🚀Wpisz Kod Promocyjny: KSIAZULO ▶ Sprawdź ofertę Betclic: promo.betclic.pl/affiliate/index_Ksiazulo.html Do 200 zł cashbacku w formie freebetu, bez żadnych warunków obrotu, za pierwszy postawiony zakład, który okaże się przegrany.
Też nie jestem rybny, ale kiedyś w Świnoujściu zjadłem rybę o nazwie sola, w zwykłej obskurnej budzie, jak poprosiłem o nią pani powiedziała że nie ma, chyba ze poczekam 30 min, bo kutry wróciły i mąż już wraca, to była najlepsza ryba w moim życiu było to z 10 lat temu a do dziś pamiętam ten smak.
VELAVES przy ul.Żeromskiego najlepsza smażalnia ryb na całym polskim wybrzeżu! Zawsze kiedy jestem we Władku z rodziną i przyjaciółmi wpadamy tam na genialnie smażone flądry przez cudowne małżeństwo! Ceny ok! Jeździmy tam od ponad 20 lat(3 pokoleń)co roku a nawet kilka razy w roku! również 3 pokolenie serwuje i gotuje w tej kuchni. Gorąco polecam Maciek z Kalisza-Wlkp
Następnym razem przy okazji wizyty we Władku spróbujcie ryby w porcie (namiot przy samej wodzie). Smażalnia od lat nastawiona wylacznie na rybę. Obok gofry - pierwsza budka od strony wody. Polecam z krówka ❤
Lato, czyli okres zakazu połowu dorsza. Oceńcie sobie sami jaką rybę jecie. Dodam tylko, że 30 lat mieszkam nad samym morzem i za małolata pracowałem na smażalniach :)
Rybka z frytkami i surówką na Helu ponad 20 lat temu. Jeszcze pamietam ten obiad za 25 zl. Smażalnia to była bardzo estetyczna budka z dwoma estetycznymi stolikami na werandzie. I dwie śliczne dziewczyny za ladą. Pięknie.
Sandacz pospolity, Występuje w jeziorach, zbiornikach zaporowych, średnich i dużych nizinnych rzekach, wyrobiskach oraz w płytkich wodach przybrzeżnych Bałtyku. Preferuje głębokie, mętne wody o twardym, piaszczystym, żwirowatym bądź gliniastym dnie.
Tak szczerze jeśli chcecie spróbować najlepszej ryby to polecam wam z całego serca restauracje raj pstrąga. Według mnie najlepszy pstrąg w całej Polsce sam próbowałem wielu restauracji w której przyrządzają tylko pstrągi i ta jest najlepsza ze wszystkich szczerze polecam
Latem nie łowi się dorsza więc w wakacje zawsze będzie on mrożony. Najlepsza i nie oścista ryba latem to flądra i gładzica. I lepiej brać tusze niż filet.
@@marcinchrominski2179 to nie wiem jaka flądrę jadłeś flądra ma grube ości na kręgosłupie które wyciągasz w całości z kręgosłupem. Jesz rybę wzdłuż ości i nie ma opcji żeby jakas mala ość ci się trafiła jak w np rybach słodkowodnych ;)
@@marcinchrominski2179 nie ma. Praktycznie wszystkie ryby morskie mają mało ości, wynika to z ich przystosowania do prądów morskich. Dodatkowo tusza z flądry pozwala na zjadanie tzw. chipsów z jej ogona i płetw :)
Byku, jak kiedyś otworzysz jakąś knajpę po tych wszystkich kulinarnych przygotach to niech znajdzie się w menu zapiekanka. I to nie byle jaka, tylko zapiekanka "serowe odurzenie" albo w ogóle tak nazwij lokal XDD
Jak znam książula to założy knajpę gdzie wszystko będzie miało końcówkę cenową ,99gr, dzięki czemu będzie to odwołanie do jego najbardziej popularnego filmu, i knajpa będzie się nazywać "Mogę być winna grosika?"
Co do pomidorówki to informacyjnie pomidory pelati z włoskiego to po prostu pomidory bez skórki. Wielu restauratorów myśli że to jakiś gatunek pomidora 😉
@@de_iure często po prostu myślą ze to zwykły „włoski” gatunek pomidora a może być to w sumie polski pomidor z napisem "pelati". Ja do pizzy używam pelati włoskich marki Rosso Gargano są to dobre pomidory które rosną w Apulii w sumie ciekawa i tańsza alternatywa do sławnych San Marzano
@@Suprboar Rosso to półka podobną do Mutti itd. Najważniejsze w tych pomidorach jest to, by nie miały nic poza pomidorami, sokiem i solą. Jeśli jest w nich kwas cytrynowy (dodawany po to, by wydłużyć czas weku) to można je od razu skreślić. San Marzano są o tyle dobre, że są daktylowe, t.j. mają dużo miąższu i mało wody, w odróżnieniu od np. naszych polsko-japońskich malinowych. Są gęste i tyle. A San Marzano to po prostu odmiana pomidora, Rosso to również pomidory San Marzano, tylko nie są uprawiane przy Wezuwiuszu, przez co nie mogą używać tej nazwy.
Dzięki za film. Wybieram się do Władysławowa w sierpniu będę wiedział gdzie pójść. Akurat ja za rosołem nie przepadam ale na taką rybę choć raz się wybiorę.
Obecnie dorsz jest przeważnie atlantycki. Jeśli jakieś ryby z połowu to mrożą się już będąc na kutrze. Oprócz dorsza fajną rybą jest karmazyn. Polecam Bosman na Brzozowej, Fishmor na Portowej, oraz Trzy Siostry na Gdańskiej - ale w tym ostatnim mało miejsc więc nie zawsze jest stolik na dzień dobry. 🐟
Mały cytat "Sandacz uważany jest za najsmaczniejszą rybę słodkowodną. W kuchni staropolskiej potrawy z tej ryby zajmowały poczesne miejsce, zaś wśród mnogości przepisów znalazł się nawet budyń z Sandacza. Często podawano go również na Wigilię."
Sandacz to ryba słodko wodna, występuje przy ujściach rzek do morza ale nadal to słodkowodna ryba Więc morskiego smaku za wiele tam nie znajdziesz. Dodatkowo sandacz żywi się trupkami, rybami które wykitowaly i w niektórych przypadkach można powiedzieć że padliną. Nie pogardzi również świeżym narybkiem ale to bardziej czyściciel. Dorsz natomiast występuje w morzu i nie przeżyje w słodkiej wodzie, żywi się żywymi rybami i z tego względu struktura mięsa jest inna. Dodatkowo nie mogli przeciągnąć sandacza bo był by suchy i sypał by się jak trociny. Pozdrawiam 🖐
Co roku jeździłem ze starszymi do Władka i zawsze jedliśmy tylko gofry, bo starszy mówił, że nie warto jeść nic innego, już teraz wiem dlaczego tylko faszerował nas goframi 😆
Dorsz ryba morska, Sandacz to ryba słodkowodna wszędzie złapiesz. Dorsz suchy, Sandacz tłuściejszy. Gdzie byś nie był nad morzem to wszystko jest mrożone. Dam jedną wskazówkę jedźcie nad morze kupcie surową rybę u rybaków, butelkę oleju i albo sami usmażcie albo poproście ogarnięta osobę z noclegu żeby to zrobiła. Ja tak zawsze robię i różnica dla mnie jest duża. Napewno odrazu wiecie jedno Jest Świeża 😅 Kiedyś we Władku była dość dobra miejscówka w porcie smażalnia bardzo dobra jak jest teraz nie wiem. Zauważyłem też różnicę cenowa Władek - Jastrzębia Góra ale czy nadal ona jest nie wiem. Polecam też ,, Belona " Jastarnia i NajeJohnny Kebab & Frytki Belgijskie też w Jastarni 😂 Pozdrawiam i Smacznego
Polecam Bar "Gospoda u Chłopa " ul. Portowa 15 we Władysławowie, właśnie wróciłam stamtąd i jedliśmy sandacza, schabowego i kotlet devolay, z frytkami z prawdziwych ziemniaków, robionych przez nich, co jest rzadkością w knajpach, oraz bukietem surówek. Porcje słuszne, nie było miejsca na deser 😅 ❤ polecam!
Będąc we Władysławowie jadłem w oby dwóch tych miejscach jak i innych. Kliper to była inna liga, warto było dopłacić i mieć pewność bardzo dobrego obiadu.
Byliście we Wrocławiu i nawet bardzo blisko faceta który robi i sprzedaje placki ziemniaczane , tylko. Super to robi, ja jestem z Wawy, trafiłem tam przejazdem, ale to taki gość jak ten z rurkami z Woli od nas. Robi tylko placki i robi to dobrze, jak domowe, chrupiące, a ceny ma przyjemne, czym więcej placków tym taniej. Szkoda że nie ma takiego w Wawie.
..spodziewałem się większej dysproporcji w cenach, zazdroszczę Wam że trafiliście na dobrą pomidorową bo moje dotychczasowe doświadczenia pokazywały w 100 % że niezależnie od standardu miejsca ( tania buda/ zwykła knajpka / fancy restauracja) pomidorowa była zazwyczaj nie do odróżnienia od ketchupu. Ale może to też kwestia przyzwyczajenia do tego co miało się w domu.
Doznałem niezłego szoku, gdy parę lat temu ruszyłem na targ we Włoszech w poszukiwaniu słynnych pomidorów pelati, a oni wszędzie mieli tylko jakieś San Marzano 😂 Parę dobrych lat minęło a w polskich knajpach dalej w menu podkreślają używanie pomidorów obranych.
Tak, pelati znaczy obrany(Lysy), ale jest to tez specyficzny rodziaj pomidorow, taki podluzny i to on gwarantuje smak. Jakbys obral pomidora malinowego to nie mialbym on smaku jak Pelati...
I pomyśleć że kilkanaście lat temu nad morzem jako student od kopa w Jastarni znajdowałem dorsze 5zł/100g.. w zatoce kupowało się świeże ryby od rybaka prosto z kutra... Pamiętne czasy... teraz to "bar bosman" i ich kotlet po bosmańsku - przepyszny!... bo próbowałem sporo knajp (również te droższe.. i nieraz okazały się przereklamowane a obsługa nie ogarnia nawału turystów) i ten mi spasował (za studenta też byłem tam tylko 2 razy bo szukało się bardziej po taniości) ;) tak więc obczajcie w Jastarni Bar Bosman bo ciekawe miejsce ;)
W Krynicy byłem w maju zeszłego roku,jadłem dorsza w namiocie na plaży u tragedia,później poszedłem do tej restauracji stylowana na statek piracki i tam zjadłem sandacza i był rewelacyjny
Najlepsza knajpa we Władysławowie to Bar pod Papugami. Najlepszy stosunek jakości potraw do ceny. Trochę droższe żarcie ale równie smaczne jest w Papaju w Jastrzębiej Górze. Polecam oba te lokale .
Polecam zapytac sie ludzi na lodziach/rybakow albo sprzedawczynie w lokalnych sklepach czy jest teraz lowiona jakas ryba i zwykle powiedza ci czy jest sezon i na jaki gatunek, czy lowia i ryba jest dostepna. Wtedy w lokalu pytasz czy maja lokalna polska rybe i juz wiesz czy kantuja. Ps. Zwykle uczciwie mowili ze nie ma i np. ze fladra bedzie za tydzien jesli pogoda pozwoli a tak to maja ryby z Morza Polnocnego i Atlantyku.
xd przecież to oczywiste że nie mają. Czasem można coś trafić z kutra ale drosz świerzy latem to "pasztet" to nienadaje się zbytnio do jedzenia bo trwa tarło lub tuż po. Latem praktycznie tylko flądry. A na Dorsza to w zimie.
Ta restauracja byla kiedys przy wejściu na plaze od. Ul morskiej. Niestety postawili tam wc. Zobacz ile serca jest w wystroju, wlasciciel sam sklada te statki, sam ubiór kelnerów. I sam obsługuje. Turbot w klipperze jest moja ulubioną rybą. Kość idealnie odchodzi. Następnym razem polecam. Dlaczego nie zupa rybna? Jak dla nnie najlepsza knajpa na Pomorzu. I niezmiennie dobre. A kilka ich odwiedziłam.
sandacz: Występuje w jeziorach, zbiornikach zaporowych, średnich i dużych nizinnych rzekach, wyrobiskach oraz w płytkich wodach przybrzeżnych Bałtyku. Preferuje głębokie, mętne wody o twardym, piaszczystym, żwirowatym bądź gliniastym dnie.
Panowie, przy degustacji zup, najlepiej zacząć od rosołu bo tak czy siak jest najbardziej delikatny. Kiedy wchodzi pierwsza pomidorówka, która sama w sobie jest wyrazista, zaburza nam wtedy nasze kubki smakowe 😉 Tak słyszałem kiedyś od Pani M. 😅 Chyba jest w tym trochę racji. Pozdro Panowie
gdy jadlem psine zawsze zaczynalem od glowizny , noga na koncu ,kregoslup ogryzalem powoli raczac sie niewielkimi kesami przegryzajac chlebkiem czosnkowym ,podroby rowniez zjadalem gdyz swieze posiadaja nalepszy aromat do picia bimber lub cola light
@@piotrsosnowski1389podroby? jeśli byś zjadł psią wątrobę to najprawdopodobniej już by ciebie nie było. zawiera tak duże ilości witaminy A że można się zatruć
to jest chłopy niemożliwe ja ogladam ostatnio wszystkie wasze filmy i stare filmy i 3x te same ulubione filmy 🤦🏻♀️ a głód mnie ssie na rekonwalescencji, mam nadzieję że dojdę do siebie do końca lata i też będę mogła Władysławskiej rybki spróbować
Byłem ostatnio nad morzem i powiem szczerze że ceny są takie jakie są. Nie są to jak mówią,. paragonami grozy. Owszem idzie Janusz, z Grażyna plus bombelki to taki paragon będzie duży bo przekłada się na rodzinę a nie na osobę. I druga sprawa - ryba jest podawana jako cena za 100 gram ...więc też łatwo policzyć ile będzie kosztować, tym bardziej że ryba była jest i będzie droga.
Każdy kto lubi ryby i ceni walory smakowe ryb, powie ci że sandacz to jedna z najlepszych jak nie najlepsza ryba słodko wodna i bardzo delikatna w smaku, nie ma prawa żeby śmierdział mułem bo nie jest to ryba pokroju lina czy karpia która szuka pokarmu przy dnie, coś musiało byc nie tak z tym sandaczem w takim razie :D
Okoń ,szczupak ,sandacz występuje w Bałtyku i to w relatywnie dużych ilościach kiedyś był jako przyłów a teraz jest go więcej niż fladry i dorsza razem wziętych w sieciach rybackich .Sandacz z Wisły (lub jeziora czy rzeki słodkowodnej) jest dużo gorszy w smaku niz taki z morza.
Byliśmy w tym samym czasie w Klipperze na obiedzie z synem. Jest niejadkiem, a rzeczywiście pomidorówkę wcinał z wielkim apetytem. Bardzo smakowały mu również medaliony z fileta z ziemniakami. Polecam tam również żur w chlebie, jest przepyszny...specjalność restauracji od wielu wielu lat, a pierwszy raz byłam tam na obiedzie 20 lat temu, kiedy restauracja mieściła się blisko wejść na plażę.
@KamilZdun7i po co te złośliwości? Sam pewnie przypalasz wodę na herbatę,a unosisz się jak Gordon R.... Zastanow się troche,bo wieje strasznie malym poczuciem własnej wartości....
Ceny bardzo dobre- ja w mojej małej mieścinie ( w sumie to w wiosce nazywanej sypialnią dużych miast obok-aglomeracji śląskiej) za malutki średniej jakości rosół musze zapłacić 18zł....kotleta czy placki są w cenach ryb nad morzem.
Ryby niestety u nas są kur.. drogie. W marketach dorsz po +50zł /kg, łosoś +70zł/kg, pstrąg +50zł/kg, a do tego trzeba jeszcze resztę dokupić i zrobić danie. Więc za gotową potrawę te 50-60 zł to nie wydaje się aż tak dużo.
Mordeczko wpadnij do restauracji w Władysławowie „Słona Zatoka” najlepsze jedzenie dziennie mają tam po 1300 zamówień polecam serdecznie jestem tam co tydzień praktycznie także polecam mam nadzieje ze sprawdzisz ✌️👊
dorsz, ryba slonowodna - morza oceany ; sandacz ryba slodkowodna - rzeki jeziora, w baltyku potrafi wystepowac przez wzglad na niske zasolenie naszego baltyku, w ktorym po za sandaczem mozna zlapac takie ryby jak okonie, leszcze, plocie, szczupaki etc. a pisze to dlatego bo powiedziales ze w sandaczu czyc bardziej morze niz w dorszu :P aaaa no i sandacz jest ogolnie drapieznikiem ale i padlinozerca stad moze specyficzny smak tej ryby, przy okoniu albo szczupaku ktorzy sa 100% drapieznikami, struktura miesa jak i jego smak sa zdecydowanie inne, dla porownania sandacza proponuje zjesc swiezego wegorza ktory jest 100% padlinozerca, w niczym nie przypomina wegorza wedzonego ktory obecnie jest tak drogim rarytasem a kiedys uwazany za szkodnika. no i pozdrawiam :) ps: komentarz napisany przed 10 minuta bo juz nie moglem sluchac ze sandacza czuc morzem :P
Chłopaki ilość cięć tego materiału jest kosmiczna. Proponuje wyjść z założenia, że nie musi być super spójnie słownie. Kilka cięć w jednym zdaniu traci na wiarygodności. Poza tym fajny materiał.
Jeśli chodzi o ceny to i w restauracji jak i w smażalni przyzwoite ceny. Szkoda Panowie że nie pojechaliście na początek Polski do Helu. Tam są dwie bardzo dobre knajpy/restauracje: Kuter oraz Hello. Jak jestem w Helu to zawsze tam urzęduje i tam są ceny większe niż w tym Kliperze ale smak to wszystko rekompensuje. Jadąc do lub z Helu zawsze się zastanawiamy czy zjeść w tym Kliperze ale jakoś jeszcze nigdy nie było dane. Ogólnie bardzo miło się Was ogląda. Czy Twój kanał czy kanał Wojka. Pozdro.
Sandacz - czy z jeziora czy morza to numer jeden. przebija wszystkie ryby morskie. Okoń, a zwłaszcza morski to jakiś afrodyzjak ;) Sum - jak dobrze wysmażony. Ten kamerzysta od księzula ma trafniejsze spostrzeżenia (jeśli chodzi o ryby). Dobrze, że pod koniec odcinka nastąpiła refleksja, że chodzi o cenę vs jakość i czas i miejsce w którym się to spozywa. Taki dysonans na końcu odcinka. Trochę początek mija się z końcem. I ten tekst, ze księżulo mógłby jeść 10 kebabów ( a jest nad morzem - trochę tu brakuje wyczucia chwili)
Sandacz najlepsza ( jedna z najlepszych ryb) nie ma co z dorszem porównywać, ale jak sam Ksiązulo wspomniał, nie zna sie na rybach, raz na jakis czas zje dorsza. Wybaczam. W Kliperse sandacz rozplywa sie w ustach, polecam ten lokal.
Byłem w kliperze na wakacjach rok temu tak smacznie tam było że z całego tygodnia byłem tam 4 razy na obiad a na kolacje do buratino swoją drogą bardzo to polecam
Ja bym chętnie obejrzał zrobiony przez Was test coasterów w energylandii 😅 wyczuwam że to był by hit Oczywiście jedzonko na terenie obiektu też do sprawdzenia
Wojek jest trochę jak Mandzio w "Mniej więcej", który powtarzał tylko to co mówił Ignacy, bez własnego zdania i często dokładnie tymi samymi słowami 🤷♂️
Turbota polecam!!! A dorsz dobrze zrobiony jest wyśmienity 😋😋😋 marchewka do ryby raczej nie pasuje 🤭 do ryby, która jest w punkt przyrządzona wystarczy świeże pieczywo i nic więcej 😋😋😋 polecam szczupaka, sandacza z rzeki Wkry 👍👍👍 coś pysznego i wyjątkowego 👩🍳👩🍳👩🍳
Nigdy w restauracji nie zamowiłam rosołu,a mam 50 wiosen Rosół musi jak powiedziałeś dopyrkać w domu. Ryba na pewno nad morzem musi wjechać.😊😊Fajny ten kontent.
No na pewno ktoś kto nie lubi ryb będzie recenzował zupy rybne :D Myślę że ten dorsz to takie max i dobrze, bo tak samo ja jak nie lubię i nie jadam sushi to nie będę wypowiadał się na jego temat :)
Nie przepadam za rybami jak ty ale ziomek polecił mi najbrzydszą rybę w bałtyku tzn. Flądrę i za każdym razem jak wracam to biorę tylko flądrę😊 łatwa w obsłudze. A jadłem w Dziwnowie. Pozdro✌️
W tamtym roku za rodzinę 2+2 płaciłem za obiad dwu daniowy 120/150 max w restauracjach. W tym roku byłem Tydzień wcześniej niż Wy (szkoda :D ) to płaciłem za to samo 210/250zł . Mogę dzieci więcej nie zaczęły jeść:D ceny są wyższe. Gałka lodów 10zl w tamtym roku 8zl itp . Nie jest źle ale jak na 5 dni ktoś jedzie to koszta się robią. Domek 2000zł + 5 obiadów + śniadania w domu + kolacja w domu i jakieś lody czy atrakcje dla dzieci to masz koszt 5000/5500 zł + paliwo :D
52 zł w restauracji to tanio - ostatnio wysłałem córkę do lidla po dorsza i przyniosła 400 g za 42 zł a jeszcze to usmażyć , kupić wszystkie dodatki i półprodukty . ( bo nagle nic nie ma w domu ) Wtedy przeżyłem paragon grozy . To był najdroższy obiad w moim życiu a dostałem tylko kawałek dorsza kapustę kiszoną i ziemniaki . ; ) Wracając do domu kupiłem kebaba na talerzu z mega surówkami i zapłaciłem 23 zł . I tym się najadłem ;)
Siema, fajne to co robicie! Tak dalej! Książulo sandacz to ryba słodkowodna (to najlepsza ryba słodkowodna!, ryba musi żreć inne ryby żeby była dobra XD), mrożone ryby dużo tracą, lepsze świeże. Dorsza też pewnie atlantyckiego jedliście, a nie naszego bałtyckiego.
Hesus, kocham sandacza. Moja ulubiona ryba. Jak można woleć dorsza od sandacza xD Plebsowskie podniebienie xd Aczkolwiek nigdy nie jadłem mrożonego sandacza, więc w sumie nie wiem, jak taki smakuje. Może coś być z tym na rzeczy :x
Sorki od 2 lat jedyny dostępny dorsz nad polskim wybrzeżem jest dorszem antlantyckim ( mrożonym), rybacy mają zakaz łowienia,nawet nie można jechać na wyprawy wędkarskie. Jako lokals polecam flądrę może być świerza( największa szansa na rybę prosto z wody).Sandacz jest smakowitą rybą , ale myślę ,że ją Wam przesmażyli za długo
MMMmm pomidoróweczka, tłusta ryba, frytki +surówy. Potem zapić dwoma harnasiami i można iść na plażę i w samych majtkach z bazaru wywalić bebzon jak 100% Polak. Aaaah to je żyćko ❤️
Witam. Ryby słodkowodne zalatują mułem gdy są źle przygotowane. Sandacz jest rybą słodkowodną i połów odbywa się z reguły w wodach stojących czyli stawach lub jeziorach.
Przyjechałam dziś. Wszędzie dzikie tłumy. Pod Skipperem kolejka na ulicy. A na Hallera 5 chyba, U KASZUBA, obok Al Pączino otwarte (biały lokal) i pyszna flądra, duża, z górą frytek lub ziemniaków, z 3 smacznymi surówkami za 34 złote i nie ma tłumów, bo to zbyt daleko od plaży 😁 EDIT: dzień drugi - bar Pod Papugami. Filet z fląderki - pycha, surówki - pycha - 34 złote. EDIT: dzień trzeci - powrót do U KASZUBA i pyszny, uczciwy kebab od pierwszego do ostatniego gryza pełen mięsa.
Ryba jest megaaa, ale kulawe jest to, że gdyby taki kawał wołowinki wylądował na talerzu to uczta na wypasie dla dwóch, a filecie przeleci i chętnie byś drugiego wchłonął😊
Biorąc pod uwagę ceny w Europie, to jest nadal tanio. Mówi się ze wakacje za granica tańsze, ale to nieprawda. Obiad w restauracji w Chorwacji czy Włoszech to tak od 50 do 100 euro, za 4 osobowa rodzine, w zależności co się zamawia, przy czym jeśli zamawiamy ryby, to bliżej tej górnej granicy. Najwiecej narzekają ludzie którym po prostu gorzej się powodzi. Jeżeli rodzice pracują w jakichś korpo, i dochody rodziny oscylują w granicach 15-20k miesięcznie to te ceny nie są takie straszne. Jeszcze. Było tanio, jest normalnie. Będzie drożej. Będzie straszniej. Będzie głód. Będą trzęsienia ziemi i zarazy w jednym miejscu po drugim. Tak powiada Pismo.
Jeśli będzie wam się chciało jechać to zahaczcie o smażalnię "ryneczek" w Tolkmicku. na prawdę polecam tam ryby. Świeże, nie mrożone, wybieracie wielkość fileta i dodatki. na prawdę warto
Rok temu we Władku widziałam jak gościu wykupił 4 wózki w Lidlu ryb i mięs na promocji (mialy naklejke -50% bo kończył się termin waznosci) i prawdopodobnie takie jedzonko jest podawane w wiekszosci restauracji
i pewnie sprzedal to w jeden dzien, co w tym zlego? jak zostaja 2 dni waznosci miesa to nalezy je wyjebac juz do smieci? nie dziwi mnie ze kobieta to napisala czyli przedmiot do wypinania dupy i robienia loda bez mozgu
Hej ❤ Filmik super ale pamiętajcie , że pomidory Pelati oznacza to , że są obrane ze skórki , a nie odmiana pomidora !!! Pelati fajniej brzmi niż obrane ze skórki. Pozdrawiam ❤❤❤
Uważam ze spoko cena w tej drugiej smażalni. Pamietam jak bylam w Mielnie 2 lata temu, to przy deptaku placilismy bardzo podobna cene, ryba z piwkiem dla 2 osob ok 100 zl. Za granicą mysle ze musialbys za taka porcje ryby z dodatkami zapłacić 13-18€ zależnie od kraju
Do rosołu dodajemy kostki lodu i zbieramy tłuszcz....Zdrowiej na pewno.A pomidorową robimy z pomidorów ścieranych,nie z ,,pelati".Nie nawidze,,puszek".
@wojte1k buhahaha ty sam jesteś na bazie rosołu. Umiesz w ogóle gotować? Czy tylko jak ci ktoś pod mordę postawi to wtedy wiesz że każda zupa jest na bazie rosołu albo zapytaj starej jak gotuję to może ci powie smyku mały 😂🤣
@@oxsaqexo A co w tym dziwnego? Bulion to podstawa każdej zupy, ale imo rosołem powinno nazywać się tylko zupę z minimum 2 różnych mięs, a nie sam wywar z kurczaka.
@@Men_of_xD bulion w każdej zupie to nie jest podstawa ! tu się mylisz ! i rosołu się nie robi z samego wywaru z kurczaka ! kurczaka dodajesz po to by rosół był tłusty !
Jak będziecie we Wro fajnie by było jakbyście ocenili kebab Madagaskar w hali Tęcza i Petra gyros na ul. Legnickiej ( tylko w Petrze to bardziej kurczak i na talerzu ale istnieją kupę lat) Jestem ciekaw waszej opinii 😋
Rosół najlepszy z mięsa kurki co biega po obejściu, kto jadał na wakacjach u babci na wsi to wie, kolor, zapach i smak. Do tego makaron robiony a nie żaden ze sklepu (u mnie nadal się robi jak nie goni czas). Sam nie jadam rosołów po knajpach...
🚀Wpisz Kod Promocyjny: KSIAZULO
▶ Sprawdź ofertę Betclic: promo.betclic.pl/affiliate/index_Ksiazulo.html
Do 200 zł cashbacku w formie freebetu, bez żadnych warunków obrotu, za pierwszy postawiony zakład, który okaże się przegrany.
Nie widać żydzie zdejmij czapkę przy stole.
Ale że co? Pisz po polsku
@@adamo945 To nie było do Ciebie.
9
Sprawdź ofertę a później zapierdalaj przez całe życie za długi
Też nie jestem rybny, ale kiedyś w Świnoujściu zjadłem rybę o nazwie sola, w zwykłej obskurnej budzie, jak poprosiłem o nią pani powiedziała że nie ma, chyba ze poczekam 30 min, bo kutry wróciły i mąż już wraca, to była najlepsza ryba w moim życiu było to z 10 lat temu a do dziś pamiętam ten smak.
Sola jest bardzo dobra ryba, też nie lubię ryb
chyba jedliśmy to samo
w lecie możesz zjeść świerzą flądrę. reszta mrożonki :) okres połowy się kłania
@@ComandoCzad większość ludzi ma problem zrozumieć prognozę pogody a ci tłumaczyć okres połowu
@@ComandoCzad co to "świerzą"?
Kiedyś wygrałem 2 miliony w lotto, No zrobiłem wakacje we Władku i za resztę kupiłem synowi rower
Starczyło na wigry 3 🤣
@@krzychyolo tak,ale bez siodełka xD
Tylko te dwa milony to może na stare pieniądze? 😅
@@smk-esemkaz kołami chociaż?
@@KOLIKTOM nie haha już normalne złotówki
VELAVES przy ul.Żeromskiego najlepsza smażalnia ryb na całym polskim wybrzeżu! Zawsze kiedy jestem we Władku z rodziną i przyjaciółmi wpadamy tam na genialnie smażone flądry przez cudowne małżeństwo! Ceny ok! Jeździmy tam od ponad 20 lat(3 pokoleń)co roku a nawet kilka razy w roku! również 3 pokolenie serwuje i gotuje w tej kuchni.
Gorąco polecam Maciek z Kalisza-Wlkp
Potwierdzam,najlepsza ryba na wybrzeżu,a właściciele przemili,jak ryba we Władysławowie to tylko tam😊
ksiązulo jesteś super , nie drzesz mordy i miło się Ciebie słucha, nie zmieniaj się
Jak ty Ksiazulo stekasz
Tez wkurwia Cie Kryha? Ja tego jelopa sluchac juz nie moge...
Następnym razem przy okazji wizyty we Władku spróbujcie ryby w porcie (namiot przy samej wodzie). Smażalnia od lat nastawiona wylacznie na rybę. Obok gofry - pierwsza budka od strony wody. Polecam z krówka ❤
Oo tak też tam jadłam 🤗
Lato, czyli okres zakazu połowu dorsza. Oceńcie sobie sami jaką rybę jecie. Dodam tylko, że 30 lat mieszkam nad samym morzem i za małolata pracowałem na smażalniach :)
połowy dorsza już nie ma!
To co polecasz?
Właśnie, hejt poszedł a polecajka jakaś? Za dwa tygodnie lecę nad morze i bym chciał więcej się dowiedzieć
Turbota polecam:)
@@raven8568 wspaniałe czasy kiedy byle komentarz nazywany jest hejtem.
Rybka z frytkami i surówką na Helu ponad 20 lat temu. Jeszcze pamietam ten obiad za 25 zl. Smażalnia to była bardzo estetyczna budka z dwoma estetycznymi stolikami na werandzie. I dwie śliczne dziewczyny za ladą. Pięknie.
Sandacz pospolity, Występuje w jeziorach, zbiornikach zaporowych, średnich i dużych nizinnych rzekach, wyrobiskach oraz w płytkich wodach przybrzeżnych Bałtyku. Preferuje głębokie, mętne wody o twardym, piaszczystym, żwirowatym bądź gliniastym dnie.
?
Cieszymy sie, ze potrafisz korzystac z inernetu
Tak szczerze jeśli chcecie spróbować najlepszej ryby to polecam wam z całego serca restauracje raj pstrąga. Według mnie najlepszy pstrąg w całej Polsce sam próbowałem wielu restauracji w której przyrządzają tylko pstrągi i ta jest najlepsza ze wszystkich szczerze polecam
Kciuk w górę za zreflektowanie się na temat sandacza. Chociaż gdzieś tam w płytkich wodach Bałtyku podobno pływa.
Latem nie łowi się dorsza więc w wakacje zawsze będzie on mrożony. Najlepsza i nie oścista ryba latem to flądra i gładzica. I lepiej brać tusze niż filet.
Przecież Flądra ma dużo ości. 🤔
@@marcinchrominski2179 to nie wiem jaka flądrę jadłeś flądra ma grube ości na kręgosłupie które wyciągasz w całości z kręgosłupem. Jesz rybę wzdłuż ości i nie ma opcji żeby jakas mala ość ci się trafiła jak w np rybach słodkowodnych ;)
@@marcinchrominski2179 nie ma. Praktycznie wszystkie ryby morskie mają mało ości, wynika to z ich przystosowania do prądów morskich.
Dodatkowo tusza z flądry pozwala na zjadanie tzw. chipsów z jej ogona i płetw :)
Jadłem ją raz kilka lat temu i widocznie źle trafiłem, albo nie potrafiłem jej wtedy jeść :D
Jak będę miał okazję to spróbuję ponownie.
@@de_iure czipsy z ogonka- muala
Byku, jak kiedyś otworzysz jakąś knajpę po tych wszystkich kulinarnych przygotach to niech znajdzie się w menu zapiekanka. I to nie byle jaka, tylko zapiekanka "serowe odurzenie" albo w ogóle tak nazwij lokal XDD
Zakłada kebaba w Warszawie i to już do etapie konkretnym flatego teraz tak mało filmow
lokal bedzie sie nazywał "muala" xD
@@artonkupiec356 wiesz coś o tym kebabie jaka nazwa ma być?
Może... Kula Mocy? :-)
Jak znam książula to założy knajpę gdzie wszystko będzie miało końcówkę cenową ,99gr, dzięki czemu będzie to odwołanie do jego najbardziej popularnego filmu, i knajpa będzie się nazywać "Mogę być winna grosika?"
Co do pomidorówki to informacyjnie pomidory pelati z włoskiego to po prostu pomidory bez skórki. Wielu restauratorów myśli że to jakiś gatunek pomidora 😉
W puszce sa sparzone i zakonserwowane 👌
Mylą je z pomidorami San Marzano.
@@de_iure często po prostu myślą ze to zwykły „włoski” gatunek pomidora a może być to w sumie polski pomidor z napisem "pelati". Ja do pizzy używam pelati włoskich marki Rosso Gargano są to dobre pomidory które rosną w Apulii w sumie ciekawa i tańsza alternatywa do sławnych San Marzano
@@Suprboar Rosso to półka podobną do Mutti itd.
Najważniejsze w tych pomidorach jest to, by nie miały nic poza pomidorami, sokiem i solą. Jeśli jest w nich kwas cytrynowy (dodawany po to, by wydłużyć czas weku) to można je od razu skreślić. San Marzano są o tyle dobre, że są daktylowe, t.j. mają dużo miąższu i mało wody, w odróżnieniu od np. naszych polsko-japońskich malinowych. Są gęste i tyle. A San Marzano to po prostu odmiana pomidora, Rosso to również pomidory San Marzano, tylko nie są uprawiane przy Wezuwiuszu, przez co nie mogą używać tej nazwy.
Czasem ten temat widuję w internetach, chyba każdy tak kiedyś myślał🙂
Dzięki za film. Wybieram się do Władysławowa w sierpniu będę wiedział gdzie pójść. Akurat ja za rosołem nie przepadam ale na taką rybę choć raz się wybiorę.
Obecnie dorsz jest przeważnie atlantycki. Jeśli jakieś ryby z połowu to mrożą się już będąc na kutrze. Oprócz dorsza fajną rybą jest karmazyn. Polecam Bosman na Brzozowej, Fishmor na Portowej, oraz Trzy Siostry na Gdańskiej - ale w tym ostatnim mało miejsc więc nie zawsze jest stolik na dzień dobry. 🐟
Mały cytat
"Sandacz uważany jest za najsmaczniejszą rybę słodkowodną. W kuchni staropolskiej potrawy z tej ryby zajmowały poczesne miejsce, zaś wśród mnogości przepisów znalazł się nawet budyń z Sandacza. Często podawano go również na Wigilię."
Sandacz prosto z rzeki to niebo w gębie, ale jak jest ryba stara, cholera wie ile mrożona to nie będzie smaczna.
Istnieje też sandacz morski kolego ;)
@@kondziuu4812 w Polsce nie występuje
Okoń i szczupak to też rarytas
Okoń i sandacz to najlepsze ryby i mają mało ości, też nie jestem wielkim fanem ryb,ale okonia zawsze zjem
> Idź na rybę
> Narzekaj, że smakuje jak ryba
xD
brawo za wakacyjne tematy...pozdrawiam z Gdańska
Sandacz to ryba słodko wodna, występuje przy ujściach rzek do morza ale nadal to słodkowodna ryba Więc morskiego smaku za wiele tam nie znajdziesz. Dodatkowo sandacz żywi się trupkami, rybami które wykitowaly i w niektórych przypadkach można powiedzieć że padliną. Nie pogardzi również świeżym narybkiem ale to bardziej czyściciel. Dorsz natomiast występuje w morzu i nie przeżyje w słodkiej wodzie, żywi się żywymi rybami i z tego względu struktura mięsa jest inna. Dodatkowo nie mogli przeciągnąć sandacza bo był by suchy i sypał by się jak trociny. Pozdrawiam 🖐
Wcale niedrogo jak na restaurację nad morzem. 50 zł za obiad z dużym dorszem to naprawdę niewiele.
Tak bym zobaczył jak jedziecie gdzieś do Indii albo do innego kraju ze street foodem i jecie te wszystkie przysmaki z ulicy...
nie zdazyli by wrzucic odcinka
O to to albo Wietnam i kebab z psa, było by ciekawe 😮
Do indi i niech napija sie wody z rzeki😂
@@pawestachowiak2785Z Gangesu - tam gdzie palą zwłoki 😆 🤣 😆
I nie mają pojęcia o czym mówią tak jak na tym filmie. XD
Co roku jeździłem ze starszymi do Władka i zawsze jedliśmy tylko gofry, bo starszy mówił, że nie warto jeść nic innego, już teraz wiem dlaczego tylko faszerował nas goframi 😆
a gofry robione z proszku :)
Bez sensu, to po co Was zabierał
@@mariakoniczynska5074 moze zeby jodu nawciagac
- od czego zaczynasz opowiedz
- mój kochany od dorszyka
loooove is in the air
Dorsz ryba morska, Sandacz to ryba słodkowodna wszędzie złapiesz. Dorsz suchy, Sandacz tłuściejszy. Gdzie byś nie był nad morzem to wszystko jest mrożone. Dam jedną wskazówkę jedźcie nad morze kupcie surową rybę u rybaków, butelkę oleju i albo sami usmażcie albo poproście ogarnięta osobę z noclegu żeby to zrobiła. Ja tak zawsze robię i różnica dla mnie jest duża.
Napewno odrazu wiecie jedno Jest Świeża 😅
Kiedyś we Władku była dość dobra miejscówka w porcie smażalnia bardzo dobra jak jest teraz nie wiem.
Zauważyłem też różnicę cenowa Władek - Jastrzębia Góra ale czy nadal ona jest nie wiem.
Polecam też ,, Belona " Jastarnia i
NajeJohnny Kebab & Frytki Belgijskie też w Jastarni 😂
Pozdrawiam i Smacznego
Polecam Bar "Gospoda u Chłopa " ul. Portowa 15 we Władysławowie, właśnie wróciłam stamtąd i jedliśmy sandacza, schabowego i kotlet devolay, z frytkami z prawdziwych ziemniaków, robionych przez nich, co jest rzadkością w knajpach, oraz bukietem surówek. Porcje słuszne, nie było miejsca na deser 😅 ❤ polecam!
Będąc we Władysławowie jadłem w oby dwóch tych miejscach jak i innych. Kliper to była inna liga, warto było dopłacić i mieć pewność bardzo dobrego obiadu.
Super ta seria z Władka...ja z Pucka... Więc miłe i niemiłe wspomnienia mam😂 z Władkiem
O akurat niedługo będę we Władysławowie, więc filmik jak najbardziej przydatny. Dzięki!!😀
I jak? Byłeś we Władku?
I jak? Byłeś we Władku?
@@marcingradziel208 byłem, Super było.😁
Byliście we Wrocławiu i nawet bardzo blisko faceta który robi i sprzedaje placki ziemniaczane , tylko. Super to robi, ja jestem z Wawy, trafiłem tam przejazdem, ale to taki gość jak ten z rurkami z Woli od nas. Robi tylko placki i robi to dobrze, jak domowe, chrupiące, a ceny ma przyjemne, czym więcej placków tym taniej. Szkoda że nie ma takiego w Wawie.
Plackarnia "Arena"?
Wojtek jaki dzentelmen , brawo. Hahaha co to byl za sen 😂 super odcinek, dziekuje bardzo i serdecznie pozdrawiam 🥰
..spodziewałem się większej dysproporcji w cenach, zazdroszczę Wam że trafiliście na dobrą pomidorową bo moje dotychczasowe doświadczenia pokazywały w 100 % że niezależnie od standardu miejsca ( tania buda/ zwykła knajpka / fancy restauracja) pomidorowa była zazwyczaj nie do odróżnienia od ketchupu.
Ale może to też kwestia przyzwyczajenia do tego co miało się w domu.
12:23 owiane legendą pomidory pelati to nic innego jak obrane pomidory ze skórki :D pelati to włoskie słowo oznaczające 'obrane' 😂
Teoretycznie tak ale nie. Jezeli to pelati to znaczy ze wloskie, czyli dojrzewajace pod wloskim goracym sloncem - i to robi roznice
Doznałem niezłego szoku, gdy parę lat temu ruszyłem na targ we Włoszech w poszukiwaniu słynnych pomidorów pelati, a oni wszędzie mieli tylko jakieś San Marzano 😂 Parę dobrych lat minęło a w polskich knajpach dalej w menu podkreślają używanie pomidorów obranych.
Strzelam, że były to pomidory san marzano, czyli jeden z rodzajów pomidorów śliwkowych
No niestety, w Polsce myślą ludzie że pelati to gatunek 😂
Tak, pelati znaczy obrany(Lysy), ale jest to tez specyficzny rodziaj pomidorow, taki podluzny i to on gwarantuje smak. Jakbys obral pomidora malinowego to nie mialbym on smaku jak Pelati...
Spec od jedzonka a nie ściąga czapki przy stole :/ Książulo jak Cię szanuje to popraw mi się i to szybciutko :D
I pomyśleć że kilkanaście lat temu nad morzem jako student od kopa w Jastarni znajdowałem dorsze 5zł/100g.. w zatoce kupowało się świeże ryby od rybaka prosto z kutra... Pamiętne czasy... teraz to "bar bosman" i ich kotlet po bosmańsku - przepyszny!... bo próbowałem sporo knajp (również te droższe.. i nieraz okazały się przereklamowane a obsługa nie ogarnia nawału turystów) i ten mi spasował (za studenta też byłem tam tylko 2 razy bo szukało się bardziej po taniości) ;) tak więc obczajcie w Jastarni Bar Bosman bo ciekawe miejsce ;)
Oglądam w połowie grudnia. Jaki ty mi robisz wakacyjny vibe tymi filmami ! 🤩 dzięki !
Skoro było Władysławowo to może porównanie Krynicy Morskiej i Stegny - dwóch najpopularniejszych miejsc nad morzem które są w pobliżu 😊
Stegna nawet nie jest w top 10 najpopularniejszych miejscowości nad morzem
W Krynicy byłem w maju zeszłego roku,jadłem dorsza w namiocie na plaży u tragedia,później poszedłem do tej restauracji stylowana na statek piracki i tam zjadłem sandacza i był rewelacyjny
Najlepsza knajpa we Władysławowie to Bar pod Papugami. Najlepszy stosunek jakości potraw do ceny. Trochę droższe żarcie ale równie smaczne jest w Papaju w Jastrzębiej Górze. Polecam oba te lokale .
Polecam zapytac sie ludzi na lodziach/rybakow albo sprzedawczynie w lokalnych sklepach czy jest teraz lowiona jakas ryba i zwykle powiedza ci czy jest sezon i na jaki gatunek, czy lowia i ryba jest dostepna. Wtedy w lokalu pytasz czy maja lokalna polska rybe i juz wiesz czy kantuja.
Ps. Zwykle uczciwie mowili ze nie ma i np. ze fladra bedzie za tydzien jesli pogoda pozwoli a tak to maja ryby z Morza Polnocnego i Atlantyku.
xd przecież to oczywiste że nie mają. Czasem można coś trafić z kutra ale drosz świerzy latem to "pasztet" to nienadaje się zbytnio do jedzenia bo trwa tarło lub tuż po. Latem praktycznie tylko flądry. A na Dorsza to w zimie.
Ta restauracja byla kiedys przy wejściu na plaze od. Ul morskiej. Niestety postawili tam wc.
Zobacz ile serca jest w wystroju, wlasciciel sam sklada te statki, sam ubiór kelnerów. I sam obsługuje.
Turbot w klipperze jest moja ulubioną rybą. Kość idealnie odchodzi. Następnym razem polecam.
Dlaczego nie zupa rybna?
Jak dla nnie najlepsza knajpa na Pomorzu. I niezmiennie dobre. A kilka ich odwiedziłam.
sandacz: Występuje w jeziorach, zbiornikach zaporowych, średnich i dużych nizinnych rzekach, wyrobiskach oraz w płytkich wodach przybrzeżnych Bałtyku. Preferuje głębokie, mętne wody o twardym, piaszczystym, żwirowatym bądź gliniastym dnie.
Panowie, przy degustacji zup, najlepiej zacząć od rosołu bo tak czy siak jest najbardziej delikatny. Kiedy wchodzi pierwsza pomidorówka, która sama w sobie jest wyrazista, zaburza nam wtedy nasze kubki smakowe 😉 Tak słyszałem kiedyś od Pani M. 😅 Chyba jest w tym trochę racji. Pozdro Panowie
gdy jadlem psine zawsze zaczynalem od glowizny , noga na koncu ,kregoslup ogryzalem powoli raczac sie niewielkimi kesami przegryzajac chlebkiem czosnkowym ,podroby rowniez zjadalem gdyz swieze posiadaja nalepszy aromat do picia bimber lub cola light
@@piotrsosnowski1389 Mój intelekt podpowiada mi żeby tego nie komentować. 😉 Pozdrawiam
@@dariuszbarzantny2025 dziekuje za odpowiedz na poziomie ,pozdrawiam Ciebie ,malzonke i wszystkich ludzi w okolicy 50 km od Ciebie
@@piotrsosnowski1389podroby? jeśli byś zjadł psią wątrobę to najprawdopodobniej już by ciebie nie było. zawiera tak duże ilości witaminy A że można się zatruć
to jest chłopy niemożliwe ja ogladam ostatnio wszystkie wasze filmy i stare filmy i 3x te same ulubione filmy 🤦🏻♀️ a głód mnie ssie na rekonwalescencji, mam nadzieję że dojdę do siebie do końca lata i też będę mogła Władysławskiej rybki spróbować
Mam nadzieję, że jestes juz po wyprawie 😊😊😊😊😊😊
Byłem ostatnio nad morzem i powiem szczerze że ceny są takie jakie są. Nie są to jak mówią,. paragonami grozy. Owszem idzie Janusz, z Grażyna plus bombelki to taki paragon będzie duży bo przekłada się na rodzinę a nie na osobę. I druga sprawa - ryba jest podawana jako cena za 100 gram ...więc też łatwo policzyć ile będzie kosztować, tym bardziej że ryba była jest i będzie droga.
Każdy kto lubi ryby i ceni walory smakowe ryb, powie ci że sandacz to jedna z najlepszych jak nie najlepsza ryba słodko wodna i bardzo delikatna w smaku, nie ma prawa żeby śmierdział mułem bo nie jest to ryba pokroju lina czy karpia która szuka pokarmu przy dnie, coś musiało byc nie tak z tym sandaczem w takim razie :D
Okoń ,szczupak ,sandacz występuje w Bałtyku i to w relatywnie dużych ilościach kiedyś był jako przyłów a teraz jest go więcej niż fladry i dorsza razem wziętych w sieciach rybackich .Sandacz z Wisły (lub jeziora czy rzeki słodkowodnej) jest dużo gorszy w smaku niz taki z morza.
Byliśmy w tym samym czasie w Klipperze na obiedzie z synem. Jest niejadkiem, a rzeczywiście pomidorówkę wcinał z wielkim apetytem. Bardzo smakowały mu również medaliony z fileta z ziemniakami. Polecam tam również żur w chlebie, jest przepyszny...specjalność restauracji od wielu wielu lat, a pierwszy raz byłam tam na obiedzie 20 lat temu, kiedy restauracja mieściła się blisko wejść na plażę.
@KamilZdun7i po co te złośliwości? Sam pewnie przypalasz wodę na herbatę,a unosisz się jak Gordon R.... Zastanow się troche,bo wieje strasznie malym poczuciem własnej wartości....
Ceny bardzo dobre- ja w mojej małej mieścinie ( w sumie to w wiosce nazywanej sypialnią dużych miast obok-aglomeracji śląskiej) za malutki średniej jakości rosół musze zapłacić 18zł....kotleta czy placki są w cenach ryb nad morzem.
Będzin?
Ryby niestety u nas są kur.. drogie. W marketach dorsz po +50zł /kg, łosoś +70zł/kg, pstrąg +50zł/kg, a do tego trzeba jeszcze resztę dokupić i zrobić danie. Więc za gotową potrawę te 50-60 zł to nie wydaje się aż tak dużo.
Tylko kupując hurtowo w hurtowni niż w zwykłym sklepie jest taniej
Mordeczko wpadnij do restauracji w Władysławowie „Słona Zatoka” najlepsze jedzenie dziennie mają tam po 1300 zamówień polecam serdecznie jestem tam co tydzień praktycznie także polecam mam nadzieje ze sprawdzisz ✌️👊
dorsz, ryba slonowodna - morza oceany ; sandacz ryba slodkowodna - rzeki jeziora, w baltyku potrafi wystepowac przez wzglad na niske zasolenie naszego baltyku, w ktorym po za sandaczem mozna zlapac takie ryby jak okonie, leszcze, plocie, szczupaki etc. a pisze to dlatego bo powiedziales ze w sandaczu czyc bardziej morze niz w dorszu :P aaaa no i sandacz jest ogolnie drapieznikiem ale i padlinozerca stad moze specyficzny smak tej ryby, przy okoniu albo szczupaku ktorzy sa 100% drapieznikami, struktura miesa jak i jego smak sa zdecydowanie inne, dla porownania sandacza proponuje zjesc swiezego wegorza ktory jest 100% padlinozerca, w niczym nie przypomina wegorza wedzonego ktory obecnie jest tak drogim rarytasem a kiedys uwazany za szkodnika. no i pozdrawiam :)
ps: komentarz napisany przed 10 minuta bo juz nie moglem sluchac ze sandacza czuc morzem :P
Chłopaki ilość cięć tego materiału jest kosmiczna. Proponuje wyjść z założenia, że nie musi być super spójnie słownie. Kilka cięć w jednym zdaniu traci na wiarygodności. Poza tym fajny materiał.
Jeśli chodzi o ceny to i w restauracji jak i w smażalni przyzwoite ceny. Szkoda Panowie że nie pojechaliście na początek Polski do Helu. Tam są dwie bardzo dobre knajpy/restauracje: Kuter oraz Hello. Jak jestem w Helu to zawsze tam urzęduje i tam są ceny większe niż w tym Kliperze ale smak to wszystko rekompensuje. Jadąc do lub z Helu zawsze się zastanawiamy czy zjeść w tym Kliperze ale jakoś jeszcze nigdy nie było dane.
Ogólnie bardzo miło się Was ogląda. Czy Twój kanał czy kanał Wojka. Pozdro.
Kuter tysiąc razy lepszy niż Kliper
Przekaz podprogowy w 18:32 najlepszy 🤣
Sandacz - czy z jeziora czy morza to numer jeden. przebija wszystkie ryby morskie. Okoń, a zwłaszcza morski to jakiś afrodyzjak ;) Sum - jak dobrze wysmażony. Ten kamerzysta od księzula ma trafniejsze spostrzeżenia (jeśli chodzi o ryby). Dobrze, że pod koniec odcinka nastąpiła refleksja, że chodzi o cenę vs jakość i czas i miejsce w którym się to spozywa. Taki dysonans na końcu odcinka. Trochę początek mija się z końcem. I ten tekst, ze księżulo mógłby jeść 10 kebabów ( a jest nad morzem - trochę tu brakuje wyczucia chwili)
Sandacz najlepsza ( jedna z najlepszych ryb) nie ma co z dorszem porównywać, ale jak sam Ksiązulo wspomniał, nie zna sie na rybach, raz na jakis czas zje dorsza. Wybaczam. W Kliperse sandacz rozplywa sie w ustach, polecam ten lokal.
Byłem w kliperze na wakacjach rok temu tak smacznie tam było że z całego tygodnia byłem tam 4 razy na obiad a na kolacje do buratino swoją drogą bardzo to polecam
Ja bym chętnie obejrzał zrobiony przez Was test coasterów w energylandii 😅 wyczuwam że to był by hit
Oczywiście jedzonko na terenie obiektu też do sprawdzenia
Tam nie ma co ocenia lepiej zabrać chyba kanapki. Gorszego syfu chyba w PL nigdzie nie dają.
Wojek jest trochę jak Mandzio w "Mniej więcej", który powtarzał tylko to co mówił Ignacy, bez własnego zdania i często dokładnie tymi samymi słowami 🤷♂️
Turbota polecam!!! A dorsz dobrze zrobiony jest wyśmienity 😋😋😋 marchewka do ryby raczej nie pasuje 🤭 do ryby, która jest w punkt przyrządzona wystarczy świeże pieczywo i nic więcej 😋😋😋 polecam szczupaka, sandacza z rzeki Wkry 👍👍👍 coś pysznego i wyjątkowego 👩🍳👩🍳👩🍳
Ostatnio mega wciagnęłam sie w twój kanał, oby tak dalej :D
Jeśli sandacz nie rozwala podniebienia, to coś jest nie tak. Jest to mega ryba testowa, poznasz po tym dobrą restauracje.
Najlepsza ryba do rozwalenia podniebienia to...okoń. Nie znam spinningisty ,który tego nie potwierdzi!
Nigdy w restauracji nie zamowiłam rosołu,a mam 50 wiosen
Rosół musi jak powiedziałeś dopyrkać w domu.
Ryba na pewno nad morzem musi wjechać.😊😊Fajny ten kontent.
Powinniście zrobić test zup rybnych ! I to najlepiej w Trójmieście ❤
No na pewno ktoś kto nie lubi ryb będzie recenzował zupy rybne :D Myślę że ten dorsz to takie max i dobrze, bo tak samo ja jak nie lubię i nie jadam sushi to nie będę wypowiadał się na jego temat :)
Nie przepadam za rybami jak ty ale ziomek polecił mi najbrzydszą rybę w bałtyku tzn. Flądrę i za każdym razem jak wracam to biorę tylko flądrę😊 łatwa w obsłudze. A jadłem w Dziwnowie. Pozdro✌️
W tamtym roku za rodzinę 2+2 płaciłem za obiad dwu daniowy 120/150 max w restauracjach. W tym roku byłem Tydzień wcześniej niż Wy (szkoda :D ) to płaciłem za to samo 210/250zł . Mogę dzieci więcej nie zaczęły jeść:D ceny są wyższe. Gałka lodów 10zl w tamtym roku 8zl itp . Nie jest źle ale jak na 5 dni ktoś jedzie to koszta się robią. Domek 2000zł + 5 obiadów + śniadania w domu + kolacja w domu i jakieś lody czy atrakcje dla dzieci to masz koszt 5000/5500 zł + paliwo :D
Sandacz jest zajebisty, uwielbiam, i jest słodkowodny...
najdroższa, ale jednak najlepsza ryba jaką można u nas zamówić. I niech nikt się tu z odpowiedzią nie wpierdala z jakimś łososiem :)
@@Wixol_8torbut też jest dobry
Sam jesteś słodkowodny
To może teraz skoro okres letni to zrobicie serie z jedzeniem nad jeziorami. Mazury, Wielkopolskie, Kaszuby.
Żarcie nad jeziorami to zwykle mrożonki :D
W Skorzęcinie można znaleźć obiady domowe nad jeziorem.
Serdecznie dziękuję Wam 😃👌Książulcio & Wojciu za fantastyczny czas spędzony z Wami 👍👏 i za urywek, widoku na plażę. JESTEŚCIE ZAJEBISCI 🔥🔥👏👏👏👏
52 zł w restauracji to tanio - ostatnio wysłałem córkę do lidla po dorsza i przyniosła 400 g za 42 zł a jeszcze to usmażyć , kupić wszystkie dodatki i półprodukty . ( bo nagle nic nie ma w domu ) Wtedy przeżyłem paragon grozy . To był najdroższy obiad w moim życiu a dostałem tylko kawałek dorsza kapustę kiszoną i ziemniaki . ; ) Wracając do domu kupiłem kebaba na talerzu z mega surówkami i zapłaciłem 23 zł . I tym się najadłem ;)
Siema, fajne to co robicie! Tak dalej! Książulo sandacz to ryba słodkowodna (to najlepsza ryba słodkowodna!, ryba musi żreć inne ryby żeby była dobra XD),
mrożone ryby dużo tracą, lepsze świeże. Dorsza też pewnie atlantyckiego jedliście, a nie naszego bałtyckiego.
O Dorszu w pl nie ma nikt pojęcia, najlepszy jest w Portugalii, od najmniejszej knajpy po najlepsza , maja mistrzostwo w tym
Prawda
Hesus, kocham sandacza. Moja ulubiona ryba. Jak można woleć dorsza od sandacza xD Plebsowskie podniebienie xd
Aczkolwiek nigdy nie jadłem mrożonego sandacza, więc w sumie nie wiem, jak taki smakuje. Może coś być z tym na rzeczy :x
Jak lubicie marcheweczke to polecam restaurację Kirgijska w Poznaniu :D Nie ma nigdzie lepszej
Kazachowie, Kirgizi i Uzbecy lubią do pilawu dawać słodką marcheweczkę. Fakt! 😊
Kocham ryby. Trudno sie tego słucha. Smak ryby, ości... O to chodzi w rybie. 🤗😘
Sorki od 2 lat jedyny dostępny dorsz nad polskim wybrzeżem jest dorszem antlantyckim ( mrożonym), rybacy mają zakaz łowienia,nawet nie można jechać na wyprawy wędkarskie. Jako lokals polecam flądrę może być świerza( największa szansa na rybę prosto z wody).Sandacz jest smakowitą rybą , ale myślę ,że ją Wam przesmażyli za długo
MMMmm pomidoróweczka, tłusta ryba, frytki +surówy. Potem zapić dwoma harnasiami i można iść na plażę i w samych majtkach z bazaru wywalić bebzon jak 100% Polak. Aaaah to je żyćko ❤️
to jest życie
Jeść kanapki z pasztetem. Do restauracji wejść by cyknąć fote cudzego obiadu i wstawić na facezbuka z opisem ^stać mie kurła^
Powiedział Szwab pierdolony....
i parawan rozłożyć, nie zapominaj o parawanie
Na lans do Mielna za daleko a i rodzina w zanadrzu więc Władek wydaje się rozsądną opcjom
Witam. Ryby słodkowodne zalatują mułem gdy są źle przygotowane. Sandacz jest rybą słodkowodną i połów odbywa się z reguły w wodach stojących czyli stawach lub jeziorach.
W końcu ktoś obalił paragony grozy. Jest normalnie do czasów, w których żyjemy:)
Przyjechałam dziś. Wszędzie dzikie tłumy. Pod Skipperem kolejka na ulicy. A na Hallera 5 chyba, U KASZUBA, obok Al Pączino otwarte (biały lokal) i pyszna flądra, duża, z górą frytek lub ziemniaków, z 3 smacznymi surówkami za 34 złote i nie ma tłumów, bo to zbyt daleko od plaży 😁
EDIT: dzień drugi - bar Pod Papugami. Filet z fląderki - pycha, surówki - pycha - 34 złote.
EDIT: dzień trzeci - powrót do U KASZUBA i pyszny, uczciwy kebab od pierwszego do ostatniego gryza pełen mięsa.
Ryba jest megaaa, ale kulawe jest to, że gdyby taki kawał wołowinki wylądował na talerzu to uczta na wypasie dla dwóch, a filecie przeleci i chętnie byś drugiego wchłonął😊
18:32 - Widzę, że montażysta ma poczucie humoru :P
Mój ulubiony duet co bierze do dzioba.
Robicie listę top szamy z danego regionu i restauracji ? Nawet taką elektroniczną mapę polski moglibyście wydać 😁
(Wiem że data) jest elektroniczna mapa
Biorąc pod uwagę ceny w Europie, to jest nadal tanio. Mówi się ze wakacje za granica tańsze, ale to nieprawda. Obiad w restauracji w Chorwacji czy Włoszech to tak od 50 do 100 euro, za 4 osobowa rodzine, w zależności co się zamawia, przy czym jeśli zamawiamy ryby, to bliżej tej górnej granicy. Najwiecej narzekają ludzie którym po prostu gorzej się powodzi. Jeżeli rodzice pracują w jakichś korpo, i dochody rodziny oscylują w granicach 15-20k miesięcznie to te ceny nie są takie straszne. Jeszcze. Było tanio, jest normalnie. Będzie drożej. Będzie straszniej. Będzie głód. Będą trzęsienia ziemi i zarazy w jednym miejscu po drugim. Tak powiada Pismo.
Jeśli będzie wam się chciało jechać to zahaczcie o smażalnię "ryneczek" w Tolkmicku. na prawdę polecam tam ryby. Świeże, nie mrożone, wybieracie wielkość fileta i dodatki. na prawdę warto
Podobno zaczynają już powstawać smażalnie, które w ramach cięcia kosztów pracują na oleju silnikowym z kutrów.
Rok temu we Władku widziałam jak gościu wykupił 4 wózki w Lidlu ryb i mięs na promocji (mialy naklejke -50% bo kończył się termin waznosci) i prawdopodobnie takie jedzonko jest podawane w wiekszosci restauracji
Akurat byłyby aż 4 wózki przed terminem xd kilka sztuk na takich promocjach się trafia. 4 wózki to nawet na półce nie jest wyłożone
i pewnie sprzedal to w jeden dzien, co w tym zlego? jak zostaja 2 dni waznosci miesa to nalezy je wyjebac juz do smieci? nie dziwi mnie ze kobieta to napisala czyli przedmiot do wypinania dupy i robienia loda bez mozgu
i ludzie zjadły przepłaciły i wysrały i wszyscy zadowoleni 😅
Dupunnio I jego dziewczynka.żałosne. afu
Skończcie pieprzyc żałosne głupoty.jestescie żalośni
Miłego oglądania! 👐🏼😌
12:24 pomidory pelati to najzwyczajniej w świecie pomidory bez skórki, a nie żadna odmiana 😅
Hej ❤
Filmik super ale pamiętajcie , że pomidory Pelati oznacza to , że są obrane ze skórki , a nie odmiana pomidora !!!
Pelati fajniej brzmi niż obrane ze skórki.
Pozdrawiam ❤❤❤
Co my byśmy bez was zrobili chłopaki ❤
Kupe
@@KOLIKTOMupe i tak robisz co dzień przed wyjściem na autobus miejski😂
3:50 Czyli z obranych xD
Pelati oznacza ,,obrane"
Nie no ale wygrać musi wampir 💪 miłego oglądania wszystkim 😂
Uważam ze spoko cena w tej drugiej smażalni. Pamietam jak bylam w Mielnie 2 lata temu, to przy deptaku placilismy bardzo podobna cene, ryba z piwkiem dla 2 osob ok 100 zl. Za granicą mysle ze musialbys za taka porcje ryby z dodatkami zapłacić 13-18€ zależnie od kraju
Do rosołu dodajemy kostki lodu i zbieramy tłuszcz....Zdrowiej na pewno.A pomidorową robimy z pomidorów ścieranych,nie z ,,pelati".Nie nawidze,,puszek".
Dobry duet tworzycie oby tak dalej zdrówka obu życzę
z tym obrzygańcem za kamerą?
to para
@@lmmichai8572kiedy rzygal? Przy sostroming
@@sysispgm2791 ta i pomyślał, że to świetny pomysł wrzucić w internet
pracowałem w władku na kuchni jak brakło ros😢ołu to dolewało się wody i dosypywało vegety😉
a pomidorówkę robi się zawsze na 2,3 dzień z rosołu jak ci zostanie :)
@wojte1k buhahaha ty sam jesteś na bazie rosołu. Umiesz w ogóle gotować? Czy tylko jak ci ktoś pod mordę postawi to wtedy wiesz że każda zupa jest na bazie rosołu albo zapytaj starej jak gotuję to może ci powie smyku mały 😂🤣
@@oxsaqexo A co w tym dziwnego? Bulion to podstawa każdej zupy, ale imo rosołem powinno nazywać się tylko zupę z minimum 2 różnych mięs, a nie sam wywar z kurczaka.
@@Men_of_xD bulion w każdej zupie to nie jest podstawa ! tu się mylisz ! i rosołu się nie robi z samego wywaru z kurczaka ! kurczaka dodajesz po to by rosół był tłusty !
Jak będziecie we Wro fajnie by było jakbyście ocenili kebab Madagaskar w hali Tęcza i Petra gyros na ul. Legnickiej ( tylko w Petrze to bardziej kurczak i na talerzu ale istnieją kupę lat) Jestem ciekaw waszej opinii 😋
Madagaskaru nie znam ale Petra, to poracha
Przecież oba to ulepy najgorszej jakości
Dwa ulepy pasztetowe, we Wrocławiu nie ma nawet dobrej kuli
Rosół najlepszy z mięsa kurki co biega po obejściu, kto jadał na wakacjach u babci na wsi to wie, kolor, zapach i smak. Do tego makaron robiony a nie żaden ze sklepu (u mnie nadal się robi jak nie goni czas). Sam nie jadam rosołów po knajpach...