Po takich filmach jak ten, gdy rozmawiam z narcyzami to mam wrażenie że jestem jak NEO widzący ludzi jak zielony kod MATRIX. Morfeusz byłby ze mnie dumny 😎
Dokladnie tak, ale mozesz jeszcze dostrzec, zemizna WYJSC z Matrixa i z koniecznosci wyboru miedzy niebieskim a czerwonym :) zrozumiec, ze i Morfeusz, to manipulacja systemu ;) Milego dnia! ;)
Wspaniałe, że Pani o tym mówi. Mój narcyz miał niestałe wypłaty lub wcale, czasami zostawaliśmy bez grosza a ja musiałam robić zakupy i opłacać rachunki i gdy pytałam co chwile kiedy będzie wypłata zrobił że mnie natrętną kontrolującą materialostke a ja nie miałam za co pieluch dziecku kupić i żeby związac koniec. Z końcem musiałam pożyczać pieniądze u babci a jemu to pasowało! I wszystko było na mnie, że jestem kontrolującą histeryczką, która mówi ciągle o kasie. Absurd !
Ja w rozmowie z moją N odpowiadam: - dziękuję za kolejną dawkę projekcji... - w dalszym ciągu trzymamy się tematu? Czy właśnie próbujesz przezucenia winy? - juz zdaje sobie sprawę z tej sałatki słownej! - w dalszym ciągu mówisz o mojej osobie? - oooo bardzo ciekawe jest to co próbujesz właśnie zrobić ( zaklamywanie rzeczywistosci) - A podaj kilka przykładów Było na prawdę bardzo ciezko na początku ale teraz widzę te mechanizmy I się świetnie przy tym bawię. Dziękuję za te treści
Dokładnie to samo robię, zamiast się nie odzywać i odejść traktuje narcyzke po tym jak odkryła swoje karty jako obiekt rozrywki, do póki mi się nie znudzi, jak np. wysyła zdjęcia i liczy na uwielbienie jak przedtem i na wciągnięcie w grę ze spokojem odpisuje że przytyła ale żeby się nie przejmowała. 😂 Wtedy zapada taka cisza i zdziwienie z drugiej strony.
Po dzisiejszym odcinku w końcu wiem dlaczego mój mąż irytował się a nawet wpadł w furię jak chciałam coś zaplanować. Zarzucał mi zawsze, ze ja muszę wszystko wiedzieć i miec zaplanowane. Teraz już wiem dlaczego. Dziekuje
Identycznie u mnie. W pracy mi zrobił taką opinie, że ja musze wszystkich i wszystko kontrolować 🤦 a to co mówiłam mu w zaufaniu odrazu poszedł wszystkim wychlapac i jeszcze mi wmawiał ze to nie ode mnie wie 🙈 obłęd jakiś, czułam że wariuje.
Narcyzi się boja planowania. Ja nigdy nie potrafiłam pojąć dlaczego. Dochodziło do kłótni nawet jak mieliśmy gdzieś wyjść i pytałam się o której wychodzimy bo chciałam się przyszykować, ogarnąć pare rzeczy. Zawsze wtedy był wzburzony i mowil ze wyjdziemy jak wyjdziemy.
@@Eureka-vp5yczazdroszczę tej organizacji. To jest mega wyczyn zaplanować i się tego trzymać 😊 Ja zawsze byłam chaotyczna i spontaniczna, ale przy dzieciach musiałam być zorganizowana. On zaś się nie lubił się spóźniać, więc zawsze musieliśmy byc na czas, ale to spowodowało, że gdy mieliśmy wychodzić to był tak zorganizowany jak nikt i dzieci on pakował, idealny tatuś, pomijając fakt, że temat spóźnienia był kontynuowany nawet w towarzystwie do którego się wybieraliśmy.
@@ludmiaprzytua3498 jak juz wyżej odpowiedziałam ja należałam do tych chaotycznych i impulsywnych, chyba że wymagało to dłuższego zaangażowania to owszem planowałam wszystkie możliwe warianty, by się przygotować na niespodzianki, on zaś miał zawsze czas na wszystko, ale w przydawku pójścia do znajomych, albo jak ktoś miał do nas przyjść, to nie ten człowiek. Punktualny, poukładany, zorganizowany. Ale obarczal mnie zawsze winą, za drobiazgi. Nauczyłam się planować, ponieważ nienawidział wycieczek na spontanie, jechania w ciemno. Ile razy prosiłam by zjechał bo ładny widok był, to nie, on jedzie z pktA do pktB. Też były z tego wielkie kłótnie. Więc brałam pod uwagę też jego komfort i tak planowałam wycieczki. Tak sobie mnie wyćwiczył, że teraz gdy sa wakacje siedzimy w domu, bo przecież to ja byłam od planowania wycieczek a nie on a z każdą moją propozycją zawsze miał problem. Od roku planowałam wyjazd do Polski do rodziny, niestety potrzebne było jego tez zaangażowanie, dużo przykrych słów usłyszałam a teraz juz jest za późno i jak słyszę jak się tłumaczy rodzinie to mnie az nosi, muszę wyjść z pokoju, gdy słyszę, że "nie daliśmy rady się zorganizować".
Dziękuję za kolejne mądre słowa i przykłady. Walczę z jego zagrywkami od lat, nie wiedziałam że to ma podłoże narcystyczne. Próbowałam rozmawiać, tłumaczyć, pomagało na chwilę, poczym zaś sytuacje się powtarzały. Oboje jesteśmy z rozbitych rodzin, on ma żal że go matka opuściła jak był mały a mnie zostawił ojciec, który bardziej faworyzował moją młodszą siostrę. Oboje czujemy, że nas odrzucono. Dlatego nie rozumiałam jego agresji, gdy stawiałam na swoim i miałam własne zdanie. Gdy zdałam sobie sprawę, że te huśtawki nastrojów mnie wykańczają powiedziałam, że od niego odejdę jak tylko stanę na nogi i dzieci będę troszkę starsze. Ogarniałam dom, dzieci, prace, on miał tylko rachunki na głowie i wszelakie opłaty. Gdy mówiłam o marzeniach o planach to przytakiwał, ale nie robił nic w tym kierunku. Gdy zaczęłam być stanowcza to zaczął mi wyrzucać że to są moje plany nie jego i żebym go nie zmuszała. Pomyślałam ok. To zaczął mi dokładać obowiązków, przestawał mi pomagać w domu a w towarzystwie zaczął mówić że jestem nie ogarnięta, I różnie inne przykre rzeczy czekając na potwierdzenie z mojej strony, że mówi prawdę. Postanowiłam działać jego własną bronią, nie wiedząc jeszcze o zaburzeniu narcystyczny. I teraz wiem, że zaczął tracić grunt i zamienił się w biedne stworzenie i jaka to ja zła jestem. W pracy zrobił mi złą opinię ponieważ pracowaliśmy razem, co teraz zbieram żniwo. Ale gdy w pracy zaczęli chwalić plany na przyszłość,( moje plany przywłaszczone przez niego) , to zmienił tak taktykę, że leci z fantazją, aż do gwiazd, bo ma słuchaczy. A moje czyny i plany sabotuje. Teraz sie czuje jakbym to ja miała problem, że bujam w obłokach, stawiam sobie za wysokie cele, a on jest ten normalny. W domu mam bałagan, tak jak w głowie, w pracach tez bałagan, czuję że gdyby nie dorywcza praca to bym z łóżka nie wstała. Ustalone mamy, że jak stanę na nogi to sie wyprowadzi, był monet że zaczęłam zarabiać troszkę więcej to mi kazał się do rachunków dopłacać, ogólnie było tak, że ja płaciłam za jedzenie a on czynsz i resztę. I zostałam bez grosza i newet musiałam od niego pożyczać. Zaczęłam się czuć, że wręcz idzie wszystko w odwrotnym kierunki. Myślałam, że dom ograne jak sie wyprowadzi, ale teraz widzę i rozumie, że jego sabotaże dokładają mi dodatkowej pracy i obowiązków właśnie bym się nie ogarnęła. Przestałam dbać o siebie, bo nie mam na to w ogóle czasu, jestem tak zabiegana, że momentami czuje sie jak chomik w klatce. Dodam do wszystkich słuchających filmików pani Magdy, żeby ten filmik odsłuchać musiałam wyjść na dwór i siedzę w aucie na świeżym powietrzu, gdzie parę dni modliłam się o to, by mieć siłę wyjść na dwór i pomyśleć w ciszy, by się zresetować i za każdym razem mi się nie udawało, bo było tyle rzeczy z rana do zrobienia. A dziś poprostu wyszłam, bo chciałam w spokoju posłuchać nagrania. I mnie natchnęło, zapytałam siebie co sprawiło, że wyszłam, ponieważ nie mam tu już bliskich znajomych to zauważyłam, że gdy mam dni zwątpienia włączam Pni Magdo pani kanał. Odstanio nawet udostępniałam kilu paniom, bo z opowieści już odróżniam co jest na rzeczy. Chciałabym tylko podsumować, że to co było w tym odcinku powiedziane na końcu, by zadbać o sobie i pokazać to powinnyśmy ten urywek codziennie rano sobie puszczać i słuchać jak mantrę, ponieważ teraz sobie zdałam sprawę, że manipulacja nie występuje tylko słownie, ale też czynami. Zauważyłam, że zachowuje się jak on, bo on całym dniami leży na sofie gra w gry, snuje sie po domu, albo ogląda seriale i powtarza, że ma depresję. I od miesiąca zaczęłam się podobnie zachowywać, teraz mamy wakacje i gdyby nie dorywcza praca to bym z piżamy nie wychodziła. Prosiłam go by pomógł mi vana skończyć, bo chce przerobić na kamper, to zawsze jakiś problem. Ale gdy chcę kogoś poprosić to on taki pomocny przecież. Czuję sie jak chomik na karuzeli. Ale się rozpisałam🙈 na koniec dodam tylko że kawał świetnej roboty pani Magdo, a ludzi w takich związkach jest bardzo dużo. Udostępniam pani kanał, bo pani głos i sposób opowiadania i tematy do mnie przemawiają. Wiem, że jest wielu znawców w tej tematyce, ale co mnie też ujęło, to że dobrze pani wie jak pomóc takim osobom, które były albo są w takich relacji. On kiedyś stwierdził, że ma traumę wewnętrznego dziecka czy jakoś tak, tez słucha pewnie czegoś, bo mu kiedyś powiedziałam chyba za dużo, bo chciałam iść do psychologa, oczywiście się wykręcił ale się po tym wyciszył, a petem taki przygotowany, nawet mi zadawał pytania takie jak się mówi do narcyza, albo stosował właśnie krótkie stanowcze rozmowy. Wtedy jeszcze nie słyszałam o zaburzeniach narcystycznych, ale jak mi wykrzyczał, że jestem psychiczna i że go kontroluje, bo wzięłam jego telefon i udałam, że coś w nim szukam tu wybuchł złością, którą dawno juz nie widziałam. Teraz ma dwa telefony 🤣 niby do gry 🤦 Dziękuję za filmik, który spowodował że wyszłam z domu i który mnie zmotywował, żeby nie czekać a działać i pokazać, że nie są wstanie nas złamać, mimo pokruszonego serca ❤️🩹
Opisała Pani czysta prawdę jak to wygląda realnie w życiu . Tak wygląda codzienność z zaburzona narcystycznie osobą. Czytając mialalm wrażenie że to o mnie jest. Niszczą sabotują własną rodzinę . Ma się wrażenie że się gra do dwóch bramek a nie do jednej . On zawsze w opozycji do wszystkiego. Również nie mogłam zrozumieć kiedyś po co to robi , po intryguje , kłamie stawia mnie w negatywnym świetle . Opowiada obcym zmyślone historię itd. Najgorszy człowiek do związku to narcyz fałszywy dwulicowy , żyjący na pozorach i swoje cechy ,myśli projektuje na swoją żonę by móc cały czas niszczyć jej reputacje własnymi cechami . Aż nie wiarygodne gdy zrozumialalalm czym jest narcyz i jak działa .
@@krystynanowak2235 bardzo mi przykro 😔 dlatego jestem wdzięczna za filmiki, bo naprawdę dużo uświadamiają. A ja zawsze z tych co dają szanse, i pewnie bym wpadała w kolejne sidła. Jestem serduchem z tobą i trzymam kciuki by i u ciebie się poukładało 🥰
Czytalam prawie niedowierzając... Jakby żywcem z mojego życia wyjęte 😮... Jestem na etapie możliwości przespania całego dnia... Gdyby mi chłopaków nie było szkoda to bym wstała tylko po to by zrobić obiad i uniknąć kolejnej przemowy jaka beznadziejna jestem.. Masakra... Rozumiem coraz więcej.. Widziałam już wcześniej... Muszę wrócić do starych znajomych gdyż te nie zmienia swojej opinii o mnie😅...
Kobieto uciekaj jak najszybciej od tego człowieka. Ten narcyz dał Ci taką szkołę życia, że wystarczy za kilka osób. Jak silną i mocną kobietą jesteś zobaczysz jak jego już nie będzie w Twojej przestrzeni. Pomyśl, skoro potrafisz ogarniać życie pomimo ciągłych sabotaży że strony narcystycznego partnera, to co możesz osiągnąć, kiedy jego już nie będzie. Musisz tylko uwierzyć w siebie. Ja zerwałam kontakt z narcystyczną matką i siostrą naście lat temu. Od momentu odizolowania ich od siebie, moje życie wystrzeliło do przodu. Ja powtarzałam sobie, że to jakiś cud. Jeszcze wtedy nie miałam pojęcia, że istnieje takie zaburzenie jak narcyzm i wtedy nie rozumiałam zachowania matki i siostry w stosunku do mnie. Obie doprowadziły mnie na skraj, włącznie z zamiarem pozbawienia siebie życia. Lecz teraz wiem, że należy walczyć o siebie. Jesteś wartościowym człowiekiem a w swoim życiu masz delikwenta, który na tym żeruje. Odłącz go od siebie a zobaczysz jak Ci ulży. Życzę Ci siły I wiary w swoje możliwości.
Pani Magdaleno, mowi Pani madrze i pieknie. Czy porusza Pani jak wiara (Bog, niekoniecznie KK) pomaga, tak jak pomagal przez wieki swiatu pomimo zlych zawirowan, dostrzegl to Jan Kochanowski w piesni: kto sie w opieke podda Panu swemu. Dobrze ze wybiera Pani prawde ponad lojalnosc z kobietami. Prosze o video na ten temat a moze juz jest. Szczesc Boze tu i teraz i zawsze.:)
Moj N mnie oszolomil na poczatku, oczywiscie. Bylam jego krolowa, idealnym dopelnieniem jego zycia (cytat). Jest artysta rysownikiem wiec bylam muza, rysowal mnie non stop, bazujac na zdjeciach. Na szczescie byla to relacja na odleglosc, ja uk, on pl. Nawet przez chwile byl pomysl, ze wroce do pl (po 16tu latach emigracji) zeby zyc z nim. Na szczęście (!) w obecnych czasach mamy internet i nieograniczony dostep do wiedzy. Swiadomosc uchronila mnie prawdopodobnie przed najgorsza decyzja mojego zycia. Mistrz gaslightingu taki, ze czulam ze sama wariuje. Nie potrafilam czasami zapanować nad swoja zloscia. Na szczęście bylam juz wczesniej w związkach i zupelnie inaczej reagowalam podczas konfliktu, rzeczowo, stabilnie, wiec gdzies tam z tylu glowy mialam swiadomosc ze to jego gra ale i tak bylo ciezko. Uciekac i to jak najszybciej. Wracalam kilkanascie razy. Tak jak Magda mówi w ktoryms z innych filmow. To jest jak choroba i ma swoje cechy, ktorych sie nie zmieni.
Podobna historia spotkała mnie Justyno. Na początku "bliźniacze Dusze", "jesteś tylko Ty i po Tobie nie będzie już nikogo bo nie wyobrażam sobie być z kimś wiedząc teraz jak już wygląda prawdziwa miłość". I mieszkając w UK wróciłem do Polski. Potem faza karania ciszą za najmniejsze próby robienia niezgodnie z wolą Narcyzki, dodam tylko ze podczas tych momentów ciszy" dziwnym trafem" zawsze pojawiał się jakiś kolega z którym były intensywne konwersacje i tłumaczenia N "nie odzywaliśmy się więc myślałam że to koniec". Ja głupi za każdym razem wyciągałem rękę i próbowałem wszystko skleić. Dowiadywałem się również że "gdybyś Ty pierwszy się nie odezwał to ja już nigdy bym się nie odezwała". W końcu nie wytrzymałem tej huśtawki emocjonalnej i odszedłem. Minęły 3 miesiące z 4 letniej relacji, ja ciągle myślę, analizuję, mam nawet chyba szczątkowe nadzieję że sama się pierwsza odezwie (syndrom sztokholmski?). A ona? Wiem że już kręci się dookoła innego Mężczyzny. I wiem że miało to miejsce od razu po tym jak odszedłem. W momencie jak ja cierpiałem, ona już szukała paliwa w kimś innym. Doskonale rozumiem schemat postępowania narcyza ale jednak boli to wszystko jak cholera. Wiem że czas leczy rany więc damy wszyscy radę! Pozdrawiam mocno ❤️!
@@MarekSkrzynecki Ja też analizuje, ruminuje i kręcę się w kolko mimo, ze przecież wiem jak było, jak się czułam, jak cierpiałam. Myślę, z trzeba to po prostu przyjąć jako etap żałoby po czymś co mogło być piękne ale nie wyszlo. Z każdym dniem bedzie tych mysli i analiz choć troszke mniej. Pozdrawiam Marku. Damy radę! ❤️
@@hasppl9005 Dokładnie tak. Tak właśnie czuję. W głowie przepracowałem sobie sposób w jaki mnie traktowała. Widzę brak szczerości w działaniach, widzę pustkę słów. Bardziej chyba już niż Osoby brakuje mi "rytuałów". Poranków rozpoczynaiacych się od wiadomości czy się wyspałem, setek wiadomości każdego dnia, niemalże 24h na dobre. Zmieniam pracę i moja pierwsza myśl była taka, że brakuje mi poinformowania o tym mojej N - tak po prostu. To jest nałóg. I czuje efekty odstawienia chociaż robi się to coraz słabsze. Nie ulegam pokusie, nie kontaktuję się w żaden sposób, nie śledzę w internecie - a to pomaga w zwalczaniu tego nałogu. W chwilach słabości skupiam się na tym i wizualizuje ile krzywdy może wyrządzić mi ten narkotyk. I jakoś to się kręci...
@@MarekSkrzynecki Jejku.. Bardzo dobrze to znam. Tak jak z każdym uzależnieniem, mimo, że wie się, że szkodzi, to jednak się wraca. Polecam filmy, zresztą pani Magda też, Sama Vaknina, on często mówi właśnie o tym uzależnieniu. Narcyz potrafi wypełnić sobą i tą uwagą skupioną na nas, pozorną troską, cały nasz świat. Z tym, że potem sprowadza nas na samo dno, nie wiadomo kiedy i dlaczego. To naprawdę nie jest łatwe, odstawić tak silny narkotyk. Ja odcięłam kontakt na kilka miesięcy zupełnie. Ostatnio coś do mnie pisze, próbuje znów mnie zawłaszczać, chwali, podlizuje się ale jestem już odporna. Przez ten czas wykonałam ogrom pracy, doedukowalam się (dzięki pani Madzi rowniez) i te jego gierki są dla mnie po prostu śmieszne. Jakbym patrzyła na dziecko, które próbuje klocki układać. A ja widzę, że to tylko klocki a nie rzeczywistość. W tym zaburzonym świecie narcyzów wszystko jest klockami. Smutne.
tysiąc procent prawdy !!!!!! I w dodatku zawsze o sobie :( Obojetnie z kim rozmowa zaczęta, po minucie już Narcyz gada, nie dopuszczając nikogo do głosu. Gada o sobie. Gdy komuś się uda wtrącić na moment, to zupełny brak zainteresowania N, który czeka tylko by ta osoba skończyła i on znów mógł gadać :( :(
Moj mąż nigdy nic nie pamieta i tutaj jest problem bo żadna z nim rozmowa. Nawiazanie jakiejkolwiek rozmowy graniczy z cudem. Moj mąż lubi milczenie. To ja próbuje nawiazac rozmowę pogadać pośmiać się. No bez efektu. Ciągła cisza, nuda i tylko co robimy co jemy co powiesz jak w pracy. Na 10 placach zlicze o czym jest konwersacja w naszym życiu. Pozniej przekroczona granica kłótnia i ciche dni.
Z narcyzem/toksykiem najlepiej nie rozmawiać, bo to będzie pojedynek na zasadzie przetrwania od jednej rundy, do kolejnej. Tu są tylko przegrani, prawdziwa ofiara i narcyz, który zawsze czuje się ofiarą. Najlepiej jasno przekazać, że to koniec znajomości i zablokować numery telefonów, komunikatory, email, media społecznościowe, bo taki dziad jest w stanie wrócić po kilku miesiącach i znowu zasiać zamęt, a jak zobaczy, że szambo wybiło, to zniknie, twierdząc na pożegnanie, że znowu został zraniony.
Ja zażywam leki ,żeby móc sobie poradzić z przemocą narcystyczną, która mnie dotyka, sprawiam też sobie dużo przyjemności.Ze względu na moją specyficzną sytuację nie jestem w stanie mimo ogromnych chęci pozbyć się złego układu,w którym tkwię .Niestety nasze prawo nie działa,jestem prześladowana przez narcyza .
Często powtarzał, że jeśli nie zrobię tego tak jak on mi proponuje, jeśli się postawię - to cała jego rodzina odwróci się ode mnie. Po 20 latach odważyłam się na kontakt z jego bratem i opowiedzenie kilku rzeczy. Okazało się że oni stoją za mną,bo wiedzą kim on jest. Czyli to on jest właściwie sam a nie ja. Czuję się przez to dużo mocniejsza.
Dzień dobry. Ciekawy materiał, wiele wskazowek, faktów ale i skłonił mnie do ponownej analizy. Zgadzam sie, że narcyz dba o to jak go postrzegaja. Ja stracilem wiele znajomości po rozwodzie. Xawsze wydawalo mi się ze dobrym jestaby wysluchac dwoch stron i zachowac względną neutralność w takich przypadkach. Ale zostawilem to, zostali prawdziwi przykaciele ktorym nie mowie jak maja postępować co do mojej ex. Poprostu prawda potrzebuje czasu aby sie obronic. Alimenty - cóż, nie uciekam od nich - place tak jak ma być, daje kieszonkowe, dopłaciłem na prawojazdy itd. Ale pewne sytuacje w zwiazku z alimentami sa poprostu ze strony ex są szokujące. Nie jestem bankomatem a tym bardziej frajerem. Jest juz od roku z innym partnerem ale nie ma miesiaca w ktorym czegoś nie odwali albo nie przypomni o sobie. Staram sie byc jak ten szary kamień. I im mniej eie tym lepiej dla mnie. Zgadza się - czasami tylko adwokat to jedyne wyjście. Lubię podejscie mojej nowej partnerki - ja mam żeńską energie, ty męską - robmy co do nas nalezy. Np jesli organizujemy wyjazd, przedstawism swoje propozycje ale to ona wybiera z jedna z opcji. Nastepnie ja zajmuje sie resztą.
Jestem pelna podziwu - dziekuje serdecznie Pani Magdaleno za material ,ktory pozwoli wzmocnic moja wartosc- ponownie uwierzyc w siebie. Przez 8 lat bylam atakowana i nie wiedzialam o co chodzi....
Teoretycznie wszystko rozumiem. Kilka lat czytania, dziesiatki filmow, uczenia się z kim mam do czynienia. Pomimo rozumienia teorii na temat narcyza, odciecia się od niego, nadal pod wzgledem emocjonalnym nie mogę odpuscic. To ogromne poczucie niesprawiedliwosci i krzywd ktore wyrzadzil mi swojemu dziecku jest nie do zaakceptowania. I to ze nawet pod koniec swojego zycia nadal nie rozumie mojego bolu, gniewu. Co gorsza wszyscy dookola niego zostali tak zmanipulowani ze to ja jestem agresorem a on oczywiscie ofiara. Wiem ze to schemat, wiem ze jest wilkiem w owczej skorze. Wiem ze nie powinnam sie przejmowac co mowia inni i robic swoje. Tak staram sie robic jednak poczucie bolu i zla ktore wyrzadzil, nie przyznawanie sie do niczego i to ze wszystko uchodzi mu na sucho jest nie do zaaskceptowania przeze mnie. Nie potrafie spotkac sie od swieta i udawac rozmawiajac o pogodzie. Tym bardziej ze on uwaza ze to ja jestem ta zla, poniewaz mu sie wielokrotnie postawilam. Nie mam juz nic do stracenia. Brata tez zmanipulowal na starszego, chorego Pana ktoremu trzeba wspolczuc, a bratu tez wyrzadzil wiele krzyw tylko on nie dojrzal do wgladu wglab siebie. Po takim spotkaniu czuje chwilowa ulge a potem znowu gniew. Jakie sa metody na radzenie sobie z emocjonalna strona bycia ofiara narcyza? Czy zostaje tylko praca z wewnetrznym dzieckiem?
10/10👏👏👏👏👏👏. Odnośnie organizacji: ja np kupiłem dwa identyczne kalendarze dla siebie i dla synka.W nich napisaliśmy daty,w których się spotykamy. Takim sposobem skończyły się problemy ,z przestawianiem kontaktów ze strony ex.
Swoją drogą ciekawe co z tymi kobietami jest nie tak odmawiając własnym dzieciom kontaktu z rodzicem, którego oczekuje dziecko. Przecież krzywdzą własne dzieci. Rozumiem, że nie muszą razem codziennie żyć ale odmawiać dziecku kontaktu niszcząc psychikę. Chore
@@rafalzakrzewski6491 u nas ,to nie było odmawianie kontaktów,tylko wymyślanie swoich terminów,bez uzgodnienia ,bez uprzedzenia. Synek do mnie dzwonił w nie nasze weekendy,bo mama powiedziała ,że to nasz weekend. I np w piątek o 17 telefon od synka ,,tato już jedziesz?",a ja w szoku ,bo termin ustalony za tydzień. Temat rzeka
Na Narcyza należy patrzeć z politowaniem, bo to niedorozwój, cham, będzie obrażał i ranił. Dlatego patrz na niedorozwoja z lekceważeniem i politowaniem. To nie jest poważny człowiek.
Dzień dobry Pani Magdo.Oglądam Pani filmiki,gdyż ich tematyka jest potrzebna osobie bliskiej.Przybliza zrozumienie problemu i pokazuje jak sobie radzić.Pozxrawiam serdecznie.
Pani Magdo ciężko było mi wcześniej słuchać tych wykładów bo nie wierzyłam że uwolnie się mentalnie Wydawalo mi się że zawsze będę ta winną Już czuję ta siłę wiem że poradzę sobie w starciu Dziękuję za te piękne wyklady
Pani Magdaleno Dziekuje uprzejmie za ten wspanialy Material z ktorego sie duzo ucze...🙏🙏.Ja naleze do Osob ,ktore wiedza co chca od zycia nie pozwalam sobie na manipulacje czyjes ,szybko to zauwaze...Alle czasami mozna sie w nie nieswiadomie wkrecic..Popieram Pani zdanie nigdy nie odaje sie tym samym co mi ktos wyrzadzil ,bo to nie przyniesie zadnych resultatow... Naturalnie kazdy z nas jest kowalem swoiego szczescia i decyduje sam za siebie....Z ta definizja sie zgadzam Narcys uwaza ze jestes jego wlasnoscia .. Zycze pieknego Pani Dnia i slonnecznego...☀️☀️☀️☀️☀️😮
Super ,obojętny szary kamień ,Dziękuje Tylko ze normalni ludzie nie. Heca okazywać obojętności ,ignorować w pewnym sensie ta osobę ,nawet jeśli jest narcystyczna.Ja się na to łapałam ,wiele razy ,bo z natury jestem grzeczna .Ale ma pani całkowita racje ,już teraz muszę się pilnować ,to jest totalne nieakceptowane w normalnym zwiąku .Tylko ze związek z Narcyzem jest nienormalny. Jak ktoś powiedział …związek z narcyzem to nie jest relationship,to jest sytuationship
Droga Magdaleno jakiś czas temu trafiłam na Twój kanał. Dopiero wtedy zdałam sobie sprawę że mam do czynienia z narcyzem. Mówiąc szczerze dzięki Tobie rozebrałam go na czynniki pierwsze. Zablokowalam go. W poniedziałek pojawił się przed moim blokiem jak wracałam z pracy. W uśmiechem na ustach powiedziałam że nie mam ochoty rozmawiać. Napierał więc zagrałam w jego grę. I zaoralam go tam mocno że raczej kontaktu nie będzie szukał 😅 Bardzo ci dziękuję za Twój wkład! Bardzo mi pomogłaś a ja dzięki temu odzyskałam spokój ❤
Pod blokiem publiczne upokorzenie osoby, ktora do Ciebie przyjechała być może po wcześniejszym inicjowaniu znajomości przez Ciebie. Wydaje mi się, że to niekoniecznie on był narcyzem a ktoś inny sadysta.
@@rafalzakrzewski6491 cóż pod moim blokiem nie znajduje się scena ani mikrofon więc zrobiłam to kulturalnie. Na pewno zachowałam się lepiej niż narcyz.
Mój Narcyz po rozwodzie zerwał kontakt ,nawet na rozwodzie go nie było ,tylko był sam adwokat .Dla dzieci dostałam alimenty ,ale nie płacił, płaciła gmina .potem wziął wyrównał długi i udawał głupa że on nie wiedział że mi nie płaci W ogóle go nie interesowało Czy dzieci jadły czy nie jadły. Za to po latach gdy dzieci dorosły .to taki idealny tatuś A ja jestem B
Moją największą zemstą było to gdy po latach zobaczył mnie elegancką ubraną uczesana także aż mu się oczy zaświeciły .Chodzę tańczyć i mało go nie pokrąci
Cała prawda o narcyzach.Bardzo trafne wskazówki jak postępować z manipulantem👍.Szkoda ,że nie wiedziałam o tym wszystkim jak się rozwodziłam 10 lat temu. Niestety wpadłam w sidła innego toksyka ,na szczęście zakończyłam już ten związek.Bardzo nam pani pomaga tymi filmami.Ta wiedza jest bezcenna,bo "toksyna" czasem próbuje wejść z powrotem w moje życie,ale już wiem jak się bronić.Dziękuje z całego serducha❤❤❤
Mi się udało Wytrwać w moim planie... ale te pytania o zakupy, i inne sprawy........ To było już wytrącanie mnie - podświadomie wiedziałam..... Żeby wytrwać ale to BBB dużo kosztuje.... Kilka dni z życia... Ignorowanie małych ,,zaczepek" mnie wyczerpało.....
Po kilkilu dniach ustaleń planu rodzicielskiego z moim juz teraz, bylym mężem, w obecnosci mediatorów , dzień przed rozprawą, moja pełnomocnik położyła mi do podpisania plan rodzicielski, od którego rozpoczynalismy rozmowy, plan, który byl dla mnie nie do przyjęcia....To są majipulatorzy i bezczelni kłamcy, ktorzy grają na naszych emocjach, badają nas na ile mogą sobie pozwolić. Bądźcie uwazni i zawsze w zgodzie ze sobą. Pozdrawiam i życzę wszystkim okaleczonym dużo cierpliwości i miłości oraz wyrozumialosci dla siebie ❤
Uśmiałam się słuchając o pterodaktylu. Ostatnio próbowałam porozmawiać z moim narcyzem na jakiś ważny wtedy dla mnie temat, a ten ni to z gruszki, ni z pietruszki wyskoczył do mnie z pytaniem: "...a ty w ogóle wiesz kto to jest Światopełek?..." Brak słów po prostu.
Wajha na siebie. Ireneusz wajhe przełóż. Ja przeszedłem podobny proces. Nieświadomie w sumie, bo sam też widzialem Sens w wielu rzeczach. Ale nagle klik i pewność siebie lvl tylko głupota mnie zatrzyma. A w bonusie mój narcyz chciał uderzyć. Ostatni raz. I to zrobił. Pokazując mi dzięki temu ze będąc aresztowanym 2x w ciągu 26h w areszcie o wiele więcej empatii. Naprawdę, wewnętrznie sie cieszyłem że kolejne godziny bez niej. A na koniec bonus. Zakaz zblizania sie I sprawa głupia w toku. Ale zakaz. 5 dzień dzisiaj. I ja już jestem poukładany. Wyszedłem z aresztu bez telefonu, trochę pieniędzy miałem, kluczyk od auta i dresiwo z aresztu. I dałem radę. Każdy da.
A postawiłem się o naprawe konsoli dla syna, obiecanej od września... I zaraz jak wyszedłem to sie tym zajęliśmy. Hamulec został zwolniony. Usta odkneblowane. Ruszyła machina radości❤
0:10 bardzo pomagasz Madziu 0:31 wszystkim ludzią 0:48 Dziekuje 0:57 Nie musisz kończyć psychologi jesteś tak mądrą kobietą że papier nie potrzebny 2:56
I to mi się podoba, większość psychologów itp. odradza walkę z Narcyzem, ja się z tym nie zgadzam, należy podjąć walkę i pokonać ich jego kartami, da się, tylko trzeba wiedzieć jak 😁💪👌👌 Dziękuję za ten film 👌
@@MagdalenaSocha dziękuję 🤗 troszczę się o siebie, działam na tyle, na ile jestem w stanie udźwignąć, pokonałam swoje demony, przy nich Narcyz to pikuś 🙈😁💪
Po rozstaniu z moim byłym, pokazałam mu że sobie poradzę. Wynajęłam mieszkanie, daję radę je utrzymać, mam znajomych. Po rozstaniu wiele osób mówi, że lepiej wyglądam. Strasznie go skręca z tego powodu. Ja unikam z nim kontaktu, ale znajomi mi mówią, że nie może tego przeżyć.
Ja właśnie nagrywalam rozmowy z narcyzem Smsy wszystkie zachowalam .Bardzo duxo mi to pimoglo zrozumieć kto klamue i kto czego nie pamieta i wpedza w poczucie winy .To byl mitoman .
Wszystko sie pokrywa z prawda co Pani mowi. Zaczynam przygode z fotografia. On jest drugim fotografem i zaczal mnie demotywowac i sciagac w dol kiedy chcialam wejsc SAMA na inny rynek. Stwierdzil, ze bez niego sobie nie poradze. Klasyka gatunku. Teraz juz wiem, ze to sa manipulacje i musze wszystko na zimno kalkulowac. Naszczescie spakowalam jego walizki i wyprowadzil sie do swojego mieszkania. Jedyne co nas jeszcze laczy to praca- ale mam wrazenie ze tu tez bede musiala go pogonic, bo to co mowie to jak grochem o sciane. Wiem, ze potrafie sama robic rzeczy na ktorych mi zalezy w nowej prcy rowniez i nie potrzebuje kogos kto bedzie sciagal mnie w dol. Potrzebuje tylko spokoju i zimnej kalkulacji jesli chodzi o tego czlowieka, zeby nie wciagal mnie w swoje gry. Naszczescie znalazl sobie nowa kolezanke, wiec moge poukladac wszystko zanim znowu do mnie wroci.
Bardzo dziękuję,za wszystkie dotychczas wysłuchane wypowiedzi. Systematycznie pracuję,ale nigdy już takiej narcystycznej przyjaźni" nie chcę zaznać,to wiem !!!
Własnie Pani Magdo ja miałam z kimś takim do czynienia. Wygoniłam go, doslownie, więc wyobrażam sobie jak ten moj ex narcyz się poczuł. Doznał porażki ze mna na każdym froncie, pokazałam mu...gdzie raki zimują. Właśnie tam...gdzie on jest teraz. I mam spokoj.
@@rafalzakrzewski6491 biologiczne dzieci ale chcę je widywać tylko nie ponosić kosztów. Ma wymagania co matka ma im kupić (wspiera ją jej rodzina) On kupuje samochody i dba i siebie jest chytry, dzieciom ogranicza wszystko. Ostatnio hybryda za 100 tys.
Małe uzupełnienie co do początków relacji. Oczywiście są komplementy to trik oklepany. Niemniej im bardziej inteligentny osobnik tym subtelniej działa.Obsypywanie zachwytami jest dla niego zbyt oczywiste.Kiedy już nas zmapuje to częsciej będzie mirorował czyli robił podobne miny, gesty, mówił w podobnym tempie, używając podobnego słownictwa, komplementy będą nie wprost czyli na przykład kiedy masz bordową sukienkę to powie że zawsze mu się taki kolor podobał. Niekoniecznym elementem jest też ponadprzeciętne obdarowywanie prezentami. Absolutnie nie uważajmy komplemetów i prezentow za nieodzowny atrybut toksyków. Podobnie jak charyzmy elegancji i prestiżu bo większość zaburzonych osobników tego nie ma.
Dziękuję pani Magdaleno ❤ Chociaz mam chec napisac "Madziu" bo moja starsza siostra, rowniez mentorka, ma tak samo na imie. A co tam, odwaze sie 😉 Dziękuje Madziu 🤗
Jak tak słucham tych wszystkich podkastów o narcyzach na UA-cam, to mam wrażenie, że narcyzm to po prostu oczywistość w XXI wieku. Każdy ma w sobie nutkę narcyzmu....nawet w sobie widzę 😆 Żaden narcyz nie zasługuje na bycie w związku, pewnie dlatego tyle rozwodów i singli 😊
Bardzo cenna uwaga. Oczywiście że każdy ma jakąś nutkę narcyzmu bo to ludzkie. Rozwodów ok 30%, natomiast agresji narcystycznej dopuszcza się kilka % ludzi. Już dzieci w podstawówkach się obrzucają tekstami: narcyz itp. To jest po prostu moda.
Czytając komentarze oraz słuchając Pani odnoszę wrażenie, że życie z narcyzem to ciągła walka i oczekiwanie na to kiedy rozpocznie się kolejny atak. To okropna, bardzo wyniszczająca psychicznie relacja. Jak długo tak można wytrzymać?
tyle tego narcyzmu a ktos bez klasy to cie jeszcze wyzwie i alimenty ciezko wyciagnac ale material jest dla ineeiigentnego narcyza prostak cie z tego wysmieje i tle z tch rozmow wyniknie dziekuje beata
Mama z siostrą zwalają na mnie winę i wylewają wszystkie niesmaki, że na ogrodzie leży stara rozwalona huśtawka i zardzewiały grill. mega to jest chamskie i mnie boli. "no zainteresowałbyś się", "no zrobiłbyś tutaj coś", "nie widzisz jak tutaj jest?", a kto przyniósł huśtawkę i grill? mama przyniosła, niedbała i teraz obarcza mnie wina. serio serio mega mnie to boli. mogłem w jakiś sposób zareagować ale nie wiedziałem jak wiec się zastanawiałem i przemilczałem.
Witam ❤ Udalo się po 7 latach . Nie wiedzialem o narcyzach nic a nic. W ramach sprzeciwu 7 lat temu poszedlem spac na podlogedo kuchni i mialem nadzieje,ze zona przyjdzie pogadac bo sie chociazby zlituje. Przeliczylem sie😂 Codziennie przepraszalem za byle co. Ciągle źle. Zostalem wrobiony w postac potwora i niewdziecznika. Stal sie cud. Sam Bóg przyszedł i rozliczył żonę. Bog powiedzial mi wszystko o zonie. Ze nieprzebaczenie i gniew doprowadzilo do tego, że diabeł siedzial na tronie w sercu. Zabita milosc i empatia. Kiedy zonie powiedzialem,ze Bog kazał zonie przekazac ,ze tak ma i musi sie poprawic bo czeka ją straszna kara,gniew Boży. Teraz do rany przyłóż. Nie ma już lęków. Zona mowi,ze to cud bo obudzila sie jakby ze snu i teraz jej wstyd . Diabeł pogoniony. Obgadywanie,samousprawiedliwienie,samowywyzszanie i innych oczernianie to wpuściło diabła.
@@Niewiasta Nie koleżanko. Nie ma czegoś takiego. Nie ma żadnych bogów. Człowiek sam jest kowalem własnego losu i to od niego zależy jak pokieruje własnym życiem, żadne osoby trzecie, ani siły nadprzyrodzone.
Mój N powtarza regularnie, że chciałby mieć takich przyjaciół, jak on. Uważa się za super gościa. A równocześnie powtarza, że NIKT NIGDY W NICZYM jemu nie pomógł :( Gdy przypominam konkretne sytuacje, w których widziałam innych pomagających mu, bez entuzjazmu przyznaje, że wyjątkowo się zdarzyło
Wyjazd nad Zegrze, wszystko zorganizonwe, woda, przekaski, kocyk, herbatka w termosie, ładna pogoda, dronem zdjecia, lody, jedzonko, przyjeżdżam jak zwykle na czas, milutko, rozmowa jak trzeba. Pytam co u Ciebie, jak studia, jak praca dyplomowa. Wracamy do domu, opowiadam o tutaj rosjanie atakowali a niemcy sie bronili. I wojna "bo ty tylko o historii, mam tego dosyć! Jesteś narcyzem i zadajesz oceniające pytania!" 😂 pytanie o nienapisana pracę magisterską bylo tym punktem zwrotnym. Jak mozna narcyza zapytać o coś czego nie zrobił? Po pytaniu oczywiscie nie bylo oceny, a propozycja pomocy. Ale przeciez to uraga wizerunkowi silnej i niezależnej kobiety... a więc nawet pytanie o coś czego narcyz nie zrobił jest wlasnie odbierane jako atak, cios w ten wspominany idealny swój wizerunek. Atmosfera, wyjazd czy zaoferowana pomoc nie mialy znaczenia. Ale ze mam wysoki poziom asertywnosci nie przejalem sie zupelnie, co tez zaskutowalo kilkunastoma esemeami po zakonczeniu wieczoru :) Uciąłem ten tak zwany związek po roku męczarni, pozdrawiam!
Jak pracować nad osoba jeśli ona robi na złość i robi balagan w domu w którym on wie że bardzo zależy mi na utrzymaniu porządku w domu. Nanosi do domu wszelkich śmieci do kuchni w łazience pozostawia opakowania po papierze toaletowym choć kosz stoi obok itp. Kuchnie ulepił mi totalnie kiedy ja przestałam wykonywać jego polecenia.
Na tego narcyza którego znam, rozmowy przy innych znajomych, rozmowy w nauczycielami na temat tego że nie chce partycypować w kosztach nie działa, on robi z siebie ofiarę, to jest najważniejsze, jego obraz to ofiara, jest naj, naj biedniejszy, naj naj bardziej poszkodowany...
Potrzebujemy więcej takich porad, jednak każdy chce praktyki. Odnośnie podjęcia odpowiedzialności za swoje życie to w przypadku facetow I dzieci jest to ryzykowne z uwagi na stronniczosc systemu w przyznawaniu opieki i narzucaniu alimentów. Moim zdaniem szanse na opiekę dla faceta rosną kiedy dzieci stają się starsze i mogą zeznawać. Szabse na opiekę naprzemienną też.
popieram goraco to co napisal Rafal, w krajach "cywilizowanych" postepuje dyskryminacja mezczyzn, sa dobre i zle kobiety tez sa dobrzy i zli mezczyzni, przykladem dyskryminacji w KK jest pozycja Maryi i Jozefa. Jozef ponosil odpowiedzialnosc za swieta rodzine. Z NT tyle samo informacji jest o Jozefie jak i Maryi. Jedna Jozef w KK prawie nie istnieje a Maryja dla wielu katolikow jest Bogiem albo wazniejsza niz Bog. Nadal jestem praktykujacym katolikiem ale uwazam ze jest to blad KK ktory sie tez przyczynia ze panowie sa mnie gorliwi w KK
Nagranie jest jednak *ZA CICHO* bo ja muszę dać na najwyższą skalę podgłoszenia i nadal jest za cicho. Mam wrażenie, że Pani jest *ZA DALEKO OD MIKROFONU* . Dziękuję i proszę się nie gniewać ale warto się może nad tym zastanowić na przyszłość. Pozdrawiam 👋 👋 👋
@@annalipinska2076 no nie wiem ale przecież mam nowego Sansunga przecież i w porównaniu z innymi Videos na UA-cam nie mam takiego problemu z głośnością. Pozdrawiam 👋
Ale trzeba być bardzo czujnym i ostrożnym. To bardzo niebezpieczna gra, nie dla każdego. Ja nieświadoma dlaczego tak sie zachowuje, chciałam mu pokazać odwracając rolę i zachowując się jak on w stosunku do mnie, częściowo. Myślałam, że zrozumiał a on zmienił taktykę a ja sie nawet nie zorientowałam, dlatego trzeba być świadomym. I super że Pani Magda przedstawia sytuację, ponieważ w nie których sytuacjach nawet nie przyszło by mi do głowy, że byłam zmanipulowana. Dzięki teraz tej wiedzy widzę, że w pracy jest również osoba, która narzuca mi co mam mówić albo próbuje wywierać presję by jej przyznać rację. Poczym, gdy odpowiedź jest inna na jaką liczył zmienia totalnie temat, albo obraca to tak że to ja go nękam🥴 to dopiero jest robiona sieczka z mózgu. I nie wiem czy z taką osobą byłabym wstanie grać jego własną bronią. Brawa dla osób, które są tak pewne siebie, albo zdeterminowane, że się podejmują tej walki. A czasem to konieczne, by w końcu taka osoba mogła odejść.
Znam takiego człowieka! Ale to po prostu duże dziecko, potrzebuje uwagi i wszystko tak! Ale jeśli kogoś wpędza w dół, to świadczy to o ludziach którzy sami ze sobą mają jakieś problemy. Ci narcyzi potrafią być wielkimi nauczycielami pokazującymi to, co wymaga pokochania. Ale fakt! Żyją swoim własnym światem po za którym nic nie widzą. W końcu wiem o czym tu się mówi na tak wielu kanałach! Większość ludzi ma problemy i to jest główna przyczyna, że dają się wciągać w dramaty z takimi narcystycznymi ludźmi. Pod tym kątem są wielkimi nauczycielami. Ale da się z nimi żyć i można pozwolić im iść do przodu we własnym tempie. Ci ludzie po prostu są tacy jacy są. Nie krzywdzą specjalnie, nie są świadomi wielu rzeczy, ale to inni maja z nimi problemy, bo te problemy są w nich samych.
To czy krzywdzą specjalnie czy nie ma bardzo małe znaczenie dla poszkodowanego. Gdyby miał napaść na mnie niedźwiedź, to moim ostatnim problem byłoby czy robi to specjalnie. Najważniejsza jest wiedza, że niedźwiedź może być groźny i jak skutecznie się obronić. Na niedźwiedzie też skuteczną metodą obrony jest metoda szarego kamienia, ale jeszcze skuteczniejsze jest nie zbliżanie się do nich.
Po takich filmach jak ten, gdy rozmawiam z narcyzami to mam wrażenie że jestem jak NEO widzący ludzi jak zielony kod MATRIX. Morfeusz byłby ze mnie dumny 😎
😊😊
Fajne porównanie 😅
👍😀
Dokladnie tak, ale mozesz jeszcze dostrzec, zemizna WYJSC z Matrixa i z koniecznosci wyboru miedzy niebieskim a czerwonym :) zrozumiec, ze i Morfeusz, to manipulacja systemu ;) Milego dnia! ;)
@@robekpl 👌
Wspaniałe, że Pani o tym mówi. Mój narcyz miał niestałe wypłaty lub wcale, czasami zostawaliśmy bez grosza a ja musiałam robić zakupy i opłacać rachunki i gdy pytałam co chwile kiedy będzie wypłata zrobił że mnie natrętną kontrolującą materialostke a ja nie miałam za co pieluch dziecku kupić i żeby związac koniec. Z końcem musiałam pożyczać pieniądze u babci a jemu to pasowało! I wszystko było na mnie, że jestem kontrolującą histeryczką, która mówi ciągle o kasie. Absurd !
To co Pani nam przekazuje powinno być w programie nauczania na lekcjach wychowawczych.
Bardzo bym chciała :)
Zgadzam się, powinno nas już edukować w szkole o manipulacji
Ile tragedii ludzkich można by było uniknąć
😅
Zgadzam się
Ja w rozmowie z moją N odpowiadam:
- dziękuję za kolejną dawkę projekcji...
- w dalszym ciągu trzymamy się tematu? Czy właśnie próbujesz przezucenia winy?
- juz zdaje sobie sprawę z tej sałatki słownej!
- w dalszym ciągu mówisz o mojej osobie?
- oooo bardzo ciekawe jest to co próbujesz właśnie zrobić ( zaklamywanie rzeczywistosci)
- A podaj kilka przykładów
Było na prawdę bardzo ciezko na początku ale teraz widzę te mechanizmy I się świetnie przy tym bawię. Dziękuję za te treści
Dokładnie to samo robię, zamiast się nie odzywać i odejść traktuje narcyzke po tym jak odkryła swoje karty jako obiekt rozrywki, do póki mi się nie znudzi, jak np. wysyła zdjęcia i liczy na uwielbienie jak przedtem i na wciągnięcie w grę ze spokojem odpisuje że przytyła ale żeby się nie przejmowała. 😂 Wtedy zapada taka cisza i zdziwienie z drugiej strony.
Gdybym to wiedział kilka lat temu to bym nie zmarnował czasu , pieniędzy, zdriwia teraz wiem , że czeka mnie najtrudniejszy bój w sądzie. Dziękuję
Po dzisiejszym odcinku w końcu wiem dlaczego mój mąż irytował się a nawet wpadł w furię jak chciałam coś zaplanować. Zarzucał mi zawsze, ze ja muszę wszystko wiedzieć i miec zaplanowane. Teraz już wiem dlaczego. Dziekuje
Identycznie u mnie. W pracy mi zrobił taką opinie, że ja musze wszystkich i wszystko kontrolować 🤦 a to co mówiłam mu w zaufaniu odrazu poszedł wszystkim wychlapac i jeszcze mi wmawiał ze to nie ode mnie wie 🙈 obłęd jakiś, czułam że wariuje.
Zawsze wyśmiewał mój uporządkowany świat i umiejetność planowania. Nigdy nie chciał planować wspólnego urlopu. Teraz już wiem dlaczego🤦♀️
Narcyzi się boja planowania. Ja nigdy nie potrafiłam pojąć dlaczego. Dochodziło do kłótni nawet jak mieliśmy gdzieś wyjść i pytałam się o której wychodzimy bo chciałam się przyszykować, ogarnąć pare rzeczy. Zawsze wtedy był wzburzony i mowil ze wyjdziemy jak wyjdziemy.
@@Eureka-vp5yczazdroszczę tej organizacji. To jest mega wyczyn zaplanować i się tego trzymać 😊
Ja zawsze byłam chaotyczna i spontaniczna, ale przy dzieciach musiałam być zorganizowana. On zaś się nie lubił się spóźniać, więc zawsze musieliśmy byc na czas, ale to spowodowało, że gdy mieliśmy wychodzić to był tak zorganizowany jak nikt i dzieci on pakował, idealny tatuś, pomijając fakt, że temat spóźnienia był kontynuowany nawet w towarzystwie do którego się wybieraliśmy.
@@ludmiaprzytua3498 jak juz wyżej odpowiedziałam ja należałam do tych chaotycznych i impulsywnych, chyba że wymagało to dłuższego zaangażowania to owszem planowałam wszystkie możliwe warianty, by się przygotować na niespodzianki, on zaś miał zawsze czas na wszystko, ale w przydawku pójścia do znajomych, albo jak ktoś miał do nas przyjść, to nie ten człowiek. Punktualny, poukładany, zorganizowany. Ale obarczal mnie zawsze winą, za drobiazgi. Nauczyłam się planować, ponieważ nienawidział wycieczek na spontanie, jechania w ciemno. Ile razy prosiłam by zjechał bo ładny widok był, to nie, on jedzie z pktA do pktB. Też były z tego wielkie kłótnie. Więc brałam pod uwagę też jego komfort i tak planowałam wycieczki. Tak sobie mnie wyćwiczył, że teraz gdy sa wakacje siedzimy w domu, bo przecież to ja byłam od planowania wycieczek a nie on a z każdą moją propozycją zawsze miał problem. Od roku planowałam wyjazd do Polski do rodziny, niestety potrzebne było jego tez zaangażowanie, dużo przykrych słów usłyszałam a teraz juz jest za późno i jak słyszę jak się tłumaczy rodzinie to mnie az nosi, muszę wyjść z pokoju, gdy słyszę, że "nie daliśmy rady się zorganizować".
Dziękuję za kolejne mądre słowa i przykłady. Walczę z jego zagrywkami od lat, nie wiedziałam że to ma podłoże narcystyczne. Próbowałam rozmawiać, tłumaczyć, pomagało na chwilę, poczym zaś sytuacje się powtarzały. Oboje jesteśmy z rozbitych rodzin, on ma żal że go matka opuściła jak był mały a mnie zostawił ojciec, który bardziej faworyzował moją młodszą siostrę. Oboje czujemy, że nas odrzucono. Dlatego nie rozumiałam jego agresji, gdy stawiałam na swoim i miałam własne zdanie. Gdy zdałam sobie sprawę, że te huśtawki nastrojów mnie wykańczają powiedziałam, że od niego odejdę jak tylko stanę na nogi i dzieci będę troszkę starsze. Ogarniałam dom, dzieci, prace, on miał tylko rachunki na głowie i wszelakie opłaty. Gdy mówiłam o marzeniach o planach to przytakiwał, ale nie robił nic w tym kierunku. Gdy zaczęłam być stanowcza to zaczął mi wyrzucać że to są moje plany nie jego i żebym go nie zmuszała. Pomyślałam ok. To zaczął mi dokładać obowiązków, przestawał mi pomagać w domu a w towarzystwie zaczął mówić że jestem nie ogarnięta, I różnie inne przykre rzeczy czekając na potwierdzenie z mojej strony, że mówi prawdę. Postanowiłam działać jego własną bronią, nie wiedząc jeszcze o zaburzeniu narcystyczny. I teraz wiem, że zaczął tracić grunt i zamienił się w biedne stworzenie i jaka to ja zła jestem. W pracy zrobił mi złą opinię ponieważ pracowaliśmy razem, co teraz zbieram żniwo. Ale gdy w pracy zaczęli chwalić plany na przyszłość,( moje plany przywłaszczone przez niego) , to zmienił tak taktykę, że leci z fantazją, aż do gwiazd, bo ma słuchaczy. A moje czyny i plany sabotuje. Teraz sie czuje jakbym to ja miała problem, że bujam w obłokach, stawiam sobie za wysokie cele, a on jest ten normalny. W domu mam bałagan, tak jak w głowie, w pracach tez bałagan, czuję że gdyby nie dorywcza praca to bym z łóżka nie wstała. Ustalone mamy, że jak stanę na nogi to sie wyprowadzi, był monet że zaczęłam zarabiać troszkę więcej to mi kazał się do rachunków dopłacać, ogólnie było tak, że ja płaciłam za jedzenie a on czynsz i resztę. I zostałam bez grosza i newet musiałam od niego pożyczać. Zaczęłam się czuć, że wręcz idzie wszystko w odwrotnym kierunki. Myślałam, że dom ograne jak sie wyprowadzi, ale teraz widzę i rozumie, że jego sabotaże dokładają mi dodatkowej pracy i obowiązków właśnie bym się nie ogarnęła. Przestałam dbać o siebie, bo nie mam na to w ogóle czasu, jestem tak zabiegana, że momentami czuje sie jak chomik w klatce.
Dodam do wszystkich słuchających filmików pani Magdy, żeby ten filmik odsłuchać musiałam wyjść na dwór i siedzę w aucie na świeżym powietrzu, gdzie parę dni modliłam się o to, by mieć siłę wyjść na dwór i pomyśleć w ciszy, by się zresetować i za każdym razem mi się nie udawało, bo było tyle rzeczy z rana do zrobienia. A dziś poprostu wyszłam, bo chciałam w spokoju posłuchać nagrania. I mnie natchnęło, zapytałam siebie co sprawiło, że wyszłam, ponieważ nie mam tu już bliskich znajomych to zauważyłam, że gdy mam dni zwątpienia włączam Pni Magdo pani kanał. Odstanio nawet udostępniałam kilu paniom, bo z opowieści już odróżniam co jest na rzeczy.
Chciałabym tylko podsumować, że to co było w tym odcinku powiedziane na końcu, by zadbać o sobie i pokazać to powinnyśmy ten urywek codziennie rano sobie puszczać i słuchać jak mantrę, ponieważ teraz sobie zdałam sprawę, że manipulacja nie występuje tylko słownie, ale też czynami. Zauważyłam, że zachowuje się jak on, bo on całym dniami leży na sofie gra w gry, snuje sie po domu, albo ogląda seriale i powtarza, że ma depresję. I od miesiąca zaczęłam się podobnie zachowywać, teraz mamy wakacje i gdyby nie dorywcza praca to bym z piżamy nie wychodziła. Prosiłam go by pomógł mi vana skończyć, bo chce przerobić na kamper, to zawsze jakiś problem. Ale gdy chcę kogoś poprosić to on taki pomocny przecież. Czuję sie jak chomik na karuzeli.
Ale się rozpisałam🙈 na koniec dodam tylko że kawał świetnej roboty pani Magdo, a ludzi w takich związkach jest bardzo dużo. Udostępniam pani kanał, bo pani głos i sposób opowiadania i tematy do mnie przemawiają. Wiem, że jest wielu znawców w tej tematyce, ale co mnie też ujęło, to że dobrze pani wie jak pomóc takim osobom, które były albo są w takich relacji.
On kiedyś stwierdził, że ma traumę wewnętrznego dziecka czy jakoś tak, tez słucha pewnie czegoś, bo mu kiedyś powiedziałam chyba za dużo, bo chciałam iść do psychologa, oczywiście się wykręcił ale się po tym wyciszył, a petem taki przygotowany, nawet mi zadawał pytania takie jak się mówi do narcyza, albo stosował właśnie krótkie stanowcze rozmowy. Wtedy jeszcze nie słyszałam o zaburzeniach narcystycznych, ale jak mi wykrzyczał, że jestem psychiczna i że go kontroluje, bo wzięłam jego telefon i udałam, że coś w nim szukam tu wybuchł złością, którą dawno juz nie widziałam. Teraz ma dwa telefony 🤣 niby do gry 🤦
Dziękuję za filmik, który spowodował że wyszłam z domu i który mnie zmotywował, żeby nie czekać a działać i pokazać, że nie są wstanie nas złamać, mimo pokruszonego serca ❤️🩹
Opisała Pani czysta prawdę jak to wygląda realnie w życiu . Tak wygląda codzienność z zaburzona narcystycznie osobą. Czytając mialalm wrażenie że to o mnie jest. Niszczą sabotują własną rodzinę . Ma się wrażenie że się gra do dwóch bramek a nie do jednej .
On zawsze w opozycji do wszystkiego. Również nie mogłam zrozumieć kiedyś po co to robi , po intryguje , kłamie stawia mnie w negatywnym świetle . Opowiada obcym zmyślone historię itd.
Najgorszy człowiek do związku to narcyz fałszywy dwulicowy , żyjący na pozorach i swoje cechy ,myśli projektuje na swoją żonę by móc cały czas niszczyć jej reputacje własnymi cechami .
Aż nie wiarygodne gdy zrozumialalalm czym jest narcyz i jak działa .
@@krystynanowak2235 bardzo mi przykro 😔 dlatego jestem wdzięczna za filmiki, bo naprawdę dużo uświadamiają. A ja zawsze z tych co dają szanse, i pewnie bym wpadała w kolejne sidła.
Jestem serduchem z tobą i trzymam kciuki by i u ciebie się poukładało 🥰
@@joannajastrzebska7229 nie martw się słońce będzie dobrze ☀️
Czytalam prawie niedowierzając... Jakby żywcem z mojego życia wyjęte 😮... Jestem na etapie możliwości przespania całego dnia... Gdyby mi chłopaków nie było szkoda to bym wstała tylko po to by zrobić obiad i uniknąć kolejnej przemowy jaka beznadziejna jestem.. Masakra... Rozumiem coraz więcej.. Widziałam już wcześniej... Muszę wrócić do starych znajomych gdyż te nie zmienia swojej opinii o mnie😅...
Kobieto uciekaj jak najszybciej od tego człowieka. Ten narcyz dał Ci taką szkołę życia, że wystarczy za kilka osób. Jak silną i mocną kobietą jesteś zobaczysz jak jego już nie będzie w Twojej przestrzeni. Pomyśl, skoro potrafisz ogarniać życie pomimo ciągłych sabotaży że strony narcystycznego partnera, to co możesz osiągnąć, kiedy jego już nie będzie. Musisz tylko uwierzyć w siebie. Ja zerwałam kontakt z narcystyczną matką i siostrą naście lat temu. Od momentu odizolowania ich od siebie, moje życie wystrzeliło do przodu. Ja powtarzałam sobie, że to jakiś cud. Jeszcze wtedy nie miałam pojęcia, że istnieje takie zaburzenie jak narcyzm i wtedy nie rozumiałam zachowania matki i siostry w stosunku do mnie. Obie doprowadziły mnie na skraj, włącznie z zamiarem pozbawienia siebie życia. Lecz teraz wiem, że należy walczyć o siebie. Jesteś wartościowym człowiekiem a w swoim życiu masz delikwenta, który na tym żeruje. Odłącz go od siebie a zobaczysz jak Ci ulży. Życzę Ci siły I wiary w swoje możliwości.
Kobietko kochana, chyba sam Pan Bóg mi cię przysłał. Ogromne dzięki🎉🎉🎉🎉
Bardzo dziękuje , zawsze dostajemy takich ludzi, którzy są nam w danej chwili potrzebni , dużo szczęścia
Pani Magdaleno, mowi Pani madrze i pieknie. Czy porusza Pani jak wiara (Bog, niekoniecznie KK) pomaga, tak jak pomagal przez wieki swiatu pomimo zlych zawirowan, dostrzegl to Jan Kochanowski w piesni: kto sie w opieke podda Panu swemu. Dobrze ze wybiera Pani prawde ponad lojalnosc z kobietami. Prosze o video na ten temat a moze juz jest. Szczesc Boze tu i teraz i zawsze.:)
Moj N mnie oszolomil na poczatku, oczywiscie. Bylam jego krolowa, idealnym dopelnieniem jego zycia (cytat). Jest artysta rysownikiem wiec bylam muza, rysowal mnie non stop, bazujac na zdjeciach. Na szczescie byla to relacja na odleglosc, ja uk, on pl. Nawet przez chwile byl pomysl, ze wroce do pl (po 16tu latach emigracji) zeby zyc z nim. Na szczęście (!) w obecnych czasach mamy internet i nieograniczony dostep do wiedzy. Swiadomosc uchronila mnie prawdopodobnie przed najgorsza decyzja mojego zycia. Mistrz gaslightingu taki, ze czulam ze sama wariuje. Nie potrafilam czasami zapanować nad swoja zloscia. Na szczęście bylam juz wczesniej w związkach i zupelnie inaczej reagowalam podczas konfliktu, rzeczowo, stabilnie, wiec gdzies tam z tylu glowy mialam swiadomosc ze to jego gra ale i tak bylo ciezko. Uciekac i to jak najszybciej. Wracalam kilkanascie razy. Tak jak Magda mówi w ktoryms z innych filmow. To jest jak choroba i ma swoje cechy, ktorych sie nie zmieni.
Podobna historia spotkała mnie Justyno. Na początku "bliźniacze Dusze", "jesteś tylko Ty i po Tobie nie będzie już nikogo bo nie wyobrażam sobie być z kimś wiedząc teraz jak już wygląda prawdziwa miłość". I mieszkając w UK wróciłem do Polski. Potem faza karania ciszą za najmniejsze próby robienia niezgodnie z wolą Narcyzki, dodam tylko ze podczas tych momentów ciszy" dziwnym trafem" zawsze pojawiał się jakiś kolega z którym były intensywne konwersacje i tłumaczenia N "nie odzywaliśmy się więc myślałam że to koniec". Ja głupi za każdym razem wyciągałem rękę i próbowałem wszystko skleić. Dowiadywałem się również że "gdybyś Ty pierwszy się nie odezwał to ja już nigdy bym się nie odezwała". W końcu nie wytrzymałem tej huśtawki emocjonalnej i odszedłem. Minęły 3 miesiące z 4 letniej relacji, ja ciągle myślę, analizuję, mam nawet chyba szczątkowe nadzieję że sama się pierwsza odezwie (syndrom sztokholmski?). A ona? Wiem że już kręci się dookoła innego Mężczyzny. I wiem że miało to miejsce od razu po tym jak odszedłem. W momencie jak ja cierpiałem, ona już szukała paliwa w kimś innym. Doskonale rozumiem schemat postępowania narcyza ale jednak boli to wszystko jak cholera. Wiem że czas leczy rany więc damy wszyscy radę! Pozdrawiam mocno ❤️!
@@MarekSkrzynecki Ja też analizuje, ruminuje i kręcę się w kolko mimo, ze przecież wiem jak było, jak się czułam, jak cierpiałam. Myślę, z trzeba to po prostu przyjąć jako etap żałoby po czymś co mogło być piękne ale nie wyszlo. Z każdym dniem bedzie tych mysli i analiz choć troszke mniej. Pozdrawiam Marku. Damy radę! ❤️
Te cierpienie i „a może będzie ok” to jest oznaka uzależnienia.
Od wszystkiego można się uzależnić i id narcyza tez.
@@hasppl9005 Dokładnie tak. Tak właśnie czuję. W głowie przepracowałem sobie sposób w jaki mnie traktowała. Widzę brak szczerości w działaniach, widzę pustkę słów. Bardziej chyba już niż Osoby brakuje mi "rytuałów". Poranków rozpoczynaiacych się od wiadomości czy się wyspałem, setek wiadomości każdego dnia, niemalże 24h na dobre. Zmieniam pracę i moja pierwsza myśl była taka, że brakuje mi poinformowania o tym mojej N - tak po prostu. To jest nałóg. I czuje efekty odstawienia chociaż robi się to coraz słabsze. Nie ulegam pokusie, nie kontaktuję się w żaden sposób, nie śledzę w internecie - a to pomaga w zwalczaniu tego nałogu. W chwilach słabości skupiam się na tym i wizualizuje ile krzywdy może wyrządzić mi ten narkotyk. I jakoś to się kręci...
@@MarekSkrzynecki Jejku.. Bardzo dobrze to znam. Tak jak z każdym uzależnieniem, mimo, że wie się, że szkodzi, to jednak się wraca. Polecam filmy, zresztą pani Magda też, Sama Vaknina, on często mówi właśnie o tym uzależnieniu. Narcyz potrafi wypełnić sobą i tą uwagą skupioną na nas, pozorną troską, cały nasz świat. Z tym, że potem sprowadza nas na samo dno, nie wiadomo kiedy i dlaczego. To naprawdę nie jest łatwe, odstawić tak silny narkotyk. Ja odcięłam kontakt na kilka miesięcy zupełnie. Ostatnio coś do mnie pisze, próbuje znów mnie zawłaszczać, chwali, podlizuje się ale jestem już odporna. Przez ten czas wykonałam ogrom pracy, doedukowalam się (dzięki pani Madzi rowniez) i te jego gierki są dla mnie po prostu śmieszne. Jakbym patrzyła na dziecko, które próbuje klocki układać. A ja widzę, że to tylko klocki a nie rzeczywistość. W tym zaburzonym świecie narcyzów wszystko jest klockami. Smutne.
Narcyzi nie rozmawiają, narcyzi mówią to ważna uwaga
tysiąc procent prawdy !!!!!! I w dodatku zawsze o sobie :( Obojetnie z kim rozmowa zaczęta, po minucie już Narcyz gada, nie dopuszczając nikogo do głosu. Gada o sobie. Gdy komuś się uda wtrącić na moment, to zupełny brak zainteresowania N, który czeka tylko by ta osoba skończyła i on znów mógł gadać :( :(
Moj mąż nigdy nic nie pamieta i tutaj jest problem bo żadna z nim rozmowa. Nawiazanie jakiejkolwiek rozmowy graniczy z cudem. Moj mąż lubi milczenie. To ja próbuje nawiazac rozmowę pogadać pośmiać się. No bez efektu. Ciągła cisza, nuda i tylko co robimy co jemy co powiesz jak w pracy. Na 10 placach zlicze o czym jest konwersacja w naszym życiu. Pozniej przekroczona granica kłótnia i ciche dni.
Z narcyzem/toksykiem najlepiej nie rozmawiać, bo to będzie pojedynek na zasadzie przetrwania od jednej rundy, do kolejnej. Tu są tylko przegrani, prawdziwa ofiara i narcyz, który zawsze czuje się ofiarą. Najlepiej jasno przekazać, że to koniec znajomości i zablokować numery telefonów, komunikatory, email, media społecznościowe, bo taki dziad jest w stanie wrócić po kilku miesiącach i znowu zasiać zamęt, a jak zobaczy, że szambo wybiło, to zniknie, twierdząc na pożegnanie, że znowu został zraniony.
Ja zażywam leki ,żeby móc sobie poradzić z przemocą narcystyczną, która mnie dotyka, sprawiam też sobie dużo przyjemności.Ze względu na moją specyficzną sytuację nie jestem w stanie mimo ogromnych chęci pozbyć się złego układu,w którym tkwię .Niestety nasze prawo nie działa,jestem prześladowana przez narcyza .
Często powtarzał, że jeśli nie zrobię tego tak jak on mi proponuje, jeśli się postawię - to cała jego rodzina odwróci się ode mnie. Po 20 latach odważyłam się na kontakt z jego bratem i opowiedzenie kilku rzeczy. Okazało się że oni stoją za mną,bo wiedzą kim on jest. Czyli to on jest właściwie sam a nie ja. Czuję się przez to dużo mocniejsza.
No pięknie sabotować tak związek
@@Chapucero_Helechoa co to taka odpowiedź? To żart?
Mądrość i inteligencja to dwie różne rzeczy
Pani Magdo, jest Pani fenomenalna!
Wszystko jest prawdą!
Cała prawda….
Dobrze ze obala Pani mity i nazywa rzeczy po imieniu. Tak, inteligencja to nie to samo co determinacja, uporczywosc i chorobliwe dazenie do sukcesu.
Dzień dobry. Ciekawy materiał, wiele wskazowek, faktów ale i skłonił mnie do ponownej analizy. Zgadzam sie, że narcyz dba o to jak go postrzegaja. Ja stracilem wiele znajomości po rozwodzie. Xawsze wydawalo mi się ze dobrym jestaby wysluchac dwoch stron i zachowac względną neutralność w takich przypadkach. Ale zostawilem to, zostali prawdziwi przykaciele ktorym nie mowie jak maja postępować co do mojej ex. Poprostu prawda potrzebuje czasu aby sie obronic. Alimenty - cóż, nie uciekam od nich - place tak jak ma być, daje kieszonkowe, dopłaciłem na prawojazdy itd. Ale pewne sytuacje w zwiazku z alimentami sa poprostu ze strony ex są szokujące. Nie jestem bankomatem a tym bardziej frajerem.
Jest juz od roku z innym partnerem ale nie ma miesiaca w ktorym czegoś nie odwali albo nie przypomni o sobie. Staram sie byc jak ten szary kamień. I im mniej eie tym lepiej dla mnie. Zgadza się - czasami tylko adwokat to jedyne wyjście.
Lubię podejscie mojej nowej partnerki - ja mam żeńską energie, ty męską - robmy co do nas nalezy. Np jesli organizujemy wyjazd, przedstawism swoje propozycje ale to ona wybiera z jedna z opcji. Nastepnie ja zajmuje sie resztą.
Filmiki o narcyzach sa swietne, duzo mozna wyniesc, teraz juz wiem zeby unikac ich szerokim łukiem.
Dziękuję za Pani wsparcie ❤
Jestem pelna podziwu - dziekuje serdecznie Pani Magdaleno za material ,ktory pozwoli wzmocnic moja wartosc- ponownie uwierzyc w siebie. Przez 8 lat bylam atakowana i nie wiedzialam o co chodzi....
Wspaniałe treści i wsparcie ❤ Trochę głośniej, bo głos pani jest subtelny i delikatny i trzeba zwiększać głośność do oporu. Gziękuję😊
Teoretycznie wszystko rozumiem. Kilka lat czytania, dziesiatki filmow, uczenia się z kim mam do czynienia. Pomimo rozumienia teorii na temat narcyza, odciecia się od niego, nadal pod wzgledem emocjonalnym nie mogę odpuscic. To ogromne poczucie niesprawiedliwosci i krzywd ktore wyrzadzil mi swojemu dziecku jest nie do zaakceptowania. I to ze nawet pod koniec swojego zycia nadal nie rozumie mojego bolu, gniewu. Co gorsza wszyscy dookola niego zostali tak zmanipulowani ze to ja jestem agresorem a on oczywiscie ofiara. Wiem ze to schemat, wiem ze jest wilkiem w owczej skorze. Wiem ze nie powinnam sie przejmowac co mowia inni i robic swoje. Tak staram sie robic jednak poczucie bolu i zla ktore wyrzadzil, nie przyznawanie sie do niczego i to ze wszystko uchodzi mu na sucho jest nie do zaaskceptowania przeze mnie. Nie potrafie spotkac sie od swieta i udawac rozmawiajac o pogodzie. Tym bardziej ze on uwaza ze to ja jestem ta zla, poniewaz mu sie wielokrotnie postawilam. Nie mam juz nic do stracenia. Brata tez zmanipulowal na starszego, chorego Pana ktoremu trzeba wspolczuc, a bratu tez wyrzadzil wiele krzyw tylko on nie dojrzal do wgladu wglab siebie. Po takim spotkaniu czuje chwilowa ulge a potem znowu gniew. Jakie sa metody na radzenie sobie z emocjonalna strona bycia ofiara narcyza? Czy zostaje tylko praca z wewnetrznym dzieckiem?
Pomysł że kiedykolwiek cokolwiek zrozumie jest bez sensu. Nie ma co się stawiać. Obojętnosc jest kluczem.
Celem zarzucania “przynety” po definitywnym zerwaniu z narcyzem, moze byc takze prowokacja do kontynuowania . Nie dajmy sie sprowokowac.
10/10👏👏👏👏👏👏.
Odnośnie organizacji: ja np kupiłem dwa identyczne kalendarze dla siebie i dla synka.W nich napisaliśmy daty,w których się spotykamy.
Takim sposobem skończyły się problemy ,z przestawianiem kontaktów ze strony ex.
Wystarczy wspólny kalendarz np google
Tomku super rozwiązanie! Naprawdę świetny pomysł!
Ile syn miał już lat?
Swoją drogą ciekawe co z tymi kobietami jest nie tak odmawiając własnym dzieciom kontaktu z rodzicem, którego oczekuje dziecko. Przecież krzywdzą własne dzieci. Rozumiem, że nie muszą razem codziennie żyć ale odmawiać dziecku kontaktu niszcząc psychikę. Chore
@@rafalzakrzewski6491 u nas ,to nie było odmawianie kontaktów,tylko wymyślanie swoich terminów,bez uzgodnienia ,bez uprzedzenia.
Synek do mnie dzwonił w nie nasze weekendy,bo mama powiedziała ,że to nasz weekend.
I np w piątek o 17 telefon od synka ,,tato już jedziesz?",a ja w szoku ,bo termin ustalony za tydzień.
Temat rzeka
Na Narcyza należy patrzeć z politowaniem, bo to niedorozwój, cham, będzie obrażał i ranił. Dlatego patrz na niedorozwoja z lekceważeniem i politowaniem. To nie jest poważny człowiek.
Dzień dobry Pani Magdo.Oglądam Pani filmiki,gdyż ich tematyka jest potrzebna osobie bliskiej.Przybliza zrozumienie problemu i pokazuje jak sobie radzić.Pozxrawiam serdecznie.
Dziękuję, posłucham jeszcze raz, aby utrwalić dobrze wiedzę😊❤
Pani Magdo ciężko było mi wcześniej słuchać tych wykładów bo nie wierzyłam że uwolnie się mentalnie
Wydawalo mi się że zawsze będę ta winną
Już czuję ta siłę wiem że poradzę sobie w starciu
Dziękuję za te piękne wyklady
„w cudzysłowie” a z tych ważniejszych rzeczy - bardzo dobry, przydatny film! Dziękuje😊
Dziękuje 🙏❤️
@@MagdalenaSochajak w rowie nie w rowiu😊
Pani Magdaleno Dziekuje uprzejmie za ten wspanialy Material z ktorego sie duzo ucze...🙏🙏.Ja naleze do Osob ,ktore wiedza co chca od zycia nie pozwalam sobie na manipulacje czyjes ,szybko to zauwaze...Alle czasami mozna sie w nie nieswiadomie wkrecic..Popieram Pani zdanie nigdy nie odaje sie tym samym co mi ktos wyrzadzil ,bo to nie przyniesie zadnych resultatow... Naturalnie kazdy z nas jest kowalem swoiego szczescia i decyduje sam za siebie....Z ta definizja sie zgadzam Narcys uwaza ze jestes jego wlasnoscia ..
Zycze pieknego Pani Dnia i slonnecznego...☀️☀️☀️☀️☀️😮
Super ,obojętny szary kamień ,Dziękuje Tylko ze normalni ludzie nie. Heca okazywać obojętności ,ignorować w pewnym sensie ta osobę ,nawet jeśli jest narcystyczna.Ja się na to łapałam ,wiele razy ,bo z natury jestem grzeczna .Ale ma pani całkowita racje ,już teraz muszę się pilnować ,to jest totalne nieakceptowane w normalnym zwiąku .Tylko ze związek z Narcyzem jest nienormalny.
Jak ktoś powiedział …związek z narcyzem to nie jest relationship,to jest sytuationship
Droga Magdaleno jakiś czas temu trafiłam na Twój kanał. Dopiero wtedy zdałam sobie sprawę że mam do czynienia z narcyzem. Mówiąc szczerze dzięki Tobie rozebrałam go na czynniki pierwsze. Zablokowalam go. W poniedziałek pojawił się przed moim blokiem jak wracałam z pracy. W uśmiechem na ustach powiedziałam że nie mam ochoty rozmawiać. Napierał więc zagrałam w jego grę. I zaoralam go tam mocno że raczej kontaktu nie będzie szukał 😅 Bardzo ci dziękuję za Twój wkład! Bardzo mi pomogłaś a ja dzięki temu odzyskałam spokój ❤
Pod blokiem publiczne upokorzenie osoby, ktora do Ciebie przyjechała być może po wcześniejszym inicjowaniu znajomości przez Ciebie. Wydaje mi się, że to niekoniecznie on był narcyzem a ktoś inny sadysta.
Dzięki komuś z internetu zrobiłaś komuś realnemu krzywdę. Brawo ty
@@rafalzakrzewski6491 cóż pod moim blokiem nie znajduje się scena ani mikrofon więc zrobiłam to kulturalnie. Na pewno zachowałam się lepiej niż narcyz.
@@Chapucero_Helecho ten człowiek nie był z internetu. Był realny lecz zablokowany.
@@katarzynaewert476 zablokowany w sensie umysłowym czy że zablokowałas ten kontakt w telefonie bo nie rozumiem
Bardzo
Dziękuję 👍🍀
Mój Narcyz po rozwodzie zerwał kontakt ,nawet na rozwodzie go nie było ,tylko był sam adwokat .Dla dzieci dostałam alimenty ,ale nie płacił, płaciła gmina .potem wziął wyrównał długi i udawał głupa że on nie wiedział że mi nie płaci W ogóle go nie interesowało Czy dzieci jadły czy nie jadły. Za to po latach gdy dzieci dorosły .to taki idealny tatuś A ja jestem B
Moją największą zemstą było to gdy po latach zobaczył mnie elegancką ubraną uczesana także aż mu się oczy zaświeciły .Chodzę tańczyć i mało go nie pokrąci
To jest wlasnie Ich stała taktyka ,iść po lini najmniejszego oporu i udawać Głupa, pozdrawiam ❤
@@lidiastanczyk164 również pozdrawiam
@@melania3228dlaczego piszesz "mój" narcyz? Mój ...
Narcyz nie zostawia tylko gnębi na odległość.
Dziękuję.
Cała prawda o narcyzach.Bardzo trafne wskazówki jak postępować z manipulantem👍.Szkoda ,że nie wiedziałam o tym wszystkim jak się rozwodziłam 10 lat temu. Niestety wpadłam w sidła innego toksyka ,na szczęście zakończyłam już ten związek.Bardzo nam pani pomaga tymi filmami.Ta wiedza jest bezcenna,bo "toksyna" czasem próbuje wejść z powrotem w moje życie,ale już wiem jak się bronić.Dziękuje z całego serducha❤❤❤
Dziękuję. Pani porady pomagają w rozwiązaniu wielu problemów.
Mi się udało
Wytrwać w moim planie... ale te pytania o zakupy, i inne sprawy........ To było już wytrącanie mnie - podświadomie wiedziałam..... Żeby wytrwać ale to BBB dużo kosztuje.... Kilka dni z życia...
Ignorowanie małych ,,zaczepek" mnie wyczerpało.....
Dziękuję bardzo za wszystkie cenne rady❤
Dziękuję Pani Magdo ❤
Po kilkilu dniach ustaleń planu rodzicielskiego z moim juz teraz, bylym mężem, w obecnosci mediatorów , dzień przed rozprawą, moja pełnomocnik położyła mi do podpisania plan rodzicielski, od którego rozpoczynalismy rozmowy, plan, który byl dla mnie nie do przyjęcia....To są majipulatorzy i bezczelni kłamcy, ktorzy grają na naszych emocjach, badają nas na ile mogą sobie pozwolić. Bądźcie uwazni i zawsze w zgodzie ze sobą.
Pozdrawiam i życzę wszystkim okaleczonym dużo cierpliwości i miłości oraz wyrozumialosci dla siebie ❤
Uśmiałam się słuchając o pterodaktylu. Ostatnio próbowałam porozmawiać z moim narcyzem na jakiś ważny wtedy dla mnie temat, a ten ni to z gruszki, ni z pietruszki wyskoczył do mnie z pytaniem: "...a ty w ogóle wiesz kto to jest Światopełek?..." Brak słów po prostu.
Wajha na siebie. Ireneusz wajhe przełóż. Ja przeszedłem podobny proces. Nieświadomie w sumie, bo sam też widzialem Sens w wielu rzeczach. Ale nagle klik i pewność siebie lvl tylko głupota mnie zatrzyma. A w bonusie mój narcyz chciał uderzyć. Ostatni raz. I to zrobił. Pokazując mi dzięki temu ze będąc aresztowanym 2x w ciągu 26h w areszcie o wiele więcej empatii. Naprawdę, wewnętrznie sie cieszyłem że kolejne godziny bez niej. A na koniec bonus. Zakaz zblizania sie I sprawa głupia w toku. Ale zakaz. 5 dzień dzisiaj. I ja już jestem poukładany. Wyszedłem z aresztu bez telefonu, trochę pieniędzy miałem, kluczyk od auta i dresiwo z aresztu. I dałem radę. Każdy da.
A postawiłem się o naprawe konsoli dla syna, obiecanej od września... I zaraz jak wyszedłem to sie tym zajęliśmy. Hamulec został zwolniony. Usta odkneblowane. Ruszyła machina radości❤
Czasem ekstremalne przeżycia budują nas bardziej niż tłumaczenia i próby zrozumienia. Powodzenia życzę ❤️
Wspaniały odcinek ♥️ Dodaje energii.
Pięknie dziękuję, chciałabym abyśmy zaczęli się podnosić. Szczęśliwości
0:10 bardzo pomagasz Madziu 0:31 wszystkim ludzią 0:48 Dziekuje 0:57 Nie musisz kończyć psychologi jesteś tak mądrą kobietą że papier nie potrzebny 2:56
Ludziom.Nie ludzią
I to mi się podoba, większość psychologów itp. odradza walkę z Narcyzem, ja się z tym nie zgadzam, należy podjąć walkę i pokonać ich jego kartami, da się, tylko trzeba wiedzieć jak 😁💪👌👌 Dziękuję za ten film 👌
Nigdy nie lubiłam chować głowy w piasek:) proszę być bardzo ostrożnym i dbać o siebie 💪💪💪
@@MagdalenaSocha dziękuję 🤗 troszczę się o siebie, działam na tyle, na ile jestem w stanie udźwignąć, pokonałam swoje demony, przy nich Narcyz to pikuś 🙈😁💪
Dziękuję 😘❤️🌹
Również dziękuję 🙏
Lajkujemy 😊
Po rozstaniu z moim byłym, pokazałam mu że sobie poradzę. Wynajęłam mieszkanie, daję radę je utrzymać, mam znajomych. Po rozstaniu wiele osób mówi, że lepiej wyglądam. Strasznie go skręca z tego powodu. Ja unikam z nim kontaktu, ale znajomi mi mówią, że nie może tego przeżyć.
Brawo👍
Dziekuje serdecznie wspanialy wyklad. Plan dzialania w akcji. Trudny czas. Dzis tutaj swiadomosc
Ja właśnie nagrywalam rozmowy z narcyzem Smsy wszystkie zachowalam .Bardzo duxo mi to pimoglo zrozumieć kto klamue i kto czego nie pamieta i wpedza w poczucie winy .To byl mitoman .
Wszystko sie pokrywa z prawda co Pani mowi. Zaczynam przygode z fotografia. On jest drugim fotografem i zaczal mnie demotywowac i sciagac w dol kiedy chcialam wejsc SAMA na inny rynek. Stwierdzil, ze bez niego sobie nie poradze. Klasyka gatunku. Teraz juz wiem, ze to sa manipulacje i musze wszystko na zimno kalkulowac. Naszczescie spakowalam jego walizki i wyprowadzil sie do swojego mieszkania. Jedyne co nas jeszcze laczy to praca- ale mam wrazenie ze tu tez bede musiala go pogonic, bo to co mowie to jak grochem o sciane. Wiem, ze potrafie sama robic rzeczy na ktorych mi zalezy w nowej prcy rowniez i nie potrzebuje kogos kto bedzie sciagal mnie w dol. Potrzebuje tylko spokoju i zimnej kalkulacji jesli chodzi o tego czlowieka, zeby nie wciagal mnie w swoje gry. Naszczescie znalazl sobie nowa kolezanke, wiec moge poukladac wszystko zanim znowu do mnie wroci.
Bardzo dziękuję,za wszystkie dotychczas wysłuchane wypowiedzi. Systematycznie pracuję,ale nigdy już takiej narcystycznej przyjaźni" nie chcę zaznać,to wiem !!!
Bardzo dziękuję za wskazówki zawarte w tym filmie. Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję.
❤ ❤ ❤ Witajcie,słucham z uwagą. 👍
Świetnie,zrozumiałam.
To logiczne, dziękuję 🌺
Dziękuję za edukację i możliwość wprowadzenia porządku w moim życiu. ❤
Dobry redpil i pani Magdalena otwiera oczy ludziom. Kiedyś miałem bardziej wyczulone zmysły ale lata bycia z narcyzka mnie "oślepił" ale do czasu
Własnie Pani Magdo ja miałam z kimś takim do czynienia. Wygoniłam go, doslownie, więc wyobrażam sobie jak ten moj ex narcyz się poczuł. Doznał porażki ze mna na każdym froncie, pokazałam mu...gdzie raki zimują. Właśnie tam...gdzie on jest teraz. I mam spokoj.
Wsparcie ❤ dziękuję
Nigdy nie dał na kolonie i wakacje. Alimentów też nie chce płacić. Zarabiał 16 tys. Zł . Obecnie nie pracuje oficjalnie żeby NIC nie płacić
A płacił czy nie płacił? Bo mógł nie chcieć a i tak płacić.
Akurat dlatego nie pracuje. Bzdura. To jego biologiczne dzieci?
@@rafalzakrzewski6491 Biologiczne dzieci
@@rafalzakrzewski6491 biologiczne dzieci ale chcę je widywać tylko nie ponosić kosztów. Ma wymagania co matka ma im kupić (wspiera ją jej rodzina) On kupuje samochody i dba i siebie jest chytry, dzieciom ogranicza wszystko. Ostatnio hybryda za 100 tys.
Serdecznie dziękuję za informacje
uprzejmie proszę :)
Bardzo mądre słowa, nie będzie łatwo to zastosować
Dziękuję Pani Magdo za ten film , ratuję mi Pani życie!❤
Małe uzupełnienie co do początków relacji. Oczywiście są komplementy to trik oklepany. Niemniej im bardziej inteligentny osobnik tym subtelniej działa.Obsypywanie zachwytami jest dla niego zbyt oczywiste.Kiedy już nas zmapuje to częsciej będzie mirorował czyli robił podobne miny, gesty, mówił w podobnym tempie, używając podobnego słownictwa, komplementy będą nie wprost czyli na przykład kiedy masz bordową sukienkę to powie że zawsze mu się taki kolor podobał. Niekoniecznym elementem jest też ponadprzeciętne obdarowywanie prezentami. Absolutnie nie uważajmy komplemetów i prezentow za nieodzowny atrybut toksyków. Podobnie jak charyzmy elegancji i prestiżu bo większość zaburzonych osobników tego nie ma.
Dziękuję pani Magdaleno ❤ Chociaz mam chec napisac "Madziu" bo moja starsza siostra, rowniez mentorka, ma tak samo na imie. A co tam, odwaze sie 😉 Dziękuje Madziu 🤗
I super :)
Wspaniałe porady, dziękuję bardzo Super słucha sie takich wskazówek, nawet, profilaktycznie.
Jak tak słucham tych wszystkich podkastów o narcyzach na UA-cam, to mam wrażenie, że narcyzm to po prostu oczywistość w XXI wieku. Każdy ma w sobie nutkę narcyzmu....nawet w sobie widzę 😆
Żaden narcyz nie zasługuje na bycie w związku, pewnie dlatego tyle rozwodów i singli 😊
Bardzo cenna uwaga. Oczywiście że każdy ma jakąś nutkę narcyzmu bo to ludzkie. Rozwodów ok 30%, natomiast agresji narcystycznej dopuszcza się kilka % ludzi. Już dzieci w podstawówkach się obrzucają tekstami: narcyz itp. To jest po prostu moda.
Ja osobiscie nie lubie narcyzow,szybko ich rozpoznam,urywam kontakty,nie dla mnie toksyki.
Czytając komentarze oraz słuchając Pani odnoszę wrażenie, że życie z narcyzem to ciągła walka i oczekiwanie na to kiedy rozpocznie się kolejny atak. To okropna, bardzo wyniszczająca psychicznie relacja. Jak długo tak można wytrzymać?
Nie można wytrzymać. Trafnie opisales temat. Trzeba uciekać.
Dziękuję
tyle tego narcyzmu a ktos bez klasy to cie jeszcze wyzwie i alimenty ciezko wyciagnac ale material jest dla ineeiigentnego narcyza prostak cie z tego wysmieje i tle z tch rozmow wyniknie dziekuje beata
Mama z siostrą zwalają na mnie winę i wylewają wszystkie niesmaki, że na ogrodzie leży stara rozwalona huśtawka i zardzewiały grill. mega to jest chamskie i mnie boli. "no zainteresowałbyś się", "no zrobiłbyś tutaj coś", "nie widzisz jak tutaj jest?", a kto przyniósł huśtawkę i grill? mama przyniosła, niedbała i teraz obarcza mnie wina. serio serio mega mnie to boli. mogłem w jakiś sposób zareagować ale nie wiedziałem jak wiec się zastanawiałem i przemilczałem.
Tequil jak trafisz na narcyza na prawdę to zaspiewasz inaczej
Witam ❤
Udalo się po 7 latach .
Nie wiedzialem o narcyzach nic a nic.
W ramach sprzeciwu 7 lat temu poszedlem spac na podlogedo kuchni i mialem nadzieje,ze zona przyjdzie pogadac bo sie chociazby zlituje. Przeliczylem sie😂
Codziennie przepraszalem za byle co. Ciągle źle. Zostalem wrobiony w postac potwora i niewdziecznika.
Stal sie cud.
Sam Bóg przyszedł i rozliczył żonę.
Bog powiedzial mi wszystko o zonie. Ze nieprzebaczenie i gniew doprowadzilo do tego, że diabeł siedzial na tronie w sercu. Zabita milosc i empatia.
Kiedy zonie powiedzialem,ze Bog kazał zonie przekazac ,ze tak ma i musi sie poprawic bo czeka ją straszna kara,gniew Boży.
Teraz do rany przyłóż. Nie ma już lęków. Zona mowi,ze to cud bo obudzila sie jakby ze snu i teraz jej wstyd . Diabeł pogoniony. Obgadywanie,samousprawiedliwienie,samowywyzszanie i innych oczernianie to wpuściło diabła.
Kolego nie bierz więcej narkotyków 😂
@@zacknobody9525ważne, że efekt jest
@@zacknobody9525
Kolego wiem ,że przechodzisz ciężki okres w życiu i nie jest Ci łatwo .
Wiesz czego Ci potrzeba?
Nowonarodzenia
@@Niewiasta Nie koleżanko. Nie ma czegoś takiego. Nie ma żadnych bogów. Człowiek sam jest kowalem własnego losu i to od niego zależy jak pokieruje własnym życiem, żadne osoby trzecie, ani siły nadprzyrodzone.
skądś to znam, niech zgadnę, mówiła ci pewnie żebyś już przestał robić z siebie ofiarę? pozdrawiam.
Mój N powtarza regularnie, że chciałby mieć takich przyjaciół, jak on. Uważa się za super gościa. A równocześnie powtarza, że NIKT NIGDY W NICZYM jemu nie pomógł :( Gdy przypominam konkretne sytuacje, w których widziałam innych pomagających mu, bez entuzjazmu przyznaje, że wyjątkowo się zdarzyło
Pani Magdo moj byly jezeli chodzi o wydatki na dzieci zawsze mówi-nie mam pieniedzy i na tym ucina kazdy temat pieniężny.
Wyjazd nad Zegrze, wszystko zorganizonwe, woda, przekaski, kocyk, herbatka w termosie, ładna pogoda, dronem zdjecia, lody, jedzonko, przyjeżdżam jak zwykle na czas, milutko, rozmowa jak trzeba. Pytam co u Ciebie, jak studia, jak praca dyplomowa. Wracamy do domu, opowiadam o tutaj rosjanie atakowali a niemcy sie bronili. I wojna "bo ty tylko o historii, mam tego dosyć! Jesteś narcyzem i zadajesz oceniające pytania!" 😂 pytanie o nienapisana pracę magisterską bylo tym punktem zwrotnym. Jak mozna narcyza zapytać o coś czego nie zrobił? Po pytaniu oczywiscie nie bylo oceny, a propozycja pomocy. Ale przeciez to uraga wizerunkowi silnej i niezależnej kobiety... a więc nawet pytanie o coś czego narcyz nie zrobił jest wlasnie odbierane jako atak, cios w ten wspominany idealny swój wizerunek. Atmosfera, wyjazd czy zaoferowana pomoc nie mialy znaczenia.
Ale ze mam wysoki poziom asertywnosci nie przejalem sie zupelnie, co tez zaskutowalo kilkunastoma esemeami po zakonczeniu wieczoru :)
Uciąłem ten tak zwany związek po roku męczarni, pozdrawiam!
To prawda szczera ❤
Jak pracować nad osoba jeśli ona robi na złość i robi balagan w domu w którym on wie że bardzo zależy mi na utrzymaniu porządku w domu. Nanosi do domu wszelkich śmieci do kuchni w łazience pozostawia opakowania po papierze toaletowym choć kosz stoi obok itp. Kuchnie ulepił mi totalnie kiedy ja przestałam wykonywać jego polecenia.
12 lat z Panem N, jestem wyczerpana
Ja 40lat ale straciłam zdrowie, ciągle chory żołądek i jelita. Kto może niech nie ciągnie takiego związku, bo potem jest za późno.
@@kazimierapierzchaa9448❤
@@kazimierapierzchaa9448 będzie dobrze, wiary więcej w słońce☀️🙂
Ponad 30 lat z narcyzem i jestem wrakiem
Ja 45 lat i brak sił.......
😊
Dziękuję ♥️♥️♥️
Dziękuję 💐
❤Jest pani najlepsza,
Dobry wieczór 🤝.
Dziekuje za pratyczne rady
Na tego narcyza którego znam, rozmowy przy innych znajomych, rozmowy w nauczycielami na temat tego że nie chce partycypować w kosztach nie działa, on robi z siebie ofiarę, to jest najważniejsze, jego obraz to ofiara, jest naj, naj biedniejszy, naj naj bardziej poszkodowany...
Każdy jest inny/a.....
To spektrum ...... Tak to widzę.
Bardzo mi przykro, skoro takie rozpoznanie stylu to może właśnie mu (?) Pomóc by już stanął na nogi własne .......
Narcyz ukryty, rozczula się nad sobą i robi z siebie ofiarę.
@@beatii7643 to prawda, to kolejna gra z jego strony.
Bardzo wartościowy materiał
Potrzebujemy więcej takich porad, jednak każdy chce praktyki. Odnośnie podjęcia odpowiedzialności za swoje życie to w przypadku facetow I dzieci jest to ryzykowne z uwagi na stronniczosc systemu w przyznawaniu opieki i narzucaniu alimentów. Moim zdaniem szanse na opiekę dla faceta rosną kiedy dzieci stają się starsze i mogą zeznawać. Szabse na opiekę naprzemienną też.
popieram goraco to co napisal Rafal, w krajach "cywilizowanych" postepuje dyskryminacja mezczyzn, sa dobre i zle kobiety tez sa dobrzy i zli mezczyzni, przykladem dyskryminacji w KK jest pozycja Maryi i Jozefa. Jozef ponosil odpowiedzialnosc za swieta rodzine. Z NT tyle samo informacji jest o Jozefie jak i Maryi. Jedna Jozef w KK prawie nie istnieje a Maryja dla wielu katolikow jest Bogiem albo wazniejsza niz Bog. Nadal jestem praktykujacym katolikiem ale uwazam ze jest to blad KK ktory sie tez przyczynia ze panowie sa mnie gorliwi w KK
Nagranie jest jednak *ZA CICHO* bo ja muszę dać na najwyższą skalę podgłoszenia i nadal jest za cicho. Mam wrażenie, że Pani jest *ZA DALEKO OD MIKROFONU* . Dziękuję i proszę się nie gniewać ale warto się może nad tym zastanowić na przyszłość. Pozdrawiam 👋 👋 👋
Trzeba mieć dobry ( sprzęt) u mnie jest bardzo głośno
Ja ogladam na telefonie ze sluchawkami i tez jest glosno😊
@@annalipinska2076 no nie wiem ale przecież mam nowego Sansunga przecież i w porównaniu z innymi Videos na UA-cam nie mam takiego problemu z głośnością. Pozdrawiam 👋
Dziękuję serdecznie 💖💖💖
Super się Pani słucha
W końcu ktoś mi to perfekcyjnie sprecyzował
No i co dalej
Cieszę się ze mogłam pomoc :)
Mówi się żeby nie grać z narcyzem ,bo przegrasz . A tu widzę żeby z nim grać ?
Ale trzeba być bardzo czujnym i ostrożnym. To bardzo niebezpieczna gra, nie dla każdego. Ja nieświadoma dlaczego tak sie zachowuje, chciałam mu pokazać odwracając rolę i zachowując się jak on w stosunku do mnie, częściowo. Myślałam, że zrozumiał a on zmienił taktykę a ja sie nawet nie zorientowałam, dlatego trzeba być świadomym. I super że Pani Magda przedstawia sytuację, ponieważ w nie których sytuacjach nawet nie przyszło by mi do głowy, że byłam zmanipulowana. Dzięki teraz tej wiedzy widzę, że w pracy jest również osoba, która narzuca mi co mam mówić albo próbuje wywierać presję by jej przyznać rację. Poczym, gdy odpowiedź jest inna na jaką liczył zmienia totalnie temat, albo obraca to tak że to ja go nękam🥴 to dopiero jest robiona sieczka z mózgu. I nie wiem czy z taką osobą byłabym wstanie grać jego własną bronią. Brawa dla osób, które są tak pewne siebie, albo zdeterminowane, że się podejmują tej walki.
A czasem to konieczne, by w końcu taka osoba mogła odejść.
Super film👍👍👍
Instrukcja jak żyć bez milosci w oszukanczym falszywym zwiazku męka cierpienie po co to wszystko
Nie każdy chce się rozwodzić, rozwód i odejście nie zawsze są dobrą decyzją. Czasami są dzieci, których nie chcesz rozrywać na pół swoim rozwodem.
Usłyszałam gdzieś w necie, że z narcyzem należy kontaktować się tylko przez pisanie. Pisanie ma być dowodem, jakie były faktyczne wypowiedzi narcyza.
Narcyzki nie da się ograć, bo ona inaczej nie potrafi
Znam takiego człowieka! Ale to po prostu duże dziecko, potrzebuje uwagi i wszystko tak! Ale jeśli kogoś wpędza w dół, to świadczy to o ludziach którzy sami ze sobą mają jakieś problemy. Ci narcyzi potrafią być wielkimi nauczycielami pokazującymi to, co wymaga pokochania. Ale fakt! Żyją swoim własnym światem po za którym nic nie widzą. W końcu wiem o czym tu się mówi na tak wielu kanałach! Większość ludzi ma problemy i to jest główna przyczyna, że dają się wciągać w dramaty z takimi narcystycznymi ludźmi. Pod tym kątem są wielkimi nauczycielami. Ale da się z nimi żyć i można pozwolić im iść do przodu we własnym tempie. Ci ludzie po prostu są tacy jacy są. Nie krzywdzą specjalnie, nie są świadomi wielu rzeczy, ale to inni maja z nimi problemy, bo te problemy są w nich samych.
To czy krzywdzą specjalnie czy nie ma bardzo małe znaczenie dla poszkodowanego. Gdyby miał napaść na mnie niedźwiedź, to moim ostatnim problem byłoby czy robi to specjalnie. Najważniejsza jest wiedza, że niedźwiedź może być groźny i jak skutecznie się obronić. Na niedźwiedzie też skuteczną metodą obrony jest metoda szarego kamienia, ale jeszcze skuteczniejsze jest nie zbliżanie się do nich.