Zacząłem się zastanawiać jak magicznie działa ten skill of combat. Skoro nagle walczę lepiej o 10WW, to nie będę lepszy tak naprawdę technicznie, ale bardziej siłowo lub refleksem. Czy skoro nagle zaczynam działać i reagować w walce szybciej i silniej z woli bogów, to czy po takiej walce, gdy błogosławieństwo schodzi, to mikrouszkodzenia mięśni są większe niż po zwykłej walce, i czy w ostatecznym rozrachunku przyrost mięśni jest większy? Czy wraz z debuffem, mikrouszkodzenia wracają do bardziej naturalnego poziomu? Czy po walce na buffie jestem potem bardziej zmęczony? Czy można się od tego uzależnić jak np. od sterydów? A nie, chwila, to fantastyka.
Podobała mi się Ceremonia Nadania Imienia (świadomie nie nazywam tego chrztem) i całe zaangażowanie Pancho. Kulminacja w postaci błogosławieństwa świetnie wpisała się w całość i gdyby w tym czasie w tle leciała jakaś odpowiednia muzyka byłoby naprawdę epicko :) Trochę bym ponarzekał ale robię to ostatnio tak często, że tym razem sobie daruję ;)
Dzięki kościom za tę wizję! Prawdziwy dar od Myrmidii! Domyślam się, że gracze mieli dobrą zabawę przez tę pierwszą godzinę bo takie chwile wytchnienia są bardzo fajne gdy się gra ale jako osoba, która ogląda sesje miałem wrażenie że oglądam filler żeby rozciągnąć odcinek serialu do 50 min bo brakuje fabuły na caly sezon :D Chwała Myrmidii!
Smutne jak na początku Diego potraktował Otfrida. "Nie jest dobrym kandydatem na ojca chrzestnego" XD No tak tyle razem przeszliście ale lepiej wziąć Gniewa albo Vigo Sadge very Sadge
No właśnie coś mi się średnio zgadza z tymi 2 latami. 2M3D spędzili w Kislevie rok, po czym poszli do Czernozawtry, później poszli do Kataju i niemożliwym jest, by byli w Kataju tylko rok, pamiętam, że to było coś prawie 2 lata. Po prostu mam wrażenie, że 1 rok się gdzieś zgubił.
Wiem, że Panczo bardzo fajnie przedstawia swoją boginię, ale Myrmidianie są dość ostrymi ludźmi w kontaktach z osobami, których uważają za wrogów lub heretyków. W Księdze Zbawienia jest opisane, że ich sądy są często pokazowe i oparte na poszlakach i słabych dowodach. Nie znam historii Estalii, ale Inkwizycja też nie kojarzy się pozytywnie.
Zacząłem się zastanawiać jak magicznie działa ten skill of combat. Skoro nagle walczę lepiej o 10WW, to nie będę lepszy tak naprawdę technicznie, ale bardziej siłowo lub refleksem. Czy skoro nagle zaczynam działać i reagować w walce szybciej i silniej z woli bogów, to czy po takiej walce, gdy błogosławieństwo schodzi, to mikrouszkodzenia mięśni są większe niż po zwykłej walce, i czy w ostatecznym rozrachunku przyrost mięśni jest większy? Czy wraz z debuffem, mikrouszkodzenia wracają do bardziej naturalnego poziomu? Czy po walce na buffie jestem potem bardziej zmęczony? Czy można się od tego uzależnić jak np. od sterydów?
A nie, chwila, to fantastyka.
Gloria pamiętaj o iskierku.Obiecałaś że wrócisz po niego. Ale pewnie to nie ważne bo nadchodzi burza chaosu :D. A sesja mega jak zawsze.
"o szlag to oni!! Chowajcie demony" ,mnie rozwaliło :D Jak zawsze świetna sesja i nie mogę się doczekać następnej
Tosz to rasizm!
Podobała mi się Ceremonia Nadania Imienia (świadomie nie nazywam tego chrztem) i całe zaangażowanie Pancho. Kulminacja w postaci błogosławieństwa świetnie wpisała się w całość i gdyby w tym czasie w tle leciała jakaś odpowiednia muzyka byłoby naprawdę epicko :)
Trochę bym ponarzekał ale robię to ostatnio tak często, że tym razem sobie daruję ;)
Brakowało mi rzutu na zręczność przy podrzuceniu dziecka :D
Dokladnie, czekałem na "rzuć sobie na zręczność"
Dzięki kościom za tę wizję! Prawdziwy dar od Myrmidii! Domyślam się, że gracze mieli dobrą zabawę przez tę pierwszą godzinę bo takie chwile wytchnienia są bardzo fajne gdy się gra ale jako osoba, która ogląda sesje miałem wrażenie że oglądam filler żeby rozciągnąć odcinek serialu do 50 min bo brakuje fabuły na caly sezon :D Chwała Myrmidii!
2:40:10 I żeby nie tracił głowy :)
Najlepiej, że w 42:03 tak naprawdę to na błogosławieństwo weszła mściwość :D
Brakuje podglądu na rzuty kośćmi :
Musze przyznać, że ramka robi super klimat
Your pleasure ;) 39:25
:D Najlepsza ekipa na kanale ponownie w siodle :)
YEY RiK! Po ostatniej tragedii z nagraniem taki niedosyt był :o
KOOOTEEK
Dziecko roku nie ma, a błogosławieństw więcej od drużyny.
Jest ramka! :DDD
Smutne jak na początku Diego potraktował Otfrida. "Nie jest dobrym kandydatem na ojca chrzestnego" XD
No tak tyle razem przeszliście ale lepiej wziąć Gniewa albo Vigo
Sadge very Sadge
Ojciec Chrzestny Gniew: A czy ma on Obywatelstwo naszego wspaniałego Caratu??
RIK !!!
w końcu
Czy to ptak... Czy to samolot...
Nie!
to Kapitan Myrmia...
„Rodziców oraz ojców chrzestnych, No i oczywiście matka z dzieckiem” 🤣🤣🤣
Liczyłem na to, że pójdą jednak przez góry. Iskierek nadal czeka.... .
Może Shalia pobłogosławi związek Pancza i Glori i urodzi im się...No nie wiem może niziołek?
Może w ten sposób właśnie powstały niziołki?
Grzesiek wygląda jak rozbitek a Basia jak z tego bankietu który był przed zatonięciem statku.
Michał!! michaaał!!!!!! michaaaaaaaaał!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
"Chciałbym się dowiedzieć kim jest Gebojer". Gebojer jest nekromantą! Myślałem, że to już wiedzą wszyscy!
„Kapitan Myrmidia i jej majtki.....Majtkowie.” Myślałem że umrę . Jednak RiK jest najlepsze.....szkoda że się powoli kończy. 😭
Ale jak to scena tylko dla Glorii? :( No i jak tu nie obejrzeć kolnej sesji haha Hmm ciekawe co to za kompania którą zajmuje się teraz Gniew hmmmm ;)
A czy przypadkiem gbiew nie powiedział w twarz panczo że uwierzył dzięki niemu w Myrmidie
RiK nie leci na twitchu? Nie widziałem żadnej informacji, a większość innych sesji oglądam na tamtej platformie
Nie leci na twitchu c:
ano nie leci. Sesje są nagrywane i potem udostępniane na kanale YT.
Łorły lotajo kurła...
Zaraz, księgi mówią o współpracy Pancha i Giezelbrechta, a więc będzie spotkanie Bodgy + Cirsten... Będzie, będzie się działo...
Tam gdzie RiK, tam niekoniecznie jest Kirsten, więc nie musi być to spotkanie
Ale pozostaje nadzieja
Dziadek Thomasa przeżył wtedy tą bestię? Ktoś miał wtedy miażdżoną czaszkę chyba.
może to dziadek od strony matki
"Kapitan Myrmidia i jej majtki" wcale nie brzmi jak tytuł filmu pirackiego
Pytanie do MG: Jakieś pomysły jak zrobić z jednego BG antagoniste czy to raczej głupi pomysł i tego nie robić ?
Zobacz sesję z Wiedźmina, albo z Władców Losu
+RobakPL dzięki napewno sprawdzę
Raczej Cyberpunk ;0
yup. najlepiej sesję Cyberpunk.
+Baniak Baniaka dzięki zobacze napewno
Ej gdzie jaszczuroludzie
W lustri
Ile oni czasu za 2m3d teraz są?
Jak dobrze pamietam to 2M3D bylo przez 2 lata w czarnozawtrze i kataju wiec troche ponad 2 lata
Oni są w momencie jak 2M3D przybyli do Kislevu.
dokładnie... około 2 lata jest przez cały czas.
No właśnie coś mi się średnio zgadza z tymi 2 latami. 2M3D spędzili w Kislevie rok, po czym poszli do Czernozawtry, później poszli do Kataju i niemożliwym jest, by byli w Kataju tylko rok, pamiętam, że to było coś prawie 2 lata.
Po prostu mam wrażenie, że 1 rok się gdzieś zgubił.
Bo on liczy lata życia Thronriego
Boże... jajka na głowie rozbijają, rzucają dziećmi...
Nie Panczo nie jest mściwy za wyjątkiem tego że morduje bezbronnego bandytę w akcie zemsty.
Oj tam czepiasz się
Ale już odpokutował.
Ależ ja nie mam nic przeciwko niech sobie będzie mściwy popieram ale to nie zmienia faktu że jest mściwy.
Wiem, że Panczo bardzo fajnie przedstawia swoją boginię, ale Myrmidianie są dość ostrymi ludźmi w kontaktach z osobami, których uważają za wrogów lub heretyków. W Księdze Zbawienia jest opisane, że ich sądy są często pokazowe i oparte na poszlakach i słabych dowodach. Nie znam historii Estalii, ale Inkwizycja też nie kojarzy się pozytywnie.