
@@metewawa ciii bo się zorientują 🤭
Pamietam jak z nad morza wracałem i przejeżdżałem koło Warszawy, to w tym obrębie właśnie najbardziej popie*doleni kierowcy towarzyszyli w otaczającym mnie ruchu. Idk, czy to życie w miastach tak wpływa na psychę i sprawia, że ludzie jacyś tacy bardziej nerwowi są - podejrzewam, że jest to jakiś czynnik. Oczywiście nie twierdzę, że każdy kierowca mieszkający w WW jest spie*dolony 😂 nie. Ale no faktem jest, że takie zjawisko zaobserwowałem. Dalej już znowu miło się jechało. Też potrafię przygazować, też mam refleks, też potrafię zgrywać kozaka, czasem się zdarzy, ale po co. Trzeba umieć też myśleć o innych, bo jak tylko każdy patrzy na siebie, to nie ma między ludźmi jedności i takie spier*olenie się tworzy gdzie każdy się nawzajem nienawidzi i robi sobie nawzajem pod górkę. Czy to w ruchu drogowym, czy w innych aspektach życia. A po co. Trzeba pracować nad psychą i nerwami, wiadomo, czasem jest ciężko, czasem ktoś przechodzi przez coś trudnego. Idealnie nigdy nie będzie w tym świecie, to jest pewne. Ale zawsze możemy się starać by było lepiej, brać odpowiedzialność za swoje czyny i nie mieć w poważaniu innych, którzy nas otaczają, lecz mieć jakąś choćby małą ilość wyrozumiałości dla siebie nawzajem ;) tak uważam. Pamiętajmy, że każdy z nas ma wpływ na to, jak wygląda kultura na drodze i na to czy innym i sobie samemu przyjemnie się jeździ lub nie. W tej chwili niestety wszyscy mamy tendecję do bycia strasznie roszczeniowymi i niecierpliwymi, a niestety takie postawy wprowadzają chaos, gdziekolwiek się znajdują. Bądźmy ludźmi, stać nas na więcej 👌🏻
Społeczność w tak dużym mieście jest bardziej nastawiona na rywalizację. To samo jest w innych dużych miastach. Dla przykładu: w UK jeździ się całkiem przyjemnie, spokojnie. Ale wjeżdżając do Londynu, widać wyraźnie że nie ma zmiłuj się. I tak samo jest w Sztokholmie, Rotterdamie czy Paryżu. Kierowcy jakby bardziej psychopatyczni.
To nie kwestia miasta tylko Warszawy. W Krakowie mało takich zachowań
Niestety ale potwierdzam. Warszawa i okolice to jest stan umysłu. Tam na ich drogach nie ma żadnej współpracy między sobą. Jest chamstwo, patrzenie na czubek własnego nosa, i kto w razie wypadku (tudzież śmiertelnego) ma lepsze plecy.
@@alcatrazep Niestety nie masz racji. To kwestia tłoku i nadmiaru ludzi. Upchnij zwięrzęta w zbyt małej klatce, będzie taki sam efekt.
Jeśli policja sobie nie radzi to może niech ubezpieczalnie sobie poradzą z takimi bandytami? Gdyby powstała jakaś baza danych takich nagrań przypisanych do konkretnego numeru rejestracyjnego to większość takich niesfornych samochodów nagle spokornieje. Ubezpieczyciel zawierając umowę powinien wiedzieć że jest to umowa wysokiego ryzyka a w związku z tym ubezpieczenie nie będzie tanie. Może część osób zejdzie na ziemię kiedy ubezpieczenie przewyższy wartość samochodu (w skrajnych przypadkach oczywiście).
Badania psychiatryczne powinien przejść, smutne zycie musi prowadzić, że szuka atrakcji na drodze
Na takie przypadki w Texasie za zagłówkami wożą strzelbę 🤠
A potem przyjedziesz z Katowic i zdziwnie ze s8 stoi ....😂fajnie sie tam bawicie😂
Wy tam na Śląsku też się fajnie bawicie na DTŚ 😅
Polska
firma z pewnością spisuje licznik i dane wypożyczającego i czas, bez takiej umowy użyczenia nawet taka firma nie wyda nikomu auta. chińczyk nie chińczyk, ale swoje kosztuje.
Tak mu sie spieszylo, ze musial zwolnic do 40kmh😂
Te "5 lat" to powinno być zawieszenia prawka tego cwaniaczka
Marka dla ludzi niedowidzących/bez gustu. Nie ma co się dziwić... SSĄ notorycznie ;-)
Do psychiatry i zakaz wydawania kluczyków jednostce, która stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia gdy wyjeżdża na drogę.
Slalomista -onanista.
WWL - powiat wołomiński , prawdopodobnie Ssang Yong , prawdopodobnie jedyny taki salon w okolicy, autor może się osobiście pofatygować i wyjaśnić sprawę bardzo mili ludzie.
Autor nagrania jechał przepisowo ale zapomniał powrócić na prawy pas po zakończeniu wyprzedzania. Agresja użytkownika całkowicie niepotrzebna. Kim był no cóż sprawę już napewno wyjaśnia policja.
W którym momencie zakończył wyprzedzanie?
@@bandyci.drogowi co najmniej raz 1:17, 1:39 - również moment agresji
@@eldiablomatadore8580 słyszałeś może że przy 89 km/h masz OBOWIĄZEK trzymać odstęp równy 45 metrów MINIMUM. A do tej ciężarówki jest MAX 20 metrów
Oczywiście, dotyczy to poprzedzającego pojazdu a nie pojazdu wyprzedzanego. Nie wiem czy sąd uznałby to za 20m, twój pomiar może być tak dobry jak suszarki policji
Nie musi nigdzie wracać. Po to jest wiele pasów aby zwiększyć przepustowość a nie przekraczać prędkość wyprzedzaniem, które w takim ruchu jest bez sensu.
Zawsze mnie śmieszą takie ziemniaki - tak im się spieszy, ale nagle mogą wjechać przed maskę i już spokojnie, dużo poniżej prędkości maksymalnej jechać i blokować ruch.
A trzeba było za nim tak jechać cały czas, aż chłopczyk by się posrał ze szczęścia.
1:49 od tego momentu wygląda na to, że już można jechać 120 km/h bo minęliśmy skrzyżowanie (połączenie jezdni) i nie ma znaków pionowych ograniczających prędkość.
właśnie
No i? To maksymalna prędkość.
Ale to ciekawe, że zawsze takim kurw.m nagle przestaję się spieszyć.
Fenomenem tego patologicznego zachowania jest pośpiech, ale tylko w momencie siedzenia na zderzaku i manewrze wyprzedzania, a następnie wjazd przed maskę, spowalnianie, hamowanie praktycznie do zera, takie pouczanie i karanie chyba, gdzie wcześniejszy rajd na czas nagle wyparował i przestał być istotny jak minutę temu dosłownie po trupach do celu. Nie ogarniam, nie daję rady oglądać tego. Nie rozumiałem, nie rozumiem i nie dam rady jakkolwiek zrozumieć tłumaczenia tego bezsensownego, debilnego i jakże niebezpiecznego zachowania, gdzie zwykły pet siedzący za kierownicą stworzył realne zagrożenie w ruchu drogowym. Degeneracie umysłowy obyś poniósł konsekwencje swoich czynów, bo z takimi chamami jak ty za kółkiem gdziekolwiek ten świat nie ma szans na lepsze jutro. Zabrać uprawnienia. Mandat wystawić. Badania psychiatryczne koniecznie. Do końca życia wszędzie komunikacją miejską, taxi lub uberem. Co za śmieć, muszę łyknąć relanium.
To że kierowca Rextona jest niedorozwinięty to widać od razu... ( nie obrażając osób niepełnosprawnych psychicznie ) ale żeby w 2024 robić takie kutasiarstwo gdzie co 2 auto ma kamerki ? xD
na zachodzie już w wielu miejscach zaczeli zakazywać bo mieli za dużo pierdolenia.
No to dealer sangyoung'a niezłą sobie anyreklame robi. Jakoś nie chciałbym tam kupować nawet dywaników do auta po takich akcjach... 😅
Przydałoby się zmniejszyć głośność dźwięku z kamerki, a zwiększyć lektora. Nikt tego nie zauważył? Za każdym razem zastanawiam się, po co ludzie mający kamerkę w aucie hamują w takich sytuacjach?
o nie, na ograniczeniu do 90km/h ktoś jedzie 90km/h, a ja chcę szybciej; uff udało mi się wyprzedzić, będę jechać 30km/h
jak widzę idiotę w lusterku to wyprzedzając TIRa zaczynam jechać 90,001km/h
Tak się spieszył,nagle styki jemu się spaliły i po mózgu.Pewnie to czyta i dowiedział się że jest chooyem.
Tak mu się spieszyło, że aż się prawie zatrzymał
Wszyscy uczestnicy ruchu drogowego powinni wiedzieć, że w Polsce obowiązuje ruch prawostronny. Zobowiązuje to kierowców do jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni, co wynika z art. 16 ustawy Prawo o ruchu drogowym.
świetna reklama, wręcz idealna
Czesław Niemen, Akwarele - Dziwny Jest Ten Świat (* Tutaj dziwny jest kierowca testowanego samochodu )
Jedno zajebiście ważne pytanie - Na ch*j hamowałeś jak Ci zrobił brake check? Dopóki taki nie dostanie strzała, i nie dostanie mandatu za spowodowanie kolizji z tego tytułu, to się nie oduczą
Co frajerze chcesz potem przez 2 lata po sądach biegać i pisać pisma ?
Takie DZIADOSTWO jeździ w tych firmach rent cars itd..... małolaty po układach .. to jest NAJGORSZE co może być .
Za brake check powinno być std 30kafli i utrata prawka na rok. Ponieważ kamerek jest coraz wiecej skończyły by się takie pomysły.
nie miałeś zderzaka do naprawy ? po heblach i finito, na jazdy próbne jest wkład własny ;)
jest, chyba że to nie jazda próbna
Dodałem opinie w mapach Google. To co wyprawia kierowca jest karygodne‼️
Jaka nazwa firmy?
W tym tyg dostałem powiadomienie o ukaraniu mandatem delikwenta za podobne zajechanie i hamowanie chyba w sierpniu, równie w Wawie. Nie widzę innej opcji edukacji takich przecinaków.
Nauczyciel cierpliwości :)
Oj, zaboli mocno jazda testowa. 😊
Jak zwykle - wielkość auta proporcjonalna do wielkości ego i odwrotnie proporcjonalna do ilości szarych komórek.
No co, jazda testowa, musiał przetestować długie światła i hamulce
Ma ktoś jakiś namiar na ten salon?
www.autotest.com.pl/
Jeden granat i surówka z buraków gotowa 👍
Lipa wziąć nieswoje auto na jazdę próbną, rozwalić je i jeszcze płacić z własnej kieszeni za naprawę bo regres.
I już wiadomo czemu są korki na tym odcinku. :)
Mistrz lewego pasa
małolat wypozyczył autko i mysli ze jest na autostradzie
Taki ktoś musi mieć myszę w głowie co mu robi sieczkę z mózgu
Dzbanów pełno w tym kraju. Dobra muza w tle leci.
Nirvana w tle😀
Na początku typ miał sraczke a potem zatwardzenie, zdarza się
Gdyby trzymał to zagrożenie życia i zdrowia.
Pojechał bym za nim do samego salonu. Na dzień dobry wyłapał by liścia, a później rozmawiali bysmy z jego przełożonym. Na pewno był by mu mocno wdzięczny za taką reklamę.
Jak taki kozak jesteś to dawaj pisz mejla do salonu
@@magnes7u739 a mam to zrobić, bo?
@@elgoogssie3969 a co boisz się frajerze ?
@@magnes7u739 nie zrozumiałeś pytania. Jeżeli ktoś by się tak zachował wobec mnie, to miał bym motywację, a teraz mam jechać bo? Zobaczyłem filmik w internecie? Ty jesteś "za pięć siódma robiony" czy o co tu chodzi?
A tak mu się spieszyło...
jaki siur nie myty .... Mam jednak wrażenie, że to nie "wynajmyjacy" w ramach jazdy próbnej tylko pracownik firmy (dealera marki Rexton ? )- zbyt "pewnie" znał auto
Zastanawiam się czy bardziej niedorobieni są zamulacze lewego pasa czy osoby które świadomie kupują sssang yunga
W jaki sposób zamula? Jadąc zgodnie z przepisami z prędkością maksymalną jaka jest dozwolona? Sam jeżdżę powyżej limitów bo mam czym i nie przesadzam, żeby kogoś nie zabić, ale nigdy nie poganiam na autostradzie kogoś, kto wyprzedza ciężarówkę jadąc te 120km/h bo jedzie ZGODNIE Z PRZEPISAMI
@@llamuseq5272 i bardzo dobrze
@@llamuseq5272 tam jest 90 ... później jest odwołanie chyba że wjechałeś przez barierki jak pewien kierowca autobusu
@@eldiablomatadore8580 i autor filmu jedzie zgodnie z przepisami, frustrata z SangJunga ukarać pięknym mandatem i może się nauczy
On tak tyłka nadstawiał... może lubi od tyłu będąc z przodu?
Pozdrawiam. Z doświadczeń codzienności bezpieczniej jest przepuścić błyskawicę, niechaj mknie przed siebie, bodaj nikt krzywdy nie doznał. Karma wraca. Ze swej strony przekazujmy pozytywy .... te szybko się zwracają :-) pozdrowienia, miłego i spokojnego dnia życzę :-)
@autotest marki, to nie od Was?
Ale że Sang Yong (czy jak mu tam) ma taką moc!?
201 KM przy masie 2070kg
Na BMW łajzie nie starczyło 😂
Taką ma moc ze objechał starą Fabie i nagrywającego przy 90 km/h, spokojnie czymś mniejszym z 1.0 turbo byś to zrobił i to sprawniej.
@@bandyci.drogowi i 30L/100km
Testował swoje ubytki mózgu
Tępak wykosztował się na wynajem i chce to wykorzystać na maxa ,
mam nadzieje że zgłosiłeś to na policję .
nie licz na firmę wynajmującą - oni dbają o każdego klienta,aby zapłacił.
Spieszył się, ale nagle 'pompa paliwowa' ( Killer) mu siadła i mysial😅 zwolnić:(
Widać że Pan wynajmujący samochód ma kompleksy i syndrom małego przyrodzenia 😂😂😂
Do zoo gamonia na wybieg z szympansem, by sobie podupcył..
Strasznie koślawo ten ssijgong wygląda, posadzili dużą bude na płycie kompaktowego suva, kółka malutkie, schowane w nadkolach, już przy tej zmianie pasa buja się jak stara łajba... Nic dziwnego że tego nikt nie kupuje, nawet nie ma już takiej marki tylko KG Mobility i w nowych modelach nie montują logo. Jeśli to pracownik, to nic dziwnego że mu odwala.
Ssijgong 😂😂😂
Rama z pickupa musso
Jeden z trzech samochodów w polsce na ramie
To jest zupelnie inna klasa samochodu niz suvy w Polsce
Standard, zagapiłem się wy bok i bum.