Jeśli Bóg nawet z czegoś trudnego, z czyjegoś złego postępowania potrafi wyprowadzać dobro, to jest właśnie wielka kreatywność (łatwiej budować od nowa, niż prowadzić generalny remont). Myślę, że o. Adam to właśnie miał na myśli. Sytuacje niezaplanowane, niechciane, które przyjmujemy, choć bez entuzjazmu, dają nam okazję, żeby przez pracę nad sobą rozwinąć się. Przecież dążenie do świętości na tym polega. Stajemy się lepszą wersją siebie (kiedy coś przychodzi nam łatwo, to gdzie tu postęp?), jednocześnie wzorujemy się na Bogu, który do tylu nawet paskudnych sytuacji potrafi dopisać happy end, którego nic nie zapowiadało. Nie myślałam nigdy w ten sposób, nie łączyły mi się te dwie koncepcje (praca nad sobą i Bóg, który wyprowadza dobro nawet z okoliczności wynikających ze zła). To moje dzisiejsze odkrycie z MS. Musiałam od razu zapisać, bo by uciekło.🤔
Dla mnie dzisiejsza myśl o.Adama jest przepiękna! Odkryłam oczywiste 😁 To nie żart. Naprawdę odkryłam, że to, co uważałam w sobie lub swoim życiu za brak, za niechciane zdarzenie, jest dla Boga pustym miejscem, w którym On może stworzyć, przy moim udziale-przyjeciu i pracy- nową rzeczywistosc. Wspaniałą rzeczywistość 🤗
A może różańce na żywo wrócą? Musimy prosić ,bo fajnie pomyśleć ,że w jednej chwili nawet 5 tys osób na raz modli się wspólnie i to szczerze i od serca .
Dzięki Ojcze za te słowa. Ja jestem dokładnie w takiej sytuacji, o której mówisz i dajesz mi nadzieję, że mój dramat może mieć niespodziewane zakończenie. Piszę jako była dziennikarka ( z naturalną smykałką do zawodu) i obecnie mama dziewczynki z poważną chorobą nieuleczalną. Nie chciałam tego, straciłam dawną tożsamość, ale tworzę się choć z trudem to na nowo. Kocham córeczkę. Bardzo.
Bóg Zapłać. Wg mnie, kreatywność czlowieka wyzwala Dobry Bóg Ojciec. Zmienia nas i te trudności które mamy, są aby, działając zgodnie z Wolą Bożą i działając z Bogiem Ojcem, stajemy się takimi, że to nawet nas, potrafi zadziwić.
Dlatego często doceniamy bardziej to na co musimy zapracować czasami ciężko, a nie tylko to co łatwo, naturalnie otrzymujemy. Bo ta praca i wysiłek nas uszlachetnia.
Czekałem na tę końcówkę w kontekście św. Józefa o pojawieniu się w naszym życiu niespodziewanej konieczności, jej postrzegania, przyjmowania - uważam to za bardzo ważny temat i może zostanie on kiedyś przez braci rozwinięty.
@@pawekowalczyk4431 tak masz rację to wie na pewno Tylko Bóg...Ale wierzę, że to co powiedział Adaś pochodzi od Niego...bo tak piękne, pełne miłości słowa nie mogą pochodzić od złego...pozdrawiam Cię serdecznie i życzę spokojnych snów
Ojcze Adasiu... no w punkt. Po ciężkiej niedzieli z moim drugorodnym synem, uświadomiłam sobie...że właśnie te drugie macierzyństwo... o stokroć trudniejsze od pierwszego syna:) kształtuje mnie i umacnia. O jakże mi lżej teraz z tą myślą!
Dramaturgia tego odcinka rozwinięta wokół drugoplanowego motywu sandacza jest powalająca! :D Dzięki, Ojczulkowie! A tak serio: dobrze zadawać sobie pytania, na które nie mamy oczywistych odpowiedzi! Super, że podejmujecie takie wyzwania! I przepiękna ta myśl, że właśnie to, co może wydawać się najbardziej nieperfekcyjne w nas, w naszym życiu - jest najbardziej autentyczne...
Ten obrazek jest super 👍dobre było to, co powiedział Ojciec Tomasz , że to ,co nie jest klasyczne to nie pasuje...mój szwagier kocha moją przyszywaną Chrześniaczkę a jego córkę lepiej niż prawdziwy ojciec i za to mu z całego serca dziękuję ❤
Mam takie doświadczenie rodzeństwa przyrodniego a co gorsza macochy i wierz mi Ojcze Tomku nic nie straciłeś nie doświadczając takiej sytuacji rodzinnej
Tak jest Padre Szustak, Pan stawia nam zadania w życiu żeby nas kreować, stwarzać cały czas ma nowo... Czasem zadajemy sobie pytanie czy to moje, czasem totalnie nie moje ale widać w tym prowadzenie Ducha Świętego, i czy dam radę... Modlitwa o dobre rozeznanie i trwanie w modlitwie w wypełnianiu dzieła... Dzięki wielkie...
Ojciec Tomasz - inteligencja językowa, Ojciec Adam inteligencja ruchowa...i jak się tu skupić, nie nadążam, a mam sporo doswiadczenia w tej kwestii 😉 Dotrwalam do końca i przyznam, że odcinek swietny.
W minucie 25.18 gaśnie światło!!! I to jest właśnie kulminacja myśli, kwintesencja mądrości!!! Zesłanie Ducha Św.!!! Znak!!! Czyli... odcinek udany :-) Dziękujemy :-)
Albo ja mam bardziej pokręcone myśli niż myślałam albo, co bardziej przerażające myślę jak ojciec Adam, albowiem gdyż ta myśl o stawaniu się sobą, o tworzeniu siebie tam gdzie absolutnie uważam że mnie nie powinno być jest dla mnie głosem Ducha Świętego. Bardzo mnie to dotknęło od samego początku biorę to do swojego życia i mówię na to Amen! Wielkie Bóg zapłać za ten odcinek
Witam w kolejnym odcinku "Mocno stronniczych". Jesteście obaj w ducie niesamowici,uwielbiam obu ojców słuchać. Nawet jakbym miała najgorszy dzień, to wasz dialog mnie ubawił do łez. W idealnie zabawny i luzacki sposób umiecie przekazać to co najważniejsze. Zdecydowanie nie ten jest ojcem co dał życie, ale ten co wychował. Chociaż obaj jednakowo ważni. Rolę w życiu narzucone, było ich parę, nie zawsze się sprawdziłam i dałam radę, często błądziłam, złość mnie przepełniała. Często potrzebowałam Bożego drogowskazu. Teraz wiem, że każda rola na ziemi bez pomocy Boga nie jest nawet w 30 % spełniona. Wszystko musimy opierać na Bogu, nawet jak zbladzimy. Gorąco polecam i pozdrawiam.
Tak tak tak! Coś takiego przeżyłam, kiedy ucząc nielubianego przeze mnie przedmiotu [rosyjski w niemieckiej szkole! sic!] i ratując się przed zatonięciem (bo dzieci czują ,czy nauczyciel stoi za tym co robi), zaczęłam im opowiadać BAJKI i tak wprowadzać słówka, dialogi itd. Nagle się okazało, że to jest to! I oni nawet po latach to pamiętali...Ja zas odeszłam z tej szkoły i zostałam....bajarką. Pozdrawiam ojców
Co do wysychania śliny to może to być spowodowane suchym powietrzem z centralnego ogrzewania lub początkami cukrzycy - wtedy wysycha ślina w jamie ustnej. Żeby to zbadać trzeba zrobić tzw. krzywą cukrową. Manadzieję że to nie to u o. Adama.
Dużo słonego jedzenia też strasznie wysusza. Trzeba ogólnie bardzo się nawadniać typu pierwsza i ostatnia rzecz oczywiście po modlitwie- woda. Ja mam zawsze butelkę wody przy łóżku i już mam taki nawyk częstego picia wody. Bardzo to jest ważne. Oglądam sobie wcześniejsze odcinki.:) Serdecznie dziękuję i mocno pozdrawiam! 🙏💙🌄 Prawda, co Ojciec mówi:) 25:20. Prawda urodzona w bólu. 💙
Picie wysoko słodzonych napojów zwiększa pragnienie, kawa, herbata i piwo są napojami moczopędnym i w ogóle nie wlicza się ich do wypitego napoju, bilans jest na 0. Po za tym suchość ust rzeczywiście może być od odwodnienia, ale też od zbyt suchego powietrza w pomieszczeniu, charakterystyczne jest to, że objaw ten pojawia się w czasie mrozów. Polecam picie wody często i w małych ilościach. Trzeba pamiętać, że z wiekiem zmniejsza się potrzeba picia. Dlatego w czasie upałów starsi ludzie kończą w szpitalach z odwodnienia. Nie żeby wytykała wiek🤪 Jestem starsza i wiem to po sobie 😁 Pozdrawia mądrząca się piguła z Bydgoszczy, wieloletnia fanka. Wielbienie w Bydgoszczy było super, dluuuugo wyczekiwane.
🤔W sumie to ten o. Adam może mieć rację. Takie sytuacje nie dość, że wyzwalają w nas kreatywność, wskazują, do czego naprawdę powołał nas Pan Bóg, to jeszcze mogą przynieść, poprzez ich przyjęcie ukojenie serca. Tak jak u tego Cyrenejczyka, którego przywołał o. Tomasz. Wierzgał, wierzgał a potem... Teraz tylko oczy👀 i uszy👂👂szeroko otwarte i w decydującej chwili nie zwątpić. I nie zemdleć.😁
No tak, oczywiście że tak! Bo taki np. introwertyk ceniący ciszę, spokój, samotność zostaje właśnie powołany do tego by "być na świeczniku", zabierać głos w ważnych sprawach i obracać się często pośród możnych tego świata. Jego naturalne usposobienie kontra prawdziwa tożsamość... Tak, bardzo dobrze zrozumiałam jaką przemianę przechodzę. Ubrał to o. Adam w dobre słowa... P.S. Taki "przyszywany" ojciec to musi się dwa razy bardziej starać. Jakby próbował zrekompensować to, że nie jest biologicznym ojcem. I samo to już go czyni wartościowym. I tacy ojcowie czy też rodzice niech nie czują się gorsi. Liczy się miłość i oddanie dzieciom i rodzinie...
Pokornie proszę o modlitwę w intencji Zofii i Juliana, proszę o zdrowie ciała i ducha. O uzdrowienie z choroby nowotworowej dla Juliana. O uzdrowienie dla Zofii. Proszę o modlitwę za mnie, o łaskę zdrowia dla mnie. Dziękuję
Ojcu, Ktoś Ci daje lampOM znaki, że słuszna idea Ci się objawiła 😉😁 Ed. Ależ kurcze serio odkrywcze! Ojcu, Ty to masz umiejętność uruchamiania mojego myślenia! Ja jestem w tym drugim miejscu i nigdy dotąd nie przyszło mi do głowy, że ono jest istotą! Może nie będę tak się zżymać na sytuację kiedy mam wrażenie mnie przerasta! 💡
To co mówisz Adaś mam ze Swoim Pasierbem, czasem mówię nie spodziewałem się takich zachowań bo to "nie moje" i wtedy kreatywnie nadrabiać trzeba i się tym samym odkrywać rozwijać...
Mam wrażenie, że Ojciec trochę namieszał :) Przecież Kościół uczy nas, że Bóg komunikuje się i objawia (również) przez nasze pragnienia, uczucia, talenty. Przecież On je stworzył. Szukanie Boga w czymś przeciwnym do naszych naturalnych predyspozycji, pragnień kojarzy mi się z jakąś ekwilibrystyką i "robieniem"/harowaniem.
O rany... Wiem że jak coś za człowiekiem chodzi to wszędzie widzi się odniesienia do tego ale, na prawdę, dawno nie słyszałam słów które byłyby tak bardzo do mnie. 😳 Jestem u progu sytuacji (a nawet po części już w niej jestem) która... no mówiąc najprościej nie jest moją wymażoną. Nie jest, w prawdzie, konieczne abym w nią weszła ale wydaje mi się że dla kogoś będzie bardzo dobre. Nawet chcę w nią wejść ale bardzo się boję że sobie nie poradzę. Lecę z tym do św Józefa! 😁
Ja tez wiem co ojciec Adam mowi- np. bycie rodzicem adopcyjnym zmusza do pracy nad soba! Dlatego takie dzieci do nas trafiaja. Sa naszym uzdrowieniem. Mama.
Do wnioskow Ojca Adama dodalabym swoj wlasny. Juz od okolo roku rozumiem, ze moja subiektywnie trudna sytuacja jest w duzym stopniu rezultatem moich wczesniejszych wyborow dokonywanych w przekonaniu "bo nie ma innego wyjscia". Teraz wiem ze to nie byla prawda, ale klamka zapadla juz wczesniej. Tutaj zaczyna sie rozdzwiek miedzy moimi marzeniami (czy moja wizja dalszego zycia) a rzeczywistoscia. Patrzac tak obiektywnie jak potrafie na sama siebie, widze, ze przez to ze owe marzenia z lat mlodzienczych nie spelnily sie wcale, stalam sie lepszym czlowiekiem w wieku starszym. Wiec moze jednak Najwyzszy kierowal moimi krokami, tylko ze ja tego nie chce uznac. Wiec moze dodalabym, ze w sytuacji, kiedy, tak jak Ojciec Adam mowil, to co mi w zyciu przyszlo robic nie przychodzi naturalnie i wymaga duzej pracy i wysilku, musi byc poprzedzone przez moja szczera zgode na to co jest, nawet jesli to sie nijak ma do moich marzen i jest trudne. Bog wie najlepiej czego ja potrzebuje.
Jeśli przyrodnie rodzeństwo jest twoim jedynym rodzeństwem, to się nie myśli o nim jak o gorszym :P Szczególnie jak jest o 20 lat młodsze :D Wtedy to "ukochany mały braciszek" ;)
Jeśli Bóg nawet z czegoś trudnego, z czyjegoś złego postępowania potrafi wyprowadzać dobro, to jest właśnie wielka kreatywność (łatwiej budować od nowa, niż prowadzić generalny remont). Myślę, że o. Adam to właśnie miał na myśli. Sytuacje niezaplanowane, niechciane, które przyjmujemy, choć bez entuzjazmu, dają nam okazję, żeby przez pracę nad sobą rozwinąć się. Przecież dążenie do świętości na tym polega. Stajemy się lepszą wersją siebie (kiedy coś przychodzi nam łatwo, to gdzie tu postęp?), jednocześnie wzorujemy się na Bogu, który do tylu nawet paskudnych sytuacji potrafi dopisać happy end, którego nic nie zapowiadało.
Nie myślałam nigdy w ten sposób, nie łączyły mi się te dwie koncepcje (praca nad sobą i Bóg, który wyprowadza dobro nawet z okoliczności wynikających ze zła). To moje dzisiejsze odkrycie z MS. Musiałam od razu zapisać, bo by uciekło.🤔
To, o czym o. Adaś mówi to dla mnie droga do świętości 🤗😇
"Ojcem jest się przez miłość, a nie przez krew". (o. Adam Szustak OP)😉
Według mnie - piękna myśl ❤
Dla mnie dzisiejsza myśl o.Adama jest przepiękna! Odkryłam oczywiste 😁 To nie żart. Naprawdę odkryłam, że to, co uważałam w sobie lub swoim życiu za brak, za niechciane zdarzenie, jest dla Boga pustym miejscem, w którym On może stworzyć, przy moim udziale-przyjeciu i pracy- nową rzeczywistosc. Wspaniałą rzeczywistość 🤗
Błogosławieństwo było najbardziej zrozumiałą częścią tego odcinka 😁
Uffff czyli nie tylko ja mam takie wrażenie 😂😂😂
@@magma7525 😉
@@asiakusy 👍😁
Haha, wrażliwość o. Tomka jest mi tak bliska, że go rozumiem nawet (nawet!), gdy coś nie jest do końca wypowiedziane :)
@@annaludwin-krzeszowska4518 też staram się zrozumieć 😁
Minęły dwa tygodnie adwentu, zostały jeszcze dwa (bo wigilia w piątek). Jak w mordę strzelił POŁOWA ADWENTU 😁 sorry Adaś 😊
😂😂😂 ale upiera sie😂😂😂😂
A może różańce na żywo wrócą? Musimy prosić ,bo fajnie pomyśleć ,że w jednej chwili nawet 5 tys osób na raz modli się wspólnie i to szczerze i od serca .
O! ♥️ Popieram, jak nie wiem co! 🙏
Tez popieram! Strasznie lubię modlić się w jednej chwili z tutejszą społecznością ☺️😘
YES!!!
Też tęsknie za różańcami :)
Dzięki Ojcze za te słowa. Ja jestem dokładnie w takiej sytuacji, o której mówisz i dajesz mi nadzieję, że mój dramat może mieć niespodziewane zakończenie. Piszę jako była dziennikarka ( z naturalną smykałką do zawodu) i obecnie mama dziewczynki z poważną chorobą nieuleczalną. Nie chciałam tego, straciłam dawną tożsamość, ale tworzę się choć z trudem to na nowo. Kocham córeczkę. Bardzo.
Wszystko co rodzi sie w bólu i trudnosciach jest wartościowsze, pełniejsze.... cenniejsze,❤️Piekne przekomarzanki, Bóg Zapłać
Bóg Zapłać. Wg mnie, kreatywność czlowieka wyzwala Dobry Bóg Ojciec. Zmienia nas i te trudności które mamy, są aby, działając zgodnie z Wolą Bożą i działając z Bogiem Ojcem, stajemy się takimi, że to nawet nas, potrafi zadziwić.
Dlatego często doceniamy bardziej to na co musimy zapracować czasami ciężko, a nie tylko to co łatwo, naturalnie otrzymujemy. Bo ta praca i wysiłek nas uszlachetnia.
Czekałem na tę końcówkę w kontekście św. Józefa
o pojawieniu się w naszym życiu niespodziewanej konieczności, jej postrzegania, przyjmowania - uważam to za bardzo ważny temat i może zostanie on kiedyś przez braci rozwinięty.
No i Duch Święty przemówił w koncu przez Adasia 🙏🙌🙏 piękne
Tego nie wiemy
@@pawekowalczyk4431 tak masz rację to wie na pewno Tylko Bóg...Ale wierzę, że to co powiedział Adaś pochodzi od Niego...bo tak piękne, pełne miłości słowa nie mogą pochodzić od złego...pozdrawiam Cię serdecznie i życzę spokojnych snów
Ale było filozoficznie.Ja myślę,że we wszystkim co dobre pomaga Duch Święty.
Ojcze Tomaszu, piękne to, co mówisz!!!! Dziękuję!!!!!
Ojcze Adasiu... no w punkt. Po ciężkiej niedzieli z moim drugorodnym synem, uświadomiłam sobie...że właśnie te drugie macierzyństwo... o stokroć trudniejsze od pierwszego syna:) kształtuje mnie i umacnia. O jakże mi lżej teraz z tą myślą!
Ciekawe, bo ja właśnie zawsze szukałam czegoś naturalnego, co już mam. Dobrze że Wielki Szu w końcu na to wpadł. Dzięki ❤️
Wielki Szu 🤣🤣🤣 - dobre !!!
Św. Józef mój duchowy ojciec. Podziwiam w Józefie, jego zgodę na wole Boża. Był bardzo mężnym człowiekiem. 💙🌹💙
Ten odcinek był mega! Myśl, która zrodziła się Ojcu Adamowi jest czymś... nadzwyczajnym!
Kocham was za wasze zwariowanie. Tak pięknie potraficie to wszystko wytłumaczyć. 👍👍👍👍
Ja też ❤❤❤🖑🖑🖑
Ojcowie mają.. młode dusze..i dają dużo radości...co nie szkodzi przekazywanej treści i jej sensowi👏👏💪💪❤❤
Dramaturgia tego odcinka rozwinięta wokół drugoplanowego motywu sandacza jest powalająca! :D Dzięki, Ojczulkowie! A tak serio: dobrze zadawać sobie pytania, na które nie mamy oczywistych odpowiedzi! Super, że podejmujecie takie wyzwania! I przepiękna ta myśl, że właśnie to, co może wydawać się najbardziej nieperfekcyjne w nas, w naszym życiu - jest najbardziej autentyczne...
Ten obrazek jest super 👍dobre było to, co powiedział Ojciec Tomasz , że to ,co nie jest klasyczne to nie pasuje...mój szwagier kocha moją przyszywaną Chrześniaczkę a jego córkę lepiej niż prawdziwy ojciec i za to mu z całego serca dziękuję ❤
Mam takie doświadczenie rodzeństwa przyrodniego a co gorsza macochy i wierz mi Ojcze Tomku nic nie straciłeś nie doświadczając takiej sytuacji rodzinnej
Tak jest Padre Szustak, Pan stawia nam zadania w życiu żeby nas kreować, stwarzać cały czas ma nowo... Czasem zadajemy sobie pytanie czy to moje, czasem totalnie nie moje ale widać w tym prowadzenie Ducha Świętego, i czy dam radę... Modlitwa o dobre rozeznanie i trwanie w modlitwie w wypełnianiu dzieła... Dzięki wielkie...
Ojcze Adamie rozumiem dobrze że Duch Święty zadziałał ☺️ pozdrawiam serdecznie 💚
No , no Duch Święty oświecił o. Szustaka . Pięknie. Bóg jest Stwórczy , pokazuje nam że , inaczej nie znaczy gorzej a wręcz przeciwnie.
piękny rysunek największe podobieństwo to Wodzu w środku👍😃🌼
O. Tomek Biłka też podobny:)
Św. Józefie przybrany ojcze Jezusa Chrystusa módl się za nami wszystkimi
Ojciec Tomasz - inteligencja językowa, Ojciec Adam inteligencja ruchowa...i jak się tu skupić, nie nadążam, a mam sporo doswiadczenia w tej kwestii 😉 Dotrwalam do końca i przyznam, że odcinek swietny.
W minucie 25.18 gaśnie światło!!! I to jest właśnie kulminacja myśli, kwintesencja mądrości!!! Zesłanie Ducha Św.!!! Znak!!! Czyli... odcinek udany :-) Dziękujemy :-)
Jesteście świetni jak zawsze 😃
A te wstawki rozwalają system 😀
Nie da się przy Was smutać
Albo ja mam bardziej pokręcone myśli niż myślałam albo, co bardziej przerażające myślę jak ojciec Adam, albowiem gdyż ta myśl o stawaniu się sobą, o tworzeniu siebie tam gdzie absolutnie uważam że mnie nie powinno być jest dla mnie głosem Ducha Świętego. Bardzo mnie to dotknęło od samego początku biorę to do swojego życia i mówię na to Amen! Wielkie Bóg zapłać za ten odcinek
To jest wypełnić wolę Boga!💙
👋👋👋nie mogę się doczekać 🙈🙏Pozdrawiam Wszystkich I Życzę wszystkiego dobrego 💖🎄
Ależ ojcze Addmie, bycie św. Józefem objawia sie rowniez w kapłaństwie. Zwróć na to uwagę gdy spowiadasz albo konsekrujesz 🔥
przez to ze bigos bezmięsny Ojcowie znacznie schudli od ost.odcinka;))) zwł o Adam na wargach ;) piekna myśl o przekraczaniu siebie O. Adamie 💙
Mega Przedpremiera🤣🤣🤣
Pozdrawiam Kochanych Ojców
i Sandacza.
Witam w kolejnym odcinku "Mocno stronniczych". Jesteście obaj w ducie niesamowici,uwielbiam obu ojców słuchać. Nawet jakbym miała najgorszy dzień, to wasz dialog mnie ubawił do łez. W idealnie zabawny i luzacki sposób umiecie przekazać to co najważniejsze. Zdecydowanie nie ten jest ojcem co dał życie, ale ten co wychował. Chociaż obaj jednakowo ważni. Rolę w życiu narzucone, było ich parę, nie zawsze się sprawdziłam i dałam radę, często błądziłam, złość mnie przepełniała. Często potrzebowałam Bożego drogowskazu. Teraz wiem, że każda rola na ziemi bez pomocy Boga nie jest nawet w 30 % spełniona. Wszystko musimy opierać na Bogu, nawet jak zbladzimy. Gorąco polecam i pozdrawiam.
Pozdrowionka 🙋🙏🙏💘💙💚💜
Tak tak tak!
Coś takiego przeżyłam, kiedy ucząc nielubianego przeze mnie przedmiotu [rosyjski w niemieckiej szkole! sic!] i ratując się przed zatonięciem (bo dzieci czują ,czy nauczyciel stoi za tym co robi), zaczęłam im opowiadać BAJKI i tak wprowadzać słówka, dialogi itd.
Nagle się okazało, że to jest to! I oni nawet po latach to pamiętali...Ja zas odeszłam z tej szkoły i zostałam....bajarką.
Pozdrawiam ojców
Mój Tata zawsze powtarzał: "Nie ten ojciec co zrobił, ale ten który wychował". 😉
Bóg zaplać 👍❤❤😘😘
Szczęść Boże Wszystkim 🙂❤️
Dziękuję chyba też zaczailam i inaczej spojrzałam na moje niepełnosprawne macierzyństwo
Zgadzam się z o.Adamem 🙂👍
Gorąco pozdrawiam adwentowo 💚🌹💚🌹💚
Co do wysychania śliny to może to być spowodowane suchym powietrzem z centralnego ogrzewania lub początkami cukrzycy - wtedy wysycha ślina w jamie ustnej. Żeby to zbadać trzeba zrobić tzw. krzywą cukrową. Manadzieję że to nie to u o. Adama.
Dużo słonego jedzenia też strasznie wysusza. Trzeba ogólnie bardzo się nawadniać typu pierwsza i ostatnia rzecz oczywiście po modlitwie- woda. Ja mam zawsze butelkę wody przy łóżku i już mam taki nawyk częstego picia wody. Bardzo to jest ważne.
Oglądam sobie wcześniejsze odcinki.:)
Serdecznie dziękuję i mocno pozdrawiam! 🙏💙🌄
Prawda, co Ojciec mówi:) 25:20. Prawda urodzona w bólu. 💙
Picie wysoko słodzonych napojów zwiększa pragnienie, kawa, herbata i piwo są napojami moczopędnym i w ogóle nie wlicza się ich do wypitego napoju, bilans jest na 0.
Po za tym suchość ust rzeczywiście może być od odwodnienia, ale też od zbyt suchego powietrza w pomieszczeniu, charakterystyczne jest to, że objaw ten pojawia się w czasie mrozów.
Polecam picie wody często i w małych ilościach. Trzeba pamiętać, że z wiekiem zmniejsza się potrzeba picia. Dlatego w czasie upałów starsi ludzie kończą w szpitalach z odwodnienia. Nie żeby wytykała wiek🤪
Jestem starsza i wiem to po sobie 😁
Pozdrawia mądrząca się piguła z Bydgoszczy, wieloletnia fanka. Wielbienie w Bydgoszczy było super, dluuuugo wyczekiwane.
Najważniejsze, że Adaś ma objawienie :-D
O.Adam- NIE WIEM, NIE ZNAM CIĘ 🤣 to było super
🤔W sumie to ten o. Adam może mieć rację. Takie sytuacje nie dość, że wyzwalają w nas kreatywność, wskazują, do czego naprawdę powołał nas Pan Bóg, to jeszcze mogą przynieść, poprzez ich przyjęcie ukojenie serca. Tak jak u tego Cyrenejczyka, którego przywołał o. Tomasz. Wierzgał, wierzgał a potem...
Teraz tylko oczy👀 i uszy👂👂szeroko otwarte i w decydującej chwili nie zwątpić. I nie zemdleć.😁
Jednak wpadliście na to. Szacun 🌈
No tak, oczywiście że tak!
Bo taki np. introwertyk ceniący ciszę, spokój, samotność zostaje właśnie powołany do tego by "być na świeczniku", zabierać głos w ważnych sprawach i obracać się często pośród możnych tego świata. Jego naturalne usposobienie kontra prawdziwa tożsamość...
Tak, bardzo dobrze zrozumiałam jaką przemianę przechodzę. Ubrał to o. Adam w dobre słowa...
P.S. Taki "przyszywany" ojciec to musi się dwa razy bardziej starać. Jakby próbował zrekompensować to, że nie jest biologicznym ojcem. I samo to już go czyni wartościowym. I tacy ojcowie czy też rodzice niech nie czują się gorsi. Liczy się miłość i oddanie dzieciom i rodzinie...
"Puknij się w łeb i potrząśnij nim" 🤭😂
Pokornie proszę o modlitwę w intencji Zofii i Juliana, proszę o zdrowie ciała i ducha. O uzdrowienie z choroby nowotworowej dla Juliana. O uzdrowienie dla Zofii. Proszę o modlitwę za mnie, o łaskę zdrowia dla mnie. Dziękuję
Ojcze nasz..
Zdrowaś Maryjo,łaskiś pełna....🙏
Pod Twoja obrone uciekamy sie...
Ojcu, Ktoś Ci daje lampOM znaki, że słuszna idea Ci się objawiła 😉😁
Ed. Ależ kurcze serio odkrywcze!
Ojcu, Ty to masz umiejętność uruchamiania mojego myślenia!
Ja jestem w tym drugim miejscu i nigdy dotąd nie przyszło mi do głowy, że ono jest istotą! Może nie będę tak się zżymać na sytuację kiedy mam wrażenie mnie przerasta! 💡
Nadnaturalne rzeczy to się w tym odcinku wydarzają, lampa aż zamrugała (25:18 min) na potwierdzenie słów o. Adama 😂
Fajnie was posluchac, dzieki pozdrawiam Was cieplo
o. Adam! Proszę zostawić Sandacza w spokoju! Bo nie będzie ORKI w paczce!
Łapka w górę i lecimy +
Józef był najlepszy! Warto brać wzór
Józef po prostu narodził się na nowo. Ewangelia życia
Może usta wysychają od maseczki? Jesteście fantastyczni 💪💪🤗
Mocne...
Ojcowie "na różowo", a ja w pracy.....buuu! Pozdrawiam:-)
To co mówisz Adaś mam ze Swoim Pasierbem, czasem mówię nie spodziewałem się takich zachowań bo to "nie moje" i wtedy kreatywnie nadrabiać trzeba i się tym samym odkrywać rozwijać...
💙💙💙💙
Jozef dziala Cuda
Raczej Bóg
@@pawekowalczyk4431 przez Jozefa mialam na mysli, nie trzeba dopisywac wiemy to
świetna myśl, dobrze ze sie urodziła.
To był super odcinek na wesoło 😁😁😁😁
Szkoda że KK tak mało mówi o roli sw Józefa jako o ojcu który adoptował, przysposobił Jezusa.
Mam wrażenie, że Ojciec trochę namieszał :) Przecież Kościół uczy nas, że Bóg komunikuje się i objawia (również) przez nasze pragnienia, uczucia, talenty. Przecież On je stworzył. Szukanie Boga w czymś przeciwnym do naszych naturalnych predyspozycji, pragnień kojarzy mi się z jakąś ekwilibrystyką i "robieniem"/harowaniem.
25:19 zgasło światło w lampie wiszącej na suficie, czyli w momencie kiedy o. Adam "" urodził"" swą myśl. Czy to przypadek? 🤔 Nie sądzę 😁😉
O rany... Wiem że jak coś za człowiekiem chodzi to wszędzie widzi się odniesienia do tego ale, na prawdę, dawno nie słyszałam słów które byłyby tak bardzo do mnie. 😳
Jestem u progu sytuacji (a nawet po części już w niej jestem) która... no mówiąc najprościej nie jest moją wymażoną. Nie jest, w prawdzie, konieczne abym w nią weszła ale wydaje mi się że dla kogoś będzie bardzo dobre. Nawet chcę w nią wejść ale bardzo się boję że sobie nie poradzę.
Lecę z tym do św Józefa! 😁
Ja tez wiem co ojciec Adam mowi- np. bycie rodzicem adopcyjnym zmusza do pracy nad soba! Dlatego takie dzieci do nas trafiaja. Sa naszym uzdrowieniem. Mama.
Super komentarz.Nigdy tak o tym nie myślałam a to prawda!
Doskonale to zajarzylam Ojcze Adamie bo to dokladnie mnie spotkalo
Wodzu jak ty mi zaimponowałeś!
Karol człowiek który stał się papieżem
👏👏👏👏
Do wnioskow Ojca Adama dodalabym swoj wlasny. Juz od okolo roku rozumiem, ze moja subiektywnie trudna sytuacja jest w duzym stopniu rezultatem moich wczesniejszych wyborow dokonywanych w przekonaniu "bo nie ma innego wyjscia". Teraz wiem ze to nie byla prawda, ale klamka zapadla juz wczesniej. Tutaj zaczyna sie rozdzwiek miedzy moimi marzeniami (czy moja wizja dalszego zycia) a rzeczywistoscia. Patrzac tak obiektywnie jak potrafie na sama siebie, widze, ze przez to ze owe marzenia z lat mlodzienczych nie spelnily sie wcale, stalam sie lepszym czlowiekiem w wieku starszym. Wiec moze jednak Najwyzszy kierowal moimi krokami, tylko ze ja tego nie chce uznac. Wiec moze dodalabym, ze w sytuacji, kiedy, tak jak Ojciec Adam mowil, to co mi w zyciu przyszlo robic nie przychodzi naturalnie i wymaga duzej pracy i wysilku, musi byc poprzedzone przez moja szczera zgode na to co jest, nawet jesli to sie nijak ma do moich marzen i jest trudne. Bog wie najlepiej czego ja potrzebuje.
Marcin dziś w szczytowej formie 😁😄😄
Ale różowy jest bardzo twarzowy... 😀😇😚😚💋💋❤❤
Wniosek formalny... Zabrać O.Szustakowi rybę......😁😁😁
Oj, Ojcze Szustaku, dziś to się z Tobą zgodzić nie mogę.
Życzę aby Nikt z Was nie miał ,,zjazdów,,😇💞🙏🥰
❤️
❤️❤️❤️
Ja bym powiedziała "Bigos i Kapusta "...😀😇😀😇
Normalnie jacy podobni na obrazku!! O. Tomasz coraz wiecej u mnie punktuje.
🙂🙋♂️💚👍🖐️
Codziennie o 20.30 jest Różaniec na Teobańkologii Polecam!
Jeśli przyrodnie rodzeństwo jest twoim jedynym rodzeństwem, to się nie myśli o nim jak o gorszym :P Szczególnie jak jest o 20 lat młodsze :D Wtedy to "ukochany mały braciszek" ;)
- Wargi mi wysychają. To jakaś choroba jest...
- Z zimy 🤣🤣🤣
Super 💕 🧓 ale ta 🐟....😊 wchodzę jednak w to 😄
18:05
reakcja o. Nowaka be like: Dobra! Już! Chwila, zaraz, moment, tylko polecę po sprzęt! Od teraz, od teraz będę mentalną położną.
24:07
o. N.: sukses. bliznikaki. lubię to. 👍
o. Sz.: tak coś czułem👃👈
Kuria ale się uśmiałem 😂😂😂
Lubić 👍👍
Oscar za montaż 🤩
Duch Święty zadziałał!
bigosik to jest to 💗☕🌼