00:00 Wstęp 00:25 Przeglądam pierwszą rodzinę 08:27 Przeglądam zeszłoroczny odkład z serii opieki nad odkładami 17:00 Co robię, przy nieustającym nastroju rojowym w rodzinie 19:00 Przeglądam słabą rodzinę, jak sobie z nią radzę.
@@jakubzielinski81 to wszystko zależy od siły rodziny i czy nie urwie się pożytek. Za bardzo też nie można poszerzać by pszczoły ogrzały miód i odparowały. Ja max poszerzam do 3 korpusów wielkopolskich.
Pszczoły pszczołami, ale jak te ptaki pięknie dają o sobie znać , to chyba tylko ktoś taki jak ja moze to dostrzec czyli człowiek , który ma ciągły niedosyt takiej przyrody mieszkający niestety wciąż w mieście :)
pogrubiona ramka (koniec 9. i początek 10. minuty nagrania) ze względu na węzę obok.. co w przypadku ramek hoffmana, potem nie można maxymalnie zbliżać takich pogrubionych jedna do drugiej?
Właśnie o to chodzi, żeby nie zbliżać. Tak się dzieje, jak damy węzę obok pokarmowej już odbudowanej a jest spory dopływ nektaru. Jak dasz węzę pomiędzy ramki z czerwiem to ładnie odbudują. Czasem nie ma wyjścia i węza znajdzie się obok pokarmowej.
@@szczepanowicki_bartnik Rozumiem, a z innej beczki, lapiej aby majki nie miały podstawki pod wlotem i tym samym lądowały/startowały z przedniej ścianki ula?
Nastrój rojowy. Podzieliłem w ten sposób 2 rodziny dając rodnie z matką do oddzielnych uli. Zostawiłem w miodni świeży czerw, ale widzę że do miodni dużo słabiej noszą miód. Może lepiej byłoby przenieść matkę z pszczołami do ulika weselnego. Pościnać wszystkie mateczniki żeby założyły ratunkowe a po kilku dniach zostawić tylko wybrane mateczniki i przed wygryzieniem zamienić matkę z powrotem do macierzaka a do ulika matecznik. Myślę że matka z tego matecznika będzie wartościowa. Napisz co o tym sądzisz. Pozdrawiam
No tak, będą słabiej nosić bo osłabiłeś rodzinę. Może również uciął się pożytek. Niby ciepło na zewnątrz a cały czas lodowaty wiatr dokucza. Jakie masz pożytki? Też zależy jak silną miałeś rodzinę. Możesz zrobić mini odkład z matką ale pszczoły zaleją starą rodnię a w moim przypadku jest w niej prawie 100% tegorocznych plastrów odbudowanej węzy. Jak wrócisz matkę to zaczerwi te plastry i nie odbierzesz miodu a wiosenny miód może szybko skrystalizować.
@@szczepanowicki_bartnik Tu masz racje tak właśnie zalewają rodnie nakropem, jedyne wyjście to przed oddaniem matki ramki zalane trzeba przenieść do miodni a dać węze.
@@stanislawtr6268 Przyhamuje to rozwój i na kolejny pożytek będzie słabo. Niestety coś za coś. W odebranej rodni matka dalej będzie czerwić i później w połączeniu z macierzakiem dalej będzie młoda pszczoła a stara praktycznie w większości będzie lotna. Jeśli dobrze rozhulałeś macierzaka to po podziale powinny być dwie fajne rodziny. Takie uroki pszczelarstwa, przy stanie rojowym pasuje mieć miód i pszczoły. Jedyna opcja, że matka z podciętym skrzydełkiem spadnie w trawę a rój wróci do ula i nie będzie wielkiej przerwy w rozwoju. Jak na bieżąco ścinamy mateczniki rojowe to rodzina pracuje do momentu wyrojenia, w rodzinie można nawet znaleźć jajka (pewnie 3 dniowe).
@@jakubzielinski81 Nie wróci, bo ma obcięte skrzydełko do połowy. Po to się to robi by właśnie matka wpadła w trawę a wtedy rój wróci na ul, nie odleci bez matki. Lepiej stracić starą matkę niż rój 5kg :)
Mam do Pana pytanie i prośbę o opinie bardziej doświadczonych w następującej sprawie; O tuż mam gniazdo z silną rodziną na ramce wielkopolskiej. chcę przejść na gospodarkę na ramkach 18 cm. W związku z tym na gniazdo dodałem 8 dni temu jedną 18-kę z węzą, którą w znacznym stopniu odbudowały a dzisiaj dodałem drugą 18kę. W najbliższym czasie chcą zrobić rotację całe gniazdo na górę a dwie 18-ki na dół. Mam nadzieję, że matka z ciężkiego zalanego gniazda przejdzie czerwić na dół a góra będzie uzupełniana miodem po stopniowym uwalnianiu komórek przez wygryzające pszczoły. Co sądzicie, mam szanse na powodzenie takiej operacji?
@@witoldkwiecien3437 Jest opcja, że w ogóle nie przejdzie bo będzie mieć cieplej u góry a ramki z węzą zabiją pierzgą. Pasuje też coś miodu odebrać a w jaki sposób jak cały czas będzie mogła podczerwić swobodnie. Próbuj a się przekonasz :)
@@witoldkwiecien3437 znajdziesz znajdziesz, szukaj ramki z jajeczkami, zazwyczaj tam właśnie jest (choć jajka mogły być złożone 3 dni wcześniej). Jak znajdziesz matkę to spróbuj oznakować, pokazuję to w #23 filmie :)
Tomku podpowiedz czy muszę zabierać odrazu zasklepiony miód czy wystarczy jak dostawie kolejny korpus a jeśli tak to nad ten zasklepiony czy pod?? Brak czasu
Kolejny pod zasklepiony. Będzie to bufor dla nakropu, który pszczoły odparują i doniosą do prawie zasklepionego. Cierpliwości, miód powinien być zasklepiony, żeby go bez problemowo odebrać. Musisz mieć na uwadze, że jeśli będzie to miód rzepakowy, to może skrystalizować w ramkach jak zbyt długo go przytrzymasz :)
Tomek. Kiedy podejmować decyzję o zamianie rodni z miodnią żeby uniknąć wyrojenia? Podlane miseczki? Zasklepione mateczniki? W którym momencie nie wystarczy wynoszenie czerwiu do góry? Pozdrawiam
Ciężko to stwierdzić nie widząc rodziny. W pierwszym przeglądzie gdy widzę jajka w miseczkach, zrywam je. Przy kolejnym przeglądzie za ok 5 dni, gdy jest to samo również zrywam - również patrzę czy budują węzę i czy matka intensywnie czerwi. Za kolejne 5 dnie znowu przegląd i gdy widzę, że mimo poszerzenia są podlane larwy to działam. Każda rodzina to inny przypadek. Kwestia czy mają miejsce na miód i rozwój. Jak zalewają to poszerzam.
Pewnie a według mnie nawet trzeba, żeby wymienić ramki z gniazda. Działałem a samych nadstawkach jako miodnie ale układ 1 + 1 + 1/2 + 1/2 sprawdza się umie najlepiej.
To zależy od pory roku, na wiosnę rzadko, by tylko sprawdzić pokarm. Później jak wejdą w okres zbiorów w maju to nawet co 4-5 dni, żeby nie wy zalewały gniazd albo zabiły pyłkiem. Oczywiście wtedy kontrola nastroju rojowego. Jak już minie ciężki okres rojenia to co 7 a nawet co 9 dni.
A co sądzisz o tym aby zebrać zaczerwione ramki 1/2 do jednego ula z kliku, a uzupełnić takim zalanymi miodem? Byłby do odczekania do wygryzienia się czerwiu tylko jeden ul? W tym roku silnie mi zaczerwiły nadstawki w dadancie, jakoś do tej pory nie było to tak uciążliwe, a troszkę bałem się stosowania krat, ale widzę, że większy z nich pożytek niż szkoda
@@szczepanowicki_bartnik zakładam, że ten ul z pozbieranym czerwiem, koniec końców pójdzie do wirowania, jak już czerw się wygryzie, a tak albo z czerwiem trutowym do wirówki, albo trzymać ramki, aż w kilku ulach, wówczas może się więcej skrystalizować 😥. Rzepak teraz donoszą, typowego wiosennego w tym roku u mnie nie ma, zatrzymało się i rzepakiem dolewają.
Coś pan mówi że przez 2 sezony gospodarował pan na nad stawkach jako miodnie ale to się nie i coś tam, czego nie można zrozumieć itd........ Proszę dokładnie napisać o co chodzi bo jest to niezrozumiałe A może być bardzo ciekawe dla mnie. Z góry dziękuję za odpowiedź
Co można nie zrozumieć od 6:50? Półnadstaki nadają się głównie na słabe pożytki i słabe rodziny. Główny zamysł był, żeby podnosić lżejsze korpusy z miodem co jak dla mnie jest tylko jedynym plusem.
@@szczepanowicki_bartnik Bardzo ciekawe są Pana filmy i lekcje ale czasami niewyraźnie słychać słowa, stąd to niezrozumienie. Chce dodać, że Pana prezentacje dobre są dla zaawansowanych, początkujący nic z tego nie zrozumie. To tak na marginesie, dla Pana świadomości. Pozdrawiam
@@pawlakorkiestra Zauważyłem pewną tendencję, sporo osób przez własne lenistwo chciałby mieć wyłożone każde zagadnienie w 15 minutowym filmie. Byle się nie wysilić. Dla początkującego jest seria ponad 14 filmów o opieki nad odkładami. Jest tam łopatologicznie wszystko wytłumaczone, prościej się już nie da. Osoba początkująca raczej nie porywa się na stawianie 4 korpusów na rodzinę. Taka osoba również może wrócić do tego filmu jak nabierze doświadczenia. Druga tendencja to to, że sporo osób bierze się za pszczelarstwo i nie miało w ręku żadnej literatury i bezmyślnie małpuje wszystko co na UA-cam a efekty później są jakie są. Wymagajcie najpierw od siebie, później od innych.
Panie Tomku, co prawda pytanie nie związane z tym filmem ale......nie dowiedziałeś mi pod własciwym filmem. Chodzi mi mianowicie o tą wiertnice. Co to za model?
Bo dając kratę pod, czyli zaraz na rodnię pszczoły dalej by zalewały rodnię a tak to nie mają bariery i momentalnie przeniosą nektar z rodni i później wyżej.
@@lechumaciaciak7476 Pewnie, że może go zaczerwić ale raczej gdy całe gniazdo zalane to momentalnie pszczoły przenoszą tam nektar. Ewentualnie matka zaczerwi 2, 3 ramki albo spód na trutowo. Mi to nie przeszkadza (co innego w górnej miodni, która pójdzie do odebrania po zasklepieniu), zawsze ramki mogą pójść do uli weselnych 1/2.
00:00 Wstęp
00:25 Przeglądam pierwszą rodzinę
08:27 Przeglądam zeszłoroczny odkład z serii opieki nad odkładami
17:00 Co robię, przy nieustającym nastroju rojowym w rodzinie
19:00 Przeglądam słabą rodzinę, jak sobie z nią radzę.
Jest moc! Pozdrawiam!
No i mury pną się do góry. U mnie wyjątkowo jak na mój region trzecią połowkę za 2, 3 dni wstawiam. Oby tak dalej lało to będzie miodzio dużo miodzio.
W silnych mam już układ 1 + 1/2 + 1/2 + 1 + 1/2 masakra i dalej miejsca nie ma :) Może najbliższe ochłodzenie coś przyhamuje i odparują miód :)
To ja jestem 0,5 w plecy
@@szczepanowicki_bartnik a jaki praktycznie maksymalny układ da radę zrobić jednej rodzince?
@@jakubzielinski81 to wszystko zależy od siły rodziny i czy nie urwie się pożytek. Za bardzo też nie można poszerzać by pszczoły ogrzały miód i odparowały. Ja max poszerzam do 3 korpusów wielkopolskich.
Zrobiłem podobny zabieg z pólkorpusem nad gniazdem i krata efekt zalana polnadstawka.
Po to właśnie ten zabieg, by przeniosły i odblokowały rodnię :)
Dodam tylko że była to tylko węza 😉Powiedzonka
rozumiem ze krata na polkorpus, a co jesli dac krate na rodnie i wtedy polkorpus. Ciezej/niechetnie by przeniosly z rodni do polkorpusu ?
Pszczoły pszczołami, ale jak te ptaki pięknie dają o sobie znać , to chyba tylko ktoś taki jak ja moze to dostrzec czyli człowiek , który ma ciągły niedosyt takiej przyrody mieszkający niestety wciąż w mieście :)
pogrubiona ramka (koniec 9. i początek 10. minuty nagrania) ze względu na węzę obok.. co w przypadku ramek hoffmana, potem nie można maxymalnie zbliżać takich pogrubionych jedna do drugiej?
Właśnie o to chodzi, żeby nie zbliżać. Tak się dzieje, jak damy węzę obok pokarmowej już odbudowanej a jest spory dopływ nektaru. Jak dasz węzę pomiędzy ramki z czerwiem to ładnie odbudują. Czasem nie ma wyjścia i węza znajdzie się obok pokarmowej.
Dziękuję Tomek za kolejny film. Dennice otwarte i pajączki też? 😉☀️🐝
Jak na razie dennice a w 26 rodzinach poławiacze :)
Panie Tomku!
Chyba mi umknęło,W którym momencie krata pojawia się na1 korpusie- rOdni ?
Pozdrawiam Tomek z Krakowa
z tego co pamiętam, po pierwszym rotowaniu ramek między dużą miodnią, a rodnią
Jak w drugiej rodzince matulka znalazła się w nadstawce, kiedy na dużej miodni była krata?
Przy dodawaniu dużej miodni, nie została odnaleziona i za 3 dni przeważnie sprawdzam 1/2 czy tam nie czerwi i zrzucam na dół pod kratę.
@@szczepanowicki_bartnik Rozumiem, a z innej beczki, lapiej aby majki nie miały podstawki pod wlotem i tym samym lądowały/startowały z przedniej ścianki ula?
Nastrój rojowy. Podzieliłem w ten sposób 2 rodziny dając rodnie z matką do oddzielnych uli. Zostawiłem w miodni świeży czerw, ale widzę że do miodni dużo słabiej noszą miód. Może lepiej byłoby przenieść matkę z pszczołami do ulika weselnego. Pościnać wszystkie mateczniki żeby założyły ratunkowe a po kilku dniach zostawić tylko wybrane mateczniki i przed wygryzieniem zamienić matkę z powrotem do macierzaka a do ulika matecznik. Myślę że matka z tego matecznika będzie wartościowa. Napisz co o tym sądzisz. Pozdrawiam
No tak, będą słabiej nosić bo osłabiłeś rodzinę. Może również uciął się pożytek. Niby ciepło na zewnątrz a cały czas lodowaty wiatr dokucza. Jakie masz pożytki? Też zależy jak silną miałeś rodzinę. Możesz zrobić mini odkład z matką ale pszczoły zaleją starą rodnię a w moim przypadku jest w niej prawie 100% tegorocznych plastrów odbudowanej węzy. Jak wrócisz matkę to zaczerwi te plastry i nie odbierzesz miodu a wiosenny miód może szybko skrystalizować.
@@szczepanowicki_bartnik Tu masz racje tak właśnie zalewają rodnie nakropem, jedyne wyjście to przed oddaniem matki ramki zalane trzeba przenieść do miodni a dać węze.
@@stanislawtr6268 Przyhamuje to rozwój i na kolejny pożytek będzie słabo. Niestety coś za coś. W odebranej rodni matka dalej będzie czerwić i później w połączeniu z macierzakiem dalej będzie młoda pszczoła a stara praktycznie w większości będzie lotna. Jeśli dobrze rozhulałeś macierzaka to po podziale powinny być dwie fajne rodziny. Takie uroki pszczelarstwa, przy stanie rojowym pasuje mieć miód i pszczoły. Jedyna opcja, że matka z podciętym skrzydełkiem spadnie w trawę a rój wróci do ula i nie będzie wielkiej przerwy w rozwoju. Jak na bieżąco ścinamy mateczniki rojowe to rodzina pracuje do momentu wyrojenia, w rodzinie można nawet znaleźć jajka (pewnie 3 dniowe).
@@szczepanowicki_bartnik matula która spadnie w trawę ginie, czy pszczoły przetransportują ją z powrotem o ula?
@@jakubzielinski81 Nie wróci, bo ma obcięte skrzydełko do połowy. Po to się to robi by właśnie matka wpadła w trawę a wtedy rój wróci na ul, nie odleci bez matki. Lepiej stracić starą matkę niż rój 5kg :)
Mam do Pana pytanie i prośbę o opinie bardziej doświadczonych w następującej sprawie;
O tuż mam gniazdo z silną rodziną na ramce wielkopolskiej. chcę przejść na gospodarkę na ramkach 18 cm. W związku z tym na gniazdo dodałem 8 dni temu jedną 18-kę z węzą, którą w znacznym stopniu odbudowały a dzisiaj dodałem drugą 18kę.
W najbliższym czasie chcą zrobić rotację całe gniazdo na górę a dwie 18-ki na dół. Mam nadzieję, że matka z ciężkiego zalanego gniazda przejdzie czerwić na dół a góra będzie uzupełniana miodem po stopniowym uwalnianiu komórek przez wygryzające pszczoły.
Co sądzicie, mam szanse na powodzenie takiej operacji?
Daj kratę pomiędzy dwie 18 a dużą wielkopolską i sam zrzuć tam matkę. Spokojnie zaczerwi jak ma odbudowaną węzę.
@@szczepanowicki_bartnik A może sama przejdzie ze względu na więcej miejsca i lepsze warunki do czerwienia.
matkę mam nie znakowaną i boję się że w gąszczu pszczół jej nie znajdę.
@@witoldkwiecien3437 Jest opcja, że w ogóle nie przejdzie bo będzie mieć cieplej u góry a ramki z węzą zabiją pierzgą. Pasuje też coś miodu odebrać a w jaki sposób jak cały czas będzie mogła podczerwić swobodnie. Próbuj a się przekonasz :)
@@witoldkwiecien3437 znajdziesz znajdziesz, szukaj ramki z jajeczkami, zazwyczaj tam właśnie jest (choć jajka mogły być złożone 3 dni wcześniej). Jak znajdziesz matkę to spróbuj oznakować, pokazuję to w #23 filmie :)
Tomku podpowiedz czy muszę zabierać odrazu zasklepiony miód czy wystarczy jak dostawie kolejny korpus a jeśli tak to nad ten zasklepiony czy pod?? Brak czasu
Kolejny pod zasklepiony. Będzie to bufor dla nakropu, który pszczoły odparują i doniosą do prawie zasklepionego. Cierpliwości, miód powinien być zasklepiony, żeby go bez problemowo odebrać. Musisz mieć na uwadze, że jeśli będzie to miód rzepakowy, to może skrystalizować w ramkach jak zbyt długo go przytrzymasz :)
Tomek. Kiedy podejmować decyzję o zamianie rodni z miodnią żeby uniknąć wyrojenia? Podlane miseczki? Zasklepione mateczniki? W którym momencie nie wystarczy wynoszenie czerwiu do góry?
Pozdrawiam
Ciężko to stwierdzić nie widząc rodziny. W pierwszym przeglądzie gdy widzę jajka w miseczkach, zrywam je. Przy kolejnym przeglądzie za ok 5 dni, gdy jest to samo również zrywam - również patrzę czy budują węzę i czy matka intensywnie czerwi. Za kolejne 5 dnie znowu przegląd i gdy widzę, że mimo poszerzenia są podlane larwy to działam. Każda rodzina to inny przypadek. Kwestia czy mają miejsce na miód i rozwój. Jak zalewają to poszerzam.
Witam , mam pytanie czy pełny korpus może służyć jako miodnia czy musi być 1/2. Pytam bo chciałbym zakupić ul wielkopolski .
Pewnie a według mnie nawet trzeba, żeby wymienić ramki z gniazda. Działałem a samych nadstawkach jako miodnie ale układ 1 + 1 + 1/2 + 1/2 sprawdza się umie najlepiej.
Co ty robisz góra i dół w matecznikach
Odkład ze starą matką albo podział rodziny jak w 17:00 minucie.
Ile mieści miódu taka ramka 1/2 kg?
Co jaki czas zaglądasz do tej samej rodziny w sezonie ?
To zależy od pory roku, na wiosnę rzadko, by tylko sprawdzić pokarm. Później jak wejdą w okres zbiorów w maju to nawet co 4-5 dni, żeby nie wy zalewały gniazd albo zabiły pyłkiem. Oczywiście wtedy kontrola nastroju rojowego. Jak już minie ciężki okres rojenia to co 7 a nawet co 9 dni.
@@szczepanowicki_bartnik rozumiem dzięki ;)
A co sądzisz o tym aby zebrać zaczerwione ramki 1/2 do jednego ula z kliku, a uzupełnić takim zalanymi miodem? Byłby do odczekania do wygryzienia się czerwiu tylko jeden ul? W tym roku silnie mi zaczerwiły nadstawki w dadancie, jakoś do tej pory nie było to tak uciążliwe, a troszkę bałem się stosowania krat, ale widzę, że większy z nich pożytek niż szkoda
Też jest opcja, tylko kwestia co z miodem rzepakowym jak ktoś ma, czy nie skrystalizuje w ramkach :)
@@szczepanowicki_bartnik zakładam, że ten ul z pozbieranym czerwiem, koniec końców pójdzie do wirowania, jak już czerw się wygryzie, a tak albo z czerwiem trutowym do wirówki, albo trzymać ramki, aż w kilku ulach, wówczas może się więcej skrystalizować 😥. Rzepak teraz donoszą, typowego wiosennego w tym roku u mnie nie ma, zatrzymało się i rzepakiem dolewają.
Coś pan mówi że przez 2 sezony gospodarował pan na nad stawkach jako miodnie ale to się nie i coś tam, czego nie można zrozumieć itd........ Proszę dokładnie napisać o co chodzi bo jest to niezrozumiałe A może być bardzo ciekawe dla mnie. Z góry dziękuję za odpowiedź
Co można nie zrozumieć od 6:50? Półnadstaki nadają się głównie na słabe pożytki i słabe rodziny. Główny zamysł był, żeby podnosić lżejsze korpusy z miodem co jak dla mnie jest tylko jedynym plusem.
@@szczepanowicki_bartnik Bardzo ciekawe są Pana filmy i lekcje ale czasami niewyraźnie słychać słowa, stąd to niezrozumienie. Chce dodać, że Pana prezentacje dobre są dla zaawansowanych, początkujący nic z tego nie zrozumie. To tak na marginesie, dla Pana świadomości. Pozdrawiam
@@pawlakorkiestra Zauważyłem pewną tendencję, sporo osób przez własne lenistwo chciałby mieć wyłożone każde zagadnienie w 15 minutowym filmie. Byle się nie wysilić. Dla początkującego jest seria ponad 14 filmów o opieki nad odkładami. Jest tam łopatologicznie wszystko wytłumaczone, prościej się już nie da. Osoba początkująca raczej nie porywa się na stawianie 4 korpusów na rodzinę. Taka osoba również może wrócić do tego filmu jak nabierze doświadczenia. Druga tendencja to to, że sporo osób bierze się za pszczelarstwo i nie miało w ręku żadnej literatury i bezmyślnie małpuje wszystko co na UA-cam a efekty później są jakie są. Wymagajcie najpierw od siebie, później od innych.
Panie Tomku, co prawda pytanie nie związane z tym filmem ale......nie dowiedziałeś mi pod własciwym filmem. Chodzi mi mianowicie o tą wiertnice. Co to za model?
Chińczyk, NOLLD PROFESIONAL 6,5KM, tyle na nim pisze.
A dlaczego krata przychodzi na małą nadstawkę?
Bo dając kratę pod, czyli zaraz na rodnię pszczoły dalej by zalewały rodnię a tak to nie mają bariery i momentalnie przeniosą nektar z rodni i później wyżej.
@@szczepanowicki_bartnik a matka nie wpada na ten susz w tej połówce?
@@lechumaciaciak7476 Pewnie, że może go zaczerwić ale raczej gdy całe gniazdo zalane to momentalnie pszczoły przenoszą tam nektar. Ewentualnie matka zaczerwi 2, 3 ramki albo spód na trutowo. Mi to nie przeszkadza (co innego w górnej miodni, która pójdzie do odebrania po zasklepieniu), zawsze ramki mogą pójść do uli weselnych 1/2.